Artykuły powiązane

 Po lecie i wakacjach zostały tylko wspomnienia. Na dworze robi się coraz chłodniej, słupek rtęci na termometrze nieubłagalnie spada w dół. Dla naszej cery nadchodzi wyjątkowo ciężki czas.

 Teraz właśnie jest najodpowiedniejszy moment, aby zastanowić się nad właściwą pielęgnacją i przygotowaniem naszej cery na jesienne zawieruchy i zimowe mrozy.

 Przede wszystkim musimy zadbać o odpowiednie zabezpieczenie skóry i stworzyć dla niej "ochronny skafander". Możemy uczynić to bez trudu łącząc w umiejętny sposób krem, podkłady, korektory, pudry. Jesienne i zimowe kremy chronią skórę przed chłodem równie dobrze jak ciepła czapka. Najczęściej są to kosmetyki o gęstej konsystencji, które na skórze pozostawia odczuwalny film. Stosując taki krem mamy wrażenie jak byśmy tworzyli izolacyjną warstwę. Właśnie dlatego też nie zapomnijmy użyć pudru, który zmatowi twarz, zapewniając nam dodatkowe zabezpieczenie.

 Jeżeli mimo wszystko stosując odpowiednie preparaty okaże się że chłód wygrał z naszym kremem, wtedy potrzebna twojej skórze szybka pomoc.

 Po powrocie do domu należy oczyść cerę delikatnym mleczkiem, żelem i zabrać się do jej "reanimacji". Ulżymy naszej twarzy, gdy zafundujemy jej kojącą maseczkę lub posmarujemy skórę łagodzącym kremem. PO takich zabiegach nasza cera od razu poczuje się lepiej.

 Oczywiście nie możemy zapomnieć o pielęgnacji w gabinecie kosmetycznym. Kosmetyczka stworzy odpowiednio miłą atmosferę i w profesjonalny sposób zaproponuje odpowiednie zabiegi w zależności od potrzeb skóry. Zabiegi nawilżające, oczyszczające jak również zabiegi dla skór wrażliwych, płytko-naczyniowych spowodują poprawę stanu skóry, wzmocnią ją, dzięki czemu zwiększy się bariera ochronna przed czynnikami zewnętrznymi. Wspaniałym zabiegiem do głębszej pielęgnacji skóry są zabiegi na bazie kwasów, które pobudzają odnowę komórkową, czyniąc ją po prostu piękną.

Dyplomowana Kosmetyczka
STUDIO L’OR  
Anna Jamiołkowska