Matka wyrodna czasami uda ze nie słysz płaczu dziecka aby maz wstał....to Marta to chyba w pierwszych punktach powinno być
Hmmmm, no , tak...jakby to powiedziec...no ja prasowałam...z dwóch stron... ale już z tego wyrosłam...ty mi coś tu nie pasujesz... ???Ty chyba do Klubu Matki Idelanej się nadajesz. Prasowałaś z dwóch stron te ciuszki...? :o
...ty mi coś tu nie pasujesz... ???Ty chyba do Klubu Matki Idelanej się nadajesz. Prasowałaś z dwóch stron te ciuszki...? :o
A ja sobie myślę,że Ja, Martaxyz11 i rybkawiedenka powinnyśmy być w Zarządzie... Bo my we 3 idealnie spełniamy wszystkie warunki i pewnie jeszcze wiecej... ;D
*Matka Wyrodna istota leniwa i wygodna jest.nie prasować :):):):)
***Matka Wyrodna czasami nie bawi się z niemowlęciem, ponieważ gdy ono bawi się samo, Matka Wyrodna może posiedzieć przy komputerze poobijać się nieco.
*.
.
rajdówko a gdzie to wyczytałaś?bo ja chyba tam nie dotarłam jeszcze i nie wiem o czym mowa...?
ja prasowałam z dwoch stron.. teraz rościągam na kolanie...no to sorry...ale muszę ci kilka punktów odjąc niestety...Głównym prezesem nie będziesz.Głosuję na Rybkę.Ale zawsze na skarbnika Cię poprę... ;D
ja prasowałam z dwoch stron..
moze zamiast sekretarka to asystentka zarzadu? ;D
hm.. no dla mnie wlasnie z taka rola Marta bardziej sie jajcarsko kojarzy ;D
ja prasowałam z dwoch stron.. teraz rościągam na kolanieMarta wygrałaś!
Musze to sobie do CV wpisać!!!!!!
;D hihihi sumiennie spelniam prawie wszystkie punkty Wyrodnej Matki ;)
czy musze wypelniac deklaracje o checi przynaleznosci do klubu :los:
Wyrodna Matka potrafi dac mleko zrobione minimum 4 godziny temu bo jej sie nie chce zrobić nowego....tu już ku...a przegięłaś... ;D
Karola fakt ze tu jestes swiadczy ze przejdziesz chrzest bojowy i JEDYNA bedzie dobrze ustwiona ;D
no co ..... mi sie zdazyło...kto gotuje w nocy, czy tam z rana i czeka aż wystygnie...? ;)
jak wstajesz 10 raz w nocy ... na oczy nie widzisz... a tu wode gotowac.... czekac az wystygnie....
nie mam mikrofali :buu: :buu: :buu:ale czajnik elektryczny masz...?
ale bede miec :diabel_3:
Wydrukuje pozniej sobie ten watek i bede czytala jako aneks do tych wszystkich madrych ksiazek w temacie Maluchow :los:a Ty rajdowka za dużo też tego nie czytaj, bo jak się bedziesz stosowała do naszych zaleceń, to jeszcze sądownie Cię sąd pozbawi praw rodzicielskich... :P
Cytujno co ..... mi sie zdazyło
wieczorem gotujesz w czajniku, a rano albo mikrofalówka to podgrzewa, albo na sekund kilka pstrykasz czajnik elektryczny,zeby to lekko podgrzał...
Hmmm, zaraz mnie podkablujecie, ale ja nie daje Kubie przegotowanej wody ::) młody ma kupowana wodę dla siebie w dużych butlach niegazowaną i tylko ją do butelki do podgrzewacza przelewam :P
*Matka Wyrodna, choć czasami bluzgami rzuca, aż miło- ma Klasę.mąż mówi,że jak rozedrę się to wstyd potem na klatkę wyjść. I jakby tak czasami posłuchać pod drzwiami, to patologia, melina, jakaś pijacka rodzina....ale klasę mam... ;D
Mariolka nie tak łatwo mnie wywalic :boks1: za duzo tu mam na + :Pwiem, wiem...
Aga o nocy to ja sie nie wypowidam eógóle :wink:
o prasowaniu z dwóch stron- ja prasuje wierzchnie okrycie bo nie nawidze wymietolonego :D Wode mam w czajniki czasami cały dzień...do wrzatku dolewam mineralnej, daję dziecku nowości 2 tyg przed czasem, nie zmieniam pieluch co godzine a co 3-4, no chyba, że kupa czy mocno nasikane...nie wyciagam z łóżeczka, wózeczka na kazde zawołanie, nie ubieram zbyt grubo...kurcze namnozyłabym tego jeszcze :D
I jak mnie wkurza to włączam jej TVN Turbo.
Asia przyznaje ze to metoda M :) A argument dlaczego akurat TO? Bo ona lubi szybke auta :)
Bo ona lubi szybke auta :)to pewno po tatusiu :)
Ale prawda jest taka że zrobiłam to świadomie.
to sie wypisuje...
Rybka jest osobą lubianą na forum i znaną z rozsądnego wychowywania dzieci ...i dlatego nie została zrypana ! A gdyby to była osoba co jest na forum zaledwie pare dni albo jest mało znana ? Nie zostałoby po niej suchej nitki !
Ale co ci się nie wydaje ;D
Ze jest lubiana ? hihihi :mrgreen:
Mariolka napisała: To ja sorry ale chwalić nie będę.Jeśli to coś ciężkiego będzie to napisze co myślę....a tej uwagi nie rozumiem...że ja mam złe wyobrażenie o watku?bo nie naskoczyłam na asię?czy jak?bo nie kumam...też uważam,że nie powinno być umoralniania...bo nikt pisać nie będzie skoro każdy będzie wszechwiedzący
WIĘC widzę, że niektórzy mają inne wyobrażenie o tym "klubie" - wątku...
Ryba gdzie jestes wyrodna matko ;D godzic tu nas szybko prosze !! ;DMarta przytrzymanie ramionek, to zadne bicie dziecka...
ja mam na koncie 2 na 100% klapy w dupsko o czym wiadomo - watku było...
ale jeszcze mam na koncie przetrzyamnie za ramionka i potrząśnięcie bo juz nie wiedziałam co mam i jak ją uspokoić jak az sie zanosiła od płączu - ale to chyba nie kwalifikuje sie na BICIE DZIECKA ;D
ale za to dzisiaj jedna mamusia normalnie dała czadu
rzuciła dzieckiem o sciane
ja nie rozumiem jak mozna pić na umór jak sie ma 2 mies dziecko??????
przeciez to jest chore
o debilnym odnosnie zakamu przerwania ciazy...Marta podpisuję się pod Twoimi wypowiedziami. I dodam,że w przypadku alkoholiczek, ktre albo rodziły pijane(jak ostatnia sprawa w mediach o matce, ktora urodziła pijanego wcześniego), to jestem za przymusowym leczeniem albo sterylizacją.to drugie w przypadkach matek, ktore mają już 5 dzieci i kilkoro zostawiły w szpitalu.Też byl przy[padek oststnio w mediach o babie, ktra pijana urodzila dziecko, ktre miało pona 1,7 promila alkoholu we krwi i ze szpitala uciekła w szlafroku następnego dnia po porodzie zostawiając dziecko.To już widać,że to patologia).
o debilnych przepisach pozosawiania dziec z matkami bez warunków do zycia...
o braku pomocy dla matki ...
o wsytdzie zwrocienia sie po pomoc gdy dookoła IDEALNE matki...
a czy uwazasz ze mama po 2 parach blizniaków ma ochote na kolejne ;Doj nie wiem czy po pierwszych blizniakach chcialaby mniec jeszcze jakies dzieci ::)
Ja mam pytanie? Czy klub ma na celu dyskusje o INNYCH wyrodnych MATKACH, czy jest NASZYM klubem?...nic takiego nie wyczytałam. W takim razie moze powinno być zapisane w statucie co można pisać. Bo zaraz bedzie,że nic nie można...
hmmmmmm a wlasnie przy okazji pracy .. pytanie przyszlej wyrodnej..przy 8-godzinnym systemie pracy przysługują 2 płgodzinne przerwy na karmienie.Przynajmniej tak było dotychczas.Ale nie wiem jak to w praktyce wygląda...
jak sie ma karmienie piersia do pracy po 10h?
hmmmmmm a wlasnie przy okazji pracy .. pytanie przyszlej wyrodnej..moja kuzynka jeździła z lakatorem do pracy ale na szczęście (to jej słowa) pokarm jakoś sam zaczął zanikać i przestała małego karmic.
jak sie ma karmienie piersia do pracy po 10h?
Rajdówko albo sciągasz albo tak jak ja - wyrodna - świadomie NIE KARMISZ :)
mozesz mamie powiedziec że lepiej jes prac w pralce bo przynajmniej sie lepiej wyplucze :)Jak znam życie to pewnie argument by nie przeszedł, bo płukałaby z 5 razy ;D
Taka wredota jestem!!!!Wredota?? Ależ skąd!! Moim skromnym zdaniem najwyżej konsekwentna kochajaca mamunia ;D
Za wredność to ja bym Ciebie nominowała na Wyrodną Mamę miesiąca!!
Merkunku ja sie nie dam dogonić :)nie...no Rybka Ty to faktycznie wredna jesteś... ;D
Ponieważ jestem wtedna poszłam z kasią na zakupy wczoraj i kupiłam prince polo i SAMA ZJADŁAM :)
Kasia bez zająknięcia wytrzymała tydzień bez słodyczy, nawet nie poprosiła :)Twardzielka!! :o Ja bym nie wytrzymała!! ;)
moze jak poprosisz to wezmie ze sobą ? ;D
wole prace niz siedzenie z dzieckiem w domu.
Ela ja też słyszałam od swojego gina żę jak po cesarce wsio jest ok to można się starać (zacząć) po ok 7-8 miesiącach od cięcia." ...uważa się że optymalny odstęp czasowy między cc, a kolejną ciąża powinien wynosić 18-24 miesiące. jeśli lekarz stwierdzi, ze czas między kolejnymi ciążami był za krótki, może zdecydować, by druga ciąża też zakończyła się cięciem cesarskim".
Uwaga. Nadchodzi poważna konkurencja do pierwszego miejsca w kategorii WYRODNA MATKA WSZECH CZASÓW.
Drżyjcie laski.
Nadaję się?
sylwestrowa zabawa - wyścigi w jeżdżeniu po sniegu na oponie ciągniętej przez rozpędzonego peżota boxera, 4 mies, ciąży)a to jest poprostu brak wyobrazni moim zdaniem...nie obraz sie :P
Rybko a czemu nie dostanie prezentu ? Co zrobiła ?
a ja mam swoje zdanie...nie obraź sięCytujsylwestrowa zabawa - wyścigi w jeżdżeniu po sniegu na oponie ciągniętej przez rozpędzonego peżota boxera, 4 mies, ciąży)a to jest poprostu brak wyobrazni moim zdaniem...nie obraz sie
Izzie - jest taki o wrednych tesciowych :)A dziękuję , nie skorzystam. Mam ją w realu, w necie mi niepotrzebna ;D
Nie mam chlorofilu, nie ciągnę na baterie słoneczne...;D ;Dno szybko Ci poszło Mamuś, jesteś na najlepszej drodze ;D
Anusia-Szczecin ty jesteś jednak dobra... ;);) ;) ;)
ja nie prasuje i nie piore mam od tego ludzi hheehwg mnie tych od prasowania powinnaś zwolnić, tu się nie prasuje w ogóle, a nie że tylko Ty tego nie robisz...
jesli sie zbierze wiecej rpania to wrzucam do rpalki niech pierzehmmm czy to oznacza, że pierzszesz ręcznie???
wibracje, bez wibracji, z muzyczką, bez muzyczki, z odgłosami natury...
glowe myjemy jak nam sie przypomni. M ją tylko odkurza zmoczoną reka.z tego wymiękam ;D ;D
Antalis dla ciebie powinien powstać Klub Idealnej Matki/Klub Matki Polkidobre... :D
a do tego w nocy nie chciało mi się wstać zeby dać Tosi syrop, mimo że kaszlałaRybko ja ci normalnie kiedyś pomnik postawię,ty moja muzo natchniuzo ;D
i ty przy dwójce dzieci, 10 latach macieżyństwa i wielu innych nie łątwych doświadczeniach będziesz miałą swoja wyrobioną "marke".wlasnie o tym mowa
Zaneta ja tak mam od jakiś 14 miesięcy. Non stop, noc w noc. Nie pomaga nic, nawet psychotropy..
no staram się przecież, ale moja pralka tak gniecie ubranka, że muszę je przeprasować ::)To pralki mogą bardziej lub mniej gnieść ubranka? Hmmm może masz włączone wirowanie na maxymalne obroty i wtedy gnieciuchy wychodzą.. ja mogę w mojej ustawić 1300 ale używam 1000... po wyjęciu, siupnięciu na suszarkę i zdjęciu są gotowe do użycia :)
no jak wyrodna to wyrodna ...nie???
oczywiście, ze trzeba sie z tym pogodzic.. ale żal w sercu pozostaje ;)
dzięki Bogu ja to wiem już przy pierwszym... ;D
Ania...po lewej jak wyprasujesz to wybijasz zarazki, które mogłyby wejść na dzidzię jak jej ubierasz ubranko ;D
Gosia, Nasza Zu potrafi spac do 18 i potem bez bólu zasnąc przed 20 na nocne spanie z pobudka o 6 ;)jak moja zu była w wieku twojej Zu to też tak było. Mało tego przysneła przy piersi między 17, a 18. pospała ileś tam no powiedzmy godzinkę, potem pobudka, pare usmiechów, kąpiel, cycuś i spanie dalej do 1 lub 5 nad ranem (zależało od wieku). Ale po roku czasu wszystko się pozmieniało. bywało i tak, że po południu wystarczyła jej 15 min. drzemka i był problem zeby usneła o 20.
ja też żałuje strasznie...ale widzisz tak to niestety wyszło głupio. Do tego jeszcze drzemka Tosi któa jest zawsze centralnie w środku dnia 13-15, potem obiad i robi się 16:30 - 17:00...no w sumie szkoda,ze przez cały pobyt tutaj nie udało Ci znaleźć czasu,abyśmy sie spotkały. :-\
zaraz dojdziemy do pytania jak długo trza prać ciuchy przed pierwszym założeniem...tez nie wiedzialam, że należałoby prać ;D nigdy nie prałam i nie prasuję po praniu :)
dla informacji...już dawno tego nie robię...
Dokładnie tak! Mój Małż od początku wszystko robi przy Małej oprócz karmienia piersią (nad czym ubolewam ;) tyle że On chętnie się tego nauczył i sprawia Mu to przyjemność (taka miła odmiana po całym dniu pracy). No i nie miał wyjścia jak ja byłam zmasakrowana po porodzie i nie wstawałam z łóżka to KTOŚ to musiał robić ;)
Kobieta to nie jest nianka, sprzataczka, , kucharka w jednym.......
Drogie Panie, trzeba sie od poczatku dobrze ustawic... dziecko jest nasze .. wiec i obowiązki sa nasze.
a ja tam sie bałam porodu ... i powiem tak; jest sie czego bac.. niestety..
a ja uwielbiam rodzićale że co ? ::) ;D o co chodzi ? :P