e-wesele.pl
Bebikowo => Formalności => Wątek zaczęty przez: rybkawiedenka w 27 Listopada 2006, 15:30
-
BO obilo mi sie o uszy ze juz nie ma tego swiadczenia, ze dotyczy ono tylko rodzin gdzie urodzilo sie trzecie dziecko.... I zaczelo mnie to zastanawiac....Jakie sa wasze doswiadczenia?
-
do tej pory wypłacali kazdej dzidzi..
my , rybko, juz sie niestety nie załapiemy :(
-
ooo pierwsze slysze... ponoc kazdy ma dostac becikowe. Zyta powiedziala ze w budzecie na 2007 rok jest zaplanowane becikowe wiec nic sie nie mialo zmienic
-
naprawdę???
a mnie sie obiło,ze likwidują becikowe i wprowadzaja fundusz alimentacyjny... :roll:
jesoli jest tak jak mówisz to zawsze parę złoty na wózeczek bedzie :mrgreen:
-
No widzisz Moniu, info są sprzeczne! A może to jest tak ze w 2007 roku będą tylko od trzeciego dzieca wypłacali???? Ciekawe gdzie można znależć wszystkie info??
-
Ja tez słysząłm ze becikowe zabierają ...
-
Czyli jest tak jak się obawiałam. Nikt nic nie wie....... :|
-
Rybko, jak chodzi o pieniadze to zazwyczaj jest tak, że nikt nic nie wie :mrgreen: szczególnie jeżeli chodzi o pieniadze z budżetu państwa. ja słyszałam, że becikowe będzie dalej, ale tylko dla najubozszych, czyli, takich rodzin, gdzie zarobiki nie przekraczają pięciuset coś złotych...
-
to tez słyszałam.. ogólnie zabierają.. dają tylko tym z najnizszymi dochodami .. ma wejśc fundusz alimentacyjny..
a teraz jestem tak zakręcona ,ze juz nic nie wiem..
-
kraków 3 tys daje..
http://cgi.ebay.de/Hauck-Ministar-Kombi-Kinderwagen-Tragenest-Neu-OVP-nb_W0QQitemZ190056793737QQihZ009QQcategoryZ23617QQcmdZViewItem
1000 ustawowe, 1000 socjalne i 1000 dodatkowe gminne, dla tych co są
zameldowani w krk od conajmniej roku. Przynajmniej 1 z rodziców.
To gminne nie zależy od dochodów, tylko od miejsca zamieszkania.
I gminne i ustawowe załatwia się w tym samym miejscu - w UMK, wydział jakiś
tam.
http://biznes.interia.pl/news?inf=811706
polecam przeczytanie.. sczególnie 5 ostatnich akapitów
niestety nic nie jest ostatecznie napisane.. nie widze podpisanego budżetu na 2007 rok
-
co za bzdura i co tylko dzieci w 2006 roku urodzone dostana wszystkie a te co póxniej juz nie ..bo co? bo im się jużnie nalezy ?? bo raz się daje a raz nie...wkurza mnie takie głupie podejście do sprawy :evil: :evil: :evil:
-
madziulek, mnie też denerwuje takie podejście, wygląda to tak, jakby ktos z góry miał w tym interes...bzdura normalnie...
-
Rozumiem Was dziewczyny - faktycznie to tak jakby dzieciaczki z 2006 były lepsze :(. Ja natomiast słyszałam ze kobiety ubezpieczaja sie " na wypadek urodzenia dziecka" - robia to w kilku ubezpieczalniach a po urodzeniu kasuja kase ( maslo maślane :P ). Ubezpieczenie na wypadek urodzenia dziecka (http://www.pzu.pl/?nodeid=176&ph_main_content_start=show_product&prod_id=57619) .W sumie wykorzystuja luke prawna - jak sie rzad skapuje jak to jest wykorzystywane to pewnie i tego zabroni.
-
W sumie wykorzystuja luke prawna - jak sie rzad skapuje jak to jest wykorzystywane to pewnie i tego zabroni.
Ale gdzie tu jest wykorzystywana luka prawna? I co tu ma do tego rząd? Przecież ubezpieczenia to indywidualna sprawa, podpisana umowa z prywatną firmą (najczęsciej) i rządowi nic do tego. Jeżeli opłacasz składki regularnie to nikt nie ma prawa odmówić wypłaty z tego tytułu. To tak jak z świadczeniami emerytalnymi - I, II, III filar. Jak nie opłacisz III to bedziesz miała emeryturę tylko z pierwszych dwóch. Chyba że mylisz to z becikowym - ale tutaj na pewno nikt Ci podwójnie nie wypłaci bo wypłaca to jak pamiętam ZUS a oni nie zwykli się mylić na swoją niekorzyść.
-
podaje stronke do centrum informacji o becikowym
http://matir.ovh.org/becikowe/index.php?becikowe=szczecin
-
kraków 3 tys daje..
http://cgi.ebay.de/Hauck-Ministar-Kombi-Kinderwagen-Tragenest-Neu-OVP-nb_W0QQitemZ190056793737QQihZ009QQcategoryZ23617QQcmdZViewItem
???????????????????
a dlaczego to jest aukcja wózka ?? :mrgreen:
centrum informacji o becikowym (http://matir.ovh.org/becikowe/index.php?becikowe=szczecin)
-
o_żesz_qu...
pewnie miałam zapisany inny link na myszy i nieuważnie wkleiłam nie to co trzeba ;)
-
dziewczyny wlasnie jak przeczytalam o tym becikowym to sobie pomyslalam ze robia z nas debili za przeproszeniem, daja - zabieraja. Na szczescie jeszcze nic nie wiadomo, nic nie jest podpisane, narazie beda rozmowy o tym. Dopiero w styczniu maja depatowac w sejmie o ustawe, wiec ci co urodza w styczniu przed podpisaniem tej ustawy powinni jeszcze dostac becikowe, przynajmniej ja tak rozumuje, pozyjemy, zobaczymy
-
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=41794&wid=8622886&rfbawp=1164798227.469&ticaid=12c4d
dzisiejszy artykuł z wp.pl o zniesieniu becikowego :evil: :evil: :evil:
-
ale pisza tak
Nad tymi propozycjami na początku przyszłego tygodnia będą wspólnie rozmawiać posłowie PiS, Samoobrony i Ligi. W styczniu projekt trafi pod obrady Sejmu. Wiec jeszcze nie wszystko wiadomo. ZObaczymy jak to bedzie.
-
Mam nadzieje ze jednak zostanie
-
wyplacaja wyplacaja ale od daty zlozenia wniosku czekasz 3 tygodnie na decyzje o przyznaniu a od daty wystawienia decyzji musisz czekac 30 dni na przelew :/
-
wyplacaja wyplacaja ale od daty zlozenia wniosku czekasz 3 tygodnie na decyzje o przyznaniu a od daty wystawienia decyzji musisz czekac 30 dni na przelew :/
nie
My złożylismy wniosek w srode , w piatek dostalismy decyzje a we wtorek wypłacili nam kaske , wiec nawet tydzien to nie trwalo :D
-
Kastor napisał/a:
wyplacaja wyplacaja ale od daty zlozenia wniosku czekasz 3 tygodnie na decyzje o przyznaniu a od daty wystawienia decyzji musisz czekac 30 dni na przelew :/
nie
My złożylismy wniosek w srode , w piatek dostalismy decyzje a we wtorek wypłacili nam kaske , wiec nawet tydzien to nie trwalo
to może u Ciebie tak szybko to trwa. Pewnie zależy od miasta.Im większe, to podejrzewam mają więcej wniosków i dłużej czekasz.My złożyliśmy wniosek, ale nie mieliśmy jescze peselu dziecka(na który czekasz około 6 tygodniu).Więc musieliśmy dosnieść ten pesel po 6 tygodnaich, a potem nie pamiętam ile czekaliśmy.Chyba ze 3 tygodnie
-
to może u Ciebie tak szybko to trwa
Widac z tego ze tak . Bo my nawet nie musimy peselu zanosic , poprostu nam wyplasili i juz .
-
niby jedna Polska, a wszędzie inaczej...
-
I czy cosik już wiadomo :?: Dyskusj juz byc powinna... zna ktos jakieś konkrety...
-
sama jestem ciekawa. Teraz to chyba zajmuja sie Skes afera i nie maja czasu na dyskusje...
-
Teraz to chyba zajmuja sie Skes afera i nie maja czasu na dyskusje...
kurcze mieli się nad tym zastanawiać rónoczesnie z budżetem... No nic pozyjemy zobaczymy...
-
ja mam nadzieje ze jednak zostanie to becikowe, jak nie to niech sie w tylek ugryza
-
ja mam nadzieje ze jednak zostanie to becikowe,
zostanie ten 1000 zł dloa najbiedniejszych, a to dla wszystkich :?: Help :!:
-
tak
a ja właśnie dziś siedząc w pracy słyszałam o 23 latce , która zostawiła niespełno 10dniowego noworodka pod opieką jego babci i przyjaciela babci.. sama poszła w siną dal ( po dostaniu becikowego)..
babcia i przyjaciel byli zalani w trupa :?
i własnie na takie panny bedą szły becikowe.. patologia bedzie sie szerzyć.. dostaną becikowe do łapy a potem dziecinkę albo zakopią albo porzucą.. :evil:
-
jej Monia, szok :shock: no coz sa i takie przypadki
Demka, ten 1000 zl dla najbiedniejszych jest caly czas, ja mam nadzieje ze zostanie becikowe tak jak do tej pory dla wszystkich bez wzgledu na dochody, niech chociaz dostana ci ktorzy zaszli w ciaze przed 1 stycznia 2007 bo im sie nalezy
-
tak.. zgadza się..
mam pacjentkę.. oni jako para nie są małżeństwem.. klasyczna kocia łapa.. urodziła dzidzię m-c temu.. dostała tysiaka becikowego i dodatkowego tysiaka za niskie dochody..
ja mam termin na 21.05.. słowem.. nie mam szans na becikowe :?
-
ja na 4 luty ale moze urodze jeszcze w styczniu, moze sie zalapie, jesli nie musze nacieszyc sie tylko 1000 zl dla tych co maja male dochody
-
ja na 4 luty ale moze urodze jeszcze w styczniu, moze sie zalapie, jesli nie musze nacieszyc sie tylko 1000 zl dla tych co maja male dochody
a do kiedy oficjalnie wypłacają ten 1000 dla każdego :?:
-
tak oficjalnie to niby jesli urodzisz do 31 grudnia 2006 to dostaniesz, jesli juz 1 stycznia to niby nie, ale skoro budzet na 2007 rok jeszcze nie ustalony to nie wiadomo jak bedzie, bo jak mowili maja uchwale podjac dopiero w styczniu a po uchwaleniu za nim wejdzie to w zycie minie jakies 3 tyg czy cos kolo tego, wiec moze uda mi sie zalapac
-
a ja tam wierze że becikowe będzie
wkońcu cały czas narzekają że mamy niż
spoko myślę że może wkońcu nas zaskoczy nasz rząd ukochany :):):):):) :mrgreen:
-
spoko myślę że może wkońcu nas zaskoczy nasz rząd ukochany
i niech tak się stanie... ale tak sobie myślę, że jak zaskoczy to raczej niemiło :roll: obym się myliła...
-
wkońcu cały czas narzekają że mamy niż
heh ciekawe...jak rodziłam Zuzie to mówili, że będzie w końcu wyż...bo zaczynają rodzic kobiety z wczesniejszego wyżu :hmmm:
-
co do becikowego....
dzis ogladalam w TV ze kobiety w Niemczech chca opznic porody do 1 stycznia bo tam od 1 stycznia 2007 kazda kobieta ktora urodzi dostanie 25 tys Euro, obecnie dostaja 4 razy mniej
gdzie tu sprawiedliwosc, a nam chca zabrac marne 1000 zl
-
gdzie tu sprawiedliwosc, a nam chca zabrac marne 1000 zl
:ckm: :pogrzeb:
-
Cosik mozna na ten temat ppoczytać tutaj:
http://wiadomosci.onet.pl/1456812,11,item.html
i tutaj:
http://wiadomosci.onet.pl/1299025,2677,kioskart.html
-
a ja przed chwila słyszałam w TV, ze planują od 2008 dać 3000 zł becikowego
-
od 2008 dać 3000 zł becikowego
ida za Niemieckim przykładem i podwyższają w górę... niesamowite najpierw planuja zabrać a później dorzucaja jeszcze cosik :D
-
Podobo osoby z podwojnym obywatelstwem polsko-niemieckim moga ubiegac sie o niemieckie becikowe .
-
"Czy rodzice dzieci narodzonych w 2007 roku nie otrzymają becikowego?
(20.12.2006)
Są pieniądze na becikowe w budżecie na rok 2007. Becikowe pozostaje, ale na jak długo nie wiadomo. Posłowie mają możliwość przeniesienia tych środków na potrzeby funduszu alimentacyjnego co sugerowała minister Zyta Gilowska podczas prac nad ustawą budżetową.
Do realizacji tego pomysłu potrzebna jest zgoda sejmu wyrażona uchwaleniem odpowiedniej ustawy. Do tego czasu pieniądze na becikowe traktowane są jako wydatek sztywny. Roman Giertych przewodniczący Ligii Polskich Rodzin zapewnia, że 'becikowe' w roku 2007 pozostanie. Od tego uzależnia przetrwanie koalicji sejmowej.
Biorąc pod uwagę niestabilną sytuację polityczną, oczekiwać można wszystkiego. Jednak katastrofalne prognozy sytuacji demograficznej w Polsce oraz widoczne już dzisiaj skutki podobnej katastrofy w europie zachodniej zmuszą posłów do spojrzenia z troską o polską rodzinę. "
-
tia
słyszałam dzisiaj wypowiedzi polityków z LPR.. staniowczo odżegnuja sie od stanowiska "pieknego romana".. mało tego.. chca podnieśc becikowe w 2008 roku do 8tys za dziecko..
-
no właśnie ja tez słyszałam...ale jesteś pewna że do 8 tys. ?? Bo to aż nie możliwe... mi się coś wydaję, ze tylko do 3tys
-
nawet w necie pisza ze 3 tys od 2008 roku ma byc, ale mysle ze oni tylko tak mowia, kudzie sie zdecyduja na dziecko a potem nici z kasy ;)
-
Ja tam w ogóle tych neewsów nie czytam. Mam zasadę - umiesz liczyć, licz na siebie...nikt mi nic nie da, ani becikowego, ani niczego innego.
Tego typu gadki to typowa kiełbasa polityczna dla mas.
Pieniedzy straczy czy nie starczy....jeśli bedzie uchwalona ustawa i nikt jej nie odwoła, to będą musieli znaleźć kasę, chociażby musieli sobie diety poobcinać.
A z drugiej strony zamiast dawać 8 tys, wolałabym sesnowny pakiet ulg podatkowych dla rodziców. Możliwość odliczeń od podatku opłat za przedszkole, kursy językowe, basen, zajęcia taneczne itp...A nie, dawanie kasy, która w niektórych warstwach naszego społeczeństwa do dziecka nigdy nie dotrze, natomiast wyląduje w najbliższym monopolowym.
System ulg podatkowych relanie wsparłby normalne rodziny, gdzie dba sie i inwestuje w swoje dzieci, a nie napychał brzuchy patologii społecznej.
-
ja słyszałam wypowiedx,ze 8 koła maja dawać..
ale pwenie tak jak lila pisze - kiełbasa dla mas..
ja tez jestem za ulgami i odpisami na dzieci.. byłoby najrozsądniej.. :roll:
-
A z drugiej strony zamiast dawać 8 tys, wolałabym sesnowny pakiet ulg podatkowych dla rodziców. Możliwość odliczeń od podatku opłat za przedszkole, kursy językowe, basen, zajęcia taneczne itp...
całkiem niezły pomysł.Ja do tej pory obstawiałm dłuższy macierzyński,a tu widzę kolejny fajny pomysł.No ale co,tylko pomysł...
-
więc tak
planują wprowadzenie uld podatkowych dla dla rodzin posiadających 2ke i wiecej dzieci..na temat rodzin 1dzieciowych milczą..
ne bedą wydłużali macierzyńskiego..
to sa plany na 2008 rok.. :roll:
-
a w tej chwili ile wkońcu maciezyński trwa??? 16 czy 18 tygodni??
-
yyyyyyyyy..
wiem,ze o 2 tyg wydłużyli
i żeby było śmieszniej doczytałam się właśnie, że to dotyczy wszystkich mam z 2006 roku.. nawet tych które urodziły przed wejściem nowej ustawy..
-
a jesli chodzi o to niemieckie becikowe to wcale nie jest tak jak mowia w TV. Cytuje dziewczyne ktora cos o tym wie:
Rzeczywistosc nie wyglada tak rozowo jak to przedstawiaja w polskiej telewizji. Ta kwote o ktorej mowia dostanie tylko garstka osob. Od tego roku mlodzi rodzice beda otrzymywali przez rok od urodzenia dziecka 67% dotychczasowych dochodow netto matki (chyba, ze to tatus zostaje z dzieckiem w domu wtedy to jego dochody brane sa pod uwage). Max. kwota ta wynosi 1800 euro, minimalnie 300 Do tego dochodzi 150 euro ,rodzinnego,, ktore dzieci dostaja chyba do 25 roku zycia (jesli do tej pory sie ucza). jak latwo obliczyc 1800+150 pomnozone przez 12 miesiecy daje te 23400 euro:!:
Tylko kto zarabia tyle, aby netto od tych zarobkow wyszlo 1800 eur Wierzcie mi -niewielu. Traca na tych zmianach matki uczace sie, studiujace, niepracujace... Do tej pory mogly liczyc na kwote 300 euro miesiecznie przez dwa lata (teraz otrzamaja 300 euro, ale przez 12 miesiecy) plus te 150 euro ,rodzinnego,. Takze realna kwota, ktora dotyczy raczej procentowo wiekszej ilosci rodzin to 5400 euro przez pierwszy rok zycia dziecka. (Wiele z tych matek modlilo sie, aby urodzic w stary roku, ale tego chyba juz w polskiej telewizji nie pokazywali...)
Ja wiem, ze na polskie warunki ta kwota rowniez wydaje sie bardzo duza i nie narzekam, nawet jesli mialabym w przyszlosci otrzymac ta nizsza kwote, ale troche denerwuje mnie takie interpretowanie tych wiadomosci, ze kazda matka, otrzyma 23 tys., bo tak nie jest.
-
Może któraś z was, która ma to już za sobą napisze tu co po kolei trzeba zrobic aby becikowe dostac. Słyszałam że latania z tym prawie jak z formalnościami ślubnymi.
Może taki mały przewodnik bo ta stronka co wklejona jest na początku wątku niezbyt działa.
-
i żeby było śmieszniej doczytałam się właśnie, że to dotyczy wszystkich mam z 2006 roku.. nawet tych które urodziły przed wejściem nowej ustawy..
ale pod warunkiem,że nie przerway swojego urlopu macierzyńskiego.Bo jeśli (tak jak ja) wykorzystały go od razu to z chwilą wejścia nowej ustawy nie mogą załapać się na dłuższy macierzyński ..niestety :tak_smutne:
-
Aischa, jestes na bieżąco napisz nam cosik w tej kwestii.... Czekamy :D :tupot: :tupot: :tupot:
-
asiek, monia, wytłumaczcie mi proszę jak krowie na rowie o co chodzi z tym wydłużeniem urlopu macierzyńskiego mamusiek z 2006.
-
hmm
niby prawo nie działa wstecz ale tym zostały objęte wszystkie mamy które rodziły w 2006 roku.. maja dodatkowo 2 tygodnie macierzyńskiego..
-
niby prawo nie działa wstecz ale tym zostały objęte wszystkie mamy które rodziły w 2006 roku.. maja dodatkowo 2 tygodnie macierzyńskiego..
Już wszystko wiem. Przeczytałam dzisiaj w Tinie, że przepis ten obowiązuje od 19 grudnia 2006 r., oznacza to, że kobietom które były wtedy na macierzyńskim należą się dodatkowe 2 m-ce. A tym którym skończył się urlop przed 19.12 to już się nie należy :(
-
aaaaaaaaaaaaaa
szkoda :popija:
-
szkoda
wielka szkoda :(
-
dodatkowe 2 m-ce.
2 tygodnie :D
-
2 tygodnie
oczywiście, że tygodnie. Ale mi się marzy :bredzisz:
-
Ale mi się marzy
I tak byłoby to malo ! Co to jest 4 czy 6 miesiecy ???
Żart !
-
Aischa, jestes na bieżąco napisz nam cosik w tej kwestii.... Czekamy :D :tupot: :tupot: :tupot:
przy rejestracji dziecka w USC dosaje sie wniosek do wypelnienia o becikowe (ja sobie zalatwilam juz wczesniej ;) ) i z wypelnionym wnioskiem, kserem aktu urodzenia dziecka i kserem dowodu osobistego idzie sie na ulice Kadłubka do Urzedu Miejskiego to jest referat wydzialu polityki spolecznej i zdrowie czy jakos tak sie nazywa, sklada sie tam ten wniosek. Jesli zlozy sie do 10 dnia miesiaca to becikowe zostanie wyplacone jeszcze w tym samym miesiacu jesli zas pozniej to w nastepnym. Ale na 100 % beciokwe jest bo ja juz dostalam decyzje i 21 lutego bede miec kase na koncie ;)
-
no narazie ucichło cos na temat ewentualnego zabrania becikowego i dobrze ... bo inaczej bym się wkurzyła na maxa :)
a z tym wydłużeniem macieżyńskiego to hociaż te 2 tygodnie dłużej to juz coś ale to i tak jest śmieszne ..bo 4 miesiące to co to jest ....
-
no narazie ucichło cos na temat ewentualnego zabrania becikowego i dobrze
uff mam nadzieję że do lipca jakoś nic sie nie ruszy w tym temacie, na minus rzecz jasna :)
-
w 2007 roku napewno bedzie becikowe wiec nie macie sie co martwic ;)
-
2007 roku napewno bedzie becikowe wiec nie macie sie co martwic
...ma nadzieje ze i w 2008 bedzie jak...bede mieć 2 dziecko:D
-
2008 bedzie jak...bede mieć 2 dziecko
:zdziwko: ktoś tu coś planuje :drapanie:
-
ktoś tu coś planuje
I KTO TO MÓWI ?? :skacza:
-
ktoś tu coś planuje
A czemu nie ? :D
-
W nowym planie rządu wypłacanie becikowego ma zależeć od posiadania karty ciąży. Ma to zmuszać kobiety w ciąży do chodzenia do lekarza i robienia badań, bo niestety często się zdarza, że kobiety w ogóle nie chodzą do lekarza w czasie ciąży.
-
hmmm nawet sensowne...
-
martulka, skąd masz takie wiadomości - to to mi się wydaje do rzeczy całkiem, nareszcie jakiś mądry pomysł :ok:
-
Nie słyszałam o tym, ale faktycznie głupie to nie jest... :drapanie:
-
Dobry pomysł .
-
bardzo dobry pomysl, jak bedzie trzeba popre go ;)
-
Ten projekt przedstawiał i premier i jakaś pani wiceminister ( :drapanie: zapomniałam już) na konferencji prasowej w sobotę.
-
Odświeżam wątek :D Mam pytanko gdzie i jakie formalności trzeba spełnić żeby dostać ten drugi tysiąc ze względu na niskie dochody??
-
Wszystkie formalnosci zalatwia sie w Wydziale Zdrowia i Polityki Społecznej z siedzibą w Szczecinie przy ul. Kadłubka 12.
Trzeba złożyć podanie (gotowe druki na miejscu daja) o przyznanie zasilku rodzinnego i dodatku do zasilku rodzinnego (czyli wlasnie te 100 zl za urodzenie dziecka)
-
Od 1 listopada 2009 becikowe będzie warunkowe. I wypłacane będzie wyłącznie na podstawie karty ciąży, aktu urodzenia i zaświadczenia lekarza o przebytych badaniach (musi być wizyta raz na 3-4 tygodnie, comiesięczne badania krwi i moczu, oraz co najmniej 3 usg).
-
a skad masz takie info?
to pewne?
-
Tak pewne. Ustawa weszła w życie. W poniedziałkowej wyborczej/praca był artykuł o tym.
-
A wiecie może czy ustawa która wydłużyła od tego roku macierzyński obejmuje kobiety które w trakcie wejścia ustawy były już na macierzyńskim??
-
tak, jest o tym w innym wątku
-
Zmiana w zasadach wypłaty becikowego
Zgodnie z nowymi przepisami ciężarne kobiety, aby otrzymać becikowe i dodatek po urodzeniu dziecka, będą musiały podczas ciąży pozostawać pod opieką medyczną, czyli regularnie chodzić do lekarza.
Obecnie urodzenie się dziecka jest jedynym warunkiem wypłaty becikowego. Wkrótce przepisy te ulegną zmianie. Przyjęta przez Sejm tzw. ustawa rodzinna uzależnia wypłatę becikowego i dodatku rodzinnego (każde z tych świadczeń wynosi 1000 zł) od pozostawania przez kobietę ciężarną pod opieką medyczną. Regularne wizyty u lekarza konieczne będą już od 10 tygodnia ciąży aż do dnia porodu. Ubiegając się o wypłatę becikowego, trzeba będzie przedłożyć zaświadczenie lekarskie, którego wzór określi minister zdrowia w odpowiednim rozporządzeniu.
Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2009 r., przepisy dotyczące pozostawania pod opieką lekarską zaczną zaś obowiązywać od dnia 1 listopada 2009 r. Tak więc kobiety, które zaszły w ciążę przed 1 stycznia 2009 r., nie będą objęte tym przepisem.
Zmiany te mają na celu zminimalizowanie liczby kobiet, które nie chodzą do lekarza ginekologa, będąc w ciąży. Powszechnie wiadomo, że zaniedbania takie mogą być niebezpieczne zarówno dla matki, jak i jej nienarodzonego dziecka.
-
I moim zdaniem jest to prawidłowe, nie wyobrażam sobie jak można nie korzystać z opieki medycznej podczas ciąży. Tylko z drugiej strony jak kobieta mieszka np. na wsi i nie ma możliwości np. z braku kasy dojechać do lekarza ginekologa... hmmm.... ja tam jestem za tym że ta ustawa weszła tylko nie wiadomo jak właśnie to rozpatrzą
-
Nawet mieszkajac w miescie , nie pracujac i nie ucząc sie można niedbac o siebie w ciąży . Mam przykład ze swojego srodowiska i to bliskiej osoby :-\
-
a to, że sie mieszka we wsi nie jest na nic usprawiedliwieniem...
skoro sie nie ma na bilet na autobus, to tez sie nie ma na wychowanie dziecka....to niech sie dzieca do licha nie robi
bo potem my wszyscy płacimy na niego z naszych podatków
-
Lilian masz racje :) Zreszta raz w miesiacu jest wizyta, wiec bez przesady z tym dojazdem ...
-
racja kasę żeby utrzymać dziecko trzeba mieć. Mi bardziej chodziło o dostęp do lekarzy, o to że kobiety muszą decydować się na przejazd nieraz kilkudziesięciu kilomentrów po to by móc zrobić chociażby usg.... patrząc na to jednak z drugiej strony może dzięki tej ustawie wzrośnie świadomość ludzi którzy mieszkają naprawdę na uboczach i nie są tak uświadomieni jak osoby z większych wiosek i miast. Wiem z przykładu znajomej która pochodzi z takiej małej wsi, nie ma tam internetu, żeby można było cokolwiek przeczytać, jest po prostu nie doinformowana. Tam się żyje inaczej i jak babcia i mama urodziły w domu i nie były na badaniach to ona uważa że też tak można. Nie patrzy się na postęp cywilizacji... może ta ustawa uświadomi też i takie osoby, a jak nie uświadomi to zmusi do opieki nad sobą i dzieckiem
-
ale ta ustawa będzie obowiazywała dopiero od listopada, czyli dot. kobiet, które zaszły w ciazę mniej wiecej w lutym.Po uchwaleniu tego
tak przynajmniej zrozumiałam.
ja np zaszłam w ciążę jeszcze w zeszłym roku,jak tego nie było jeszzce i mogłam np nie zdązyć przed 10 tyg ciąży zjawić sie w gabinecie.Chociaż jakby co, ja zjawiłam się w 7-8 tyg. ciąży.Więc luz...
Ale chodzi mi o to,ze chyba niektóe kobiety nie zdążą trafić ok 9 tc do gina
niektóre mają nieregularne cykle,zanim zrobi test i umówi się na wizytę, np jest w 11 tc.
i co wtedy?
przepada wszystko...?
ciekawa jestem jak to wyjdzie w praniu
ale pewnie,ze cos zrobić musieli, bo jako pierwsi po becikowe ustawiają sie Ci, którrzy nie myślą, aby te pieniądze przeznaczyć na dziecko
tylko niezła kasa za darmochę...
-
Mariol wiesz ile dzieci ląduje w domach dziecka zanim nie skończą kilku miesięcy
ile pozostaje w szpitalach i rodzice nawet nie raczą sie po nie zgłosić...
ale becikowe odebrali
pamiętajcie, że Ci najbiedniejsi dostają podwójne...
nie twierdzę, że każda uboga rodzina to margines...
ale taka prawda, że 2 kafle to dla niektórych forsa jakiej na oczy nie widzieli, o przeliczeniu na jabole nie wspomnę...
tu chodzi o takich ludzi...takie rodziny...
myślę, że jak kobieta trafi nawet w 12 tygodniu to też dostanie stosowne zaświadczenie...
a naprawdę podejrzewać ciążę można jak się miesiączka spóźna o 2 -3 tygodnie, a wtedy to jest już jakiś 8-9 tydzień
do 10 większość kobiet zdąża
chyba, że przez ten okres nie wyjdą z ciągu alkoholowego...a takowe też już widziałam...
-
i tu masz Lilian pełną rację.... eh nie wyobrażam sobie tego... nosić pod sercem maluszka a później oddać porzucić, rodzić w trakcie ciągu alkoholowego... nie dbać o niego... no cóż ....brak słów.
Wiesz ja też dostałam podwójne becikowe... tzn jeszcze nie ale czekamy aż dostaniemy.... ale do marginesu nie należę.... przydadzą się pieniądze dla malutkiej....na jej potrzeby. Ale tak jak napisałaś niektórzy przeliczają to na wina, a inni na pieluchy, oliwki, mleko...
-
i bardzo dobrze zrobili, przynajmniej będą do lekarza wszystkie chodzić; ja chodziłam prywatnie co 3 tygodnie od 4 tygodnia, i jakoś nie narzekałam, że kasa, że czas; wręcz przeciwnie- miałam pewność że wszystko jest ok i dziecko się dobrze rozwija :-)
lekarz będzie wystawiał tylko ZAŚWIADCZENIE;
co to oznacza...
oznacza to mianowicie, że tam będzie napisane mniej więcej tak:
"zaświadczam, że Pani XXX od 10tyg ciąży przebywała pod opieką lekarza ginekologa YYY" i już. Nikt nie ma prawa wglądu do kartotek więc tyle wystarczy. A te które się zwiedziały później to na pewno dostaną takie zaświadczenie, przecież lekarz widzi kartotekę- czasami się nie wie że się jest :-)
-
A czy któraś słyszała jak ma być teraz wypłacane becikowe??Słyszałam,że po 100zł miesięcznie!!!!
A w ogóle gdzie Ja muszę iść załatwić to becikowe.Pytam bo nie wiem a po drugie jak to wygląda bo Ja jestem zameldowana w Bydgoszczy a mieszkam obecnie w Gdańsku.Czyli całe formalności muszę załatwić w którym mieście??
-
rejestrujesz dziecko zgodnie z miejscem urodzenia, nie zameldowania. Nie wiem jak becikowe czy nie trzeba zgłosić w um gdzie dziecko zameldowane będzie
-
dzięki dzięki jakby któraś wiedziała coś więcej to Ja bardzo chętnie
-
...miłe plany naszego prorodzinego państwa.
Dziura w budżecie rośnie, zatem czas sięgnąć do naszych kieszeni....znowu po łapkach dostaną Ci obywatele, którzy potrafią wiązać koniec z końcem...
BOGATSI BEZ BECIKOWEGO (http://biznes.onet.pl/gw-bogatsi-bez-becikowego,18512,3023339,1,news-detal)
-
Czy to może jakiś przyszły projekt, nad którym pracują mądre głowy?
niech popatrzą naokoło, na inne kraje - nawet w Rosji rodzice w przeliczeniu dostają do 50000zł - ale u nas nieeee, trzeba tysiaka zabrać,echhh
-
Madzia...chyba Ci sie zero jednak walło co???
-
Lila, wszystko fajnie ale co to znaczy "bogatsi" ???
-
zapewne niedługo się dowiemy...
chwilowo autor artykułu nie sprecyzował - w każdym razie widomo kto to są biedniejsi..."osoby z dochodem w rodzinie nieprzekraczającym 504 zł na osobę"
"nieco bardziej zamożni" i "bogatsi" jeszcze nie zostali doprecyzowani...
-
Otóż to, jest o biedniejszych, którzy otrzymują oba becikowe ale reszta to nie wiadomo kto jest kto
-
już oni to tak policzą, żeby nie stracić...
Już czuję ten klimat składania kwestoinariusza zarobkowego z pracy...a osoby na własnej działalności to w ogóle będą fajnie miały...papierki ze skarbówki itp...rewelka...
-
W zetce mówili, że zarabiający ponad 1400zł - no szał jak to są najbogatsi 8)
-
uuuuuuuuu to na drugiego bąbla żadnego becikowego nie dostanę....
-
Nie tylko Ty - ja jakby co to się nawet na pierwszego nie pocieszę ;)
-
ale 1400 zł w ogóle czy 1400zł na osobę???
-
no to od przyszłego roku...
to ja sie chyba załapię w tym roku na powszechne becikowe...razy dwa...?
Ja tam myślę,ze i tak Ci najbogatsi nie chodzą po becikowe sie prosić.Myślę,że głównie biedni, patologia(będzie na wino) i klasa średnia.Czyli zarobki takie,że możesz jakos przeżyć od pierwszego do pierwszego...
-
1400 brutto czy netto i właśnie na osobę czy ogólnie.
-
...to nie chodzi o to żeby się prosić...
Ja/my przeżyjemy bez becikowego, na wino też nie wydamy. Becikowe Ewki poszło na jej subkonto i pewnie siedzi tam do dzisiaj dnia.
Ale jak już kiedyś któraś z dziewczyn zaznaczyła, można było za nie kupić część zalecanych a nie refundowanych szczepionek - wg mnie bardzo dobre spożytkowanie. - albo dołożyć chociażby do wózka.
Chodzi o pewne zasady państwa wobec obywateli. Te 1000zł to żadna zachęta dla normalnych myślących ludzi na posiadanie dzieci. Każdy wie ile kosztuje dziecko - 1000zł to kropla w morzu potrzeb. Ale był to przynajmniej jakiś symbol tego, że państwu leży na sercu kwestia dzieci, macierzyństwa, polityki prorodzinnej. Nie dla rodzin z marginesu (nikogo nie obrażając)...ale dla normalnych obywateli. Dla statystycznego Kowalskiego, który razem z żoną pracuje i decydują się na powiększenie rodziny.
A teraz znowu co....zabrać Kowalskiemu...???
-
Madzia...chyba Ci sie zero jednak walło co???
nie, nic się nie pomyliło;
Koleżanka korzystała w Rosji - tzw becikowe - to ok.30000, a jak masz niskie dochody to jeszcze ok.20000zł możesz dostać pomocy - w różnej formie. W Niemczech kolega z kolei korzystał - dostał 20000 euro + w ciąży żona dostawała comiesięczny dodatek + 3 razy w ciąży po coś 300/400 euro dodatku na ciuchy i witaminy, bo jak to im powiedzieli "przecież Pani rośnie - musi mieć Pani nowe ubrania, bo na pewno w swoje się już Pani nie mieści". Pomijamy fakty dla nich oczywiste jak: darmowe przedszkola, szczepionki. W holandii są np. bezpłatne lekarstwa, we francji - darmowe nianie, aby matka mogła wrócić do pracy.
Oczywiście, nie chodzi mi o to, aby Państwo mnie utrzymywało i dawało. Ma mi tylko umożliwić powrót do pracy, możliwość pracy w ogóle i godne zarobki, abyśmy się mogli sami utrzymać i jeszcze podatki uczciwie płacić. Jest cała masa sposobów pomocy - i nie chodzi tu tylko o dostanie żywej gotówki do ręki.
Ale jak w tym kraju dzień po porodzie załatwiałam żłobek, a o przedszkolu już rozmawiałam - a młody ma dopiero 10 miesięcy - to chyba nie ma za bardzo na co liczyć...
-
ciekawe ile zaoszczęśdzą kasy zabierając tym "bogatym"
jesooo az mnie telepie jak o tym myślę.
my tez przezyjemy bez becikowego (bo jak wejdzie w przyszłym roku to nas ominie)
ale szczerze już tą kasę rozplanowałam na szczepienia malucha
bo jak mati pójdzie do przedszkola to mi niezłe stado bakterii do domu naznosi ::)
-
Jakoś w rosyjskie becikowe równowartości 30 tys zł to mi się wierzyć nie chce...i nie uwierzę.
Natomiast fajny system mają Francuzi. Niezależnie od dochodów rodzina z małym dzieckiem ma zniżki na wejścia na baseny publiczne, środki komunikacji miejskiej i do innych podobnych instytucji.
W darmową nianię to również nie uwierzę (nikt nikomu jeszcze nic nie dał za darmo), ale w system dopłat do opiekunki do dziecka tak...z resztą ma ją kilka krajów.
Na podobne rozwiązania to się nasz kraj nie zdobędzie.
Nawet ulga na dzieci jest krytykowana, bo część społeczeństwa zarabia tak mało, że nawet nie jest w stanie jej sobie odliczyć, bo ich podatek jest mniejszy od owej ulgi.
Nasza polityka prorodzinna sprowadza się do pomocy społecznej dla niewydolnych rodzin, o tych normalnych nikt już nie myśli.
-
Nasza polityka prorodzinna sprowadza się do pomocy społecznej dla niewydolnych rodzin, o tych normalnych nikt już nie myśli
święte słowa :-X
-
mam nieregularne cykle, zrobiłam 5 testow za namowa męża bo cos czul ( ja nie :) ) nic nie wykazały - mąż zdziwił sie bo przeczuwał męska intuicja.. dlatego zdecydowałam się zrobić płatne badanie 50 zl betę hcg - okazało sie ze jestem w ciąży ;D tp byl 28 styczeń zaczęłam rozglądać sie za dobrym lekarzem bo mój na nfz nadawał sie tylko do normalnych kontroli stanu zdrowia, dobry lekarz na nfz w stoczniowej przychodni owszem wizyta na 17 lutego, no to myślę trudno nie doczekam sie prywatnie - świderski - po mojej prosbie ze mi zalezy 28 lutego, w efekcie znalazłam szybciej prywatnie lekarza , na nfz nawet jakbym sie skichała przed 10 tyg bym nie zdążyła....moim zdaniem mało która kobieta zdąży się zorientować i umówić na nfz do lekarza ..nierealne
-
10 tyg - to 2 miesiące więc przy regularnych raczej się da;
ale jest b.dużo sytuacji takich jakie opisała Anogete. MOPS, zresztą nikt - nie ma prawa wglądu do Twojej kartoteki więc zależy zaświadczenie tylko od Twojego lekarza.
Najpóźniej w 10 t.c. trzeba zrobić usg, żeby wiedzieć czy serce bije, bo jak nie to... niestety...
-
Najpóźniej w 10 t.c. trzeba zrobić usg, żeby wiedzieć czy serce bije, bo jak nie to... niestety...
co niestety?
-
Lila niestety chyba to,że wg nowych przepisów becikowego nie dostaniesz
-
a to ja już wiem...że nie dostanę...
Zapewne zaliczą mnie do "bogatszych"...ja tam się z resztą nie obrażam. Wolę nie dostać becikowego, ale mieć pełny bak w wozie, wybudować dom i płacić podatki niż korzystać z MOPSu... ;D ;D ;D ;D ;D
niech się wypchają....
ale co to ma do 10tego tygodnia.... ??? ??? ??? ???
-
przepraszam, zamieszałam...nie chodziło mi o 10 tydzień do zaświadczenia, tylko o to że serce musi zacząć bić do tego czasu. Jeśli nie, to znaczy że płód obumarł i należy macicę wyczyścić :-X Lekarze zazwyczaj czekają jeszcze ok.1 do max 2 tygodni.
Tak sobie myślę, że może stąd się wziął ten 10 tydzień do zaświadczenia...
-
Rozumiem, że najbogatsi (jak dla mnie to tacy zarabiający miesięcznie już powyżej hmm... 5 - 10 tys. zł) mogą nie dostać becikowego - na pewno takie 1000zł dużo im nie da.
No ale 1400?
Najlepiej też zabrać becikowe tym co mają DG... niedługo już nic dla takich osób nie zostanie... wiem, że nie o tym w tym wątku mowa.
-
niop
-
Ja słyszałam w radiu, ze becikowego nie dostaną Ci, których dochód przekracza 1000zł na osobę, czyli 1400 brutto
Dzięki "mądrym głowom" dowiedziałam się, ze jesteśmy z mężem bogaci :mdleje:
-
MagdaMa jak już to do zaświadczenia to 12 tydzień....
wówczas przypada termin pierwszego planowego USG.
-
pierwsze USG robiłam w 5 tygodniu - czy są tzw. przepływy (czy wszystko ok zanim serce zabije), później w 10 - sprawdzić serce;
no i później właściwie przez całą ciążę co 3 tygodnie czyli co wizytę u gina;
niesamowite jest to, że za każdym razem - jak jest wszystko ok, to wyklucza się kolejne choroby :-) postęp techniki jest niesamowity;
chyba 12 tydzień to trochę za późno - chodzi mi o sytuację gdy jednak serduszko nie bije. Przyjaciółka tak miała i dobrze w sumie że nie czekała z usg jeszcze 2 tygodnie (bo była w 10 t.c.), bo jeszcze dłużej by chodziła z nieżywym płodem. Smutne rzeczy, ale dosyć częste...KONIEC smutnych tematów i sorry za off topic, ale jakoś tak mi się przypomniało... :-[
a tak w ogóle to nie dojść , że becikowe "bogatym" rodzinom, to jeszcze zniżki na bilety "bogatym" studentom, chcą odebrać ...paranoja
-
Boże święty czy Ja o czymś nie wiem??
Ja jak była załatwiać sprawy związane z becikowym to wyciągnęłam 3 wnioski do wypełnienia.Jeden który przysługuje z góry,drugi taki,że możesz otrzymać kolejny tysiąc ale Twoje zarobki nie mogą przekraczać 1008 zł na osobę i trzeci tysiąc od miasta ale również zarobki nie mogą przekraczać 5-set z groszem na osobę.I dostaniem becikowego nie będę miała problemu bynajmniej teraz ale złożyć te wypełnione podania mogę dopiero w połowie sierpnia jak mój synuś otrzyma PSL
-
spoko
te ekstrasy to od przyszłego roku i póki co tylko w planach...
-
Chciałam wkleić artykuł ale z linkami jest szybciej :) To znalazłam w internecie
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/167943,nowe_przepisy_dot_becikowego_pogorsza_sytuacje_kobiet.html
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/340397,1_tys_zl_lub_2_tys_zl_becikowego_nie_dla_wszystkich_rodzin.html
-
sylvia napisz mi coś wiecej o tym drugim becikowym...
te dodatkowe tysiac.Że ten dochód to na pewno 1008 zł na osobę?
z bliźniakami będzie nas 5 osób i na pewno nie przekraczamy tego dochodu...
a ty gdzie to pobierasz? w Bydgoszczy, gdzie rodziłaś?czy w Gdańsku gdzie mieszkasz?
-
bo z tymi becikowymi to tak wygląda:
1. dla wszystkich niezależnie od dochodu - 1000zł (wypłaca mops)
2. dla tych, których dochód nie przekracza 504 zł na osobę (łącznie z dziećmi) - 1000zł + rodzinny 48zł (wypłaca mops)
3. niektóre gminy wypłacają ekstra 1000zł od siebie; tu o warunki trzeba się pytać w urzędzie miasta. Wypłaca się zgodnie z uchwałą miasta i tam jest napisane jakie trzeba spełniać warunki - czyli każde miasto ma po prostu (wypłaca UM lub inna jednostka miasta wskazana w uchwale).
widocznie te 1008zł to dotyczy tego trzeciego becikowego;
Możesz złożyć już dokumenty - zamiast numeru PESEL wpisujesz datę urodzenia szkraba. Tyle że w ciągu 2 tygodniu musisz donieść numer PESEL.
-
Jakoś w rosyjskie becikowe równowartości 30 tys zł to mi się wierzyć nie chce...i nie uwierzę.
ja rozumiem, ja też byłam pod wrażeniem;
nawet na Ukrainie mają wyższe becikowe niż u nas :mdleje:
-
no własnie to chyba chodzi o to tzrecie becikowe
bo kwota 504 zł obiła mi się wcześniej o uszy
i byłam zdziwiona tym 1008zł
-
Mam pytanko, czy powiedzmy, jak zameldujemy Paulinę na drugim końcu Polski, to o becikowe możemy starać się w Szczecinie?
Zastanawiam się, czy meldować Paulinę w Szczecinie (u moich rodziców), czy może w Chełmie (u Piotrka rodziców). Tylko zależy mi, aby wszystkie późniejsze formalności móc załatwić tutaj...
-
becikowe odbierasz tam gdzie jesteś zameldowana z dzieckiem
ja urodziłam dzieci w Gdańsku,tam odbierałam akt urodzenia, natomiast pesel jest do odbioru w mieście gdzie jestem zameldowana ,czyli Gdynia
i potem z peselem można odebrać becikowe
-
ja pobieram w Bydgoszczy bo tu jestem zameldowana.
Szlak mnie trafia z tym załatwianiem tego wszystkiego!!Urodziłam 9 lipca,Mikul Pesel dostał w połowie sierpnia jak nie lepiej jeszcze trzeba wyciągnąć ze skarbówki o dochodach za rok 2008 do tych pozostałych formularzy.U mnie dostałam od ręki ten świstek o dochodach a mój mąż musi czekać przeszło tydzień i tak wszystko się przedłuża.Nic nie mogę załatwić.
-
bo Ty sylvia chyba bierzesz te dodatkowe becikowe
widocznie Twoje miasto daje
stAd świstek o dochodach
ja nic nie musze donosić im
tylko czekac na pesel
-
Tak tak ja składam jeszcze papiery na te dodatkowe ale jak ona zaczęła mi mówić co mam przedłożyć to po odłożeniu słuchawki zgłupiałam i zapomniałam kompletnie!!
Bo to zależy czy pracujesz czy nie??Na jaka umowę itd itd a mnie jeszcze dodatkowo z dniem urodzenia dzidzi zwolnili to w ogóle jakieś papierki przedłożyć muszę itd itd długo by opowiadać
-
a napisz mi sylvia jakie trzeba spełniać warunki na to dodatkowe becikowe?
jakie dochody na osobę?
ciekawe czy z bliźniakami się bym załapała?
-
no to właśnie jedno nie może przekraczać 1008zł na osobę a drugie 504zł to już chyba pisałam.Tylko nie wiem na ile osób oni to przeliczają
-
To jeszcze raz - dla uporządkowania.
1. pierwsze becikowe 1000 zł - dla każdego - przynosi się akt urodzenia, wypełnia wniosek (nie trzeba pesel - można donieść później)
2. drugie becikowe 1000zł - dla osób, u których dochód netto nie przekracza 504zł na osobę (wliczamy oczywiście dzieci) - dokumenty to zaświadczenia o dochodach i wniosek.
ps. kwota 504 zł od 1.11 się zwiększy;
zaświadczenie o dochodach za rok - a) jeśli składamy do 1.09 to za 2007
b) jeśli składamy po 1.09 to za 2008
zasada jest taka - jest jeden próg - 504 zł - do wszystkiego więc... jeśli Ci się należy rodzinny 48zł, to i dostanie się wychowawczy 400zł, i dodatkowy 1000zł o którym piszę w tym punkcie
3. trzecie becikowe wypłaca gmina - wysokość różna - bardzo różne warunki trzeba spełnić, czasami o dochodach a czasami nie; wszystko ustala dany urząd gminy więc za każdym razem trzeba się przejść o dokładnie dowiedzieć.
-
hmmmm myślałam ze pesel nadaja automatycznie przy wydaniu aktu urodzenia ale teraz po poprzedniej wypowiedzi dedukuje ze nie...to gdzie muszę wystać w kolejce po pesel znowu ??? :D
i czy szpital wysyla do urzedu info czy musze isc z wnioskiem po akt ur z zaświadczeniem ze szpitala a potem jeszcze raz po odbiór???
-
Szpital sam wysyła info do urzędu. Po ok. 2 tygodniach odbierasz akt urodzenia. Z aktem urodzenia po pesel, do Urzędu Stanu Cywilnego (czyli w większości przypadków - do Pani z okienka obok :-) ).
uwaga: dziwne pesele - nie wiedziałam ale od 2000 r. zmienili sposób nadawania numerów, bo mój mały ma w ten sposób numer: 302908.....no i myślałam że się pomylili, a to tak ma być :P
-
tak jest
moja ma 082713...ur 13.07.2008
-
Akt urodzenia dają w ciągu tygodnia od porodu. A te nowe pesele rzeczywiście są śmieszne. Wiktor ma 062531....., a Oskar 083030.....
-
Nie wiem czy szpital wysyła info. wiem, że w szpitalu dają mamie taką kartkę, ze urodziło się dziecko, jakiej płci itp. Z tą kartką poszłąm po dwóch tygodniach (bo tyle leżałam w szpitalu, a mieiśmy focha by iść razem z mężem) do usc, gdzie wydano nam akt urodzenia. U mnie usc jest w urzedzie miasta i pani z usc powiedziała nam gdzie mamy się udać (do którego pokoju) aby załatwić małej pesel. A na pesel czekaliśmy miesiąc czasu. maluch nie ma swojego peselu to wpisuje się pesel matki. Oczywiscie z adnotacją, że to pesel matki. A potem ten pesel malucha trzeba zanieśc wszedzie tam gdzie jest to potrzebne (czasem przy okazji) czyli np. przychodnie, mops, zakład pracy (jak załatwia się formalności o urlop macierzyński czy potem o wychowawczy).
-
A propos numerów PESEL:
od 2000 roku do liczby miesiąca dodaje się 20, tzn. mój Bartek urodził się 03.04.2008 i PESEL ma 082403...
-
taaa Ewa ma wg tego samego schematu...
-
słuchajcie koleŻanka powiedziała mi, że cos się zmieniło odnoście becikowego. Słyszałyście coś może ? Bo ta koleżanka rodzi w grudniu i duma czy moż liczyć na tysiaka na szczepionki.
-
zmienia się od 1 listopada - zwiększa się dochód na osobę, od którego się liczy wszelkie dodatki oraz trzeba będzie przynieść zaświadczenie od lekarza, że od 10 tyg ciąży było się pod opieką lekarza;
co do wysokości becikowego - pozostaje bez zmian :-)
-
dobrze wiedzieć
mam nadzieję, ze lekarz też będzie wiedział o jakie zaświadczenie chodzi
w sumie to ksero lub orginał karty ciąży mógł by być ::)
a i który lekarz wystawia to zaświadczenie? lekarz z porodówki/szpitala czy prowadzący ciążę?
aaa i jeszcze jedno - będzie becikowe dla wszystkich matek czy tylko dla tych z uboższych rodzin?
-
a jednak... dobrze, że do gina poszłam w 7 tc, bo w planach miałam wizytę dopiero w 11 tc ;)
-
Moim wielkim szczęściem było załapanie się na stare przepisy co do becikowego ale i tak nalatałam się jak cholera bo dostałam wcześniej druki do wypełnienia.pojechałam z nimi do Urzędu miasta,cała happy,że wypełnione itd a okazało się,ze są już jakieś nowsze i musiałam wszystko od nowa przepisywać ale to nic.Przyglądałam się tym drukom i różniły się jedynie przybitą pieczątką i to wszystko ;/
Co do peselu to mój Mikuś urodził się 09 lipca 2009 i początek peselu ma 092709...Ogólnie jest bardzo prosty do zapamiętania ale szczerze mówiąc to namieszali trochę.
-
Od listopada będzie trudniej o "becikowe"... link... (http://wiadomosci.onet.pl/2062749,28350,wiadomosceu.html)
-
po prostu trzeba mieć zaświadczenie, że się było pod opieką lekarza od 10 t.c... a reszta pozostaje bez zmian;
i zwiększa się zasiłek rodzinny:
- 68 zł na dziecko w wieku do ukończenia 5 lat (obecnie 48 zł),
- 91 zł na dziecko w wieku powyżej 5 roku życia do ukończenia 18 lat (obecnie 64 zł),
- 98 zł na dziecko powyżej 18 roku życia do ukończenia 24 lat (obecnie 68 zł).
-
No chociaż coś z tym zasiłkiem rodzinnym:)
Ja moje drogie panie czekam za moim becikowym i się chyba nie doczekam!!
-
Dziewczyny, czyli jeżeli do 31 października byłam w ciąży dłużej niż 10 tyg to nie potrzebuję takie zaświadczenia?
Pytam, bo sama już nie wiem - raz piszą tak, innym razem inaczej.
No i mam jeszcze jedną wątpliwość. Chcę zmienić mojego dotychczasowego ginekologa do którego chodziłam od 7 tc. Czy ten nowy ginekolog może mi wystawić zaświadczenie na podstawie np karty ciąży?? (oczywiście jeżeli będę takiego potrzebowała)
-
Składające wniosek po 1.11.2009r. muszą mieć ze sobą zaświadczenie o tym, że były pod opieką od 10 t.c.
Jeśli zmieniasz lekarza i chodziłaś do dwóch - weź zaświadczenia od obydwóch lub od ostatniego (jeśli pójdzie Ci na rękę i Ci wystawi za cały okres ciąży).
-
tylko że wg tego linku
Od listopada będzie trudniej o "becikowe"... link... (http://wiadomosci.onet.pl/2062749,28350,wiadomosceu.html)
i tej informacji w artykule:
"Jak wyjaśnia MPiPS, kobieta, której 10. tydzień ciąży będzie przypadał po 31 października br., będzie musiała przedstawić zaświadczenia lekarskie, natomiast kobieta, która po 31 października będzie w ciąży dłużej niż 10 tygodni, nie będzie miała takiego obowiązku."
to chyba nie muszę mieć tego zaświadczenia?
Kurcze, ale oni kręcą - raz tak, innym razem inaczej...no chyba że są jeszcze jakieś nowsze zmiany... ??? ::)
-
Kasiu niby nie musisz mieć, ale jeśli i tak byłaś od 7tc pod kontrolą lekarza to ja bym takie zaświadczenie wzięła od ginekologa do którego się zgłosiłam w tym 7 tc a później od następnego. Niestety w Polsce panuje straszna biurokracja, a przede wszystkim bałagan. Zależy na jakiego urzędnika trafisz to po swojemu zinterpretuje przepisy. Ciebie nic nie kosztuje wziąć zaświadczenie, a później w razie co mniej chodzenia.
-
i to zaświadczenie potrzebne jest do socjalnego becikowego, czyli tego uzaleznionych od dochodów rodiny, a nie do tego becikowego dla każdego niezależnie od wysokości dochodu.
-
Z tym zaświadczeniem podobno jest tak, że mają je przedstawić jedynie te kobiety które 1 listopada będą mniej niż w 10 tyg ciąży. Prawo nie działa wstecz i nie można żądać od kobiety która urodziła np dziś żeby miała zaświadczenie z czasów kiedy jedynie coś się o tym kwitku wspominało. Ustawa wchodzi w życie 1 listopada i od tego też czasu prawo wchodzi w życie.
-
to nie jest tak, że "prawo nie działa wstecz". Po prostu jakiegoś dnia zmienia się stan prawny, co obowiązuje od dnia wejścia życie, ale nie koniecznie dotyczy sytuacji następujących od tej chwili.
Są sytuacje, gdy stan prawny dotyczy wcześniejszych praw - i nie jest to jakąś rzadkością.
A co do zaświadczenia - to jeszcze zajrzę do ustawy w wolnej chwili się upewnić ale - ważna jest chwila składania wniosku a nie urodzenia. A zatem - każdy kto zgłasza się do MOPSu po 1.11 powinien mieć takie zaświadczenie.
O zaświadczeniu jest mowa od grudnia zeszłego roku (wtedy to nastąpiła zmiana kodeksu pracy,a ta zmiana o zaświadczeniach po prostu 1.11.2009 wchodzi w życie) i wszędzie o tym informują - mediach, urzędach,przychodniach. A zatem nie powinno nikogo dziwić, że takie zaświadczenie należy przedstawić.
:-)
-
no właśnie informują różnie...
Ja dowiadywałam się u siebie i zaświadczenia nie potrzebuję. Miła pani poinformowała mnie wg tego co napisałam troszkę wyżej.
Może to jest różnie w różnych miejscach ???
-
a co z dziewczynami, ktore dowiaduja sie o ciazy po 10 tygodniu?
kurcze, nie musi to byc wcale patologia...
ach, jak juz cos wymysla.....
-
po prostu nie dostanie becikowego, jeśli nie przyniesie zaświadczenia - i już;
-
i juz... no tak ::)
czego to u nas nie wymysla...
osobiscie znam dziewczyne, ktora dowiedziala sie o ciazy , bedac w 20 tc.. zero mdlosci, miesiaczki brak, ale to sie u niej zdarzało(potrafiła pol roku nie miec @) .. dowiedziała sie, jak poczuła ruchy dziecka ...
ogolnie jest grubsza, wiec nie było widac az takiej zmiany.
-
A mi się nie udało iść po becikowe przed 1.11 i teraz mam lecieć do lekarza po zaświadczenie? Mam nadzieję, ze karta ciąży starczy - tam mam pierwszy wpis z 6tyg. ciąży.
-
nie karta ciąży tylko zaświadczenie - wygląd i treść określona w odpowiednim rozporządzeniu;
-
I mam lecieć do swojego lekarza z czasów ciąży, zapłacić 100 zł za wizytę, aby otrzymać taki papierek? Czy takie zaświadczenie wypisze mi np. teraz obecna Pani ginekolog - na podstawie karty ciąży?
-
a masz kartę ciąży?
ja moją (z pierwszej ciaży) musiałam oddać w szpitalu
-
I mam lecieć do swojego lekarza z czasów ciąży, zapłacić 100 zł za wizytę, aby otrzymać taki papierek? Czy takie zaświadczenie wypisze mi np. teraz obecna Pani ginekolog - na podstawie karty ciąży?
w sumie Anjuschka masz racje
bo jak kto9ś chodził prywatnie to ma znowu 100zł zapłacić za papierek?
moim zdaniem karta ciązy wtedy powinna wystarczyć
-
Kartę ciąży mam, bo mi oddali w szpitalu. A tam pierwszy wpis mam z 6 tygodnia ciąży - nawet mam wydruk z USG z 6 tygodnia :( Zobaczymy... dam Wam znać, jak w końcu uda mi się dotrzeć, aby złożyć o te becikowe.
-
ale Anjuschka wg mnie ciebie obowiązuje becikowe na starych zasadach
bo ty w ciażę zaszłaś przed 1 stycznia 2009
i ty tego zaświadczenia nie musisz miec
prawo nie działa wstecz
wtedy jeszcze nie było tego projektu na becikowe
-
Zaszłam przed 1 stycznia, ale dowiedziałam się 13 stycznia :), 21 stycznia byłam pierwszy raz u lekarza.
-
nieważne kiedy poszłaś do lekarza
w ciązy byłaś przed 1 stycznia
Ja też poszłam do lekarza 19 stycznia
liczy sie kiedy zaszłaś w ciaże
-
oto wzór zaświadczenia - taki oto papier musicie przedstawić, a nie kartę ciąży
WZÓR
........................................................ .....................................
(pieczęć zakładu opieki zdrowotnej (miejscowość i data)
lub praktyki lekarskiej)
ZAŚWIADCZENIE LEKARSKIE
potwierdzające pozostawanie kobiety pod opieką medyczną nie później niż od
10 tygodnia ciąży do porodu, uprawniającą do dodatku z tytułu urodzenia dziecka1)
Pani ...
(imię i nazwisko)
numer PESEL lub nazwa i numer dokumentu potwierdzającego tożsamość2)
...
zamieszkała:
...
(adres zamieszkania)
pozostawała pod opieką medyczną od .............................................. tygodnia ciąży do porodu.
Terminy udzielenia świadczeń zdrowotnych:
1) pierwszy trymestr ciąży - ......................
2) drugi trymestr ciąży - .........................
3) trzeci trymestr ciąży - .........................
.................................................
(pieczątka i podpis lekarza)
______
1) Niniejsze zaświadczenie zgodnie z art. 15b ust. 6 ustawy z dnia 28 listopada 2003 r.
o świadczeniach rodzinnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 139, poz. 992, z późn. zm.) stanowi także podstawę uzyskania jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się żywego dziecka.
2) W przypadku kobiety nieposiadającej numeru PESEL.
Mariolka - 1 stycznia w ogóle tu nie jest ważny;
Zmiany ustawowe są z 6 grudnia 2008 r., tyle że 1.11.2009r. weszły w życie.
-
no i wszystko jasne.
Ustawa wskazuje, że zaświadczenie musi być doręczone dla wniosków złożonych po 1.11.2009r., a zatem nie ma znaczenia kiedy się w ciążę zaszło.
Zatem kto teraz będzie składał - zaświadczenie ma mieć, że był co najmniej od 10 t.c. pod opieką lekarza.
I to wcale nie oznacza, że prawo działa wstecz :-)
-
MagdaMa masz rację
Uwaga! Prawo do becikowego nabędą tylko te matki, które co najmniej od 10 tygodnia ciąży pozostawały pod opieką lekarską! Zapomoga wynosi 1 tys. zł. Rodzice, aby uzyskać te świadczenia, będą musieli przedstawić zaświadczenie wystawione przez lekarza prowadzącego albo kartę ciąży. Zniesiono także ograniczenie możliwości podjęcia pracy przez kobiety otrzymujące dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu urlopu wychowawczego. Ustawa weszła w życie 1 stycznia 2009 r., zaś przepisy dotyczące pozostawania pod opieką lekarską zaczną zaś obowiązywać od dnia 1 listopada 2009 r.
fakt jest taki,że kobiety ,które zaszły w ciążę przed 1 stycznia 2009(kiedy ustawa weszła w życie),czyli te,które mogły nie wiedzieć,że będą musiały się stawić u lekarza przed 10 tyg ciaży, przecież już urodziły najpóżniej we wrześniu
a reszta ...fakt, miała czas na zaznajomienie się z przepisami
ja zaszłąm w ciażę w roku 2008 i urodziłam przed 1 listopada 2009,więc pobrałam becikowe na starych zasadach
Tak więc - jak wyjaśnia resort pracy - kobieta, której 10. tydzień ciąży będzie przypadał po dniu 31 października 2009 r. będzie musiała przedstawić zaświadczenia lekarskie, natomiast kobieta, która po 31 października 2009 r. będzie w ciąży dłużej niż 10 tygodni, nie będzie miała takiego obowiązku. Nie będzie ona mogła bowiem dokumentować pozostawania pod określoną formą opieki medycznej od 10. tygodnia ciąży, skoro dopiero od 1 listopada 2009 r. wejdą w życie przepisy określające te formy opieki medycznej, a przepisy ustawy wymagają pozostawania pod taką opieką od 10. tygodnia ciąży.
źródło:
gazeta prawna (http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/310638,nowe_zasady_wyplacania_becikowego_od_1_listopada.html)
wiedziałam,że gdzieś słyszałam,ze to nie obowiązuje kobiet,które zaszły w ciążę przed wejściem przepisów w życie,czyli 1 listopada 2009
tak więc na złożenie wniosku ma się 12 miesiecy
np jeśli ja zaszłam w ciążę przed 1 stycznia a więc przed wejściem ustawy w życie, i urodziłam we wrześniu
a nie miałąm czasu do 1 listopada odebrać swojego becikowego,bo mam na to okres 12 miesięcy, to odbieram becikowe na starych zasadach...?
chyba,że trzeba rozumieć,że od 1 listopada wszyscy jednakowo są traktowani...trzeba mieć zaświadczenie i tyle
ale skoro ustawa pozwala na odbiór becikowego w ciągu 12 miesięcy od urodzenia...to przecież te kobiety nie miały wtedy jeszcze pojęcia,że coś takiego w ogóle będzie istnieć...jak obowiązkowa wizyta u ginekologa przed 10 tyg ciazy
Becikowe na warunkach
** Dziś ta jednorazowa zapomoga w wysokości 1 tys. zł należy się matce, ojcu lub opiekunom dziecka po jego urodzeniu wyłącznie na podstawie odpisu z aktu urodzenia i wniosku. Teraz wypłacenie becikowego będzie uzależnione od przedstawienia karty ciąży albo zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego, że matka już od dziesiątego tygodnia pozostawała pod opieką lekarską i poddawała się obowiązkowym badaniom. Na ułożonej przez ministra zdrowia liście badań, jakie powinny przechodzić kobiety w ciąży, są wizyty co trzy-cztery tygodnie, regularne badania krwi i moczu i co najmniej trzykrotne USG.
Przepis zacznie obowiązywać od 1 listopada - kobiety, które zaszły w ciążę przed 1 stycznia, nie będą objęte tym przepisem.
źródło:Gazeta wyborcza.pl (http://wyborcza.pl/1,76842,6154441,Nowe_zasady_wyplacania_zasilkow_i_swiadczen_w_2009.html)
-
W obu cytatach jest wspomniane, że albo zaświadczenie - albo karta ciąży.
Czyli jeżeli będą ode mnie chcieli jakiegoś potwierdzenia, że byłam u lekarza przed 10tyg. to pokażę im właśnie kartę.
Może w końcu w przyszłym tygodniu się tam wybiorę - jakoś ogólnie nie było mi śpieszno, skoro mam na to rok.
-
Kobieta w przypadku której 10 tydzień ciąży przypadnie na 31 października 2009 roku będzie musiała przedstawić zaświadczenie lekarskie że pozostaje pod opieką lekarza od 10 tygodnia ciąży, natomiast kobieta która po 31 października 2009 roku będzie w ciąży dłużej niż 10 tygodni nie musi takiego zaświadczenia przedstawiać. Skoro wy już urodziłyście to nawet nie ma co rozprawiać nad przedstawianiem jakiegokolwiek zaświadczenia.
-
Dziewczyny, ostatni raz podkreślam, bo nie chcę żebyście po 100 razy biegały i stały w kolejkach - skąd wzięłyście kartę ciąży? kogo to obchodzi jakie leki i jakie badanie, wyniki etc miałyście.
Tylko zaświadczenie i to w takiej formie jak podałam,bo jest to uregulowane ustawowo rozporządzeniem.
-
Dokładnie karta ciąży nikogo nie obchodzi, tylko żaswiadczenie od lekarza w wymaganej formie.
-
.....Rodzice, aby uzyskać te świadczenia, będą musieli przedstawić zaświadczenie wystawione przez lekarza prowadzącego albo kartę ciąży.
.... Teraz wypłacenie becikowego będzie uzależnione od przedstawienia karty ciąży albo zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego, że matka już od dziesiątego tygodnia pozostawała pod opieką lekarską i poddawała się obowiązkowym badaniom.
źródło:Gazeta wyborcza.pl (http://wyborcza.pl/1,76842,6154441,Nowe_zasady_wyplacania_zasilkow_i_swiadczen_w_2009.html)
Ja to wzięłam stąd.
-
Wiesz, nie wiem skąd ten cytat, ale to nieprawda.
Ustawa wyraźnie wskazuje tylko na zaświadczenie, a rozporządzenie - że ma ono wyglądać tak jak wrzuciłam wyżej.
Nie sugerujcie się zawsze artykułami w necie - często są niedoprecyzowane czy też pisane przez osoby, które nie mają o temacie zielonego pojęcia. Nieraz czytałam takie bzdury, że aż żal było mi później czasu poświęconego na jego przeczytanie ;D ;D ;D
Dla upewnienia się - kto nie wierzy - zajrzeć proszę do ustawy :-)
-
dokładnie
wytyczną nie jest pisanina jakiegoś redaktorzyny tylko treść ustawy
-
nie uważam,że gazeta prawna to pisanina redaktorzyny
-
Mariol gazeta wyborcza ....WYBORCZA...nie prawna...
W prawnej jak byk napisano ZAŚWIADCZENIE...bez wzmianki o jakiejkolwiek karcie...
-
bo ja zacytowałam i gazetę prawną i wyborczą
na temat karty ciązy się nie wypowiadam
ale ja bardziej czepiam się tego,że kobiety,które zaszły w ciąże w roku 2008 i dopiero odbierają becikowe ,to je powinny obowiazywać stare zasady
przeciez nie wiedziały wtedy,że należy udac się do ginekologa przed 10 tyg ciązy, bo jeszcze nie było mowy nawet o tej ustawie
-
łoki...
ale mnie chodziło akurat o to samo co MagdzieMa żeby laski nie latały potem do urzędu z kartami ciąży, bo będą robić puste przebiegi...
-
Treść przepisów jest powszechnie dostępna i radzę tym się sugerować bo zarówno internet jak i gazety pełne są bzdur
Co do dziewczyn które urodziły w 2008 roku nie ma opcji żeby musiały teraz przedstawiać zaświadczenie odbierając becikowe, czytajcie treść przepisów, nie wspominając o tym że na odbiór becikowego mają 12 miesięcy
-
Tak, spokojnie :-)
Te które nabyły prawo do becikowego w zeszłym roku nie będą składały zaświadczenia. To że mają 12 miesięcy na odebranie becikowego - to inna sprawa. Nawet jeśli złożą wniosek w 11 miesiącu i 30 dniu - i to będzie np w grudniu - to dalej zaświadczenia przynosić nie muszą:-)
Po to wejście w życie przepisów zostało przesunięte na 1 listopada, aby informacja o zaświadczeniach miała czas zaistnieć gdzie się da. I aby ciężarne kobitki miały czas się ze zmianami zaznajomić. U mnie w urzędzie, w Sosnowu informacja "wisi" od początku roku, w kilku miejscach. Media też co chwilę - mniej lub bardziej rzetelnie - informowały o zmianach.
A co do samej zasadności zaświadczeń, to ogólnie jestem za.
Po 1 - i tak zdecydowana większość z nas chodzi do gina prywatnie - więc z zaświadczeniem nie będzie problemu:-)
Po 2 - cała masa kobiet nie chodzi do lekarza, nie robi badań, nie interesuje się ciążą - może wreszcie te kilka złotych zmusi je do pokazania się u gina chociaż te 3 razy w ciągu tych 9 miesięcy.
Po tym jak przed gabinetem (państwowym) jedna dziewczyna z dumą opowiadała mi jak to nieopatrznie dopiero w 7 miesiącu zobaczyła że jest w ciąży - zwątpiłam. Brak rozsądku - mało powiedziane.
ale to już moja prywatna opinia...
-
Moja dygresja a propos tych 12 miesiecy była po to żeby przypomnieć że Paniom z końca 2008 roku niedługo czas się kończy, nie a propos zaświadczenia
-
to prawda - trzeba pamiętać o tym;
i jeszcze o tym, że jest listopad i wszystkie świadczenia MOPS daje do końca października - więc osoby, które pobierają zasiłek rodzinny i wychowawczy muszą złożyć wnioski ponownie wraz z innymi dokumentami (skarbówka za 2008r. - ojciec i matka + i zaświadczenie o zarobkach lub z Urzędu Pracy + zgoda pracodawcy na urlop wychowawczy+zaświadczenie z ZUS o zgłoszeniu do ubezpieczenia).
Żeby nic nie przepadło wniosek trzeba złożyć do końca listopada.
-
i coś z serii - NIGDY WIĘCEJ NIE PÓJDĘ OSOBIŚCIE do MOPSu - tylko od razu na pocztę.
Byłam przedłużyć rodzinny i wychowawczy,bo przecież listopad. Oto lista dokumentów, jakie muszę zanieść aby wszytko było ok:
jedna osoba na wychowawczym, druga - chwilowo bezrobotna:-)
1. Zaświadczenie z Urzędu Pracy.
2. Lista wypłat z Urzędu Pracy.
3. Zaświadczenie z ZUS o zgłoszeniu do ubezpieczenia społecznego (to już zanosiłam w lutym ale trzeba jeszcze raz).
4. Zaświadczenie z Urzędu Skarbowego za 2008 - ojciec.
5. Zaświadczenie z Urzędu Skarbowego za 2008 - matka.
6. Ksero świadectwa pracy (to już zanosiłam w lutym ale trzeba jeszcze raz).
7. Zaświadczenie od pracodawcy, że wyraża zgodę na urlop wychowawczy (to już zanosiłam w lutym ale trzeba jeszcze raz).
8. PIT-11 od pracodawcy (chociaż mam zaświadczenie z US)
9. PIT-11 z ZUS (chociaż mam zaświadczenie z US).
Przy czym z ZUS jak brałam zaświadczenie w lutym, to zaznaczałam, że chcę osobiście odebrać - więc wysłali pocztą:-) Teraz zatem powiedziałam, żeby przysłali. Dzwoniła Pani z ZUS, że jak chcę to mogę podjechać i odebrać osobiście - ok mówię - jadę - i co....oczywiście wysłali pocztą.
W MOPS, musiałam jednej Pani zwrócić uwagę, bo zachowywała się arogancko. Chyba zapomniała, że to Ona jest dla mnie/dla klienta a nie odwrotnie. I bez problemu dogadałam się z drugą. I te kolejki...polecam pocztę - 3,75zł i bez nerwów.
Acha, i paranoja MOPSowska - jak chcesz pełnomocnictwo złożyć, to na ich druku, i musi być osoba dająca pełnomocnictwo w urzędzie i musi się podpisać przy urzędniku. To jest dopiero absurd :-) ale to tylko tak w MOPSie sobie wymyślili (oczywiście wg mnie - bezprawnie) bo by instytucja pełnomocnictwa nie miała sensu.
Więc te które korzystają z wychowawczego i rodzinnego, jak teraz w listopadzie się pojawią przedłużać, to życzę im duuużo cierpliwości.
-
tu dziewczyny artykuł, który zawiera wyjaśnienia MOPS w sprawie zaświadczeń;
tak jak mówiłam - wszystkie wnioski po 1.11 mają zawierać zaświadczenie, niezależnie od daty porodu.
no i podejmuje też inny, ważny problem - szczególnie w małych miastach i na wsiach;
-
A czytałyście ten artykuł? ;) http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7286816,Rewolucja_w_becikowym.html
-
moim zdaniem na hasło :KILKA TYSIĘCY ZA SZÓSTE DZIECKO..., tylko w patologiach będzie odzew
nikt normalny nie decyduje się na dziecko ze względu na kasę
a jak już było widać zaraz po wejściu ustawy o becikowym w życiu, wśród patologii wzrosła liczba dzieci, a potem oddawały w szpuitalu albo pod kościołem
jestem za tym,aby becikowe dostawały matki, które są pod opieką lekarską przez cała ciążę
Ale żeby okres,do kiedy należy się zgłosić do lekarza został wydłużony co najmniej do 15 tc
nie wszystkie kobiety szybko się orientują,że są w ciąży,albo nie mogą do tego czasu dostać się do gina ze względu na kolejki
a tak poza tym do szóstego to została mi już tylko trójka... ;D
dużo mi nie brakuje
-
Myślę, że to w ogóle nie przejdzie ;)i tak jak mówisz odzew byłby głównie w patologii, bo normalnie ludzie nie decydują się na dzieci ze względu na kasę
Ale ogólnie pomysły mają coraz bardziej kosmiczne :D
-
Ja też uważam,ze to nie przejdzie z tego względu na to,że i co z tego,że tacy rodzice dostaną jakąś tam "furę" kasy jak te dzieci później trzeba samemu wychować i sobie radzić
-
Wczoraj w końcu byłam u mojego lekarza po zaświadczenie do becikowego. Teraz czas iść złożyć wniosek - ale chyba najpierw odbiorę małej PESEL.
-
co pomysł to lepszy...nadal nie zachęcili mnie nawet do drugiego dziecka...
-
Zgadzam sie z Toba Lilka w 100 %
-
A ja własnie dostałam pismo z pozytywnie rozpatrzonym "drugim" becikowym i rodzinnym :)
Nasz dochód przekraczał ten próg ale rozpatrzyli pozytywnie !
No ale nasza gmina bogata więc pewnie mają pieniażki .
Bardzo mile się zaskoczyłam :)
Będzie na szczepionki :)
-
A ja nadal nie złożyłam wniosku o becikowe. Jakoś nie po drodze mi tam....
-
masz rok na złożenie więc jeszcze masz czas :-)
-
Wiem, wiem... ale jakoś tak mi głupio, że tak się ociągam. Mam wszystkie potrzebne dokumenty, wniosek wypełniony. Jedynie nie chce mi się tam jechać. Ba, nawet nie wiem dokładnie w którym to miejscu.
-
A masz zaświadczenie od lekarza ?
Ja myślałam że wystarczy tylko karta ciąży bo tak mi się obiło o uszy ...
A tak w ogóle ciekawa jestem ile dla nich jest "trochę" jeżeli chodzi o przekroczenie tego dochodu do rodzinnego i drugiego tysiaca .
Teraz rozpatrują indywidualnie co chyba dobrze wróży dla osób na prawdę biednych gdzie dochód przekroczył np 10 zł ... Wcześniej by nie dostali kasy a teraz pewnie tak .
Kurcze na prawde jestem zaskoczona że na przyznali ;D
-
to wyślij pocztą - co będziesz chodziła :-)
-
O proszę, na ten pomysł nie wpadłam :) Ale chyba jednak się przejadę.
Elu, tak, byłam u swojego lekarza po zaświadczenie.
-
ooo to tak można ? To super !
-
a juz dostałam becikowe i dawno zapomniałam o nim że było :):):):):
-
Poleciałam dzisiaj do Urzędu po PESEL Paulinki, wypełniłam na nowo wnioski, wsadziłam w kopertę dołączając odpowiednie dokumenty i wysłała listem poleconym :)
Teraz tylko czekać na Becikowe :)
Podobno szybko je wypłacają - niestety nie wiem czy też im to tak szybko idzie, jak dokumenty wysyła się pocztą. Ale pewnie i tak szybciej wpłynie becikowe, niż osobiście bym te dokumenty dostarczyła :)
-
Czytałyście dziewczynki? Nawet teoretycznie słuszna koncepcja
http://wyborcza.biz/biznes/1,103532,7349822,Zlikwidowac_becikowe__budowac_zlobki.html
-
1600 za żłobek?
dobrze że u nas jest 250 zł :-)
ale często też przesadzają z cenami - koleżanka w W-awie za przedszkole płaci 800 zł więc nawet, nawet :-)
-
800zł za prywatne przedszkole to normalna szczecińska norma...
-
u nas 500
-
ja za żłobek płace 305 zł
przedszkole bedzie za 350
-
agulka ale to państwowe jest ?? ?Bo prywatne w tej cenie to by był jakiś cud chyba
-
na pewno państwowe;
prywatne po prostu kosztują, bo nie mają dotacji państwowych;
-
A ja nie wiem co robić.
Mam bardzo nieregularne cykle miesiączkowe (przeciętnie 45 dni, ale miałam juz 60 dni przerwy albo np 18). Ostatni okres miałam 23 października. Na krótko przed świętami zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny. Umówiłam się do lekarza i już 23.12 byłam u swojego ginekologa. Jakby liczyc czas ciązy od ostatniej miesiączki to byłabym juz w drugim miesiącu, ale ja jestem prawie 100% pewna że zaszłam w ciążę dopiero 2 grudnia (obserwuję kiedy mam dni płodne). O wszystkich swoich spostrzeżeniach poinformowałam swojego lekarza. Powiedział że moge mieć rację, że 2 grudnia zaszłam w ciążę i że sprawdzimy na USG ale umówilismy się dopiero na 8 stycznia. Będzie to jednocześnie ostatnia moja wizyta u tego lekarza bo okazuje się że on się wyprowadza do innego miasta, ale 8.01. specjalnie dla mnie przyjedzie do Szczecina.
Zamierzam pod koniec stycznia zapisać sie do prywatnego lekarza i pokazać mu juz zrobione USG i badania (zamierzam je zrobic w połowie stycznia). I teraz pytanie
Czy mój plan ma sens?
Kto mi poświadczy że od mniej niż dziesiątego tyg jestem pod opieką lekarską skoro mój lekarz się wyprowadza a do następnego jak pójdę to może być już po 10 tyg (nie wiem jaki tydzień ciąży wykaże USG), a z drugiej strony nie chciałambym chodzić co chwilę do lekarza. Chciałam iść 8 stycznia na USG i potem pod koniec stycznia juz do nowego lekarza.
Sama juz nie wiem co robic.
-
przecież to żaden problem wziąć od poprzedniego lekarza swoją kartę;
przecież to lekarz podpisuje to zaświadczenie i wpisze tam to co sobie życzycie - zejdźmy na ziemię, wiadomo jak jest :-)
i jeszcze jedno - nikt wam tego nie będzie sprawdzał, bo NIKT nie ma do tego prawa;
a jak chcesz mieć święty spokój, to idź najlepiej przed 10 tygodniem do lekarza i już - i tak musisz, aby sprawdzić serduszko dziecka :-)
-
tak tak, to właśnie 8 stycznia idę i lekarz powiedział że już będzie można wykryc bijące serduszko. Nie moge się tego doczekać.
A więc powiadasz że mój obecny lekarz da mi moją kartę..
Dobra to juz sie nie martwię.
Dziękuję za pomoc!
-
przecież to Twoja karta - dostaniesz ksero, za zgodność z oryginałem;
a tu jest dobrze opisany artykuł nt zmian od 1.01.10
http://e-prawnik.pl/biznes/prawo-pracy/urlopy-pracownicze/artykuly/o-nowego-w-urlopach-macierzynskich.html
-
Dziekuję. Wiesz to niby jest oczywiste, że to moja karta itp, ale jak przychodzi co do czego to człowiek jest zielony jak groszek i wtedy właśnie dobrze mieć koleżanki z forum :D . Dziekuję!
-
Dziewczyny - w jakim terminie wypłacają becikowe?
Tak się zastanawiam, bo ja nadal nic nie dostałam. Ktoś mi mówił, że to zależy, na jaki okres się trafi - ale nie wiem czy to prawda.
-
ja miałam po 2 tygodniach na koncie :-)
-
Zmienią się zasady wypłacania becikowego - informuje MZ.
Dostaną je ci, którzy okażą zaświadczenie potwierdzające co najmniej jedną wizytę ciężarnej u ginekologa lub położnej. Dotychczas wymagano zaświadczenia, że kobieta była pod opieką lekarską od 10. tyg. ciąży.
Zmianę, o której poinformowało w środę ministerstwo zdrowia, przewiduje projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych, którym Rada Ministrów zajmie się na najbliższym posiedzeniu.
Dotychczasowe przepisy, uzależniające wypłatę becikowego od pozostawania pod stałą opieką ginekologa lub położnej najpóźniej od 10. tygodnia ciąży, nie zostaną jednak całkowicie wycofane. Będą jedynie zawieszone, na okres dwóch lat od momentu wejścia w życie znowelizowanej ustawy o świadczeniach rodzinnych.
Becikowe otrzymają też te kobiety, którym po 1 listopada 2009 r. odmówiono jego wypłaty, bo nie potrafiły udowodnić, że przebywały pod stałą opieką lekarza od 10 tygodnia ciąży. Jednocześnie resorty zdrowia oraz pracy i polityki społecznej planują kampanię informacyjną na ten temat.
-
no i dobrze
ten zapis o pozostaniu pod kontrolą lekarską do 10 tyg ciązy był nietrafiony
często w tym czasie kobiety nawet nie wiedzą ,że są w ciązy
a jak sie dowiedzą i dopiero umówią i poczekają na wizytę,to często jest już po 10 tc
-
niema co na razie myśleć, bo zanim to zmienią (o ile w ogóle) to jeszcze trochę potrwa...
poza tym- 1 wizytę tylko? bez przesady.
Te przepisy wg mnie są dobre - jedyny problem w tych 10 tygodniach. Ale reszta to ok.
W końcu wymagane 3 wizyty + okresowe badania, to chyba niewielki wymóg.
A jedna wizyta, to zdecydowanie za mało.
-
Zrezygnowali z tego ponieważ często nie można było dostać się do lekarza bo tak są duże kolejki .
-
ok - te 10 tygodni, to kwestia dyskusyjna, ale bardziej że czasami można się nie zorientować że się jest w ciąży niż o dostęp do lekarza.
A to dlatego, że jakbym dostała termin np. na za 3 czy 4 tygodnie, to i tak bym poszła prywatnie, bo trzeba zrobić różne badania i kropka.I pomarudziałabym że nie mogę wcześniej, ale i tak - prywatnie, dla dobra swojego i dziecka.
ale reszta - jak można nie interesować swoim dzieckiem, nie chodzić do lekarza, nie robić badań???... Te przepisy to są nie dla dbających o siebie i dziecko, ale dla tych co pierwszy raz lekarza widzą przy porodzie :-( niestety taka prawda. Wymóg 3 wizyt to naprawdę niewiele, do tego badania krwi podstawowe + cukier - to dużo??? Tym bardziej że darmowe.
A same wiecie ile tak naprawdę trzeba robić badań i za nie płacić, bo w ciąży tylko krew, mocz i cukier są refundowane, a gdzie inne? igg czy igh...o tym nikt nie myśli...ehhh
-
a jak chodze do prywatnego lekarza to za mocz, krew i cukier i tak musze płacić prawda? Sorry jeśli to głupie pytanie ale tak mi sie wydaje.
-
tak, musisz płacic....
-
a jak chodze do prywatnego lekarza to za mocz, krew i cukier i tak musze płacić prawda? Sorry jeśli to głupie pytanie ale tak mi sie wydaje.
od prywatnego za wszystko niestety się płaci;
ale za krew i mocz płaciłam w sumie w laboratorium 10 zł, a za cukier 25 - więc ceny nawet spoko;
inne rzeczy, nierefundowane, na początku ciąży jest cała lista (coś koło 10 punktów), z krwi się robi badania - płaciłam w sumie ok. 400zł (bo niektóre się powtarza);
ja nawet za zastrzyki dla dziecka na pogotowiu miałam płacić, bo z prywatnego (całe 6 zł - ale nie płaciłam bo nikomu z nich nie chciało się pisać rachunku na 6 zł, hehe)
-
popieram...wymóg trzech wizyt nie jest wygórowany...
a zmusiłby co niektóre do ruszenia dupska do lekarza...
-
też myślę,że becikowe to jednak dla niektórych motywacja do wizyty u ginekologa
co niektóre w ogóle nie chodzą ...nawet w ciązy
-
Szkoda że muszę płacic. W końcu przez to że chodze prywatnie to zmniejszam kolejkę w przychodni, to chociaż badania mogliby mi odpuścić. W końcu tak samo składki płacę jak każdy. No ale taki system, nic nie poradzę.
-
Isiaczek a zadzwoń do swojej przychodni i sie zapytaj o te badania.
bo moze jak lekarz wypisze ci skierowanie to zrobisz je na NFZ?
w najgorszym razie umów sie do swojego rodzinnego i poporś o sklierowanie na badania
-
W przychodni pytałam i powiedzieli mi że musiałabym przychodzić do lekarza w przychodni i od niego skierowanie dostać. Teoretycznie mogłabym to robic ale bez sensu jest dla mnie chodzenie do dwóch lekarzy równocześnie: prywatnego i przychodniowego. Poza tym chodze cały czas do pracy i nie mam na to czas. No i to trochę głupie żebym przedłużała kolejkę i zajmowała termin innym skoro mam swojego prywatnego lekarza. Trudno się mówi. Te badania nie są takie drogie, tylko że czuję sie trochę niesprawiedliwie traktowana. Nie rozumiem dlaczego musze płacic za coś co inna kobieta ma za darmo, skoro obie jesteśmy w ciąży. A różnica między nami polega tylko na tym że chodzimy do róznych lekarzy. Jakoś tego nie kapuję.
-
co zrobic, taki system :/ ja tez sie buntowałam...
-
Taki mamy system, skierowanie wypisane przez lekarza, który nie ma podpisanej umowy na z NFZ nie daje prawa do bezpłatnych badań. Gdyby Twój lekarz miała prywatny gabinet i umowę z NFZ to miałabyś badania za darmo.
-
tak tak ja nie mam pretensji do przychodni czy do lekarzy. To NFZ mnie wkurza maksymalnie. Zresztą kogo nie wkurza.
-
no niestety tak jest i już...
a rodzinny w ciązy ma prawo nie przepisać Ci skierowań, bo dla ciąży lekarzem pierwszego kontaktu jest ginekolog...
-
Dokładnie tak jak mówisz. Rodzinny tez mi nie pomoże. Trudno :(
-
isiaczek ma prawo nie przepisać ale mi w ciąży rodzinna dała skierowanie na cukier chyba bo mój ginekolog był na urlopie. Byłam akurat u niej i zapytałam się czy mi wypisze nie robiła żadnych problemów. Zależy to od rodzinnego.
-
a czy ktoras z was mieszka za granica i starala sie o becikowe w polsce?tak sie zastanawiam jak to jest w tej sytuacji?
-
a po cholerę....myślę, że irlandzkie jest wyższe.....
zresztą można brać świadczenia na dziecko tylko w jednym kraju....
-
Tylko że ja nie dostałam "becikowego" w IRE i Pani w Pl powiedziała że można tylko w jedym kraju ale muszę udowodnić że w IRE nie dostałam :-\ tylko ciekawe jak :-\ takim sposobem Mieszko becikowego nie dostał... :-\
-
trzeba by za stosowną papierologią polatać....
-
ja wlasnie w irl tez nie dostane bo mielismy za wysokie zarobki na podliczeniu rocznym, bo niektore kolezanki mowia ze moge dostac, tesciowa sie gdzies pytala i mowi ze mi sie nie nalezy wiec juz sama nie wiem jak to jest ;( jak bede w pl to moze sie wyrobie zeby zajechac do urzedu ;p
-
w PL nie ma znaczenia wysokość Twoich zarobków;