na końcu jeszcze raz ja
bukiet zaręczynowyrobi wrażenie :ok:
Nie będę jadła słodyczy, nie będę jadła słodyczy, nie będę jadła słodyczy....
Nie będę jadła słodyczy, nie będę jadła słodyczy, nie będę jadła słodyczy....
Postanowiłam od dziś :wink: zacząc się odchudzac
Chcę zgubic 5 kg
Od dziś postanowiłam, że nie będę jadła słodyczy
Ciężko mi, chyba jestem uzależniona od batoników i czekolady :lol: Ale motywuje mnie myśl o sukni ślubnej
Nie będę jadła słodyczy, nie będę jadła słodyczy, nie będę jadła słodyczy....
A wogóle jakoś tak chandra mnie dopadła, najchętniej bym leżała w łóżku i płakała, chociaż właściwie nie mam powodu, chyba jesień mnie tak dołuje
Dwie pary bliskich znajomych mojego M. są bliskie rozwodu, źle między nimi jest bardzo, mój M. też popadł w filozoficzne zamyślenie, czy się uda, czy skoro oni, tacy zakochani, tacy zawsze idealni stoją na rozdrożu, to warto bra ślub
Zła jestem dzisiaj
Przeraża mnie z jakim potworem byłam, jak tak możn
boli, że ktoś z moich bliskich znajomych ma w nosie moje prośby, moją prywatnośc i moje uczucia
A dziś muszę przemyślec kwestię migdałów i pierniczków, dla gości pod kościołem
kto mi takie cuda jest w stanie dostarczyc
Ale mam doła giganta dzisiaj
I ja też mam dośc przyszłam tu do Was, bo tu mi dobrze, nie mam zamiaru już się odzywac na temat ślubu ani do M., ani do rodziców, ani do znajomych, bo nikt mnie nie rozumie, każdemu się wydaje, że przesadzam, bo do ślubu to jest jeszcze tyyyyyle czasu
urodziłam się o 11.15 a Ty?
Może to dlatego, że już możemy legalnie na siebie mówić mąż i żona
bedzimey męzem i zoną Smile
dla nas slub nie bedzie mega zmiana, miszkamy razem, rutyna szybko wróci..ale bedzimey męzem i zoną
Tylko dziś tak trudno uwierzyc, że będzie jeszcze dobrze
Może mi trochę humor się poprawi
Gdyby nie to, że jestem tu dzisiaj już dawno ryczałabym w poduszkę
Vall..
słonko, przecież Ty to o Bożym Świecie zapominasz
Vall: sprawdz pozniej czy zdan nie pomyslilas Zdanie z pracy na forum, zdanie z forum w pracy
Vall: sprawdz pozniej czy zdan nie pomyslilas Zdanie z pracy na forum, zdanie z forum w pracy
brakuje mi jakiejś pokrewnej duszy, która by mnie zrozumiała
to bedziemy 2 nadetymi bezami!!!!
tak Met!!! masz racje..pani w salonie powiedziała że ja sie do bezy nadaje pomimo niskiego wzrostu. mam wąskie ramiona i ładne plecy,pozatym mam wcięcie w tali.
to oczywiscie jej słowa :mrgreen:
Namieszałyśmy
Bo ja też odpowiedziałam nie tutaj gdzie powinnam
Uhm. Gemini.
Właśnie zauwazyłam, że Ty tez masz na imię Monika.
A Twój narzecozny to też Marcin :D
Ale zbieg okolicnzości :D
Właśnie uświadamiam mojego M.że zostało 7 miesięcy, ale jakoś nie widzę, żeby ta informacja zrobiła na nim wrażenie
Moja mama twierdzi, że we wszystkim wyglądam
ciekawe co bedzie w lutym na dwa miesiace przed...
Przedstawiłam obrazowo ile czasu zostało i ile do załatwienia i....nadal twierdzi, że mamy bardzo dużo czasu
nie to ładne co ładne ale to co się komu podoba
iększośc tych szerokoch, jakie podobają się mojemu M. na moim palcu chyba nie będzie ładnie wyglądac Sad
zawsz możecie wybrac wzór a szerokosc inna dla Ciebie inną dla M i porblem z głowy
zawsz możecie wybrac wzór a szerokosc inna dla Ciebie inną dla M i porblem z głowy
Powiem WAM, że dobrze obrączkę pooglądać na palcu. Zresztą obrączki w realu inaczej wyglądają niż w kata
palcu
Powiem WAM, że dobrze obrączkę pooglądać na palcu. Zresztą obrączki w realu inaczej wyglądają niż w katalogu.
ze czesto facetom podobaja sie wlasnie tytanowe.
ale wiemy już co będziemy mierzyc w pierwszej kolejności
Szukałam jubilera z najbogatszą ofertą, a teraz dostaję oczopląsu , gdy je wszystkie oglądam i zdecydować się nie mogę.
A ja z dnia na dzień coraz bardziej przekonuje się, że chcę zwykłe "złote krążki"
Z moim niezdecydowaniem, może byc ciężko na coś się zdecydowac
byłam załamana jak wchodząc do każdego salonu przynajmniej 5 modeli obrączek widziałam już wcześniej u innego
Może to tylko bliźnięta- kobiety tak mają?
Nie wiem dlaczego na zdjęciach tak wychodzi Laughing
Gemini: jak tam przygotowania bo troszke tu u Ciebie ucichlo
Nie ukrywam, ze wazna role odgrywala jak zwykle cena a Sobieski jest w Makro akurat w promocji i na niedziele jest plan zakupu opracowany Wink
Dobrą wódką mniej wiecej w cenie Sobieskiego jest Pałacowa
GEMINII- widze ze Wy tez macie na tapecie wódkę!!!!daj znac co wybraliscie
Ja się w każdym razie takiej wódki z niepewnego źródła boję,
Gemini napisał/a:
Ja się w każdym razie takiej wódki z niepewnego źródła boję,
nie dziwie się, tez bym chyba sie zdecydowała się na cos takiego Confused
Bądź twarda, nie daj się Wink
nie dziwie się, tez bym chyba sie zdecydowała się na cos takiego
Ona twierdzi, że wódka to wódka i że w sklepie też są niepewne( Question )
Ale Absolut w sklepie kosztuje (u nas przynajmniej) 38 zł, za pól litra, a ktoś tam oferuje za 15 zł sprowadzaną skądś. Dla mnie to za duża różnica i zbyt to podejrzane
ale jak juz pic to lepiej cos od czego sie nie straci wzroku czy zdrowia I ta roznica w cenie naprawde jest podejrzana...
stanęło na razie na
Ja też nie wiem i dlatego wolę już sprawdzonego Absolwenta z hurtowni, niż absoluta nie wiadomo skąd
wdzonego Absolwenta z hurtowni
ja widze narzeczonego zakrytego prezentem
No dziewczynki jestem już w domu
Pobyt udał nam się fantastycznie
Zdjęcia będą na pewno
Gemini, fajowe foty - ZIMA, prawdziwy śnieg, narty :skacza: ZAZDROSZCZE :tupot:
Gemini, fajowe foty - ZIMA, prawdziwy śnieg, narty ZAZDROSZCZE
czekam z niecierpliwoscia na wybor tej jedynej
nawet nie wiem, w jakim fasonie najlepiej się czuję, nie mówiąc już o kolorze...
Gemini, czytam Twój wąteczek...ale czasami nie nadążam za wszystkimi i po prostu nie piszę :los:
Pozdrawiam...Jejuś, niecałę pół roku macie...ale zazdroszczę :brawo_2:
Niecałe pół roku szczerze mówiąc bardzo mnie przeraża
nie zawsze mam czas odpisac, więc wiem jak to jest
zdąże ze wszystkim, nie zdążęzałożymy się ze zdążysz???? :skacza: będzie dobrze!!!!!
Kasiu pewnie, że się cieszę, że to tak blisko, ale i przerażona jestem ogromnie
ale i przerażona jestem ogromnie :smile:
poza tym panicznie boje sie ze nie bedzie pogody :(
w gazecie czytalam ze ma byc najgoretsze od kilkudziesieciu lat! :D :skacza:
Szczerze mówiąc już wołałabym żeby w dzień naszego ślubu padał deszcz
Chcę byc księżniczką
byle burzy nie bylo bo to podobno zly znak
W koncu kiedys ta zima sie pojawi i oby nie zostala do kwietnia
bo tak na serio roznie to moze z ta pogoda byc
Nie no, burzy nie chcęGem-burzy nikt chyba sobie nie zyczy..jeszcze jakby miało prądu zabraknąć..buu :dno:
Trzymajcie kciuki, żebym coś w końcu wybrała
Jestem chyba jedyną osobą na świecie, której jest nieładnie w sukniach ślubnych
sukienki, które w miarę mi się podobały, to tam mi nie pozwoliły robic zdjęc
ZMIENIAM KONCEPCJĘ(dopiero teraz zobaczyłam) TA JEST PRZĘPIEKNA jest Twoją ozdobą..nie przytłacza Cię-podkreśla Twoją delikatna urode!!!!cudo!
dopiero teraz zobaczyłam
Szczerze mówiąc jestem załamana i ryczec mi się chce
Co ja mam robic teraz?
Wszyscy włącznie z ekspedientkami powiedzieli, że wyglądam w niej brzydko
Czeka mnie niestety jeszcze chyba kilka rundek i jeszcze kilka przymiarek
A ja wczorajszy dzień już wspominam źle, w niczym nie czułam się ładnie, dobrze, jestem rozczarowana i zniechęcona
Ja chyba jakaś dziwna jestem :drapanie:
Dziękuję Carluniu :przytul:
Właśnie takich słów mi trzeba
I teraz nie wiem iśc za głosem serca i zdecydowac się na księżniczkę, czy posłuchac ludzi, którzy widzą mnie z boku i są bardziej obiektywni
Jak nie, to czekam do targów
Aha z pierwszej Sincerity zrezygnowałam dlatego, że ma w nij podpięcia trenu, mogą mi doszyc sznur pereł żebym trzymała go w rękach, albo zaczepic go o guziczki z tyłu i tak i tak sukienka straciła cały urok, a całą noc z trenem rozłożonym raczej nie dałabym rady chodzic :hahaha:
Za chwilę wyruszam na kolejne łowy
"Kiedyś cię znajdę, znajdę cię..."
To jest ta druga nad którą się zastanawiam
La Sposa model Semiramis
Niestety cena w tej chwili w promocjii 3450 zł.
Obrazek (http://i144.photobucket.com/albums/r179/Gemini001_album/11.jpg)
Ale warta swojej ceny :brewki:
Za radą Kllusi podnosiłam włosy do góry :taktak:
Obrazek (http://i144.photobucket.com/albums/r179/Gemini001_album/DSCN2966.jpg)
Obrazek (http://i144.photobucket.com/albums/r179/Gemini001_album/DSCN2967.jpg)
Obrazek (http://i144.photobucket.com/albums/r179/Gemini001_album/DSCN2968.jpg)
Obrazek (http://i144.photobucket.com/albums/r179/Gemini001_album/DSCN2969.jpg)
Obrazek (http://i144.photobucket.com/albums/r179/Gemini001_album/DSCN2970.jpg)
Obrazek (http://i144.photobucket.com/albums/r179/Gemini001_album/DSCN2971.jpg)
usunę te niepotrzebne :smile:
A nie chciałabym obciążac serwera
Mam, ale pokaże dopiero po konsultacjii z krawcową, żeby nie zapeszycno to czekamy z niecierpliwośćią :)
A co do zachowania kolezanki w pracy i szefowej - bez komentarza:szczeka: normalnie szok. Cisną się na usta same niecenzuralne wyrazy, ale chyba nie moge ich tu użyć :drapanie: albo ta koleżanka jakaś niekumata jest, albo zazdrosny jakiś małpiszon z niej :dno:
Tylko ta kłótnia z M. zepsuła mi całą radośc z tego wszystkiego
Szefowa dała mi dwa tygodnie urlopu, koleżance też, powiedziała, że przyjmie kogoś na czas urlopów, koleżanka mnie przeprosiła i chociaż nie gniewałam się na nią, to jest mi miłono to super, miła atmosfera w pracy to połowa sukcesu.
Moja będzie w kolorze jasno- zielonym
Tylko ta kłótnia z M. zepsuła mi całą radośc z tego wszystkiego
Oluś, ale Ty wiesz ile mnie zdrowia kosztowało to przymierzanie?
I jeszcze dziś czeka mnie podjęcie tej najważniejszej decyzjii
Widzę, że jakiś kryzys przyszedł i nie jesteśmy sami w tych kłótniach
Jak dla mnie najładniej wyglądałaś w AD 706.
Suknia zapłacona
Jest zupełnie inna i nie podobna do tych które tu widziałyście, ale jest to ta, którą ja sama wybrałam i w której czuję się najlepiej
Zdjęcie mam, chociaż nie oddaje tego jak wygląda na żywo
Zdjęcia będą później, jak M. pójdzie spac
No co Ty, za co miałabym się pogniewac?
Przecież każdemu podoba się co innego, tamta, chociaż piękna, była zupełnie nie w moim stylu, nie pasowała do mojego charakteru, temperamentu
Widzę już pewne błyski niezadowolenia i rozczarowania u osób którym tą suknię, a właściwie zdjęcia, pokazałam, że nieładna, że przekombinowana, ale nie obchodzi mnie to
W tej czuję się idealnie, czuję, że ona do mnie pasuje, od razu jak ją założyłam, czułam, że to właśnie ta, a że nie wszystkim będę się podobac? Trudno, ja czuję się w niej idealnie
A tak z drugiej strony... widziałyście kiedyś nieładnie wyglądającą pannę młodą? Ja chyba tylko raz, ale to wyjątek potwierdzający regułę
O matko. jak w dniu ślubu nie zrobię wrazenia na M. to już się chyba załamię
O matko, jak w dniu ślubu nie zrobię wrazenia na M. to już się chyba załamię
Dżizas idę spac, bo zaczynają mnie dopadac pierwsze wątpliwości a akurat wątpliwości się po sobie teraz nie spodziewałam
Ale stało się zaliczka ( i to spora) już zapłacona
Czy u Was też liczniki stanęły, bo mój od trzech dni pokazuje 5 misięcy i 13 dni
Widać po Twojej mince, po usmiechu, oczach, że to własnie ta
we słaściwym kolorzeehe, mnie się zdaje, że kolor tu odgrywa zasadniczą rolę, bo duuużooooo piekniej Ci w bieli.
Nie, ja się nie przejmuję
Już się przyzwyczaiłam, że akurat mój gust różni się od większości gustów
Nie jest mi z tym jakoś bardzo ciężko
Po prostu jak się nie będę komuś podobała, to trudno
Przecież nie każę się każdemu zachwycac, ale trochę taktu by się przydało
Jak mi goście na ślubie będą mówic to co teraz Ci, którzy widzieli sukienkę na zdjęciach, czyli "no taka sobie", "Eee taka? brzydka" :nerwus: to przysięgam zastrzelę :nerwus:To :ckm: już bylaby przesada. W ogóle kochan się tym nie przejmuj!! Ja już szłyszę komentarze o swoim tatuażu, a wiesz gdzie je mam :brewki:
Oluś olewajmy to wszystko, chyba za chwilę założe jakiś wątek olewający
_________________
dokladnie to Nasz Dzien i Nasza Sukienka i nikomu nic do Tego
nie mozesz doczekac az ja znow zalozysz!
Wirus ciągle mnie trzyma
DjJeyDi napisał/a:
nie mozesz doczekac az ja znow zalozysz!
brzmi conajmniej dwuznacznie
Monik, ja polecam mleko z miodem, masłem i czosnkiem
może brzmi nieciekawie, ale pomaga
Masz taką, o jakiej marzyłaś?
Czujesz się w niej jak księżniczka?
chociaz nie zdarzylam jej zobaczyc niestety bo zdjec juz nie ma
hmm juz sie glodna zrobilam:)
Walentynki wypadają w środę, a w środę mój M. wraca z nocnej trasy, więc będę się cieszyc jak go wogóle dobudzę na kolację , o wyjściu raczej mowy nie ma
Kuchasiu na razie Twój pomysł z rybą wygrywa, M. zaświeciły się oczy do Twojego przepisu
On lubi wszystkie warzywka
Na linijce pojawiła się czwórka z przodu, pomyślałam sobie jak ten czas szybko ucieka, jak to już niedługo
niedzielę na targi śłubne, nie mogę się doczekac
Ale na pewno na Gazecie będzie jakaś relacja, to podeślę linka
Dziękuję Megan
Tak, tak te
Pycha, można wynając na wesele, ale koszt ok 1100 zł, średnia fontanna
Tej co się wybiera nad morze to nawet nie dawałabym zaproszenia :evil:no bo co jej? :dno:
Skoro tak stawiają sprawę - ja poszukałabym sobie fryzjerki.
jednak ja wole jakas pania ktora przyjdzie i wykona swoja prace, jak cos mi nie bedzie pasic to powiem bez ogrodek.
A goscie niech beda goscmi na weselu. :los:
Tylko, że M. tak mnie prosi, żebym dała się uczesac jej, bo ona chce zrobic mi przecież prezent tą fryzurą i jak pójdę gdzie indziej to zrobię jej przykrośc
A co do fryzjerki, jestem tak skołowana, że nie wiem co myślec, W tym tygodniu zadzwonię zapytac o makijaż, przy okazjii zapytam też o fryzjerkę w tym salonie, jakby coś powiem, że zrobię od razu i fryzurę i makijaż w jednym miejscu
Siedzę i ryczę. Jestem taka bezsilna, a mamusia jest taka dzielna, udaje, że jej to nie przeraża, że wszystko ok.
W dniu ślubu i tak będziesz wystarczająco zdenerwowana, więc nie potrzebne Ci są dodatkowe zamrtwienia
Gemini napisał/a:
Siedzę i ryczę. Jestem taka bezsilna, a mamusia jest taka dzielna, udaje, że jej to nie przeraża, że wszystko ok.
nie chce pokazać, ze cierpi :przytul: ja ode mnie Ciebie też mocno ściskam :przytul: :przytul:
co do fryzjerki - znajdź soboie inną. ja bym nie ryzykowała, ze w dni slubu nawali co z tego, ze koleżanka?
**sloneczko** napisał/a:
W dniu ślubu i tak będziesz wystarczająco zdenerwowana, więc nie potrzebne Ci są dodatkowe zamrtwienia
dokładnie ! nie potrzebujesz dodatkowych zmartwień
Ale nawet panie z kwiaciarni stwierdziły, że my właśnie szukamy czegoś innego niż normalnie wszyscy chcą
Ależ oczywiście, że pozwalam
Ja też chciałam jasne autko, ale mój M. już się w tym czarnym absolutnie zakochał
zgadza się ewentualnie na wpięcie go po północy
nawet jej nie mówię, jaki tak naprawdę może byc ostry stan tej choroby, niech wierzy, że wszystko będzie dobrze, chociaż może to błąd, może nie powinnam jej dawac fałszywej nadziei
Gemini, wiem ze to trudne i moze mala pociecha.. ale to tylko wlosy
Czy ta choroba dotyczy glownie wlosow czy jeszcze cos sie dzieje bo pierwsze slysze...
Lekarz zdiagnozował łysienie plackowate na skutek bardzo silnego stresu.
przeciez uroda i piekno tak naprawde promienieje z oczu, usmiechu i nastawienia! i same wlosy tego nie zniszcza!
Ale jak zobaczyłam bukiet który bedę miała, oszalałam, zakochałam się z miejsca i innego już nie chciałam
Gdzie ci mężczyźni prawdziwi tacy????!!!!! orły sokoły herosy!!! :brewki:
żebym jakoś szczególnie ja była romantyczna, ale nawet buzi walentynkowego nie ma Jasny gwint co to będzie 10 lat po ślubie?
Co my będziemy robic przed samym ślubem?
Gemini napisał/a:
Co my będziemy robic przed samym ślubem?
relaksować się i cieszyć sobą
W poniedziałek mama idzie na kontrolę do lekarza,
Gemini kochana jutro bede trzymala mocno kciuki za mame!!!
ja też. koniecznie daj znać co z mamą jak wrócicie
_________________
Was również czasami proszę o jakiegoś kciuka w sprawie włosów
Powiem Ci, że do brze tej Twojej Mamuni, że ma Ciebie
Gemini trzymaj się jesteśmy z Tobą i zacikamy mocno, żeby włoski odrosły
_________________
Nic nie mogę zrobic, nienawidzę takiej bezradności
Na fryzurę i makijaż jestem już zapisana, tak więc, koleżanka już na pewno mnie czesac nie będzie
Nic nie mogę zrobic, nienawidzę takiej bezradnościo jedno zmartwienie mniej
Zawsze uważałam, że sen pomaga przetrwac najgorsze smutki
A w kwestii fryzjerki, już czuję jak ciężko obrazi się na mnie koleżanka
Gem nikt nie lubi bezradności..ale trzeba wszystko co złe przeczekac..będzie dobrze!!kochana musisz sie uzbroić w cieprliwość...niestety, taka sytaucja może potrwać - ale pamiętaj po każdej burzy przychodzi słońce!! :przytul: :przytul: :przytul:
pamiętaj po każdej burzy przychodzi słońce!!
Wolę zapłacic obcej osobie i miec święty spokój
Oddaję się całowicie w jej ręce, bo widzę, że kobieta zna się na tym co robi
Gemini napisał/a::brawo_2:
Oddaję się całowicie w jej ręce, bo widzę, że kobieta zna się na tym co robi
I prawidlowo
Czuję się psychicznie zmęczona, mam wrażenie, że jeśli jeszcze coś się wydarzy, to chyba oszaleję:przytul: :przytul: :przytul:
Pierwsza przymiarka 17 kwietnia:brawo_2:
Przy okazjii kupiłam bieliznę ślubnąwow - piękna :)
kupiłam bieliznę ślubną
ta firma ma chyba stronę internetową i sprzedaż wysyłkową chyba teża jaka to marka - spisz nam z metki :)
Cierpliwościpatrzcie , parzcie - Gem chce nas nauczyc cieprliwości :) buhahaha :skacza:
Foty będą wieczorem
Gemini napisał/a:
Foty będą wieczorem
dalej niech się bocian stara
Jejku tu tez na liczniki za niedługo mniej niż 4 miechy... :brewki:
moja oaza spokoju się denerwuje, koniec świata mówię Wam
dalej niech się bocian stara
rzeczywiście hadrcore...:mdleje:
jak miło musiało byc po przebudzeniu, że to tylko sen:skacza:
oknami piękna pogoda, teoretycznie wszystko pięknie, a ja mam taką chandrę, że szok
Z mamcią coraz gorzej, nic mnie nie cieszy
dziękuję za przytulaska potrzebuję ich ostatnio ciągle
Jestem chyba najbardziej smętną panną młodą na tym forum
Dzisiaj śniła mmi się Marta-tete,ale Ty miewasz sny :skacza: w kazdym razie odwiedze Cię ale wejde drzwiami :afro:
Pomysł samego balona bardzo mi się podoba, wiem, że mojemu M. też, tylko te małe baloniki później, po wypadnięciu, nie dają mi spokojuno ja tez musze nad tym pomyśleć :drapanie: :drapanie:
No na razie nic więcej związanego ze ślubem mi się nie śniło :brewki:
Przeraziłam się jak spojrzałam dziś na linijkę, to już tak blisko :skacza:Cytuj
ty sie dopiero przerazisz...kochana...co ja mam powiedziec??? :mdleje:
z tym balonem to fajny pomysl, moze zapytaj sie w lokalu jak to wyglada, napewno juz takie cos mieli...i wiedza co i jak...
Taki balonik strzelający to fajna sprawa, jestem na tak
Gemini halo, co u Ciebie
Właśnie dzwonili, że obrączki są gotowe i możne je odebrac
Na pewno wybierzecie jakiś ładny kolor, pasujący do Ciebie i zobaczysz, że będziesz zadowolona.
Co prawda już się obydwoje zastanawiamy, czy nie powinniśmy wziąc o numer większych, ale na razie poczekamy. Zobaczymy tak ze trzy tygodnie przed ślubem jak będzie to wyglądac
już się obydwoje zastanawiamy, czy nie powinniśmy wziąc o numer większych, ale na razie poczekamy
a fotki będą??
Czas oczekiwania na reklamację 3 tygodnie :mdleje:
Aha, a zdjęcie obrączek jest kilka stron wcześniej, Megan chyba mi wkleiła
Dobrze Gemini, ze sie przyjrzalas obraczkom dokladnie
spokojnie Gemini dobrze ze zauwazylas i od razu dalicie do reklamacji :przytul:
taka firma okrzyczana i cos takiego...ja tez bym sie zniechcila do tej firmy :drapanie:
Dziewczyny muszę Was opuścic na kilka dni
Od jutra zaczynamy remont w domu i komputer będzie chwilowo odłączony
Już się boję nadrabiania zaległości po powrocie
Od jutra zaczynamy remont w domu i komputer będzie chwilowo odłączony
hihih napewno niewytrzymasz i podłaczysz kompa gdzies po cichu :D
Ja bym nie dała rady bez kompa
Postaram się gdzieś podłączyc
Postaram się gdzieś podłączycH
A nasz Gemini kiedy sie pojawi???Wracaj szybko bo tesknimy...
Nigdy w życiu nie byłam na solarium, ale w związku ze ślubem postanowiłam poświęcic się dla celów wyższych
I jak na solarce? Podoba się
o ile to wogóle możliwe
Właśnie za chwilę biegnę na porcję opalania
Właśnie za chwilę biegnę na porcję opalania
na taką pogodę warto się doświetlić..zawsze to samopoczucie lepsze
solarium uzaleznia
Gem do ślubu jeszcze czasu sporopewnie ze tak!!!!
Jak ja lubię byc opalona
diagnoza: bielactwo. Zero opalania
Jestem skołowana, na chwilę obecną mogę jedynie powiedziec, że nie wiem czy ślub wogóle będzieGem trzymaj się :uscisk:
Nie wiedziałam, że człowiek ma w sobie tyle łez, przeryczałam, cały wieczór, całą noc, za chwilę muszę wyjśc do pracy, a łzy leją się strumieniem
Może jestem jakaś dziwna,ale potrafiłabym...Inaczej, gdyby zdarzyło sie to poraz drugito jesteśmy we dwie dziwne Ola.Ja zrobiłabym dokładnie to samo.
że cieszy się, że to przeczytałam, bo uświadomiłam mu, co zrobił, że chce byc ze mną, że ślub ze mną jest dla niego najważniejszy na świecie, że nigdy więcej tego już nie zrobi
Chciałabym mu wierzyc, naprawdę chciałabym, tylko tak trudno zaufac
A boli to tak bardzo mocno
Spróbuję zapomniec, pojedziemy jutro, nie mogę przekreślic tego tak od razu pod wpływem emocjii
Tylko boję się, że teraz zamęczę nas obojga moją nieufnością, sprawdzaniem, kontrolowaniem
Nie tak miało byc
Ale spróbuję zaufac na nowo
miłość zwycięża i będzie ślub! Tak jak u Ciebie kochana!! Trzymaj się cieplutko! Miliony uścisków
Gem, co tam u ciebie kochana.. wyjasniliście sobie juz wszystko? Mam nadzieje że juz jest wszystko ok :przytul:No właśnie...Martwię się :uscisk:
boję się, że teraz zamęczę nas obojga moją nieufnością, sprawdzaniem, kontrolowaniem
wlasnie... martwimy sie..
Już się nie mogę doczekac
Dziewczyny mam pytanie, na ile przed ślubem ogłaszane w kościele są zapowiedzi?
My już mamy protokół spisany
Chcę zdobyc namiar do jakiegoś innego, dobrego dermatologa, słyszałam o jakiejś dobrej lekarce w Katowicach
No i dziś mija termin kiedy mieli oddac w Kruku obrączkę Dobrze, że zamówiliśmy je wcześniej, bo jaby taka sytuacja miała miejsce przed samym ślubem, to
No i dziś mija termin kiedy mieli oddac w Kruku obrączkę Dobrze, że zamówiliśmy je wcześniej, bo jaby taka sytuacja miała miejsce przed samym ślubem, toło matko ale jazda :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: bić i patrzec czy równo puchnie takich :Maruda: :Maruda: :Maruda: :Maruda: :Maruda: :Maruda:
mam namiar do jednej dobrej (przeze mnie nie sprawdzana, ale pacjenci ją w mojej przychodni zachwalają) dermatolog w Katowicach..jeśli chcesz, mogę ci podać na priv namiary..
Bardzo Cię proszę o ten namiar, będę ogromnie wdzięczna
Jestem w pracy i myślę co on teraz robi, czy czasami znów z kimś nie piszę, wcześniej ufałam mu jak samej sobie, teraz chyba minie trochę czasu zanim znów tak mu zaufam
Jestem w pracy i myślę co on teraz robi, czy czasami znów z kimś nie piszę, wcześniej ufałam mu jak samej sobie, teraz chyba minie trochę czasu zanim znów tak mu zaufam
Jestem już opalona prawie na całym ciele oprócz dekoltu No za chiny nie mogę dekoltu opalic
Właśnie przed chwilą przyjechał na moment z pracy, ot tak zobaczyc się ze mną chwilkę, bo ja dziś wrócę z pracy po 20.00 i prawie cały dzień nie będziemy się widziec. Dał buzi i pojechał
Dziś zakupiłam taki właśnie krem, no jak na razie efektu nie widac
No za chiny nie mogę dekoltu opalica stosujesz jakies przyspieszacze ,brązery?qrcze niewiem czemu dekolt Ci sie nie opala tak jakbys chciała...moze masz tam wiecej pigmentu jakiegos czy coś :drapanie:
Nie no, wysmarowałam się cała, bo nie lubię się opalac na sucho
A powinnam tylko dekolt?
chyba kupię następnym razem takie mazidło do partii ciała słabo opalających się, widziałam coś takiego tam w solarium
dobrze ze Twoj sie stara...moze nawet nie byl swiadomy tego co zrobil...a teraz wie... :przytul:
_________________
zaczelam smarowac sie oliwka
Co do solarium...skóra mi złazi!!! :nerwus: :nerwus: :nerwus:
mi nie schodzi skora, nie opalam sie na czerwono tylko robie sie murzynek bambo od razu
Ja jestem biala jak corka mlynarza
A od przyszłego tygodnia chciałabym iśc na stojące solarium
Zawsze jak się kładę na solaryjnym łóżku przypomina mi się ta scena
No to uważaj i nie domykaj wieka....
Trzymajcie się dziewczyny, miłego weekendu
A mnie trochę przeraża stanie kilka minut z zamkniętymi oczamito tak jak mnie....zakup sobie jeszcze moze masc z wit.A może pomoze :drapanie:
ten rok jest jak na razie najbardziej pechowym rokiem w moim życiu
Ostatnio boję się każdego nowego dnia
poczekam na nie
No cóż poczekam na nie
Zawsze po burzy przychodzi slonce wiec jest nadzieja
Wstyd mi, że dopiero teraz się o tym dowiedziałam :oops:
Najbardziej przykro, kiedy ktoś dostanie zaproszenie i nawet nie zajrzy, ba, nawet koperty nie otworzy, tylko od razu odkłada na bok
z rzeczy załatwionych jest jeszcze jedna bardzo ważna załatwiona- moja opalenizna
_________________
z rzeczy załatwionych jest jeszcze jedna bardzo ważna załatwiona- moja opalenizna
Szkoda, że dziadziuś nie dożył mojego ślubu, zawsze jak byłam mała opowiadał, jak to marzy mu się tańczyć na moim weselu, niestety, nie doczekał
Ps. Nie chwaliłam Wam się, ale zrobiłam sobie paznokcie. Nie mam tipsów, ale swoje przedłużone żelem. Nie umiem nic zrobic z nimi, nawet piszę wolno jakbym pierwszy raz dostała klawiaturę do rąk. Robię próbę przed ślubem
GEmini, bardzo fajne masz pazurki, ja mam o trochę krótsze,
więc w sumie na razie odpadło 12 osób. Jak w takim tempie będą odmawiac, to zamkniemy się w 20 osobach
przykro mi za każdym razem gdy ktoś odmawia :sad:
_________________
u mnie ma byc 196... :(
To juz prawdziwy bal
Szkoda, bo naprawdę zapraszamy tylko tych, których naprawdę chciałabym widziec na własnym weselu, przykro mi za każdym razem gdy ktoś odmawia :sad:
Gemini napisał/a:
więc w sumie na razie odpadło 12 osób. Jak w takim tempie będą odmawiac, to zamkniemy się w 20 osobach
kochana nie martw sie .. zawsze tak musi być że ktos odpadnie A macie jakąś liste "rezerwową"?
(finanse).
Ze swojej strony tez zapraszam tylko takie osoby, ktore przedewszystkim znam i chce na weselu widziec. Nie zapraszam krewnych, ktorych w zyciu nie widzialam tylko dlatego, ze tak wypada.
kupno domu nas odrobine khem khem wydrenowalo
A tak wogóle... we wtorek idę na pierwszą przymiarkę :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
Nie mam z kim iśc na przymiarkę, a nie wiem czy panie w salonie zrobią mi jakąś fotkę
napewno jak poprosisz to jakąś foteczkę pstrykną.. powiedz paniom że my tu niecierpliwie czekamy na foty
mnie ma byc 196...
carlunia napisał/a:
Ze swojej strony tez zapraszam tylko takie osoby, ktore przedewszystkim znam i chce na weselu widziec. Nie zapraszam krewnych, ktorych w zyciu nie widzialam tylko dlatego, ze tak wypada.
to tak jak ja - ale u Pawla niestety bylo a co wujek Zbyszek nie no jak to .... ech no i dalam se chlopa urobic bo by mnie zaszczekali :mdleje: :mdleje:
Cytat: "SaTine"napewno jak poprosisz to jakąś foteczkę pstrykną.. powiedz paniom że my tu niecierpliwie czekamy na foty
na pewno..bierz koniecznie aparat :tupot: :tupot: :tupot:
Monia, pisałaś na stronie wcześniejszej, że czekasz na dokumenty z USC 2 tygodnie..co to za dokumenty :?: zaczynam się bać, że o czymś nie wiem i coś przegapię..ja dziś załatwiłam odpis aktu urodzenia, ale to od ręki..
Bardzo jestem ciekawa jak będzie wyglądała moja suknia w bieli
A jutro przymiarka
Nie mogę się doczekac, ale jednocześnie się boję, że jednak mi się suknia nie spodoba
Nie mogę się już doczekac wtorku
I jak?
Tetuś dziękialez nie ma zaco!!!!!!!ino prawde mówie ze jak modelka się prezentujesz od co! aczemu Małż sie sprzeciwia? :drapanie: kwiatkowi na główce(moim zdaniem potem jak się firanke(znaczy welon :skacza: ) ściągnie to kwiat zacnie wygląda...faktem jest ze nie zawsze pasuje ale zrób fryz wetknij badylka a my se popatrzymy..najwazniejsze cobyś Ty się dobrze w tym czuła!!!!!!!!!!
zrób fryz wetknij badylka a my se popatrzymy..najwazniejsze cobyś Ty się dobrze w tym czułaja sobie niewyobrazam panny mlodej bez kwiecia we wlosach to bylo moim marzeniem i nie tam taki stuczniak tylko prawdziwy taki jak w bukiecie pozniej jak juz sie sciagnie welonik to glowka taka biedna zostaje mozna jeszcze miec diademik ....ja tam nie wtajemniczam co bede miec na glowie i tak mowi ze zrobie jak bede uwazac ja mu we wszystkim bede sie podobac jak mowi.
które po pierwszym mierzeniu kiedy wybrałam suknię mówiły, że wyglądam brzydko
które po pierwszym mierzeniu kiedy wybrałam suknię mówiły, że wyglądam brzydko
a może ślepe są :?: albo Ci po prostu zazdroszczą, że tak pięknie wyglądałaś :taktak:
Niki napisał/a:
a może ślepe są :?: albo Ci po prostu zazdroszczą, że tak pięknie wyglądałaś :taktak:
obstawiam opcje nr 2
małpy jedne :boks_4:
hihihi.... ta.... gorylice, do tego ślepe.....
A reszta....co mnie obchodzi reszta
Ja się sama sobie podobam w tej sukni
a kolezaneczki strzeli nie powiem brzydko co z zawisci
a kolezaneczki strzeli nie powiem brzydko co :los: z zawisci :los:
Matko jedyna, to może powiem teściowej, żeby mu zapodała coś na uspokojenie przed wyjściem
coś na uspokojenie przed wyjściemalbo jakąs małą 50 przed wyjsciem(mój G na bank sobie zapoda)
Matko jedyna, to może powiem teściowej, żeby mu zapodała coś na uspokojenie przed wyjściem
Piekna suknia, slicznie w niej wygladasz, zresztą ładnemu we wszytkim ładnie
Samonośne, czy z pasem?
I mam taką schizę od tej pory, co by było jakby mi tak puścił silikon w drodze do ołtarza
ak to się mówi i wilk syty i owca cała
Chyba zaryzykuję samonośne
Ale i tak ze dwie pary na zapas wezmę
U mnie gołe nogi odpadają
Źle bym się czuła, gołe nogi mam tylko jak noszę japonki, albo klapki, przy reszcie butów muszę miec chocby podkolanówki
U mnie gołe nogi odpadają
Źle bym się czuła, gołe nogi mam tylko jak noszę japonki, albo klapki, przy reszcie butów muszę miec chocby podkolanówki
A pokazywałam, je kilka stron temu
Biale, zwykłe, proste z satyny
Lecimy na Rodos
Lecimy na Rodos :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:Suuperrrr!!!!! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Lecimy na Rodos
Cytat: "Gemini"Lecimy na Rodos
Świetny wybór :ok:
A konkretniej gdzie :?: My też w podróż poślubną wybieramy się na Rodos :skacza:
Mam zamiar zrobic mnóstwo zdjęc
Mam zamiar zrobic mnóstwo zdjęc
Mam zamiar zrobic mnóstwo zdjęc
Jak tylko będziecie chciały oglądac
Gemini napisał/a:
Jak tylko będziecie chciały oglądac
Tylko samolotu się boję nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem
Gemini napisał/a:
Tylko samolotu się boję nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem
ja też się za pierwszym razem strasznie bałam .. a jeszcze leciałam sama
Ale tak mi sie spodobało że teraz bym mogła codziennie latać
Będzie dobrze kochana
Tylko samolotu się boję :mdleje: nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem
Jak tylko będziecie chciały oglądac :skacza: to na pewno coś tam wrzucę na serwer :skacza:
Tylko samolotu się boję :mdleje: nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem
Tylko samolotu się boję :mdleje: nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem
najlepsze jest lądowanie :los:
Mogę jedynie powiedzieć, że wszystkie toalety w samolocie były pozajmowane :taktak:
Lecimy w nocy o 22.40
To dobrze czy źle?
Ten ślub, to ciśgłe bieganie, brak mieszkania i jakichkolwiek perspektyw, ciągłe sprzeczki, a nawet nie sprzeczki, ale takie powarkiwanie na siebie
Ten ślub, to ciśgłe bieganie, brak mieszkania i jakichkolwiek perspektyw, ciągłe sprzeczki, a nawet nie sprzeczki, ale takie powarkiwanie na siebie, mam dośc
Czuję się zmęczona, chciałabym zaszyc się gdzieś w leśnej głuszy i odpoczac. Chciałabym w końcu się wyspac, chciałabym miec czas usiąśc i w spokoju poczytac forum, napic się kawy
Chwilowo mam wszystkiego dosyc
chyba czasem wszystkie nas to dopada
Dobrze, zem szczepiona, to M. jakos sie nie bal za bardzo
ech ja wczoraj osiagnelam mistrzostow w tej dyscyplinie. Dobrze, zem szczepiona, to M. jakos sie nie bal za bardzo
Czuję się zmęczona, chciałabym zaszyc się gdzieś w leśnej głuszy i odpoczac. Chciałabym w końcu się wyspac, chciałabym miec czas usiąśc i w spokoju poczytac forum, napic się kawyehhhhh niema chyba zadnej kobity która tego nie zna....będzie dobrze
Chwilowo mam wszystkiego dosyc
_________________
Kiedy to tak szybko zleciało??????eeee nie obejrzysz sie a będziesz juz żonką pełną gębusią :skacza:
trzymam kciouki aby dziewczyna sie zgodzila na swieczniki:
Pogadam z ksiedzem, może się zgodzi
Świeczniki muszą byc
Może podjadę ją obejrzec na żywo
Najpierw muszę urobic mojego M. że byc może nastąpi zmiana biżuterii
jutro mam próbny makijaż i fryzurę :brewki:
że jutro mam próbny makijaż i fryzurękoleżanki pamiętaja i na foty czekaja :skacza:
Najpierw muszę urobic mojego M. że byc może nastąpi zmiana biżuteriiee to tak jak ja..ja chce sobie zakupić taką 'na wszelki wypadek' :brewki:
_________________
Na razie mam drobną sprzeczkę z M.
Boże dlaczego faceci są czasami jak dzieci?
Aż mi się na tą próbną fryzurę nie chce jechacja powiem tak
Za chwilę jadę
Gemini, no to czekam z niecierpliwoscia na twoje foty,
A ile dajesz za ten probny, hę?? Ile za slubny trzeba bedzie zaplacic??
nie wiem jak u was, ale u mnie w N-dzie ja będę płacić 50zł za make up i 50zł za fryzurę.
odpowiedziałam MOCNY
Ale zakochałam sie w tym makijażu
Czy zostawic tak jak jest?
Anusiu mam kilak pytań:
1. ta witamina to do ssania, czy do łykania? I ona się tak po prostu witamina H nazywa, czy jakoś fachowo?
2. Gdzie można kupic ocet jabłkowy? :oops:
3. jak takie ozonowanie wygląda? Tzn. na czym polega? Pryskają na włosy ozonem? :drapanie: czy to coś bardziej skomplikowanego? Bo szczerze mówiąc nie słyszałam u nas o czymś takim jeszcze
przez te kępki widac, że to jednak nie moje, tzn. ja to widzę
na zniszczone włosy polecam jedwab w płynie Biosilk
1. ta witamina to do ssania, czy do łykania? I ona się tak po prostu witamina H nazywa, czy jakoś fachowo?
2. Gdzie można kupic ocet jabłkowy?
3. jak takie ozonowanie wygląda? Tzn. na czym polega? Pryskają na włosy ozonem? czy to coś bardziej skomplikowanego? Bo szczerze mówiąc nie słyszałam u nas o czymś takim jeszcze
Czyli wypadałoby częściej ten jedwab stosowac?
Biotyna
Coś mi to podobnie brzmi do biostyminy
Wit H nie posiada aloesu z tego co sie orientuje
Ja zamknęłam oczy i w tym czasie pani delikatnie mi je przykleiła (miałam wrazenie,że robiła to pincetą), a później otworzyłam oczy i już było po wszystkim
Nadzieja, mówisz, żeby mniej się błyszczało w kącikach? Zapamiętam i powiem pani makijażystce
A co do skrętu włosów, muszę to przemyslec jeszcze, boję się żeby mi się nie rozprostowały te fale jakby było gorąco
Wczoraj zanieśliśmy do księdza nasze swiadectwa z religii, mój M. miał z religii dostateczny i ... wiecie co?
Ksiądz powiedział, że w związku z tym musi go przepytac z 10 przykazań, 5 przykazań kościelnych, 7 grzechów głównych i głównych prawd wiary :szczeka:
Jedyne co zapamiętałam, to, że mężczyzna żeby utrzymywac stałą temperaturę plemników powinien chodzic w skórzanym płaszczu i okularach
Niestety nie dowiedziałam się gdzie okulary powinien nosic
Jedyne co zapamiętałam, to, że mężczyzna żeby utrzymywac stałą temperaturę plemników powinien chodzic w skórzanym płaszczu i okularach
bliźniaki dzielimy na jednojajeczne i dwujajeczne
Jedyne co zapamiętałam, to, że mężczyzna żeby utrzymywac stałą temperaturę plemników powinien chodzic w skórzanym płaszczu i okularach
Niestety nie dowiedziałam się gdzie okulary powinien nosic
Gemini napisał/a:
bliźniaki dzielimy na jednojajeczne i dwujajeczne
masakra
Dziś byliśmy u pierwszej spowiedzi.
Dziewczyny ja bym się wcale nie obraziła gdybyście przyjechały
No Moniś Ty uważaj naprawdę, bo jeszcze forumkowa delegacja Cię nawiedzi :brewki:
Odmówiło nam już 60 osób
Siedzę i ryczę
Dlaczego nikt nie chce do nas przyjśc?
Ponieważ daliśmy czas gościom na odpowiedź do 15 maja, wszyscy praktycznie dzwonią dziś
Właśnie rozmawiałam z kolejną koleżanką, kolejną osobą, która nam odmówiła
Odmówiło nam już 60 osób
Siedzę i ryczę
Dlaczego nikt nie chce do nas przyjśc? Nie wiem dla kogo my robimy to wesele? Sami będziemy siedziec z rodzicami?
Odechciało mi się wszystkiego :cry:
Właśnie sęk wtym, że odmówili nam bliscy i ludzie, których uważałam za przyjaciół
sęk wtym, że odmówili nam bliscy i ludzie, których uważałam za przyjaciół
Właśnie sęk wtym, że odmówili nam bliscy i ludzie, których uważałam za przyjaciół
Jest jedna ciotka, wcześniej o niej pisałam, która miała oddzwonic kiedy mogłabym przyjechac z zaproszeniem i nie oddzwoniła, ja zadzwoniłam ponownie w sobotę, że chciałabym przyjechac, znów powiedziała, że oddzwoni, kiedy mają czas i znów cisza. Nie zamierzam dzwonic ponownie i tym sposobem odpadło mi kolejne 6 osób
ma mężów za granicą, tłumaczą, że same nie przyjdą, bo nie będą miały z kim się bawic, w zasadzie też rozumiem, ale już nie do końca
Mamy kilku studentów, którzy akurat tego dnia mają egzaminy (odnoszę wrażenie, że egzaminy na wszystkich uczelniach w całym kraju odbywają się tylko w tym jednym terminie 30 czerwca)
Jest jedna ciotka, wcześniej o niej pisałam, która miała oddzwonic kiedy mogłabym przyjechac z zaproszeniem i nie oddzwoniła, ja zadzwoniłam ponownie w sobotę, że chciałabym przyjechac, znów powiedziała, że oddzwoni, kiedy mają czas i znów cisza. Nie zamierzam dzwonic ponownie i tym sposobem odpadło mi kolejne 6 osób. Jest to moja bardzo bliska rodzina, niestety od jakiegoś czasu nie odzywają się z moją babcią. Widac i mnie nie mają ochoty oglądac
Właśnie sęk wtym, że odmówili nam bliscy i ludzie, których uważałam za przyjaciółbywa tak Gem..umnie np. nie bedzie chrzestnych....moja (tak sadziłam) przyjaciólka lewczo traktuje mój ślub....ale nic to będzie dobrze!zobaczysz forumkowe śluby sa najpiękniesze na świecie!!! np unas ze 130 zrobiło sie 100osób....
prawda jest taka, że jedynymi, ktorzy powinni żałować czegokolwiek, są ci, którzy na Twoją imprezę nie dojadą.
w związku z tym,że tylu gości odpadło, w.ódki mamy hohohoho.....
najwazniejsze ze beda Ci naprawde istotni i w takim towarzystwie bedziecie sie na bank o wiele lepiej bawic, a nie wsrod ludzi majac krzywe miny Bedzie super, zobaczysz!!!!
Nie będę się już tym przejmowac, nie chcą niech nie przychodzą
Za to wiem, że Ci, którzy będą, naprawdę chcą byc z nami w tym dniu
A teraz siedzę owinięta w koc z mega katarem i bólem gardłaoj bidoczku..kuruj się..
A teraz siedzę owinięta w koc z mega katarem i bólem gardła
No czuję się już trochę lepiej
W piątek zaliczyliśmy kolejne nauki, tym razem jedynym kwiatkiem był tekst, że jak kobieta ma dni płodne i podetrze się papierem, to powinna zawołac narzeczonego do łazienki, żeby z tego papiero dotknął ten śluz i pooglądał. Mnie zrobiło się niedobrze, a mój M. dostał takiego ataku śmiechu, ze pani chciała nas wyprosic z sali :D
Jutro mam ostatnią przymiarkę, ciekawa jestem jak teraz będzie leżała
W piątek zaliczyliśmy kolejne nauki, tym razem jedynym kwiatkiem był tekst, że jak kobieta ma dni płodne i podetrze się papierem, to powinna zawołac narzeczonego do łazienki, żeby z tego papiero dotknął ten śluz i pooglądał. Mnie zrobiło się niedobrze, a mój M. dostał takiego ataku śmiechu, ze pani chciała nas wyprosic z sali :D
Ja bym chyba padła po takim tekście :mdleje:
W piątek zaliczyliśmy kolejne nauki, tym razem jedynym kwiatkiem był tekst, że jak kobieta ma dni płodne i podetrze się papierem, to powinna zawołac narzeczonego do łazienki, żeby z tego papiero dotknął ten śluz i pooglądał. Mnie zrobiło się niedobrze, a mój M. dostał takiego ataku śmiechu, ze pani chciała nas wyprosic z sali :D
Cieszę się, że ze zdrówkiem już lepiej :)Ja bym chyba padła po takim tekście :mdleje:
W piątek zaliczyliśmy kolejne nauki, tym razem jedynym kwiatkiem był tekst, że jak kobieta ma dni płodne i podetrze się papierem, to powinna zawołac narzeczonego do łazienki, żeby z tego papiero dotknął ten śluz i pooglądał. Mnie zrobiło się niedobrze, a mój M. dostał takiego ataku śmiechu, ze pani chciała nas wyprosic z sali :D
U nas na poradni nie było takich hard corów, tylko jedynie pani powiedziała, że od stosunków przerywanych można się nabawić nerwicy... :brewki:
Ale juz macie z głowy nauki przynajmniej :mrgreen:
Nienawidzę tego nowego forum :nerwus: :nerwus: :nerwus: :nerwus: :nerwus: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :buu: :buu: :buu: :buu: :buu: :pogrzeb: :pogrzeb: :pogrzeb: :pogrzeb: :pogrzeb: :pogrzeb: :pogrzeb: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm:popieram w całej rozciągłosci!!!!!!!!!!
Nie umiem się tu odnaleźc, chcę poprzednie forum :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1:
Za chwilę jadę na ostatnią przymiarkę, czy tak naprawdę ostatnią, to się jeszcze okaże :cool:
Loki i owszem trzymały się, ale nie wiem co będzie jak będzie taka pogoda jak np. dziś
Ile kobiet tyle opinii :hahaha:Wlasnie z obawy przed upalem nie chcialam rozpuszczonych wlosow :-\I wygral koczek.
Szczerze mówiąc w tej chwili siedzę z rozpuszczonymi włosami i padam z gorąca, chyba odsłonięta szyja będzie lepsza, ale zobaczymy. Zobaczymy co powiem po drugiej próbnej
Ile kobiet tyle opinii :hahaha:Wlasnie z obawy przed upalem nie chcialam rozpuszczonych wlosow :-\I wygral koczek.
Szczerze mówiąc w tej chwili siedzę z rozpuszczonymi włosami i padam z gorąca, chyba odsłonięta szyja będzie lepsza, ale zobaczymy. Zobaczymy co powiem po drugiej próbnej
Loczkie mozna upiac wyzej, tak, zeby wlosy nie opadaly na kark. Bedzie wilk syty i owca cala. I loczki, i odsloniety karczek :D
Oj ciągnie mnie do tego koka, ciągnie :grin:
;D Gem czy słusznie wyczuwam malego stresika u Ciebie kochana? ;D
wiesz mi sie widzisz we włosach spietych(juz to mówiłam)..co do niezbednika PM ja będe miałą
-tabletki przeciwbólowe
-odswiezacz do pyszczka
-bibułki matujące
-igłe z nitką
-tampon
-błyszczyk
-plastry
-red bull
-małą próbke perfum(tych samych którymi będe pachniała )
to tyle.
Agrafka, igła, nitka
Chyba jakąś walizkę ze sobą zabiorę :drapanie:
Patyczki i krople też mogą mi się przydac? :drapanie:
Biedna ta moja świadkowa, tyle się nadźwiga :taktak:
Gemini ja mam taka mala rade a mianowicie ja niektore rzeczy ktore musialam miec typu plastry czy tabletki przeciwbolowe itd zawiozlam juz dzien wczesniej razem z wodeczka w takiej kosmetyczce i w tym kantorku od wodki zostawilam i wtedy moja swiadkowa nie miala wypchanej torebki,miala tam moje perfumy chusteczki i igle i nietke a reszta juz byla nsa sali:)
Tetuś na Kindlę też próbowałam Go namówic, z niewiadomych powodów usłyszałam "nieeee"to ja Ci powiem numer swiata ;D ;D ;D
A piosenki, które są nam bliskie nie bardzo pasują na pierwszy taniec
AndziaK Kochana, że też jeszcze masz czas do mnie zajrzec :uscisk:Bardzo Ci dziekuję :) Czkawke mam co chwila, kicham (nie wiem na co :) ) i mysle o Was :)
Myślę o Tobie intensywnie bardzo w tym tygodniu, nie pieką Cię uszy? :skacza:
MONIS.wyluzuj sie...odpocznij,,oddychaj..Wy jestescie piękni,piękna jest Wasza miłość..co mogłoby pójsc nie tak?????????
będzie idealnie masz moje słowo ;D ;D ;D ;D
no ba !!!!niematotamto!!!MONIS.wyluzuj sie...odpocznij,,oddychaj..Wy jestescie piękni,piękna jest Wasza miłość..co mogłoby pójsc nie tak?????????
będzie idealnie masz moje słowo ;D ;D ;D ;D
Monia, słuchaj się doświadczonej...tetuś dobrze mówi.....
Wydrukuję jej to, zaniosę i niech czesze :twisted:
Nerwy mnie zżerają
Mam dośc
Ale za to już od poniedziałku mam urlop ;D
Nerwy mnie zżerają
Mam dośc
Ale za to już od poniedziałku mam urlop ;D
Wszyscy, którzy widzieli mnie na żywo mówią, że wyglądam w niej na dużo starszą
Ja czuję, że na pewno będzie najlepsza :D
Napisane: Czerwiec 25, 2007, 10:31:39
A wogóle czy ktoś może mnie poinformowac jaką pogodę zapowiadają na weekend? Przegapiłam wczoraj pogodę 16 dniową ;)
trzymam kciuki za fryzik :ok:Ja tez :D
smutna? Nie, raczej zmęczona już byłam
Juz sie nie moge doczekac relacji :tupot:
mysle o Tobie
dziś się poryczałam jak odbierałam suknię, wzruszona jestem ogromnie
Też mam nadzieję, że stres już nie wróci, no to dziś się wypłakałaś a jutro tylko uśmiech na twarzyWłaśnie, właśnie :brewki: