Jest niewielka, niewidoczna pod suknią, aczkolwiek żadna kobieta przygotowująca się do ślubu nie powinna o niej zapomnieć. Podwiązka stanowi jeden z obowiązkowych elementów stroju panny młodej. Powinna być noszona na lewym udzie i nie może być pokazywana panu młodemu aż do nocy poślubnej.

Ślub i wesele to skomplikowane przedsięwzięcie. Dobra organizacja to podstawa pięknej ceremonii zaślubin i udanego przyjęcia weselnego. Młodzi powinni pamiętać, że to oni są gospodarzami zabawy. Tradycyjne wesele ma swoje żelazne punkty, o których nie każdy wie, a które warto poznać i wprowadzić w życie.

W zasadzie ta zabawa nie ma żadnego konkret-nego tytułu więc nazwałem ją po prostu "Krzesełka inaczej". Powód jest w zasadzie banalny... jej podobieństwo do tej właśnie zabawy. Ale to tylko pozory, które sprawny konferansjer powinien wykorzystać aby zaskoczyć uczestników i gości. Zacznijmy jednak po kolei...

 Kulminacyjnym momentem wesela są oczepiny. A głównym jego wydarzeniem rzucanie przez Pannę Młodą welonu ślubnego, a przez świeżo upieczonego małżonka krawata, muszki lub musznika. Ale to dopiero początek zabawy. Przyjrzymy się niektórym z nich.

Przygotowaniom ślubnym od zawsze towarzyszy szereg zwyczajów oraz przesądów. Nawet, jeżeli się z nimi nie zgadzamy warto je (choćby dla świętego spokoju) uszanować.