Dziewczyny a może byście podały gdzie są sklepy z bucikami dla dzieci. Takie gdzie sa te wszystkie zdrowe firmy. Podejrzewam że spondylus ale na pewno sa jeszcze inne gdzie będą te tańsze marki.
że sprzedawca powinien umieć pomóc w wyborze rozmiaru
ja zawsze służę pomocątlko czemu mieszkasz w szczecinie ?!?!
Szymkowi kupuję buciki rozm 20 i są wlaśnie troszeczkę za duże, ale właśnie tyle ile potrzeba. Kupiłam Mu sandalki w Deichmannie Baren Schuhe(69zł) i jedne Elefantena(99zł), obie pary mają znak zdrowej stopy czy jakoś tak. Warto zainwestować w dobre buciki, Szymcio chodzi już trzymany za jedną rączkę i w tych bucikach dobrze Mu się chodzi.dobry wybór anulka
Antalis fajnie ze dostałaś te buty :) Ale wg mnie one kompletnie nie nadają sie do chodzenia. Tzn jak dziecko zaczyna chodzić. Ten przód mają bardzo wypukły i wystający, no i jak kończy się właśnie ten gumowy przód tostópka nie jest usztywniona. Szymek zaczyna już chodzić i ja Mu już tych bucików nie zakładam.
Mariola no proszę cię ty nietutejsza :)znajdę...
Dokładnie chodzi o to miejsce z ryneczkiem. To już należy do Orłowa. Przy postoju taksówek jest sklep Żabka na rogu i idąc w stronę Karwin jest taki malutki sklep z obuwiem dla dzieci.
Wielu lekarzy twierdzi, że na boso i owszem, ale tylko po piasku i trawie, bo stopa "pracuje", ale na podłodze juz nie, także opinie lekarzy są podzielone..Antalis ja sie odnosiłam do tej odpowiedzi
a oprocz tego co dziecko woli biore pod uwage jego zdrowie bo to nie zawsze idzie w parze...mi na zdrowiu dziecka w ogóle nie zależy...i dlatego jako wyrodna matka pozwalam chodzić boso...
Nam ortopeda kategorycznie zabroniłą kapci, tylko boso albo w takich skórzanych skarpetkach, są w HM naprzykład.i własnie z czymś takim sie spotkałam...
Nie pytalam czy sama mam Kacpra w takie wyposazac bo swoje zdanie na ten temat mam.przecież nikt Ci nie pisał czy masz je kupić czy nie. napisałam Ci,że mamy podobne i są ok...
Aha. No to nie problem bo nie chce by maly chodzil w nich non stop. W ciagu dnia ma takie 2 godz intensywnej zabawy i szalenstw i wtedy chce mu zakladac paputki.
Dzieki :)
do kapci najczęściej zakładasz dodatkowo skarpetkęno właśnie. pamietam jak sama przychodziłam z pracy i po paru, ok. 10 h , noszenia butów, zdejmowałam je. jaka ulga. wychodząc z tego założenia Zuzia po domu biega w skarpetkach. czasm na boso jak takowe skarpetki sama sobie zdejmie. Od małego nie miała ciapków po domu i slicznie trzyma równowagę. A raczkować i chodzić uczyła się na panelach. wiec już miała pod górke.
noga po kilkugodzinnym chodzeniu w bucie jest mokra...
chciałybyście tak...?
mieć nogę w bucie przez calutki boży dzień?
bo ja nie...
dlatego ja dziecko woli bez kapci chodzić, to mu pozwalam
a ja kupilam małej ostatnio bartkija także kupiłam bartki. niestety elephantenu u mnie brak. u mnie w miescie jest szwalnia, ktora szyje dla bartka i za zimówki zaplacilam 120 zł.
takie z sympatexu
miekka podeszwa i cieplutkie
wszystkie buciki - od kapciuszków po kozaki- muszą miec , niestety, trzy rzepy, bo przy 2 obawiam się czy nózia przejdzie..
a jak w kwestii podbicia???, bo Ewka ma wysokie i niektóre Elefanteny (ale takie letnie) ją cisnęły...Marcel też ma wysokie,ale trzeba mierzyć
tyko to mnie zastanawia...
dzisiaj albo wczoraj było w dzień dobry tvn o tym jak kupować buty małemu dziecku. Jak wejdzie z tyłu palec tzn że jest dobry bucik.dla mnie jest to niedowykonania.
gosia u nas pojedyncze sztuki z zeszłego roku bartka kosztują 125,-to jeszcze jestem w stanie przełknąć. U mnie w tej szwalni bartki zimowe kosztują 120-140 zł w zależności od rozmiaru i może modelu.
a nowa kolekcja ok 170,-
My na razie mamy buciki 22 na jesień (co but to inaczejco producent to inaczej. A bywa i tak, że producent robi różne fasony na różnych "spodach" i też rozmiar 23 w jednym bucie może mieć inną długość wkładki niż rozmiar 23 w innym bucie.
mnie też ... myślałam że Bartki są tańsze. Z ciekawości weszłam wczoraj do ich sklepu, mają zimówki po 259zł
Anulka fajne te Bartki, ale cena mnie przeraża.
My też poczyniliśmy "inwestycję" i zakupiliśmy Bartki ::) ale w sumie tylko dlatego, że dziadki się dołożyli- inaczej ciężko byłoby mi wydać 170 zł na buty na jeden sezon :-X
Kupiliśmy takie:
(http://img530.imageshack.us/img530/2219/bartki.jpg)
moje mają dł.wkładki 13 cmchyba długość stopy mariolka. Ja zazwyczaj biorę ok 1 cm wieksze czyli na 14 cm. Do tego czort wie jak szybko zrobi się upalnie i jakie bedzie lato. byc moze te buty wiosenne jeszcze letem bedziesz mogła dziewczynkom założyć.
a ja wczoraj widziąłam super bartki zimowemasz racje Agata....zwłaszcza ze koszt wyprodukowania takich butów jest duuuuuuzo niższy. to góra jedna trzecia tej ceny. Do tego takie buty to na jeden sezon, bo noga rośnie. Drugiemu nie założysz , bo inaczej wyrobiona wkładka, bo inny rozmiar....
wysokie i z symphatexem ale co z tego jak kosztowały 289,-
to jest chore
ja myślę o kozaczkach z Deichmana te Elefanten...ale jeszcze wybór słaby...dojdą pewnie na dniachelefanty polecam szczerze..ale co do ccc i butów non name(teraz bylismy mierzyc) nie dosc ze przejechalam sie na jesiennych za 45zl z zeszlego roku(rozkleiły sie szybko i wiecznie zimne stopy mala miala) to teraz za jedyne 89zl widzialam trzewiki w których ..juz podeszwa odklejala sie od reszty!!!!maskara jakas za taka cene :-\ :-\ :-\ :-\
a co z kozaczkami z CCC miala ktoras z Was...sa tanie widzialam ostatnio jedne za 49 zł...ale pewnie ich niska cena swiadczy o kiepskiej jakosci?? czy sie myle...
A moja Zuzia miala z Deichmana jakieś takie za 50 zl i jakby nie to, ze jej noga urlosła dalej mogłaby smigac. Nic się z nimi nie stalo, nie przemakały, na jesien byly idealne.tu sie zgodze!ale w ccc to juz jej raczej nic nie kupie...moje (z ccc) wytrzymaly dluzej niz jej..
Dlatego właśnie muszę wszystkie buty jej przymierzać... Ostatnio pojechałam po jakieś jesienne dla niej i kurcze tyle ile przymierzałam jej, a właściwie próbując przymierzyć to nawet nie wchodziły jej na nóżkę... Muszę szukać dalej :)
A ja miałam zamawiać Ani Buta, zasiadłam do zamówienia i ni9echący weszłam na inną stronę..sklaep interenetowy DAWIDA i zakuiłam w promocji takie, za 89 PLN 8)Daj koniecznie znać jak Ci przyjdą. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona, bo będzie to znaczyło że znalazłam buty na zimę. Wyglądają na porządne.
A ja mam rebus :( Małe raczej nie będą chodzić w zimę :P ale się zastanawiam, czy potrzebujemy jakieś butki? Chcę kupić im kombinezony jednoczęściowe i pewnie ze stópkami, ale teraz na jesień do wózka bedę chyba czegoś dla nich potrzebować. I nie wiem, jak się zabrać za temat.
Podpowiedzcie czy i jakie butki powinny mieć?
generalnie to juz musi miec 27 z normalnych butówAgata jaka złodziejska noga ? To co ja mam powiedzieć o stopach Zuzi z numerem raczej 29 ??? Zeszłoroczne kozaczki z Bartka o numerze 29 są na styk...za bardzo na styk...fakt numeracja numeracji nie róna ale kapcie z Befado do przedszkola ma nr 29.
a zimowe to juz 28
wiem że ty kupiłaś tośce 26-27 ale wiesz może moja ma poprostu złodziejską nogę :D
(http://img255.imageshack.us/img255/6806/31383.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/255/31383.jpg/)Mieliśmy je w zeszłym roku. Bardzo mi pasowały i chyba w tym roku też je kupię...Tylko czarno-różowe. Są w Kaskadzie.
A co sądzicie o takich śniegowcach? Bardzo mi się spodobały.mi też się one podobają :D cena tez nie jest wysoka więc nie wiem czy nie warto zaryzykować...
http://allegro.pl/sniegowce-ociepll-natur-welna-demar-joy-b-20-21-i1878143541.html
co jeszcze bys chciała wiedziec Maju?
czy ktoś mógłby polecić jakaś pastę do EMU?Hehe właśnie spojrzałam na moje emu i siadłam, żeby czegoś poszukać do ich wyczyszczenia ;). A tu taka miła niespodzianka ;)
Ja nie mam pasty tylko spray, kupiłam na all cały zestaw do czyszczenia. Tam jest właśnie ten spray do czyszczenia, drugi to odżywka i gąbka. Ale dałam za to 99zł więc sporo.fajny ten zestaw? warto kupić?
Hehhe a ja uwielbiam akcje kiedy mierze buta (jak dzis) z poczatku jesieni i on sie okazuje..dobry ;D ;D ;D ;DSzczęściara! ;D Zdarzyło mi się tak w zeszłym roku, ale teraz Panna mi tak szybko rośnie, że już na jesień tak dobrze nie będzie.
a w przedszkolu na podwórko dzieci nie wychodzą? ;) też się mogą zniszczyć...
u nas też jedna para butów na wszystkie okazje... ewentualnie do tego jakieś adidaski/trampki na zmianę, ale żadnych jakoś nie oszczędzamy. Zresztą nie wiem jak mielibyśmy to zrobić, bo u nas niemal każde wyjście kończy się albo placem zabaw, albo jakimiś dzikimi harcami w drodze z/do przedszkola ;)
Od dziś w Lidlu sandałki za 35 zł.Tez nabylam ;). Tylko nie wiem czy nie za male...
Dzwoniłam do federacjo Ochrony Konsumenta, mam napisać odwołanie i na nich się powołać, co też uczyniłam, jutro zawiozę. Póki co wiem jedno nigdy przenigdy nie kupię już crocsów!!!No i dobrze, zobaczymy jak się zachowają.
w buciku musi być zapas czyli wkładka dłuższa od stopy o, od 0,5 do nawet niektórzy mówią 1,5cm.Jak dla mnie 0,5 cm jest ok, ale 1,5 to już przesada (nawet Zawitkowski mówi, że 1 cm to dużo).
gagatka fajne..i ten kolorek :)Dzięki :) Łucja jeszcze zanim weszłyśmy do sklepu chciała fioletowe i o innych nie było mowy, ale jak zobaczyła te to już nie chciała zdjąć ;D I całe szczęście, bo wszystkie ma różowe albo fioletowe. Oczywiście od razu było, że chce iść w nich do Niani, ale na takie codzienne użytkowanie mamy Mrugały kupione wiosną, a te będą "odświętne" ;) A swoją drogą to pamiętam kiedy byłam młodsza jak moja Mama ZAWSZE mówiła mi, że mam mieć rzeczy/buty na niedzielę i takie na co dzień ;)
najgorsze że nie z każdych butów można wyciągnąć wkładkęa jak nie da rady, to Ja wtedy tą swoją wkładam do buta
madziatko...jak staje? przecież twój syn ma 5 miesięcy...... ::)hhehe nie przekreca sie ,nie siada,nie raczkuje-ale -sie go trzyma to pion utrzyma...no Ela...nie rozumiesz ? ;)
Tutptusia w Szczecinie już nie ma :-\ Dzisiaj przejeżdżałam i sklep zamknięty, lokal do wynajęcia :-\Oł noł! :( A to pech, nie zdążyłam zaopatrzyć Hubertosa :(
Przez internet boję się zamówić, bo Ola ma dziwne stópki - raz but jest za ciasny, raz za głęboki, raz za wąski... No nic, może coś znajdę ;)Z Łucją nie mam problemów - ma raczej "standardowe" stopy i kupowałam Jej dwie pary Mrugałów przez neta, ale Hubi ma wysokie podbicie (takie mam wrażenie, bo przerobiliśmy dopiero dwie pary normalnych butów dla chodzących dzieci) i chciałam Mu przymierzyć różnych producentów. :-\ No cóż trzeba będzie coś wymyślić albo zamówić przez net i mieć nadzieję, że będą ok.
Dziewczyny, mam pytanie czy któraś z was ma jakieś doświadczenia z butami wiosennymi/jesiennymi z CCC z serii Lasocki Kids? Wyglądają ładnie i porządnie, są lekkie i miękkie, ale jak z użytkowaniem?Mam dla Hubiego zimowe i jestem bardzo zadowolona :ok: (wklejałam chyba gdzieś tu) Na wiosenne tez zapoluje.
jest masa firm równie dobrych, a dużo tańszych..
Listę można zrobić żaden problem:
1. Nemo (Bond)
2. Postęp
3. Tombut
4. Mrugała
5. Viggami
6. Antylopa
7. Befado
8. Bartek
9. Łukbut
W tek chwili tylko to pamiętam :)
według mnie tak...tak Basia.Dużo dobrego słyszałam o dziecięcych meliskach- u nas teren trawo -piaskowy do okola-chciałabym aby miała coś i ładnego i wygodnego,pasującego do wszystkiego niemal.
to melissa?
Gdyby melissy miały alternatywę dla chłopców, nazwijmy ją bardziej "elegancką" jak dla dziewczynek te które wkleiłaś była bym zachwycona :) Choć na ostatnie występy w przedszkolu moje dziecko w koszuli i crocsach ::) A sandałki leżą ;)a proszę bardzo :)
kto miał dla dziecka na zimę GEOXy i jak ma się dł. wkładki do rozmiaru?
może ma ktoś w domu zimowe w rozmierze 27 i mi zmierzy?
bo na każdej stornie jest podana inna dł. wkładki...
Miałyście może dla dzieci buty z firmy American Club??dla mnie tandeta...
Martka wiesz ze że nie o.to chodzi ze Ty kupujesz dziecku tak drogie buty, ale o stwierdzenie że za 100 zł to badziew. Czytaj ze zrozumieniem.dokładnie :)
W innym wątku by Cię zlinczowaly za kupowanie takich drogich butów. Mnie się nieźle oberwalo ::)
Z Deichmanna Elefanten są super, Baren Schue tez.
Martka wiesz ze że nie o.to chodzi ze Ty kupujesz dziecku tak drogie buty, ale o stwierdzenie że za 100 zł to badziew. Czytaj ze zrozumieniem.
Martka wiesz ze że nie o.to chodzi ze Ty kupujesz dziecku tak drogie buty, ale o stwierdzenie że za 100 zł to badziew. Czytaj ze zrozumieniem.
Czytam ze zrozumieniem i było wyraźnie napisane, że kupowanie dziecku takich drogich butów to głupota.
my mamy Reebok z kolekcji airflex czy jakoś tak i są leciutkie, Młody ich nie zniszczył wiosną więc teraz też zakupiłamDzięki :-* Muszę obadać, bo jak sprawdzałam na żywo jakiś model Nike to były takie sztywne, że za darmo bym nie wzięła ::)
(...) i jak pomyślę że to buty na ok 2 mce to żal mi tej kasyEhhh wiem co czujesz ;) Często zdarza mi się kupować dla całej Trójcy w jednym czasie, bo akurat Łucja potrzebuje balerinek, Hubi półbutów "wyjściowych", a Emi sandałków. :)