Artykuły powiązane

Każda z przyszłych panien młodych przechodzi przed ślubem swojego rodzaju przemianę. W tym odcinku prezentujemy metamorfozę Marty.

Konkurs Ślubne Metamorfozy organizowany jest przez Magazyn Ślubny Uroczystość, portal e-wesele.pl i Atelier Piękna Fenix Joanny Kłosowskiej we współpracy z partnerami i sponsorami. Udział w nim mogą wziąć panny, które chciałyby zmienić swój wizerunek z pomocą naszych ekspertów. Spośród wszystkich zgłoszeń zostanie wyłonionych sześć uczestniczek, których metamorfozy będą prezentowane w kolejnych wydaniach Uroczystości oraz na łamach portalu e-wesele.pl i www.facebook.com/AtelierPieknaFenix. Finał konkursu odbędzie się podczas Wielkiej Gali Ślubnej 2014 – największych targów ślubnych na Pomorzu, gdzie spośród wszystkich prezentowanych metamorfoz zostanie wyłoniona ta najbardziej spektakularna.

Marta Stefanowicz

wiek: 35 lat 
wzrost: 174cm
waga: 52 kg
zajęcie: prowadząca własną firmę w Szczecinie

Efekt stylizacji dziennej w wieczornym plenerze uwiecznił Bartosz Klimasiński z Feliz.pl. Marta pozowała jak prawdziwa modelka.

Pierwszy dzień

Na początku Joanna Kłosowska - koordynatorka projektu - omówiła z Martą plan metamorfozy, która rozpoczyna się od wizyty w Atelier Piękna Fenix. Tam Joanna Kłosowska – właścicielka salonu – wykonała uniwersalny w działaniu i szybki w efekcie zabieg na twarz z kwasem migdałowym, który odżywia, rozjaśnia i wyrównuje koloryt cery (mieszana skóra Marty posiada delikatne przebarwienia i lekkie stany zapalne). www.atelier-fenix.pl

Panie udały się na dobór bielizny do salonu Ebras.pl. Właścicielka i brafitterka – Marta Płotkowska – jak zawsze spisała się na piątkę z plusem. Przekazała naszej kandydatce wszelkie rady i zasady doboru bielizny oraz ustaliła odpowiedni rozmiar, obwód i najkorzystniejszy kształt miski. Jak większość pań, również Marta miała wcześniej źle określone wymiary. Wszystko udało się skorygować, co zaowocowało zakupem pięknego kompletu bielizny. www.ebras.pl

Marta Płotkowska – brafitterka i właścicielka salonu Ebras.pl – przekazała naszej kandydatce rady i zasady dobioru bielizny

Kolejnym punktem dnia była wizyta w salonie ślubnym La Lucienne (dawny La Mariette), gdzie ze wstępnie wybranymi modelami sukien czekała konsultantka ślubna – Justyna. Kreacje w stylu greckim leżały na Marcie przepięknie, jednak finalnie została wybrana Valencia z kolekcji Sensual. Jej krój, wykonanie i skromność urzekły wszystkich. www.lamariette.com.pl

Wybór sukni w salonie La Lucienne (dawna La Mariette). Kreację w stylu greckim leżały na Marcie idealnie. 

Zwolnienie tempa zagwarantowała Marzena Turnau z Kliniki Urody Celiny Milejko, która wykonała Marcie hybrydowy manicure w ognistym, czerwonym kolorze. Dodatkowym smaczkiem były czarne zdobienia oraz lśniące cyrkonie. Ten odważny kolor idealnie odzwierciedlał „uśpiony” charakter Marty. www.kosmetyki.szczecin.pl

Na koniec dnia panie udały się na spotkanie z Anną-Marią Sławską – trenerką personalną z Trenergy. Marta pytała o wszystko, co ją intrygowało w treningach oraz w odżywianiu. W przypadku Marty problem tkwił w braku regularnych posiłków i śniadań. Anna zaprosiła Martę w dogodnym dla niej terminie na całościowy trening. www.trenergy.pl

Zwieńczeniem dnia było spotkanie z trenerką personalną Anną-Marią Sławską z Trenergy.pl. 

Stylizacja Dzienna

W celu uwiecznienia przemiany, Bartosz Klimasiński z Feliz.pl wykonał Marcie zdjęcie przed metamorfozą. Poszło szybko i sprawnie. Z Bartoszem panie spotkały się jeszcze podczas sesji plenerowej, która ukazała Martę w stylizacji dziennej. www.feliz.pl

Każda z nas wie, że zmiana koloru i kształtu fryzury pomaga wprowadzić w świetny nastrój na resztę dnia. W Studio Fryzjerskim Enjoy właścicielka i top stylistka Anna Graf, jak zawsze pełna pasji i pozytywnej energii, ochoczo zabrała się do pracy. Bazą Marty jest jej naturalny blond. Nie chcąc do końca zaburzyć tej naturalności Joanna i Anna ustaliły, że idealny będzie efekt ombre (koloryzacja o kilka tonów jaśniejszym odcieniem od wyjściowego). Najmodniejszy trend, piękna buzia i zadowolenie Marty – to było najważniejsze.
www.studio-enjoy.pl

O profesjonalny make-up zadbała Marzena Turnau z Kliniki Urody Celiny Milejko, która postawiła na bakłażan, fiolet, cieniutką czarną kreskę i subtelny, naturalny róż na ustach. Pomimo, że Marta nie maluje się na co dzień, to w takim makijażu czuła się kobieco i atrakcyjnie. Zakładamy, że po przygodzie z metamorfozą podkreślenie swojej dziewczęcej urody makijażem stanie się codziennością.
www.kosmetyki.szczecin.pl

Po odpowiednie stroje panie udały się do CH Fala. Wybór nie trwał długo. Stylizacja bazowała na czarnej, krótkiej spódnicy z koła a’la sztuczna skóra. Do niej stylistka - Joanna Kłosowska - dobrała koszulę w drapieżne wzory, a dopełnieniem były jasne kryjące rajstopy, torba Monari w kolorze khaki, brązowa kurtka z ozdobnym łańcuszkiem przy szyi i dwie pary obuwia- wysokie kozaki oraz czółenka w kolorze brudnej żółci. www.centrumfala.pl

Po odpowiednie stroje Marta z Joanną udały się do C.H. Fala. 

Stylizacja bez biżuterii byłaby niekompletna. Pani Barbara Kleist - właścicielka salonu jubilerskiego dokonała świetnego wyboru biżuterii. Przepiękny długi, wiszący naszyjnik z elementami bursztynu o geometrycznym kształcie plus kolczyki, gustowną biżuterię w formie obroży z masywną ozdobą i jeszcze coś intrygującego, co na pewno zauważycie na zdjęciach. Dodatkowo Pani Barbara dobrała również bardzo ekskluzywne, wykonane z wysokiej jakości materiałów, szale z jej autorskiej kolekcji. Pasowały idealnie, a także przydały się bardzo podczas wieczornych zdjęć. www.jubilerkleist.pl

Koniec tego emocjonującego dnia to długo oczekiwana sesja zdjęciowa w wykonaniu fotografa Bartka Klimasińskiego z Feliz.pl. Wybraliśmy
łono natury, gdzie udało się złapać ostatnie promienie jesiennego zachodzącego słońca. Marta prezentowała się cudownie w takim oświetleniu. Nasza kandydatka poddawała się wszystkim sugestiom Joanny i Bartosza i mimo lekkiego zimna świetnie dawała sobie radę. Pozowała niczym zawodowa modelka, ale współpracując z Felizem, który zawsze odpowiednio poprowadzi modelkę, nawet tą nieprofesjonalną, nie jest to takie trudne. Było inaczej niż zwykle - twórczo i z pasją, a najważniejsze, że uśmiech nie schodził nam z twarzy do końca dnia. www.feliz.pl

Przygotowania do kolejnych ujęć podczas sesji wieńczącej stylizację dzienną. 

Stylizacja Ślubna

Ponowne spotkanie z Anną Graf z Salonu Fryzjerskiego Enjoy. Pomysł na fryzurę ślubną zrodził się w głowie Ani już podczas pierwszego spotkania. Włosy zostały finezyjnie uniesione nieco wyżej, asymetrycznie zaczesane na bok i delikatnie upięte. Bez żadnych dodatkowych ozdób. W tej stylizacji to biżuteria miała wyjść na pierwszy plan. Całość sprawiała wrażenie lekkości. www.studio-enjoy.pl

Ponowne spotkanie z Anną Graf ze Studia Enjoy. Tym razem Anna stworzyła dla Marty fryzurę slubną.

W Klinice Urody Celiny Milejko, Marzena Turnau wykonała makijaż ślubny w tonacji ciemnoniebieskiej i granatowej, ze zmysłowo mieniącą się metaliczną poświatą. Na ustach Marty zagościł delikatny róż. Kobiecy, a zarazem stonowany wizerunek, świetnie współgrający z urodą Marty. www.kosmetyki.szczecin.pl

W Klinice Urody Celiny Milejko, Marta Turnau wykonała makijaż ślubny.

Po biżuterię udajemy się do salonu pani Barbary Kleist. Komplet chabrowej biżuterii - delikatny jak piórka, subtelny, idealny w kolorze i stylu. Dopasowałyśmy także drugi zestaw, bardziej ozdobny w stylistyce. Doświadczenie Pani Barbary Kleist, wizja Joanny Kłosowskiej i uśmiech Marty to składowe, które napędzały nas do działania. www.jubilerkleist.pl

Do pełni szczęścia potrzebowaliśmy jeszcze uwiecznić końcowy efekt ślubnej metamorfozy. Tomek Murański z toMash studio (www.tomash.com.pl) oczekiwał na nasze panie w swoim atelier. Była tam też zarówno suknia ślubna z salonu La Lucienne (dawne La Mariette) oraz bukiet z róż, który przygotowały florystki z Lila Róż - Edyta i Kinga. Kwiaty w stonowanych kolorach – odcienie kremu, wanilii i ecru – zdobione kryształkami i atłasową tasiemką. www.lila-roz.pl

Bukiet przygotowały Edyta i Kinga – florystki z Lila Róż. 

Marta – pełna obaw na początku – pozowała zawodowo, słucha rad. Sama była zdziwiona, że tak świetnie się czuła, bez skrepowania. Oto właśnie chodzi drogie panie!

Tomasz Murański z toMash studio uwiecznił Martę w ślubnej odsłonie naszej metamorfozy.

Wszyscy partnerzy projektu Ślubnych Metamorfoz stworzyli świetny team, porozumiewają się wręcz bez słów, a Joanna Kłosowska, jako koordynator i swoisty łącznik, komponuje wszystko w świetnie zgraną całość. Dziękujemy za dotychczasowe metamorfozy i obiecujemy zaskoczyć was jeszcze nie raz pozytywnymi zmianami.

Więcej o metamorfozie Marty na www.e-wesele.pl i www.facebook.com/AtelierPieknaFenix.

Panie, które chciałyby wziąć udział w kolejnych odsłonach Ślubnych Metamorfoz, prosimy o przesyłanie swoich zgłoszeń na adres mailowy redakcja@balticart.pl, treść maila - ŚLUBNE METAMORFOZY.