Ja uważam, z moim mężem, że warto było robic wesele. Owszem, są to niemałe koszta,ale robienie na 30-40 osób wcale się nie zmniejsza ten koszt.... Chodzi mi o to, że są wydatki, które nie zależą od ilości osób na przjęciu.A cała reszta w praktyce się zwraca jeśli dostajecie kasę.
U nas się zwróciło tyle, że w sumie wydaliśmy na uroczystość około 3 tysięcy. To są koszta, które i tak by się wydało na obiad, i inne opłaty stałe 9kościoły, urzędy, kreacje, fotograf itd). A poza tym zawsze marzyłam o weselu i spełniło się moje marzenie. Trochę długo na nie czekałam, ale było warto!!
U nas było tak, że z mojej strony za konsumpcję gości płaciła mama, a z drugiej całość płacił mój mąż. Także można powiedzieć, że za wesele zapłaciliśmy sami z pomocą mojej mamy. Ale nie żałujemy. Zabawa świetna i piękne chwile uczczone w gronie tych najbliższych!!!
Ale są ludzie, którzy nie lubią takich spędów.Znają swoją rodzine i wiedzą co się po niej można spodziewać. Jeśli nie chcą - ich wybór i w zupełności to popieram i szanuję.
My chcieliśmy i było. Ta kasa i jedna noc, jest naprawdę niezapomniana!!