Artykuły powiązane

 

Organizując w chłodniejszych miesiącach roku przyjęcie weselne tudzież spotkanie z przyjaciółmi, rodziną czy wieczór we dwoje koniecznie wpiszcie do menu rozgrzewające napoje. Teraz nastał ich czas i właśnie teraz smakują najlepiej.

Welcome drink
Organizując przyjęcie weselne, przygotujcie dla waszych gości specjalny powitalny napój, który skutecznie wszystkich rozgrzeje i nie będzie klasyczną lampką wina musującego.

Lubiany przez wszystkich grzaniec, nieznany większości skandynawski glogg lub rum na gorąco będą drinkami idealnymi właśnie na jesień i zimę.
Zadbajcie również o to, aby w trakcie trwania wesela były serwowane herbaty oraz kawy z korzennymi dodatkami, które podkreślą wyjątkowość pory roku, w której postanowiliście powiedzieć sobie sakramentalne tak.

Herbata w różnych odsłonach
Zimową herbatę można przygotować na mnóstwo sposobów. W zasadzie możecie stworzyć swój własny przepis w zależności od tego, co lubicie.

Do ulubionego naparu dodajcie np. cynamon z cytryną, pomarańczą, aronią, malinami, goździkami, gałką muszkatołową, kardamonem, chili, miodem. Będzie bardzo aromatycznie, zdrowo i pysznie.

Rozmaryn w natarciu
To może być niezapomniana przygoda. Wystarczy, że do waszego ulubionego herbacianego naparu włożycie gałązkę rozmarynu, a klasyczny do tej pory napój objawi się zupełnie nowym obliczem. Możecie się pokusić o dodanie plasterka cytryny, pomarańczy lub odrobiny miodu.

Imbirowy świat
Jeżeli lubicie smak świeżego imbiru mam dla was prawdziwy hit na jesienne i zimowe wieczory. To receptura przyjaciółki, którą pokochałam od pierwszej degustacji. Kawałek imbiru (wielkość według uznania) przeciśnijcie przez np. wyciskarkę do czosnku. Całość wraz z sokiem, który się wydobędzie włóżcie do dużego kubka dodajcie, plaster pomarańczy, cytryny, trzy goździki i odrobinę cynamonu. Całość zalejcie wrzątkiem i zostawcie pod przykryciem. Po kilku minutach napój jest gotowy do wypicia. Dla smaku (po przestygnięciu) można dodać odrobinę miodu.

Czekoladowe wariacje
Czekolada na gorąco to jest to! Rozgrzewa, dodaje energii i pysznie smakuje. Aby nadać jej zimowego sznytu, dodajcie do czekoladowego napoju odrobinę chili.

Grzaniec
Wkraczamy w świat jeszcze bardziej rozgrzewających receptur. Klasyczny grzaniec zimą smakuje najpełniej.

Zamiast kupować gotowce, przygotujcie swój napój w domu. Wystarczy butelka czerwonego wytrawnego wina, cynamon w laskach i proszku, skórka pomarańczowa, goździki, miód. Wino podgrzej z przyprawami i na koniec dodaj miód. Rozlej do pucharków i podaj z laską cynamonu.

Glogg
Czyli grzaniec inaczej. Ta receptura choć wywodzi się ze Szwecji jest popularna w całej Skandynawii oraz w Estonii.  Chcecie spróbować? Oto przepis. Czerwone, wytrawne wino, miód, cynamon, imbir, goździki, skórka pomarańczowa, bakalie (migdały, rodzynki). Całość podgrzać, podawać w kubkach z rodzynkami i migdałami. Napój można wzmocnić wódką lub koniakiem.