fot. nuzza11/fotolia.com
Ciepłe miesiące to czas, na który czekamy z utęsknieniem. Długie dni, słońce, spotkania z przyjaciółmi, relaks, wypady nad morze, nad jezioro. W momencie, gdy my korzystamy w pełni z uroków lata, nasze włosy są narażone na niekorzystne czynniki zewnętrzne, które mogą spowodować, że jesienią ich stan znacznie się pogorszy.
fot. nuzza11/fotolia.com
Promienie słoneczne, morska woda, chlor, wiatr – to wszystko nie sprzyja włosom. Dlatego po powrocie z wakacyjnych wojaży koniecznie zadbaj o swoją czuprynę. Od czego zacząć, na co postawić, a czego unikać?
Oczyszczenie
Na włosach sukcesywnie gromadzą się resztki kosmetyków pielęgnacyjnych, stylizacyjnych, ale także choćby pozostałości po morskich kąpielach. Dlatego też raz na jakiś czas należy porządnie oczyścić pasma z tych nagromadzeń. Wystarczy użycie oczyszczającego szamponu, którym należy umyć włosy dwukrotnie. Jeden raz z pewnością będzie niewystarczający.
fot. Pandorabox/fotolia.com
Nawilżenie
Po letnich miesiącach włosy potrafią być mocno wysuszone, dlatego należy zapewnić im porządne nawilżenie. Sięgnij po maski silnie regenerujące i stosuj je tak długo, aż zauważysz poprawę kondycji swoich włosów. Najlepszy efekt można uzyskać nakładając dużą porcję regenerującej maski na suche lub mokre włosy przed myciem. Po nałożeniu kosmetyku, załóż foliowy czepek, owiń głowę ręcznikiem i poczekaj minimum pół godziny. Potem umyj włosy dbając o dobre spłukanie kosmetyków. W końcowym etapie użyj letniej wody, dzięki której łuski włosów domkną się.
fot. Kassandra/fotolia.com
Oleje
Jeżeli twoje pukle są suche, zniszczone, a w dodatku się puszą strzałem w dziesiątkę może okazać się kuracja olejami, które potrafią zdziałać cuda. Jedynym wyzwaniem będzie dobranie odpowiedniego oleju. Najlepiej zacząć od oliwy z oliwek, oleju rzepakowego lub słonecznikowego. Poobserwuj czy po zabiegu włosy są bardziej zdyscyplinowane, przyjemniejsze i gładsze w dotyku. Jeżeli tak, oznacza to, że olej im służy. Nakładaj podgrzany olej na całą długość włosów. Odczekaj około godziny lub dłużej po czym nałóż maskę lub odżywkę. Po 20-30 minutach można umyć włosy nie stosując już ponownie odżywek.
fot. LIGHTFIELD STUDIOS/fotolia.com
Podcinamy końcówki
Dzięki temu prostemu zabiegowi fryzura może odzyskać objętość. Zwykle wystarcza skrócenie włosów o dwa, trzy centymetry.
fot. Kassandra/fotolia.com
Kolor
Zniszczone włosy to oznaka, że nie dzieje się z nimi dobrze. Jeżeli w takiej sytuacji zdecydujesz się na koloryzację, to tylko pogorszysz ich stan. Najlepszym wyjściem będzie pozostawienie pukli w spokoju do momentu, gdy ich stan się poprawi. Jeżeli nie wyobrażasz sobie życia bez koloryzacji włosów, zdecyduj się na łagodniejsze zabiegi typu koloryzacja ton w ton, które subtelniej obejdą się z twoją czupryną.
fot. kiuikson/fotolia.com
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?
• Warto suszyć włosy naturalnie, bez użycia suszarki.
• Każdorazowo przed umyciem rozczesz włosy.
• Mokrym włosom oszczędź mocnego wycierania w ręcznik. Nadmiar wody wyciśnij. To wystarczy.
• Włosy lepiej rozczesywać na sucho. Mokre są bardziej narażone na uszkodzenia.
• Pamiętaj, że włosy mówią o stanie twojego zdrowia. Jeżeli są w złej kondycji czy wypadają warto zdiagnozować przyczynę takiego stanu rzeczy.