kurcze, mam lekkiego doła choć na szczęście z nutą nadzieji :}
nie mówiłam wam ale w sobotę wypadła mi plomba z górnej 5, lecz podczas jedzenia ugryzłam ją i pękł mi ząb.. tak nie fortunnie bo na pół w głąb korzenia. Dziś byłam u dentystki, wyrwała mi tą ruszającą się część od strony języka, a została mi tylko 1/3część zęba od strony policzków.[jak się uśmiecham to nic nie widać].
i tak nastawiłam się dziś na całkowite wyrwanie tego zęba, więc cieszę się że ostał się korzeń [wyleczony kanałowo kiedyś] i kawałek zęba, bo jak poczytałam na necie to gdyby wyrwała mi cały ząb, to koronki wyszłyby mnie około 1500-2000zł... :[ ponieważ korzeń na razie jest, czekamy do następnego tygodnia aż się rana zagoi i wtedy będziemy kombinować z koronką wkręconą w korzeń... mam nadzieję że z tym się w 1000zł zmieszczę... :{ taki wydatek przed weselem, gdzie miałam wypłaty zagospodarowane co do złotówki... :/
cały czas byłam pewna że wypadła tylko plomba dopiero wczoraj przejachałam językiem i poczułam że pół zęba mi się kiwa :{
jak nie urok to sraczka, jakby tego było mało, to w poniedziałek mój Pm zawiózł mój motocykl do serwisu i 700zł za przygotowanie do sezonu, bo niestety troszkę się napraw nazbierało...jak bym wiedziała to bym z tym poczekała....albo wstrzymała...a tak 1700zł ... lipa... finansowa lipa :/
dobrze że odbiór sukni się opóźnia bo to 750zł, bo miała być 21,05 a tak to poczekam chociaż z nią do wypłaty.
też macie wrażenie że wszystko podrożało 100% a wypłaty stoją??? mnie to tak denerwuje... gdzie nie pójdziesz m.in do dentysty to wszędzie się tłumaczą podwyżkami cen, a gdzie ku''wa podwyżki wypłat... ah mam dziś doła...
dobrze że znieczulenie jeszcze działa, bo muszę iść po 16,00 do Kościoła zapytać o protokół itp.