i czekam na inaugurująca fotke brzuszka :D :D :D
jeszcze nigdy (puk puk) nie była w łazience.
i czekam na inaugurująca fotke brzuszka :D :D :D
hahaha, jak nie bywasz w łazience to gdzie się robisz siusiu :P
Co do fotków brzusia to widzę, że się bez nich nie obejdzie :Fotograf:
Cytujhahaha, jak nie bywasz w łazience to gdzie się robisz siusiu :P
Oj oj nie o taaakie chodzenie mi chodziło :oops:
Co do fotków brzusia to widzę, że się bez nich nie obejdzie :Fotograf:
Aa dziękuję dziękuję :D nm ślubik całkiem nie dawno a tu bach :D. Co do szybkiego zaciążenia to wszyscy byli w lekkim szoku, nie ma to jak trafić w dzidzie w miesiąc po ślubie po odstawieniu tabletek i to bez specjalnego planowania ;)
Na razie na razie, pani doktor powiedziała, że jeszcze brzucio mnie zaskoczy :D
Czy ktoś ma może jakiś dobry sposób na szybkie pozbycie się taaakiej sterty prasowaniaaaa :cegly:?
A sposób na prasowanie naszedł mnie taki: zrobić słabą minke i uśmiechnąć się do małża (wiem wiem nie przejdzie, ale pomarzyć warto :D)
O widzę że zaczynają sie szaleństwa zakupkowe :)Po mału po mału, coby nas brzusio nie zaskoczył :D. Własnie myślę nad spodniami jakimiś już z gumą powoli. A powiem Ci że w sklepach kompletnie nic nie ma, na all.. kupiłam sobie po zaciętym boju z zegarkiem w ręku sweterek za 27zł + 8zł przesyłka, więc nawet jak będzie teraz za duży to na zimę w sam raz :)
A no i jak tam prasowanko?? Ja narazie swoje wcisnełam do szafy :)A wyobraż sobie, że udało mi się je pokonać w sobotę po odespaniu tygodnia do godzinki 11 :). Nawet mężuś wyjął magiel i przejechałam pościel i ręczniki, na dziś zostały mi tylko 3 rzeczy do maglowania (doprane w sobotę co by nie było za lekko :D)
...Zadanie na dzis: zmolestować małżusia, żeby zeskanował przefajną fote naszego maleństwa :D
Ela a mi to troszkę wygląda jakby pokazywał środkowy palec :PEjjj no ciiii to ma być grzeczna dzidzia :D
Ela a mi to troszkę wygląda jakby pokazywał środkowy palec :PEjjj no ciiii to ma być grzeczna dzidzia :D
Ela a mi to troszkę wygląda jakby pokazywał środkowy palec :PEjjj no ciiii to ma być grzeczna dzidzia :D
hahaha, ale widać charrrrakterek będzie mieć ;D
Elcik :D tak jak myslam, ty szczapinka jestes to jescze brzuchalka nie widac ciązowego...ale kilka tyg i sie pokaze :)Pewno masz racyje, tylko ja tam coś tam już widze ;) wiadomo ;)
Elcik co u Ciebie slychac , czekamy na Ciebie
Racja... odpoczywaj od kompa... szczególnie teraz jak się spodziewasz dzidzi :)W pracy jestem skazana to chociaż ten czas dobrze na forum wykorzystam :skacza:, a w weekend to raczej domowe porządki i leniuchowanie na kanapie z pilotem w ręku (wiem wiem książka byłaby lepsza.... może się skuszę ;))
A co do prezentu dla taty to może ma on jakieś szczególne zainteresowania... może jakaś książka o tej tematyce ucieszyłaby go...Hmmm do książek to on nie bardzo ma zacięcie, a jak już kupi sobie coś co go "interesuje" to potem to leży... ale allleee jest to jakaś myśl, odwiedzić Empi.. nie zaszkodzi, dzięki Basiu :przytul:
Elcik to ja mam dzien po Tobie wizyte :tupot: :los:Hihhi super to będziemy wyczekiwać razem.
Elcik to ja mam dzien po Tobie wizyte :tupot: :los:Hihhi super to będziemy wyczekiwać razem.
Kobitki pomóżcie: szukam przepisu na proste/szybciutkie/zawsze wychodzące ciasto, jutro mamy gości i wypadałoby coś zakręcić ;)
I co najważniejsze wszystkie składniki mam w domku :skacza: chyba się pokuszę i również spróbuję ;) Dzięki :przytul:
PS. A czy jabłka się nadadzą?
Myślałam, że sobie jabłuszka zetrę na tarce i wrzucę na górę, bo jabłuszka bardzo na czasie teraz ;) a po Twoich wskazówkach nie może mi się nie udac ciacho ;) dam znaka jak poszło ;)[/b]
No to moze jakies foto nowo nabytego sweterka :drapanie: :los:
Elcik jesli chodzi o ciasto to moj piekarnik moze mocnej piecze wiec ja pike na mniejszej temp, nastepnym razem spuboj piec na wiekszej , po co masz dlugo go piec :)A też pieczesz z termoobiegiem? Bo ja np. wszystkie inne ciacha np. murzynka czy biszkopt wsadzam na 170-180 stopni + :bieznia: (termoobieg) :)
Elick a o ktorej wizyta :) kiedy mozemy spodziewac się nowych wieści "z brzuszka" :)Wizyta o 17, więc wieści jutro od rana ;) tylko trzymajcie kciuki, żeby udało mi się mężusia zmobilizować do zeskanowania od razu foteczek dzidzi jak będą :D
super wieści :skacza:Dzięęęę kuuuu jeeee myyy :D
a na rwę polecam witaminę b12 :D
No to w miare super wiesci a szkoda ,ze masz taka mala kruszynke ktora tak bardzo jest wstydliwa , czyzby dziewczynka :drapanie: :drapanie: :drapanie: :los:Oj Jaguś zobaczymy czy masz rację :Uu: (ja to już mówiłam przy poprzednim USG podczas 12 tygodnia, jak maluszek chował sprytnie nóżki - czyżby rośnie nam skromniutka i wsydliwa panienka :Serduszka:)
No to w miare super wiesci a szkoda ,ze masz taka mala kruszynke ktora tak bardzo jest wstydliwa , czyzby dziewczynka :drapanie: :drapanie: :drapanie: :los:Oj Jaguś zobaczymy czy masz rację :Uu: (ja to już mówiłam przy poprzednim USG podczas 12 tygodnia, jak maluszek chował sprytnie nóżki - czyżby rośnie nam skromniutka i wsydliwa panienka :Serduszka:)
PS.
Kolega opowiada koledze:
- Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie.
- Zażyłeś ten środek?
- Zażyłem.
- I co, kaszlesz?
- Nie mam odwagi...
Ale Pani doktor powiedziała, że to wcale nie oznacza, że nie będzie chłopak :d.
Miłego dnia życzę, jutro już piątek :D
PS.
Kolega opowiada koledze:
- Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie.
- Zażyłeś ten środek?
- Zażyłem.
- I co, kaszlesz?
- Nie mam odwagi...
A Elcik.. masz jakies swoje typu na plec , jakies przeiwdywania, odczucia :) ??Własnie mam - takie bardziej dziewczynkowe :), tylko ponoć jak jest dziewczynka to sie mama na twarzy nieco zmienia (chodż pewnie to nie reguła), a u mnie nic. Dodatkowo mamy imię wybrane dla dziewczynki, no i dostałam pierwszy ciuszek też na dziewczynke - śliczne różowe skarpeteczki :brawo:. Tylko z drugiej strony lepiej jakby był chłopiec, bo mój małż jest ostatnim w tej rodzinie najbliższej do przekazania dalej nazwiska, a może to zrobić tylko synek, więc jak coś będziemy się pewnie do bólu, aż chłopaczek się pojawi :jupi:
Imię jakie nam się podoba dla dziewczynki to Patrycja :Najlepszy:,
:) a gdzie ten brzuszek?? :)
Jest jest kochane uwierzcie mi :DNo to supcio ;D Musi to być naprawde fajowe uczucie.Gratulujemy
No i wczorajszego 11 listopada zapisuję do pamięci, gdyż nasze maleństwo zaczęło nieśmiale stukać mamę w brzusio :skacza: :tupot: :hopsa:
śliczny brzusio !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dziękujemy :Szczerbaty: Tetuś i Ewelinko :)
matko!ja juz sobie siebie wyobraziłam z brzuchem-bede najzwyczajniej w swiecie GRUBA anie tak ładnie'kształtna' jak TY!!!!Normalnie Ci się :biczowanie: nalezy!! co Ty pleciesz Tetusiu! każda kobieta jest piękna w ciąży, przecież każde nasze maleństwo musi mieć swój własny, niepowtarzalny, unikatowy, piekny w swoim rodzaju domek! usz, no już mi tu bez takich :Daje_kwiatka:
Ale i tak najważniejsze, że się dobrze rozwija :dzidzia: :Serduszka:
I też z USG? bo to chyba to ważne będzie u Ciebie około 12 tygodnia, kiedy się przewiduje poród i takie tam ;) To odliczamy razem :brawo_2:no jacha że z usg,już się nie mogę doczekać ;D
Oj długo mnie nie było, długo, dużo pracki i jakoś nie dałam rady wejść nawet na forum. Brzucho rośnie, dzidzia strasznie się wierci i wypycha, aż wczoraj wieczorkiem to pomógł za radą innych forumek ciepły prysznic na napięty brzusio.
Lece zobaczyć co tam u Was ;)
PS. Jutro 3D :D
Inesk Wy też będziecie rodzicami! jak super :) gorące pozdrowienia dla Was i tatki Borysa :)
Pati przywitaj się ładnie:
(http://images31.fotosik.pl/78/3287df77d35f0b40m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3287df77d35f0b40)
Łoki ;) może jakąś sesyjkę zrobię w piątek z okazji kolejnego tygodnia ;):brawo_2: :skacza: :brawo_2:
Własnie wchodzimy w etap poszukiwań szkoły rodzenia :D
no to sie nabiegaliscie.... faktycznie moze warto sie dopytac swojej gin, pewnie wie, ktore szkoly ciesza sie najwiekszym zainteresowaniem!Poza tym ona też ma dyżury na porodówce w szpitalu, gdzie chcemy rodzić, to może jeszcze jakaś szkoła jest prowadzona przez pielęgniarki jej znane... dobrze mieć potem takie znajome w szpitalu ;)
ja tez bardzo bym chciala chodzic do szkoły rodzenia, ale to zaczne szukac za jakis czas ...Tiaaaaa mów mów mi jeszcze! Tego mi trzeba, bo my daleko w polu z pokojem, ciuszkami itd, ale aleee coo myy nie damy rady :fajka: :skacza:
faktycznbie ten 29 tydzien, to juz powazna sprawa... jestes coraz blizej rozwiazania :D
[
Tiaaaaa mów mów mi jeszcze! Tego mi trzeba, bo my daleko w polu z pokojem, ciuszkami itd, ale aleee coo myy nie damy rady :fajka: :skacza:
Tiaaaaa mów mów mi jeszcze! Tego mi trzeba, bo my daleko w polu z pokojem, ciuszkami itd, ale aleee coo myy nie damy rady :fajka: :skacza:
No postaramy się, toć cioć nie możemy zawieść :)
PS. Wyczytałam w mądrej książce, co to dostałam ją pod choinke, że czasy jak dziecko kąpało się codziennie odeszły do lamusa i że teraz 1-2 razy w tygodniu...... normalnie czytałam 5 razy, czy aby dobrze widzę.... co Wy na to?
Elcik !!jak ten czas szybko zleciał!!!!!!juz tak niewiele Ci zostało....trampki powaliły mnie ;D ;D ;D ;D
Bylam dzisiaj rano w szpitalu na wizycie u anestezjologa w sprawie znieczulenia zewnatrzoponowego :)Hmm czytałam trochę na ten temat..... i opinie są różne jak wszędzie..., ale przemawia do mnie to, że znieczulenie może spowodowac że słabiej czujesz kiedy idzie skórcz. Chyba jednak spróbujemy bez takich specyfików urodzić.
Myslalas Elcik o znieszuleniu czy bedziesz rodzic jak ja to mowie 'na zywca'?
Bylam dzisiaj rano w szpitalu na wizycie u anestezjologa w sprawie znieczulenia zewnatrzoponowego :)Hmm czytałam trochę na ten temat..... i opinie są różne jak wszędzie..., ale przemawia do mnie to, że znieczulenie może spowodowac że słabiej czujesz kiedy idzie skórcz. Chyba jednak spróbujemy bez takich specyfików urodzić.
Myslalas Elcik o znieszuleniu czy bedziesz rodzic jak ja to mowie 'na zywca'?
Ale masz sliczny, maleńki brzuszek, zgrabniutki bardzo!!!!!!!!!!!!!!! A ciuszki słodkie!Gracja :Daje_kwiatka:
Ps. Czy powinnam się zacząć za dużym WBC (10,3).... :drapanie:
W ciazy jesteś....tak....a leukocytoza jest wówczas fizjologiczna....No na pewno, tylko ten wynik wzbudził mój lekki niepokój, bo osoba z mojej najbliższej rodziny zmarła na białaczkę...ale google Twoim przyjacielem i już luzik bluzik :)
Jakbyś umierła na coś to gwarantuję, że Twoja ginekolog tego nie przegapi....
Ty lepiej się już spakuj do szpitalaNooo pomału zaczynam o tym myśleć, mam ambitny plan zakupić jakaś koszulkę dla mamuś, bo z tym chyba będzie najwięcej zachodu, wsio inne dostanę w aptece tudziesz Rossma...
Ale bardzo zaintrygowala mnie ta kolekcja buteleczekA co w szczególności? Dla chętnych mogę pokazać robala w takiej małej tequili :hahahaha:
Dla chętnych mogę pokazać robala w takiej małej tequili :hahahaha:
PS. Zaczynamy 31 tydzień :mdleje:
PS. Wczoraj zostawiłam moje nowe spodenki ciążowe w autobusie i ktoś sobie je raczył już po jednym kursie przysposobić ;) mężuś obiecał nowe :)
PSS. Szkołę rodzenia zaczynamy 28 lutego, myśleliśmy, że to ciut późnawo, bo jak skończymy to już będzie ok 38 tydzień, ale jednak nie. Nasza ginka bardzo pochwaliła ten termin i wogóle i że tak będzie bardzo dobrzeBardzo dobrze, ze macie tak ustalona szkole rodzenia. Jedynie moze na ostatnie zajecia juz nie pojdziecie ;D
PSSS. Może dziś mój małżonek będzie z sąsiadem składał łóźeczko :piwo_2:Lozeczko naszego synka jeszcze jest w kartonie, ale moze w ten weekend znajdzie czas na jego skrecanie, a jak nie w ten weeked to juz koniecznie w kolejny.
Robaki?????????? Pokaż bo nie uwierzę :)oki jak będą chciały pozować dziś to cynke fotki :Fotograf:
31 tydzień... ależ to zleciało... no to Ty już się kochana szykuj ze wszystkim :)Normalnie wiem, dlatego wczoraj mężuś chcąc nie chcąc wyemigrował do piwnicy robić porządki, coby pokój nieco opróźnić. Dzisiejsze popołudnie mam nadzieje będzie bardzo owocne, nie ma lenienia się w piątek wieczór! Dzidzia nie zając, nie będzie czekać :dzidzia:
Torba do szpitala u mnie juz od 2 dni lezy w samochodzie ;D bo u mnie juz 37 tydzien leci.
a czemu miałaś odłożyć?A nie wiem dokładnie, pewnie im mniej tabletek pchać w organizm tym lepiej.... biorę witaminki, żelazo, euph (coś tam).. na tarczyce i urinal. Pewnie miałam zobaczyć, czy bez magnezu przeżyję. Ale od razu było mówione, że jak mi wrócą skórcze, to mam zacząć brać... spróbuję teraz od połowy dawki dziennej, może starczy.
No ja kwas foliowy biorę od tygodnia :) niedługo, ale dopiero zaczełam :)
Teraz to już chyba nie ma tak, aby przechodzić ciążę bez jakichkolwiek tabletek...
Inesk biedna :( Ale pomyśl, że już nie długo. Mam pytanie to w czym pomaga magnez na ten brzuszek, co powoduje??
PS. Dziś zakupiłam laktator ręczny TT na alle.. z dodatkami na gwarancji za całkiem rozsądną cenę ;) elektryczny zakupimy jak będzie potrzebny, bo od razu wydawać tyle kaski trochę mi szkoda.
nadrobiłam... ufff :DWitaj Vall, pewnie maluszek nie daje spokojnie buszować po forum ;)
a co do laktatorów....... dla mnei kazyd byl do bani..musialm pozyczac fachową pompę...taka do proądu i zasysa z mocą.."odkurzacza' ;):tupot: niezłe niezłe, ja kupiłam taki na początek aby jakiś był, jak coś będę się martwić póżniej, bo nie wiadomo jaki "odkurzacz" będzie potrzebny ;)
A na początek to pewnie pampersiaki New Born czy jakieś takie?
New Born - 2-5kg, albo New Babe 3-6 :) my od razu nr 2 bralismy :D róznica nieznaczna, ale duzo zalezy jaki duzy dzidzius sie urodzi :)
i bądź tu mądry jakie kupić na początek :drapanie: bo nie wiadomo ile dzidzia będzie ważyła ;)i jakos mi sie wydaje, ze bądź co bądź kazdy jakos konczy na tym Oliatum... przechodzi na inne jak maluchy troche podrosną..
z tym to się nie zgodzę znam małe grono znajomych które musiały stosować to do kąpieli, większość to spotykane w sklepach oliwki i płyny do kąpieli maluszków. A swoją drogą to fakycznie zależy też od otoczenia czy ma wpływ na nasze decyzje bo u nas położna tylko mydełko bambino na początek uważa :P
u nas położna tylko mydełko bambino na początek uważaNasza też nam polecała, żeby przez pierwsze 2 tygodnie życia dziecka stosować do mycia tylko mydełko Bambino.
Oponko siebie i swojej matczynej intuicji :)
Dzień dobry...... ;Deeee :oops: uups. No więc u nas wsio w porządeczku, polduś niestety w naprawie do jakiegoś wtorku więc wypad do hurtowni na zakupki się nie uda, aleee aleeee jutro montaż mebelków w domku :D
po 1 nieładnie być na forum i nie napisac co słychac...
a po 2 po zakupkach domagam się fotek ;D ;D ;DHiihih dziś miałam Was zaskoczyć foteczkami ;) m.in. z okazji rozpoczęcia 33 tygodnia :Fotograf:
ale jędza ze mnie...żadko tu zaglądam i jeszcze sie czegoś domagam, jakgdyby mi wolno było.... :glupek:[/color]
Hiihih dziś miałam Was zaskoczyć foteczkami ;) m.in. z okazji rozpoczęcia 33 tygodnia :Fotograf:
PS. Dziś mi kobitka ustąpiła miejsca w tramwaju, normalnie nie mogę wyjść z podziwu :D
hehe telepatia czy jak? :DCytuja po 2 po zakupkach domagam się fotek ;D ;D ;DHiihih dziś miałam Was zaskoczyć foteczkami ;) m.in. z okazji rozpoczęcia 33 tygodnia :Fotograf:
ale jędza ze mnie...żadko tu zaglądam i jeszcze sie czegoś domagam, jakgdyby mi wolno było.... :glupek:[/color]
Samochód będziemy mieli dopiero prawdopodobnie w środe :Zab: i chyba znów mi basen koło nosa przejdzie bo tachać siate po basenie autobusem mi się nie uśmiecha...... a w czwartek pierwsze zajęcia na szkole rodzenia! jak coś mam nadzieje mężuś zdąży z Gdyni dojechać kolejką :drapanie:
Już nie wspomne o odwlekających się wizytach w sklepach i makro.... eh same uroki ;) no ale lepiej niech autko teraz zrobią niż miałoby coś (tfu tfu) się z nim stać później :dzidzia:
A co tam u Was dobrego? Widzę że już Viktorek na świecie GRATULACJE!!
Dziękuję Tetuś :przytul:, co do auta to mam nadzieje już jutro będzie i sobota dzień zakupowy :skacza:juz leniuchaowac???chyba DOPIERO ;D ;D ;D normalnie Ci zazdroszcze ze miałas mozliwosc pracy do tej pory...a od pojutrza ODPOCZYNEK zalecamy!! ;D
Dziś przedostatni dzień w pracy, na jutro szykuję torta i już sobie będę leniuchować :okularnik:
juz leniuchaowac???chyba DOPIERO ;D ;D ;D normalnie Ci zazdroszcze ze miałas mozliwosc pracy do tej pory...a od pojutrza ODPOCZYNEK zalecamy!! ;DNom też się cieszę niezmiernie, że tak długo się udało ale chyba starczy.. ;) Wczoraj normalnie z robieniem tortu to lekko przegiełam, ale później odpoczynek na kanapie został uskuteczniony :hopsa:
Dorwałam też w necie adres sklepu z wózkami w 3mieście, który w tym tygodniu ma się otworzyć, więc mam nadzieje niebawem dograć zakup wózka :D
Tak jest ;) tak pogoda to czasem zdradliwa.
Dziś padł kolejny zakup termometr. Dorwałam też w necie adres sklepu z wózkami w 3mieście, który w tym tygodniu ma się otworzyć, więc mam nadzieje niebawem dograć zakup wózka :D
mnie to wszytko czeka za niecale 7 mies..Nawet nie myslalam ze tyle trzeba kupic...To tylko część zakupków, dziś z listy odhaczyłam gaziki do pempuszka :) po południu planuję zakupki kosmetykowe, bo te to w rosssm... generalnie najtaniej wychodzą.
jakie tu ciekawe rzeczy są ;D Wiecie, ja niestety wole na żywo coś zobaczyć zanim kupię. Przynajmniej dla dziecka więc u mnie internet odpada :-\ :-\ :-\Hmmm zobaczymy jak zaczniesz chodzić po sklepach, zobaczysz wybór ( :drapanie:) i ceny (:mdleje:) to też pomyslisz o allee. Na prawdę jest praktycznie to samo tylko że większy wybór i taniej, ale to już jak kto woli. A dotknąć pieluszek czy becika czy kocyka mogę sobie w sklepie i potem w necie kupić żeby mi do domku przywieźli ;)
A ja planuję wiekszość włąśnie netowo zakupić....tylko faktycznie trzeba znaleźć sprzedawcę z odpowiedniem asortymentem...Dokładnie, trzeba troszkę poszperać. Ja zanim zakupiłam wybrałam artykuły, które mnie zainteresowały i patrzyłam co tam jeszcze dany sprzedawca ma do zaoferowania i jakie warunki przesyłki. Wybrałam 2 sprzedawców i u nich zanabyłam wsio hurtem :D
Elcik... już tak blisko spotkania z Twoim dzieciątkiem :)oj blisko blisko, dziś mnie małż skrzyczał za podbieganie do autobusu :D
Jeśli mogę coś poradzić kochana... na wyjście ze szpitala ubierz malucha w kombinezon lub tak aby miał spodenki - bo inaczej nie zapniesz go w foteliku...Ooo dobry pomysł, tak też wstępnie planowałam ;)]
oj blisko blisko, dziś mnie małż skrzyczał za podbieganie do autobusu :Doj radze nie praktykować podbiegania do autobusu bo lanie będzie! :biczowanie:
Elcik...to juz koncowka 35 tyg :mdleje: ale ten czas zasuwa...juz niedlugo spotkamy sie w maluszkach...No zobaczymy ;)
Eeee really :drapanie: to może lepiej nie będę :bieznia:. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że pogoda do bani i nie chciało mi się czekać na następny :Mdleje_1:oj blisko blisko, dziś mnie małż skrzyczał za podbieganie do autobusu :Doj radze nie praktykować podbiegania do autobusu bo lanie będzie! :biczowanie:
mi się zdażyło jeden jedyny raz podbiec kawałeczek i potem tydzień w łóżku spędziłam :-\
Ale ubranka, kocyki, rożki, pieluszki wolę jednak kupić sama je widząc i dotykając. No, już taka jestem nieufna z mężem. Jeśli chodzi o ceny to ja jednak uważam, że najczęściej wychodzi na to samo bo sprawdzałam już kiedyś.No jak mówiłam, jak kto woli i lubi. Tak napomsknę tylko, że np. pieluszki tetrowe 10szt najtaniej w Gda jak znalazłam były po 19.99zł za 10szt a tu 14.80zł (przy zakupie 2 paczek, bo to minimum masz juz 10zł), becik utwardzany w sklepie za ok 35-40zł a tu 28.90zł także 13zł na przesyłkę na pewno zarobiłam i to z naddatkiem ;)
A ty.... już tak mało czasu zostało ;) Już niedługo suwaczek zmieni napis ;D :skacza:[/color]Wiem wiem dlatego tu często zaglądam, bo taki suwaczek to niezła motywacja do działania :D
Eeee really :drapanie: to może lepiej nie będę :bieznia:. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że pogoda do bani i nie chciało mi się czekać na następny :Mdleje_1:
Ja mam po 2- 3 pary z każdego rodzaju więc chyba będę musiała dokupić, skoro ich aż tak dużo trzeba :o [/color]
Strasznie duużo masz tych ciuszków :o :o Ja mam po 2- 3 pary z każdego rodzaju więc chyba będę musiała dokupić, skoro ich aż tak dużo trzeba :oNa pewno tyle nie potrzeba, ale skoro dostaliśmy to żal było nie poprać, poprasować i posegregować....Ja z tego wszystkiego kupiłam tylko jeden wiosenny kobinezonik na wyjścia, a tak to wszystko dostaliśmy i nie mam pojęcia ile z tego użyje. Na Twoim miejscu poczekałabym i potem najwyżej dokupiła po narodzinach co potrzebne, w jakim rozmiarze itd. Z tym nie będzie problemu. Ja mam posegregowane tymi co będę używać (kaftaniki i pajacyki przez dół zakładane i bodziaki, reszta leży sobie z boku).
:Uu: super masz już wszystko poukładane :skacza: aż ci zazdroszcze ja dopiero zbbieram siły ;) zaraz zacznę bo dzis skończyłam mega prasowanie :mdleje: tarz przyszłam na mały relaksikNo ja się zebrałam w garść i robiłam na bierząco, jedno pranie i prasowanie dziennie ;) poza tym jakbym robiła drugie pranie to nie miałabym gdzie wieszać :D
a powiedz jak się czujesz?? łapią cię już czasami małe skurcze??Hmmm właśnie czuję się super poza wczorajszym popołudniem gdzie wysiedzenie przeze mnie 1,5h na szkole rodzenia na twardym krześle to już było za dużo. Wracając autem do domu już marudziłam strasznie małżowi i ledwo wysiadłam taka byłam połamana. Ale potem robienie obiadku i odpoczynek na kanapie były zbawieniem :)
o masz dziś w szkole o karmieniu ostatnio to też mój temat tabu :chat:Taaa teoria jedno, praktyka toi drugie..... okaże się w praniu jak z tym karmieniem będzie. Zakupiłam sobie wczoraj jedną puszkę Nan ha 1, nie zaszkodzi. Dodatkowo kupiłam kosmetyki (stawiam na Nivea), herbarki dla siebie i dzidzi na początek, sudocrem i szczoteczkę do szpitala :)
Dziś kolejna lekcja w szkole rodzenia, tym razem Tatusiowie w roli głównej, czyli kąpiel :prysznic:Niech sie tatus szkoli. Pierwszej kapieli w domku na pewno dlugo nie zapomnicie ;D
już wszystko gotowe :taktak:No prawie prawie :) czeka nas jeszcze zakup tego przewijaka no i wózka....
chciałam zapytać jak się czujesz??? łapią już ciebbie jakieś bóle :drapanie: u mnie powoli powoli coś się już dzieje.....No właśnie u mnie na razie tylko sporadyczne twardnienie brzuszka, no i nacisk na przewody moczowe czy gdzieś tam, czyli takie chwilowe ataki bólu ostrego, jakby nie można było sie wysiusiać.....czyli pewnie mała gdzieś dół uciskać zaczęła. A jak tam u Ciebie?
Elciku!!bardzo Ci kibicuje....juz tak mało czasu zostało Wam do spotkania!!!!!Dzięki tetuś to bardzo wiele znaczy :przytul:
nadrobiłam ze 4 stronyPodziękować :przytul: No właśnie nie mogę w fotosiku namierzyć większych miniaturek, ale po kliknięciu w nie fotki się otwierają w całości :)
brzusio śliczny - taki zgrabniutki tylko szkoda, ze foty takie pici mini
Ela - ja przewijak polecam - u nas kest cały czas na łózku a na czas kąpieli ląduje na pralce; no i wanienka na stelażuNo właśnie tak miało być na początku - przewijak na pralce, a wanienka na stelażu, ale małż się boi, że te stelaże mało stabilne, więc finalnie ma być wanienka na pralce i przewijak taki drewniany, prawdopodobnie z IKe..
a i polecam nauczyć sie karmic na leżąco - super sprawa, kręgosłup odpoczywa a na poczatku dostaje on niezle w kośćoo mówisz, to trzeba będzie, ponoć to najwygodniejsza pozycja od razu po rodzeniu, a na plecach po cesarce..
tatuś w roli "kapielowego" to super sprawa - my kąpiemy malucha po jedzeniu i mamy w wanience dwie pieluchy tetrowe; jedna na spód a drugą przykrywamy ( no teraz juz w sumie nie ) malucha - jest mu ciepło i czuje sie bezpiecznieDziękuję za cenne wskazówki, własnie też czytałam gdzieś, że warto pieluche wsadzić do wanienki coby dół nie był taki śliski :) Po karmieniu mówisz? Własnie są dwie szkoły: kąpiel przed jedzeniem albo po jedzeniu... ciekawe jaka u nas zda egzamin...
Dziękuję za cenne wskazówki, własnie też czytałam gdzieś, że warto pieluche wsadzić do wanienki coby dół nie był taki śliski Po karmieniu mówisz? Własnie są dwie szkoły: kąpiel przed jedzeniem albo po jedzeniu... ciekawe jaka u nas zda egzamin...a drugą pieluchą przykrywajcie malucha - będzie mu ciepło i nie bedzie się bał. ja raz wykąpałam małego przed jedzeniem - nigdy wiecej - darł się jakby go ze skóry obdzierano.
cenne informacje mozna u ciebie Elu wyczytać odnośnie karmienia i kąpania
śliczny zgrabniutki brzuchalek ;DKujeeeee :D
cenne informacje mozna u ciebie Elu wyczytać odnośnie karmienia i kąpaniaHihihii no i na tym ma polegać to forum m.in co nie ;)
ojj, to juz koncowka, ale to mineło ....Normalnie jak z bicza strzelił :biczowanie:
Jejku Elciku, już szykuj się, żebyś była spokojna ;DOj właśnie mam zamiar dziś skończyć pakowanie toreb i wypełnić PITy, żeby mieć je z głowy.
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę ;( Ja sie teraz boje o wszystko znowu.Dziękujemy, my za Was też trzymamy bardzo bardzo :list_milosny:
Ale tobie życzę powodzenia i trzymam kciuki ;D
poczekajcie na prężenie się dzidzi pod koniec :brawo_2: to dopiero jest kongo :DO tak, to dobre określenie :) Takie małe quasimodo z brzucha :)
poczekajcie na prężenie się dzidzi pod koniec :brawo_2: to dopiero jest kongo :DO tak, to dobre określenie :) Takie małe quasimodo z brzucha :)
Jeszcze się nie przyzwyczaiłam do twojego nowego awatarka ;)Hihih a jakoś mnie strasznie ten dzieciaczek rozczulił, mąż pewnie wybaczy :)
Patusia siedzi grzecznie i zbiera siły na wielkie wyjście ;D
X-lnderek śliczniutki :skacza: macie pewnie model z 2008 już bo troszkę się różni spacerówka a my mamy co prawda model x1 ale z 2007Neee to jest x3 z 2007 roku :D
jeśli mogę zapytać jaka cena jest w wszym sklepie parasolek :drapanie: mi właśnie brakuje - zastanawiałam się nad tą kwadratową :-\ tylko nie wiem jak na żywo wygląda :(Powiem tak rewelacji co do jakości wykonania nie ma, ale no musi być. Rączkę ma taką zginaną i mocowaną fajnie do wózka. Daliśmy za nią 69zł (wiem wiem cena zwala z nóg).
gratuluję 38tygodnia :brawo_2: już tuż tuż a mówisz Pati grzecznie siedzi za to mój powoli chyba chce wyjść :PKujemy kujemy :uscisk:. No cóż, pożyjemy zobaczymy ;)
Neee to jest x3 z 2007 roku :D
a parasolki no cóż sa drogie niestety >:( ale w lato przydadzą nam się ;DNom niestety ale w lato ani rusz bez nich.... ;)
przed chwilą pytałam madi_001 kiedy rodzi...Ciebie równiez zapytam ;)Hihhihi fajne określenie :D więc termin wg OM na 10 kwietnia i tego się mam trzymać, jak się nic nie zacznie to 20 kwietnia stawiamy się w szpitalu, termin wg USG na 18 kwietnia ;)
na jaki dzień mam Cie zapisać w grafiku....?
Co bym wolne od robót domowych sobie wzięła.... 8)
Elcik, gratuluję wyboru wózeczka :) rzeczywiscie wyglada jak nowszy model niz 2007, macie taka ladna "tapicerke" z polyskiem....moja taka nie jest :beczy: nad parasolem tez bede musiala pomyslec, a cena...no cóz, takie sa i nic nie zrobimy.Dziękujemyyyyy :serce: tapicerka pewnie taka bo noowa ;).
Pozdrawiam
Super wozeczek.Hih nom będziemy się doświadczeniamy wymieniać ;) a może i przy okazji jakiegoś spotu nasze bąble się spotkają :piwo_2:
Juz niedlugo, juz niedlugo Pati bedzie na swiecie...
Elcik, gratuluję wyboru wózeczka :) rzeczywiscie wyglada jak nowszy model niz 2007, macie taka ladna "tapicerke" z polyskiem....moja taka nie jest :beczy: nad parasolem tez bede musiala pomyslec, a cena...no cóz, takie sa i nic nie zrobimy.Dziękujemyyyyy :serce: tapicerka pewnie taka bo noowa ;).
Pozdrawiam
Elcik ja wam też kibicuję tylko tak po cichutku bo nie mam zbyt dużo czasu, ale wiem co się dzieje w twoim wąteczku ;)Witaj Milenko :) strasznie nam miło :D
Wózek jest śliczny. Tak się tylko zastanawiam czy przypadkie bordo to nie jest Wasz ulubiony kolor........ ::) Boordowy czy raczej wisienkowy dominował w kolorkach ślubnych a teraz ten wózek ;DHihihhi tu nas rozszyfrowałaś :brawo_2:
Ale cuuuuudnie. Strasznie podoba mi się ten kolorek :skacza: :skacza: :skacza:
wózeczek jest naprawdę śliczny :) Patusia będzie z pewnością szczęśliwa :)No to jak już Patusia to mówi to musi się sprawdzić :Szczerbaty:
No to jak już Patusia to mówi to musi się sprawdzić :Szczerbaty:
No to życzę, żeby małż dobrze masował ;D może od razu skurczy dostaniesz i Patusia wyskoczy ;D ;D :DOj małżuś się spisał na medal ;) generalnie powtórzył masaże, jakie sobie od czasu do czasu urządzamy :D
Elcik no no jesteś już na półmetku.:) to super super, półmetku? hmm no jak tak można nazwać 39 tydz wg OM :tupot:
Fajnie się czyta relacyjki przyszłych mam.
A wózeczek mi się strasznie podoba :D
39 tydz wg OM :tupot:
No i żeby nie było tak do końca różowo..... wynik na paciorkowca ++ .... nie martwie się, nie martwie się...
no to jak idziemy rodzic? ;DHih jeszcze troszku ;)
Oznacza to mniej więcej, że mam beee bakterie, którymi mogę zarazić małą (przed lub w trakcie porodu). Będą mi podawane antybiotyki podczas porodu, dzidzia będzie dociekliwie obserwowana, a po odejściu wód muszę natychmiast jechać do szpitala (nie patrzeć czy są czyste czy nie). Więcej nie będę czytać na ten temat, pisać Wam itd....będzie dobrze, musi być.
a teraz nie można zwalczyć tych bakterii ??? trzeba czekać do porodu :-\
a może te bakterie jak usłyszą krzyk podczas porodu to same zwieją??Oo oo i tej wersji będziemy się trzymać :)
Wszystko będzie dobrze - musi być :przytul: Już niedługo będziesz tulić Córcię :Wzruszony:No pewno że tak, innej opcji nie przyjmuję ;)
a tak tak zostało 8 dni to trzeba zrobić obstawianko, tylko najpierw Elcik powiedz jak się czujesz?? trzeba wybrać jakąś datę ;)Jestem za :tak_2: :tak_2: :tak_2:
Ktos tu wymówił słowo obstawianko? :tupot: :tupot: :tupot:
[Ewelinka mój małż byłby w niebo wzięty, bo cały czas mi powtarza, że mam urodzić w czwartek ;) coby mnie w pon dopiero wypisali - miałby weekendowe pępkowe :)
Ewelinka mój małż byłby w niebo wzięty, bo cały czas mi powtarza, że mam urodzić w czwartek ;) coby mnie w pon dopiero wypisali - miałby weekendowe pępkowe :)Moj mezus byl bardzo zadowolony ;D Maly urodzil sie w piatek, wiec w sobote mozna bylo szalec z radosci ;D
sliczny brzusio!!! ;D
Elciku a gdzie ty sie podziewasz ???
Czy to już :?: :?: :?: :?: :?:
Sliczna mamunia :)Dziękujemy :D
śliczna mamusia i brzuszek zgrabny jest :) i się jeszcze chyba nie obniżył co?Hmmm mi się wydaje, że chyba jednak troszkę ;) mężowi się wydawało, że mi sporo ostatnio urósł, a on tylko 1cm, ale chyba zmienił kształt :) no ale jak pisze Vall nie ma reguły. Miałam dziś się wziąść za okno, a tu taka bleee pogoda....
ślicznie wyglądasz-a i chyba samopoczucie nie najgorsze ;D ;D ;DHihihi dzięki a samopoczucie rzeczywiście całkiem całkiem :D właśnie umyłam 2 okna w domku i poprzestawiałam stół i szafke w pokoju małej, rozpiera mnie energia :D małżuś dał się zmolestować wczoraj (musiał dzień przetrawić moją gotowość na igraszki :D), więc działania pełną parą :D
Hihihi dzięki a samopoczucie rzeczywiście całkiem całkiem :D właśnie umyłam 2 okna w domku i poprzestawiałam stół i szafke w pokoju małej, rozpiera mnie energia :D małżuś dał się zmolestować wczoraj (musiał dzień przetrawić moją gotowość na igraszki :D), więc działania pełną parą :D
no proszę ile w tobie energii, dopadł cię na dobre syndrom wicia gniazda chyba niedługo pojedziesz ;) :taktak: i widzę mąż się namówił :brawo: to czekamy na Partycje :hahahaha:Pati słyszysz?? :hopsa:
a ja? obstawialam 16..?oj oj przepraszam, ucięło mi wcześniejszą ostatnią linijkę:
Musze to napisac ...Uhhuhuh to by była niespodzianka :skacza: no nic ......sław by chodził w różowych ciuszkach :mdleje: (joke)
Snilas mi sie dzisial ze urodzilas chlopaka :) Ale bylo zdzwiko :P
Jesli jeszcze moge to poprosze 11 kwietnia :)
A tam 11 kwiecień :P Patunia ma wyjść 15 ;DNo niekoniecznie tej wersji masz się mała trzymać, no ale to mówi ciocia Patrycja, a cioci imienniczki należy się słuchać :D
jeszcze 5 dni :)No ciocia Vall też bardzo sensownie prawi, więc jakbyś jednak chciała jeszcze weekenda spędzić tam gdzie siedzisz, to ta data jest też niezła :D
14-sty :D
to ja obstawie 25.04Nigdy nie mów nigdy, to jest data obstawiana przez dziadka, bo ma wtedy imieninki :los: a jak w szpitalu się za mnie wezmą 24.04 dopiero (data wg OM + 14 dni) to i 25.04 może mała wyskoczyć (tfu tfu puk puk w niemalowane :glowa_w_mur:)
jeszcze nigdy nie wygrałam wiec sie nie obawiaj
ale wiesci powizytowe miałam podobne i mały wyszedł (w zasadzie to go wypędziliśmy) prawie 2 tyg po terminie..:drapanie: no my też się staramy, a powiedz jakie miałaś metody? może coś dodam do mojego zestawu wypędzającego....
u mnie ZADEN sposób nie podziałałNo to mamy ten sam zestaw.....no nic pozostaje nam czekanie na rozwój wypadków ;) taka mała a już sama decyzje podejmuje :list_milosny:
mycie okien, spacery, przytulanka, lazenie po schodach....nic
mi wody same odeszły a poród był wywoywany....
ja bym zostawiła spiochy 56 - mała nawet jak bedzie dłuższa to i tak bedzie miał nóżki podkurczone...choc juz sama nie wiem - mój maluch urodził sie długi 52 cmHmm mówisz, może i tak zrobię, u mnie też giganta długościowego raczej się nie spodziewamy ;)
Piękne łozysko - II stopień...faktycznie nie wróży rychłego porodu....jakby raczyło siedo III zestarzeć wyglądało by bardziej obiecującoNo właśnie moja lekarka się długo mu przyglądała i mówi : II stopień jak nic..
Kacpus urodzil sie 57 ale ciuszki 56 byly i tak za duze :)Ooo widzisz, też to zauważyłam że 56 - 56 nie równe....
Oj kiedy to bylo.
A jak tam ostatnie chwile z brzuszkiem ? Jakies refleksje ?Z jednej strony będzie mi brakować tej górki, ale z drugiej strony mogła mała by już sie nam przedstawić osobiście a nie tylko falowanie, rozciąganie i boksowanie od wewnątrz ;) co do porodu to nie wiem czemu, ale jestem nad wyraz spokojna, aż się dziwię...... normalnie za pierwszym razem się powinno mieć chyba stresa co nie? Co do późniejszego okresu - damy radę, co mamy nie dać ;)
No no do biegu gotowi ...Co nie? i tak malutka jest (średnie wyniki wskazują na 35t5d), choć jakby Pati miała +15% wagi to już taka dobra kobitka ;)
A co do lekarza ? Co On chce zebys sledzia urodziła ?
Tak czy siak troszke poboli :)No cóż, taka jest nieodzowna kolej rzeczy :) i nikt nie mówił, że będzie łatwo ;)
a ja wam mówie, ze mała 13 wyskoczyła :P
No wlasnie nie ma nikt numeru zeby smska wyslac ,czy wszystko wporzadku?Czy juz ma dzidzie na raczkach czy jeszcze nie...