Artykuły powiązane

O usta powinniśmy dbać przez okrągły rok z równym zaangażowaniem co o cerę. Bardzo często jest jednak zgoła inaczej. Najwyższy czas to zmienić!

Usta są bardzo delikatne, a to dlatego, że są pozbawione naturalnej ochrony przed utratą wilgoci. W efekcie bardzo łatwo o ich spierzchnięcie, pękanie i suchość. Przed nami najbardziej wymagająca pora roku. Czas najwyższy odpowiednio się przygotować i poznać proste sposoby na piękne i zdrowe usta.

Złuszczamy
Peeling ust nie powinien być wam obcy. To jeden z najprostszych i przyjemnych zabiegów, w efekcie którego zostaje usunięty obumarły naskórek, a skóra ust zostaje wygładzona i zmiękczona. Peeling fantastycznie pobudza krążenie, co z kolei wpływa na intensywny, czerwony kolor warg.
Do zabiegu użyjcie gotowych preparatów, które można kupić w drogeriach lub przygotujcie masę do peelingu w domowym zaciszu. Jak to zrobić? Niezwykle prosto. Wystarczy, że do miodu (najlepiej skrystalizowanego) dodacie odpowiednią ilość brązowego cukru i połączycie oba składniki. Potem wystarczy pocierać miodowym peelingiem usta. Alternatywą dla miodu może być oliwa z oliwek, olej kokosowy. Świetne efekty dla także masaż miękką szczoteczką do zębów (przeznaczoną do tego konkretnego celu).

Nawilżamy
To kolejny ogromnie ważny rytuał. Do nawilżenia najodpowiedniejsze będą preparaty zawierające naturalne wyciągi roślinne, mocznik czy kwas hialuronowy. Substancje nawilżające wnikają w głąb, zwiększając nawilżenie skóry ust.

Natłuszczanie
Odrębną kwestią jest natłuszczanie, niezwykle ważne w okresie jesienno-zimowym. Preparaty natłuszczające mają za zadanie stworzyć na ustach warstwę ochronną, która nie wniknie wewnątrz. Ten tłusty film jest doskonale wyczuwalny i tworzy coś na wzór pierzyny, która otula i chroni delikatną skórę przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi. W składzie preparatów ochronnych znajdziemy m.in. woski pszczele, oleje czy masła.

Odżywiamy
Raz na tydzień dobrze nałożyć na usta odżywczą maskę. Najprostsza i dająca fantastyczne efekty będzie maseczka z miodu naturalnego. Wystarczy nałożyć na wargi grubą warstwę i poczekać około pięciu minut. Potem można zlizać pozostałość (chyba nikomu nie udało się po części nie zrobić tego w trakcie trwania zabiegu). Miód zregeneruje, nawilży i zmiękczy skórę. Alternatywą dla miodu może być tłusta śmietana. Śmiało można wykorzystać także płynne kapsułki z witaminą E, która wygładzi skórę ust.

Codzienna pielęgnacja
Warto mieć zawsze przy sobie (w torebce, aucie, kieszeni płaszcza) preparat ochronny lub pielęgnacyjny. W sytuacjach awaryjnych będzie on istnym kołem ratunkowym dla szczypiących warg. Rodzaj preparatu dobierzcie według uznania. Jest w czym wybierać. Pomadki, sztyfty, kremy, balsamy ochronią delikatną skórę przed utratą wody. A przy wyborze opakowanie pamiętajcie, że najbardziej higieniczne to te, które podczas aplikacji nie będą wymagały użycia palca. Sztyfty, tubki, opakowania z pędzelkiem będą zdecydowanie najlepsze.