U nas byl mix - pieniazki, platki kwiatow i ryz ... Spadla na nas istna lawina

Ryz znalazlam w sukience nawet pare miesiecy po slubie
A co do pieniazkow - mielismy je pozbierane i schowane na pamiatke w pudeleczku (staly sobie grzecznie na polce w pokoju).
Ktoregos dnia,niestey, mielismy wlamanie do mieszkania:evil:. Wlamywacze (dwoch malolatow 15 letnich) zgarneli miedzy innymi :
- rozaniec

- butelke jasia wedrownicznka (to odkrylismy po paru miesiacach,jak chcielismy zrobic sobie drinka

)
- no i nasze grosiki weselne
Sasiadom ukradli m.in. wiertarke i dezodorant

.....