
Najważniejsze, to dobrze zaplanować ten moment, aby nie zamienił się on w wyścig z czasem. Sama ceremonia odbywa się zazwyczaj w domu panny młodej, tuż przed wyjściem do kościoła. Najlepiej, aby było przy tym jak najmniej osób, gdyż moment ten jest wzruszający, a obecność kamerzysty wystarczająco stresująca. Samo błogosławieństwo trwa zaledwie kilka chwil, choć kiedyś była to znacznie dłuższa ceremonia.
Tradycja
Zasadniczą treścią błogosławieństwa, zwanego też przenosinami, było wyprowadzenie (tzw. wywodzenie lub wywodziny) panny młodej z domu rodzinnego do kościoła, z którego powrócić miała jako mężatka. Pobłogosławienie następowało w specjalnie przygotowanej na tę okazję kuchni lub izbie, w nastroju powagi, przy rzewnym śpiewie druhen i płaczu panny młodej, rodziców oraz zaproszonych gości. Panna młoda składała podziękowania i przeprosiny dla wszystkich członków domu. Było to symboliczne pożegnanie z jej dotychczasowym życiem i sygnał do tego, że pewien rozdział jej życia zostaje nieodwracalnie zamknięty. Przeprosiny i podziękowania mogły trwać bardzo długo, gdyż pana młoda żegnała się nie tylko z rodzicami czy rodzeństwem, ale także z każdym sprzętem w mieszkaniu.
Podobnie jak teraz, błogosławieństwo odbywało się przed wyjazdem do kościoła. Rodzice stawali przed świętym obrazem, a na stole znajdował się krzyż i woda święcona. Młodzi klękali przed rodzicami, całowali ręce i dziękowali za wychowanie, cierpliwość i miłość. Rodzice błogosławili młodych, żegnali znakiem krzyża, kropili wodą święcona i całowali w czoło wygłaszając stosowne przemówienie.
Obecnie
Dzisiaj ceremonia jest symboliczna. Miejsce - dom panny młodej, a także potrzebne rekwizyty, czyli woda święcona, kropidło i krzyż pozostają niezmienne. Można także zapalić świece chrzcielne narzeczonych związane razem białą wstążką. Szczególnym akcentem jest obecny podczas obrzędu muzyk, przygrywający pieśń "Serdeczna Matko", która w takim momencie nabiera charakteru modlitwy w intencji państwa młodych. Narzeczeni dziękują rodzicom za wychowanie, wszelkie dobro i miłość oraz klękają przed nimi prosząc o błogosławieństwo na nową drogę życia. Rodzice wyciągają ręce nad ich głowami, a jedno z nich wypowiada słowa błogosławieństwa. Następnie robią na ich czołach znak krzyża i obdarzają ojcowskim pocałunkiem. Znak krzyża postawiony na czole dzieci oznacza złożenie ich dalszego życia w ręce Boga, jest aktem zgody na dorosłe decyzje swoich dzieci. Po błogosławieństwie państwo młodzi i rodzina wychodzą z domu do kościoła przy dźwiękach marsza weselnego. ?
Jeżeli chcielibyście, aby wasze błogosławieństwo nabrało bardzo tradycyjnego charakteru, podajemy przykładowe formułki dla rodziców: