-
No to i ja postanowiłam rozpocząć swoje odliczano :lol:
Chyba trzeba zacząć od początku……
Znamy się z moim przyszłym mężusiem już 10 latek… oczywiście na początku nie można było naszej znajomości traktować poważnie - ot tak - szczeniackie zauroczenie :wink:
Z biegiem czasu - dnie zmieniły się w tygodnie, tygodnie w miesiące, a te ostatnie w lata :serce:
Można powiedzieć, że dorastaliśmy i stawaliśmy się dorosłymi razem…
Ale poznaliśmy się przypadkiem, po mojej przeprowadzce do rodzinnego domu mojego taty…Mój A. mieszkał dosłownie parę metrów dalej… Co ciekawe widywaliśmy się wcześniej na ulicy, ale dopiero potem to uświadomiliśmy sobie :oops: W pierwsze wakacje w nowym domku, dużo czasu spędzałam z przyjaciółki śmigając na rolkach, na wieczornych spotkaniach i plotkowaniu, śpiewaniu - mieliśmy ogromna paczkę… Pewnego wieczoru A> przejeżdżając obok - spotkał jednego ze swoich znajomych wśród i zatrzymał się i tak już zostało… były wspólne wypady rowerowe, rolkowe - w dużej „kupie” znajomków…dopiero pod koniec wakacji po wspólnym wypadzie w góry uznaliśmy „why not”, może warto spróbować :? Oczywiście wtedy oboje myśleliśmy o czymś na chwile…tzn wiecie jak to jest jak się ma naście lat :wink:
-
No i co - okazało się to prawdą - po pól roku -co i tak było wyczynem - rozstaliśmy się, tzn aj zadecydowałam, ale zaraz jak to wypowiedziałam już żałowałam… Ale duma przede wszystkim - Chciałaś to masz :cry: …i tak przez kolejne miesiące nie byliśmy razem, ale ciągle szukaliśmy pretekstu aby na siebie wpaść, spotkać się… Ale ja głupia baba, uparta jak na Barana przystało :roll: - nie potrafiłam przyznać się że popełniłam błąd, przeprosić… Ale to A. okazał się mądrzejszy i mimo, że czuł się urażony, zraniony - pierwszy podał rękę i zaczął rozmowe o nas, a nie o „pierdołkach”… I tak latem kolejnego roku znowu byliśmy razem, ale już inaczej, nie w kupie, nie w paczce, ale porostu razem!! :mrgreen:
-
No i w sumie…od tamtej pory ciągle trwamy :lol: Nie obywa się bez awanturek, sprzeczek, kłótni…tym bardziej ze przez długi czas mieszkaliśmy w innych miastach, potem w Krk, ale akademikach - każde w innym 8) ,. Prowadziliśmy „bogate” życie studenckie i towarzyskie… chyba nie musze tłumaczyć, że ciągnęło to za sobą szereg przyjemnych i mniej fajnych sytuacji, a powodów do rozstań i awantur była cała masa :shock: Ale widać jesteśmy sobie pisani :serce: Z każdej „opresji” wychodziliśmy chyba jeszcze mocniej związani…i utwierdzeni w przekonaniu, że nasza miłość pokona wszystko…
Po studiach…. Zanim razem zamieszkaliśmy - postanowiliśmy najpierw - praca i upewnienie się z nas stać na samodzielność potem takie decyzje…Znowu było ciężko… ja zaczęłam szukać dziury w całym… Ale A. okazał się mega cierpliwy i wyrozumiały - to co on znosił.. to normalnie tylko podziwiać :oops: I znowu przekonałam się, że jeśli nie on to żaden inny :!: :!: :!: Zamieszkaliśmy razem, i nastał spokój i stabilizacja…Skoro tak… to co tu zmieni ślub - tak myśleliśmy :) A jednak, po roku zaczęliśmy rozmawiać o tym, zastanawiać się gdzie, jak itd… I nagle w sumie bez długiego wałkowania tematu - decyzja jakby sama się podjęła :wink: w międzyczasie oglądania sal, z „ciekawości”… czy orientowaniu się w cenach „ a tak żeby wiedzieć” :P Rodzicom mimo chodem wspomnieliśmy -i tu nagle wielki aplauz :lol: Nie było już odwrotu :D
-
A data - była oczywista - 1 września - wtedy zaczęliśmy iść wspólna drogą… czasem się rozchodziła, ale zawsze znajdowaliśmy szlak do naszych …… :serce:
Na teraz tyle..pozniej o zaręczyanch..a poza tym w sumie wszystko już wiecie :) :mrgreen:
-
No jasne, że wiemy...nie czaruj kobieto tylko dawaj - niektórzy czytają i są ciekawi.
Ja na przykład :mrgreen:
-
Będę śledzić Twoją trzyseteczke Vall :)
-
Vall, całkiem pokręcona ta wasze droga do siebie....ale mi się napisało....No i pierwsza ode mnie staniesz na ślubnym kobiercu.....:)))Będę śledziła Twój wątek:) :D
-
nie czaruj kobieto tylko dawaj
hehe...oki doki :) cierpliwości :)
-
całkiem pokręcona ta wasze droga do siebie
ojjjjjjjjjjjj - TAK :)
-
A więc tak po łebkach:
- najpier była luzna rozmowa z rodzicami :), zadnych konkreciorów:)
- potem zarezerwowalismy sale i podpsialismy umowe
- potem termin w kościołku
- dalej dj :)
A na koniec moj A. stwierdził, że przeciez nie ułyszałam od niego "tej cudowenj' formulki :) oświadczyn :) heheheheh
Ja na to" z enie potrzebuje - skoro podpiuje umowy, i sam pedzie do kościoła i rezerwuje termin :) ".. nie powiem miłoby nosić coś na plauchu, żeby świat widizał, ż e wkońcu bo wielu wybojach, nareszcie ....no ael coż...
No i tak sobie mijały dni, aż tu nagle w pewna niedziele...wymyslił wycieczkę rowerową...ja taka średnia fanka rowerów, no ale akurat miałam ochote a pogda była cudna... no i tak jechaliśmy, jechaliśmy..po drodze zaliczylismy kawke w slicznej knajpce...dlaje jechalismy i jechaliśmy.... a ż w końcu zatrzymał się...i wsykoczył z pudełeczkiem...mówiąc" ja wiem, że zostaniesz moja żoną " :) heheheheheh
Mało romantycznie, ale mnie zaskoczyła bardzo :)!!!!! Teraz mam już prawdziwego narzeczeonego :)hehehe a wszyscy moga podziwiać moje cudo na plauszku :)
-
Vall, musisz teraz zadowolić tez te forumki, które nie czytają wątku "zniecierpliwione..." :) jakieś wspólne foty może..
-
Vall, no super, że i Ty odliczasz, pisz jak najwięcej!!!!
-
pisz jak najwięcej
Ojjjj tak tak :)
-
a tu zdjęcie - mało wyraźne - z tej pamiętnej chwili :)
(http://img182.imageshack.us/img182/2225/imag0039bk5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ja też się melduję w Twoim odliczanku, Vall. Czekam na ciąg dalszy :D
-
:) witam wszytskei formułki :)
a tu wklejam moje cudo, czyli mój pierścień :)
(http://img206.imageshack.us/img206/2824/144l3dqq8sn6.jpg) (http://imageshack.us)
-
Oczywiście po jego otrzymaniu pozbyłam się wszytskich innych badziewi z paluchów, coby nie zakłócały pieknych widoków :)heheheheheh
uf... zaarz powkeljam wam moje opcje kiecuszek, choc wiele z was je zna... no i oczywiscie będę dlaje komentowac wszystko co się dzieje, a mój A. czasme jak cos strzlei to naprawde warte jest opisania :) hehehe
-
nonoo
dawaj resztę :P
-
Mój nr 1....wymarzony
(http://img301.imageshack.us/img301/5493/cymbelinesantana4idhd2.jpg) (http://imageshack.us)
i nr 2:
(http://img226.imageshack.us/img226/6826/lilea1yg7gv4bk4.jpg) (http://imageshack.us)
Obie trudno dostepne :) Ale pierwsza mam upatrzona na naszym formum, jest do sprzedania i jak sie nei dua nci podbnego przymierzyc do uderzam do Sosnowca do Duddis :)
Musze zaznaczyc, z ejescz eżadnej nei mierzyłam wiec to mzo eule czmianie - napewno pozostane przy kolorze: złoto, szmpan, capucino :)
-
Znamy się z moim przyszłym mężusiem już 10 latek… oczywiście na początku nie można było naszej znajomości traktować poważnie - ot tak - szczeniackie zauroczenie
Z biegiem czasu - dnie zmieniły się w tygodnie, tygodnie w miesiące, a te ostatnie w lata
Można powiedzieć, że dorastaliśmy i stawaliśmy się dorosłymi razem…
skąd ja to znam :) my pobraliśmy się po 9 latach znajomości, a za rok nasza wielka rocznica - 1 rocznica ślubu i 10 lat bycia razem :D
Vall życzę Ci żeby te 300 dni minęło najszybciej jak to możliwe, no i oczywiście żeby przygotowania były bardzo owocne, a dzień ślubu okazał się taki jaki sobie wymarzyłaś :lol:
-
myslalam jescze o tej:
(http://img177.imageshack.us/img177/5879/galeriamodyslubnej990096xq0.jpg) (http://imageshack.us)
bo ma fajny dekolcik..no ale wszytsko opkaże sie w praniu :)
-
Vall życzę Ci żeby te 300 dni minęło najszybciej jak to możliwe, no i oczywiście żeby przygotowania były bardzo owocne, a dzień ślubu okazał się taki jaki sobie wymarzyłaś
Kiki - dziekuję :) bardzooooooooo :serce:
-
a fryzurki poki co zosatje przy luźno upiętych...albo takich jak na drugim zdjęciu - dlatego etraz ostro zapuszczam :)
podobaja mi sie fryzrrki typu:
(http://img206.imageshack.us/img206/5339/d205cca148f16a25hv6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img90.imageshack.us/img90/5479/style24ltm5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img155.imageshack.us/img155/4310/hg017mtg9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img204.imageshack.us/img204/7181/47b5d910b3127cce9370d06e26ba00gz5.jpg) (http://imageshack.us)
Zaznaczam, ze nie planuje welonu :)!!
-
Vall melduję się w Twoim odliczanku.
Co do fryzurki to zdecydowanie druga, miodzio !!!!
Kiecuszki piekne, ale o tym już wiesz ;)
-
Mnie się ostatnia podoba, bo pieknie by się tam diademik komponował....
Ha, fota z zaręczyn - masz szczęście wymalowane na twarzy.
-
mnie ostatnia bardzo się podoba, chociaż na ślub wybrałabym pierwszą..
-
mysle, że warto tu napisac jescze kilka zdąn na temat miejsca naszego ślubu - mój A. wymyslil, a ja zaakceptowałam - nawet mnie urzekł ten pomysł - zeby slub nie odbywał sie w naszym kościele - tzn juz nei moim bo ja zminilam m-sce zamieszkania...ale w przyklasztornym kościołku w pieknej okolicy :)
A z tym pomysłem łączy sie oczywiście więcje szrpanini i begania za papierkami - ale mysle, że warto :)
A wię cwybralismy sie tam jednego pięknego dnia pooglądać...i spotkalismy siostrzyczke, ktróa tam sprzątała...zapytalismy sie czy obywają sie tu sluby itd..okazało się ze tak, ale nie często..i że trzeba miec zgode siostry przłozonej :( tu nas troche zestresowało:)
W tym moemcie jakis kąg odezwął sie w kościołku - to wąłsnie sisotr aprzełożona wzywała zakonnice z która rozmawialismy..wiec powiedizął, zebysmy poslzi z nią...
Tam stanelismy przed okienkiem, z czarn a kotarą..i odbylismy krótka pogawędke z matka przłozoną. Jest to zakon klauzulowy - stąd zasłonka :)
Wyraziła zgode i powieidzła, ze reszte mamy uzgadniac z księdzem..Tu mój A. wykazał sie niesmowita aktywnościa w sprawach slubnych i od razu pobiegł do domku gdzie mieszkają księza i nacisnął guziczek do domofonu zanim zdązyłam poukłądac mysli :)
Otworzył ksiądz, jak potem sie okazało ojciec, o ciemnejszej karnacji niz przytsało na stadnadorwego polskiego księdza...
Był to ojciec John - misjonarz z Indii - rodowity hindus, któy teraz jest w tym kościólku na "placówce"....Okazął sie neisamowicie symaptycnzy, cąły czas się smiał.
Zgdoził sie od razu, wpisał nas w kajet, ale uprzedzi, ze jego polska biurokracja tak urzędowa jak i kościlena przeraza i prosił zebysmy wsyztskeigo dopilnowali bo on moze nie zauważyć pewnych drobiazgów :)
Od razu przydał nam do gustu...wpisał nas w kalendarz:)
Minusy: nie udzielał jescze w Polsce slubu - był tlyko kapłanem pomocniczym...no i mówi po polsku, ale bardzo charakterystycznei :) Ale mysle ze doda to całej cermonii pieprzyku :) hehehehe
-
Ja tez jestem i sie melduje!!!! :mrgreen:
Na tym zdjeciu rzeczywiscie wygladasz niesamowicie hehe i taka chwila upamietniona na zdjeciu....super.
-
masz szczęście wymalowane na twarzy.
Oj tak :) neid a sie ukryć :)
mnie ostatnia bardzo się podoba, chociaż na ślub wybrałabym pierwszą
No iw idzicie jakie mam dylematy - nie dosc ze jescze zadnej nie mierzyłam, z etrudno je dostac, to jescze wszytskie w podbnym guście ;) hehe
-
taka chwila upamietniona na zdjeciu.
Mój A. zawsze jest z aparatem i pstryka ciągle..stad i tam zlapal mnei :)
-
a ha - wposmniałam juz o gafach mojego A. a wiec jak rozmawilimsy z ojcem Johnem - zapytał on dlaczego akurat chcmey zeby on nam udzielał slubu!! My oczywscie zaskocznei ze to on, ze z Indii..nei moglismy przecie zpowiedziec, ze tak trafiło.. zanim ja cos wymysliłam, mój A wystrzleił" bo bedzie inaczej!!!!!" brrrrryyyyyyyy, ale ojciec zaczał sie smiac... ja w tym czasie zebrałam mysli i powiedziałam, że w Indiach nei lciza sie urzedy i papiery ale miłosc..wiec dodoałam, ze chcmey aby ktos taki jak on własnei dał nam ten sakrametn:)
Mysle, ze bedzie super;) a przysięge, zeby go nei narażac na trudy języka powiemy sami :)
A kazanie..napewno będzie cudne, o miłosci..:)
-
Miejsce ślubu wydaje się cudowne, takie tajemnicze - kapliczka, ksiądz misjonarz....hmm zaskakujesz mnie
-
zaskakujesz mnie
siebie czasem też :)
-
Mnie się ostatnia podoba, bo pieknie by się tam diademik komponował....
a co myslicie o tej - moglaby pójśc w strone prostych włosków :)
(http://img183.imageshack.us/img183/3785/hairmedlong1yx4.jpg) (http://imageshack.us)
:mrgreen:
-
Aha - no myslimy coraz intensywniej o podjęciu nauk przed..zeby miec je juz za soba..Nawet mielismy plan zacząc je w zesżły piątek, ale jakos tuż przed nam sie odechciało... ja czułam jakis taki delikatny stresik, choc nie wiem czmeu :oops:
Wczoraj zdecydowlaimsy sie ze zaczniemy 17 lisopada, w pt..i akurat zdazymy przed świętami... :) Oby znowu nas coś od tego nie odwiodło :)
-
w moim wąteczku nei mzoe zabraknąc mojego pupilka..naszego oczka w głowie, naszego 'synka", który towarzyszy nam juz przeszło rok :)
Oto i on :)
(http://img208.imageshack.us/img208/7963/beztytuuas0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Cudny ten pierścionek - łączone złoto dodaje mu tego odpowiedniego smaczku :mrgreen:
-
Czesc Vall :] Super historyjka zareczynowa, a pierscionek pierwsza klasa :mrgreen: Wcale sie nie dziwie, ze pozbyłas sie całej reszty z paluszków ;)
Sukienka nr 1 jest jak dla mnie cudna. Fryzurka nr 2 bardzo mi sie podoba :) Trzymam kciuki. Bede zaglądała do Twojego odliczanka :)
-
Cudny ten pierścionek
Dziękuję :) widac A. ma nie najgorszy gust:)
Bede zaglądała do Twojego odliczanka
No licze na to :)
-
vall no prosze i Ty juz zaczęłas odlicza c a ja jeszcze zaczekam do seteczki!!
hmm Ty wiesz ,ze sukienki , które wybrałas mi sie tez podobaja mi najbardaiej druga!ale to moje skromne zdanie! A widac Twoje szczęścia na buxce na focie!a co do włosów ja tez chce proste ale uiete w jakiegos rozchochrańca! Bo mi by sie to za 5 min powywijało!
-
Bo mi by sie to za 5 min powywijało!
no ja tez sie teog obawiam..bo moje włosy uwilebiaja wariowac..mometn wuilgoci..i juz..:)dlatego nei wiem czy nei wybire opcji z falami jakimis :) hehehe, no ale to juz bliżej wszytskiego :) tu tlyko lużne propozcyje - jakie sa moje typki :)
Ciesze sie Aniutek , że i ty zawitałas do mnie :) i jzu nei moge sie doczekac towjej seteczki:)
-
Ja tez sie melduje w odliczanku. Sukienki bardzo ladne, podoba mi sie kolor kiecuszek, ale mi w takim brzydko niestety :cry: Tobie na pewno bedzie ladnie :wink:
Wszystkiego dobrego i zeby szybciutko zlecialy te dni do slubu :wink:
-
Wszystkiego dobrego i zeby szybciutko zlecialy te dni do slubu
i nawzajem kochana :)
-
Ja też już jestem :mrgreen:
To zdjęcie z zaręczynowym, tuż po oświadczynach rewelacyjne...Ja się muszę po swoje w końcu wybrać.
Vall, na mnie możesz liczyć. Tak w ogóle mam nadzieję, że jakoś jeszcze w tym roku dotrę do Krakowa :mrgreen:
-
jakoś jeszcze w tym roku dotrę do Krakowa
no a co z tym 29?????nie aktualny???
-
Vall no jakże bym nie mogła nie zawitac do Twojej 3setki! od razu jak ja zobaczyłam to sie melduje! noo ja mam nadzieje,ze za ok 200 dni tez bedziesz śledzic moją seteczkę!
-
za ok 200 dni tez bedziesz śledzic moją seteczkę!
no a jak mogłoby byc inaczej :)
-
I ja się melduję w Twoim odliczanku :) Póki co zapowiada się bardzo ciekawie!! :D Będę śledziła Twoją 3seteczkę :) Pozdrawiam!
-
I ja. i ja - ja też, bo przecież 1 września to nasz dzień :mrgreen:
Sukienki wszystkie bardzo ładne, ale mi najbardziej podoba sie number 3. Z tego, co widze na fotce jesteś ciemnowłosą dziewczyną - pięknie Ci będzie w kolorze złotym :Serduszka:
-
Vall, raczej nie - bo ja może i mam wolne, ale MAriusz pracuje :evil: Mimo wszystko, ja W TYM ROKU na pewno będę w Krakowie. Choćby się waliło i paliło :mrgreen:
-
Vall nie mogło zabraknąć i mnie w Twojej trójsetce :)
fajnie piszesz wszytsko ze szczegółami, te 50 postów przeczytałam jednym tchem.
Kiecki zapowiadają się obiecująco, ciekawa jestem zdięć z przymiarki , cobysmy mogły cos doradzić :wink:
ah no i mało zdięć, ja raczej do wątku zniecierpliwionych nie zaglądam , i brakuje nam jeszcze zdiec Twojej drugiej połóweczki :wink:
pozdrawiam, i kibicuje dalej :)
-
Ja też jestem :lol: Synusia macie super :lol: My z Ł mamy pieska i też wzyscy się śmieją ze to nasz synuś :D
-
Będę śledziła Twoją 3seteczkę
Dziubasek 3mam za słowo :)
1 września to nasz dzień
Dokładnie :)
pięknie Ci będzie w kolorze złotym
Na to licze, jakos tak sobie upatrzyłam ten kolorek :lol:
ja W TYM ROKU na pewno będę w Krakow
no licze na to :)
Vall nie mogło zabraknąć i mnie w Twojej trójsetce
Witam, witam :)
50 postów przeczytałam jednym tchem
ciesze się...
Synusia macie super
:) dzięki :)
-
No ja właśnie wrócilam z zajęc... a moj A. nadal w pracy... jak to dobrze, ze razem mieszkamy - inaczej to chyba wogóle nie widywalibysmy się :)
Nie chciałbym psuc wątku, ale mam kieispkie wiesci o zdorwiu tescia..ale to jutro..teraz właśnie dzowni domofon ..mój narzeczony nadchodzi :)
Buzaki i do jutra kochane :serce:
-
Witajcie w kolejny dzionek....
Mój A. zasmarkany - więc jak można łatwo sie domyslic marudzi...straszliwie :)
Co to teście - niektóre z was już wiedzą, że przez jakiś czas nasze plany były w zawieszeniu, raczej przygotowania z uwagi na operacje teścia i niewiadomą co z nim :( PO operacji wyglądało, że jest w miare w porządku - teść tryskał humorem....
Uznaliśmy, a aj w dużej mierze za namową zniecieprliwonych, że w sumie nei ma na co czekać i podpisaliśmy umowe z sala, dj itd.... Przeciez nie można cały czas mysleć o najgorszym...
No ale niestety - wyniki histopatologi sa bardzo nieciekawe... w piątek tesć jedzie na konsultacje ( 4 dni załatwainia, ale sie udało :!: ) do onkologów... i zobaczymy co dalej...
Ja ciągle wierze, że będzie dobrze..ale wiem, że będzie to torche trwało i pewnie kosztowało go wiele zdrowia - chemie itd :(
Martwie się o mojego A> on w takich sytuacjach zacina się w sobie, nie chce rozmawiać na te tematy..ja się wkurzam, bo dla mnie to wygląda tak, jakby się nie interesował losem taty - ale to pewnei taka reakcja obronna - nie wiem :oops:
Dobra tyle smutów.....
Zaraz wrzuce zdjęcia jesieni zrobione w weekend :)!!!
-
Żeby nie było - że jesień to tylko smutki, deszcze i depresje :)
Bardzo proszę :)
(http://img208.imageshack.us/img208/3733/imag0061wp3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img207.imageshack.us/img207/4489/imag0053ty4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img89.imageshack.us/img89/7182/imag0065fj2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img176.imageshack.us/img176/7721/imag0014sw2.jpg) (http://imageshack.us)
No i może teraz...ja :)
(http://img170.imageshack.us/img170/4591/imag2610ix8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall, przykro mi z powodu kiepskiego stanu zdrowia Twego teścia..
-
Dzięki Oosta
-
no to jeszcze zdjęcie naszego duetu :)
(http://img222.imageshack.us/img222/836/img5235as0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img182.imageshack.us/img182/1517/beztytuuca1.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall Kochana przykro mi z racji złych wieści o zdrowiu teścia, ale wszystko dobrze będzie zobaczysz !!!!
Martwie się o mojego A> on w takich sytuacjach zacina się w sobie, nie chce rozmawiać na te tematy..ja się wkurzam, bo dla mnie to wygląda tak, jakby się nie interesował losem taty
Nie martw się Vall. Ja miałam tak samo. Mój R. po smierci taty przez jakis rok wogóle o nim nie wspominał. Potem dopiero zaczął wyrzucać z siebie to wszystko, a uwierz mi to co on musiał przejść to istny koszmar !!!!
Był nawet moment, że powiedział mi żebym nie przychodziła na pogrzeb taty, bo jemu bedzie dużo ciężej jak mnie zobaczy (rozumiałam go bo on w takich momentach woli być sam, sam to przeżywać). Ale poszłam i trzymałam go mocno za rękę i potem powiedział, że cieszy się że go nie posłuchałam...
Daj mu czas bo ta choroba to koszmar dla najbliższych, bo są wobec niej bezradni. Ale wierzę, że Twojemu teściowi się uda !!!
-
Daj mu czas
no staram sie byc wyrozumiała i go wspierac i nie poruszac tematu, ale ja tez chce cos wiedziec .... :oops:
wierzę, że Twojemu teściowi się uda !!!
ja też w to wierze - nie ma innego wyjścia :!:
-
Vall, ale fajne te fotki, co wkleilas..bardzo mi się podobacie :)
-
bardzo mi się podobacie
:frajer: Dzięki...
No ale włąsnei tak pomysłam, z ejak jzu wszytsko o przygotwaniach to msuze wkleić zdjęcie zaproszen jakei mnei urzekły :)
(http://img182.imageshack.us/img182/7544/zaproszeniaam4.jpg) (http://imageshack.us)
Ale pojawił sie problem - bo mój A. ma odmienną wizje niz ja.... buuuuuuu
Nie jest może najgorsza :) ale wymga więcje roboty, kombinacji itd....
On chce w formie kartki pocztowej - zwykłej widokówki..zdjecie nasze, ale zupłenie nie zwiazane ze slubem.. Prsoty tekścik... a dla kogo w miejscu adresata na pocztówce...
Sama neiw eim..dobrze z ejescze troche zcasu..mzoe mu sie odmieni... :hmmm:
W tej pocztwóc epodoba mi sie jedno - teskt moz ebyc bardzo krótki i prosty :)
We will see.... :)
-
Zdrowia dla teścia życzę - czasem odpowiednie nastawienia potrafi cuda zdziałać.
Co do zaproszeń, to ja wybrałabym bardziej klasyczne - nie jestem za opcją pocztówki, wydaje mi się taka zwyczajna, a dzień ślubu jest przecież dniem szczególnym
-
Przykro mi z powodu Teścia, Vall. Trzeba jednak wierzyć, że będzie dobrze. Często się przecież zdarza, że ludzie wychodzą z bardzo zaawansowanych chorób. Nie wolno się poddawać!
w takich sytuacjach zacina się w sobie, nie chce rozmawiać na te tematy...dla mnie to wygląda tak, jakby się nie interesował losem taty - ale to pewnei taka reakcja obronna - nie wiem
Każdy na swój sposób radzi sobie z takimi sytuacjami - nie zmuszaj go do mówienia, niech sobie spokojnie sam to "przetrawi". Daj mu odczuć, że jesteś z nim; potrzymaj za rękę, przytul - z takich gestów będzie czerpał więcej siły niż z jakiejkolwiek wymuszanej rozmowy. Po prostu daj mu trochę czasu.
Trzymajcie się :serce:
-
A teraz moje typy obrączek
(http://img301.imageshack.us/img301/4817/132454853yg0.gif) (http://imageshack.us)
(http://img208.imageshack.us/img208/4240/132670849uo2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img83.imageshack.us/img83/5193/135008824ux1.gif) (http://imageshack.us)
(http://img179.imageshack.us/img179/8310/135009387wc4.gif) (http://imageshack.us)
preferuje klasycznie..... :)
-
Daj mu odczuć, że jesteś z nim; potrzymaj za rękę, przytul
no staram się, ale ze jest zasmarakny - to mówi, że się zaraże :) hhehehe
-
preferuje klasycznie.....
mnie się one tez najbardziej podobają-są ponadczasowe
-
na zdjęciu bardzo ładnie te drugie wyglądają..ja jestem za zółtym złotem..
-
Na początek taki maleńki OPR ;-)
Zdaje się, że jedno ze zdjęć weekendowych przedstawia świezo wyremontowany park Jasielski, hmmmmm... b.k. :twisted: :mrgreen:
A poza tym, pierścionek cudny, o sukniach juz pisałam, fryzurka podoba mi się ta sama co Mai...
Zaproszenie po prostu cudne!!!!
No i Wy - fajna para :-)
-
jest zasmarakny
Nie mówi się zasmarkany, tylko POCIĄGAJĄCY :mrgreen: :hahaha:
-
świezo wyremontowany park Jasielski
Bingo :)
ja jestem za zółtym złotem..
no ja cały czas sie miotam... :hmmm:
-
Ty mi tu nie 'bingaj' tylko jak kiedys znajdziesz chwile czasu będąc w Jaśle to sie odezwij :-)
A co do obrączek, skoro sie miotasz, to może by tak połączyć?
-
to może by tak połączyć?
no mysle na d tym, ale jakos zadne łącozne mnie nei ruzekły póki co :obrazony:
-
mi sie podobaja te trzecie od góry no i oczywiscie zółte złoto.
Widze Vall że odliczanko leci pełną parą :)
-
odliczanko leci pełną parą
no a jak mogłoby byc inaczej :)
-
to może by tak połączyć?
no mysle na d tym, ale jakos zadne łącozne mnie nei ruzekły póki co :obrazony:
looknij na modele z Apartu:
304 - połączenie dwóch ostatnich Twoich modeli
356 - -''-
I jeszcze jedne były z Apartu, ale nie moge ich znaleźć na stronie to wkleję fotę (tylko tamte były bez matu):
(http://www.zlotykrag.com.pl/obraczki2/Kameleon.jpg)
te z kolei to jakby połączenie dwóch pierwszych fotek, które wkleiłaś z obrączkami...
-
No Mekrunek - - nieżłe, niezłe..msuze sie porozglądąc :)
Jescz esporo czaus przede mna, choc chcmey zkaupic obrączki wczensiej..moze nawet w tym roku...zeby była jedna sprawa z głowy:)
A looknełam na strone Apartu - jest konkurs...:) heheh, obrackzi zakupione w tym roku -mozna wygrac wycieczke tzn podróż poslubną, tyleże trzeba napsiac historyjke jakąs:)o wymarzonej podrózy :) Moz ena mówi mojego Miska na takei zabawy :)
-
Vall, chłopy to stworzenia introwertyczne, rzadko który potrafi mówić o swoich uczuciach i emocjach. Trawią wszystko wewnątrz, muszą co rusz zamykać się w swojej jaskini, albo wchodzić samotnie na szczyt góry. Taki gatunek skomplikowany :?: :roll:
:uscisk: Wystarczy przy nim być, od czasu do czasu powiedzieć "rozumiem. co czujesz", przutulić, pogłaskać po łepetynie, bo to jednak mimo wszystko duże chłopczyki :mrgreen:
Oby teść wydrowiał - życzę Wam tego z całego serca.
A obrączki - mnie się podobają z białego złotka.
Jesień na fotach piękna, a umiejętności fotografów duże. Ach, poszło by się do lasu
Buziaczki :taktak:
-
chłopy to stworzenia introwertyczne, rzadko który potrafi mówić o swoich uczuciach i emocjach
duże chłopczyki
Święte słowa!!
Ach, poszło by się do lasu
No to na co czekasz... :) Urlopik jest..to w drogę :)
-
Ja mam obrączkę podobną do tych ostatnich (co wkleiłam fotę) i to jest fajna sprawa, bo mi się nie gryzie ani z białym złotem, a ni z żółtym, ani ze srebrem ;-)
-
My tez myslimy o polaczeniu dwoch kolorow, chociaz ostatnio nawet mi sie same zolte zloto zaczelo podobac. No i bierzemy pod uwage to, zeby mozna je bylo w przyszlosci zmniejszyc w razie czego. W Kruku nam odradzali jeden model obraczek, ze wzgledu na to, ze nie mozna pozniej nic z nimi zrobic :| Po wizytach w salonach jestem jeszcze bardziej skolowana niz przed :(
-
bierzemy pod uwage to, zeby mozna je bylo w przyszlosci zmniejszyc w razie czego.
w razie czego?? Bo z wiekim to chyba predzej nam plauskzi tyja , nie??? W sumeit o nie wiem :oops:
-
ja mam mieszane i powiększałam o rozmiar, a małż zmniejszał o rozmiar i ładnie to wyszło :-)
-
Opowiem wam tragiczną historię z morałem, której byłam bohaterką - zaledwie chwile temu!! :roll:
Winna sobie jestem sama, bo wyszłam z założenia, że dobra marka, to solidne produkty :) No ale z drugiej sytony - może góre wizęła moja naiwność albo brak "pomyślunku"
Zaczne od początku!!
Z uwagi na piekna pogode za oknem, ale biorąc pod uwage temepraturki raczje jesienno - zimowe, postanowiłam uprac swój ulubiony zimowy wełniany sweterk. Zeby go odświeżyc i żeby cudnie pachniał jak go włoże. Z wielka energią przystapiłam do działania... na koneic wlałam pieknie pachnący płyn do płukania i zostawiałm żeby sobie poleżał chwile w wodzie:)
Było pieknie, usiadłam przed kompem, żeby sprawdzić co się dzieje tu i ówdzie..i nagle..adrenalina ścisnęła mi gardło, a ciśnienie 800 :Placz_1:
W moim pierścieniu nie ma kmienia!!!!!!!!!!!! Po szaleńczej pogoni mysli pobiegłam do łazienki... jak to dobrze, że od razu nie wypuściłam wody...po kilkunastominutowym dokąłdnych szukaniu - jest!!Znalazł się!!
No ale co teraz.... :hmmm: pomyslalam... Co mój A. na to powie... Czy to nie jakiś zły omen :brewki: Walczyłam, walczyłam... w końcy wykonałam tel. do A> - z pytaniem, czy przyapdkiem ma gwarancje na moje cudeńko...odparł, że tak, ale dlaczwgo pytam..i tu... :Placz_1: :depresja: ale on rozesmiał się, i powiedizła, ze zaarz bedzie bo jedzie w nasze okolice do klienta i od razu weźmie i zrobi z tym porządek... :)
Już wziął, oddał, teraz mamy czekac na tel. kiedy będzie - podbno dopero w przysżłym tyg :(
A morał.... uważajcie na swoje cudeńka... bądzcie bardziej przewidujące niż wasza głupiutka Vall... I nie ufajcie ze solida marka (KRUK) da wam produkt wytrzymały na wszystko :)
-
Vall, a Ty nie wiesz, że kaminie szlachetne tracą swój balsk po spotkaniu z detergentami? Hę :twisted:
-
kaminie szlachetne tracą swój balsk po spotkaniu z detergentami? Hę
:depresja: nie wiedziałam :(
-
ojjjjj Valll Kochana nie smutaskuj się.... Twój Narzeczony zaradzi temu napewno... No juz uszka do góry !!! :mrgreen:
A co do morału to masz zupełną rację. Juz nie raz czytałam o takich "wypadkach" dotyczących markowych rzeczy... Niestety.... :roll:
-
No wlasnie ja przechwilą myłam brodzik tytanem i dobrze ze mi sie przypomnialo ze mam cos na plcu i zdąrzylam zdjąć.
-
oj Vall, dobrze, że znalazłaś..podobno gorzej trzyma się diament w białym złocie..nie wiem czemu, ale tak mi mówiono..ja też mam otoczkę z białego złota..póki co trzyma się..
-
Twój Narzeczony zaradzi temu napewno
:) :) :)
dobrze ze mi sie przypomnialo ze mam cos na plcu i zdąrzylam zdjąć.
no aj teraz tez będę pamiętać :)
podobno gorzej trzyma się diament w białym złocie
ciekawe czemu to tak :?: :!:
No ale powiem wam, że co za cisnienie przezyłam to moje!! A co byłoby jakby nie znalzął kamyczaa..boshe!!!!
-
kaminie szlachetne tracą swój balsk po spotkaniu z detergentami? Hę
:depresja: nie wiedziałam :(
nie tylko kamienie, złoto też...
-
To niedobrze, bo obrączki powinno sie wogóle nie ściągać (przynajmniej ja bym tak chciała)... a tu masz... nie ściągniesz to bedzie fuj i psie !!!!
-
obrączki powinno sie wogóle nie ściągać
własnei - dorgie mężątki, jak wy to robiecie - Merkunek, Maja...i cala reszta zamęznych formułek??
Ściągacie do prac domowych waże symbole zamążpójścia?? :)
-
A co byłoby jakby nie znalzął kamyczaa..boshe!!!!
Całe szczęście, że tylko na strachu się skończyło...
-
Ja ściągam jak tylko do domu przyjdę - wszystko, bo nie lubię-poza tym to niezbyt wyglada jak się w biżuterii kotlety miesi :mrgreen:
-
Ja ściągam jak tylko do domu przyjdę - wszystko, bo nie lubię-poza tym to niezbyt wyglada jak się w biżuterii kotlety miesi :mrgreen:
ja też tak mam, choc nie...kolczyki zostawiam :mrgreen:
-
to niezbyt wyglada jak się w biżuterii kotlety miesi
choc nie...kolczyki zostawiam
:skacza:
-
Vall wybacz kochana Zniecierpliwiona ale dopiero teraz odnalazlam twoja trzyseteczke , przebacz :blagam: ale to chyba z natloku zajec nie zauwazylam jej. Na szczescie ja znalazlam i od dzis bede sledzic wiec mam nadzieje ze mi nie umknie nic. Oczywiscie watek caly przesledzilam i co bym chciala powiedziec:
a) sukienka nr 1 najbardziej mi sie podoba
b twoj zareczynowy pierscionek jest piekny
c obraczki zupelnie w moim stylu
d jestescie przepiekna para
własnei - dorgie mężątki, jak wy to robiecie - Merkunek, Maja...i cala reszta zamęznych formułek??
Ściągacie do prac domowych waże symbole zamążpójścia
Nie jestem mezatka ale wiem ze dobrym sposobem moze byc np. do myscia czy sprzatania zakladanie rekawiczek, wtedy nie bedziesz musiala sciagac obraczki :mrgreen:
I na koniec dodam ze przeciez ja tez mam termin na 1 wrzesnia i zazdroszcze ci tego ze juz masz swoj watek ale jeszcze chwilke poczekam z wlasnym :mrgreen:
-
ale jeszcze chwilke poczekam z wlasnym
nie ma sie co ociągać :)
jestescie przepiekna para
dziekuje, az sie zarumniełam :oops: - nie umie przymowac komplementów!!
ze dobrym sposobem moze byc np. do myscia czy sprzatania zakladanie rekawiczek
ooooooo -widzicei koachne mężatki - sa sposoby zeby jakos sobie radzic bez zdejmwoania klejnotów :)
A powiem wam, z eja mam z tym problem, bo o zawsz ensoilą duzo duperelków na paluchach..i nigdy, ale to nigdy nei zdejmowałam..z uwgai na jakeis rpace domowe...ale teraz juz BĘDĘ!! ze strachu :)
-
Ja pisałam kotletach :mrgreen: do tej czynności w rękawiczkach-eee nie, jak płatny morderca bym wygladała :lol:
-
do tej czynności w rękawiczkach-eee
fakt - widok móglby byc piorunujący :) :twisted:
-
Vall alez u Ciebie lecii ten wątek normalnie chyba namachasz i inne forumki ze 200 stron do tego ślubu!
Przykro mi z powodu teścia- ale bedzie dobrze bo musi byc dobrze! i ja bede mocno 3mac kciuki!
A co do pierscionka ja w swoim robie wszystko i nic mi nie wyleciało a mam go juz ponad 3 lata!
a obraczki mi sie najb 3-cie z żółtego złota podobaja!Bo wole te kanciate niż okragłe!
-
wole te kanciate niż okragłe!
no ja cąły zcas nie moge zdecydować..
co do pierscionka ja w swoim robie wszystko i nic mi nie wyleciało
no moze to zły znak u nas :( jak myslicie ?? :cry:
eee..nie wierze w takie tam...wróżebne - przepowiendie..brrryyy..Musze sie otrząsnąc, a jak znwou wyląduje na paluszku bedzie juz cacy :)
-
ee tam jakie przesądy, po prostu oni to tak mocują na odwal sie i tyle! Teraz poproś żeby Ci lepiej przymocowali i bedzie gites!Najlepiej przymierz takie i takie i zobaczysz co Ci sie lepiej spodoba!
-
a ja ejscze w kwestii przygtowań ...w sumei po to ten wątek - po co ja "matołek" sie tłmacze:)
mamy pomysł na podziekowania dla rodzicieli :) - prezentacja slajdów - wiem, wiem -oklepane :oops: no ale...bedzie tak:
zaczyanc bedze nasze zdjatko slubne, albo to co mój A. wklei w zaproszenie - jesli pójdziemy na kompromis w tej sprawie :), potem retrospekcja naszej znajmosci...rózne foteczki w tle Bob Sinclair - Love Generation :), dlaej nasze osobne drózki - małoletnei zdjecia z rodzicmai - równolegle - pól ekranu moje, pól A. - i tka do pielsuzek, a w tle - albo Kombi" Pokolenie", albo majka Jezowska i Kukulska..to podpatrzyłam na forum... ("a ja wolę moja mamę"Jeżowskiej i "Co powie tata"Kukulskiej)..na koneic wreczymy im albo t epłytki ąłdnei oprawione, albo fotki slubne w ramach :)?? co wy na to??
-
no moze to zły znak u nas Sad jak myslicie ?? Crying or Very sad
Vall, głowa do góry, XXI wiek mamy, dzisiaj wszystko interpretujemy pozytywnie :wink: :mrgreen:
A co do podziękowań - myślę, że Rodzice będą wzruszeni :)
-
Vall no baardzo ciekawy pomysl mi sie to bb podoba1z racji tego,ze ja jestem tępa w tsakich technicznych sprawach to my zapewne to sobie darujemy!ale pomysł ekstra!
-
Rodzice będą wzruszeni
I hope so :oops:
pomysł ekstra!
:lol:
Zoabczymy jak pójdzie z jego realizacją :) hehehe
-
Vall, dla mnie bomba bo bede robic to samo hehhe, zdjecia juz mam zeskanowane, tera pisze sobie maly "scenariusz" a na zimowe wieczory zostsawiam robote. :mrgreen:
-
haa ale bym chciała żeby mi ktoś cos takiego zrobił!! buu teraz mi smutno!
-
ale bym chciała żeby mi ktoś cos takiego zrobił!!
Aniutek, ale to nei ejst takie trudne..ja etz nie jestem obyta w technicznych szczególach,. ael czasu jest duzo..wiec pomalutku, pocichutku - a przy okazji naucze się czegos nowego :)!!
-
Własnei tak buszuje po necie i ogladłam bukiety - ja jak zwykle mam wizję..całego sowjego wizerunku w tym dniu..wszystko obstalowuje pod Santane, któej nei mam, nie mierzyłam, ale ciul..heheehh
Tak mysle, ze do Santany chyba taka narzutka jak z modelu nr 2 tez by pasoqwała co?? No mzoe nie identyczna ale w podbnym stylu -w koncu kto wie jaka będzie pogoda 1 wrzesnia przysżłego roku :)!!
No ale poki co zastanwiałam sie nad bukietmai..i ja mam wizje taka, ze chciałabym - chyab do tego złota - jakeis kremowe róze, moze eustemy...bardzo proste, nci wyszukanego...i jeden taki kwiat we włosach...takich jak np ze zdjecia sukni nr 2 :)??
a tu moje propozycje :)
(http://img135.imageshack.us/img135/2875/wiazankislubnelip5iu1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img144.imageshack.us/img144/1150/wiazankislubnewrze10yo9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img144.imageshack.us/img144/7100/wiazankislubnewrze12mb0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img108.imageshack.us/img108/8064/wiazankislubnewrze13bq0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img439.imageshack.us/img439/3133/wiazankislubnesier3xy0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img109.imageshack.us/img109/7604/wiazankislubnesier7sk0.jpg) (http://imageshack.us)
No i czekam na opinie - pamiętajcie taki sma kwiat we włosach - jeden :)...
-
Vall wydaje mi sie że z bukietem powinnas poczekc do czasu az zdecydujesz sie na jakaś kiecke, bo z tego co poamietam z odliczan innych forumek to najpier kiecka potem bukiet :roll:
ale jeśli chodzi o wygląd to mi podoba sie drugi od góry
przygoda z pierscionkiem niesamowita, swoja droga tez nie wiedziałam że tak łatwo mozna takie cudeńka zniszczyć.
-
z bukietem powinnas poczekc do czasu az zdecydujesz sie na jakaś kiecke
to wiem..ale jak zaznaczyłam wszystko obstalowuje pod Santane :) póki co :)
nie wiedziałam że tak łatwo mozna takie cudeńka zniszczyć
ja też nie :(
-
Cos mnie dziś kurna nosi..a mój A. znowu do późna w pracy...
Powklejam wam troche starszych fotek - moje rózne wcielenia :)!!
rok 2003 (mebluje mieszkanko):
(http://img475.imageshack.us/img475/6171/p1010086kf0.jpg) (http://imageshack.us)
jesien - 3lata temu :)
(http://img205.imageshack.us/img205/8302/img0016me7.jpg) (http://imageshack.us)
A to koniec wakacji 2004 :)
(http://img475.imageshack.us/img475/8026/imag0172nq7.jpg) (http://imageshack.us)
Ja jako blondi z zimy 2004 :)
(http://img20.imageshack.us/img20/9483/p1010015nt0.jpg) (http://imageshack.us)
Musze poszukac jakis z okresu studiów...jak miałam długie blond hairy :) i kręcone do tego :) hehehehe
-
Musze poszukac jakis z okresu studiów...jak miałam długie blond hairy i kręcone do tego hehehehe
koniecznie,bo ciekawa jestem
ale swoją droga powiem Ci że lepiej wyglądasz w ciemnych :oops:
-
A to z wrzensnia 2004 :)
(http://img206.imageshack.us/img206/1617/imag0058lo9.jpg) (http://imageshack.us)
własnie wyszłam z romowy o prace :)
wczesna wiosna 2003 :)
(http://img168.imageshack.us/img168/4968/p1010171hz3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img92.imageshack.us/img92/4455/p1010019ck3.jpg) (http://imageshack.us)
No nic poszukam jutro bolondi fotek :)
-
Hej hej :) I ja tu jestem :D
Obączki wybraliśmy takie ja Wy (moja wesrja jest "nekanciata" i zlota). Moim zdaniem najfajniejsza jest ta fryzurka z prostymi wlosami (rudymi) - chociaz pierwsza i druga to tez moje typy. Na temat pierscionka i sukni to juz sie nie bede wypowiadac - Dziewczynki wczesniej napisaly wszystk co mozliwe :) Bukiecik podoba mi sie pierwszy :D Widze ze Twoje przygotowania tez juz zaawansowane :) Faaaaajnie :) Pozdrawiam :D
-
Witaj DiJejDi :)
obiecałam blondi..
(http://img486.imageshack.us/img486/9510/p3310006pw6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img232.imageshack.us/img232/3650/p1010011wu6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img181.imageshack.us/img181/8970/p8220068tb1.jpg) (http://imageshack.us)
To wszytsko z 2002 roku...a więc byłam młodsza, szczuplejsza.. i wogóle :) hehehehe
-
Vall dopiero teraz melduje sie w Twoim odliczaniu.
No no no, ale fotki :D faktycznie niezla laska z Ciebie byla :wink: teraz tez niczego Ci nie brakuje :D tylko w ciemnych wlosach wygladasz zdecydowanie powazniej.
W zyciu bym Cie nie poznala w tych blond wlosach :D
-
Vall dopiero teraz melduje sie w Twoim odliczaniu.
No no no, ale fotki :D faktycznie niezla laska z Ciebie byla :wink: teraz tez niczego Ci nie brakuje :D tylko w ciemnych wlosach wygladasz zdecydowanie powazniej.
W zyciu bym Cie nie poznala w tych blond wlosach :D
Jak to kolor wlosow zmienia czlowieka :shock: Ja od zawsze blondi i drastyczna zmiane koloru nie mam odwagi..poza tym podlotkiem juz raczej nie jestem to sie troszke obawiam, ze bedzie po mnie widac w koncu moj wiek :oops: Dlatego blond zostanie na forever pewnie :mrgreen:
Val: co do obraczek: nie mam pojecia, czy paluszki nam przytyja w pewnym wieku, ale mysle, ze jest taka opcja i obawiam sie, ze bedzie pozniej problem z taka obraczka. Jak juz sie zdecydujemy na jakis wzor to chcemy je miec juz zawsze. Jeszcze musze to przemyslec :drapanie:
-
I napewno lepiej ci w krótkich włosach :D
-
W zyciu bym Cie nie poznala w tych blond wlosach
hehe ja też nie :wink:
-
tylko w ciemnych wlosach wygladasz zdecydowanie powazniej.
No napewno - ale takie sa moje natural..bo eksperymetach ałam im odpocząc.. i teraz mi szkoda znowu je maltretowac :)
Jak to kolor wlosow zmienia czlowieka
no to prawda - i wiecie co jescze -zauwazyłam, z eblonydnki sa inaczej traktowane przez facetów :)
lepiej ci w krótkich włosach
hmmm..bije sie cłay zcas zmyslami - bo krótkie to i wygodniejsze, ale to slubu chyba bede 3mac długie :) jakos mi tak lepiej pasują do całej oprawy :)
W zyciu bym Cie nie poznala w tych blond wlosach
:D :) :lol:
-
carlunia napisał/a:
Jak to kolor wlosow zmienia czlowieka
no to prawda - i wiecie co jescze -zauwazyłam, z eblonydnki sa inaczej traktowane przez facetów Smile
Slyszalam cos o tym :mrgreen:
-
a teraz cos w duecie i dowcipnego :)
(http://img212.imageshack.us/img212/7302/p1010085ip3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://h[URL=http://imageshack.us][img]http://img516.imageshack.us/img516/1389/dscn0178lf7.jpg) (http://imageshack.us)ttp://img211.imageshack.us/img211/2728/p5290055hk6.jpg[/IMG][/URL]
-
And last one, żeby was już niezanudzać :)
(http://img516.imageshack.us/img516/9981/p5290055tv8.jpg) (http://imageshack.us)
-
faaaaaajni jesteście!!!
-
nie zanudzasz nas , przynajmniej mnie nie, my lubimy fotyyyy
poza tym to przecież Twój wątek :)
-
Vall obiecałam śledzić Twoją seteczkę....ale kurcze ja tu wchodze po kilku godzinach a tu mam 76 postów do przeczytania tylko w Twoim wątku!!!!!!!!!! Ratunku!!!!!!!!!!! ;)
No więc tak- co do pierścionka- mój brylancik z zaręczynowego wypadł.... podczas wesela!!! Poważnie... nie wiem kiedy, nie wiem jak... rano budze się zerkam na obrączkę- piękna, świecąca..."lookam" więc na pierścionek zaręczynowy i szok! :shock: :shock: Wygląda jak po wojnie.... musiałam nim mocno uderzyć bo w miejscu "spawu", gdzie był brylancik złamał się...a świecidełka nie było :| eeeh... czeka teraz na naprawę... ale jakoś ciągle do jubilera mi niepodrodze... :roll:
Pomysł z prezentacją bomba!! na pewno wzruszy gości! Sprawdzona już u kilku forumek :)
Pozdrawiam... i błagam... troszkę przystopujcie ;)
PS Fajna z Was para!
-
Mi tez sie podobacie..tacy sympatyczni :mrgreen:
-
błagam... troszkę przystopujcie
obiecuje :)
Jutro tworze moje dziło naukowe..więc rzadziej bede zaglądac..dzis troche soboe pofolgowalam :)
Własnie wóiclam do kimpeli z ploteczek, serilai i piwka..teraz kapiel..i do spania..
mój "pociągający"narzeczony juz słodko chrapie :)
:serce:
-
no, no jak widac - piwko dało sie we znaki i literki sie pomieszały :wink:
-
Vall - ja też uwielbiam nocną porę :mrgreen:
Ależ nam się wąteczki rozwinęly - choroba epos ślubny nam wyjdzie :mrgreen:
-
epos ślubny nam wyjdzie
to wydamy i zbijemy kupe szmalu :) i wiesz co..wtedy zorganizujemy komus weselich o -rozpiszemy konkurs :) :!: :!: :!:
-
Vall, jestem na 100% pewna, że nawet po takiej sporej dawce twoich fotek, gdybyś teraz przechodziła obok mnie ulicą, w życiu nie rozpoznałabym Cię :) jak Ty to robisz, że na każdym zdjęciu wyglądasz inaczej i na dodatek ślicznie..
-
na każdym zdjęciu wyglądasz inaczej
:0 no tak jakos mi wychodzi... ja uwielbiam sie zmin8iac..ostatnio i tak nei szaleje z włosami, bo troche mi ich szkoda...ale tak naprawdę... to włosy sa takim elementem który łatwo odminiec, a wpływa na cały wygląd :)
A poza tym wszytskie dobrze wiemy, że wsyztskozalezy od nia, godziny - każda z nas jest inna - zaleznie od nastroju, fazy księżyca :) hehehehe
-
Vall, no ja nie moge, faktycznie na kazym zdjeciu inna laska :shock:
A jak ty kobieto wygladasz teraz?????
Daj no jakas fote z wczoraj :?: :mrgreen:
-
Vall aż :shock: jak zobaczyłam ile mam do nadrobienia...
Fotki super - ale Ty się zmieniałaś, istny kameleonik :mrgreen:
Ale w końcu kobieta jesteś, nie?
Bukieciki sliczne, dla mnie numer 1 jest najpiękniejszy !!!!
-
ahhhh zapomnialam napisac ze mi sie podoba bukiecik nr 4, ten z kaliami!!! :mrgreen:
-
A jak ty kobieto wygladasz teraz?????
Powiedzmy, że tak - ale nei ejst to fota z wczoraj... :) tylko sprzed kilku tyg ;)
(http://img221.imageshack.us/img221/7119/beztytuuji5.jpg) (http://imageshack.us)
Najaktulaniejsze była fotka na której prezentuje swój pierścionek, ale troche nie wyraźna, jak tlyko będą jakis nówki to pokaże.. :)
-
AndziaK palnujes zjaksi maraton po salonach, czy ty jzu amsz wsyztsko obmyslone z krawcowa - mierzyłas juz jakies kiecki:)??
Moze umówimy sie w jakis dzionek :)?? Moze razme dua nam się znaleśc moje wymarzone :)
-
swoja droga do Kraków jest jakos słabo reprezentowny na tym forum :) :!: :!: :!:
-
Vall, zdjecia bejranckie- jaka metamorfoze przeszlas przez te lata :shock: nie powiedzialabym ze to ta sama osoba.
Pomysl na podziewanie dla rodzicow naprawde super :):):):)
-
Pomysl na podziewanie dla rodzicow naprawde super
Dzięki -ale jak juz psiałam, zobaczymy czy nam wyjdzie reazliacja..bo pomysł to ejdno, a robótka to drugie :)
metamorfoze przeszlas przez te lata
ano..ale chyba jak każda z nas :)
-
ale chyba jak każda z nas
chyba nie :( podziwiam Cie za te eksperymenty z włosami..ja niestety w ogóle nie jestem odważna w tej kwestii..a w której fruzyrce czułaś się najlepiej :?: a to w avatarku zdjęcie to z jakiego okresu :?:
-
a to w avatarku zdjęcie to z jakiego okresu
to jest z wrzensia :) z imprezki, podbnie jak te jedne z peirwszych z moim A. z weselicha :) wiec w sumie bardzo aktualne :) tyle że włoski prostowane :) bo normalnie to nei sa takei "układne" :)
A tu wkeljam wam własnei zdjecie sprzed 5 min, tak mój kocur utrdnia mi obługe forum , a jescz ebardziej psianei pracu...bo nie podba mu sie ze chce uzywać ksiązki, na których sie usadowi :)
(http://img216.imageshack.us/img216/9157/imag0071kr8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Moze umówimy sie w jakis dzionek ?? Moze razme dua nam się znaleśc moje wymarzone
No BA !!!!
Vall podaj tylko jakiś terminek i jestem :) W tygodniu kończe o 15.00 a w weekend juz o 9.00 mogę byc w Kraku :)
swoja droga do Kraków jest jakos słabo reprezentowny na tym forum
Tez tak myślę, musimy to zmienić :) :twisted:
Kocurek sliczny, choć nie jestem ich wielką wielbicielką (sierść) :)
-
heheheheh, siwetny ten twoj kocurek :lol: uwielbiam koty :D
-
podaj tylko jakiś terminek i jestem
Andziak mi bardziej w tyg pasuje, bo w sb mam zajęcia :(
kazdy dzionek poza pon, wtetdy tez pracuje :)
My sle, ze next week, bądż poczatek listopada to bedzie dobra pora :) akurat bea wyprzedarze..więc kobietki nie będą się streswoały ze za wczesnie..może jestesmy łakome kąsków z "promocji" :)
uwielbiam koty
ja też, od kiedy mam sowjego..wcześniej tylko psy :0 a Kot..bryyy..a teraz jestem zakochana :serce:
-
My sle, ze next week, bądż poczatek listopada to bedzie dobra pora akurat bea wyprzedarze..więc kobietki nie będą się streswoały ze za wczesnie..może jestesmy łakome kąsków z "promocji"
Nie ma problemu Vall. Ja kończę o 15.00 więc ok 16.30 moge być juz w Krakowie.
Jaki plan trasy? Długa i Filipa czy gdzieś indziej?
-
Długa i Filipa
napewno - bo tma najwiecje..mysle ze mozemy zaczac od komisu Cymbaline na Długiej - po rpzeciwnej stronei slaonu firmowego..bo widzilam tam kiedys mase sukien, w kolarach innych niz białe :) to cos dla mnie...
Ale rozumei, ze ty tez kochana pomierzysz cosik :)..A ciekawe czy fotki pozwola robic - zwykel ejst porblem - bedziemy trzaskac z ukrycia :)
-
Ale rozumei, ze ty tez kochana pomierzysz cosik
Nie wiem jak to będzie, bo ja byłam we wrześniu z mamą i mówiłam że mam slub w grudniu, ale napewno babki mnie nie pamiętają, bo nie wyróżniam się zbytnio w tłumie przyszłych panien młodych.
Jesli będzie coś co mnie zainteresuje to pewnie że tak !!! :D
A ciekawe czy fotki pozwola robic - zwykel ejst porblem - bedziemy trzaskac z ukrycia
Jak mamcia chciała mi cyknąć to absolutnie nie zgadzały się na to !!! "Chyba że jest pani zdecydaowana na nią" hahahahah Nie kumiem tego..... Przecież zdjęciem jej nie ukradnę!!! To tylko pstryk i już!
-
absolutnie nie zgadzały się na to !!!
No to my nie bedziemy pytać :) i jak tlyko nie bedziemy wpolu widzenia, bedziemy cykać - tlyko chyba be zlampy, zeby nei było widać :)
Zoabczymy :) !!
Już nie moge sie doczekać :)
-
ale Wam dobrze Laski, taki rajd po saloneach fajny jest jak się ma z kim iść :-)
a kotek obłędny!!!
-
ale Wam dobrze Laski
Zapraszamy do Krk :)
a swoja droga AndziaK jak nci nei znajde w stylu moich typowanych sukienek - to msuimy jednego dnia sie zebrac i uderzyć do Duddis do Sosnowca przymierzyć Santane :)!!!!
-
Już nie moge sie doczekać
:lol: Ja też :lol:
a swoja droga AndziaK jak nci nei znajde w stylu moich typowanych sukienek - to msuimy jednego dnia sie zebrac i uderzyć do Duddis do Sosnowca przymierzyć Santane !!!!
Nie ma problemu !!! Ja już zrezygnowałam z Santany. Bedę szyła kiecke na drugi dzień. Dziś jadę po materiał :)
-
Vall, ten twoj kocur to mine ma taka zla :?
-
mine ma taka zla
Taka jego uroda :)
Plaskata twarzyczka..ma wygląd "złośliwy" :obrazony:
-
A tu wam wrzucam fotmixa z wesela mojej siory z zeszłych wakcji (2005 ) :)
(http://img152.imageshack.us/img152/949/mixfotoprezentcoma4sd0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Fajnie to wyglada. A masz wiecej takich mixow :?: :mrgreen:
-
niestety tlyko kilka - i w sumie tlyko kolorkami sie róznia...
np...
(http://img99.imageshack.us/img99/1441/mixfotoprezentcom500pxv01ur9.jpg) (http://imageshack.us)
-
bardzo fajne te mixy podobaja mi sie :mrgreen:
-
fajne te mixy podobaja mi sie
Robiłam je na ich pierwszą rocznicę slubu :)
-
A to ja jako "małoletnia" :)
(http://img214.imageshack.us/img214/2337/image61tifoz4.jpg) (http://imageshack.us)
-
No i jescze nasz mixik... tlyko sie nie smiejcie bo to było wczesnym rankiem :) hehehe
to juz jakis zcas tmeu..:)troszke mi włoski urosły :)
(http://img189.imageshack.us/img189/8339/wzor1martafullsizemj3.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall, no super, fajny pomysł na prezent..musisz mnie tego nauczyć, albo ewentualnie kiedyś uśmiechnę się do Ciebie o taki mix..dużo czasu potrzeba na stworzenie takiego cacka :?:
-
dużo czasu potrzeba na stworzenie takiego cacka
No aj etgo nei potrafię :oops:
Ja wykorzytsałm do tego neta.. jest taki koleś :) który robi rózne cudeńka - wysła mu sie fotki przez siebie wybrane..on przesyła rózne propozycje, a na koiec juz taki foramt do wydruku, wywolania :)
Więc jak cos to moge podac strone, poza tmy ona chyba na jendym z fotomixów mojej siory jest :)!! :lol:
p.s. ten drugi to był prezent dla A> na walentyki - zapakowałam w antyrame i była fajaa niespodzianka :) Tak przynajmniej twierdził A. :)
-
Więc jak cos to moge podac strone, poza tmy ona chyba na jendym z fotomixów mojej siory jest
jest rzeczywiście..a myślałam, że sama je robiłaś, bo napisałaś 'robiłam je na pierwszą rocznicę'..zmyliło mnie..ale dobrze wiedzieć, że coś takiego może ktoś stworzyć..
-
'robiłam je na pierwszą rocznicę'
=
zleciłam :) ja jedynei wybrałam fotki, zaakacpetowąłm projekt, wydrukwoałam i oprawiałm :) hehe no i wpadlam na pomysł ;)
-
witam w nowy dzionek... :hello:
dzisiejszy nie będzie należał do najlepszych... czuje sie fatalnie, bo dopadła mnie co miesięczna franca..ale to nic.. do tego ząbek czuje - a umówiona do dentysty jestem na początek listopada... a teraz to i tka nic z tego - moja pani dentystka tw , że przy @ nie wolno leczyć zębów :) ehheeh
A ze spraw ślubnych....wczoraj postanwoislismy, 3mając kalendarz w dłoni, że nauki przed.. zaczynamy 17 listopada..akurat do połowy grudnia zorbimy, a w styczniu poradnia... :)
-
A ha zaznacze jeszcze, ze u nas w Krk u Dominikanów można zacząc nauki w każdy. dowlony pt...np od środka.. :) ważne tylko, żeby być na wszytskich spotkaniach..co ułatwia bardzo sprawę :) :!: :!: :!:
-
Znacie tekst pisoneki Happysad, "zanim pójde"... genrlanei piosneka o rozstaniu itd....ale zawsze jak słucham jej refrenu, to dochodze do przekonania, ze te słowa oddają cała prawde o miłości - tej prawdziwej..i nie zawsze "rózowej"...
:serce:
Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty.
To też nie diabeł rogaty.
Ani miłość kiedy jedno płacze
a drugie po nim skacze.
Miłość to żaden film w żadnym kinie
ani róże ani całusy małe, duże.
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze.
:serce:
Co wy na to :?:
-
Ale rozumei, ze ty tez kochana pomierzysz cosik
Nie wiem jak to będzie, bo ja byłam we wrześniu z mamą i mówiłam że mam slub w grudniu, ale napewno babki mnie nie pamiętają, bo nie wyróżniam się zbytnio w tłumie przyszłych panien młodych.
Jesli będzie coś co mnie zainteresuje to pewnie że tak !!! :D
A ciekawe czy fotki pozwola robic - zwykel ejst porblem - bedziemy trzaskac z ukrycia
Jak mamcia chciała mi cyknąć to absolutnie nie zgadzały się na to !!! "Chyba że jest pani zdecydaowana na nią" hahahahah Nie kumiem tego..... Przecież zdjęciem jej nie ukradnę!!! To tylko pstryk i już!
Mi tez nie pozwolili zrobic zdjecia dopoki nie wplace zaliczki. Teraz zaliczka wplacona wiec pojde i sie oprykam z kazdej strony 8)
-
Vall dołączam do Twojego odliczanka :D
Bardzo ładny pierścionek :D
A oświadczyny podczas wycieczki rowerowej bomba :P
Na pewno będę śledzić Twoje przygotowania
pozdrawiam
-
będę śledzić Twoje przygotowania
:tak_2: :tak_2: :tak_2:
-
nie będzie należał do najlepszych
Trzymam kciuki, żeby jednak nie był taki zły :)
dentystka tw , że przy @ nie wolno leczyć zębów
Poważnie? :shock: Pierwszy raz o tym słyszę, a ząbki wiele razy leczone (ach, ta wibramycynka z dzieciństwa) :roll:
Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze.
Coś w tym musi być - na takie przejściowe kłopoty najlepsza jest chwila w ramionach ukochanej połówki... U mnie działa zawsze :mrgreen:
-
Coś w tym musi być
I ja tak myśle :ok:
-
Refrenik piosenki śliczny....
No proszę damsko-męska decyzja o naukach !!! Tak trzymać !!!
A @ się nie przejmuj jeszcze tylko 4 dni..... :wink:
-
Refrenik piosenki śliczny....
no przez moemnt nawet chciałm go wrzucic na zaproszenia :) eheh..ale stweirdizła ze zbyt prawdizwy :) i goscie zapraszni mogli by dziwnie na to patrzeć :) hehehe
-
Tak anrzekałyście na brak bieżacych fotek, to wkeljam wam fotke sprzed paru min :)
Niezby korzystnie się prezentuje z uwagi..na rózne dolegliwości :) hehehe
(http://img225.imageshack.us/img225/9131/imag0082wq1.jpg) (http://imageshack.us)
-
Niezby korzystnie się prezentuje z uwagi..na rózne dolegliwości hehehe
Juz tak nie kokietuj Vall :) Sliczna laseczka, przynajmniej bedę wiedziała kogo szukać w przyszłym tygodniu w Kraku ;)
A co do tekstu na zaproszenie to masz chyba rację. Nie wszyscy są takimi romantykami jak my :) i mogą to xle zrozumieć, albo po jednej linijce juz komentować że fuj i psie !! :)
-
mogą to xle zrozumieć, albo po jednej linijce juz komentować
No tak - bo wynika z tego tesktu - ze zycie i miłosc nie sa takie piekne i łatwe i pelne tylko wyniosłych rzeczy!! szara rzeczysistośc jest inna :)
-
bedę wiedziała kogo szukać w przyszłym tygodniu w Kraku
No to moz ei ja cos zobacze, jakas foteczke, zebym i ja cię poznała kochaniutka :wink:
-
Vall, to ja poproszę adres tego gościa od zdjęć - ajki jest koszt takiego mixa?
-
no no Vall, ale z ciebie Panienka z Okienka, sliczna dziewuszka :mrgreen: a jaka Panna Mloda bedzie ohohohohoho
A wracajac do tych mixikow zdjeciowych sama sie tego naucze bo zdolna bestia jestem, a co, i bede wam robic :mrgreen: za darmo heheheh
-
taaaaa, bardzo niekorzystnie :roll: kokietka z Ciebie niesamowita :-)
Fajna babeczka jestes!
-
koszt takiego mixa?
ok 20 zł... robi wiele wersji, ty wybierasz :) no ale Aniusai tu oferuje się :)
sama sie tego naucze bo zdolna bestia jestem, a co, i bede wam robic za darmo heheheh
Fajna babeczka jestes!
thx :oops:
-
No to moz ei ja cos zobacze, jakas foteczke, zebym i ja cię poznała kochaniutka
Vall jestem kompletnie zacofana jesli chodzi o wstawianie zdjęć, ale spróbuję dzis zrobić jakieś aktualne i jutro pokombinuję.... :roll:
Vall, to ja poproszę adres tego gościa od zdjęć - ajki jest koszt takiego mixa?
I ja tez dołączam do prośby :)
-
spróbuję dzis zrobić jakieś aktualne i jutro pokombinuję....
no, no - kombinuj, kombinuj :) jak cos to wyslij mi na maila :)
-
Dziewczynki 3majcie kicuki - ide do mojej pani promotro z wypocinami z ostatnich tygodni... mam andzieje, ze sie jqej w amire spodobaja :?
No i z artykulikiem, bo chce zeby mi zrecenzowała, bo inaczej nic nei wyjdzie z publikacji...
ehhhhh...ciezki ten żywot "człowieka nauki " :)hehehehe :skacza:
Znikam, do wieczorka, albo do jutra..bo powiem wam, ze cos mi czesto forumnei chce chodzic ostatnio wieczormai, jakies przeciązenia czy coś....
No ale poki co - :przytul: :id_juz:
-
no, no - kombinuj, kombinuj jak cos to wyslij mi na maila
Dzieki za ofertę pomocy, jak padnę z bezsilności to wyślę Ci na skrzynkę :)
ehhhhh...ciezki ten żywot "człowieka nauki " :)hehehehe
EEE tam ciężki, ciekawy a nie ciężki !!! Ale to dr przed nazwiskiem jakie sliczne potem :)
Znikam, do wieczorka, albo do jutra..bo powiem wam, ze cos mi czesto forumnei chce chodzic ostatnio wieczormai, jakies przeciązenia czy coś....
Pa Pa Vall. Jutro się odezwę bo domowy komp ma zawiasa :) :mrgreen:
-
Vall melduje sie w Twoim odliczanku i zapowiadam jego sledzenie :)
(jak mi net wpracy wariowac nie bedzie :x )
zabieram sie za czytanie bo długaśne juz to twoje odliczanko :D
-
Vall, trzymam kciuki i jutro sie pochwal, a jak Pani promotor bedzie podskakiwac to daj znac a ja jej pokarze :twisted:
-
Witaj Lilkuś
Powiem wam że ja to mam farta :? jak juz pozałatwiałm wszystko co miałam w mieście -pomyslam, a co - pójde sobie do salonu slubnego w centrum (Madonna) i zapytam czy mają coś w moim guście (złoto, szmapan, capucino, jednoczesciowe, itd)....i co - poszłam, a salon w remoncie!!!!!!!!!! :oops:
-
No ale załatwiałm najwazniejsze - oddałam promotorce koleja cześc dzieła - odbiór pow szytskich świętych bo powiedizała ze duzoooo czytnaia :) Załawtiałm tez ze napsiz emi recnezje artykuliku.... PO drodze zakupiłam ksiązeczke, w któej ukazała się jedna zmoich recenzji...Tak więc...mimo tego ze nic postepów w pisnaiud ziś nie uczyniłam - dzień moge uznać za udany :) herhehe :lol:
-
No to Vall, gratuluje udanego dnia bo juz sie balam ze bede sie musiala z promotorka policzyc hehehe :wink:
-
bede sie musiala z promotorka policzyc hehehe
No to musze przyznać równa kobietka z niej jest!!! :lol:
Kobietki....ale mi sie ten czas ciągnie..juz bym chciał biegac i załawtaić wszytskei te sprawy ślubne ...a tu kurcze nie dośc ze tyle zcasu jescze..to masa po drodz einnych rzeczy do wykonania: napsianierpayc, egzmainy, obrona..brrryy, az mam gęsią skórke jak o tmy pomyśle, co mnei czeka znaim nastanie ten dzień :?
I tak sie miotam - już bym chciała być bliżej, ale boje sie tych innych rzeczy...
Ale jakby był juz sierpień to byłoby po wszystkim ..i tlyko czekałby mnie najpiękniejszy dzień w życiu...hmmmmmm
i tak źle i tak niedobrze :hopsa:
-
Wklejeam wam kolejne modeli sukine które, ewentualnie wchodza w gre, esjli nie dua mi sie znaleśc moich typysów :)
(http://img232.imageshack.us/img232/5739/akvillaisxs3.jpg) (http://imageshack.us)
I druga zuepłnei z innej beczki, ale tez mnei zauroczyła...
(http://img319.imageshack.us/img319/2623/isabelkc6.jpg) (http://imageshack.us)
Oczywiscie nadla Santana jest nr 1...ale po maratonie z Andzia w przysłzym tyg, moze sie duzo zminic:)
-
boszszsz, przepiękna...
(http://img319.imageshack.us/img319/2623/isabelkc6.jpg)
-
przepiękna...
No tez tak mysle, taka niby prosta, a pełna wdzięku... Zaałzam to na stronie Slaonu krawieckiego sukien slubnych ..który miescie sie w mojej okolicy...moz ejutro sie skusze i podjade :)!!! :lol:
-
przepiękna...
No tez tak mysle, taka niby prosta, a pełna wdzięku... Zaałzam to na stronie Slaonu krawieckiego sukien slubnych ..który miescie sie w mojej okolicy...moz ejutro sie skusze i podjade :)!!! :lol:
koniecznie, bo ta suknia jest obłędna, warto iść nawet tylko po to, żeby się w niej zobaczyć ;-)
-
Vall i ja dotarłam do Ciebie :) Przepraszam, ze tak pozno ale jakos nie zauważyłam ze załozyłaś wąteczek :oops:
Suknia podoba mi sie bardzo ta druga, co wkleiłaś na tej stronie, jest przepiękna :serce: Też bym taką chciała :) A fryzurka? Ja osobiscie planuje fryzurke ktorą wklejałas jako jedna z pierwszych na samym poczatku, takie rude rozpuszczone lekko kręcone włosy, i kwiat po boku :) Jest rewelacyjna - tez sie do niej przymierzałam :)
-
Ta druga suknia - bomba......Zwalilo mnie z nog. Pierwsza tez ladna, wymaga jednak - moim zdaniem - super figury (moze takowa posiadasz, nie umiem powiedziec). Ale druga, podoba mi sie baaardzo :)
-
Tez mi sie podoba , pomimo tego ze mam inny gust .
Bardzołądna koroneczka :d
-
Vall, to może number 1 ulegnie zmianie?... :mrgreen:
-
i ja dotarłam do Ciebie
Witam serdecznie :hello:
Suknia podoba mi sie bardzo ta druga, co wkleiłaś na tej stronie, jest przepiękna
Vall, to może number 1 ulegnie zmianie?...
hmmm...wałsnei nei weim czy moje priorytety sie nie zminia w tej kwestii :)
lekko kręcone włosy, i kwiat po boku
To jest wałsnei mój typ :D
tez ladna, wymaga jednak - moim zdaniem - super figury (moze takowa posiadasz, nie umiem powiedziec).
No wałsnie nei koniecznie ją posiadam :skacza:
-
:? złapałam samrka od A. :cry: ehhhh..co za zywot piekilny :)
Teraz zabierma sie z apisanie pracki...wiec forum musi zoatsac zmaknięte..bo inaczej co chwile bede zaglądac :)
Wpdne do was w porze obaidowej..hehehe...daje sobie ajkies 3h na psianei, potem relaksująca przerwa z wami kochaniutkie :D
-
Miłej pracy i czekamy na relaks :-)
-
Powodzenia Vall w pisaniu i wracaj do nas na relaksik :)
-
Vall Kochana gratulacje dotyczące pracki i artykułu !!!
Bedę mieć sławną znajomą z forum :)
Suknia numer 2 ładniusia. To chyba salon na Żabińcu jak się nie mylę (chyba że coś pokręciłam)
Ale z faworytem poczekaj aż wrócimy z wyprawy :) Pewnie jeszcze nie raz bedzie zmiana :)
A nie wiesz do kiedy Madonna ma remont?
Życzę mało smarków, duzo weny !!!! :wink:
Aha i juz pora na relaks jest !!!! Vall obiad czeka (czytaj: my czekamy) :mrgreen:
-
juz pora na relaks jest !!!!
własnei wskoczyłam..no udąło mi sie 4 stronki pchnąc do przodu :) także nie jest źle :)
To chyba salon na Żabińcu jak się nie mylę
Dokałdnie :)
nie wiesz do kiedy Madonna ma remont?
nic nie pisało - poza tmy, ze na czas remontu zapraszaja do salonu na Floriańską :)
Pewnie jeszcze nie raz bedzie zmiana
a ty mas zjuz takie sowjego ostatecznego typusa :?: :?: :!: :!:
-
no udąło mi sie 4 stronki pchnąc do przodu
No proszę jaka mróweczka pracowita z Ciebie !!!!! :)
a ty mas zjuz takie sowjego ostatecznego typusa
Ojjj ze mną to będzie wieeelki problem, bo okropnie niezdecydowana jestem...
Ale bardzo mi się podoba ta z Lilei z Katowic (niedostępna już) i zauroczyła mnie też z Cymbeline, ale zabij mnie a nie pamiętam nazy modelu. Ale jak chcesz to pośle Ci na maila zdjęcia. To ten model z jednym rękawem choc ja chcę wogóle bez rękawa
Vall wstyd się przyznac :oops: ale ja nie wiem nawet jak naprawdę masz na imię. Nie bedę do Ciebie "Vall" wołac jak będziesz walczyc z suknią w przymierzalni (nasz wypadzik). Nie wiem dlaczego ale coś Katarzyna chodzi mi po głowie.... :oops:
-
coś Katarzyna chodzi mi po głowie....
nie kochana... amożes znei wiedziec, bo chyba nie pisalam nigdzie jak mam na imie :) hehehehe
Zgaduj zgadula...
W sumie to chyab nei znamy wsyztskich formułek po iminiu :( a jest atki dział, ale jakos nie było mi do neigo po dordze :)
a więc bardzo miło mi wa spoznać - mam na imię MARTA :P
-
amożes znei wiedziec, bo chyba nie pisalam nigdzie jak mam na imie
Dokładnie bo szukałam :)
a więc bardzo miło mi wa spoznać - mam na imię MARTA
No to w takim razie miło mi Martuś !!!!! :)
-
a więc bardzo miło mi wa spoznać - mam na imię MARTA
hehehe a ja jestem ANIA, trudno bylo zgadnac :mrgreen:
-
jestem ANIA, trudno bylo zgadnac
:ok: :Uu:
hehehe... :)
miałam chwilowa przerwe, bo miałam rozkaz od A> zalicytować i WYGRAC rame na allegro!! :) Ramę od roweru oczywiście... :) Więc wisiał na telefonie 10 min, bo bał sie ze schrzanie :oops: Ale i tak sie nie udało :) hehehehe - przebili nas :!: :!: :!:
-
miałam rozkaz od A> zalicytować i WYGRAC rame na allegro!! Ramę od roweru oczywiście...
Kolejny wielbiciel allegro :)
Mój R. z allegro by nie schodził..... :mrgreen:
-
z uwagi na to, że często zdarzają mi się literówki jak do was pisze..wklejam wazną informację :)
(http://img208.imageshack.us/img208/7186/jasneyo6.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall to naprawdę sie sprawdza !!!!
Ten tekst przeczytałam tak jak normalnie napisany, a kapłam się w połowie :)
-
ten tekścik jest super, już go kiedyś czytałam :-)
A tak w ogóle to cześć Martuś :-)
-
przeczytałam tak jak normalnie napisany
:hopsa: :hopsa: :hopsa:
O to własnie w tym biega..więc nie am sie co krępować literówek :)
-
w ogóle to cześć Martuś
hej hej.... :hello: :hello: :hello:
no mam problemy ze stukaniem do was, bo kocur zaległ mi na jednej ręce i stukam paluchem jednej doni.... ale nie cche biednego kociny wyrzucąc z kolanek..więc jakoś się przemęcze....
Nosi mnei, oj nosi jechac sprawdzic ta ostatnia kiecunie..ale ...hmmm...ale...hmmmm :hmmm: ..moze sie powstrzymam :)
-
A ja Gosia :) Ale Vall=Marta Jaklos tak byloby to ostatnie imie jakie wymieniłabym w zgadywaniu ;)
-
Ale Vall=Marta Jaklos tak byloby to ostatnie imie jakie wymieniłabym w zgadywaniu
:skacza:
Bo nie tędy droga moja kochana :)
-
Wiesz? moze to dla tego ze znam tylko i wyłacznine 1 Marte i to z czasów podstawowki, pozniej w zyciu nie przewijało mi sie to imie wiec dla tego byłoby ostatnie :)
-
A ja bym stawiała na Weronikę... pasuje to do Ciebie. Nie mówię że Marta nie pasuje :)
A co do kiecy to leć jak masz chęć !!!! Tylko aparat weź !!!!
-
Andzia ten twój Robert to duży facet :) !!
No no... pewnie ładnie opekuje się taka kruszynką jak ty :)!! :wink:
-
Andzia ten twój Robert to duży facet
hahahahah no nawet baaardzo duzy :)
Opiekuje się, opiekuje a jak trzeba to opieprzy :)
A jak suknia Ci sie widzi?
-
A jak suknia Ci sie widzi?
no fajna, ale mi chodziło o ta złotą... tą taka co to ostatnio tam sie pokazywałas :)
Ta jest bardzo ładna...ale tamat ejst ZŁOTA :) ehhehehehe
Mas zjakies fotki od "sprzedającej" :)??
-
Vall, przebrnęlam jakos z tą moją ślepotą przez to co u Ciebie sie w wateczku namnożyło - chłopisko duże w zyciu przydatne, bo na tym padole siłę do niego trzeba mieć :mrgreen:
i krzepę :mrgreen:
Valluś, a gdzie Ty kochana publikujesz? Strasznie ciekawam, pochwal sie, prosimy bardzo ładnie :D
Jak Kraków to pewnie na UJ jesteś - szacowna uczelnia. a jaki kierunek? Moja młodsza marzy o indologii w Krakowie :roll:
-
Jak Kraków to pewnie na UJ jesteś
zgadza sie Kllusiu...ale juz tylko roczek..mam nadzieje..:) obronic moje dzieło w maju/czerwcu... i chwilo zaprzestac pobierania nauk..ilez mozna :)
-
a jaki kierunek? Moja młodsza marzy o indologii w Krakowie
a..zapomniałam napisac - skoncyzłam stosunki międzynardodowe ;0 spc. europejska, a teraz psize dr z amerykanistyki :)
A co do Indologii - mam kupele po tym kierunku :0 bardzoooooo zadowlona.ponoc jest super :!: :!: :!:
-
mam nowiny w kwestii tej oto sukni :) dla zainteresowanych :)
(http://img143.imageshack.us/img143/1494/isabelum8.jpg) (http://imageshack.us)
Suknia szyta na wymiar kosztuje obecnie 2300zł. Koronka użyta do tego modelu jest zastrzeżona dla tego salonu krawieckiego... podbno nie spotka się jej nigdzie :? hmmm, to kwetsia dyskusujna jak dla mnie :)
Poza tym dowiedziałm się, że w tym salonie uszyją wszystko czegos się zapragnie... wiec jak nie znajde mojej wymarzonej do Santanke mi też strzelą :)
Cena podbnie do 2 tysiaków - za piekną suknie -z cudami :)
A co ciekawe :!: :!: Panie mówiły, że aby na luzie było, zbey nei czekac w kolejakch do przymiarki itd...to zapraszają od listopada do lutego :) wtedy ponoc ejst najwafjnie - oczywiście jesli ma sie koncpecję:) i jest TANIEJ....
Poza tmy panei rpacują nad nowa kolekcją, chcą :idea: wprowadzić kolor zólty :) i go wypomować !
:idea: zbliżają sie tragi ślubne z nowymi kolekacjami..wię cchyba poki co czeka jescze poczekać :)
Ale i tak w przysłzym tyg wybiore sie cos pomierzyć :)!!
-
Vall ta suknia ma coś w sobie, ale ta koronka wg mnie jest troszkę za ciężka... :roll: ale to rzecz gustu ;)
Jestem ciekawa nowej złotej kolekcji !! Twoja faworytka- Santana, bardzo mi się podoba :brawo:
-
Twoja faworytka- Santana, bardzo mi się podoba
:wink: :mrgreen: :idea:
Powiem wam, że włąsnie przejrzałam njanowsza kolekcje Cymbeline w necie..i żadna suknia mnie nie powliła - a najgorzej, z enie ma nic w stylu rzeczonej Santany, wogóle nic w złocie :(
Jedna skupiał moja uwage na dłużej, ale ja kiedys już prezentowałam i nie spotkała się waszym apluzem, a oto i ona :)
(http://img247.imageshack.us/img247/5491/41gu5pt0.jpg) (http://imageshack.us)
Popwiem szczerze - kiszka w tej nowej kolekcji :(
-
A teraz moje kochane tak przed weekendem, bo pewnie dopero w poniedizałek bed emiał czas pobuszowac po forum dłużej wrzucam wam kilka moich wizji wyglądu mojego pana w dniu "0" :)
(http://img436.imageshack.us/img436/4674/garnitur282qu7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img55.imageshack.us/img55/5454/2sh9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img166.imageshack.us/img166/6204/7jq3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img76.imageshack.us/img76/2829/10fq7.jpg) (http://imageshack.us)
Diwe pierwsze, cmieniejsze podboja mi sie bardziej :) No ale...
:? Obwiam sie jednak że mój narzeczony będzie miał inne zdanie na ten temat :)
No to znikam..i see you... :przytul:
Biegnę :wanna: :drinkuje: :disco:
-
Tak siedz ei czekam na mojego Pana :) i stweirdziłam, z emusze wam tu jescze wrzucić jedna kiecke..która własnei znalzalam - trafia mój "samczeK' choc jest bogatsza od tych któe tu prezentowałam..ale jest do zmierzenia w Krk :)
(http://img486.imageshack.us/img486/3042/133763041ww5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img480.imageshack.us/img480/1006/1337630412qn6.jpg) (http://imageshack.us)
Pronovais Semilla :) co wy na to :?: :?:
-
cos fotki nie wyszły sprbuje większe...
(http://img67.imageshack.us/img67/5586/semillaoz5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img77.imageshack.us/img77/108/semilla2az3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img110.imageshack.us/img110/4341/semilla3yw8.jpg) (http://imageshack.us)
Nie jest to podbno - złoto, ecru..tylko smietanka, ale wygląda całkiem, całkiem :)
-
piekna ta suknia (http://img110.imageshack.us/img110/4341/semilla3yw8.jpg)
i podoba mi sie ten garnitur (http://img166.imageshack.us/img166/6204/7jq3.jpg)
pasuja do siebie kolorystycznie mi sie wydaje :)
-
Witaj Aischa :lol:
pasuja do siebie kolorystycznie mi sie wydaje
No wałśnie z tym moze byc porblem - bo na tmy zjdeciu tak to wyglada, ale w opisie sukni jest napisane śmietankowa!! Więc pewnie zdjęcie jst tak wykonane, ze wydaje się bardziej złotawa.. :?
Narazie czekam na fotki właścielki z jej slubu - wtedy zobacze jak wyglada :)
-
w opisie sukni jest napisane śmietankowa!!
śmietanka śmietance nie równa...
-
ale w opisie sukni jest napisane śmietankowa!!
zdjecie sukni jest katalogowe, a z hiszpanskich (nie wiem czy to La sposa czy Pronovias) sukien sa dostepne rozne kolory. Ja mialam smietankowa - to taka zlamana biel - inaczej natural bianco, wiec kolor bedzie (przypuszczam sliczny).
(http://img144.imageshack.us/img144/7100/wiazankislubnewrze12mb0.jpg)
sliczny ten bukiecik i bardzo bodobny do mojego - pewnie datego mi sie podoba.
-
Witaj Valluś - śmietanka czy zloto? Tobie - jako że ciemnowłose dziewcze jesteś - będzie ładnie i w tym i w tym kolorze. Gorzej mają blondynki :cry:
A gajerek ten pierwszy jest super - taki elegancki i uroczysty!
Mnie sie Pronoviasy nie podobają - zreszta kosztują kupę kasy, nawet do 7 tysięcy: model Badil dokładnie 6.850. To juz głęboka przesada. Na Allegro trudno kupić używaną kiecke poniżej 2.500. :roll: :roll: :roll:
-
Witaj Valluś - śmietanka czy zloto? Tobie - jako że ciemnowłose dziewcze jesteś - będzie ładnie i w tym i w tym kolorze. Gorzej mają blondynki Crying or Very sad
Zgadzam sie. Ja wygladam fatalnie w takich kolorach wiec zostala mi tylko biel, ale nie narzekam :wink:
-
Na Allegro trudno kupić używaną kiecke poniżej 2.500.
no wąłśnie to wynalzałm za 1300 :) jak dostane foty to chyba umówie sie na jakas przymirke :) hehehe
taka zlamana biel - inaczej natural bianco, wiec kolor bedzie (przypuszczam sliczny).
dokąłdnie tak było w opise :)
-
No! Ta ostatnia sukienka - super :D Garnitur tez ok, chcocia ja wole inne kolory - ale to Wam ma pasowac :) Lecisz kochana z tym watkiem szybciej niz zniecierpliwione :)
-
szybciej niz zniecierpliwione
Bo chyba jestem jescz ebardziej zniecieprliwona niż inne :) hehehehehe
Ta ostatnia sukienka - super
cąły czas czekam na foty...póki co nic nie mam...no ale moze to dlatego ze weekedn,neikazdy sufruje po necie...Jak tlyko zlapie kontakt..to chyba pobiegne ja przymierzyć!
-
no to po wyleczeniu kacorka na swierzym powietrzu wrzucam wam jedna foteczke z wczorajszej balangi :)
(http://img145.imageshack.us/img145/8413/img6824kq6.jpg) (http://imageshack.us)
i jedna z dzisiaj :) to ja juz prawie po kacu :)
(http://img143.imageshack.us/img143/4498/img6938td6.jpg) (http://imageshack.us)
-
Jejcia Vall Mam taka samą fryzurke ja Ty :mrgreen: Grzyweczka na bok i włoski proste do ramionek i kolor tez mam ciemny :) Ale zdecydowanie mówie, że Tobie ładniej w takich włoskach :mrgreen: niż jak mi ;) no ale .... ;)
Ja za tydz. w piatek mam imprezke, dobrze, ze cos sie dzieje, ze mam jeszcze troche znajomych młodszych ode mnie i maja wielkie chęci na zabawe i nie maja dzieci ;) Bo wszyscy znajomi w moim juz wieku to bawia dzieci :( tylko nie ja :(
-
jejku Vall ale Ty kochana idziesz jak burza z tym watkiem! Do wrzesnia to bedziesz miec z 300 stron az sie sama boje swojej skromnutkiej seteczki przy Twojej!
Ta ostatnia kiecka super i ma super kolor!Ale zabijcie mnie nie wiem jak wyglda złamana biel!Pewnie za tępa jestem! Ale ja bym te kwiatki odczepiła bo ja jakos nie lubie chociaz jej dodaja uroku!
-
Marta, przeglądnęłam jeszcze raz Twoje fotki i stwierdzam, że każdy kameleon przy Tobie wymięknie :mrgreen:
I jeszcze jedno, chyba niewiele jest osób, którym jest dobrze zarówno w ciemnych jak i blond włoskach :-)
-
Mam taka samą fryzurke ja Ty Grzyweczka na bok i włoski proste do ramionek i kolor tez mam ciemny
Super - włoski proste - ale musze nad tym codzień pracowac :) Inaczej kazdy jak chce :)
Tobie ładniej w takich włoskach
dobra, dobra - nie przesadzaj..ja ostatnio cos nei moge na siebie aptrzec -utylo mi sie kila kg...od jutra dieta :wink: (powtarzam to w kazda niedziele)!!
ale Ty kochana idziesz jak burza z tym watkiem
no bo ja mam tyle do powiedzenia, obgadania, nie mgoe sie doczekac..a jak pisze to czas szybciej leci :) Wiem ze zcasme moze gadam, tzn psize od rzeczy..no ale.... :oops: musiscie to przetrawić :) Tak siedze cłaymi dnaiami pisze dr, nie mam do kogo "gębY; otworzyc, A. do nocy w prayc, do teog uważa ze jescz ena inne rzecyz poza tmymi zrobionymi, jest kupa czasu..to co , zkim mam się dzielic tym wszytskim :) z Wami KOchane :serce:
każdy kameleon przy Tobie wymięknie
No to chyba komplement :D Dziekuję!! :)
-
No to wrzucam wam jeszcze pijackie fotki :)
It's Me!!
(http://img64.imageshack.us/img64/1635/img6674wc0.jpg) (http://imageshack.us)
This is my A. :)
(http://img66.imageshack.us/img66/4002/img6703vu0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Och co za urocza parka :)
I ten płyn do naczyń w kieliszkach mnie zauroczył :mrgreen:
-
Vall na pocztę posyłam zdjęcia tej złotej. Tylko dłuyuyuuuugo się otwierają :(
-
ten płyn do naczyń w kieliszkach mnie zauroczył
ten płyn to KamiKaze :) hehehehe -bardzo smaczne :)
na pocztę posyłam zdjęcia tej złotej
juz biegne sprawdzić :) Dzięki :)
-
ten płyn to KamiKaze
;) oczywiście ;)
Vall Kochana jeszcze nic nie posłałam bo foty nie chcą się załączyc. Ja wyślę juz to dam znać.
Aha mogłabyś dać mi na priv namiary na salon w którym była ... yyy... nie wiem zapomniałam kto. Ale była miła obsługa, duzy wybór w Kraku....
-
Vall widzę, że poprosiłaś a_22 o maila i tak chyba będzie łatwiej bo masakra z nimi jest. Są wielkie i nie chcą się wklejać... :(
-
jeszcze nic nie posłałam bo foty nie chcą się załączyc
Jak to rpzeciez dostał, juz nawet obejrzałam :)
dać mi na priv namiary na salon w którym była
Nicole_Lucy, jasne już wysyłam :)
-
tak chyba będzie łatwiej bo masakra z nimi jest
a widzisz..hehe..zmaotałam sie :) hehehe, to od niej fotki ogladałam :) przed chwilą :)
-
a widzisz..hehe..zmaotałam sie hehehe, to od niej fotki ogladałam przed chwilą
Hahahah właśnie nie wiedizałam co jest grane bo ich nie wysłałam :)
I jak sukienka? Chyba na modelce jakoś całkiem inna jakby jest.... Takie moje zdanie...
-
na modelce jakoś całkiem inna jakby jest
No to prawda...niby oki, ale jednak wczensiejsze typy bardziej mi sie podobają :)!!
-
niby oki, ale jednak wczensiejsze typy bardziej mi sie podobają
Racja ..... :)
-
każdy kameleon przy Tobie wymięknie
No to chyba komplement :D Dziekuję!! :)
no ba! Oczywiście, że komplemento!!!
-
Vall widziałas w wątku sprzedam ogłoszenie p4w?
Sukienka kapke cos pod tą ostatnią pokazywaną. Aha i przypominam o info na priv od nicole_lucy :oops:
-
przypominam o info na priv od nicole_lucy
poszło??!!! dawno już :) hmmmm No to jescze arz wysle :) ale podejrzane :)
widziałas w wątku sprzedam ogłoszenie p4w?
jescz enie - juz lece zerknąc :)
-
Andzia..widizalm :) nawet wczensiej tlyko nei zalapałam po nicku :)
Galatea piekna rzecz :) ale daleko -Szczecin :roll:
Po drugie na wysoką dziewczyne :) hehehe, wiec ja odpadam :)
-
poszło??!!! dawno już hmmmm No to jescze arz wysle ale podejrzane
dostałam teraz THEEENKS :mrgreen:
-
Galatea piekna rzecz ale daleko -Szczecin
Po drugie na wysoką dziewczyne hehehe, wiec ja odpadam
YHY no to trudno.... A tak apropos to kiedy pasuje Ci wyprawa?
-
Vall, super fotki, sliczna z ciebie kobitka!!! :mrgreen:
-
kiedy pasuje Ci wyprawa?
No mi generalnie poza dniem dzisiejszym to każdy :) Ale dam ci znac jutro rano -co z moimi smarkami - nie chciałbym Cie zarazic :)hehehe, albo spowodowac, ze nas panie wyproszą z salonów :lol:
Olkahof dzięki :)
-
Ale dam ci znac jutro rano -co z moimi smarkami - nie chciałbym Cie zarazic :)hehehe, albo spowodowac, ze nas panie wyproszą z salonów
OK :)
A co do smarków i salonów to w "Majewski Show" pokazywali ogłoszenie na przebieralni w jakimś sklepie, ze prosi się o zabezpieczenie twarzy woreczkiem by uniknąć zabrudzenia szminką i pudrem ubrań (czy jakoś tak). Tak więc możesz wziąść woreczek Martuś :) :wink: :lol:
-
możesz wziąść woreczek Martuś
:brawo: :skacza: :brawo_2:
zabezpieczenie twarzy
:ok: :ok: :drapanie: zastanowie sie :)
-
Martuś ja czekam na sygnał i uderzamy :)
Wolałabym w jakis bezdeszczowy dzień bo nie lubie parasoli :)
-
Bez jaj- ja serio slyszalam, ze w niektorych salonach nawet sa husteczki zeby twarz wytrzec albo ze z makijazem przymierzac nie wolno... :roll:
-
ze z makijazem przymierzac nie wolno...
czyli lepiej sie nie malować, jak chce się zrobic rundkę po salonach..albo wmawiać sprzedającym, że ma się taką sliczną cerę..
-
albo wmawiać sprzedającym, że ma się taką sliczną cerę..
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Znaczy sie tak przeczytalam w paru zrodlach i slyszalam od kilku osob. :roll:
-
wmawiać sprzedającym, że ma się taką sliczną cerę..
Tak - tak bedziemy mówic :) hehehehe
Martuś ja czekam na sygnał i uderzamy
Wolałabym w jakis bezdeszczowy dzień bo nie lubie parasoli
A czy ty przypuszczasz ze wtym tygdniu dojdzie do załamania pogody :)!! hehehe
Nie no ja mysle ze w gr wchodiz jutro, sroda albo czwartek... :)
Jutro to chyba napewno jescz epogoda się utrzyma :)?? To mzoe od razu sie umówmy, a jak mnei zwlai z nóg cos to dam ci zanc :) heehhehe
Teraz tlyko godzina i m-sce a na priva komórka :) ehhehe
-
oosta napisał/a:
wmawiać sprzedającym, że ma się taką sliczną cerę..
Tak - tak bedziemy mówic hehehehe
tak też zrobimy :) :)
OK to poszło na priv co i jak. Jutro wyprawa !!! Musze aparat załadować :)
-
Musze aparat załadować
ja też :) oby udąło nam sie cos pstryknąć :) ehehe
-
No a ja wam musz enapisac, że juz nerwica mnie ciska, bo nadal nie mam informacji w/s mojego pierścionka!! ja wiem, ze miał byc to ten tydzien, :oops: no ale jutro minie cały - 7dniowy okres..a to chyba nie jest problem naprawić takie cos - jedne kamyczek wstawić!! :cry:
Licze z ejutro sie odezwabo kurde..glupio mit ka bez niego :0
DO tego moja przysłza szwagierka od sb sie chwali swoim, wsyztskim pokazjue, a ja..nie dosc ze nie mamtakeigonawyku, to nawet jej nie miałm jescz eokazji zaprezentowac :roll:
No ale do konca tyg musi byc..bo inaczej.. zrobie rozróbe :)
-
No ale do konca tyg musi byc..bo inaczej.. zrobie rozróbe
Zrób, zrób a jak będziesz potrzebowała posiłków to dzwoń !!!! ;)
-
No ale do konca tyg musi byc..bo inaczej.. zrobie rozróbe
Zrób, zrób a jak będziesz potrzebowała posiłków to dzwoń !!!! ;)
No obeszło sie bez rozróby :)
W trakcie zjaec dostalm sms, ze perścionek juz na mnei czeka :)
I znowu moge go dumnei nosic..ale powiem wam ze teraz mam cłay czas wrazenie ze znou cos mu sie stanie :) hehehe
Lęki mam!! :roll:
-
Vall, zabijesz mnie tym ciagle rozwijajacym sie watkiem...praca lezy a ja czytam, czytam i czytam...ale to moja wina powinnam wiecej poswiecac czasu na odliczanka a tak to musze nadrabiac.
Nie bede analziaowac wszystkiego tylko napisze ze cudnie ze pierscionek sie naprawil i teraz dumnie nos go na paluszku i cyknij fote jak wyglada po naprawie :mrgreen:
-
Vall cieszę się że pierścioneczek jest nareszcie tam gdzie powinien.
Aha pamiętaj, że z reguły tak jest, że im więcej uważasz to tym bardziej się coś stanie... Trochę optymizmu !!!!! :mrgreen:
-
praca lezy a ja czytam, czytam i czytam
mam podbnie :( tez staram sie cos pisac naukwoego, ale co chwile tu zaglądam..i czas leci nie ubłaganie :) no ale cóż...wciągacie formułki :)
z reguły tak jest, że im więcej uważasz to tym bardziej się coś stanie...
Nie strasz :) hehehehe
-
Nie strasz hehehehe
Nie straszę tylko doradzam :)
-
Marta super, że masz juz swoje cudo na palcu..bo jeszcze jak wyruszycie na solony z Anią, gotowi pomyśleć, że jesteś maniaczką przymierzania sukien śłubnych ..moja koleżanka tak miała..
-
wczoraj przy okazji odbioru mojego pierścienia..moj A. zmierzył swój paluch - i ma romziar 23!! Wydaje mi sie starsnzie duży przy mojej 11-tce ;)
Przemysleliśmy zakup obraczek w necie - stwierdizliśmy , że to troche ryzykowen, bo babeczka u jubilera mówial, ze niby te miary to uniwersalen..ale z reguły przy obrączkach mierzy sie , zanim osiągnie sie efekt ostateczny. Podobno im grubsza obrączka, tym rozmiar powienin byc więskzy...bo trudbniej ją włozyć :?
Mi osobiście podobaja sie te kalsyczne, cieniutkie, ale A> stwierdził ze sa za malutkie..i przynajmniej 4,5 mm , moze 5. Wiec chyab jednak trzeba bedzie zamówic u jakeigos jubilera..tym bardziej, ze jest gwarancja i porawa rozmaru w razie "utycia" jest gratis :) heheheh
Póki co wczoraj zauwazyłam,ze to nie bedzie sprawa prosta, bo jak dotad byłam rpzekonana ze cllasic, proste, a A. zaczał kombinwoac, a mzoe jakies graferowane, a mzoe jakies matowe paski..ohhhhhhh....nie bedzie to łatwe ;) Ale dalismy sobie górną granice cenowa na 8 stówek max..ani gorsza więcje..wiec szaleństw nie bedzie... :)
Co do mojego pierscionka...cąły zca smam wrazenie, ż ejakso rózni sie od tego przed naprawą :)hehehehe, chyba kamień ma głebiej włozony..bardziej plaskaty :) Sama nie wiem... moz emi podminili :)heheheh
-
gotowi pomyśleć, że jesteś maniaczką przymierzania sukien śłubnych ..
ehhehe- no tak...i tak mam obawe, że panei moga unnac ze za wczensie na takei przymairki -ale bede miała tekst jeden - teraz sa wyprzedaże -wiec ja moze poluje na jakąs okazje :) hehehehe
-
Marta super, że masz juz swoje cudo na palcu..bo jeszcze jak wyruszycie na solony z Anią, gotowi pomyśleć, że jesteś maniaczką przymierzania sukien śłubnych ..moja koleżanka tak miała..
To ja chyba będę stała z boczku i robiła fotki jak pozwolą. Albo mój pierścionek od rodziców będzie udawał zaręczynowy :) :mrgreen:
Przemysleliśmy zakup obraczek w necie - stwierdizliśmy , że to troche ryzykowen, bo babeczka u jubilera mówial, ze niby te miary to uniwersalen..ale z reguły przy obrączkach mierzy sie , zanim osiągnie sie efekt ostateczny
Ta pani miała rację. Ja u jubilera mierzyłam paluch i wyszło 16 a w APARCIE 15-14 i gdzie ta uniwersalność?
-
Faktycznie zakup obrączek przez internet może być ryzykowny - pół biedy z rozmiarem, bo zawsze coś można pokombinować w niewielkim zakresie, ale co, jeśli "na żywo" nie będą się tak podobały? :roll:
A. zaczał kombinwoac, a mzoe jakies graferowane, a mzoe jakies matowe paski..ohhhhhhh....nie bedzie to łatwe
W końcu obrączki z mają być na całe życie, a dobry wybór wymaga poważnego zastanowienia :wink: :mrgreen:
-
Chwile tu nie pisałam, co nie znaczy, że nie podczytuję ;-)
Fajnie, że pierścioneczek wócił cały :-) i że już na paluszku, czyli tam, gdzie jego miejsce!!!
Ja ciągle czekam na jakieś doniesienia o przymiarkach, a tu nic :? do roboty kobitki!!!! :mrgreen:
-
oosta napisał/a:
gotowi pomyśleć, że jesteś maniaczką przymierzania sukien śłubnych ..
ehhehe- no tak...i tak mam obawe, że panei moga unnac ze za wczensie na takei przymairki -ale bede miała tekst jeden - teraz sa wyprzedaże -wiec ja moze poluje na jakąs okazje hehehehe
zawsze można też powiedzieć, że się wyjeżdża za granicę..
-
do roboty kobitki!!!!
no zbiermay sie i zbiermay ..hehe
Byc moze dziś sie uda.... ale troche sie boję..zderzenia mojej wizji z rzeczywistościa :? Jescze wapdne w depresje :oops:
:) :) :)
-
zawsze można też powiedzieć, że się wyjeżdża za granicę..
Gosia Ty to masz głowę !!!!!!
ale troche sie boję..zderzenia mojej wizji z rzeczywistościa Jescze wapdne w depresje
Ktos tu chce zostać wychłostany po pupci ?! :twisted: :biczowanie:
-
Ktos tu chce zostać wychłostany po pupci ?!
no a wy nie miałyscie takich "leków" :)
Chyba prosciej ejst tmy, któe wczensiej nie maja wizji :) i ida na zywioł:) wskocza w keicke , jedna, dwie..zakochaja sie i juz :)
-
no a wy nie miałyscie takich "leków"
Ja nie miałam :) Na luzie trzeba iść i na zywioł !!!!! :mrgreen:
-
Chyba prosciej ejst tmy, któe wczensiej nie maja wizji i ida na zywioł:) wskocza w keicke , jedna, dwie..zakochaja sie i juz
masz rację..oj zazdroszczę takim kobietką..
-
No ja to w ogóle inna jestem...przymierzyłam tylko jedną kieckę i to tą, którą kupiłam :mrgreen: po prostu sporo przed ślubem (ani mi się o narzeczonym nie śniło ;-) ) zakochałam się w takiej jednej i musiała być ta, albo żadna :mrgreen:
-
aaaaa..byłam sie dowiedziec w/s kursu tańca :)
I...zaczyan sie w środe wieczorkeim (21.00), sa narazie dwie pary :) Mój A. póki co niby chetny,a le juz zaczac cos burkotac, z enapierw pójdzie poatrzyc..hehe..i w sumei nei wiem, z drugiej strony troche to wczensie..wsyztsko pozapominamy :)
Ale znalazłam cos dla siebie :) i byc moze narazie skorzytsam z tej opcji i zapisze sie z kupela :)
Taniec :cancan: ale w pojedynke - rytny latino, salsy itd :) To chyab elpsze niz jakeis aeroby - ruch, przyjmnosc no i jaeis przydatne na imprezke ruchy :)
Dzis zadecyduej, czy towarzyski, czy latino, a moze oba :)
Szkod atylko, że to koneic miesiąca..ehhe..i chyab nei stac mnei zbey obydwa opłacić już teraz..a mzoe zacząc po wszystkich świętych... :hmmm:
-
ani mi się o narzeczonym nie śniło
cooooooooo :zdziwko:
Napradę, kupiłąs sukienke, zanim zaplanowałs slub??
-
Vall Merkunek chyba wypatrzyła tę suknię duzo wcześniej a dopiero potem ja kupiła (czyli jak juz planowali slub) :)
Vall jasne że taniec to lepsze niż aerob jakiś !!!!
-
ani mi się o narzeczonym nie śniło
cooooooooo :zdziwko:
Napradę, kupiłąs sukienke, zanim zaplanowałs slub??
Nie, upatrzyłam sobie na zdjęciu, a kupiłam jakieś 4,5 m przed ślubem :-)
-
upatrzyłam sobie na zdjęciu kolezanki, a kupiłam jakieś 4,5 m przed ślubem :-0
no i wszytsko jasne..jakas niekumata jestem dzisiaj :) hehehe
Ale ja tez mam upatrzona, no i co ztego, jak jej nie ma :)
Merkunek ty fuksiaro - znalazłas swoja wymarzoną :)
-
Właśnie, czy salse tanczyc mozna w pojedynke? bo tez chciałam sie zapisac tylko nie byłam pewna czy to samemu mozna tanczyc :) Bo mojego R to wołami by sie nie zaciagneło na tance :evil:
-
nie byłam pewna czy to samemu mozna tanczyc
Mozna, mozna - a jak bedzie trzeba cos "odbębnić ' w parze to ajksi fajny partner napewno sie znajdzie :) hehehehe
-
Bo mojego R to wołami by sie nie zaciagneło na tance
Gosiu wszystkie Roberty tak mają :) :mrgreen:
-
upatrzyłam sobie na zdjęciu kolezanki, a kupiłam jakieś 4,5 m przed ślubem :-0
no i wszytsko jasne..jakas niekumata jestem dzisiaj :) hehehe
Ale ja tez mam upatrzona, no i co ztego, jak jej nie ma :)
Merkunek ty fuksiaro - znalazłas swoja wymarzoną :)
zamówiłam najnormalniej w swiecie :-)
-
Kurcze ale i tak zazdtoszcze Ci, że twoj mezczyzna taki chetny na tance :)
Tez bym chciała aby i moj był chetny, chociaz mógłby to dla mnie zrobic :(
Ale mam wrażenie czasem ze on z domu nie wyniósł, ze dla kobiet trzeba sie czasem poswięcić :(
Ostatnio nawet szłam sama na nauki...bo powiedział ze mu sie nie chce :( Wiec poszłam sama bo sie wkurzyłam ale było mi strasznie przykro ze tak mnie zostawił i wszyscy normalnie w parach byli a ja... sama samiutka :( No trudno
-
mam wrażenie czasem ze on z domu nie wyniósł, ze dla kobiet trzeba sie czasem poswięcić
no to trzeba go torche utemperować kobietko :!: :!: :!:
Napewno póbowałas, ale mzoe byłas za miękka :)??
-
Napewno póbowałas, ale mzoe byłas za miękka ??
O dobre pytanie....
Ale myślę, że każdy facet jest w jakies dziedzinie uparty. Mój R. to czasami jakby był krzyżówką osła z baranem (jest spod znaku Barana :) )
-
jest spod znaku Barana )
to tak jak ja..wiec wiem cos o tym :) heheheheh
-
Vall i ja też melduję się w twojej 3setce!!
normalnie pędzisz jak rakieta!!!powodzenia w przygotowaniach i napewno będę tu częstym gościem - podglądaczem :mrgreen:
-
Sposobem laski, podstępem - w końcu my kobitki jesteśmy w tym mistrzyniami :wink:
-
Vall i ja też melduję się w twojej 3setce!!
:hello: :hello: :hello:
napewno będę tu częstym gościem - podglądaczem
Będę kontrlolowac :) hehehe
-
Sposobem laski, podstępem - w końcu my kobitki jesteśmy w tym mistrzyniami
i to jest klucz to wszystkiego :)
-
Sposobem laski, podstępem - w końcu my kobitki jesteśmy w tym mistrzyniami
Tak Majeczka ma tu rację. Tylko my tak potrafimy ich skołować :)
-
skołować
deliktne słowo -Manipulacja, jest najbardzeij adekwatna :) hehehehehe
-
Manipulacja, jest najbardzeij adekwatna hehehehehe
Hahahahahah :brawo: :brawo_2:
-
No bateryjki do aparatu sie ładują... oby było po co :)
Właśnie powalcyzłam torche z moimi włoskami..musiałm je troche porpstowac po umyciu..bo kurna buszmen, a nie człowiek :) A i tak śednio wyszło....
a..AndzaiK - poznas zmnie bo mam kichawe czerowna :) hehehehe ( amoż eja ładnei zamaskuje :? )...
Kurde...stresuje sie.. ja ejstem wbrew pozorowm bardzo nismiała :)
:skacza:
-
Właśnie powalcyzłam torche z moimi włoskami..musiałm je troche porpstowac po umyciu..bo kurna buszmen, a nie człowiek A i tak śednio wyszło....
To tak jak ja ;)
To Ty mnie poznasz po beznadziejnie klapniętych herach :)
ja ejstem wbrew pozorowm bardzo nismiała
:frajer: :hahaha: Ale mnie rozbawiłaś !!!!!
-
Jejku dziewczynki ale sie stresuje, mam nadzieje ze Wasza wyprawa bedzie owocna i zazdroszcze :mrgreen:
-
mam nadzieje ze Wasza wyprawa bedzie owocna i zazdroszcze
Nie ukrywam, ze ja tez mam takie nadzieje... :) ale jak juz mówialm rzeczywistosc moze okazac się nie tak jak nasze "mrzonki" :)
-
Jejku dziewczynki ale sie stresuje, mam nadzieje ze Wasza wyprawa bedzie owocna i zazdroszcze
To pakuj torbę i uderzaj na miasto Kraka !!!!
ale jak juz mówialm rzeczywistosc moze okazac się nie tak jak nasze "mrzonki
Martusia znów chce lanie dostać ?
-
A musz ewam napisac jak mój kochany narzeczony poinformowął swoich rodzicli o fakcie zaręczyn...jak mówialm gafiasz jeden :)
Z uwagi na sytuacje w domu i chorobe tescia, nie było okazji, ani nastrojów zbey sie chwlić, poakzywac itd..wiec sprytnie nie poruszylismt tego tematu..przy koljnych naszych wizytach w domku...
U mnei of course - mama zaarz obczaiła itd :)
No i ostatnio mama A. napisała, ze jego brat (notabene starszy) się oświdczyłs wojej dzieczynie, na co A. że ma opóźnienei w stosunku do niego..na co mama :shock:
i "dlaczego nie pochwliliscie się"... (abstrahuje ze o planach slubnych wiedza, wiec nie wiem skad ta afera:) ).
A mój narzeczony :x "no nie było się czym chwalić, przeciez po 10 latach to było do przewidzenia " wrrrrrrrrrr....
Prawdziwy romantyk - nie uważacie :D
-
A mój narzeczony "no nie było się czym chwalić, przeciez po 10 latach to było do przewidzenia " wrrrrrrrrrr....
Prawdziwy romantyk - nie uważacie
No i tu wychodzi całe piekno facetów. Prosto z mostu i GIT ma być :)
-
To pakuj torbę i uderzaj na miasto Kraka !!!!
To ja się też piszę na taką wyprawę :D Ach, gdzie te czasy, kiedy się na wagary do Krakowa jeździło... :oops: :twisted:
-
A jumi_1979 skąd jesteś?
-
na wagary do Krakowa jeździło
no to zwijaj sie :) i szybciorem do nas :)
To pakuj torbę i uderzaj na miasto Kraka !!!!
właśnei anusiaaa ty tez - nie amsz bardzo daleko :)
-
jumi_1979 skąd jesteś?
Strzelce Opolskie się kłaniają :mrgreen:
Jak się będę wybierać do grodu Kraka, to dam znać i może jakieś spotkanko uskutecznimy :mrgreen:
-
może jakieś spotkanko uskutecznimy
Może :?: :?: :?: Co za brak zdecydowania - oczywiście, że tak :)!!
-
Strzelce Opolskie się kłaniają
Jak się będę wybierać do grodu Kraka, to dam znać i może jakieś spotkanko uskutecznimy
Swego czasu regularnie co miesiąc przejeżdżałam przez Twoje miasto :)
No BA !!! Daj znać i spotkano zaraz będzie :)
-
Swego czasu regularnie co miesiąc przejeżdżałam przez Twoje miasto
I jak wrażenia? :D
-
I jak wrażenia?
Nooo niezłe miasteczko :)
Kurczak zaraz Martusia nas ochrzani, bo w jej wątku gadamy nie na ten temat co trza :)
-
Martusia nas ochrzani, bo w jej wątku gadamy nie na ten temat co trza
dawac, dawac.. :0 chentie dowiem sie o róznych pieknych okolicach naszej Polszy :)
Ja Strzelców nei kojazre;/ mzoe keidys smignełam prze znei, ale kompeltnie nie zakodowałm..a mzoe nie :?
-
:oops: Martusiu już nie będziemy :oops:
-
Strzelców
Strzelec, Martusiu - tak nietypowo się odmienia :) A słyną Strzelce z zakładów karnych :mrgreen:
-
A słyną Strzelce z zakładów karnych
ooooo -no to pieknie :)
Dobra dziewczynki..ide do łazni..wziasc komiel rozluzniająca przed stresującym przezyciem :) hehehe jakie mnei dziś czeka, a którego świadkiem bedzie AndziaK :)
AA tak wąłsnei oglądajac fotorelacje z wakcji Pietrasa skojarzyłam,z e wam nei powklejamfotek z naszego wypadu do Tunezji... jutro to nadrobei, a moze jescze dzis :)
A :( umóilam sie do dentysty na czwartek... brryyyy..juz sie boje, ale ząbek czuje, wiec trzeba działac :)
No to see you..i 3mac kciukasy :)
-
Ja też powoli zmykam na chatkę i w te pędy jadę do Kraka podtrzymywać Martę na duchu :)
Ależ bedzie wypaśnie :) :mrgreen:
Do juterka !!!!!
-
No to ja jescze troche tunezji przed wyjsciem zeby sie zrelaksowac :)
(http://img272.imageshack.us/img272/7618/imag0309lk9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img92.imageshack.us/img92/2940/imag0349vq7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img141.imageshack.us/img141/6659/imag0300wn9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img161.imageshack.us/img161/40/imag0299ca2.jpg) (http://imageshack.us)
Hotelik
(http://img57.imageshack.us/img57/8863/imag0121jy1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img96.imageshack.us/img96/3180/imag0099ti5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img66.imageshack.us/img66/223/imag0051nm2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img76.imageshack.us/img76/8669/imag0155ci2.jpg) (http://imageshack.us)
Tyla, wiecej juz wam nie pokaże :) hehehe
-
Ojejku jak cieplutko :mrgreen: Jak ja kocham lato i jak jest goraco i jak w ogole mozna sie na plazy pobyczyc :mrgreen: Rozmarzylam sie... :D
-
Vallus ludzi tu nie denerwuj :evil: Tunezja, choroba... A w szczecinie szaro, zaraz będzie padać :evil:
A to panienki dzisiaj kiecki będą mierzyć? No to będą fotki na pewno :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
A to panienki dzisiaj kiecki będą mierzyć? No to będą fotki na pewno Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Licze i ja na te fotki :mrgreen:
-
Licze i ja na te fotki
No i lpka dziewczyny bo fotencja w guncie rzeczy zakazane..jedn ababeczka zanim nas pouczyła, pozwoliła na dwie foty..ale akurat nie w kiecce któr ami sie podbała..ale foteczki ma AndziaK wiec moze jutro wklei :) hehehe
W sumei zmierzyłam 9 keicek - policyzłam wszytsko skrzętnie :) w tym tlyko 1 białą..pp prostu białą :)
A z tych 9 - 2 podbały mi sie - a szczególnie jedna..ze złotek koronki...w kształcie, bez ramion...z niewielkim ale cudnym trenem... no i super - sznurowana na górze piekna tasemką...
Poza tym właśnie szukam foty jescze jednej z salonu Kraina - model pastel..hehe..ten to dopiero inny od wszystkich - ale czułam sie w nim dobrze.. :) Taki czadziorski był :)
Ale zupelnie w innym stylu niz moje typy - przede wszystkim z gorsetem :)
W Cymbelinie -kicha totalna... :?
No to pierwsze koty za płoty :)
Nie było najgorzej :)
A Andziak -super laska i fajowoa dziewczyna :) :D :D :D
dzieki za towarzystow Kochana :chinczyk:
-
Nie było najgorzej Smile
Chyba chcialas powiedziec ze bylo super :) Mierzenie kiecek jetst extra....
-
Tylko ja mam taką niedobrą córkę, co to kiecek nie chce mierzyć :evil:
Jedną wypatrzyła i tylko ta - żadna inna. Silą zmusiłam, by dwie inne - dla porównania - włożyła :evil:
A ja tak chciałam sobie cholerę w kieckach pooglądać :mrgreen:
-
Tylko ja mam taką niedobrą córkę, co to kiecek nie chce mierzyć :evil:
Jedną wypatrzyła i tylko ta - żadna inna. Silą zmusiłam, by dwie inne - dla porównania - włożyła :evil:
A ja tak chciałam sobie cholerę w kieckach pooglądać :mrgreen:
No nie tylko Ty Kilusia, nie tylko...ale o tym już tu pisałam :mrgreen:
Andzia czekam na fotki, ale po oglądnięciu zdjęć z Tunezji stwierdzam, żeś Martuś bardzo kobieca i przypuszczam, że w każdej kiecy wyglądałaś szałowo!!!!
-
Jeja Martus Tak nas martretowac Tunezja!!!! ;) Ale super zdiatka :) A Twój przyszły meżuś - przystojny facet :oops: :) Ty również ładna kobietka :) Ładne bedziecie mieć dzieci :mrgreen: :)
-
A Andziak -super laska i fajowoa dziewczyna
Martus aleś mnie zawstydziła :oops: :oops: :oops:
dzieki za towarzystow Kochana
Nie ma za co :) Ja też przecież skorzystałam :) I polecam się na przyszłość !!!!!
Martuś i Wy wszystkie baaardzo Was PRZEPRASZAM :blagam: :blagam: :blagam: ale fotki jutro bo debilna Andzia zapomniała kabla do USB i nie mam jak ściągnąć zdjęć na komp :oops: :oops: :oops:
Było super. A Martusia to tak wesoła i sympatyczna laseczka że szok !!!!!
W sukienkachj wyglądała świetnie szczegółnie w tych 2 :)
Salony tylko do 18.00 więc nie zdążyłyśmy wszędzie być, ale może innym razem...
Jeszcze raz bardzo Was przepraszam ale sama jestem wściekła na siebie za to !!! :evil: :evil: :evil: :evil:
-
Myśle Andziu że Ci wybaczymy ;) Cierpliwie poczekamy do juterka :) Tyle ze jutro to ja wieczorem je zobacze dopiero :( bo sama bede cały dzien za kieckami fruwac :)
-
Martusia pewnie jeszcze śpi, ale jak tylko do nas dołączy to wklei te sukienki ze storny internetowej :)
Aha no i smarki były grzeczne i nie wylatywały w nieoczekiwanych momentach :) :lol:
No i możecie mnie :biczowanie: :ckm: :klnie: za ten cholerny kabel, bo zasłużyłam.... :oops:
-
Oj nie bardz taka dla siebie surowa :) Kiedyś Ci tam najwyzej wypomnimy jeszcze ;) ale poki co to nikt nie bedzie cie biczowal - no chyba ze nalegasz :mrgreen:
-
Vall już jest !!!!!!
-
Witajcie :hello:
Martusia pewnie jeszcze śpi
no torche mi sie zaspało :lol:
wklei te sukienki ze storny internetowej
Nie da się - strona tak zorbiona z enie mozna tego moedlu Pastel skopiowac :( buuuu
No a drugiego nie ma w necie..bo chyba ten lokal nie ma www :?
Martuś bardzo kobieca
"kobieca" ..ja okreslam to inaczej :) hehehe
Ładne bedziecie mieć dzieci
hehehe :) no zobaczymy :wink:
fotki jutro
OKi..... to i tak nie te które mnie urzekły :) Ale zawsze fota w kiecce :) hehe
A Martusia to tak wesoła i sympatyczna laseczka że szok !!!!!
W sukienkachj wyglądała świetnie szczegółnie w tych 2
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
bo sama bede cały dzien za kieckami fruwac
no to moz ei my zobaczymy Cafe w jakiejs sukni, co :)??
-
Nie da się - strona tak zorbiona z enie mozna tego moedlu Pastel skopiowac buuuu
No a drugiego nie ma w necie..bo chyba ten lokal nie ma www
Zaraz coś poszukam....
Martuś Ty się tak nie czerwień, pisze całą prawdę i tylko prawdę :)
-
no to moz ei my zobaczymy Cafe w jakiejs sukni, co
Jesli tylko Panie pozwola robic zdjecia to jasne :) Tylko sama miałas przykład, ze nie bardzo zezwalaja :evil: Zupełnie nie rozumiem czemu? :)
-
Zauważyłam na stronie, że ten model pastel - wygląda jak popielaty, nie widać zupłenie tych kolorów.... wrzosu, filoteu, zieleni :) hehe
A na stronie uzywany jest jakis głupi program, :evil: zbey nie mozna było zdjęc zapisac :( buuuu
Zupełnie nie rozumiem czemu?
Boja się ze pstrykniesz fote, a potem uszyjesz gdzie indziej identyczną!! Podbno..
Ale to nei ma sensu, skoro w necie sa to też możesz sobie zorbic identyczną , nie :)
Co rpawda to co na stronach, w katalogach - często zupelnie inaczej wygląda na zywo :) I przyspzuszczam, ze zdjęcie takei prywatne oddaje bardziej prawdziwy wygląd..może sie boją :) hehehe
-
A na stronie uzywany jest jakis głupi program, zbey nie mozna było zdjęc zapisac buuuu
Własnie nie wiem co jest :(
Próbowałam wydrukować żeby zeskanowac ale lipa !!!! :(
Ale Martus może podamuy dziewuszkom naszym adres strony i nazwę kolekcji i modelu, z zaznaczeniem ze kolory są żywsze :)
-
Zauważyłam na stronie, że ten model pastel - wygląda jak popielaty, nie widać zupłenie tych kolorów.... wrzosu, filoteu, zieleni hehe
ale co to za suknia :?: poszukamy same..
-
salon karina... (www.karina.net.pl - nie wiem czy mozna, :? ) Kolekacja glamoure, model Pastel :)
-
nie wiem czy mozna
zaras skasują, ale ja przynajmniej zdarzyłam zanotować :)
-
zaras skasują, ale ja przynajmniej zdarzyłam zanotować
Dokładnie skasują jak nic ale może ktoś zdąży poza Gosiunią :)
-
no Marta, suknia piękna..i ja widzę ją w kolorze bladego wrzosu :) bardzo ciekawa ta koronka..
-
bardzo ciekawa ta koronka
Koronka daje urok tej pięknej sukienusi :)
Aha i Marta bardzo ładnie wygląda w kapeluszu (jutro zobaczycie na zdjęciach) :)
-
no Marta, suknia piękna..
No ale zupełnie inna...niz dotychczasowe typy :)
A drug amierozna - tez zi-penie z innej beczki :)
-
bardzo ładnie wygląda w kapeluszu (jutro zobaczycie na zdjęciach
eeeeeeeeeeeeee, nie........... :roll: Ja czułam się taka jescze mniejsza :) hehehe
AndzIAK nie zapominaj ze stałam na podeście :)
-
Marta, ja chciałabym zobaczyć Ci w Santanie..może wybierzesz się do tego Sosnowca na sesyjkę..
-
Vall, no jestem pełna podziwu :D Sukienka sliczna....a ta koronka.....SUPER!!!!!!
-
może wybierzesz się do tego Sosnowca na sesyjkę..
tak myslalam, ale po wczorajszych pomiarach wiem, ze w nr 36 raczje nei wejde :oops: A tam jest taki rozmiar..także starciąłm ostatnia szanse!!
Chyab że sie odchudze...oooo..to jest mysl - dieta cud..i tak zbey sie wbic w 36 :)
tylko niestety kochane to troche potrwa :D
-
AndzIAK nie zapominaj ze stałam na podeście
Hahahahahha dobre !!!!
Nie wiem dlaczego ale jak Martę zobaczyłam w sukni od razu powiedziałam że kapelusz jej bedzie pasował :)
Tylko Pani miała kijowy troszkę ten kapelusz (z nierównym rondem) :)
-
Marta dasz rade, a my będziemy Ci kibicować w diecie :)
-
dasz rade, a my będziemy Ci kibicować w diecie
no mysle, ze dam..tak sei zbierma do niej od dłuższego czasu!! :)
Dzis mam zaczac tance latino :), ale nie wiem czy smarki pzowola..ale naarzie jest rano wiec nie ejsat najlepiej, moze sie poprawi..tylko ze rzuciło mi sei troszke na oskrzela :)
Ale moze sie uda:)
-
Dzis mam zaczac tance latino , ale nie wiem czy smarki pzowola..
Martuś to wiesz jak zrób? Jedna chusteczka w jedna dziurkę, druga w drugą i latino jak się patrzy !!!! :)
tylko ze rzuciło mi sei troszke na oskrzela
Nooo Kochana to wyro !!!! :evil: Z tym nie ma żartów !!!!
-
Moja siore msuze wyciągnąc na te kiecki diwe..zeby mnie zobaczyła i swym "starszym" okiem rzuciła :)
Tyle ze ona ciężąrna i troche sie jej nei chce ;) Pastel się jej an zdjęciu podbała..no ale... Ta druga....hmmmmm, chyba była bardziej dostojna :)
hehe, choc w Pastel cuzłam sei taka na luzie..troche jak cyganeczka :)
-
Śliczna ta sukieniusia :) Pełna wdzieku, delikatności, urocza normalnie :)
-
Hej Vall. Przeglądałam suknie ślubne kolorowe i jak zobaczyłam te na stronce poniżej, to od razu pomyślałam o Tobie :)
Zerknij, może któraś Ci się spodoba:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=143693#143693
-
Moja siore msuze wyciągnąc na te kiecki diwe..zeby mnie zobaczyła i swym "starszym" okiem rzuciła
Tyle ze ona ciężąrna i troche sie jej nei chce
Przekonasz ją :)
Pastel się jej an zdjęciu podbała..no ale... Ta druga....hmmmmm, chyba była bardziej dostojna
hehe, choc w Pastel cuzłam sei taka na luzie..troche jak cyganeczka
Cyganeczko w takim razie masz duży orzech do zgryzienia... Pamiętaj że Pastel do 2 stycznia tylko jest... ;)
-
Vall suknia śliczna :) taka nietuzinkowa przez ta koronkę
moze pomoge z fotką :)
(http://niki81.w.interia.pl/suknia%20vall.JPG)
bardzo mi sie ta suknia podoba :) podoba mi sie też Paris:)
-
pomoge z fotką
dzięki Lilkuś ;)
-
Hej Vall. Przeglądałam suknie ślubne kolorowe i jak zobaczyłam te na stronce poniżej, to od razu pomyślałam o Tobie
Zerknij, może któraś Ci się spodoba:
Martus patrz na ostatnią stronę linka i w trzecim poście julii trzecia sukienusia z koronki BOOOSKA !!!!!
-
Lilkus jesteś geniuszem!!!!
-
lilkus jak ci sie udało to zrobic..bo ja taki sma porblem mam z moja sala weslena, nie umie jej skopiowac..tam ejst prezentacja multimedialna, ale jak chce zpaisac, to pojawia sie cos takiego jak na tej stronie z ksukienkami?? Pomóz :) czekam na instruktcje :)
-
dzięki Lilkuś
nie ma za co :)
Lilkus jesteś geniuszem!!!!
e tam za raz :D:D
wciskamy klawisz print screen gdy mamy otwartą strone, otwieramy painta wklejamy obrazek, potem już tylko wycinamy to co nas interesuje, otwieramy nowy obrazek, wklejami i zapisujemy jako nowy obrazek :mrgreen:
-
Nie wiem, czy dobrze wczoraj zrozumiałam ale miały być jakieś fotki...
A co do powyższej sukni, to jest piękna :-)
-
lilkus jak ci sie udało to zrobic..bo ja taki sma porblem mam z moja sala weslena, nie umie jej skopiowac..tam ejst prezentacja multimedialna, ale jak chce zpaisac, to pojawia sie cos takiego jak na tej stronie z ksukienkami?? Pomóz
moge Ci to zrobic tylko zapodaj stronke bo... nie chce mi sie sukac :oops: potem moge ci wysłaś fotki na maila
-
Lilkuś a dasz rady mi wkleić moją "zakochaną"? Tylko zeby Marty nie zaśmiecac toi w "Zniecierpliwionych" :( Ja nie mam niestety painta :(
-
patrz na ostatnią stronę linka i w trzecim poście julii trzecia sukienusia z koronki BOOOSKA !!!!!
Ale to na sucha babeczke, a wiesz, ze ja do takich nei należe, ale jest faktycnzie superasna! na ciebie torgia koleznako - ty taki przecineczek jestes :)
-
moge Ci to zrobic tylko zapodaj stronke bo...
spórbuje sama, jak mi nei wydjzie to wysle ci na priv stronek :)
Ide działąc...dajcie mi momento :)
-
Vall sukienka sliczna, juz wiem, nawet bez zdjec ze do Ciebie pasuje, do twojej urody!!!
Swietnie ze wam sie udala wyprawa. Ja normalnie chyba na prawde przyjade tam do Was do Kraka bo tu nie mam z kim polazic po salaonach, wszysctke kumpele takie zapracowane ze hoho i nie ma kto z Ania isc :(
Andzia czekam z nieciepliwoscia na fotki, coscie tam napstrykaly :mrgreen:
-
na prawde przyjade tam do Was do Kraka
Zapraszamy :)
-
AndziaK to podejslij likna na prv to Ci z przyjemnoscia eklaje sukienusie w zniecierpliwionych : :)
spórbuje sama, jak mi nei wydjzie to wysle ci na priv stronek
ok, ok :)
-
Ja normalnie chyba na prawde przyjade tam do Was do Kraka bo tu nie mam z kim polazic po salaonach, wszysctke kumpele takie zapracowane ze hoho i nie ma kto z Ania isc
Andzia czekam z nieciepliwoscia na fotki, coscie tam napstrykaly
To przyjeżdżaj do nas i to już !!!!!
Fotki będą jutro, całe dwie :) ale będę aj promys !!!! :) :mrgreen:
-
całe dwie
I tak cud, ze sie udało...pasowałoby miec zaprzyjeznionego paparazzi :0 który umie tka zorbci zdjecie, ze nikt tego nei zauważa:)
-
alez podkręcacie atmosferkę! Dawać te fotencje, ale już :mrgreen:
-
pasowałoby miec zaprzyjeznionego paparazzi :0 który umie tka zorbci zdjecie, ze nikt tego nei zauważa:)
No wiesz Martus jakby mądra Andzia potrafiła wyłączyć lampe błyskową w aparacie to może udałoby się zrobić więcej fotek :( ale jestem zacofana więc się nie udało. Tylko pytanie czy bez lampy nie byłyby za ciemne :( .... Niech się wypchaja w tych salonach !!!! :evil:
-
Dawać te fotencje, ale już
Merkunek jak juz pisałam nie mam kabla do telefonu w pracy bo zapomniałam :oops: , ale jutro będą fotki napewno.....
-
A weisz ANdzia z eja te zmiałam aparat, ale z wrazneia zapomniałam...:) a mogłysmy sprawdzic czy w nim ud asie lapiona wyłączyć..choc i tak wydaje mi sie ze byłby porblem :)
A potem nei daj boshe zakaz wstepu do salonu :)heheheh
-
Dawać te fotencje, ale już
Merkunek jak juz pisałam nie mam kabla do telefonu w pracy bo zapomniałam :oops: , ale jutro będą fotki napewno.....
nie doczytałam :oops: czyli do juterka :-)
-
Zraz wam powkeljam fotki lokalu - Lilkus kochana zrobiła mi ej, bo ja atechniczna nei mogłam sobei porawdzic z prezentacja na stronie :)
Chwila moment - i będą :)
-
Dzieki Lilkuś
No to teraz kilka fotek m-sca wesela :)
(http://img208.imageshack.us/img208/7561/vallhotel1gk8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img205.imageshack.us/img205/6497/vallhotel2hx8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img223.imageshack.us/img223/7272/vallhotelrestauracja2wl0.jpg) (http://imageshack.us)84.imageshack.us/img84/5256/vallhotelrestauracjagz8.jpg[/IMG][/URL]
-
(http://img223.imageshack.us/img223/7272/vallhotelrestauracja2wl0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img222.imageshack.us/img222/6683/vallhotelrestauracjaln2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall sala bardzo fajna :) (chyba juz to pisałam??)
bardzo fajne otoczenie hoteliku - drzewa, basenik, ogród... super ... tylko by któryś z gosci nie wpadł na pomysł kompania sie w nim w trakcie wesela :D:D ale moga nad nim byc swietne foty z pleneru :):)
-
Hmmmm bomba !!!!!! :serce:
Martus przepiękne miejsce !!! :serce:
Właśnie tak myślę, że to moje OSP przy Waszych salach to masakra :shock: No ale ja nie mam wyjścia....
-
to moje OSP przy Waszych salach to masakra
Andzia przylać w dupala!! :drapanie:
Każda z nas ma inny charakterek imprezy...równeiz nie sposb znalesc m-sc w róznych regioanch podbnych...
U an sporpstu nei ma takich sal... Poza tmy moja rodzinak srednio nadaje sie na przygotwania typu zakupy itd...wiec trzeba było sic na gotowe :)
No a lokal - wazne z ejest otoczenie fajen, ogród..i jest dgzie wyjsc :) heheehhe (można np uciec, schowac sie :) ) hehehe
-
ślicznie tam jest :-)
-
Andzia przylać w dupala!!
Ty brutalu !!!! :mrgreen:
Przeciez prawde piszę... Ale wystrój będzie gites to może przykryje OSP :mrgreen:
(można np uciec, schowac sie ) hehehe
Ojjj czyżby mały skandalik na weselu (uciekająca panna młoda albo para młoda) ? :mrgreen:
-
mały skandalik na weselu
eee..nie koneicznie :)
Tylko ja lubie tak ra zna jaksi czas wysjc na swierz e..i odetchnąc..:)
A mysle ze i goscie , jesli pogda dopsize, to beda sie z przyjmnoscia wietrzyć :)
-
Vall, bardzo ładnie - to jak dworek jakiś wygląda. Sala też bez zarzutu.
A wystrój już planowałaś jakiś?
-
A mysle ze i goscie , jesli pogda dopsize, to beda sie z przyjmnoscia wietrzyć
Oj napewno !!!!
-
wystrój już planowałaś jakiś?
Ja jestem minimalistka jesli chodzi o ta kwestie!!
Lokal daje świerz ekwiaty an stól i lampki oliwne..chyba nie będę kombinowac więcej..bo kolorki sa dosc żywe...wieć mogłoby byc za pstorkato... jak dla mnie :)
Musze tlyko wybrac nakrycia - kolro - moze byc łosiowo, bordowow, złoto, kremowo... i ejscze cos w przysżłym okru ma dojśc..wiec chyba szaleństw tutaj nie będzie :)
-
Ja jestem minimalistka jesli chodzi o ta kwestie
I myslę, ze to dobry pomysł, bo sala sama w sobie jest strojna :)
-
Kurcze jutro o 13 mam wizyte u dentysty - juz sie boje :boje_sie:
bryyy - jak ja tego nienawidze... najgorsza rzecz :(
-
Kurcze jutro o 13 mam wizyte u dentysty - juz sie boje
bryyy - jak ja tego nienawidze... najgorsza rzecz
Ojjj wiem coś o tym. Ja unikam dentysty jak ognia, jak mnie baaaaardzo boli to wtedy mykam z wieeelkim strachem.
Dzięki Bogu zęby mam nawet dość mocne :) :mrgreen:
-
jak mnie baaaaardzo boli to wtedy mykam z wieeelkim strachem
ja dokałdnei tak samo - ale juz czuje zabka, wiec nie ma wyjscia...tez na to moje olewactow to sa silne :)
Ale wiecie alseczki, ze przed planowana ciążą nalezy wyelczyc uzbenienie :0 - takz eprzed slubem kazda musi przegląd technicnzy przejsc :skacza:
-
Faktyczmie bardzo ładna sala :) Żywe kwiaty i lampki oliwne :) Bedzie pieknie :lol:
-
Bedzie pieknie
na to licze :)
-
Matko ja musze ósemki wyrwać i strasznie si boje i zwlekam :( Nie bola mnie ale tak nieciekawie sie usytuowały, że wiertłem nie mozna sie do nich dostac :(
-
Ale wiecie alseczki, ze przed planowana ciążą nalezy wyelczyc uzbenienie :0 - takz eprzed slubem kazda musi przegląd technicnzy przejsc
Właśnie wiem o tym... i na samą myśl mdleję :shock: :shock: :shock:
To ja muszę po nowym roku iść do dentysty, bo potem przed slubem juz niet !!!!
-
jak mnie baaaaardzo boli to wtedy mykam z wieeelkim strachem
ja dokałdnei tak samo - ale juz czuje zabka, wiec nie ma wyjscia...tez na to moje olewactow to sa silne :)
Ale wiecie alseczki, ze przed planowana ciążą nalezy wyelczyc uzbenienie :0 - takz eprzed slubem kazda musi przegląd technicnzy przejsc :skacza:
i tak i nie... w ciąży mozna leczyć zabki :-)
-
mozna leczyć zabki
pewie i mozna, ale u mnei spotkałoby sie to z tak duzym stresem, z enapenwo byłoby niebezpieczne dla maleństwa...
Ale spotkałam się z teza, z ejak sie juz tak planuej do A do Z..to warto ta sprawe załawtic wczensiej :)
-
tak i nie... w ciąży mozna leczyć zabki
Tak Merkunek ale bez znieczulenia, a ja bez znieczulenia nie dam się tykać !!!!
-
ja bez znieczulenia nie dam się tykać !!!!
ja tak smao..nawet rejestrujac sie teraz do dentysty, dorga elektroniczna, napsiałam, ze potrzebne bedzie duzo znieczulenia, bo mam pietra na maksa :) hehehe
-
potrzebne bedzie duzo znieczulenia
Hahahaha tylko uważaj, bo jak załaduje Ci dawkę to przez kilka dni nic nie powiesz bo cała będziesz znieczulona :) :mrgreen:
-
ja to sobie mysle, ze to całe zneicuzlenie to dział troche jak placebo :0 bo w sumei nam sie wydaje z ejka nam zaaplikuja to ans nie bedzie bolało - a czasem it ak boli. Są pewnei wypadki, z eeb zzniecuzlenia byłoby podobnie..A jaka mamy pewnosc ze nam je daja :) ehehehhe
:D :D :D
dzis zartuje, a jutro będe umierać ze strachu :cry:
-
Vall, widze ze z twojego watku powoli robi sie czat :wink:
Lecisz jak burza normalnie... :roll:
-
Vall: cos o tym strachu wiem. Jak pierwszy raz poszlam do dentystki, ktora mnie ostatnio leczyla to od wejscia krzyczalam, ze jestem tchorz straszny i od razu znieczulenie poprosze. Chyba mi na poczatku za malo dala i dostalam jeszcze jeden zastrzyk. Jak zaczelo w koncu dzialac to nie czulam pol twarzy a najbardziej znieczulony mialam nos :lol: ALe mnie ta babeczka, jako pierwszy dentysta jakiego spotkalam, przekonala, ze to nie musi byc takie straszne. Tym bardziej, ze dlugo chodzilam do niej zeby zeba uratowac :roll:
-
Lecisz jak burza normalnie...
eee.no z pomoca formułek :)
A widizałs keicke która wczoraj mierzyłam (oczywscie na modelce, fotki niet) :) i jak Ci sie widzi Olu :)??
-
dlugo chodzilam do niej zeby zeba uratowac
no mnei chyab czeka to samo!!! Ach...no nic to...trzeba to trzeba !!
-
A jak ja byłam kiedyś tam u dentystki to taka była spryciula, że zrobiła mi znieczulenie i widząc moja panikę zrobiła mi dwa zęby na raz nic o tym mi nie mówiąc. Powiedziała jak wychodziłam z gabinetu. Co prawda były to sąsiadujące ze sobą ząbki więc pewnie znieczulenie obejmowało też tamten ząbek :mrgreen:
-
Vall bardzo łądne te miejsce na wesele. Mały dwoek fanie wyglada.
-
Co prawda były to sąsiadujące ze sobą ząbki więc pewnie znieczulenie obejmowało też tamten ząbek
mam nadzieję, że dentystka przy wyrywaniu nie stosuje takiej techniki :D
-
bardzo łądne te miejsce na wesele
Dzięki :)
mam nadzieję, że dentystka przy wyrywaniu nie stosuje takiej techniki
:skacza:
Byłoby dopiero :)
-
mam nadzieję, że dentystka przy wyrywaniu nie stosuje takiej techniki
Hahahhahahaha Gosiu dobry tekst hahhahahaha Myślę, że nie !!!!!
-
Aha dziewczynki zapomniałam dodoać, że wczoraj widziałam pierścioneczek Vall na żywo i jest piękniutki !!!! :serce: Ślicznie błyszczący i brylancik miodzio !!!!! Na jej paluszku wygląda sto razy lepiej niz na zdjęciu !!!! :mrgreen:
-
tak i nie... w ciąży mozna leczyć zabki
Tak Merkunek ale bez znieczulenia, a ja bez znieczulenia nie dam się tykać !!!!
ja miałam leczony ze znieczuleniem i wsio było oki :-)
-
Ależ się tu u Ciebie dzieje, Vall :shock: Nie nadążam z czytaniem :mrgreen:
Sukienka bardzo oryginalna - faktycznie koronka dodaje jej uroku. Hotelik pierwsza klasa - lampiony jeszcze podkreślą jego czar.
-
Sukienka bardzo oryginalna
no, bo ja jakos w takich klasycznych nie czuje sie dobrze :) hehehe
Ale jescze może cos znajde, druga opcja była bardziej tradycyjna - ale czułamsie wniej równie doskonale :)
-
w sukience musisz czuć że to TA jedyna
no i musisz się w niej dobrze czuć
-
musisz czuć że to TA jedyna
nie wiem czy mozna sie w tym temacie wypowiadac po jednej wizycie..ale jesli miałam bym w tej chwili mwoic to ta złota..:)
Ale narazie czuje neidosyty bo nei widizłam żadnej podbnje do Sanatny..więc musze poszukać :) Moze w tej wypozyczlani,któa mamy zamiar odwiedzić z Andzią cos bedzie podbnego to przynajmniej obczaje czy lezy w maire ok :)
A jak nie znajd eto jzu mam mniej wiecje opcje czego szukac.. :) bo tych wczorajszych przymiarkach :)
-
nie wiem czy mozna sie w tym temacie wypowiadac po jednej wizycie..ale jesli miałam bym w tej chwili mwoic to ta złota..
A co niemożna !!! Niektóre dziewuszki po pierwszej przymiarce JEDNEJ sukni już wiedziały co i jak. :mrgreen:
A złoto miodzio!!!! :serce: Do tego zobaczyłybyśmy welonik, a jak nie to jakis kwiatuszek może albo diademik OOOO !!!!! :mrgreen:
-
zobaczyłybyśmy welonik
albo diademik OOOO !!!!!
No tez tak mysle, biore pod uwage dwie opcje, bo do tej kiecuni kwatek do włosów nijak nie pasi :)!
ehhhhhh...chyab sie z lekka zakochałam w niej :)
-
Vall, bardzo ladna ta sukienka co wczoraj mierzylas, ciekawa jestem jak wygladalas i jak sie czulas?
Taka sukienusia do tego diademik no no no super
-
moja sukienka była pierwszą która mierzyłam
potem przymierzyłam jeszcze jedną w sumie bo mama mnie prosiła ale to nie było to
potem już żadnej innej na sobie nie miałam
ale masz jeszcze trochę czasu więc możesz połazić pomierzyć i napewno coś znajdziesz
-
ehhhhhh...chyab sie z lekka zakochałam w niej
Nooo to świetnie !!!!! Kochana to tylko poszperamy jeszcze za podobną do Santany i juz wszystko wiadomo :)
A cena chyba nie jest tragiczna jeszcze :) :mrgreen:
-
nie jest tragiczna
nie i gratis wleonik pasujacy - tak zrozumiałam, nie ??
-
Wiecie co? Odpowiedzialam wczesniej nie czytajac paru wczesniejszych stron bo nie zauwazylam ze ich tyle przybylo :shock: Faktycznie ten watek galopuje :mrgreen:
Wiec:
-suknia sliczna, podobaja mi sie jeszcze model Hollywood i Trendy z tej kolekcji :wink:
-sala bardzo nastrojowa i otoczenie piekne, wymarzone miejsce na slub :D
-
gratis wleonik pasujacy - tak zrozumiałam, nie ??
Tak, tak, dobrze zrozumiałaś !!! A jak będzie jeszcze welonik fajniutki to miodzio z miodziem :)
A jakby welonik niet to możemy ją zbajerować żeby dała diademik w zamian za welon of cors gratis :mrgreen:
-
Ale jak to jest z takim szyciem..powiedzcie mi!!
Czy ja przy podpsiywniu umowy musz eim zabólic od razu..czy tylko jakas czesc!?
Przeciez wiaodmo, ze szyc zacznei góra w maju, czerwcu??
Czy ktos sie orientuje :? :?: :?:
-
No Valluś, ty mnie powalisz - jak można w ciagu jednego dnia 6 stron wąteczku natrzepać, hę :roll: Toż mnie ślepia z orbit wyłażą, żeby to to wszystko przeczytać :roll:
Kiecka piekna - ja mam słabośc do koronki, tylko na cholerę one wszystkie te kwiwaty z boku mają???
Bioderka przez to poszerzają, a i z wiąząnką się kłócą - ja kwiatkom mówię stanowcze nie - zresztą z tymi bukietami przy boku kiecki wyglądają troche teatralnie :roll:
A co do dentysty: ja mdleje nawet na leżąco, no bo co robi dama w sytuacjach ekstremalnych, no co, kochane :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
wpłacasz tylko zaliczkę..resztę przy odbiorze..
-
Bioderka przez to poszerzają,
jedni uważają to za wielki plus :)
-
Ale jak to jest z takim szyciem..powiedzcie mi!!
Czy ja przy podpsiywniu umowy musz eim zabólic od razu..czy tylko jakas czesc!?
Przeciez wiaodmo, ze szyc zacznei góra w maju, czerwcu??
Czy ktos sie orientuje
Martusia napewno musisz dać zaliczkę ale nie całą sumę tylko część, a jaką to kwestia dogadania :)
Nigdy nie dawaj nikomu całej sumy za coś co jeszcze nie zrobione, bo różnie to bywa :( Potem kasa wyparuje i co?
Jak coś to zadzwoń do tej babki i popytaj masz wizytówkę :mrgreen: Ja zresztą tysz :mrgreen:
-
Kiecka piekna - ja mam słabośc do koronki, tylko na cholerę one wszystkie te kwiwaty z boku mają???
Bioderka przez to poszerzają, a i z wiąząnką się kłócą - ja kwiatkom mówię stanowcze nie - zresztą z tymi bukietami przy boku kiecki wyglądają troche teatralnie
Ojjj Kllusia jakbyś zobaczyła Martę w niej to zmieniłabyś zdanie.... A kwiatuszki są niewielkie i dodaja uroku :mrgreen:
-
tylko na cholerę one wszystkie te kwiwaty z boku mają???
własnie!!, po co!! :) Ale niestey takie dominują :)
Usiłuje znalesc cos podbnego do tej drugiej, ktora jednka chyba mnie pomalu "powala" :)..ale nic nie moge znaleść.. jescze poszperam...
-
jescze poszperam...
Szperaj, szperaj Marta, napewno coś znajdziesz :)
-
a teraz cos na porpawe humory, dla wszytskich zonek i przyłych żon (zastanówcie się )!
(http://img259.imageshack.us/img259/4324/mazed3.jpg) (http://imageshack.us)
-
ło matko, Vall watek nie do ogarniecia bo musialabym siedziec tylko przy kopmie i czytac, ale nie martw sie caly czas mam wszystko pod kontrola i czujnie obserwuje postepy :)
-
wszystko pod kontrola i czujnie obserwuje postepy
no to sie ciesze :)
nie do ogarniecia bo musialabym siedziec tylko przy kopmie i czytac
znam ten ból..qrcze, praca lezy a ja tu śmigam :( No ale chyba faktycznei ejstem uzalezniona :)
-
No ale chyba faktycznei ejstem uzalezniona
lepiej byc uzaleznionym od forum niz od czegos innego ale moj Grzes nie umie skumac czaczy co my tu tyle piszemy :twisted:
-
Vallus i ja Ci kiecke znalazłam
(http://img107.imageshack.us/img107/3641/1322ec9.jpg) (http://imageshack.us)
-
No to teraz kilka fotek z dzisejszego = jesiennego spacerku :)
(http://img61.imageshack.us/img61/8342/imag0093mp2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img431.imageshack.us/img431/1595/imag0095zk9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img62.imageshack.us/img62/4415/imag0099vm7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img75.imageshack.us/img75/2729/imag0102ki9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vallus i ja Ci kiecke znalazłam
Kllusia dziękuję, ale niestety takie falbany mi nie pasują - próbowałam :(
-
:cry:
-
Vall kochana nie leć tak ze swoim wątkiem bo nie nadazam :( Ale macie Dziewczynki tempo......
-
No to teraz dwa zdjątka z naszej wyprawy...zaznaczam to nei ejst suknai, która mnie powailła :)
(http://img180.imageshack.us/img180/5441/martusiake8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img213.imageshack.us/img213/28/martusiaikapeluszuy6.jpg) (http://imageshack.us)
:wink: :wink: :wink:
-
kapelusz ::D niezły bajer..pewnie do Tewgo temperamentu pasuje..
-
Vall b fajnie wyglądasz w tej sukience! Jesli ta Cie nie powaliła to szukaj kiecki własnie o takim fasonie bo super wyglądasz!
-
szukaj kiecki własnie o takim fasonie
No tka ktora mnei zauroczyła, krój ma podobny, ale jest bez ramiączek...i ze złotek kornki cała :)
-
ja takie fasony lubię najabrdziej, ale jaki to kolor :?: i ten pas środkowy to jest w innym odcieniu :?:
-
jaki to kolor
ecru jasne, z ecru ciemniejszym....pas jest ciemniejszy :)
-
No tka ktora mnei zauroczyła, krój ma podobny, ale jest bez ramiączek...i ze złotek kornki cała
no wlasnie... bez ramiaczek ta gora chyba by jeszcze ladniej wygladala
fason jak najbardziej odpowiedni dla Ciebie :mrgreen:
A Kieca mi sie baaardzo podoba :D
-
fason jak najbardziej odpowiedni dla Ciebie
Dzięki - ta była na zamek, a ta która mi sie podbała duzo bardziej..była wiązana..dlatego tez wygodniejsza...jak zgurbne, shcudne :)
-
a ja pomimo tego, że bardzo mi się ta kiecunia podoba i jest w moim stylu, to i tak chciałabym Cie zobaczyć w Santanie :)
-
chciałabym Cie zobaczyć w Santanie
Oosta- ja tez bym chciała, ale nigdzie jej nie ma ....buuuuuuuu
Ale czuje, ze dobrze bym sie w niej czuła i pewnie by mi pasowała..no ale co zorbic....
Ta oferowana tutaj jest malustka, tzn wążiutka ;/
-
Ta oferowana tutaj jest malustka, tzn wążiutka ;/
nie ma sensu na siłę się wciskać, tym bardziej, że jest otwarta również na inne propozycje..a jak w ogóle sie w kapeluszu czujesz :?:
-
a jak w ogóle sie w kapeluszu czujesz
szczerze to nie bardzo :) Jestem z aniska, na tych przymiarkach stawiaja cie na jakim spostumencie..a wydja emi sie ze przy moich 160cm, to raczej odpada... :)
-
Mam nadzieję, że się nie wkurzysz Martuś, ale się porządziłam trochę, rozjasniłam i wyostrzyłam Twoje foty i wklejam ...
(http://img222.imageshack.us/img222/2531/martusiake8mq7.jpg)
(http://img222.imageshack.us/img222/2753/martusiaikapeluszuy6uz9.jpg)
-
kurcze w kapeluszu cąłkiem , całkiem . A ja jakos nigdy nie potrafiłam sobie wyobrazic takiego dodatku . Jednak trzeba poprostu miec do tego urode :D
-
ja jakos nigdy nie potrafiłam sobie wyobrazic takiego dodatku
No ja tez gdyby nie AndziaK, któa mnei namówila nawet bym go nie włozyła...
Ale ja się nie czuje w tym dobrze, więc..kapeluszom mówimy nie :) hehehehe
Merkunek jak mogłabym sie obrazic :) heheheheh foty super rozjasnione :)
-
ja jakos nigdy nie potrafiłam sobie wyobrazic takiego dodatku
No ja tez gdyby nie AndziaK, któa mnei namówila nawet bym go nie włozyła...
Ale ja się nie czuje w tym dobrze, więc..kapeluszom mówimy nie :) hehehehe
Merkunek jak mogłabym sie obrazic :) heheheheh foty super rozjasnione :)
no to ufff :mrgreen:
Faktycznie fajnie ci w kapeluszu, ale skoro źle się w nim czujesz to nie ma co sobie głowy zawracać :-)
A co do kiecki, to fason jak najbardziej oki!!!!!!!
-
Faktycznie fajnie ci w kapeluszu
druga po Hance Bielickiej :D chociaż ja nie lubię kapeluszy, to w Twoim przypadku nie miałabym nic przeciwko..
-
A co do kiecki, to fason jak najbardziej oki!!!!!!!
No to przynajmniej mam z głowy :) wiem czego szukac - a tak szczerze mówiac, to teraz dominuja takie o tym kroju :)
druga po Hance Bielickiej
:hahaha:
Ale im duzej mysle, tym bardziej chyba jestem przekonana, ze jednak ta zlota, mierozna, to będzie ta jedna :)!! Jescze kontolna przymairka w towarzystwie kilku podglądaczy...i chyba zdecyduje.. :)
Myslicie, ze to doby pomysł?? Czy lepiej szukac, rozglądac się??
-
Myslicie, ze to doby pomysł?? Czy lepiej szukac, rozglądac się??
dobry pomysł, jeśli jestes przekonana..jak zaczniesz szukać dalej, zrobi Ci się mętlik w głowie..
-
No ja myśle, że jeśli masz coś na oku, to sprawdź to, a nie kolęduj po salonach tylko po to co by cos pomierzyć, bo sama widziałaś ile tam kiecek i można oczopląsu dostać i na koniec mieć w głowie straszny miszung... ;-)
-
zrobi Ci się mętlik w głowie
tego sie boję..ale czy to normlane, z epo jednej wycieczce juz mam swojego typusa :roll: :?
-
normlane, z epo jednej wycieczce juz mam swojego typusa
muszę Ci oznajmić całkowicie szczerze z pełnym przekonaniem i odpowiedzialnością: jesteś normalna :D
-
zrobi Ci się mętlik w głowie
tego sie boję..ale czy to normlane, z epo jednej wycieczce juz mam swojego typusa :roll: :?
no ba!
Znaczy tylko tyle, żeś kobita konkretna :-)
-
jesteś normalna
:blagam:
Ale jesteś pewna :Blee:
hehehe :wink: :wink: :wink:
-
No teraz musze to skonfotnowac z kosztorysem :) heheheh
Zadozwnic do kibietki, zeby dowiedziec sie jak to wyglada..płatnosci itd...
Zeby to jakso sobie poukładać :)
-
oosta napisał/a:
jesteś normalna
Ale jesteś pewna
kochana, ale tylko w tej kwestii..za resztę nie ręczę:) zresztą patrząc na zdjęcia nawet bym się nie odważyła ;)
-
No i juz wiem wszytsko :)
Do końca listopada 10% znizki :) więc sukienka wyniesie 2250zł
Przy podpsianiu umowy zaliczka na kornkowa suknei wynosi 1000zł.
Z uwagi an to, ze slub dopero 1 wrzensia pierwsze miary w styczniu, a szycie zacznei sie w kwietniu - wie ci tka cos w wymairach pewnei sie pozmienia :)
Reszta po wsyztskim...ale pewnei mozna by sie dogadac na stopniowe dostarczanie aksiorki :) hehe..zbey tak teog nie poczuć... hmmmmmmm :hmmm:
no to mam nad czym myśleć :)
-
Vallus kochana - tylko nie ta kiecka i nie ten kapelusz :shock: :shock: :shock:
To juz ta pięć stron dalej z tymi koronkami ładniejsza i chyba te, które podobały Ci sie na samym początku tego Twojego wąccccciiiiissssskkkkkaaaaa :!:
A tak poza tym jesteś jak najbardziej NORMALNA - moja choroba tylko jednej kiecki sie uczepiła.
A tak w ogóle to ja chora jestem :roll:
-
nie ta kiecka i nie ten kapelusz
nie nie, nie ta :) inna jest moim nr1 :)
w ogóle to ja chora jestem
grypa, samarki, kaszel??
-
no to mam nad czym myśleć
no właśnie..bierz ją..
zazdroszę Ci tej decyzji..a ja w lesie dalej :( tez będę musiała się wybrać na taką rundkę pokrakowskich salonach..może i mnie się uda coś znaleźć od razu..pozazdrościć tak szybkiej decyzji..
-
Nie pytaj, kochana. nie pytaj... Coś gorszego :oops:
Dwie moje cholery też powiedziały, ze ta kieca ze zdjęcia nie Twoj typ - Valuś dla Ciebie jeno ta złota Santana :mrgreen:
-
pozazdrościć tak szybkiej decyzji..
No decyzji ostaecznej jescz enie ma, trzeba ja skonsultowac..ale mysle ze do konca listopada jescze troche czasu..wtedy juz napewno bedzie sprawa jasna :)
Musi jescz etlyko kilka osób mnei oblookać :)
-
dla Ciebie jeno ta złota Santana
Ale jej nie ma nigdzie :( buuuuuuuuuuu
A ta wybrana - tez jest złota :) tyle, że z kornki :)a krój bardzo podobny :)
-
A ta wybrana - tez jest złota tyle, że z kornki a krój bardzo podobny
szkoda, że fotki nie udało się pstryknąć..
-
szkoda, że fotki nie udało się pstryknąć..
no szkoda, niestety....
:cry: :cry: :cry:
bo moze wyprowadziłybscie mnie z błedu..moze to jednak nie to :roll: :?:
-
moze wyprowadziłybscie mnie z błedu..moze to jednak nie to
musisz jeszcze kilka osob zabrac i je zapytac o zdanie..już wiemy, że Ania jest za..
-
musisz jeszcze kilka osob zabrac i je zapytac o zdanie
jasne, tak dokładnie zrobie :) pewnei przysżły tydzien..napewno w listoapdzie bede miała sprawe wyjaśnioną :)
Kurcze za 2 godzinki bede siedziec na fotlu u dentysty :Zab:
-
To pewnie teraz siedzisz na tym fotelu tortur - trzymam kciuki, żeby nie bolało :)
-
Kurcze za 2 godzinki bede siedziec na fotlu u dentysty
Vall siedzi teraz na fotelu dentystycznym i Pani doktor jej boruje w zabkach brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr az slysze wiertlo, lo matko wszystko mnie zaczelo bolec.
Chcialam sie ustosunkowac do 2 zdjec z przymiarek i twierdze ze:
a) sukeinka owa nie jest brzydka ale chyba naprwade to nie jest to co "tygrysy lubia najbardziej"
b) kapelusz, szkoda ze sie w nim nie czujesz bo ci w nim do twarzy
c) kurcze, szkoda ze nie masz zdjec tej sukienki co wybralas
d) Widze,. ze ceny miedzy Krakowem a Katowicami nie roznia sie zbytni co cieszy mnie bardzo :mrgreen:
-
Valluś, jak tam życie po sadyście? Ja już po doktorze Mniam - 8 dni zwolnionka :mrgreen:
A ślepio nawet. nawet - tylko doktor kombinuje by mnie okulary wsadzić. To dopiero będę ropucha :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
trzymam kciuki, żeby nie bolało
eeee czemu ma boleć ? Jezeli bedziesz szła z nastawieniem ze bedzi ebolec, to bedzi ebolec :D
A jezeli bedziesz szła wyluzowana i z mysla ze nie bedzie bolec-to nie bedzie :D
-
jezeli bedziesz szła wyluzowana i z mysla ze nie bedzie bolec-to nie bedzie
Genialne podejście :mrgreen: U mnie się sprawdza... aż do momentu siedzenia w poczekalni przed gabinetem, szczególnie jak za drzwiami jakieś borowanko słychać :mrgreen:
-
No niestety ale człowiek jest taka istota z lubi sam siebie straszyc !
Usłyszy własnie te borowanie i juz odrazu sobie wyobraza tortury :D
-
Na samą myśl o borowaniu dostaję ślinotoku i szczękościsku...brrrr... I nawet pozytywne myślenie nie pomaga, tyle że ja zawsze bez znieczulenia siadam... Jakoś tak wolę nie być po tej niebezpiecznej stronie igły :mrgreen:
-
hej dziewczynki -dziękuje wam za troskę..jakos przezyłam :)
ale było ostro...bryyyyy...nie chc eo tym myśleć nawet..we wtorek ciąg dlaszy :cry:
No Aniutek zdjecia mojej wybranki moga byc dopero jak sie zdeycduje..i podpsize cyrigraf..wiec ..poki co jescze nie :)
Next week, moze w czwartek, jescz eraz ja przymierze przy siostrze...:) i do konca listopada podjme decyzje... :lol:
TYlko akurat okres tera znie fajny na zlaiczke ... :? mam pare innych zobowiazan finansowaych - nie wspominając o dentyscie :x
Zobaczymy :)
-
we wtorek ciąg dlaszy
:glaszcze: Trzymaj się :) Nieprzyjemne to, ale konieczne - wiem po sobie. :wink:
-
Nieprzyjemne to, ale konieczne
no niestety...chyab, ze raz a dobrze, a potem sztuczna szczęka :hopsa:
No ale jescze ciut za wczensie na takie "wygody" :)
-
raz a dobrze, a potem sztuczna szczęka
Ja za to, co wydałam na dentystę mogłabym całą szczękę implantów sobie zafundować :twisted:
-
Eeeee, chyba nie było az tak źle ;-)
-
nie było az tak źle
Przezyłam, czyli nie było najgorzej :)
Ja starsznieeeeeeeeeeeeee boje się dentystów...... :boje_sie:
-
Mój M. się ze mnie śmieje, że mi ząbki powyrywa i sprzeda, a za uzyskane pieniążki dach w domu będzie :mrgreen:
-
mi ząbki powyrywa i sprzeda
No a pomyślcie...ile kaski w uzebieniu maja tzw "ruskei baby"..czyli takie ze złotynmi zabkami :0 tam taka mod akiedys była..toz to neibezpieczne tak sei usmeichac;0
Ale ile np obrączke mozna by przetopić :)hehehe
-
Ale ile np obrączke mozna by przetopić :)hehehe
:mrgreen: No i się znalazło źródło złota na tanie obrączki :mrgreen:
-
Witaj Vall dopiero dotarłam do twojej setki jakoś tak wcześniej sie zagapiłam a poza tym ostatnio nie mogłam przebywać tyle na forum ile bym chciała :)
Przygotowania idą ...jeszcze sporo czasu ale lepiej zacząć wcześniej i niczym sie nie przejmować :)
-
Vaal, a ty nie występowałaś w TV w rogramie "POLACY" ? Bardzo podobna dziewczyna tam sie wypowiadała. To ty ?
-
To ty ?
Nie nie ja :) do tv mnie nie ciągnie :)
-
Madziulek, Okruszek witam serdecznie :)
:serce:
-
Irishania sie melduje w twoim odliczanku :mrgreen:
-
Irishania witaj :)
(http://img224.imageshack.us/img224/2750/imag0123cq1.jpg) (http://imageshack.us)
-
heheheh jakie swietne zdjecie z typ powitaniem,dobry pomysl :mrgreen:
-
swietne zdjecie z typ powitaniem,dobry pomysl
a tak wyszło przez przypadek, wiec postanowiłam wykorzystac :)
-
Dzieki, bardzo fajnie z tym zdjeciem czuje sie wyrozniona :mrgreen:
-
Martusiu Kochana :serce: jestem juz w Twoim odliczanku z powrotem :)
Ale się dzieje !!!! :)
-
Ale się dzieje !!!!
ni dzieje się, dzieje :0
Ja niestety dziś cłay dzien jednak poza netem byłam.. (prawie )...
Ale juz chyba osowiłam sie cłakowicie z mysla ze to bedzie ta sukienka którą mierzyłam :) w czwrtek next week ide z siostra i 2 kupleami - jak będa na tak..to chyba decyzja bedzie podjęta:)
Nawet obmysliłam, ze jednak żaden weoln do niej nie bedzie pasowął (jesli chodzi o mnei)..tlyko diadem, a raczej porsta złota opaska..niewielkiej szerokości..do prostych włosków :) Także drogie panie - powstała nowa wizja :)
:? potem tylko musz ejakos tatusia namóic na tego tysiączka zaliczki :), ale nad tym porpacuej przez listopad :) hehehe
-
No to super, że sa już jakies konkrety i maluje się nam przed oczkami wizja Panny Młodej :-)
-
Martusia cieszę się, że masz wizję :mrgreen:
Napewno siostra i kumpelki doradzą Ci dobrze. Co do diademu - opaski to jestem baaardzo ZA :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Już widzę Twoje śliczne, czarne włoski a w nich iskrzący diademik hmmmmmm....... Mnnnnniami !!!!!!! :D :D :D :serce:
Jak cos to pamiętaj o fotkach, powiedz babeczce, że już drugi raz jesteś i chcesz ją właśnie mieć ale np. tata musi widzieć zdjęcia żeby dać tysiączek na zaliczkę :) :wink:
-
Ja się też melduję w Twojej 3seteczce :mrgreen: ufffffffff przebrnełam przez wszystkie strony od początku, ale się dziewczyny produkujecie :shock: pod wrażeniem jestem :lol:
-
tata musi widzieć zdjęcia żeby dać tysiączek na zaliczkę
hehehhe -doby pomysł :)
maluje się nam przed oczkami wizja Panny Młodej
oj maluje, maluje.. :lol:
No ale jescze nic na 100% nie wiadomo... :wink:
pod wrażeniem jestem
:Swiety: dziękuję i witam serdecznie :tak_2:
-
Jej Vall... Twój wątek roziwja się w zastraszającym tempie!!! NIe nadążam z czytaniem... no ale jakoś przebrnęłam przez ponad 300 postów i mogę coś niecoś napisać ;)
Suknia, którą mierzyłaś i której fotencje umieściłaś... w ogóle mi nie leży i mam wrażenie, ze nie lezy na Tobie!! Góra spłaszcza Twoje walory ;) i jest zdecydowanie za mocno zabudowana (może zdjęcie z dołu takie wrażenie sprawia? ) w każdym razie ciesze się, że to jednak nie TA. :mrgreen: No i Kapeluszowi mówie nie... :|
Sala i okolica restauracji- piękna!!!!!!! Na prawdę robi wrażenie- i też bym nie szalała z dekoracjami, bo wystrój sam w sobie jest bardzo elegancki :)
Pozdrawiam :id_juz:
-
ciesze się, że to jednak nie TA
:wink: :wink: :wink:
Sala i okolica restauracji- piękna!!!!!!! Na prawdę robi wrażenie
Dziekuję :D
Fajnie, że zaglądasz dziubasek :) hehehe...
Ściskam :serce:
-
No dziś nam się wyklarowała kwetsia nauk przed... jednak zaczniemy wczesniej , nie 17-go, ale 5. listopada :) - znaleźlismy w kościólku bliżej nas... zobaczymy.... co niedziela od 16-18 :) akurat przez listopad zleci :) hehehe
Moze dzis dua mi się wyciągnąc A. na kurs po jubilerahc, zeby pomeirzyc cos i wiedziec mniej wiecej..głównie nam chodiz o szerokosc i kształt (okrągłe czy kanciate)... a potem jak juz okrelsimy model... a kolorek chyba jednak złoty zólty ale taki jasniutki :)
A dzis mam lenia :) i nie robie nic :) heheheh
-
Vall: dlugo mnie nie bylo w odliczanku ;)jak ja nadrobie jak tu tyle stron przybylo :shock:
-
jak ja nadrobie
dasz rade kochana :)
No i nei bylismy u jubilerów, ale zaliczylismy wycieczke/spacer na kopeiec Kraka...mimo z epogda śrendia, akurat było 3 godzinki bez deszczu , ale wiało masakrycznie :) zaraz wkleje kilka jesiennych foticzek :)
-
(http://img74.imageshack.us/img74/6352/imag0158mt0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img53.imageshack.us/img53/1165/imag0175lw0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img233.imageshack.us/img233/225/imag0164vm6.jpg) (http://imageshack.us)
Moj A. a zanim panorama Krakowa (z wawelem) i czarne chumry :) brrryyyy :wink:
(http://img64.imageshack.us/img64/8691/imag0166bt5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ale fajowy jesienny spacerek :-) i choc raz w krakowie pogoda jak wszędzie a nie tylko wieczne lato :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
choc raz w krakowie pogoda jak wszędzie
hehehe...no teraz to juz chyba cąły zcas bedzie buro i szaro :(
-
Valluś, popatrz a ja w grodzie Kraka nigdy nie byłam :( A taki piękny :(
Ale szukałam sobie kiecki i znalazłam jeszcze takie piękne kiecuszki ślubne. że nie mogę się oprzeć, by Ci ich nie pokazać
(http://img131.imageshack.us/img131/1226/a604hcyv2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img133.imageshack.us/img133/7943/a616hcdy1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img143.imageshack.us/img143/4470/s795hckt7.jpg) (http://imageshack.us)a szczególnie ta ostatnia cudo - jeszcze tak ją złotą wstążeczką przewiązać miodzio :mrgreen:
-
Kllusia piekne - prawda :0
Ale neistety pierwsz anei dla mnei bo trzeba miec smukłe biderka :?
A dwie kolejne...cóz..z moich przymiarek wyciągłam wniosek ze nie może być sukienka zbyt szeroka na dole, zbyt falabanisata...kształt A, ale z "średnim" obowdem dolnego koła :) (ż etak to ujmę :wink: )
-
Valluś, ale piękne - ja Tobie broń Boże kiecki nie szukam. ale moja cholera ani nie spojrzy. co tam matka w neciku znajdzie - to komus muszę :roll: :glaszcze:
-
komus muszę
no to bardzo porsze, ale moze ta twoja Żmijka, jednak zacznie się rozglądać :) daj jej troszke czasu - pewnie mysli ż ema go przed soba jescze sporo :0
A napewno na mausinych radach wyjdzie bardzo dobrze :) Przeciez to ty jej życzys zjak najkpeij i chces zby wygladała naj, naj, najpiekniej :)
-
Vallus ona kiece ma juz zaklepana - ta i żadna inna - tak cholerstwo do matki się odzywa :evil:
A ja bym sobie tak pochodziła po salonach, ach... i w kieckach powybierała - ja nie wiem po kim to żmijsko moje ma charakter :roll: W szpitalu mi pewnie zamienili :mrgreen:
-
Witaj Martuś !!!!
Jak sprawa przemyśleń nad suknią?
Mój R. upiera się żebym kupiła tą z Kariny :) skoro mi się podoba i jest taka tania :)
Musze dziś tam zadzwonić czy 1500 to za tą co przymierzałam czy szytą na mnie :)
Zdjątka superowe !!!!
-
Mój R. upiera się żebym kupiła tą z Kariny
hmmmm... :) no porsze - chyba tez oszalał na jej punkcie :)
Wiesz co wydaje mi sie, ze chodizło o te co sa w salonie :? Ale napewno jest tam na tyle załozone z bockzu, ze ciut mozna gorsecik powięszkysc!! :)
Ale co z rękawkami?? :)
-
Ale co z rękawkami??
Powiedział że będę miała pół roku na znalezienie rozwiązania. Nie wiem z jednej strony baaardzo mi się podoba ale z drugiej te rękawki krępują ruchy a jak tak będzie gorąco?! to zagotuje się w niej :shock: :mrgreen:
-
Powiedział że będę miała pół roku na znalezienie rozwiązania. Nie wiem z jednej strony baaardzo mi się podoba ale z drugiej te rękawki krępują ruchy a jak tak będzie gorąco?! to zagotuje się w niej
Ania, ważne, że Twoje paszki będa miały czym oddychać :) bo chyba te rękawki zaczynają się nieco niżej..
-
Ania, ważne, że Twoje paszki będa miały czym oddychać bo chyba te rękawki zaczynają się nieco niżej..
Zgadza się Gosiu :) Ale to fajnie zabrzmiało :)
W przyszłym tygodniu jedziemy z mama do Olkusza... może tam coś znajde?
-
jak tak będzie gorąco?!
No w czerwcu - to raczje napewno bedzie gorąco..hmmmm...
AndziaK wies zja jej nie mierzyłam (nie wcisłabym się)... ale wydaje mi sie, tak po zastanwoiniu), ze faktycznei na upalne lato to to sukienka nie jest :?
Ale byc może się myle, bo ten materiął mzoe jest cienutki, przewiewny :)
Chce tylko powiedziec, ze wyglądałas cudnie, jak juz tam powiedziałm jak królewna :)
Masz nad czym główkowac kobietko, oj masz :)
-
Ale byc może się myle, bo ten materiął mzoe jest cienutki, przewiewny
No nie bardzo przewiewny, ale znów bardzo gruby też nie :(
A szkoda bo jakby był gruby to byłoby po sprawie !!!!
Chce tylko powiedziec, ze wyglądałas cudnie, jak juz tam powiedziałm jak królewna
:oops: Dzięki Matrusiu :oops: :oops: :oops:
Masz nad czym główkowac kobietko, oj masz
Niestey :( mam :(
Ale OK juz nie zaśmiecam Twojego wąteczku !!!
A czy rozmawiałaś z Tatkiem o tysiączku?
-
A czy rozmawiałaś z Tatkiem o tysiączku?
:nie: Jescze nie miałam okazji :)
czekam najpierw do czwartku -wtedy mam isc z siostra zmierzyć jescze raz :)
a tak poza tym to nei ejst romzowa na :telefon: wiec czekam az bede w domku :) A wybieram sie na kilka dni od 8-12 listopada..wtedy go wybadam :)
Gorzje tylko, ze napewno mama chciałby mnie tez zobaczyc... a narazie nie moze przybyc... :roll:
No nic póki co jest taki plan:
Czwartek - mierzenie w asyscie siostry i byc moze 2 koleżanek
2 wyjscia -na nie - to szukam dalej :) a tak - to:
napuszczam sisotre na mame :), a ja tatke omamiam jak bede w domu :)
i mysle do konc alistopada sprawę załawtić :)
Dobrze, ze nie msuze pilnowac czy mi jej nie wykupia :) bo to moedl na 2007 :), i i tak bedzie szyty na miare :lol:
-
a tak poza tym to nei ejst romzowa na wiec czekam az bede w domku A wybieram sie na kilka dni od 8-12 listopada..wtedy go wybadam
Gorzje tylko, ze napewno mama chciałby mnie tez zobaczyc... a narazie nie moze przybyc...
Ahhha czyli rodzice nie mieszkaja w Krakowie ?
Czwartek - mierzenie w asyscie siostry i byc moze 2 koleżanek
2 wyjscia -na nie - to szukam dalej a tak - to:
napuszczam sisotre na mame , a ja tatke omamiam jak bede w domu
Plan świetny !!!!!
Dobrze, ze nie msuze pilnowac czy mi jej nie wykupia bo to moedl na 2007 , i i tak bedzie szyty na miare
I to jest wieeelki plusik :) :mrgreen:
W takim razie w piatek szybciutko daj znać jak poszło :!: :mrgreen:
-
rodzice nie mieszkaja w Krakowie ?
nie, nie.... mam do nich jakies 150km!!
A do teog mama teraz ejst w sanatorium, bo ma problemy z kregosłupem..i dopero 12 wraca :? no ale pewnei jesli ud ami sie ich przekoanc, to pewnei przyjedzie zanim podpisze glejt na suknie, zbey tak czy siak ja zobaczyc :)
-
nie, nie.... mam do nich jakies 150km!!
OOO to trochę :(
no ale pewnei jesli ud ami sie ich przekoanc, to pewnei przyjedzie zanim podpisze glejt na suknie, zbey tak czy siak ja zobaczyc
A to to na bank, bo każda mama chce uczestniczyc w tym zamieszaniu :mrgreen:
-
każda mama chce uczestniczyc w tym zamieszaniu
tylko moja moze miec inna wizje niz ja :D
hehe - Kllusia by się usmiała z tego tekstu :)
-
tylko moja moze miec inna wizje niz ja
A to wiem z własnego doświadczenia :) Mama jak zobaczyła jakie suknie mnie się podobaja to myślała że padnie, ale teraz już się z tym pogodziła i akceptuje to w pełni :) I z Twoją mamcią tez tak będzie !!!!! :D
-
Twoją mamcią tez tak będzie !!!!!
oby :) hehehehhe
Póki co mama ma dziś urodziny :) własnei wsyałam jej sms-ka...ale chyab ma jakeis zabiegi..i nie odzywa sie :)
Tatko -samotny - atakuje mnie kilka razy dziennie telefonami... :) i dysktujemy o mojeje pracy dr..powiem wam ze zcasme jego wywdoy sa bardzo przydatne :)
-
Tatko -samotny - atakuje mnie kilka razy dziennie telefonami... i dysktujemy o mojeje pracy dr..powiem wam ze zcasme jego wywdoy sa bardzo przydatne
To bardzo cenne widać uwagi :)
Póki co mama ma dziś urodziny
O to moja mamcia miała w sobotę :) :mrgreen:
-
Aha i jeszcze zapomniałam dodoać, ze bedziemy miały tak samo nauki :)
My też startujemy 5.11 o 16.00 do 17.00 :mrgreen: I tak przez 4 niedziele :mrgreen: Chyba, że nie zdążymy wrócić z Wrocławia :(
-
a musze wam powiedziec , że wczoraj ściełam sie z moim A. ..o pierodłe, a jednak..
Postawnoiwlsimy odkladac co meisac jakeis gorsze na ten nasz cudnwony dzień. Z uwgai an to, ze A> zarabia wiecje to wiaodmo na neigo spada większa "odpowiedzilanosc' za oszczedzanie :) no a on cąły zcas cos wymysla nowego... ja mu podsuwam obrąckzi do wyboru, bo jaksi cza stemu ustalismy ze chcmey je kupci w tym roku, wszytsko stopniow, a ten kurcze wynalzał sobie aparcik cyforwy..i stweirdizł, ze musimy nasz zminic... :?
Ja na to, oki -ale najpierw obrączki..a ten na upartego - nie, aprata...i kurde dogadaj tu sie ztakim uparciuchem :roll:
Aaaaaaaa.... naprawde oni to czasem wydają sie nie myslec logicznie :) hehehe
-
bedziemy miały tak samo nauki
super - bedzimey mogły dzielic się wrażeniami :) hehehe
-
Oglądnijcie kiecuszkę jeszcze z siostrą na spokojnie, przymierzcie do niej wszystkie dodatki jakie Wam do głowy przyjdąi wtedy zdecydujesz co i jak :-)
A co do Twej bytnosci po tysiączka ;-) to liczę na spotkanko... :mrgreen:
-
liczę na spotkanko
me too :) bedzie kilka dni wiec nie powinno byc porblemu :)
mam pare spraw do xławtienia oprócz omamienia rodziców :0 zmiana kól w samochodzie, planujemy wycieczke w jesienne bieszczady :) i..odberac mamcie z sanatorium...ale napenwo znjdzie sie cza sna kawusie i ploteczki :)
-
Ja na to, oki -ale najpierw obrączki..a ten na upartego - nie, aprata...i kurde dogadaj tu sie ztakim uparciuchem
Aaaaaaaa.... naprawde oni to czasem wydają sie nie myslec logicznie hehehe
Bo to sa Faceci Martusiu !!!!
Ja wczoraj usłyszałam, że za szybko chcę niektóre sprawy załatwić. Tłumaczenie, że chcę mieć to z głowy teraz póki mamy czas nic nie dało.... Mój R. to typowa krzyżówka barana z osłem, więc nie przejmuj się Marta oni poprostu tak mają :)
-
chcę mieć to z głowy teraz póki mamy czas
własnei ja et zkieruje sie ta dewizą..a oni...brrryyyy :roll:
-
Witaj Vall :)
Dolaczam sie do odliczanka :)
Tak sobie czytalam towja opiowiesc o tym jak wkoncu sie zeszliscie i musze ci poweidziec ze u mnie tez byla starsznie pokretna trudna droga przez cierpienie i lzy w niektorych momentach ale warto bylo :) Jestem starsznei szczesliwa :) Buzki :*
-
liczę na spotkanko
me too :) bedzie kilka dni wiec nie powinno byc porblemu :)
mam pare spraw do xławtienia oprócz omamienia rodziców :0 zmiana kól w samochodzie, planujemy wycieczke w jesienne bieszczady :) i..odberac mamcie z sanatorium...ale napenwo znjdzie sie cza sna kawusie i ploteczki :)
no to rewelacja :-)
-
Paulina 861 witam w moim odliczanku :)
Widze, z ebardzo mozliwe ze w tym samy dniu będzimey slubowac..:)
rozumei, z ekonkretna sobota jescz enie wybrana :)??
u mnie tez byla starsznie pokretna trudna droga przez cierpienie i lzy w niektorych momentach ale warto bylo
no jasne że warto :)
-
Jeszcze kokretna data nie wybrana ale mozliwe ze bedzie rowniez 1 wrzesien :)
:*
-
no a on cąły zcas cos wymysla nowego... ja mu podsuwam obrąckzi do wyboru, bo jaksi cza stemu ustalismy ze chcmey je kupci w tym roku, wszytsko stopniow, a ten kurcze wynalzał sobie aparcik cyforwy..i stweirdizł, ze musimy nasz zminic... :?
Skad ja to znam :roll: faceci... :roll:
-
To tak jest z facetami :/
Z moim Mackiem to jest tak ze jak narazie to ja o wszystkim mysle :( I jest mi smutno z tego powodu ze on jak narazie z waznych rzeczy to podjal ze mna decyzje ze chcemy sie pobrac :( a ja szukam sama caly czas restauracji zeby ja wynajac ustalam liste gosci i szukam sukni a on co robi?? "NIC :( Jak ogladalismy obraczki to siedzial na notebooku swoim ja na duzym komputerze i musislaam go nie mal zmusic zeby przyszedl i sie wkoncu zainteresowal :( No bo przeciesz wazniejsze bylo wtedy Alegro :(
Bleeeeeeeeeeee... !!!!
-
ja o wszystkim mysle
chyba niestety nic nie mozmey z tym zorbic..taka ich natura :roll:
im sie wydaje cały zcas z ekupa czasu, ze to za wczensie itd, ze to chwila moment i juz sie samo zrobi..
Ale chyba duzo jest w tym naszej winy, ze ich zbyt często wyręczamy!!
Ale pewnei gdyby nie to, to nasz eplany slubne były odwlekana....bóg wie jak dlugo..:0 bo obudzliby sie keidys zdziwnei z enie ma sal, temrinów w kosciele itd...
ahhhhhh -Ci mężczyźni :wink:
-
Nie ma rady dziewczynki trzeba nam zacisnąć szczęki i robić dalej swoje!!! Może kiedys docenią to ze tak się starałyśmy :roll: Naiwne życzenie, wiem, ale pomarzyć mozna :mrgreen: :mrgreen:
-
pomarzyć mozna
heheh...własnie, to akurat nalezy chyba do tych nie do zrealizwoania :)
-
wklejam tutaj 3 typy obrączke wokól których ma zapsc decyzja :)
Ogrnaiczamy sie tylko do nich :wink:
5mm, dwukolorowe
(http://img99.imageshack.us/img99/5355/134447620hu5.jpg) (http://imageshack.us)
4mm, białe złoto, fazowane
(http://img101.imageshack.us/img101/7065/134998070hy9.jpg) (http://imageshack.us)
5mm,kanciate, zólte ale jasniutkie :)
(http://img99.imageshack.us/img99/15/135008824ev2.gif) (http://imageshack.us)
:hmmm: trudny orzech do zgryzienia bo kazda inna, i kazda mi sie podba, ale chyba skłaniam sie do tych ostatnich!! :wink:
-
Matruś numer jeden śliczniusie !!!
Numer dwa nie, bo jak dla nas białe złoto odpada całkowicie. Dla mnie wygląda to jak srebro, ale to moje skromne zdanie :)
Numer trzy też ładniusie i my takie kanciaki byśmy chcieli :)
Naprawdę jest nad czy myśleć :)
-
Numer trzy też ładniusie i my takie kanciaki byśmy chcieli
właśnei cora zbardziej sie do neigo skłaniam :)
Taki prosty, i co wazne nie zażólty :) a mój pierscien tez ma taki odcień :)
Musze przycisnąc A. zeby już nie marudził tylko szybki zakup i problem z głowy :)
-
Najchętniej to sama załatwiłabym ta sprawe - ale kasiorke na ten cel 3ma A. :roll:
Kurcze, ale ja ejstem...nie umei sie powstrzyam cjak sie an cos "napale"...chce mieć to już teraz, od razu :)
-
No i mzolestwoałam A. teelfonicznie, pozawracałm mu głowe w pracy i stweirdził, z emusi je ejscze raz obejrzec..i bedzie decyzja..byc mzoe jzu dzis :) i kupimy nasze obrączki :)
ehhe..jestem jak dziecko..... no ale nic to...poczekamy do wieczora :)
-
i kupimy nasze obrączki
alez Ty niecierpliwa :)
-
Kurcze, ale ja ejstem...nie umei sie powstrzyam cjak sie an cos "napale"...chce mieć to już teraz, od razu
Ale to jest w sumie dobre, bo będziecie mieć następną rzecz z głowy :)
Krok po Kroczku i zawsze do przodu !!!
Naprawdę baaardzo się cieszę z Tobą :)
-
JA jak pierwszy raz wybierałam obrączki to szalenie podobały mi sie nr 3 - kanciaki. Tydzien pożniej nr 1 - dwukolorowe :) A teraz..... teraz czekam do marca, kwietnia, tez byłam taka niecierpliwa jak Ty ale sie wkurzyłąm ze co tydzien to inny model sobie wybieram :mrgreen: Wiec poki co odpusciłam sobie obraczki :)
-
co tydzien to inny model sobie wybieram
no i dlatego trzeba to raz na zawsze zamknąc - porpstu kupic i miec z głowy :) nie oglądąc wiecej.. :) to smao dotyczy sukienki i całej reszty dodatków :) heheheh
No ale nie udało nam sie dzis zkaupic..w koncu zdecydowlaismy sie na 3-cie, ale ciut cieńsze, 4mm, ale ktos wykupił..teraz czekamy az sie pojawią znowu :)
-
Plan na dziś:
10.00 - dentysta :cry:
potem po siostre :)
15.00 - z siostrą do lekarza (25 tydzien ciązy)
a potem moze przymiarka kiecki once more -bo lekarz jest niedalko :lol:
bryyy - byle rpzetrwac ten pierwszy punkt programu :roll:
-
no i dlatego trzeba to raz na zawsze zamknąc - porpstu kupic i miec z głowy nie oglądąc wiecej.. to smao dotyczy sukienki i całej reszty dodatków
Marta, to co Ty będziesz robić przez 9 miesięcy po Nowym Roku, skoro już teraz wszystko pozałatwiasz ;)
-
no i dlatego trzeba to raz na zawsze zamknąc - porpstu kupic i miec z głowy nie oglądąc wiecej.. to smao dotyczy sukienki i całej reszty dodatków heheheh
Popieram w 100%
Plan na dziś:
10.00 - dentysta
potem po siostre
15.00 - z siostrą do lekarza (25 tydzien ciązy)
a potem moze przymiarka kiecki once more -bo lekarz jest niedalko
Martus trzymam kciuki żeby u dentysty nie bolało!
Dziś mierzysz sukienkę :?: :!: SUPER !!!!! Błagamy o zdjęcie :blagam:
Czekam z niecierpliwościa Martuś na info !!!! :D :D :D
-
Marta, to co Ty będziesz robić przez 9 miesięcy po Nowym Roku, skoro już teraz wszystko pozałatwiasz
Gosiuniu będzie delektować się tym co ma i będzie mieć spokojną głowę kiedy my będziemy latać jak oszalałe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
co Ty będziesz robić przez 9 miesięcy po Nowym Roku, skoro już teraz wszystko pozałatwiasz
Gosienko - wróce do prayc normlanej codziennej, bo urlop mam do konca roku :)
Do lutego, po poprawkach moejgo dizał prze zpromotra musze je naniesc i wszytsko doszlifować.
Do teog dojdzie nauka na egzaminy - fizlofia, doktryny , jezyk....
Potem przygotwnaia do obrony...
Stale zajecia w weekendy ze studentami....
Obrona maj/czerwiec!!
Wiec tak naprawde zosatna mi dwa luzne miesice przed slubem, wiec troche mało :(
-
wróce do prayc normlanej codziennej, bo urlop mam do konca roku
Chodzi o urlop dziekański czy taki normalny w jakieś pracy zawodowej? Jeśli nie o dziekański to gdzie pracujesz jesli mozna wiedzieć?
Aha i wczoraj tak myslałam sobie dlaczego akurat "Vall"? Może juz to gdzieś pisałaś w nickach a ja ślepa nie zauwazyłam :(
-
Gosienko - wróce do prayc normlanej codziennej, bo urlop mam do konca roku
Do lutego, po poprawkach moejgo dizał prze zpromotra musze je naniesc i wszytsko doszlifować.
Do teog dojdzie nauka na egzaminy - fizlofia, doktryny , jezyk....
Potem przygotwnaia do obrony...
Stale zajecia w weekendy ze studentami....
oj to bedziesz miala co robić..zdarzysz z wszystkim na pewno..jeszcze nie spotkalam panny młodej, która nie zapięłaby na ostatni guzik wszystkich ślubnych spraw..
-
no własnie Martus dlaczego Vall? Tobie sie przynajmniuej chce pisaća miii? mi wcale utknelam na 5- ciu stronach i nic! I trzymamn kciuki za przymierzanie kiecki- wiez mi sie wybór fasonu zawsze bedzie podobał bo mój fason identyxzny- mamy podobny gust!
-
normalny w jakieś pracy zawodowej
Normalny...z pracy dzoennej po 8-12 godzin :) pracuej w marketingu - organzizumjemy imprezy, konfernecje, kampanie rekalmwoe , pr etc..w szkole w ktorej wykładam.... jestem specjalsita ds marketingu i teraz mam 3 meiseczny urlop bezpłatny zeby skonczyc dr....
Potem mam zamiar przejsc na etat dydaktycnzy- praca w marketinug jest fajna, ale starsznei absorbuje :)
dlaczego akurat "Vall
hmmm..nie nei nie wyjasniałm teog nigdzie to od naziwska..mam takei z frnacuska... :)
-
pracuej w marketingu - organzizumjemy imprezy, konfernecje, kampanie rekalmwoe , pr etc..w szkole w ktorej wykładam.... jestem specjalsita ds marketingu
O to tak jak moja psiapsiółka !!!! Też wykłada na uczelni i tez pracuje w marketingu :) Tyle że nie pisze doktoratu :) :) :)
hmmm..nie nei nie wyjasniałm teog nigdzie to od naziwska..mam takei z frnacuska...
No proszę France France :) W końcu zaspokoiłam moją ciekawość :mrgreen: :mrgreen:
-
O rety Vall ależ ta Twoja setunia leci do przodu ło matko!!!! Już normalnie nadążyć nie mogę z czytaniem a co dopiero z pisaniem postów.
Wiesz z tych obrączek to te trzecie podobne są bardzo do naszych, a te pierwsze to takie jak mam moja kolezanka i też mi się bardzo podobają, a te drugie to mi się nie podobają, bo faktycznie białe złoto jest bardziej podobne do srebra niż do złota. Ale to tylko moje zdanie - wielu ludziom białe złoto się podoba.
hmmm..nie nei nie wyjasniałm teog nigdzie to od naziwska..mam takei z frnacuska...
A wiesz moje panieńskie też z farncuska było, ale spolszczone po I wojnie, bo inaczej byłoby przez "Y" pisane.
-
moje panieńskie też z farncuska było, ale spolszczone po I wojnie
no a u mnie zostało takie nie po polsku :) i czasem jets z tym duzy ubaw..szczególnei w urzedahc, bankach, ale i na uczleni :)
-
no a u mnie zostało takie nie po polsku i czasem jets z tym duzy ubaw..szczególnei w urzedahc, bankach, ale i na uczleni
Martus ja mam pomysł. Idź dzis do tej babeczki na przymiarke sukni i przed zbajerowaniem o fotki owiedz że zostawisz jej swoja wizytówkę (zrób jak nie masz) i jak zobaczy nazwisko z francuskiego to padnie z wrażenia i pomysli że jakaś szycha z Ciebie i na zdjęcia przystanie (aha i pamietaj o tatko i bajerze z tysiączkiem od niego po zobaczeniu zdjęć) :)
-
nazwisko z francuskiego to padnie z wrażenia i pomysli że jakaś szycha z Ciebie i na zdjęcia przystanie (aha i pamietaj o tatko i bajerze z tysiączkiem od niego po zobaczeniu zdjęć)
Postaram sie z całych sił:)
Wizytówke mam..:) mzoe zadziała :)
-
3mac kciuki, za chwile ruszam do sadystki :(
bryyy ...... musz edojechac na drugi koneic miasta, zeby poddac się tej torturze....
Żegnam was.... i jescze raz..bardzo prosze 3mac kicuki :!: :!: :!:
-
3mamy kciuki Matruś !!!!!
Jedź i powodzenia!!!!
Czekam wieczorem na relacje !!!!! :)
-
Marta, a mówi Ci coś nazwa: Ośrodek racjonalistyczno-sceptyczny im. deVoltaire'a :?: :)
-
Oosta no a jak myslisz :0
Of course :) Puściłam tam moj jeden tekścik..gdyz moja pani pormotr uwaza ze kepiej pisac do papierowych :)
-
3mamy kciuki Matruś !!!!!
Jedź i powodzenia!!!!
Dzieki - znikam :roll:
-
no a u mnie zostało takie nie po polsku i czasem jets z tym duzy ubaw..szczególnei w urzedahc, bankach, ale i na uczleni
Martus ja mam pomysł. Idź dzis do tej babeczki na przymiarke sukni i przed zbajerowaniem o fotki owiedz że zostawisz jej swoja wizytówkę (zrób jak nie masz) i jak zobaczy nazwisko z francuskiego to padnie z wrażenia i pomysli że jakaś szycha z Ciebie i na zdjęcia przystanie (aha i pamietaj o tatko i bajerze z tysiączkiem od niego po zobaczeniu zdjęć) :)
padłam :mrgreen: ale pomysł, ciekawe czy wypali...
Trzymaj się Vall u tej swojej sadystki!
-
czytałam Twój tekst: początki amerykańskiej myśli neokonserwatywnej :) a trafiłam przez przypadek, jak szukałam informacji o Wietnamie :) dopiero teraz skojarzylam, że to Twój artykuł
-
czytałam Twój tekst: początki amerykańskiej myśli neokonserwatywnej a trafiłam przez przypadek, jak szukałam informacji o Wietnamie dopiero teraz skojarzylam, że to Twój artykuł
No prosze jaka nasza Vall jest znana :) ;)
Teraz biedaczka w stresie jedzie do sadysty !!!!! :roll:
-
Puściłam tam moj jeden tekścik
Nie dość, że utalentowana, to jeszcze skromna :mrgreen:
-
dopiero teraz skojarzylam, że to Twój artykuł
jaka nasza Vall jest znana
jeszcze skromna
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
-
Przeżyłam... ale było ostro ... brrryyy :)
Wza tydziec cd..ale póki co juz jestem szczęsliwa :)
-
Przeżyłam... ale było ostro ... brrryyy
No to brawo !!!!
Wza tydziec cd..ale póki co juz jestem szczęsliwa
Widze że się rozszalałas z tym sadysta :lol:
O której teraz na przymierzanko?
-
O której teraz na przymierzanko?
na 15-ta lekarz z siostrą, qwiec pewnei ok 16 :) przymiareczka i próba otumanienia kobietki :)
-
na 15-ta lekarz z siostrą, qwiec pewnei ok 16 przymiareczka i próba otumanienia kobietki
Martusia ja ok 17 wpadne na forum sprawdzić czy coś załatwiłaś. Albo mozemy umówic się tak że puścisz mi sygnał na kom i bedę wiedziała że napisałaś cos na forum. Wtedy dorwę kompa i wszystkiego sie dowiem :)
-
Aha Martus jakbys mogła to zerknij do tego komisu obok na pięterku i daj znać czy już czynny :) 8)
-
puścisz mi sygnał na kom i bedę wiedziała że napisałaś cos na forum. Wtedy dorwę kompa i wszystkiego sie dowiem
OkI..JEŚLI OCZYWSICE BEDZIE CO POKAZYWAC :) HEHEHEHE
zerknij do tego komisu obok na pięterku
of course - zerkne, zerkne :)
-
OkI..JEŚLI OCZYWSICE BEDZIE CO POKAZYWAC
Będzie, będzie a jak nawet nie zbałamucisz jej to chociaz poczytam jak było :)
of course - zerkne, zerkne
Dziekuję :D
-
Zerknę, a moze nawet Santane znajde :) hehehehe :wink: mało prawdopodbne :)
-
kurcze Vall twój watek rosnie jak na drożdzach :)
taki mały bloog sie robi :wink:
juz ide nadrabiac zaległosci, bo mam kilka stron do poczytania :)
-
juz ide nadrabiac zaległosci, bo mam kilka stron do poczytania
nadrabiaj, nadrabiaj :)
a tez ostatnio tak mi przysżło to głowy, ze to prawoe blog :) hehehe
-
No i udąło sie zorbić fotki :) ale imageshack.us - nie działa..próbuje z innego, ale nie wiem czy wyjdzie..test :)
(http://i11.tinypic.com/4gioks7.jpg)
-
sorki za duże..poczekam jednak az imageshack sie uruchomi :) i wrzuce wszystkie :)
-
Oj. Valluś widzę, że to jest to - ładnie się zapowiada :mrgreen:
-
ładnie się zapowiada
:( nie mog eporadzic sobei z fotami, bo sprawdzony porgram nie działa...a inne jakies kichpwate..zaarz testuje kolejną :)
-
no to once more :)
(http://img105.imagevenue.com/loc441/th_14020_IMAG0188_122_441lo.JPG) (http://img105.imagevenue.com/img.php?image=14020_IMAG0188_122_441lo.JPG)(http://img151.imagevenue.com/loc327/th_14083_IMAG0194_122_327lo.JPG) (http://img151.imagevenue.com/img.php?image=14083_IMAG0194_122_327lo.JPG)(http://img23.imagevenue.com/loc498/th_14089_IMAG0195_122_498lo.JPG) (http://img23.imagevenue.com/img.php?image=14089_IMAG0195_122_498lo.JPG)
-
małe!!!!!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil:
bede próbowac dalej :)
-
próbuje jescze raz..jak nie wyjdzie tym razme to niestety chyba dopero pozna noca, albo rankiem wcznsym , jak bedzie lepiej chodizł necior..
No ale próbujemy :)
(http://img144.imagevenue.com/loc473/th_14382_IMAG0188_122_473lo.JPG) (http://img144.imagevenue.com/img.php?image=14382_IMAG0188_122_473lo.JPG)(http://img5.imagevenue.com/loc505/th_14388_IMAG0194_122_505lo.JPG) (http://img5.imagevenue.com/img.php?image=14388_IMAG0194_122_505lo.JPG)(http://img120.imagevenue.com/loc416/th_14389_IMAG0195_122_416lo.JPG) (http://img120.imagevenue.com/img.php?image=14389_IMAG0195_122_416lo.JPG)(http://img7.imagevenue.com/loc518/th_14474_IMAG0189_122_518lo.JPG) (http://img7.imagevenue.com/img.php?image=14474_IMAG0189_122_518lo.JPG)
-
Jak klikniecie fo fotki - to sie otworza większe :)
czekam na komentarze :)!!! :wink:
-
Ostatni raz wrzucam - więskze :) na tym koniec :) Ale jak cos nei wydjzie to klikajcie i ogladajcie powięszkenia :D :lol: :mrgreen:
(http://img19.imagevenue.com/loc430/th_14594_IMAG0188_122_430lo.JPG) (http://img19.imagevenue.com/img.php?image=14594_IMAG0188_122_430lo.JPG)(http://img152.imagevenue.com/loc385/th_14605_IMAG0189_122_385lo.JPG) (http://img152.imagevenue.com/img.php?image=14605_IMAG0189_122_385lo.JPG)(http://img17.imagevenue.com/loc520/th_14611_IMAG0194_122_520lo.JPG) (http://img17.imagevenue.com/img.php?image=14611_IMAG0194_122_520lo.JPG)(http://img34.imagevenue.com/loc362/th_14616_IMAG0195_122_362lo.JPG) (http://img34.imagevenue.com/img.php?image=14616_IMAG0195_122_362lo.JPG)
-
ŚLICZNIE CI W TEJ SUKIENUSI. JEST PIĘKNA!!!! :D
-
gosiaczekk dzieki, własnie na nia zachorowałm i teraz czekam na opinie :)
Oczywscie nie dokałdnei ta, bo nie koneicznie wsyztsko w niej pasuje, ale identyczna tlyko szyta na wymiar :)
-
jest śliczna, mi się bardzo podoba :D
-
Martusia już jestem !!!!!!
MIODZIO !!!!! Ślicznie, bosko, zajefajnie, superaśnie i wogóle GIT !!!! :serce: :serce: :serce: Piekna księżniczka !!!!!! :P :brawo: :skacza: :Daje_kwiatka:
:Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
-
Zdradzisz mi jak ją przekonałaś, żeby pozwoliła na zdjęcia? :?: :twisted: :lol:
-
Marta ŚLICZNAAAA! :D :D bierz ja i sie nie zastanawiaj! Boi Ci bb ładnie! Ja taka chciałam ale była do dostaniea w Kato za 5 tysiaków! Ale jest przecudna!A ile takie cudo kosztuje? jest Ci w niej super!
-
Klaudia, AndziaK dzięki :)
Powiedziałm Pani o moim pomysle z diademem, opaska :0 i móiła z emaja cos fajnego sporwadzac z Włoch zdaje sie i mysla te zo tiarach...cos z koronką :)
-
A ile takie cudo kosztuje?
2 i pól koła...ale do końca listopada zniżka 10% - czyli 2250 :)
-
Zdradzisz mi jak ją przekonałaś, żeby pozwoliła na zdjęcia
nawet sie specjalnie nie opierała...
Powiedziałam, ze ja juz 2 raz (była ta sama co wtedy)..., że zdecydowana, że chce zbey siostra oceiła i była moim mecenasem u rodziców..a na koineic z eoni dalekooooooooo a musza wiedziec na co mają dać..no i ona od razu - zgoda..
Nawet móila jak lepiej stawac, skad robic :wink: hehehe
-
noo noo to jeszcze cena znośna( chociaz mi by mama tyle nie dała bo to ona buli kaske za moja kiecke)! w porównaniu do 5 tysiaków!a z jakiej to firmy? ale ta szarfa jest sliczna( bez tej kokardki jeszcze ładniejsza by była) az mi sie moja suknia przestaje podobac! a zakochuje sie w Twojej!ale CUDO I TYLE!
-
a z jakiej to firmy?
to jest porstu slaon krawiecki, ale posiad awłasne modele (wymyslaja babeczki)..nazywa się Belcanto!!A materiały podobno z Włoch... ale ja sie nie znam... :)
-
Dobra kochane, ja tymczasme zmykam z neciora, bo "szczęka" boli po dzisiejsyzm dentyście... ide sie przytulic do kota i A. :) i troszke zagrzac..moze przestanie boleć
A tu czekam cąły zcas na uwagi , komentarze w/s kiecki :)
A - z wilka chęcia przyjme porady jak przekoanąc rodziców, ze to to, ze to juz teraz trzeba itd :) heheheheh
-
No Martusiu to świetnie że nie musiałyście się prosić na kolanach :)
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że zdania nie zmieniłaś. A co siostrzyczka na Twój widok powiedziała? Podoba jej się?
-
A co siostrzyczka na Twój widok powiedziała? Podoba jej się
TAK. Tak, Tak.... nawet powiedizął, z ejak cos bed arodzic egrymasic ze za wczensie to mi pożyczy :) hehehe
-
Nooo to super z niej kobitka !!!!! :serce: To już chyba nie masz najmniejszych wątpliwości !!!! A jak masz to ja przyjadę i wybiję Ci je z głowy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Uciekam do mojego R. bo już się burzy że ja klikam i klikam :lol: A jak on klika to jest OK :evil:
Buziale :serce:
Ależ się cieszę no !!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
No cudnie Vallus, cudnie po prostu - jest koroneczka (moja ulubiona), jest trenik, jest złoto :brawo: :brawo: :brawo: Tylko ta kokardka z tyłu :?: jakby ją lekko poszerzyć i puścić trochę w dół, chyba byłoby lepiej. bo z przodu miodzio :szczeka:
I biuścik ładnie wygląda i talia zaznaczona i bioderka smukłe - jest OK
-
Marta, no super!!!! Bardzo ładnie Ci w tej kiecusi :-) i jak się czujesz wiedząc, że znalazłaś tą swoją jedyną? :-)
-
Marusia sukienka jest przeeeepiekna. P:oprostu cudna...wygladasz w niej olsniewajaco. Nie ma sie co zasatanwaic tylko trzeba ja brac bo pieknie w niej wygladasz. Chyba sie powtarzam ale dech zaparlo mi z wrazenia :mrgreen:
I jeszcze dzieki tobie zaczelam powaznie myslec o tym ze najwyzszy czas ruszyc na poszukiwania mojej sukienki bo przeciez slubujemy w ten sam dzien :mrgreen:
-
Tylko ta kokardka
nad tym mozna jescz eporpacowac ..blizej kończenia "produktu" :)
jak się czujesz wiedząc, że znalazłaś tą swoją jedyną
doskonale sie czuje, tlyko główkuje jak tu przekonac rodzicieli :)
wygladasz w niej olsniewajaco
:oops: az mi głupio :0, ale dziękuję :)
najwyzszy czas ruszyc na poszukiwania mojej sukienki
jasne - nie ma na co czekać :)
-
Valluś ja dziś nastrojona jestem wyjątkowo bojowo - jak to przekonać rodzicieli???
To, przepraszam. w czym masz do ślubu iść? W jakiejś starej kiecce wyjętej z szafy???
:evil:
Czy może ograniczyli Cię do jakiejś sumy???
-
Czy może ograniczyli Cię do jakiejś sumy???
nie nie ograniczyli...ale ja jakos z natury jestem taka, ze mi głupio prosić :)
Jestem juz w sumie samodzielna..ale niesttey na takie nadprogramowe wydatki to mnie nie stac...a jakos tak..wydaje mi sie że nie powinnam... :?
wiem, wiem...rodzice, ja ich córa...ale ja mam takie jakeis dziwny charakter :wink:
-
poza tym obaiwam się, z eoni znając mój charaktererk -ż eja ejstem raptus..moga dojsc do wniosku, że sie "napaiłam" i chc emiec tu i teraz, a czasu masa wiec jescz emoge czegos poszukac...
No ale mam siostre po mojej stronie :) wiec jakos powinno pójśc :) tyle, że dopero po 10-tym, jak bede w domu fotki mamaie pokaze, bo poki co nie ma dostepu do neciora :)
-
A no to Vallus wszystko OK. Przkonasz mamcię, tez sie w sukience zakocha - wymyśł,. że teraz promocja, więc kupic trzeba, w styczniu będzie drożej
Powodzenia :mrgreen:
-
Jejku bardzo łądna sukienusia...i powiem, że do twarzy Ci w niej...wybór trafiony w przysłowiową 10 :D
-
Valll suknia absolutnie przepiękna!!!!! :serce: :serce: :serce:
-
oj ile się znów stron nazbierało... rany rany
Marta ta suknia, to normlanie jkaby dla Ciebie specjanie była szyta :!: Prześlicznie w niej wyglądasz :!:
-
Demka, Dziubasek, Katarzyna wielkie dzieki... wasze opinie sa dla mnie bardzo cenne, bo poki co mam pewnośc na 99% :) zawsze zostaje 1 niepewności :)
-
Te dwie fryzurki poki co mysle, z emogłyby pasowac do sukienki :)
(http://img502.imageshack.us/img502/1818/hg079mti9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img211.imageshack.us/img211/9130/hairmedlong1rw0.jpg) (http://imageshack.us)
Albo poprostu uczesanie berz ncizego we włoskach.. :)
-
a nie chcesz ich jakoś ładnie , ślubnie podpiąć?
-
jakoś ładnie , ślubnie podpiąć?
hmmm..no własnie poki co nie :)
-
To teraz wam wkleje fotki jak ja to widze :mrgreen:
Ja tak :mrgreen:
(http://img228.imageshack.us/img228/5879/imag0195hm1.jpg) (http://imageshack.us)
A obrączki 4mm, jasne zólte, płaskie, zgrawerem imion - będa pewnie za 2 tygodnie :)
(http://img80.imageshack.us/img80/8559/138666564dv9.gif) (http://imageshack.us)
No póki co tyle wizji :)
-
mój A. w czyms takim go widze :)
(http://img227.imageshack.us/img227/8471/garnitur282mh3.jpg) (http://imageshack.us)
-
Mój A w czyms takim
hihi..fajnie będziecie wyglądać w takiej samej sukieneczce..a tak na powaznie wklej strój młodego :D
Obraczki bardzo łądne, klasyczne i eleganckie :D
-
Martusia sama widzisz ile tu pozytywnych opinii !!!!! Kochana bierz ją !!!! A mama napewno da się przekonać, sama mówiłaś że masz potem obronę i mało czasu zostanie na latanie za kiecką, a poza tym 250 zł które zaoszczędzisz piechota nie chodzi :mrgreen:
-
Jesli chodzi o wdzianko dla A. to ja myślałam o takim właśnie dla mojego R. Ale Twój A. jest normalnej postury i napewno będzie super wyglądał. My musimy mierzyć a napewno trzeba będzie szyc na miarę na takiego wielkiego chłopa :) :mrgreen:
-
Kochana bierz ją !!!!
no ja juz jestem zdecydowana :) Z mama wstpenie rozmawiałam, a siostra mnei nawet uprzedziła..no jak bed enext weekedn w domu..to poracuje i mysle ze sie uda :)
A co do kokardy z tył, chyba faktycznie tak jak radziła Kllusia chyab zrezygnuje i bedzie tak jak z przodu gładko :)
250 zł które zaoszczędzisz piechota nie chodzi
dokąłdnei - będzie na buty, albo fryzjera, albo bukiet :)
-
Jesli chodzi o wdzianko dla A. to ja myślałam o takim właśnie dla mojego R. Ale Twój A. jest normalnej postury i napewno będzie super wyglądał.
no zobaczymy :) tlyko teraz zwracam sie o pomoc - cyz któas wie z jakiej to formy moz ebyc gejerek?? Bo znalząłm go u nas na forum, ale bez opisu :?
-
a mi sie podoba z ta zlota kokardka :oops: , no ale to Twoja sukienka i zrobisz co chcesz :)
a gajer dla Młodego suuper :)
-
A co do kokardy z tył, chyba faktycznie tak jak radziła Kllusia chyab zrezygnuje i bedzie tak jak z przodu gładko
Martus mnie bardzo się podoba ta kokardka, dodaje uroku sukienusi, ja bym jej nie ruszała, ale zrobisz jak uważasz :)
tlyko teraz zwracam sie o pomoc - cyz któas wie z jakiej to formy moz ebyc gejerek?? Bo znalząłm go u nas na forum, ale bez opisu
Jesli dobrze pamietam to chyba Lilkuś wklejała to zdjęcie. Może ona będzie wiedziała ? :roll:
-
Sukienka bardzo mi sie podoba :D A moze tak przodzik pokazesz ?? :D
-
Póki co wizja mi się podoba bardzo, proszę o więcej szczegółów :-)
-
Kochana, suknia jest boska :shock: :shock: :shock: A Ty w niej wyglądasz zjawiskowo :szczeka: :szczeka: :szczeka: Odnośnie tej złotej szarfy - ja bym ją zostawiła, bo dodaje sukni takiego wyrafinowanego smaczku, tylko może z tyłu zamiast kokardki puścić ją luźno...
-
Sukienka bardzo mi sie podoba A moze tak przodzik pokazesz ??
Elusia kilka stronek wcześniej są zdjęcia z przodu ale małe :)
-
Marta wyglądasz olśniewająco w tej sukni. Poprostu ach.... te koronki ....mmmmm uwielbiam koronki. A mąż w tym gajerku będzie wyglądał rewelacyjnie. Gratuluje dobrego gustu :D
-
zrobisz jak uważasz
może z tyłu zamiast kokardki puścić ją luźno
no pomysle jescz eblizej finishu :)
A moze tak przodzik pokazesz
jest na fotkach wczesniej w watku całośc z jazdej strony :)
Gratuluje dobrego gustu
dzieki dziewczynki, jestesciem kochane :serce:
Tak nmnei wpieracie w mojej decyzji :)
-
dzieki dziewczynki, jestesciem kochane
Tak nmnei wpieracie w mojej decyzji
Bo my takie wspieracze jesteśmy :mrgreen:
Ale nic się nie martw za jakiś czas to Ciebie bedziemy prosic o rady :)
A myslałaś na bukiecikiem ?
Aha fryz numer 2 jest świetny !!!! :D
-
A myslałaś na bukiecikiem ?
no własnie...
Dziewczyny w zwiakzu z moja wizja strojów..popadłam w totlany mętlik co do bukietu..bo kompeletnie nie wiem co będzie pasowało to mojej sukienki...
Czy prosty biały, czy własnei kolorwy zbey był widoczny, czy długie "lodyszkI'...czy ejden tlyko w dłoni..
czekam na opinie i porpozycję :)
Te ktore wkeljam wczesiej neistety chyba nie beda pasowały :?
-
Martuś a białe cantadeski ?
Albo bukiecik białych albo herbacianych (nie wiem czy takie są) tulipaników? Raczej żadne zwizy bo zasłonią piekna koroneczkę :)
-
co do bukietu
biały,
myślę, że ładnie będzie wyglądał..
Marta suknia piękna..wręcz olśniewająca :)
-
dzięki oosta
Raczej żadne zwizy
tez tak mysle...
Póki co znalzłam dwa "modele" ktore wstepnei wdyaj mi sie oki :
(http://img223.imageshack.us/img223/9671/131072xt6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img98.imageshack.us/img98/4420/131175vh0.jpg) (http://imageshack.us)
No albo kontrastowy, ale tego nie jestem pewna :
(http://img215.imageshack.us/img215/3288/dsc918901wz8fg3.jpg) (http://imageshack.us)
A co myslicie o samtonej białej rózy, albo dla kontrastu czerwonej :roll: np :)??
-
jaki ten pierwszy piękny..chyba znalazłaś i dla mnie faworyta :)
-
chyba znalazłaś i dla mnie faworyta
No tez mi sie bardzo podba..taki skormny, ale z tym czymś :)
-
Dla mnie wszystkie są MIODZIO !!!!!
Myslę, że 3 tez pasowałby bez problemu ale bordowe zastapiłabym może herbacianymi :? Nie wiem, ale bukieciki piękne :)
-
No dobra dziewczyny -to ja juz ogolnei rzecz traktując jestem "gotowa"..a wy dorgie moje - keidy deyczje w/s kiecek, ubranek dla panów, kwiatów??? no kiedy :?: :mrgreen:
-
No dobra dziewczyny -to ja juz ogolnei rzecz traktując jestem "gotowa"..a wy dorgie moje - keidy deyczje w/s kiecek, ubranek dla panów, kwiatów??? no kiedy
ja w marcu (dokładnie 17tego wypada 100 dni do łśubu :) ) założe seteczkę i będę się dzielić z Wami moimi pomysłami..
-
marcu (dokładnie 17tego
ojjjjjjjj... to jescze długoooooo.... no ale nie pozostaje nic tylko czekać :)
-
Ja też chetnie załozyłabym już ponaddwuseteczkę :mrgreen: ale narazie nie mam co w niej pokazywać. Zero pomysłu na sukienkę, kwiaty pewnie cantadeskie, fryz - zero pomysłu.... Jednym słowem zastój.
Czekam na targi 26.11 w Krakowie (wybieracie się ?), potem jakoś w grudniu w Chrzanowie, a potem chyba w styczniu - lutym zacznę wyprawy na dobre :)
Aha Gosiu opyla sie jechac na te targi do Chrzanowa?
-
Vall, Suknia przepiękna!!!!!a co do bukietu to stawiała bym na numer 1 lub 3 :D
-
Aha Gosiu opyla sie jechac na te targi do Chrzanowa?
nigdy nie byłam..ale jak nie będe miała nic innego do roboty, to pewnie się przejdę..
Jednym słowem zastój.
u mnie też nic się nie dzieje w sprawach ślubnych..ani kiecki, ani kwiatów, ani zaproszeń, ani obrączek :(
-
u mnie też nic się nie dzieje w sprawach ślubnych..ani kiecki, ani kwiatów, ani zaproszeń, ani obrączek
Nie ma się co smutaskować :)
Jest na 2 a nawet wiecej bo chyba Ewelina_Michał też ma zastój. Ale jak juz ruszymy to Marta będzie miała duuuzo postów do czytania :mrgreen:
-
ewajasz, dzięki za rade i opinie :)
nic się nie dzieje w sprawach ślubnych..ani kiecki, ani kwiatów, ani zaproszeń, ani obrączek
no bo odkaldacie na pozniej - mozecie sobie na to pozwolić :) ale ja jestem zadowlona ze mam co 'najgorsze' za soba :)
-
ale ja jestem zadowlona ze mam co 'najgorsze' za soba
Nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tego, ze masz to z głowy :roll:
Z moim niezdecydowaniem i źle ulokowanymi uczuciami bedzie naprawdę ciężko :?
-
Z moim niezdecydowaniem
na to samo cierpię :(
-
jak ja Ci zazdroszczę
Z moim niezdecydowaniem i źle ulokowanymi uczuciami bedzie naprawdę ciężko
eeee..nie bedzie tak źle :mrgreen: zoabczysz zakochasz sie w jakiejs :0
A tamta - coz... jak chorujesz na nia..to musisz podjac "meską" deczyję..szyta na maire 2500??tak??Tylkote rekawki..no przemysl to dokladnie..masz czas do 2 stycznia :)
-
zoabczysz zakochasz sie w jakiejs
Cały czas na to liczę :)
to musisz podjac "meską" deczyję..
Hahahahah no ja i męska decyzja to jak niebo i ziemia :D
szyta na maire 2500??tak??Tylkote rekawki..no przemysl to dokladnie..masz czas do 2 stycznia
Dokładnie 2500 plus 500 zł tren. Cały czas moja czacha dymi od myślenia nad tym.
Chyba za tydzień uderzę z mamą tam i zobaczymy co da się zrobić :?
Aha a byłas w tym komisie?
-
AndziaK napisał/a:
Z moim niezdecydowaniem
na to samo cierpię
Gosiu jak tylko chcesz to możemy razem pobrykać po slaonikach :)
-
Dokładnie 2500 plus 500 zł tren
no ale mwoials ze tak myslalas, ze taka cena bedzie :) wie cot chyba nie poroblem :mrgreen:
za tydzień uderzę z mamą tam i zobaczymy co da się zrobić
koneicznei - mzo esie oakze ze zalatwaisz sprawe szybciej niz ja :)
Aha a byłas w tym komisie?
byłam , już czynny - Snatany ani jej podbnje nie było..
jedn abyła cudna...ale nie na wizanie co mnei zniecheciła,a cena 3 koła..wie cdorzsza niz ta "moja" :)..ale warto zagladnąć :)
-
AndziaK napisał/a:
Dokładnie 2500 plus 500 zł tren
no ale mwoials ze tak myslalas, ze taka cena bedzie wie cot chyba nie poroblem
Zgadza się, ale wiesz że nie o cene chodzi tylko o te nieszczęsne rękawki :?
jedn abyła cudna...ale nie na wizanie co mnei zniecheciła,a cena 3 koła..wie cdorzsza niz ta "moja" ..ale warto zagladnąć
A jak wyglądała? Przymierzałaś? Może dałoby sie przerobić na sznurki ? :|
-
A jak wyglądała? Przymierzałaś? Może dałoby sie przerobić na sznurki ?
nawet nie przymierzyłam :) Ecru... prosta A, na wierzchu taki jakby płaszczyk z pieknej delikatnej kornki...ale jescz etu na forum takiej nei widiząłm..bardzooo..ładna..ale nie w złocie..tlyko takak dleiktna połsykliwa bardziej w srebro.. :)
-
Jka tma zagladniesz to jak wejdziesz do pomeirscze nia nr 1 z keickami to stoi na wprst - bardzo ładna !!;) z tyl z guziczkami na male tętelki :)
-
Musze się wybrać no i do Madonny zaglądnę. Na Floriańskiej są jeszcze inne salony do których warto zajrzeć. Może w przyszłym tygodniu mi sie uda.....
-
Musze się wybrać
musisz, oj musisz :) bo ostatnio to tylko ja mierzylam :) i widzisz udąło się trafić :)
-
Ależ tempo panuje w tym odliczanku, no nie nadażam... :mrgreen:
-
Vall jeszcze raz musze sie zachwycic nad pieknem sukienki "ohhhhh" "ahhhhh" :mrgreen:
Jezeli chodzi o fryzurke to ta nr 2 bardzo mi sie podoba, sliczne uczesanie.
A bukiecik 1 rewelacja jak dla mnie :mrgreen:
-
anusiaaa, dzięki Aneczko :)
Jezeli chodzi o fryzurke
no bed eporbowała obie..zobaczymy na czym sie skonczy..jescze duzoo czasu, moze cos innego wymysle :)
-
Martus a spróbuj zakręcić włoski i potem luźno upiąć je z tyłu.... Może tak romantycznie bedzie ładniej niż w wyprostowanych ? :roll:
-
No chodzi mi po głowie cos takiego jeszcze:
(http://img220.imageshack.us/img220/1365/style24ljn8.jpg) (http://imageshack.us)
tylko zatsnawiam sie, czy do czegos takeigo to cos dodwac jakies "opaski" złote, czy bez niczego :) tylko ta klamra w złocie :wink: :?:
-
Slicznie to wyglada na tych zdjeciach tylko mam jakies obawy ze te fryzurki sa malo stabilne i przy tancach moga sie rozwalic...ale moze to tylko mylne wrazenie :?
-
O własnie to mnie też baaardzo sie podoba, a do Ciebie napewno bedzie pasować.
tylko zatsnawiam sie, czy do czegos takeigo to cos dodwac jakies "opaski" złote, czy bez niczego tylko ta klamra w złocie
Musisz spróbowac wszystkie te opcje i wybrać najlepszą.
Ale powyższe upiecie jest sliczniusie !!!!! :serce:
-
przy tancach moga sie rozwalic
no byc moze, ale liczy sie pierwsze wrazenie :) hehehehe
Żartuje - mysle, z ekobitki w slaonach fryzjerskich maja juz na to jakeis sposoby:)
-
no byc moze, ale liczy sie pierwsze wrazenie hehehehe
Żartuje - mysle, z ekobitki w slaonach fryzjerskich maja juz na to jakeis sposoby:)
Ale to jest fryz a la artystyczny nieład i nawet jak sie rozwali to nie będzie większych problemów z ponownym artystycznym upięciem :)
-
fryz a la artystyczny nieład
świetnie to ujełas :mrgreen: i taki chyba jest najpraktyczniejszy :) hehehe
-
i taki chyba jest najpraktyczniejszy
Też tak myślę i naprawde ja bym sie skłaniała do tej fryzurki :)
-
Fajna fryzurka, masz sporo czasu, możesz wypróbowac jakies upięcie np. mna święta, czy sylwestra :-)
A co do trwałości, to tzrymają się te fryzurki zazwyczaj długo!
-
A co do trwałości, to tzrymają się te fryzurki zazwyczaj długo
tez i sie tak wydaje :) ze sa na to jakies spsosoby znane fryzjerą :)
-
No no rposze prosze jak sie nam Vall rozbrykala... Przymierza, przymierza, szpera i ... alez ci sie spieszy co :wink:
suknia jest sliczna, fryzurka to chyba najbardziej by pasowala ta ostatnia, ciemne wlosy upiete z tylu, kwiatki tez ladne, mysle jednak ze do takiej sukni powinny byc bardziej wpadajace w pomarancz delikatny z bialymi - to moja opinia :mrgreen:
od dzisiaj masz nowa ksywke- Vall Burza :wink: :mrgreen:
-
Ma racje Olkahof trochę tu człowieka nie było, a już nowe 4 strony :roll:
Valluś kochana, ja jestem za wstążeczką przy sukienczce !!! Tylko wydaje mi sie, że ładniej byłoby gdzbz spływała po sukni :)
A fryzurki śliczne a najbardziej za z prostymi włosami - prosta i elegancka i chyba Vallus bardzo w Twoim stylu :wink:, oddająca Twoją osobowośc - jakoś Cie nie widze w loczkach.
-
Ma racje Olkahof trochę tu człowieka nie było, a już nowe 4 strony
no bo Vall ze swojego odliczanka blog zrobiła :wink:
mnie nie myło kilka godzin a mam tylko 49 postów do nadrobienia....
bukiet nr 1 z tych trzech jest chyba najfajniejszy
-
Vall Burza
Bardzo mi miło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
bukiet nr 1 z tych trzech jest chyba najfajniejszy
i ja tak obstawiam :)
Dziewczyny -suknia an 100% bedzie ta!! Nie ma odwrotu :) heheheh
Bardzo dziekuję za opinie..i utwierdzenie w mojej decyzji :) po 15 listopad auderz epodpsiac "cyrograf"..wtedy ma bcy szefowa salonu :)
-
Dziewczyny -suknia an 100% bedzie ta!! Nie ma odwrotu heheheh
i super, super wybór. Bedziesz sliczną Panną Młodą :jupi:
-
Vall napisał/a:
Dziewczyny -suknia an 100% bedzie ta!! Nie ma odwrotu heheheh
:ok: :ok: :ok:
Udany zakup bedzie
:ok: :ok: :ok:
-
Udany zakup bedzie
też tak twierdze :D
-
anusiaaa, demka, Dziękuję :)
Tez mam taką nadzieje :)
-
Matrusia baaaardzo się cieszę, że juz podjęłas ostateczną decyzję :) :serce:
Bedziesz jak księżniczka, MIODZIO !!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
się cieszę, że juz podjęłas ostateczną decyzję
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja też.... :)
-
Udany zakup bedzie
też tak twierdze :D
i ja i ja! :mrgreen:
-
merkunek, wielki dzięki!!
Wszystkie jestescie kochane, i mam nadzieje, że szczerze :wink: wam sie podoba :)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
mam nadzieje, że szczerze wam sie podoba
Marta a co to wogóle za wątpliwości :?: :!:
Wiesz, ze my zawsze szczerze, a jak trzeba to dowalic tez możemy, ale to tylko jak jest za co i komu :mrgreen:
-
Wiesz, ze my zawsze szczerze
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
no myśle :)
-
mam nadzieje, że szczerze wam sie podoba
Martuś, ta suknia jest stworzona dla Ciebie bez dwóch zdań :mrgreen:
-
No a teraz przed nami kolejne wyzwanie :mrgreen:
W niedziele idzimey na pierwsze nauki przed... :? nie wiem czy sie bac cyz sie cieszyc :wink: jestem ciekawa jak to wszystko bedzie wyglądało...
Chciałabym tez w tym miesiacy załawtaic poradnie, ale nie weim czy czasowo sie uda, bo wszędzie są "ostrzeżenia"..ze nalezy sie umaiwac z duzym wyprzedeniem, bo ponoc tłumy narzeczonych :0 nie wiem na ile w tym jest prawdy, a ile ściemy..no zobaczymy :) W kazdym razie do świat chce miec to z głowy :)
A i w poniedziałek najprawdopodbniej zamówimy obrączki... maja byc te ktore chcemy :) Teraz tylko musimy zdeycowac, czy grawerujemy, jesli tak to czy same imiona, czy daty tez..żadnych złotych mysli..bo to byłby porblem, zbeysmy uzgdonili wspólne wersje :) hehehehe
Co do garnituru młodeg - mój A. przyjał do wiaodmości, ze ja chce go widziec w ty ktory tu pokazywałam, albo w czyms podbnym, ale nie wiem na ile będzie sie z tym liczył..stwiedził z uśmiechem na ustach..ze "się zobaczy" :)hehehe
No wiec wyglada na to, ze do konca roku co najwazniejsze uda się załawtić :)
W styczniu nalezy ksiedza grzecznie przyjąc, zeby dał licencje -zgode na slub w innym miesjcu :0 to moz ebyc problem bo mnei jescze nie zna..ale mysle, ze moze będzie równiacha :)
Reszta....od czerwca - dokumenty USC, koscielne papierki - akty chrztu, bierzmownia, świadceta ( ja wsyztsko w innych kościołach)... i przymairki..no i chyba pownoo wszytsko byc gotowe na 1 września.. :)
Aaaaa...a w meidzy zcasie bedziemy groamdzic winko..takie jak nam zasmakuje..bo chcmey meic i białe i czerowne w karafkach, poza wódą:) a to mzoe sobie leżakwoac w piwniczce, więc suckesywnie, po troszku :)
No mysle, że plan jest nie zły :) Oby wszytsko posżło gałako - najbardziej boje sie tych zgód z kosicła..i całej tej biurokracji kosciólkowej..no ale :) trzeba myslec pozytywnie :)
-
zapomniałam o zaproszeniach ..hiehiehie :mrgreen:
Ale to jakos w miedzy czasie :)
-
Czyli do boju :mrgreen:
-
Hej Vall!!! Dawno mnie nie bylo..Ale poczytalam i musze powiedziec ze suknia cudna :) Zatkalo mnie z wrazenia jak zobaczylam zdjecia :) Baaaardzo dobry wybor moim zdaniem :) Bardzo ladnie lezy,fajny fason - delikatny :) Uroku dodaje koronka :) Co do kwiatkow - pierwsze byly bardzo ladne (chociaz ja wole zwisy ;P) Pomysl z pojedynczymi rozami nie specjalnie mi podszedl...
Widze ze juz wiekszosc spraw macie zalatwionych :) Teraz juz nauki, obraczki - w sumie dobrze - pozniej nie bedzie stresów i zalatwiania wszytskiego na leb na szyje :)
Powodzenia :)
-
Nie tylko burza ale el nino czy jak to tam zwa:) Troche pozno ale melduje sie w odliczaniu ;] Pewnie nie uda mi sie wszystkiego czytac na biezaco ale mam nadzieje ze wszystkich najwazniejszych wydarzen nie przegapie :)
Zazdroszcze Ci tego zdecydowania.. ja odsuwam wszystko maksymalnie :)
tak btw.. pod koniec listopada bede w delegacji u Was i widzialam ze na stronce pronoviasa polecany jest jeden z salonow na florianskiej. Maja juz moze kolekcje 2007?:>
Pozdrawiam,
-
rajdowka, witam gorąco w mojej 3setce :wink:
DiJeyDi - dzieki za positive w/s kiecki :)
No wole meic wszystkoz a soba :) bo jakos zima i wiosna zpaowiadaja sie gorąco pod względme naukowym :roll: i "pracowniczym"..... Więc lepiej to co mozna zorbic wczesniej.. :)
-
Vall, bardzo się cieszę, że suknia już zaklepana- moim zdaniem jest niesamowita!! pięknie w niej wyglądasz!!!!! Co do kwiatków... to wydaje mi się, że ładnie prezentowałyby się jakieś małorzucające się- może białe, może herbaciane... na pewno nic z dużymm kontrastem! Nie do tej sukni! to ona będize przyciągac wzrok gości... jest boska :serce: :serce:
-
hej Vall dopiero zaowtalam w Twojej seteczce :D
i przeczytalam wszystki 50 stron naraz 8) hehe
sukienusia boska naprawde sliczna i pasuje Ci bardzo takze ciesze sie ze sie zdecydowalas obraczki tez bardzo ladne :lol: no i bukiecik 1 najbardziej mi sie podbal
oh ile juz masz zalatwione :D my tez chcemy zaczac teraz nauki 8) ale dopiero w nastepnym tygodniu czekam na Twoja relacje z pierwszego spotkania :lol:
pozdrawiam buzka :)
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
Jesli chodzi o wdzianko dla A. to ja myślałam o takim właśnie dla mojego R. Ale Twój A. jest normalnej postury i napewno będzie super wyglądał.
no zobaczymy :) tlyko teraz zwracam sie o pomoc - cyz któas wie z jakiej to formy moz ebyc gejerek?? Bo znalząłm go u nas na forum, ale bez opisu :?
Vall: wydaje mi sie, ze to jest garnitur New Man :wink: Suknie wybralas idealna dla siebie. Bardzo Ci w niej ladnie :D
Pedzisz z tym watkiem jak pedziwiatr tak na marginesie :mrgreen:
-
Więc lepiej to co mozna zorbic wczesniej..
... to można zrobić później ?? ? :mrgreen:
-
tylunia, witam :)
czekam na Twoja relacje z pierwszego spotkania
Będzie napewno :)
Pedzisz z tym watkiem jak pedziwiatr tak na marginesie
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ela, no, no.. :) :wink:
-
[glow=orange][shadow=red]ZOSTAŁO NAM 300 DNI ![/shadow][/glow]
-
Vall!
Przepiękna suknia cholero :D
Oglądając zdjęcia już w myślach dorysowałam Ci bukiet slubny ;-)
Herbaciane róże i białe storczyki. Nie okrągły, ale ten podłużny, opadający..
Zwał jak zwał ;-)
-
cholero
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
dorysowałam Ci bukiet slubny
Herbaciane róże i białe storczyki. Nie okrągły, ale ten podłużny, opadający..
no pomyslimy :)
Jak odetchne i zbiore sie po przeżytych nerwach to napisze wam jak nauki pierwsze minęły..
Teraz moge napisac jedno - ksiądz wyprowadził mnie z równowagi..i ciśnienie mi skoczyło na sam koniec okropnie :evil: :evil: :evil:
-
ksiądz wyprowadził mnie z równowagi..i ciśnienie mi skoczyło na sam koniec okropnie
hehe tego sie obawiam najbardziej my ruszamy w czwartek
8)
czekam na relacje tylko spokojnie bez nerwow oni sa INNI :P
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
Nie denerwujcie mnie.
Nie chodziłam w lo na religię.
Już sobie wyobrażam te rozmowy z księdzem..
Ała.
-
Ta 3setka pędzi jak pośpieszny :!: Sukienka to strzał w 10, a co do bukietu to mnie się wydaje, że jeden rodzaj kwiatów pasowałby najbardziej, wiązanka z róż, albo kalii, tak elegancko i co do koloru to herbaciany jak najbardziej :D oj jak ja bym chciała mieć tylko 300 dni, a mam jescze raz tyle +4 dni :|
-
Ta 3setka pędzi jak pośpieszny
Z ust mi to wyjelas :mrgreen:
Vall sliczna ta sukienka, ahhhhhhh.............
-
Kochane pierwsze spotkanie na naukach zaczęło sie cłakiem przyjmenie -pani nas zapisała w kajecik, zainaksowała gotówke, zaanaonsowała ze po zajęciach dostaniemy papierki i rózne pomoce dotyczace poradni, i całego sakramtu no i było git :wink:
O godzinie 16 pojawił sieksiądz i początkowo wydawał sie byc całkiem sympatyczny i wyrozumiały dla tych, którzy przyslzi jak to okreslił tylko "zaliczyć' katechezy..bo to obowiązek :roll:
Tematem spotkania miał byc "sakarmetn małżeństwa" i "etyka małżeńska".... no to siedzimy i czekamy co sie nowego dowiemy... :?
I zaczeło sie - najpierw niewinnie, o tym jak to ludzie bezmyslnie biora akaramty a nie zyją wg zasad wiary , dalej o piekle, niebie i sądzie ostatecznym - Ok, zrozumiałe jestemy w kościele :)
Ale potem się zaczęło.... przyjmuje się w wierze, że Bog dał człowiekowi rozum i wolną wole -zgoda..ale dalej posypały sie przykłady:
1/ OŚWIĘCIM - ludzie sami z wałsnej woli chcieli teog zła..to była ich decyzja(zła) ale tlyko ich... :twisted: a co z tymi co zgineli w obozie, co z tmyi którzy spedizli tam starszne lata..nie waże - wola i rozum nazistów - tu przejawia sie dar od Boga (KURIOZUM) :evil:
2/ GWAŁT - jest przejawem wolnej woli człwieka - gwałciciela...jego wolna i rozumna decyzja!! :cry: zero wspomnienia losu kobiety -ona raczej nie wybrała, nie miała okazji :!: :!:
Dalej...po tak wstrząsających dododach wolnej woli i rozumu...co chyba miało nam uświadomić,. ze sami decydujemy sie na małżeństwo i wsyztsko to co ono ze soba niesie..doszlismy do etyki... a etyka wg księdza to...
1/ antykoncpecja - zrozumiałe ze niedozowloan prze zkościól..ale stwierdzenie, ze ginekolodzy w każdej swojej terapi podaja (stosując różne nazwynictwo) leki i środki wczesnoporonne!!! Że spirala..działa na zasadzie permanetnego zapalanie amcicy..nie dopsuzczając do zagnieżdzenia nowego życia, juz istniejącego..ze przez 2 lata jej stosowania dopuszczamy sie 24 zabójst..bo przeciez co cykl..to mogłoby byc dzieciątko!!!!!
2/ NPR - to, że dziewczyny kopiują bezmyslnei wykresy - ok, wszystkie wiemy ze się zdarza... ale stwierdzenie jako dowcupi, z ejakas dzieczyna przynosi wykresy i wszystkie cykle nieregularne... i w ziwakzu z tmy napewno ściemnia, bo owszem zdarzaja sie takie ale nie permanetnie.. :evil: ską don może to wiedziec, ile dziewczyn, kobiet ma problemy z regularnością cykli.....bryyyyyyyyyyy :evil:
3/ stosunki przed małżeńskie = cudzołóstwo... Na to trzeba się zgodzic zgodnie z nauką kościoła..ale mówienei, ze po slubie trzeba jak te króliczki obowiązkowo, jak tlyko pasuje i w sposb jaki pasuje parnetrowi... chyba nie rpzytsoi księdzu :?
No genrlanei wyszłam zła, poziom adrenaliny 200%...a cisnienie - omal żyłka mi nie pękła :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Teraz juz wiem , ż ena naspęne zajęcia musze sie uzbroić w anielską cieprliwośc i stalowe nerwy..mamy mwóic o rodzicielstwei i czyms jescze ale z uwagi na emcje nie pamiętam :wink:
NO to tak wyglądało u mnie...wiedizłam, ze będzie coś w tym stylu, ale nie sadizłam, ze az tak mnei z równowagi wyporwadzi!!
Koszt takich zabaw w tmy kościólku: 60 zł od pary w tym 4x spotkania z księdzem +3 poradnie...
No to tyle..dobranocka kochane :serce:
Ide sie wyluzowac do moejgo Misia..i znowu spowije nas grzech :mrgreen:
-
Moj znajomy po tych naukach stwierdzil, ze ksieza maja troche nie tak z deklem.
Jeszcze bardziej uprzedzil sie do kleru gdy podczas pierwszej spowiedzi przed slubem ksiadz pytal sie go, czy kogos okradl, itp., ale najbardziej "przywalil" jak sie kolegi spytal "a zgwalciles kogos?"
Przesada i zenada :? :?
-
Przesada i zenada
nic dodać nic ując :evil:
redzia, święte słowa!!
-
Martusia ja Ci serdecznie współczuję tych nauk.
U nas nuda taka że mój R. musiał być szturchany żeby nie usnąć.
Poradnie prowadzi dewota i mam zamiar się z nią kłócić właśnie na temat nieregularnych cyklów. Bo tak po prawdzie maoje tabsy anty biorę właśnie na uregulowanie ale od kilku lat jak próbuje zrezygnować to jest makabra - wszystko leci jak chce :roll: Tak więc za tydzień bedzie gorąco :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
za tydzień bedzie gorąco
no my do porandi musimy osbno uderzyc, bo to były wolne mysli księdza a dewota w porandi czeka osobno - 2 spotkania wspolne we dwoje i ejdno kazde indywidulanie..wryyyy :evil:
-
2 spotkania wspolne we dwoje i ejdno kazde indywidulanie..wryyyy
Hmmmm a ja z tego co ten zakręcony ksiądz mówił zrozumiałam że mamy jedno spotkanie z dewotą i jedno z psycholog .... ciekawe ile w tym prawdy ? :roll:
-
Dziewczynki wyluzujcie, może nie będzie tak źle... Jedno spotkanie nie wypaliło, ale nie uprzedzajcie sie! A tak w ogóle to skąd wiecie, że kobitka z poradni to dewota, hę?! :wink:
-
A tak w ogóle to skąd wiecie, że kobitka z poradni to dewota, hę?!
no nie wiem, ja nawet widziłam u Dominkanów faceta :mrgreen: :mrgreen:
Ale merkunek, rozumeisz, ze po tym co wczoraj usyszałam jestem torche poddenrewowana :)
-
A tak w ogóle to skąd wiecie, że kobitka z poradni to dewota, hę?!
Merkunek chodze do Kościoła widzę co ona wyprawia to i wiem. Poprostu znam ta babę :evil: Jednym słowem w kościele z rączkami złożonymi w 1 ławce a jak tylko wyjdzie to klepie na ta i tamtą :evil: Nienawidze takich bab !!!! Po co łazi do Kościoła żeby sobie pooglądać jak inne wyglądają? Poza tym to stara panna i ona ma mi mówić o planowaniu rodziny :!: :?: :evil: Sorry ale to chyba koszmarna pomyłka....
-
Dziewczyny - halooooooooo
Dostał odpowiedz z wyypożyczalni.... (AndziaK, tej ktora posądzałysmy o ściemnianie) - jest w trakcie przeprowadzki...
Ale - mają SANTANE!!!!! Ratunku - co teraz?? Chyba trzeba jechac przymierzyć :?
:?: :?:
Qurcze - sama nei wiem, a dot eog jescze nie są otwarci.., no nci zpobacze co mi napiszą :) Ale sama już nie wiem.... HELP :Blee:
-
Hmmm wracając jeszcze do poradni i nauk...zmieńcie parafię, przecież kursy są cykliczne :-)
A co do Santany, to może przymierz, co bys potem nie żałowała...
-
może przymierz, co bys potem nie żałowała...
tylko jest jedno ale - to jest wypożyczalnia, babka napisała, ze na więkoszśc miescy slubnych jest zarezerowowana -to jak taka keicka wyglada, po wielu praniach , wielu rpzeróbkach?/ Albo ja źle rozumei "wypożyczlanei" :( kurde...no ale zmierzyć chyba warto!!
-
Hmmm wracając jeszcze do poradni i nauk...zmieńcie parafię, przecież kursy są cykliczne
Merkunek ja mam tylko u nas bo to na miejscu a do Krakowa nie bardzo usmiecha mi się dojeżdżać :( Ale co tam jeszcze tylko 3 razy i koniec DAMY RADE !!!!
Ale - mają SANTANE!!!!! Ratunku - co teraz?? Chyba trzeba jechac przymierzyć
O kutwa !!!!! Martusia jak trza to ja jadę z Tobą !!!!! Ale tak jak piszesz po tylu weselach i przeróbkach może być krucho z jej wyglądem. A gdzie sie przenoszą?
-
Ale tak jak piszesz po tylu weselach i przeróbkach może być krucho z jej wyglądem.
własnie - więc poczeklam co mi odpsiza, jak sprawa z suknai wyglada - jak z przeróbkami itd..i ewentulanym przymierzeniem...
A gdzie sie przenoszą?
tego nie napisali, tlyko podała komóre!!
-
Ale powiem wam - że mimo wszytsko nadla jestem za tą z przymiarki i sama nie wiem czy ładować się w to przymierzanie... Ale pewnie dla świętoego spokoju powinnam!! :?
-
Ale powiem wam - że mimo wszytsko nadla jestem za tą z przymiarki i sama nie wiem czy ładować się w to przymierzanie... Ale pewnie dla świętoego spokoju powinnam!! :?
Martuniu, skoro jak piszesz zdecydowałaś się, a z tą z wypożyczalni różnie byc może, to może faktycznie odpuść sobie, przecież nie będziesz żyć w strachu, że kiecka może być zniszczona...
-
Ale powiem wam - że mimo wszytsko nadla jestem za tą z przymiarki i sama nie wiem czy ładować się w to przymierzanie... Ale pewnie dla świętoego spokoju powinnam!!
Martusiu słuchaj a może lepiej odpuścić sobie to przymierzanie? Wiesz pojedziemy, przymierzysz, zachorujesz a potem jak przyjdzie ja odebrać to zalejesz się łzami bo będzie dramatycznie wyglądać.... :? te czyszczenia niszczą tak czy owak materiał i może być różnie...
Przemyśl to i jak cos to daj znać jak bedziesz jednak chciała przymierzyć.
Dasz mi komóre na priv do nich? Zadzwonię popytać gdzie przenosza sie i kiedy mozna przybyć. Może ja cos wypatrzę.... :roll:
-
Oto odp jaką dostałam rpzed momentem :
"Witam ponownie,
Właśnie wrzesień jest najbardziej oblegany i niestety ale pierwszy też jest zajęty ,przykro mi wiem ten model jest bardzo popularny ostatnimi czasy choć ja nie wiem dlaczego .Sukienka pięknie wygląda na modelce a na niektórych Paniach wręcz fatalnie ale to jest moje zdanie ,każda kobieta w tym dniu chce wyglądać pięknie.Chciałam się zapytać z jakiego miasta jest Pani ?Popytam się w naszym oddziale w Łodzi czy ten model jest zarezerwowany na 1 wrzesień bo w każdym mieście króluje inny model.A
czy Pani odlądała inne modele Cymbelina i czy ma Pani alternatywę.
Co do wypożyczenia - każda suknia jest prana i prasowana więc jest wszystko zapięte na ostatni guzik tak żeby klientka była zadowolona.
Pozdrawiam"
-
Właśnie wrzesień jest najbardziej oblegany i niestety ale pierwszy też jest zajęty
Może to znak?
wiem ten model jest bardzo popularny ostatnimi czasy choć ja nie wiem dlaczego .Sukienka pięknie wygląda na modelce a na niektórych Paniach wręcz fatalnie ale to jest moje zdanie
No prosze jaka szczerość :)
-
Może to znak?
No może :)
No nic zapytam keidy beda otwarci...i gdzie..to jak zdaze w listopadzie to epwnei bym tam zaglądneła dla świętego spokoju :) hehehe
-
no to chyba wszystko jasne...
-
No nic zapytam keidy beda otwarci...i gdzie..to jak zdaze w listopadzie to epwnei bym tam zaglądneła dla świętego spokoju
Jak możesz to bardzo proszę zapytaj gdzie i kiedy bedą dostepni. Ja tez chętnie bym się tam wybrała :)
A jeśli sie zdecydujesz też tam uderzyc to pojedziemy razem :) :mrgreen:
-
jeśli sie zdecydujesz też tam uderzyc to pojedziemy razem
SURE :ok:
Własnie czekam na maila :) w tej sprawie :)
-
Własnie czekam na maila w tej sprawie
A ja razem z Tobą bo też ciekawa jestem :) :D
-
A o to i odpowiedż :
Witam ponownie ,
Niestety lokal będziemy mieli dopiero w połowie stycznia ,ponieważ czeka nas kapitalny remont.
Buuuuuuuu..., no ale mozna umówic sie telefoniczne na wizyte w domu - ale wtedy lepiej znac sowje typy, modele..bo wsyztskeigo w domu nie trzyma!! :roll:
-
Jak dla mnie problem sie rozwiązał :) heheheheh :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
A o to i odpowiedż :
Witam ponownie ,
Niestety lokal będziemy mieli dopiero w połowie stycznia ,ponieważ czeka nas kapitalny remont.
Kurcze szkoda :( Czyli, że nie przeprowadzaja sie tylko remontują :?:
Ale przynajmniej Ty masz juz odpowiedź :)
-
Ale przynajmniej Ty masz juz odpowiedź
TAK
Właśnie usiłuje sie dodzownić do Belcanto, zeby zapytac sie (bo nie wpadłam na to wczesniej), jak wyglada sprawa z ewentualnym oddaniem potem im sukni w komis..z tego co tam widziałam - wisiały na wieszczakach sukneki, chyba właśnie tego typu, ale nie jestem pewna... To byłoby bardzo dobre rozwiazanie, jakby choc ciut kaski oddwali potem :)
-
ten model jest bardzo popularny ostatnimi czasy choć ja nie wiem dlaczego .Sukienka pięknie wygląda na modelce a na niektórych Paniach wręcz fatalnie ale to jest moje zdanie ,
o kurcze, ta pani chyba nie pracuje w marketingu :)
To byłoby bardzo dobre rozwiazanie, jakby choc ciut kaski oddwali potem
powinno tak być..
-
Właśnie usiłuje sie dodzownić do Belcanto, zeby zapytac sie (bo nie wpadłam na to wczesniej), jak wyglada sprawa z ewentualnym oddaniem potem im sukni w komis..z tego co tam widziałam - wisiały na wieszczakach sukneki, chyba właśnie tego typu, ale nie jestem pewna... To byłoby bardzo dobre rozwiazanie, jakby choc ciut kaski oddwali potem
Oooo masz racje zapytaj. Zawsze to parę stówek masz dla siebie :) :mrgreen:
-
powinno tak być..
Zawsze to parę stówek masz dla siebie
Niestety - nie ma tam takiej opcji :( buuuuuuuuu :roll: trudno..w srode jade do rodziców..i będe nad nimi pracować do niedzieli :)
-
A nie wicie czy inne komisy przyjmuja takie kiecki?? I na jakiej podstawi je wyceniaja?? :? to jest ciekawe 8) może byc to rozwiązanie :mrgreen:
-
A nie wicie czy inne komisy przyjmuja takie kiecki
sa takie, które przyjmują..koleżanka gdzieśw Częstochowie oddawała..ale w Krakowie nie znam żadnego takiego komisu..
-
A nie wicie czy inne komisy przyjmuja takie kiecki?? I na jakiej podstawi je wyceniaja?? to jest ciekawe może byc to rozwiązanie
Ojjj nie wiem. Trzeba by było podejść do tego komisu obok i zapytać czy przyjnują do sprzedaży i na jakich zasadach....
Zazwyczaj salony w komis przyjmuja suknie kupione u nich.... A nie pytałas tej babki gdzie możnaby oddać kieckę?
-
A nie pytałas tej babki gdzie możnaby oddać kieckę?
no nei zapytałam..no ale tym bede martwic sie pozniej :) kidys przy oakzji zapytam jak bede obok jakiegos przechodzić :)
Teraz cel...zrobić wszytsko, zeby zamówic sukienke w listopadzie :mrgreen:
-
Teraz cel...zrobić wszytsko, zeby zamówic sukienke w listopadzie
Spoko zamówisz, rodzice sie ugną jak tylko Cię w niej zobaczą na zdjątkach :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
rodzice sie ugną jak tylko Cię w niej zobaczą na zdjątkach
:skacza:
Obyś miała rację :mrgreen:
-
Obyś miała rację
Jam Ci to mówię :mrgreen: i mylić sie nie zamierzam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
rodzice sie ugną jak tylko Cię w niej zobaczą na zdjątkach
:skacza:
Obyś miała rację :mrgreen:
na pewno :-)
-
Vall wiesz co nawet jak czyta sie te okolo 100 nowych postow dziennie ( :shock: ) to przy samym czytaniu wnioskuje sie ze wszystko robisz z takim zapalem i sercem.
Wszystko pokolei w szalonym tempie za to z rozwaga :wink:
gdbym ja byla caly okres przygotowan w Polsce to napewno tez pisalabym po tyle postow dziennie... :roll:
-
Wszystko pokolei w szalonym tempie za to z rozwaga
Dziękuję :)
gdbym ja byla caly okres przygotowan w Polsce to napewno tez pisalabym po tyle postow dziennie...
napewno :) ale pewnie jak ebdziesz w Polsce 2 tyg to nei bedzies zmiała czasu nam meldowac co sie dzieje, pewnei w styczniu będzie cała relacja :)
Zobaczysz sama - jak wapdneisz w wir przygotwań :)!!
-
Hmmmm, ja czuję, że stoję w miejscu :mrgreen:
Vall, zmotywowałaś mnie, zaczynam Cię gonić :mrgreen:
-
Hmmmm, ja czuję, że stoję w miejscu
Vall, zmotywowałaś mnie, zaczynam Cię gonić
ola jesli ty stoisz, ja się chyba cofam do tyłu z resztą buahahahaha :mrgreen:
chyba też muszę popędzić trochę
a u Vall zawsze tyle się dzieję hohoho
co do nauk, to jak dla mnie bez komentarza....masakra...
-
zmotywowałaś mnie, zaczynam Cię gonić
no to do dzieła :lol: :lol: :lol:
co do nauk, to jak dla mnie bez komentarza....masakra...
exactly.... :evil:
-
Normalnie zmrozila mnie Twoja opowieść o naukach...osz.....zatkalo mnie jeszcze do tego....brak slow....
-
zmrozila mnie Twoja opowieść o naukach
no niestety widac żle trafiłam -ale wytrzymam jescze 3 spotkania...zcisne zęby :)
Moze dalej bedzie lepiej :) w ta niedziele ma byc o rodzicielstwie..wiec powinno byc OK :)
No ja dziś o 11 znowu będę na stołku dentystycznym..bryyy :(
A wieczorkeim do domku, tzn do rodziców :) do niedzieli aż :) Będe ich urabiać :)heheheh
-
A tu wklejam wam mojego trygryska :) bo danwo tu go nei było :)
(http://img241.imageshack.us/img241/5882/pb060104eh9.jpg) (http://imageshack.us)
-
o rany..jaki on słodki :)
-
Martus to ja o 11.00 trzymam kciuki :)
A kociak śliczny, taki naburmuszony :) :mrgreen: Niestey ja nie przepadam za kotami, dla mnie za bardzo sie lenią i zawsze kicham na nie :) :oops:
-
brrrrr jakie straszne oczy...do horroru by sie nadal, ale za to futrzasty bardzo
:mrgreen: ten twoj kocur :mrgreen:
-
..jaki on słodki
kociak śliczny, taki naburmuszony
No ma taka minę z natury - ale nie znaczy to, że sie złości :)
ja nie przepadam za kotami
ja też tak myslałam, całe życie miałam pieski..ale do bloku i przy braku czasu kocur jest znakomitym rozwiązaniem, jak chce sie miec ziwerzaka..jest cieplutki przytulaniec, a jak go wezmie do zabawy to cąły dom lata :) hehehehe
mnie za bardzo sie lenią i zawsze kicham na nie
no to pewnie jestes uczulona :)
-
No ma taka minę z natury - ale nie znaczy to, że sie złości
właśnie ta minka jest boska..
-
właśnie ta minka jest boska..
Dla mnie mina persa to takie cos ala zdziwone dziecko :) hehehehe
czasem wygląda tak a la "stary-maleńki" -wiecie co mam na mysli :wink:
-
Dla mnie mina persa to takie cos ala zdziwone dziecko hehehehe
czasem wygląda tak a la "stary-maleńki" -wiecie co mam na mysli
Minke ma swietną :)
A na chłodne wieczory jest pewnie lepszy niz termofor :mrgreen:
no to pewnie jestes uczulona
Właśnie nie wiem, bo np. na psy, chomiki i inne zwierzaki nie kicham. Może mój mózg tak ma, ze kotów nie bardzo lubi i objawia się to kichaniem :mrgreen:
-
Może mój mózg tak ma, ze kotów nie bardzo lubi i objawia się to kichaniem
a ja wam powiem, z eja zawsze sie kotów bałam -bo to takie tajmnicze, łazi gdzie chce, pazury ma..i teraz jak mam swojego - to mój owszem cudowny pluszak, jak dla mnie, ale innych nadal sie obawiam :) heheeh
A mojego niektorzy tez, jak wpandei w szął zabaowoy -wygląda grożnie i ktoś kto go nei zna może sie rpzestarszyć :)
Ale to tak zwykle jest :) swoje to swoje :)
A co do kichania, ja tez mam lekka alergie, dlatego taz kocik ejst czesto strzyzony :) A. naucyzł sie to robic..bo jak ma długie hairy to mnei starsnzie nosek drapie :)
-
ANia, a na świnke morską jesteś uczulona? najbardziej uczulaja świnki morskie (59%) a potem koty (56%)..psy rzadziej (17%)..
-
A taki był jak do nas trafił :)
(http://img228.imageshack.us/img228/7443/pict8868uu3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img215.imageshack.us/img215/2305/pict8889fd8.jpg) (http://imageshack.us)
Miał niebieskie oczka, ale podobno wszystkie małe kociaki tak mają :)
-
Zajrzałam tu wczoraj wieczorkiem, było 51 stron - dziś już 54 :shock: :shock: :shock:
Valluś, kocisko urocze - spojrzenie ma charakterne :!:
Ja, choć to było w ubiegłym wieku :mrgreen: nauki przedślubne też miałam do bani i wtedy chodyiło się na 8 :evil: spotkań
Powodzenia u dentysty - dasz radę :glaszcze:
I oczywiście owocnych negocjacji ze starszymi :mrgreen:
-
Valluś, kocisko urocze - spojrzenie ma charakterne
:D :mrgreen:
nauki przedślubne też miałam do bani
no to wiesz co czuje :)
Powodzenia u dentysty - dasz radę
a mam inne wyjście :?: :roll:
owocnych negocjacji ze starszymi
zato dziekuję najbardziej :)
-
Vall, odwagi :-) to do dentysty oczywiście :mrgreen:
Czy Ty jutro zawitasz do Jasła?
-
Czy Ty jutro zawitasz do Jasła?
Tak i jak tlyko rozenzam sutyuację to daje znaki :) i licze na spotkanie :)
Tylko musze wybadac co jest do wykonania :) Ale ejstem do niedz..tzn rano wyjezdzam, zeby na nauki zdązyć :)
-
Czy Ty jutro zawitasz do Jasła?
Tak i jak tlyko rozenzam sutyuację to daje znaki :) i licze na spotkanie :)
Tylko musze wybadac co jest do wykonania :) Ale ejstem do niedz..tzn rano wyjezdzam, zeby na nauki zdązyć :)
Super, w takim razie posyłam Ci numer tel. na priv i czekam cierpliwie na hasło do spotkanka :-)
-
posyłam Ci numer tel. na priv i czekam cierpliwie na hasło do spotkanka
super :)
-
Martuś jaki ten kociaczek słodziuchny jak był mały :serce: Teraz oczywiście też piękny, ale zawsze co małe to najpiekniejsze :)
No to ja pomały zabieram sie za kciuki.... :)
Zajrzysz jeszcze po dentyście? :)
-
Hej ejstem :)
Przezyłam koleją wizyte :)
Uf - było gorąco -kanaliki :( teraz nie czuje pół twarzy bo jescze znieczulenie działa :) Ale już boli to co dała dośrodka..niestety ponoc prawidłowo :(
Następna za dw atygodnie :) uffff..troche czasu wolnego od sadyzmu mam :mrgreen:
-
Ja też tak lubię dentystę, a bez znieczulenia ani rusz :mrgreen:
-
Buuu ja jak czytam o dentyscie to mi ciarki przechodza... :( Ale irek mnie raz zaprowadzil do swojego znajomego i o dziwo nie bolalo :shock: i teraz tylko do niego, nikomu innemu nie dam wlozyc tych smierdzacych rekawiczek do buzi :evil:
Kociaczek sliczny taki malutki...szczerze tez nie przepadam, ale chyba od pewnego czasu zaczynam sie przekonywac do tych futrzakow.
Niestety ze wzgledu na tryb zycia nie mozemy miec zadnego zwierzaka, choc bardzo chcielibysmy malamuta :mrgreen:
-
a bez znieczulenia ani rusz
dokladnie ja cokolwiek robie to musze miec znieczulenie , chyba dla własnego spokoju :) Ławtiej psychnicnzie wtedy to znosze :mrgreen:
-
bardzo chcielibysmy malamuta
no psiaczek to jest wiekszy porblem - spacery, wybiegać sie musi...
A kocurek - spi wiekszosx dnia, porpzytsula sie, załatwi sie w domku..dla zaparocowanych - idealny :)
-
no psiaczek to jest wiekszy porblem - spacery, wybiegać sie musi...
nooo dokładnie !!!!!
Martuś jaka z Ciebie dzielna dziewuszka !!!!! :mrgreen:
-
a bez znieczulenia ani rusz
dokladnie ja cokolwiek robie to musze miec znieczulenie , chyba dla własnego spokoju :) Ławtiej psychnicnzie wtedy to znosze :mrgreen:
no jakbym o sobie czytała :mrgreen:
-
choc bardzo chcielibysmy malamuta
ojeju :D A moze ząłozymy klub miłośników tych piesiaczków ?:D Bo my z męzem tez chemy takego pieseczka :D
Chciaż moze byc i huski i malamut lub ...jeszcze jest jedna rasa ....jak ona sie zwie ?
(http://www.malamuty.om.pl/assets/images/auto_generated_images/a_c_her_magic.gif)
-
ela, SAMOJED zapewne :)
-
alaskan :D
-
ela, SAMOJED zapewne
:roll: :roll: :roll: :roll: cos mi w głowie4 dzwoni ta nazwa ale nie wiem co to za jedne :roll:
-
jeszcze jest pies grenlandzki :D
Moze tak troche nie w temacie ale pozbieram je wszystkei do kupy :D
-alaskan malamut
-siberian husky
-samojed
-pies grenlandzki
-alaskan husky :D
-
ela, ale rasa się zwie alaskan-malamut :) to jedno :)
-
A samojed - to tzw uśmiechnięty pies pólnocy :)
(http://img215.imageshack.us/img215/2807/henryk1vh9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Dziewuszki mój sasiad miał haskiego w bloku na 3 pokojach :!: :!: :!: Załatwiał się psiak na balkonie, bo jak wychodzili to go tam zostawiali i wył niemiłosiernie (pogotowie to pikuś przy nim) :evil:
Był do czasu aż pogryzł dziecko jak go wypuścili.... A smród był na klatce jak cholera :shock: :evil: Dlatego mam obrzydzenie do takich wielgachnych psów. Ale pewnie gdybym miała swój dom to taki psiak miałby u mnie miesjce :)
-
Dziewuszki mój sasiad miał haskiego w bloku na 3 pokojach
dlatego nie mozemy pozowlic sobie na pieska , bo nawet nie miał by gdzie spac....
Moi rodzice maja dom i ogród i cos tam co pół roku wspominają o piesku...moze im zakupie pod choinke ??? Chociaz powiedzieli ze jak to zrobie to bede musiał go oddac...ale wiecie same ...swieta...miłosc w powietrzu...mały pieseczek z kokardka...no kto sie oprze ? :D
A samojed - to tzw uśmiechnięty pies pólnocy
ale sliczny....juz nie chce malamuta . chce samo....jeda ...czemu ma taka nazwe która kojazy mi sie z samoje.... :oops:
Ale piesek jest sliczny :D
Juz nawet z rok temu jak szykowąłam sie na pieska to czytałam i czytał i czytałm na temat tych ras i nawet szukałam gdzie mozna kupic owe pieseczki...
-
czemu ma taka nazwe która kojazy mi sie z samoje....
Hahahahahah Elus ale mnie rozbawiłaś Hahahahahha :D :D :D
-
czemu ma taka nazwe która kojazy mi sie z samoje....
Hahahahahah Elus ale mnie rozbawiłaś Hahahahahha :D :D :D
:mrgreen:
-
ale wiecie same ...swieta...miłosc w powietrzu...mały pieseczek z kokardka...no kto sie oprze ?
:serce: :lol:
juz nie chce malamuta . chce samo....jeda ...
no on naprawde sie usmiecha:)
kojazy mi sie z samoje....
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Przepraszam ze tutaj wklejam zdjątk a, ale zobaczcie jakie one są sliczniutkie :D...chyba zrobie mamusi i tatusiowi prezencik pod choinke :DD::DD:D
(http://www.mojpes.net/modules/pasme/images/samojed.jpg)
(http://home.swipnet.se/~w-92926/Samojed/Bilder/ganget1.jpg)
(http://web.telia.com/~u48502456/pictures/dogs/zazou/03zazbridgelow.jpg)
-
Przepraszam ze tutaj wklejam zdjątk a,
nie ma za co przepraszac, zwierzaki bardzo mile widziane są u mnie :)
chyba zrobie mamusi i tatusiowi prezencik pod choinke D:D:D
myslisz, serio??? :mrgreen:
Teraz będą mieli wnuka, to może lepiej troche póżniej..chyab ze chcesz zeby synek chował sie razem ze zwierzaczkiem :) od małego :)
-
myslisz, serio???
Teraz będą mieli wnuka, to może lepiej troche póżniej..chyab ze chcesz zeby synek chował sie razem ze zwierzaczkiem od małego
a wiesz ze ta rasa , tzn. napewno husky kochają dziecki i je uwielbiają ? :D
Mozna pogodzic wnuka z pieseczkiem :D Ja jak byłam u mamy w brzuchu tez miałam w domu szaczecniaczka , który był ze mną do ok.14 roku zycia :D
-
Mozna pogodzic wnuka z pieseczkiem
no ja w to niewątpie -tlyko jak na taka neispodzianke zareaguja towi rodzcie , ja wiem...
swieta...miłosc w powietrzu...mały pieseczek z kokardka
Ale ... :? :mrgreen:
-
dziewczynki idę sie pakwoac i w drogę do rodzicó..pewnei będzie mnie troche mniej na forum do niedzieli, ale napewno będę zaglądać :)
3majcie kciuki za negocjacje w/s kiecki :)
Buziaki..i mam nadzieje do jutra :) :id_juz:
-
dziewczynki idę sie pakwoac i w drogę do rodzicó..pewnei będzie mnie troche mniej na forum do niedzieli, ale napewno będę zaglądać :)
3majcie kciuki za negocjacje w/s kiecki :)
Buziaki..i mam nadzieje do jutra :) :id_juz:
Jasełko czeka :-)
-
To jescze na koniec wam wrzuce coś na rozbawienie i podgrzanie atmosferki :)
(http://img293.imageshack.us/img293/2559/dlazonatych1cpqe9.jpg) (http://imageshack.us)
-
padłam :mrgreen:
-
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: znałam juz ten kawał, ale tak samo jak za pierwszym razem nie rozbawił
-
hihih dobre :mrgreen: :mrgreen:
Vall: owocnych negocjacji :wink:
-
:hahaha: :hahaha: :hahaha: chyba przetestuję na własnym mężu :mrgreen:
Chociaż. nie, bo mi jeszcze na zawał padnie, skąd we mnie tyle dobroci :mrgreen:
-
Hehehehehehehe dooooobreee!!!!! Powiesze sobie na scianie :D
-
Ojejku ale bombowe hehe...chyba to sobie zapisze w kalendarzu;)moze sie kiedys przydac hihi;)
-
Ja dam mojemu Kochanie do przeczytania :mrgreen:
-
Ciesze sie , że was tak rozbawiłam :)
Ja juz u rodziców, po poltkach naukowych z papą...
Na dyskusje o sukni musze poczekac na mame, ktora bedzie dopiero w czwartek popoludniu...
Jutro trzeba troche sie domem zając :) i pozałatwaić troche spraw :)
Znikam do wanny :) i lulu...
Buzaczki, spijcie słodko :D
-
Znaczy mamy do siebie całkiem blisko?... ;-)
Spokojnej nocy :-)
-
hehe dobry tekst o mezu i zonie hehe :brawo:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Val trzymam kciuki za sukienusię :D Miłego wypoczynku zyczę... A tekst o żonie i mężu...normalnie rewelacyjny....
-
mamy do siebie całkiem blisko?...
tak - bardzo :) heheheh
Mysle, ze do pt..zdaże wszytsko co najwazniejsze zrobić..co powies zna spotkanie w piątek, popoludniu np :)??
trzymam kciuki za sukienusię
dzieki :) przydadzą sie napewno :)
A tekst o żonie i mężu...normalnie rewelacyjny....
dobry tekst o mezu i zonie hehe
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tak myslalam, że wam sie spodoba :)
J akorzytsam z chwili czasu z rana...zaraz msuze cos tu ogarnąc, bo mamy nie ma juz ponad 2 tyg (sanatorium) a tatko sam na włościach, więc domyślacie sie jak to jest :)
Jutro po mame jade..popolduni poświęce na próbe przekoannia do sukni i obczaej co i jak :)
W miedzyczasie msuze druknąc moje doktorskie wypociny, cos poprawiac..zeby czasu nie tracic :)
Do tego pogoda ładna z aoknem, wiec mój A> bedzie pewnei kombinował z jakimis wycieczkami :) No zobaczymy...
znikam do porzadków, zeby mama nie padła jak wróci :)
-
Martusiu tekścik booski :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
W Kraku tez słonko nareszcie.
Trzymam mocno kciuki za powodzenie w negocjacjach :) Będzie GIT :!: :!: :!:
Miłego i owocenego wypoczynku :wink: :D
-
mamy do siebie całkiem blisko?...
tak - bardzo :) heheheh
Mysle, ze do pt..zdaże wszytsko co najwazniejsze zrobić..co powies zna spotkanie w piątek, popoludniu np :)??
czemu nie?! :-) Pomyśl tylko czy chcesz poznać tylko mnie, czy Kubika np. też i wtedy obmyslimy jakąś dobrą godzinę :D
-
Pomyśl tylko czy chcesz poznać tylko mnie, czy Kubika np. też i wtedy obmyslimy jakąś dobrą godzinę
No oczywiście, że Kube też :)!! Bez dwóch zdań :)
merkunek, Ale tak się zastanawiam... bo w sumei dom nie wygląda najgorzej...moze dzisisaj, pogoda ładna, jakis spacer :)??
Miłego i owocenego wypoczynku
thx :)
-
Marta, Twojego wątku ani na dzień nie można zostawić, bo się koszmarne zaległości robią :shock:
Miłego pobytu w domu życzę, owocnych negocjacji i udanego wypoczynku :D
A tekścik powalił mnie na kolana :mrgreen:
-
Pomyśl tylko czy chcesz poznać tylko mnie, czy Kubika np. też i wtedy obmyslimy jakąś dobrą godzinę
No oczywiście, że Kube też :)!! Bez dwóch zdań :)
merkunek, Ale tak się zastanawiam... bo w sumei dom nie wygląda najgorzej...moze dzisisaj, pogoda ładna, jakis spacer :)??
:-)
-
Może nam się Martus zapatrzy na Kubika małego i.... bedziemy ciociami :mrgreen:
Merkunku zadbaj o to :mrgreen: (oczywiście o zabranie Kubika) bo z resztą Martusia i A. sobie poradzą :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Może nam się Martus zapatrzy na Kubika małego i.... bedziemy ciociami :mrgreen:
Merkunku zadbaj o to :mrgreen: (oczywiście o zabranie Kubika) bo z resztą Martusia i A. sobie poradzą :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tak jest Szefie :mrgreen:
Czekamy tylko na kuriera z fotelikiem Kuby i wyruszamy...
-
Czekamy tylko na kuriera z fotelikiem Kuby i wyruszamy...
No to w takim razie zyczę udanego spacerku i duzo radości :)
Całuski dla Kubika :P
-
Było super :-) Marta to fajna babeczka :ok: tylko czas nam bardzo szybko uciekł, za szybko... :mrgreen:
Oto Ciocia Marta z moim Kubikiem:
(http://img242.imageshack.us/img242/6458/vallikubalg9.jpg)
jest jeszcze kilka fotek, ale to potem wkleję u siebie w wątku, tylko najpierw muszę Kubiemu dac jeść :-) więc cierpliwości...
Ps. Martuś dzięki za spotkanko, cieszę się, że udało nam się spotkać!
-
zyczę udanego spacerku i duzo radości
ojjjjj - udane było- i minęło szybciutko... :)
Marta to fajna babeczka
dzieki, a ty Asieńko - super kobietka i taka fajna mamusia :)
Fajne zdjęcie :) Superowo :)
A Kubus - aniłolek nie dziecko :)
-
Marta to fajna babeczka
dzieki, a ty Asieńko - super kobietka i taka fajna mamusia :)
:oops:
Fajne zdjęcie :) Superowo :)
cieszę się, ze się udało, bo widziałaś jakim sprzęciorem robione :roll: :mrgreen:
A Kubus - aniłolek nie dziecko :)
taaaa, aniołek z ciepłą dupką :wink: :twisted:
-
Ależ Ci Martusiu Kubik pasuje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :serce:
Pomyśl o tym.
Potem wpadnę do Merkunkowego wąteczku pooglądać reszte fotencji.
Cieszę się, że spacerek sie udał :) :serce:
-
cieszę się, ze się udało, bo widziałaś jakim sprzęciorem robione
no powiem Ci, ze az sie zdziwiłam ze takiej dobrej jakości :) nie podjrzewałam aparatów telefonicznych o takie cuda :)
Czekam na więcje :)
I wielkie dzęki za takie miłe popołdunie :)
-
Ależ Ci Martusiu Kubik pasuje
no jak kiedys mój dzidziuś przyjdzie naświat chciałbym zbey był tak grzeczny jak Kubik :)hehehe
Pomyśl o tym.
mysle, mysle..za rok zaczne póbowac zrealziować ta wizje :)
-
mysle, mysle..za rok zaczne póbowac zrealziować ta wizje
Dopiero za rok?
A ja myślałam że za 10 miesiąców, zaraz po ślubiku ? :mrgreen: :mrgreen:
Ale dobrze, ze wogóle planujesz :)
-
Ależ Ci Martusiu Kubik pasuje
no jak kiedys mój dzidziuś przyjdzie naświat chciałbym zbey był tak grzeczny jak Kubik :)hehehe
no no, bo mi go zauroczysz :mrgreen:
a co do reszty fotek to za jakąs godzinkę najwcześniej...
-
A ja myślałam że za 10 miesiąców, zaraz po ślubiku ?
no nie łap mnie za słowka :) ehehhehe
-
Vall: faktycznie Ci maluszek pasuje :D A Kubiczek sliczne dzieciatko :wink:
-
Łooooooojjjjjjj - własnie jestem po prawei 3 godzinnej wizycie u przysżłych teściów :) hehehe... :)
Kurcze troszke zaczynam sie martiwc, bo oni jakies dziwne wizje snója :) a my chcemy zeby byłopo naszemu - ale myśle, ze to lduzie ugodowi, wiec tylko pogadaja, a i tak stanie na naszym :)
Przerobiliśmy kwestie kościoła, sali na impreze, strojów...alkoholu, ciastek..ufff....
ALe jestem, zyje, cała i zdrowa :) i ciśnienei mi nei podksocyzło, bo generlanei miła atmosferka :)
-
Widze Vallus, że nie tylko ja i moja córus w opozycji do przyszłych teściów :roll: Smutne to, że ciągle starszym coś nie pasuje :evil:
-
nie tylko ja i moja córus w opozycji do przyszłych teściów Smutne to, że ciągle starszym coś nie pasuje
no narazie licze ze to luźne gadki :) tym bardziej, ze mało nie wiele pola do manewru w/s miejsca wesela - bo już z A. podpisalismy dawno umowe z lokalem :) hehehhe...
Nad kościólkiem musimy jescze troche pomyslec..mamy rezerwacje temrinu, ale nie wiem czy jednak nie zrezygnowac i ułatwić sobie sprawy i w danej parafii mojej i obecnej moego A zrobic...ale kurcze cos wew. mi nei pozwala..nie lubie tamtejszego proboszcza..wrrrryyyy....
Nopenwie w sb udamy sie do loklau z tesciami na jakis obiad, neich posmakuja i poczują kliamcik :)
qurcze - normalnei tak pooglądałam sobie zdjęcia z Kubikiem w wątku Merkunek..i kurcze chyba faktycznie mi pasuje dzieciaczek :) Fajnei byc mam jak ejscz ewygląda sie w miare młodo :)hehehehe
-
Nie mogłam sie oprzec więc kopiuje dwa zdjatka z wątku Merkunka..czyż nie pasuje mi takie bejbik :)
A tu trzeba jeszcze tyle czasu czekac..ale nie ma, że boli- TRZEBA
(http://img516.imageshack.us/img516/7356/vk1eo8tl9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img516.imageshack.us/img516/2512/vk3ih0lf8.jpg) (http://imageshack.us)
-
No kurcze !!!! Z dzieciatkiem ci do twarzy :D
-
Z dzieciatkiem ci do twarzy :D
podpisuje się pod tym obiema rączkami :D
-
ela napisał/a:
Z dzieciatkiem ci do twarzy
podpisuje się pod tym obiema rączkami
tak wiec pora na....:D
-
Martusia !!!!! Do roboty !!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kubik w duecie z Tobą :serce: MIODZIO !!!!!
Ale jeszcze tylko 10 miesiąców i możecie zaczynać, nooo chyba, że wcześniej zaczniecie, tak za 8-9 miesiąców :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
nooo chyba, że wcześniej zaczniecie, tak za 8-9 miesiąców
za wczesnie to nie zbyt dobry pomysł, bo kto wie jak ciąze (poczatki) będe znosic, a chciałbym na swoim slubie czuć się well :)
-
za wczesnie to nie zbyt dobry pomysł, bo kto wie jak ciąze (poczatki) będe znosic, a chciałbym na swoim slubie czuć się well
Tyż racyja :mrgreen: :!:
To w takim razie zaczynasz 2 mieszki po mnie :wink: Ale napewno się uda !!!! :mrgreen:
A jak nastrój przed urabianiem? :wink:
-
monia_01, witam, chyba wczesniej tu nei zaglądałas :)
Zapraszam do komentowania, opiniowania moich (czasem dziwnych) pomysłów... i wgole do pogadanek :)
-
A jak nastrój przed urabianiem
hmmmm...no właśnei sama nie wiem... tatcie pokazałam, a mój tato dowcipny racjonalsita powiedizał - nie lepiej laptopa sobie kupić :)heheheheheh
Czekam na mame...
Co rpawda mam argumetn dosc poważny - ja z moim wzorstem i budową - nie znajde ot tak sobie w salonie z wieszaka...i tak czy siak szyc trzeba, a kazde szycie na miare podbnie kosztuje..
Nawet profilaktycznie pytałam w nabli - tam ceny od 1800-2300 wiec jakos nie kosmicznie taniej :)
JAde na 12 po mamcie... i popoludniu bed eurabiac, jescz ezostanie mi jutro i sobota :)
Dzis jescze planuje poszperac po skelpach - chce sobie jakieś pory kupic... planuje fryzjera - jakies podicięcie kocówek..coby zdrowo rosły :) No zobaczymy ile da sie zrealziować :)
-
Widzę, że Ci Kubica spasował :mrgreen:
Miłego buszowania po sklepach, a co do fryzjera to gdzie chodzisz jak w jasełku jesteś?
-
tatcie pokazałam, a mój tato dowcipny racjonalsita powiedizał - nie lepiej laptopa sobie kupić :)heheheheheh
Urocza odpowiedź :wink: :D
czy siak szyc trzeba, a kazde szycie na miare podbnie kosztuje..
Zgadza się :)
JAde na 12 po mamcie... i popoludniu bed eurabiac, jescz ezostanie mi jutro i sobota
To ja mocno dzis kciuki sciskam popołudniu i czakam na jutrzejsza relację :)
Dzis jescze planuje poszperac po skelpach - chce sobie jakieś pory kupic... planuje fryzjera - jakies podicięcie kocówek..coby zdrowo rosły No zobaczymy ile da sie zrealziować
No prosze jaka nasza Martusia pracowita :) Korzystaj póki możesz :mrgreen:
-
Kubica
Nooo to, to do niego pasi chyba, bo zapyla na nóżkach jak Kubica w bolidku :) :mrgreen:
-
to gdzie chodzisz jak w jasełku jesteś?
jak coś powazniejszego do mama umawia mnie w lorealu :)
Ale jak sama sie wybieram, na takie o podcięcie to gdzie jest woly fryzer:) hehehe
Wieć teraz nei bed ekombinowac- w lorealu zawsze wymysla, a to amseczka na nawilzenie, a to cos..i zawsze kupa kasy :) hehehe
-
Korzystaj póki możesz
:mrgreen: własnie :mrgreen:
Kubica spasował
no grzecnziutki taki - że chyba byłby marzeniem każdej mamci :)
-
Kubica
Nooo to, to do niego pasi chyba, bo zapyla na nóżkach jak Kubica w bolidku Smile Mr. Green
hi,hi,hi
to gdzie chodzisz jak w jasełku jesteś?
jak coś powazniejszego do mama umawia mnie w lorealu :)
Ale jak sama sie wybieram, na takie o podcięcie to gdzie jest woly fryzer:) hehehe
Wieć teraz nei bed ekombinowac- w lorealu zawsze wymysla, a to amseczka na nawilzenie, a to cos..i zawsze kupa kasy :) hehehe
też chodziłam do loreala, ale po jednym z niefortunnych strzyżeń zmieniłam fryzjera i chodzę do Łukasza Mroczka (na Mickiewicza w Goldwellu) i zadowolona jestem :-)
Buziaczki :-)
-
do Łukasza Mroczka (na Mickiewicza w Goldwellu) i zadowolona jestem
to jest tam gdzie na piętrze jest kosmetyczka?? Bo ja jelsi chodzi o ksoemtyczke to wałsnei tam chodze..a w tamtej fryzjerni jescze nie byłam :)
-
do Łukasza Mroczka (na Mickiewicza w Goldwellu) i zadowolona jestem
to jest tam gdzie na piętrze jest kosmetyczka?? Bo ja jelsi chodzi o ksoemtyczke to wałsnei tam chodze..a w tamtej fryzjerni jescze nie byłam :)
dokładnie tam :-) ja tam poszłam z 1,5 roku temu tak z ulicy i zostałam ;-)
-
w tamtej fryzjerni jescze nie byłam
hahahahah fryzjerni hahahaha powaliłaś mnie :D :D :D
-
ja tam poszłam z 1,5 roku temu tak z ulicy i zostałam
no to musze wypróbowac :)
fryzjerni
:wink: :wink: :wink:
-
Dobra dziewczynki - zmykam do autka i szuram po mamusie :)
Zdązyłam ugotowac zupke, żeby nie było, że przyjechałam i nic ...hehehe
Ciekawe czy im posmakuje..bo to wersja made by Marta, a nie by Mamcia :)
buzaki :mrgreen:
-
miłego spotkanka i rozmów o kiecy :-)
no i smacznego :twisted:
-
miłego spotkanka i rozmów o kiecy
no i smacznego
Dołączam sie do życzeń :)
Trzymam kciukaski :)
-
Vall, zdjecia rewelacyjne- no nie powiem, bo slicznie wygladaliscie,
milego dzionka :mrgreen:
-
milego dzionka
:) thx olkahof
Wiecie co - tak jadąc po mamcie i słuchając poraz n-ty płyty Adama Sztaby chyba zdeycdowałam się na utworek na pierwszy taniec :) heheheh
Bedzie to, jak drug apołowka sie zgodzi - "Sunrise, Sunset" ze Skrzypka na dachu, ale koneicznie wersja Sztaby.. - krósza i że t apoiwem zawiera samo clue :)
A czy ktos mi da instrukcje jak moze wrzucic dla was plik dźwiekowy?? Wiem, że Szajo swój utworek jakos wrzuciła?? :? :roll:
-
Vall: zycze powodzenia w urabianiu mamusi i taty :wink: Mi zawszze w takich sprawach latwiej bylo tate przekonac :mrgreen:
Nie moge sie tego Kubika napatrzec taki slodki jest :Serduszka:
-
Wiecie co - tak jadąc po mamcie i słuchając poraz n-ty płyty Adama Sztaby chyba zdeycdowałam się na utworek na pierwszy taniec heheheh
No to gratulacione !!!!
Aha i życzę powodzonka w dzisiejszych negocjacjach :) Ja uciekam i czekam jutro na relację :) :mrgreen:
-
A czy ktos mi da instrukcje jak moze wrzucic dla was plik dźwiekowy?? Wiem, że Szajo swój utworek jakos wrzuciła??
Moze napisz do niej bo ja jestem w tym temacie zielona jak trawa na wiosnę :mrgreen:
-
życzę powodzonka w dzisiejszych negocjacjach
jakos dzis mam wrazenie że nie ma klimatu :) hehehe..mamcia zmeczona poleguje..jutro ja wyciągne na spacer po skelpikach, zagladniemy pewnei do cłaych 3 slubnych ....i niech zobaczy jakie "badziewi" :) heehheeh
Oki mykam, nie mma czaus...trzeba spedzac czas z rozdzicielami, penwei pozna noc beda miała free :)
-
zagladniemy pewnei do cłaych 3 slubnych
już chyba tylko dwóch, przy rondzie ostatnio jeden albo zlikwidowano, albo jakiś remont...
-
przy rondzie ostatnio jeden albo zlikwidowano, albo jakiś remont...
ha!! niespodzianka, tez tak myslam, ale dziś już open :) widziłam jak jechałam :)
-
Valluś, jak tam negocjacje :?: Wszystko ok :?:
-
Valluś, jak tam negocjacje Wszystko ok
Narazie powiedizłabym, ze średniawo :) Mama zapałała chęcia obejrzenia mnie w róznych kieckach... chyba troszkę chciałaby bcy bardziej w to zaangaozwana..jutro ide w mały tour..ale ze tu niewleki wybór..wiec tlyko wrzuce kilka kiecek i zobaczy ze ta z fotek jest the best :) (I hope :? )...
No ale jescze dwa dni przede mną :)
-
:mrgreen: Widać, że wszystkie mamusie tak maja, by swoje laski w kieckach oglądać :mrgreen:
Ja to Ci powiem. że sama bym chętnie sobie poprzymierzała :oops:
Tyle, że w puszystej lady takich nie ma :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Tam raczej takie bardziej do trumny :twisted:
-
Tam raczej takie bardziej do trumny
oooojjjjjjjj..bo jak cie kiedys dorwe to dostaniesz pasem :)!!
-
To teraz spróbuje wkleic wam utworek , który na tą chwilę jest moim nr 1 na pierwszy taniec :) - 1/ krótki, 2/ słowa super, 3/ aranżacja git 4/ Adam Sztaba :)
TYlko prosze o wyrozumiałośc :)
-
No to prosze, niestety nie otwiera sie od razu - musicie zrobic downloada :) no ale cóż :roll:
sunrisesunset.cda - 0.00MB (http://www.zshare.net/download/sunrisesunset-cda.html)
-
oooojjjjjjjj..bo jak cie kiedys dorwe to dostaniesz pasem Smile!!
Zapraszam Valluś do Szczecina, na pewno byście się dogadały z moim królikiem Lujanem
-
Nie działa mi moja muzyczka..sorki..nie macie się co fatygowac - nie potrafie... ale jescze potrenuje :)
-
:hello: Vall :Daje_kwiatka:
widzę,że Twoje przygotowania idą pełną parą :wink: ale dziś nie dam rady wszystkiego przeczytać :( bo jestem w drodze do łóżka :lol:
-
dziś nie dam rady wszystkiego przeczytać
nic nie szkodzi :) czasem moje odlicznko to swego rodzaju czat :) ale śa moje przymairki, obraczki itp :) wiec niektore strony przelecisz szybko : inne pewnei bardziej cię zainteresują :)
Ciesze się ze odwiediząłs moja 3sete..i licze że cię tu jeszce zobacze :)
-
A co do muzyczki, to jak wróce do domku, przerobie muzyczke na mp3 i wam tu wrzuce..ale musicie sie uzbroic w cierpliwośc :) poniedizlaek - najwczesniej :)hehehe
-
poniedizlaek - najwczesniej
...czy ja doczekam ? :D
-
no to na dobranoc dziś skomponowane zdjątko kocurka :)
(http://images1.fotosik.pl/249/bd04f9a954fd54c9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bd04f9a954fd54c9)
-
...czy ja doczekam ?
ela, wiesz, wg moich proroctw, bedziesz juz obejmowac małe różowe cialko :) ale posluchasz jak wrócisz z maleństwem :)
-
Martusia jak wycieczka poszła?
Mamcia zadowolona, upatrzyłas coś (mam nadzieję, że nie :mrgreen: )
Kocurek GIT !!!
Ja cierpliwie czekam na poniedziałek, żeby posłuchac pioseneczki :)
-
upatrzyłas coś (mam nadzieję, że nie )
jescze nie była na tej wycieczce, cos nie mozmey sie zebrac :) pewnei dzis sie uda...
Ja tlyko idac wczoraj zerknełam na jedna z wystaw i :) same bezy :) więc chyba nie będzie porblemu,że coś znajdę :) hehehe..no ale jak mama chc emnie zobaczyc to nie ma sprawy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Ja tlyko idac wczoraj zerknełam na jedna z wystaw i same bezy więc chyba nie będzie porblemu,że coś znajdę
I dobrze :mrgreen:
no ale jak mama chc emnie zobaczyc to nie ma sprawy
Nooo to, to mus ! :mrgreen: Frajda dla niej i dla Ciebie pewnie też troszkę :wink:
-
Frajda dla niej i dla Ciebie pewnie też troszkę
czy ja wiem :)..heheh :wink:
-
AndziaK napisał/a:
Frajda dla niej i dla Ciebie pewnie też troszkę
czy ja wiem ..heheh
Co do mamy to nie mam najmniejszych wątpliwości, bo każdej chyba mamci takie wyprawy bardzo się podobają. A co do Ciebie... no tu może byc inaczej niż myślę :wink:
-
Zdjątka z Kubusiem rewelacyjne, ja też podpisuję się pod tym, że Ci dzieciaczek bardzo pasuje :ok: , czekam na piosenke, bo nie wiem, o którą chodzi i też trzymam kciuki, za urabianie mamusi. U mnie pewnie tata będzie bardziej chętny to oglądania mnie w kiecy i wybierania, nie mama, tak jakoś dziwnie u mnie jest. :shock:
Pozdrawiam
-
mnie pewnie tata będzie bardziej chętny to oglądania mnie w kiecy i wybierania, nie mama, tak jakoś dziwnie u mnie jest.
:lol: ooooooooooooooo - cos nie często spotykanego :wink:
Ale fajnie :) ...
Ja po fryzjerze..włoski ciut podcięte, zeby mogły zdrowo rosnąc :)
Teraz mam sie zbiera i ruszamy w teren :)
Moze znajdne cos fajnego , jaksi ciuch na codzienien, bo o sukienkach to nawet nie chce myślec :) hehehe
3majta sie póki co :)
-
Ja po fryzjerze..włoski ciut podcięte, zeby mogły zdrowo rosnąc
Teraz mam sie zbiera i ruszamy w teren
Moze znajdne cos fajnego , jaksi ciuch na codzienien, bo o sukienkach to nawet nie chce myślec hehehe
No to udanej wyprawy i jak coś to cykaj fotki :) Nawet fotki wystawy salonu moga byc i fotki z mamcią i wogóle fotki bo my lubimy fotki :) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Vall: nic dziwnego, ze mama chce Cie w kiecce zobaczyc. Moja tez koniecznie chciala. Tym bardziej, ze najpierw wplacila pieniadze a pozniej mowila, ze nawet nie wie za co zaplacila bo mnie nie widziala w sukience :mrgreen: Ale mamy to juz za soba :D
-
my lubimy fotki
no niestety fotem nie bedzie, ale chyba jestem na dobrej dordze w przekonywaniach :) bo mama bardzo rozczarowała sie tym co zobaczyła w salonie :)
Jedna, jedyna sukienka była warta uwagi - nie powiem nawet mi wpadła w oko - ale była w katalogu :)heheehe, a niestety nie było do przymierzenia :) Zapytałam tlyko ile za szycie na maire i dowiedizłam sie ze 1500 :? troche taniej, ale jak zastanwiac się skoro sie nie mierzyło nie :) Tak więc chyba jestem blizej mojej typowanej :)
Ale to jescze sie waży - buhahahha :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Czyli wsio po Twojej myśli, no to super!!! A co w ogóle mama powiedziała na Twoje zdjęcia w sukienusi?
Ps.Też dziś widziałam, że sklepik przy rondzie znów otwarty...
-
co w ogóle mama powiedziała na Twoje zdjęcia w sukienusi?
No właśnie, mnie tez ciekawośc zżera :roll:
Ale Vallusi dzis cały wieczór nie ma - jak nic negocjuje :mrgreen:
-
co w ogóle mama powiedziała na Twoje zdjęcia w sukienusi?
No właśnie, mnie tez ciekawośc zżera :roll:
Ale Vallusi dzis cały wieczór nie ma - jak nic negocjuje :mrgreen:
pewnie tak :mrgreen: no nic czekam na rezultaty...
-
hej Vall
uch musialam sporo nadrobic twojego watku;-) mam nadzieje ze negocjacje z mamusia sie powiodly;-) trzymam kciuki i faktycznie do twarzy Ci z dzidziusiem :P
a czekam z niecieprliwieniem na piosenke wiem o ktora chodzi i znam ta aranzacje z tanca z gwiazdami bo nagrywam juz 2 edycje na kasete wideo(maniak)
kllusia hmm moja mama tez czasami sie ubiera w puszystej lady wiec swiat moze byc mniejszy niz nam sie wydaje 8)
pozdrawiam laseczki :D
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
A co w ogóle mama powiedziała na Twoje zdjęcia w sukienusi?
hm..moja mamacia jest raczej osoba "opanowaną, z dystanesem" - więc nie było jakis zachywtów... bylo gdybanie, czy nie tum nie tam, cos moz ejescz einnego, czy napewno ta itd.. :) Ale jak tak dzis ogladałysmy co nie co..tozauwazyłam, z ejuz wszlekie dodatki kobinowała do tej ze zdjątek :) a jakie buty, a jakie włosy itd :)
Więc chyba wszystko na dobrej dordze :) ... Choc mimio, ze podoba sie jej napewno - to chce zebym jescze poki jest troche czasu rozglądneła się..do konca listopada jeszcze troche czasu..
Ale ja tma już swoje wiem :) chyba z enagłu gromz nibea - i jakas inna :)!!! Ale to mało proawdopodbne :mrgreen:
-
czyli wsio oki, no to super :-) a co do czasu, to faktycznie masz go sporo, może jakaś nowa kolekcja Cię zachwyci... ;-)
-
Cieszę się, że wszytsko zmierza w dobrym kierunku z sukieniusią :D , ja to chyb ajednak jestem dziwna, bo jak coś mi się spodoba to tak totalnie na amen i jestem zdecydowana na 100000%, tak samo było z kolczykami-stwierdziłam, że to te i żadne inne chcę jako dodatek na ślub, ale mi się nie udało wygrać aukcji iteraz szukam jubilera, który zrobi je na zamówienie.
-
Kasia: mam tak samo jak Ty. Jak mi sie cos spodoba to juz nie ma odwrotu :mrgreen:
Vall: mi sie wydaje, ze mama juz sie dala przekonac skoro juz kombinuje jakie dodatki do tej sukni :mrgreen:
-
Kasia: mam tak samo jak Ty. Jak mi sie cos spodoba to juz nie ma odwrotu
a na forum już kilka razy "usłyszałam", że jeszcze za wcześnie, żeby nic nie wybierała, bo mi się zmieni :roll: a ja jestem uparta i wiem czego chcem, jak już cosik postanowie, to tak jest :mrgreen: oj szkoda, że tak długo muszę czekać do swojej setki, okropnie jestem niecierpliwa :wink:
-
Kasia: ja tam nie wytrzymalam. Odliczanko juz jakis czas jest, suknia zaklepana i innej nie bedzie bo juz nawet zaliczka wplacona. Obraczki zamowione i niedlugo bedziemy odbierac. Zaproszenia leza i czekaja na swoj czas..Ja w goracej wodzie jestem kapana :mrgreen: :mrgreen:
-
carlunia, wiesz jeszcze się wstrzymam, ja mam jeszcze 20 miesięcy oczekiwania na ślub :( ale mniej więcej prawie wszystko mam już wybrane, tylko nie zaklepane, prócz orkiestry i fotografa. Zwiedziliśmy dość dużą liczbę wesel, pomagam organizować przyjaciółki i zdążyłam sobie wyrobić jakby własny gust i wyobrażenie własnego ślubu i wesela, a że jestem upartą osóbką będę dążyć do ich realizacji :!:
-
VALL przeslidziałam Twoje odliczanie!jesteś kopalnia pomysłów!sądze że TAK idealnie zaplanowany dzień bedzie dal was cudownym przeżyciem!mam smaka na foty z przymiarki :wink:
-
Martuś, a gdzież Ty się podziewasz? ;-) Byliście na jakiejś wyprawie? :-)
-
Martuś, a gdzież Ty się podziewasz? Byliście na jakiejś wyprawie?
Witam, witam..no prawie na wyprawie...Wyciągnełam wczoraj mamcie na wycieczke na Słowacje do Bardejowa na zakupy :) Wieci jakie oni tam pyszne musli mają...mniam - z dodatkiem no truskawek, malin...u na stakich nie ma..Nasze to przy tym wyglądaja bardzo ubogo :)
POza tym zakupiłam troszkę winka...dla wypróbowania, przetestowania :) Najabrdziej poki co leży mi Klasztorne :) Czerowen półslodkie - nie wiem cyz nie zdecydujemy sie na wesele go kupić :)
Pokupowałam jakis pierdołków - Langose -Dr. Oetkera - jak byłyście na Węgrzech to wiecie co to jest :) tak placki wielkie :) na SŁowacji maja proszek któy jest już ready do przygotowania takich sepcyfików :)
Jak wóciłam była padnięta myslam, ze sobie poleże przed tv... a tu niespodzianka - kumpela która nie widizlam 2 lata zadzowniła..no to udałam sie na 20 na spotklanko..i wóciłam po 2 :roll:
Więc teraz lekko padnięta jestem..a musze sie spakować, bo o 12 w droge do Krk, zeby zdązyć przed Naukami :)
Ufff.... :)
-
Vall, zwariuje normalnie... od kilku dni "odkładałam" sobie na później Twój wątek widząc, że nieprzeczytanych postów jest po prostu multum, a ja jak zwykle na forum wpadam na minutkę (takie są założenia ;) ) Ale w końcu zdecydowałam sie wejść i nadrobić zaległości (co to jest 170 postów?? :shock: ) :wink:
A więc:
- jeśli chodzi o nauki.... trzeba je przetrzymać. moje tez nie należały do najciekawszych (5 dni gadania o... skrobankach :shock: ), ale szybko minęły i mieliśmy to z głowy :)
- tekst o tym młodym małżeństwie i desperaackiej próbie wyjścia małżonka na piwo z kumplami- rewelacyjny!! :lol: :lol: :lol: Uhahałam się po pachy :mrgreen: :brawo:
- a z Kubikiem jest Ci na prawdę do twarzy :) Będziesz śliczną mamusią :mrgreen:
- jeśli chodzi o teściów... już chyba Oli- Lady_yes pisałam, że najlepszą metodą na "fantastyczne pomysły" tesciów jest odpowiedź "jeszcze zobaczymy" - nie negujesz w ten spoób ich propozycji, a taka odpowiedź daje Ci swobode wyboru ;) U mnie sprawdzało sie wyśmienicie- szczególnie na samym finiszu :)
- wierzę, że uda Ci się przekonać rodziców do tamtej kiecuni- jest po prostu stworzona dla Ciebie!!! :brawo:
Pozdrawiam serdecznie :)
-
Czerowen półslodkie -
Mniam :D Uwielbiam takie winka :mrgreen:
-
Mniam Uwielbiam takie winka
ja tez :D
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
własnie wócilam z katechez przed małżeńskich, gdzie była para trenerów NPR :) nie dowiedziałam sie co prawda nic nowego - bo to były podstawy dla tychy co nigdy nie słyszeli o NPR ..no ale było frajnie i dostałam ksiązeczke na ten temat wiec teraz bede ciut mądrzejsza :)i chyba wybierzmey sie też do nich do poradni :)
dziubasek, fajnie ze wpadłas i miałas na tyle cieprliwości, żeby przeczytać to co tu sie dzieje :) Dzięki z aradev w/s tesciów..Co to Kubika, to wiesz..jescze chwila :)
-
Vallus, ja po prostu nie moge z tego obrazka - musiałam Ci wkleić :mrgreen:
(http://img63.imageshack.us/img63/6712/avatarani075do0.gif) (http://imageshack.us)
Moc, pełna MOC :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Kurczę, masz rację Vall.
Zaczne prowadzić negocjacje z rodzicami! :P
-
Czyliś juz powrócona do krakowa no i z nauk także, ale co to ja widzę, tym razem chyba tak źle nie było... :mrgreen: Fajnie!
-
tym razem chyba tak źle nie było
nie było - jestem mile rozczarowana :wink:
Choc początkowo miałam obawy jak zobaczyłam rzutnik, wykresy i pare :) Ale okazlai sie całkiem sytmaptyczni... i bardzo rozsądnie podchodzący do zycia...Szkod atlyko, że mówili tylko same podstawowoe rzeczy, któe juz wiem :) NO ale zobaczymy jak bedzie w poradni :) Prawdopodbnie wybierzmey sie w czwratek - jesli nic nam nie wyskoczy :)
-
Vallus :oops: sorry - widzisz skleroza zapomniałam. że to Ty golden girl :oops:
A jak Ci sie pingwinki podobaja?
I ciekawa jestem. jaki efekt końcowy rozmów z rodzicami o sukience :mrgreen:
-
jak Ci sie pingwinki podobaja?
Rewelacja :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: puściłam dalej w kurs..żeby innych rozbawić :)
jaki efekt końcowy rozmów z rodzicami o sukience
sama nie wiem :roll: chyba oki..ale poki co jescze wstrzymuje sie do konc amiesiaca..tzn do 30 na 100% zdecyduje.. Rodzic eoki :) ale wiecie co..mnie chyb ajakies wątpliwości nabierają :| albo co..Sama nie wiem..hehehe, chyba mam kiepski dzien.. :) od tych nocnych szaleństw i pijaństwa :)
Jutor penwie będe myśleć i czuć inaczej :)
-
no tak, czasem takie nocne czuwanie może zaburzyć z deka postrzeganie rzeczywistości :mrgreen: :twisted:
-
Vall: wobec tego czekamy na trzezwe postrzeganie swiat jutro :wink: Masz watpliwosci co do sukni?
-
Masz watpliwosci co do sukni?
Sama nie wiem...chyba mam wątpliwośc czy mam wątpliwośc :)buhahaha
Kurcze..chyba mimo tego że topic slubu przewijał się w domku, to jednak mimo wszystko jakoś się z tego wyłączyłam :) i kurcze musze wskoczyc na nowo :)
-
A o to wierszyk na początek tygodnia :) żeby wam sioe weselej zrobiło :)
"Najpierw Bóg stworzył mężczyznę w Rajskim swym ogrodzie
pomyslał, "Muszę stworzyć, cos, co w życiu Ci pomoże"
Tak powstał projekt wielki, piękniejszy od bursztyna.
Przed oczyma mężczyzny pojawiła się dziewczyna.
Dwie piękne nogi, długie i aksamitne
delikatne i gładkie, można rzec wybitne.
Przepiękne bioderka o kształcie pożadanym,
dla mężczyzny tylko przez Boga wybranym.
Dwie cudne piersi, pełne i soczyste,
tworzace w mężczyznie marzenia nieczyste.
Ukochane ręce, idealne do przytulania,
dwie sliczne dłonie, do głaskania i całowania.
Pęk długich, jasnych włosów, do ramion sięgajacych
I para pieknych oczow, zawsze czułych i wielbiacych.
Stworzył to Bóg dla mężczyzny, by serce jego spiewało.
Dodal jeszcze usta.........
i wszystko sie zjebalo".
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
vall---przepraszam ale nie bardzo wiem na czym polega kłopot z sukienką??oświecisz mnie? :roll: ..bo chciałabym być na bieżąco u Ciebie!
-
vall---przepraszam ale nie bardzo wiem na czym polega kłopot z sukienką??oświecisz mnie? ..bo chciałabym być na bieżąco u Ciebie!
mam upatrzoną... byłam (jestem :roll: ) zdecydowana na nia..musze tyo załatwić do końca listopada :) bo jest 10% znizki, wiec zawsz ejakas oszczędnośc...ale chyba nachodza mnie jakies "wątpliwości" ale nie wiem czemu :)heheheheh Bo ani nie znalazłam żadnej innej, ani nic... sama nie weim co mi :wink:
Co prawda siostra mnie tu pogania i naciska, bo sie jej bardzo podoba..ale kurde skąd u mnie to wahanie??? :?
-
Tete, własciwie to z kiecusią nie ma problemu...Vall upatrzyła sobie jedną i podjęła ostatnio temat w domu, a po imprezce stwierdziła, że może jednak nie ta... :mrgreen: no ale to po imprezce, wiec wsio tłumaczy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
no dobra, to był telegraficzny skrót okraszony żartem ;-)
Vall wierszyk ooooooooobłedny :twisted:
-
Vall wierszyk ooooooooobłedny
:frajer: :mrgreen: :mrgreen:
własciwie to z kiecusią nie ma problemu
własnie - właściwie nie :) tylko :roll: :?: :!:
-
własciwie to z kiecusią nie ma problemu
własnie - właściwie nie :) tylko :roll: :?: :!:
A teraz poważnie: to poczekaj, wiesz jaka kiecka przecież nie ta jedna jest, a że prmocja...jeśli jednak zdecydujesz się w końcu na ten model, to przecież za jakiś czas ten ją znajdziesz, a jak trzeba będzie to nawet salon Ci sprowadzi.
A może akurat wykukasz coś innego co będzie jeszcze lepsze...
-
jednak zdecydujesz się w końcu na ten model, to przecież za jakiś czas ten ją znajdziesz, a jak trzeba będzie to nawet salon Ci sprowadzi.
nie będzie takigo problemu - bo to model na 2007, i cały czas będzie..tylko, że ja chciałbym miec ten porblem z głowy, zeby już się nie zastanwiać :)
Po prostu przeciąc takie własnie dywagacje :)..kurde.. sama sobie się dziwie :)heheheh
-
jednak zdecydujesz się w końcu na ten model, to przecież za jakiś czas ten ją znajdziesz, a jak trzeba będzie to nawet salon Ci sprowadzi.
nie będzie takigo problemu - bo to model na 2007, i cały czas będzie..tylko, że ja chciałbym miec ten porblem z głowy, zeby już się nie zastanwiać :)
Po prostu przeciąc takie własnie dywagacje :)..kurde.. sama sobie się dziwie :)heheheh
znaczy prawdziwa kobieta: chciałabym, ale się boję :twisted: :wink:
-
chciałabym, ale się boję
pewnie tak :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
No ale kurcze :)
(http://img81.imageshack.us/img81/1132/imag0188ke3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img81.imageshack.us/img81/4153/imag0194ps7.jpg) (http://imageshack.us)
Ale czy jak będzie uszyta na mnie, czyli krótsza itd..to czy nadal bedzie tak wyglądac jak teraz kiedy stoje na podeście :) hehehehe
Wiem, że taki problem jest z każda kiecką... no ale.. kiedy nadchodiz czas decyzji, trzeba wszystko jescze raz przeanalizować :)
-
Matrusia witaj !!!!
Nie było mnie tu trochę i widzę jakieś "ale" ..... :(
Przeciez sukienka jest piękna... A wątpliwości zawsze są w naszym zyciu i dotyczą wszystkiego... Tak więc nie pzrejmuj się nimi tylko zrób tak, jak planowałaś.
Pamiętaj 1 wybór najlepszy (i nie pisz mi tu o Santanie, bo jej nie mierzyłaś :mrgreen: )....
-
A wątpliwości zawsze są w naszym zyciu i dotyczą wszystkiego... Tak więc nie pzrejmuj się nimi tylko zrób tak, jak planowałaś.
no tak sie skłaniam ku temu... ale czuje jakis taki "niepokój" :)heheheheheh
-
no tak sie skłaniam ku temu... ale czuje jakis taki "niepokój" :)heheheheheh
Ten niepokój bedzie chyba każdej z nas i cały czas towarzyszył, bo czy jest ktoś kto był kiedyś czegoś pewien na 10000% ?
Zawsze są jakieś wątpliwości jeśli chodzi o wazne sprawy....
-
A wątpliwości zawsze są w naszym zyciu i dotyczą wszystkiego... Tak więc nie pzrejmuj się nimi tylko zrób tak, jak planowałaś.
no tak sie skłaniam ku temu... ale czuje jakis taki "niepokój" :)heheheheheh
AndziaK dobrze pisze, słuchaj jej...a co do tego czy nadal będzie dobrze wyglądać, myślę że jeszcze lepiej, bo będzie dopasowana do Ciebie no i dojdą dodatki!!!
-
AndziaK dobrze pisze, słuchaj jej...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
a co do tego czy nadal będzie dobrze wyglądać, myślę że jeszcze lepiej, bo będzie dopasowana do Ciebie no i dojdą dodatki!!!
Otóż TO :!: :!: :!:
Merkunek ma 100% :wink: racji :mrgreen:
-
AndziaK dobrze pisze, słuchaj jej...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
a co do tego czy nadal będzie dobrze wyglądać, myślę że jeszcze lepiej, bo będzie dopasowana do Ciebie no i dojdą dodatki!!!
Otóż TO :!: :!: :!:
Merkunek ma 100% :wink: racji :mrgreen:
i się nam zrobiło kółko wzajemnej adoracji :twisted: :mrgreen:
-
merkunek napisał/a:
AndziaK dobrze pisze, słuchaj jej...
merkunek napisał/a:
a co do tego czy nadal będzie dobrze wyglądać, myślę że jeszcze lepiej, bo będzie dopasowana do Ciebie no i dojdą dodatki!!!
Otóż TO
Merkunek ma 100% racji
:hmmm: :drapanie:
No prawie przekonałyście mnie...
-
się nam zrobiło kółko wzajemnej adoracji
Hahhaha :mrgreen: Ale za to skuteczne bo przecież
No prawie przekonałyście mnie...
:mrgreen:
-
się nam zrobiło kółko wzajemnej adoracji
Hahhaha :mrgreen: Ale za to skuteczne bo przecież
No prawie przekonałyście mnie...
:mrgreen:
tylko to prawie... musimy nad tym popracować :mrgreen:
-
tylko to prawie... musimy nad tym popracować
Ojjj koniecznie....
Hmmmm... Martusia czy Twoja siostra nie była czasami zachwycona :roll: :?: Z tego co pamiętam to bardzo, więc powiedz jej o Twoich obawach i zobaczysz co Ci powie (na 100% to co my :mrgreen: ) :wink:
-
czy Twoja siostra nie była czasami zachwycona
no była, była..i ciągle pyta co zdecydowałam :)
Ale ja mam takie obawy ze moze wy nie jestewcie obiektywne :) hehehehehe
Widzicie taka okragłą babeczke, to żeby sie lepiej poczuła to....
Wiem, ze zaraz dostane opiernicz..ale qurcze, chyba mam doła rpzed @ wiecie pms..i wszytsko naraz mi sie udziela :wink:
-
ło matko...ale mi się stronic nazbierało do przejrzenia....ale przebrnełam.
Suknia bardzo ładna, sama przymierzałam podobną. Bardzo ładna koronaka i bardzo ładnie wykończony nią dół (zapytaj się jak będą skracać dół jeśli okaże się, że suknia jest mimo wszystko ciut, czyli jnp. 1-2 cm, za długa). Jeśli oczka mnie nie mylą to jest to eciu ze złotą koronką ??
Dodatki. Jeśli koronka jest złota, to proponowałambym też złote dodatki typu biżuteria, kamizelka i krawatka młodego (mój mąż miał ecriu z odcieniem złota), złote spinki do mankietu.
Garnitur...super...osobiście polecam gajerki z Vistuli.
Jeżeli zamierzacie zakupić kamizelkę z krawatką, to dobrze, aby gajer był zapinany na dwa guziki (ale teraz w modzie są dwuguzikowe marynarki, choć i trój-guzikowe też sprzedają), a nie na trzy. Przy trzech guzikach kamizelkę mało co widać "( zminił się terasz krój kamizelek i nie są one tak wysoko zapinane) i efekt nie jest ten (ale to tylko moje zdanie) . Dobrze taką kamizelkę przymierzyć z marynarką, widać od razu jak to będzie wyglądało. A, i przy sukni eciu koszula obowiązkowo też ecriu.
Bukiet, jeżeli suknia ecriu to odradzam białe kwiaty. Przy niektórych białych suknia może wyglądać żółto (zależy od barwy kwiatów i odcienia ecriu). Przy białych czy kremowych kwiatach podobno trzeba mieć w bikiecie dużo zielonego.
Zastanów się jakim kolorystycznie bukiecie czułabyś się dobrze. Bo to jest bardzo ważne. I w jakich kolorach będziesz miała makijarz. Masz teraz czas (sylwester) do wypróbowania makijarzystki i porozmawiania z nią na ten temat..
Polecam tobie kwiaty w różnych odcieniach pomarańczowego (herbaciany, oranżowy) lub w różnych odcieniach różu, bordo. Może będzie Ci pasował jakiś jeden mocniejszy kontrast w postaci ślubnego bukietu...
Mnie bardzo podoba się kolor tych Cantadeskich z 3 bukietu.
Ale czy jak będzie uszyta na mnie, czyli krótsza itd..to czy nadal bedzie tak wyglądac jak teraz kiedy stoje na podeście
nie Vall. nie będzie tak samo wyglądać...będzie wyglądać znacznie, znacznie lepiej. Bez porównania...wiem co piszę.... pamiętam jak ja wyglądałam na zdjęciu zrobionym w salonowej kiecce, a jak wyglądałam w swojej (też szyłam na miarę). niebo, a ziemia.
PS. Twoje przygotowania bardzo przypominają moje. Też miałam wachania odnośnie sukni. Ale nie żałuję, ze w tej kwestii poszłam prawie na całość. Mój mąż miał ciemny gajerek, dodatki skomponowane do mojej sukni. A bukiet miałam kontrastowy. Może był ciut za ciemny ale wierz mi.....nie przewidzisz wszystkiego....
-
Vall, to trzeba bylo tak od razu, pogadamy jak Ci się @ skonczy i wtedy przemóimy doglębnie do rozumku :D
-
Gosiaczek80 witam w moim odliczanku - dzięki za tak dogłębną analize, licze na dalsze rady i wskazówki, a będę ich potrzebowała więcej im będzie bliżej dnia "0"
akto, :mrgreen: :mrgreen: wiesz to ja sobie tka tłumacz ete nagłe wątpliwości, ale pewnei tak ejst..
my babeczki to mamy przewalone :)
-
Vall, to trzeba bylo tak od razu, pogadamy jak Ci się @ skonczy i wtedy przemóimy doglębnie do rozumku
No właśnie !!!
A teraz masz to czek=go się spodziewałaś za "okrągłą babeczkę" i brak naszego obiektywizmu:
:boks: :evil: :klnie: :ckm: :biczowanie: :bicz: :diabel_3: :Rezyser: :Kill: :urwanie_glowy:
-
dzięki za tak dogłębną analize, licze na dalsze rady i wskazówki,
nie ma sprawy.
my babeczki to mamy przewalone
oj tak...ciągle się zastanawiamy czy to zrobić tak czy inaczej. I często kobitki to niezdecydowane żyjątka.
-
:buu:
no oki.., oki...przerpaszam..ale mam dziwny humor..i to chyba naprawde pms..
:oops: hehehe..
-
Vall, to trzeba bylo tak od razu, pogadamy jak Ci się @ skonczy i wtedy przemóimy doglębnie do rozumku
No właśnie !!!
A teraz masz to czek=go się spodziewałaś za "okrągłą babeczkę" i brak naszego obiektywizmu:
:boks: :evil: :klnie: :ckm: :biczowanie: :bicz: :diabel_3: :Rezyser: :Kill: :urwanie_glowy:
No!
Na chwilę Was zostawić i tyle nowych postów, ech... ;-)
-
melduję się w Twoim odliczanku :)
sukeneczka sliczna, napisałam Ci zresztą na privie, ale przydałby się dłuższy tern, np z kolejnej warstwy, no i rekawiczki koronkowe, choc ja z zasady jestem ogromna przeciwniczką rekawiczek, to uważam, ze do twojej będą pasować superos :)
Hotelik sliczny
Kwiaty ecru, zresztą tez juz napisałam :)
biżuteria super skromna i najlepiej koronkowa, cos a la Liliann
-
gosia_kwiecień, witam Koachana :serce:
Jescz eraz bardzo dziekuję za wnikliwe przeanalizowanie wszytskich moich wątpliwości...
Chyba wracam do piony i decyzja jest na 99,9 % podjęta..dzis, albo jturo jescz eostaeczne kosultacje z siotrą :)
biżuteria super skromna
dokładnie :)
przydałby się dłuższy tern
no babeczka mówila, ze już wszelkie kwestie zminy to do indywidulanego uzgodnienia..i bez problemowo :)
Hotelik sliczny
dzieki :)
I licze na dalsze porady :mrgreen:
-
czyli jest lepiej :-)
-
I licze na dalsze porady
nie ma sprawy :)
-
Chyba wracam do piony i decyzja jest na 99,9 % podjęta..dzis, albo jturo jescz eostaeczne kosultacje z siotrą
Brawo, brawo !!!! Wracamy do żywych :mrgreen:
-
Na chwilę Was zostawić i tyle nowych postów
Ja też z podziwu wyjść nie mogę :roll: Ale za to czyta się świetnie :mrgreen:
PMS się nie przejmuj, bo ok.75% spostrzega się gorzej przed @ (udowodnione naukowo), dlatego teksty w stylu "okrągła babeczka" nie mają racji bytu :D
-
PMS się nie przejmuj, bo ok.75% spostrzega się gorzej przed @
:? pomyslcie co to będzie, jak .slub wypadnei w tkaim okresie tuz przed :roll: toz to bedzie mozna sie załamać :0 wkałdasz suknei stroisz sie, a widzisz coś mało fajnego!!!!
-
PMS się nie przejmuj, bo ok.75% spostrzega się gorzej przed @
:? pomyslcie co to będzie, jak .slub wypadnei w tkaim okresie tuz przed :roll: toz to bedzie mozna sie załamać :0 wkałdasz suknei stroisz sie, a widzisz coś mało fajnego!!!!
nie kombinuj...
-
Valluś na kacu była po prostu, a tam zaraz jakieś PMS :mrgreen:
Kieckę masz naładniejszą z możliwych. NAPRAWDĘ !!!! I już nie wydziwiaj "grubasie" :bredzisz:
-
I już nie wydziwiaj "grubasie"
nie kombinuj...
:skacza:
Chyba musze wszytsko poprzeliczac i zobaczyc czy dobra date na slub wybrałam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
nie kombinuj...
I znów Merkunek ma rację !!!! :)
pomyslcie co to będzie, jak .slub wypadnei w tkaim okresie tuz przed
takie nasze zakichane życie kobitek i nic na to nie poradzisz. :( :wink:
-
nic na to nie poradzisz
cos by mozna..małą faolke zasadzić, tlyko wtetdy chyba tez samopoczucie moze nie dopisywac tlyko z innych względów :mrgreen: :mrgreen: buhahaha
-
Medycyna teraz sprzyja kobietom - są metody na przesunięcie @ :mrgreen:
Chyba, że przed ślubem zajść w ciążę i już po kłopocie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A ponoć kobieta w ciąży pięknieje :mrgreen: to na kosmetyczce zaoszczędzić można :mrgreen:
-
ponoć kobieta w ciąży pięknieje
no ale pierwsze tygodnie bywaja cieżkie, podobno :)
-
Medycyna teraz sprzyja kobietom - są metody na przesunięcie @ :mrgreen:
Chyba, że przed ślubem zajść w ciążę i już po kłopocie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A ponoć kobieta w ciąży pięknieje :mrgreen: to na kosmetyczce zaoszczędzić można :mrgreen:
ale wymyśliłaś, no nie... :lol:
-
Kllusia BRAWO !!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
ale wymyśliłaś, no nie...
nie, dowcipnisia jedna!! :mrgreen:
Aler tak serio - to faktycznie coś takiego ejst u kiobietek, ze zaleznie od fazy cyklu inaczej sie postrzegaja, tak to sobie matka-natura wymyśliła..
Jakby byłow syztsko idelanie regularnie..to mozna by wycyrklowac w czas keidy sie kobieta czuje najbardziej powabnie :) z ta data :) ślubu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Psm- to wszytsko wyjaśnia :!: odczekaj dzień, dwa do końca miesiąca jeszcze troszkę czasu jest, ja na Twoim miejscu bym już nawet nie szukała :P
-
ja się nie przejmuje @ w dniu ślubu, jakby cos mialo byc nie po mojej myśli, to się przesunie o 2 tygodnie w te albo w tamte :P
-
Mi sie aktualnie co miesiac przesuwa @ :roll: Na poczatku jak wybieralismy date slubu bylo idealnie. A teraz jakies figle mi matka natura plata i jak tak dalej pojdzie do dostane @ na wlasny slub :shock: :cry:
-
A ja nawet nie myslalam o tym wybierajac date slubu.. hym...Nawet raz sie nad tym nie zastanowilam...Nie mowiac juz nawet o wyliczaniu na taki czas na przod...
-
ja się nie przejmuje @ w dniu ślubu, jakby cos mialo byc nie po mojej myśli, to się przesunie o 2 tygodnie w te albo w tamte
ja dokladnie tak samo :D
pozdrawiam
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
ale tu się małpiato zrobiło :mrgreen:
Vall, co słychać wtorkowo? ;-)
-
ale tu się małpiato zrobiło
:mrgreen: Ojjj bardzo !!!! :mrgreen:
Marta pewnie chrapie słodko :mrgreen:
-
ech tam, juz 10.00 ;)
-
ale tu się małpiato zrobiło
:mrgreen: Ojjj bardzo !!!! :mrgreen:
Marta pewnie chrapie słodko :mrgreen:
że Martusia śpioszek? ;-) no to ładnie...
-
JESTEM
Miałam awarie neta :) A nie spie juz od 7 :) Powiem wam, że ta awaria przydała sie o tyle, ze miałam ponad 3 godzinki czasu, zbey skupić się tylko na pisaniu mojego dzieła :)
Teraz moge pofolgowac sobie i posmigać po forum :)
no więc
DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Martusiu witaj !!!!
A juz myślałyśmy, że w śpiączkę zapadłaś :mrgreen:
Ja tez chciałabym awarii neta, bo mam mnóstwo pracy :) :mrgreen:
-
Ja tez chciałabym awarii neta, bo mam mnóstwo pracy
naprawde to jakies zrządzenie losu :)
Co prawda była zła..ale przynajmniej cos zorbiłam :) hehehehe
Zaraz będe usiłowała wrzuci melodie...ale zjamie mi to, znajac mnie troche czasu :) hehehe
-
Mam nadzieje, że się uda :)
Łapcie :mrgreen:
Sunrise,sunset (http://www.zshare.net/audio/sunrise-sunset-walc-angielski-mp3.html)
-
A dzień dobry :-)
a muzyczke zaraz łapać będę...
-
Mam nadzieje, że się uda
Łapcie
Odleciałam !!!! :shock:
Aż ciarki po plecach mi przeszły !!! :mrgreen:
Boskie, piękne, cudowne :serce: :D
-
Boskie, piękne, cudowne
buhahahah :mrgreen: dzieki :)
I KRÓTKIE co ważne :)
-
extra :-)
-
NO no super melodyjka jestem pod wrazeniem!!!!
-
extra
NO no super melodyjka jestem pod wrazeniem!!!!
Dzięki :) mi sie spodobała dopero po kilkukrotnym jej rpzesłuchaniu..ale bedzie łatwa do odtańczenia, bo czysty rytm walcowy :) do teog trwa niewiel ponad minutke :) No i tekst jest fajny :)
-
Chyba, że przed ślubem zajść w ciążę i już po kłopocie
A ponoć kobieta w ciąży pięknieje to na kosmetyczce zaoszczędzić można
To nie jest też taki dobry pomysł, bo ja w ciąży mam fatlną cere, mnóstwo małych, pryszczatych skurczybyków....
ale fajny humor wam dopisuje.... :mrgreen:
-
ale fajny humor wam dopisuje....
buhahahah..trzeba się jakos rozerwać :)
Gosiaczek80, podbno z bczasem rozwoju ciązy, jest coraz lepiej z bużka i , kreatywnoscią itd :) Tak piszą :)
-
o ja skleroza :!:
Zapomniałam sie pochwalić - zamówilismy obrączki :) 4mm, płaskie, zólte(ale jasne)... takie jak wam już wklejałam :) I w środku tylko grawerki imion :) Do 2 tygodni powinny byc, a moze i szybciej :)
-
Vall: no kolejny krok naprzod :mrgreen: Tez sie pewnie nie mozesz doczekac odebrania obraczek jak my :D
-
A to celem przypomnienia :)
(http://img225.imageshack.us/img225/1422/138666564vy7.gif) (http://imageshack.us)
I znowu uda sie nam troche zaoszczedzic...znależlismy je u jubilera, ale mamy kolege który zjamuje sie jubilerstwem, ma własny zakład, długo nie widzielismy go, ale ostatnio akurat wpadlismy na siebie..i on nam je wykona..i cena bedzie superowa :) tylko ze robi je w Wawie(tam mieszka i pracuje), stad na odległosc będą tworzone, ale mam andzieje, ze beda akurat :)
-
gratuluję obrączek, super, ze wygrawerujecie sobie imiona, ale zastanówcie się, czy nie warto dodać jeszcze daty, my tak mamy i uważamy, ze jest superos :)
-
zastanówcie się, czy nie warto dodać jeszcze daty
no pomyslim nad tym :) Wiecozrem poddam to pod dyskusje :) hehehe
-
o ja skleroza :!:
Zapomniałam sie pochwalić - zamówilismy obrączki :) 4mm, płaskie, zólte(ale jasne)... takie jak wam już wklejałam :) I w środku tylko grawerki imion :) Do 2 tygodni powinny byc, a moze i szybciej :)
fajnie :-)
-
No to gratulacje, Martuś - kolejny ważny krok za Wami :D
-
kolejny ważny krok za Wami
tak jest :)
-
My tez bedziemy miec wygrawerowane nasze imiona i date slubu :mrgreen:
-
My tez bedziemy miec wygrawerowane nasze imiona i date slubu
To chyba jedno z popularniejszych rozwiązań, ewentualnie jeszcze inicjaly z datą :)
-
Vall, Śliczny ten Twój utwór :) i obrączki też :)
-
Vall, Śliczny ten Twój utwór
dzieki, milenaw :)
ewentualnie jeszcze inicjaly z datą
o, na to nie wpadłam :), ale chyba imie całe bardziej mi sie podoba :)
-
A może jakieś cytaty lub krótkie zdania? ja spotkałam się z napisem "Caly Twoj" i "Cala Twoja" :D
-
A może jakieś cytaty lub krótkie zdania
myslam o tmy, ale jakos imie (+ew. data) wydaja mi sie najlepszym rozwiązaniem :)
Ja jestem minimalistką w tej kwestii :)
-
hej
utworek sliczny;-) z tanca z gwiazdami 8) faktycznie krotki aleto dobrze :D obraczki bardzo ladne pewnie nie mozecie sie juz doczekac odbioru my mamy wygrawerowane imiona i date i mysle ze to fajny pomysl :lol:
buziaki pozdrawiam
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Muzyczka fajowa :hopsa: i to że krotka, też atut moim zdaniem
no to czekam na zdjątka obrączek po odebraniu od jubilera, fajnie, kolejna rzecz załatwiona :wink:
a jak tam sprawa sukni Vall :?:
-
a jak tam sprawa sukni Vall
PRZESĄDZONA :) czekam na wpłate tysiączka na konto i biegne popdisac co trzeba i ją zmaówić :) ale pewnei będzie to w przyszłym tygodniu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Matrusiu nawet nie wiesz jak się cieszę !!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Nareszcie @ odeszła i decyzja podjęta :mrgreen: :lol: :serce:
Ja w czwartek albo w sobotę uderzam do Madonny... ale ceny mnie zabijają :(
-
Nareszcie @ odeszła i decyzja podjęta
jescze nie nadeszła :wink: ...ale..dzis mi lepiej :) hehehehe
i juz wszystko dogadane, teraz tylko czekam na money, money :)
-
AndziaK, ale to tobie należa się szczwególne podziekowania bo gdyby nie nasz wyprawa, pierwsza, jedyna i trafiona..to nie wiem co by było.. :)
Po drugie gdyby nie ty to pewnie nei wpadłabym na pomysł, zeby wejsc do Belcanto..bo nigdy tam nie byłam :) i pewnei nie wiedizałabym nawet ze cos tak fajnego moge znaleśc :)
Wielkie dzięki, kochana :serce:
-
Martuś suknia mnie cały czas zachwyca!!!! Jest absolutnie piękna!! jedna z piękniejszych jakie widziałam na tym forum!!!!!!! :serce: :serce: Przy Twojej "ciemnej" :wink: urodzie wygląda wręcz zachwycająco!!!! :mrgreen: Nie mogę się doczekaż aż Cię zobacze w całym ślubnym image'u :D :D :D
Gosia napisała, że przydałby się dłuższy tren... a ja absolutnie to odradzam ;) ten jest w sam raz- dobrze wygląda przy upięciu, a dłuższy mógłby zrobić Ci kuperek :? z resztą tren.... eeehh jak dla mnie przereklamowany kawałek materiału :P fajnie wygląda w kościele...ale niech tylko będzie mokro na dworzu i już cały czar pryska! Ja bym zostawiła dokładnie tak jak jest!!!!! No i bez rękawiczek... jakichkolwiek... plisssss ;) ;) ;) moim skromniutkim zdaniem jedynie złota bransoletka na dłoń byłaby odpowiednia... jeśli w ogóle cokolwiek ;) :mrgreen:
To tak ode mnie. Będziesz przepiękną Panną Młodą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mrgreen:
aaaaaaaaaaaaaaaaaa i ten utwór na 1 taniec!!!! OBŁĘDNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Będziesz przepiękną Panną Młodą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wielki dziękidziubasek
Nie mogę się doczekaż aż Cię zobacze w całym ślubnym image'u
ja tez nie mogę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
to musze wam powiedziec jestescie wszytskie KOCHANE!! :serce:
-
aaaaaaaaaaaaaaaaaa i ten utwór na 1 taniec!!!! OBŁĘDNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ciesze się, że przypadł wam do gustu :)!!
-
Muzyczka śliczna.
Że z suknią już problemów nie ma się cieszę :P
Tylko.. dlaczego Ty masz juz suknie, obrączki, gdzie ja jeszcze o tym nie myślę a ślubuję tydzięń przed Tobą? :D
-
Martusiu Kochana Ty moja !!! :serce:
Nie masz za co mi dziękować, ja tylko towarzyszyłam Ci w wyprawie :D Pewnie jak nie ja to ktoś inny by Cię tam zaciągnął, bo ta suknia miała być Twoja i już !!!! :mrgreen:
Ale Twoje ciepłe słówka sprawiły, że gdyby nie moje uszka to śmiałabym się wokół głowy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Martusiu mam nadzieję, że już nie najdą Cię wątpliwości co do sukienusi , a w dniu ślubu będziesz poprostu boooska !!!! :D :serce: :serce: :serce:
Ściskam Cię mocno !!!! :D
-
slubujesz tydzień przede mną?
tydzień po Tobie :)
Bo ja chc emiec wszytsko wczensiej, zeby sie tmy nei zjamowac od stycznia do czerwca :) hehe - poza zaporszneiami i ew. przymaitrkami i strojem młodego :)
-
gdyby nie moje uszka to śmiałabym się wokół głowy
Andzia :przytul: :uscisk: :calus:
-
JUż się poprawiłam :P
Hm. To nie głupie.
Ja już się nie mogę doczekać kiedy Luby wróci z pracy, żemu mogła powiedzieć, że wesele jest gdzie indziej :D
Jaja jak berety...
-
A to mnie Martusia wyściskała :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
To ja Ciebie też mocno śckam :) :uscisk: :uscisk: :serce: :serce: :serce:
-
To nie głupie.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja już się nie mogę doczekać kiedy Luby wróci z pracy, żemu mogła powiedzieć, że wesele jest gdzie indziej
zdziwi sie napewno :) :) :)
-
:P :P :P i ja się cieszę :mrgreen: szkoda bybyło, bo napradą wyglądasz w niej jakby była stworzona dla Ciebie :!: a zastanawiałaś się już nad dodatkami :?: bo byś powiedziała naperły, tylko nie białe :?: tak mi jakoś przyszło na myśl, wiem, że są przesądy, ale może Ty do nich uwagi nie przywiązujesz :?: i trenu bym też nie powiększała-co za dużo to nie zdrowo :wink: i
faaaaaaaaaaaaaajnie, że ta :lol: oj coś mi się wydaje, że jak będę szukać dla siebie to nie omieszkam wstąpic do Krakowa.
-
oj coś mi się wydaje, że jak będę szukać dla siebie to nie omieszkam wstąpic do Krakowa
:mrgreen: :mrgreen: jasne, że tak - nie masz daleko :)
zastanawiałaś się już nad dodatkami
raczej skormne, moze tylklo łancuszek i złota bransoletka, i jakas opaska we włosach..ale nie wiem jescze :) to juz blizej godziny "0"..chyba ze na cos wpadne co mnie zauroczy :)
-
Eeeee perły :?: NIEEEE :roll: Jakoś mi tu nie paszą... :?
Coś delikatnego... hmmm miała chyba na tym forum do sprzedania jedna dziewuszka. Jak poszukam to dam linka na privka :mrgreen:
-
Vallus :brawo: W tej sukience będziesz "energetyczną", zjawiskową panną młodą - ta kiecunia w pelni oddaje Twój temperament :mrgreen: Super wybór ! I ciesze się, że kasa płynie na konto :mrgreen:
-
W tej sukience będziesz "energetyczną", zjawiskową panną młodą - ta kiecunia w pelni oddaje Twój temperament
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: skoro tak mówisz - to wierze Ci w ciemno :) :mrgreen: :mrgreen: :wink:
I ciesze się, że kasa płynie na konto
a jak ja się ciesze :jupi:
-
AndziaK, perły są w różnym wydaniu, wcale nie muszą być takie tradycyjne-ciężkie, mogą to być kolczyki (Vall masz przebite uszy?) i wisiorek a kolor pereł może być dobrany do koloru sukni... to był tylko pomysł.
-
Vall masz przebite uszy?)
SURE :) (nawet mam wiecje niz jedna dziurke w uszkach :) )..buhahahahah
Dziewczynki zmykam, na dzis chyba więcje mnei nie będzie..odstepuje mojemu Pana kompa,a ja mykam na seriale w towarzystwie kumpeli :) (to sa raczej ploty przy akompanamencie dialogów z tv )...
3majcie się kobietki :)
P.s. Andzia jakbys tu sledziła co u Eli - skrobnij misms jak cos nowego sie wydarzy, please :)
-
Martuś skrobnę smska ale ja też tylko chwilkę jeszcze i zmykam...
:mrgreen:
-
Vall, Twoja sukienka jest przepiekna, jestem zuroczona. A myslałam że nie ma ladnych kiecek w kolekcji 2007 :D Będziesz nietuzinkową Panną Młodą, ach i masz super gust :D
-
AndziaK, Merkunek - dzięki dziewczynki za sms dotyczącego Eli...brak mi słow,zeby napsiac co o tym mysle wszystkim :evil: ale najważniejsze ze juz po wszytskim i Ela moze tulic Dominiczka (wielkie chłopisko na marginesie)...
milenaw, dzieki za komplementy :)
-
AndziaK, Merkunek - dzięki dziewczynki za sms dotyczącego Eli...brak mi słow,zeby napsiac co o tym mysle wszystkim :evil: ale najważniejsze ze juz po wszytskim i Ela moze tulic Dominiczka (wielkie chłopisko na marginesie)...
nie ma za co, a co do cc, to myśle podobnie...
a co do sukienusi, to git! :mrgreen:
-
AndziaK, Merkunek - dzięki dziewczynki za sms dotyczącego Eli...brak mi słow,zeby napsiac co o tym mysle wszystkim ale najważniejsze ze juz po wszytskim i Ela moze tulic Dominiczka (wielkie chłopisko na marginesie)...
Przeciez obiecałam, to i wykonałam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jakbym mogła o Tobie nie pamiętać :)
-
a co do cc
jak zauważyłam to bardzo drazliwy temat -no i zoruzmiałe, ale takie dyskusje do niczego nie prowadza, tylko sie człowiek podnerwuje :)
Ja dizś kurcze nie moge się zebrac do pracy :roll: mam ajkeigos lenia.. Ale msuze coś zrobic bo potem wyrzuty sumienia będę miała :glowa_w_mur:
Na 15 z minutami jestem umówiona z pania promotor na mała dyskusje :) moze dowiem się czegos nowego w/s obrony i innych takich rzeczy :|
Kurcze nie moge sie zebrać to psiania... :buu:
A wieczorkiem wybieram sie w końcu na :cancan: tańce latino :) z koleżanką :)
A nasze obrąckzi powinny byc juz w przysżły piątek :)
-
Ja dizś kurcze nie moge się zebrac do pracy mam ajkeigos lenia.. Ale msuze coś zrobic bo potem wyrzuty sumienia będę miała
Kurcze nie moge sie zebrać to psiania...
Martus mam dziś to samo... :(
A wieczorkiem wybieram sie w końcu na tańce latino z koleżanką
Oooo to jutro relacja obowiązkowo !!!!
Ja od dziś znów wskakuje na orbitreka, bo kiepsko znów z kg u mnie.... :oops:
A nasze obrąckzi powinny byc juz w przysżły piątek
Chyba nie muszę pisać co masz im zrobić i tu wkleić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Ja od dziś znów wskakuje na orbitreka, bo kiepsko znów z kg u mnie....
a daj spokoj - szczapa jestes ........
Marzy mi się Vacuwell - Met właśnie zaczeła na niego chodzic..rewelacja..tylko, ze masakrycznei drogi .... :cry: był, a teraz nie wiem musze zadzownić, ale poki co nie odbieraja :)
Chyba nie muszę pisać co masz im zrobić i tu wkleić
no nie musisz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
baaardzo się cieszę co do sukienki, wspaniały wybór, gratuluję!!!!!!!!!!!! :)
A co do ostatniego "imagu" Panny Młodej, to od czego sa przymiarki?:)
Uważam, ze martuś powinnaś zabrać biżuterię, którą planujesz i zobaczyć się w tej wersji, a później niech Ci panie z salonu przymierzą z kawałekiem koronki na rękach, jako a la rękawiczki i dłuższy tern.
Wtedy bedziesz najbardziej pewna, czego na prawdę chcesz i co Ci się podoba :)
Uważam, ze ślub to taka okazja, ze trzeba troche pokombinować na przymiarkach nawet te wersje, do których jest się srednio przekonanym :)
Ja np tak przekonałam się do welonu cappuccino, a chciałam ecru, tak jak sukienka. Okazało się, ze ecru wyglądało brudno i blado w porównaniu z welonem cappuccino ;)
-
A co do ostatniego "imagu" Panny Młodej, to od czego sa przymiarki?
Uważam, ze ślub to taka okazja, ze trzeba troche pokombinować na przymiarkach nawet te wersje, do których jest się srednio przekonanym
Napewno będę testować wszystkie możliwe opcje i kombinację :)
-
i bardzo się cieszę :)
-
Martusiu może i szczapa, ale źle się czuję, jakoś tak ciężko i dlatego warto się poruszać kapkę :) :mrgreen:
:oops: yyyy... a co to Vacuwell? Mnie sie jakoś z Tobą kojarzy :mrgreen: :mrgreen: :oops: I ile to kosztuje.... :?:
Gosia-kwiecień ma racje co do dodatków, mierzyć będzie Martusia na przymiarkach kiecuszki :)
My może w sobotkę wybierzemy sie na oglądanie obrączków? :mrgreen: Niedziela odpada, bo nauki za wcześni... :)
-
a co to Vacuwell?
VacuWell (http://www.vacuwell.pl/index.html)
Własnie usiłuje sie dodzownic i dowiedziec ile teraz..ja chodziłam w zeszłym roku w zimie..ale było cholernie dorgie..ale Met pisała, ze teraz u nich kosztuje miedyz 10-15 zł..w zaleznosic ile sesji się weźmi :)
A jest rewelacyjne :)
-
Ooooo !!!! A te 10-15 zł to za 40 minut tak jak trwa sesyja? Hmmm to wychodzi ok 70-80 zł na tydzień (ćwicząc regularnir tak, jak zalecają) :roll: Noooo tak to troche kaski :)
Ale czy te efekty to rzeczywiście taka rewelacja?
-
Ale czy te efekty to rzeczywiście taka rewelacja?
ja powiem tak... ja byłam chyba 11-12 razy... efektów jakeigos mega schudnięcia nie widiząłm, ale skóra napewno dużo lepsza.... :0
Ale najważniejszy jest ten kop energetyczny :) nie wiem dlaczego, żadne inne ciwczenia na siłowni nie pwodowoały czegoś takiego u mnie :)
Po wyjsciu - lewdo zyjesz..nogi jak z waty... ale chiwla potem i koljney dzien - czujesz moc, smiejsz sie sama do siebei, chcesz góry przenosic..nie wiem :) why, ale na mnie to tak działało..i choćby dlateog jest cool..ja mysle ze 2x w tyg byłoby optymalnie :) plus jakeis inne cwiczonka samemu albo gdzies ..... :boks: :bieznia:
Ale w Krk - to Vacu było droższe niz to co Met ma u siobeie..teraz nie wiem...jak się dowiem to napisze :)
-
Po wyjsciu - lewdo zyjesz..nogi jak z waty... ale chiwla potem i koljney dzien - czujesz moc, smiejsz sie sama do siebei, chcesz góry przenosic..nie wiem why, ale na mnie to tak działało..i choćby dlateog jest cool
Hmmm no to super !!!! Efekty jakieś są i jeśli Ci to odpowiada to uderzaj !!!!
Może werwa do pisania sie znajdzie :?: :wink:
-
Może werwa do pisania sie znajdzie
:skacza:
no to byłoby extra :) hehehe - potraktowałbym to jak pomoc naukową :)heheheh
-
potraktowałbym to jak pomoc naukową :)heheheh
Oooo Ty to masz głowę !!! I potem mogłabys sobie koszty odpisac od podatku, bo przecież to tak, jak zakup komputera - ułatwia pracę !!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ależ przebłysk myśli u mnie nastąpił :wink: :!:
-
to tak, jak zakup komputera - ułatwia pracę !!!!
tylko nie wiem co na to urząd skarbowy :drapanie: :drapanie: :drapanie:
buhahahha :lol:
-
tylko nie wiem co na to urząd skarbowy
Kichac na niego :!: :twisted: (UPS mam nadzie, że żadna urzedniczka tu nie zagląda :mrgreen: )
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
nie był mnie tu ledwię dobę a tyle stronic do przeczytania....uf....
Obrączki ładne, też o takich początkowo myślałam. Fajnie, że będzie je wam robił znajomy, zawsze to trochę tanie, a zrobione będą bardziej solidnie. Polecam aby obrączka była gruba (jest też w tedy trochę cięższa ale palec pod jej wagą się nie łamie :mrgreen: ) wtedy tak szybko się nie odkształci.
Tak jak gosia kwiecień popieram pomysł wpisania obok imienia daty. Co prawda jest to standardowa grawerka (imię +data) ale mąż już ci nie powie, że zapomniał :bredzisz: kiedy wzieliście ślub :p
A jak będziesz zamawiać suknię, to przymierz ją jeszcze raz ( i tak musisz rozebrać się do miary) i poproś panie, że chciałabyś przymierzyć różne dodatki (welony, stroiki, diademy, rekawiczki i co tam jeszcze chcesz) przez te miesiące, w ciągu których suknia będzie się szyła masz czas na przemyślenie jakie mieć dodatki i ich poszukanie w miare przystępnej cenie ( w salonach ślubnych sporo dodatków ma 4-ktotnie przesadzoną cenę) ....potem na pierwszą przymiarkę będziesz mogła mieć te dodatki (lub ich większość) ze sobą.
Jeśli idziesz zaamawiać suknię za tydzień, to masz tydzień czasu na zakup ślubnego stanika i bucików. Bo przy wymiarach bierzę się długość spudnicy (do tego potrzebne są ci buciki). Najczęściej potem i tak tę długość można jeszcze raz zweryfikować ale ja bym nie ryzykowała.
Jeśli chodzi o buty, to polecam Ryłki. Miałam je na swoim i nic mnie stópki nie bolały...mogłam hasać nawet tydzień :shock: . Tylko nie wiem na jaki obcas możesz sobie pozwolić i czy fasony będą ci odpowiadać.
-
Tylko nie wiem na jaki obcas możesz sobie pozwolić i czy fasony będą ci odpowiadać.
no tu jest wałsnie problem :) bo ja generlanie mało obcasowa jestem :) owszem jakis delikatny..no ale do slubu to muis byc wyższy, więc musze buty na tyle wczesniej zakupic, zeby potrenowac chodzenie :)
Pochodze, poszukam :) cos napewno znajde :mrgreen:
-
Pochodze, poszukam :) cos napewno znajde :mrgreen:
no jasne :-)
-
Zagladam do odliczanem i wlasnym oczom nie wierze ile stron w watku Vall przybylo. No ale juz nadrobilam :mrgreen: Fajnie, ze jednak zdecydowalas sie na ta suknie. Bedziesz pieknie wygladac w ten wyjatkowy dzien :D
-
Dziewczynki - zmykam do mojej pani promotor :) 3majcie kciuki :) oby nie miała zbyt wielu uwag (nehatywnych :mrgreen: ).....
Jesli sie uda to wpadne tu jescze dziś... po tańcach :)
Wiecie że dzis MATRIX w tvn :)
-
Wiecie że dzis MATRIX w tvn
I meecz!! Polska! POlska! POlska! :wink:
-
I meecz!! Polska! POlska! POlska!
tak tak tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Polska gola :)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
-
Polska gola !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
E tam.... Chyba wole Matrix - z tym golem to jak z łyżeczką w Matrixie - "There is no spoon...."
-
ach tam, reprezentacja nam się odrodziła :)
-
ach tam, reprezentacja nam się odrodziła
Przetestujem - zobaczym - pochwalim ;)
-
Przetestujem - zobaczym - pochwalim
no dokladnie, dziś dzień wielkiej próby ;)
mam nadzieje, ze Vall nas nie pogoni za ten piłkarski przerywnik ;)
-
mam nadzieje, ze Vall nas nie pogoni za ten piłkarski przerywnik
no skąd kobietki :) :) :)
no i będzie zgryz - Mecz czy Matrix??
z tym golem to jak z łyżeczką w Matrixie - "There is no spoon...."
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ostatnio chłopaki coś w lepsze formie :) więc szanse są :roll:
-
I jak tam Cie pani promotor wypromowała? Vallus, a jak bys tak sobie jakąś socjologiczna specjalizacje wybrała, to doktoraci z e-wesela wyszedłby Ci taki, że od razu katedra do objęcia 8)
-
Vallus, a jak bys tak sobie jakąś socjologiczna specjalizacje wybrała, to doktoraci z e-wesela wyszedłby Ci taki, że od razu katedra do objęcia
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
no, no..pomysł przedni :) hehhe
Trezba nad tym pomyśleć :hmmm: :czeka: :drapanie: hmm..byłaby to praca o zbiorowej przedslubnej "histeri" " :)hehehheheh
No ale serio - to pewnei jest wśród nas nie jedna pani socjolog..moze się skusi na taki topic :)
-
ach tam, reprezentacja nam się odrodziła
Przetestujem - zobaczym - pochwalim ;)
dobre :mrgreen:
ja tam nie mam kłopotu co wybrać... mecze tak se mnie obchodzą, a tvn-u nie mam, więc i problem znika :mrgreen:
-
mecz jest na 2 o 20.05, nie w tvn :), więc jesli tylko o to chodzi to problem nie zniknął ;)
-
WYGRYWAMY póki co.... :)
Ja wróciłam z tańców..było spoko :cancan: ale troche mało ruchu..bo facet dokaldnei wsyztsko tłumaczy..hehe zeby technika była :) Nauczyłam sie 1/3 jiva :) hehehehe
No ale dobre i to - na imprezke jakąs się przyda :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Zazdraszczam Ci tych tańców...
-
Eeee, Vallusia energiczna osóbka, jeszcze 2 lekcje i do Tańca z gwizdami :mrgreen:
-
jeszcze 2 lekcje i do Tańca z gwizdami
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Powiem wam ze jakby sie tak przez tydzien jak oni trenowało jeden taniec po 8 godzin dziennie -to pewnie cosby z tego mogło wyjśc :) hehehehe
-
hehe Vall lecisz z tym watkiem :lol:
a ja nie ogladalam meczu ( wiem ze wygralismy) ani matrixa tylko wieczor kawalerski po raz 100% n apolsacie hehe
oj Vall fajnie masz z tymi tancami...eh chyba wezme mojego R i troszke pocwiczymy przed weselem :D
pozdrawiam
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
no i odrodziła nam się piłkarska reprezentacja ;)!!!!!!!!!!!!!!!!
Vall zazdroszczę Ci tych tańców, nie będę oryginalna ;)
a ile płacisz za godzinę?
-
no i odrodziła nam się piłkarska reprezentacja
No chłopaki ostatnio dają czadu :)
a ile płacisz za godzinę?
chyba jakos 15 zł wychodzi..., w zależności jaki karnet, ja mam poki co 1x w tyg..bo zamierzam sie jescze na coś innego zapisać..tylko szukam jescze :)
-
to chyba niedużo prawda?:), a ile osób jest w grupie?
-
aha, no i gdzie?
-
to chyba niedużo prawda?
całkiem spoko :)
a ile osób jest w grupie?
wczoraj było - 7szt. :) (tyle, że ja z koleżanką najstarsza :) )..reszta to małolaty :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A gdzie - studio fitnes i tańca..u mnie w Krk...rzut beretm od miejsc aw którym mieszkam :)
No a blizej ślubu udmay sie tam z A. na kurs towarzysskiego - :) Widiząłm wczoraj, ze duzo par chodzi - niektorzy przed Sylwestrem, inni przed innymi baletami... :) Mysle, ,ze zeby nauczyc sie walca 4 lekce wystarcza :) hehehe
-
no, ja wiem, ze w Krakowie, dlatego pytam się przy jakiej ulicy :)
-
pytam się przy jakiej ulicy
Kużnicy Kołłątajowskiej :) nie w centrum :) Krk - w kierunku na Warszawe :)
-
ooooooo, to jednak moja znajomość topografii Krakowa, jest słabiutka ;), bo pojecia nie mam, gdzie to jest ;)
a jakie masz dzis plany "przdślubne" ;) :)?
-
a jakie masz dzis plany "przdślubne
:hmmm: własnie sie zastanaiwam, za co się zabrać :)
Nie cch emi się pisac pracy..(porpawiać)...musze przygotować się na zajęcia na sobote..więc chyba wybiore to :)
Z przedślubnych stricte - dizs chyba nic takiego :) miała byc wziytya w poradni na 17.30, ale chyba nam sie nie chce dziś :) hehe - na to trzeba sie przygotować - no zobaczymy, ale raczej wątpie :drapanie:
A cłakiem weiczorkiem wizyta u siostry :) i szwagra i maluszka w brzuszku :mrgreen:
-
Martuś gratuluję 1/3 dżajfa (niech będzie taka pisownia :mrgreen: ) :!: :wink:
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym sobie poplumkać :roll: Ale Krk trochę nie po drodze... :(
-
Zapomniałm napisać, że przedwczoraj postanowiłam rzucić :fajka:
Wczoraj zaczęłam wdrażać ten plan w życie... i pwoiem wam, że to jakis koszmar :nerwus:
Nie moge przestać mysleć o dymku :x Mam andzieje, że po kilku dniach będzie lepiej :|
No ale niesie to ze sobą poważne problemy dotyczące diet, figury itd... Boje sie, bo ponoc każde rzucanie palenia powoduje tycie ... Nawet jak się człowiek pilnuje to i tak zjada więcje :obiad:
Narazie to jest 2 dzień...i staram się nie :fajka: , nie :Mcdonalds: - no ale to dopero początek katorgii :( Nie wiem czy dam radę... :urwanie_glowy:
Ale spóbuje przynajmniej... ale czy warto sie narazać na przytycie przed slubem :)hehehe (Żartowałam)
No i ejstem nie do wytrzymania - nosi mnie z niepalenia, i zodchudzania i z @ ...
Normalnie Thriller :) w domu
-
Vall, to zamiast dymka zajadaj marchewkę - możesz ją również trzymać jak cygaro :mrgreen: Samo zdrowie, a jaka cera po takiej kuracji :D
-
zamiast dymka zajadaj marchewkę - możesz ją również trzymać jak cygaro
:skacza:
To samo mówiła mi kumpela przed chwilą :) Ale nie mam marchewki..musze iśc do sklepu, a tam...... :drapanie: hehehe
-
Zapomniałm napisać, że przedwczoraj postanowiłam rzucić
GRATULUJĘ MARTUŚ !!!!!
Tak trzymaj !!! 8)
Wiesz, ze to lepiej żebyś teraz rzuciła, bo i planowana dzidzia bedzie zdrowsza jak mamunia od jakiegoś czasu "przed" przestanie puszczać dymki :) I to miej na uwadzę przy pokusie :mrgreen:
A A. pali ?
-
To sama widzisz, że coś w tym musi być, skoro więcej niż jedna osoba mówi to samo :mrgreen:
-
Zapomniałm napisać, że przedwczoraj postanowiłam rzucić
GRATULUJĘ MARTUŚ !!!!!
Tak trzymaj !!! 8)
Wiesz, ze to lepiej żebyś teraz rzuciła, bo i planowana dzidzia bedzie zdrowsza jak mamunia od jakiegoś czasu "przed" przestanie puszczać dymki :) I to miej na uwadzę przy pokusie :mrgreen:
A A. pali ?
Marta, no super!!!!
A A. nie pali ( że się wtrącę)...
-
A A. pali ?
A A. nie pali ( że się wtrącę)...
Dokładnie :) A. nigdydy nie :fajka:
-
Dokładnie A. nigdydy nie
Nooo to tym bardziej powinno byc Ci łatwiej zucić papierochy... :mrgreen:
Wiem, że to nie lada wyzwanie ale bedę Ci kibicować :protestuje: (tylko z uśmiechniętą minką :mrgreen: )
-
bedę Ci kibicować
JA tez będę Ci kibicowac i trzymac kciuki bys wytrwała. Moj S tez zucił i to z dnia na dzien. Teraz tylko przy 3 piwie pali pół i ma dość.
WIec powodzonka.
-
to nie lada wyzwanie
Dzieki za poparcie Jumi, AndziaK, Merkunek, Ewelinka
oj naprawdę.... wstyd się rpzynac ale chyba z 8-10 lat :blant: ,a ostatnio od keidy siedze i pisze jeszcze więcje -bo to zawsze szansa na przerwe :) hehehe
No ale.. chyba sam organizm daje mi znaki, że dośc.. :) heheh... gdyby nie to to pewnei nie wpadłabym na tak "genialny" :? pomysł... :roll:
-
No ale.. chyba sam organizm daje mi znaki, że dośc.. :) heheh... gdyby nie to to pewnei nie wpadłabym na tak "genialny" :? pomysł... :roll:
faaaajny organizm, powiedziła "basta" i właścicielka się stosuje :mrgreen:
-
powiedziła "basta" i właścicielka się stosuje
no tak jakby :) Nie miałam teog nigdy - a teraz od jakeigos czasu, i cora zbardziej zaczeły mnie męczyć jakies kaszle, w nocy sie budze bo mnie dusi... Chora nie jestem... i jakso samo mi sie skojarzyło z tym, ze wiecje paliłam ostatnio..a skoro mi samej tak sie skojarzyło to wiecie..to musi cos znaczyć :hmmm: ..więc dla sowjego spokoju i przespanych nocy, i dla niemarudzenia A. postanowiłam spróbować :)
Ale jesli ucerpi na tmy moja dieta :mrgreen: albo cos..to nie wiem jak będzie :|
-
powiedziła "basta" i właścicielka się stosuje
A co ma właścicielka zrobić, skoro z organizmu czas jakiś chce jeszcze korzystać? :mrgreen:
-
Zastanawiam sie dlaczego A. wcześniej nie przetrzepał ci tyłeczka i nie chciał żebys rzuciła fajki :roll:
Chyba, że prosił, ale Ty twarda byłas :?: 8) :mrgreen:
Ja nigdy nie paliłam i nawet papierosa w buzi nie miałam (to tak gwoli pochwalenia się :mrgreen: ) :serce:
-
Chyba, że prosił, ale Ty twarda byłas :?: 8) :mrgreen:
chyba ta opcja... ;-)
-
Chyba, że prosił, ale Ty twarda byłas
oj awantur była cała masa.... ale poznał mnie jak już popalałam :) wiec wiedział co "bierze" :) zawsze mu tak mówiłam...
Gorzej się zrobiło, jak zamieszkaliśmy razem - zakaz palenia w mieszkaniu - i dobrze...no ale jest balkon :) Więc poszliśmy na kompromis...nie pale w domu :) Wiedział, że nie wygra :) Zawsze mu mówilam, że jak trzeba będzie to rzuce.., że ponoć to samo przychodzi np jak kobieta "zafasolkuje"..no ale...nagle doznałam olsnienia..choc nie powiem, zebym wierzyła w takie cuda..no ale może, może sie uda :)
-
że ponoć to samo przychodzi np jak kobieta "zafasolkuje"
No jak zafasolkuje to juz chyba za późno trochę, bo fasoleczka nawdycha sie dość dobrze zanim mamcia dowie się o niej... :roll:
Tak czy inaczej TRZYMAM KCIUKI i wiem że dasz radę bo Ty zdecydowana kobietką jestes !!!
-
wiem że dasz radę
co za wiara :) ponoć wiara czyni cuda!! :)
-
A tak mi przyszło do głowy - w grupie raźniej podjemowac takie wyzwania...może zorganizujemy się i będziemy sie razem pilnować kochane forumkowe-palaczki :) :fajka:
Ja z tego co kojarze napewo Kllusia i Carlunia sie do teog przyznały :) Kto jescze???
No i czy jesteście gotowe podjąc wyzwanie :) - tym bardziej, że dziś dzień walki z papierosem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
JA nie pale :)
-
Vall: gratuluje pomyslu i zycze wytrwalosci :wink: Ja tez naleze do kopciuchow. Pale juz jakies dobre 11 lat :oops: Tez chcialabym rzucic, ale zawsze moment nie ten. No i tez sie boje ze przytyje. Moja mama rzucila 5 lat temu. Byla tak nieznosna, ze szkoda gadac. Troszke na poczatku przytyla, ale wrocila do swojwj wagi po jakims czasie. Bez odchudzania i innych wyrzeczen. Po prostu organizm musial sie przyzwyczaic do faktu, ze nie ma dymka. A palila dluzej niz my razem wziete :roll: I dala rade. Wiec jak sie mocno chce to mozna. Mi widac narazie brak motywacji, ale i tak nigdy w zyciu nie palilam tak malo jak teraz. W domu u tesciow sie nie pali, a jak wieczory zimne to sie nie chce wychodzic na balkon :mrgreen:
-
Mi widac narazie brak motywacji,
Szkoda :oops: No coż.. może jendak jakiś "kopciuszek" się pokaze, ktory podejmie wyzwanie :) :roll: I hope so :mrgreen:
-
No ja też nie palę, ale będę Wam kibicować :-)
-
Vall, po pierwsze pomysł rewelacyjny :D ja juz prawie 2 lata nie palę (25.12 będa równe dwa latka), a tez paliłam kilka lat... Rzuciałm z dnia na dzień :D I dzisiaj jestem z siebie dumna :!: Wiem, że i Tobie się uda, nie ma p[rzeciez nic prostszego :D :wink: :mrgreen:
-
Vall: rzuce jak uda nam sie z mieszkaniem :wink: To bedzie znak od niebios :mrgreen:
-
TUTAJ RZUCAMY DYMKA (https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=158862#158862)
Uruchomiłam topic :) w róznościach - czekam na chętne :)
demka, mam nadzieje, że uda mi sie tak jak tobie sie udało :)
-
Ja też nie palę, ale wspieram Cię, Martuś mentalnie :mrgreen:
-
Uruchomiłam topic :) w róznościach - czekam na chętne :)
fajny pomysł
-
Witam i ja w Twoim odliczanku
Muszę się rozejrzeć trochę tu u Ciebie :)
Ale trzymam mocno kciuki za niepalenie :D
-
:!: :!: :!: Matrusia dasz rade :!: :!: :!:
-
Muszę się rozejrzeć trochę tu u Ciebie
no wiem, ze sporo tego :) ale jesli chodzi o sukienke to (zdaje się) str. 43, a np. muzyczka na 1 taniec str. 68 .....i cała reszta newsów, fotek, marudzenia..na pozostałych :) ZAPRASZAM :mrgreen:
-
:brawo: :brawo: :brawo: za decyzję o niepaleniu - Valluś wierzę w Ciebie. co zaś do mojej skromnej osoby to ja fajki uwielbiam, mnie one strasznie smakują, a palę tylko miętowe i na razie z rzucaniem zachowuję się jak cnotliwa panna - i chciałabym, i boję się :mrgreen:
-
a palę tylko miętowe
:mrgreen: :mrgreen: to tak jak ja..do przedwczoraj :)
z rzucaniem zachowuję się jak cnotliwa panna - i chciałabym, i boję się
buhahahha - cóz znam to..zobaczymy :)
Jak się skusisz to daj znać :) hehehe
-
na razie z rzucaniem zachowuję się jak cnotliwa panna - i chciałabym, i boję się
Nieladnie!!!! ;)
Vall rozniez gratuluje decyzji i zycze wytrwalosci :)
-
Vall zaledwie kilka dni mnie tu nie było a tu postów cała masa. Zeby nadrobic zaległości można dostac zawrotu głowy :wink: To już jest najdłuższy wątek odliczeniowy na tym forum :wink:
-
Dotarłam do sukni
Pięknie będzie :D Podoba mi się ta suknia bardzo
-
To już jest najdłuższy wątek odliczeniowy na tym forum
no coś ty :?: Serio :?:
To wiecie co to będzie do 1 września :) :hmmm: :hopsa:
No ale napewno bedzie dleikatny przestuj - jak zabiore jakw róce do rpacy, trzeb abedzie sie uczyc i zdawac... Nie zebym planowała was opuścic, ale nie będzie mnie tyle co teraz..
ale od maja/czerwca -znowu zacznie się :)
Choć coś tka czuje, ze ja cały czas będe miała wiele do napisania..byle tylko był czas... :roll:
-
Dotarłam do sukni
Ciesze się :lol:
Podoba mi się ta suknia bardzo
:tak_2: dziękuję :mrgreen:
-
To wiecie co to będzie do 1 września
No wlasnie hehe :) Powieść normalnie :)
-
Powieść normalnie
ślubny epos - jak to kiedyś fajnie ujęła Kllusia :)
-
dziewczyny kibicuję Wam w rzucaniu tego swiństwa, choc powiem Wam, ze gdybyście miały pełną świadomość raka, to rzuciłybyście od razu!!!
Mój Tatuś palil 30 lat, od 14 chyba już nie pali, a w tym roku okazało sie przy rutynowych badaniach, ze miał raka płuc. Ten horror przzylismy w wakacje. Wycięli Mu jeden plat lewego zaatakowanego pluca oraz przygraniczne węzły chłonne nadbrzusza i śródpiersia do badania histopatologicznego. Na szczęscie okazało sie, ze były wolne i wchorobę odkryto w sama porę, bo nie było zadnych przrzutów. Teraz Tata czuję sie bardzo dobrze, ale lęk pozostanie do końca zycia, Jego lęk i nasz, a to jest co najmniej 3 najbliższe osoby plus zięć i synowa, czyli razem 6 osób żyjących w strachu. I ja sie pytam, czy warto zatruć tylu osobom życie??!! dzis Tata był na kontrolnych badaniach i teraz tak do końca zycia co 3 miesiące i stres...
Tata miał tego raka plaskonabłonkowego od palenia papierosów, on sie ujawnia w ciagu 20 lat od rzucenia, jesli po tym okresie się nie zachoruje, to już sie na niego nie zapadnie. Całe szczęscie, ze ten rodzaj raka (papierosowy) jest mniej złośliwy od tego drugiego "komórkowego".
Za nim weżmiecie się za kolejnego papieroska, mam nadzieję, ze pomyslicie o tym, co napisałam :), jeśli nie o Waszym zdrowiu, to o najbliższych...
-
Vall gratuluje pomyslu- mam nadzieje, ze wytrwasz w postanowieniu. Ja pale sporadycznie naprawde rzadko i nie mam czego rzucac szczerze mowiac :roll:
Hmm bede sledzic twoje poczynania. :mrgreen:
ślubny epos
nic dodac nic ujac :mrgreen:
-
Za nim weżmiecie się za kolejnego papieroska, mam nadzieję, ze pomyslicie o tym, co napisałam
gosia_kwiecień, napewno takie historie przemawiają bardziej do świaodmości...
ja też w rodzinie mam przyapdki nowotworów, tyle, że nie "papierosianych"...ale mimo wszytsko, zdając sobie sprawe z teog czym to grozi..wpakowałam się w ten nałóg..
No ale przy waszym wsparciu myśle, że może się udać :)
-
No ale przy waszym wsparciu myśle, że może się udać :)
nie może, a na pewno się uda!
-
Cieszę się, ze tak do tego podeszłaś, bo ja nie napisałam tego, zeby Wam dzień popsuć, tylko żeby bardziej przemówic do wyobraźni, a swoją drogą to paierosy przyczyniają sie tez do innch raków, bo tam jest w nich mnóstwo!!! rakotwórczych substancji, a nikotyna jest jeszcze najmniej rakotwórczą z nich, jesli się pomyśli o arsenie, kadmie, acetonie itp...
No, a poza tym palaczki szybciej sie starzeją ;), to już żart, ale prawdziwy :)
-
poza tym palaczki szybciej sie starzeją , to już żart, ale prawdziwy
buhahahah - ja to wszystko wiem :mrgreen: ale co zrobic jak człowiek tak głupio wpadł w sidła :)
A ten teksy o starzeniu się, brzydkiej cerze itd - pierwszy raz słyszałam od nauczycielki historii w ogólniaku (dawne dzieje), jak nakryła mnie z koleżankami na papierosku :) potem wykład przy całej kalsie nam zrobiła :nerwus:
No ale jakoś nie zadziałało wtedy :nie: No ale teraz...latka uciekają i nadchodzi czas kremów pod oczy. koenzymów i innych takich :mrgreen: ..to lepiej zacząc od wewnętrzengo oczyszczenia :)
-
Gosia: wspolczuje, ze musieliscie przez to przechodzic :| Najgorszy problem polega na tym, ze zdaje sobie sprawe, ze to niezdrowe i w ogole. Ale jak ide palic to myslenie mi sie wylacza. Jestem tylko ja i fajka..a pozniej kapec w paszczy :roll:
-
a pozniej kapec w paszczy
:skacza:
dokładnie :)
carlunia, come on, come on :mrgreen: Spóbuj ze mną :)
-
No ale jakoś nie zadziałało wtedy No ale teraz...latka uciekają i nadchodzi czas kremów pod oczy. koenzymów i innych takich ..to lepiej zacząc od wewnętrzengo oczyszczenia
no, własnie, wtedy się z niej śmialaś i nie wierzyłas w to co mówi, a jednak okazało sie to prawdą ;)...
Teraz juz dorosłaś i nie smiejesz sie z tych, ktorzy mówią, ze papierosy to trucizna dla zdrowia i nawet w to wierzysz, ale za mało, bo tego nie dotknęłaś bezposrednio, ale to już jest coś, baaardzo duża zmaina w postrzeganiu papierosów.
uwierzcie mi Dziewczyny, ze tysiąc razy lepiej jest być grubą po rzuceniu niz zetknąć się z rakiem, takze wybór jest prosty ;)
Gosia: wspolczuje, ze musieliscie przez to przechodzic
mówię Ci ciężka sprawa, teraz jest juz dobrze, nawet Tata chce na wiosne do nas przyjechac i pomóc przy remoncie, ale już nigdy nie zaznamy spokoju...
Niby na co dzień nie mówimy o strachu, ale ostatnio, jak Tata odprowadzał mnie na dworzec, to mówił mi z takim niepokoejm i lękiem, który jako córka wyczuwałam, ze On teraz ma tyle siły, ze mógłby mnie i Mamę na barana wziąc i zanieśc na petle ;) ( a mamy 15 min piechotką ;) ), tylko sie boi, zeby nie wrócilo i przerzutów nie było...
Najgorszy problem polega na tym, ze zdaje sobie sprawe, ze to niezdrowe i w ogole. Ale jak ide palic to myslenie mi sie wylacza. Jestem tylko ja i fajka..a pozniej kapec w paszczy
dziewczyny rzucajcie to gówno, po co Wam ten strach???!!! :)
Trzymam kciuki i najlepiej zróbcie to od razu, kupcie sobie jaies przekąski, chipsy, czekoldaki i inne przyjemnosci, zeby sobie ułatwić i nie miejcie żaaadnych wyrzutów sumienia, bo ratujecie siebie, a życ z kilkoma kilogramami mozna, w przeciwieństwei do życia z rakiem bez tych kilogramików....
A zaoszczędzone pieniadze kupcie sobie coś fajnego, alebo wyjedzcie gdzies, bo pewnie w salki roku to jakis 1000 albo i wiecej przepalacie....;)
-
przekąski, chipsy, czekoldaki i inne przyjemnosci
:mrgreen: :mrgreen: może lepiej jednka bez takich rarytasów :mrgreen:
Ale co do reszty się zgadzam :)
-
A zaoszczędzone pieniadze kupcie sobie coś fajnego, alebo wyjedzcie gdzies, bo pewnie w salki roku to jakis 1000 albo i wiecej przepalacie....Wink
Wiem i kaski mi szkoda na te paskudztwo :roll:
-
Vall trzymam za ciebie kciuki...a właściwie to za twoją silną wole.
-
Dziękuję wszytskim za wsparcie - pozyjemy, zobaczymy - narazie sie trzymam :)
Wracając do spraw ślubnych - jak wam sie podoba:
(http://img101.imageshack.us/img101/3245/hair53008hygf7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Wracając do spraw ślubnych - jak wam sie podoba:
[url=http://img101.imageshack.us/img101/3245/hair53008hygf7.jpg]Obrazek (http://imageshack.us)[/URL]
się mnie bardzo podobie :mrgreen: :wink:
-
się mnie bardzo podobie
hehe - tyle z eja mam grzywke, no ale moze urośnie :)
Szukam dalej :mrgreen:
-
się mnie bardzo podobie
hehe - tyle z eja mam grzywke, no ale moze urośnie :)
Szukam dalej :mrgreen:
na pewno urośnie toż sporo czasu jeszcze! No chyba, ze będziesz podcinać :mrgreen:
-
A tu z grzywą :)
(http://img95.imageshack.us/img95/3949/user101gr0.jpg) (http://imageshack.us)
-
chyba bez grzywki podoba mi się barzdiej :)
-
ta pierwsza fryzurka superancka,az ja sobie skopiowalam na dysk,mam utworzony folder "wesele"i tam umieszczam wszystko odnosnie slubu co mi sie podoba:)
Bo ja na ten moment nie mam jeszcze upatrzonej fryzurki...
Pozdrowionka od kuchasi i zapraszam do "siebie":)
-
gosia_kwiecień, kuchasia, no mi tez ta pierwsza bardziej sie podoba 8) ..zobaczymy czy grzywa urośnie :)
-
Ale nawet jak nie urosnie to moze bedzie slzo ja jakos pokrecic delikatnie i jakos na boki loczki zrobic czy cos...hm fryzjerka napewno cos by wymyslila:)
-
ja tez potwierdzam, fryzjerka cos wymysli :)
-
Martusia ta pierwsza miodzio :serce:
A Twoja grzywa napewno wybuja i będzie mozna ją ukryć :wink: :mrgreen:
-
czesc Vall jejku pol dnia i tyle postow;p hehe
co do papierosow to ja tez niegdy nie mialam nawet papierosa w buzi...za to moj tata tez palil z 30 lat oi teraz rzucil w 1 chwili bo lekarz go porzadnie postraszyl naprawde jestem z niego dumna :lol:
i teraz wierze ze dla chcacego nic trudnego 8) laseczki dacie rade trzymam kciuki 8)
a co do fryzurki to 1 bardzo ladna :lol:
buziaki pozdrawiam
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Jak dla mnie fryz 1 rulez :)
-
fryz 1 rulez
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Vall, trzymam za Ciebie kciuki i za to twoje postanowienie :D A co do fryzurki to mnie sie ta pierwsza niesamowicie podoba. :)
-
Martusia ta pierwsza miodzio :serce:
A Twoja grzywa napewno wybuja i będzie mozna ją ukryć :wink: :mrgreen:
Nooooo, ta Kobita to dobrze gada :mrgreen:
-
ta Kobita to dobrze gada
znacie powiedzenie - "dobrze gadasz , dac Ci wódki" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ta nasza Andzia musi duzo pić :popija:
Wogóle wy wsyztskei zawsze mądrze mówiecie i dobrze radzicie - więc chyba same pijaczki tu są :) :) :)
:skacza:
(ŻARTUJE, nadal jakis głupi humor się mnie 3ma)
-
Widzę, że humorek dopisuje...i super! :-)
-
vall!!!!ta z grzywą wg mnie *cenzura*!!! :wink:
-
Hejos w piątkowy poranek :)
Na początek zaległe zdjęcie z weekendu i spotkania z kumpelką (od przedszkola), które się tak "niesczęśliwe" przeciągnęło, że potem miałam problemy z oceną rzeczywistości i wątpliwości co do kiecuni :) :)
(http://img205.imageshack.us/img205/2752/pb120217lm2.jpg) (http://imageshack.us)
No ja dziś postawnoiłam zając się domem... a z uwagi, ż epogoda z aoknem całkeim przyzowita, słonko świeci - najpierw umyje okna :) A potem zaobcze czy mam jeszcze na cos ochote :mrgreen:
Potem musze pędzic na meeting w/s korekty mojego artykułu.. wrrryyyy - starsznie ci korekotrzy czasmi mieszają, koszmar... :evil:
-
Ależ masz ambitne plany...okna :roll: podziwiam, mi się nic nie chce :?
-
mi się nic nie chce
no mi tez sie nie chce... ale normalnie jak tak zaswieci wprost w okno -to jak widze, jak one wyglądaja..to kurcze - wyjścia nie ma :)
A tak poza tym - to mam jakiegos lenia "pisarskiego"..jak się czymś zajme to nie będę miłą wyrzutów... bo cos zrobie :) użytecznego :mrgreen:
Dziś wole sprzątanie od kwestii "naukowych" :lol:
-
No i fajne laski widze na focie!
Ps. powodzenia z korektorem ;-)
-
znacie powiedzenie - "dobrze gadasz , dac Ci wódki"
Ta nasza Andzia musi duzo pić
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a skąd wiedziałaś ? :mrgreen: :mrgreen:
najpierw umyje okna
Jak nie masz ochoty myć to ja moge to zrobić za Ciebie, bo ja uwielbiam myc okna i prasować :mrgreen: reszta fuj i psiee :mrgreen:
Ja jutro uderzam na salony (Madonna, komis na Długiej i sekend przymiarka majej sukienki) się zobaczy co mama na to.... :roll:
-
Ja jutro uderzam na salony (Madonna, komis na Długiej i sekend przymiarka majej sukienki) się zobaczy co mama na to....
no proszę :mrgreen: - może uda Ci się trafić w 10-tke, znajdziesz swoja wymarzoną :)
W Madonnie - zawsze piekne kiecunie :)
ja uwielbiam myc okna i prasować
:shock: hehehe..no proszę...
-
no proszę - może uda Ci się trafić w 10-tke, znajdziesz swoja wymarzoną
W Madonnie - zawsze piekne kiecunie
Mam taka właśnie nadzieję :)
hehehe..no proszę...
A jednak cuda się zdarzają :mrgreen:
-
Pierwsza fryzura super!!! Bardzo mi się podoba
-
Jak nie masz ochoty myć to ja moge to zrobić za Ciebie, bo ja uwielbiam myc okna i prasować :mrgreen: reszta fuj i psiee :mrgreen:
to zapraszam do mnie :mrgreen:
-
to zapraszam do mnie
Noł problem :mrgreen: Tylko obskoczę jeszcze pare osób :mrgreen: :mrgreen:
-
Tak szukam jakiś prostych "opasek", diademów w złocie..póki co nie widze..ten jest najprostszy :)
(http://img215.imageshack.us/img215/6165/1001187ai1.jpg) (http://imageshack.us)
Co prawda tak myśle, że jakby upięła jednak włosy tak jak na zdjęciu wczoraj - to jakies złote wsuweczki i dośc :)
P.s. jedno okno zaliczone, ale kuchnai umyta, odkurzone .. i chyba tyle na dzisiaj :) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
to zapraszam do mnie
Noł problem :mrgreen: Tylko obskoczę jeszcze pare osób :mrgreen: :mrgreen:
:jupi:
-
Albo cosik takiego - ale perły to nie wiem.... jak do mojej sukni :?
(http://img224.imageshack.us/img224/2333/137794716js6.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall: pierwsza fryzurka super :wink: A wloski zapuszczasz na weselicho czy nie?
Odnosnie diademikow: widzialam takie na allegro. Jesli bys zrezygnowala z diademu mozna kupic wsuwki z takimi cyrkoniami i tez bedzie slisznie wygladac :wink:
Ja niektorych fryzur na ciemnych wlosach nie moge przelozyc jakos na swoj blond :roll:
-
Ja niektorych fryzur na ciemnych wlosach nie moge przelozyc jakos na swoj blond
to prawda, że kolor włosów nadaje charakter fryzurze i te które wygladaja dobrze na blondynkach - niekoniecznie na brunetkach też będą fajnie sie prezentować :) i odwrotnie :)
-
drugi suuuuper :-) bardzo skromny i elegancki!
-
Piszac o diademikach mialam na mysli ten pierwszy. Drugi tez niczego sobie, ale ja osobiscie nie moge sie przelamac i ubrac perly na wesele. Mam sliczny komplet kolie i bransolete, ktory dostalam od dziadkow na 18tke, ale...sama nie wiem :roll:
-
Mam sliczny komplet kolie i bransolete, ktory dostalam od dziadkow na 18tke, ale...sama nie wiem
no wiem, że są przesądy..no ale mamy XXI wiek :)
ja jescz enie wiem co włoże..ale chyba takimi rzeczami, wóżbami -nie przejmowałabym się :mrgreen:
-
Vall: ja sie staram jak moge, ale wydaje mi sie ze do mojej suknie i tak bedzie bardziej pasowac cos z cyrkoniami bo mam male kamyczki ponaszywane na gorset. No a do tego mam jakas wewnetrzna blokade jesli chodzi o te perly :roll:
-
wydaje mi sie ze do mojej suknie i tak bedzie bardziej pasowac cos z cyrkoniami bo mam male kamyczki ponaszywane na gorset.
no ja tez nie wiem jeszcze co do moje bedzie pasowało..moja ma tez coś ponaszywane, a la cekinki, które sie mienią - na zdjęciach moze ich nie widac..ale coś tam jest..
Może dopatrzycie sie o czym mówie :)
(http://img216.imageshack.us/img216/2680/imag0197nd4.jpg) (http://imageshack.us)
Więc pewnie tez perły nie bardzo - predzej cyrkonie, albo poprostu złoto i już :)
-
Martus a te diademiki co Kllusia Ci wkleiła u siebie? Były śliczne !!!
Ten pierwszy bardziej mnie sie podoba, ale drugi też OK :D
Ja myslałam o malutkim skromnym diademiku-opasce na drugi dzień.
-
malutkim skromnym diademiku-opasce na drugi dzień.
a ja na pierwszy :) hehehe, ale jaka skicha z fotami w necie.. no coż.. jak sytaucja będzie nagląca, bliżej dnia "0" to pewnie mocneij cżłowiek sie postara :) hehehe
Ale mysle, tez ze jest duże possibilitie że obejdzie się bez diademu :)
-
Ale mysle, tez ze jest duże possibilitie że obejdzie się bez diademu
No niby tak, ale ja bym go na Twojej główce chętnie zobaczyła :mrgreen:
-
Na ciemnych wlosach pieknie bedzie widac diademik :wink:
-
Na ciemnych wlosach pieknie bedzie widac diademik :wink:
ale szpileczki ozdobne także :mrgreen:
-
diademiki i opaska śliczne, ale te perły jakoś do mnie nie przemawiają :)
-
no jak to tak?... nikomu się nie podoba diademik perełkowy :(
-
a jak Vall z rzucaniem tgo paskudztwa? :)
-
Merkunku oczywiście że mnie się podobają te perełki :serce: (zresztą nawet o tym pisałam), ale my patrzymy przez pryzmat sukienusi Marty i perełki raczej odpadają :|
-
gosia_kwiecień, no jakos idzie to rzucanie, ale jest ciężżżżżżzkooooo :cry:
Ale narazie daje rade.... :mrgreen:
DZiewczynki właśnie wróciłam z poradni małżeńskiej i wizyte musze zaliczyć do udanych :D Pani nie wiel nowosci nam przekazała..raczje wyprzedzałam jej tok myslowy i chyba z uwgai na to, że zarowno npr nie są mi całkiem obce, i "maszyny" typu bioself itd :) i wiem, jak nalzy sie preprare na fasolke: folik, badania, etc..Kobietka nie musiała sie wysilać - co jej się widac spodobało :)
Nie taki Diabeł straszny jak go malują :) Nastepną wizyte mamy za tydzien :)
-
Martuś gratuluję udanej wizyty i wszechstronnej wiedzy na temat NPR :)
-
wszechstronnej wiedzy na temat NPR
no nie przesadzajmy - raczkuje dopiero... ale widać, że tam ludzie sa nastawinei na osoby kompletnie nie mające o tym pojęcia :) hehehe, dlaetgo każdy kto choc troche kuma jest w lepszej sytuacji :)
AndziaK, jak bedziesz w Krk jutro -zerknij na ul . Sw. Gertrudy :) chyba salon Bianca..widziałm cos ładnego na wystawie..hehehe (ale moze dlatego mi sie tak wydaje bo troche podobna do mojej, tylko w srebrze :mrgreen: )
-
Vall--ja tam wstrzymuje wizyte w poradnii na maxa...oddalamy to do siebie jak możemy-choć wiem że nas nieominie!
niestety.
-
tete, no a ja wole mie cto za soba :) i potem same "przyjmności " :) hehehehe
Zwinęłam z towjego odliczanka..bo mysle, że do mnie ta fryzurka pasowałby
(http://img220.imageshack.us/img220/7818/fryzuryslubne078xg4.jpg) (http://imageshack.us)
..zapisałm sobie tez na dysku :) do kolekcji..pojde z wydrukami do fryzjerni i kaze babce póbowac (blizej slubu, of course) :mrgreen:
-
Ta jest też fajna , jak myslicie :
(http://img83.imageshack.us/img83/245/w22xj6.jpg) (http://imageshack.us)
A....to jest tak jak z sukniami :) dopóki sie nie wypróbuje to mozna sobie szukac, gdybać .. :)
-
Mnie osobiscie ta sie nie podoba...Pani wyglada jakby sie nie czesala.....
-
Andzia, żartowałam :-) podobają mi się te perełki, ale wiem, że dla Vall to ni przypiął ni przyłatał...
Martuś, czyli poradnia 2:1 :mrgreen:
A fryz ostatni też git!!!
-
Pani wyglada jakby sie nie czesala.....
i tu tkwi urok :) :) :)
Aaaaaaaaaa.... mam chyba swoje 2-4 typy ewidentyne i wybiore sposórd nich jak wypróbuje :)
Gładkie:
(http://img204.imageshack.us/img204/1583/hairmedlong1fg5.jpg) (http://imageshack.us)
Uczesane (bardzo mi sie póki co podoba)
(http://img204.imageshack.us/img204/4077/hair53008hyok6.jpg) (http://imageshack.us)
Luzno upięte
(http://img204.imageshack.us/img204/2515/style24luu1.jpg) (http://imageshack.us)
Prawie rozpuszczone
(http://img232.imageshack.us/img232/2536/hg017mjb0.jpg) (http://imageshack.us)
albo te ostatnie od Tete:
(http://img101.imageshack.us/img101/1350/fryzuryslubne078og6.jpg) (http://imageshack.us)
Tyle - spśród nich bede wybierać.. :) (na dzień dzisejszy oczywiście :mrgreen: )
-
Dzięki Cholero :P
Właśnie mi przypomniałaś moja ostatnią wizytę u fryzjera:
Met: Proszę na krótko. Bardzo krótko.
Po wyjściu: Cholera. Ja za niecłay rok za mąż wychodze. Czy one mi odrosną? Maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaamo!
Więc mam włosy nijakie. Jesli chodiz o kolor też. Jakies rude mi wyszły :D
Fryzurę zacznę w lipcu wybierać :P
Co tam z Vackiem? ;-)
-
Po wyjściu: Cholera. Ja za niecłay rok za mąż wychodze. Czy one mi odrosną? Maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaamo!
:skacza:
No to dałas czadu :)
Co tam z Vackiem?
Narazie lipa, mają awarei telefonu chyba bo nie odbieraja, a nie mam keidy tam podjechać.. ale mysle, ze cos w nowym roku pomyśle nad tym.... (musze cos zaoszczędzić) :)
-
Dzięki Cholero :P
Właśnie mi przypomniałaś moja ostatnią wizytę u fryzjera:
Met: Proszę na krótko. Bardzo krótko.
Po wyjściu: Cholera. Ja za niecłay rok za mąż wychodze. Czy one mi odrosną? Maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaamo!
Więc mam włosy nijakie. Jesli chodiz o kolor też. Jakies rude mi wyszły :D
Fryzurę zacznę w lipcu wybierać :P
Uffff, czyli nie tylko ja taka mądra byłam :mrgreen:
Oto ja na 13 miesięcy przed ślubem ( z już mega odrośniętymi włosami ;-) ):
(http://img297.imageshack.us/img297/7781/dziubek19avg8.jpg)
Ps. sorki Martuś, ale się nie mogłam powstrzymać...
-
Ps. sorki Martuś, ale się nie mogłam powstrzymać...
Nic nie szkodzi :mrgreen:
Polecam się na przyszłośc :D
-
Witam dziewczynki w sobotni ranek :hello: :mrgreen:
Wpadłam się tylko przywitać i pędze do moich studentów - do 16 zajęcia... :roll:
Potem się troche poobijam :) i mam andzieje, że dane mi będzie was tutaj odwiedzić, o ile A. czegoś nie wymyśli :mrgreen:
Miłego dzionka, póki co życze :id_juz:
-
Cieszę się Merkunku, że nie jestem odosobniona w popełnianiu błędów :p
Miłego dnia Vall!
-
Cieszę się Merkunku, że nie jestem odosobniona w popełnianiu błędów :p
:mrgreen:
Martuś miłego dzionka sobotnio-pracującego i wracaj tu szybko :-)
-
met ide o zaklad że i tak mimo wszystko masz wlosy dluższe niż ja :P więc głowa do góry :D
-
Akto no w obecnej chwili są mniej więcej za linią ucha.
Liczę na to, że urosną mi do ramion przez te 9 miesięcy :D
Muszę mieć upięte włosy do ślubu.
-
Ano dziewczyny to jest wlasnie to,ja tez sie katuje bo mnie korci obciecie wloskow jak nie wiem co ale nie moge caly czas sobie to powtarzam nie moge bo slub,a juz mnie mecza te dlugie wloski,choc mialam dluzsze kiedys ale jak raz sie zetnie to juz pozniej korci a ja to lubie zmieniac fryzurki:)Wkoncu kobieta zmienna jest hihi:)Buziaki i milego dnia zycze wszystkim!!!
-
I'm back :)
Troszke wypluta jestem, bo jak zwykle towarzystwo nie rpzygotowane i musiałm się przez 6 godzin produkować :roll: no ale już z głowy :mrgreen:
Widze, że tu dyskusja dotycząca krótkich fryzur :)
Mi jest trudno określic czy włosy rosna mi szybko czy wolno - ale zawsze tak jest jak ktos obetnie - chce długie, jak ma długie -chce krótkie :)
Ja chyba dobrze czuje się i w jednych i drugich -choć nie wiem czy w krótkich nie jest mi lepiej... no ale, mimo, że mnie nosi jak kuchasie, mam zamiar wytrzymac :)
Ale napewno nie odpuszcze sobie wizyt u fryzjerów celem podcinania kocówek itd..ja uwielbiam chodzic do fryzjerni :) :) :)
-
ja uwielbiam chodzic do fryzjerni Smile Smile Smile
O tak tak :) Ja tyz!!! :)
-
ja uwielbiam chodzic do fryzjerni Smile Smile Smile
O tak tak :) Ja tyz!!! :)
nie będę oryginalna :mrgreen: ...
-
Szkoda tylko, ze to w sumie drogie jest :) jakby tak człowiek chciał sie dopieszczac zbyt często :roll: :) :) :)
Wiecie co widiząłmw czoraj w jednym z salonów sukinek podbną do mojej... tzn w kroju i koronce :)
Miałą co rpawda kornke srebrną i delikatne ramiączka... ale ogólny widok był podbny..ale miała defekt..była na zamek, nie na wiązanie, a jak zapytałam kobitki czy przy szyciu na wyamir mozna coś zmienic - pwoeidizął, że nie, bo sprowadzają z Fr... i jakeis tam banialuki... w sumie to niw zbym ja wolała, pytałam z ciekawości..do tego była jescze droższa :)
Ta moja ma jedne minus..tzn nie sama sukienka, tylko ten salon - szyja na miare, ale nie ma opcji oddania kiecki do nich..więc trzeba się z nią "bujać" i samemu szukac miejsca dla niej :) hehehehe
No ale w przysżłym tygodsniu mam andzieje dopłenić wszytskich formalności :) i j7uż problem zniknie..Sukienka będzie "moja"... :D
Ciekawe jak AndziaK po dzisiejszym maratonie z mamcią :) Może cos upatrzyła i skrobnie do nas wieczorkiem :)
-
Vall i cale szczeście że w końcu się zdecydowałaś ta tą sukieneczkę, bo bardzo Ci w niej dobrze :D A kupujesz tą z salonu, która miałaś na sobie czy będzie ona szyta na miarę na Ciebie??
Sorry Vall, za robienie Ci bajzlu i OT ale czesem trzeba :D
Akto no w obecnej chwili są mniej więcej za linią ucha
ja mam takie na grubość palców :P
-
kupujesz tą z salonu, która miałaś na sobie czy będzie ona szyta na miarę na Ciebie??
szyta na miare :)
Sorry Vall, za robienie Ci bajzlu i OT ale czesem trzeba
nic nie szkodzi - polecam sie na przysżłośc :)
-
Musze wam tu wrzucić PIOSENKE KTÓRA ZA MNĄ CHODZI OD DŁUŻSZEGO CZASU (http://www.zshare.net/audio/happysad-02-zanim-pojde-mp3.html) - może mało optymistyczna, ale prawdziwa :)
Refren wam już tu kiedys cytowałam :)
-
Znalazłam dwie suknie, które mnie zaintrygowały :?
Ja głupia..... było patrzec :evil:
(http://img145.imageshack.us/img145/8929/evita1cb5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img145.imageshack.us/img145/2421/evita2zy8.jpg) (http://imageshack.us)
Może jescze warto je przetestować na sobie :?: :?: :idea:
wrrrryyyyy..... Ratujcie :!: :|
W salonie Evita w Krk :( może znaim zamówie moja..nalezałoby je zmierzyć żeby sie przekonać...
Własnie teog chce uniknąc później i dlatego kwetsie sukni chce mieć za sobą!!
-
Znaczy powtórka z rozrywki? Ej Martuś :roll:
No fajne te kiecki, a skoro szukasz, to może nie jesteś tak na 100% pewna swej wybranki...jak to jest?
-
...jak to jest?
co się dziwisz.....kobieta zmienną jest!!!!!
-
...jak to jest?
co się dziwisz.....kobieta zmienną jest!!!!!
no ba! Tylko, że przerabiałysmy ten temat kilka stron temu :mrgreen:
-
to może nie jesteś tak na 100% pewna swej wybranki
jestem... :) no ale tak przypadkeim trafiłam :)
No i jak pamietasz chorowałam na złoto :) No ale ta moja chyba bardziej taka slubno-tradycyjna.... :) Boshe :evil: hehehe....
przerabiałysmy ten temat kilka stron temu
wtedy to co innego :) nie byłam sure..czy dobrze wygladam :) a teraz.... to sama nie wiem :)buhahahaha Koleżanka dzis w pracy powiedziała, ze w tym salonie sa fajne kiecki, fajne ceny i więc zajrzałam na strone!!
Ale coś mi sie widzi..,że nie dla mnie te kiecki - prawda :wink: prędzej dla szczapek typu AndziaK :)
-
Qrka, albo mam omamy albo skorzystałaś z funkcji EDYTUJ...już chciałam odpisać na tekst o tym, że Twoja kieca najpiękniejsza...a on zniknął :roll:
Chyba muszę iść spać, bo mi oczy figle płatają :twisted:
-
już chciałam odpisać na tekst o tym, że Twoja kieca najpiękniejsza...a on zniknął
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Nie - ok :mrgreen: - moja bardziej ślubna :) Mimo elemetów złota - bardziej klasyczna :)
-
już chciałam odpisać na tekst o tym, że Twoja kieca najpiękniejsza...a on zniknął
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
To wcale nie było smieszne, jakbyś zobaczyła moją minę... :shock: :twisted:
-
To wcale nie było smieszne, jakbyś zobaczyła moją minę...
pewnie śmiałbym się jescze bardziej :skacza:
-
Vall, T^woja sukienka jest rewelacyjna i z tego co wiem po sobie pierwszy wybór jest najlepszy :D Jesli tak cię ciągnie do zmierzenia tych złotych to probuj........ :)
-
To wcale nie było smieszne, jakbyś zobaczyła moją minę...
pewnie śmiałbym się jescze bardziej :skacza:
no pewnie tak... :evil: :mrgreen:
-
milenaw, merkunek, już mi przeszło - to był chwilowy zawrót głowy :)
Spoko... wrrryyy...uffff..... :roll:
-
milenaw, merkunek, już mi przeszło - to był chwilowy zawrót głowy :)
Spoko... wrrryyy...uffff..... :roll:
Dooobraaaaaanoc Kochana :-)
i do kolejnego zawrotu głowy :mrgreen:
-
No przypuszczam ze każda z nas bedzie miała moment zawahania. Najlepiej już nie oglądaj innych sukienek :D
-
Musze poprstu już zamówic kiecke, dopełnić formlaności i nie będzie problemu :)
Ja też zmykam do wyrka :)
Dobrej nocki Kochane :serce:
-
ze każda z nas bedzie miała moment zawahania.
taaaa ja miałam jak moja kieca byłą w trakcie szycia.
Nie to, że podobała mi się jakaś inna, tylko po prostu zawahałam się na urodą mojej własnej.
Trochę to trwało....ale liczyłam, że mi samo przejdzie, no i przeszło po ostatniej przymiarce.
-
Czyli to normalne :D Ja też życzę dobrej nocki. Papa
-
Vallus ani sie waz zamieniniać swojej pięknej sukienusi na inne :evil:
Te dwie co wkleiłaś nie umywaja sie do Twojej i :blagam: nie kombinuj :!: Skup sie juz na innych rzeczach np, fryzurce. A brałaś pod uwage świeże kwiaty we włosach?
Jak tak tu za ciocie klocię z poradami a sama miałam moment zwątpienia co do córus kiecki :glupek: , ale juz sobie psychoanalizę samodzielnie zrobiłam :mrgreen:
-
Nie pozwalam Ci zmieniac sukni :P
Bo.. bo tak.
Nie pozwalam i już.
A co do piosenki... happysad uwielbiam ;-)
-
ani sie waz zamieniniać swojej pięknej sukienusi na inne
Nie pozwalam Ci zmieniac sukni
Bo.. bo tak.
Nie pozwalam i już.
ok, ok, ok -jak napsialam, już wróciłam do pionu :)
happysad uwielbiam
me too :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
taaaa ja miałam jak moja kieca byłą w trakcie szycia.
Nie to, że podobała mi się jakaś inna, tylko po prostu zawahałam się na urodą mojej własnej.
Trochę to trwało....ale liczyłam, że mi samo przejdzie, no i przeszło po ostatniej przymiarce.
Ja na przymiarce bylam w miare zadowolona, ale po przyjsciu do domku zaczely sie watpliwosci...Cosik mi nie pasowalo i w zasadzie caly czas nie pasi (przymiarka byla we wtorek....) Nawet dzwonilam do Pani Moniki i opowiedzialam Jej o swoich watpliwosciach.... Nie wiem, jaos nadal czuje niepokój...Wiem ze to dopiero pierwsza przymiarka byla, ale nie czuje sie najlepiej na mysl o mojej sukience.....
Także widzisz Vall, watpliwosci pojawiaja sie nawet juz przy tej "wymarzonej" sukience.
A co do tego ze te przedstawione dwie sa dla chudzielcow- nie zgodze sie z Toba. Bardzo podoba mi się ta pierwsza i mylse ze dobrze by lezala. A Ty przeciez masz fajna figurek i nie masz powodow by narzekac, co??? :)
Zreszta uwazam ze fajniej i zdrowiej wygladaja osobki ktore maja czym oddychac i na czym siedziec (oczywiscie bez przesady). Ale moze tylko probuje sobie tylko cosik wmoiwc... ;)
-
DjJeyDi, Racja Vall teraz podobno anorektyczki już nie sa w modzie :) a Twoja sukienka i tak jest dużo ładniejsza niż te dwie. :)
-
DjJeyDi, Racja Vall teraz podobno anorektyczki już nie sa w modzie a Twoja sukienka i tak jest dużo ładniejsza niż te dwie.
zgadzam sie w 100%
buziaki
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
taaaa ja miałam jak moja kieca byłą w trakcie szycia.
Nie to, że podobała mi się jakaś inna, tylko po prostu zawahałam się na urodą mojej własnej.
Trochę to trwało....ale liczyłam, że mi samo przejdzie, no i przeszło po ostatniej przymiarce.
Ja na przymiarce bylam w miare zadowolona, ale po przyjsciu do domku zaczely sie watpliwosci...Cosik mi nie pasowalo i w zasadzie caly czas nie pasi (przymiarka byla we wtorek....)
Czyli to jest cos jak najbardziej normalnego :lol: :D Super :mrgreen:
fajniej i zdrowiej wygladaja osobki ktore maja czym oddychac i na czym siedziec (oczywiscie bez przesady). Ale moze tylko probuje sobie tylko cosik wmoiwc...
hehe - ja też usiłuje się do tego przekonać :) :mrgreen:
anorektyczki już nie sa w modzie
JAk ja bym chciała ,że było tak naprawe :) :roll:
-
Fajne awataro ;-)
-
Fajne awataro
Mój Borysek :mrgreen:
-
Fajne awataro
Mój Borysek :mrgreen:
no wiem :D
-
merkunek, :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
No to teraz czas coś zjeśc :) i na 16 na Nauki :) Ciekawe jakie wrażenia dziś mnie czekają..jak dotąd jest 1:1 - jedne fatalne, drugie całkiem fajne :mrgreen:
-
to 2:1 na plus życzę :-)
-
to 2:1 na plus życzę
dzięki :mrgreen:
No a Poradnie uznajemy 1:0 - zwycięski :)
-
:mrgreen: Hi, hi to ja też trzymam kciuki (na pewno będzie 2:1 dla Was):)
-
Hi, hi to ja też trzymam kciuki (na pewno będzie 2:1 dla Was
ja tez trzymam kciuki ;-)
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
No i cóż moge napisać.... były dwa tematy - i dwie rózne osoby je prowadziły..
Pierwszy - totalna porażka, kobietka sama chyba nie wiedział co mówi, bredziła okropnie..jedyna rozrywka :mrgreen: to "zajęcia praktyczne": dostalismy karteczki z wydrukowanym czymś na kształt cukierka :) i mielismy na obu jego końcach wypisac z jednej strony wszytsko co nas łączy, a z drugiej co nas różni... ale żadnych specjalnych dywagacji nad tym co z tego wynika nie było - chodziło o zastanowienie sie przez nas samych nad tym :)
Drugie zajęcia dotyczyły pokuty i spowiedzi - prowadził je ksiądz, starszy - ale mówił bardzo mądrze -podobało mi się :) BYł bardzo ciepły i sprawił że przestałam sie az tak obawiać tej przedślubnej spowiedzi..no ale praktyka moze zweryfikować moją 'poprawioną wizję" :) DOstaliśmy poduczek - Rachunek sumienia dla narzeczonych i mamy z niego korzystac przed spowiedzią z całego życia :) Ojjjjjj będzie się działo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
czyli co? dalej 1:1...
-
czyli co? dalej 1:1...
dokładnie remis :) :idea:
-
Ja sie tej spowiedzi obawiam....
-
Ja sie tej spowiedzi obawiam....
no ja też... ale co zrobić.. Mus to mus :) A dziś ksiądz powiedział, ze spowiednik nie ma prawa krzyczeć, obrazac..itd..i w sumie jesli spełnia się 5 warunków dobrej spowiedzi to nie ma prawa nie dac rozgrzeszenia :)
-
No mam nadzieje, że tak właśnie będzie :)
-
Co mnie jednak wprawiło w osłupienie to to, ze nalezy mówic ile grzechów i w jakich okolicznościach :szczeka: :mdleje: (wiecie o czym myśle :roll: :idea: )
-
Co mnie jednak wprawiło w osłupienie to to, ze nalezy mówic ile grzechów i w jakich okolicznościach :szczeka: :mdleje: (wiecie o czym myśle :roll: :idea: )
bez przesady, to wcale nie chodzi o wyliczankę, przynajmniej zawsze tak mnie uczono, a już na pewno przy spowiedzi generalnej!!!! To byłby absurd!!!
A spowiedź generalna to fajna sprawa :-)
-
A czy ktos z Was to liczyl??? :mrgreen:
-
to wcale nie chodzi o wylic
merkunek, własnie że powiedizął, ze te cięższe wszystkie powinna byc podana ilość i okoliczności, bo inaczej spowiedz jest nieważna!!!!
To byłby absurd!!!
no ale łudze się, ze to wyolbrzymił :)
spowiedź generalna to fajna sprawa
no mam nadzieje :mrgreen:
A czy ktos z Was to liczyl???
:skacza: a co ty nie :?: :idea: buhahahahha :mrgreen:
-
Skaczą a co ty nie Question Idea buhahahahha Mr. Green
yyyyyy....nie....hihihi....Ja przed slubem nie mam czego liczyć :P
-
Ja przed slubem nie mam czego liczyć
:brawo_2: :brawo: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
(p.s. ale to wcale nie jest smieszne, ponoc tacy księża się trafiają..., pożyjemy zobaczymy...)
-
I domyślam się i chyba wiem...
-
merkunek napisał/a:
To byłby absurd!!!
no ale łudze się, ze to wyolbrzymił
raczej na pewno
-
http://milosc-milosc.sercanie.opoka.org.pl/p4_4a.htm#quantu
a tu interesujący Was zapewne cytat:
"- Gdyby ilość popełnionych grzechów była duża, wystarczy stwierdzić ogólnie, że działo się to np. codziennie, względnie: przeciętnie tyle razy w tygodniu, w miesiącu itp.
"
a przy spowiedzi generalnej raczej ciężko zliczyć grzechy...
i jeszcze cosik...
http://milosc-milosc.sercanie.opoka.org.pl/p4_4a.htm#quant
-
witam :D
jestem "sktytoczytelniczką" twojego wąteczku. Masz tak dużo spraw pozalatwianych że w porównaniu ze mną jesteś super szybka :)
Jestem zachwycona twoją sukienką. Napisz proszę jaki to model i firma - jakoś przeoczyłam :oops:
-
Vall dobre to o spowiedzi mam nadzieje ze nie trafie na takiego ksiedza bo tez obawiam sie tej spowiedzi a co najlepsze to nikt mi nie powiedzial ze to generalna z calego zycia...rany mogli powiedziec w podstawowce to bym pamietniko-grzesznik prowadzila :lol: pozniej bym podala ksiedzu zeby bylo szybciej hehe :mrgreen: a tak na serio to jestem za spowiedzia powszechna 8)
ciesze sie ze nauki ok ja nie moge doczekac sie naszych czwartkowych bo bedzie z moim ulubionym ksiedzem szkoda ze ostatnie bo do poradni jakos mi nie spieszno...
buzka
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Nadrobilam pare stron zaleglosci :mrgreen: Widze Vallus,ze jeszcze Cie czasami watpliwosci co do sukni nachodza, ale zupelnie nieslusznie bo ja uwazam, ze wybralas baaardzo dobrze :wink: Avatarek rewelacja tak na marginesie :wink:
Co do nauk: my stoimy z tym tematem w miejscu narazie i na chwile obecna sama nie wiem gdzie i kiedy uda nam sie je zrobic :roll: Mam nadzieje, ze juz wkrotce bo meczy mnie ten temat przeokrutnie(no bo musze miec to wczesniej zalatwione jak wszystko inne a tymczasem brak fizycznej mozliwosci bo sama nie wiem gdzie sie bede znajdowac za tydzien..w ktorym miescie :| ). Postaram sie zagladac w tym tygodniu jak najczesciej, ale zobaczymy jak to bedzie. Jak jestem w domu to zawsze czasu mniej na necik :D
-
merkunek, dziękuję za cenne uwagi :) I będę się nimi posiłkowac, jesli trafie na kiepskiego spowiednika :)
Kasia1981, cięzko okreslić model - nie ma nazwy - w Salonie Belcanto (sprzedas zi szycie sukien) w Krk na Długiej. Oni wymyslają wałsne kolekcje na kazyd rok i potem je szyją, ale nie nadaja im jakiś specjlanych nazw z teog co mówiła babeczka :)
a tak na serio to jestem za spowiedzia powszechna
ja też, ja też :) no ale to raczje u nas nie mozliwa, az taka reforma :mrgreen:
Avatarek rewelacja tak na marginesie
:D :D :D
Co do nauk: my stoimy z tym tematem w miejscu narazie i na chwile obecna sama nie wiem gdzie i kiedy uda nam sie je zrobic
może jak macie porblemy czasowo-logistyczne - to zróbcie sobie weekendowo :)
-
Ło matko dziewuszki Kochane aleście naprodukowały !!!! :serce:
Martusiu Kochana dziekuję za pamięć o moijej wyprawie (szczegóły w niecierpliwych) :mrgreen:
W piątek udeżam do Evity i do Kariny bo była "closed" i podejmuje decyzję mie ma co czekać :mrgreen:
I cieszę się ze wahania były chwilowe, ale znów za to okazało się że mamy taki sam gust bo numer 1 miałam jako mój typ a numer 2 to wg mnie fuuj (sorki ale takie moje zdanie) :mrgreen:
-
W piątek udeżam do Evity i do Kariny bo była "closed" i podejmuje decyzję mie ma co czekać
Super..napisałm w zniecierpliownych ze z dwoch towich typów ja preferowałabym St. Patrick :)
-
Super..napisałm w zniecierpliownych ze z dwoch towich typów ja preferowałabym St. Patrick
Dziekuję za pomoc i opinię Martusia :D
:serce:
-
Martus sliczny avatarek :)
A na naukach mieliśmy to samo co Wy z tym, że nie było u nas o spowiedzi. Jeszcze tylko 1 spotkanie :) ale kiszka bo okazało się że ksiądz źle nam powiedział i mamy mieć 3 spotkania w poradni :(
Ale to znajoma więc raczej pójdziemy tylko raz :mrgreen:
-
Cześć poniedziałkowo :-) jakieś nowości Martuś?
-
ksiądz źle nam powiedział i mamy mieć 3 spotkania w poradni
czyli tak jak wszyscy :)
jakieś nowości Martuś?
nie, nei - sytuacja ustabilizowana :)
-
czyli tak jak wszyscy
Dokładnie choć na poczatku księżulek mówił o 4 spotkaniach w tym poradnia juz miała być, ale co tam napewno pójdzie OK :)
-
zawsze jak zaglądam na Twój watek, to sobie myślę :
łooooooooooo matko ;) i pewnie wiesz dlaczego, zresztą dziewczyny chyba też ;)
z tą spowiedzią, gdzie i ile razy to chyba przegięcie ;( raz, ze kto by to liczył ;), a przecież od pierszego "nieczystego" razu do momentu slubu to zebrałoby się oj zebrało ;), a dwa wydaje mi się, ze takie szczegóły nie powinny być meritum spowiedzi...
A swoją drogą to powiem wam, ze sex "uświęcony", kiedy już się jest w sakaramencie małżeństwa jest inny, o wiele wspanialszy, pełniejszy i piekniejszy :oops: :serce: przepraszam za takie szczególy...
-
sex "uświęcony", kiedy już się jest w sakaramencie małżeństwa jest inny, o wiele wspanialszy, pełniejszy i piekniejszy
Oj brzmi cudownie :) i nie ma za co przerpaszać Gosiu :)
-
Oj brzmi cudownie
i tak jest, wkrótce przekonasz się sama :serce: ...
-
A swoją drogą to powiem wam, ze sex "uświęcony", kiedy już się jest w sakaramencie małżeństwa jest inny, o wiele wspanialszy, pełniejszy i piekniejszy przepraszam za takie szczególy...
Oj Gosiu jestes kolejna osoba od ktorej to slysze wiec chyba cos w tym jest,az sie juz nie moge doczekac:)
-
looooooooooo :shock: ale temat sie zaczyna :wink: :roll:
-
ale temat sie zaczyna
no temat ciekawy, ale moga się wypowiadac tylko już zamężne - nam nie sposób ocenić tej róznicy..musimy poczekać :) i żyć w oczekiwaniu :)
A swoją drogą ciekawe co sprawia, ze tak to nasze życie intymna ma się odmienić :)
-
A swoją drogą ciekawe co sprawia, ze tak to nasze życie intymna ma się odmienić
dowiemy sie w niedalekiej przyszlosci :roll:
-
Vall napisał/a:
A swoją drogą ciekawe co sprawia, ze tak to nasze życie intymna ma się odmienić
dowiemy sie w niedalekiej przyszlosci
No prosze to ja dołączam do oczekujących :mrgreen:
-
A swoją drogą ciekawe co sprawia, ze tak to nasze życie intymna ma się odmienić
widzisz Marta, będziesz miała więcej zmian, nie tylko nazwisko :)
-
:hopsa: O widzę, że tu rozmowy gorące :calus: Dziewczynki, a co Was tak naszło ledwie po śniadanku :mrgreen:
Do pracy, kochane a nie o amorach myśleć :mrgreen:
Zresztą później będziecie sią musiały spowiadać z tych myśli nieczystych :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
widzisz Marta, będziesz miała więcej zmian, nie tylko nazwisko
no nazwiska nie zmieniam, więc choć ta zmiana będzie :)
-
będziecie sią musiały spowiadać z tych myśli nieczystych
fakt - nie pomyślałam :oops: :lol: hehehe..no ale coż zrobić - człowiek jest słaby i ulega szybko pokusom :)
-
widzisz Marta, będziesz miała więcej zmian, nie tylko nazwisko
no nazwiska nie zmieniam, więc choć ta zmiana będzie :)
dopisujesz, czy w ogóle zostawiasz tylko swoje?
Ps. z różnych względów nie dziwię się :-)
-
dopisujesz, czy w ogóle zostawiasz tylko swoje?
:hmmm: chyba jednak tylko swoje, jakos nie pasuja mi dwa do siebie... (no nad ta kwetsia może jescze pomyśle, ale raczej nie) :mrgreen:
-
Ja stawiam na nazwisko tylko Marty bez "dopisywania" męża nazwiska :)
Bo Marta ma PIĘKNE nazwisko :serce:
-
Bo Marta ma PIĘKNE nazwisko
:oops: nie zawstydzaj mnie :) i dziękuję :mrgreen:
-
nie zawstydzaj mnie i dziękuję
A i nie ma za co :) To rodzicom dziękuj nie mnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
No ja ejscze troszke ponad godzinka i zmykam do studentów :) Mam nadzieje, ze cos poczytali, bo męczy mnie to stałe gadanie :roll:
Jutro na 9.00 - dentysta..wiec znowu stresior... :oops:
I jak dobrz epojdzie to i sukinke zamowie jutro :) tylko czekam cłay czas na kaske, cos nie mzoe dojsc - czyzby jakis sabotaż :evil: :mrgreen:
-
Jutro na 9.00 - dentysta..wiec znowu stresior
Ojjj biedna :glaszcze:
I jak dobrz epojdzie to i sukinke zamowie jutro
:skacza: :brawo_2:
tylko czekam cłay czas na kaske, cos nie mzoe dojsc - czyzby jakis sabotaż
Eeee tam Polska i jej ruchy jak Bolek suchy :mrgreen:
-
Sprawdziłam co z kaska, jutro powinna byc, najpóżniej w srode :mrgreen:
:cancan:
-
Sprawdziłam co z kaska, jutro powinna byc, najpóżniej w srode
:brawo_2: :Najlepszy:
-
Co do nazwiska, to też mi się wydaje, że lepiej swoje i już nie tylko o urodę chodzi ;-) ale o publikacje, pracę itp dorobek :-)
Tylko co A. na to? Rozumie?
A co do sukienusi to YUPI :jupi:
-
Tylko co A. na to? Rozumie?
nie ma wyjścia :) heheeheh musi zrozumieć:) choć nie powiem troche się dąsa :)
-
choć nie powiem troche się dąsa
Dasz pieknego buziaka i mu przejdzie :D :serce:
-
No i tranfser juz poszedł..i gotówa jest :) wiec jutro na ulecznie ran i strat morlanych po dentyscie śmigam na Długą :) podpsiuje co trzeba i suknie mam z głowy :)
-
No i tranfser juz poszedł..i gotówa jest :) wiec jutro na ulecznie ran i strat morlanych po dentyscie śmigam na Długą :) podpsiuje co trzeba i suknie mam z głowy :)
Siuper :-)
A może A. Twoje nazwisko przyjmie? Nie kusi go? ;-)
-
A może A. Twoje nazwisko przyjmie? Nie kusi go?
namawiałm go, mzo enie jakos specjalnei, ale zasugerowałam, ale było twarde NIe , a mogło byc tak wspaniel -dziedziaczki o moim nazwisku :) hehehe
-
namawiałm go, mzo enie jakos specjalnei, ale zasugerowałam, ale było twarde NIe
Martus wiesz są sposoby :wink: na przekonywanie panów do naszych pomysłów :mrgreen:
No i tranfser juz poszedł..i gotówa jest wiec jutro na ulecznie ran i strat morlanych po dentyscie śmigam na Długą podpsiuje co trzeba i suknie mam z głowy
Świetnie :!: :mrgreen:
-
A może A. Twoje nazwisko przyjmie? Nie kusi go?
namawiałm go, mzo enie jakos specjalnei, ale zasugerowałam, ale było twarde NIe , a mogło byc tak wspaniel -dziedziaczki o moim nazwisku :) hehehe
no tak typowe, kobieta nazwisko może zmieniać, ale facet słyszeć o tym nie chce :evil: :roll:
A dzieciaczki i tak mogą mieć twoje :twisted:
-
Vall, no to Gratulacje, ciesze ze juz kiecke masz z glowy.
Slub w tym samym dniu masz co ja a ja nawet jeszcze nie bylam na przymiarkach...ohhh my God :Uu: :Olaboga:
-
A dzieciaczki i tak mogą mieć twoje
oj tu opór był znaczący :mrgreen:
Slub w tym samym dniu masz co ja a ja nawet jeszcze nie bylam na przymiarkach...ohhh my God
no to czas ruszyć :) nie ma na co czekać :) jesli masz juz jakies swoje typy - a wiem juz ze tak :)
Ja dzieki mojemu "błyskawicznemu" działaniu i pomocy formułek zaoszczedze troszkę :) im szybciej tym taniej ..buhahahah :wink:
-
zaoszczedze troszkę Smile im szybciej tym taniej
N to sie nazywa argument hehe...juz zdecydowalam, ze ide na poszukiwania w grudniu wiec mam jesze z 2 tyg na przegladanie stron w necie :mrgreen:
-
mam jesze z 2 tyg na przegladanie stron w necie
no to buszuj, szalej..tylko pamiętaj czasem nasze typy wirtualne w rzeczywoistosci sa mglistym wspomnieniem tego co widziałysmy na obrazkach w necie :)
-
no to buszuj, szalej..tylko pamiętaj czasem nasze typy wirtualne w rzeczywoistosci sa mglistym wspomnieniem tego co widziałysmy na obrazkach w necie
A ty swoja widzialas w necie :?: Czy trafilas przypadkiem na nia :?:
-
A ty swoja widzialas w necie Czy trafilas przypadkiem na nia
ja na moja trafiłam przyapdkiem zupłenie..uskuteczniając maraton po salonach z Andziak trafiłysmy w kolejna brame i do koljenego slaonu na Długiej - pewnie sama bym tam nie doszła :) i nawet nei chciałm początkowo mierzyc - tu znowu zasługa Andzi, z emnie namówiła...bo tak na manekinie wcale mnie nie powaiła ta kiecunia..ale jak ubrałam - wiedziąłm, ze potem już żadna nie bedzie taka jak ta :) Kazda próbnywałam :) i skonczyło się na tym, ze po tygodniu zawędrowałam znowu z siotsra tam zmieryzłam jescze raz...i tyle..w sumie był jeden wypad :) zmierzonych ok 10 sukienek i sprawa załatwiona :)
-
bo tak na manekinie wcale mnie nie powaiła ta kiecunia..ale jak ubrałam - wiedziąłm, ze potem już żadna nie bedzie taka jak ta
gratuluje :D trafionego wyboru podobno wlasnie tak jest ze uberzesz i juz wiesz ze to ta i zadna inna :D
buziaki
a co do facetow i nazwisk wlasnie dlaczego u nich to normalne ze kobieta zmienia nazwisko a oni nawet nie chca a tym myslec ja tam b. lubie swoje i nie chce zmieniac tylko dopisze i bedzie mega dlugo ale co tam :wink:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Ja też zostawiłam swoje i teraz mam dwa. Mój Marcin troszkę się wtedy na mnie obraził, ale szybko mu przeszło. ;)
-
A ja dalej mam dylemat.....Co zrobic z nazwiskiem....
-
A ja dalej mam dylemat.....Co zrobic z nazwiskiem....
Gdybym wiedziała ile roboty z tymi dokumenami, to bym się postawiła mężowi i została przy własnym.
A tak mam dwa....ale jak na razie jade na panieńskim...nie zmieniłam dokumentów, bo nie mam kiedy....
I tak z resztą w pracy używam tylko starego i tak zostanie aż do emerytury.
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
I tak z resztą w pracy używam tylko starego i tak zostanie aż do emerytury.
To tak jak ja :)
-
Hym... Cos w tym jest.... Swoje nazwisko jest najfajniejsze....Ale chyba trzeba będzie się z nim rozstac....
-
.Ale chyba trzeba będzie się z nim rozstac....
Ale jaka duma z noszenia nazwiska męża :P
Vallus jak tam fajurki - dymek nie ciągnie, czy może jesteś już zupełnie wolna od zgubnego nałogu, który i mnie trawi :?: :mrgreen:
-
Właśnie Vall, jak tam idzie rzucanie paskudztwa????
-
Właśnie Vall, jak tam idzie rzucanie paskudztwa????
mnie też to ciekawi, bo Ci kibicuję, pamietaj najtrudniejszy pierwszy miesiąc, później już łatwo, a przecież miesiąc wytrzymasz, czyź nie ;)
-
pamietaj najtrudniejszy pierwszy miesiąc
dokładnie -tak więc była niegrzeczna i się złamałam... :oops: niestety - ale sytuacja mnie do tego doprowadziła, że tak powiem rodzinna :) Ale to było chwilowe - 1 i tyle... teraz znowu walcze...
:mrgreen:
-
Martusiu dziekuję, że o mnie wspomniałaś przy okazji sukienki :oops: i poweim Ci że cieszę się, że mogłam Ci pomóc, a to, że sukienka już jest Twoja to tylko i wyłącznie TWOJA zasługa... :mrgreen:
A z paleniem to ja Cię rozumiem :wink: ale trzymam kciuki, żeby tym razem poszło lepiej i nikt Ci w tym nie przeszkadzał :mrgreen: :serce:
-
nikt Ci w tym nie przeszkadzał
sama wiesz, jak to jest...a jesli chodzi o te atrakcje "rodzinne' to pewnie będę miała ich sporo...niestety!! :evil:
(Arek też wściekły -ale co zrobić)
-
Jutro kochane nie bedzie mnie do poludnia... :)
Plan taki:
9.00 -detyscior, a potem :)
Bank - kaska;
dalej Belcanto - suknia;
potem Uczelnia i oddanie artykułu;
potem PZU i ubezpieczenie autka(jutor konczy się )..
a potem :) już jestem :) :mrgreen: :lol:
-
Vall: nie martw sie, nie tylko Ty masz problemy z rodzina :roll: Ja nie ze swoja obecna, ale z moja przyszla rodzina juz sie zaczyna :roll: Ale wiadomo, ze synowa to tylko synowa. ALe na pewne rzeczy sobie nie pozwole :twisted:
-
Vall: nie martw sie, nie tylko Ty masz problemy z rodzina
Tez wlasnie. Ja tez mam i bede miala nawet w 2008 wiec głowa do góry.
-
Czyli jutro grafik napięty...ale zajrzysz do nas, hę?!
-
Dobrze, że się Vallus odmeldowała, bo byśmy włosy z głowy rwały, gdziez sie ona podziewa :mrgreen:
Powodzenia u :Mycie_zebow1: sadysty :Szczerbaty:
-
ale zajrzysz do nas, hę?!
:) wpadłam na chwilkę żeby sie odstresować :)
carlunia, ewelinkaaa7, dzięki za pocieszenie :mrgreen:
Dobrze, że się Vallus odmeldowała, bo byśmy włosy z głowy rwały, gdziez sie ona podziewa
:D :) :lol:
p.s. Kto wie jaka ma byc podwyżka na alkohol next year - bardzo duża, czy symboliczna?? Trzeba to wiedziec, zeby ewentualnie kupic co trzeba jescze w tym :roll:
-
No vall czekam z niecierpliwoscia na sprawozdanie z kupna kiecki :mrgreen:
Ciekawe jak to jest kupowac suknie slubna :?
-
Martusia co do alkoholu to nie mam pojęcia zielonego... :roll:
Za dentyste trzymam kciuki, a "rodzina" :evil: Wiesz sama co.... :evil:
Czekamy na Ciebie :mrgreen:
-
Wiesz sama co....
Z rodzina kochane to najlepiej wychodzi sie na zdjeciu :twisted:
-
Z rodzina kochane to najlepiej wychodzi sie na zdjeciu
Szczególnie z tą "przyszywaną" rodziną :mrgreen:
-
Ale to było chwilowe - 1 i tyle... teraz znowu walcze...
jeżeli zapaliłaś jednego to się nie poddawaj :) i tak jesteś wielka :serce: , ze walczysz nadal i dlatego wierzę, ze Ci się uda :). Mój Tatuś rzucał 2 razy :)
Tylko teraz ten miesiąc męki Ci się znowu wydłużyl, tak byś już była prawie tydzień do przodu, ale to nic, ważne, ze walczysz dalej, wiesz jaki to jest być w abstynencji i że jest to straszne, ale do wytrzymania, jak sama widzisz :)
-
Ja próbowałam rzucać kilka razy.
Sek w tym, że ani razu nie przekonałam do tego samej siebie.
Jest mi z nimi wygodniej i tyle.
Co do naziwska.
Bardzo chciałabym zostawić swoje i mieć 2.
Jak ja mam Go do tego przekonać? Nie chce nawet o tym słyszeć!
-
Martusia co do alkoholu to nie mam pojęcia zielonego... :roll:
Za dentyste trzymam kciuki, a "rodzina" :evil: Wiesz sama co.... :evil:
Czekamy na Ciebie :mrgreen:
mogę się pod tym podpisać :-)
-
Martusia jest juz pewnie szczęsliwą posiadaczką ze zreperowanym zębem :Szczerbaty: pieknej sukni na swój slubik :mrgreen: :skacza:
-
Jestem :)
Martusia jest juz pewnie szczęsliwą posiadaczką ze zreperowanym zębem pieknej sukni na swój slubik
nie do końca - ząbek musi odbyć jescze jedną wizyte :roll:
ALe sukienka zamówiona, zaliczka (1 tys) zapłacona :jupi:
Pierwsza miara w marcu, tera znie było sensu :) tak uznałam razem z Panią... i dodatkowo zamówilam sobie zamisat welonu, szal :) z organtyny z tą samą koroneczką :) (GRATIS)
-
No to super!!!! :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
Gratulacje ogromne!!!!!
-
czyli odwrotu nie ma ;-)
a co do szala, to fajny pomysł :D
-
a co do szala, to fajny pomysł
no tak pomyslam, ze welonu nie chce... a skoro milei go robci gratis do sukni, to co im szkodzi zorbic szal taki żeby pasował, a zawsze jak bedzie chłodno będe mogła sie owinąc no i wkościele, jakby sie ksiądz miał zgorszyc tez bedzie jak ulał :)
Ustaliłam z pania, że butki powinny być kremowe, albo krem ze złotem :) będe musiał na wiosne sie rozglądnąć :)
-
Ustaliłam z pania, że butki powinny być kremowe, albo krem ze złotem :) będe musiał na wiosne sie rozglądnąć :)
masz sporo czasu, znajdziesz odpowiednie ;-)
-
Vall, to musi być chyba bardzo przyjemne uczucie, że już taką ważną (dla kobiety może najważniejszą) rzecz masz załatwioną? :)
-
Vall juz od pewnego czasu obserwuje Twoj watek. Suknia powalająca - bardzo podobna do mojego pierwszego typu-jakos ubzduralam sobie ze nie chce białej i wybrałam całą w złotej koronce. Jak znajde fotencje to Ci pokaze :)
-
Kasia - Wrocław, rewelacyjne - od razu mi się "banan" pojawił na twarzy..idąc miałam delikatne wahani, czy ta, czy już :) Ale jak ją zobaczyłam znowu - to wsyztsko odeszło :D i z pełnym przeknaniem wszytsko podpisałam :)
Antalis, witam, i czekam na foteczke :)
-
nie do końca - ząbek musi odbyć jescze jedną wizyte
Dasz rade !!!! :mrgreen:
ALe sukienka zamówiona, zaliczka (1 tys) zapłacona
:skacza: :serce:
i dodatkowo zamówilam sobie zamisat welonu, szal z organtyny z tą samą koroneczką (GRATIS)
Nooo booosko !!!! Superaśnie Martuś :!:
Ustaliłam z pania, że butki powinny być kremowe, albo krem ze złotem będe musiał na wiosne sie rozglądnąć
No dokładnie, ja tez muszę mieć inne niz białe (przynajmniej wykorzystamy je na inne imprezki) :mrgreen: :mrgreen:
-
Ustaliłam z pania, że butki powinny być kremowe, albo krem ze złotem będe musiał na wiosne sie rozglądnąć
No dokładnie, ja tez muszę mieć inne niz białe (przynajmniej wykorzystamy je na inne imprezki) :mrgreen: :mrgreen:
Farciary, moje dalej leżą ani raz więcej nie ubrane... :roll:
-
Farciary, moje dalej leżą ani raz więcej nie ubrane...
Merkunek to pretekst by mężulek zasponsorował sukienkę np białą w piekne kwiatuszki i buty bedą jak znalazł :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Farciary, moje dalej leżą ani raz więcej nie ubrane...
Merkunek to pretekst by mężulek zasponsorował sukienkę np białą w piekne kwiatuszki i buty bedą jak znalazł :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Taaa, tylko że ja z kiecek najbardziej lubię......spodnie :roll: :mrgreen:
-
Oto suknia o ktorej mowiłam :)
(http://img237.imageshack.us/img237/525/060321161101ol0.jpg)(http://img237.imageshack.us/img237/3871/060321161238sw3.jpg)(http://img237.imageshack.us/img237/32/060321161907km8.jpg)(http://img237.imageshack.us/img237/8545/060321161918tf2.jpg)(http://img237.imageshack.us/img237/9712/060321161048ry5.jpg)
Tak czy owak w koncu mialam suknie ze złotymi aplikacjami :)A buty miałam takie kremowe:
(http://img250.imageshack.us/img250/985/0606161736372gn.jpg)(http://img274.imageshack.us/img274/6106/0606161737531qb.jpg)
-
Taaa, tylko że ja z kiecek najbardziej lubię......spodnie
to tak jak ja :) ale butki takei do jakis dżinów tez sie moga nadawać :)
-
w koncu mialam suknie ze złotymi aplikacjami
Antalis, nie moge się doszukać twojej relacji, a chciałm pooglądać..albo jestem ślepa, albo co??
A buty miałam takie kremowe:
butki fajne, ale ja chyba nie umiałbym na takim obcasie chodzić, co dopero tańcować :) szkoda , że nie ma z teog kursów :)
-
Merkunek a czy nie ma białych spodniówków? :lol: :mrgreen:
ale butki takei do jakis dżinów tez sie moga nadawać
NIO :mrgreen: :wink:
-
Postanowiłam poczynić małe podsumowanie,
co jest zrobione:
1/ termin w kościele zarezerwowany (godz. 16.00, 1.09.2007) :mrgreen:
2/ sala na wesele zarezerwowana - zaliczka wpłacona :cancan:
3/ lista gości - gotowa od dawna :D
4/ nauki przedmałżeńskie 3:1 - prawie zakończone, jeszcze 1 niedziela :ok:
5/ poradnia przed. 1:3 -ale w tym tygodniu będzie już 2:1 :ok:
6/ obrączki - zakupione, w piątek najpóźniej powinny być
:jupi:
7/ SUKNIA - wybrana, wymierzona, zamówiona, zaliczkowana :hopsa:
Czego nie ma:
1/ licencji - zgody na ślub w innym kościele (nie wiem kiedy za to można sie zabrać najwcześniej) :roll:
2/ wszystkich papierków urzędowych (ale to na 3 miesiące wcześniej dopiero można)
3/ zaproszeń - mglista wizja mojego A., moja bardziej rzeczywista, ale na razie 0 w tym temacie :drapanie:
4/ ubrania dla pana młodego (ja mam wizję :wink: )
5/ butów, dodatków dla panny młodej - na to jest czas :mrgreen:
6/ koncepcja fryzury jako taka - brak planów na próbną, ale to w wakacje chyba :afro:
6/ alkoholu - to prawdopodobnie będzie się sukcesywnie zmieniać (planujemy wódkę, wino, piwo) :pijaki:
7/ ciasta, tort - mgliste koncepcje, mglista orientacja w kosztach :obiad:
8/ etykiet, winetek, księgi pamiątkowej etc.... :oops:
Na pewno cos pominęłam…zwróćcie mi uwagę co… bo mogę faktycznie o czymś zupełnie zapomnieć :hmmm:
-
Merkunek a czy nie ma białych spodniówków? :lol: :mrgreen:
ale butki takei do jakis dżinów tez sie moga nadawać
NIO :mrgreen: :wink:
no niby są :roll: się pomyśli... :mrgreen:
-
Antalis, nie moge się doszukać twojej relacji, a chciałm pooglądać..albo jestem ślepa, albo co??
Bo nie ma relacji - prosiłam o jej usunięcie z roznych powodów.Tak wygladała moja suknia :
(http://img237.imageshack.us/img237/857/p1050234ip5.jpg)
Była robiona na wzór tej
(http://img294.imageshack.us/img294/3337/mojajedynawy3.jpg)
-
Antalis, teraz pamiętam - byłam w twojej realcji znaim zniknęła :)
Wiecie co ja kuriozalnie -zawsze myslam, ze do mnie bardziej pasuje srebro niż złoto...moja siostra(blondynka) -odwrotnie..i na co wyszło -ona miała suknei ze srebrnymi aplikacjami, a ja ze złotymi..buhahahah :mrgreen:
DZiewczyny -patrzcie na podsumowanie 2 posty powyzej..i mówicie o czym zapomniałam :)
-
DZiewczyny -patrzcie na podsumowanie 2 posty powyzej..i mówicie o czym zapomniałam
A samochód do ślubu, zespół, fotograf ??
-
samochód do ślubu, zespół, fotograf ??
skleroza wałsnie :)
Samochód - taty, więc jest :)
DJ - jest :mrgreen:
Fotograf - przyjaciel, gośc w jednym :D
+
makijaż - kumpela :ok:
-
Martuś nie wiem co jeszcze... chyba wsio... :roll:
-
Mam dla was fajny filmik, dla rozrywki :)
Ślubne Śmiesznostki (http://www.zshare.net/video/slub-wmv.html)
-
Martuś i jak z rzucankiem?
Co do sukienki rewelacja, że już jhą masz :)!!!!!
A buciki to ja widzę do niej złote, ja tez miałam złote z ... Deichmanna. Jak buty w yum sklepie sa dla mnie ogólnie kiczowate, tak te były cud miód i orzeszki, do sukienki pasowaly rewelacyjenie. W mojej relacji w zdjęciach możesz sobie je gdzies zobaczyć na zdjęciu.
Ja kupowałam je chyba za jakies 80 zł, a teraz będąc w tesco na zakupach zobaczyłam je za... żeby nie skłamać 39 zł ;)
Są prześliczne, a i na codzień je można nosić, ja nosiłam, bo złote butki latem były bardzo modne. To sa takie sandałki na obcasei z zakrytymi palcami i odkrytą pieta, bardzo subtelne i kobiece i ... eleganckie mimo złota ;)
-
To sa takie sandałki na obcasei z zakrytymi palcami i odkrytą pieta, bardzo subtelne i kobiece i ... eleganckie mimo złota
juz biegne do relacji i szukam fotek :)
Martuś i jak z rzucankiem?
jakos sobie radze, ale nie jest łatwo :roll:
-
Mam dla was fajny filmik, dla rozrywki
hahhahaha dobre !!!!!
Tak więc dziewczyny nie rzucać sie na welon lub bukiet z impetem :) :mrgreen:
-
gosia_kwiecień napisał/a:
Martuś i jak z rzucankiem?
jakos sobie radze, ale nie jest łatwo
dasz radę :), nawet jak się raz na kilka dni zlamiesz, to i tak wierze, ze cała akcja zakończy się pełnym sukcesem, w końcu jeden papieros nie moze przekreslic całej Twojej silnej woli!!!!!!!!!!!!
aha, Martuś, jak sie dokopiesz, to mam do Ciebie prośbę przyslij mi linka na priva, lub do działu FOTO VIDEO wątek Studio S 4, tam gdzie się zaczynają zdjecia, bo niektóre dziewczyny mnie o to proszą, a ja nie moge się dokopać ;)
-
gosia_kwiecień, chyba jestem ślepa, wiem, ze odwiedzałam juz twoja realcje, a dzis nie moge jej znaleśc - POmocy..kto mi podesle linka ??
-
a ja nie moge się dokopać
no ja nawet nie moge znaleśc realcji...kurza slpeota mnie dopadła!! przeleciałm 3 strony i nie widze :?
-
Martuś, a kurs małżeński macie? Czasem ma się go końcem liceum w szkole, a czasem trzeba samemu zrobić, nam to było potrzebne...
-
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2926&postdays=0&postorder=asc&start=0
Gosia _kwiecień i jej fotki :)
-
Andzia jestes wielka :) Bo to w Gratulacjach, a nie relacjach.. nie wpadłam na to :mrgreen:
kurs małżeński macie?
no kurs - czyli nauki - no to juz finiszujemy :?: :idea: :!:
-
Andzia jestes wielka :) Bo to w Gratulacjach, a nie relacjach.. nie wpadłam na to :mrgreen:
kurs małżeński macie?
no kurs - czyli nauki - no to juz finiszujemy :?: :idea: :!:
Hmmm, no u mnie potrzebne były dwa papierki, a właściwie trzy:
*kurs małżeński
*nauki przedmałżeńskie
*poradnia rodzinna...
-
Andzia jestes wielka
Czy ja wiem 168 cm wzrostu to niewiele :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Dla Ciebie wszystko Martuś :D :wink:
-
*kurs małżeński
no to ja zgłupiałam :| ale z tego co wiem, nam wystaczą nauki i poradnia..o kursie nie słyszałam..
Asiu a co to takiego, jak to wygląda??
-
Gosia _kwiecień i jej fotki
Andziu kochana jesteś :) :serce:
Vall i jak butki?
-
Andziu kochana jesteś
Ejjj dziewczyny nie zawstydzajcie mnie :oops:
Raz ja Wam pomogę, raz Wy mnie i kwita :mrgreen:
*kurs małżeński
Martuś może to chodzi o to co niektórzy mieli w szkołach, ale ja np. nie miałam to chyba na głowie nie stanę a napewno nie mam zamiaru na to chodzić :evil:
Szczerze to dla mnie kurs i nauki to jedno i to samo :mrgreen:
-
*kurs małżeński
no to ja zgłupiałam :| ale z tego co wiem, nam wystaczą nauki i poradnia..o kursie nie słyszałam..
Asiu a co to takiego, jak to wygląda??
bo to chyba od parafii zależy :roll:
różnica między nimi jest taka (poza treścią), że jedno możecie zrobić osobno (często jest to w ramach religii w szkole), a nauki przedmałżeńskie musicie zrobić konkretnie Ty i A jako narzeczeni...
nie w każdej parafii obydwa są wymagane.
-
Vall i jak butki?
wyglądają super :)
Ale mam pytanko : czy nie spadłąy Ci z piętki?? a ten obcasik to taki "szpileczkowaty" i dośc wysoki :?: Bardzo mi sie "widzą", ale mam ob awy czy nie złamie sobie nogi :0 bo ja nieudolnie poruszam sie w takim obuwiu :)
p.s. na margiesie musze napsiac - Gosiu wyglądałas cudnie, a te nadmorskie zdjęcia superaśne..i jescz ejedno - starszna chudzinka z Ciebie :mrgreen:
-
nauki przedmałżeńskie musicie zrobić konkretnie Ty i A jako narzeczeni...
własnei nei koniecnzie razem :)...kazyd ma osbny druczke - i hulaj dusza, mozna robic keidy i jak się chce :) co mnei zadziwiło - ale mzoe tylko w tmy kosciel co ja uczęszczam takie rozwiązania stosują :)
-
Martuś a tu jest link do strony, od której zaczynają się zdjęcia :)
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2926&postdays=0&postorder=asc&start=75
-
gosia_kwiecień, juz wszytsko oblookałam,włansie miałm ci wysłać na priv tego samego linka :) 2 posty wyzej - pytanka odnosnie bucików :)
-
butki bardzo wygodne, nie spadały, obcas wcale nie az taki wysoki, najlepiej je chyba widać na zdjęciu przy murze.
-
nauki przedmałżeńskie musicie zrobić konkretnie Ty i A jako narzeczeni...
własnei nei koniecnzie razem :)...kazyd ma osbny druczke - i hulaj dusza, mozna robic keidy i jak się chce :) co mnei zadziwiło - ale mzoe tylko w tmy kosciel co ja uczęszczam takie rozwiązania stosują :)
to to mi na kurs małżeński właśnie wygląda, no nic szukam cosik na ten temat...trochę to zakręcone...
-
najlepiej je chyba widać na zdjęciu przy murze
dokladnie po obejrzeniu zdjęcia - zadałam pytania :)
Mówisz Gosiu-że gdzie je ostatnio widziałas :) ? Chyba musz eposzukac i zmierzyć :)
trochę to zakręcone
no, niestety - ale ze spisu dokumetnów kościelnych nie wynika, ze obydwa trzeba.. :mrgreen: trzeba nauki, poradnie, świadectwo ze szkoły, zapowiedzi, akt chrztu i bierzmowania :)
-
VallGratulacje, sukienka jest juz twoja, tylko pozazdroscic. A szal hmmmm bierzemy slub w ten sam dzien jak tobie bedzie potrzebny szal to mnie zapewne tez, musze sie nad tym zasatnowic :drapanie:
-
jak tobie bedzie potrzebny szal to mnie zapewne tez, musze sie nad tym zasatnowic
:skacza:
Eeeeeee - no coś ty :) A bedziesz miałą welon - planujesz?? To szal Ci po nic :)
A tak pół zartem/pół serio - to w tym poduczku, który dostałam na naukach pisze jak byk o stroju:
Panna Młoda : suknia ślubna o niewielkim dekolcie, zakryte ramiona, plecy, kolana :)
-
Panna Młoda : suknia ślubna o niewielkim dekolcie, zakryte ramiona, plecy, kolana
hahahahhaha!!!!!!!!!!!!!!!!!
Widzialas Vall moją sukienusię, plecy i ramiona były odkryte i jak przyniopsłam ks. Piotrowi zdjęcie, bo na forum byly opinie, ze w katedrze bardzo ostro pod tym wzgledem, to Piotrek powiedział, ze bardzo piekna i stosowna sukienka :)
-
powiedział, ze bardzo piekna i stosowna sukienka
aaaaaaa... ja nie wiem po co oni wypisują rózne takie "złote rady"..żeby tylko człowieka "zdenerwować", no albo rozbawić :mrgreen:
-
vall niepotrzebnie sobie dodatkowo stres na głowe brać...ja tez uważam (no to jeszcze od kiecy zależy) ze albo jest ona wystarczająco"stosowna" albo poprostu ubiera sie bolerko lub szal...każdy ma prawo miec swoje zdanie na ten temat...osobiście byłam na ślubie gdzie panna młoda miała kiece maxymalnie krótką z przodu z dłłłłłłlugim terenem*było jej podwiązke widac(dlamnie to niesmaczne) dotego miała gołe nogi (idealny pedicure i stópki włożone w sanadłki na 1 pasku z szpilką w słupek metalową)
dlamnie to była marna prowokacja...ale to tylko moje zdanie,nie podoba mi sie wpadanie w skrajności..ani w zbytnią prostote i sznurowania pod szyję ani przeginanie w druga strone...wszystko powinno byc wyważone-a wyważanie powinno zacząć sie naszych głowach.
jak ja Ci zazdroszcze ze już masz kiece!!!
-
tete, mądrze piszesz :)
wszystko powinno byc wyważone
jak ja Ci zazdroszcze ze już masz kiece!!!
ty tez już niedługo - zobaczysz..w sobote po maratonie bedziesz miała już swój typ..i krótka piłka :)
-
Jeśli chodzi o nauki czy kurs czy jak tam zwał, to u nas też można chodzić osobno. Nawet jeden chłopak chodzi sam bo ma dziewczynę z Torunia :)
-
Vall, Po przeczytaniu tego co już masz załatwione wpadam w panikę. Mój ślub jest tydzień po tobie a ja jestem daleko w polu. Teraz to już naprawde zacznę odliczać czas do mojego powrotu do domu i zabieram się ostro do pracy :D A 9 GRUDNIA BĘDE W KRAKOWIE WIĘC MOZE PRZEJDĘ SIĘ PO SALONACH..... :hmmm:
-
Milenko Ty się nic nie martw.
Ja mam ślub tydzień przed tym Paskudem!
I co?
O połowę mniej rzeczy załatwione.
Vall mnie tak denerwuję :P
-
Vall mnie tak denerwuję
:skacza:
Wy potem pójdziecie jak burza, a ja stane w m-scu :!: :idea:
Bez nerw :hopsa:
-
met, Dziękuje za podniesienie mnie na duchu :)
-
Vallus: gratuluje sukni :wink: Super, ze kolejna rzecz zalatwiona. Szal fajny pomysl i troszke mnie przerazilo co pisalas o stosownym stroju panny mlodej bo ja placuje miec tylko welon a moja suknie ma odkryty caly dekold i ramiona :shock: Ale z drugiej strony moja psiapsiolka brala slub w tym roku w tej katedrze i miala to samo odkryte :wink: Wiec pewnie jak zwykle: co parafia to inna moda :roll:
Co do palenia: ja mocno wierze, ze CI sie uda i w krok za Toba pojde ja :mrgreen:
-
carlunia, ale to nie zalezy od parafii tylko od czystej przyzwoitości i tego że w Kościele obowiązuje jakiś "kanon", generalnie księza przymykają oko, ale dobrze jest mieć zakryte ramiona - ja np bede miala dużą ilość welonu...
Vall ja też patrze na Twoje odliczanko i postępy z rozdziawionymi ustami, bo ja dzis podpisałam dopiero umowę z orkiestrą...
-
Vall ja też patrze na Twoje odliczanko i postępy z rozdziawionymi ustami
ja tez pedzi jak burza :D
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Akto: czy chcialas powiedziec ze odkryte ramiona latem sa nieprzyzwoite?? Nie wpadajmy w skrajnosci. Ja obfitego welonu miec nie moge bo w polaczeniu z moja suknia bede wygladac jak bombka, beza lub inny tort :roll:
-
:D
Jak tak dalej pójdzie to stanę się przywódcą koalicji antyvallowej :P
A Ty cholero przecież i tak wiesz, że ja Cię lubię :D
Już ustaliłyśmy, że jesteśmy prawie-siostrami :D
Dobranoc dziewczęta ;-)
-
Vall mnie tak denerwuję
:skacza:
Ale wyznania :mrgreen:
coraz ciekawiej się robi :lol:
-
co parafia to inna moda
w Kościele obowiązuje jakiś "kanon", generalnie księza przymykają oko
to co napisalam to jest cytat z podręcznika, nie wiem czy jest to przestrzegane :)
przywódcą koalicji antyvallowej
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ustaliłyśmy, że jesteśmy prawie-siostrami
dokładnie :) :) :)
Teżzycze dobranocki :) slodkich i rozkosznych snów :D
-
Ja się przyłączam do tej koalicji, bo wlasnie przez takie panny jak Vall, normalni ludzie nie załapują się na terminy sobotnie :P
Akto: czy chcialas powiedziec ze odkryte ramiona latem sa nieprzyzwoite??
Do Kościoła się raczej z odkrytymi ramionami nie chodzi, nie zależnie od pogody...
-
Vall przeczytawszy co masz juz załatwione przeraziłam sie :D mam ślub kilka miesiecy wcześniej i o połowe mniej załatwione :tak_smutne: Vall pędzisz jak burza :D:D
ja mam suknie z odkrytymi ramionami a bede je miec troche osłonięte szalem (ineczej chyba bym skostniała :roll: )
w Kościele obowiązuje jakiś "kanon", generalnie księza przymykają oko, ale dobrze jest mieć zakryte ramiona
wiadomo, ze jakieś zasady w Kościele obowiazują ale nie można popadac w przesade... zakryć ramionka wypada ale co maja zrobić osoby biorące ślub w 40 stopioniwym upale?? np. jaki był tego lata... przeeciez w sukni i tak jest goraco a okrywac sie nawet tiulem to i tak bułoby za duzo... ehh
-
.. przeeciez w sukni i tak jest goraco a okrywac sie nawet tiulem
nie no pewnie nie popadajmy w skrajnosci, chodzilo mi o to że chociaz welon trzeba troche na ramiona zarzucic, zeby nie byly takie zupelnie bez niczego...
-
Dziewczynki nie krzyczeć tu na Martusię moją :!: :!: :evil:
Ona jest osobą z grona uczonych (pisze doktorat) i załatwia teraz wszystko, bo potem musi zająć sie tylko pisaniem pracy i obroną (pisała o tym nie raz). Także prosze
nie panikujcie :wink: :!:
A co do ramion odkrytych to pasowałoby je przysłonic nieco welonikiem albo szalem, ale jak ktos uważa, że nie trzeba to już jego zdanie i jest GIT :mrgreen: :mrgreen:
Wszystkie możemy robić według własnego uznania :D :D :D
-
Witajcie - widzę koalcja przecikwo mi, a raczje przeciwko postępom odliczanka rozrasta się :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Oj dziewczynki - ja musze jak najwięcje zrobić teraz bo potem , do czerwca z czasem będzie kiepsko :) Stąd ten pęd :D
AndziaK - moja obrończyni :) thx :wink:
-
chodzilo mi o to że chociaz welon trzeba troche na ramiona zarzucic, zeby nie byly takie zupelnie bez niczego...
a co jak któras nie ma welonu??
troche przywzoitości w Kosciele trzeba zachować ale mam nadzieje, ze jeszcza żadna Pm nie została przez księdza zrugana za odkryte ramiona :roll:
-
a co jak któras nie ma welonu??
myśle, ze księza tez mają dużą doze zdrowego rozsądku, wiedzą ze Panna Młoda chce wyglądać olśniewająco i nie robią z teog tytułu porblemu -chyba, ze trafi sie jakis "konował " :)
Ja profilaktycznei wziełam szal.. bo skoro mam miec cos gratis, a welonu nei chce..to a nóz widelec się przyda :)
-
a co jak któras nie ma welonu??
Lilkus spokojnie masz szal i to wystarczy :mrgreen:
myśle, ze księza tez mają dużą doze zdrowego rozsądku, wiedzą ze Panna Młoda chce wyglądać olśniewająco i nie robią z teog tytułu porblemu -chyba, ze trafi sie jakis "konował "
O to to właśnie :)
AndziaK - moja obrończyni thx
Nie ma za co Martuś :wink: :D ja robiłabym tak samo gdybym wiedziała, ze potem moze byc problem z czasem :)
-
myśle, ze księza tez mają dużą doze zdrowego rozsądku, wiedzą ze Panna Młoda chce wyglądać olśniewająco i nie robią z teog tytułu porblemu -chyba, ze trafi sie jakis "konował " :)
dokładnie :-)
-
AndziaK mam i welon i szal (tak dla osłony i elegancji ) :D nie dam sie zwariowac :D:D
Vall masz rację :) nikomu nie życze ksiedza "konowała" :evil:
-
ja już mówilam vall że umnie w parfii jest ksiądz -sadysta który potrafił przed kosciołem kazać zdjąć pannie młodej welon(!!!) bo mieszkała przed ślubem z facetem...
dlatego ślub bierzemy w innej parafii.. :mrgreen:
-
nikomu nie życze ksiedza "konowała"
:D Dobrze powiedziane, moj jest zasadniczy ale bardzo ludzko podchodzi do wszystkiego i idzie z duchem czasu, rezerwacje kosciola robilam przez inetrent :mrgreen:
-
Lilkuś, Ty to się w ogole nie musisz martwic bo Dominikanie baaaaardzo tolerancyjni są :D
-
tete, taki ksiądz to koszmar :)
A mam do Ciebie pytanko - macie już zgode na slub w innje parafii??Bo to chyba od niego musicie wziąśc, no albo z parafii twojego Pana :)??
-
A mam do Ciebie pytanko - macie już zgode na slub w innje parafii??Bo to chyba od niego musicie wziąśc, no albo z parafii twojego Pana
a ile się czeka na taką zgodę?
-
Lilkuś, Ty to się w ogole nie musisz martwic bo Dominikanie baaaaardzo tolerancyjni są
o tak Dominikanie są bardzooo toletancyjni i idą z duchem czasu :) Ojciec z którym mieliśmy nauki to taki zyciowy jest, ze nawet do ojca nie podobny :D:D bardzo sie cieszę, że mam taką super parafie :)
tete bym sie brzydko o takim ksiedzu wyraziła ale nie moge publicznie :twisted: :twisted:
rezerwacje kosciola robilam przez inetrent
to sie dopiero nazwya postepowa parafia :):):) :mrgreen: fajnie, ze wprowadzili takie rzeczy :mrgreen: duże ułatwienie dla osób, które osobiscie nie moga sie udac do koscioła bo. np są za granicą
-
a ile się czeka na taką zgodę?
to jest taki druczke, na ktorym musi byc pieczec parafii i podpis ksiedza..wiec to jest chwila moment, ale wiem, ze czasem robia problemy i trzeba kilka razy chodzic za tym...
Nie moge sie też od nikogo dowiedziec, kiedy mozna starac sie o taka zgode :) bo im wczensiej, z mojego punktu widzenia, tym lepiej :) Miałabym z głowy :) Ale nie wiem czy 9 miesiecy przed slubem..to jest mozliwe.. Czy ktoś wie :?:
-
a ile się czeka na taką zgodę?
Gosiu myślę, ze wydawana jest od ręki za odpowiednia opłata oczywiście :evil:
-
Nie moge sie też od nikogo dowiedziec, kiedy mozna starac sie o taka zgode bo im wczensiej, z mojego punktu widzenia, tym lepiej Miałabym z głowy Ale nie wiem czy 9 miesiecy przed slubem..to jest mozliwe.. Czy ktoś wie
Ja też się zastanawiam nad tym :roll: , ale myślę, że tak, bo przecież nic się nie zmieni w tym temacie... Najlepiej uderzyc do parafii i zapytać.
Chyba że Aniusiaaa przez necik się dowie u siebie :mrgreen:
-
Aniusiaaa przez necik się dowie u siebie
własnie anusiaaa, skrobnij maila do kanclearii swojej parafii - i zapytaj kiedy mozna starac sie o licnecje, z jakim wyprzedzeniem :) buhahahahah :?: :idea: :!:
-
Gosiu myślę, ze wydawana jest od ręki za odpowiednia opłata oczywiście
mój ksiądz w ogóle nie chcial pieniedzy brać :)
-
Ja to mam taki porblem z ta licencją - probosz A. był moim starym proboszczem, zanim przeprowadizłam sie do Krk... ale on jest taki facet z problemami..mojej siostrze robił ich sporo..do tego może mu sie nie spodobac, ze robimy w miescie gdzie jest jego prafia a chcemy wziasc slub gdzie indziej... :? a mój proboszcz krakowski - po prostu mnie nie zna jescze, nie miał okazji, wiec troche głupio isc póki co po licencje, mzoe po kolędzie, jak do nas zawita...ale w zeszłym roku nie przyjełam go..bo byłam w pracy..więc sytuacja nie jest easy :roll: w tym roku moż ebyc podbnie, bo chodza w tak kretyńskich godzinach, a nie spośób brac urloopu spejclanie na ta okazję :oops:
-
Vall, najpierw doczytam co to jest licencjia i dlaczego nie, moge napisac..albo ewentualnie podac maila do Ksiedza Proboszcza, na prawde jest skory do pomocy :mrgreen:
-
uważam, ze kolęda jest super przyczynkiem do poproszenia o taką licencję:), ksiądz na bank nie odmówi :)
-
uważam, ze kolęda jest super przyczynkiem do poproszenia o taką licencję:), ksiądz na bank nie odmówi
To zalezy czy kolędę bedzie miał proboszcz, bo chyba tylko on takową licencję może wydać, albo za jego pozwoleniem inny... :roll:
-
To zalezy czy kolędę bedzie miał proboszcz, bo chyba tylko on takową licencję może wydać, albo za jego pozwoleniem inny...
podpisać musi proboszcz, ale odebrać można od inengo księdza..u mnie w zeszłym roku ksiądz chodzący po kolędzie mi mówił, co i kiedy mam załatwiać, nawet dał mi to na piśmie..
-
No to nie pozostaje mi nic innego, jak grzecznie czekac na kolęde i loiczyc, że w tym roku uda mi sie ksiedza "zobaczyc" :)
A mam takie troche "dziwen" pytanie - czy dla świętego spokoju, nie lepiej byłoby gdby ksiądz nie wiedizła, ze meiszkamy razem :) Wiem, ze to byłaby "ściema" i "grzech"..ale wiecie, niektorzy księża są nie teges.... Ale znowu zaczynać od kłamstwa... :?
-
A mam takie troche "dziwen" pytanie - czy dla świętego spokoju, nie lepiej byłoby gdby ksiądz nie wiedizła, ze meiszkamy razem Wiem, ze to byłaby "ściema" i "grzech"..ale wiecie, niektorzy księża są nie teges.... Ale znowu zaczynać od kłamstwa...
Hmmm no własnie twardy orzech do zgryzienia.... :? Nie wiem co Ci poradzić.... :roll:
Może najlepiej się przyznać, a i plusem jest to, że tylko raz idziesz do spowiedzi przedślubnej, a ja np. muszę śmigać dwa razy :mrgreen:
-
plusem jest to, że tylko raz idziesz do spowiedzi przedślubnej, a ja np. muszę śmigać dwa razy
No własnei o tmy pierwszy raz przeczytałm tu na forum..moja siostra w zesłzym roku mimo, ze meiszkała z narzeczonym musiał isc 2 razy, jak to jest?? :? Gdzie to jest napsiane, ze tylko 1?? :roll:
-
Gdzie to jest napsiane, ze tylko 1??
Nam mówił ksiądz na 1 spotkaniu... Oczywiscie połowa dziewczyn od razu zadeklarowała chęć przeprowadzki do ukochanego :) :mrgreen:
-
mówił ksiądz na 1 spotkaniu
aaaaaaaaaa . .. to ja musze dopytać na zajeciach w niedziele :)
Ale obawiam się , że mój ojciec John -nie bardzo będzie kumał tego niuansu, i pewnie dla świetego spokoju dwa druczki trzeba będzie miec :) Chyba, ze poprostu spowiednik sie nie zgodzi :) hehehe
-
aaaaaaaaaa . .. to ja musze dopytać na zajeciach w niedziele
Koniecznie, choc dla mnie to powinno byc właśnie odwrotnie: Ci co mieszkaja razem w ramach pokuty :wink: dwa razy, a reszta raz :wink: :mrgreen:
A tak poważnie to powinno być jednakowo for all :mrgreen:
-
powinno być jednakowo for all
oczywiście, i ja byłam pewna, że tak jest :)
-
Kurde czytam o tych koscielnych sprawach i sie za glowe lapie bo mi sie juz wszystko pomieszalo :olaboga:
-
Ależ tu monotematycznie się zrobiło...co zajrzę to księża i księża :-) choć osobiście nic przeciwko nim nie mam, to poczytała bym o czymś innym :mrgreen:
-
co zajrzę to księża i księża
no bo to niestety - wydaje się być najtrudnijeszy punkt programu przygotowań :) bhuhahahahha
-
merkunek, dla ciebie nowy watek :mrgreen:
A mianowicie przeczytalam o fajnym pomysle zeby przy kazdym nakryciu polozyc taki duzy cukierek zapakowany w tiul bialy z podziekowaniami dla gosci...mały koszt a moze ucieszyc gosci, ze o kazdym z osobna pamietamy :) Cio wy na to??
-
no bo to niestety - wydaje się być najtrudnijeszy punkt programu przygotowań bhuhahahahha
Też jestem tego zdania, bo każdy mówi co innego, w każdej parafii rządzą się swoimi prawami, a jeszcze inni maja swoje widzimisię :evil:
Stąd te trudności i rozbieżności :( :|
-
cukierek zapakowany w tiul bialy z podziekowaniami dla gosci...
anusiaaa, ja tez mysle nad czyms fajnym na podziekowanie - paczki z ciachami srendio mi sie widzą...
:wink: Słyszłam o róznych "bombonierach" robionych samemu :mrgreen: - wrzuca się kilka czekoladek - serduszka, albo migdały na przykład (on symbolizuja chyba miłosc i szczęscie); słyszałam tez o świecach ładnych, o aniołkach :)..Jest teraz masa takich gadżecików.. :)
-
co zajrzę to księża i księża
no bo to niestety - wydaje się być najtrudnijeszy punkt programu przygotowań :) bhuhahahahha
no tak :-) znaczy temat na czasie ;-)
Anusiaaa, mi się wydaje że to fajny pomysł, to tak jak we Włoszech, tam każda uroczystość ma swoje prezenciki pieknie zapakowane, czasem są w środku cukierki, czasem migdały kolorowe, piękne to jest...mam coś takiego i leży mi w domku jako ozdóbka już parę lat :-)
-
to tak jak we Włoszech
dokładnie :)
Cytuje:
Tradycja bombonier, czyli prezentów, którymi para młoda obdarowuje swoich gości, pochodzi z Włoch, ale jej nazwa powstała we Francji. Król Ludwik XIV fundował zaproszonym na francuski dwór „słodkie” upominki - „bombonierre”, będące pochodnym od słowa „bon bon”, oznaczającego cukierek. 8)
Dalej -co się daje :)
Najbardziej popularne są małe pudełeczka wykonane z papieru, srebra, porcelany lub szkła. Mogą to być również małe, uszyte z tiulu, koronki i innych delikatnych materiałów. Oba rodzaje zawierają słodycze - symbol szczęścia, dobrobytu i pomyślności, np. migdały w cukrowej polewie, orzechy, czekoladki, lub cukierki w kształcie serc. Decydując się na słodkości dla gości należy pamiętać, by wybrać takie, które nawet w wysokiej temperaturze nie zmienią konsystencji. Niektórzy nowożeńcy ofiarowują zaproszonym bardziej praktyczne upominki, np. cukiernice, ramki do zdjęć, szkatułki, popielniczki, srebrne łyżeczki lub filiżanki. :mrgreen:
Migdały
Liczba słodyczy w prezenciku nie może być przypadkowa. Bomboniera powinna zawierać 5 migdałów, które symbolizują tyle samo życzeń: szczęście, długowieczność, bogactwo, cudowne dzieci i zdrowie. W Europie kolor migdałów jest ściśle związany z rodzajem uroczystości. Białe pasują na ślub i wesele, zielone, symbolizujące długowieczność, wręcza się gościom podczas przyjęcia zaręczynowego, a różowe, białe lub niebieskie - w czasie urodzin i chrzcin. Migdały są również odpowiednim prezentem dla rodziny, która świętuje z nami rocznicę ślubu. Te w srebrnej polewie układa się na stołach w 25-lecie pożycia małżeńskiego, a w złotej na 50-lecie. :P
Aniołki
Oryginalnym pomysłem na prezent dla gości są sympatyczne, gliniane figurki ze skrzydełkami. Kolorowe aniołki o wesołych buźkach przedstawiają młodą parę. Oprócz tradycyjnych ślubnych strojów, doczepia się im muszki, welony i kwiaty. Na prośbę narzeczonych, figurki mogą odzwierciedlać ich postacie: nosić okulary i smoking jak pan młody lub mieć niebieskie oczy i długi welon jak panna młoda. Narzeczeni otrzymują do zaakceptowania wypieczone aniołki. Jeśli się spodobają przygotowuje się anielskie zastępy. Do „anielskich par” doczepia się kartkę z podziękowaniami, imionami młodych i datą ich ślubu. :serce:
-
teraz mi sie przypomnialo ze widzialam taki internetowy sklepik gdzie mozna bylo kupic migfdaly w takich przeslicznych woreczkach :mrgreen: Rodzi mi sie pomysl :mrgreen:
-
Np coś takiego :)
(http://img209.imageshack.us/img209/3743/p6ov3.jpg) (http://imageshack.us)
albo takiego
(http://img226.imageshack.us/img226/5141/p9mgt4.jpg) (http://imageshack.us) lub (http://img209.imageshack.us/img209/1341/p12myo0.jpg) (http://imageshack.us)
a w środku albo czekoladki (włoskie - specjalne kilka szt)
(http://img209.imageshack.us/img209/1907/czekoladkail7.jpg) (http://imageshack.us)
albo migdały :)
-
jeeeee jakie fajnie :)
-
jeeeee jakie fajnie :)
dodam tylko, że we Włoszech to nie tylko nowożeńcy rozdają takie cudeńka, ale także pary świętujące iluś tam lecie małżeństwa, rodzice na chrzcie dziecia, itd...a każdy oczywiście wygląda inaczej, symbolika jest wazna :-)
-
symbolika jest wazna
dokładnie -wszytsko zalezy od lecia małżeństwa :D Ponoc Pary młode - 5 migadłów :)
-
Vall kurde wiesz co, wszystko mi sie pochrzanilo. ja myslalam caly czas ze pisze watku Zniecierpliwonych teraz patrze a ja w twojej setce sie rozpisuje :oops: sorki :oops: :oops: :oops: Zla kobieta jestem :evil:
-
twojej setce sie rozpisuje sorki
dawaj, dawaj :) nei ma porblemu :)
A teraz inne opcje, moze anioły nie najfartowniejsze, ale dla przykładu :)
(http://img228.imageshack.us/img228/2209/1404345201bt6.jpg) (http://imageshack.us)
albo cosik takiego :)
(http://img221.imageshack.us/img221/5288/1404346663xh4.jpg) (http://imageshack.us)
-
(http://img218.imageshack.us/img218/4981/pict0053wv3.jpg) (http://imageshack.us)
A moze cos takiego :mrgreen:
-
anusiaaa, jest multum do wyboru :) i dostepne w wielu sklepach internetowych :) taniej niz jakies pudła z ciachami :)
Bardzo mi sie to podoba :)
-
Mnie tez, musze z chlopkiem pogadac o tym :mrgreen:
-
chlopkiem
Kobieto naucz sie wreszcie :) z Narzeczonym :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
To nie mialo byc z "chlopakiem" tylko chlopkiem, mowie na niego niekiedy chlopek roztropek hehehe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Patrzcie tutaj :)
(http://img216.imageshack.us/img216/272/1411621861wh3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img216.imageshack.us/img216/3949/1411621862zl0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img224.imageshack.us/img224/9630/143819548ly4.jpg) (http://imageshack.us)
i 5 szt. migdałów, jak można zauważyć :)
-
Fajniutkie te prezenciki. :) ja tez bede sie zastanawiac nad takowymi.
-
bardzo mi się wszystkie podobają :-)
-
A teraz z innej beczki , patrzcie co znalazłam :) Silokonwy "cyckonosik", ale w kolorze białym :)
(http://img208.imageshack.us/img208/3387/brab3eq4.jpg) (http://imageshack.us)
Może, ktroejs z was sie przyda :) taka wiedze, ze nie tylko w kolorze natural są :)
-
Vall, ja tez już myślałam o czymś takim a te powyżze propozycje, które wkleilas są super :) Tylko jaki jest koszt czegoś takiego :?:
-
Tylko jaki jest koszt czegoś takiego
pudełeczka od 1-2 zł :) i w zalesnosic co chcesz wrzucić do środka :mrgreen:
Na allegro sa też gotowe z migdałami w cenie 2,5 zł :) więc koszty niewielkie :)
-
A teraz coś znowu z innej beczki - zawieszki na wódke weslena..nie jestem jescze przekonan czy chce takowe, ale jesli już to coś w tym stylu :)
(http://img223.imageshack.us/img223/4451/zawieszka1tz7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img223.imageshack.us/img223/5456/zawieszka2ej5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img221.imageshack.us/img221/8929/zawieszka3fr2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Co do cycnika silikonowego to nie mam zaufania do takowych... :| :roll:
Zawieszki miodzio, prezenciki też :mrgreen: :mrgreen:
-
Co do cycnika silikonowego to nie mam zaufania do takowych... :| :roll:
Fajne te biustonosze, jedyny mankament to zaniżona rozmiarówka, więc trzeba uważać przy kupnie...
zawieszki super :-)
-
JUz gdzieś pisałam odnośnie tych sylikonowych staników. Trzymają się wtedy kiedy ciało nie jest spocone. Będąc kiedyś na baletach w pewnym momencie stanik mi się po prostu odkleił :) Nie było to wtedy przyjemne. Nie polecam!
-
Trzymają się wtedy kiedy ciało nie jest spocone. Będąc kiedyś na baletach w pewnym momencie stanik mi się po prostu odkleił Nie było to wtedy przyjemne. Nie polecam!
O własnie tego sie boję, więc NOŁ :!: odpada :mrgreen:
-
Prezenciki są super, sama muszę pomyśle o czymś takim
No i nie wypowiedziałam się jeszcze o sukni. Śliczna po prostu!!! :)
-
nie wypowiedziałam się jeszcze o sukni. Śliczna po prostu!!!
dzięki Gemini :D
odnośnie tych sylikonowych staników. Trzymają się wtedy kiedy ciało nie jest spocone
:mrgreen:
oj -to odpada, raczej w czasie tańców, w sukni slubnej - to nie sposób sie nie spocić :)
-
A oto lista ewntualnych prezentów dla gości, poza juz wymienionymi migdałami, czekoaldkami :)
- pierniczki w kształcie serca, sukienki ślubnej w kolorowym lukrze
- cukierki np. mentosy w celafonowych rożkach
- pierniczki ozdabiane inicjałami Państwa Młodych
- herbatki smakowe w małych paczuszkach lub ozdobnych torebkach
- mydełka w kształcie serduszka, aniołka
- świeczki w ozdobnym pojemniku
- nasionka kwiatów polnych w saszetce lub na krazku czerpanego papieru
- sole kąpielowe w buteleczkach
- bombki choinkowe z inicjałami i datą ślubu (w czasie Świąt)
- słoiki z Waszym wspólnym zdjęciem włożonym do środka
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Wybór duży...teraz tylko pomyślec i zdecydować :)
-
Oj, jest z czego wybierać :-)
-
Rewelacyjne na pomysły a ta cena też nie jestr zla. Chyba sie nad tym zastanowię. :D
-
Ale wypatrzyłam pomysł - nie wiem czy dobry, ale nie wpadłabym na to :)
Kupujemy cukierków mase jakis dobrych i do "ogonków" doczepiamy karteczki z podziekowaniem - goście składający nam życzenia biora sobie z kosza, który 3ma np świadek, po cukierczku :) buhahahaha COś w tym jest :D
(http://img224.imageshack.us/img224/4336/cukierek1ee0.jpg) (http://imageshack.us)
albo pierniki - oto przykład :)
(http://img58.imageshack.us/img58/3739/perniksr4.jpg) (http://imageshack.us)
A tu fajny pomysł, ale nie wiem gdzie mozna go zrealziować :) czekoladki z fotką nowożeńców i data z drugiej strony :)
(http://img58.imageshack.us/img58/5554/czekozfotzl6.jpg) (http://imageshack.us)
-
czekoladki odjazdowe :-)
-
No ja zaraz zmykam na aeorbik... :) trzeba sie trochę zmęczyć :)
i obwieszczam wszem i wobec :) JUTRO mnie nie ma :mrgreen: przyjamniej mam taki plan - trzeba coś zrobić konstruktywnego - więc mały odwyk..ale czy się uda :?: :idea: :roll:
-
No ja zaraz zmykam na aeorbik... :) trzeba sie trochę zmęczyć :)
i obwieszczam wszem i wobec :) JUTRO mnie nie ma :mrgreen: przyjamniej mam taki plan - trzeba coś zrobić konstruktywnego - więc mały odwyk..ale czy się uda :?: :idea: :roll:
Miłego zmęczenia oraz odwyku ;-)
-
No i mamy 100 stroniczkę :mrgreen:
Hmmm licząc , że Marta zaczęła pisać w odliczanku od 16 października i do dziś (22.11) ma 100 stron to do 16 sierpnia może ich być :shock: :shock: :shock:
1 000 :!: :!: :!: Bo na miesiąc wychodzi prawie 100 stroniczek :mrgreen:
ło matkooo to ja współczuję tym, którzy będą chcieli przeczytać cały jej wątek np. w lipcu :skacza:
Hmmm te cukiereczki brane z koszyczka po życzeniach to dla mnie nie bardzo, bo wtedy mogliby się poczuć jak dzieci w przedszkolu, a niektórzy mogli by pomyśleć, że to koniec imprezy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: po cukierku i do domu :skacza:
-
U nas bardzo często daje się cukierki pod kościołem
Tylko ja właśnie chciałam coś innego, te pierniczki mi się podobają :) Tylko do kogo uderzyc, żeby mi takie pierniczki zorganizował :drapanie:
-
Hym...zastanowila mnie dyskusja na temat odkrytych ramion w kosciele....Szczerze mowiac to ja latem zawsze chodze do kosciola w bluzkach na ramiaczkach....Na slub mam koronkowe bolerko i dlugi welon wiec chyba ok. Ale jak ksiadz by mi kazal zdjac welon przed samym slubem to bym sie wsciekla...
A pomysl z cukiereczkami bardzo mi sie podoba :)
-
Ale jak ksiadz by mi kazal zdjac welon przed samym slubem to bym sie wsciekla...
a czemu miałby Ci kazać zdiąć welon???????????????????????
A ja myślałam żeby gości stojacych do nas w kolejce częstować jakimiś ciasteczkami "wyrób panny młodej" czy cos w tym stylu...
-
DjJeyDi napisał/a:
Ale jak ksiadz by mi kazal zdjac welon przed samym slubem to bym sie wsciekla...
a czemu miałby Ci kazać zdiąć welon???????????????????????
ja już mówilam vall że umnie w parfii jest ksiądz -sadysta który potrafił przed kosciołem kazać zdjąć pannie młodej welon(!!!) bo mieszkała przed ślubem z facetem...
dlatego.......
-
Super te pomysly na podziekowania dla gosci. My myslelismy, zeby po slubie wszystkim wyslac kartki z nadrukiem z tekstem podziekowan. Ale najbardziej przypadl mi do gustu pomysl cukierkow z karteczkami :mrgreen: I chyba go sobie pozycze :wink:
Chyba mnie ominela dyskusja na temat dekoltow..za duzo stron przybylo :wink:
-
vall Ty kopalnią pomysłów jesteś!!!!!te cuksy to dobry pomysł..tylko ja chyba zrobie coś takiego: w ładny tiul zmontuje po kilka cuksów(oczywiście sama go potnę) z kartką nadrukowaną"dziękujemy że byliście z nami w tym najpięknieszym dla nas dniu" i położe na każdym z talerzy..
to wyjście skromne,sympatyczne i :mrgreen: ekonomiczne wg mnie..
-
to wyjście skromne,sympatyczne i ekonomiczne wg mnie..
i ja jestem tez za czyms takim.. :)
Zmęczyłam sie bardzo "przyjemnie"...i postanowilam zaczas regualrnie uczeszczac na te zajecia.. :) jest zajefajnie :mrgreen:
AndziaK nie ma obwy, zeby było tu 1000 str :) Po pierwsze - czasu bedzie mniej na pisanie, jak wroce do regularnej pracy i dojdzie nauka :), po drugie - chyba nastanie martwy okres - i nie będę miała zawiele do pisania :) Ale to wszystko wyjdzie w praniu :mrgreen:
-
chyba nastanie martwy okres
- zapłaczemy sie z tesknoty :cry:
-
Kllusia, was będę odwidzac, ale mój topic nie będzie tak rósł w takim tępie.. :)
-
Dobra dziołszki :)
Zmykam do wanienki :wanna: i wyrka.. :ziew:
Mój Pan nie dość, że przyszedł dopiero o 22 z pracy to juz smacznie chrapie, a ja całymi dniami biedna samiutka :oops:
No coż... taki los :depresja:
BUziaki :calus: i.... do zobaczenia :mrgreen:
-
hello przeczytalam pare stron!!! z dzisiaj :D
co do ramion to ja bede miec bolerko wiec luzik
a jesli chodzi o cukierki to tez mam pare takich pamiatek ze slubu z Wloch;-) a jesli chodzi o chrzciny to tam jest taka tradycja ze jest kilka torcikow do zjedzenia i duzy pietrowy sztuczny torcik juz pokrojony z kartonikow i piekna wstazeczka na kazdym kawaleczku i kazdy z gosci dostaje na pamiatke taka porcyjke torciku ale naprawde wyglada jak prawdziwy!!!!
tete a z jakiej parafi jestes??
pozdrowionka dla wszystkich 8)
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Ten pomysl z cukierkami jest super. Chociaż te pierniczki też mi się podobają. teraz już zaczynam się cieszyć na myśl o przyjeździe. Fajnie poszukac takich drobiazgów.....dają tyle radości.
-
superos pomysły z prezentami dla gości, każdy sobie cos znajdzie;)
Podoba mi się ten pomysł z cukierkiem, bo na niego stać każdą parę młodą :)
My daliśmy gosciom po pudełku ciasteczek od Cichowskich, Vall jako Krakowianka powinna wiedzieć o co chodzi ;) Goście później do nas dzwonili i zachwycali się dziękując bardzo :) Ale to przywiozła moja Tesciowa i Ona nam zafundowała takie prezenty dla gości :)
-
ciasteczek od Cichowskich
:ok:
Wpadłam was na chwile odwiedzić..od 8 sobie piszu, piszu i pomyslam ze czas na krótką przerwę :)
Gosiu wiesz dlaczego nie mogłam zakumac że ty z Krk wczesniej - zanim łopatologicznei mi nie napisałas :), bo cały czas w opise masz Szczecin... :mrgreen: rozumie, że sentyment :) ale teraz klikasz z gordu Kraka, więc może zmienisz :) (choć dziś juz penwie będziesz w Szczecinie)....
-
Cześć Martuniu, czyżbyś nie wytrzymała bez nas?...
-
czyżbyś nie wytrzymała bez nas?...
no a jak, nie mogło być inaczej :)
-
Gosiu wiesz dlaczego nie mogłam zakumac że ty z Krk wczesniej
A to ja też nie zakumałam :mrgreen:
Martusia nasza sie za nami stęskniła :D :serce: ... Ja też miałam dziś być absent a tu nic z tego :(
-
I bardzo dobrze, pusto by tu bez Was było :-)
-
I bardzo dobrze, pusto by tu bez Was było
Merkunek :oops: mówił Ci juz ktoś że jesteś Kochana :D :serce:
-
Merkunek mówił Ci juz ktoś że jesteś Kochana
:serce: :serce: :serce:
-
I bardzo dobrze, pusto by tu bez Was było
Merkunek :oops: mówił Ci juz ktoś że jesteś Kochana :D :serce:
:oops:
-
Asiu nie ma sie co rumienić :) Jesteśmy tylko szczere :D
-
Asiu nie ma sie co rumienić Jesteśmy tylko szczere
o to to własnie :D
-
Wiedzie co zaraz dostane szału.... mój kocur..nie może zdzierzyć ze siedze przed kompem i sie nim nie zajmuje i od rana rozrabia masakrycznie :urwanie_glowy:
Lata jak potłuczony, wskakuje mi na biurko, rozsypuje moje papiery, zabiera mi długopisy...miauczy..normalnie hard core :nerwus: nie znałam go od tej strony..co dzień staje sie bardziej natarczywy :) A co najlepsze popoludniu..jak wraca A. spi w fotelu i nic go nie ruszy... :twisted: wkurza mnie..no ale to mój ukochanu kiciuś i co ja mu mogę zrobić :!: :!: :idea: :!: :!:
Poza tym powiem wam ze czuje mięsnie po wczorajszych cwiczeniach :) O dziwo nie brzuch, nie nogi..a plecy mnie bolą :mrgreen:
-
Wiedzie co zaraz dostane szału.... mój kocur..nie może zdierzyć ze siedze rpzed kompem i sie nim nie zjamuje i od rana rozrabia masakrycznie
Lata jak potłuczony, wskakuje mi na biurko, rozsypuje moje ppairy, zabier ami długopisy...miauczy..nromalnie hard core nie znałam go od tej strony..co dzaień staje sie bardziej natarczywy A co najlpesze popoludniu..jak wraca A. spi w fotelu i nic go nie ruszy... wkurza mnie..no ale to mój ukochanu kicus i co ja mu mogę zrobić
hahahahahah może go nosi i musi sie wyszaleć :?: Faceci tak mają :mrgreen:
Poza tmy powiem wam ze czuje mięsnie po wczorajszych cwiczeniach O dziow nie brzuch, nei nogi..a plecy mnie bolą
A to typowe niestety. Ale po następnym razie powinno juz byc OK pod warunkiem, że nie będzie to za kilka tygodni :mrgreen:
-
No to niezła jazda z kocurkiem :roll:
A co do mięśni to prawidłowo :mrgreen:
-
Mam propozycje dla tych co z Krakowa i okolic, czyli takich jak ja i Ty Vall :piwo_2: ...może spotkanie na kawe?
-
może spotkanie na kawe?
Sure :) jescze jest Gosia i ANdziaK i pewnie kilka ukrytych fomrułek (AgaS napewno) :mrgreen:
To moze jakos next week - wiem, ze Andzia ma szkolenie, a Gosia wraca pożno w poniedzialek z nad morza :)
-
No ja jestem za ale dopiero w tygodniu po 3.12, bo ze szkolenia wracam 29.11 i mam masakrę w pracy (wypłaty). A potem to ok np o 16.00 gdzieś tam :)
Baaaardzo chętnie :mrgreen:
-
Gosia wraca pożno w poniedzialek z nad morza
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
No to wstepnie gdzies między 5-8 grudnia (mikołajki sobie zrobimy - prezent - spotkanie) :) na popoludniową :kawa: :) w Ryneczku :mrgreen:
A może ktoś ze Śląska przybędzie :) i z Podkrapacia :lol:
-
a ja macz zazdraszczam...
-
lady_yes, a ty Olenko co tak cieszysz..albo złosliwie usmiechasz, co :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
No to wstepnie gdzies między 5-8 grudnia (mikołajki sobie zrobimy - prezent - spotkanie) na popoludniową w Ryneczku
Suuuper :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
lady_yes, a ty Olenko co tak cieszysz..albo złosliwie usmiechasz, co
Pewnie chodzi o to że Gosia jest nad morzem i do niej nie wpadnie :|
-
Wąteczek w dziele regionalnym otwarty :) tylko nie wiem czy tam ktoś zagląda :)
-
No to super kobitki jesteśmy umówione :D :serce: :D jak tylko Gosia wróci sygnał na stronie Vall?? :roll: i się spotykamy :serce: a Olcia...może i ona nas odwiedzi?
-
megi1985, uruchomiłam wątek SPOTKANIE W GRODZIE KRAKA (https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=163839#163839) :mrgreen:
-
Vall wybierasz sie na targi ślubne w tą niedziele :?:
-
megi1985, wiesz co miałam taki plan..ale po głębszym zastanowieniu - chyba jednak nie :) bo w sumie wszytsko co mogłabym na targach zobaczyc, znalesć już mam :) a po co sie niepotrzebnie denerwować :)
-
megi1985, wiesz co miałam taki plan..ale po głębszym zastanowieniu - chyba jednak nie :) bo w sumie wszytsko co mogłabym na targach zobaczyc, znalesć już mam :) a po co sie niepotrzebnie denerwować :)
ja myślę, że słuszna decyzja...no bo np. jak byś kiecę wygrała, to którą nałozysz? :mrgreen:
-
jak byś kiecę wygrała, to którą nałozysz
:skacza:
własnie :)
-
jak byś kiecę wygrała, to którą nałozysz
Ja tam problemu mnie widze - jedna do kościółka. a na wesele hyc w drugą. Mężulek by miał rorzywke dodatkową, a goście :shock:
-
Mężulek by miał rorzywke dodatkową, a goście
Męzulek to rozrywke będzie miał po imprezie .. buahahha :hopsa: i raczje kiecki go nie będą interesowały - mam nadzieje 8)
-
Vall, kurcze nawet jakby czlowiek nie chcial tu zagladac to nie moze bo sie nie umie powstrzymac :mrgreen: a poza tym tyle tu ciekawych pomyslow ze hejjjj, cukierki tez mi sie bardzo podobaja :mrgreen:
-
Męzulek to rozrywke będzie miał po imprezie .. buahahha i raczje kiecki go nie będą interesowały - mam nadzieje
Hahahhahahaha no dobrze mówisz Martus :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Się będzie działo :shock: :shock: :shock: :mrgreen: :serce:
-
Mężulek by miał rorzywke dodatkową, a goście
Męzulek to rozrywke będzie miał po imprezie .. buahahha :hopsa: i raczje kiecki go nie będą interesowały - mam nadzieje 8)
:mrgreen: :twisted:
-
kurcze nawet jakby czlowiek nie chcial tu zagladac to nie moze bo sie nie umie powstrzymac a poza tym tyle tu ciekawych pomyslow ze hejjjj
:jupi: dzieki :) miło mi to słyszeć, ale to ty anusiaaa, rzuciłas temat upominków dla gości, ja go tylko torszke rozwinęłam :)
-
Męzulek to rozrywke będzie miał po imprezie .. buahahha
Gorzej jak się rozerwie w trakcie i po paru glebszych siły mu opadną na te :calus: po imprezie :twisted: :mrgreen:
-
Gorzej jak się rozerwie w trakcie i po paru glebszych siły mu opadną na te po imprezie
Ojjj napewno nie :!: jak zobaczy bielizenkę na nocke poślubną to siły witalne wrócą ze zdwojona siłą 8)
Juz Martusia o to zadba więc spoko, loko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
po paru glebszych siły mu opadną
ogłosze alert przeciw alkoholwy wczesniej.. :) tym bardziej jezli jako państwo młodzi musimy bawić sie do bladego świtu :) to alkohol musi byc odpowiednio dozowany :)
-
O rany jeszcze bielizna :shock: Zapomniałam zupełnie, że trzeba by na tę okolicznośc jakąś bieliznę zakupic
No i co by człowiek zrobił bez forum? Chyba jak prostak jakiś do ślubu poszedł w starych reformach :hahaha:
-
No i co by człowiek zrobił bez forum? Chyba jak prostak jakiś do ślubu poszedł w starych reformach
:skacza:
-
O rany jeszcze bielizna Zapomniałam zupełnie, że trzeba by na tę okolicznośc jakąś bieliznę zakupic
No i co by człowiek zrobił bez forum? Chyba jak prostak jakiś do ślubu poszedł w starych reformach
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Dziewczyny, ja do 7 włącznie bardzo chętnie!!!! :serce: , ale 8 grudia znowu siedzę w pociągu...
-
Gosia, a może jakies wagary :)
Kurcze jak to cięzko jest się dograć, no.... ale my spotkmay sie tak czy siak..do poludnia kiedys na kawke i plotki :)
-
Gosia, a może jakies wagary
raczej nie, bo wiesz lepiej "absencję" zachować na jkaiś naprawdę nieprzewidziany wyadek, moja kolezanka być moze przyjedzie na chrzciny do Krakowa i wtedy wlasnie chyba sobie zawagaruje, bo obiecałam Jej nocleg
my spotkmay sie tak czy siak..do poludnia kiedys na kawke i plotki
dokładdnie, jesteśmy przeciez umówione na przyszly tydzień w sprawie butków :)
-
Ja się wybieram bo nie wiem czym pojedziemy do slubu, bo mój narzeczony nie chce bryczki :cry: wiec może tam cosik znajde...
a jak wygram suknie ślubną to założe ją do łóżka na noc poślubną, żeby mój mężuś miał co robi...nie może być tak łatwo :P :P :P :serce:
-
nie może być tak łatwo
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
my mamy noc zapewniona w lokalu więc M na pewno będzie mi musial pomóc się rozebrać :D się namęczy chłopina :D
-
my mamy noc zapewniona w lokalu więc M na pewno będzie mi musial pomóc się rozebrać
my też :) buhahaha...się zdzwią jak im przyjdzie rozwiązywac, odpinac wszystkie cudeńka w sukienkach :)
-
jesteśmy przeciez umówione na przyszly tydzień w sprawie butków
exactly Gosieńko :)
-
Hmmm tak się zastanawiam, ale my chyba wybierzemy się na targi. Musimy pooglądać obrączki, fotoksiążki....
Ależ się cieszę na nasze spotkanko, a z Gosią-kwiecień napewno jeszcze nie raz poplotkujemy :)
-
a z Gosią-kwiecień napewno jeszcze nie raz poplotkujemy
dokładnie toż to Krakuska (już) :) więc nie ma problemu :)
-
Chciałam poinformować kochane formułki, że jak dobrze pójdzie to jutro odbierzemy nasze obrączki :D :D :D :serce:
No a na 17 uderzmay na drugie spotkanie do Poradni :) i zostana nam tylko indywidualne spotkania (po 1 dla każdego )... :mrgreen:
-
Patrzcie co znalazłam w modzie ślubnej na 2007 :)
Suknia podobna do mojej , ale chodiz mi o fryz :) kolejny do mojej kolekcji :)
Patrzcie kochane :)
(http://img61.imageshack.us/img61/3169/nr1120p6103homerxq3vs4.jpg) (http://imageshack.us)
-
dokładnie toż to Krakuska (już) więc nie ma problemu
dokładnie :)
fryzurka superos :)
Andziu, koniecznie musze wejść na twój watek i po powrocie to zrobioę, bo teraz czeka mnie sprz,atanie w kuchni i prasowanie koszuli Męzusia, wiec niestety z czasem dziś krucho, a juz troszkę padnieta jestem bo do kolacyjki wypilismy sobie po piwku i to mocnym ;)
-
Martusia padłam :mdleje: Cudo poprostu !!!! :serce:
Tak właśnie powinnaś wyglądać tylko zamiast bolera szal :) MIODZIO :mrgreen:
Gosiu-kwiecien jesli piszesz o moim wątku to go jeszcze nie ma :) Czekam na jakieś konkrety, żebym miała o czym pisać :) Ale dziękuję Ci za zainteresowanie :mrgreen: (o ile to o mnie a nie o anusi) :mrgreen: :mrgreen:
-
Vall fryzura miodzio 8)
A tak w ogóle, to nie do pomyślenia.
Rano przeglądałam Twój wątek, a teraz, po zaledwie paru(nastu godzinach) przekopywałam się przez kilka stron.
Upominam CIę! :mrgreen:
-
Tak właśnie powinnaś wyglądać tylko zamiast bolera szal MIODZIO
się zobaczy :) Ale a nóz widelec :mrgreen:
Met obiecuje poprawe..ale jakoś marnie mi to wychodzi :)
-
Ja tam nie narzekam na ilość stron, ale zapewne oczy mi wyjdą :shock: w czwartek jak wrócę po 5 dniowej nieobecności na formu :mrgreen: :mrgreen:
-
Andziu Ty już skocz do apteki po jakieś pobudzające pastylki i zapas kawy. Całą noc się będziesz przekopywać :D
-
Ja tam nie narzekam na ilość stron, ale zapewne oczy mi wyjdą :shock: w czwartek jak wrócę po 5 dniowej nieobecności na formu :mrgreen: :mrgreen:
współczuję :mrgreen:
Martuniu, może własnie fryzurkę dla siebie znalazłaś?... :)
-
Dzieweczyny ja już nie nadążam z czytaniem......a jeszzce muszę walczyć o dostęp do komputera bo moj r, też chce sobie pograć :shock: i takie tam inne rzeczy porobić. Katastrofa doszło do tego ze myślimy nad kupieniem drugiego laptopa :)
-
Martuniu, może własnie fryzurkę dla siebie znalazłaś?...
no wałśnie tak mysle..tym bardziej, ze taka korona na głowie moze mnie "wydłużyć " :)
oczy mi wyjdą w czwartek jak wrócę po 5 dniowej nieobecności na formu
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Katastrofa doszło do tego ze myślimy nad kupieniem drugiego laptopa
no my podobnie..bo ja mimo iz cały dzien przed kompem i wieczorem nie chce go opuścić :)
-
No u nas tak samo :) juz doszło do tego ze jak zawsze się wybraliśmy na popludniową drzemkę po pracy to teraz jak ja śpięto mój siedzi przed kompem a jak on to ja............ :lol: To jest śmieszne naprawdę :D
-
U nas to samo!
Mój M. jak zbyt długo nie chcę odejść od klawiatury to mnie najnormalniej w świecie, z fotelem przesuwa :D
Ale On jest nienormalny :P
-
No i już mamy piątek ... :? Kolejny tydzień za nami -liczniki odmierzają coraz mniej czasu do slubu, co mi przypomina, że do innych "rzeczy' jescze mniej mi pozostało ... Troche to zastarszające :roll: Takie mnie dziś refleksje naszły :mrgreen:
-
myślimy nad kupieniem drugiego laptopa
ha!!!my też :mrgreen: ,niedługo dojdzie do tego że się rozpocznie"bitwa o kompa"..G. wracając z ćwiczeń mówi:"co oglądasz" zerka i co widzi?? zjednej strony forum e-wesele z drugiej Nepal lub Tatry.."ee mogłem sie spodziewać"
non coments :mrgreen:
Vall wiesz dzis przypomniałam sobie jak to było jeszce w okolicy marca(kiedy zaczelismy rozmawiać o ślubie) wydawało mi sie to tak odległe...ale czas szybko pędzi...nieubłaganie mijaja chwile..np umnie zostało 6mcy z hakiem..dla jednych dużo dla innych mało.w każdym razie mi wystąpił 'banan na twarzy'
-
Ech, no faktycznie jakoś refleksyjnie u Ciebie Martuś z rańca...
-
merkunek, to chyba dlatego, że miałam dzis kolejny koszmar ;) nie slubny, o nie - te mi jescz enie dokuczaja i pewnei do wakcji nie będą, dopóki nei zrzuce "garba" w postaci obrony dr :?
Sniło mi sie, że zadzonwiła do mnie promotorka z pomysłem, zebym może zminiła deliktanie temat - a co za tym idzie - wszytsko od nowa napisała :tak_smutne:
Aż sie obudziłam z przerażenia :nie:
NO ale to tylko sen :) aczkolwiek czuje lekkie poddenerowowanie :) a do obrony pewnie co najmniej jakis 200 dni zostało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
No ale myslenie o ślubie jest najlepszym lekarstwem na stresa :) :wink: :D
-
No ale myslenie o ślubie jest najlepszym lekarstwem na stresa :) :wink: :D
czyli myśl intensywnie, to może koszmarów obronnych mieć nie będziesz :)
-
Dzis w Porandi mamy rozmawiac z panią o naturlanym planownaiu po urodzeniu bobaska.. :)
W sumie tak: o prloaktynei wiem sporo - mam znią problemy od kilku lat..wiec ten topic jest mi znany :)
Wiem, ze owu moze sie pojawić przed pierwszą @...
Wiem, ze po narodzinach nei od razu nalezy przystąpić do wykresów.. :mrgreen:
Ale co jescze :?: :!: :idea:
-
Vall: wateczek pedzi w zastraszajacym tempie i ledwo nadarzam. Nie bylo mnie tylko wczoraj a tyle stron przybylo :wink: Zdjecie ktore wkleilas: laska ma swietna fryzurke :wink:
-
Żadnych porad w/s poradni :? NO nic poradze sobie :)
Zdązyłam już posprzątać w chatce - odkurzanko, podłogi..ale nie chc emi sie myc łaźni - zostawie to dla A. Jutro praca/zajęcia..więc czasu nie będzie :)
Praca się "czyści" i porpawia...zostało mi tlyko ostatni rozdziałek :) Jakoś idzie do przodu :)
-
Praca się "czyści" i porpawia...zostało mi tlyko ostatni rozdziałek Jakoś idzie do przodu
oby tak dalej kochana :Tuptup:
-
Dasz rade! :) Juz blizej jak dalej ;)
-
NO i kolejna wizyta w poradni za mną :) Została nam jedna jescze , więc jak dobrze pójdzie w piątek cała kwestie nauk będziemy mieli za sobą :)
Dziś Pani mówiła o przygotowaniu do porodu, podtskutowała o npr po urodzeniu bobasa...i dała nam test do rozwiązania w domu, który będziemy omawiac za tydzień :)
Pytania typu: ile chcemy miec dzieci, wspólna modlitwa, plany na wakcje..różne takie :mrgreen: Każde z nas ma go rozwiązać osobno i potem wyjdzie czy jestesmy w stanie sie dogadać :)
Poza tym Pani mówiła o czystości narzeczeńskiej, zaraz jak tylko pojęła, że razem mieszkamy po moim głupim tekście " a to teścik rozwiązemy sobie w domciu" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Bitwa o kompa :hahaha: u mnie już sie zaczela :D Moj R. już nawet nie pyta co robiłam jak go nie było :mrgreen: Ale diś była biała flaga- oglądaliśmy razem filmik hihihi
Dziewczyny mnie ten czas strasznie szybko leci. I teraz to już się boję że nie nadążę.
Już się nie mogę doczekać kiedy napiszę że mam już fotografa, zespoł, obrączki.....na 100%
-
Fajnie ze Ci sie nauki podobaja :) Mam nadzieje ze u mnie bedzie tak samo :)
-
Fajnie ze Ci sie nauki podobaja Mam nadzieje ze u mnie bedzie tak samo
JA TEZ. DAM ZNAC KIEDY MY ZACZYNAMY :)
-
Jeju Vall nie wyrabiam za Tobą kobitko... :) :) :) po 12 godzinach tyle do czytanka...a gdzie chodziłaś do poradni? My mamy nauki w kościółku za sobą i poradnie przed...wybieramy się ale jakoś dojść nie możemy... :D :D :D
-
megi1985, polecam poradnie u Franciszkanów przy placu Wszystkich Świętych :)
Pani na luzie, żadnych "przemów"..spoko i bezstresowo :) w każdy pt. od 17-19 :) czasem trzeba chwile poczekac bo jest kolejka..no ale jest OK :)
-
ciesze sie ze nauki ok my jeszcez to mamy przed soba i troszke sie ich obawiam
pozdrowienia :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Dziewczyny apeluje :) Do wszytskich które odkładają nauki, z uwagi że ich wielki dzien jest w wakcje, we wrzesniu, w pażdzierniku :) Wszędzie mówią, że tak mniej więcej do końca lutego mozna bez problemu skorzystac z Poradni etc..ale od marca - hard core - wtedy własnie wszyscy wakacyjni nowożeńcy ruszaja na nauki i do Poradni - wtedy jest LIPA, PORAŻKA!! :D Tak więc miejcie to na uwadze :) O dziwo na naukach i w poradni spotykam ludzi właśnei slubujących w czerwcu, lipcu, sieprniu, wrzesniu czy pażdzierniku - to sa Ci przezorni :lol:
Powtórze to w zniecieprliownych bo tam wiećej Panien Młodych 2007 :)
p.s. :) zostałam już Chackiem :lol:
-
zostałam już Chackiem
gratuluje
a co do nauk to my wlasnie w trakcie choc my raczej jestesmy z parami na 25.12.2006 i jedna na 13.01.2006 wiec masz racje reszta pewnie ruszy na wiosne;-)
pozdrawiam 8)
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
No ja za godzinke ruszam do moich studentów..i do 19 zajęcia :( a potem, po szybkiej regenracji sił, na imprezke wczesno-andrzejkową :) buahhahaha
A wy imprezujecie dzisiaj :)??
-
Ja sie wlasnie obawiam jak to bedzie z tymi naszymi naukami. Nie wiem kiedy dokladnie Przemek bedzie juz w Olsztynie..nie chce tego zostawiac na sam koniec..juz bym chciala miec to z glowy. A teraz sie sprawy skomplikuja :roll:
-
a potem, po szybkiej regenracji sił, na imprezke wczesno-andrzejkową
No to miłej zabawy!! :piwo_2: :piwko:
Ja dzisiaj nie jumprezuje... chyba, ze z mężem w sypialni :oops: :oops: :wink: :lol: :lol: po 10 h w robocie na inną zabawę nie mam ochoty ;)
Ale w Andrzejki...o to będzie sie działo!! Właśnie dopracowuje zabawy, które będą przeprowadzane na naszej andrzejkowej imprezce :D hihi uwielbiam się tak bawić!! No i uwielbiam tematyczne imprezki :mrgreen: :mrgreen: W sylwka robimy bal przebierańców... :afro:
-
My zaczniemy nauki chyba jeszcze w grudniu :) :)
-
Chucka gratuluję i miłej imprezki zyczę!!!!
-
Ufff....wstałam :) Piekny dzień za oknem, ja troche "przymulona" ale nie jest źle :)
Imprezka się udała.. co prawda nie było śpiewów, no ale... :mrgreen: Była faja wodna, były klimaty Flower-Power, było dużo gadania i śmiechu... :wink: Mam lekkiego kaca, ale w sumie jest git :!:
Teraz trzeba coś zjeść.. a potem, może jakiś spacer (grzech siedzieć w domku :D ) a na 16 ostatnie katechezy!!!! 8)
Zycze miłej niedzieli kochane formułki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
No to super, że impreza się udała :)
My też mieliśmy iśc na impreze, ale znajomi, którzy nas zaprosili zadzwonili, tuż przed naszym wyjściem z domu, że odwołują imprezę :roll: , więc zadzwoniliśmy po innych znajomych i do 1 w nocy oglądaliśmy filmy z wypożyczalni :D Też było fajnie :D
-
A my mieliśmy iść do kina, ale w między czasie się pokłóciliśmy.
Kino poszło w niepamięć.
M. wyszeł obrażony z domu.
Ja za jakiś czas poszłam Go szukać.
A potem to już były tylko długie przeprosiny :twisted:
-
vall a główka nie boli od kacusia??? :oops: :mrgreen:
-
vall a główka nie boli od kacusia???
troszke boli :) Własnie wrócilam z ryneczku ze spotkania z kumpela :) i z soczku z dużą ilością witaminy C :)
-
No ja zakończyłam dziś Katechezy... i wbrew obawom -całokształt mogę podsumowac jako przyjemne i w pewnym sensie pożyteczne doświadczenie :mrgreen:
Może nie wszytsko do na strafiało, czasem ciśnienie nam rosło - ale gernalnei efektem teog były długie dyskusje w domu :) poza tym - poajwiło sie pare kwestii, które musimy ustalić przed dniem "0"... :)
Tera ztylko ostatnia Poradnia - i z tej strony patzrąc jestesmy GOTOWI :mrgreen:
-
Zazdroszczę.
My się dopiero po Nowym Roku wybieramy.
I jakoś ciarki mam na samą myśl :D
-
I jakoś ciarki mam na samą myśl
nie bedzie zle...ja tez sie obawialam zwlaszcza jak przeczytalam Vall pierwsze spotkanie no ale u nas jak narazie bylo fajnie i mowie szczerze nauki rzeczywiscie daja do myslenia :lol: glowka do gory :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Ja wolę myśleć po swojemu :P
Ale zobaczymy.
Chwycę księdza za rogi i jakoś to będzie :mrgreen:
-
No ja zakończyłam dziś Katechezy... i wbrew obawom -całokształt mogę podsumowac jako przyjemne i w pewnym sensie pożyteczne doświadczenie :mrgreen:
Może nie wszytsko do na strafiało, czasem ciśnienie nam rosło - ale gernalnei efektem teog były długie dyskusje w domu :) poza tym - poajwiło sie pare kwestii, które musimy ustalić przed dniem "0"... :)
Tera ztylko ostatnia Poradnia - i z tej strony patzrąc jestesmy GOTOWI :mrgreen:
miło mi to czytać :-)
-
Ekspres to przy Was dziewczyny normlanie pikuś :shock: :chinczyk:
zaległości nadrobione, muszę tu zdecydowanie częściej zaglądać :!:
Vall napisał/a:
No ja zakończyłam dziś Katechezy... i wbrew obawom -całokształt mogę podsumowac jako przyjemne i w pewnym sensie pożyteczne doświadczenie
Może nie wszytsko do na strafiało, czasem ciśnienie nam rosło - ale gernalnei efektem teog były długie dyskusje w domu poza tym - poajwiło sie pare kwestii, które musimy ustalić przed dniem "0"...
Tera ztylko ostatnia Poradnia - i z tej strony patzrąc jestesmy GOTOWI
miło mi to czytać
całkowicie zgadzam się z merkurkiem, choć my o naukach jeszcze nie myślimy, to taka opinia naprawdę pozytywnie nastawia :mrgreen:
pozdrowionka :wink:
-
Dziewczyny musze sie pochwalić - własnei dotrały do mnie nasze obrączki :)
Kalsyka, płaska - żadnych "dziwów" :)
(http://img207.imageshack.us/img207/8366/pb270053rq6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img227.imageshack.us/img227/3307/pb270054cy9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img227.imageshack.us/img227/4891/pb270055eh7.jpg) (http://imageshack.us)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
gratuluję, śliczne są :-)
my też mamy klasyczne i dobrze mi z tym :-)
-
Ładniutkie są.
-
merkunek, ewelinkaaa7, Dzięki :serce:
-
:brawo: obrączki piękne, miałam takie na pierwszym ślubie, na drugim wybraliśmy lekko zaokrąglone, ale - jak mnie skleroza nie mili - właśnie te proste były wygodniejsze.
Valluś - Ty niczym dawne przodownice pracy: we wszystkim 600 procent normy :brawo:
Jakby tak zrobić na forum listę liderek - to Vallusia na czele
:Najlepszy:
-
Ty niczym dawne przodownice pracy: we wszystkim 600 procent normy
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
trzeb abyć "zoragnizowanym " :)
A co najważniejsze podoba mi się że mój A. tez się angażuje w to wszytsko z pełnym zapałem :)
-
Marta, bardzo ładne obrączki..podoba mi się kolor złota..po ile mają mm :?:
-
po ile mają mm
4 mm :)
-
Vall sliczne obraczki, mojemu Grzesiowi by sie bardzoooo podobaly bo on lubi kanciaki :mrgreen:
Firmowki czy kupowalas u zwyklego jubilera??
-
u zwyklego jubilera??
u zwykłego i to na odległośc :) ale próba 585 :) i grawerki imion są :)
-
po ile mają mm
4 mm :)
to tak jak nasze :-)
-
u zwykłego i to na odległośc
przez neta??
ale próba 585
ło matko, a o co biega z ta proba :?:
-
przez neta??
a no :)
A próba to nic takiego - chyba o rodzaj złota chodzi :) bo są tańsze, ale próba chyba 333..wiec metodą dedukcji doszłam, ze to pewnie gorsze gatunkowo, albo słabasze :) NIE wiem :)
-
Próba mówi o ilości domieszek do czystego kruszcu. Im niższa próba, tym więcej tych domieszek. A obrączki Vall mają najpewniej próbę 0,583 :wink:
-
Próba złota to sposób określenia zawartości złota w stopie wyrażone w promilach. Jeśli w stopie jest 50 % zawartości złota to mówimy, że jest to złoto próby 500.
Istnieje też inny sposób określania próby złota:
* pierwsza próba złota - 916
* druga próba złota - 750
* trzecia próba złota - 583
* czwarta próba złota - 375
Tak więc złoto trzeciej próby (najpopularniejsze w wyrobach jubilerskich) można określić jako:
* złoto próby 583
* zawierające 58% czystego złota
-
Kllusiu, zapomniałaś jeszcze o 2 próbach 0,500 i tak jak mówiła Vall 0,333. a Ta pierwsza to chyba 0,960 - przynajmniej tyle pamiętam z chemii z ogólniaka :roll:
-
Ano, zapomniałam :oops: ale ta próba 333 to już cienizna totalna
-
NO, no - ale action :) Dziekuję w imieniu swoim i innych - za tą naukę :)
-
Zawsze się może przydać taka informacja :D
-
a Ta pierwsza to chyba 0,960 - przynajmniej tyle pamiętam z chemii z ogólniaka
Kllusia dobrze napisała..próba 0,916 czyli 22 karaty..może być jeszcze próba 1,000 czyli 24 karaty..
-
Próba 0,916 jest przeznaczona np. do koron na zęby. W jubilerstwie stosuje się w Polsce próbę 0,960.
-
Próba 0,916 jest przeznaczona np. do koron na zęby
całkiem możliwe..ale nie chciałabym tylu karatów w buzi nosić..
-
A ja upatrzyłam sobie sukienke na ewntualnie zmiane, lub drugi dzien (poprawiny) - jesli trzeba będzie je zrobić :)
(http://img221.imageshack.us/img221/1161/144723282vn8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall, obraczki sliczne- mamy podobny gust :mrgreen:
suknia tez superowa :serce:
-
śliczna sukienka!!!
mozna zadać niedyskretne pytanko o cenę?
-
mozna zadać niedyskretne pytanko o cenę?
- 195 zł (znalazłam na allegro) [/size] :mrgreen:
-
suknia z klasą
-
mozna zadać niedyskretne pytanko o cenę?
- 195 zł (znalazłam na allegro) [/size] :mrgreen:
no trochę kosztuje, ale myślę ze warta ceny :-)
-
Najważniejsze że te same klimaty - biel i złoto :)
Ale szczerze mówiąc to boje sie kupowac na allegro takie rzeczy..to jest nowa kiecka, jest rozmiarówka -ale wiecie - bez przymiarki to tak troche w ciemno :?
-
Śliczna sukienka :D I nadal w złocie :D
-
Najważniejsze że te same klimaty - biel i złoto :)
Ale szczerze mówiąc to boje sie kupowac na allegro takie rzeczy..to jest nowa kiecka, jest rozmiarówka -ale wiecie - bez przymiarki to tak troche w ciemno :?
no ale jakby coś, to możesz chyba oddać, nie?...
tak się przyglądam tej kiecusi i strasznie mi się podoba...
-
no ale jakby coś, to możesz chyba oddać, nie?...
nie wiem - napisałm do sprzedającego :)
strasznie mi się podoba...
mi też :)
-
Vall ale u Ciebie to pisanko idzioe szybko ech pare dni mnie nie bylo i prosze tyle czytania mialam:)Obraczki sliczne,proste bez zadnych wzorkow,wlasnie takie mi sie podobaja!!!!A co do sukienki to boska,wlasnie taki kolorek planuje miec na poprawinach tylko napewno krotsza bo w takiej dlugosci wygladam okropnie,jak taka "ciocia"jak to moj kochany ujol hehe!!!
-
Obrączki cudne, norlmanie grzechem byłoby dołożenie jakiegoś wzorka, jestem pod wrażeniem obrączke :!: i kiecy poprawinowej, musicie mieć szczuplutkie paluszki, bo wcale nie wyglądają na 4 mm, szkoda że na zdjęciu graweru nie widać.
sliczne,proste bez zadnych wzorkow,wlasnie takie mi sie podobaja!!!!
pod tym ja tez się podpisuję :!:
-
szkoda że na zdjęciu graweru nie widać
hmmm..moge spróbowac ale nie wiem czy moja fotomaszyna bedzie na tyle sprytna :)
-
To jak fotomaszyna nie da rady, to prosimy o dokładny opis grawera :mrgreen:
-
Lepiej się nie udało :?
(http://img209.imageshack.us/img209/7763/pb270054uu4.jpg) (http://imageshack.us)
Cos tam zobaczycie :) U A. jest moje imie, a na mojej jego :) i Tyle :mrgreen:
-
super :-)
-
:szczeka: nie wiedziałam, że grawer może być tak ładny, chyba się pokuszę a namiary, ale to jak będziemy zamawiać. no i widzisz foto dało radę sprytne jest :mrgreen:
-
foto dało radę sprytne jest
no i pewnei dąłoby rade ładniej - tlyko ja jakos nie fachowo - na tych zblizeniach i zdjeciach makro zawsze mi ręce telepie :) buhahaha
-
Nie moge sie powstrzymać, Marta skąd ten jubiler :?: :?: :?:
no i pewnei dąłoby rade ładniej
zdjęcie wyraźne grawer widoczny, co chcieć więcej :?: spoko spoko
-
skąd ten jubiler
az z Bydgoszczy - salon TOPAZ..polecony przez znajomych :) wszytsko na odległosc i idelanie wycentrowane i wygrawerowne, wszystko mailowo :) a cena bajeczna :)
-
Vall obrączki bardzo w moim stylu, też chcę proste, ale mój przyszły chce coś niepowtarzalnego :D :wink:
Kurcze chyba pora przejśc się po jubilerach, Wy już macie tyle załatwione, a my prawie tyle co nic :shock:
-
a my prawie tyle co nic
no ale macie jescze czas... :) a ja musze wszytsko wczesniej :) z uwagi na "siłe wyższą" :)
-
wszytsko na odległosc i idelanie wycentrowane i wygrawerowne, wszystko mailowo
a jak podawaliście rozmiar :?: obwód palca czy jak :?:
a cena bajeczna
a można zapytac ile :?:
ale nie są puste w środku czy coś takiego :?:
TOPAZ czyli nie żadna sieć :?: stronkę może jakąś mają :?:
-
No racja, ale wogóle widzę, że dziewczyny, które mają ślub po nas mają już załatwione więcej niż my w tej chwili
-
a jak podawaliście rozmiar obwód palca czy jak
zmieryzlismy u jubielra...wiedizlismy jakie mamy :) wiec napsialimsy rozmiary, moj 11 A. 23 :) Potem instruckja co do grawerów - jednozdaniowa... :)
ale nie są puste w środku czy coś takiego
ee..no coś ty :mrgreen:
a można zapytac ile
niecałe 4 stóweczki - także naprawde lajcik :)
stronkę może jakąś mają
poszukam ci namiary - chyba na allegro się ogłasza :)
-
dzięki serdeczne raz jeszcze, dobrze, że jest gwarancja, ja to się nie będę teraz wygłupiać, ale dobrze jest mieć namiar :wink: i to sprawdzony, z tymi rozmiarami to jest tak, że co jubiler to się różnią, więc trzeba trafić dobrze :| ale mnie już korci, żeby rozpocząć intensywnijesze przygotowania.......... przed weselem mam nadzieję pisać pracę i obronić, a mam tak, że jak coś robię to się temu całkowicie poświęcam i nie chcę tego mieszać z ogranizacją wesela :| ale chyba się nie uda za bardzo
-
hej vall obraczki b ladne :D a sukienusia boska naprawde powiem tak jak nie lubie allegro bo moj R sie ostro nacial i przejechal ale i tak kupuje :mrgreen:
tylko ciekawe czy naprawde tak wyglada na zywo wiesz jak to jest ze zdjeciami np sukien slubnych na modelkach :lol: mimo to jest sliczna i warta swojej ceny :mrgreen: napisz jak zadecydowalas
pozdrawiam
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
napisz jak zadecydowalas
no torszke kiszka, bo sukien było 5, została 1 i jescze tlyko 1 dzien, a tu koneic miesiaca, mikołja, święta.. :( chyba trzeba bedzie poczeka cblizej wesela..i posuzkac czegos takeigo - mzoe beda jescze..choc starsznieeeeeeeeee mi sie podoba :?
-
Może jeszcze będą, zawsze można sprzedającego zapytać, w końcu masz jeszcze trochę czasu, lepiej kupić dopasowaną niż późniejprzerabiać, czyli bliżej wesela...
-
katarzyna_84, dokladnie..no ale przynajmniej mam swój typ :) A może bedzie mi tak wygodnie ze przehulam całą noc w sukni :)
-
A może bedzie mi tak wygodnie ze przehulam całą noc w sukni
a to na przebranie ma być, czy na poprawiny na drugi dzień :?: bo myślałam , że na poprawiny. Będziesz miała taką cudną suknię slubną, że ja bym się na weselu nie przebierała. Kurcze w ogóle szkoda, że więcej już sie nie założy :(
-
Ja też nie będę się przebierac, tylko raz w życiu będę miała taką kieckę, muszę się nią nacieszyc :D
-
a to na przebranie ma być, czy na poprawiny na drugi dzień
w sumie nie wiem na co :) bo jeszcze nie zdecydowlaismy czy bedą poprawiny , a jelsi będa to w jakiej formie ;)
A moze nad ranem jak imrpeza zmini charakter - zostanie masa młodych - łatwiej byłoby hulac w czyms nie tak długim :) i lżejszym :)
-
Vall myślę, że dasz radę hulac nawet w długiej sukni :lol: to tylko raz w życiu :D
-
Vall myślę, że dasz radę hulac nawet w długiej sukni to tylko raz w życiu
i ja też tak sądzę, mimo wszytsko bym się nie przebierała, chyba nie pozbawisz mężusia przyjemności zdejmowania tej pięknej sukieniusi :?: :oops:
-
chyba nie pozbawisz mężusia przyjemności zdejmowania tej pięknej sukieniusi
:lol: 8) :mrgreen:
-
katarzyna_84 napisał/a:
chyba nie pozbawisz mężusia przyjemności zdejmowania tej pięknej sukieniusi
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Macie racje :), no ale tak czy siak - jakbym sie przebierała, to też musiałby mi pomóc :mrgreen: buahahahha (mała przerwa w zabawie ) :wink:
-
jakbym sie przebierała, to też musiałby mi pomóc buahahahha (mała przerwa w zabawie )
A to ci diablica :twisted:
patrzcie no :twisted: :twisted: :twisted:
-
jakbym sie przebierała, to też musiałby mi pomóc
:lol:
spryciula :Szczerbaty:
-
Takie małe rozładowanie napięcia :) buhahaha
-
Vall ta sukienka jest sliczna na poprawiny i nie tylko, boska :mrgreen:
A co do tych obraczek, to na prawde fajna cena, my chcielismy przez neta zamowic ale jednak dla bezpeiczenstwa wolimy zobaczyc je na zywo stad wizyta w Kraku. :mrgreen: Przyjemne z pozytecznym :)
-
Przyjemne z pozytecznym
oj przyjmnie, przyjmenie będzie się zobaczyc "na żywo" :)
Ja zmykam do studenciaków - zajecia do póznego wieczoru :roll:
A potem, jesli jescz ebędę miałą ochote wycieczka do sklepu z "wyprawką" dla bobasów :) i zakup prezntów dla mojej siory i szwagra, a raczje dla ich maluszka (kóry póki co siedzi w brzuszku jescze) :)
-
Gratuluję obrączek.
Są prześliczne.
Vall, będziesz ciocią? :D
Gratulacje :serce:
-
ja tez nie bede sie przebierac bo to jeden taki dzien i jedna taka kiecunia :mrgreen:
kiedys pamietam ze jak bylam mala chodzilam na wesela gdzie po polnocy panna mloda sie przebierala ale teraz juz raczej nie bo kazda chce byc jak najdluzej w swojej sukience :mrgreen:
pozdrawiam
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Vall, Obrączki śliczne, no i ich cena też rewelacyjna :)
A co do przebierania to ja też nie zamierzam się przebierac. To tylko jeden dzien i zamierzam korzystać.
-
Ja też, ja też!
Najchętniej to i na poprawiny w ślubną kiecunię bym wskoczyła :mrgreen:
-
No i z zakupów nic nie wyszło bo tak mnie studenciaki wykonczyły, ze prosto do domu pojechałam :)
Jutro dentysta o 11..wczensiej fotka rtg kanalika...i moze potem jakies zakpupy - mikołajowe :)
3majcie sie kobietki :mrgreen:
Dobrej nocki :serce:
-
i moze potem jakies zakpupy - mikołajowe Smile
powodzenia :mrgreen:
za mna juz nawet bożonarodzeniowe ;) prezenty trzymam w domu i aż mnie korci żeby już ich nie rozdać ;)
-
prezenty trzymam w domu i aż mnie korci żeby już ich nie rozdać
też tak mam zawsze, jak juz kupie to mnie nosi :)
-
obrączki piękne!!! subtene..takie bardzo"moje" 8)
kicka hmmm jakbym była facetem to bym sie śliniła w momencie jakbys ją ubrała!przy całej swojej prostocie jest tak niepoprawnie sexi :lol:
-
przy całej swojej prostocie jest tak niepoprawnie sexi Laughing
doksonale trafiona ocena sukienki :)
No ale póki co daruje sobie takie zakupy :?
Wstałam - teraz nastrajam sie na wizyte u denta :roll:
A potem dla poprawy nastroju - zakupy dla siostrzeńca :) który niedługo sie pojawi :)
Kurcze... jak mi się nic nie chce :shock:
-
Jak wyjdziesz z domu, to Ci już będzie chciało :-) mimo dentysty miłego dnia Ci życzę!!!!
-
mimo dentysty miłego dnia Ci życzę!!!!
chyba jednka miły nie będzie - tak mnieząb, a raczje dziosło napieprza że normanie szok!!!!!!!! Wszytskoz eżarłam co miałam w domu..i dupa.... :evil:
BOOOOOOOOOLLLLLLLLLLIIIIIIIIIIIIII :!: :shock:
-
Valll powinnam dostać od Ciebie nobla....bosze ja nie wimem ile tych stron przewertowałam...
diademik - polecam (samam miałam). Polecam rozejrzeć się w sklepach, poprzymierzać a potem kupić coś podobnego na allegro....różnica cen zwala z nóg.
Co do odkrytych ramion...ja takie miałam. Ramiona delikatnie zasłaniał mi welon. A potem to wiadomo, że i tak był odrzucany do tyłu....co by do talerza nie wpadł :mrgreen:
szal, boerko ze mną nie było mowy na ten temat...nie cierpię tych "wynalazków". Na imrezach typu wesele zazwyczaj szybko ląduje na krześle. Do tego szal musiałambym ciągle w kościele poprawiać....czym doprowadzałamby siebie i D. do szewskiej pasji :twisted: :twisted:
Obrączki cudne...najważniejsze aby wam się podobały i abyście byli zadowoleni.
Do Merkunka tak jak ty zdecydowanie przekładam wyższość spodni nad spudnicą :twisted: . J a mam ślubne butki kremowe i jeszcze nie miałam okazji ich założyć. Ale marzy mi się kremowy (kiedyś biały lecz lepiej mi w kremie) garnitur (może na chrzciny taki sobie sprawię :twisted: ), więc zawsze możesz biały gajerek sobie zakupić....
Cieszę się, że z naukami szybko wam poszło. My naszczęście kurs/nauki przedmałżeńskie mieliśmy w ostatniej klasie szkoły średniej i potrzebne było tylko ksero świadectwa maturalnego. Musieliśmy zaliczyć tylko trzy spotkania w Poradni Rodzinnej na której mniej więcej było to co u ciebie na naukach...a głównie to o naturalnych metodach planowania rodziny.
Mimo iż mieszkaliśmy przed ślubem razem musieliśmy zaliczyć dwie spowiedzi a to dlatego, że ksiądz nie pytał się czy razem mieszkamy tylko zapytał się nas o adres zameldowania, a ten akurat mieliśmy różny...
Jeśli chodzi o tą licencje, to dobrym wyjściem jest rozmowa przy kolędzie. Ale róznie dobrze możesz iść już teraz i zapytać się.
Sukienka poprawinowa bardzo fajna...ale polecan najpierw przymierzyć.
Co do przebierania się na weselu, to ja wwyszłam z założenia, że za swoją ślubną dałam taaaaaaką kasę, tak mi się podobała, że nie było mowy o przebieraniu się. Nio chyba że miałambym jakąś wielką plamę na spudnicy...to w tedy mus -przymus....
A bólu ząbka współczuję...biedactwo
-
Valluś biedna, kochana :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze:
Ja nie wiem, jakie są teraz trendy stomatologiczne, ale może Ci płukanie szałwią trochę by dziąsełka przygasiło?
:glaszcze:
-
Vall, bardzo ładne obraczki, a ta sukienka poprawinowa rewelacyjna.
pozdrawiam
-
Biedactwo :glaszcze:
Moj S tez mnie namawia na dentyste a ja bronie sie rękoma i nogami. :roll:
-
Mimo iż mieszkaliśmy przed ślubem razem musieliśmy zaliczyć dwie spowiedzi a to dlatego, że ksiądz nie pytał się czy razem mieszkamy tylko zapytał się nas o adres zameldowania, a ten akurat mieliśmy różny.
no my tez meldunki mamy rózne - wię cpewnei 2 spowiedzi będą koneiczne :)
Musieliśmy zaliczyć tylko trzy spotkania w Poradni Rodzinnej na której mniej więcej było to co u ciebie na naukach...a głównie to o naturalnych metodach planowania rodziny.
no to jest głowne zadanie Poradni - jakos nas w tej kwestii wyedukować :)
o tą licencje
chyba poczekam :)
Co do przebierania się na weselu, to ja wwyszłam z założenia, że za swoją ślubną dałam taaaaaaką kasę, tak mi się podobała, że nie było mowy o przebieraniu się. Nio chyba że miałambym jakąś wielką plamę na spudnicy...to w tedy mus -przymus....
tez po przemyśleniach dosżłam do takiego wnisoku -tyle kasy, to trzeba hulac w kiecuni cała noc :)
Gosiaczek80, fajnei, że zaglądnęłas do mojego odliczanka :) Buzaczki :D
-
ewelinkaaa7, ja zwlekałam z dentystą bardzo długo - dlatego chyba teraz tak cierpie :) więc może lepiej posłuchaj S. :)
-
ewelinkaaa7, ja zwlekałam z dentystą bardzo długo - dlatego chyba teraz tak cierpie :) więc może lepiej posłuchaj S. :)
miałam to samo napisać, tak to niestety działa...
Martuniu, przytulam mocno!!!!!
Gosiaczku, może i kiedys biały gajerek kupie :mrgreen:
-
Martuś, obrączki cudkowe :)
-
dzieczyny pochwale się co kupilam siostrze - poza niezbednymi rzeczami: cumeleczki, butelczeki, pieluchy (to bede dawkował przy najbliższych okazjach) :mrgreen: na Mikołaja dostaną :
(http://img207.imageshack.us/img207/2452/rozekfrotecrubn4.jpg) (http://imageshack.us)
Rożek :)
(http://img96.imageshack.us/img96/5271/142415824kg0.jpg) (http://imageshack.us)
ręcznik kąpielowy dla malucha :)
(http://img207.imageshack.us/img207/2163/wyprnieazurdv2.jpg) (http://imageshack.us)
wyprawke dla bobasa :mrgreen:
-
Bozie, jakie to wszystko śliczne i słodkie, aż się chce takie maleństwa tonami kupować.
Moja koleżanka babcią została, to i ja muszę się niedługo na takie zakupy wybrać :lol:
-
Cudne te rzeczy :-) a rożek boski!!!
-
Marta, bedziesz miała niezła wprawkę przed własnym pisklaczkiem :)
-
Marta, bedziesz miała niezła wprawkę przed własnym pisklaczkiem Smile
heheh - no tak może uda mi się odziedziczyć :)
-
Marta, bedziesz miała niezła wprawkę przed własnym pisklaczkiem Smile
heheh - no tak może uda mi się odziedziczyć :)
spryciula ;-)
-
Jak patrze na te ubranka dla maluchow to az sie nastroj poprawia,juz nie moge sie doczekac kiedy ja bede swoim takie kupowala!!
-
cudkowe!!!!!!!!!!!!!!
a jak Martuś twoje rzucanko?
-
a jak Martuś twoje rzucanko?
szczerze - to średnio!! :roll: Ale to moja pierwsza próba, więc mysle że kolejne będa bardziej udane - póki co niestety wróciłam do smoke, ale w mniejszej ilości :oops: Wstyd mi, ale co zrobić - szczerze mówie jak jest :!: :idea:
Właśnie ciśnienie mi sie podniosło - Qrde tym studentom to niedogodzi!! :evil: W sobote mam 3 gr, ostatnia do 19.00 - własnie ta ostatnia porpsiła mnie w tym tyg. zebym im odpuściła bo ANdrzjki, bo coś tam..a że sa i tak do przodu - to powiedziałam, ze to jest spraw amiędzy nami i jesl8i bardzo im zalezy to mogą iśc, ale zeby pamiętali ze next spotkanie kolos..i OKI :)
Dziś mamy wtorek - własnie odberałam telefon od dziekana bo jakis "zagubiony" studenciak przyszedł do Dziakan zapytac dlazcego nie było w sb zajęc!!! :evil: No kur..mać.. bo nie wytrzymam!! :x trzeba byc piłą, kosa i nie isc im na ręke bo potem cżłowiek sam ma kłopoty!! wrrrrr :evil:
-
Valluś, no popatrz jaki jeden nadgorliwy :evil:
Koła mu nie zalicz i juz - zemsta musi być krwawa, a egzamin na 3 = :twisted: :twisted: :twisted:, albo do poprawki
Nauczy się, że się nie kabluje :twisted:
Jezusieńku, ja sobie Ciebie w ogóle nie wyobrażam z tymi studentami - niektórzy pewnie poważniej od Ciebie wyglądają :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
no to faktycznie, ale nie będziesz miała nieprzyjemności?
A tak w ogóle to coś dziwnie ta 113 strona się ciągnie :mrgreen:
-
ooooo i jest 114 uffff :twisted:
-
niektórzy pewnie poważniej od Ciebie wyglądaj
no napewno :) zdarzają się takie przypadki :mrgreen:
Albo zaczepiaja na korytarzu i pytaja, ej która godzina, albo gdzie jest sala tak i siaka, albo masz fajke :roll: :D :mrgreen:
-
ale nie będziesz miała nieprzyjemności?
nie, nie - sciemnilam dziekanowi -ze Andrzjekowa kawa była ze studentami :) a ze ten sie zapodział to jego problem :)
-
Mój mąż też tak miał, jak przychodzili uczniowie, to do jego młodszego kolegi mówili na "pan?, a do mojego mężusia przystojnego niezwykle walili na Ty :evil:
-
Dobrze ze udalo Ci sie jakos wybrnac z tej sytuacji!!!! :D
-
Koła mu nie zalicz i juz - zemsta musi być krwawa, a egzamin na 3 = :twisted: :twisted: :twisted:, albo do poprawki
Nauczy się, że się nie kabluje :twisted:
quote]
dokładnie!!
a co do rzucania, to spróbuj od jutra, jak się nie uda, to znowu następnego dnia i tak codziennie, do skutku!!!
I zwyciestwo nadejdzie zobaczysz, ale pamietaj rzucaj codziennie :)
-
pamietaj rzucaj codziennie
dobra - postram się zastosować tą radę :)
-
Martuś, koniecznie rzucaj codziennie - pomyśl, jak będziesz wyglądać jako panna młoda ukrywająca się na dymka :evil: Bo do Twojej ślicznej sukienusi papieros nie pasuje, mam rację dziewczynki?? :mrgreen:
-
mam rację dziewczynki??
no w sumie... ale ja jak sobie wypije drina to po kryjomu bede musiala zapalic, bo tak zawsze mam...chyba ze ze stresu nie dam rady ani wypic ani zapalic :roll:
-
ale nie będziesz miała nieprzyjemności?
nie, nie - sciemnilam dziekanowi -ze Andrzjekowa kawa była ze studentami :) a ze ten sie zapodział to jego problem :)
no to ufff :-)
-
Vall, ale wiesz, muszę Ci powiedzieć, że u mnie na roku (czwartym :!: ) tez jest jeden taki głąb i nic z nim nie możemy zrobić, a ostatnio była nawet taka sama sytuacja, tyle, że on wiedział, że ma nie być wykładu a spotakał psorkę przed budynkiem uczelni i jej nagadał... staramy się to rozwiązać już od pierwszego roku, nadal w cywilizowany sposób, ale nie wychodzi :| i już nieraz cały rok przez niego miał do tyłu :(
-
aaaaaaaaa rzeczy dla maluszka cudne :!: sama mam chrześniaka, ale ma już 10 miesięcy, więc duży chłopczyk, nie mogę wyjść z powdziwu, że tak szybko rośnie i dawno już nie nosi takich małych ubranek, ale kupowałam jak tylko mogłam, bo to radość ogromna, już mam zapowiedziane, że odziedziczę wyprawkę po Filipku :lol:
-
u mnie na roku (czwartym Exclamation ) tez jest jeden taki głąb i nic z nim nie możemy zrobić
niestety, widac taki los - na każdym roku pewnei taki "głupek" się trafi :!:
mam zapowiedziane, że odziedziczę wyprawkę po Filipku
no. no Kasiu - żeby tlyko cię żadna kuzynka nie wyprzedziła :) albo cos.. :)
-
a co do wyprawek itp, my ostatnio weszliśmy do sklepu z rzeczami dla maluszków.... Bony, aż mi się łezka w oku zakręciła jak na to wszystko patrzyłam...
ja na uczelni też mam kilku takich co mówią że pojdą jak wszyscy pojdą a nie daj Boże kogoś nie ma to oni zostają, bo może ta osoba jednak przyjdzie ;( po prostu tragedia...
-
no. no Kasiu - żeby tlyko cię żadna kuzynka nie wyprzedziła albo cos..
też już się nad tym zastanawiałam, teoretycznie nastepna ja jestem w kolejce, ale mam dwie młodsze o trzy lata kuzynki, więc nigdy nic nie wiadomo :| a przy okazji bejbików to zdradzę Wam jeszcze, że dwa tygodnie temu urodziła mi kuzyneczka Ola :mrgreen:
Swoją drogą to nie zazrdoszczę Ci pracy ze studentami :roll:
-
Jakie słodkie te rzeczy dla maluchów :)
Też mam wśród bliskich osób takie maleństwa i uwielbiam robic prezenty, kiedy mogę pooglądac takie właśnie cudeńka :)
-
Swoją drogą to nie zazrdoszczę Ci pracy ze studentami
j atez my jak juz cos wyprosimy to czesc i tak nie ma o tym pojecia ale nie wsypuja bo to na reke ostatnio caly rok sie zgadal ze zamiast 5 godzin cwizcren po godzinie na 5 grup zrobilismy 1 wspolna i pare osob o tym nie wiedzialo ale nikt nie poszedl z tym do dziekana...bo to na nasza korzysc, a swoja droga mielismy dzis kolo i zaczeli cos wiercic w scianie a Pan dr. powiedzial ze wciagnie nas matrix :mrgreen: i zebysmy nie sciagali bo bedziemy ,miec mega ulge do kwadratu :mrgreen: eh niektorzy sa fajni 8)
pozdrawiam
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Vall wyprawka dla maluszka bajeczna, sliczniutka i cudna :mrgreen:
Ja tez kupowalam niedawno takie fajnosci dla mojego chrzesniaka, a co sie potem okazalo, ze nic w spadku nie dostane bo jego rodzice jak wyrasta z czegos zaraz opychaja to na allegro ( jeden z tych rodzicow to moj brat :evil: ). Ale co tam, dla mojego bejbika kupie sobie sama ciuszki :)
Co do studencikow, to zawsze musi taki jeden co nie pasuje do reszty, tez w gripie takich mialam.
I ja rowniez nie umiem sobie ciebie z tymi studentami wyobrazic :?
-
I ja rowniez nie umiem sobie ciebie z tymi studentami wyobrazic
NO KObietki - jak to nie umeicie sobie mnie wyobrazić - coś szwankuje wam ta wyobraźnia :)
Na szczęscie to już 4 rok kiedy ucze, więc teraz jest to dużo prostsze :)
Ja uważam, ze praca i nauuczanie studentów i tak sa łatwiejsze niż praca w szkole podstawowej, gimnazjum czy szkole średniej :arrow: na studia ida ludzie bo chcą, od nich zalezy ile wyciągną z zajęc, czy się naucza..słuchaja, nie ma biegania, hałasu :) i jakis dziwnych zachowań, które niestety młodzież szkolna moze pokazac :)
Popadłam dzis w jakis depresyjny nastrój :( nic mi sie nie chce, pogoda paskudna - mgły od kilku dni wiszą, musze isc do biblioteki... ząbka nadal czuje, babskie sprawy sie odzywają...ehhh..trzeba sie zapisac do lekarza...bo zapas leków się kończy :mrgreen:
-
mgły od kilku dni wiszą
u nas tez!!!! i odechciewa sie wszystkiego
:|
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
U nas też wiszą :(
I też mam taki dziwny nastrój przez tą pogodę
Trzymaj się Vall, nie damy się :przytul:
-
dziewczyny tak sie zastanaiwam - dlaczego u nas w kraju nosi sie obrączke na prawej ręce - skoro wszędzie na świecie na lewej?? Czy to ma jakies istotne znaczenie?? Czy ksiądz, jakby na slubie ktos włożył obrączke na palec innej dłoni to by sie "wkurzył " :)
szczerze mówiąc - lewa reka wydaje się być wygodniejsza :) buhahahah
-
Zapraszam do Jasełka do Keksa na kawkę, u nas piękne słoneczko świeci :mrgreen:
-
Zapraszam do Jasełka do Keksa na kawkę, u nas piękne słoneczko świeci
nawet nie wiesz jak chętnie bym odwiedziła jasełko.. :roll: a tu kurde co weekend zajęcia i wyglada na to ze dopiero na święta tam dotre..wrrryyyyy :cry:
-
Vall mnie ostatnio koleżanka powiedziała, że na lewej ręce noszą wdowy :roll:
Nie mam pojęcia czy tak jest naprawdę, czy palnęła jakąś bzdurę
-
Vall mnie ostatnio koleżanka powiedziała, że na lewej ręce noszą wdowy
a mi sie wydaje ze wodwy noszą na innym plauszku :roll:
A jak oglada sie filmy, albo jest sie zagranica -tam wszysyc na lewo :)
-
u nas jest taka tradycja, że na prawej...
a rzeczywiscie na lewną rękę przekłada się obrączkę po śmierci jednego z małżonków...
-
u nas jest taka tradycja, że na prawej...
a rzeczywiscie na lewną rękę przekłada się obrączkę po śmierci jednego z małżonków...
a ha -dzięki..kurcze a myslam, ze fajnie będzie ją nosić na lewej :roll:
-
u nas jest taka tradycja, że na prawej...
a rzeczywiscie na lewną rękę przekłada się obrączkę po śmierci jednego z małżonków...
a ha -dzięki..kurcze a myslam, ze fajnie będzie ją nosić na lewej :roll:
Vall, to zalezy od Ciebie, moi znajomi noszą jak im wygodnie raz na lewej raz na prawej i nie rusza ich nic, to że u nas się tak utarło, to przecież nie jest obligatoryjne...
-
to przecież nie jest obligatoryjne...
uffff..no to mi ulzyło :) Ja naprawde wole nosic "obręcz' na lewej dłoni :)
-
To taki stary zwyczaj z tym przekładaniem obrączki na lewą rękę - mało kto go dziś pamięta i w ogóle przywiązuje wagę.
Merkunku, chociaż może wirtualnie tego keksa pokąsać :kawa: Mnie normalnie kiszki marsza grają na sam dzwięk słowa keks.
-
To taki stary zwyczaj z tym przekładaniem obrączki na lewą rękę - mało kto go dziś pamięta i w ogóle przywiązuje wagę.
Merkunku, chociaż może wirtualnie tego keksa pokąsać :kawa: Mnie normalnie kiszki marsza grają na sam dzwięk słowa keks.
Kiluś kochana,ja Ci keksa bardzo chętnie, ale tam było napisane nie na keksa, a do Keksa :mrgreen:
Keks to siec cukierni :-) Ale zapraszam, a co?! :-)
-
Keks to siec cukierni
Asiu - ale penwie i keksa tam mają :mrgreen: , nie :?: Nigdy co prawda nie probowałm , wole inne ciacha , no ale zapewne jest :idea:
-
Keks to siec cukierni
Asiu - ale penwie i keksa tam mają :mrgreen: , nie :?: Nigdy co prawda nie probowałm , wole inne ciacha , no ale zapewne jest :idea:
Hmmm, no ciekawe...ale pewnie jest, ja nie lubie keksa, więc nie wiem, ale ciast tam mnóstwo :P
-
:oops: :oops: :oops: ślepnę i przestaję czytać ze zrozumieniem - czas na emeryturę :(
Mimo wszystko keks jest mniam, a szczególnie utkwione w nim "marchewki? :mrgreen:
-
Z ta obraczką na palcu prawej reki to mialam wczoraj wlasnie historie bo pracuje w firmie gdzie duzo obcokrajowcow sie kreci i tak zeszlo w rozmowie na temat slubu i jeden koles wlasnie mi mowi, ze on na lewej nosi, a ja sie z nim klocilam ze na prawej :? A teraz wychodzi na to, ze co kraj to obyczaj hehe :? Chyba nie mialam racji :twisted: Ale sie nie przyznam, niech zyje w nieswaidomosci :twisted:
-
Własnie kończe pisac 'wstępniaka" do mojej pracy.... :) Ale jak pomysle, ze teraz msuze to wszytsko co mam skleić..., sprawdzic i porpawić wszystkie przypisy (chyba beda ich tysiące) to noramnie mi się odechciewa :urwanie_glowy:
wrrr :evil:
No ale jak dobrz epojdzie to do końca przyszłego tygodnia -zamknę całośc..oddam pani pormotro - i będe czekała na ocene całokształtu :) do tej pory dostawła po kawałku :)
Znając życie i ją - potrwa to min,. miesąc - tyle spokoju :) A potem pewnei poraweczki..do lutego, marca..i finito :) Dalej Nauka, egzmay, obrona...a na końcu tej starsznej, wyboistej drogi -ŚLUB :mrgreen: :jupi:
-
Czyli własciwie z górki :-)
w dużym skrócie oczywiście :mrgreen:
-
Czyli własciwie z górki
:skacza:
Powiedziałabym, ze z górki przez chwile, a potem trzeba zdobyć Himalaje :|
-
Z Twoją energią Valluś Himalaje to pikuś :Najlepszy: Dasz radę, obronisz się pięknie :ok:
-
Dasz radę, obronisz się pięknie
mam nadzieje, ze ta wiara czyni cuda :lol:
-
Dasz rade :) :ok:
-
Tak sie zastanwiam co spzrezntowac mojemu A. na mokołaja... i nie mam pojęcia..czy lepiej nei wydawać kasy tlyko przenzaczyc cos na slub..jakies gadzety pokupować..chyba musimy o tym pogadac, zeby nie wyszło, że ja mu nic a on mi da prezent, albo odwrtonie :)
Nie wiecie jak sie maja sprayw na poczcie?? Bo czekam na przesłyki - paczki, i neiw eim czy juz listonosze chodza czy nie?? Podbno mają chodzic, ale cos ten okres oczekiwania sie przedłuża :?
-
Nie wiecie jak sie maja sprayw na poczcie?? Bo czekam na przesłyki - paczki, i neiw eim czy juz listonosze chodza czy nie??
U nas juz chodzą.No przynajmniej my mamy juz poczte w skrzynkach :)
Co do prezentow to my kupujemy sobie sami na zasadzie:spodnie dla Mojego S czy tez piżamka i szalik i czapka dla mnie :)
-
my kupujemy sobie sami
kurcze, ja nie wiem co zorbić...z czasem wyczepruja sie pomysly na prezenty :)
Nic - dzis pogadam z A. i moz edojdziemy do jakiegos porozumienia :) A szczerze to nawet nei weim co mogłabym sobie zażyczyć :roll: Jakas pustka w głowie :)
-
z czasem wyczepruja sie pomysly na prezenty
a to fakt.Dlatego przydatne i praktyczne rzeczy są oki jak dla mnie.
-
Vall u mnie poczta dziala, a listonosze chodzą. (wczoraj wysyłałam na poczcie polecony). ale różnie to jest w różnych miastach.
A może kupisz mu coś co przyda się do ślubu, np. złote lub złotawe (chodzi mi o kolor złoty") spinki do mankietu (bo suknię masz ze eriu ze złotym hafrem), albo w spnkę do krawata jeżeli nie przewidujesz w jego ubiorze kompletu kamizelki z krawatką (czy jak to się tam nazywa). Albo bokserki ślubne lub poślubne....z takim fajnym malunkiem :mrgreen: :mrgreen: (np. wesoły plemniczek i napis I am ready .... :mrgreen: )
Powiem ci, że z tymi prezentami to zawsze jest probem...ja się teraz łowię nad prezentem gwiazdkowym :roll:
-
Albo bokserki ślubne lub poślubne....z takim fajnym malunkiem (np. wesoły plemniczek i napis I am ready .... )
:skacza:
-
Albo bokserki ślubne lub poślubne....z takim fajnym malunkiem (np. wesoły plemniczek i napis I am ready .... )
ech ja tez myslalam o bokserkach jakis takich do slubu ale przemyslalam ze jednak nie bo pozniej jeszcze sa walentynki i nasza rocznia wiec zostawie ten prezent na ktoras z tych okazji:)A na gwiazdke nie mam pojecia,w piatek wyruszam na zakupy wiec zobaczymy czy cos znajde:)
-
Vall nie trzeba się zatracać w przygotowaniach ślubnych...święta to piękny czas i prezenty muszą być...a propo uczenia studentów - gdzie uczysz? ja studiuje na AE.
-
A ja nie mam problemu z prezentem dla Ar - zawsze mi mowi co by chcial dostac :) Lub sam kupuje :)
-
megi1985, patrz ja też tyle że w Katowicach, a chciałam w Krakowie, ale ze względ na mojego T. nie pojechałam w końcu składać papierów.... długa historia. :wink:
-
Ja sprezentuję mojemu M. tabliczkę na drzwi z wygrawerowanym: M.M. Helewscy :D
-
Ja sprezentuję mojemu M. tabliczkę na drzwi
Ja o tym myślałam wręczyć mojemu po ślubie, a na mikołaja to sobie już od paru lat kupujemy jakieś śliczne figurki na chionkę, które sobie potem będą wisieć na jednym drzewku :mrgreen: a na gwizadkę to chyba już praktycznie będzie, organizer jakiś ładny, bo zaczął używać w tym roku i powiedział, że bardzo fajna sprawa, już m normlanie pomysłów brak.
-
Perfumy - były
Ciuchy - były
Pióro - było
Ksiązki - były
Muzyka - była (nawet na winylach)
Pomysłu mi też brak.
A tabliczkę na drzwi dam jednak w dniu ślubu. Na weselu :-)
-
Dziewczyny a moze cos do autka???Jesli ma swoj sprzecior???Ja o tym myslalam ale niestety odpada bo zaraz po slubie sprzedajemy tego wiec szkoda kasy...a myslalam o radio albo pokrowcach wiec raczej troszke to kosztuje :)
-
vall-ja tez mam pustke w głowie :roll:
mysle nad bizuterią męską"lotus" skóra+ srebro.G bardzi sie to podoba(z tyłu bedzie napis(mojemu"jeszcze narzeczonemu")
-
(z tyłu bedzie napis(mojemu"jeszcze narzeczonemu")
dobry pomysl :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Widze, ze propozycji troche sie pojawiło..musze przemysleć tę sprawe :)
Jestem po kolejnych ćwiczenaich - Total Body Condition - powiem wam, ze daja mi mega powera :)
Niestety zabek mi cały czas dokucza..chyba tak nie powinno być - jak jescze poboli przez weekedn to niestety trzeba bedzie isc do tego 'sadysty'. :roll:
megi1985, ucze na UJ i KSW :)
-
Jestem po kolejnych ćwiczenaich - Total Body Condition - powiem wam, ze daja mi mega powera Smile
No no no!!!!! Super!!!!!! Fajnie ze nie tylko ja sie mecze machajac nogami ;)
-
Vallus, jak tak sobie u Ciebie poczytałam, że Ty juz po naukach i poradni, to w domku diabel we mnie wstąpił i dziecko własne zmaltretowałam, az mi wstyd :oops: Teraz znów naczytam sie o areobiku i tez córuś wykład zrobię, żeby w końcu chodzicćzaczęła - niebawem mi zakaże wchodzić do Twojego wątku, bo tak mnie twórczo :twisted: inspirujesz :twisted:
że w domku szalona jazda bez trzymanki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Acha, jeszcze o dentyście zapomniałam :twisted:
-
Acha, jeszcze o dentyście zapomniałam Twisted Evil
Ja mysle w tej kwestii o wybielaniu....przydatny to zabieg jest.....
-
Kiluś, daj że w domu córce odpocząć, anie maltretuj :mrgreen:
-
niebawem mi zakaże wchodzić do Twojego wątku, bo tak mnie twórczo inspirujesz
własnie widziałm u ciebie Kllusiu, ze staje sie argumetnem w bataliach z Córcia...mam nadzieje, ze nie pada dam moje imie :) Ale i tak się dowie, jak poczyta :roll: o ja biedna :)
Ja mysle w tej kwestii o wybielaniu
też się zastaniwam, ale póki co mam dośc :) musze zorbic sobei jakas przerwe..ale przed slubikiem, kto wie :)
A ja wam powiem, ze mnie nauki nastroiły do dyskusji i przemysleń - i pomogłu ustalić 'materie' konieczna do ustaleń zanim powiemy sobie sakramentalne TAK :mrgreen:
Kewstai dzieciaczków - kiedy - żeby nie było z tego pwodu napięc :) (tym bardziej, ze ja bede musiała podjąc pewne działania, jesli bedziemy chcieli sie strac); kwstai ich wychowania - tutaj chodizło o kosciól i tradycje i takie tam różne :D
A - i nadla toczymy dyskusje nad nazwiskiem - ale ja ejstem nieuguęta - i chyba do juz dotarło do A., w kwestii dzieci - będa po tatusiu nosic nazwisko :) tego mu juz nie odbiorę :mrgreen:
-
Uffff 171 postów w plecy to juz masakra !!!!! :shock: :shock: :shock:
Martus mam nadzieje że ząbek juz OK ?
Obrączki MIODZIO :serce: , ja też takie chcę !!!!
Suknia na przebranie ładna ale ja nie chcę żebyś się przebierała !!!!! :?
A kiedy będziesz ciocią? Bo wyprawka ślicznusia !!!!!
-
nadla toczymy dyskusje nad nazwiskiem
;) hehe no ja chyba nie mialabym nic do gadania na 2 czlonowe moze by sie zgodzil ;)
ale naszczescie mi to w sumie ryba :mrgreen:
a co do prezentow to jest nawet taki watek o gwiazdkowych :mrgreen:
-
A kiedy będziesz ciocią? Bo wyprawka ślicznusia !!!!!
siostra jest w jakims 30-31 tygodniu ciązy - więc w styczniu(pod koniec) prawdopodbnie będe ciotką :)
Obrączki MIODZIO
Dzieki :) Klasyka poprostu :)
Suknia na przebranie ładna ale ja nie chcę żebyś się przebierała !!!!!
i tak będzie - już zrezygnowałam :mrgreen:
-
a co do prezentow to jest nawet taki watek o gwiazdkowych
byłam, ale jakos natchnienia nei złapałam :) buhahaha
no ja chyba nie mialabym nic do gadania
taki twardy :) No ja nie ustapie z wielu powodów :)
-
O Andzia! Dawno Cię nie było :calus:
Valluś kochana, ja mam pomysła: kup sobie piękną bieliznę i dużo czerwonej wstążeczki - a potem to już sama wiesy co robić :mrgreen:
Wilk będzie syty :mrgreen: a owca cała... w skowronkach :mrgreen:
-
Valluś kochana, ja mam pomysła: kup sobie piękną bieliznę i dużo czerwonej wstążeczki - a potem to już sama wiesy co robić
no prosze, prosze do czego to Kllusia namawia - a czystosc narzeczeńska :skacza:
-
A co wannę macie nieczynną - to hydraulika wzywać, szybciutko :hahaha:
Valluś to przecież jak obraz się w prezencie dostaje, to się go nie zżera - niech sobie chłopina popatrzy na świąteczno-mikołajkowe wydanie narzeczonej, a co zaraz z łapami startować musi :mrgreen:
-
Wiecie jakie jaja :urwanie_glowy:
Mój A. wychodzac dzis do pracy zamykał drzwi - mamy gerde - i co zamknął mnei na 2x i nie wyjde z domu - jestem uduopina :evil: Włąsnei się o tmy przekonałam, bo chciąłm drzwi otworzyć listonoszowi, który miał dla mnie paczke :idea: :!: :evil:
Porażka..nie mam numerów tel. do sąsiadów..bo zwykle osobiście się z nimi gada :| hehehe - i co...mam andzieje ze do 15 jakso sie uda wydostac, bo msuze isc na spotanie z promotorką!! A mój A. poza Krk... normalnei kicha, jakby sie zorientowała wczensiej to rzuciąłbym klucze listonoszoiw i by mnei wypuścił..normlanie :drapanie: Paranoja :!:
-
A co wannę macie nieczynną - to hydraulika wzywać, szybciutko :hahaha:
Valluś to przecież jak obraz się w prezencie dostaje, to się go nie zżera - niech sobie chłopina popatrzy na świąteczno-mikołajkowe wydanie narzeczonej, a co zaraz z łapami startować musi :mrgreen:
:mrgreen:
Marta, znam ten ból, na stancji też miałam gerdę, więc jak tylko ktoś wychodził z domu zawsze nasłuchiwałam, czy aby tylko raz klucz przekręcił :roll:
-
nie dobrze :( to czatuj przez okno..może znajomy jakis bedzie przechodzić..jakbym była gdzies w poblizu, to z checią bym Ci pomogła..
-
O Andzia! Dawno Cię nie było
Kllusiu Kochana steskniłam się za Wami i milusio jak ktoś zauważa moją nieobecność :)
A co wannę macie nieczynną - to hydraulika wzywać, szybciutko
Hahahhaahhaha ależ Ty bombowa Mamcia jesteś !!!!!
Mój A. wychodzac dzis do pracy zamykał drzwi - mamy gerde - i co zamknął mnei na 2x i nie wyjde z domu - jestem uduopina Włąsnei się o tmy przekonałam, bo chciąłm drzwi otworzyć listonoszowi, który miał dla mnie paczke
No to kicha totalna, ale oświeć mnie... Gerda nie otwiera się od wewnątrz? :? Chyba głupiutka jestem w tych sprawach...
Jakbym mieszkała w Krk to poleciałabym do Ciebie i uratowałabym Cię, a tak to nici... Przykro mi... :|
-
no to przykra sprawa z tym "więźniem" ;)
-
Gerda nie otwiera się od wewnątrz?
otwiera sie jak sie przekreci 1x, a jak dwa - dla bezpieczenstwa jakby włamywacz wszedł przez okno i chiał wyjsc lub wupścic kogos drzwiami nie otwiera się...złodziej nei wyniesie gratów - ALE JA TEŻ NIE WYJDE!! :evil:
-
ALE JA TEŻ NIE WYJDE!!
to ci historia :lol: :lol: :lol:
-
otwiera sie jak sie przekreci 1x, a jak dwa - dla bezpieczenstwa jakby włamywacz wszedł przez okno i chiał wyjsc lub wupścic kogos drzwiami nie otwiera się...złodziej nei wyniesie gratów - ALE JA TEŻ NIE WYJDE!!
Ale jaja !!!!! No to klops na całej linii..... A jakaś psiapsiółka nie da rady podlkecieć?
-
Vall też mam taką gerdę :mrgreen: i conajmniej raz mój Luby mnie tak zamknął :twisted: :twisted:
Szczęście w nieszczęściu, że teściowie mają klucze i pracują niedaleko naszego mieszkania i mogli mniie wypuscić na świat...
Dzwoń do promotorki i ciesz się, że masz dzionek wolny :mrgreen:
-
Valluś niczym księżniczka uwięziona w wieży czeka na swego księcia - jakie to romantyczne :mrgreen:
Wezwij straż pożarną, niby do kota uwięzionego np. na dachu :mrgreen: Drabinkę podstawią, a Ty hyc z wieży :hopsa:
-
A jakaś psiapsiółka nie da rady podlkecieć?
kurcze -wszyscy w pracy, sasiediz, psiapsoły, znajmoi..obdzwoniłam kogo mogłam :) No cóz - najwyzej odwołam spotkanie z promotorką i umówie sie na jutro np :roll:
Dzwoń do promotorki i ciesz się, że masz dzionek wolny
"Wolny" :mrgreen:
Valluś niczym księżniczka uwięziona w wieży czeka na swego księcia - jakie to romantyczne
a może to było celowe :drapanie: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Valluś niczym księżniczka uwięziona w wieży czeka na swego księcia - jakie to romantyczne
a może to było celowe :drapanie: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
a może to było celowe
Hahahhahaha ależ byś sie zdziwiła jakby tu A. podjechał na białym rumaku i po "warkoczu" wspiął sie na górę do Ciebie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
ależ byś sie zdziwiła jakby tu A. podjechał na białym rumaku i po "warkoczu" wspiął sie na górę do Ciebie
hehehhe dobre :) :)
-
No ale mimo, żartów nadla twkie uwięziona - nic moje telfony nie dały :( wszyscy zajęci :( dupa-zbita :evil:
-
Martus szkoda, że nie ma mnie w Krk... Ale dzwoniłas juz do promotorki?
-
Ale dzwoniłas juz do promotorki?
jescz enie - łudze sie ze cos sie wydarzy - mam byc u niej na 17 :) jescze poczekam godzinke, a nóz ktos mnie odwiedzi :) jak nie to dzownie :)
-
A A. o której wraca? A w książce tel nie ma sąsiadów?
-
Jak znasz nazwiska to może na informacje zadzwoń..... :roll:
-
Ale dzwoniłas juz do promotorki?
jescz enie - łudze sie ze cos sie wydarzy - mam byc u niej na 17 :) jescze poczekam godzinke, a nóz ktos mnie odwiedzi :) jak nie to dzownie :)
no to sie porobiło... :mrgreen:
-
ehhhe - nie mam skiązki :) a jestesmy po imieniu a nie po nazwisku z sąsiadami :) a jakos u nas w bloku - mało kto ma tabliczke na drzwiach :)
A. własnie dzwonil, ze nie dotrze wczeniesj niz o 18...wrrrrr :evil: Łudze się z emoz esiostra dotrze do Ktrk - wraca z rzeszowa - ale kto wie jakie korki :|
-
Kurcze ale sie narobniło.
-
No i poinformowałam promotorke o zaistniałej sytuacji :) Smiechu miała cała kupe - i zpaytała - czy to specjalnei A. tak zrobił :mrgreen:
No ale w związku z tym dopiero next week moge sie z nia spotkac :roll: więc chiwlowo prace wstrzymane :|
Zostało porpacowac na dbibliografią i oprawa graficzna :roll:
No ale coz... widac, tak musiało być :mrgreen:
Mogłabym cos ugotowac na obaid w związku z wolny czasem - ale nie moge wyjsc do sklepu!!!!!!!!! :shock: buahahha :mrgreen: a w domku putski :) zawsze kupuje na bieżąco :)
-
Znaczy żaden książe nie przybył co by Cię z wiezy uwolnić... :mrgreen:
-
hehe dobre ja tez mam takie drzwi ale jeszcze nikt mnie nie zamknal :mrgreen:
no to przymus siedzenia w domku :P
buzka
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Vall: nadrobilam te cala mase stron zaleglosci :wink: Obraczki bardzo ladne :mrgreen: Sukienka na poprawiny chyba ma byc tak? Ja sie na weselu przebierac nie bede na pewno. Zdejme moja suknie slubna dopiero jak bedzie po weselu. W koncu jeden jedyny raz bede nosic takie cacko :wink: Sliczna wyprawka dla maluszka. Ja nie moge patrzec na takie male ciuszki bo mi sie od razu instynkt macierzysnki odzywa :roll: :mrgreen: A z tym narazie musimy poczekac.
A dzisiejsza historia.. spadlam z krzesla ze smiechu. Alez sie Twoj przyszly maz zabezpiecza, zebys z domku nie prysnela :lol: :lol: :lol:
-
Vall, mój mnie zamknął w zeszłym tygodniu :hahaha: I też nie mogłam się wydostac :lol: , ale mój przyjechał i mnie "uwolnił" dużo wcześniej niż Twój :lol:
-
No ja od 18 jestem wolna - a wiec skoczylismy po paczke na poczte, potem do siostrzyczki bo wócila i chciąłm ją zobaczyc -teraz brzucho rosnie z dnia na dzień :) Ale mam obawy, ze mój siostrzeniec przyjdzie na świat przed terminem :|
Jutro musze kolosa dla studentów przygotowac na pon :) i zajecia na sb :), a potem ostatnia poradnia :)
A. własnie siedzi nad testem, zaraz go będzimey analizować - zeby dojśc do porozumienia :mrgreen:
-
Vall dziewcze jak ty lecisz z tym watkiem :!: :mrgreen: lektory mam na dwa dni :mrgreen:
-
Vall: witamy na wolnosci :wink: :D :D
-
VALL nie mogę :mrgreen: co za historia!!!!niezła faza!że tez takie tematy sie Ciebie trzymają :lol:
ja tez nie kpw z tą kiecą na zmiane..przebierasz sie wtrakcie wesela czy na poprawiny?
-
przebierasz sie wtrakcie wesela czy na poprawiny?
nie przebierma -chwilowe zauroczenie :)
A Porpawiny - nie wiem czy będa :) moze jakies gadredn Party - więc nie trzeba będzie sie stroić :)
lektory mam na dwa dni
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Dziś sama zamknęłam drzwie za A., zeby znowu nie utknąć w domku - a mam pare spraw do załatwienia :)
-
Martus witaj wśród wolnych :)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Martus witaj wśród wolnych
:wink: aloha :)
czy ktoras z was też dostała zestaw trudnych pytań w Poradni w postaci testu?? :|
Pewnei wszyscy to mają.... ale powiem wam, ze cięzko wyczuć jakie odp. będa satysfakcjonujące dla Pani w Poradni :)
Pytania typu:
1/ Ile chcecie mieć dzieci :dzidzia:
2/ kiedy planujecie narodziny pierwszego dzieciaczka
3/ Kto będziecie się głównei zjamował dziecmi
4/ Ile pieniedzy potrzeba na utrzymanei meisieczne waszej rodziny :czeka:
5/ co zorbicie jelsi zabraknie wam pieniedzy na tydzien przed wypłatą
6/ ile czasu w tyg. chciałbys spedzac razem :uscisk:
7/ ile czasu tylko dla siebie :chat:
8/ kogo chcielibyscie zaprosci w wolny wieczor :piwo_2:
9/ co razem ogladacie w tv
10/ Jak się powinismy modlic
11/ trzech najlbiżsyzch waszych znjomych
12/co stanowi najwazniejszy cel w zyciu :tupot:
13/ gdzie chciałbys spedzic najblizszy urlop :okularnik:
14/ gdziew powinniście spędzić święta
15/ jak często nalezy odwiedzac rodziców, teściów :kierowca:
16/Kto w waszym domu powienien:
- ścielic łózko :ziew:
-przygotować obiad :obiad:
-płacić rachunki :ban:
-robic coedzienne zakupy :roll:
-myć naczynia :shock:
- wytrzepac dywan :bicz:
-dbac o czystośc w łazience :Mycie_zebow1:
i pare innych :)
-
Martuniu, powiem tak nie sądzę żeby odpowiedzi na te pytania były jakoś specjalnie wazne dla tej pani, natomiast na pewno sa niesamowicie ważne dla Was!!!
Gdybyśmy z mężem pogadali o paru z tych kwestii przed slubem teraz nie byłoby zgrzytów...
Ps. jak sie czujesz wiedząc, ze możesz wyjść na dwór? :mrgreen:
-
:shock: :shock: :shock:
Pierwszy raz taki test widzę....
A przepraszam co ich obchodzi punkt 11 ?! Niby z imienia i nazwiska? Lustracja czy jak? :evil:
Z tego co wiem to 3 jest liczbą satysfakcjonującą panie w pytaniu numer 1 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja chciałam R. wyciągnąć dziś do poradni, ale chyba nic z tego.... Myślę, że bedzie to kwestia wejścia i szybkiego wyjścia, bo to znajoma, no ale najpierw trzeba tam dojść, a wiecie chyba co na to mój R. ????? "JEST CZAS" :evil: :evil: :evil: :evil:
-
na pewno sa niesamowicie ważne dla Was!!!
Dokłądnei tak Asiu - musielismy wiele spraw ustalić - i bardzo dobrze - ale muszę sie pochwalić że w więkoszości spraw bylismy zgodni :mrgreen:
jak sie czujesz wiedząc, ze możesz wyjść na dwór?
rewelacja - jakies taki spokój wewnętrzny :) buhaahha
-
A Porpawiny - nie wiem czy będa moze jakies gadredn Party - więc nie trzeba będzie sie stroić
newet jak nie będziecie mieć poprawin w restauracji, to i tak jakąs rodzinka albo znajomi wyjedni może będą. Albo u rodziców któryś zjecie obiad....zawsze kacyka jakoś trzeba leczyć...wiec taki ładny kąplecik na pewno się przyda. A jeśli nie...to go możesz i tak później wykorzystać.
-
Z tego co wiem to 3 jest liczbą satysfakcjonującą panie w pytaniu numer 1
no cóż - my jednak preferujemy model 2+2, ewentualnie 2+1(ale mniej chętnie) :)
Ale wiecie co - A. napisął, ze narodziny pierwszego dziecka :) wakacje 2008 :), a ja ze lato./jesien 2008 ;) - o to się "martwiłam" najbardziej :), bo on zwykł mówic, ze owszem chce dzieci, ale jescze musi troche czasu upłynąc, bo nie czuje sie na to dojrzały :) a tu taka neispidziewajka :), jendomyślnośc :)
TYlko, zbey to było takie easy :roll:
-
Nie no tescik zajefajny :mrgreen:
-
Informuje ze na 2-ce (TVP2) - własnie jest Pytanei na śniadanie - cały program poświecony ślubom :) Mówia w tej chwili o bukietach :) Jak ktos jest w domu to do oglądania zapraszam :)
-
Informuje ze na 2-ce (TVP2) - własnie jest Pytanei na śniadanie - cały program poświecony ślubom Mówia w tej chwili o bukietach
zawsze muszę ciekawe programy przegapić....nie ma to jak przacować od 7 do 15.
Ja nie miała m takiego testu....ale fajnie, że wy mieliście i że jego rozwiązanie wyszło dla was pomyślnie....
-
czy ktoras z was też dostała zestaw trudnych pytań w Poradni w postaci testu??
Pewnei wszyscy to mają.... ale powiem wam, ze cięzko wyczuć jakie odp. będa satysfakcjonujące dla Pani w Poradni
Pytania typu:
1/ Ile chcecie mieć dzieci
2/ kiedy planujecie narodziny pierwszego dzieciaczka
3/ Kto będziecie się głównei zjamował dziecmi
4/ Ile pieniedzy potrzeba na utrzymanei meisieczne waszej rodziny
5/ co zorbicie jelsi zabraknie wam pieniedzy na tydzien przed wypłatą
6/ ile czasu w tyg. chciałbys spedzac razem
7/ ile czasu tylko dla siebie
8/ kogo chcielibyscie zaprosci w wolny wieczor
9/ co razem ogladacie w tv
10/ Jak się powinismy modlic
11/ trzech najlbiżsyzch waszych znjomych
12/co stanowi najwazniejszy cel w zyciu
13/ gdzie chciałbys spedzic najblizszy urlop
14/ gdziew powinniście spędzić święta
15/ jak często nalezy odwiedzac rodziców, teściów
16/Kto w waszym domu powienien:
- ścielic łózko
-przygotować obiad
-płacić rachunki
-robic coedzienne zakupy
-myć naczynia
- wytrzepac dywan
-dbac o czystośc w łazience
i pare innych
Vall ja sie powtórze..zaślepłam i nie moge sie kiecy Twojej doszukac nie mogę!
-
no cóż - my jednak preferujemy model 2+2, ewentualnie 2+1(ale mniej chętnie)
No to 2+2 tez świetnie, byleby nie 2+1 :mrgreen:
zawsze muszę ciekawe programy przegapić....nie ma to jak przacować od 7 do 15.
Witaj w klubie rypaczy od 7-15 :evil:
-
Ale wiecie co - A. napisął, ze narodziny pierwszego dziecka :) wakacje 2008 :), a ja ze lato./jesien 2008 ;) - o to się "martwiłam" najbardziej :)
super :-)
-
tete, specjalnie dla Ciebie :)
(http://img90.imageshack.us/img90/8471/imag0189wc6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img214.imageshack.us/img214/5728/imag0194or1.jpg) (http://imageshack.us)
-
:szczeka:
PIEKNIE.
-
tete, :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dzieki Kochana :serce:
-
ale pięknie..ja nie widziałam wczesniej tych zdjęc..ten trenik z tyłu boski..
-
ja nie widziałam wczesniej tych zdjęc
no jak to :shock:
No to masz szcęscie że wkleiłam :) buahhaha
-
no jak to
No to masz szcęscie że wkleiłam
no :) musiałaś wkleiać, wtedy, co mnie nie było kilka dni na forum..potem ciężko nadrobić..pewnie zobaczyłabym dopiero w relacji poślubnej :)
-
oosta, ciesz się, że Ci sie podoba!! :mrgreen: Zawsze to się cżłowiekowi miło robi :wink:
-
Ja też się powtórzę PIĘKNIE :)
Naprawdę bardzo mi się Twoja suknia podoba
Vall ten test po głębszym moim zastanowieniu nie jest wcale taki zły i niepotrzebny :)
Mam nadzieję, że też dostaniemy coś takiego, chciałabym przedyskutowac takie rzeczy z M. , a wiem, że jak dostanie taki przymus z poradni, to bardziej się do tego przyłoży, niż gdybym tak sama zapytała :wink:
-
Mam nadzieję, że też dostaniemy coś takiego, chciałabym przedyskutowac takie rzeczy z M. , a wiem, że jak dostanie taki przymus z poradni, to bardziej się do tego przyłoży, niż gdybym tak sama zapytała
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
no to zycze, aby wam coś takiego zadali :) Naprawdę warto się nad niektorymi rzeczami zastanowić :)
-
śliczna sukienusia, piękna i Tobie w niej pieknie :)
-
śliczna sukienusia, piękna i Tobie w niej pieknie
miód na moje serce lejesz :) :mrgreen: :serce:
-
miód na moje serce lejesz
zobaczysz jak będe słodzic, kiedy będziesz miała wszystkie dodatki... ;)
-
Martuś znów sie rozpłynęłam na widok Ciebie w tej sukience :serce:
A wiesz właśnie mój fotograf wypowiadał się na żywo w tym programie o którym mówiłas na TVP2 :)
Mówił o modzie, m.in. o pomarańczowuch butach panny młodej :)
-
o pomarańczowuch butach panny młodej
:hopsa: oooo - fajny pomysł :) takei 'ożywczy" akcent :mrgreen: buahahha
-
A wiesz właśnie mój fotograf wypowiadał się na żywo w tym programie o którym mówiłas na TVP2
Mówił o modzie, m.in. o pomarańczowuch butach panny młodej
a skąd Aneczko wiesz? macie w pracy telewizor?
-
Vall
suknia cud, wiadome tez powszechnie ze ladnemu we wszystkim ladnia no a wtej kiecy to juz bajecznie, powiem ci ze jak bym nie miala juz kiecy kupionej to cosik takiego jak twoja bylo by pod ostrzalem moich poszukiwan
jak juz powiedzialam pedzisz jak perszing jak ja mam tu zaleglosci nadrobic jak co otworze twoje odliczanko to u ciebie dwie nowe stronki :roll:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
no i zdaj relacje co tam ciekawegop w na tym sniadaniu prawili,ja tu dwojki nie odbieram, a reszta dziewczyn w pracy wiec notuj i wszystko nam opowiedz :kawa:
-
no i zdaj relacje co tam ciekawegop w na tym sniadaniu prawili,ja tu dwojki nie odbieram, a reszta dziewczyn w pracy wiec notuj i wszystko nam opowiedz
ja tez czekam bo TV ni ma w robocie :( dobrze ze necior jest :mrgreen:
-
irishania, anusiaaa, powiem krótko - na tym śniadnaiu nie mówili nic, czego bysmy już nie wiedziały :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A dla tych z Was, którym po drodze do stolicy - jutro zaczyna sie wielki festiwal mody slubnej - 2 dniowy :)
Podobno - modne sa rybki (fason) :roll: ale wiaodmo nie kazdemu w tym dobrze, że masa kolorów - jest ich w sumie więcje niż bilei, ale oczywiście Klasyka również :)
Był ksiądz, ktory wskazywał punkt po punkcie co nalezy zrobić przed kościelnym - ale My to mamy w jednym paluszku, no nie :wink:
I w sumie....bukiety dosc ciekawe - jeden bardzo prostu, z gożdzików mnie zauroczył (takich kremowych)- bo jakos nie widziłam tych kwiatów jako slubnych - a jednak :)
-
oooo - fajny pomysł takei 'ożywczy" akcent buahahha
Martuś widziałam zdjęcia tej panny młodej. Miała butki pomarańczowe. Wyglądało to boooosko. Sama nawet sie nad tym zastanawiałam, ale pasuje to tylko do białej sukni. Miała do tego herbaciane kalie i pas pomarańczowy opasający suknię w talii. MIODZIO :serce:
a skąd Aneczko wiesz? macie w pracy telewizor?
Telewizor mam ale szeryf był w biurze i nie mogłam włączyć. Napisał mi wiadomość na gg :mrgreen: czy oglądałam program :mrgreen:
jeden bardzo prostu, z gożdzików mnie zauroczył (takich kremowych)- bo jakos nie widziłam tych kwiatów jako slubnych - a jednak
Jak znajdę zdjątko koleżanki bukietu to zapodam, miała wachlarzyk z kremowych goździków. MIODZIO :mrgreen:
-
Powiem wam, ze starszna frajde sprawia mi kupowanie rzeczy dla siostrzenca i siostry :) własnei przegladąłm allgero - mozna zamówic spiochy z własnym nadrukiem - typu -synuś mamusi, albo coś :)
Ale zkaupiłam póki co - wydaje mi się , że okazyjnie mega pake Pampersów New Baby - 98szt :) heheheheheh
Musze chyba zaprzestac tam wchodzić :)
Wczoraj dotarła do mnei paczka z rożkiem i rećzniczkiem i wyprawką :) Zbankrutuje :)buahahha,ale już nie moge sie doczekać :)
-
starszna frajde sprawia mi kupowanie rzeczy dla siostrzenca i siostry własnei przegladąłm allgero
dobrze, że nie jestem zalogowana na allegro, bo inaczej mąż by mi odciął dostęp do konta :mrgreen: Fajne rzeczy można tam znaleść. I w cale Ci się nie dziwię, że sprawia Ci to frajdę, bo te wszystkie ciuszki są taaaaaakie słodkie. A pożytek podwójny, bo ciocia ma frajdę, a mamie grosiki w portwelu zostają. :mrgreen:
-
ciocia ma frajdę, a mamie grosiki w portwelu zostają.
... acioci ubywa (grosika) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Najlepsze jest to, ze robie zakupy zkonta allegro mojego A. :) Smiał sie, z ejak ktos zobaczy to będzi emiał kupe śmiechu :) Do tej pory sprzet eltkronicznym, rowerowy - a teraz pieluchy, sprzety dla babeika :) Ale jak tak dalej pojdzie to pewnei zmini hasło :) buhaha, zebym nie poszła z torbami :)
-
Fajnie jest mieć taka ciocię :)
Ja też chciałabym siostrze juz cos kupować, ale niestety starania narazie spełzają na niczym. Chyba za bardzo chcą.... :(
-
Chyba za bardzo chcą....
no niestety - tak to bywa :roll: :|
-
Ale za to będę miała doświadczoną w prezentach Martusię :)
Juz widze te linki do stronek na allegro :) :mrgreen:
-
uz widze te linki do stronek na allegro
moge sypac jak z rękawa :) buhahaha :mrgreen:
Ja na 16.30 zbieram sie do Franciszkanów na ostatnią wizyte w poradni :) I wszytskie piecząteczki będa w komplecie :) i sprawa zamknięta :)
-
Ja na 16.30 zbieram sie do Franciszkanów na ostatnią wizyte w poradni :) I wszytskie piecząteczki będa w komplecie :) i sprawa zamknięta :)
znaczy finito, super ;-)
-
miała wachlarzyk z kremowych goździków. MIODZIO
no wlasnie dziewczeta,ja tez gozdzikow nie docenialam bo wiadomo kazdemy kojarza sie z 8 marca w czasie kiedy nic innego i tak nie bylo w kwiaciarni az na swoje 18 urodziny dostalam 18 bialych gozdzikow, krotko przycietych no poprostu bombastycznie, powiem ze bukiet roz wygladal przy tym tak zwyklo :?
starszna frajde sprawia mi kupowanie rzeczy dla siostrzenca
no ja tez to lubie tylko ze moje maja juz po 17,16 lat i coraz wiecej mnie to wynosi :roll: w styczniu jedna ma 18 stke i do tego bratanica -chrzesnica roczek w ten sam weekend :roll: bedzie lekko w kieszeni :(
-
NO i juz po naukach i poradni :)
Wszytsko zaliczone :mrgreen:
Dzis Pani bardzo fajnie mówiła... co prawda ilośc dzieci - nie może byc ograniczona, nie oznacza to, ile bozia da, ale generalnie otwarcie sie - ze jak się zdarzy to przyjmiemy z miłoscią itd...
Mówiła o tym ze małżeństwo to komunkacja na 3 róznych szczeblach: słownym, duchowym i cielesnym..i jak jets na tych 3 to super, jak na 2 - to jest dobrze ..ale jak na jednym - to to nie jest małżeństwo...itd....
Mówiła o wychowaniu dzieci etc... :mrgreen: w sumie bylo :D fajnie :wink:
-
no to fajnie, że fajnie :-)
-
Vall: gratuluje ukonczenia kursu :wink: My nawet nie wiemy kiedy nam sie uda go zaczac :roll: Ale mam nadzieje ze juz niebawem. W sukni wygladasz szalowo, ale to juz wczesniej pisalam :wink:
-
Vall: gratuluje ukonczenia kursu
ja niestety nie ogladalam na tvp2 ale mama mi nagrala kawalek bo zadwonila do niej kolezanka ze to leci faktycznie pani kwiaciarka mowila ze gozdziki to tak na szybko a mi sie bardzo bardzo podobal!!!! i te stroiki z rozyczek na stol :mrgreen: swietny pomysl samemu zrobic ale najbardziej to zazdroszcze im tych targow :mrgreen: ja sie chyba u nas nie doczekam a atam jak zapowiadali to gwiazdy beda chodzily w sukienkach slubnych ciekawe jaka moda teraz :P ale faktycznie do rybki to trzeba miec figurke ja wole bezy :lol: hehe oki pozdrowionka i dobrej nocki :D
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Witam się sobotnio :-) co tu takie pustki, hę? Toz tempo wzrostu topicu zmaleje :mrgreen:
-
Witam się sobotnio co tu takie pustki, hę? Toz tempo wzrostu topicu zmaleje
oby :mrgreen: jak zobaczyłam 659 :shock: :shock: postów do nadrobienia - a to chyba tyllko z ostaniego tygdnia...
-
VALL jak Ty masz fajnie!!!!ja najbardziej obawiam sie tej papierkowo-pieczątkowej roboty...my z G pracujemy po 9-10h na dobe..na nic nam czasu nie starcza(a i energii tez nie!)A TY juz za sobą te wszystkie formalnosci masz!!!
-
Vall ale masz fajnie, że już zaliczone
Gratulacje!!!
-
No witam :) w sobote :)
Niestety dopero teraz :roll: bo byłam w pracy - od 8 rano do teraz miałam zajęcia,a el juz po i weekend :mrgreen:
Studenci się dziś wykazali, i muisałm im przerywac, żeby skończyć zajęcia w pore :lol:
Teraz małe sprzątanko - choć wiedze, ze A. duzo już zrobił :mrgreen: :wink:
A po 18 z wizyta przybywa siostra (z siostrzeńcem :wink: ) i szwagier - będzie seans filmowy - Kod Leonarda da Vinci :), piwko, pizaa...(to osttanie pomysł mojej zaciązonej siostry - heehhe, planuje zgłodnieć :wink: )....
Póki co robie kawke i chwilke po surfuje na forum :D
-
Hejka, miłego wieczorku życzę :-)
Ja wylądowałam w Gorlicach u rodziców, więc na necie tylko z doskoku...
-
Ja wylądowałam w Gorlicach u rodziców
no to zycze miłego weeekendu na łonie famili :)
-
Vall: Widze, ze nie tylko ja mialam wieczor filmowy :wink: Mam zamiar po "Dibel ubiera sie u Prady" obejrzec jakis horrorek. Wtedy dopiero pojde spac :D
-
Horror. Ble.
Przez tydzień bym z domu nie wyszła :>
Ja chyba znowu obejrzę sobie "Dzień Świra" :P
-
My wczoraj oglądaliśmy "Tylko mnie kochaj" (dopiero teraz!!!) i "Dublerów", a później poszliśmy na imprezę
Faaajna sobota była :D
-
obejrzec jakis horrorek. Wtedy dopiero pojde spac
no ja po horrorach mam problemy ze spaniem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Dzis leniwa niedziela :) Za chwile Siatkówka :) Bede kibicować :)
Popisały się te nasze chłopaki :)
-
No ja niestety meczyku nie obejrze bo w pracce jestem... ale będę śledziłam wynik on-line ;)
A jak Kod Leonarda? Podobał się?? Powiem szczerze, że mimo powszechnie panującej opinii film trafił w mój gust (a gdyby wyciąć kilka momentów- np jazdę rajdową smartem...do tyłu ;) to byłby na prawde super! )
-
A jak Kod Leonarda? Podobał się??
powiem szczerze - że mimo iz byłam sceptyczna - to podobał mi się ten film. Może dlatego, ze ksiażke czytałm juz dośc dawno temu i nie pamiętałam dokłandnie :)
Ale generalnie - polecam :)
-
Dzis leniwa niedziela Za chwile Siatkówka Bede kibicować
Popisały się te nasze chłopaki
to miłego ogladania. Ja tez własnie ide ogladac chłopaków :)
-
owiem szczerze - że mimo iz byłam sceptyczna - to podobał mi się ten film.
hihi a już myślałam, że tylko mi przypadł do gustu :glupek:
Powiem szczerze, że pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego, że oglądając film na podstawie ksiażki, którą czytałam widziałam kilka scen dokładnie takich samych, jak sobie wyobrażałam czytając książkę... troszkę niejasno to napisałam, ale myślę, ze wiesz o co mi chodzi ;)
Miłego dnia życze :id_juz:
-
Miłego dnia życze
i nawzajem :)
to miłego ogladania
pewnei stresu troche będzie, ale to taki zdrowy rodzaj nerwów :)
-
pewnei stresu troche będzie, ale to taki zdrowy rodzaj nerwów
pewnie :)
Dobrze ze na polsacie zwykłym będzie bo ja innego nie mam i juz bym sie zdenerowała.
-
Mnie sie tez Kod podobal :) A ja zaraz ide do wanny - dwie imprezy dzien po dniu, a wczesniej dwa dni przygotowan mnie zabily....Nie mam juz na nic sily, a jutro w pracy wizyta smietanki z calego swiata a pozniej wieczorna Gala :/ Nie lubie takich imprez.........
-
mnie tez sie kod podobal i zaciekawil
achlopakow ogladam choc nie powiem ze stres...ale sa dobrzy w tym co robia :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
II miejsce też dobre..
Ale bluzgałam na tym meczyku :D
Gorzje niż tatuś.
Bo M. to się w ogóle sportem nie interesuje..
A Kod był dobrym filmem.
Świetni aktorzy.
Książka bardziej mi się podobała, ale to naturalne ;-)
Natomiast "Anioły i demony"...
Buahahahahahaha ;-)))))
Czytał ktoś?
-
Ale bluzgałam na tym meczyku
Gorzje niż tatuś.
Bo M. to się w ogóle sportem nie interesuje
Mam tak samo :)
-
Natomiast "Anioły i demony"...
Buahahahahahaha ))))
Czytał ktoś?
(Vall wybacz, że w Twoim odliczanku!)
Czytałam... i pierwsze 300-350 stron bardzo mnie zaciekawiły... ale końcówka po prostu TRAGICZNA. nie wiedziałam, czy się śmiać czy płakać za tyle "straconych" godzin przy tej książce ;)
Ale powiem Ci met, że przeczytalam wszystkie książki Browna i w zasadzie tylko Anioły mnie rozczarowaly- reszta na prawdę ok- lubie tego typu lekturę :mrgreen: teraz wziełam się Za Cobena... "Krótka piłka" już za mną- niezła sensacja :ok:
-
mi KOd też się podobał :)
Nasi kochani siatkarze byli bez szans przy Brazyli odstawali o kilka klas, ale i tak są wspaniali, ze przywieźli nam srebrne medale, w kazdym razie, może następnym razem?:)
Gratulacje Vall z okazji ukończenia nauk :)
-
Martusia zazdraszczam Ci ukończenia NPR-u... Ja nadal przekonuję R. do pójścia... Bezskutecznie :(
Gratuluję talentu nauczycielskiego !!! Jak studenci są aktywni to już sukces że ho ho i świadczy bardzo dobrze o Tobie :mrgreen: :mrgreen:
-
Wiadomość od Martusi: Dziś nie będzie mogła poklikać, bo ma awarię netu w domciu :(
Może do jutra naprawią i wtedy szybko do nas wróci...
Czekamy :)
-
Mi raczej chodzi Dziubasku o to, ze Anioly sa tak straszliwie podobne do Kodu.
Na jedno kopyto.
Jakby nie mozna bylo wymyslec czegos nowego.
Kod sie sprzedal swietnie, to poszedl za ciosem..
Scenariusz swietny, ale nie x2.
-
martuś, ale się uśmiejesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie dalej, jak w piatek chyba Twój narzeczony zamknął Cię na gerdę od zewnątrz i nie mogłas wyjść, a dziś psotkał mnie taki sam los ze strony mojej mężusia ;)
zamierzałam wyjśc do Tesco, ubrałam się, przygotowałam do wyrzucenia smieci i butelki przy okazji do spozywczaka oddać, chcę otworzyć drzwi i nie mogę...
dzwonię do Michała i mówię co jest grane, ze ta dolna gerda się nie otwiera, Michała załamamny, przeprasza mnie, ze chyba przez pomyłkę z rozpedu zamknłą tez na dolny i niestety nie wyjdę, dopók nie wróci z pracy, a najgorsze jest to, ze szykują Mu się nadgodziny...
No to teraz ja w "więźniu" siedzę...
-
Lo matko, to juz jakiś celowy, zmasowany atak na kobiety - niewolnictwo wraca, dziewcyznki nie dajcie sie więzic :mrgreen:
Vallus kochana :shock: 100 postów przez trzy dni - toż ja ośłepnę do końca :mrgreen:
-
własnie dzwonil przed chwilą, ze jeszcze Mu w pracy zejdzie ;)...
Ale "spłaszczony" jest zupełnie ;)
-
Hihi..to nawet po slubie nie przechodzi im lek ze sobie pojdziemy w nieznane?? :lol: Gosia: pewnie niedlugo maz wroci i Cie oswobodzi :wink:
-
no, nie wiem, nie wiem, bo przeciez dzwonił parę minut temu i się korzył, ze jeszcze Mu w pracy trochę zejdzie ;)..., A TU JUZ 19.00 NA ZEGARZE...
-
Nie dalej, jak w piatek chyba Twój narzeczony zamknął Cię na gerdę od zewnątrz i nie mogłas wyjść, a dziś psotkał mnie taki sam los ze strony mojej mężusia
zamierzałam wyjśc do Tesco, ubrałam się, przygotowałam do wyrzucenia smieci i butelki przy okazji do spozywczaka oddać, chcę otworzyć drzwi i nie mogę...
dzwonię do Michała i mówię co jest grane, ze ta dolna gerda się nie otwiera, Michała załamamny, przeprasza mnie, ze chyba przez pomyłkę z rozpedu zamknłą tez na dolny i niestety nie wyjdę, dopók nie wróci z pracy, a najgorsze jest to, ze szykują Mu się nadgodziny...
No to teraz ja w "więźniu" siedzę...
No i co Gosiu - już jesteś wolna?? :)
No ja naraszecie mam neciora - znowuuuuuuu :mrgreen:
Ale nie wiem jak nadrobie te zaległosci :urwanie_glowy:
-
Pomału nadrabiam zaległości z ostatnich 2 dni :)
U mnie w/s slubnych póki co cisza :roll:
Musimy pomyslec nad alkoholem - moze faktycznie warto zkaupic teraz, jak maja być podwyzki - ponoć do 10% nawet :? Narazie teśc ma sprawdzic ceny w nasyzm miescie rodzinnym - bo nie wiem czy jest sesn kupowac w Krk i transportować to wszytsko tam... :idea:
Zminiają się nam plany świąteczne - miało byc fajnie w domku rodzinnym - 3 lata juz były Swita poz anim..a jednak szykuja sie kolejne w Krk, z uwagi na moją siostrzyczke i jej bejbika, ktory cos za bardzo pcha sie na ten świat.... i dla bezpieczeństwa chyba lepiej zostac tutaj - lekarze, szpitale etc.... :roll:
-
no juz jestem wolna i szykuje sie do wyjscia powoli, w międzysczasie sprzatam, przygotowuję się na zjazd itp ;)
-
Co do alkoholu vall, to poczekaj na świateczne lub nowowroczne promocje.
My alkohol kupiliśmy w ...nowy rok. Wcześniej zamiec straszna była i balismy sie jechac do Makro (a ono jest w sasiednim miescie). mysmy kupili finlandie po bardzo, bardzo niskiej cenie. Potem nam nikt nie chciał uwierzyc ze za jedna butelke zapacilismy prawie tyle samo co za np. Sobieskiego czy Bolsa. A klasa samkowaq(jesli to tak mozna nazwac) o niebo lepsza.
-
Zminiają się nam plany świąteczne - miało byc fajnie w domku rodzinnym - 3 lata juz były Swita poz anim..a jednak szykuja sie kolejne w Krk, z uwagi na moją siostrzyczke i jej bejbika, ktory cos za bardzo pcha sie na ten świat.... i dla bezpieczeństwa chyba lepiej zostac tutaj - lekarze, szpitale etc.... :roll:
buuuu, no ale jak mus to mus...bejbik najwazniejszy!!! A siostra zdecydowała już, gdzie chce rodzić?
-
Co do alkoholu vall, to poczekaj na świateczne lub nowowroczne promocje
no tak tez mysle - musza jakos kusic klientów, wiec penwie jakies super okazje będzie można trafić :)
-
A siostra zdecydowała już, gdzie chce rodzić?
wie jedynie - że napenwo nie w jaśle :)
Jesli poród będzie w miare przyzwoitym terminie, no od 36 tyg - to w szpitalu Ginekologicznym na Siemiradzkiego w Krk..., a wczensiej - jak radziała lekarka - na kilinice - bo umieja sie dobrze zajać wczesniaczkami!! :roll: Choc mam wielką nadzieje, że nie będzie takiej potrzeby :!: :idea:
-
My też myślimy czy jednak nie kupic alkoholu w tym roku jeszcze, w okresie sylwestrowo-noworocznym będziemy na urlopie i raczej nie damy rady wtedy nic załatwic
-
Musimy pomyslec nad alkoholem - moze faktycznie warto zkaupic teraz
A ja slyszalam opienie, ze lepiej nie kupowac wczesniej alkoholu bo nie wiadomo jak dlugo juz w skelpie stal i poprosru moze wywietrzec....ale tak do konca to nie wiem czy to prawda :?
-
lepiej nie kupowac wczesniej alkoholu bo nie wiadomo jak dlugo juz w skelpie stal i poprosru moze wywietrzec....
e..chyba jak butla zamknięta - to wódka nie ma prawa się "zepsuć " :) toż to 40% alokoholu:) chyba, ze ktoś cichcem będzie podpijał :mrgreen:
A na marginesie, kupując przed ślubem - tez nie wiemy jak długo stał w sklepie.... :roll:
-
A ja slyszalam opienie, ze lepiej nie kupowac wczesniej alkoholu bo nie wiadomo jak dlugo juz w skelpie stal i poprosru moze wywietrzec....ale tak do konca to nie wiem czy to prawda
anusiaaa no co ty przeciez to nie Alladyn :mrgreen:
nie wywietrzeje przeciez butelki sa szczelnie zamykane :roll: a alkohol nie ma daty przydatnosci a wrecz czym starszy tym lepszy :mrgreen:
-
lepiej nie kupowac wczesniej alkoholu bo nie wiadomo jak dlugo juz w skelpie stal i poprosru moze wywietrzec....
e..chyba jak butla zamknięta - to wódka nie ma prawa się "zepsuć " :) toż to 40% alokoholu:) chyba, ze ktoś cichcem będzie podpijał :mrgreen:
A na marginesie, kupując przed ślubem - tez nie wiemy jak długo stał w sklepie.... :roll:
też mi się wydaje, że mozna kupic wcześniej...
A co do siostry to mam nadzieję, że klinika konieczna nie będzie!
-
A co do siostry to mam nadzieję, że klinika konieczna nie będzie!
no ja te zmam taka nadzieje :roll:
Tym bardzioej jak wczoraj dowiedziałam się, ze maleństwo wazy dopero 1800 gram..toż to malizna starszna!!! :idea:
Moje pieluchy New Baby 2 - raczej kilka razy by go owinęły :|
No ale siostra słucha sie rozkazów - lezy... i miejmy nadzieje, ze doleży tak do połowy stycznia ( z mała przerwa na egzmain - tego sie najbardziej obawaimy - stresów, podrózy - ale niestety)..... :roll:
Asieńko, a ty kochana kiedy poczułas, ze brzuszek Ci "spadł"...."opadł"...i jak długo jescze Qubika nosiłas??
Koleżanka mi mówila, z eu niej nastąpiło to w jakims 33 tyg, ale donosiła do 40 córeczke..ale ostatni meisac cłay w łóżku!! :idea:
-
No ja sierotka sama nie obczaiłam, że brzusio spadło, dopiero jak zaczęło mnie bolec spojenie to po szpitalu okazało się, że przyczyną jest własnie to, że Kubik bardzo nisko zszedł w dół...a to był chyba 35-36 tydzień.
-
No ja sierotka sama nie obczaiłam, że brzusio spadło, dopiero jak zaczęło mnie bolec spojenie to po szpitalu okazało się, że przyczyną jest własnie to, że Kubik bardzo nisko zszedł w dół....
hehe :) no widzisz - a moja siostra juz to ma :roll: a to dopero 31 no mzoe 32 tydzień!!
a to był chyba 35-36 tydzień.
i długo jescze "wytrzymał" u brzuszku :?: :idea:
-
Jesli poród będzie w miare przyzwoitym terminie, no od 36 tyg - to w szpitalu Ginekologicznym na Siemiradzkiego w Krk
Martuś to świetny szpital. Rodziła tam moja kuzynka i napewno polecałaby go wszystkim. Ja w przyszłości też tylko tam :)
A Ty ciocią zostaniesz dopiero po Nowym Roku czego baaardzo mocno Ci życzę :)
-
a to był chyba 35-36 tydzień.
i długo jescze "wytrzymał" u brzuszku :?: :idea:
urodził sie idealnie w terminie
-
merkunek, czyli da się... tylko leżeć, leżec i jescze raz leżeć... :roll: :idea:
-
merkunek, czyli da się... tylko leżeć, leżec i jescze raz leżeć... :roll: :idea:
da się, choć ja pod koniec ciąży wcale cały czas nie leżałam, ale starłam się oszczędzać...Tyle, że każda kobietka jest inna...
-
Nie wiem czy juz wam pisałam, co wymyslilismy ( a raczej podchwycilismy pomysł z forum) aby zmiescic na zaproszeniach - nie chcemy kwiatów od gości, maskotki - to nie jest takie proste, zbey je komus podarowac - biurokracja..więc łączymy przyjemne z pozytecznym :
*Zamiast kwiatów prosimy o butelkę dobrego wina, żeby dać początek domowej winnicy*
:pijaki:
-
*Zamiast kwiatów prosimy o butelkę dobrego wina, żeby dać początek domowej winnicy*
no pomysł rewelacja ;)!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
*Zamiast kwiatów prosimy o butelkę dobrego wina, żeby dać początek domowej winnicy*
Oooo tez super pomysł :)
Ja myślę nad datkami dla domu dziecka, ale boje sie reakcji niektórych gości.... :(
-
Ja myślę nad datkami dla domu dziecka
ale wiesz, ze to muisłabys wczensiej ustalić z domem dziecka..jakas umowe spisac czy cos - to nei jest takie proste - taka darowizna, podbnie jak podarowanie maskotek..wiem , bo moja kumpela miał duze porblemy z tym :|
no pomysł rewelacja
Oooo tez super pomysł
Mi sie bardzo podoba :) Będe miała winko na romatyczne wieczory :) a cena bukietu kwiatów i winka - jest porównowywalna :)
-
Oooo tez super pomysł
Mi sie bardzo podoba :) Będe miała winko na romatyczne wieczory :) a cena bukietu kwiatów i winka - jest porównowywalna :)
i mi się pomysł podoba :-)
my też chcielismy coś zamiast kwiatów, ale teście aferę zrobili, więc powiedziąłam tylko swoim gościom...
-
ale wiesz, ze to muisłabys wczensiej ustalić z domem dziecka..jakas umowe spisac czy cos - to nei jest takie proste - taka darowizna, podbnie jak podarowanie maskotek..wiem , bo moja kumpela miał duze porblemy z tym
Wiem Martuś o umowie i wiem, że z maskotkami są problemy bo moja siostra też długo szukała chetnych.... :roll:
Mi sie bardzo podoba Będe miała winko na romatyczne wieczory a cena bukietu kwiatów i winka - jest porównowywalna
Masz rację :)
Martuś kupiliśmy z R. płytkę Sztaby z "Tańca z gwiazdami" i jest zachwycony walcem, tym który Wy wybraliście na 1 taniec.... I co teraz będzie? :wink:
-
Martuś kupiliśmy z R. płytkę Sztaby z "Tańca z gwiazdami" i jest zachwycony walcem, tym który Wy wybraliście na 1 taniec.... I co teraz będzie?
Zatyńczymy pierwszy taniec do tej samej muzyczki :)
CO ma być - a mzoe na wiosne się umówimy i potrenujemy w 4-ke :mrgreen: buahahahha
-
Zatyńczymy pierwszy taniec do tej samej muzyczki
Naprawdę nie miałabyś nic przeciwko ?!
Wiesz to takie narazie przymiarki....
a mzoe na wiosne się umówimy i potrenujemy w 4-ke
Hahahahah dobry pomysł, tylko najpierw musimy śmignąć na kurs tańca coby sie nie skompromitować przed Wami :) :) :)
-
Naprawdę nie miałabyś nic przeciwko ?!
eeeeeee - no chyba żartujesz :)
tylko najpierw musimy śmignąć na kurs tańca coby sie nie skompromitować przed Wami
a my przed wami to co :) KUpimy sobie dvd Cichopek i Hakiela i sami wymodzimy Walc jak się patrzy :)
Ja tak mysle, z emoze do wiosny wydadza kolejna płyte Sztaby - z tej ostatniej edycji Tanca - też fajne kawałki były :)
Ale póki co -Sunrise, sunset jest number One :)
-
Widzę, że Martusia zdecydowała się na bardzo fajny pomysł, że tak nieskromnie powiem :wink: :mrgreen:
-
Widzę, że Martusia zdecydowała się na bardzo fajny pomysł,
:tak_2: :tak_2: :tak_2:
Gracias :)
-
KUpimy sobie dvd Cichopek i Hakiela i sami wymodzimy Walc jak się patrzy
no i dobry pomysł :)
Widzę, że Martusia zdecydowała się na bardzo fajny pomysł, że tak nieskromnie powiem
Bo nasza Marta to same fajne pomysły ma :)
-
A co do prezentów dla gosci -zdecydowalismy sie na migdały :) i małe pudełeczka z lisciekiem , na którym beda nasze podziekowania i data :) Cena jest bardzo atrakcyjna ok 3-3,5 zł :) wiec luzik :) a wyglądaja naprawde fajnie :)
Pewnei też kupimy je wczensiej, zeby koszty rozłożyć..ale poki co -wazny jest temrin waznosci Mogdałów :mrgreen: nowa partia ma byc w stycnziu - wazne do 2008 :)
No i ejszce jedno nas wstrzumyje - slub szwagra ...wczensiejszy (zdeycdowli sie w ciagu ostatnich 2 tyg...) - nie wiemy co oni wymysla, czy wymysla..stad musi jescze odczekac...zeby nie było dublowania :|
-
A co do prezentów dla gosci -zdecydowalismy sie na migdały i małe pudełeczka z lisciekiem , na którym beda nasze podziekowania i data Cena jest bardzo atrakcyjna ok 3-3,5 zł wiec luzik a wyglądaja naprawde fajnie
Super pomysł... Niestety my nie bedziemy robić takich prezencików bo mamy za dużo gości i chyba bym musiała napaść na bank :)
Co do ślubu brata A. to znasz moje zdanie :evil: :evil: :evil:
-
gości i chyba bym musiała napaść na bank
to tak jak my!!!!!kazdy zet jest oglądany podwójnie..ale tak naprawde pomimio wszystko ze trzeba go ogladac..chcemy ,znaczy staramy sie aby ten dzien zapadł w pamięc miło naszym goscią..a nas przyprawiał o wzruszenie...jestem przekonana ze kazda z nas tak ma..
Vall daj znac jak idzie nauka tanca!!!!
-
Vall: my wlasnie tez szukamy wodki w przystepnych cenach. Makro co rusz ma jakies promocje wiec chyba tam kupimy :wink: A podziekowania dla gosci: u nas w zaleznosci jak bedzie z kasa, ale beda albo migdalki w kartonikach (znalazlam w cenie 1,49 na allegro nawet kolor bordowy maja :mrgreen: ) lub cukierki z karteczkami w wersji gdy bedziemy sie "szczypac" z kaska :D
-
no to prawda slub to skarbonka bez dna :mrgreen:
my juz kupilismy wodke wlasnie w macro :mrgreen:
o butkach rylko tez myslalam ale weszlam ostatnio do ich firmowego sklepu i kompletnie nic nie bylo z ucikow slubnych dlatego mysle zeby zobaczyc w salonach slubnych tam jest chociaz jakis wybor
pozdrawiam
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Ja chyba będę cukierki tiulem owijała, ale to pod kościół dla wszystkich i tych którzy przydą na sam ślub i tych, którzy będą na weselu, a dla gości weselnych będzie nasze zdjęcie w podziękowaniu, po oczepinach :)
-
No my z aalkoholem zkońcem grudnia bedziemy sie rozglądac - trzeba bedzie objechac wszytskie hipermarkety -czasem w makro jest drozej niz w innych - tym bardziej ze teraz świąteczno - noworoczne promocje sie koroja :)
Własnie zlaiczyłam seans serialowy u kumpeli -z piwkiem i plotkami - jak co wtorek :) Jak ja lubie te wieczory wtorkowe :mrgreen:
Teraz prysznic i do spanka :)
A jutro rano badanka, potem chwila przy kompie, a later spotkanie z promotorką, które nie dosżło do skutku w ubiegłym tyg. przez zamknięcie mnie w domku przez A. :)
Wiecie co - widziałam dziś w Geanie Pampersy Jumbo Pack (98szt)za 46 zł - nie zrobiłam biznesu na allegro bo z przesyłką wyszło mnie dorożej - ale skąd mogłam wiedziec, ze zorbią swiąteczna pormocę!!
Młode mamusie - jak cos to polecam Geana :)
-
Wiecie co - widziałam dziś w Geanie Pampersy Jumbo Pack (98szt)za 46 zł - nie zrobiłam biznesu na allegro bo z przesyłką wyszło mnie dorożej - ale skąd mogłam wiedziec, ze zorbią swiąteczna pormocę!!
No niestety czesto tak bywa, ze z przesylka wychodzi drozej :wink: Ale czy to wazne..siostrze na bank sie przydadza :wink:
-
Vall świetny pomysł z tym winkiem.
Co do podziękowań to też myślałam o jakiś "lepszych " cukierkach w kartonowym pudełeczku ale jak przeliczyłam to mi się odechciało. U nas jako podziękowanie była taka karteczka składana, a w środku tekst dziękczynny :mrgreen: Te karteczki były z podobnego papieru (to taki sam nam wykupili) jak nasze zaproszenia i były utrzymane w takim samym stylu jak zaproszenia. Ale zaproszenia robiliśmy sami :D
-
Martusia pampersami sie nie przejmuj :) Ważna jest intencja :)
Wiem, że warto jest kupić wcześniej wódeczkę, a teraz można nawet kupić nie dość że tanio to jeszcze soczek gratis :)
-
a teraz można nawet kupić nie dość że tanio to jeszcze soczek gratis
no tak -ale ja niestety soczków wniesc do lokalu nie moge - tylko alkohole.. soczki daja w jakiejs tam ilosci dla kazdego - a potem jak braknie dodaja i tą cene się wyrównuje po imprezie..A szkoda :|
-
Wiecie co sniło mi się, że jestem w ciązy :) i obudziałm sie z nerwów :)
Śniło mi sie, ze zorbiłam test wyszły 2 krechy i lekarz to potwierdził :)
Nie denerowwoałm sie samym faktem - ale obudział mnie taka bieganina mysli - jak wsyztsko zorganizowac, jak obrona, czy bed edobrze sie czuła, co ze slubem - jak go przeoragnizowac..., jak powiedziec rodzicnei.. :) i z teog wszytskoe sie obudziłam :)
I tak sobie mysle, z egdyby coś takieog miało m-sce - to w sumie mamy juz sporo załatwione - tlyko temrin w lokalu zminic i kosiciele..i dałoby sie pewnei wszytko :)
No ale to tlyko gdybanie :) Ale "spięłam" sie nie nażarty w tym śnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Vall apropo ciązy...powiem Ci ze nie chciałabym teraz być w ciązy..wiesz unas zmiana terminu nie wchodzi w gre..a przeciez nigdy nie wiadomo jak przyszła mama sie bedzie czuła..wyglądała etc.. a to jest wazne w TYM dniu!
co do prezentów..unas wszystko warunkują pieniądze :| :roll:
ale wymysliłam patent:
są winietki-rozkłada sie ją i na drugiej stronie jest"dziękujemy ze byliscie z nami w tym waznym dlanas dniu,przyjmijcie odnas grosik na szczęscie"(i tu dosłownie przyklejony grosik!)
winietki imienne i tak robimy wiec poniesiemy koszty dodatkowego druku i grosika :mrgreen:
-
ale wymysliłam patent:
są winietki-rozkłada sie ją i na drugiej stronie jest"dziękujemy ze byliscie z nami w tym waznym dlanas dniu,przyjmijcie odnas grosik na szczęscie"(i tu dosłownie przyklejony grosik!)
winietki imienne i tak robimy wiec poniesiemy koszty dodatkowego druku i grosika
extra pomysł :) tete, ty to masz głowe ;)
-
nie od parady mam kwadratowy łeb!!
duuuuuuzo sie w nim miesci!
-
tete superos pomysł :)
-
Martusia sen miałas świetny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja ostatnio mam na topie koszmary ślubne :)
Tete pomysł świetny, ale w moim przypadku odpada, bo u nas nie będzie winietek :( a szkoda....
-
Ja ostatnio mam na topie koszmary ślubne
mi sie takowe jescz enie zdarzaja - ale mam koszmary zwiazane z obrona dr :|
A ślub jest moim wytchnieniem :) pewnie koszmary zaczne pozno, po obronie, czyli nie długo przed slubem :)
-
A ja umówilam się dziś z nasza Gosią (Kwiecień) :) Pooglądam zdjątka ze ślubu :) poplotkujemy :) i najwazniejsze zobaczymy się "na żywo" :) Juz za nie całe 2 godzinki :)
-
mi sie takowe jescz enie zdarzaja
No to masz szczęście :)
-
A ja umówilam się dziś z nasza Gosią (Kwiecień) Pooglądam zdjątka ze ślubu poplotkujemy i najwazniejsze zobaczymy się "na żywo" Juz za nie całe 2 godzinki
Oooo jak Wam zazdraszczam :) Ale ja z Gosią zobaczę się w piątek :mrgreen:
-
Ale ja z Gosią zobaczę się w piątek
ale nie z tą Gosią, Andziu, nie z tą - Gosia Kwiecien ucieka nam do Szczecina!!
-
ale nie z tą Gosią, Andziu, nie z tą - Gosia Kwiecien ucieka nam do Szczecina!!
Aszszsz kurcze zapomniałam. Dobrze, że skleroza nie boli :)
To uściskaj Gosię ode mnie i zrób fotkę i jutro nam wkleisz :)
-
zrób fotkę
fotki nie bedzie - tak zagadałyśmy się, ze zapomniałam :roll:
Ogladałm cudna ksiązke pamiątkowa ze zdjątkami Gosi -rewelacja :) chyba się skusze na cos takiego po sowim slubie :mrgreen:
Gosia - bardzo fajna, energiczna osóbka :) a jaka laseczka :D
-
Ojjj Martusia aleś dała ciała !!!! :)
Jeśli ta książka to taka o której myślę, to my też będziemy po ślubie taką robić :)
Szkoda, że Gosi nie będzie w piąteczek :(
-
tete: pomysl z podziekowaniem na winietkach dobry pomysl :wink:
Vall: tez mam czasem takie sny. W chwili obecnej ciaza by nam wiele rzeczy skomplikowala (wystarczy spojrzec na licznik :roll: 6 miesiecy i 10 dni-->nie wiem czy bym sie zmiescila w jakakolwiek suknie :wink: ). Narazie trzeba czekac z powiekszaniem rodziny :wink:
-
Postawnowiłam po mału zmierzyć sie z programem graficznym i zaczełam kombinowac jak mogłoby wyglądac zaprosznko - mój A. upiera sie na pocztówke..poki co robie małe wprawki :) bo jakoś mało mamy zdjęc które mogłyby się nadawać :|
Jedna z nich..próbka - prosze się niczym nie sugerować :)
(http://img232.imageshack.us/img232/7139/zaproszenie1ac2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vallus - piękne zaproszenie i fajny pomysł z tą pocztówką :brawo:
A ja dzis mam poziom inteligencji w okolicach Rowu Marjańskiego - czym mamy sie nie sugerowac :shock:
Ale Ty oszczędna jestes w słowach - my chcemy szczegółow ze spotkania z Gosia Kwiecień :mrgreen:
-
czym mamy sie nie sugerowac
bo ja dopero sie ucze obsługi porgramu :) wiec to nei jest to co powinno byc :) tlyko taka próbka :)
Gosia to jak pisała starsznie energiczna osóbka, ciekawa :) Bardzo fajnie opowiada :) Pozanałam historie Gosi i jej małża :) Nasłuchałam się na temat szkodliwości palniea :serce: Gosia kochana starsnzie sie troszczy :) No i było gites :)
-
Aaaaa - poniał, ale nawet ja na próbe to dość sprytna :mrgreen:
-
Vall: bardzo fajny pomysl na zaproszenia. Oryginalny w kazdym razie. :wink:
-
A teraz coś całkiem na żarty :) :!: (ale mam zabawe :mrgreen: ) :D
(http://img54.imageshack.us/img54/7103/zaproszenie2cb0.jpg) (http://imageshack.us)
-
(http://img92.imageshack.us/img92/8206/zaproszenie3pz5.gif) (http://imageshack.us)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Hmm. fajna zabawa. A jaki to programik jesli mozna wiedziec?? :wink:
-
A jaki to programik jesli mozna wiedziec??
a ściągnełam sobie jakis darmowy - PhotoFiltre :) BO Corela choc mam to nie umie uzywać -za trudny :)
-
PhotoFiltre
Rozumiem, ze latwiejszy od Corela (nie mam do niego cierpliwosci :roll: ). Moze warto sie pobawic :wink:
-
Rozumiem, ze latwiejszy od Corela
Zdecydowanie :)
-
Chyba trzeba iśc spać :) ale jescze spróbuje wam coś wkleić :)
(http://images3.fotosik.pl/280/9f0c097139fdfcd7m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9f0c097139fdfcd7)
-
Chyba trzeba iśc spać Smile
Przed chwila doszlam do tego samego wniosku. ALe ostatnie zdjecie superoskie :mrgreen:
-
(http://img9.imagevenue.com/loc320/th_49313_zAPROSZENIE_6_122_320lo.jpg) (http://img9.imagevenue.com/img.php?image=49313_zAPROSZENIE_6_122_320lo.jpg)
(http://img132.imagevenue.com/loc507/th_49386_ZAPROSZENIE_5_122_507lo.jpg) (http://img132.imagevenue.com/img.php?image=49386_ZAPROSZENIE_5_122_507lo.jpg)
i TERAZ JUŻ IDE SPAĆ :)
-
Fajne, wygląda jak ułożone z emememsów :mrgreen: Właśnie zżarłam pół puszki orzeszków z miodem :mrgreen: :nerwus: :urwanie_glowy: :glowa_w_mur:
-
pół puszki orzeszków z miodem
i co ? smaczne ? Wczoraj małż od Mikołaja dostał takie orzeszki...ale ich jeszcze nie otworzył (w przeciwieństwie do jego ulubionej chałwy :twisted: )
-
Martusiu śliczne te próbki :serce: Naprawdę robią wrażenie :)
Mniammmm orzeszki z miodzikiem :D :waga:
-
śliczne te próbki
:roll: :mrgreen: eee - takie tam wprawki :)
Mi poki co chyba najbardziej te z m&m'sów podoba :) A to z nami w kratke gdzie mamy "paszcze" otwarte mogłoby być dużym "jajem" :) TYlko nie wiem czy Goscie nie potraktowaliby nas tez półzartem półserio :)
-
eee - takie tam wprawki
No nie bądź taka skromniutka :)
Mi poki co chyba najbardziej te z m&m'sów podoba A to z nami w kratke gdzie mamy "paszcze" otwarte mogłoby być dużym "jajem" TYlko nie wiem czy Goscie nie potraktowaliby nas tez półzartem półserio
To mozesz dać te "z jajem" młodym a starszyźnie te "nie z jajem" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Jesszcze moze jakies foty znajde nasz...albo zorbimy sobie jakies..bo niestety na więskzosci fotek mój A. ma czape na głowie :)
-
bo niestety na więskzosci fotek mój A. ma czape na głowie
Hahhahaha no takie to może nie :) Chyba, że to czapa Mikołajowa :)
Napewno coś znadziecie. My też musimy pocykać fotki bo chyba nalepki na wódkę bedziemy mieli z naszym zdjątkiem :)
-
My też musimy pocykać fotki bo chyba nalepki na wódkę bedziemy mieli z naszym zdjątkiem
:) :) :)
My nie będziemy przystajać wódki..jakos tak zrezygnowalismy z tego :)
-
My nie będziemy przystajać wódki..jakos tak zrezygnowalismy z tego
Ja tez chciałabym tylko zawieszki, ale przy wódeczce rozrabianej to niestety musi być nalepka. A do orginalnych pasuje jak ulał :)
-
przy wódeczce rozrabianej
no, no - ja to takich wódeczek się boje - bo mam wrażenie, że bardziej zwalają z nóg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: buhahaha
-
no, no - ja to takich wódeczek się boje - bo mam wrażenie, że bardziej zwalają z nóg
Aaaa to zależy od proporcji. U siostry wszyscy byli zachwyceni :)
-
Aaaa to zależy od proporcji
a kto u Ciebie się tym zjamuje :) Tatko , mama czy ty sama :mrgreen: :?:
-
a kto u Ciebie się tym zjamuje Tatko , mama czy ty sama
Hhahahahaha ja sama nie, bo mogłoby być tragicznie (albo upici o 18.00 goście, albo trzeźwi do rana :) )
Moja mama jest mistrzynią w tej sztuce :) :mrgreen:
-
Moja mama jest mistrzynią w tej sztuce
aaaaaaaaaaaaaa - to masz extra :ok:
-
aaaaaaaaaaaaaa - to masz extra
Nio nie narzekam. Mama R. na początku nie chciała rozrabianej, ale jak tat jej wyliczył koszty to oczy wywaliła i od razu się zgodziła :)
-
przy wódeczce rozrabianej
no, no - ja to takich wódeczek się boje - bo mam wrażenie, że bardziej zwalają z nóg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: buhahaha
Oj kochana wsio zalezy od tego kto ją robi i z czego i w jakich proporcjach...
Moja mamcia robiła przepalanke ze spirytusu na moje weselicho i powiem Ci, ze NIKT się nie opił i NIKT sie nie skarzył na poweselne dolegliwości, a posżło tego nie mało :mrgreen:
Andzia, piąteczka :twisted: widzę, że nasze mamusie mają coś wspólnego ;-)
-
Moja mamcia robiła przepalanke ze spirytusu na moje weselicho i powiem Ci, ze NIKT się nie opił i NIKT sie nie skarzył na poweselne dolegliwości, a posżło tego nie mało
No Asiu u nas było identycznie :)
Andzia, piąteczka widzę, że nasze mamusie mają coś wspólnego
Piąteczka ;)
-
Martuś, było superaśnie :), na przyszły tydzień zapraszam do siebie na nasz film :)
Klusiu, poza tym wypytałam naszą martę wzdłuż i wszesz o studia doktoranckie ;)
Co do fotoksiążki, to polecam ją wszsytkim , bo jest fajna i jak na tą ilość zdjęć, którą zamieśiłam, to wychodzi tanio. My zrobiliśmy ją dla Rodziców Michała, do moich poszedł tradycyjny album. natomiast my przymierzamy się do fotoksiążki,a le takiej prawdziwej, na stronach z cartonu, cuuuuuuuuuuuudo :)
Martuś, wspaniałe są te zaproszenia z Waszymi zdjęciami, szczególnie te z puzzli, wspanialy pomysł i jego sie trzymaj, nie twierdzę, ze zaraz to zdjęcie i tak obrobione, ale koncepcja jest ABSOLUTNIE DOSKONAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Gosiu :przytul:
Teraz nowy pomysł - rtro :)
(http://img214.imageshack.us/img214/2992/zaproszenie7bb4.jpg) (http://imageshack.us)
Albo serducha- ale to troche takei"okelpane" :)
(http://img214.imageshack.us/img214/7898/zaproszenie8yg3.jpg) (http://imageshack.us)
-
Fajne te foty, ale chyba najbardziej mi się podoba pierwsze, które wkleiłaś, chyba ze dwie strony wstecz.
-
te pirwsze bardzo łądne :D
-
fajne zaproszonka, szczególnie to rerto, ale ja cały cas obstawiam za waszymi buźkami, wygladają przeslicznie !!!!!!!!!!!!!!!!
-
No to buźki ale w innym stylu :)
(http://img81.imageshack.us/img81/4976/zaproszenie9sr6.jpg) (http://imageshack.us)
-
Martuś ale slicznie to robisz :serce:
-
Fajniutkie te zdjęcia :)
-
Martusia ziornij pliisss na moją dekoracyjkę i napisz co Ty na to.... :)
-
napisz co Ty na to....
AndziaK, jak napisałam w zniecieprliownych -ja jestem minimalistka i jak dla mnie za bogato :) Ale ja nie widziałam towjej sali -więc trudno oceniać :)
(http://img224.imageshack.us/img224/1421/zaproszenie10gf0.jpg) (http://imageshack.us)
-
(http://img223.imageshack.us/img223/9751/zaproszenie11hz9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ale masz fajną zabawę - wszystkie na swój sposób są ciekawe :ok:
-
Vall widac, ze nie tylko ja mam ukryte talenty- tez jestes zdolna bestia :twisted:
Przepiekne te probki naprawde. Gratuluje pomyslowosci!!!
-
(http://img214.imageshack.us/img214/7898/zaproszenie8yg3.jpg)
to mi sie bardzoooooooo! podoba :D
-
Martuś te z zamazanymi buźkami to nieeee :?
Musi byc widać Wasze sliczne buziulki :)
-
No to łapcie następne :)
(http://img220.imageshack.us/img220/9194/zaproszenie12bd9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ależ Cię talenta męcza Martuś :mrgreen:
-
Na tym ostatnim Ty jak nie Ty :mrgreen:
-
Ty jak nie Ty
heheh - bo to stara fota - byłam wtedy blondynką :)
A telanty męcza, oj męczą :) Tym bardziej, z epóki co praca dr leży bo spotkanie z promotorką dopero dzisiaj, wiec nie mam co robić :)
Next one :)
(http://img208.imageshack.us/img208/7817/zaporszenie11gp9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Hahhaha Marta blondaskiem hahahahah
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Zapodaj jakąś fotke z blond herkami :)
-
Valluś, a ja chcę taki licznik nowy, podobny do Twojego, żeby same dzioni odliczał, a nie miesiące i tygodnie, Weszłam na stronę Twojego, ale ja ?żenprą laląfranse pa" albo coś w tym stylu :mrgreen:
-
Zapodaj jakąś fotke z blond herkami
A prosze :)
(http://img218.imageshack.us/img218/4205/p3310009ju9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img221.imageshack.us/img221/455/p8120018mn7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img208.imageshack.us/img208/8272/p1010156pr6.jpg) (http://imageshack.us)
-
rewelacyjne zdjęcie, tylko na jakąś reklamę, super!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale kurczę, Marta w zyciu bym was nie poznała, tzn przede wszystkim Ciebie... ;)
-
Kllusia, jak wejdziesz na ta strone musisz wybrac..(z prawej strony Strony) Cree son bandeou :) Potem zaznaczasz kropką to co ci sie podoba, wpisujesz tekst :) wybierasz czcionke - tlyko sprawdz czy ma polskie znaki - tam ci sie pokaze póbna wersja tego co stworzyłas ;) I sprawa gotowa :)
Jak nie dasz rady - to napisz które ci sie podobaja wzorki i znaczki..a ja ci wysle gotowe :)
-
Jak juz was nudze to nudze do końca - jescze jedna próbka.. :mrgreen:
(http://img208.imageshack.us/img208/4023/zaporszenie14zd4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Marta w zyciu bym was nie poznała, tzn przede wszystkim Ciebie...
widzicie jak kolor włosów człowieka zmienia :mrgreen:
czasem mnie kusi zeby znowu stać sie blondynką, ale.... :roll:
-
Ale z Ciebie laska :)
A z tych wszystkich zaproszeń, które pokazałaś pierwsze podobają mi się najbardziej
-
Martus ładniusia z Ciebie blondi, ale chyba wolą "czarną" Martę (pewnie kwestia przyzwyczajenia :) )
-
siwtene te zaproszenia koniecznie z waszymy usmiechnietymi buzkami :lol:
faktycznie jako blondi wygladasz zupelnie inaczej :mrgreen:
pozdrowionka
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
pewnie kwestia przyzwyczajenia
napewno :)
-
czasem mnie kusi zeby znowu stać sie blondynką, ale....
powiem Ci, że w ciemnych włoskach wyglądasz badzo wdzięcznie, dziewczęco i uroczo, czyli tak, jak najbardziej lubię :)
-
w ciemnych włoskach wyglądasz badzo wdzięcznie, dziewczęco i uroczo
:oops: :oops: :oops:
dziękuję :chat: :przytul:
-
I ostatnie dwie próbki - bo już mam dośc torche :) heheheh..
(http://img99.imageshack.us/img99/6637/zaproszenie16aq7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img88.imageshack.us/img88/2235/zaproszenie15fj7.jpg) (http://imageshack.us)
szczerze mówąc to mi najbardziej chyba póki co te mozaikowe sie podobają :) jesli wogóle któreś :) No ale trzeba było popróbować wszytskich sztuczek :)
-
Naprawdę jestem pełna podziwu Martuś :)
Bedziecie mieć piekne zaproszonka :)
-
Bedziecie mieć piekne zaproszonka
no to sie jescze zobaczy, ale Dzięki :D
-
Vall: faktycznie talent meczyl Cie dnia dzisiejszego :mrgreen: ALe efekty bardzo fajne.
Ja tez jakos juz sie przyzwyczailam, ze masz ciemne wloski i w blond jakos zupelnie inaczej wygladasz :wink:
-
Martuś - bardzo podobają mi się te Twoje przeróbki :mrgreen: Zaproszonka będą super i do tego orginalne!
P.S. Możesz mi przesłaś na priv jak można ściągnąć ten program do obróbki zdjęć? I czy jest tam wersja po polsku?
-
bardzo ladne bardzo
ja tez namiary na priv poprosze :wink:
-
Witam w piątkowy poranek :)
Pogoda za oknem ładna i dobrze, bo wczoraj było koszmarnie nie przyjemnie :|
Wczoraj dokończylismy zakupy świąteeczno -prezentowe - coś dla rodziców, teściów etc...i wieczorem pakowalismy to wszytsko..zabaw abyła superowa :) Teraz mam wszytsko upchnięte w szafie :)
Wczoraj zaliłam się, że nie wiem kiedy dotre do rodziców - w odpoczynek i (chyba w wątku tete) a tu niespodzianka - rodzice przyjezdzaja w niedziele i zostają do pon :) Teraz więc musze zabrać się za porządki :roll: ...bo mama jak przyjezdza to same wiecie...w każdy kąt zagląda :mrgreen:
No to lece do porządków... żeby zdążyć, bo potem meeting :)
-
Wczoraj zaliłam się, że nie wiem kiedy dotre do rodziców - w odpoczynek i (chyba w wątku tete) a tu niespodzianka - rodzice przyjezdzaja w niedziele i zostają do pon Teraz więc musze zabrać się za porządki ...bo mama jak przyjezdza to same wiecie...w każdy kąt zagląda
Świetnie !!!!! Ależ niespodziewanka !!!!
No to pucuj wytrwale i do zobaczyska :) :mrgreen:
-
:shock: :shock: :shock: ta blondyna to nie tyyy :nie:
-
ta blondyna to nie tyyy
hahahhaha tez tak myślałam Olu, ale Martuś kiedyś tak właśnie wyglądała :) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Fajnie co? :mrgreen:
-
ta blondyna to nie tyyy
ja :) Wtedy byłam młodsza,s zczuplejsza..i ten teges :mrgreen:
Teraz - starośc nie radośc :roll:
-
starośc nie radośc
no zeby stara to nieee, ale powazniej wygladasz napewno.
ja to uwazam, ze ciemne wlosy dodaja powagi osobie
ale bym nigdy nie powiedziala ze to ty :shock:
-
Uffff 75 postow przebrelam 8) a wnioski z tego takie:
1) te zaproszonka to super pomys, mnie najbardziej urzeklo Nr 1 ( pokazane jako pierwsze) :ok:
2) Marta w blond wloskach - taka dziewczynka, a teraz w ciemnych to powazna Pani, ja wole czarnulke :mrgreen:
-
Wtedy byłam młodsza,s zczuplejsza..i ten teges
Teraz - starośc nie radośc
BUAHAHAHHAHAH Martus ale Cie fantazyja poniosła !!!! Jaka starość !? Zaraz Ci tu Kllusia nawciska (jak zawsze przy takich tekstach forumek) :mrgreen: :mrgreen:
-
Zaraz Ci tu Kllusia nawciska - a wcale że nie
Ja tam czuję się młodo, a jak Vallusia już taka stara, to przykre :mrgreen:
Dobrze, że w tym wieku udało się jej jeszcze jakiegoś kawalera znaleźć :twisted: :obrazony:
-
Ja tam czuję się młodo
Ale ja wcale nie twierdze, ze nie :roll: Tylko juz nieraz dziewczyny ustawiałas do pionu po takich tekstach..... :mrgreen:
-
Dobrze, że w tym wieku udało się jej jeszcze jakiegoś kawalera znaleźć
byłam zapobiegliwa i znalazłam sobie kawalera...dużoo wczesniej :) buahhaahah :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale co prawda to prawda - ciemne włosy zawsze dodają "powagi" :)
Aha - dziewczynki - nie przestarszcie sie dzisiaj - bo nei mam ochoty i czasu na prostowanie włosów więc bed ewyglądac jak buszmenka :)
-
Aha - dziewczynki - nie przestarszcie sie dzisiaj - bo nei mam ochoty i czasu na prostowanie włosów więc bed ewyglądac jak buszmenka
Hahahahahah oki to ja dołącze do Ciebie :) Prostowałam o 6.00 rano ale powierze wilgotne i zimne z rana i popitoliły się nieco :) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
No to jest nas trzy, bo ja tez mam balagan na glowie :roll:
-
To jakbysmy się tak spotkały - mogłybysmy wyjac tamtamy i jakis szamańsko - buszmeńkie tany odstawić :) i zarobic cos na ryneczku :) buhahahaha
-
To jakbysmy się tak spotkały - mogłybysmy wyjac tamtamy i jakis szamańsko - buszmeńkie tany odstawić i zarobic cos na ryneczku
hahahaha aż się popłakałam ze śmiechu wyobrażając sobie nasze trio pod Adasiem :) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
A mi aż oczka się zaświeciły na myśl ile mogłybyśmy zarobic tancząc z liściem palmowym :) - ubrane w małe co nieco :) Tylko zimno troche, ale dzis..akurat :) mogłoby się udać :mrgreen:
-
A mi aż oczka się zaświeciły na myśl ile mogłybyśmy zarobic tancząc z liściem palmowym - ubrane w małe co nieco Tylko zimno troche, ale dzis..akurat mogłoby się udać
No to ja prosze nie o liść palmowy tylko skórę z dzika np., bo straszliwy zmarźluch jestem i nawet dziś mam golfisko ubrane :) :mrgreen:
-
co wy za scenariusze tu piszecie? :shock:
-
co wy za scenariusze tu piszecie?
No jak to ?! To wyłamujesz się z naszej trójki skaczące w buszmeńskich włosach i strojach po rynku Krakowskim ?! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Oj dziewczynki - jestem w szoku...Znowu tu tyle postów...Powiem szczerze, że klikając na link z odliczankiem Vall obawiałam się ilości stron do przeczytania (jak zawsze zreszta po kilkudniowej nieobecnosci) no i mialam racje.... :) Ale dobrze! Fajnie sie czyta Wasze rozmowy :) Vall bardzo podoba mi się pomysł z pocztówkami :) No i musze powiedzieć ( o czym wcześniej nie wspominałam) sliczna z Ciebie kobitka :) Masz też bardzo fajną fryzurkę :)
-
Masz też bardzo fajną fryzurkę
to złudzenie ;)
A na fotkach ze spotkania wyszłam jak wieloryb :| puszczam wam jedną :) reszta Gosia_oosta i Anusiaaaaaaa wkleja pożniej :) Niewiele tego - bo wiecej było "pogaduszek" :)
(http://images3.fotosik.pl/283/174ccc95141d850fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=174ccc95141d850f)
-
Ja tam nie mysle ze to zludzenie :)
-
Vall: czego Ty chcesz od swojej fryzurki?? Mi sie podoba i baaaardzo do Ciebie pasuje. :wink:
-
informuję wszem i wobec, ze Marta wygląda bardzo młodo i dziewczęco w ciemnych włoskach, widziałam na żywo, więc wiem, co mówię ;)
uważam nawet, ze w realu wygląda bardziej młodzieńczo :) ;)
-
uważam nawet, ze w realu wygląda bardziej młodzieńczo
:lol: Dziękuję :D
Gosiu - a ty spać nie możesz :?: :idea:
Wklejam fote w normalnym rozmiarze, zeby nie trzeba było klikać :)
(http://img227.imageshack.us/img227/3999/pc080094ce3.jpg) (http://imageshack.us)
-
(http://img221.imageshack.us/img221/4728/pc080092ru8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img209.imageshack.us/img209/2145/pc080093fr7.jpg) (http://imageshack.us)
-
No Vall, teraz to już nie mnie nie przkonasz z Twoje wloski to złudzenie!!!!! Fryz masz superowy!!!!! Bardzo mi sie podoba!!!!! :D
-
Fryz masz superowy!!!!! Bardzo mi sie podoba!!!!! Very Happy
Gracias :) Fryz jets taki jak akurat włoski mają ochote się ułożyć :)
-
Vall wyglądasz świetnie- z resztą i oosta i Anusia to samo-> tak na marginesie to wyglądacie jak wieleoletnie funfele :D
-
tak na marginesie to wyglądacie jak wieleoletnie funfele
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
No i "gadało " nam sie jakbyśmy sie widziały n-ty raz :) i kumplowały od zawsze :)
Podobnie z Anusią :) Ona zrzuci fotki penwie jak wróci z Krk :)
(p.s. Grzesiu Anusiowy - fajny facet :) ).
-
Martusiu dziękuję jeszcze raz za super spotkanko :) :serce: :serce: :serce:
Na zdjęciach jak zwykle gęba ledwo mi się w obiektyw mieści :)
Jeszcze musimy pokazać innym Anusię i jej Grzesia :mrgreen:
A co do fryzka Martusi to baaardzo mi się podobał zwłaszcza, że do ślubu chyba będę miała coś podobnego, chociaż przy mojej gęstości włosów naprewno nie będzie takiego efektu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ależ te babeczki są suuuper :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
ależ wam zazdroszczę dziewuszki tego spotkanka, a ja tu w szkółce garuję ;)
Wczoraj Martuś byłam w domu ok. 22.30, a później jeszcze z rodzicami gadałam i tak jakoś zeszło, teraz jak widać podobnie, a spać mi się chc, ze hej, jeszcze zajrzę do Rybki w bebikowie i spadam ;)
-
tak na marginesie to wyglądacie jak wieleoletnie funfele
mój R. powiedział to samo :) mam nadzieje, że wkrótce uda nam się zorganizowac spotkanko w większym gronie..
-
mam nadzieje, że wkrótce uda nam się zorganizowac spotkanko w większym gronie..
Wpadnijcie na szczecinskie - z tego co widzialam, tu zawsze sa tłumy ;)
-
Wpadnijcie na szczecinskie
Wlaaaaaaaaaaasnie! ;D
P.s. Vall. W blond wygladasz ladnie, ale ciemniejsze wloski bardziej chwycily mnie za serce ;-)) :serce:
-
(http://img180.imageshack.us/img180/8987/p1020772xi3.jpg) (http://imageshack.us)
To ja z Vall i Ania!!!
-
A to Grzes i dziewczynki :mrgreen:
(http://img201.imageshack.us/img201/2618/p1020774wg4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Hej ANiusiaaaa - fajnie, że wrzuciłas fotki :)
Super, że udało nam się spotkać :)
Ja dziś miała niedziele z rodzicami :)
Mamcia kochana, na początek zasugerowała, zebym zaczeła rozglądać się za butkami slubnymi - bo w okresie przedsylwestrowym masa różnych złotych butków w sklepach :) Pojechaliśmy na "obchód" Galerii Kraków - tatko z A. do Saturna, a ja szybki przemarsz z mamą :) (mieliśmy zaledwie 2 godzinki)... I już tuż przed wyjściem wpadłam na butki - które jako jedyne przymierzyłam - obcas mi pasował (ja nie umie chodzić w szpilkach)... przymierzyłam i pasowały jak ulał :) Mamcia bez namysłu -bierzemy - lepszych nie znajdziesz :) w lecie będzie problem :mrgreen: i Tak oto na prezent mikołajkowy sprawiła mi buty do slubu - złote :) mysle, ze w sam raz do sukni :)
Teraz foty butków robione na szybko :) (ImageShack - nie działa, próbuje innym programem)....
(http://img107.imagevenue.com/loc563/th_74568_PC100098_122_563lo.JPG) (http://img107.imagevenue.com/img.php?image=74568_PC100098_122_563lo.JPG)(http://img101.imagevenue.com/loc562/th_74577_PC100099_122_562lo.JPG) (http://img101.imagevenue.com/img.php?image=74577_PC100099_122_562lo.JPG)(http://img13.imagevenue.com/loc538/th_74583_PC100101_122_538lo.JPG) (http://img13.imagevenue.com/img.php?image=74583_PC100101_122_538lo.JPG)
-
Sliczne butki Vallus!
I idealny obcas.
Szpilka odpada zupelnie. :serce:
-
idealny obcas.
dokładnie :) :ok:
Szpilka odpada zupelnie
u mnie podbnie, choć pewnie przydałaby sie z uwagi na niewielki wzrost, ale co tam - chodziłabym jak kaleka, a tak - idealnie :)
-
Mam to samo.
Skromne 165cm wzrostu. Moj narzeczony 193 :D
Przydalaby sie szpila, a nie szpilka nawet :P
Ale licze, ze i kok i wysoko upiety welon troche mnie wydluzy.
Ot, naiwniak ze mnie.
-
Ale licze, ze i kok i wysoko upiety welon troche mnie wydluzy.
hehe - ja ani koka, ani welonu nie planuje, a mam 160 :) ale co tam...Będzie GIT :D
-
Przydalaby sie szpila, a nie szpilka nawet
zazdroszcze bo ja nie moge sobie na to pozwolic :cry:
ja i Pawelek mamy tyle samo wzrostu wiec obcas malutki i koku zero :?
-
Vall: butki beda idealnie pasowac :wink: I dobrze myslicie dziewczyny. Jak sie niepewnie czujecie na szpilce to lepiej nie kombinowac bo moze sie to zle skonczyc na weselu. Albo noga skrecona, albo zwyczajnie nogi beda bolec jak nie sa przyzwyczajone do obcasow :|
-
Vall butki do sukni idealne, teraz wiem bo widzialam na zywca ja 8) i przydadza ci sie jeszcze na jakies sylwestrowe balety, moze kiedys :)
Ja tam lubie szpilki ale przy moim Grzesiu wielkoludzie :wink: musze zapomniec :?
-
Martusia buciki MIODZIO !!!! :serce: :mrgreen:
Obcasik super, a większego niet bo A. nie jest przecież duzo wyższy :)
Ja tez już sie rozglądam, ale u mnie muszą być beżowe :) i z duuuzym obcasem, bo mój R. to wielkoludzik :) Tylko jak ja to przeżyję :roll: :wink:
-
butki beda idealnie pasowac
butki do sukni idealne, teraz wiem bo widzialam na zywca
buciki MIODZIO !!!!
Ciesze sie, że wam sie podobają!! :D Są bardzo porste i zwyczajne - tylko kolor... :wink:
przydadza ci sie jeszcze na jakies sylwestrowe balety
Mysle, z ejak się torche poobijają na weselichu to i na letnie spacery do jakiś spodni czy czegos bedą :) Teraz mozna wsyztsko włożyć :mrgreen: buhahaha
z duuuzym obcasem, bo mój R. to wielkoludzik Tylko jak ja to przeżyję
jak rozumie nie zbyt często biegasz w szpilkach :) - no to jedyne wyjście trenować... po domku, a jak bedzie ciepło - kup jakies podbne do slubnych i staraj sie "maszerować" po ulicach :)
-
jak rozumie nie zbyt często biegasz w szpilkach - no to jedyne wyjście trenować... po domku, a jak bedzie ciepło - kup jakies podbne do slubnych i staraj sie "maszerować" po ulicach
No niestety obcasiki duze to dla mnie zawsze bolączka. Strasznie mnie nogi bolą i skurcze mam w łydkach, ale cóż trzeba będzie potrenować.... Albo trudno odpuszczę sobie i będę duzo niższa od R. :) :mrgreen:
-
Albo trudno odpuszczę sobie i będę duzo niższa od R
mysle, ze to całkiem fajnie wyglądałoby - a będziesz wygladać olśeniwająco w sukni z cała oprawą..wiec mysle, czy 5 cm czy 10, czy 15 :) to i tak drugorzędna sprawa - ważne zeby było wygodnie :) (w maire, na ile może być :mrgreen: )
-
Ja jestem o głowę niższa od R. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale nigdy nie było z tym jakiś problemów. Zobaczymy jakie buty znajdę :mrgreen:
Martus te Twoje to w jakim sklepie kupiłaś?
-
Martus te Twoje to w jakim sklepie kupiłaś?
ZARA :)
Były chyba jescze srebrne..ale generalnie teraz w kazdym sklepie mozna znalesc rózne "sylewestrówki" :) Tylko ty chcesz w kolorze stonowanym, czy świecące - w kolorze sukni - o taki kolor moze być ciężej :|
-
ZARA
Aaaaa wiem... Dobre butki mają :)
Tylko ty chcesz w kolorze stonowanym, czy świecące - w kolorze sukni - o taki kolor moze być ciężej
Ja musze mieć ciemniejsze od sukni czyli beżowe, ale nie świecące :)
-
musze mieć ciemniejsze od sukni czyli beżowe, ale nie świecące
czyli nie koniecznie "sylwestrzaki"..wiec moze nie będzie tak trudno... hmmmm.... :roll:
-
czyli nie koniecznie "sylwestrzaki"..wiec moze nie będzie tak trudno... hmmmm....
Nie myślę, że nie będzie trudno tylko zastanawiam sie z jakiej najlepiej firmy kupić :) :roll:
-
zastanawiam sie z jakiej najlepiej firmy kupić
ja miałam w planei kupic sobie jakeis fajne, tanie butki w Deihmanie, albo na Tandecie..etc.. :) Takei "jednorazówki" :) No ale skoro mamci sie spodobały i taka chętna była do kupowania to why not :mrgreen:
Mysle, ze takie butki jak chcesz -jesli kupisz jakiejs solidnej marki i dobrego materiału (skorzane) to moga sie przydac na wiele innych okazji...
Chyba, ze chcesz materiałowe, satynowe...
Tylko ja jakso ciągle nie mgoe koloru skojarzyc - bezowe, ale ciemniejsze od sukni - to mi sie widzą dośc ciemne, tak ??
-
ja miałam w planei kupic sobie jakeis fajne, tanie butki w Deihmanie, albo na Tandecie..etc.. Takei "jednorazówki"
Ja własnie też o takich właśnie myślałam :)
ale własnie:
Mysle, ze takie butki jak chcesz -jesli kupisz jakiejs solidnej marki i dobrego materiału (skorzane) to moga sie przydac na wiele innych okazji...
Tylko ja jakso ciągle nie mgoe koloru skojarzyc - bezowe, ale ciemniejsze od sukni - to mi sie widzą dośc ciemne, tak ??
No kolor sukni jest nietypowy, ale jasny beż na butkach nie jest baaardzo ciemny. Jak tylko coś zobaczę to cyknę fotke i zapodam :)
-
butki fajniusie i powiem Ci, ze na wygodne bardzo wyglądają :)
ja miałam w planei kupic sobie jakeis fajne, tanie butki w Deihmanie, albo na Tandecie..etc.. Takei "jednorazówki" No ale skoro mamci sie spodobały i taka chętna była do kupowania to why not
no włąśnie why ;)
-
no włąśnie why
:wink: :ok: :ok: :ok:
-
priva posłałąm, że:
yes, yes, yes ;)
-
Tak Gosiu dostałam :) Poinformowałm Asie :) ze w środe bedziemy sie kontaktować i że zparaszasz nas do siebie na kawusie :)
Andzia póki co jeszcze nie wie czy sie jej uda wyrwac, bo ma kupe obowiązków :|
Zobaczymy - w sorde dogramy wszytsko :)
p.s. Asia własnie napisała ze czwartek ok - tlyko, ze jej małż ma skzolenie do 16, i ona nie da rady wczensiej niż 17 :?: :idea:
-
Ja dziewuszki zrobie wszystko zeby się z Wami spotkać, ale nic nie mogę obiecać bo w piątek mam ostateczny termin...
Ależ byłoby suuuper :)
-
no to zapraszam na 17.00, mój mężuś, jak wróci z pracy, będzie w ciężkim szoku, że nagle mi się tyle koleżaneczek znalazło ;)
oprócz kawusi, to ja jeszcze Wam jakieś jedzonko zrobię, zebyście z głodu nie pomarły, a Kubik bedzie?
-
Ojjj Gosiu kusisz :) :mrgreen:
A gdzie nasza Gosia mieszka (która część Krakowa) ?
-
a Kubik bedzie?
no ja myśle :D
A gdzie nasza Gosia mieszka (która część Krakowa) ?
Podwawleskie - Wawel - rondo Grlunwladzkie :)
Jak cos Andziu :) to... zwine Cie gdzies po drodze do autka :) Ugadamy się :mrgreen:
-
Jak cos Andziu to... zwine Cie gdzies po drodze do autka Ugadamy się
OK nie ma sprawy :)
-
Kurde ależ się fatalnie dziś czuje... kosmos..dopadła mnie comiesięczna zołza..i umieram :|
Powiem wam, ze dałam wczoraj czadu.... byłam tak rozkojarzona (zawsze tak mam przed @), zawieszona, umęczona, obolała.... ze będąc u siostry popolundiu - wychodząc od niej - zorietnowałam się, ze mam dwa równe buty :mrgreen: :mrgreen: buhahaha
Nie jakos kosmicznie rózne, bo mam dwie pray podbnych - ale jedne ciut niższa cholewka i z taka klamerka, a drugie wyższe bez bajerów :) hehehe... no i torche przody inne, ale kolro czarny :0 Dobrze, ze wczensiej nikt nie zauwazył - ale porpstu tak była zadziowna , ze zareagowąłm dośc głośno, aż się popłakałam ze śmiechu :) no i zarówno siora, jak i jej mąz , mój A. i koleżanka ktora tam była - dowiedizli sie, jaka jestem bystra :wink: :wink: :wink:
Czyż nie nadaje się do wariatkowa :roll:
-
Martuś... :lol: ależ się uśmiałam... Ale nie martw się - czasami tak się zdarza :wink: Na wariatkowo trzeba sobie zasłużyć, hihi
-
Hhahahahaahahah Martusia to czasami sie zdarza :) :mrgreen:
Mój znajomy zabrał przez pomyłkę buty kolegi (wpakował do torby) i jak ten drugi szedł na wesele 3 miechy po tym dopiero kapnął się, że to nie jego buty :)
Zamieszania było co niemiara bo mieszkali 300 km od siebie :) :) :)
Tak więc można byc bardziej zakręconym :)
Czyż nie nadaje się do wariatkowa
Czyż napewno NIE !!!!!!!!! :D
-
Ale historia...mi sie to nigdy jeszcze nie zdazylo, ale za to ciagle nosze swie inne skarpetki :mrgreen:
jesli ty sie nadajesz do wariatkowa to wiekszosc z nas razem z toba :roll:
-
jesli ty sie nadajesz do wariatkowa to wiekszosc z nas razem z toba
to moze stworza dla nas specjlany oddział :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale jak napisała Asia
Na wariatkowo trzeba sobie zasłużyć,
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jescze chyba nie pora..... :D
-
Jescze chyba nie pora.....
Noo chyba nie :roll: :wink:
-
Czas na kolejne podsumowanie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Przygotowania :idea:
Załatwione:
1/ nauki przedmałżeńskie i poradnia
2/ termin w kościółku (16.00, 1 września)
3/ suknia + buciki + szal (zamówiona - szycie od wiosny, pierwsze miary - marzec)
4/ Obrączki
5/ sala i jej dekoracja (menu w wakacje -mamy do wyboru, może wklepie w wolnej chwili kiedyś)
6/ Dj
7/ fotograf
8/ makijaż (kumpela - wizażystka)
9/ wstępne typy fryzur (próby w wakacje)
10/ wstępne typy zaproszeń
11/ wstępnie wybrany i zaakceptowana melodia na 1 taniec
Do zrobienia: :roll:
1/ strój pana młodego
2/ licencja (zgoda na ślub w innej parafii)
3/ alkohol (lada dzień mam nadzieje)
5/ ciasta (wielki znak zapytania)
6/ prezenty dla gości (upatrzone, w lecie zamówimy)
7/ USC (3 miesiące przed ślubem)
8/ świadectwa ze szkoły (opisy - brak oryginałów), zaświadczenia o bierzmowaniu, plus akty chrztu)
9/ bukiet dla mnie i dla świdrowej
10/ podziękowania dla rodziców( prezentacja, albo jeszcze inny pomysł)
11/ kurs tańca
12/ zaproszenia wybrac, wydrukowac, wysłac (co za tym idzie zamknąc liste gości)
P.s. ze spraw poza ślubnych, a bardzo ważnych
1/ praca dr - w tym tyg. koniec poprawek; next week wędruje do promotorki
2/ 2 stycznia wracam do pełnowymiarowej pracy i czekam na odzew promotorki
3/ narodziny siostrzeńca :D
4/ początek lutego - Rada Wydziały -wyznaczenie terminu obrony
5/ od kwietnia (najpóźniej) nauka do egzamów
6/ maj/czerwiec - egzamy, obrona (I hope)
7/ 26 maja - wesele szwagra
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Ojjj Martus to maj/czerwiec bedą baardzo gorące dla Ciebie, ale dasz rade bo Ty bystrzaczek jesteś niesamowity :) :mrgreen:
-
Ojjj Martus to maj/czerwiec bedą baardzo gorące dla Ciebie, ale dasz rade bo Ty bystrzaczek jesteś niesamowity
ojoj to zapowiada sie goraco jak u mnie tylko ja w samym czerwcu mam obrone mgr i 2 wesela jedno po drugiem na 2 bede swiadkowa :mrgreen: a 3 tygodnie po moje :mrgreen: hehe dobry bedzie 2007 rok juz sie nie moge doczekac :serce:
ps. butki bardzo ladne a co do zary to maja napradw swietne rzeczy ale znacznie roznia sie te sklepy u nas i w anglii u nas nie ktore ceny kosmos a tam kadego na nie stac!! :D
pozdrawiam
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
oj Marta, ale lista :) szybciutko wszystko załatwiacie..muszę Twpją listę mojemu R. pokazać..może nas to zmotywuje do działania :)
-
Alez pierwsze 6 miechow nowego roku to masz zajob, ze tak powiem :shock:
-
muszę Twpją listę mojemu R. pokazać..może nas to zmotywuje do działania Smile
spróbuj - moze zadziała :)
pierwsze 6 miechow nowego roku to masz zajob
dokładnie :) dlatego teraz to co się dało zalatwic ze spraw ślubno - weselnych jest zrobione :)
-
muszę Twpją listę mojemu R. pokazać..może nas to zmotywuje do działania
Może i na mojego R. podziała :roll: :mrgreen:
-
Cytat:
muszę Twpją listę mojemu R. pokazać..może nas to zmotywuje do działania
Może i na mojego R. podziała
i moze na mojego R :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
No nie wiem czy na wszytskich R. podziała :) ale może niektorzy z nich będa bardziej skorzy do działania :)
-
No nie wiem czy na wszytskich R. podziała ale może niektorzy z nich będa bardziej skorzy do działania
Hahhahaha ależ się nam ułożyło :) Sami R. :)
Wydrukujemy, zobaczymy :) :mrgreen:
-
No nie wiem czy na wszytskich R. podziała
hehe podoba mi sie ta zbieznosc R :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Żeby tak na mojego też chciało podziałac
Ale na niego kompletnie nic nie działa :lol:
-
A na mojego dziala- bo wie, ze jedzie do Polski i musi teraz zalatwic pewne sprawy :mrgreen:
a tez najpierw pokazalam mu liste... :mrgreen:
-
gratuluję:)!!!!
-
Piękne butki sobie nabyłaś Valluś :brawo: Wyglądają na bardzo wygodnem Czy to skóra?
A tak w ogóle to fajnie macie, że sie tak spotykacie wyglądacie na foto jak trzy siostrzyczki :mrgreen: A fotki z Gosia Kwiecień nie macie :?:
-
Czy to skóra
tak - od środka skóra :)
A fotki z Gosia Kwiecień nie macie
niestety - zapomniałam :0 tak zagadałysmy się :) a aparat miałam :)
Nadrobimy już wkrótce i fota będzie :)
-
Vallus: duuuzo juz macie zalatwione :wink: najbardziej Wam tych nauk zazdroszcze, ze juz macie z glowy :wink:
-
Ja tez nauk zazdroszcze :>
Ale w koncu sie przemoge i pojde ;-)
Ale tu raczej o M. prace chodiz. Bo on ma rozne zmiany, a potrzeba nam 3 wtorkow pod rzad o 16.
Ale trzeba zaczac o tym myslec..
-
niestety - zapomniałam :0 tak zagadałysmy się a aparat miałam
Nadrobimy już wkrótce i fota będzie
:biczowanie: NIE ŁADNIE :twisted: :twisted: szybko mi tu nadrobić zaległości ...
Vall masz już mnóstwo rzeczy załatwionych :) super bo mniej bedziesz się stresować "pierdołami" przed tym wążnym dniem :mrgreen:
-
Vall napisał/a:
niestety - zapomniałam :0 tak zagadałysmy się a aparat miałam
Nadrobimy już wkrótce i fota będzie
NIE ŁADNIE szybko mi tu nadrobić zaległości ...
jak wszystko pójdzie dobrze, to w tym tygodniu nadrobimy :)
-
jak wszystko pójdzie dobrze, to w tym tygodniu nadrobimy
exactly :)
-
No żeby wam było troche dosmiechy i zebyście nie maiły takich probelmó z wyborem sukien, dodtaków - kawał :)
Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie - wpadnę. Wita go miły, uśmiechnięty sprzedawca:
- Dzień dobry, w czym możemy panu pomóc, co chciałby pan kupić? Facet się zastanowił i mówi:
- Rękawiczki.
- To proszę podejść do tamtego działu.
Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
- Potrzebuję rękawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszę przejść do następnego działu.
Facet poszedł:
- Dzień dobry, potrzebuję zimowe rękawiczki.
- Skórzane czy nie?
- Skórzane.
- To proszę podejść do działu następnego.
Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
- Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
- Z klamerką czy bez?
- Z klamerką.
- Proszę podejść do następnego stoiska.
Facet już wkurzony, ale idzie nic nie mówiąc:
- Potrzebuję rękawiczki, zimowe, skórzane, z klamerką.
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do działu naprzeciwko.
Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
- Proszę przestać nademną się znęcać, dajcie mi rękawiczki i pójdę sobie!
- Proszę pana, proszę nabrać cierpliwości, chcemy panu sprzedać dokładnie takie, jakie pan potrzebuje. Facet idzie dalej:
- Proszę o rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką na rzepy.
- A jaki kolor?
Aż tu nagle otwierają się drzwi do sklepu, wchodzi klient z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury, niesie go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i krzyczy:
- Taki mam sedes, taką glazurę, dupę wam wczoraj pokazałem, dajcie mi papier toaletowy!
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Ahahahahaha.
Swietny dowcip!
Musze opowiedziec go M. ;-))
-
dobry :D
-
Hahhahahahahahaahhahahaha
Martusia padłam !!!!!
Hahahahhahahahahahahahaah
-
hehehe extra :wink:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Ale sie usmialam :mrgreen: To sie nazywa kompleksowa obsluga :lol:
Met: widze, ze masz ten sam problem z naukami. My najpierw w Sieradzu wybieralismy sie jak sojki za morze a teraz znowu na odleglosc trudno nam to odbebnic. A chcemy isc razem :| ALe na szczescie jeszcze jest czas :roll:
-
No wlasnie.. Nam ksiadz kazal w ogole przyjsc dopiero pod koniec kwietnia :| Stwierdzil, ze nie powinnismy sobie teraz tym glowy zaprzatac ;-)
Dziwny ksiadz.
A wlasnie, wybacz Vall, ze w Twoim watku, ale mam pyt. a' propos.
Jesli, dajmy na to, w danej parafii jest kilku kaplanow, to czy mozemy wybrac ksiedza, ktory ebdzie udzielal nam slubu, albo chociaz wiedziec kto to bedzie z wyprzedzeniem?
-
Jesli, dajmy na to, w danej parafii jest kilku kaplanow, to czy mozemy wybrac ksiedza, ktory ebdzie udzielal nam slubu, albo chociaz wiedziec kto to bedzie z wyprzedzeniem?
Z tego co wiem to w naszej katedrze mozna bylo (bo nie wiem jak teraz) wybrac ksiedza, ktory bedzie udzielal slubu. Moze to tez od parafii zalezy?
-
met napisał/a:
Jesli, dajmy na to, w danej parafii jest kilku kaplanow, to czy mozemy wybrac ksiedza, ktory ebdzie udzielal nam slubu, albo chociaz wiedziec kto to bedzie z wyprzedzeniem?
Z tego co wiem to w naszej katedrze mozna bylo (bo nie wiem jak teraz) wybrac ksiedza, ktory bedzie udzielal slubu
mi też wydaje się, ze to wasza decyzja który z księzy udzieli wam slubu :)
-
no np u nas ksiadz mowil ze jest jak w sklepie do wyboru jaki ksiadz i w jaki sposob slub czy podpisy wczesniej czy na mszy itd...
jest jakis mlody ksiezulo ktory daje sluby ale ja np mam swojego"ulubienca' ktorego znam odkad mialam 8 lat 8) i bardzo go lubie a jest tyle lat u nas w parafii bo zna jezyk migowy a kosciol jest przy szpitalu gdzie on ma zajecia z gluchoniemymi i u nas w kosciele sa msze dla gluchoniemych prowadzone wlasnie przez niego :mrgreen: gdy zapytalam proboszcza czy moge "wybrac" sobie ksiedza usmiechnal sie i zgodzil ale dorzucil...tylko ze nie wiadomo czy bedzie do mojego slubu 8) mam nadzieje ze bedzie :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
kawał superaśny ;)
Co do ksiedza, to dla mnie jest oczywiste, ze mozna wybrac, bo przeciez z kimś trzeba omówić jakie się chce czytania itp, no i jaki klimat ma miec kazanie, my chcielismy mieć piekne, radosne, prawdziwe, ale jednocześnie stosowne do powagi chwili :)
-
Dziewczynki spiesz zameldowac, że moja dzieło na dzien dziejszy zostało zmkniete :)
Teraz wydruki..i idzie do ostatnich porpawek do promotorki :)
Wiec jakis cza sluzu, az do jej uwag :mrgreen:
CO za ulga..ale powiem wam, ze mogłabym tka popraiwac, dopisywac..ciągle..aż do bólu....No ale kiedys trzeba uznac ze jest finito :)
No to zbierma sie i biegne drukowac..(mam andzieje, ze mnei z pracy nie wyrzucą, za taką ilość)...heheh
Mykam..papa :przytul:
-
Dziewczynki spiesz zameldowac, że moja dzieło na dzien dziejszy zostało zmkniete
Gratuluje Brzystrzaczku !!!!!!
Ojjj nieuchronnie zbliza sie dzień w którym Marta stanie się dr Martą .... :) :mrgreen: :mrgreen:
-
Chwilę mnie tu nie było, wchodzę i od razu taki news!!!! Rewelka, gratuluję!!!!
-
Ja również Gratuluje!!
-
Dziewczynki jescze nie ma czego - to jest wersja na dzis ostateczna, a co sie stanie po ostatnim czytaniu pani promotor - who knows :roll:
Ja tez zarzuce całosc..i pewnie znajde kupe błedów!!
Także - prosze ostudzić swój zapał :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
P.s. z wyjsciem chwilowe wstrzymanie - koelga własnei rpzerabia moj 1,5 megowy plik na pdf..zeby sie w druku nie rozjechał..a to potrwa :)
-
Dziewczynki jescze nie ma czego - to jest wersja na dzis ostateczna, a co sie stanie po ostatnim czytaniu pani promotor - who knows :roll:
Ja tez zarzuce całosc..i pewnie znajde kupe błedów!!
Marta nie zdziwiaj, przecież wiesz, że najtrudniej to zamknąć pracę, bo ciągle chciałoby się cosik dopisywać...
-
Marta nie zdziwiaj, przecież wiesz, że najtrudniej to zamknąć pracę, bo ciągle chciałoby się cosik dopisywać...
No właśnie, najgorsze masz chyba za sobą... prócz dnia obrony, ale jedną masz już za sobą, więc jakieś doświadczenie tez już jest :wink:
-
ZAMKNĘŁAŚ PRACE!!!!!!! CON GRATULEJSZON :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :disco: :disco: :disco: :disco: :pijaki:
jak promotorka przyjmie stawiasz winko !!! :mrgreen:
-
Martusia nasza skromniacha jest i tyle.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
To teraz coś do pośmiania :)
DO MOJEJ DROGIEJ ŻONY:
Przez ostatni rok próbowałem kochać się z tobą 365 razy.
Udało mi sie 36 razy, czego średnią jest raz na 10 dni.
Poniższa lista wyjaśnia dlaczego częsciej nie odnosiłem sukcesu:
54 razy prześcieradła nie były czyste
17 razy było za późno
49 razy byłaś zbyt zmęczona
20 razy było za gorąco
15 razy byłaś śpiąca
22 razy bolała cię głowa
17 razy bałaś się, że obudzisz dziecko
16 razy mówiłaś, że jesteś zbyt rozdrażniona
12 razy był to zły czas w miesiącu
19 razy musiałaś wstać wcześnie
9 razy powiedziałaś, że nie masz nastroju
7 razy podczas opalania spiekłaś się
6 razy oglądałaś wieczorny seans
5 razy nie chciałaś zniszczyć swojej nowej fryzury
3 razy powiedziałaś, że sąsiedzi mogą nas usłyszeć
9 razy powiedziałaś, że twoja matka nas usłyszy
Z tych 36 razy, w których odniosłem sukces, aktywność nie była satysfakcjonująca, ponieważ:
6 razy poprostu leżałaś
8 razy przypomniałaś mi, że sufit pęka
4 razy powiedziałaś, żebym się pospieszył i obszedł "to"
7 razy musiałem cię obudzić i poweidzieć, że już skończyłem
1 raz obawiałem się, że cię zraniłem ponieważ się ruszyłaś
CZYTAJ DALEJ.......
==========================================================
DO MOJEGO DROGIEGO MĘŻA:
Myślę, że jesteś trochę zmieszany. Oto powody dlaczego nie dostałeś więcej niż zrobiłeś:
5 razy wróciłeś do domu pijany i próbowałeś rżnąć kota.
36 razy wogóle nie wróciłes do domu.
21 razy nie kumałeś o co chodzi
33 razy przyszedłeś za wcześnie
19 razy wszedłeś delikatnie po tym jak doszedłeś
38 razy pracowałeś do późna
10 razt miałeś skurcz w palcach
29 razy musiałeś wstać wcześnie, bo grałeś w golf-a
2 razy kiedy byłeś na haju, ktoś kopnął cię w jaja
4 razy zaciąłeś się suwakiem
3 razy byłeś przeziębiony
2 razy miałeś drzazgę w palcu
20 razy straciłeś wenę po całodziennym myśleniu
6 razy przyszedłeś w piżamach a ja czytałam romanse
98 razy byłeś zajęty oglądaniem piłki nożnej, baseball-u, itp. w TV
Z tych razy, kiedy zrobiliśmy to razem:
Powód dla których leżałam, było to, że nie trafiłeś i rżnąleś prześcieradło
Nie mówiłam, że sufit pęka, tylko mówiłam "Czy chcesz mnie od tyłu, czy na jeźdźca?"
Wtedy gdy poczułeś mój ruch wywołane to było tym, że pierdnąłeś a ja próbowałam złapać oddech.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Martusia padłam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
-
ło mamo :roll:
-
znałam to już wcześniej..ale dobre :D
-
Met mam dla ciebie wiadomość i do wszystkich innych potrzebujących...
Z poradnią czy z naukami zdążycie i w kwietniu je zdrobic. Ja miałam ślub w połowie czerwca, a na pierwszej wizycie w poradni rodzinnej byliśmy 27 kwietnia. Myśmy mieli problemy z godziną spotkań (bo D. był w domu dopiero po 17) wiec proponuję żebyście poszli na pierwsze neuki/ poradnię, a po "zajęciach" porozmawiali z panią/panem/ksiedzem/zakonnicą/czy kto tam będzie i powiedzieli jej o waszej sytułacji. Może uda wam się umówić indywidualnie albo tak jak nam załatwić dwia zajęcia w czasie jednych. Praktycznie my byliśmy na dwóch (a w sumie są trzy) spotkaniach z panią z poradni rodzinnej, przy czym drugie było dłuższe i indywidualne.
Co do księdza. To wydaje mi się, że możecie sobie wybrać. My wybieraliśmy. Ale najpierw spytajcie się tego księdza czy jest taka możliwość aby to on wam udzielał ślubu. A dopiero potem (jesli bedzie to konieczne) udajcie sie do poboszcza.
Vall gratuluje pierwszego zamknięcia pracy. 1/3 rooty za tobą.
-
no Martuniu gratuluję :)
Od przyszlego roku chyba pójdę w Twoej ślady ;)
Co z jutrzejszym spotkankiem?
-
Co z jutrzejszym spotkankiem?
no ja jestem open - rano co prawda mam spotkanie w pracy...o 9.30... i nie wiem jak z drukiem pracy pojdzie, i kiedy pormotorka..ale czekam na propozycje - kiedy Asia jest chętna etc.... :)
Moja praca cały czas jest w trakcie przemiany z worda w pdf..i nie wiem ile to potrwa.... A jakby udało sie dzis, to jutor mogłaby oddac promotorce...
Troche namieszała..bo poki co sama nie wiem -ale jutrzejsze popoludnie póki co mi pasuje..ale nie obiecuje na 100% bo nie wiem co promotor wymysli, o ile zdąze z pracą... no :roll:
-
Nastepnym razem jak bede miala dola, odrazu zajrze do twojego watku :mrgreen:
-
Nastepnym razem jak bede miala dola, odrazu zajrze do twojego watku
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Znalazałm cos co bardzo mi sie spodobało w swej prostocie - opaska złota (żelazna), prościutka - która ewentualnie mogłaby znaleśc sie na mojej głowce :) w dniu ślubu :)
Uważam, ze to mojej sukienki trzeba bardzo skormne dodatki!! :mrgreen:
(http://img81.imageshack.us/img81/8648/zoteopaskiru1wi3.jpg) (http://imageshack.us)
-
super pomysl Vall- bardzo mi sie podoba :brawo:
-
Ładnusia :) Tyle, ze mogłaby być grubsza albo razy 2 :mrgreen:
Uważam, ze to mojej sukienki trzeba bardzo skormne dodatki!!
I ja też tak myślę :) :mrgreen:
-
ja tez tak uważam, ze dodatki skromne, ale ta opaska moim zdaniem nie będzie pasować, bo wygląda jak żelazna ze złotym poblaskiem
-
Juz obmysliłam, jeśli fryz będzie podbny do tego :) (zamist kwiatkó upięcie wsóweczkami)
(http://img216.imageshack.us/img216/6286/d205cca148f16a25df2.jpg) (http://imageshack.us)
to dodam wsóweczki :)
(http://img216.imageshack.us/img216/5670/149308687rl1.jpg) (http://imageshack.us)
Być moze mniej strojne :)
i np. taki wisor i małe kolczyki (złote)
(http://img89.imageshack.us/img89/6191/beztytuuyx6.png) (http://imageshack.us)
-
Oczywiście tak sobie gdybam póki co :)
A mzoe porpstu złoty łańcuszek ... :hmmm:
-
Oczywiście tak sobie gdybam póki co
bardzo trafne to "gdybanie" :mrgreen:
-
bardzo trafne to "gdybanie"
Ojjj bardzo :)
Moim zdaniem opaska świetna, ewentualne wsówki też i wisiorek z kolczyczkami cudo :)
-
a moim zdaniem tylko wsuweczki, oczywiście złote i będą rewelacyjnie wyglądać z bizuterią, bo jest wspaniała, superos pasuje do sukni i wsuweczek :)
-
No - własnei zkaupilam biżuterie i wsóweczki :) heehe (to wszytsko podróby) ale co tam..bede miała upominek na święta :)
Myśle, ze jakso to wszytsko będzie współgrało z kiecunia, butkami etc... :)
-
A jak sie rozmysle do września to niewielka strata... :) będą do noszenia na codzień :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
No - własnei zkaupilam biżuterie i wsóweczki
Tys to jest szybki Bill Marta. No ale jak ci sie znudza do slubu to co bedzie, hę :?:
-
Anusiaaa a co to za problem ? To noł problem !!!! Zakupi się nowe, inne....
Martusia sobie da radę.
Wiesz ja ją rozumiem bo sama już szukam dodatków (nigdzie nie mogę dostać kolczyków które wkleiłam :( ), butów. Tak żeby potem mieć to z głowy i wydolić finansowo :)
-
A jak sie rozmysle do września to niewielka strata... będą do noszenia na codzień
dokladnie bardzo ladne wsoweczki i bizuteria :mrgreen: faktycznie Twoja suknia est bogada sama w sobie :mrgreen:
gratuluje zamkniecia pracy :D :D :D :D
buziaki
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
syciko pikne :mrgreen:
wedlug mnie albo wsuweczki albo opaska bo razem to za duzo i juz nie bedzie skromnie a choinkowo :?
-
wedlug mnie albo wsuweczki albo opaska bo razem to za duzo i juz nie bedzie skromnie a choinkowo
of course :mrgreen:
Melduje - że dziś będę nieobecna... :) Najpierw meeting w pracy...., potem wizyta na UJ (w/s spotkania opłatkowego dr), nastepnie lunch z przyszła szwagierką :roll: , potem ewentualnie jej przymiarki sukien (ale chyba się wymiksuje); next - promotorka.... A potem być może wizyta u Gosi :)
Życze Wam miłego dzionka :) :D
-
Marta, taka fryzurka do Ciebie bardzo pasuje..jestem jak najbardziej za..łańcuszki cudne..
-
Melduje - że dziś będę nieobecna
Uuuuuu szkoda....
nastepnie lunch z przyszła szwagierką
No, no ależ Cie zaszczyt kopnął :wink:
potem ewentualnie jej przymiarki sukien
Łooooo a to już niezły hard core :) :wink: i gdzie Wy znajdziecie suknie dla tej laski ?! Jeszcze takiej nikt nie uszył !!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
(http://img81.imageshack.us/img81/8648/zoteopaskiru1wi3.jpg)
piekna.caly urok jest w prostocie..ponadczasowosci!ja tez zeby ostrze sobie na coś takiego!tylko srebrenego!
tylko najpierw musze dojsc do konsesusu z moją fryzjerką- czy kwiat czy welon(buu :mrgreen: ) czy łopaska :mrgreen: :?:
ale to dopiero po nowym roku
-
Tys to jest szybki Bill Marta.
dokładnie :)
-
Wsuweczki, biżuteryja i fryzurka - wsio cudne!!!!!!!!
A na dzisiejsze spotkanko już się cieszę!!!
-
A na dzisiejsze spotkanko już się cieszę!!!
a jak ja się cieszę :)
robię obiadek, bo pewnie będziecie głodne :)
-
a my czekamy na relacje i fotki 8)
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Vall: gratuluje zamkniecia pracy :mrgreen: Wsuweczki sliczne. Opaska...hmm..jakos tak mi nie lezy. Wsuweczki o wiele lepszy pomysl i beda pasowac do tej fryzurki :wink: Komplecik bardzo ladny :wink:
-
Vall moje zdanie jest takie - fryz super, spinki - extra, opaska - nie bardzo, komplet bizuterii - hym...nie mam zdania.... Ale Ty wiesz najlepiej co do Ciebie pasuje :)
-
Vall z tą biżuterią to bym się bała, że przedobrzę, suknia jest tak strojna i śliczna, że jeśli już to włożyłabym sam łańcuszek złoty, z przywieszką jakąś fajową i do szuków wkrętki, a wsuweczki gitowskie :mrgreen:
-
Vall twoje odliczanie przyrasta w tempie trygonometrycznym wrecz - przebrnelam zaleglosci uffffffffff :wink:
powiem tak z bizuteria czy bez bedzie ok - nie widze roznicy
fryzura i spineczki suuuuuper
-
Witam :|
Nie udąło mi się spotkać z dziewczynami :( Niestety - wypadła nad programowa wizyta w szpitalu z moja promotorką, ale nie bede się rozpisywac na ten temat :!: (dotarłam do niej pare min po 16, a od 17 jezdżiłam po lekarzach :| )
Wczesniejsza częśc dnia nawet udana :) I byłam ze szwgaierka po suknie :) nawet chyba cos wybrała..druga jaka zmierzyła - tak jej radziłam, bo ją fajnie wyszczupiła..prawie zdecydowana, ale jutro musi zaaprobowac jej TATO!! :mrgreen:
A z tego co wiem to on umysluił sobie cos innego, aloe mzo ejak ją zobaczy to zmieni zdanie..zdziwiłam sie, ale nawet nie było takiego problemu z doborem kiecki :) Mimo jej dośc duzych gabarytów... :)
Wybrała na dzien dziejszy St Patrick, model Regaliz..zaraz wam wkleje foty... :) Ale jak mówie, jesli tato nie powie TAk..to bedzie szukac dalej ale poki co jest zdecydowana.....
(p.s.jak imageshacj zadziałą to zaraz bedą foty :lol: )
-
Oto suknia mojej szwagierki :) Naszczescie inna od mojej :)
(http://img226.imageshack.us/img226/6066/regalizto6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img226.imageshack.us/img226/5656/regalizt1ns9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img269.imageshack.us/img269/8512/regalizt2uh6.jpg) (http://imageshack.us)
Ale powiem wam ze taki maraton nie wpływa dobrze na psychikne przysżłej panny młodej, ktora ma juz swoja kiecunie :) buahhaha
-
Vall: bardzo ladna ta suknia. I po raz kolejny potwierdza sie, ze trzeba mierzyc. W zyciu bym nie pomyslala, ze taka suknia moze wyszczuplic, ale wierze CI skoro tak mowisz :wink: Model bardzo ladny i chyba dosc szybko wybrala. Pierwszy maraton i juz jakis typ jest :D
-
ale jutro musi zaaprobowac jej TATO!!
no nie wierze czemu musi zaaprobowac?????????
A z tego co wiem to on umysluił sobie cos innego, aloe mzo ejak ją zobaczy to zmieni zdanie..zdziwiłam sie, ale nawet nie było takiego problemu z doborem kiecki
zwariowalam - co ma ojciec do sukienki? i to jeszcze ze sobie cos umyslil? no tego jeszcze nie grali :shock:
-
zwariowalam - co ma ojciec do sukienki? i to jeszcze ze sobie cos umyslil? no tego jeszcze nie grali
pewnie sponsoruje :mrgreen: albo ukochana coreczka tatusia i tatus chce zeby wygladala jak ksiezniczka :mrgreen: w sumie milo :wink:
bardzo ladna suknia 8) ciekawa jestem co na to jej tato :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
pewnie sponsoruje
no tak - nie wpadlam na to
ale zeby od razu sobie cos umyslic? strach sie bac faceci i pojecie o modzie :evil:
i tatus chce zeby wygladala jak ksiezniczka
no nie wiem ale balabym sie :roll:
-
Przeczytałam 8 :shock: stron Vallusiowego wątku - normalnie jestem z siebie dumna :mrgreen: mam nadzieje, że doczytałam wszystko i ze zrozumieniem :mrgreen:
Teraz bedę sie mądrzyć :mrgreen: : Vallus kochana, panna młoda może błyszczeć, więc daruj sobie te skromna obręcz, która - ale teraz będzie jazda od Marty :oops: - przypomina deczka od śłoików, w których 25 lat temu można było przy wielkim szczęściu upolowac klopsiki w sosie pomidorowym. Opaska jest jakaś tak phie i fuj - sorry Martus kochana, ale ja nie moge :oops: Suknie masz piękną, dziewczyna z Ciebie jak laleczka, a Ty z takim czymś na główce, to ja bym juz jakiegoś kwiata - jak w bukiecie - wpięła.
Po drugie - teraz juz będę bardzo milutka - bardzo gratuluje Ci zamknięcia pracy i obrony doktoratu - to naprawde cos wielkiego, szczególnie przed trzydziestką :Najlepszy: :brawo:
No i zapomniałam, co ja jeszcze chciałam poględzić :(
Jak sobie przypomne to na pewno skrobnę :calus:
Ale sie nie gniewasz Martuś, posłuchaj starego babsztyla :blagam: :blagam: :blagam:
-
Nie udąło mi się spotkać z dziewczynami Niestety - wypadła nad programowa wizyta w szpitalu z moja promotorką, ale nie bede się rozpisywac na ten temat (dotarłam do niej pare min po 16, a od 17 jezdżiłam po lekarzach )
Szkoda.... Hmmm nie wiem co sie stało, ale mam nadzieję, że Ty czujesz się dobrze (bo nie skumałam czy to Ty sie źle czułaś czy ona) :)
Wczesniejsza częśc dnia nawet udana I byłam ze szwgaierka po suknie nawet chyba cos wybrała..druga jaka zmierzyła - tak jej radziłam, bo ją fajnie wyszczupiła..prawie zdecydowana, ale jutro musi zaaprobowac jej TATO!!
Hahhahaha co do aprobaty taty to wcale mnie to nie zdiwiło ;) No i masz duuuzy plus u szwagry :) Moze w ramach podziękowań przesuną ślub :) hihihi marzenia ścietej głowy :mrgreen: :mrgreen:
A suknia nawet nawet choć wiesz co myśle o takich zakładankach ;)
Ale powiem wam ze taki maraton nie wpływa dobrze na psychikne przysżłej panny młodej, ktora ma juz swoja kiecunie buahhaha
Chyba wiem o czym piszesz :D
-
Ale sie nie gniewasz Martuś, posłuchaj starego babsztyla
no skąd ze znowu :) :mrgreen:
pewnie sponsoruje albo ukochana coreczka tatusia
to prawda, i on zawsze podbno - jej najlepiej doradza... ale nie wiem czy w takiej kwestii tez powinna się go słuchać :?
to jest to co wybrał jej tato (w necie)...
(http://img219.imageshack.us/img219/5116/aalenqw9.jpg) (http://imageshack.us)
ładne ale nie dla niej!! według mnie :idea: Popierwsze gorste, po drugie rękawki (ona strasznie wywija rękami jak tańczy :mrgreen: )
W zyciu bym nie pomyslala, ze taka suknia moze wyszczuplic, ale wierze CI skoro tak mowisz
naprawde i to bardzo!!! :D
-
Vallus kochana, panna młoda może błyszczeć, więc daruj sobie te skromna obręcz, która - ale teraz będzie jazda od Marty - przypomina deczka od śłoików, w których 25 lat temu można było przy wielkim szczęściu upolowac klopsiki w sosie pomidorowym. Opaska jest jakaś tak phie i fuj - sorry Martus kochana, ale ja nie moge
ja juz swoje zdanie na temat opaski napisalam, ze jakoś mnie nie zachwycila ;)
Ale powiem Ci Martuniu jedno, naszej Kllusi warto w tym temacie posłuchac, bo okreslila tę opaskę idealnie ;)
Po drugie - teraz juz będę bardzo milutka - bardzo gratuluje Ci zamknięcia pracy i obrony doktoratu - to naprawde cos wielkiego, szczególnie przed trzydziestką
ja tez będę i poraz kolejny gratuluję :)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ta pierwsza sukienka o wiele ładniejsza!!!!!!!!!!!!!
wczorajsza wizyta wypadlą wspanielae, Kubuś rewelacyjny :) Więcej rozpisałąm się w taku Tete
-
wczorajsza wizyta wypadlą wspanielae, Kubuś rewelacyjny Więcej rozpisałąm się w taku Tete
już przeczytałam :)
Bardzo żałuje że tak wyszło - ale złosliwośc losu.... :roll:
A jakeis fotki macie :idea: :?: :D Bardzo prosze o fotorelacje ze spotkania :mrgreen: Zdjęcia Cioci Gosi z Qubikiem :)
-
no niestety fotek niet, z wrażenia zapomnialam, a i chyba Asia aparatu nie miala
-
no niestety fotek niet
heehehe - bywa i tak :mrgreen: :idea: :!:
-
no niestety fotek niet, z wrażenia zapomnialam, a i chyba Asia aparatu nie miala
no niestety, wszystko odbyło się trochę na wariackich papierach...przykro mi...
-
przykro mi...
ja Was dziewuszki widziałam na żywo, więc jesli o mnei chodzi to luz..ale inne foremki pewnei ciekawe :) szczególnie Gosi, która dawno nie pokazywał zadnych foticzek...poza slubnymi :mrgreen:
-
przykro mi...
ja Was dziewuszki widziałam na żywo, więc jesli o mnei chodzi to luz..ale inne foremki pewnei ciekawe :) szczególnie Gosi, która dawno nie pokazywał zadnych foticzek...poza slubnymi :mrgreen:
nadrobimy to kiedyś :-)
-
No nadrobiłam, teraz mogę pisac
Po pierwsze i najważniejsze gratuluję zamknięcia pracy
Po drugie opaska mnie też się nie podoba, mnie przypomina wstążkę, którą kiedyś w kwiaciarniach ozdabiało się gerbery
Za to wsuweczki śliczne? Gdzie takie można dostac? Może też bym sobie coś podobnego kupiła?
-
Za to wsuweczki śliczne? Gdzie takie można dostac? Może też bym sobie coś podobnego kupiła?
Allegro kochana :)
Patrzcie jakie odjechany, rozwichrzony tort znalazłam :) heheheh
(http://img221.imageshack.us/img221/169/2iy7.jpg) (http://imageshack.us)
Jak dla mnei troche wielki :) ale moze ktorejś z was sie spodoba :) Bardzo ciekawy :)
-
Ja nie umiem niczego znaleśc na allegro :glupek: więc nie wpadłabym, żeby tam szukac :oops:
Ale tych wsuwek poszukam na pewno
-
tych wsuwek poszukam na pewno
spróbuje znalesc linka i wysle ci na priv :)
-
Będę wdzięczna :)
Na razie znalazłam coś takiego
(http://www.swistak.pl/zdjecia/00/02/42/72/2427249_2.jpg)
Też ładne
-
Na razie znalazłam coś takiego
na allgreo tego jest cała masa :) Podobaja mi sie tez skormniejsze, takie powiedmzy z jednym, dwoma dżetami na samym końcu - zobaczymy :) Do wrzęsnia jeszce hohohoh..tyle czasu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Melduje, że moja przyszła szwagierka zamówila dzis suknie która wkliłam jako pierwsza -czyli model, ktory przymierzała z amoja radą.... :)
Widzicie jak szybko posżło - jedna wizyta, a na drugi dzien po sprawie :)
-
Widzicie jak szybko posżło - jedna wizyta, a na drugi dzien po sprawie
no wiadomo kto pomagal przy wyborze... :wink:
-
Vall alez ty pedzisz z odliczaniem :arrow: nie nadazam :D
powiem tyle, ze bardzo, baaaaaaardzo, bardzo, bardzo podoba mi sie Twoja sukienka :D
Rozwichrzony tort jest faktycznie ciekawy :D
-
no wiadomo kto pomagal przy wyborze...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
(p.s. musialam przypilnowac, zbey nei była podbna do mojej :mrgreen: ) :!:
ze bardzo, baaaaaaardzo, bardzo, bardzo podoba mi sie Twoja sukienka
ale napewno mówis zo mojej Redziu :wink: :?: :idea:
-
ale napewno mówis zo mojej Redziu
Vall nie zalamuj mnie :oops: czyzby ta sukienka z zielonkawymi wstawkami nie byla Twoja :?: :shock: :oops:
-
czyzby ta sukienka z zielonkawymi wstawkami nie byla Twoja
nie kochana... to mojej szwgaiekri, ktroa wczoraj wybrałysmy..moja jest ta :
(http://img224.imageshack.us/img224/5454/imag0188jq6.jpg) (http://imageshack.us)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Własnei był listonosz - przyniósł moją "bizuterie"...
O to fotka łańcuszko - wisiorka :0 na szyji wygląd abardzo delikatnie :)
(http://img223.imageshack.us/img223/5638/pc150104sg8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img223.imageshack.us/img223/1258/pc150103xc2.jpg) (http://imageshack.us)
-
moja jest ta
O nia mi wlasnie chodzilo :D Jest sliczna :D
-
sukienka z zielonkawymi wstawkami
to mnei zmyliło - nie ma tu zielnego..jest kremowa ze złota kornką :)
No ale już się rozumiemy :)
-
Dzieki dziewczyny za rozwianie moich watpliwosci zwiazanych z ksiedzem ;-)
Vall. Bizuteria miodzio! :lol:
-
przykro mi...
ja Was dziewuszki widziałam na żywo, więc jesli o mnei chodzi to luz..ale inne foremki pewnei ciekawe :) szczególnie Gosi, która dawno nie pokazywał zadnych foticzek...poza slubnymi :mrgreen:
moim zdaniem specjalnie się nie zmienilam ;)mam nadzieję, że się jakoś nie postarzalam ani zbrzydłam od tego czasu ;)
wlosy tylko mam krótkie :)
-
hello
suknia twojej szwagierki jest bardzo ladna ( dobrze ze przypilnowalas zebyscie mialy inne suknie) widac przekonala tate :mrgreen:
Vall twoja sukienka jest sliczna taka inna juz pisalam ze bedzo mi sie podoba i znowu napatrzec oczu nie moge :mrgreen:
a tort...hmmm ciekawy... :lol:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
A bizuteria "szyjna" bardzo ładna :D
-
Vall: tata szwagierki ma jednak nieco inny gust :wink: Zdecydowanie ladniejsza suknie wybralyscie :mrgreen: Bizuteria bardzo bedzie pasowac do Twojej sukni.
A odnosnie wsuwek: kupilam podobne rok temu w H&M tylko w kolorze srebrnym :wink:
-
A odnosnie wsuwek: kupilam podobne rok temu w H&M tylko w kolorze srebrnym
no kiszka własnie bo mi też prszyły srebrne, na zdjeciu wyglądały ze oprawa dżetów jest złota...eh..... :) musz ekomus spreznetować - kto chętny :)??
Ja dziś tylko na moment - zaraz jade do pracy.... wracam około 16, i mam 2 godzinki na zoragnizowanie małego rpzyjątka, bo sie wczoraj zapowiedzieli z wiytą znajomi.... +szwgaier ze szwagierka :lol: Także kobietki..prawdopodbnie zobaczymy się jutro najwcześniej :? Buziaczki i miłego weekendziku :!: :!: :mrgreen:
-
no kiszka własnie bo mi też prszyły srebrne, na zdjeciu wyglądały ze oprawa dżetów jest złota...eh..... Smile
Najlepiej pytac zanim sie cos zamowi bo czasami niespodzianki sie zdarzaja :| Lepiej poszukaj w sklepach Vall. Teraz akurat taki okres, ze przed SYlwestrem jest mnostwo takich rzeczy. Moze znajdziesz :wink:
-
no kiszka własnie bo mi też prszyły srebrne, na zdjeciu wyglądały ze oprawa dżetów jest złota...eh..... musz ekomus spreznetować - kto chętny
a na zdjeciu tez wygladaja jak zlote :roll: szkoda...ladna bylaby bizuteria :mrgreen:
milego dzionka :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Martusiu biżuteryja cudo, bardzo subtelna :-)
-
bardzo delikatana biżuteria..do sukni właśnie taka pasuje..bedziesz slicznie wyglądać..
-
Martus ja juz pisałam Tobie co myślę o bizuterii :serce: :mrgreen:
Widziałam w sobotę w Galerii Krakowskiej laskę, która miała opaske na włosach złotą i ślicznie mieniącą się :D CUDO !!! Szeroka, pięknie by pasowała do sukienusi :) Szkoda że jej nie zapytałam gdzie ja kupiła... :evil:
-
Hejos dzieczynki :)
Weekend minął dośc miło... :)
Wczoraj wyszłam z pościeli około 13 :) po imprezce i seansie filmowym do białego rana :)
Posprzatałam troche i wieczorem na Ryneczek..było wspólne spiewanie kolęd z kabartem Loch Camelot :) Ale pogda nie fajna :|
Dziś musze zaliczyc dziekanat zeby pokazac listy studentów..i oddac rachunek :) Potem wigilia na UJ :)
A jutro do rodziców :) JUz nie moge sie doczekac :)
W sobote A. zakpił choinkę, ubralismy ja w światełka..i juz mam święta :)
U nas choinka stoi na balkonie ale widac ja i w pokoju i w kuchni..wiec nie zajmuje m-sca a fajnie ja wszedzie widac :)
Oki..ide do łaźni :)
-
Posprzatałam troche i wieczorem na Ryneczek..było wspólne spiewanie kolęd z kabartem Loch Camelot Ale pogda nie fajna
też byłam w Krakowie na rynku..ale właśnie ta pogoda mnie wystraszyła i szybciutko zwinęliśmy się do domciu :(
-
też byłam w Krakowie na rynku..ale właśnie ta pogoda mnie wystraszyła i szybciutko zwinęliśmy się do domciu
My mieliśmy się wybrać, ale ta ohydna pogoda skutecznie nas zniechęciła :|
Za to pojeździłam gotowym autkiem R. :) Śliczny i nareszcie cały :) :) :)
-
Śliczny i nareszcie cały
no to gratuluje :) Moze fotke podeslesz :)
dziewczyny mam problem :? Chciałam napsiac maila do kancelarii mojej parafii i dopytac sie o zgode (licencję) na slub w innym miejscu , ale nie wiem jak zaczać tzn jaki zwort używac wobec Księdza: wilebny, szanwony...etc... :|
POMÓŻCIE :!: :idea:
-
Moim zdaniem dobrze będzie jeżeli napiszesz szanowny Księże Proboszczu.Ale to tylko moje zdanie :wink:
-
Do rodziców powiadasz... jak miło :mrgreen:
-
Moim zdaniem dobrze będzie jeżeli napiszesz szanowny Księże Proboszczu.Ale to tylko moje zdanie
moim też :)
-
Do rodziców powiadasz... jak miło
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ewajasz, Gosia - THX :mrgreen:
-
no to gratuluje Moze fotke podeslesz
Fotka za jakiś czas ale to taka normalna astra II sreberna :) Pełno tego na neciku :)
Martuś te dwie laseczki maja rację tak będzie najlepiej :)
-
Kurcze komplikują sie sprawy :?
Okazało się, ze ten kościólek w ktorym chcemy brac slub - mamy termin, zgode siostry przłożonej i ojca Johna...podlega pod jeszcze inna parafię!!
John - jest przełozonym Zakonu Braci sw. Salezego, i zgodził się udzilic slubu, wpisał nas w kalendarz, siostra przłozona tez się zgodziła...ale nikt nam nie powiedział, że kościólke podlega pod inna parafie jescze i potrzbeujemy tam sie udać i prosic i meldowac wszytsko i tam załawtaić... Dobrze ze jade teraz do domu..to będę miała kilka dni na rozenzanie sprawy i załatwienie... ehhhhh... wychodzi na to, ze trzeba bedzie zlaiczyc 5 kościołków... :roll:
w krk - zgoda, w jasle w jendym akty chrztu i bierzmowania, w kolejnym świadectwa z klasy maturalnej, następnie prafie ktoreju podlega kościólek kalsztrony i na koneic samo m-sce ślubu..ehhhhhh...... :|
-
Kurcze komplikują sie sprawy
Okazało się, ze ten kościólek w ktorym chcemy brac slub - mamy termin, zgode siostry przłożonej i ojca Johna...podlega pod jeszcze inna parafię!!
EEEE tam dasz rady spryciulko !!!!
Pobiegasz i pozałatwiasz i będzie GIT. My tez mamy do obskoczenia bagatelka 4 kościółki :)
-
że tez masz tyle energii, żeby to wszystko pozałatwiać :)
-
że tez masz tyle energii, żeby to wszystko pozałatwiać
dokladnie duzo tego :mrgreen: ale dasz rade my mamy 2 a mi sie juz nie chce :| nie lubie tego typu spraw bo ciagle gdzies odsylaja i nie wiem kiedy i za co placic eh 8)
buziaki
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
spoko. dacie radę. my mieliśmy do obskoczenia 4 różne parafie. A zaznaczę, mieszkaliśmy i braliśmy ślub w tym samym mieście. I macie jeszcze duuuużo czasu. Do ślubu napewno wszystko formalnie załatwicie. :mrgreen:
-
Fajnie dziewczynki, że wierzycie w emnie :) i moją wytrzymałośc nerwową :)
Ja wmaire gotowa do jazdy do rodziców, ale póki co akcja wstrzymana :| ... A. idzie na 10.30 do lekarza, bo cos go siekło w plecach i od wczoraj ledow się rusza :cry: ... Jak dowiemy sie co na to lekarz to zdecyduejmy - czy zostajemy w Krk do pt, czy jedziemy do Jasełka..czy co....
:?
-
ale póki co akcja wstrzymana ... A. idzie na 10.30 do lekarza, bo cos go siekło w plecach i od wczoraj ledow się rusza ... Jak dowiemy sie co na to lekarz to zdecyduejmy - czy zostajemy w Krk do pt, czy jedziemy do Jasełka..czy co....
Martuś trzymam kciuki żeby to okazała się jakaś błahostka i zebyście mogli pośmigac do domciu :)
Czekam na wieści...
-
martuś mam nadzioeję, ze samo weszło, samo wyjdzie ;)
-
baaa na bank Marcia ma dla nas bomabastyczne wieści :mrgreen:
co do pozwolewnia(bo pytałas) jest bezterminowe i bezmiejscowe :wink: ,są tylko imiona i nazwiska nasze oraz że ksiądz wyraza zgode na nasz slub.no.
-
I jaka decyzja?
-
NO hejos dziewczynki... :mrgreen:
A. jedzie na ketonalu i masciach, ale sobie radzi - dostał L4 i mógł przyjechac ze mną do... :mrgreen:
Jutro się aklimatyzuje :) kupuje choinkę, zabieram sie za porządki :)... I popoludniu ide do parafii wszytskiego się dowiedziec...
Odezwe sie jutro..3majcie sie Kochane :serce:
-
buźka :-)
-
Martusia suuuper że dotarliście :)
No to się nie przemęcz podczas sprzątanka i klikaj co jakis czas :) :mrgreen:
-
Vall jak się dowiesz wszystkiego w parafii daj znać!i się tak nie przemęczaj kobieto :mrgreen:
-
Martusia suuuper że dotarliście
No to się nie przemęcz podczas sprzątanka i klikaj co jakis czas
dokladnie to dobrze ze mogliscie juz pojechac do domku ael bedziesz miala dzielnego meza :mrgreen:
buzka
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Hej dziewczynki :) CHoinka juz stoi :) o 16 idziemy do parafii, wiec zmaleduje poźniej :)
Jescze lepienie uszek mnie dziś czeka :? heehhe
Buzaczki :)
-
Martusia !!!!!!!!!!!!!
No to czekamy na wieści ;)
U mnie uszka na szczęście mamcia juz zrobiła i zamroziła :) :mrgreen:
-
o 16 idziemy do parafii, wiec zmaleduje poźniej
no no Ja też jestem ciekawa co załatwicie.Trzymam kciuki :)
-
No to czekamy na wieści
czekamy :)
U mnie uszka na szczęście mamcia juz zrobiła i zamroziła
u mnie uszka robila babcia a mama za to kołdunki :) z kapusta i grzybami :)
-
Ewajasz przeraził mnie tówj plakat w podpisie :shock:
-
Ewajasz przeraził mnie tówj plakat w podpisie
ale dlaczego?
To jest nasz ulubiony zespółi jego nowa płytka:)My słuchamy gotyku....
-
ale dlaczego?
To jest nasz ulubiony zespółi jego nowa płytka:)My słuchamy gotyku....
Może dlatego, że mnie to nie kręci a przeraża. No ale to watek o ślubie Martuni :)
-
No ale to watek o ślubie Martuni
o właśnie!Więc trzymajmy za nią kciuki:)
-
AndziaK napisał/a:
Ewajasz przeraził mnie tówj plakat w podpisie
mnie też ;)
a nie dałoby się go jakoś zmniejszyć, bo strasznie dużo miejsca zajmuje :)
mam nadzieję, ze nie jestem jakoś natarczywa ;) ( bardziej leniwa, jesli mam się przyznać, bo dłużej myszką muszę jechać ;) )
-
Hejos - nic nie załatwiłam :| Przed świętami kanclearia nie czynna... :? Szansa jest ze w środe po świętach uda się... więc 3majcie kciuki :!: :idea:
Bylismy dzis ogladac torty i dopytac się o ceny... nie jest najgorzej - tort max 5-6 stówek :)
Oki mykam do tych uszek...wrrrr :mrgreen:
-
z pewną doza nieśmiałosci przypominam o sobie... :-)
-
Ewajasz przeraził mnie tówj plakat w podpisie
mnie też
:shock:
kancelaria zamknieta pewnie sa na zakupach :mrgreen:
spoko napewno po swietach napewno sie uda :mrgreen:
[ Dodano: Czw Gru 21, 2006 1:44 am ]
Vall a co do tortu to tylko tak ogladacie czy chcecie juz zamowic :?:
bo mnie to zastanowilo ile wczesniej trzeba zamowic tort :| hmmm kolejna rozkmina :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Bylismy dzis ogladac torty i dopytac się o ceny... nie jest najgorzej - tort max 5-6 stówek
Jak bedziesz miała chwilke to znajdź podobne na neciku i nam pokaż :)
3majcie kciuki
3mamy :wink: :!: :!: :!:
kancelaria zamknieta pewnie sa na zakupach
Buahahhahahahah :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Przed świętami kanclearia nie czynna...
Vall Ty weź mnie kobito nie załamuj :roll: my jutro do księdza sie wybieramy..mamy akty chrztu+zgode..jak nas 3 raz odesle z kwitkiem(tak jak np ostatnio bylismy o 17.50-a kancelaria"czynna do 18) to zmieniamy koncepcje ślubu..i bedzie on u moich Rodziców na wiosce!
-
tylunia, powiedziano mi, ze tort wystarczy miesąc przed impreza zamówić :)
Asieńko - pamiętam, tlyko póki co cos nie moge się zorganizować :|
tete, ale cot ka szybko - wiem, ze z papiperzyskami to najlpeiej max 3 miechy przed slubem..wczensiej tlyko rezerwacja terminu :?
Dzis plan taki - sprzątanie, zakupy, odbrac wyniki siory i zaszcepic sie an zóltaczke (osttania dawka)... a o 16.... próbujemy złapac ksiedza (moze sie pokaze, choc teraz to marne szanse, ale trzeba spóbować)....
Znikam kobietki :)
p.s. przy okajzi swiąt i pobytu w domku u rodziców mam terapie odwykowa od forum :mrgreen: przyda się, bo od stycznia wracam do pracy..więc i tak będzie dostep ograniczony!!
:oops: :oops:
-
Asieńko[/b] - pamiętam, tlyko póki co cos nie moge się zorganizować :|
jasne, ale jakby coś to dzwoń :-)
-
p.s. przy okajzi swiąt i pobytu w domku u rodziców mam terapie odwykowa od forum przyda się, bo od stycznia wracam do pracy..więc i tak będzie dostep ograniczony!!
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
-
When snow pada na trotuar
And the children happy are,
When slizgawka on the street,
And we all a grzaniec need,
Then you know, to wydarzenie:
Yes, it is Boze Narodzenie.
All parkingi sa zajęte,
People jezdza jak najęte,
Tesco, Karfur, Hypernova,
Goraczka przedzawalowa
Shopping choinkowe things
And the Christmas bell rings.
Merry Christmas, merry Christmas,
Hear the music, enjoy ten czas,
Wesolych Swiat, wesolych awiat,
Merry Christmas, Pozdrawiam Was...
Mother in the kitchen bakes
Sernik, piernik,sledzie makes
Daddy zas w living pokoju
Choinkę Nam stawia w znoju
He is hanging bombki szklane,
Where drabina he dostanie...
Finally rodzinka cala
W living roomie się zebrala
Now sings the happy family
"Oh, what a wonderful Christmas tree"
And in the house kazdy zajęty
Roz-packing swe cud prezenty.
Merry Christmas, merry Christmas,
Hear the music, enjoy ten czas,
Wesolych swiat, wesolych swiat,
Merry Christmas, Pozdrawiam Was...
Mama ukryta finds pod choinkę
Patelnię z teflonu I nowa szminkę,
Tata gets socks and new krawatkę,
Children zabawki I shirts na dokladkę.
Prezydent speaks potem on TV,
Wszystko around in harmony...
...póki się mother do kitchen nie udala
I wielki fire w piecyku ujrzala.
And so comes brave straz Pozarna,
Na wszystko ready I bardzo ofiarna
And they bring very long węze
I drabiny swe potęzne
Otwarli zawory I water AZ chlupie,
Christmas is teraz na pewno w .....
Merry Christmas, merry Christmas,
Hear the music, enjoy ten czas,
Wesolych swiąt, wesolych swiat,
Merry Christmas, Pozdrawiam :mrgreen:
-
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ŚWIETNE
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
No i znowu sie nie udało... złapac księdza!! :|
Mają spowiedz przedświataeczna..i ciezka sprawa..ale pani Gosposia..powiedziała, zeby spróbowac jutro rano, jak schodzi na śniadnie... o 7.30 idziemy..moze nas nie wyrzuci :? ..jak mu przeszkodzimy!! :oops:
3mac kciukasy!! :mrgreen: :D
-
Vall: 3mam kciuki. My tak mielismy jak usilowalismy zlapac ksiedza w Sieradzu, w parafii P. Niby bylismy w godzinach przyjec, ale ksiedza trzeba bylo szukac bo mial wazniejsze sprawy :| W sumie i tak nic sie od niego nie dowiedzielismy..
-
Vall: 3mam kciuki
ja tez trzymam :mrgreen: zeby w koncu ksiadz sie pojawil hehe o 7.30 to moze sie zlituje i w koncu was przyjmie
zycze powodzenia :mrgreen:
szkoda ze bedziesz miala mniej czasu na forum twoj watek motywuje do dzialania 2 miesiace slub po mnie a tyle spraw pozalatwianych super :mrgreen:
buziaki
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Marta i co?
A swoja drogą to jeden z gorszych okresów na załatwianie jakichkolwiek spraw :? Księża siedzą faktycznie od rana do wieczora w konfesjonałach i to nie tylko w swojej parafii, ale i po okolicznych...
-
Melduje Kochane,. ze po godzinie oczekiwania, przemarznięciu, przewianiu...udało się złpać proboszcza... :mrgreen: Wpisał nas w kajet... data i godzina bez zmian... :mrgreen:
tylko..... niestety licencje i cała 'papierologie' w Krk mam załawtaić..łącznie z protokołem..a do niego tlyko na sam koniec..No ale przy najmniej w Krk mam na miejscu ... :lol: Po Świtach pojde sie podowiadywac, jak tam to proboszcz widzi... ehhhhh :| wiedziałam, ze ta biurokracja jest uciązliwa..ale wkurza mnie to :roll:
No nic...teraz na zakupy, potem pewnei jakeis "pichcenie"..ależ ten czas pędzi....
Buziaki - obiecuje po świętach nadrobić wszytskie zaległości :D
-
Super Martusiu że sie udało.... :mrgreen: :mrgreen: Nie popuszczaj tak trzymać !!!!
Wesołych, pogodnych i rodzinnych Świąt Martusiu !!!!!
-
martuś, ja róciutko bo Roidzice od 2 dni są u nas, i cały czas poświęcam Im, no i wieta juz przygotowuję, wczoraj zrobilam pierniki terqaz robie śledzie, na pierwszy ogień idą w cytrynie ;),
więc Kochanie i Wszystkim Forumkom odwiedzającym Twój wątek:
wszyskiego naj naj naj z okazji Bożego nardzoenia, radości i spokoju i zdróweczka :) :serce:
-
wszyskiego naj naj naj z okazji Bożego nardzoenia, radości i spokoju i zdróweczka
dzięki Gosiaczku..nawzajem :)
-
dzięki Gosiaczku..nawzajem
:) :) :) dołączam się :) :) :)
-
Wesołych Świąt Gosiu :-)
-
Gosiu Życze CI Wesołych Świąt. :)
-
więc Kochanie i Wszystkim Forumkom odwiedzającym Twój wątek:
wszyskiego naj naj naj z okazji Bożego nardzoenia, radości i spokoju i zdróweczka
wesolych i pogadnych swiat gosiu i milo spedzonego czasu w rodzinnym gronie :wink:
-
Owszem Gosi się należą życzenia, a dla Marty życzenia ?! To jej wątek :)
Ojjj laseczki ;) ;)
-
Nim gwiazdka zabłyśnie,
nim święta przeminą,
niech Wam błogosławi Panienka z Dzieciną.
Niech się Wasze życie
w szczęśliwości splata
dziś, jutro w Nowy Rok
i po wszystkie lata.
:serce: :serce: :serce:
(http://img112.imageshack.us/img112/4199/beztytuuwu8.gif) (http://imageshack.us)
Marta vel Vall :D
-
Nim gwiazdka zabłyśnie,
nim święta przeminą,
niech Wam błogosławi Panienka z Dzieciną.
Niech się Wasze życie
w szczęśliwości splata
dziś, jutro w Nowy Rok
i po wszystkie lata.
wesolych swiat Martus :wink:
(http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/11277/reniferki400.jpg)
-
Marteczko dla Ciebie tez NAjlepsze Życzenia :)
-
Najserdeczniejsze zyczenia dla Marty i Gosi :mrgreen:z okazji swiat i dla wszystkich Forumek :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
super ze udalo wam sie z ksiedzem :wink:
buziaki
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Martusia buziaczków świątecznych moc Ci przesyłam!!!!!!!!!!!!!!
-
Wesołych Świąt!
Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych Świąt!
A w Święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie - najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczescia!!!
Wesolych swiat zyczy kuchasia czyli Asia i Łukasz
-
Dolaczam sie do zyczen :mrgreen: Fajnie, ze udalo Wam sie czegos od ksiedza dowiedziec :D
-
Musze sie pochwalić ze mamy juz weselną wódeczke :) Polonez... :luzak:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Musze sie pochwalić ze mamy juz weselną wódeczke Polonez...
gratuluje :wink:
my sie wlasnie skonczylismy pakowac :wink: zaraz spac no a jutro (tfu tfu zeby sie udalo i mgly nie bylo) do Polski na swieta :wink:
Merry Christmas :wink:
-
(tfu tfu zeby sie udalo i mgly nie bylo) do Polski na swieta
megan, szerokiej dorgi życze :!: :!: :!:
-
Musze sie pochwalić ze mamy juz weselną wódeczke Smile Polonez...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
tylko nie zagladajcie do niej co by do wesela starczylo heheh ;)
-
megan, szerokiej dorgi życze
dzieki Vall :wink: odezwe sie na forum pewnie jak bede w Polsce i o ile internet bedzie dzialal :wink:
-
tylko nie zagladajcie do niej co by do wesela starczylo heheh
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
(mam nadzieje , że sie uda :D )
-
musi :mrgreen:
z wódą chyba tak zle nie bedzie gorzej gdyby tam np winiacze stały ;)
Vall wlez na mojego watka i go podbij ;) sama nie moge i mi edytuje a chce sie prezentem pochwalic ;)
-
Vall napisał/a:
Musze sie pochwalić ze mamy juz weselną wódeczke Smile Polonez...
Mr. Green Mr. Green Mr. Green
tylko nie zagladajcie do niej co by do wesela starczylo heheh Wink
Vallus: widze, ze tez "wyskokowe" zakupy poczyniliscie :wink: Tak jak my. Zapasy weselnej wodki stoja u mnie w pokoju. 10 kartonow :lol: Na szczescie za bardzo sie w oczy nie rzucaja :mrgreen:
-
gratulacje z zakupu :mrgreen:
u nas tez juz stoi 13 kartonow poloneza :mrgreen: ale sa w szafce wiec zapominam czasami o nich hehe :mrgreen: my akurta wodki nie pijemy ale tak jak napisala szajo z winkiem byloby gorzej :mrgreen: hehe buziaki
megan szczesliwej podrozy i oby mgiel nie bylo buziaki 8)
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
u nas tez juz stoi 13 kartonow poloneza Mr. Green ale sa w szafce wiec zapominam czasami o nich hehe Mr. Green my akurta wodki nie pijemy ale tak jak napisala szajo z winkiem byloby gorzej Mr. Green hehe buziaki
My tez wodki nie pijemy, a winko przezornie kupimy blizej wesela bo mogloby dlugo nie postac :mrgreen:
-
Vall przebrelam przez 80 postow a teraz odnotowuje:
1. Naszyjnik bardzo subtelny i delikatny ale jaknajbardziej do twojej kiecuszki bedzie pasowal, sliczy jednym slowem
2. Gratulacje ze udalo sie zalatwic sprawe z niedostepnym Ksiedzem Proboszczem
3. Kupiona wodeczka to i dla mnie motywacja ze czas o tym pomyslec.
4. Ciesze sie, ze biore slub w swojej parafi bo jakbym miala wszystko zalatwiac tak jak ty to by mnie szlag chyba trafil, jestes cierpliwa i wytrwala :ok:
5. Życzenia raz jeszcze i dziekuje za twoje :serce:
-
Wesołych Świąt Siostra ;-))
Ciepła, radości i odpoczynku!
:serce:
-
:serce: Martusiu cudownych świat Bożego Narodzenia w otoczeniu wszystkich, których kochasz i by wszelka obfitość spłynęła na Ciebie i Twoich najbliższych :serce:
-
Martuś
Białych myśli
lekkich jak puch,
niech Anioł
przywieje z nieba,
otorzy skrzydłem
nadziei,
i niech kolędę zaśpiewa,
bo dzisiaj jest piękny dzień,
wszystko się rodzi na nowo,
więc w blasku tajemnych świąt,
żyj zdrowo i kolorowo.
:serce:
-
Witajcie KOchane... Ja dziś zmykam już do Krk - jutro A. do rpacy, a ja z siostra po zakupy dla maluszka...
Własnie zdałam sobie sprawę, że to ostatni pobyt w domku siostry bez dzieciątka..nastepnym razem jak tu przybędzie to będzie z dzidziusiem :) Jakos takie to wszystko dziwne :mrgreen:
Przede mną jescz eobiadek familijny, pakowanko..i trasa..oby szybko posżło.. :)
Buzaczki i do napisania :D
-
Ja dziś zmykam już do Krk
:cry:
-
Asieńko - przykro mi, ż enie udąło nam sie spiknąc, ale i okres okołoświąteczny i fakt, ze dośc dawno nie byłam u rodziców..nie pozostawił cienia szansy... :|
Next time nadrobimy... :roll: tylko nie wiem kiedy to będzie :roll:
-
Asieńko - przykro mi, ż enie udąło nam sie spiknąc, ale i okres okołoświąteczny i fakt, ze dośc dawno nie byłam u rodziców..nie pozostawił cienia szansy... :|
Next time nadrobimy... :roll: tylko nie wiem kiedy to będzie :roll:
Rozumiem oczywiście, ale fakt faktem, że szkoda...
-
Witajcie kochane... ja już na swoich śmieciach :)
Dzis jade z siora na zakupy :) dla dzidzi..najwyższy czas rozglądnąc się za łóżeczkiem, wózkeim etc :)
Musze zerknąc za czyms fajnym a nie dorgim na Sylwka :| ale po świętach to...mi sie torche "ptrzybrało" na wadze :roll: no ale od nowego roku, jak wróce do rpacy ostra dietka, co by marcowe miary do sukni były jakies odpowiednie :)
-
ale po świętach to...mi sie torche "ptrzybrało" na wadze
Ja się boję wejść na wagę...
Co za szczęście, że dziś vacu.
/met wcina kolejnego cukierka..
-
Witaj Martuś !!!!!
Nie tylko Ty masz więcej gramów ;) po Świetach :)
Ja jutro też uderzam po jakąś kieckę na Sylwka :) Znając mnie, to nic nie kupię....
-
Dziewczynki a gdzie bawicie w Sywlka :)??
-
Dziewczynki a gdzie bawicie w Sywlka ??
My jedziemy w piatek pod Wrocław. Idziemy z moim wujkiem (33 lata ;) ) i jego żoną na "bal" :) :) :)
A Ty Martuś gdzie?
-
Dziewczynki a gdzie bawicie w Sywlka :)??
A do nas się "wprosili" znajomi z klubu FSO :) mam nadzieje, że nam chatki nie rozniosą :koncert:
-
my imprezke domową dla znajomych robimy..dobre żarełko(znów!!!!) kolorowe drinki..cóż-oszczędzanie-siła wyższa :mrgreen:
-
A Ty Martuś gdzie?
a ja w Niepołomicach - w jakims zajeżdzie..robimy ze znajomymi imprezke, bedzie ognisko i czegos tam pieczenie (miał być kul;ig, ale jak wiecier śnigu brak :| ), impreza taneczna + żarełko..i spanko..wiec penwie w poniedziałek popoludniu come back :) Sami znajomi (organzował to moj szwagier)..około 20-25 osob - mysle, ze bedzie fajnei :) I strój nie musi być jakies balowy..ale chce cos fajenego znalesc..zbey niby na luzie ale sylwestrowo - jakąs bluzke czy coś.. :) zobaczymy :)
-
Hello Vall, widze ze Sylwek szykuje sie calkiem niezle.
My na domowa imprezke sie wybieramy do kumpla :cancan:
-
Vall, widze ze Sylwek szykuje sie calkiem niezle.
No dokładnie, pomysł świetny tylko z tym śniegiem kiszka :(
-
ja mam nadzieję, ze przytylam jakieś 30-40 dag po świętach, oby mi nie spadlo zaraz ;)
co do sylwka to idziemy z Michałem do opery kameralnej na wieczór florencki :)
Będzie superowo uwielbiam takie klimaty !!!!!!!!!!!!!!!!!
-
co do sylwka to idziemy z Michałem do opery kameralnej na wieczór florencki
:shock: :shock: :shock: no to podziwiam.....
-
gosia_kwiecień napisał/a:
co do sylwka to idziemy z Michałem do opery kameralnej na wieczór florencki
no to podziwiam.....
zdam relację ;)
-
Vall gratuluje wódeczki no i załatwienia sprwy z ksiedzem :):)
Gratuluje również Sylwestra :) Na pewno będzie super impreza :) czekamy na fotki kreacji :)
My sie na Sylwka na Międzynarodowe Targi Szczecińskie :) kreacje juz mam - prosta czaena suknia mniej więcej do kolar odkąd rospocztna sie ściata koronka:)
zdam relację
koniecznie :!:
-
My mysleliśmy o Sylwestrze w teatrze.
Mayday i Mayday 2, albo wynająć apartament w jakimś hotelu.. No, ale zobaczymy.
-
Witaj Valluś po świętach :mrgreen: A my na Sylwestra nad morze, do Międzyzdrojów - będziemy świętować pod gwiazdami, na plaży :mrgreen: Normalnie new romantic na stare lata :mrgreen:
Dobrze, że to zima, bo by mnie chłop jeszcze gdzie na wydmy zawlókł :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
witaj Vall po swietach a my oststnia impreza w akademiku pewnie bedzie fajnie :mrgreen:
ale twoja imprezka zapowiada sie bardzo bardzo ciekawie czekamy na relacje i fotki :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Dobrze, że to zima, bo by mnie chłop jeszcze gdzie na wydmy zawlókł
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Heheheh - myśle ze byś nie narzekała ;)
Widze, że tylko ja spędzam SYlwka w domu.... Chyba sie starzeje.... :|
-
Widze, że tylko ja spędzam SYlwka w domu.... Chyba sie starzeje....
nie tylko Ty bo My tez, sami w domu.
-
nie tylko Ty bo My tez, sami w domu.
Czyli jeszcze nie jest ze mna tak zle ;)
-
DjJeyDi, ewelinkaaa7, ja bym nie miała nic przeciwko spędzeniu sylwka w domku, gdybym tylko miała swojego T. przy sobie, ale niestety będzie całą noc w pracy siedział, więc ja udaję, że się z tym pogodziłam i tylko zęby zagryzam i smucę się w środku :( zawsze staram się znaleść pozytywne aspekty każdej sytuacji, ale jakoś tej nie potrafię :evil: także dziewczynki cieszcię się, bo ja już wiem, że tegoroczny sylwek dla mnie nie będzie udany.
-
także dziewczynki cieszcię się, bo ja już wiem, że tegoroczny sylwek dla mnie nie będzie udany.
wspolczuje ale moja kolezanka ma tak samo nagle sie dowiedziala ze jej facet wyjezdza tuz przed swietami :shock: dostal prace za granica i co miala zrobic powiedziec nie nie mogla i byla sama na swieta i na sylwestra tez bedzie :|
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
No wrócilam z eskapady po0 skelach dla maluszków..!! :mrgreen:
Przeraziłam sie, jakie wsyztsko jest drogaśne :shock:
Ale upatrzyłymsy łóżeczko... i wózek...teraz siora musi obgadac sprawy z małżem :) Do soboty musza zkaupic..bo w sb chc arobic przemeblowanie przy naszej (mojej i A.) pomocy :)
Alez sie umęczyłam.. :roll: Nie miałam głowy szukac nic na Śywlka..jutro sie wybiore moze...tlyko brak mi konepcji bo penwie bedzie sportoow..ale zeby był jakis akcent..moze wpadnie mi cos w oko :)
A teraz kilka fotek z placu zabaw :) (dziecinniejej na stare lata ) :)
(http://img146.imageshack.us/img146/1677/pc260234ev0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img247.imageshack.us/img247/6521/pc260235nd1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img20.imageshack.us/img20/691/pc260244is4.jpg) (http://imageshack.us)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
No ale są chyba jakieś wyniki polowania :?:
Ja się zachwycam ciuszkami i zabawkami, jakie moi rodziciele kupili dziś dla mojej kuzyneczki, tylko kurcze bede mnie pojechali :evil: , ojjjjjjjjjjj szkoda,że nie mam aparaciku, bo te rzeczy są tak słodkie :Serduszka:
A po fotkachz palcu zabaw widzę, że nie tylko u nas dziś słoneczko pięknie świeciło :okularnik: fotki super, ależ Ty ładnie na nich wychodzisz, czuję, że będzie piękan relacja z 1września 2006 :mrgreen:
-
My mysleliśmy o Sylwestrze w teatrze.
Mayday i Mayday 2,
ponoć rewelacyjne komedie :)!!!
kreacje juz mam - prosta czaena suknia mniej więcej do kolar odkąd rospocztna sie ściata koronka:)
ja też coś w tym guście, tylko na styl empire
przewiązan wstążką pod biustem, aksamitna z koronką
A my na Sylwestra nad morze, do Międzyzdrojów - będziemy świętować pod gwiazdami, na plaży Normalnie new romantic n
rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dobrze, że to zima, bo by mnie chłop jeszcze gdzie na wydmy zawlókł
może byłoby nieźle ;)
Cytat:
Widze, że tylko ja spędzam SYlwka w domu.... Chyba sie starzeje....
nie tylko Ty bo My tez, sami w domu.
takie sylwesrty jesli towarzyszy im superos jedzonko i winko też są czaderskie :)!!!!!!!!!!
Martuś zdjęcia superosik!!!!!!!!!!! :)
a dzionek mialas pełen atrakcji :)
ja w ikei byłam ;)
nie warto zero przecen, a niby takie atrakcje mialy cenowe być :twisted:
-
met napisał/a:
My mysleliśmy o Sylwestrze w teatrze.
Mayday i Mayday 2,
ponoć rewelacyjne komedie !!!
To prawda - bardzo dobre - polecam :)
chyba jakieś wyniki polowania
no są :) teraz decyzja musi zapasc pomiedzy 2 łóżeczkami i kilkoma wózkami :)
p.s. a foteczki sa z wczoraj, z Jasełka - spacer krajoznawczy odbyłam :)
-
Valluś, ale z Ciebie urocze dziewcze :D
Mayday widziałam, bomba!
A na 2 nie mielismy czasu sie wybrać. Może będzie teraz okazja..
Ale jak znam życie to 31. o 17 mój Ukochany zapyta: "I co robimy Kochanie w Sylwestra?"
A ja Mu wteyd odpowiem:
"Kochanie, mamy aż dwie wspaniałe mozliwości. Sylwester z TVP1 lub Sylwester z TVP2, co wybierasz mój Skarbie?"
-
Vall: uroczo wygladasz na tym koniku :mrgreen:
W naszym przypadku to dopiero nasz drugi wspolny Sylwester. Jeszcze nie mielismy okazji siedziec w domu na Sylwestra, ale na pewno bedzie jeszcze okazja :wink: W tym roku balujemy na calego :mrgreen:
-
A ja tez jade nad morze ale do miejscowości Łazy ( za Koszalinem) Takze super sie ciesze bo przynajmniej bedzie aktywnie spedzony na spacerach :) ( tzn mam taka nadzieje ;) )
Zdjęcia superaśne :) Dobrze jest sie czasem tak rozluźnic i niczym nie przejmowac czy martwic :) JAk dzieci :)
-
Ja tam najchętniej spędziłabym sylwestra w piżamie z furą pysznego jedzenia i dobrym filmem, ale mój luby dostałby chyba zawału, albo jeszcze czegoś gorszego
On uwielbia imprezy, zabawy itp. ja sylwestra nienawidzę z całego serca od dziecka i najchętniej bym go przespała
W tym roku rozpusta na calego, jedziemy do Zakopanego ( w piątek). Mnie serce boli, że tyle kasy pójdzie przed weselem, mój luby podskakuje z radości na myśl o wyjeździe i tłumaczy żebym się cieszyła, bo po ślubie niestety nigdzie nie będziemy mogli jechac
Jedziemy z parą znajomych, zdam relację po powrocie :)
-
Jedziemy z parą znajomych, zdam relację po powrocie Smile
Czekamy na relacje :wink: I baw sie dobrze. Pieniadze rzecz nabyta a wspaniale chwile spedzone we dwoje sa bezcenne :wink:
-
No nie do końca we dwoje
Nawet pokój mamy wspólny ze znajomymi :lol:
-
A ja Mu wteyd odpowiem:
"Kochanie, mamy aż dwie wspaniałe mozliwości. Sylwester z TVP1 lub Sylwester z TVP2, co wybierasz mój Skarbie?"
hehe chcialabym zobaczyc jego mine :mrgreen:
Vall fajne fotki widze piekna zlota jesien :mrgreen: ja bym powiedzia ze to pazdziernik
buziaki
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
gosia_kwiecień napisał/a:
met napisał/a:
My mysleliśmy o Sylwestrze w teatrze.
Mayday i Mayday 2,
ponoć rewelacyjne komedie !!!
To prawda - bardzo dobre - polecam
Popieram i polecam :)
Jakież te fotencje sliczne... powrót do przeszłości, co? ;)
-
powrót do przeszłości, co?
ano :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Vall jaki Ty masz uroczy i sympatyczny wyraz twarzy!!!!
-
tete, daj spokój..wygladam jak reklama budyniu -pyza w masle... :?
-
Ale jak znam życie to 31. o 17 mój Ukochany zapyta: "I co robimy Kochanie w Sylwestra?"
A ja Mu wteyd odpowiem:
"Kochanie, mamy aż dwie wspaniałe mozliwości. Sylwester z TVP1 lub Sylwester z TVP2, co wybierasz mój Skarbie?"
skąd ja to znam :roll:
wygladam jak reklama budyniu -pyza w masle...
taaaa...
-
wygladam jak reklama budyniu -pyza w masle...
jaaaasne, oooczywisteeee.......
-
Vall ty jestes pieronsko fotogeniczna dziolchaq, sliczne te zdjecia :mrgreen:
-
Vall, co Ty znów opowiadasz?? Jaka pyza?? Ojjjj kobitko, Ty chyba zapomniałaś lustra wyczyścić przed świętami i coś źle widzisz :mrgreen: Zdjęcia pt. "powrót do dzieciństwa" superowe :D
A propos Sylwestra - my się wybieramy "do wód" na całe 5 dni :D Zabiegi mamy w cenie pobytu. Może po powrocie zdecyduję się ujawnić na forum i jakąś relację zapodam :wink:
-
my się wybieramy "do wód" na całe 5 dni Zabiegi mamy w cenie pobytu. Może po powrocie zdecyduję się ujawnić na forum i jakąś relację zapodam
my mielismy taji prezent slubny 3 dni w 5* hotelu belvedere i zabiegi all inclusive w cenie, relaks super
-
my mielismy taji prezent slubny 3 dni w 5* hotelu belvedere i zabiegi all inclusive w cenie, relaks super
Hmmmmm ależ miło.... Musze puścić w eter taki pomysł ;)
-
Vall ty jestes pieronsko fotogeniczna dziolchaq, sliczne te zdjecia
:tak_2: :tak_2: :tak_2: :tak_2: :tak_2: :tak_2: :tak_2: :tak_2: :tak_2: :tak_2:
-
Luby minę miał nietęgą. ;-)
Zostawił mnie dziś w domu i kazał do wieczora coś wymyslić.
On finansuje mój pomysł.
Ale pomysłu brak, bo już za późno :[
Vall, za tę pyzę w maślę to powinnaś kopa dostać!
-
Vall, hm.. kogos mi kurcze przypominasz ale za diabla nie moge skojarzyc :) jakas taka znajoma twarzyczka :)
tak w ogole.. robicie liste prezentow?
-
Vall bardzo fajnie wygladasz :mrgreen:
A propos Sylwestra - my się wybieramy "do wód" na całe 5 dni Zabiegi mamy w cenie pobytu. Może po powrocie zdecyduję się ujawnić na forum i jakąś relację zapodam
bylo by super
Hmmmmm ależ miło.... Musze puścić w eter taki pomysł
ja tez moze sobie tak odpoczniemy :mrgreen:
tak w ogole.. robicie liste prezentow?
wlasnie :?:
buzka
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Nie myślałam o tym nawet o.0
Z jednej strony.. to nie głupie.
Tyle tylko, że dopóki mieszkamy z rodzicami, to ani żelazka, ani talerze nam się nie przydadzą ;-)
-
Ostatnio tez ktos podsunal nam pomysl ... numeru konta zamiast prezentow.. Szczerze mowiac bardziej by nam sie przydaly fundusze na podroz poslubna....
Z typowych prezentow slubnych jakos nic nie potrzebujemy a tylko problem gdzie to trzymac.
Nie wiem tylko jak taka opcja zostanie przyjeta i w jaki sposob ja przekazac.
-
my listy prezentów nie planujemy...mieszkamy na swoim juz dłuższy czas wiec nie trzeba nam sprzętów..kaska w naszym przypadku zdecydowanie lepsza :)
-
Vall - u nas jest dokładnie tak samo! :)
-
tylko wlasnie jak to zrobic? mowic ze wolelibyscie fundusze a jak ktos kupi prezent to trudno?
-
tylko wlasnie jak to zrobic?
do zaproszeń włożyć fajny wierszyk
a nawet jak się zdaży jakiś prezent to też się bedziecie cieszyć:):):):):)
-
pewnie, ze nic sie nie stanie tylko nie chcialabym zeby pozniej ktos sobie pomyslal ze inni to moga dac prezent a innym narzucalismy pieniadze itp.. roznie to bywa..
Vall, sorki ze tak w Twoim watku ale jestes pionierka wsrod 2007ek wiec pomyslalam ze i to macie rozwiazane:)
-
hmm ja mysle ze wierszyk o pieniazki najlepszy...my tez mieszkamy tzn bedziemy z rodzicami wiec kasa na wlasne m tez by byla najlepsza :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
A ja korzystając z tego, ze form nie działało po smigałam po stornach biur podrózy :) i miej wiecje sie zornetowałam w cenach wyciekczek..(podrózy po ślubnych :mrgreen: )...wyjazdy około 4-5 wrzęsnia - kierunek Rodos, Turcja, Tunezja..ceny w granicach 1500-1600 zł.... :) tyle tylko, ze to sa promocje teraz - jak sie tak wczesnie zapłaci..ehhhh.... mzona by w sumie wpłącic zaliczke..a zapałcic po slubie..buhahaha...ale chyba bura az tak długo nie chciałyby czekać... Pewie skończy się na jakiejś last minute :) Jeżeli ..kto wie co będzie się w pracy działo :|
-
Martus ja również dowiadywałam sie i powiedziano mi, ze do końca stycznia jest najwięcej promocji. Nawet lepsze niż last minute. Tyle że właśnie zaliczka już......
Własnie musimy się zastanowić :mrgreen:
-
właśnie zaliczka już......
zaliczka to pół biedy - ale czy poczekaja tak długo z resztą?? :?
-
ho,ho widze Martuś, że nie próznowałaś :mrgreen:
-
nie próznowałaś
takie tam smiganie po necie.. :)
Dawno nie było tu mojego kocura, a więc :)
(http://img227.imageshack.us/img227/9615/pc210169mz9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img227.imageshack.us/img227/5512/pc210146ko4.jpg) (http://imageshack.us)
i dwa świecące guziczki :)
(http://img227.imageshack.us/img227/545/pc210154qj8.jpg) (http://imageshack.us)
-
zaliczka to pół biedy - ale czy poczekaja tak długo z resztą??
Hmmm i to jest pytanie.... :roll:
Martus pisałam juz w "zwierzaczkach" ale powtórzę się... nie cierpie kotów ale Twój futrzaczek jest taki słodziutki i taki mieciutki :) Tego polubiłabym napewno :)
-
nie cierpie kotów
to tak jak ja..jescze 1,5 roku temu :) buahahhaha
Tego polubiłabym napewno
na 100% - taka żwya przytulanka :)
-
o czyli nie jestem sama wredna nie-kociara :D
-
nie jestem sama wredna nie-kociara
doskonale was rozumie :) Pomimo, ze sama jestem "kocią-mamą" to jakos innych kotów unikam (mam lęki, czy co :mrgreen: ) :!: :idea:
-
o czyli nie jestem sama wredna nie-kociara :D
no ja też za kotami nie przepadam, ale jak jest ładny to popatrzeć lubię, byleby był z daleka ode mnie :mrgreen:
a Twój jest fajny, a guziczki ma extra ;-)
-
merkunek, :D :D :D
Własnie napisąłam do biura podrózy zeby dowiedzieć się co i jak z tymi zaliczkami i płatnościami :)
Wybrałam opcje (taka na dopytanie) - Turcja, All Inclusive... :) 1 tydzien (na wiecje sie nie da niestety), od 5 wrzesnia - wylot z Krk :) Zobaczymy co napisza..jak to się rożłozyłoby :) Jak rozsądnei - to ra zkozie śmierć :)
Co prawda wolałabym Rodos - ale trmieny dopero od 12 wrzensia..więc bez sensu!! :)
-
O to daj znać co Ci odpiszą :)
ale trmieny dopero od 12 wrzensia..więc bez sensu!!
Ale why? Tam pogoda na okrągło.... Nie kumiem....
-
fakt, kociak taki ze tylko go wytarmosic :D w sensie przytulic :mrgreen: :)
-
Tam pogoda na okrągło.... Nie kumiem....
bo urlop jak wezme przed slubem i dwa tyg po to juz 15 dni!! :roll: A jakos nie usmiecha mi sie po ślubie wracac do pracy i brac urlop znowu next week :) tak w kratke :) Ja chce w podróz od razu :) heheheheh
ale serio - przede wszytskim kwestia urlopu i pracy - tydzien przed slubem, no moze 3 dni..i potem chciałbym miec jescze ze dwa tygodnie...do 14..wiec termin około 5 jest idelany...a wszystkie po 10 troche juz późnawo!!
-
ale serio - przede wszytskim kwestia urlopu i pracy - tydzien przed slubem, no moze 3 dni..i potem chciałbym miec jescze ze dwa tygodnie...do 14..wiec termin około 5 jest idelany...a wszystkie po 10 troche juz późnawo!!
Ahhhha kumiem juz teraz :)
Ale wiesz wymarzona podróż na Rodos może warta jest poświęcenia ;)
-
fakt, tez ostatnio zastanawialam sie jak to bedzie z tym urlopem.. przed slubem pewnie tydzien bym wziela a pozniej .. gdyby jeszcze 2 tyg to razem.. lojezu w zyciu na takim urlopie nie bylam.. ;)
-
lojezu w zyciu na takim urlopie nie bylam..
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Vall, czekam na sprawozdanie co tam biuro podrozy odpowie bo jezeli pojade w podroz poslubna to pewno w tym samym czasie co ty :mrgreen:
-
Vall, czekam na sprawozdanie co tam biuro podrozy odpowie bo jezeli pojade w podroz poslubna to pewno w tym samym czasie co ty
Sure :mrgreen: :idea: :!: Napewno zamelduje :D
-
bo urlop jak wezme przed slubem i dwa tyg po to juz 15 dni!!
ach te urlopy ... ja biore od 1 sierpnia (wylot do Polski) do 17 sierpnia (powrot do Cork) 6 sierpien to bank holiday wiec tym sposobem wychodzi mi tylko 12 dni ...
wiecej nie da rady bo w styczniu mamy narty, pozniej jeden wylot do Polski w czerwcu i zalatwianie na biegu miliona spraw
lojezu w zyciu na takim urlopie nie bylam..
ja tez nie :wink: hmm w koncu kiedys trzeba :wink:
wiec termin około 5 jest idelany...a wszystkie po 10 troche juz późnawo!!
dlatego my osobno hotel i loty kupowalismy - nic terminowo nam nie gralo :roll: a cenowo wyszlo to samo wiec ... :wink:
-
Valluś! może mnie wsysnąć..na dziś więc życze Ci aby wszystkie dni 2007 były piekne i warte wspomnień :serce:
pomijając 1.09.2007 bo ten napewno bedzie cud :mrgreen: ownie magiczny
-
tete, dziękuję Ci bardzo Kochana :serce:
A ja w Nowym Roku
życze Wam Kochane Formułki:
12 miesięcy zdrowia, :Pielegniarka:
53 tygodni szczęścia, :lol:
8760 godzin wytrwałości, :Rowerzysta:
525600 minut pogody ducha, :Daje_kwiatka:
31536000 sekund miłości :przytul: .
:serce: :serce: :serce:
-
12 miesięcy zdrowia,
53 tygodni szczęścia,
8760 godzin wytrwałości,
525600 minut pogody ducha,
31536000 sekund miłości .
Vall - 2007 bedzie na pewno taki a nawet lepszy :wink:
Zycze Ci szczescia i spelnienia marzen tych duzych i tych malych a najbardziej tych, o kotrych myslisz ze tylko marzeniami pozostana :wink:
-
A ja w Nowym Roku
życze Wam Kochane Formułki:
12 miesięcy zdrowia, Pielegniarka
53 tygodni szczęścia, Laughing
8760 godzin wytrwałości, Rowerzysta
525600 minut pogody ducha, Daje_kwiatka
31536000 sekund miłości Przytul .
serce serce serce
dziękujemy...
Szampanskiego Sylwestra i Tobie i wszystkim forumkom :)
-
dziękujemy...
Szampanskiego Sylwestra i Tobie i wszystkim forumkom
I ja sie dolanczam do zyczen Udanego skoku do Nowego roku dla wsyztskich!!! :serce:
-
A ja w Nowym Roku
życze Wam Kochane Formułki:
12 miesięcy zdrowia,
53 tygodni szczęścia,
8760 godzin wytrwałości,
525600 minut pogody ducha,
31536000 sekund miłości .
wspaniale życzonka, nic dodać nic ująć :)
po prostu ode mnie to samo dla wszystkich Forumek :) :serce: !!!!!!!!!!!
-
dokladnie Pieknie ujete to co chcemy Ja tez Zycze Tobie Martus i wszystkim Forumka Radosnego szczesliwego Wysnionego Nowego Roku bo najpiekniejszy to ona bedzie dla zniecierpliwonych :serce: :serce: :serce:
buzka
ps. ja tez nie lubialam kotow- mam alergie- dopoki swoja do domu nie przytachalam z ulicy we wrzesniwy zimny deszczowy wieczor :mrgreen: ale moja pluszakiem nie jest mozna ja poglaskac ale tylko domownicy 2 razy za 3 gryzie :mrgreen:
a co do podrozy to tez tak pomyslalm ze moze pojedziemy...wczesniej nie bralismy tego pod uwage a teraz moze moze...eh od 3 lat nie mialam wakacji nie liczac roku akademickiego 8) bo w wakacje byl najazd na wyspy i ciezka praca :mrgreen: to moze teraz cos dla odmiany :mrgreen: a u mnie zapowiadaja sie bardzo wielkie zmiany :mrgreen:
buzka
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
a u mnie zapowiadaja sie bardzo wielkie zmiany
zabrzmiało tajemniczo - o jakich zmianach piszesz :)??
-
:mrgreen: najpierw obrona pracy magisterskiej :mrgreen: pozniej zmiana stanu cywilnego :mrgreen: a pozniej...moze wyjazd z kraju na zawsze 8) tego jeszcze nie jestem pewna musze to przemyslec i ustalic do konca ja bardzo chce bardzo... :mrgreen: dostalam propozycje zeby po slubie przeniesc sie i zaczac inne zycie jeszcze nie wiem co zrobic...i czy sie uda...jak juz beda konkrety to napisze :mrgreen: nie chce zapeszyc :wink: kiedys o tym marzylam pozniej rodzice odradzali...az znowu jest mozliwosc...eh trudno bo jezyka nie znam ale mam jeszcze pol roku :mrgreen:
ps. jak nie wytrzymam to wam wczesniej napisze :mrgreen:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
ps. jak nie wytrzymam to wam wczesniej napisze
na to liczymy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
na to liczymy
no wlasniena to liczymy:)
-
kiedys o tym marzylam pozniej rodzice odradzali...az znowu jest mozliwosc...eh trudno bo jezyka nie znam ale mam jeszcze pol roku
do odwaznych swiat nalezy a kto nie ryzykuje ten nie je - to mi moj ojciec zawsze powtarzal :wink: jesli gra warta swieczki warto przemyslec :wink:
tylunia napisał/a:
ps. jak nie wytrzymam to wam wczesniej napisze
na to liczymy
tak wlasnie :wink:
-
Vall Twoj kocurek jest superaśny :D:D:D Nawet nie wiesz, jak ja bym chciala miec takiego futrzaka w domku.... Ale chomik musi mi wystarczyc............
-
Dla zainteresowanych rezerwacja, zkaupem wycieczki, wczasów - podrózy poslubnje wczesniej :0 Do konca stycznia z reguły sa promocje :) (rabaty od 15-30%). A warunki płatności zwykle " W przypadku terminow odleglych wymagana jest wplata zaliczki 30%, doplata najpozniej 14 dni przed wylotem". :)
No to teraz mam zgryza :) Bo Turcja którą jestem zainteresowana..jest teraz tańsza o 20% i kosztuje 1501 zł od osoby (All inclusive, 1tydz.)... no nic musze to obgadać :) do końca stycznia mam czas :mrgreen:
-
Oooo super!!!! My tez myslimy o wyjezdzie zaraz po ślubie - ale kierunek to chyba będzie Egipt. Jednak jeszcze sie nie rozlglądalismy za wycieczkami..............
-
oooooo Vall to super ze mozna pozniej doplacic...my tak sie zastanawiamy...ale chyba nie pojedziemy na wycieczke moze na weekend lub tydzien do miedzyzdroii :mrgreen: nie wiemy jeszcze... :roll:
buzka
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Jejku jej.
Z tą wycieczką Valluś, to Ty dobrze, że zaczęłaś ;-)
Bo mi się przypomniało, że o czymś zapomniałam. O podróży poślubnej :P
No właśnie. Z kasą teraz może być cięzko. Po slubie nie ma problemu :D
Najwyżej od rodziców się pożyczy..
No nie wiem, dzisiaj długa noc :D będzie czas na obgania z Kochaniem pewnych spraw.
Tylunia.. ale już! Jak na spowiedzi ;-))
-
met...e jeszcze nie najpierw pogadam z R jak cos ustalimy to napisze :mrgreen:
no wlasnie my chyba odpuscimy podroz...hmm sama nie wiem :|
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Odpuścić podróż?
Chociaż na biwak, ale jechać!
Toż to wspomnienia.
-
Dla zainteresowanych rezerwacja, zkaupem wycieczki, wczasów - podrózy poslubnje wczesniej :0 Do konca stycznia z reguły sa promocje Smile (rabaty od 15-30%). A warunki płatności zwykle " W przypadku terminow odleglych wymagana jest wplata zaliczki 30%, doplata najpozniej 14 dni przed wylotem".
Dziekowac za informacje, teraz bede sie zastanawiac :roll:
-
teraz bede sie zastanawiac
to tak jak my wszystkie :)
-
tylunia jezeli gra warta świeczki to warto zaryzykować :) nawet jak nie znasz jezyka to przy pobucie szybciutko sie nauczysz bo jak wiadomo, jak człowiek musi to sie szyciej nauczy :mrgreen:
Nie rezygnujcie z podrózy !
Chociaż na biwak, ale jechać!
dokładnie :!:
my pojedziemy ale na pewno nie zaraz po ślubie .... na koniec roku planujemy Paryż :d zobaczymy co z tego wyjdzie :roll:
-
*
W Nowym Roku życzę Ci 12 miesięcy zdrowia, 53 tygodni szczęścia, 8760 godzin wytrwałości, 525600 minut pogody ducha i 31536000 sekund miłości zyczy KUCHASIA
-
My, jako, że oboje studiujemy, cieszymy się z wolnego września. I właśnie jakoś w połowie miesiąca planujemy wyjazd.
Myśleliśmy, albo o Paryżu (chciałabym spróbować swoich umiejętności w porozumiewaniu się :D), albo o Hiszpanii.
Tzn. Luby marzy o Japonii ;-) Ale to chyba nie na podróż poślubną.
-
dzieki dziewczynki...chyba jednak pomyslimy nad podroza... :mrgreen:
Lilkus..chyba pojedziemy ale musimy jeszcze obgadacspraweczy propozycja aktualna :wink: bardzo bede sie cieszylajesli tak :mrgreen:
uuu Paryz tez kiedyso tym myslalam :mrgreen:
buzka
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=1298&f=1298.png)[/url]
-
Mnie się od dawna marzył i marzy podróż poślubna do miasta miłości... oczywiście o Paryżu mowa, bardzo chciałabym tam wrócić razem z moim Kochaniem :roll: ale pewnie kaski nie będzie :|
Luby marzy o Japonii Ale to chyba nie na podróż poślubną.
met, a czemu nie :?: miejsce dobre jak każde inne..
-
fajna ta Japonia..ale wiem że cholernie droga :cry:
-
Vall, nie mam czasu zaglądac do Was,wychodzących za mąż,ale niezmiernie Wam zazdroszczę tych miesięcy przygotowań :!: Sama chciałabym je powtórzyć,hihi.
Noworocznie-dużo zapału i szczęścia życzę Tobie i wszystkim forumkom :!:
-
Katarzynko, właśnie o cenę chodzi.
Wycieczki do Japonii są cholernie drogie.
Hiszpania czy Włochay to przy tym pikuś.
A nie chciałabym wszystkich pieniążków roztworzyć na sam wyjazd.
-
Noworocznie-dużo zapału i szczęścia życzę Tobie i wszystkim forumkom
serdecznie dziękuję :D
Ja wróciłam niedawno z naszego agrosylwestra :)
Kilka fotek z dziejszego ranka :)
(http://img224.imageshack.us/img224/7864/p1010170yy1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img207.imageshack.us/img207/7488/p1010169sp9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img220.imageshack.us/img220/7307/p1010173xa5.jpg) (http://imageshack.us)
Strusie :)
(http://img230.imageshack.us/img230/3426/p1010161ud4.jpg) (http://imageshack.us)
Koniki :D
(http://img230.imageshack.us/img230/7481/p1010159fg9.jpg) (http://imageshack.us)
Tu zbiorowe foto o pólnocy, kiedy odpalaliśmy ognicho :)
(http://img204.imageshack.us/img204/7797/p1010097sx8.jpg) (http://imageshack.us)
Ja ze szwagierką (przyszłą) :mrgreen: (prosze się nie śmiać) :idea:
(http://img207.imageshack.us/img207/3764/pc310013jg4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Super fotki SIostra!
Śliczną masz buzię :-)
-
ale fajna musiała być mpreza :!: :!: .Super :!:
-
fajna musiała być mpreza
oj była, była :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A teraz coś z rzeczy mniej przyjemnych :roll: :wink: od jutra wracam do pełnowymiarowej pracy, więc pewnie będzie mnie mniej na forum :| Już cieprie z tego powodu :( No ale niestety - takie życie :!:
Kolejna przykra dla mnie nowośc, to to że mój A. wyjezdza jutro aż do czwartku, może pt...w Bieszczady w interesach..i będę sama.. :? Dawno tak nie było... no ale przynajmniej będę miała wieczory po pracy tlyko dla siebie przy kompie :D
Nastepna sprawa - czuje się dziwnie z początkiem tego roku... niby powinien być najszcześliwszy w życiu - Ślub , ale... mam starszne lęki związane z dr i jego obroną..już snią mi się koszmary...czeka mnie praca, nauka, nerwy...i jakos nie umię się cieszyć z tego, że już jest 2007.... musze kupic duzo magnezu i koić nerwy tabletkami :) buahhaahah
No to tyle smutów :) na tą chwilę... spadam do łaźni..doporwadzić się do stanu używalności..zeby jutro po 3 miesięcznym urlopie jakoś w pracy wyglądać :)
-
Martusiu, zyczę Ci co by ten rok był dla Ciebie niezapomnianym!!!!!!!!!
Widzę, że imprezka się udała, super :-) A co do powrotu do pracy, buuuuuuuuuuuuuuuu, będziemy tęsknić :cry: mam jednak nadzieję, że będziesz w miarę mozliwości zaglądać na foruma...
-
Martusiu, zyczę Ci co by ten rok był dla Ciebie niezapomnianym!!!!!!!!!
napewno taki będzie :D Dziękuję Asieńko :mrgreen:
-
Martusia impreza widać przednia !!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
No no i jaka szwiagierka hepi !!!! :mrgreen:
W Nowym Roku dużo miłości i żebyś jak najszybciej stała się naszą panią doktor !!! :mrgreen:
-
W Nowym Roku dużo miłości i żebyś jak najszybciej stała się naszą panią doktor !!!
dziekuje bardzooooooooo :D
Dla Ciebie Kochana i dla was wszytskich również
W Nowym Roku dużo miłości
:serce:
powiem wam, że nawet nie jest najgorzej pierwszy dzien w pracy po urlopie :) szefowej nie ma :) więc luzik :mrgreen:
-
powiem wam, że nawet nie jest najgorzej pierwszy dzien w pracy po urlopie :) szefowej nie ma :) więc luzik :mrgreen:
Suuuuper, i jak miło Cię na forumie mimo pracy widzieć :D
-
Martusia dobrze, że w pracy kompik i necik :) Nie bedzie Ci tak łatwo rozstać się z nami :)
-
Nie bedzie Ci tak łatwo rozstać się z nami
i ciesze się z tego ogromnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
i ciesze się z tego ogromnie
A jak ja się cieszę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
kurcze... tak mysle o tych zaproszonkach... i w sumie to sama nie wiem czego chce... :? to nie jest takie łatwe jak się wydaje :wink: No nic jak mój A. wróci z podróży (czwratek najwcześniej0 to musze z nim przedyskutować tą sprawę i podjąc decyzje konkretne, bo tak będziemy się bujać z tym.... nie wiaodmo jak długo :roll:
w pracy spokój...aż dziwnie... szefowej nie ma do końca tygodnia... wię cmoge nadrobic te 3 miesiące , zorietnować się co i jak.. :) od końca stycznia będę sie bujac po targach (to jendo już wiem)....
poza tym musze się umówic do lekarza, bo cos wyniki mi sie zkiepściły...ehhhh.... :|
-
Co do zaproszeń to ja bedę miała w najbliższym czasie jakies od mamy koleżanki. Podobno niecałe 2 zł drukowane ze zdjeciem w formie szkicu....
Zobaczymy, pomyslimy
poza tym musze się umówic do lekarza, bo cos wyniki mi sie zkiepściły...ehhhh....
A co Ci się skiepściło?
-
Podobno niecałe 2 zł drukowane ze zdjeciem w formie szkicu....
ooo - spoczko, ale personalizowame tez..kazdy gosc imminie w tej cenie, czy to nei ;) :?:
A co Ci się skiepściło?
a prolaktynka (hormony) :(
-
A co Ci się skiepściło?
a prolaktynka (hormony) :(
Martuś, koniecznie sprawdź co sie porobiło :-)
-
koniecznie sprawdź co sie porobiło
no nie ma wyjścia innego - trzeba to sprawdzić :!:
marzeniem moim jest żeby raz na zawsze "tą sprawe" załatwić (wyleczyć) :idea:
-
koniecznie sprawdź co sie porobiło
no nie ma wyjścia innego - trzeba to sprawdzić :!:
marzeniem moim jest żeby raz na zawsze "tą sprawe" załatwić (wyleczyć) :idea:
oj, życzę Ci tego z całego serca!!!
-
Vall napisał/a:
merkunek napisał/a:
koniecznie sprawdź co sie porobiło
no nie ma wyjścia innego - trzeba to sprawdzić
marzeniem moim jest żeby raz na zawsze "tą sprawe" załatwić (wyleczyć)
oj, życzę Ci tego z całego serca!!!
i ja też :)
-
Vall z zaproszeniami nie tak łatwo. Za dożo wzorów do wyboru :lol: nam to jakos sprawnie poszło bo sie za bardzo nimi nie przejelismy 9 i tak każdy wyrzuci bo po co trzymać?)
Trzymam kciuki za lekarza by nic poważnego nie wyszło :!:
-
Trzymam kciuki za lekarza by nic poważnego nie wyszło
dzieki Lil, złego chyba już nic nie wyjdzie - od 3 lat walcze z tym cholerstwem..i mimo leków..znowu mi sie 'pogorszyło'...taki los... :|
boje sie tlyko wpływu jaki to będzie mięc na staranka o 'fasolinke'...mam andzieje, że ud ami się zaliczyć doktorka w tym tyg.. :roll:
-
ooo - spoczko, ale personalizowame tez..kazdy gosc imminie w tej cenie, czy to nei
Chyba bez personalizacji ale dowiem się :)
Martusia wsio będzie ok zobaczysz a fasolinda bedzie rosnąć duuuzia, a może nawet dwie fasolindy ? :) :) :)
-
Marta, a ja myslalam ze jak pojdziesz do pracy to powieje nuda na forum, a tu niespodzianka, Marta ma w pracy neciora sialalallala :ok:
-
Marta ma w pracy neciora sialalallala
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
boje sie tlyko wpływu jaki to będzie mięc na staranka o 'fasolinke'...mam andzieje, że ud ami się zaliczyć doktorka w tym tyg..
Martus na pewno wszystko będzie dobrze i fasolinka bedzie rosła duża i zdrowa :)
a może nawet dwie fasolindy
:mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol: :) :okularnik:
-
no wizyta u lekarza umówiona, ale niestety dopero na poniedziałek wieczór..no ale dobre i to :)
będzie dobrze i fasolinka bedzie rosła duża i zdrowa
najpier musi sie pojawić - miec dobre ku temu 'warunki" Ale póki co jestem optymistką, tylko czasem łapie dołek :roll:
dziś z uwagi na samotnośc z pwodu wyjazdu A. chyba zorganizuje jakies 'pijackie" ploteczki..bo może to być jedyna okazja - potem bedzie siostrzenice, nauka, praca :)trzeba korzystac z wolnej chaty :mrgreen:
-
chyba zorganizuje jakies 'pijackie" ploteczki..
pewnie, że tak :!:
no to będziemy trzymać kciuki za lekarza, dobrze będzie :glaszcze:
-
trzeba korzystac z wolnej chaty
korzystaj..tez Ci sie cos od zycia nalezy..tylko grzecznie ;)
-
Pewnie ze trzeba korzystac z wolnej chaty,wkoncu kiedys tez trzeba sie wyszalec:)Milej imprezki:)
KUCHASIA ODLICZA
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4933
Jeszcze tylko 150 dni !!! Zaczynamy odliczanie 21.04.2007
-
trzeba korzystac z wolnej chaty
korzystaj..tez Ci sie cos od zycia nalezy..tylko grzecznie ;)
:mrgreen: miłego korzystania...
-
Wpadłam do was na chwilke :)
Po winku i pogaduchach..co rpawda nie długim..bo jutro pobudka wczensym rankiem :!:
Ale jutro once more...A. wraca dopero w czwartek :)
Moja kochana sis..która ma wrażenie ze w kazdej chwili urodzi rozbawiła mnie do łez dzisiaj tekstem "tylko mam do Ciebie prośbe żebys nie piła wieczorami " :mrgreen: chodziło jej o przysłży tydzień, kiedy jej małż będzie poza krk - zebym była w pogotowiu - a zabrzmiało jakbym była jakąś pijaczką :pijaki:
Jutro ma wizyte - i pewnie cosik się dowiemy - jak to wsyztsko wygląda..czasowo - czy coś się już kroi, czy jescze dlugie dni oczekiwania :) Prawdopodbnie skończy sie tak czy siak cesarką..więc pewnie temrin wstępny będzie ustalony..chyba,. że siostrzeniec zapragnie przyjśc do nas wczesniej..ale to jutro wieczorem będzie więcje wiadomo w tej sprawie :)
Ehhhh..już nie mogę się doczekać :)
-
"tylko mam do Ciebie prośbe żebys nie piła wieczorami "
:lol: hihi dobre :wink: , ładnie Cię siostra podsumowała
aaaa może my po prostu o czymś nie wiemy :?: taki mały żarcik :mrgreen:
-
aaaa może my po prostu o czymś nie wiemy
:hopsa: :hopsa: :hopsa:
Ale musze sie przyznac, że bardzo często spędzam wieczorki przy winku... nie jest to nałogowe picie, tylko towarzyskie :) "delektowanie się ".... no ale może przeszkadzac, jesli jest sytuacja podbramkowa i trzeba nagle gdzieś jechać :) Siora zna mnie na tyle, że wie, ze bardzo często wpadają do nas znajomi i co nie co wypijamy :) (oczywiście mówie o lampce, dwóch, góra trzech :wink: ) :!: :idea:
-
Martusiu - postaraj się ten jeden wieczór nie zaglądać do kieliszka :wink: :mrgreen:
Faktycznie fajnie zabrzmiał tekst Twojej siostry :D
-
Pewnie, dobre winko nie jest złe :mrgreen:
Ja się dziś oderwać od kompa nie mogę, bo jutro dopiero popołudniu się dorwę i niestety naspąpią drastyczne odcięcie od forum :shock: Matuś fajowo masz, że w pracy necik i możliwość tu zaglądnąć :wink:
-
ten jeden wieczór
no ale jak wyczuć kiedy sisotrzeniec zapragnie przyjśc na ten świat :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Oczywiście żartuje - będę na straży cały tydzień jak nie będzie szwagra :)
p.s. poza tym niestety przy lekach ktore biore na prl, alkohol raczje nie jest wskazany... a raczej...porpstu bardziej skzodzi..więc nie mozna za wiele :drinkuje:
-
asia, :hello: ale super obrazek w podpisie :lol: za pomocą jakiego programiku, jeśli można wiedzieć :?:
-
Matuś fajowo masz, że w pracy necik i możliwość tu zaglądnąć
bosko :) tylko nie zawsze jets czas - ale ten tydzien jescz eluzik :) Kiedy "szefa" nie ma...pracownicy harcują :)
-
no ale jak wyczuć kiedy sisotrzeniec zapragnie przyjśc na ten świat
na kiedy dokładnie termin jest wyznaczony :?: Ja ostatnio dowiedziłam moją 1,5miesięczną kuzyneczkę i oglądałam usg trójwymiarowe (niby jakieś nowe, ala badania pernatalne) dzidzia super, spokoja strasznie, ale to po tatusiu mi mieć i już nawet książkę napisała, będąc u mamy w brzuchu :lol:
-
na kiedy dokładnie termin jest wyznaczony
na 31 stycznia - jakos tak..ale siostrzeniec juz od początku grudnia garnie się na ten świat ... :) Już 36 tydzień..jutro się okaze co i jak..wczoraj siora stweirdziła, ze "wpadł jej do pachwin"..cokolowiek by to oznaczało :roll: Rozumie, ze czuje go jescz eniżej niż dotychczas..ale to na mój "babski rozum" :mrgreen:
-
no to już niedługo będziesz się cieszyć siostrzeńcem, a mówią, że u nas mały przyrost naturalny, a wokół mnie co chwilę dzieci się rodzą, albo są w drodze :mrgreen:
-
a mówią, że u nas mały przyrost naturalny, a wokół mnie co chwilę dzieci się rodzą, albo są w drodze
to chyba jest tak, ze w pewnym czasie - jak sama zaczynasz myslec o swojej własnej rodzinie - męzu, dzieciach..to dostrzegasz ze do okoła masa maluszków :) Wczesniej sie tego nie widzi :mrgreen:
-
ja dzieciaczki ogólnie lubię, czasem zmieniam zdanie jak za długo przebywam w grupie u przedszkolaków, ale wyjątek potwierdza regułę i zawsze zwracałam uwagę, jak się nowy bejbik pojawił, szczególnie, że wszytskie kuzynki to właśnie duuuużo młodsze, a teraz jakiś wysyp się zrobił zdecydowanie większy :mrgreen:
-
czasem zmieniam zdanie jak za długo przebywam
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
chyba każdy ma chwile takiego zwątpienia - przy swoich ponoc jest sie bardziej cierpliwym :)
-
jak sama zaczynasz myslec o swojej własnej rodzinie - męzu, dzieciach..to dostrzegasz ze do okoła masa maluszków Wczesniej sie tego nie widzi
dodam jeszcze ze w "pewnym wieku" swiat twoich znajomych wypelnia sie dziecmi :wink: moze niezauwazalnie na poczatku - ale wlasnie w momencie zyciowych decyzji jak malzenstwo zaczyna dostrzegac sie to :wink:
chyba każdy ma chwile takiego zwątpienia - przy swoich ponoc jest sie bardziej cierpliwym
mam taka nadzieje bo z moim charakterkiem ... ech :wink: choc to i tak raczej w dalszej przyszlosci :wink:
a ponoc sie lagodnieje :wink:
-
jak sama zaczynasz myslec o swojej własnej rodzinie - męzu, dzieciach..to dostrzegasz ze do okoła masa maluszków Smile Wczesniej sie tego nie widzi Mr. Green
To prawda :!:
W ogóle to zauważyłam, że mnie tu nie było.....i to sporo...Ale przebrnęłam :mrgreen:
Daj znać jak tam praca po 3miesięcznym urlopku :?:
-
Daj znać jak tam praca po 3miesięcznym urlopku
szczerze mówiąc to wczoraj się troche nudziałam :) bo na początku roku zanim wszyscy wrócą do pracy to jest chwila zastoju :) Ale zorinetowałałm sie jak stoimi z róznymi kampaniami reklamowymi, konferencjami , targami..mniej więcje ejstem na bieżąco :) Dzisaj zajme się grudniowymi fakturkami bo już się nikomu nie chciało tego robic..wiedzili ze niedługo wracam :roll:
A najlepsze jest to, ze zrobili przemeblowanie podczas mojej nieobecnosci i musiałm przy pomocy kolegi zorganizowac sobie nowe miejsce pracy..przez chwile było gorźnie - bo brakło podłączenia do neta..ale pogłówkowaliśmy, poprzepinaliśmy i sie udało :) Poki co tylko telefon jescze nie podpięty - dziś ma być spec :)
No to zbieram się i uciekam do biura!!
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 3:21 pm ]
postanowiłam wam powklejać troche fotek mojej sali 'weslenej" :) Kiedyś kilka już było - teraz ciut więcej :tupot:
(http://img356.imageshack.us/img356/2751/salafy6.png) (http://imageshack.us)
(http://img515.imageshack.us/img515/2523/sala1nc6.png) (http://imageshack.us)
(http://img54.imageshack.us/img54/9035/sala2db5.png) (http://imageshack.us)
(http://img365.imageshack.us/img365/6236/sala3zc3.png) (http://imageshack.us)
(http://img54.imageshack.us/img54/1074/sala4ii1.png) (http://imageshack.us)
(http://img515.imageshack.us/img515/7513/artisax5.png) (http://imageshack.us)
(http://img469.imageshack.us/img469/9439/artis1eh6.png) (http://imageshack.us)
(http://img469.imageshack.us/img469/475/artis2qa0.png) (http://imageshack.us)
I Pokoik dla Młodej Pary :brewki:
(http://img469.imageshack.us/img469/6413/pokoikji0.png) (http://imageshack.us)
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 3:22 pm ]
postanowiłam wam powklejać troche fotek mojej sali 'weslenej" :) Kiedyś kilka już było - teraz ciut więcej :tupot:
(http://img356.imageshack.us/img356/2751/salafy6.png) (http://imageshack.us)
(http://img515.imageshack.us/img515/2523/sala1nc6.png) (http://imageshack.us)
(http://img54.imageshack.us/img54/9035/sala2db5.png) (http://imageshack.us)
(http://img365.imageshack.us/img365/6236/sala3zc3.png) (http://imageshack.us)
(http://img54.imageshack.us/img54/1074/sala4ii1.png) (http://imageshack.us)
(http://img515.imageshack.us/img515/7513/artisax5.png) (http://imageshack.us)
(http://img469.imageshack.us/img469/9439/artis1eh6.png) (http://imageshack.us)
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 3:22 pm ]
postanowiłam wam powklejać troche fotek mojej sali 'weslenej" :) Kiedyś kilka już było - teraz ciut więcej :tupot:
(http://img356.imageshack.us/img356/2751/salafy6.png) (http://imageshack.us)
(http://img515.imageshack.us/img515/2523/sala1nc6.png) (http://imageshack.us)
(http://img54.imageshack.us/img54/9035/sala2db5.png) (http://imageshack.us)
(http://img365.imageshack.us/img365/6236/sala3zc3.png) (http://imageshack.us)
(http://img54.imageshack.us/img54/1074/sala4ii1.png) (http://imageshack.us)
(http://img515.imageshack.us/img515/7513/artisax5.png) (http://imageshack.us)
(http://img469.imageshack.us/img469/9439/artis1eh6.png) (http://imageshack.us)
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 3:25 pm ]
SORY - PISAŁO, ŻE SĄ BŁĘDY I NIE ZOSTAŁO WYSŁANE - TERAZ ZA TO MAM KILKA RAZY TO SAMO :drapanie:
-
a mówią, że u nas mały przyrost naturalny, a wokół mnie co chwilę dzieci się rodzą, albo są w drodze
to chyba jest tak, ze w pewnym czasie - jak sama zaczynasz myslec o swojej własnej rodzinie - męzu, dzieciach..to dostrzegasz ze do okoła masa maluszków :) Wczesniej sie tego nie widzi :mrgreen:
ja też się z tym zgadzam :)
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 3:45 pm ]
sala weselna prześliczna :)
-
Sala ekstra!
-
Też mi sie podoba :-)
-
A jak wam sie podoba Księga Gosci...mi generalnei odpowiada..ale chyba kolorek nieco bym zmieniła...
(http://images12.fotosik.pl/3/da1f94eb560fd3bf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Powiedzmy zamiast tego rózowego odcienia..bardziej w beż, kawa z melkiem :) Złoto - pod sukienke:) buhahaha
-
Marta, wsio zależy od tego jakie kolory lubisz...
-
wsio zależy od tego jakie kolory lubisz...
dokładnie - a ten mdły róż do mnie nie przemawia :) :drapanie:
-
Ja już chyba za długo na kompie siedzę, bo ja różu nie widzę, albo mam monitor brydny... ale przecież myty niedawno :drapanie: , ale koncepcja kolorów beżyk- złoto jak najbardziej ok, sama lubię takie zestawienia :brewki: , a jak sprawa z zaproszeniami stoi?
-
a jak sprawa z zaproszeniami stoi?
własnie walcze z imageshackiem zbey wam wrzuci dwa dziś znalezione, ktore mi sie podobają..ale kurna...nie chce działac... cały czas próbuje...może w końcu się uda :ekxpert:
-
no to czekamy, czekamy, walcz może wygrasz :taktak:
-
O to jedno z dziejszych typów :)
(http://theta.zshare.net/download/928fa0cf01e523b159d91ac5b3d444d9/1167842699/806555/zapr1.bmp)
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 5:54 pm ]
A to drugi :)
(http://eta.zshare.net/download/5a8fb5f9baaea1451a5e390ca3b19f42/1167843105/806584/zapr.bmp)
-
A jak wam sie podoba Księga Gosci...mi generalnei odpowiada..ale chyba kolorek nieco bym zmieniła...
[url=http://images12.fotosik.pl/3/da1f94eb560fd3bf.jpg]Obrazek (http://www.fotosik.pl)[/URL]
Powiedzmy zamiast tego rózowego odcienia..bardziej w beż, kawa z melkiem :) Złoto - pod sukienke:) buhahaha
ja mialam wlasnie taką księgę gości.wygląda naprawdę super. mieliśmy tez zaproszenia i wizytówki na stół z tym samym motywem obrączek :)
-
wygląda naprawdę super
no to byc moze sie skusze :) wiem, ze kolorystyke mozna dobrac :)
Jeszcze takie zaprosznka sa neizłe - prostsze od tych wczensiejszych :)
(http://epsilon.zshare.net/download/5cf4798932c6e8e988cce5bf6bb39506/1167843928/806653/zaproszenie.bmp)
(http://eta.zshare.net/download/f96514b3c1d476ab6cd16d51f3372649/1167843994/806662/zaproszenie%20srodek.bmp)
Ale to moje typy. A. się nie wypowiedział jescze. Mówił, że chce ze zdjęciem, ale póki co nie kwapi się do jakis "działan" w tej kwestii - musze go zmolestowac jak wróci :)
-
buuuuuuu a ja nic nie widzę :sad:
-
buuuuuuu a ja nic nie widzę
jak to :Blee:
O ja tez już ich nie widze...co się dzieje...były a teraz same "x" :drapanie:
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 6:16 pm ]
Może to dlatego , że nie imageshackiem, tylko metoda (http://...) :mdleje:
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 6:35 pm ]
Może się pojawią, jakw róci wsio do normy -nad avatorkami tez nie mamy "znaczków" :)
-
no ja widze tylko ta pierwsza ksiege i bardzo sie mi podoba tylko tez bym chciala w innym kolorze, jak masz gdzies namiar gdzie takie cos mozna dostac to prosze przeslij mi na priv :mrgreen:
nie lubie tego niebieskiego na forum :Maruda: :evil:
-
jak masz gdzies namiar gdzie takie cos mozna dostac to prosze przeslij mi na priv
a ja tez poprosze bo moze maja inne akcesoria, ktore mnie moga zainteresowac :smile: maja www?
niebieskie forum jest strasznie dziwne - przywyklam do poprzedniego kolorku, ktory byl sympatyczniejszy :smile:
-
irishania napisał/a:
jak masz gdzies namiar gdzie takie cos mozna dostac to prosze przeslij mi na priv
a ja tez poprosze bo moze maja inne akcesoria, ktore mnie moga zainteresowac maja www?
Poszło na priv kochane :)
-
No ja też chciałam się wypowiedziec na temat zaproszeń, ale widzę tylko krzyżyki
Czekam aż się naprawi
Ps. też się nie mogę przyzwyczaic do niebieskiego forum
-
Sala super :wink: :taktak: Ksiega gosci bardzo ladna, ale tez zmienilabym jej kolor. Zdjec zaproszen nie widze niestety :sad:
-
No i ja niestety zaproszeń nie widzę :nie:
-
No i ja niestety zaproszeń nie widzę :nie:
ja też :(
-
No to wklejamy z rańca - póki imageshack działa :tupot:
1 typ do zastanowienia:
(http://img53.imageshack.us/img53/5125/zapr1uq2.png) (http://imageshack.us)
2 typ do przemysleń:
(http://img82.imageshack.us/img82/7563/zaprqn0.png) (http://imageshack.us)
i może jeszcze to - prostsze :)
(http://img64.imageshack.us/img64/7807/zaproszeniema8.png) (http://imageshack.us)
i jego środek:
(http://img467.imageshack.us/img467/5783/zaproszeniesrodekcz9.png) (http://imageshack.us)
-
:skacza: dlamnie Vall 1 wygraywa na całego!!!!!!piękne!
-
tete, mam wrażenie ze do mojej sukni 'podobne' :ekxpert: buhahahah
No nic - moze zbyt 'wyszukane"... zobaczymy co A. powie..czy dalej będzie się upierał przy tej fotce :)
Tylko ciut drogie sa 1 i 2 - 3,99 zł ( z kopertą pasująca do całokształtu), ale dodatkowo nadruk :( pewnie ponad 5 zeta - to sporo..musze wyliczyć ile mi ich trzeba :tupot:
Także narazie są to lużne dywagację :skacza:
-
2, 2, 2, 2, 2, 2, 2, 2 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MIOOODZIOOOOOO !!!!!!!!!!!!!!!!!
-
AndziaK, a pytałas sie o te zparoszonka - czy są personalizowane :) te o ktorych pisałas w zniecierpliwionych :tupot:
-
mnie się 3 podoba :) lubię proste rozwiązania..
-
AndziaK, a pytałas sie o te zparoszonka - czy są personalizowane te o ktorych pisałas w zniecierpliwionych
A z tymi zaproszeniami to wogóle jaja....
Mama mi wczoraj przyniosła, jest śliczne i wogóle, personalizacja, piękne zdjątko, ale cena wydawała mi sie niemożliwie niska. Zapytałam gdzie je zamawiała, to mamcia mówi, że mam szukać w googlach :mdleje: Przecież chyba padnę tyle tam tego.
Ale stwierdziłam że poszperam na allegro i ..... Bingo !!!! Są ale... po 4 zł plus 0,30 zł za personalizację :(
Ale mama ma mi przynieść maila do tej laski i dopytam ją o szczegóły... może była jakaś promocja :)
[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 9:25 am ]
http://www.allegro.pl/item154801346_slub_wyjatkowe_zaproszenia_slubne_ze_zdjeciem.html
O tu są :)
-
Vall 1 i 2 są bardzo ładne :) cena faktycznie troche wysoka jak na same zaproszenia.
AndziaK fajne te zaprosenia :) moja typy - 070, 020, 043 a jakie sa Twoje???
-
Są ale... po 4 zł plus 0,30 zł za personalizację
no to podbnie jka w Cartalii.... hmmmm...
Z tymi zaproszneiami to jak ze sukniami - tyle ich teraz..ze ciezko wybrać ...trzeba chyba podjąc męską decyzje i miec z głowy :)
-
1.... bardzo ąłdnie ale wolałabym zobaczyć na oczy... bo tu jakaś wstążka to karteczka... wolałabym namacalnie sprawdzić :brewki:
2 i 3 tez super
:brewki:
-
szajo, przed zakupem napenwo namacalnie sprawdze :) mają pkt w Krk, a dodatkowo mozna zamówić próbke przez neciora.. :)
Włąśnie mnie ciekawi, jak to jest z tą wstązką jak włoży się do koperty...hmmmm i jak koperta wyglada - skoro jest dopasowana do całokształtu.... :drapanie: może być już przesadziście :taktak:
-
2 :>
-
moja typy - 070, 020, 043 a jakie sa Twoje???
037 i 046 ale już raczej się na nie nie zdecyduję.....
Pytałam i cena 1,80 jest nierealna. A wydawać 400 zł na zaproszenia to chyba nie stać mnie :(
-
a ja się poddaję, nadal nie widze zaproszeń, pewnie z winy mojego neta, ech...
-
A wydawać 400 zł na zaproszenia to chyba nie stać mnie
zawrotna cena :dno: jak dla mnie to zdecydowanie za duzo jak na same zaproszenia....
raczej się na nie nie zdecyduję.....
na pewno znajdziesz inne równie sliczne i tańsze :) trzymam kciukasy
-
AndziaK napisał/a:
raczej się na nie nie zdecyduję.....
na pewno znajdziesz inne równie sliczne i tańsze trzymam kciukasy
dokłądnie - prawda jest taka ze teraz takiiiiii mega wybór..ze zawsze cos mozna fajnego znaleśc w rozsądnej cenie :)
p.s. a ja wczoraj w ramach sam,otnego wieczoru i surfowania - wpadłam do miedia markt (w sieci)..i kurde..mam dylemat..bo sa raty 0%, 20 szt :) i mozna łaptopa miec z systemem, 100gb, operacyjna 1024..za 150 zeta miesięcznie... Ale czy powinnam mimo wszytsko, czy mnei na to stać :( Ale nie miałabym porblemu z dostepem do neta wieczorami, keidy A. jest w domu i 'walczymy" :ekxpert: No i ogolnei pewnei by sie przydał do rpacy etc...ehhhhh :hahahaha:
-
martuś, zaproszonko nr 1 te "koronki" są urocze :)
-
Vall cena za laptopa kusząca...
raty 0%
tylko upewnij sie czy te 0% to faktycznie i na ile rat rozłozona cena bo jak ja ostatnio byliśmy i chceliśmy lodówke na raty (też 0% wg oferty) to wyszło, ze 0% tylko na 6 m-cy a potem to juz 1 % :drapanie: zatem warto sie zastanowić dobrze i przemyśleć
-
tylko upewnij sie czy te 0% to faktycznie i na ile rat rozłozona
wiem, wiem...czasem dorzucają prozwije, ktorej nie powinno byc :0 Ale brałam tam kiedys juz monitorek :) i w sumie be zprozwizji, ale z prwoizja..ale to zaledwie 2% wiec wyszło nie wiele drożej..od jutra oferta wazna, mój A. wraca dopero jutro..i co..dupa zbita..ale moze wspolnie cos ustalimy i moze jesli decyzja będzie na tak..to jescze cos w sklepie w weekedn znajdziemy :)
Ale sama jakos nie moge się zdecydować :) Musze dopytac ludzisków ktorzy sie na tym znają..ktory lepszy :) Bo są dwie opcje :)
-
Musze dopytac ludzisków ktorzy sie na tym znają..ktory lepszy Bo są dwie opcje
najlepiej tak zrobić..my też się zastanawiamy co zrobić z naszymi komputerami..po co dwie takie spore maszyny trzymac w jednym domu..myślimy, żeby je zamienić na jakiegoś laptopa..ewentualnie coś dopłacić..tylko się zastanawiam, na ile laptopy można rozbudowywać i ulepszać..
-
na ile laptopy można rozbudowywać i ulepszać..
no z tym to jest kiepsko - mozna napenwo dołaczyc dysk zewnętrzny to jest +, ale z reszta to chyba 'lipton" :)
-
Marta jak dla mnie zaproszonko nr 2 wygrywa, sliczniutkie :brawo_2:
A jesli chodzi o cene to ja place 4,50 :drapanie: a myslalam, ze za recznie robione to nie duzo cholewcia :drapanie:
-
Numer 1 super, ale musiałabym jeszcze zobaczyc na żywo
Ale 2 też mi się podoba :smile:
-
A ja płacę 1.70 i dla mnie to moje zaproszenia są najpiękniejsze na Świecie :D
-
dla mnie to moje zaproszenia są najpiękniejsze na Świecie
Kobiałko - to towje zaproszenie to jets mój pierwszy typ..i wkelajłam go chyba na początku odliczanka :) Stale mam go w kompie :)
-
ufff przebrnęłam przez całe odliczanko :jupi: ale kilka godzinek mi to zajęło.
Teraz to już oficjalnie się mogę zameldować :hello:
Jak trochę ochłonę i dam nieco oczętom odpocząć to pewnei się tu znów pojawie.
ps. Jak dla mnie zaproszenie nr 2 jest super, ale uważam, że pomysł z własnym zdjęciem jest zdecydowanie lepsiejszy.
Pozdrawiam
-
ufff przebrnęłam przez całe odliczanko ale kilka godzinek mi to zajęło.
Podziwam i ciesze się :)
oficjalnie się mogę zameldować
Witam :uscisk:
trochę ochłonę i dam nieco oczętom odpocząć to pewnei się tu znów pojawie
zapraszam :)
-
Nadrobilam zaleglosci, jak dla mnie wszystkie zaproszonka sa super
-
Nadrobilam zaleglosci
:skacza:
-
O naareszcie widzę zaproszonka :mrgreen: :hopsa:
Ja obstawiam nr 1 i 3 zawsze można kupić dwa rodzaje, trochę tych, troche tych
[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 2:27 pm ]
Matruś doliczyłaś się już ile tych zaproszeń Wam potrzeba :?:
-
hej uch nadrobilam zaleglosci i na twoim odliczanku kolorek z szrego forum zmienil sie w rozowe forum :brewki: super :los:
mi bardzo podobaja sie zaproszenia nr2
moja kolezanka ma date na 26.01 wiec razem czekamy :brawo_2:
a co laptopw to my mielismy taka kacje przed sama wigilia zeby kupic w media i tez bylo 0% ale narazie odroczylismy pomysl do po...slubie :los:
buzka
-
ile tych zaproszeń Wam potrzeba
myśle, że około 60 max!! (może 50 wystarczy) :tupot:
ale narazie odroczylismy pomysl do po...slubie
no własnie tezmam zgryza :popija:
-
katarzyna_84 napisał/a:
ile tych zaproszeń Wam potrzeba
myśle, że około 60 max!! (może 50 wystarczy)
hmmm to w ostateczności 200zł jest jeszcze do przełknięcia, jeśli Wam tańsze nie wpadną w oko, oglądałaś może takie wytłaczane :?: też są ciekawe niektóre, a tańsze można znaleść, choć po 4 zeta tez są
-
katarzyna_84, ja jescz ebede się rozglądac..ale tak mysle, ze nawet jak wybiore jakies z tych tutaj... i z nadrukiem personalizowanym nie beda droższe niz 5 zeta..to i tak 3 stówy za 60 to spoko..byle nie więcej!!!!! :mdleje:
-
A co z pomysłem, aby różne wrozy były, zamiast jednego :?:
-
no np ja mam 2 rozne bo 1 podobaly sie R a 2 mi i jego wzor leci do rodzinki a moje do moich kolezanek bo sa rozwiutkie i slodkie :skacza: ale my nie szukalismy jakis innych bo wiemy jak przyklada sie uwage do zaproszen potrzebne sa do slubu pozniej laduja w koszu na smieci lub w szafie :taktak: popatrzylam na wllegro a pozniej spotkalam takie na miescie i kupilismy narazie po 10sztuk... :drapanie:
-
ale my nie szukalismy jakis innych bo wiemy jak przyklada sie uwage do zaproszen potrzebne sa do slubu pozniej laduja w koszu na smieci lub w szafie
A dla mnie było ważne jakie będą nasze zaproszonka. Mnie miło zaskoczyło gdy poszłam do koleżanki, a u niej na komodzie stało nasze piękne zaproszenie jako dekoracja :)
-
Vall: drugie zaproszenie najbardziej mi sie podoba :wink: Cena faktycznie troszke wysoka. Proponuje poszukac na Allegro bo czasami mozna naprawde znalezc niedrogie, z nadrukiem i jednoczesnie ladne. Warto poszperac. A Cartalia ma bardzo drogo..przynajmniej te zaproszenia, ktore nam sie podobaly mialy kosmiczne ceny. 400zl za zaproszenia bym nie dala..chyba za skapa jestem :taktak:
-
miło zaskoczyło gdy poszłam do koleżanki, a u niej na komodzie stało nasze piękne zaproszenie jako dekoracja
no u mnie też co łądniejsze zostają :) więc chciałabym, żeby moje choć niektorzy też zachowali :)
Rózne zaproszenia..musze nad tym pomyśleć :)
-
:afro: Vall czy jedna z tych dwu sukien które wklejałaś na poczatku odliczanka nie bedzie naszej Olkiof???? :skacza: cosik mi sie zdaje ze tak!
-
czy jedna z tych dwu sukien które wklejałaś na poczatku
bardzooooooooooooo podobnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa w kroju :) Ale to nie dokładnie ten model - ale prawie, prawie :)
-
:hahahaha: czyli się nie przepatrzyłam!!!!!!!
-
dla mnie pierwsze..
-
czyli się nie przepatrzyłam!!!!!!!
nie, nawet sama Olcia pisała, ze na początku mysla ze to jedna z tych sukien z mojego wątku :)
Ja za niedługo spoedziwam się wizyty przyszłej szwagierki :) Obie się wydajemy w tym roku - więc będzie gadanie :) Pewnei jakies winko "pęknie"..a jutro o 6.30 trzeba wstać..buuuuuu
A, wraca jutro dopero..wiec cały tydzien miała solo :(
ale nie było tak źle - miałam przynajmniej kompa tylko dla siebie :) buhahahah
-
ale nie było tak źle - miałam przynajmniej kompa tylko dla siebie :) buhahahah
A myślisz, że skąd się biorą moje zaległości na forum? :P
Luby siedzi.
A ja mam już weekend ;-))) :skacza:
-
Rózne zaproszenia..musze nad tym pomyśleć
Mysl dziewko mysl :drapanie: bo mnie sie spodobalo 6 wzorow i 4 prawdopodobnie zakupie bo sie nie umiem zdecydowac :los:
-
skąd się biorą moje zaległości na forum?
Luby siedzi.
no to trzeba mu albo dac wychodne, albo jakiegos drugie sprzeciora zakupić :) Sister, masz głowke na karku - pokombinuj :)
mnie sie spodobalo 6 wzorow i 4 prawdopodobnie zakupie bo sie nie umiem zdecydowac
anusiaaa, aż 4?? Może jednak wybierzesz 2 :) a moze jedno..a jakie wzory..dawaj natychmiast :) może cos podpatrze
:skacza:
-
Bardzo bym chciala ci je pokazac ale niesety imagesack szwankuje :(
Juz byly kiedys w watku zniecierpliownych ale dla ciebie jak bedzie imagesack banglac napewno je wrzuce i pozasmiecam ci watek :los:
[ Dodano: Pią Sty 05, 2007 9:03 am ]
(http://img206.imageshack.us/img206/5572/165uo6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img228.imageshack.us/img228/4198/3nu7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img228.imageshack.us/img228/2945/2mb9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img215.imageshack.us/img215/5315/4zq9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img95.imageshack.us/img95/6868/5en7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img215.imageshack.us/img215/8709/6pi2.jpg) (http://imageshack.us)
Udalo sie tym razem :skacza:
-
:shock: fajurskie te ostatnie - takie insze, ale 2 i 3 też śliczniusie
-
Ja sie wlasnie sklaniam ku 1,3 i 6 no i jeszcze mnie 2 bardzo ujelo :los:
-
No anusiaaa, to ostatnie bardzoo oryginalne :)
Ale jak będziesz miałaich aż 6 rodzajów,to według jakiego klucza będziesz wybierać do jakich gości które - możesz mieć problem :) ja bym chyba nie mogła zdeycdować i wybrać co komu :)
-
Zaproszenia nr 1 i 4 :hahahaha:
Vall.. mam głowę na karku. Pewnie chcesz dodać, że odziedziczyłam to po starszej siostrze? :PPPPP :skacza:
-
Vall, zamierzam wybrac z tych 6-ciu cztery. Nr 6 na pewno nie pojdzie do starszych cioc, dla nich dwojeczka na przyklad. Do znajmoych 6-teczka. Do kuzynostwa 1. Idzie jakos to podzielic :los:
-
mam głowę na karku. Pewnie chcesz dodać, że odziedziczyłam to po starszej siostrze?
a jak :) po kimś musiałaś :skacza:
zamierzam wybrac z tych 6-ciu cztery. Nr 6 na pewno nie pojdzie do starszych cioc, dla nich dwojeczka na przyklad. Do znajmoych 6-teczka. Do kuzynostwa 1. Idzie jakos to podzielic
widze, że wszystko przemyślane :brawo_2:
-
ale my nie szukalismy jakis innych bo wiemy jak przyklada sie uwage do zaproszen potrzebne sa do slubu pozniej laduja w koszu na smieci lub w szafie
A dla mnie było ważne jakie będą nasze zaproszonka. Mnie miło zaskoczyło gdy poszłam do koleżanki, a u niej na komodzie stało nasze piękne zaproszenie jako dekoracja :)
dla mnie też było to ważne, mimo, ze być może u kilku osób wylądowało iono w koszu, ale ja, Mama i teściowa mamy je w albumach ;)
-
Zaproszenia są naprawde ładne , jednak to ostatnie przypomin mi rozdarte serce... :drapanie:
-
Dla mnie zaproszenie nie było aż tak ważne.
Fakt jets ono pierwszym rzutem. Pierwszym wrażeniem.
Musi być, jak dla mnie gustowne. Nie jakieś byle co na martnym świstku. Ale nie przywiązuję do niego aż tak wielkie wagi.
Nie miałam zamiaru wydawać na zaproszenia 300zł ;-)
-
A ja własnie rozmawaiłam z naszym lokalem i zarezerwowałam wszytskie nocelgi hotelowe :) 20 msc...mam nadzieje, ze wystraczy - reszte poupycham u rodzinki :)
-
A ja własnie rozmawaiłam z naszym lokalem i zarezerwowałam wszytskie nocelgi hotelowe :) 20 msc...mam nadzieje, ze wystraczy - reszte poupycham u rodzinki :)
ależ Ty szybka jesteś, szok :szczeka:
-
Ty szybka jesteś
wołalam na wszelki wypadek teraz, a nie zbey mi ktos z venus np sie wepchnął na spanie :) ALbo jakiś turysta zagubiony buszujący w necie :) zarezerwował nocelg na trasie swej wycieczki :)
:skacza: trzeba zapobiegać nieoczekiwanym sytuacją :skacza: buhahahah
-
trzeba zapobiegać nieoczekiwanym sytuacją
he he dokładnie. Przynajmniej masz kolejną rzecz z głowy :)
-
Ty szybka jesteś
wołalam na wszelki wypadek teraz, a nie zbey mi ktos z venus np sie wepchnął na spanie :) ALbo jakiś turysta zagubiony buszujący w necie :) zarezerwował nocelg na trasie swej wycieczki :)
:skacza: trzeba zapobiegać nieoczekiwanym sytuacją :skacza: buhahahah
ano racja :-)
-
aaaaaaaa znalzałm takie siakies zaproszenie..ktore nie wiem czy mi sie podoba, ale kojarzy mi sie z wrześniem :) listeczki - jeszcze nie jesienne, ale nie wiem czemu kojarzą mi się "przełmowo" :) buahhaha
(http://img130.imageshack.us/img130/3572/beztytuurj8.png) (http://imageshack.us)
p.s. mam juz zamówione dwie próbki - tego z serduszkiem (chyba nr 2) i tego co właśnie wkleiłam... a reszte tylko osobiście - mają limity na wysyłane próbki!! :dno:
-
Martuś, ono jakies takie mało ślubne...
-
ono jakies takie mało ślubne...
fakt... :) ale może by tak pójśc pod prąd :skacza: buhahahha
(żartuje :taktak: )
-
może by tak pójśc pod prąd
jak nabardziej "Idź pod prąd" :) :koncert:
ps. mnie też nie bardzo przypadły do gustu siakieś lukrow-pudrowe są
-
"Idź pod prąd"
własnie tak mysle, jak ktoś dostałby cosik takiego - a nie wiedizął, ze planujemy slub, to miałby niespodzianke..zaproszenie jak zaproszenia..na cosik tam - a tu proszę - bum :brawo_2:
-
"Idź pod prąd"
własnie tak mysle, jak ktoś dostałby cosik takiego - a nie wiedizął, ze planujemy slub, to miałby niespodzianke..zaproszenie jak zaproszenia..na cosik tam - a tu proszę - bum :brawo_2:
Ty kombinatorku!!! :skacza:
-
ono jakies takie mało ślubne...
fakt... :) ale może by tak pójśc pod prąd :skacza: buhahahha
(żartuje :taktak: )
dobre ;)
-
ono jakies takie mało ślubne...
mało ślubne to fakt aler z drugiej strony czy musza wygladac ślubinie ? wiem sama okazja to ślub ale zaproszenia powinny sie nam podobać a jak ktos (jak Vall) nie lubi ślubnego wyglądu zaproszeń i woli przełamać tradycje to jest ok :d mi sie to podoba :):):):)
"Idź pod prąd"
tak, tak :taktak: :taktak: :taktak: :taktak:
-
z tymi zaproszeniami to jest kolomyja - jak sie w koncu zdecydujesz to ci kamien z serca spadnie ja to tak odczulam :wink:
-
Mnie sie z wiosna skojarzyly......... Jesieni tam nie widze........ Ale jakos moim zdaniem jako zaproszenia slubne to nie bardzo......... Dla mnie to wyglada jak dwa liscie miety.......
-
A mnie się to zaproszenie podoba
Jest takie wiosenne (nie jesienne :lol: ), delikatne
Chyba mam dośc po prostu typowo ślubnych zaproszeń :lol:
-
hehe - widze, że rozpętałam mała dyskusję :)
No pożyjemy - zobaczymy :) na czym stanie.
A. się jescze nie wypowiedział - czekamy na próbke! Wczoraj się wkurzyłam bo pojechałam do punktu cartalii zbey osobiscie poogladac i wybrac kilka próbek i kurna mają remont!! Przez nich stałam potem w korku godzinę :dno:
p.s. A. wócił wczoraj z z wyajdu tak zaprawiony -ledo mówi i prycha...normalnie sajgon..a dzis zamiast się kurowac znowu wybył..w 400 km trase..jutro pod pierzynką chyba cały dzionek spędzi... :mdleje:
-
hehe - widze, że rozpętałam mała dyskusję :)
No pożyjemy - zobaczymy :) na czym stanie.
A. się jescze nie wypowiedział - czekamy na próbke! Wczoraj się wkurzyłam bo pojechałam do punktu cartalii zbey osobiscie poogladac i wybrac kilka próbek i kurna mają remont!! Przez nich stałam potem w korku godzinę :dno:
p.s. A. wócił wczoraj z z wyajdu tak zaprawiony -ledo mówi i prycha...normalnie sajgon..a dzis zamiast się kurowac znowu wybył..w 400 km trase..jutro pod pierzynką chyba cały dzionek spędzi... :mdleje:
to dobrze, że łykend, niech się kuruje :-)
A co do tego remontu, grrryyy...
-
to dobrze, że łykend
no własnie -znowu wyjechał :( będzie miał jeden dzien na kurację!!
Ja na 14 na zajęcia do nocy...wryyyy - ależ mi sie nie chce :drapanie:
-
to dobrze, że łykend
no własnie -znowu wyjechał :( będzie miał jeden dzien na kurację!!
Ja na 14 na zajęcia do nocy...wryyyy - ależ mi sie nie chce :drapanie:
no to ale macie weekend :nie:
-
ale macie weekend
no zajefajny :( bez dwóch zdań :drapanie:
Ale wieczorkiem jade do siory - ma dziś urodzinki - pewnie na chwiel bo w jej stanei wieczory są krókie :) no i sama - bo po pierwsze A. nie wiem kidy wróci, po drugie jescze by ją zaraził!!
A we wtorek przyjeżdza moja mamcia i będzie do końca tygodnia u sis..jej małż wyjeżdza na szkolenie a w jej stanie lepiej żeby sama nie siedziała :)
-
ale macie weekend
no zajefajny :( bez dwóch zdań :drapanie:
Ale wieczorkiem jade do siory - ma dziś urodzinki - pewnie na chwiel bo w jej stanei wieczory są krókie :) no i sama - bo po pierwsze A. nie wiem kidy wróci, po drugie jescze by ją zaraził!!
A we wtorek przyjeżdza moja mamcia i będzie do końca tygodnia u sis..jej małż wyjeżdza na szkolenie a w jej stanie lepiej żeby sama nie siedziała :)
no to może choć trochę się uda :-)
Ps. mój tatko też ma dziś urodziny ;-)
-
hehe Vall ales ty zapobiegliwa z tym hotelem...juz zaczelam sie stresowac ze moze w tym tygodniu skoczymy tam gdzie my chcemy i chociaz zapytamy o cene i mozliwosci bo chcemy akademik 5 minut droga do kosciola i 10 do lokalu :skacza:
a nad zaproszeniami to sie nie zastanowialismy weszlismy o sklepu moj typ Ryska typ i mamy 2 :taktak:
hehe twoj watek zawsze zostawaim na koniec bo wiem ze czeka na mniekilka stron :brewki:
-
hehe twoj watek zawsze zostawaim na koniec bo wiem ze czeka na mniekilka stron
Ja tak samo :D
Ale to przyjemna lektura :>
Co do noclegu. My musimy położyć spać prawie wszystkich gości. I orkiestrę :drapanie:
To ok. 100 osób.
Mieliśmy na początku w planach internat.
Nie wypaliło, bo jest w remoncie akurat w sierpniu.
Na szczęście tam gdzie robimy jest spanie.
Co prawda rzekomo 40 miejsc, ale to są dwu, a niektóre nawet trzypokojowe apartamenty więc połozymy gości na materacach i jakiś łózkach polowych.
Przecież chodiz o to, żeby się tylko wyspać tę 1 noc. A nie meiszkać w zamku.
Właściciel pensjonatu poszeł nam na rękę. I bierze pieniądze tylko za te 40 osób. A ile ich tam połozymy to już nasza sprawa :D
-
Właściciel pensjonatu poszeł nam na rękę. I bierze pieniądze tylko za te 40 osób. A ile ich tam połozymy to już nasza sprawa
bardzo fajnnie
hehe pasc kolo 6 nad ranem i pozniej ledwo wstac...my na slubie mojego kuzyna to tylko sie przebralismy w internacie pozniej wrocilismy kolo 3 spac a kolo 10 pobudka...spakowac i z walizkami na poprawiny :taktak:
-
Na szczęście tam gdzie robimy jest spanie.
Co prawda rzekomo 40 miejsc, ale to są dwu, a niektóre nawet trzypokojowe apartamenty więc połozymy gości na materacach i jakiś łózkach polowych.
Przecież chodiz o to, żeby się tylko wyspać tę 1 noc. A nie meiszkać w zamku.
Właściciel pensjonatu poszeł nam na rękę. I bierze pieniądze tylko za te 40 osób. A ile ich tam połozymy to już nasza sprawa :D
Met: fajnie Wam sie udalo :taktak: My mamy hotel rzut beretem od naszej restaruracji wiec jak ktos sie mocno zmeczy moze isc i sie klasc spac :wink: Pod warunkiem, ze uda sie tam wszystkich polozyc a jest kogo klasc bo wszyscy goscie P. sa przyjezdni. Ponad 50 osob i z mojej strony ok 15 :roll:
-
U nas jest 100.
Wiedzieliśmy, że musi załatwić nocleg jako rzecz priorytetową, bo mojej mamusi nie dawało to spokoju :D
Będzie dobrze Carluniu. Musi być!
-
U nas tez jest mozliwość też wynajęcia wszytskich pokoi w hotelu (miejsc tez jest coś okolo 40 podobnie jak u Was Carlunia) i w takim przypadku płaci sie za pokój a nie za to ile osób w nim jest, więc tez jest to dobra możliwosć.
-
płaci sie za pokój a nie za to ile osób w nim jest, więc tez jest to dobra możliwosć.
No u nas niestety płaci się od osoby.... z tego co wiem.. ale dopytam jescze bliżej "imprezy" :) Ale my nie potrzebujemy aż tylu noclegów - właśnei z uwagi zeby ograniczyć ten problem nie robimy wesela w Krk :)
A ja dziś mam bardzoooooo leniwy dzionek... :) Prawie cały w łóżeczku :brewki: z przerwą na wyprawe do sklepu sportowego bo "stroje" na treningi :) tańca... Czekamy na info ze szkoły i zaczynamy lada dzień :)
Gdzies dzis w ucho wpadła mi piosneka - Wszystko to co mam :) i stwierdziłam, ze tekst superancki na 1 taniec..ale...co zatańczyć :drapanie:
We wtorek mam księdza z wizytą..ale kurcze zaczyna od 15.30 - a ja do 17 w pracy :( chyba trzeba bedzie się zwolnić, zeby niezawalic kolejny raz ...
-
Co do noclegu. My musimy położyć spać prawie wszystkich gości. I orkiestrę :drapanie:
[ Dodano: Nie Sty 07, 2007 5:52 pm ]
a dlaczego Tyluniu musicie zapewnić nocleg orkiestrze?
-
dlaczego Tyluniu musicie zapewnić nocleg orkiestrze?
pewnie przyjezdzają skąds :) Ja naszczęście mam tlyko dj i jego pomocnika - tak więc jeden pokoik dla nich :)
a tu słowa pisoenki, ktora chyba stanie się moją nr 1 :)
"Tylko Tobie chcę powiedzieć to
To co czuję dziś, kiedy przychodzi noc
Tylko Tobie tylko Tobie dam
Białą różę i wszystko to co mam
O! O! Wszystko to co mam
Tylko Tobie dam wszystko to co mam
O! O! Wszystko to co mam
Tylko Tobie dam wszystko to co mam
Tylko Ciebie mogę kochać tak
Tak do końca, jak kocha się tylko raz,
Tylko Tobie, tylko Tobie dam
Skrzydła wiatru i wszystko to co mam
O! O! wszystko to co mam
Tylko Tobie dam wszystko to co mam
O! O! wszystko to co mam
Tylko Tobie dam wszystko to co mam
Oo.... Wszystko to co mam
To dla Ciebie jeszcze jeden wiersz
Moje muzyka i wszystko to co chcesz
Tylko Tobie, tylko Tobie dam
Kolorowy sen i wszystko to co mam
O! O! Wszystko to co mam
Tylko Tobie dam wszystko to co mam
O! O! Wszystko to co mam
Tylko Tobie dam wszystko to co mam
Magiczne słowa są
Właśnie po to żeby uciec stąd
Gdzie jak najdalej stąd
Ja tajemnicę znam
I tylko Tobie, tylko Tobie dam
Wszystko to co mam
O! O! Wszystko to co mam
Tylko Tobie dam wszystko to co mam
O! O! Wszystko to co mam
Tylko Tobie dam wszystko to co mam"
:) :) :) A jak już nauczymy sie tanczyc..to cosik dobierzemy :) :) :)
A w odsieczy zawsze zostanie Sunrise, Sunset - spokojny walc angielski :)
p.s. a moze któraś umuzyklaniona powie mi jaki to tej pisenki pasuej taniec..mzoe da się z walcem :)
-
Orkiestra jest ze Sz-na ;-) Więc 30 min. drogi.
Ale tu chodizło o koszta.
Płacimy za orkiestrę na weselu 1500. A za poprawiny 300zł dlatego, że gwarantujemy nocleg.
Bez noclegu byłoby drożej, to raz.
A dwa, rozumiem. Wesele do ~6 rano, poprawiny od 13.
Zanim by dojechali do Sz-na i wrócili..
No, to trochę niekomfortowe. A, że zarzekliśmy sie, że zapewnimy im nocleg, to musimy się z umowy wywiązać :D
-
a tu słowa pisoenki, ktora chyba stanie się moją nr 1 :)
:brawo_2:
Zyio "Magiczne Słowa" chyba... też lubię tę piosenkę :ok:
-
Zyio "Magiczne Słowa"
dokładnie :)
-
Vall bardzo fajna ta piosenka :skacza:
sliczna my po tym kursie zastanowimy sie czy isc tylko pozniej na 1 taniec czy po prostu dopasowac jakis wolny z nauczonych :drapanie: :brewki:
-
zastanowimy sie czy isc tylko pozniej na 1 taniec czy po prostu dopasowac jakis wolny z nauczonych
my zapodamy kursik...a potem sami cos dostosujemy do meldii pierwszego tańca :) Bedzie to nasz samodzilny 'układzik"... nie skomplikowany i przyjemny i hope!! ciekaw ajestem jak nam bedzie szło na tym kursie :) na początek 1x w tyg..potem zobaczymy, jak sie nam spodoba to bedziemy chodzi do samego konca - pół roku powinno dać jakies rezultaty :)
-
Uffff jestem, nieprzytomna :mdleje: , ale jestem i się melduję....
Martusiu ależ ja Ci zazdraszczam tego kursu tańca... Kofam tańcować :skacza:
-
Martusiu słowa przesliczne :)
kursu oczywiście zazdroszczę, pamietam jak nam się podobało, jak chodziliśmy rok temu:)
Met, co do orkiestry, to ja po prostu nie wpadłam na pomysł, ze Ty poprawiny masz ;), bo ja ich nie miałam i stąd moje zdziewienie odnośnie noclegu dla orkiesrty ;)
-
Ziyo to był też bardzo długo mój typ, niestety, M. nie bardzo się podoba, chociaż jeszcze nic straconego, bo nie wybraliśmy nic ostatecznie
Na kurs tańca też chcielibyśmy iśc, tylko kasy na razie brak zupełny
-
Znam ta piosenke, jest sliczna. Trafny wybor !!!
My na kurs tanca chyba napewno nie pojdziemy, ale tez ci zazdroszcze odrobinke, bo zawsze to jakas przygoda.
-
Vall, no niestety Wasza piosenka nie nadaje się na walca, ponieważ ma metrum na 4/4, a walce są na 3/4... Zresztą chyba ciężko będzie dobrać do niej jakiś rodzaj tańca. Na rumbę za szybkie, do cha-chy nie pasuje... hmmm... jak coś wymyślę, to dam znać, no i jeszcze nadzieja w prowadzącym Wasz kurs tańca, który na pewno bardzo się Wam przyda, nie tylko ze względu na zdobywanie umiejętności tanecznych :)
-
Kasia - Wrocław, dziekuję :) najwyżej smai cosik wymyślimy :) i jakos sie pogibiemy :tupot: :tupot: :tupot:
zazdroszcze odrobinke, bo zawsze to jakas przygoda.
już nie mogę się doczekać :)
nic straconego, bo nie wybraliśmy nic ostatecznie
z reguły to i tak my - kobietki - podjemujemy tak strategiczne decyzje :taktak:
Martusiu słowa przesliczne
proste a trafiające w sedno :)
-
Już się bałam, że nie nadrobię zaległości od świąt :mdleje: Gratuluję załatwienia noclegów- Pędzisz jak burza z tymi przygotowaniami :skacza:
-
Pędzisz jak burza z tymi przygotowaniami :skacza:
dokładnie ;)
-
A tam pędze....
własnie zastanwiam się, czt nasza kalkulacja początkowa była własicwa :drapanie: bo tak licze ile musimy jescze zabólic za wiele rzeczy...i aż za głowe się łapie... :ekxpert:
hmmm...czy faktycznie zmiescimy się w tych 20 tysiakach co planowaliśmy :mdleje:
jakos wziły mnie wątpliwości... ale nie umie tego wszytskiego ogarnąć!! musze pomyślec.., policzyć... żeby miec spokoj wew. buahahha :skacza:
-
A tam pędze....
własnie zastanwiam się, czt nasza kalkulacja początkowa była własicwa :drapanie: bo tak licze ile musimy jescze zabólic za wiele rzeczy...i aż za głowe się łapie... :ekxpert:
hmmm...czy faktycznie zmiescimy się w tych 20 tysiakach co planowaliśmy :mdleje:
jakos wziły mnie wątpliwości... ale nie umie tego wszytskiego ogarnąć!! musze pomyślec.., policzyć... żeby miec spokoj wew. buahahha :skacza:
Hmmm, wątpię jesli mam być szczera...
Moje wesele (i ślub) kosztowało 20tyś. z groszami, a miałam tańszą suknię, mniej pokoi dla gości, sama robiłam zaproszenia, itp...
-
wątpię jesli mam być szczera...
ehhhhhh :Olaboga:
na oko licząc potrzebujemy jescze 15 tysiaków... ale pewnie o czymś zapomniałam... :drapanie:
-
tak ja nwet jeszcze nie przeliczam :drapanie: bo mam esje a zawalu nie chce :skacza:
-
wątpię jesli mam być szczera...
ehhhhhh :Olaboga:
na oko licząc potrzebujemy jescze 15 tysiaków... ale pewnie o czymś zapomniałam... :drapanie:
podlicz Marta na spokojnie i zobacz co i jak...
-
Martuś, nie chcę Cie martwić, ale się nie zmieścisz, wnioski wysnuwam na podstawie własnego wesela, a nie miałam poprawin, gości było zdecydowanie mniej i wiele rzeczy miałam za friko ;), np
samochód
-
Ja też nie chcę Cię martwic, ale wydaje mi się, że się nie zmieścisz :sad:
-
20 tys tez myslalam ze sie zmieszcze w tej kwocie ale obwaiam sie ze moze sie nie udac ale szczerze wierze :los: :los: :los:
-
20 tys tez myslalam ze sie zmieszcze w tej kwocie ale obwaiam sie ze moze sie nie udac ale szczerze wierze
to jest nas dwie Kochana :skacza:
A teraz jesienne zaproszonka :) tańsze od porzendich o złtówe i już z nadrukiem i personalizacją (tamte były 'łyse') :)
(http://img226.imageshack.us/img226/405/153011988il9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img219.imageshack.us/img219/7402/1530119881or0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Dla mnie zaproszonka gites i nawet ta jesień w nich urzeka i pasuje do 1.09 :)
U mjej siostry rodzice zmieścili się w 20 000 :) A było 110 osób no ale wesele w remizowym klimaciku więc nie ma co porównywać :taktak:
-
Vall kochana zwolnij troszke, bo nabawię się przy Tobie jakiegos "przewlekłego" zawrotu głowy-do slubu masz jeszcze kilka miesięcy a prawie wszystko dopięte na ostatnie guziczek ,mi zostalo 3miesiące a zaproszeń brak, bo cięzko zdecydować sie na coś. moge cie tylko podziwiac :brawo_2: :hahahaha:
-
moge cie tylko podziwiac
nie przesadzajmy :) Jeszcze masa przede mną... a taką mam nature wole mieć wszystko z głowy i niczym się nie martwić niż zostawiac na później :tupot: :tupot: :tupot: :skacza:
-
a taką mam nature wole mieć wszystko z głowy
Vallskądś to znam :roll:
Uważam, ze to lepsiejsze od zostawiania wszystkiego na ostanią chwilę, co jest chyba dewizą życiową mojego lubego :evil:
-
20 tys tez myslalam ze sie zmieszcze w tej kwocie ale obwaiam sie ze moze sie nie udac ale szczerze wierze
my też wierzymy, ze sie w 20 tyś zmieścimy ale wiara nie zawsze czyni cuda :drapanie:
Vall zaproszenia w jesiennym klimacie śliczne :):)
Uważam, ze to lepsiejsze od zostawiania wszystkiego na ostanią chwilę, co jest chyba dewizą życiową mojego lubego
tak, lepiej załatwić to co można dużo wcześniej by później sie nie zamartwiać :)
słoneczko, mój M też wyznaje ta głupiazasadę :dno:
-
oj nie zauważyłam zaproszeń poprzednim razem - świetne. Zdecydowanie lepsze od poprzednich :ok:
-
masz racje piszac ,ze lepiej wszystko załatwic wczesniej niz zostawiac na ostatnia chwile,ale w naszym przypadku jest to dosc trudne :( wszystko jest na naszej glowie-wesele, remonty na duza skale, a w dodatku trzeba chodzic do pracy,bo nikt nam nie da wolnego gratis. niestety rodziców mamy za granica i przyjada dopiero tydz przed slubem, wiec oni nas wyreczyc choc troszke nie moga.
-
Vall, bardzo ładne te zaproszenia, od razu wrzesień nasuwają człowiekowi na myśl...
-
wszystko jest na naszej glowie
oj my tez wszytsko smai organizujemy :) nie chcmey tym obarczac rodziców - dodatkowy porblem doległosc -pracujemy i mieszkamy w krk...
zaproszenia w jesiennym klimacie śliczne
Zdecydowanie lepsze od poprzednich
i chyba namówie A. zebysmy je wzięli i po kłopocie :) (papier czerpany :) )
[ Dodano: Pon Sty 08, 2007 7:29 pm ]
p.s. tylko nie mamy jeszcze wszytskich danych gości :(
-
20 tys. tak, my też to planowaliśmy ;-)
Ale wydaje mi się, że coś ok. 30 z tego wyjdzie..
A co do poprawin. Po prostu goście z daleka. Trzeba ich połozyć spać, rano dać zjeść. To i niech jeszcze orkiestra trochę poprzygrywa ;-)
-
A ja mam głęboką nadzieję, że my się zmieścimy w 20 tysiakach, biorąc pod uwagę, że nie ma poprawin.. ani noclegu gościom nie będziemy musieli zapewnić.. będzie musiało wystarczyć, bo jeszcze kasa na remont mieszkanka musi być :drapanie:
-
tak sobie tu was dziewczynki czytam i robie coraz to wieksze oczy :zdziwko: :shock:
ja jestem osoba raczej malo zorganizowana i typu, jakos to bedzie... ale budzet weselny to ja mam dopracowany do zlotowki.od samego poczatku ile na co, ile w planie ile rzeczywiscie musimy wydac,jak gdzies cos wyszlo drozej to niestety trzeba zaoszczedzic na innej rzeczy i trzymam sie tego murem.roznica 20 a 30 tys to chyba dosc znaczna.wszystkie dajemy sie poniesc ale w sprawie budzetu to jednak trzeba patrzec trzezwo na sprawe, moze powierzyc to narzeczonym...bo mozna obudzic sie z raczka w nocniku :glowa_w_mur: :glupek:
-
budzet weselny to ja mam dopracowany do zlotowki
Oj, oj tak sie nie da.
Zawsze gdzies sa ukryte koszta. 10 tys to duza roznica, ale co do zlotowki :?: nie po moich doswiadzczeniach nigdy w to nie uwierze :drapanie:
-
roznica 20 a 30 tys to chyba dosc znaczna.
zdecydowanie - ja takich odchylen nie przewiduje - i zobaczycie budzet zamknie się w planowanej kwocie :)
choćbym miała obgryzac paznokietki :skacza: :skacza: :skacza:
A oszczednosci jak najbardziej.. - juz ja się tym zajme :) choc nie dam sobie reki odciąc ze jakies małe odstepstwa od "grafiku" wydatków sie nie pokaża :)
-
roznica 20 a 30 tys to chyba dosc znaczna.
zdecydowanie - ja takich odchylen nie przewiduje - i zobaczycie budzet zamknie się w planowanej kwocie :)
choćbym miała obgryzac paznokietki :skacza: :skacza: :skacza:
A oszczednosci jak najbardziej.. - juz ja się tym zajme :) choc nie dam sobie reki odciąc ze jakies małe odstepstwa od "grafiku" wydatków sie nie pokaża :)
no to trzymam kciuki!!!
-
Ja szczerze mowiac nie liczylam ile przeznaczamy na wesele. Moze dlatego, ze w wiekszej czesci placa za to rodzice. Ale jak patrze na nasze przygotowania to i tak uwazam, ze z wieloma rzeczami potrafilam sie pohamowac i wybrac rozsadniejsza wersje. Normalnie chwilami dumna z siebie jestem :skacza:
-
Normalnie chwilami dumna z siebie jestem
hehehe - gratuluje :)
A. zaakcpetował zaproszonka z 'liściem"..ale czekamy na ich 'wizualicację" :) do konca tygodnia chce popracowac nad zamknięciem listy gosci. Oprócz personalizowanych zaproszeń zamówie pule z ..................................... dla tych których nie znam danych i najwyżej wykaligrafuje :)
Myśle ze będzie około 40 imiennych (podwójnych) a reszta na później do dopisania :)
-
dziewczyny, życzę wam wszystkim i Tobie Martuniu tez, abyście się zmieściłyb w budzecie i żeby na wszystko starczyło :)
-
Własnie rozmawiałam z moją Panią promotor - kończy czytac moje dzieło i chce sie spotkać w czwartek :mdleje: do poludnia - musze coś wymyślić zeby się wyrwać :drapanie: Powiedziała, ze są jakies porpawki, ale spokojnie powinnam zdążyć do końca miesiąca i przed lutową radą - mam pietra :ban: jak nei zdąze, jak bed emusiał kupe rzecyz jescze dopisać..kiedy :gazeta: A musze się wyrobić bo inaczej obrona sie przesunie i nastąpi kolizja.... :drapanie:
Jesli stwierdze że nie dam rady nocami -to chyab się 'rozchoruje'... innego wyjścia nie widze!! Wiem, ze martwioe sie na zapas..ale ten dr tak mnie męczy... śni mi sie po nocach....zazdroszcze wam tych koszmarów weslenych :popija:
-
Hajka,
Vallus zaproszonka jesienne sa zajefajne :ok: :brawo_2:
-
Martuniu kochana, ze wszystkich sił, życzę CI, aby się wszystko ułożylo po Twoejj myśli z doktoratem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie martw się na zapas, wszystko będzie dobrze:)!!!!!!!!!!!
-
Vall, a ja mam pytanie z zupełnie innej beczki - co znaczy u ciebie w profilu
Data ślubu: 1.09.2007
Pomogła: 1 raz - o właśnie ten wpis??
Dołączyła: 25 Lip 2006
Posty: 3689
Skąd: Kraków
-
Pomogła: 1 raz - o właśnie ten wpis??
to smao pytanie zadałam shoutboxie :) heheheh
-
ja etż jestem ciekawa, bo tez mam ten wpis :), lecę sprawdzić, czy Marcie odpisali ;)
-
gosia, nic nie odpisali..a obie mamy 'pomogła" za posty u tete :) można to sprawdzić w profilu... hmmm, może nas tetuś jakoś nagrodziła..tylko, ze nie miała za co...pocieszamy wszystkich..słuzymy radą..etc.... hmmm :drapanie:
-
Martusiu nic się nie martwuj !!!!
Bedziesz Panią Doktor jeszcze przed ślubkiem :)
Ja trzymam mocno kciukaski !!!!!!!!!!!!!! :skacza:
-
Pomogła: 1 raz - o właśnie ten wpis??
to smao pytanie zadałam shoutboxie :) heheheh
to znaczy, że pomogłas komuś i wpisał Ci to w akta forumowe :brewki:
A powaznie to mamy na forumie taką opcję "pomógł" :-)
-
taką opcję "pomógł
to gdzie sa te 'akta'? gdzie ja moge coś wpisać??
-
to gdzie sa te 'akta'? gdzie ja moge coś wpisać??
No wlasnie dobre pytanie bo nie kumam:(
-
Własnie looknęłam do FAQ i tu jest wsio:
FAQ (https://e-wesele.pl/forum/faq.php#39)
-
tu jest wsio
dzięki :) musze sprawdzić czy działa :)
-
:skacza: Martuś kochana. dziękuję bardzo - co prawda żadna ze mnie biedronka, ale ten licznik bardzo mi się podoba :uscisk: :uscisk: :uscisk:
A z doktoratem wsio będzie OK - ja w Ciebie bardzo bardzo mocno wierzę :przytul:
-
No i własnie wyszedł ksiądz z wizyty - i dowiedziałam sie co i jak :)
Są dwie opcje udzielnai przez niego zgody na slub w innej parafi :)
1/ daje pozwolenie na slub - ogolne, ze parfia ta i ta zgadza się na spisanie protokołu etc..gdzie indziej i ma z głowy - i wszytsko załatwia sie w miesjcu ślubu..
2/ licencja - czyli wszelkie formalności załatwai się u niego..3 miesace przed ślubem, jak są już wszytskie dokumenty, łącznie z tymi z urzędu - i on zajmuje się wszelkimi formalnościami :)
Mnie interesuje opcja nr 2 z uwagi ze raczej łatwiej mi wszytsko załatwić w krk :) Oczywiście nie omieszkał mnie księzuło zapytać, dlaczego nie tutaj, u nieg..ale wymówke mam doskonała - toż to wszyscy musli by sie zwieśc..finanse, etc....
Założył mi kartoteke, spisał wszytsko...zapytał czy mieszkam sama, niestety "skłamała", zeby mieć spokój :(
No ale przynajmniej wiem na czym stoje, a proboszcz wydaje się w miare fajny :)
-
niestety "skłamała", zeby mieć spokój :(
no ładnie ładnie Vall :twisted:
-
a ja , jak po Swiętach była kolęda, grzeczbnie wszystko podałam do kartoteki, a pytał nawet o wykształcenie, ale ksiądz był mily, więc grzecznie odpowiadałam :), tym bardziej, ze byli moi Rodzice jeszcze :)
-
Co do tej róznicy 10 tys. ;-)
Na pewno nie zmieścimy się w 20. To jest pewne.
Założyliśmy z Rodzicami, że kompletny MAX to 30.
Lepiej się mile zaskoczyć niz niemile rozczarować.
Grzesznica Vall :skacza:
-
Wiecie co? moj R dzis mi powiedział, ze "slub nas wyniesie ok 16 tyś" A wy mi tu mowicie, ze nie wiecie czy do 30 tys nie dojdzie ??? :drapanie: Urczae, robilam kosztorys wstepny i wuszlo mi ok 17 tys. Ja wiem, ze jest mase kosztow ukrytych ale zeby z 20 na 30 skoczylo???
-
Ja dzis sie zastanawialam co powiem ksiedzu jak zapyta czy mieszkamy osobno :neutral: I chyba po prostu zapytam czy mam sklamac czy powiedziec prawde :wink:
-
O przepraszam dziewczyny, zrobiłam jeszcze raz kosztorys i wyszło mi 20 tyś. :(
-
Właśnie o to chodzi cafe.
Tobie skoczyło z 17 na 20.
Od 20 do 30 to naprawdę nie tak wiele.
Koszt sukni slubnej, wynajmu pojazdu, dajmy na to dodatków do stroju Panny Młodej, wiązanki, ozdoby sali i kościoła, zaproszenia..
Masa drobnych rzeczy, które po podliczeniu tworzą wielkie sumy.
Dlatego powoli kompletuje. To 150zł na zaproszenia, to 300zł zaliczki.
Jak wydaje stopniowo, nie odczuwa się tak pustej kieszeni.
-
Vall Ty masz już tyle rzeczy załatwionych, że zawsze jak wchodzę do Ciebie to się jakaś taka nerwowa robię :hahaha:
-
hej vall wateczek oczywiscie na koncu..masa postow :taktak:
hm my nie robilismy kosztorysu zeby nie pasc :mdleje: ale wiemy ze 20 tys jak nic...chyba ze wiecej...narazie wlasnie wydajemy powoli dlatego tego nie odczuwamy :skacza:
spokojnie dasz rade zobrona bez obaw :taktak:
zaproszenia bardzo ladne...pasuja na wrzesien :hahahaha:
buziaki
-
Musze sie pochwalić - wczoraj zapisaliśmy sie na kurs tańca - zaczynamy od 22 stycznia, co pon. o 20.00 :), a w każdy piątek od 19-21 daromowe ćwiczenia-treningi pod okiem fachowca :) - każdy uczestnik kursu może w nich brac udział :)
:cancan: :cancan:
-
Musze sie pochwalić - wczoraj zapisaliśmy sie na kurs tańca - zaczynamy od 22 stycznia, co pon. o 20.00 , a w każdy piątek od 19-21 daromowe ćwiczenia-treningi pod okiem fachowca - każdy uczestnik kursu może w nich brac udział
Jupiii !!!!! :brawo_2: Ależ będziecie balować.... Tez tak bym chciała... :)
Martusiu cieszę się, że z księdzem na kolendzie poszło gładko :) Mój też miał "ale" że nie bierzemy slubu u mnie tylko w Klasztorze, ale nakłamałam coś o znajomym ojcu, który bedzie nam dawał ślub ;) :taktak:
-
Musze sie pochwalić - wczoraj zapisaliśmy sie na kurs tańca - zaczynamy od 22 stycznia, co pon. o 20.00 , a w każdy piątek od 19-21 daromowe ćwiczenia-treningi pod okiem fachowca - każdy uczestnik kursu może w nich brac udział
Jupiii !!!!! :brawo_2: Ależ będziecie balować.... Tez tak bym chciała... :)
zazdraszczam... :-)
-
napisał/a:
Musze sie pochwalić - wczoraj zapisaliśmy sie na kurs tańca - zaczynamy od 22 stycznia, co pon. o 20.00 , a w każdy piątek od 19-21 daromowe ćwiczenia-treningi pod okiem fachowca - każdy uczestnik kursu może w nich brac udział
to swietnie :skacza: -my tez bardzo bysmy chcieli-ale ani czasu ani kasy nam nie starczy
-
Martuś, będziecie zachwyceni, super!!!!!!!!!!!!!
-
Nam z zaplanowanych 25 tysięcy zrobiło się 30. I to rozsądnie wydawanych i z wieloma ustępstwami, gratisami. To bylo we wrześniu 2006 roku. Wiem, że raczej wszystko podrożało. Przepraszam jeśli kogoś zmartwiłam. :drapanie:
-
Przepraszam jeśli kogoś zmartwiłam
nie ma za co przepraszać, niestety takie są realia :drapanie:
-
wczoraj zapisaliśmy sie na kurs tańca - zaczynamy od 22 stycznia
no gratulacje ;) my ten etap chyba sobie odpuścimy ;) więc nie wiem jak to bedzie... ale jakoś na pewno :brewki:
-
szajo, ale zarówno ty i bartek jesteście umuzykalnieni :) macie doskonałe poczucie rytmu napenwo - więc poradzicie sobie :) A my musimy to sprawdzić :) Bo co innego podrygiwanie i bujanie się na jakims danceflorze na disco..a co innego takie rasowe tańce :)
-
macie doskonałe poczucie rytmu napenwo
taaa... bedziemy sztywno dygać na raz :brewki:
-
Ja do tańca mam kompletnie dwie lewe nogi i poczucie rytmu równe zeru
Kurs tańca to było marzenie, niestety będziemy musieli zrezygnowac, nie stac nas w tej chwili na niego :sad:
-
Kurs tańca to było marzenie, niestety będziemy musieli zrezygnowac, nie stac nas w tej chwili na niego
Gemini nie przejmuj się :uscisk: My tez tego przywileju mieć nie będziemy, ale damy jakoś radę. W rodzinie pełno tancerzy (dwóch kiedyś profesjonalistów) więc bedzie GIT i Ty też uszka do góry !!!! :hahahaha:
-
W rodzinie pełno tancerzy (dwóch kiedyś profesjonalistów) więc bedzie GIT
no, no - kilka prywatnych lekcji i spox :)
-
Ja własnie wróciłam od mojej pormotorki i nie jest tak źle jak myślałam..wiaodmo sa porpawki, ale chyba sie uda..do 15 lutego mam wszytsko złożyć :tupot: potem rada Wydziału -ustalenie terminów egzamów, komisji, recenzentów..i cała ta zabawa...ehhhh.... :drapanie: no ale poki co jest nienajgorzej... :drapanie: chyba...
-
no ale poki co jest nienajgorzej...
:brawo_2: uda się uda, :brawo_2: grtuluję
-
Dooooooooooooobrze będzie napewno :ok:
-
Dzięki :smile:
Smutno mi trochę, że się uda z tym kursem, ale snu z powiek mi to nie spędza :smile: Damy jakoś radę, musimy dac
-
Damy jakoś radę, musimy dac
Jasne że tak !!!!!!!!
Martus no proszę lada moment, a bedziemy mieć Panią Doktor. Bo wsio byndzie łokej !!!!!!!!
-
wsio byndzie łokej !!!!!!!!
:uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Vall będzie dobrze, zobaczysz :) My kopietki lubimy sobie ponarzekać, powiedzieć, ze jednak tak dobrze nie bedzie a potem jest tylko lepiej :):):) tak wiec głowa do gury
niecierpliwie bedziemy czekać na relacje z kursu tańca :):):) my sie zamierzamy wybrać w lutym ale zobaczymy jak z kasą bedzie :drapanie:
-
Vall, podziwiam ze dotrwalas.. sama pewnie tez juz bym sie bronila niedlugo..
bylam na studiach doktoranckich i zrezygnowalam, za bardzo denerwowalo mnie ich oderwanie od rzeczywistosci.. - pracuje w takiej branzy i na takim stanowisku gdzie widzialam, ze teorie i podstawowe wielkie metody, podejscia wykladane na uczelni i dowodzone przez wykladowcow maja sie nijak do praktyki i rzeczywistosci gospodarczej; stwierdzilam ze jednak uczelnia to nie to co chce robic.. chociaz wiadomo sentyment jakis zawsze zostaje..
jak samopoczucie przed obrona?:)
-
Klika dni bez czytania Martusiowego wątku kończy się... niemalże godzinnym przeczesywaniem odliczanka! :mdleje: Ale jestem już na bierząco :D
Z doktoratem na pewno sobie poradzisz. do 15 lutego jeszcze sporo czasu a z Ciebie zdolna dziewuszka jest :) Będę 3mała kciukaski! :ok:
-
Do 15 lutego powiadasz...dasz radę! Ty byś nie dała???
-
jak samopoczucie przed obrona?:)
stresior gigant - już jest, a do obrony jescze kilka miesięcy :mdleje:
sporo czasu a z Ciebie zdolna dziewuszka
...dasz radę! Ty byś nie dała???
wasza wiara - dodaje mi skrzydeł :)
A mnie dopadła chyba zimowa deprecha, albo wiosenne przesilenie, albo jesienna chandra.... zwał jak zwał... (albo hormonki znwou szaleja) - mam "nastroje" koszmarne - i od dzis postanowiłam zaczac brac deprim :) może choć troche zadziała..bo takie ciągle wahania, nerwowośc..mnie wykończą, nie mówiąc o moim przysżłym mężusiu!! :drapanie:
-
Ta zimowa deprecha to i do Szczecina niestety tez dotarla....Maskara...Świat jest okrutny i zly........
-
to moze dla wsparcia jakies forumki przyjda na obrone? :)
kiedy to ma byc dokladnie?
-
Ta zimowa deprecha to i do Szczecina niestety tez dotarla
to możemy sie razem poumartwaic i powyć :cry: :Placz_1: :Maruda:
-
Martuś, a ja myślę, że hormony...weź deprim i wsio wróci do normy...
-
rajdowka, kochana - im więcje znajmowych tym większy stres :) Ja mam tak, ze jak mam cos gadac,mowic etc. przed nieznajmomymi - to oki, a nie daj boze jakas znajoma twarz :)hehehe..nerwy dwa razy gorsze :mdleje:
-
to moze dla wsparcia jakies forumki przyjda na obrone?
a te, które nie mogą, będą wspierać w myślach i wysłac telepatycznie pozytywne fluidy :uscisk:
-
Moge sie umartwiac, nie ma sprawy... Dobre piwko i paluszki i mozemysiadac do umartwiania....
-
....... albo czekolada :skacza:
-
Po czekoladzie mam wyrzuty sumienia ze mi tylek rosnie...A wlasnie woriclam z aerobik, po ktorym padlam...wsio mnie boli.....Piwko nie wskazane niby, ale jakos po nim czy winku wyrzutów brak....Nie wiem jak u Was....
-
Dobre piwko i paluszki
piwko stoi właśnie przede mna..i mysle czy otwierac czy nie... a zamiast paluszków..mam chyba jakies chipsy w szafce...
Asieńko - mam nadzieje, ze deprim pomoze - ale ponoc jego działanie zaczyna byc widoczne dopiero po jakis 2 tyg brania non stop... (min. 3 dziennie)!!! :Blee:
-
Piwko nie wskazane niby, ale jakos po nim czy winku wyrzutów brak....Nie wiem jak u Was....
hehe..ja tez mam mniejsze wyrzuty po "napojach".. :popija: :skacza:
-
Kochana - piwko i czipsy... mniam.....to jest to co Skunxy lubia najbardziej... (i czego nie wolno im jesc.....) Na sama mysl o tym zestawie poprawil mi sie humorek nieco :D:D:D
Dobrze miec marzenia....
-
aaa tam jak już nic nie pomoże, to dobra czekolada nie jest zła :skacza:
-
poprawil mi sie humorek nieco
no to ciesze się... piwko juz sie leje.. :piwko: ale z chipsów chyba zrezygnuje :)
-
dobra czekolada nie jest zła
SURE!! :hahaha:
-
Vall a umnie winko-tradycyjnie :skacza: Twoje zdrowie kochana!!!! :hahahaha:
-
To kiepski ten deprim, to lampka wina może :-)
-
rajdowka, kochana - im więcje znajmowych tym większy stres Ja mam tak, ze jak mam cos gadac,mowic etc. przed nieznajmomymi - to oki, a nie daj boze jakas znajoma twarz :)hehehe..nerwy dwa razy gorsze
okej, wobec tego bedziemy wspierac telepatycznie i trzymac kciuki :D
hm.. nie wiem czy forumki wiedza ale taka obrona doktoratu to nie jest male piwo.. obrona magisterki w stosunku do tego to pikus.
-
nie wiem czy forumki wiedza ale taka obrona doktoratu to nie jest male piwo
ojjjjjjjjjjjjjjj nie :drapanie:
to niemal jak walka na ringu :boks: :)
dzięki dziewczynki, że jesteście...ehhh...ale człowiek sam ze sobą musi dojśc do ładu... ehhhhhh :depresja:
Chce mi się wyć.... (bez powodu co najgorsze)...... ide do wanny - tam sobie pobecze..zeby mnie nikt nie widział... i może jutro będzie lepiej...
Buzaczki.. :calus:
-
:przytul: glowka do gory.. jutro bedzie nowy dzien.. i na pewno bedzie lepiej :taktak:
-
ranek ponoć mądrzejszy od wieczora...
-
Martusiu, wszytsko będzie dobrze!!!!!!!!!
Zdaje się, ze będziesz pierwszą panią doktor w naszym gronie:)!!!!
-
w tym Vallowie to zawsze od groma czytania ;)
Zdaje się, ze będziesz pierwszą panią doktor w naszym gronie:)!!!!
no... Wykształciuch jeden :brewki:
-
:przytul: Jutro wszystko będzie wyglądac inaczej :przytul:
Trzymaj się Słonko :przytul:
-
dzięki dziewczyny za dobre słowa.... :uscisk:
U mnie ciut lepiej - ale rano zawsze jest lepiej..i z biegiem dnia...nastepuje, że tak powiem 'spadek formy"!! No ale coż... Jescze jutro praca od rana do 15.... nawet chwili dla siebie nie ma.... no nic...
Ale będzie dobrze, musi być.... jak ni dziś to z ajakiś czas mi nastrój wróci, MUSI :tupot: :tupot: :tupot:
-
Ale będzie dobrze, musi być.... jak ni dziś to z ajakiś czas mi nastrój wróci, MUSI
Sie wie :D:D:D Jak to mowiła pewna znana Pani - " Jutro jest nowe i wolne od błędów" ;)
Hehehe za to moja idolka Judyta z nigdy w życiu używała innego stwierdzenia, ale to zapodam jak będziesz juz w dobrym humorze :)
-
zapodam jak będziesz juz w dobrym humorze
dawaj teraz -może mi sie poprawi :)
-
Hehehe - córka Judyty rzucila tekstem (w momencie gdy Judyta stala przed lustrem szukajać na twarzy zmarczek i innych paskudztw) - "Pamiętaj, każdy dzień zbliża nas do śmierci" - strasznie mnie to rozbawilo w kontekscie całej tej sceny.
Za to moja teściowa powtarza mi bez przerwy i do znudzenia (jak to słysze to mi sie robli bleeeeeee): "Natalia pamiętaj, życie jest piękne, trzeba się cieszyć każdą chwilą"... Na co mam Jej ochotę odpowiedzieć, ze moze i życie jest piękne, ale ludzie są chu...owi (tu przepraszam za wyrażenie).....
-
Martucha co jest ???? :uscisk: :uscisk: :uscisk:
Usmiachnij się !!!!!!! :skacza:
Co do wsparcia na obronie, to jak trzeba będzie i Ty będziesz chciała to ja się zamelduję jako pierwsza :) :hahahaha: I przytacham jakis transparent :taktak:
Ja tez czasm mam takie smutaskowe dni, że "nikt mnie nie kocha, nic mi sie nie chce, jestem do d.." Ale przechodzi....
A teraz jazda do lustra i duuuży usmiech dla nas !! No już up, up !!!!
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
AndziaK, :hello: Kochana....
staram się :) ale czasem nie wychodzi...
-
staram się ale czasem nie wychodzi...
Wiem, wiem, bo to łatwe nie jest, ale patrząc za okno to każdemu się wszystkiego odechciewa... Wisielczy humor tak jak pogoda, prawda?
-
Wisielczy humor tak jak pogoda, prawda?
no coś w tym jest!! :mdleje:
-
na taki humorek najlepszy jest telefon do przyjaciela :) zadzwonic, umowic sie na mala spontaniczna imprezke i juz :D
na mnie to zawsze dziala :) najgorzej jak czlowiek siedzi w domu i mysli..
-
AndziaK napisał/a:
Wisielczy humor tak jak pogoda, prawda?
no coś w tym jest!!
Vall pomyśl, że mogłoby byc gorzej tam za oknem. W sumie styczeń jest, a nie ma przeszywającego wiatru, mrozu, zamieci (śnieg w oczy i te sprawy :brewki: ) nie ma kilogramów piachu na butach i śliskich chodników :brawo_2: :ok:
-
**sloneczko**, nie wywoluj wilka z lasu bo u mnie jest tragiczna pogoda.. wieje straszliwie i pada deszcz :)
-
najgorzej jak czlowiek siedzi w domu i mysli..
to fakt...ale z takim nastrojem to nawet sie nie chce wychodzic...
Póki co siedze w pracy.... i czekam na szefową..moze zawali mnie czymś...
póki co zrobiłam wsio... niestety mam tą wadę (albo i zalete) ze jak mam coś do zrobienia - łapie się za to od razu i robie od ręki, nie zostawiam na później... i zadania na ten tydzien póki co wykonane..więc bezczynne siedzenie, a to nei wpływa dobrze.... gdybym tak mogła wyjąc sowje graty i np poczytać cos co mi sie przyda - ale nie wypada..wiec ..siedze i udaje... a to frustruje jeszcze bardziej... Inni sobie chwalą, a mnie szlag trafia..no ale co zrobić!!
wieczorem mam rodzicieli z wizytą... jutro pól dnia studentów... ( a nawet nei wiem keidy się przygotuje na te zajęcia - ehhhhhhh).........
-
wieczorem mam rodzicieli z wizytą... jutro pól dnia studentów... ( a nawet nei wiem keidy się przygotuje na te zajęcia - ehhhhhhh).........
Dasz radę :-)
Ps. a jak się czuje siostra?
-
a jak się czuje siostra?
własnie czekam na info - w tej chwili ma USG :) dowiemy się jaki maluch jest duży itd :)
widziała się z położną, ktra będzie przy niej w trakcie porodu - mozna porpstu oficjalnie w spzitlau wynając i jest przez cąły pobyt w szpitalu mamy i dziecka do dyspozycji..a rachunek wystawia szpital - doskonale rozwiązanie - jest pewnosc i jawnośc wszystkiego :)
zamelduje jak tylko zadzwoni po usg :)
-
a jak się czuje siostra?
własnie czekam na info - w tej chwili ma USG :) dowiemy się jaki maluch jest duży itd :)
widziała się z położną, ktra będzie przy niej w trakcie porodu - mozna porpstu oficjalnie w spzitlau wynając i jest przez cąły pobyt w szpitalu mamy i dziecka do dyspozycji..a rachunek wystawia szpital - doskonale rozwiązanie - jest pewnosc i jawnośc wszystkiego :)
zamelduje jak tylko zadzwoni po usg :)
no to czekam na wiesci :-)
-
Martuś, ale depresyjna pogoda za oknem co ;)
JAk chcesz, to mogę się z Tobą przejść na obronę i czekać na Ciebie :)
-
JAk chcesz, to mogę się z Tobą przejść na obronę i czekać na Ciebie
bliżej temrinu będę dawać znaki :) dziękuję :)
moja sis własnie dzwoniła - po usg: dziecaczek waży 2900, wszytsko ma na swoim miejscu,pozycja gotowa do wyjścia. chyba będzie jakis myśliciel - bo ciągle podpiera bródke na dłoni :)
-
moja sis własnie dzwoniła - po usg: dziecaczek waży 2900, wszytsko ma na swoim miejscu,pozycja gotowa do wyjścia. chyba będzie jakis myśliciel - bo ciągle podpiera bródke na dłoni
Hihihihi ależ Mysiolek kochany będzie. Fajnie byłoby mieć takie zdjątko dla siebie co? :hahahaha:
-
moja sis własnie dzwoniła - po usg: dziecaczek waży 2900, wszytsko ma na swoim miejscu,pozycja gotowa do wyjścia. chyba będzie jakis myśliciel - bo ciągle podpiera bródke na dłoni :)
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
na kiedy siostra ma termin? :)
-
na kiedy siostra ma termin
max 2 lutego :)
-
oj, to już szybciutko bedziesz ciocią :)
-
o to bedzie przyrost naturalny w lutym :D
znam trzy kobitki z terminami na luty :) 14, 21 i 27 :)
-
Vallus: usmiechnij sie :skacza: Pogoda dolujaca, ale coz..taka pora roku. Szczerze mowiac wole to niz kupe sniegu za oknem..jakos tak bardziej mnie ta pogoda do wiosny przybliza :skacza:
-
Wpadłam sie przywitać :hello: i zmykam do pracy ..ehhhh :drapanie:
Miłego dzionka kochane foremki :przytul:
-
Miłego dnia siostrzyczko :-)) Jak tylko nie będziesz wynajdywała sobie coraz to nowych powodów do smutku, to zobaczysz, że będzie miły :-)
Trzymam za Ciebie kciuki :przytul:
Vallus. Ty miałabyś nie dać rady na obronie?
A jak nie Ty, to kto?! :skacza:
-
met, :przytul:
No to zaczynam w końcu weekend :)
Życze miłego popoludniu i wieczorka..a ja ide się relaksować i postarac się zaczać myslec pozytywnie :)
-
postarac się zaczać myslec pozytywnie :)
Vallus: nie mozesz myslec inaczej. Tylko pozytywnie :wink: Udanego weekendu :taktak:
-
Oj dziewczynki jak fajnei, że jesteście i mogę się pożalić :)
Nastrój nadal podły...ale widać tak am byc - minie...jak zawsze..nie??
Może to ta pogoda, a może zołza@,która mija... a moze porpstu jestem zmęczona i zestresowana... magnesik sobei zkaupiłam ponoc ma nerwy koić :) i deprim..ktory uwalnia od złych nastrojów..hehehe... robie sobie mixa :)
Mam nadzieje tlyko, że to nei gryzie się z mlimi lekami na "babskie sprawy"..hehehe...dopytam w srode i ginka :) Póki co korzystam z teog że nie wiem :)
Przyszła dzis próbka zaporszenia z Cartalii z liściem, ale tym mało jesiennym - i powiem wam kicha na maksa..za takie badziewie 4 zeta,. plus 2 za nadruk..kosmos...nie wiem co oni sobie myślą!! :dno:
-
Vall :przytul: w końcu musi byc lepiej prawda?
Ja też mam dzis podły nastrój i ani kisiel malinowy, ani pizza ulubiona nie pomogły :sad:
-
Hola, co to Marusie za smutki wzięły ???? Jak nie do roboty, to do pacierza i smutki przejdą :hahahaha: To tak jak na kaca - najlepsza praca :skacza: Jak jak mam mega doła to sobie hinduską muze właczam - dól przechodzi po 10 minutkach. A nieraz to nawet sobie potańcze bo ta kocia muza skoczna strasznie :Skrzypce: :hopsa: Człowiek jak na haju po tym bolly dansie chodzi :Ganja: :cancan:
Usz do góry Marta :hahahaha:
-
jak mam mega doła to sobie hinduską muze właczam - dól przechodzi po 10 minutkach. A nieraz to nawet sobie potańcze bo ta kocia muza skoczna strasznie
musze wypróbowac, ale moż ejutro, coby sąsiadów nie pobudzić :drapanie:
-
hej Vallus jak humorek napewno lepiej :skacza:
no to nie za fajnie z zaproszeniami czasami fota mija sie z prawda niestety :dno:
ale masz fajnie obrona dr kurcze extra :brawo_2:
niedlugo bedziesz ciocia hehe moja kolezanka urodzila 1 dnia swiat..w tym szpitalu co ten "maluszek" ponad 7kg slyszalyscie pewnie o tym trabbili we wszystkich dziennikach i moja kolezanka mi opoiadala wczesniej ze lezy z niaze ta kobieta ktora ma w sobie duze dziecko...a w ogole to rodzilo sie na oddziale mojej cioci...czekam z niecierpliwoscia na jej relacje :brawo_2: :los:
-
a no i zapomnilam dodac wchodze 6 stron do nadrobienia :los: mysle-norma uch tak malo :los: damy rade
-
tylunia, :skacza:
mysle-norma uch tak malo damy rade
:uscisk:
-
Vall: odnosze wrazenie, ze humorek sie troszke poprawil :taktak: A zolza @ sie nie przejmuj...wlasnie cierpie z tego powodu, ale nie jest w stanie odebrac mi dobrego nastroju :skacza:
-
Martsiu, nie martw się, ja też jaoś z humorem nie zabarzdo, zaległości szkolnych mam multum przez tego lenia światecznego i nie wiem jak się do nich zabrać...
-
Martuś jak dziś humorek? Mam nadzieję, że w dechę :) :taktak: :taktak:
Pogoda cudna :) :) :)
-
Pogoda cudna
szkoda,, że ja mam ograniczone pole widzenia i tego nie widzę :(
-
jak dziś humorek?
:hmmm: średniawo - ale ciut lepiej :)
Pogoda faktycznie cudna, ale co z tego - jak trzeba siedzieć do wieczora w pracy :drapanie: ehhhhh
wczoraj był nawet miły dzionek - obiadek u sis, wieczorne winko u szwagrostwa... jakos zleciało.... :tupot:
-
wczoraj był nawet miły dzionek - obiadek u sis, wieczorne winko u szwagrostwa... jakos zleciało
No widzisz będzie coraz lepiej z dnia na dzień.... :)
-
Zamówiłam koejna próbke zaproszenia - tym razme z liściem jesiennym, papier czerpany.... ciekawa jestem jak to na żywo będzie sie prezentować, bo po ostatnim doświadczneiu jestem lekko zniesamczona :)
Dobrze, że jescze sporo czasu - mozna powybrzydzać i wybrać to co naprawdę sie spodoba.
Wiecie co wczoraj moja szwgierka podsunęła pewnie pomysl, ktory oni będą wykorzystywać - zapropnowała im firma od zaproszeń..żeby nie bawić sie w nadruki imienne dla gosci w tekście zaproszenia - odmiany etc...zaproszenia będa bez tej kwestii..tylko ogolne zaprosznie co, gdzie, kiedy i kto..a adresaci zaproszeń tylko na kopertach... :drapanie: szczerze mówiąc jakoś to do mnie nie przemawia...i tak trzeba drukowac koperty,a tak jak wręczasz to moga byc bez podpisu... sama nie wiem - zobacze jak im to wyjdzie..ale wydaje mi sie, że personalizowane tzn z goścmi wymienionymi z imenia i nazwiska w tekście sa elegantsze... ale moze zmienie zdanie..jak nie będzie mi się chciało w to bawić :taktak:
ja z zaproszeniami chyba zaczne walczyc około kwietnia - maja, co najwyżej wybiore wzór wczesniej, jak spodoba mi sie jakas próbka...bo kto wie co sie jescze podzieje do lata :hahahaha: może cos trzeba będzie pozminiac, albo co.... :brewki:
-
Ależ masz tempo :-)
Widzę, że czas na zaproszenia u Ciebie, znaczy wyszły na tapetę przygotowań i nie schodzą ;-) daj znać jak coś wybierzesz, ciekawa jestem, na których w końcu stanie...
-
czas na zaproszenia u Ciebie
tak... chciałabym zdecydować sie na jakies i miec z głowy kwestie wybierania :) zamówienie to kwestia późniejsza :)
No póki co to musze czekac do marca na miary do sukni... wtedy zacznie się cos dziać więcej... ewetualnie pomyslec trzeba o transporcie dla gości.. ale to za wczęsnie na takei ceregiele... :) Menu też jeszcze nie dorpacowane, ale co tam - wakcje będa akurat na takei ustalenia....
strój A. zostaje, ale jakos mam wrażenie że to będzie szybka piłka :) z facetami to łatwiej :)
W tym miesiącu czeka mnie wizyta teśców... :) maja sie poakzac, bo wpadaja się zapoznać z rodzicami mojej przyszłej szwagierki :) wiec i na sdowiedzą - najwyższy czas..bo nie byli u nas jeszcze - jakos mało 'ruchliwi" są :)
ja przysżły tydzien w cłaości poświęcam mojej pracy dr.... żeby zamknąc ten etap 'pisarski" raz na zawsze... potem nauka, nuak, nerwy, nerwy...i żeby jakos mieć juz to za sobą!! :mdleje: potem same przyejmności.... :hahahaha:
A po drodze inne mniej przyjmne sprawy, o ktorych lepiej nie pisać
:drapanie: a one moga wiele zmienić :tupot:
-
No to trzymam kciuki co by Ci się wsio udało!!!!
-
Wiesz co Martuś, mi się pomysł nie podoba.
Bo choć wesele robimy na 120 osób, to jest to najbliższa rodzina, nawet bez kuzynostwa, dzieci itd.
I jak byłoby bez personifikacji, to by jeszcze dzieciaki przywlekli :D
A widomo, że adresowanie koperty to inna sprawa.
-
Mnie też się ten pomysł nie podoba
Takie bezosobowe zaproszenia są takie jakieś zimne, obojętne, tak jak setki zaproszeń, które dostaję pocztą na przeróżne pokazy, też tylko na kopercie jest moje nazwisko
-
Mnie też się ten pomysł nie podoba
Takie bezosobowe zaproszenia są takie jakieś zimne, obojętne, tak jak setki zaproszeń, które dostaję pocztą na przeróżne pokazy, też tylko na kopercie jest moje nazwisko
dokladnie gemini lepiej bym tego nie ujela :taktak:
kurcze pedzisz jak blyskawica aja musze zejrzec do swojego watku ktory stoi w miejscu eh :mdleje:
-
A ja się wyłamię :)
Mnie takie rozwiązanie się podoba. Można zaoszczędzić, a wiecie przecież, że zaproszenia idą zaraz do kosza (no może zaraz to nie ale po ślubie)...
My mamy duzo takich zaproszeń i wcale nie czuje się mniej ważna dla tych osób :)
Kupujesz wydrukowane, ładne zaproszonka "uniwersalne" a koperty, które dostaniesz sama możesz w domku zadrukować imionami i nazwiskami gości i juz będzie ładniej niż ręcznie pisane (choć nic przeciwko takim zaproszonkom nie mam)...
Ja bym na wstępnie nie skreślała takiej formy zaproszeń, bo nie jest ona zła... :) :) :) :)
-
Ja bym na wstępnie nie skreślała takiej formy zaproszeń, bo nie jest ona zła...
no ja tak jak pisałam, poki co nie jestem przekonana, ale nie mowie, ze tak nie zrobie - zobacze jak to wyglada, i co wymysle do czasu zamawiania..moze okazac sie wygodniej, prosciej, taniej.. Ale poki co czekam na wizualizacje tego co zamówilam :)
-
My zamawialismy zaproszenia bez wydrukowanych nazwisk gosci. Sa jedynie "......." i tyle szczescia bo czesc zaproszen moglabym juz wywalic. Glownie z tego powodu, ze znajomi zmieniaja sobie osoby towarzyszace. Co innego gdyby to juz byly malzenstwa. W wypadku luznych zwiazkow roznie moze byc. I w momencie zamawiania zaproszen nie bylismy pewni czy lista gosci nie bedzie jeszcze ulegac zmianie. Sa kropeczki, mam ladne pismo wiec bede siedzic i kaligrafowac :skacza:
-
Ja wlasnie dzisiaj wypisalam az 5 zaproszen...heh wolno to idzie bo sie bardzo starma kaligrafuje i zeby to fajnie wygladalo:)
-
Ja wlasnie dzisiaj wypisalam az 5 zaproszen.
u duzo :D Ja mam do wypisania az 60 , bo jestem swiadkową u szwagirekii zaoferowałam pomoc... :drapanie:
-
Ja mam do wypisania az 60
To tak jak ja. Jeszcze nie zaczelam wypisywac ale mam jeszcze czas :taktak:
-
My zamawialismy zaproszenia bez wydrukowanych nazwisk gosci. Sa jedynie "......." i tyle szczescia bo czesc zaproszen moglabym juz wywalic. Glownie z tego powodu, ze znajomi zmieniaja sobie osoby towarzyszace. Co innego gdyby to juz byly malzenstwa. W wypadku luznych zwiazkow roznie moze byc. I w momencie zamawiania zaproszen nie bylismy pewni czy lista gosci nie bedzie jeszcze ulegac zmianie. Sa kropeczki, mam ladne pismo wiec bede siedzic i kaligrafowac
popieram.Różne rzeczy się dzieją...my tez chcemy "....."I tak np. dla przyjaciółki która jest 8lat z moim kumplem Bedzie"Anna Kowalska" i "Jan Nowak"-adla kumpla u którego w rachubach kobiet sie pogubiłam bedzie"z osoba towarzyszącą"/
niemniej jednak poczułam się niswojo jak ostatnio dostalismy zaproszenie od kuzynki G gdzie było"zosobą towarzyszącą".Kuźwa ja nie jestem:jego osobą towarzyszącą" jestem z nim prawie 7lat,mieszkamy razem niedługo się pobieramy,z tą kuzynką spędzaliśmy niejednokrotnie święta...niefajnie to wyszło.Moge być uznana za"przewrazliwioną" ale poczułam się z tym źle. :dno:
-
Moge być uznana za"przewrazliwioną" ale poczułam się z tym źle
rozum,ie też bym się tak poczuła... ja do wszytskich ktorzy są w stałych związkach (dłuższych) bede psiac imiennie...a jak się cos podzieje, np kuzynka rzuci faceta..i nagle będzie klops..to naturalne ze w takich wpadkach moze przyjsc z kims innymy...ale przeciez takich rzeczy sie z góry nie zakłada :)
ja powiem jedynie tyle - że ja jeśli idzie o personalizacje - to jednak wybrałam bym drukowanie od razu... nie nadaje sie do kaligarfowania, a ni niestety w otoczneiu nie mam nikogo z 'dobrą ręką" :) więc albo opcja... wydruk na zaporszeniach z listy wszystkich (odmienione etc) albo bez wymieniania ich w tekscie a nadruk na kopertach... Najlepsza jak dla mnei wersja 1 - z nadrukiem całosci..ale..sie zobaczy :)
-
Hmmmm co do kaligrafowania to u mnie chyba R. wypełni zaproszenia ;) Ja jestem kompletnym beztalenciem..... :hahahaha:
-
Ja jestem kompletnym beztalenciem.....
kobiałko - chyba się nie doceniasz :skacza:
-
ja jsetem jednak za personifikacją
martuś, dasz radę ze wszystkim :)
-
ja jsetem jednak za personifikacją
no me too... :) ale zobaczymy jak wyjdzie :drapanie:
-
no to już nie wiem :drapanie:
niedawno wymysliłam, żeby zamówić zaproszenia własnie takie bez miejsca na imie i nazwisko, ale Wasze "przeciw" mi dało do myslenia :drapanie:
macie trochę racji i juz sama nie wiem :roll:
niemniej jednak poczułam się niswojo jak ostatnio dostalismy zaproszenie od kuzynki G gdzie było"zosobą towarzyszącą".Kuźwa ja nie jestem:jego osobą towarzyszącą" jestem z nim prawie 7lat,mieszkamy razem niedługo się pobieramy,z tą kuzynką spędzaliśmy niejednokrotnie święta...niefajnie to wyszło.Moge być uznana za"przewrazliwioną" ale poczułam się z tym źle.
rozumiem, bo miałam podobną sytuację.
w sierpniu ub. roku moja dobra koleżanka wychodziła za mąż. byłam świadkową.
wynajmowałysmy razem mieszkanie w czasie studiów, znała więc mojego P. od początku.
ale gdy przeczytałam zaproszenie na ich slub, to dziwnie sie poczułam, bo było właśnie, że zapraszają Iwonę R. z osobą towarzyszącą :???:
wytłumaczenie koleżanki - zapomniała jak P. ma na nazwisko :roll:
a nie można było zapytać?? :roll:
-
kobiałko - chyba się nie doceniasz
Doceniam się, doceniam, ale wiem jak "cudnie" piszę :) :) :)
-
zaproszenia idą zaraz do kosza (no może zaraz to nie ale po ślubie)...
O ja protestuję :lol:
Ja mam do dziś zaproszenia wszystkich koleżanek, kuzynek i znajomych, najstarsze ma już 19 lat :grin:
Jakoś tak nigdy nie zdarzyło mi się wyrzucic żadnego zaproszenia, leżą sobie u mnie w szafce
Może więc jest jeszcze ktoś taki jak ja :grin:
-
Może więc jest jeszcze ktoś taki jak ja
ja powiem tak - ja zachowuje te co ładniejsze :) dlaetgo chyba tez chcialbym miec takie żeby ktos chciał je zatrzymać :)
byłam dziś na badaniach i przy okazji zrobiłam sobie gr krwi, bo nie mam pojęcia jaką mam, a warto niewątpliwie ją znać :) no i przyda sie taka wiedza przy ewentualnych starnakch o fasolke :) buahahha :skacza:
-
No i mamy środek tygodnia.... :brewki:
Ale ten czas leci... :drapanie: od początku tego roku cały czas nęka mnie myśl, że chciałabym żeby był jeszcze 2006 :hahahaha: jakos za dużo rzeczy w tym roku ma się wydarzyć jak dla mnie :drapanie: albo, żeby był juz np sieprień :skacza:
Ale co tam.... przeleci szybciutko - i nie wiem czy z tego powodu sie cieszyć czy martwić :tupot:
Dziś nawiedził mnie pierwszy slubny sen - ale nie wiele pamiętam - wiem, że coś nie tak było z sukienką :hmmm:
mamy połowe miesiąca, więc równy miesiąc do oddania mojego 'dzieła'...ehh.. :gazeta: a czasu nie ma ... Ale jak mus to mus :)
-
Ale co tam.... przeleci szybciutko - i nie wiem czy z tego powodu sie cieszyć czy martwić
Vall zleci szybciutko:)Z pracą zdążysz napewno:)
Obym Ja zdążyła :brewki: Bo może być też u mnie cienko :brewki:
-
ja też miałam koszmarek, a w zasadzie 2 przed slubem, a jednak do niego doszło, wszytsko było superos, a ja jestem przeszczęsliwą żoneczką, wiec się nie martw!!!!!!!!!!!!! :)
-
Gemini ja też mam dużo zaproszeń, ale same te, które są dla mnie ważne, czyli mojej siostry, mojej psispsiółki, mojego wujcia, a reszta niestety ląduje w koszu. Przykra prawda co? :) :) :)
-
Ja trzymam wszystkie :grin:
-
No i minął dziosnek - wietrzny, deszczowy..bleeee...... :mdleje:
Starsznie wkurzyłam sie w bibliotece..musialm dwa razy smigac do domu (około 10km) bo okazało sie, że karta nie wazna, a nie mialam przy sobie legitki ani indeksu..ehhhh :ban:
Potem siedizałm u siory i obie edukowałysmy sie, w grupie raźniej :)
Wczoraj dostałam zwolnienie do konca przyszłego tyg. od pani od babskich sprw..wiec moge poswiecic sie porpawianiu pracy :ekxpert:
Wizyta u niej torche mi namąciła w głowie... musze sie troche zastanwoic co dalej ... ale nie jest najgorzej :tupot:
Jutro praca tówricza, jesli forum będzie tak kiepsko działac jak dziś to pewnie sprawnie pójdzie :hahahaha:
-
Forum rzeczywiście działa kiepsko.
Mnie dwa dni net wisi. Myslałam, że to wina mojej neo 0.o
Ech Siostra, współczuję z tą biblioteką.
Mnie ścigają.
8 miechów książki trzymam..
-
8 miechów książki trzymam..
o ty nie dobra :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
Mnie dwa dni net wisi. Myslałam, że to wina mojej neo
jesli chodzi o forum to nadal...chyba trwa procs udoskonalnai, naprawy - stąd takie "zawiasy" :)
-
Już mi naliczyoli karę 3 zł
Jak tak dalej pójdzie to zbankrutuję :DDDDD
Idę na zakupy ;-))
Forum ble.
-
Co z akoszmarn anoc - wiało masakrycznie - a ja mam choinke na balkonie..w nocy nie było jak jej z niego ściągnąc - dośc duża - i bałam się ze mi ja poriwe i okna powybija :mdleje: normlanie szok!! Ale udało sie, żadnych strat :hahahaha:
Podobno ten wiatr ma nam przyniesc zime, ale jakos mi się nie wydaje...póki co temepratura raczej jesienno-wiosenna!!
Co do spraw ślubnych - moja mama stwierdziła, ze przyjdzie w marcu jak bed eszła ściągać miary na sukienke, bo chce żebym przymierzyłą tą co jest w salonie, bo chce mnei zobaczyc na żywo :) buahahah W sumei to się nie dziwie, chce wiedziec co córa wymyśliła, na zdjęciach to nie to samo :)
Ja zabrałam sie z rana za porpawainei pracy - 10 str z amną, ale jeszcze 190 :gazeta: a tu forum zaczeło śmigać :drapanie: buahhaa...trzeba dozowac przyjemności....
-
Co do spraw ślubnych - moja mama stwierdziła, ze przyjdzie w marcu jak bed eszła ściągać miary na sukienke, bo chce żebym przymierzyłą tą co jest w salonie, bo chce mnei zobaczyc na żywo buahahah W sumei to się nie dziwie, chce wiedziec co córa wymyśliła, na zdjęciach to nie to samo
Świetnie !!! Mamcia w końcu zobaczy tą cudna kiecuszkę :) :) :) :)
A co do wichury to u mnie dramat: balkon goły (wczoraj była jeszcze taśma oplatająca go wokół), moje okno (PCV) przecieka i leje się na dywan mimo ręczników. A najgorsze to wystraszony na maksa bracioch, bo mu drzewo na auto spadło jak jechał na akcję (OSP). Na szczęście on cały a auto sie zrobi (chyba)...
Spałam może 2 godziny.... :mdleje: Ale zadziwiające jest to z jaką punktualnością franca przyszła.. miała być o 0.00 a o 23.40 już miałam pełno ze strachu...
Ja zabrałam sie z rana za porpawainei pracy - 10 str z amną, ale jeszcze 190
Spox pódzie jak ta wichura - szybcichem !!!!
-
Vall owocenj pracy zycze... a te wichury to buuu normalnie- u nas jeszcze idzie przezyc
-
Świetnie !!! Mamcia w końcu zobaczy tą cudna kiecuszkę
no nie ma sie co dziwić, że mamcia ciekawa :brewki:
A co do wichury to u mnie dramat
u mnie też. Jak przyszedł grat to tylko się martwiłam, żeby nasz jedyny majątek, czyli ukochane autko, wyszło bez szwanku. I całe szczęście nic mu się nie stało. ale o 1 w nocy słyszałam piłę, więc gdzieś jakieś drzewo musiało się zwalić na ulicę. A dziś krajobraz jak po bitwie, drzewa z korzeniami powyrywane, z jednego sklepu dach "uciekł" tragedia
-
no kolejne 10 z amną :( ale coraz gorzej mi dizie - nosi mnie cosik - mam ochote na fryzera :) Chyba przejde się na poczte i mzoe przy okazji zaglądne do fryzjerni..ehhhh :drapanie:
-
no kolejne 10 z amną
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
nosi mnie cosik - mam ochote na fryzera Chyba przejde się na poczte i mzoe przy okazji zaglądne do fryzjerni..ehhhh
łooo będą zdjęcia, będą zdjęcia !!!!!!! :taktak: :hahahaha:
-
U nas tyle drzew poprzewracanych, że aż strach na ulicę wychodzić.
Wczoraj wieczorem się czułam jak podczas bombardowania. Taki huk :O
-
będą zdjęcia, będą zdjęcia !!!!!!!
nio niestety, albo stety - czytnik kardł Pania padł, a że gotówki nie miałam z fryzjerni nici :) innym razem :)
Ale zlaiczyłam poczte - kartka do babci wysłana (i mojej i A.), recepty wykupione, zakupy na obiadek zorbione :) Teraz mozna wracac do pracy..choć nie powiem, żeby mi się chciało :)
-
u mnie na szczęscie noc upłynęła spokojnie mimo wiatru za oknem, ale co Andzia opowiada, to krew mrozi w żyłach...
-
No ja zaliczyłam dzisiaj 40 str mojego dzieła... , potem awanturke z A., a teraz mnie cos zmuliło..i mi niedobrze -chyba musze juz isc spac :drapanie:
A dzis odberałam wyniki krwi -w koncu znam swoja grupe - B Rh+ (chyba oki, dobrze, że nie - ) :)
Gosiu apeluje do Ciebie - bardzo prosze o umiesczenie w opisie SKĄD: KRK :)
-
Vall ja apeluje do Ciebie kochana!!!!Gosia jest wyjątkowa ....i jest ze SZCZECINA bez bicia nie oddam do Krakowa :skacza: :skacza: :skacza:
Qrcze dobrze masz..masz zakupy w lodówce(podejrzewam) ja w lodówce mam światło oraz ser pleśniowy :afro:
-
Qrcze dobrze masz..masz zakupy w lodówce(podejrzewam) ja w lodówce mam światło oraz ser pleśniowy
to i tak niezle my po powrocie mielismy: swiatlo, kapary i ketchup w kombinacji z twoim serem moze by juz cos wyszlo :wink:
u nas za to leje i wieje ech ...
wspolczuje poprawek pracy - sama mam jeszcze wysypke na wspomnienie moich zmagan ... :czeka:
-
hej Vall no wichura przyszla u nas punktualnie o 23 jak zapowiadali ja sie balam zeby okna mi nie wybila...a grad dawal kolo 19 :drapanie: za mocno bylo ja do tego bylam prawie pol przytomna i lezalam w lozku i troche sie balam :dno: do tego mialam isc na balety ale nie poszlam i pisze do kolezanki czy jest w domu okazalo sie ze tak to odetchnelam z ulga ze nie poszli ba tany tany :skacza:
a co do strat pare drzew lezalo kilka na przystankach :drapanie: straszne ogolnie swietel nie bylo
ps. mnie tezczeka praca ale najpierw musze ja napisac :los:
ach no tak jak napisalatete
Gosia jest wyjątkowa ....i jest ze SZCZECINA bez bicia nie oddam do Krakowa
:skacza:
buziaki
-
Gosia jest wyjątkowa
zgadzam się w zupełności :)
jest ze SZCZECINA bez bicia nie oddam do Krakowa
no to moze szczecin/kraków :) jakis mały kompromis :)
ps. mnie tezczeka praca ale najpierw musze ja napisac
no nie zazdroszcze :drapanie:
No a ja zaraz zmykam do rpacki...do wieczorka - studenci będą zalcizać..ehhhh :tupot:
Potem jaaks kolacyjka w mieście :) danwo nie wychdoziliśmy...a potem :skacza: się zobaczy :) buahhaha
-
Jak sie udały zaliczenia, kolacyjka i cała reszta? :P
Gdzie Ty zniknełaś Siostra? :los:
-
Dziewczynki kochane, nie zniknęłma tylko znowu kibluję w szkole w szczecinie i pisz , piszę i piszę prace rozmaite ;)
Jest mi bardzo ale to bardzo miło, ze darzycie mnie taką sympatią :)
Zaraz się wpisuję , ale muszę też uwzględnić gust mojego Męża, który nie mówi, ze ja jestem ze szczecina, ale twierdzi, ze z 'zachodnipomorskiego' I zawsze jak coś robi ę wg Niego "na okrągło", to powtraza, bo wy w tym zachodniopomorskiem ;)
wieć ja odpowiadam, ze w małopolskiem ;) i Zaraz będzie zachodnipomorskie/małopolskie :)
-
I sprawa rozwiązana! :-))))
Bo o Ciebie to już takie zażarte kłótnie na tym forum sie toczyły ;-)))
-
zachodnipomorskie/małopolskie
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Jak sie udały zaliczenia, kolacyjka i cała reszta?
zaliczenia nawet spoko, ale mam jescze sporo niedobitków :) kotrzy będa mnie teraz ścigać, az niedostana wpisów - nie luibie tego, ale coż - jak maja biedaczyska skleroze - albo idexu zapomnieli, albo karty - to msuza mieć w nogach :)
Kolacyjka - spoczko... cała reszta też :skacza: (hehe, a może nawet za :hahahaha: buhahah)
dzięki za troske Sis :)
-
zaliczenia nawet spoko, ale mam jescze sporo niedobitków kotrzy będa mnie teraz ścigać, az niedostana wpisów - nie luibie tego, ale coż - jak maja biedaczyska skleroze - albo idexu zapomnieli, albo karty - to msuza mieć w nogach
Niedobra Pani(prawie) Doktor :P
Jezu, dobrze, że bezpiecznie ulokowałam się na US :DD
dzięki za troske Sis
Nie ma sprawy, nie ma sprawy. Ja swoją ciekawość zaspokajam :skacza:
-
cieszę się Martusiu, że spodobało Ci się rozwiązanie mojego Mężusia ;)
A ja jako studentka, to muszę przyznać, ze litościwe "panisko" z Ciebie, jesli chodzi o te wpisy, że jednak je bez problemu dajesz :) ;), bo ja terqz też mam sesję i rozumiem "studenciaków" ;)
Martuniu, wracam we wtorek, może byśmy się spotkały jakoś w tym tygodniu :)?
-
może byśmy się spotkały jakoś w tym tygodniu
bardzo chetnie ale wszytsko zalezy od tego jak bedzie mi szło porpawianie mojej pracy..musze skonczyc do pt... w8ięc nie moge nic obiecać...do tego sis w kazdej chwili mzoe zazcąc rodzic, więc rozumiesz :)
-
jasne jasne :)
no to niedługo zostaniesz ciocią, gratuluję Ci serdecznie, bo jest czego, ja jestem ciocią i chcrzestną od półtora roku i baaaaaaaaaaaaaaardzo sobie chwalę :)
-
do tego sis w kazdej chwili mzoe zazcąc rodzic, więc rozumiesz
to Vall musisz byc w ciaglej gotowosci :los:
:brewki:
fajnie tak sie czyta o sesji od drugiej strony :blant:
buziaki
-
Ta. Fajnie.
Brrrrrrrrrrrrr :P :skacza:
-
fajnie tak sie czyta o sesji od drugiej strony
Ta. Fajnie.
Brrrrrrrrrrrrr
dziewczynki ja dla moich studentów jest bardzo dobra, czasmai chyyba za brdzoo..bo to jest tak jak jestes za fajna, to mzoesz miec nie rpzyjmenosci ' na górze' :) Bo np u mnei studneci ci ktorzy od emnei dostana 5 z aliczneia sa zwolneini z egzmau u profa..wiec wiaodmo tłumy walą drzwiami i oknami zeby zlaiczac..no ale jak juz przyjdzie ktos, i a ni be ani me..to co ja moge :drapanie: Aprawda jest taka, ze wsyztskim nei moge powstawiac, nawet jakbym chciał, bo nie umieją po pierwsze, a po drugie - prof. nie mialby co robci na egzmainie :)
Ale gwarantuej, ze jestem za dobra....... :skacza:
-
Ale gwarantuej, ze jestem za dobra.......
och Martusiu, z Tobą mieć zajęcia to marzenie każdego studenta, szcególnie płci męskiej, bo niedość że serce litościwe, to jeszcze buzia słodziutka i młodziutka :)
-
z Tobą mieć zajęcia to marzenie każdego studenta, szcególnie płci męskiej, bo niedość że serce litościwe, to jeszcze buzia słodziutka i młodziutka
:skacza: no zdarzają sie smieszne sytuacje :skacza:
-
Aaaaaaaaaaaaaaa -z apomniałam pochwalić sie - to już dziś zaczynamy kurs tańca :skacza: o 20.00 :)
-
Aaaaaaaaaaaaaaa -z apomniałam pochwalić sie - to już dziś zaczynamy kurs tańca
No to czekamy niecierpliwie na relacje :)
-
no i jak tam ten kurs???
my zrobilismy sobie kurs wczoraj wieczorem w domu :tupot: :tupot: fantastycznie wyszlo :brewki:
-
ciekawe, jakie wrażenia po pierwszej lekcji tańca bedą..mam nadzieje, że wam się spodoba..
-
no czekam czekam na wrażenia!!!!!!!!!!!!!!!!
My byliśmy zachwyceni:)!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
ja tez czekam na relacje :skacza:
my zawsze z mlodymi sie dogadujemy na zajeciach takze jest luzik :blant:
-
Melduje - że kurs jest FANTASTYCZNY :skacza:
Super prowadzący - fajne pary - w sumie jest nas 11 par :)
Dzis na rozgrzewke nauczylismy sie tanca "uzytkowego" ktory mozna zaadopotwac do kazdej "melodii"..z obrotami etc :) Fajowo :) Choc przynam sie ze na poczatku cały czas chciało mi się smiac, jak widziałam przed soba mojego A. ehhehehe :tupot:
No a potem trening z kazdym parnterem, więc z 10 innymi niz moj A. zeby nie było, że tlyko z jednym sie cżłowiek nauczy :)
W pt. practice - 2 godzinki :) w pon. samba, i walc :) Kurs cały trwa pól roku - są to 3 stopnie - każdy z nich trwa 2 miesiące - 8 spotkań "zasadniczych" plus cwiczen ile kto chce :) oczywiście nie ma obowiązku brac udziału w całym szkoleniu :) ale my mamy czas więc :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
practice - 2 godzinki w pon. samba, i walc Kurs cały trwa pól roku - ssa to 3 stopnie - każdy z nich trwa 2 miesiące - 8 spotkań "zasadniczych" plus cwiczen ile kto chce oczywiście nie ma obowiązku brac udziału w całym szkoleniu ale my mamy czas więc
to świetnie bardzo!!!!!jako że my czasu nie mamy to może mnie wirtualnie nauczysz???choć kroków podstawowych do takiego tańca-połamańca z wujkiem jakimś naprzykład :skacza:
-
my czasu nie mamy
no jeszcze troche macie kochana :)
może mnie wirtualnie nauczysz???
oj moze byc cięzko - musiałbysmy jakeis video łącze na forum uruchomić :)
p.s. ja się tylko ciesze ze te lekcje sa tak pozno wieczorme..bo wczensiej nei byłoby mowy.... praca, zajecia etc.... :drapanie: a tak nawet oki, a i mozna sobie odrobic jelsi z jakis powodów się nie będzie ( :brawo_2: najzabawniejsze ejst to, z epo kazdym stopniu dają DYPLOM :skacza: buhahah)
-
Super Vall, ze jestes zadowolona z kursu :) Tez swego czasu myslelismy nad tym, jednak u nas nawet godzina 21 bedzie nieodpowiednia na rozpoczecie zajec....I musimy radzic sobie sami...Mam nadzieje, ze jakos to wszytsko wyjdzie i bedzie ok :)
-
wlasnie to jest to.. ze czlowiek ukonczy kursy, nauczy sie tanczyc z dyplomami :) a tu i tak trza bedzie sie do wujkow dostosowac ;)
-
i tak trza bedzie sie do wujkow dostosowac
no niestety smutne ale prawdziwe :popija:
Słodkich snów dziewczynki :uscisk:
-
i milego dzionka! :)
-
oj Vall - super :skacza:
ja musze cos dla nas wynalezc ... ech
-
Wiecie co -dziwna sprawa - jestem po tych tancach troche obolała :) Po aero byłam chyba mniej :)
Dzis zabieram cały majdan i jade do siory :) bede tam poprawiac..moze mi pomoze, bo czasem mam problem np z zmianą jakeigos słowa jak sie powtarza - jak juz napsiałam to nic nie przychodzi do głowy :)
Have a nice day Kochane :skacza:
-
Martusia, ale ja Wam zazdraszczam :popija: Ale cieszę się, że Wam się podoba i chętnie bedziecie chodzić na zajęcia :) :skacza: :skacza:
-
No Vall widze ze idziesz jak burza i nawet na tance sie wybralas. Tylko pozazdroscic ze masz po calym dniu pelnym obowiazkow na to sile. Ja daruje sobie kurs tanca i pojde na zywiol :los:
-
baaaaaaardzo się cieszę, ze jesteś zachwycona kursem, bardzo :)!!!!!!!!!!!!!
-
Martuś super, ze kurs tańca wam sie podoba :) a te duplomy... lekka przesada ale dla zabawy można mieć :hahahaha:
-
ale dla zabawy można mieć
własnie :skacza: moj A. zapytal czy są poprawki, jak sie 'nie zaliczy' stopnia :) buahhaha
no została mi jescz ejakas 1/4 dzieła + troche dopisania :) jutro praca "samodzielna" w czw znowu z siorą..i powinno byc gotowe :drapanie: ale sie okaże w praniu....
-
A wiecie, ze wczoraj spóbowalismy zatanczyc ten taniec "uzytkowy" ktorgo nas nauczył Pan na kursie do muzyki "Wszytsko to co mam", ktora stała sie naszym typem nr 1 na pierwszy taniec. Bałam sie, ze nic do teog nie spasuje, a tu jak ulał :) hehehe możemy juz zakoczyc kurs :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
Normalnie bomba, ciesze sie, bo bałam sie ze nic z tego nie wyjdzie, a słowa tej pisenki sa poprostu boskie!!!! :brawo_2:
-
możemy juz zakoczyc kurs
no w sumie to tak, bo przecież najbardziej martwiłaś się o ten utwór :taktak:
a słowa tej pisenki sa poprostu boskie!!!!
też tak myślę :brewki:
-
super ze tak wam sie podoba kurs..to bedziecie chodzic z checia :skacza:
"Wszytsko to co mam"
Vall a co to za piosenka ??masz moze mp3 :los:
buziaki
-
Vall napisał/a:
"Wszytsko to co mam"
Vall a co to za piosenka ??masz moze mp3 :los:
buziaki
Sylwia, ....Leci tak:
Tylko Tobie chcę powiedzieć to, to co czuję dziś...itd. Na pewno znasz...podaj mailika to Ci podeślę
-
Piosenka cudna :D:D:D
-
Ta piosenka to Ziyo "Magiczne słowa"
Też się nad nią zastanawiam :smile:
Ale Ci zazdroszczę tego kursu
A może jakiś mały filmik byś nam podesłała? Cokolwiek bym zgapiła, jeden kroczek chociaż :lol:
-
Tylko Tobie chcę powiedzieć to, to co czuję dziś...itd
Ok . Kobieta wyznaje mezczyznie swoje uczucia
Na pewno znasz...podaj mailika to Ci podeślę
Potem prosi go o meila aby mu to wyznac :drapanie: :skacza:
-
hehe to mnie Ola prosi o maila :blant: malo nie padlam ze smiechu :hahahaha: Ela jestes najlepsza :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
może jakiś mały filmik byś nam podesłała?
hehheeh...no nie wiem, czy nie nadawął by sie bardziej do Śmiechu warte :skacza:
tylunia, rozumei, ze Olcia już Ci wysłała :)??
Ela jestes najlepsza
:hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
Valluś - do raportu!!! Ja tam coś w wątku olewczym przeczytałam, nad czym teraz mocno się głowię :drapanie:
Proszę nam tu szybciutko wyjaśnić tę kwestię zmiany wątku na bebikowy :mdleje:
Domagamy się natychmiast :przytul:
-
Proszę nam tu szybciutko wyjaśnić tę kwestię zmiany wątku na bebikowy
no dokładnie. Już tam wypisałam, żeś niegrzeczna i jakieś tu tajemnice masz :Kill:
-
czekamy na info! :) i dawno juz zadnych fotek nie bylo czy mi sie wydaje...
-
Domagamy się natychmiast
jakieś tu tajemnice masz
:drapanie: znowu nie takie tajemnice :)
Po prstu po ostatniej wizycie u pani doktr, bo wysłuchaniu co ma mi do powiedzenia w kwestii mojego zdrowia i szans na ewentualnego bejbika..zznaliśmy, ze będzie co ma być - zdjamey sie na los i przestajemu uważać :hahahaha: No i to będzie pierwszy taki cykl, gdzie poszaleliśmy :) w niezbyt odp. czasie..więc do wrzesnia może się troche zminienić - oczywiście jesli nie spełnią się czarne scenariusze pani doktor, która tw. że z pojawieniem się faolki moga byc problemy!! I że raczje nie doradza odkłądania i czekania, bo im szybciej okaze sie z enci z tego (rok prób) to będzie mozna podjąc leczenie... Ale nie powiedizał, ze napenwo NIE uda sie, więc... :brewki: będzie teraz "ciekawie" :skacza:
-
kurcze, Vallus a powiedz jezeli mozesz dlaczego pani doktor twierdzi ze moga byc problemy? z takim nastawieniem to sama zaczynam sie bac
-
No to zaciskam kciukasy mooocnoooo :brawo_2:
-
A fotek ostatnio jakos nie robimy nikomu poza naszym kocurem :)
No ale moge wam wkleić zaśniezona choinke moja balokonową - fota z dziejszego ranka :)
(http://img291.imageshack.us/img291/9383/p12400568by.jpg) (http://imageshack.us)
Jedno z niedzielnego spaceru (wiało starsznie)
(http://img291.imageshack.us/img291/218/p12100231dy.jpg) (http://imageshack.us)
no i kocurek :)
(http://img291.imageshack.us/img291/2773/p12102751vt.jpg) (http://imageshack.us)
-
kurcze, Vallus a powiedz jezeli mozesz dlaczego pani doktor twierdzi ze moga byc problemy?
Vall no wlasnie!!!!
wiesz ja jestem po ropnym zapaleniu przydatków(byłam w szpitalu) i po nadżerce IIIstopnia..były zrosty etc..jedna p. doktor nastraszyła mnie że może być lipa,że bedzie trzeba się leczyc na bank itp...(a nie wykonala żadnych badan,a ni USG ani nic) więc poszłam do innego lekarza(dla spokoju mojego) on zrobił badania(absolutnie wszystkie dostepne-na moje życzenie) i wiesz co?jesli nic "po drodze sie nie stanie" to nie ma przeciwskazan do tego abysmy zostali rodzicami!!!!!!uszka do góry!! :uscisk:
-
Vallus a powiedz jezeli mozesz dlaczego pani doktor twierdzi ze moga byc problemy?
lecze sie na porblemy z prolkatyna od 3 latek -nadla fiksuje mimo stałej dawki leków ( a odkryłam ze mam porblemy przez migrenki, musiałm odstawic tabsy po tez miały w tym swój udział -3 lata temu); teraz mam wieksza dawke od tyg. leków (czuej sie nie najfajniej z nimi); do teog po 2,5 roku dopero wropcila owu... z atrakcjami koszmarnymi - bolesci, nastroje. Ale boleści janików itd sa niepokojące i jedna z najczarniejszych wersji -endometrioza (u mnie bardzo duże pradopodobieństwo).... ale dlasze diagnozowanie moz ebyc podjęte po roku nie duanych staran... a jelsi choroba jest na dlasyzm etapie zaawansowania to raczej amrne szanse, wiec bądż tu mądry!! A jak przegapimy szanse??
A jak diagnozwac bed emogla dopero rok po slubie to hohoh ile to czasu, co się moz epodziac, poza tym 30 na karku już wtedy :(
Mam genrlanie mętlik w głowie..ale jak widać, zdjamey sie na los :)
Poza tym mam za niski porgestron i musdze dodatkowo na 2 faz ebrac leki, coby ew. faolinda mogła zagrzać u mnei m-sce!!
Nie wesoło..jelsi nie będzie "wpadki kontorolowanej, to przynajmniej po slubie bed emogla szybko zaczac leczenie :)
Wiem, z epewnei niektore z was uznają to troche za bezsensowne...ze powinnam czekac do slubu etc..ale przeciez wszytskod a sie poukłądać!! Chyba... :drapanie:
Dodoam, z eja jednak mimo optymizmu ktory zwykel mi dopisuje, jakos mam przekonanie, ze czarna wizja w moim wyapdku ma 99% szans na potwierdzenie!!
-
Martuniu, czyli decyzja zapadła co do bejbika...w takim razie los pokaże co będzie...
A choinkę masz obłędna, bardzo mi się podoba!!!!!!
Ps. sorki, że tak rzadko piszę, ale przez tempo otwierania się foruma nie nadążam z czytaniem wątków w samym bebikowie, a co dopiero gdzie indziej...
-
Vallus, no co Ty!! jakie bezsensowne! prosze Cie tylko - mysl pozytywnie! a my trzymamy kciukasy!
uwazam ze robicie bardzo dobrze i na pewno sie uda :)
wiesz jak tak piszesz to chyba sie przejde do ginekologa zrobic sobie badania itp bo sama nie wiem co sie z moim organizmem dzieje - niby w porzadku, regularnie, tylko bole brzucha itp ale jak tak czytam to az mi glupio ...
P.S. dziekuje za fotki! sa sliiiiiiiiiczne!!! wygladacie napprawde slodko a fote choineczki sobie zapisalam o :) nadaje sie na kartke jakas! :)
-
ale przeciez wszytskod a sie poukłądać!! Chyba... :drapanie:
nie chyba tylko na pewno!!!
Poza tym jakie to musi być wspaniałe uczucie jak dzidzia w brzusiu uczestniczy w cereomonii :razz:
czarna wizja w moim wyapdku ma 99% szans na potwierdzenie!!
Nic nie krakaj, nic nie krakaj, głowa do góry i oszczędzaj siły na wieczór :brewki:
-
czyli decyzja zapadła co do bejbika...w takim razie los pokaże co będzie...
dokładnie :)
co rpawda mam prikaz w takich wypadkach brac luteine od 16 dc , i po 10 dniach testowac i w zaleznosic do wyniku brac dalej albo odstawic i czekac na @... więc chyba w przysżły pt. przejde sie na bete, bo to tlyko da pewnośc..
sorki, że tak rzadko piszę, ale przez tempo otwierania się foruma nie nadążam z czytaniem wątków w samym bebikowie, a co dopiero gdzie indziej...
no ja tez wymiekam czasem, dlatego zaglądam do nie wielu wątków - nie mam cieprliowści :tupot:
ale jak tak czytam to az mi glupio ...
kochana ale moze u Ciebie to kwestia natury, ze tak masz poprostu -ale zbadac sie nei zaszkodzi :)
dziekuje za fotki! sa sliiiiiiiiiczne
:skacza:
-
No to jeszcze jedna fota- nocna choinka - te wychodzą niestety gorzej - sprzęt za słaby :)
(http://img408.imageshack.us/img408/3104/p12300396ss.jpg) (http://imageshack.us)
-
:brawo_2: :mdleje:
przesliczna!!!
wiecie dziewczyny.. Vall, tak czytajac Twoj watek (od niego zaczelam) naszlo mnie cos dziwnego.. nie znam zadnej z Was osobiscie, nie wiem jakie jestescie kiedy sie zloscicie, jak sie smiejecie, jak bawicie itp a jednak przejmuje sie jak glupia Waszymi problemami, staram sie pomoc jak tylko moge - w sumie obcym osobom - Vall czytajac Twoje ostatnie posty normalnie az by sie chcialo przytulic jak stara dobra przyjaciolke :)
hm.. dobra bo sie rozkleilam.. chyba ta choinka tak na mnie podzialala :>
-
Vall czytajac Twoje ostatnie posty normalnie az by sie chcialo przytulic jak stara dobra przyjaciolke
czuje dokładnie tak samo :przytul:
To jest niesamowite :brawo_2:
dobra bo sie rozkleilam.. chyba ta choinka tak na mnie podzialala
:uscisk: :hahahaha:
-
Martuś, to teraz koniecznie luteinka!!!!
A ostatania fotka mnie powaliła, bombowa :-)
-
teraz koniecznie luteinka!!!!
tak jest od wczoraj :) do 1 lutego wtedy beta, i zobaczymy co dalej :)
ostatania fotka mnie powaliła
:skacza:
-
Wrrrrr... forum tak muli, że wmuliło mi posta !!!!!
Ale mam nerwy !!!!!! :boks_4: :boks_4: :boks_4:
Tak po krótce to Martuś chciałam napisać, że bardzo mocno trzymam kciuki i będę bardzo się cieszyć z Tobą :) :) :)
I nie wolno Ci mysleć, że coś będzie nie tak.... :boks_4:
-
nie wolno Ci mysleć, że coś będzie nie tak....
się zobaczy :) szczerze mówiąc to będe w szoku, jesli sie uda :mdleje:
Będa jaja.... i drastyczna zmiana planów :brewki:
Jak nie to od wrzesnia zaczniemy szukać "guza".... :popija:
-
Valluś, ja też trzymam kciukasy!!!!! :) Mocno!!!! :)
-
Będa jaja
no nie wiadomo :los: może być przecież dziewczynka :skacza:
-
no nie wiadomo :los: może być przecież dziewczynka :skacza:
Buhahahahaha!!!!!!!!!!!!!!! Dokładnie! Wiec ostroznie z tymi jajami! :D:D:D :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
Vall napisał/a:
Będa jaja
no nie wiadomo może być przecież dziewczynka
:skacza: :skacza: :skacza:
Oj dziewczynki, dziewczynki :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
Kurcze mówili, ze śnieg juz ma przestac padac, a tu dalej cosik małego pada. Wczoraj nie mogłam odkopac samochodu :drapanie: porażka :)
Dziś znowu jade do siory wspólnie popracować nad moim dziełem, potem z nią do lekarza, to już skończony 38 tydzien - zobaczymy jak pan doktor to widzi :) Może już lada dzień będę ciotką :tupot:
-
Martuniu trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!
Ale póki co, to może jednak warto troche pouważać, bo przecież sukienusie masz już przesliczną ;)
A tak co, poprawki, albo nową ciążową trzeba będzie kupić ;)
Choinka bombowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I w dziń i w nocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ale póki co, to może jednak warto troche pouważać, bo przecież sukienusie masz już przesliczną
A tak co, poprawki, albo nową ciążową trzeba będzie kupić
Nic nie trzeba będzie nowego kupować :)
Jak coś to pani w salonie przesunie kokardeczkę z pasa pod piersi i zrobi się miejsce na brzusio :) Także spoko-loko :los:
Martunia powodzenia w poszukiwaniach samochodu w tym śniegu :popija:
-
Martunia znalazłam na allegro cos do Towich włosków
(http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/16/1604/160446/16044672/160446720)
Koszt 30.00 zł
(http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/15/1574/157491/15749156/157491565)
Koszt 7,50 zł
Są jeszcze szersze
Szperam, bo na drugi dzień moja sukienka bedzie miała złote motywy i chcę strzelić sobie opaskę złotą albo właśnie jakiś diademik :)
-
Jakie sliczne :D Chybe musze se zakupic :skacza:
-
A tak co, poprawki, albo nową ciążową trzeba będzie kupić
suknia dopiero będzie szyta - pierwsze mairy będa brane w marcu, wiec jescz emozna z nią coś pokombinować :skacza: i przerobic :tupot:
Jak coś to pani w salonie przesunie kokardeczkę z pasa pod piersi i zrobi się miejsce na brzusio
o własnie :)
Szperam, bo na drugi dzień moja sukienka bedzie miała złote motywy i chcę strzelić sobie opaskę złotą albo właśnie jakiś diademik
szperaj kochana szperaj, ja jakos czasu ostatnio na to nie mam :)
Ale dziś dotarły do mnei 3 póbki zaproszonek - jutro wkleje fotki :)
-
Szlag mnie trafia z tym forum - kilka podej</ i dopiero w nocy jako tako lata - to między innymi na usprawidliwienie, że byłam wścibska baba a potem nagle sie w ogóle nie odzywam :drapanie:
Martuś, cuda sie zdarzaja na tym świecie, więc nie mniej czarnych myśli a baby przyjdzie w najbardziej nieoczekiwanym momencie :uscisk: I próbujcie na całego, jeśli macie takie pragnienie :przytul: :przytul: :przytul:
Ja Wam groąco kibicuje a Andzia fajnie z Twoja kiecką w razie brzusia wymyśliła :skacza:
-
Ja Wam groąco kibicuje
:przytul:
No to tak jak obiecałam - zaproszonka 3 wersje :)
numer 1: to chyba najbardziej mi sie podoba :tupot:
(http://img408.imageshack.us/img408/4623/p1260062lj7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img143.imageshack.us/img143/3664/p1260063pj7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img408.imageshack.us/img408/192/p1260064ab4.jpg) (http://imageshack.us)
numer 2
(http://img143.imageshack.us/img143/6320/p1260065hp1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img143.imageshack.us/img143/2528/p1260066yk0.jpg) (http://imageshack.us)
numer 3
(http://img149.imageshack.us/img149/7273/p1260067bw5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img149.imageshack.us/img149/9162/p1260068pb8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img237.imageshack.us/img237/7273/p1260069dx8.jpg) (http://imageshack.us)
Pierwsze zaproszonko - koszt 2,59 z nadrukiem, personalizacją :)
Dwa kolejne 2, 99 zł :)
Ja poki co obstawiam nr 1 :) to 3-cie jest troche za bardzo zwydziwaiane jednak :)
-
ładniutkie, jak dla mnie 1 i 3 :skacza:
-
ładniutkie te zaproszonka wszystkie :)
A ten diademik miniacy się na złoto bardzo mi się podoba i pasowałaby do sukni tylko pytanie, czy w realu też tak się mieni?
-
Martusiu, moim zdaniem pierwsze zaproszonko jest super!!!!!!!!
-
wg mnie tez 1! jest sliczne po prostu!!! tez o czyms takim myslimy :)
-
Nr 1!
Siostra!!!!! Już się nie mogę doczekać mojego wirtualnego siostrzeńca :D :skacza: :skacza:
P.s. Albo siostrzenicy :brewki:
-
Martuniu dla mnie numer (wyłamię się :) )
Są inne a numer 1 to poprostu papier i nadruk plus kokardka.... Może to dlatego że z takiego samego papieru mamy wizytówki.... Ujeły mnie 3 :) :) :)
-
Już się nie mogę doczekać mojego wirtualnego siostrzeńca
P.s. Albo siostrzenicy
SIOSTRZENCA :skacza:
ehhhh..dzis zorbiłysmy sobie z sis długasny, śniegowy spacer... ta ma teraz taką energię , ze hej :) Rozumie Elcie nasza forumkowa, że przed urodzinami Dominczka biegała tak po miescie i :hahahaha:
-
zaproszenie nr 1 - jest sliczne Vall - klasa :skacza:
-
SIOSTRZENCA
Już sie nie moge doczekać! :skacza: :skacza: :skacza:
-
Vallus: nadrobilam zaleglosci mimo tego, ze forum chwilami dziala watpliwie :drapanie: I od razu pisze, ze mocno trzymam kciuki, zeby Wam sie udalo i zeby wkrotce fasolka zagoscila w twoim brzuszku. Rozumiem Twoje obawy. My tez planujemy dzidzie, ale na poczatek lekarz mnie czeka. W czwartek. I juz cala drze czy teraz, kiedy w koncu chce miec dziecko nie okaze sie, ze to nie takie proste :mdleje: U gina bylam nie raz, ale wizja tej wizyty mnie paralizuje.
Zaproszenia: 1 najfajniejsze ;) 3 pasuje ze wzgledu na miesiac Waszego slubu, ale nr 1 bardziej do mnie przemawia ;)
-
Jak dla mnie to wszystkie zaproszenia są łądne .
-
ja tez jestem za jedynką..subtelne, skromne zaproszenie..
-
cala drze czy teraz, kiedy w koncu chce miec dziecko nie okaze sie, ze to nie takie proste
carlunia, nie martw się na zapas , uszka do góry :przytul: ZObaczysz będzie ok :brawo_2:
No to widze zdecydowanie zaproszonko nr 1 wygrywa :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Pewnie.
Idźcie sobie wszystkie na bebikowo :popija:
:skacza:
-
Pewnie.
Idźcie sobie wszystkie na bebikowo :popija:
:skacza:
bebikowo fajne jest :brewki:
-
Wierzę..
Tez się tam kiedyś przeniosę! :brewki:
-
A moim zdaniem najfajnieszje jezt zaproszene nr 2 :)
-
Vall: staram sie myslec pozytywnie ;) I mam nadzieje, ze to optymistyczne spojrzenie utrzyma mi sie do czwartku. Wizyta o 18.30 wiec prosze kciuki mocno trzymac :taktak:
-
Wizyta o 18.30 wiec prosze kciuki mocno trzymac
będe , będe 3mać :)
Ja dziś kolejny dzień z siora, żeby nei siedziała sama... ma skurcze przepowiadające, mysle, ze w tym tyg juz siostrzeniec zawita na tym świecie :)
Jutro znowu kursik tanca :tupot: :tupot: :tupot: będzie SAMBA!! :skacza:
(p.s. a ja testuje w pt. :drapanie: nie zbey sie łudziła, ale musze z uwagi na leki)
-
(p.s. a ja testuje w pt. :drapanie: nie zbey sie łudziła, ale musze z uwagi na leki)
Najlepiej jak bede 3mac kciuki do momentu az zalozysz wateczek w bebikowie ;)
-
Ja też :>
A Samby zazdroszczę ;-))
-
samby zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!
-
dawno mnie Vall nie było w twoim wątku. Zaproszenia bardzo mi się podobają. Najbardziej 1 i 3. Choć wydaje mi się, że w rzeczywistości 3 jest ładniejsza niż 1 (za bardzo nie widać w jakim odcieniu jest ten marmurek).
Zastanawiałam sie też czy twój siostrzeniec pojawił się na świecie. A tu czytam, że jeszcze nie....nio nic. ..pozostaje czekać na maluszka :taktak:
-
i co jesteśmy ciociami siostrzeńca?????? :brawo_2: :brawo_2:
-
Vall, cholero łer ar Ju?!
-
Marta???????? :tupot:
-
Sorki dziewczynki ale w prayc była awaria netu..potem miałam "tańce" i doepro dotarłam!!
Siora jeszcze 2in 1..kurde mogłaby juz w końcu urodzić - ile to można tak czekać!! :tupot: :tupot: :tupot:
A po kursie ledwo dycham :hahahaha: dziś były podstawy - samby, wlaca ang., wiedeńskiego i foxydisco :) ufffffffffffffffffff :skacza:
Oki mykam do wanienki :) i lulu.... Słodkich snów dla was Kochane foremki :przytul:
-
Słodkich snów dla was Kochane foremki :przytul:
I vice versa!!!!!!!
-
widzę martuś,z e taniec Cię wykańcza ;)
Ale jak ja bym chciala być tak nim wykończona!!!!!!!!!!!!!!!! ;)
-
Martunia ależ ja bym chciała się tak zamęczać :)
W tygodniu będziesz cioocią napewno :) :) :)
-
hej vall nadrobilam te kilka stron :mdleje: jejku nie moge nigdzie wyjezdzac bo tu sie tyle dzieje
zaczne od fotek choinka w dzien i nocy piekna kicia sloda wy tez niczego sobie :brewki: :brewki: :brewki: :brewki:
trzymam kciuki za fasolke :los: mam nadzieje ze szybciutko beda dobre nowiny ale nie nastawiaj sie na juz bo to tez przeszkadza po prostu nich sie dzieje :drapanie:
zaproszenia sliczne mi najbardziej podobaja sie jak wiekszosci nr 1 :brewki: :brewki: :brewki:
kurcze siostra napewno niedlugo urodzi wiec bedziesz wiedziala co cie czeka :brewki: :los:
buziaki i trzymaj sie :afro:
-
alez sie u ciebie dzieje, siostrzeniec sie pcha na swiat, tance hulance, zmiany zyciowe...kurcze trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze :przytul:
-
Martuniu hop, hop !!!!!
Hmmm z tego co wiem to necik pagibnął na polu chwały :(
-
hejos kobietki :skacza: odzyskałam dostęp :hahahaha:
Normalnie porazka dwa dni bez neta...a fuuuuuuuuuuuu :ekxpert:
Nadal nie jestem ciocią, ale 'ból brzucha" sięnaisla, więc mysle że do konca tyg. :brawo_2: OBy..bo juz nie moge :tupot: :tupot: :tupot:
Tance są bajeczne - w pt. jak w pore wróce z pracy(targi) to pojdziemy na practice :)
Z Zaprosznkami sprawa chyba jasna, ale jescze nie zamawiamy -za wczesnie :)
A dziś pl;anuje się rozglądnąc za kiecką na ślub 'szwagra"...bo mega wyprzedaże moze coś extra posylwestrowego trafie :hahahaha:
-
Martuniu proszę daj znac na kom jak zostaniesz ciocią. Jutro jeszcze będę ale od piatku do poniedziałku włącznie nie mam mnie (mini urlopik) :)
A wyprzedaże są booskie, dzis do Galerii zaglądnę może cosik upoluję :)
-
Nadal nie jestem ciocią, ale 'ból brzucha" sięnaisla, więc mysle że do konca tyg. OBy..bo juz nie moge
my też czekamy :tupot: :tupot: :tupot:
Tance są bajeczne - w pt. jak w pore wróce z pracy(targi) to pojdziemy na practice
Z Zaprosznkami sprawa chyba jasna, ale jescze nie zamawiamy -za wczesnie
my tez zaczeliśmy chodzić na tańce - superowa zabawa!!
A dziś pl;anuje się rozglądnąc za kiecką na ślub 'szwagra"...bo mega wyprzedaże moze coś extra posylwestrowego trafie
powodzenia na zakupach
-
AndziaK, jak będziesz w krk polecam galerie centrum - 70% obniżki - zakupialm 3 pary spodni..w cenie jednych :)
-
zakupialm 3 pary spodni..w cenie jednych
to sie chwali :brawo_2:
-
Marta, dawaj fociaki!!! :brewki:
-
Marta, dawaj fociaki!!!
Sorki dziewuszki... ale dopiero dotarłam... ale jestem very Happy :skacza:
Już nie bedzie awantur o dostęp do neta - mój Koachany zakupil dzis glównie z mysla o mnie Laptopika :) :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
Poprstu rewelka :tupot:
Siostra nadal w domu, ale jak to okresla ma coraz czestsze "kolki" czyli skurcze..mysle że juz tuz, tuz..jutro idzie do lekarza....
:tupot: :tupot: :tupot:
A ja... sama nie wiem :) cos mnie brzuch boli jak na @, ale to ciut za wczesnie i jescze luteina w uzyciu wiec mało prawdopodbne... zobaczymy do pon... co i jak :)
-
No to super - zamiast sukienki private computer :brawo_2:
Oby tylko forum się nie muliło tak jak ostatnio, to Marta bedzie znów po 5 stron wąteczku trzepac - ach. jak ja lubiłam. jak u Ciebia było tak wartko :brawo_2: Zaraz humor miałam lepszy :skacza:
-
galerie centrum - 70% obniżki - zakupialm 3 pary spodni..w cenie jednych :)
Bosz..jak ja kocham wyprzedaze. Normalnie nie umiem opuscic centrum handlowego bez jakiegos ciuszka :skacza:
-
jak u Ciebia było tak wartko
hmmmm..jest kilka powodów "zastoju":
po pierwsze - wrociłam do pracy wiec mam mniej czasu;
po drugie - jakos w sprawach slubnych poki co zastój;
po trzecie - ruszyłya sprawy obrnonne dr..wiec dojdzie nauka :(
Ale jestem z wami all the time myslami :)
No prawie zawsze :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
Ale jestem z wami all the time myslami :)
No i cudnie :-)
Ciekawa jestem, kiedy Twój siostrzeniec zdecyduje się na wielkie wyjście...
-
Ciekawa jestem, kiedy Twój siostrzeniec zdecyduje się na wielkie wyjście...
a jak ja jestem ciekawa :) :tupot: :tupot: :tupot:
dziś wizyta u lekarza - może czegoś nowego na ten temat się dowiemy :hahahaha:
-
może czegoś nowego na ten temat się dowiemy
czekamy
uuu laptopik nie pogadasz...hehe :skacza:
a masz foty spodni laptopika czegokolwiek?? :brewki: to zabrzmialo jak desperacja :drapanie:
-
to zabrzmialo jak desperacja
:taktak: :taktak: dokładnie
tyluniu jaka Ty wygłodniała jesteś :brewki: fociaki Ci tylpo po głowie chodzą :skacza:
-
no moze uda mi sie cos wieczorem pokombinowac z fotami :)... ale nie obiecuje, bo nie wiem czy znajde chwile, do tego nie zabradzo sie czuje... :dno: ehhhh
No ale zrobie co w mojej mocy :)
-
fociaki Ci tylpo po głowie chodzą
hehe a pewnie pewnie :los:
-
No ale zrobie co w mojej mocy
trzymamy za słowo :tupot: :tupot:
-
No dobra - spodnie jak spodnie - luzackie sztruksasy :) :) :)
dwie parki, tylko ciut różne kolorki :)
(http://img242.imageshack.us/img242/3682/p2010106gb5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img242.imageshack.us/img242/8793/p2010105hr7.jpg) (http://imageshack.us)
ZADOWOLONE :) buahahha??
Zaraz laptopik bedzie..o ile imageshack nie bedzie strajkował :ekxpert:
-
:brawo_2: O qrrrrrrrczai ale miałam stron :mdleje:
Marcia, czy Ty będziesz miała chwilową chwilę 15.02
U nie chwila prawdy we wtorek :brewki:
-
No to Laptop :)
(http://img211.imageshack.us/img211/2954/p2010102vc7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img211.imageshack.us/img211/4516/p2010101jp0.jpg) (http://imageshack.us)
No ale w zwiazku z kompkiem - mam zapowiedzienae - zero prezentow na walnetynki :skacza:
-
a 15-ty - to jaki dzien tyg :)?? Środa - po pracy o 16 :)... jak najabradziej :)
U nie chwila prawdy we wtorek
A U MNIE TUZ, TUŻ :brewki:
-
ZADOWOLONE :) buahahha??
a gdzie modelka ja się pytam??? :brewki:
Laptopik klasa :-)
-
a gdzie modelka ja się pytam???
ehhhhh... to wymagałoby juz duzo wysilku zeby sobie pstryknąc fote...A. w pracy poki co..a chcialam wywiązać się z obietnic :)
-
a 15-ty - to jaki dzien tyg ?? Środa - po pracy o 16
to chyba czwartek..
-
to chyba czwartek..
racja :) ale tzn ze tez po pracy :hahahaha:
-
o widze acerek z kamerka internetowa :> jakies parametry? :)
-
oosta napisał/a:
to chyba czwartek..
racja :) ale tzn ze tez po pracy :hahahaha:
No pewnie.... U mnie we wtorek okaże się czy pojedziemy czy nie...Oczywiście muszę jeszcze Mariusza przed faktem dokonanym postawiić, bo nosem kręci, że by w domu posiedział :twisted:
Marta!! Chcemy twoją fotę
-
rajdowka, hmm, 80 gb hdd... Celeron M 420; 1,6 GHz, 1Mb cache, 512 MB DDr2, CristalBrite; Windows Vista Capable...., dvd... no i masa róznych pierdołków - nie znam sie na tym :drapanie:
we wtorek okaże się czy pojedziemy
no to bede czekac na wieści....
Chcemy twoją fotę
hmmm...... dowolną...czy jakąs specjalna :) :hahahaha:
-
hmmm...... dowolną...czy jakąs specjalna
dowolna :brawo_2:
a laptopik super :brewki:
-
Hmmm..myśle ze moze w weekend cosik wam zapodam, albo pstrykne cosik new :) :hahahaha:
Nie ma nic ciekawego w kompie ..a to marnie sie ostatnio prezentuje.. :drapanie:
-
to marnie sie ostatnio prezentuje..
dobra dobra :brewki: :brewki: :brewki: :brewki: :brewki: :brewki:
-
Martus: zakupki udane z tego co widze, laptopik classa :skacza: I juz widze jak sie usmiechasz z radosci :taktak:
-
a to marnie sie ostatnio prezentuje..
pewnie niejedna laska chciałaby tak wyglądać w najlepszym swoim okresie, jak ty w marnym :)
-
pewnie niejedna laska chciałaby tak wyglądać w najlepszym swoim okresie, jak ty w marnym
:skacza: Gosia jak ty potrafisz człowieka podnieśc na duchu :)
No targi sie udały..teraz czas na imprezke :)
A juteo wielkie sprzątanie od świtu - bo rodzice zadzownili, że wpadaja z wizytą!!! :drapanie: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
Uf....ledwo wstalam..kacyk troche męczy..no ale nie ma że boli - trzeba zabrac się za porządki :popija: rodzice już jada.... :tupot:
-
Martuś ale się u Ciebie nadziało, ja też bardzo mocno trzymam kciukasy, żeby mimo wszytsko udało się z bejbikiem :przytul: bo z opracą dr to sobie napewno poradzisz wyśmienicie :ok:
widzę, że siostrzeńcowi się nie spieszy na świat :?: ja już myślałam, że już go bawisz, a tu nic, daj znać szubciutko jak już się pojawi
jak wytrzyma do poniedziałku to będzie równo rok młodszy od mojego chrześniaka, właśnie jutro się na roczek wybieram, dawno go nie widziałam, a już podobno zasuwa sam, bez chodzila :grin:
udanej wizyty rodziców życzę :brewki:
:przytul:
-
hej hej - oj nie bylo mnie a tu znow trygonometryczne tempo przyrostu postow :skacza:
laptopik klasa :skacza:
hmm te lekcje tanca - ech ja tez tak chce ..... musze sie w koncu zabrac i cos zorganizowac a nie len ze mnie jeden ....
-
trzymam kciukasy, żeby mimo wszytsko udało się z bejbikiem
dziękuję :)
Równoczesnie informuje, że póki co planów weselnych nie zmieniam :)
(test -)
Rodziciele byli - najpierw spotaknie w centrum na obiadku, potem wspolny deser u sis i szwagra, potem u mnie... szybki wypad z mamą do sklepu, kolacyjka...i własnie wyruszyli :tupot: Myslalam ze zostaną do jutra tu nie - zabrali się..tzn tatko tak sobie wykombinował :drapanie:
No a my dzis bardzoooooooo umęczeni więc dzień mimo, że bardzo mily to jendak do najlżejszych nie należał :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
daj znać szubciutko jak już się pojawi
JASNE :skacza:
te lekcje tanca - ech ja tez tak chce
Megan chciec to móc :brawo_2:
-
Megan chciec to móc
tia u mnie w Cork - to albo salsa albo balet albo taniec brzucha tylko - nie ma kursow pod tytulem dwoje ludzi muzyka i podstawowe kroki - musze poszukac ze dwoch innych par i prywatne lekcje - bo inaczej sie nie da ... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :dno:
-
musze poszukac ze dwoch innych par i prywatne lekcje
no to do dzieła :)
AAa - ktos sie skarżył, ze zdjęc nie ma..jako ze nic nie zrobilismy ani wczoraj ani dzis...to prosze bardzo - Vall na kacu z turbanem na glowie :)
(http://img70.imageshack.us/img70/664/obraz002vl0.jpg) (http://imageshack.us)
p.s. :hahahaha: niezły bajer ta kamerka w łaptop - można sobie pstryknąc fotke przed monitorkiem :)
Zdjęc pokazje jak wyglądam gdy własnie to do was pisze :)
-
Fajnie wyglądasz Martuś ;-)
-
no to do dzieła
no musze musze - wiem :brewki:
super zdjecie :brawo_2: ach ta nowoczesna technologia :brawo_2:
-
Oj dziś cos czuje będzie cięzki dzionek...dopadła mnei comiesięczna zołza..i kurna spac nie mogę od bladego ranka... :dno:
Pogoda też raczej średnio zachęcająca do czekokolwiek...ehhhhh :drapanie:
No ale dziś plan wielkiego byczenia się i nic nie robienia.... :hahahaha:
CO prawda mają wpasc do nas szwagier z narzeczona wiweczorekiem, ale nie mam zamiaru się psecjlanie na to przygotowywać :taktak:
Będe tu dziś do was zaglądać :) częściej.........
WŁAŚNIE ODEBRAŁAM TELEFON - MOJA SIS RODZI OD PÓŁNOCY!!!!! SKURCZE CO 3 MIN, ALE JESCZE ZNIECZULENIA NIE PODALI, BO ZA MAŁE ROZWARCIE!!!
-
łoo Matko, Martuś, wreszcie się Dzidziuś pojawi, ale superos!!!!!!
Aż ja sama dreszczy dostałam, jak to przeczytałam :)!!!
pewnie pod wrażeniem jesteś całą i aż zapomniałaś o @ ;)
-
Marta - super :skacza: pewnie daltego spac nie moglas :skacza:
trzymam kciuki za siostrzyczke :skacza:
-
Sis dostala znieczulenie i...okazala sie ze ma reakcje alergiczną - dostala migreny...ale akcja caly czas w toku.... :mdleje:
-
Marta, trzymam kciuki, żeby to szybko się skończyło :) i żeby pojawil się śliczny bobasek..
-
no akcja nadal trwa - bylam w szpitalu dowiesc prowiant dla szwagra zeby on nie zszedl....sis dostala kolejna dawke znieczulenia o 13... ehhhh....już 16 godzin od odejscia wód!!!! :mdleje:
-
16.10 - siostrzeniec pojawił sie na świecie!!! :brawo_2: Waga 3300 :hahahaha:
Nic wiecej poki co nie wiem..... :drapanie:
-
16.10 - siostrzeniec pojawił sie na świecie!!!
ah no to Gratulacje dla cioci :bukiet:
znam to uczucie , sama zostałam ciotką 17 grudnia.Fajne uczucie.
-
Gratulacje dla cioci no i oczywiście dla rodziców :brawo_2: !!! :brawo_2:
Kolejny Skarbek na świecie :skacza:
-
Martus - gratulacje dla siostry - dzielna dziewczyna :skacza:
-
Gratulacje dla szczesliwej Mamy i Cioci :)
-
Gratulacje przeogromne :brawo_2:
Wspaniałe wiadomości :skacza:
-
16.10 - siostrzeniec pojawił sie na świecie!!! :brawo_2: Waga 3300 :hahahaha:
Nic wiecej poki co nie wiem..... :drapanie:
[shadow=red]GRATULUJĘ Cioteczko!!![/shadow]
-
:brawo_2: gratuluję siostrzeńca :skacza:
ale się siostra namęczyła :mdleje: dobrze, że maluch już jest na świecie :skacza:
-
Obrotny, przedsiębiorczy - łatwo może zrobić karierę.
Jest to natura sympatyczna, życzliwie usposobiona dla innych. Ma doskonałą pamięć, a dzięki starannemu wychowaniu i życiowemu doświadczeniu może dojść do tego, że świetnie będzie się orientować w charakterach ludzkich. Chociaż nieraz mówi rzeczy przykre osobom kochanym - słowa te nie pochodzą jednak z serca lecz tylko z mózgu. Umysł jego jest przedsiębiorczy, żądny przygód - co prowadzi go do związków z inynymi ludźmi, pochodzącymi nieraz z krajów dalekich. Jest to człowiek utalentowany, o zdolnościach artystycznych. Potrafi się zręcznie wyrażać zarówno w słowie jak i w piśmie. Przeważnie osiąga pozycję wpływową. Do małżeństwa się nie spieszy, chociaż zazwyczaj je zawiera. W gruncie rzeczy charakter takiego człowieka bardzo nadaje się do małżeństwa, dzięki szerokim i bezstronnym poglądom, wskutek czego może szczęśliwie uniknąć ograniczeń, jakie nakłada na człowieka przeciętnego dziedziczność, otoczenie, wychowanie. Jego uprzejmość i wrażliwość są również cennymi cechami charakteru. Z natury bowiem jest to człowiek prostolinijny, niezdolny do zazdrości, drobiazgowości lub tyranizowania innych ludzi, a w stosunkach z bliskimi jest bardzo czuły i delikatny.
Jak wychować dziecko tak urodzone. Wychowanie to powinno być jak najbardziej staranne, a to ze względu na jego wielkie zdolności i duszę wrażliwą i delikatną. Gdy mu się nie wierzy i nie ufa - wówczas samo staje się nieufne i wprowadza w błąd starszych. Ponieważ dziecko takie jest niezwykle nerwowe i niespokojne - trzeba starać się je wychowywać w jak największym spokoju i harmonii. Otoczenie zbyt hałaśliwe wielce mu szkodzi. Jego towarzystwo nie powinno być zbyt liczne i składać się wyłącznie z dzieci cierpliwych, porządnych i prawych
:skacza: MARTA - WIELKIE GRATULACJE DLA CIEBIE i CAŁEJ RODZINY :skacza:
-
Dziękuję kochane!!!
Byłam wczoraj wieczorem u sis - oj wyglądała nieciekawie, bidulka - słaba, ledow się ruszała.... maluszek nie był z nią tylko dogrzewał się w inkubatorku - bo wyziębł, był bidulek niedotelniony bo zbyt długo to trwało. jest malusi - 51 cm i waga 3230 :)
Dziś ma być już z sis..więc jak tlyko będa wizyty bigne do nich. Na pierwszy rzut oka - widziałm go przez min. podbny do mojej sis z buźki - jej nosek, bródka :hahahaha:
Rozmawiałam rano z sis - głos ma ciut lepszy, ale ma gorączke i narazie nie wybiera się do małego bo czeka na lekarzy. Maluchem zajeła się super p[ani pediatra - od razux zrobiła mu testy na obecnosc bakterii, o ktorych niestety lekarz zapomniał w czasie proodu i nie podali sis antybiotyku. Pierwsze wyniki pozytywne, ale dzis mają byc powtarzana, do tego wymaz z uszka i pępucha..zeby sprawdzić.
Maluch dostał 9 pkt w skali A. więc bardzo dobrze.
nadla twierdze, ze poród naturlany to kipeski wynalazek!! :drapanie: Sisi miałą mega przejścia w kluczowym momencie było z nią 8 osob!! W miedzy czasie podawli tlen, bo słabła, wymiotowała i niestety miała bardzooo długo bóle parte....na ktore żadne znieczulenie nie pomoże...
No ale ma już najgorsze za soba, od dziś grają w życie w trójeczke... :skacza:
ehhhhhh..a ja już nie moge się doczekać kiedy go zobacze i przytule!! Mam aparat więc wrzuce wam fotki jak tylko wróce!! :taktak:
-
Martusiu, czekam na fotencje z niecierpliwościa :-)
A co do porodu naturalnego to ja mam podobne zdanie, ale o tym to już wiesz, przykro mi tylko, że twoja siostra musiała to odczuć na własnej "skórze".
-
Przykro mi, że Twoja siostra musiała się tak męczyć... Ale bardzo się cieszę, że maluszek jest juz na świecie i zaciskam mocno kciuki aby on i Twoja siostra jak najszybciej wrócili do zdrówka i do domku.
-
Martuś ja jak zwykle spóźniona, GRATULACJE DLA SZCZĘŚLIWYCH RODZICÓW I CIOCI :skacza:
Mam nadzieję, że z siostrą już lepiej
-
Martuś ja jak zwykle spóźniona
ja tez :drapanie:
:hello: dla malutkiego siostrzenca Marty
i ogrrrrrromne gratulacje dla cioci i rodzicow
:serce: :serce:
-
Martuś, gratulacje :skacza:
-
Vall - ciesze sie ze juz maluszek jest na świeicie :) Gratulacje!!!!! :):):)
-
Jestem zdruzgotana.... malutki jest bardzo chory!! Przez zlekcewazenie przez lekarzy bakterii, ktore byly wykryte u sis już w 20 tyg. (teoretycznie leczone). Maly ma zakażenie - cały czas szukają, podaja wszytsko co możlwe...ale...rokowania nie wesołe :( Nie wiem jak pomoc sis przez to przejsc..sama ledwo daje rady!! Maluszek budzi we mnei taka rozpacz jak go widze, ze nie umie funkcjonowac co dopero moja sis i jej mąż.... Poki co stwierdzili, z ebakterie zaatakowaly układ nerwoowy..mówią, ze jelsi oddechowo i krązeniowo maluch da rade to moze sie udac :( Ale po tylu godzinnym porodzie moze byc słaby!! Boze...... jestem załamana..maksymalnie!!
Odechciało mi sie dzieci..nie wiem jak pomoc sis... co robic..jutro ejstem caly dzien z nimi w szpitalu, dzis tez bylam..bardzo prawdopodbne ze malego jutro przeiwoza do Centerum Zdrowia dziecka na Prokocimiu... jak ja mam pomoc jego rodzicom, sobie... wobec malego jestemsy tak bezradni, nawet go rpzytulic , utulic nie mozna.... lezy w inkubatorze :(
-
:(Ojejciu az mi sie lezki zakrecily,nie wiem co moge napisac-chyba tylko tyle ze jestem z Wami i trzymam mocno kciuki aby maluszek dal rade!!!
-
:przytul: :przytul: :przytul: Martusiu, wiesz przeciez, że zdarzaja się cuda - bądzcie dobrej myśli :przytul: życze Wam tego bardzo mocno :przytul:
-
:przytul: Martuś , to straszne, a najgorsza jest ta bezradność :sad:
Nie wolno tracić nadzieji, wszystko bedzie dobrze-trzeba w to wierzyć przytul:
Trzymam kciuki za malucha, bede z Wami myślami i czekamy na dobre wiadomości
-
to smutne, najbardziej dołujące, że człek tu nie zadziałał tak jak powinien, ale mam nadzieję, że malec szybko wróci do zdrowia. Trzymam mocno kciuki za Twojego siostrzeńca :przytul:
-
Martuś tak mi przykro :przytul: Wierzę że Twój malutki Siostrzeniec wyjdzie z tego, pomodlę się o to :roll: Bądźmy dobrej myśli :neutral:
-
Ja tyz :) Moze byc tylko dobrze - pamietaj! :)
-
Vall, bardzo mi przykro. mam nadzieję, że wszystko się ułoży. musicie mocno w to wierzyc..
-
Martusiu, tak mi smutno...Tulam Cie mocno i modlę sie za maluszka, musisz wierzyć, że będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A przy siostrze poprostu bądź...
-
Aż mi sie płakać chce...bo sama mam male dziecko . Mysl pozytywnie , ze bedzie wszytsko ok.
:przytul:
-
Dziękuje dziewczyny.... mam nadzieje, że wiara potrafi czynic cuda!!
-
mam nadzieje, że wiara potrafi czynic cuda!!
Martusiu na pewno!!!!!!!!! :przytul:
-
Martuniu kochana, ja też pomodlę się za zdrówko Maleństwa, wiara i nadzieja są najważniejsze
-
Martusiu...tak mi przykro.... :przytul:
Ale będę się modlić i wierzę, że wszystko będzie dobrze, że maluszek wyzdrowieje...
-
Martusiu 3mam kciuki za Maleństwo... Musi być dobrze!!!
-
Martus: siostra sie strasznie musiala nameczyc podczas tego porodu. :drapanie: Ten kto wymyslil porod naturalny musial byc facetem :mdleje:
Trzymam mocno kciuki za maluszka. Mam nadzieje, ze wszystko skonczy sie dobrze, ze wszyscy dacie rade. Strasznie wspolczuje Twojej siostrze i jej mezowi. Na pewno sa zrozpaczeni choroba malenstwa :(
-
Martuś. nie trać wiary..lekarze nie przekreślili jego szans..na pewno się uda..myślami jestem z Tobą..
-
Dziewczyny jescze raz wielkie dzięki!! Zaraz ruszam do szpitala...tylko musze pozazywac jakies uspokajacze, zbey byc twardą!!
A tu obiecane zdjęcie maluszka z niedzieli, z dnia urodzin
(http://img77.imageshack.us/img77/9462/dscn0024tq0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Jaki On piękny.. delikatny.
Vallątko moje kochane, będzie dobrze, zobaczysz.
Na pewno będzie. Musi być.
Bądź przy siostrze. I przy maluszku. On paczuje waszą miłość i przezwycięży choróbsko.
Zobaczysz, wszystko się uda :przytul: :przytul: :przytul:
-
Valllus!!!!oczywiscie ze bedzie dobrze bo niemoze byc inaczej!!!!!!!musicie wierzyć...ja się pomodle dziś !!!!!!Maluszek ma na buźce wypisane: bede zdrowy!!!!!!!! :brawo_2:
-
Vall to ty zawsze bylas ta, ktora nas pocieszala... teraz sytuacja sie odwrocila...
pamietasz sytuacje zmoja malutka siostrzyczka...? ja nie moglam byc nawet obok niej, z moja rodzina...tak bylo ciezko... a dzis z Julka nie chciala bys spedzic sam na sam kilku godzin taki z niej urwis...i mowie ci, ze doczekasz takiego dnia kiedy sama stwierdzisz, ze to jest maly urwis- musisz w to wierzyc Vall :przytul:
-
eno popatrz..
ma na twarzy wypisane - trzeba byc twardziochem a nie mieciochem ;)
bedzie dobrze.. wiele dzieci rodzi się z problemami i wychodzą z tego..
BTW.. co to za bakteria????????
-
Vall, musi byc dobrze , uszy do gory :serce: :przytul:
-
Martuniu Kochana !!!!!
nie było mnie i dopiero teraz czytam....
Strasznie mi przykro, ale głowa do góry !!!! Musisz być silna i wspierać siostrę choć wiem, że to trudne...
Jestem z Tobą i pomodlę się za malutką kruszynkę :) :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Zdjęcie zupełnie mnie rozkleiło :cry:
Nie moge patrzec na tak bezbronne i malutkie dzieci , które już w ty wieku muszą walczyć o zycie.
Mam nadzieje , ze wszystko będzie ok. Napewno lekarze zadbają o to aby wyrósł na dużego i silnego kawalera . Powiedz mu że bedzie ok i ze forumki czekają na niego , na jego zdjecia jak już bedzie w domku :przytul:
-
Przesłodki ten maluszek, a ta bródka..... tak jak tete napisała, ma na buźce wypisane, że wyzdrowieje.
Mam nadzieję, że przyniesiesz dziś dobre wieści ze szpitala
-
Cudowny maluszek i na pewno silny! Pokona wstrętne choróbsko i tylko tak trzeba mysleć!!!!
-
Martuś... słodki maluszek... widać zacięcie na twarzy, więc będzie walczył... łatwo się nie podda :taktak:
Trzymamy kciuki!!!! :przytul:
-
jak zawsze spóźniona...
Martuś gratuluje ci jako Cioci no i Twojej siostrze i szwagrowi.
Z drugiej strony bardzo, bardzo współczuje waszej trójce...a caezj czwórce :( Martus pamietaj, ze wiara potrafi czynic cuda :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: trzymam kciuki by maluszek szybciutko wyzdrowiał !!
czekamy na dobre wieści
-
Jaki on cudny i taki maleńki :-)
-
Przesłodki maluch - na pewno pokona chorobę. Razem ze wszystkimi forumkami przesyłam dobre fluidki zdrowia :przytul:
-
Oj Martuś :przytul: współczuję Wam bardzo, mam nadzieję, że wszytsko się dobrze ułoży, że lekarze coś poradzą... śliczna ta kruszyna, trzymaj się dzielnie :przytul:
-
(http://img411.imageshack.us/img411/8108/p2060113kx8.jpg) (http://imageshack.us)
zdjęcia z dzisiaj... maluszek jest stabilny, stan bez zmian - w jego przypadku to chyba dobrze!!
Podajaj mu 3 rozne antybiotyki + uspkojacze, zbey sie bidulek nie męczył... zeby sobie spiułkał...
(http://img64.imageshack.us/img64/8223/p2060102dv7.jpg) (http://imageshack.us)
Siostra..tez srednio - tzn ona sie nie skarży, ale lekarze tw. ze sie nei goi najlepiej, poza tym musza tez dzialac przeci bakteriom, bo moga i dla niej byc groxne - dzis 3 kroplowy z plynami dostala...i od jutra antybiotyki takie jak mały.
No ale dzis bylismy dzileni - moz dlatego ze mały dzieki srodka wyglądal na spokojniejszego.... Nie wiem...czekamy teraz na slowa, ze jest porpawa...
Sisi i maluch min 2-3 tyg zostana w szpitalu....
Ale dzis mam w sobie więcje optymizmu - i to w dużej mierze tez dzieki Wam kochane.
Buziaki!!
-
Vall: slodki dzidziulek :taktak: Oboje: i on i Twoja siostra sie nameczyli i dalej cierpia. Mam wielka nadzieje ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej.
A mozesz napisac co to za bakterie?? :drapanie:
-
Cudowny maluch, naprawdę.
Taki widok chyba kazdego łapie za serce..
:przytul: Pisz Kochana jak najczęściej co z Siostra i Malcem.
Czekamy na dobre wieści..
-
co to za bakterie??
streptococus - czyli paciorkowiec!! Wychodzi w zwyklym wymazie pochwy i szyjki....Pisz Kochana jak najczęściej co z Siostra i Malcem.
jasne... jak tlyko będe miala info i będę w stanie!
-
Martusiu ślicznie śpiunka Twój siostrzeniec, w oóle taki cudny jest, że łapie za serce!!
Czekam na dalsze wieści.
-
Ale śliczniuchny :Wzruszony:
Cieszę się, że jego stan jest stabilny i nie pogarsza się. Oczywiście tak jak Ty z niecierpliwością czekam ia informację, że jest lepiej...
-
:przytul: nie mam za bardzo czasu na pisanie ale myslami jestem i mocno trzymam kciuki!
-
Vall bedzie dobrze zobaczysz ...
dziecinka sliczna, slodziutka ...
ucaluj siostre ... bidulka ... ech ...
streptococus - czyli paciorkowiec!! Wychodzi w zwyklym wymazie pochwy i szyjki....
no toz to sie noz w kieszeni otwiera ... przeciez takie rzeczy to podstawa ... szkoda gadac co za lekarz :boks_4:
-
przeciez takie rzeczy to podstawa ..
no pani pediatra która parktykowła w USa i UK mowi ze tam co druga kobieta to ma...i maja bardzo rozbudowane leczenie, profilaktyke, zabezpiecznia przed takimi przypadkami!! A u nas..szkoda gadac, ale ponoc coraz wiecej - wiec mzoe cos zaczną działac!!
Ide spać..jutro juz ide do pracy niestety - potem do sis...
Buzaki, i dziękuję ze jesteście!! :przytul:
-
no pani pediatra która parktykowłą w USa i UK mowi ze tam co druga kobieta to ma...i maja batdzo rozbudowane kleczneie, profilasktyke, zabezpiecznia przed takimi przyapdakmi!! A u nas..skzoda gadac, ale ponoc cora zwiecej - wiec mzoe cos zaczną działac!!
no niestety prawda jest wlasnie taka ...
kolorowych snow - trzymam kciuki za siostrzyczke i maluszka
-
Trzymaj się Martuniu!!!! Kolorowych snów!
-
Czyli wszystko jkest na dobrej drodze :D
Mały wygląda na zdrową i silną niunie , wiec napewno bedzie ok :przytul:
-
czesc Vall nadrobilam zaleglosci tempem blyskawicy...po przeczytaniu o porodzie Twojej sis tylko utwierdzam sie w przekonaniu ze porod naturalny to jakas pomylka :dno: ale sie bidulka nameczyla a teraz ta walka biedna :przytul: trzeba ja wspierac i to malutkie cudenko :brewki: nie wiem ale patrzac na niego mysle ze da sobie rade :boks_4: bedzie walczyl...sliczny maluszek :brewki:
trzymaj sie musisz byc dzielna zeby wspierac siostre :przytul:
przekaz jej pozdrowienia i usciski :przytul: bedzie dobrze :brawo_2:
-
Martuniu Mysiaczek na zdjęciach wklejonych wyżej wygląda duzo lepiej niż na zdjęciu wklejonym jako pierwsze... a oznacza to, że dzielnie walczy i uda mu się !!!! A my mocno trzymamy kciuki za Niego, siostrę i was wszystkich :)
Mocno ściskam Cię i pamietaj, że jak cos będziesz potrzebowała (choćby pogadać) to jestem na każdy Twój telefon... :przytul:
-
Witaj Martus :)
Dopiero teraz bylam w stanie dotrzec do twojego watku, a wiec pewno jako ostatnia skladam Ci gratulacje :Daje_kwiatka: z okazji zostania ciocia :)
Na drugim zdjecii widac ze maluszek wyglada znacznie lepiej niz na pierwszym, silniejszy, kolorowszy. Na pewno bedzie wszystko bedzie dobrze z jego zdrowkiem, ja trzymam mocno kciukasy :ok:
A jak maluszek ma na imie bo nie umiem znalezc, no chyba ze nie pislas :drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
Vall usciskaj od forumkowych ciotek siostre i malego...malemu chociaz powiedz ze go pozdrawiamy :przytul: bo na rece go wziac nie bedziesz mogla pewnie.
Faktycznie wczorajsze zdjecia pokazuja ze maly wyglada lepiej. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok.
-
Cały czas trzymam kciuki i myślę o maluszku, żeby się polepszyło, wiara przecież czyni cuda, musi!!!!
-
jak cos będziesz potrzebowała (choćby pogadać) to jestem na każdy Twój telefon...
dzięki kochana!! narazie jaklops daje rade - ale lece na śordkahc uspokojaczach jak wszyscy zresztą!!
A jak maluszek ma na imie bo nie umiem znalezc, no chyba ze nie pislas
Karolek - ja mowie Lolek :)
na rece go wziac nie bedziesz mogla pewnie.
niestety nikt nie moze - nawet jego mama :(
dzięki dziewczyny..z nowych wiaodmosci to tlyko tyle, ze w nocy maluch miał gorączke - ale tłumacze sobei ze to dobrze - tzn z eorganizm walczy!! (mam nadzieje, ze tak jest)... poki co lekarze go badaja..i nowych info nie mam..cały czas czekam...
-
na rece go wziac nie bedziesz mogla pewnie.
niestety nikt nie moze - nawet jego mama :(
to musi być okropne dla niej... :przytul:
-
w nocy maluch miał gorączke - ale tłumacze sobei ze to dobrze - tzn z eorganizm walczy!!
goraczka do dobry objaw! faktycznie organizm walczy
Martuś mocno sciskamy cała waszą czwórkę :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: i trzymamy kciuki by było dobrze !! Jesteśmy z Wami :przytul:
-
Bylam u Lolka i sis - stan be zzmian, cięzi, ale stabilny - ale sa pozytywne wiesci - wskazniki zakażenia obnizaja sie niewiele, ale zawsze...codziennie badaja od nowa...
Dzis byl tez wyniki posiewu z płynu mózgowo-rdzeniowego - jalowy, wiec jak rozumie bakterii nie wykryto! Ale dzis wzieli znowu zeby sie upewnić - jesli potwierdzi to znaczy ze maluch nie ma zapalenia opon mózgowych... a teog obawiano sie najbaradziej...
Widzialm maluszka pól minutki, bo cały czas cos z nim robili... a pozniej naswietlali (żóltaczka tez sie przypeletala, ale to najmniejszy problem)...
No ale mimo, ze stan bez zmian, cięzki - to chba promyk nadzieji sie pojawił....
-
Vall: najwazniejsze, ze jego stan sie nie pogorszyl a badanie wypadlo pomyslnie. Mam nadzieje, ze jutro bedzie jeszcze lepiej i tego Wam wszystkim zycze :)
-
Biedactwo malutkie musi tak cierpieć :( jakie to niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!! Oby wszystko wróciło do normy.
-
chba promyk nadzieji sie pojawił....
i tego się trzymajmy!!! Maluszek wyjdzie z tego na pewno!!!!!!!!
-
chba promyk nadzieji sie pojawił....
ja myślę, że nie chyba, tylko na pewno :taktak: Z każdym dniem będzie coraz lepiej i będziesz coraz radośniejsze nowiny nam tu przynosić. Mały Karolek ma tu tyle duszyczek, które o nim myślą i czekają na jego wyzdrowienie, że nie może być inaczej, jak tylko dobrze.
:drapanie: niezbyt to po polsku napisane, ale co tam :mdleje:
-
Mały Karolek ma tu tyle duszyczek, które o nim myślą i czekają na jego wyzdrowienie, że nie może być inaczej, jak tylko dobrze.
dokladnie maly trzyma sie :grin: bedzie dobrze Vall zobaczysz :brawo_2:
-
Karolek - jakie ladne imie :skacza:
-
Vall kochana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to nie cuda...to [shadow=red]MIŁOŚĆ[/shadow
Twoja i Rodzinki Waszej..może płytkie ale i modlitwa..i wiara...
przynajmniej moja.
Dzidziuś jest silny,dzis mi się taki śnił....I Wy musicie być silni.....ja wierze.
ps wiesz że ptronem rzeczy niemozliwych jest św Juda?????
ja dzis pomodliłam sie do niego.na wszelki wypadek. ale wiesz, ON nie bedzie potrzebny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!bedziecie mieli WIELKI -młały skarb w domciu niedługo!!!!!!!!!!!!!!!! :na_ucho:
-
jakby cosik-(znaczy brak czasu Twojego czy cos) daj prosze znac na priv.
jak czas znajdziesz Martuś.
jak nie to bede Cię podczytywać-TU regularnie of cors :brawo_2:
-
Vall :przytul:
mysle o Was i tez odmawiam swoje tam mamroty do Najwyzszego, za Lolka.
bedzie zdrowy, zobaczysz jeszce ci nachalasuje w kosciele podczas slubu :taktak:
-
Przy takim wsparciu Karolek da radę ze wszystkim :taktak:
-
Martuniu cieszę się, że choć troszke jest lepiej :)
Wiesz Jego imie nosił nasz KOCHANY PAPIEŻ i teraz on się za nim wstawia.... I tak jak pisze Irishania na Twoim slubie bedzie rozrabiał i odwracał uwagę od pary młodej :) :) :) :skacza:
Trzymnaj się kochana !!!! :przytul:
-
Karolek - jakie ladne imie
Tak imie bardzo fajne, słodkie takie.
Wszystko będzie dobrze. Widać mały walczy, jestem dobrej mysli :przytul:
-
Martus na pewno bedzie dobrze :) skoro wskaźniki zakażenia sie zmiejszaja to BARDZO DOBRZE organizm walcy ! to dobra widaomość
Wiesz Jego imie nosił nasz KOCHANY PAPIEŻ i teraz on się za nim wstawia...
zgadza sie !
-
Dziewczyny jesteście Kochane!! :serce:
Dzis poki co żadnych nowych wieści... może cos po wizycie sisi da znać...
Maluch od wczoraj się 'solariuje"...wygrzewa .... zobaczymy jak kolejne wyniki z płynu rdzeionow- mógowego, ale naprawde wierze, ze potwierdzą te wczorajsze. lekarze powtarzaja ze stan bez zmian, ale to 4 doba i chyba dobrze że się nie pogarsza. najgorzej z moja sis, ktora nie moze maluszka objąc , przytulic - jedynie co to pomiziać po buźce i to rzadko bo sama czuje sie kiespko. Nie wiem czy od zniecuzlenia, czy od nerwów ma mega migreny..podajaj jej dożylnie leki przeciwbólowe i kroplókwi z płynami fizologicznymi i glukozą, ale czuje sie kiepsko - do teog jak zjedzie do małego to gorzje, bo tam gdzie bidulek lezy jest starsnzie ciepło...
wczoraj stoczyłam wojne w sklepie bo laktaor ktory zakupiłam siostrze wysiadł po jednym dniu - a musi dla małeog pokarm dostarczac, zbey nabrał choc torche odporności...przez godzine się awanturowałam ale w koncu dlai mi inny nowy (na pocztaku powiedizli reklamacja - 2 tyg!!!!!), muiałam co rpawd adopłacic..ale ważne że jest!! maluszek popija torche melczka, pielegniarki go karmią, pielegnuja - na to nie można narzekać!!
ehhhhhh..a ja wczorja worcilam o 20 i jak stałam tak padłam i obudziłam się rano... ciut spokojniejsza, z uwgai na wczorajsze wiesci..ale stale męczy mnie niepokoj..a jak widze ze sisi dzowni to cała chodze..bo nie wiem co usłysze... będe u nich popołudniu - wieczorem zamleduje..i oby było coś 'optymistycznego"...
Jescze raz wilekie dzięki!! za to że jesteście....
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Martuniu bardzo się cieszę, ze wszystkie nasze modlitwy dały skutek, zobaczysz Maleństwo wyzdrowieje, a mając takiego patrona to szczęście i zdriwoe będszie przy nim całe życie :) !!!
Co do sis, to ja Ją rozumiem, że się kiepsko czuje, bo wczoraj byłam u lekarza, w sumie przesiedziałam chyba z 4 godziny, bo robiłam badanie na glukozę (trzeba po wypiciu siedzieć 2 giodziny) zaliczyłam kilku specjalistów i mam dosyć, a ta glukoza to do tej pory mnie mdli, ohydztwo, wczoraj mnie głowa bolała, więc wyobrażam sobie jak się fatalnie czuje Twoja siostrzyczka, ucałuj Ją ode mnie :)
I przeslij najsłodsze pozdrowionka Karolkowi :) :uscisk:
-
Martuniu siostra może byc z Ciebie dumna :)
A Loluś wyzdrowieje NAPEWNO !!!!
-
Martusiu, widzę, ze chyba lepiej psychicznie się czujesz, a to znaczy że masz poczucie że jest lepiej i dobrze!!!
Czekam na wieczorne wieści i zaciskam kciuki!!!!
-
Vall, jestes wspaniala siostra naprawde i ciocia :przytul:
-
Własnie rozmaiwałm z sis - była u malucha - poki co nie ma wiesci, bo wlansie zaczeli go badac, a to trwa z godzine min, ale panie pielegniarki mowiły, ze jest lepiej pod tym kątem, ze sam zjadł dzis 3 kreski czyli 30 ml...maminego mleczka.... ehhhhh...
-
Własnie rozmaiwałm z sis - była u malucha - poki co nie ma wiesci, bo wlansie zaczeli go badac, a to trwa z godzine min, ale panie pielegniarki mowiły, ze jest lepiej pod tym kątem, ze sam zjadł dzis 3 kreski czyli 30 ml...maminego mleczka.... ehhhhh...
no to fajnie, że lepiej i czekam na dalsze wieści...
-
panie pielegniarki mowiły, ze jest lepiej pod tym kątem, ze sam zjadł dzis 3 kreski czyli 30 ml...maminego mleczka.... ehhhhh.
:brawo_2: dla Karolcia, to znaczy, ze jest coraz lepiej !! trzymaj sie Martuś :przytul: ucałuj sis od forumek bo wszystkie myslami jesteśmy przy niej i Karolku :):) :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
panie pielegniarki mowiły, ze jest lepiej pod tym kątem, ze sam zjadł dzis 3 kreski czyli 30 ml...maminego mleczka
Nooo dzielny chłopczyk !!!! BRAWO !!!!
Bedzie dobrze !!!!!
-
Martuś - nadal trzymam mocno kciuki i się modlę! Musi być dobrze - Karolek jest takim ładnym, kochanym chłopcem!
-
Martuś - będzie dobrze :przytul: Zakażenie spada, Loluś sam chce jeść, wszystko na najlepszej drodze. Trzymaj się, Kochana :uscisk:
-
:brawo_2: dla Karolka.
Będzie dobrze.
A z Ciebie jest fantastyczna dziewczyna, wiesz?
-
No wrocilam.... maluch chyb ama sie odrobine lepiej... dzis kończą naswietlania i maja w planie zaprzestac dawac srodki wyciszające malemu - mowią, ze zacząl jeśc tyle co nalezy, więc powinien byc spokojniejszy... po weekendzie jak dobrz epójdzie, będa próbowac go wyjmować na czas karmienia z inkubatorka i dawc sis.... Jesli nic sie nie wydarzy.... ehhhh..wierze, ze wszytsko co najgorsze już za nami!!
-
Trzymam kciuki by wszystko było juz dobrze z maluchem.
-
Martusiu :przytul: będzie dobrze!!!!
-
:przytul: mam nadzieje, ze będzie dobrze!! trzymam kciuki :przytul:
-
Widzisz ! Jest coraz lepiej :D I bedzie napewno ok :D
-
po weekendzie jak dobrz epójdzie, będa próbowac go wyjmować na czas karmienia z inkubatorka i dawc sis....
To wspaniała wiadomość. Maluszkowi na pewno dobrze zrobi bliskość mamy, szybciej wróci do zdrowia.
Trzymaj sie :przytul:
-
bardzo sie ciesze :skacza: juz bedzie coraz lepiej :brawo_2: dzielny maluch :brewki:
-
Loluś tak trzymaj !!!!!! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Jak mamcia potrzyma go w ramionkach, to od razu będzie duzo lepiej :taktak:
Buzialki dla Maluszka i trzymamy kciuki za Was wszystkich Martuniu :) :) :)
-
Bardzo sie ciesze ze juz lepiej - trzymajcie sie cieplusio :przytul:
-
Widzisz Valluś, wszystko jest na dobrej drodze!
A nie mówiłyśmy?
Bardzo się cieszę.
Uściskaj od Nas swoją Sis. Powiedz Jej, że trzymamy za nia kciuki. Za małego Karolka też oczywiście! :przytul:
-
Widzisz Valluś, wszystko jest na dobrej drodze!
i wszystko bedzie dobrze :) Lolis to dzilna istotka :) Trzymam kciuki i mocno :przytul: :przytul: :przytul:
-
Maluch ma diagnoze -sepsa streptoccocusowa - brzmi groźnie, ale chyba idzie ku dobremu. Dziś pozwolono sis samej go kramic i na chwile wyjmowany jest z inkubatorka - maluch ładnie je i spiułka... mam nadzieje, ze wszystko co najgorsze za nami....
-
Maluch ma diagnoze -sepsa streptoccocusowa - brzmi groźnie
Ojej rzeczywiście brzmi groźnie..... ale
Dziś pozwolono sis samej go kramic i na chwile wyjmowany jest z inkubatorka - maluch ładnie je i spiułka...
to świadczy o tym, że Lolus daje sobie radę z tym ochydztwem :) :brawo_2:
mam nadzieje, ze wszystko co najgorsze za nami....
Napewno tak jest, a teraz będzie juz tylko lepiej !!!! Trzymaj się Kochana !!!! :przytul:
-
sepsa streptoccocusowa
Czy to ta sepsa o krtórej teraz gadaja cały czas w tv ?
-
Maluch ma diagnoze -sepsa streptoccocusowa - brzmi groźnie, ale chyba idzie ku dobremu. Dziś pozwolono sis samej go kramic i na chwile wyjmowany jest z inkubatorka - maluch ładnie je i spiułka... mam nadzieje, ze wszystko co najgorsze za nami....
No to dobrze, że dobrze i nie diagnoza ważna, a stan faktyczny!!!!!!!!!!!
-
kurcze i jak takie malenstwo moglo juz tak zachorowac.. ech
-
Kurcze oby tak dalej ku lepszemu :przytul:
-
biedne Maleństwo, ale najważniejsze, że Karolek czuje się lepiej :)
-
Jejku dopiero tu dotarłam
Tak bardzo mi przykro :przytul:
Dokładam jeszcze swoje kciuki i tmam nadzieję, że będzie coraz lepiej
Trzymajcie się cieplutko :przytul:
-
(http://img61.imageshack.us/img61/8640/p2090120gb7.jpg) (http://imageshack.us)
Maluszek dzis bardzo ładnie co dwie godzinki je... nadal stan bardzo powazny i cięzki, ale o niebo lepiej niż było.... nie ma jeszcze ostatecznych wyników...ale idzie ku lepszemu!!
Dziękuje kochane za wiare, dodawnaie mi sił i otuchy!! I prosze - 3majcie dalej kciuki!!
-
nie ma jeszcze ostatecznych wyników...ale idzie ku lepszemu!!
Dziękuje kochane za wiare, dodawnaie mi sił i otuchy!! I prosze - 3majcie dalej kciuki!!
_________________
kochana trzymam caly czas - bedzie dobrze - musicie w to wierzyc
calusy
-
jej.. alez on sliczny!! jaka kruszyneczka biedna.. mam nadzieje ze nie czuje bolu ani nic..
i nawet jego mama nie moze go przytulic???
musi byc dobrze!! wyglada na naprawde silnego chlopczyka! myslami jestem z cala Twoja rodzinka..
-
Chialam tylko zauważyc, że wlasnie minełysmy 3000 postow... :)
Moi rodzice dzis przyjechali...widzieli wnusia - mowili, ze juz zapomnieli jak dzieciaczki sa malutkie!! mama sie bardzo wzruszyla, "dziadek" udawał twardziela... zostaja oboje do niedzieli, a potem tylko mama-babcia :)
Dziewczynki :przytul: wszystkie!!
-
Martusiu, cudny!!!! I po nim juz widac, że zdrowieje!!!!!!!
-
martuniu, wspaniałe wieści!!!!!!!!!!!!!!!!
Oczywiście, ze będziemy trzymać kciuki i się modlić za Karolka :)
-
Oczywiście, ze będziemy trzymać kciuki i się modlić za Karolka
i ja tez dołączam, zresztą trzymam i myślę o Was cieplutko :przytul:
-
A ja z niecierpliwością czekam na każdy post i każda informacje od Ciebie Vall. Ciesze się, że są one pozytywne :)
-
po nim juz widac, że zdrowieje!!!!!!!
:tupot: no mam taką nadzieje !!
będziemy trzymać kciuki i się modlić za Karolka
myślę o Was cieplutko
:przytul: :przytul: :przytul:
z niecierpliwością czekam na każdy post i każda informacje od Ciebie Vall.
staram sie meldować na ile tylko moge na bieżąco... jutro niestety mam zajęcia i popolundiu dopero jakies nowe wiesc wam przyniose...
a na koniec zdjęcie ciotki (moje) z wczorajszego wieczora ...kiedy pisalam wam wieści...
(http://img232.imageshack.us/img232/9518/obraz005xa9.jpg) (http://imageshack.us)
troszke zmęczona... i otumaniona :mdleje:
-
Vall, i tak jestes bardzo dzielna i na pewno jestes wielkim wsparciem dla siostry!
Czekamy na nastepne wiesci.. miejmy nadzieje ze nastepnej fotce maluszek juz bedzie w ramionach mamusi..
-
Vall najważniejsze, że idzie ku lepszemu!! Dobre jest w tym wszystkim to, że Karolek nie będzie tego pamiętał :)
Tak to sobie tłumacze...bo nasze maleństwo rodzinne (6 tygodniowy Kacperek- synek brata mojego męża) dzisiaj również wylądował w szpitalu na zapalenie płuc.... dodatkowo ma anemię... ehh... dlaczego te dzieciaczki muszą tak cierpieć??? :(
-
Vall :przytul: trzymaj sie
bedzie dobrze widac na zdjeciu poprawe wyglada na silnego malucha :boks_4: bedzie twardziel :brawo_2: a jaka ma fajna ciotke :przytul: sliczny jest :przytul: najwazniejsze ze jest poprawa...ja tez czekam na kazdego posta z dobrymi wiesciami :przytul:
buziaki
ps.Twoja sis ma szczescie ze ma w Tobie oparcie to bardzo wazne :przytul:
gdyby maluch wiedzial ile 'ciotek' trzyma za niego kciuki :przytul:
-
Dobre jest w tym wszystkim to, że Karolek nie będzie tego pamiętał
dziubasek, i ja cały czas sobie to powtarzam!!
gdyby maluch wiedzial ile 'ciotek' trzyma za niego kciuki
wszytsko mu opowiem, jak tylko wyjdzie z inkubatorka :)
Dzis póki co - sis była u malego ale tak słodko spał nakarmiony jescze w nocy przez pielegniarki butlą, że nie chciała go budzić.... czeka na wezwanie na następne karmienie...
Maluszek ma już tylko kroplówke do rączki, wyjęli wszytskie ustrojstwa z główki.... no ale stale jest monitorowany - oddechowo i krążeniowo...
Ale idzie chyba ku lepszemu - mam nadzieje, ze uda mi sie dzis zrobic fotke Lolkowi poza inkubatorkiem :)
p.s. a plany slubne gdzies tam hennn daleko..dobrze, ze tyle już za nami przygotowań... bo raczej głowy do tego nikt nie ma....
BUZAICZKI, ja biegne do studentów.... zamelduje wieczorkiem :przytul:
-
Martus, tyle forumek o nim myśli i składa rączki do Bozi, żeby był zdrowiutki, że nie może być inaczej :przytul:
Trzymaj sie kochana, na pewno niedługo sama będziesż mogła go trzymac w ramionach :przytul:
-
yle forumek o nim myśli i składa rączki do Bozi, żeby był zdrowiutki, że nie może być inaczej :przytul:
dokładnie, trzymamy kciuki, żeby Karolek szybko wyzdrowiał i zniecierpliwością czekamy na info od Ciebie. Trzymaj się :przytul:
-
trzymaj się Vall :przytul:
a ja trzymam kciuki za Karolka i - tak jak mówi Kllusia - będę się modlić za niego. I za Was, jego bliskich, też.
mam nadzieję, że jak najszybciej pokażesz nam maluszka na rączkach Mamusi, a nie w inkubatorze :przytul:
-
No dzis bez zmian, ale dobrze chyba - maluszek je bardzo ładnie... mialam go dzis na rekach nromalnie BOSKIE UCZUCIE!! Usmiechnąl sie do mnie...jest spokojniutki...dostaje stale antybiotyki, ale nie ma gorączki - chyba po malu mozemy oddychac lżejsza piersią!!
-
:ok: oby tak dalej!!!
jestesm z wami myslami!!
-
oby tak dalej!!!
bedzie coraz lepiej :przytul: :przytul: :przytul:
-
Cały czas trzymam kciuki Valluś :przytul:
Dopóki do domku Karolek nie dojedzie, będę je trzymać zacisnięte.
-
Vall - wierze ze bedzie dobrze i trzymam mocno kciuki za was :przytul:
-
wspaniałe wieści!!!!!!!!!!!!!!!!! :skacza: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Vall maly jest dzielny czytalam dzis artykul wlasnie o zarazeniu sepsa paciorkowca :drapanie: oj masz dzielnego siostrzenca :przytul: :brewki:
-
Cieszę się na te dobre wieści ale nadal mocno trzymam kciuki!
-
strasznie sie ciesze!! czekamy na dalsze pomyslne wiesci! :przytul:
-
No to dalszy ciąg dobrych wieści - maluszek dzis od południa jest juz z mama w pokoju...mama ma zapewnic full serwic..oczywiscie dostaje satrzyki z antybiotyku,a we wtorek beda wyniki ostateczne - byc moze maluszke z koncem tygodnia wyjdzie do domku... :)
A tu ciotka z Lolkiem :)
(http://img67.imageshack.us/img67/2981/p2110195tb5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall, sliczne! nawet nei wiesz jak sie ciesze ze wszystko sie dobrze uklada.. buziaczki dla maluszka, siostry i Ciebie!
slicznie wygladasz z tym szczesliwym usmiechem!
-
buziaczki dla maluszka, siostry i Ciebie!
dzieki wielkie :)
Wszytskim wam jeszcze raz bardzo, ale to bardzo dziekuję!!!! :przytul: :przytul: :przytul:
A na deser fociak malucha :hahahaha:
(http://img226.imageshack.us/img226/4089/p2110137bg5.jpg) (http://imageshack.us)
-
jak on słodko wygląda - wygląda na zdrowego malucha i mam nadzieje, ze niedługo lekarze to tez stwierdzą!!
-
Martuniu sliczny Karolek!!!!!!!! I już dużo lepiej wygląda i może leżeć z mamą, cudnie!!!
-
:skacza: :skacza:
Vall cudowne wieści!
Aż się serducho :serce: raduje !!
-
e he hmmm nie chce mówić a"nie mówiłam" ale: anie mówiłam!!!!!!!!!!!
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: bardzo bardzo bardzo się ciesze!!!!!Mały wygląda jak okaz zdrówka na Twoim zdjęciu!!!!!!!cudownie!!!! :brawo_2:
-
e he hmmm nie chce mówić a"nie mówiłam" ale: anie mówiłam!!!!!!!!!!!
Wiara czyni cuda!
A my tu wszystkie, jak jeden małż - wierzyłyśmy! :-)
Cudny Lolek. Ślicznie razem wyglądacie :> :przytul:
-
Maluszek wyglada juz naprawde na zdrowego, slicznego chlopczyka!
Jest przesliczny... i spokojny ze tak blisko mamusi juz..:)
-
No to teraz kiedy moge odetchnąc - biegne pprzeglądac inne wąteczki - nadrabianie zaleglości zajmie mi chyba kolejny tydzień :taktak: :taktak: :taktak:
-
Dziewczynki - godzina to kropla w morzu potrzebnego czasu zeby nadrobic zaleglosci..ale po malutku wszytsko sie uda nadgonic :)
Zegnam sie na dzis... na koniec moja foticzka..kiedy z zainteresowaniem czytam wasze wąteczki :)
(http://img162.imageshack.us/img162/6121/obraz003os2.jpg) (http://imageshack.us)
To, że nic nie odnotowalam u Was nie znaczy ze nie zaglądalam...ale dajcie mi troche czasu... na dojście do dawnej 'sprawności" :skacza:
-
:skacza: Martus super, że Karolek zdrowieje :skacza: Nie ma większego nieszczęścia na świecie, niż choroba kogoś bliskiego - rozumiem, co przeżywaliście, ale teraz na pewno będzie z dnia na dzień coraz, coraz lepiej :brawo_2:
A Karolek ma śliczne usteczka, będzie ciotka odganiac dziewczyny :hahahaha:
-
Ale bedzie z niego dzielna bestia, chorubsko takie pokonac, teraz juz sobie ze wszystkim w zyciu poradzi :skacza:
-
Marta po pierwsze gratuluję narodzin siostrzeńca. Śliczne dzieciątko i widać już po nim, że jest bardzo silny.
Co do porodu....koszmar...odechciało mi się rodzić :drapanie:
Pisz co nowego u ciebie i przede wszystkim u siostry i siostrzeńca.
-
To, że nic nie odnotowalam u Was nie znaczy ze nie zaglądalam...ale dajcie mi troche czasu... na dojście do dawnej 'sprawności" :skacza:
Martusiu spokojnie, każdy przecież rozumie, że masz sporo na głowie :-)
-
MARTUNIU ależ cudne wieści !!!!! :skacza: :skacza: :skacza:
Loluś taki słodziutki, a i ciocia Martusia juz lepiej wygląda niż na wcześniejszej fotce. Biedulko Ty też swoje przeszłaś.... :przytul: Ale teraz będzie juz coraz lepiej. Śliczne fociaki cioci z Loluniem :)
Ależ sie cieszę !!!!!! :skacza:
-
:brawo_2: :skacza: bardzo się cieszę, że Karolek ma się już lepiej i że wypiszą go niebawem do domku :skacza:
Jaki on śliczniusi, jakbym tę brodkę wycałowała :taktak: :taktak:
-
Vall mam nadzieje, ze choroba bedzie ustepowala. Maly jest sliczny :przytul:
No tak, pochlonela nas sprawa twojego siostrzenca, a jak ty sie czujesz?
-
No ja w sumie czuje sie ok - tlyko bardzo zmęczona jestem...do tego wszytskiego musze do pt. złożyć prace w dziakanacie na rade wydziału... a przez te wydarzenia ostatnie wszystko zaniedbałam...
Ale genrlanei nie jestźle, poza tmy że nie mam sił na nic..no ale cóż to :drapanie: Dam rade.... :taktak:
-
A Karolek ma śliczne usteczka
też na nie zwróciłam uwagę. Cudne!!! i cieszę się bardzo,że chłopiec zdrowieje...
-
Bardzo , sie ciesze ,że wszytko jest ok.
Rozpieszczajcie go teraz i przytulajcie jak najbardziej--jak najbardziej mu sie to nalezy !
-
Dam rade....
Jasne, że dasz radę, bo Ty sprytna i silna kobietka jesteś, a Loluś bedzie teraz w ramach rewanżu trzymał kciuki za prace dr cioci Marty :) :) :)
-
hej Martus super ze maluch zdrowieje :brawo_2: :brawo_2:
a na tej foteczce co spi sobie smacznie ma takie usteczka jakby blyszczykiem musiente :los:
-
ma takie usteczka jakby blyszczykiem musiente
sama natura :) żadnych restuszy :hahahaha:
No ja tak już wspominałam w watku zniecierpliwonych - w ramach odetchnięcia z ulgą ze z małym lepiej - zasiadłam z mamą nad fotami sukni - tzn ja w sukni :) i doszłam to wniosku - ze chyba poproszę aby została uszyta jako węższe A..mniej rozkloszowana dołem... jutro, pojutrze chyba pojde jescz era zzmierzyć ta ktora jest w salonie :) zeby mamcia mogła objerzeć na zywo :skacza:
Tylko jescz emam małeog pitrea zeby zjamowac się 'przyjmnosciami', zeby nie zapeszyć sytuacji z maluszkiem.... no ale trzeba zacząć funkcjonowac normalnie..ehhhh :drapanie: Dzis idzimey na kurs tanca - musimy nadrobić zaległości z zeszłego tygodnia... :tupot:
-
Vall - ja tyz tu ciagla zagladam - chociaz nie zawsze sie ujawniam piszac. Z wielkim zniecierpliwieniem czekałam na Twoj kazdy post o stanie zdrowia Maluszka. Bardzo sie ciesze ze jest znaczna poprawa. Buziaki dla dzielnej Cioci! :)
-
Buziaki dla dzielnej Cioci
dzięki kochana :przytul:
-
Martuś i ja się cieszę, że z Karolkiem lepiej, ale żeby nie zapeszać nadal trzymam kciuki za Niego(prześliczny jest), i za Was, żeby Wam sił na to wszystko starczyło :przytul: Mam nadzieję, że szybko wróci zdrowiutki do domu i będzie szczęściem i radością rodziców i rodzinki.
-
katarzyna_84, :przytul: :przytul: :przytul:
a tu wam wklejam - królestwo Karolka, które na niego czeka w domku :)
(http://img441.imageshack.us/img441/3175/dscn0111vi6.jpg) (http://imageshack.us)
-
RÓWNE 200 DNI DO ŚLUBU!!!
duzo i malo rownocześnie.... :tupot: :tupot: :tupot:
p.s. maluszek i sisi maja się dobrze, wyglada na to, ze wyjda na weekend na 99% :hahahaha:
-
Cudne królestwo, żeby jak najszybciej Królewicza powitało :!:
-
jutro, pojutrze chyba pojde jescz era zzmierzyć ta ktora jest w salonie zeby mamcia mogła objerzeć na zywo
Ależ mamcia będzie zachwycona !!!!
Tylko jescz emam małeog pitrea zeby zjamowac się 'przyjmnosciami', zeby nie zapeszyć sytuacji z maluszkiem
Martuniu Loluś juz napewno da sobie radę i pewnie jego serduszko się cieszy, że ciocia marta wróciła do rzeczywistości a nie zamartwia się o niego :) :przytul:
Alez królestwo piekne !!! Loluś będzie jak król !!!! :) :) :)
p.s. maluszek i sisi maja się dobrze, wyglada na to, ze wyjda na weekend na 99%
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
rozmawaiłam własnie z sis - małuszka zabrali na ostatnią punkcję płynu rdzeniowego - do ostatniej anlaizy - jesli wyjdzie dobrze będziemy mogli już się w pełni cieszyć :tupot:
Jutro prawdopodbnie pępkówka - zanim mama i maluch wyjdą ze szpitala - zamówiłam u fotografa 3 duże fociaki malucha - myśle, że prezent będzie fajny - zapakuje w ramy :) będzie nad łóżeczko :tupot:
Po pracy ruszma w odiwedziny do nich..bo nie widziałam ich wczoraj... tylko :telefon:
A wczoraj na kursie tańca były podstawy czaczy + dodatkowe figury walca angielskiego i blusa :) Mój A. stwierdził, ze nastepnym razme musi co swypic wczesniej będzie elastyczniejszy :taktak: :taktak: :taktak: i nasz trener nam zapowiedizał, ze next time będą nas fotografować, każdą pare - do dyplomów :) po każdym etapie ejst dyplom jak wam pisałam i na nim będą nasze foty - co etap to nowe...hehehe..powiedział, zebyśmy jak mam ochote się "ubrali odpowiednio" :skacza: będzie zabawa :brewki:
-
next time będą nas fotografować, każdą pare - do dyplomów po każdym etapie ejst dyplom jak wam pisałam i na nim będą nasze foty
no to super, a noz was wysla na jakis turniej :los: i wygracie :skacza:
zamówiłam u fotografa 3 duże fociaki malucha - myśle, że prezent będzie fajny - zapakuje w ramy będzie nad łóżeczko
super pomysl, a no i lozeczko bardzo ladne i trzymamy kciuki zeby nastepne zdjecie jakie wkleisz to bylo lozeczko z maluszkiem w srodku
Ciesze sie tez, ze ty czujesz sie nie najgorzej :przytul:
-
a noz was wysla na jakis turniej
:skacza: :skacza: :skacza: chyba jakiś pod tytulem "śmiechu warte" :taktak: :taktak: :taktak:
trzymamy kciuki zeby nastepne zdjecie jakie wkleisz to bylo lozeczko z maluszkiem w srodku
no ja tez licze na to z całych sił i serducha :przytul:
Ciesze sie tez, ze ty czujesz sie nie najgorzej
przetrwałam :) a zmęczenie to chyba moja druga natura :drapanie: czyli Norma :)
-
rozmawaiłam własnie z sis - małuszka zabrali na ostatnią punkcję płynu rdzeniowego - do ostatniej anlaizy - jesli wyjdzie dobrze będziemy mogli już się w pełni cieszyć
Ależ cudne wieści !!!! Napewno w ten weekendzik bedziecie juz wszyscy razem !!!!
zamówiłam u fotografa 3 duże fociaki malucha - myśle, że prezent będzie fajny - zapakuje w ramy będzie nad łóżeczko
Super pomysł !!!!
Ohooo wyrasta nowa para do "Tańca z gwiazdami" :) :) :)
Teraz Martuś odpoczywaj i wysypiaj się do woli :skacza:
-
wysypiaj się do woli
:drapanie: mało realne - musiałbym rzucić prace :skacza:
-
mało realne - musiałbym rzucić prace
Ojjj nie nie poprostu szybciej do łózia zmykaj wieczorkiem :)
A Lolus jest w Prokocimiu czy na Siemiradzkiego ?
-
A Lolus jest w Prokocimiu czy na Siemiradzkiego ?
w siemiradzkim!! :tupot:
poprostu szybciej do łózia zmykaj wieczorkiem
w sumie to ja nie chodze jakoś bardzo późno spac.. :) ale może za mało kawy :)
-
w siemiradzkim!!
Z tego co wiem to opieka jest tam rewelacyjna, ale ile w tym prawdy... :drapanie:
Ale co tam !!!! Juz tylko parę dni i do domeczku !!!!
ale może za mało kawy
Co za duzo to niezdrowo....
-
Juz tylko parę dni i do domeczku
no mam nadzieje..poki co znowu rozmawiałam z sis - troszke smutna bo zabrali malca na tą punkcję, ją wyporsili bo zdają sobie sprawe, że maluszek bedzie płakusiał...potem musi zostac pewnie do wieczora u nich pod obserwacja i dla uspokojenia..więc mamusia smutna!! Ale oby to były ostatnie nieprzyjemności jakie go spotykają!!
dobrze, ze nie będzie pamiętał tego wszystkiego :drapanie:
-
no mam nadzieje..poki co znowu rozmawiałam z sis - troszke smutna bo zabrali malca na tą punkcję, ją wyporsili bo zdają sobie sprawe, że maluszek bedzie płakusiał...potem musi zostac pewnie do wieczora u nich pod obserwacja i dla uspokojenia..więc mamusia smutna!! Ale oby to były ostatnie nieprzyjemności jakie go spotykają!!
Jeszcze chwilkę pocierpią a potem bedzie juz tylko radośc !!!!
dobrze, ze nie będzie pamiętał tego wszystkiego
Miejmy nadzieję, że takich rzeczy takie maleństwa nie pamietają....
-
Tak się cieszę, że już lepiej z Karolkiem :skacza:
Czekam na wieści, że już mogą iśc do domku :grin:
-
Pomysł z prezentem super :taktak:
Mam nadzieje, że już niedługo zobaczy swój domek i swoje królestwo.
Moje Kochanie zawsze powtarza, że jak się znieczuli to mu się lepiej tańczy... może nie skomentuję, ale zapowiedziane ma, ze kurs tańca obowiązkowy i sam wie jak nam tańce wychodzą, więc juz się nawet nie wzbrania. Tak sobie myślę, żedobrze byłoby jeszcze teraz jakiś wakacyjny kursik zaliczyć, bo we wrześniu idziemy za świadków do przyjaciół i w końcu przydałoby się tańczyć "jak ludzie", że tak powiem...
-
Vall - ogromnie sie ciesze ze kryzys minal :skacza: nadal trzymam kciuki ale teraz za to zeby ci siostrzeniec zdrowy i silny rosl :brawo_2: bedzie z niego niezly kawal chlopaka zobaczysz :skacza:
-
Vallus jak dobrze Cię czytać!!! :brawo_2: :skacza:
tak sie ciesze!!!
-
uff. tak dobrze ze malenstwo niedlugo bedzie w domku!
nie moge doczekac sie fotek tych slicznych usteczek kiedy sie usmiechaja :)
-
Dziewczynki jesteście KOCHANE!!! :serce: :serce: :serce:
No maluch ma częsciowe wyniki - póki co są ok.... moja isis nabaiwla sie niestety zaplania dróg moczowych czy gos takiego - ma kieskie wyniki... i jest w nienajlpeszje kondycji psychicznej - za dlgi pobyt w szpitalu - gyby nie maluszek i jego zrowko wypisalaby sie na wlasna prosbe i poszla do jakiegos specjalisty..no ale musi przecierpiec dla malucha..oby na weekend byli w domu!!
Maluszka czekaja częste kontrole i wizyty u lekrzay, pewnei nie jedne raz bezie jescze kluty... no i chca mu zrobic kompleksowe usg...ale jescze nie teraz.... No ale...idzie ku dobremu tak czy siak..tak przynajmniej wyglada...Oby byli juz w domku :tupot: :tupot: :tupot:
-
:hopsa: :hopsa: :hopsa: :brawo: :brawo: super :)
-
Martusiu rewelka!!! Bardzo się cieszę, że jest coraz lepiej i oby tak dalej!!!
-
i oby tak dalej!!!
oby :) oby :)
No dziś Walenty - a mi się marzy wieczorkiem tylko spanie...
Oby te godziny w pracy szybko minęły - potem wizyta u lolka i Sis...
Chyba niestety nie uda mi się z mamcią dotrzeć na Długa do salonu żeby się jej pokazać - totalny brak czasu i mimo wszytsko nastroju...moze następnym razem :drapanie:
-
:brawo_2: Bardzo się cieszę, że mały Karolek wraca do domciu z dobrymi wynikami :skacza:
-
moja isis nabaiwla sie niestety zaplania dróg moczowych czy gos takiego - ma kieskie wyniki... i jest w nienajlpeszje kondycji psychicznej
Ojjj bidna :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Pozdrów sis mimo, że się nie znamy... niech wie, że ktoś obcy dobrze jej życzy i trzyma kciukaski :)
Cudnie, że Loluniek już niedługo będzie w domciu :)
Chyba niestety nie uda mi się z mamcią dotrzeć na Długa do salonu żeby się jej pokazać - totalny brak czasu i mimo wszytsko nastroju...moze następnym razem
Martuniu jesteś poprostu zmęczona juz tym wszystkim :uscisk: i pewnie dopiero teraz puszczają nerwy... myślę, że jeszcze będzie niejedna okazja by mamci pokazać kiecuszkę :) :) :)
-
eeee Vall chyba nie czas i nie miejsce abys zawracała sobie teraz TYM główke--moim zdaniem musisz odpoczac zrelaksowac się,może winka napić...i MYŚLEĆ POZYTYWNIE bo to bardzo ważne :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
MYŚLEĆ POZYTYWNIE bo to bardzo ważne
to prawda..ale znowu niestety wiaodmości mało wesołe - raczje na weekedn sis z maluchem nie wyjdą... maluszek nadal ma stan zapalny, musi zostac w szpitalu na dalszej kuracji.. moja sis też ma kiepskie wyniki...ehhhhhhh :||
niby maluch wyglada na zdrowego, przybiera na wadze, ładnie je... no ale muszą wyleczyć i oby poszło to jakos sprawnie!! :||
-
no ale muszą wyleczyć i oby poszło to jakos sprawnie
dok;adnie lepiej zeby byli pod kontrola napewno bedzie coraz lepiej :przytul:
super ze maluszek wraca szybciutko do zdrowia i juz niedluga beda w domku :los:
-
Martuniu, super wieści, łożeczko przecudne i tak się cieszę, ze już wkrótce będziesz nam wysyłać zdjęcia Lolka z tego łóżeczka własnie :),
bo na razie jakieś takie puste ;), ale to już wkrótce się zmieni :)!!!!!!!!!!!!!!
-
niestety wiaodmości mało wesołe - raczje na weekedn sis z maluchem nie wyjdą... maluszek nadal ma stan zapalny, musi zostac w szpitalu na dalszej kuracji.. moja sis też ma kiepskie wyniki...ehhhhhhh
Martuniu lepiej niech jeszcze posiedzą w szpitalu, skoro taka jest konieczność, wyleczą się do końca i potem już mniej strachu będzie... :przytul:
Napewno w następny weekendzik będziecie juz wszyscy razem :) :skacza:
-
Martuniu lepiej niech jeszcze posiedzą w szpitalu, skoro taka jest konieczność, wyleczą się do końca i potem już mniej strachu będzie...
Dokładnie - zobaczysz, pozniej juz wszystko bedzie super :)
-
Vall wiem, że Wam wszystkim smutno, że na weeekend nie wyjdą oboje ze szpitala. Rozumiem swoją siostrę, która już nie może doczekać się wyjścia do domku. Ale lepiej żeby jeszcze tam pobyli i wyleczyli się do końca. Siosrta w domku nie będzie jak miała dbać o siebie.
To dobrze,zę mały przybiera na wadze. Jak je, to ma siłę żeby walczyć z chorobą.
A ty się nie martw że wracasz to spraw ślubnych. Ja z mężm byliśmy w podobnej sytułacji co ty; maluchy w szpitalu walczyły o życie, a my mieliśmy ślub za dwa miesiące i masę spraw do załatwienia. To że nie będziesz się zajmowała sprawami ślubnymi nie oznacza ze Lolek i siostra szybciej wyzdrowieją. Ważne jest, że o nich myślisz i ich odwiedzasz.
A tak swoją drogą czy Karolek nie miał być Wiktorkiem ?!?!
Pościel małego śliczna. Moja Zuzia ma zakupioną taką samą tylko w kolorze różowym :hahahaha:
-
Czesc Maruniu,
W koncu dotarlam do twojego watku co by poczytac jak tam Lolek sie ma i musze przyznac ze lezka mi sie w oku zakrecila :Wzruszony:
Na cale szczescie maluszek coraz lepiej sie czuje no i wyglada na silnego chlopca...na pewno bedzie gites:)
Łozeczko slicznuchne, bedzie sie w nim pewno swietnie czul, tylko zeby chcial w nim spac hehe, moj chcrzesniak niezbyt lubi swoje lozko, woli z mamusia i tatusiem spac :los:
-
Ja nadal mocno trzymam kciuki... :przytul:
-
czy Karolek nie miał być Wiktorkiem ?!?!
miał, miał :) ale nastąpiłą zmiana decyzji :) tuz przed jego narodzinami :)
ehhh - a ja jestem GŁUPIA do kwardaru!!! :mdleje: :dno: zamiast myslęc pozytwnie to zaczęłam grzebać w necie i trafiłam na strone - forum gdzie rodzice dziela sie bólem po starcie dzieci, albo maja chore - i co tam sepsa króluje, szczególnie u maluszków... i zmiast znalesc odp. na pytania i sie pocieszyć to popadłam w jeszcze gorszy dołek... :popija:
no ale licze ze widok sis i maluszka w dobrej formie jakos to naprawi (oby byli w dobrej)..i moze dowiem sie czegos od lekarzy co wznieci na nowo mój optymizm!!
-
ehhh - a ja jestem GŁUPIA do kwardaru!!!
Wiesz biorąc pod uwagę co wygrzebałas i że sie tym tylko pogrążasz to... musze przyznać że jesteś lekko niemądra....
Wybacz ale Martuniu kochana musisz odpocząć a nie dołować się. Loluś ma się lepiej i juz nic mu nie grozi, więc po co się tym dołujesz...
Lepiej znajdź stronkę z dobrym humorem... Pamiętasz kotka którego Ci wysłałam (ten co widział Cie w kąpieli)? Włącz i się usmiechnij Kochana !!!!!
Aha p a propos kotków to gdzie zniknął Twój z avatarka?
-
a propos kotków to gdzie zniknął Twój z avatarka?
no zamotałam... i dałam usuń..a nie mam go na kompie :drapanie: w domu pokombinuje i cosik wrzuce :)
-
Z gory przeraszam z ajakos fotek -alwe to z telefonu :( nie miałam aparatu ze sobą ....
(http://img234.imageshack.us/img234/7774/beztytuuno4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img235.imageshack.us/img235/4772/beztytuu1rd7.jpg) (http://imageshack.us)
Rozmawialam z lekarzem - generlanie maluch miał podbno mase szczęscia i nawet sami lekarze sie dziwia ze nie zalapał się na wstrząs septyczny - mimo wyników dramatycznych w pierwszych dniach zycia dal rade... niestety zakazanienie nie ustepuje tak szybko jak mysleli stad przedłużenie pobytu w szpitalu - lekarze nie chca go wypuścic dopoki nie będzie calkowicie "czysty", ale mowia ze niby najgorsze niebezpieczenstwo zażegnane - no ale... w plynie rdzninowym sa jescze bakterie, amluch od wczoraj znowu z welflonem w glowce...no ale co zorbić... :drapanie:
Sis w pt. ma byc poraz kolejny szyta pod narkoza bo cos tam nie tak.... do tego przypelentalo sie to zapalenie drog moczowych albo pęcherza...ale jutro reszta wyników.... :mdleje:
No ale in general.... :drapanie: niby mozna sie wyluzować choc troche - ale nie umię... jescze...na weekend znowu moj tatko przybywa - wiec bede miala rodzine na glowie..ja ich rozumie, ze chca byc i martwią się..ale dla mnie to dodatkowe obciązenie - You know what I mean... :drapanie:
-
DLA WAS WSZYSTKICH KOCHANE FOREMKI W DNIU śW. WALENETEGO
(http://www.getonmyspace.com/Images/Comment_Codes/Valentine/images/valentine_19.gif)
-
niby mozna sie wyluzować choc troche - ale nie umię..
Troszke musisz - bo jeszcze Ty z tego wszytskiego padniesz... Juz jest wsio ok wiec poprosze usmiech na buziulke i wlaczyc pozytywne myslenie :)
-
Widzisz ! Wszystko dobrze :D Wyrośnie kolejny konkurent dla Dominika :D
-
Martuś, ja wiem, że nam łatwo mówic o tym, byś sie trzymała dzielnie i dała na luz, bo to praktycznie nieosiągalne w sytuacji, gdy Twoi nabliżsi cierpia, ale:
musisz sie zrelaksowac, odpocząć i postarać o dodatkową porcję energii i optymizmu własnie dla sis i maluszka, bo Twój dobry nastrój na pewno jej również bardzo pomoże. Wiem, że to trudne, ale jeśli cała rodzina w totalnym załamaniu, ktoś musi robić czasem za pajaca albo dobrego duszka, by odganiac złe fuidy :przytul:
Trzymaj sie dzielnie i zrób coś miłego dla siebie, by odzyskac power :przytul:
A mały Lolek widac ma nadzwyczajną opieke najwyższej instancji, jeśli wychodzi z tego paskudztwa :brawo_2: I teraz już będzie co dzień lepiej i lepiej :przytul:
-
Martuniu z malutkim coraz lepiej, więc ciut możesz wyluzować, tak dla swojego dobra, a ja nadal trzymam kciukasy co by wsio nadal układało się pomyślnie!!!!!
-
Vallus, Kllusia dobrze mowi, ona madra kobita, sluchaj sie! :taktak: a ode mnie :przytul: :przytul: :uscisk: no i z avatorkiem juz nie mieszaj bo ja nie wiem do kogo mowie czasem, mysle ze to ktos nowy na forum :drapanie:
-
ona madra kobita
- no prosze jaki miły akcent tego dnia :skacza:
Przepraszam Cie Martus, ale musiałam - widac cierpię na kompleks niższości albo mam jakąś dziecięcą manierę :luzak:
I żeby tak jeszcze ktoś po łbie łapka pociapał :bredzisz:
-
ktoś musi robić czasem za pajaca albo dobrego duszka, by odganiac złe fuidy
staram się... wiecie ja cały czas dla sis i reszty - jestem twarda, pogodna..zawsze znajde jakąs dobrą strone medalu - ale wam się mogę przyznać, że już po mału.... kończą mi się moce.. :drapanie: :mdleje:
Moze faktycznie musze sie zrekalsować - marzy mi sie fryzjer i zmiana fryzury - choć wiem, ze to z uwagi na plany ślubne jest troche ryzkowne :) Ale...nie planuje koków, upięc - tylko coś lużnego -to moze podcięcie do ramion z tył jakieś śmieszne wycieniowanie by im nie zaszkodziło, co???? :tupot:
-
mały Lolek widac ma nadzwyczajną opieke najwyższej instancji, jeśli wychodzi z tego paskudztwa
To prawda bez dwóch zdań!! :blagam:
Kllusia dobrze mowi, ona madra kobita, sluchaj sie
jasne, że dobrze :) Postaram się słuchać :taktak:
cierpię na kompleks niższości albo mam jakąś dziecięcą manierę
:przytul: :przytul: :przytul:
-
-to moze podcięcie do ramion z tył jakieś śmieszne wycieniowanie by im nie zaszkodziło, co????
Ja tam mysle ze to bardzo dobry pomysl,rozluznisz sie w fotelu fryzjerskim, moze pozujesz lepiej.
Na twoim miejscu juz bym sie umawiala na wizytke :brawo_2:
-
mysle ze to bardzo dobry pomysl
no to mzoe w weekend cos zakombinuje w tym temacie... :drapanie:
-
martusiu, dzięki za śliczne Walentynki :)
tak mi szkoda twojej siostry, co Ona się musi nameczyć i nacierpieć psychicznie no i fizycznie, aż mi skóra cierpnie...
całe szczcęście,ze karolek zdrowieje i chmury nad Nim rozpędzone :)
Relaks sobie zrob koniecznie, ale może oszczędź fryzurkę, bo na prawdę wyglądasz w niej prześlicznie :)
-
ale może oszczędź fryzurkę, bo na prawdę wyglądasz w niej prześlicznie
dzieki kochana :przytul: hmmm... no ale co ja moge - gdzie ja moge sie zrelaksować...poradzcie jak kobieta - kobiecie :taktak:
-
no ja jutro wyjeżdzam i się szykuje do wyjazdu, więc nie mam teraz zcasu, ale gdyby nie to to zaproponowałanbym Ci spotkanko :)
-
gdyby nie to to zaproponowałanbym Ci spotkanko
:przytul: :przytul: :przytul: nadrobimy :)
-
Martuniu Lolus jest taki sliczny !!!!!
Teraz tak jak inne forumki proszę o relaks dla Twojego ciała i ducha... fryzjer na mnie działa zawsze super relaksująco więc polecam !!!! :skacza:
A do slubu jescze zdążą Ci odrosnąć :skacza: Od naszego spotkania dużo dłuższe masz :)
Zakup olejki i do wanny aż woda wyzimnieje np. albo policz ile masz keszu w portfelu i może kosmetyczka? Albo fajny filmik typu Ryś, albo Dlaczego Nie? albo... coś na dvd z pifkiem w rączce i A. przy boku..... :taktak: :taktak: :przytul:
-
Vallus - mozliwosci jest kilka:
Tak jak mowi Gosia:
- spotkanie przy winku, piwku, kawie, lodach z kolezankami
- wizyta u kosmetyczki na jakis przyjemnych maseczkach
- basen, jackuzzi, solarium
- masazyk odprezajacy
- zrobienie sobie fajnych paznokci (moze jakies tipsy?)
- wizyta w kinie z ukochanym a pozniej fajna kolacyjka
- kapiel w aromatycznych olejkach, z kieliszkiem wina w lapce, przy milej muzyce i w swietle siwec (plecy moze umyc Ci Twoj Aj Low Ju)
- no i oczywiscie na koncu fryzjer :)
-
-
Vall, to prawda co napisałaś o sepsie. Jest bardzo groźna i jest też dosyć popularnym zakażeniem u takich lub mniejszych maluchów (bo ich organizm nie ma takiej odporności jak organizm dorosłego). Ale po Lolku widać, że ma silny organizm. I widać że wygrywa walkę z bakteriami. To najważniejsze. I dobrze,że w takiej sytułacji trzymają go w szpitalu, bo tam ma bardzo dobrą opiekę. Już niedługo i będzie w domku. Zobaczysz.
Co dotwojej siostry, to jej strasznie współczuję. Biedna się nacierpi. Najgorsze, że to z pierwszego porodu ma taqkie kiepskie wspomnienia. Ale z czasem może wspomnienia się zartą i zapomni o tej psychicznej gehennie jaką zapewne przeżywa teraz. Dobrze, że chociaż możecie ją odwiedzać (tzn. wchodzić na salę) bo nie wszędzie tak jest. Pozdrów siostrę, wyściskaj i powiedz jej, żeby zbierała siły na nierzespane noce i dnie w domku. :brewki:
A Kllusia ma racje. Musisz mieć siłę dla siostry i małego. Naprawde dużo robisz dlanich. Kochana z ciebie Ciocia i siostra :przytul: :przytul: :przytul:
-
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Normalnie bym was wściskała Kochane Foremki :serce: :serce: :serce:
Napewno zastosuje sie do porad :)
-
Jak tylko masz ochotę to jutro możesz np. zrobić sobie podróż krajoznawczą i dowiedzieć się jak smakują lody w najlepszej w moim mieści lodziarni w towarzystwie moim :) :los:
-
Jak tylko masz ochotę
oj ochote mam wielką :przytul: ale niesttey jutro przybyw amój papa na cłąy weekend, a po rpayc muszę przysiąśc i porpawić moja pracke dr, po korekcie edytorksiej, w sb. drukowanie i oprawianie. w pon. do instytutut zanosze i sprawa zamknięta w kwestii pisarskiej - zostanie nauka :mdleje:
-
ale niesttey jutro przybyw amój papa na cłąy weekend, a po rpayc muszę przysiąśc i porpawić moja pracke dr, po korekcie edytorksiej, w sb. drukowanie i oprawianie. w pon. do instytutut zanosze i sprawa zamknięta w kwestii pisarskiej - zostanie nauka
Szkoda :popija: , ale wiadomo papcio i praca na 1 miejscu !!! :przytul: Ale wiesz jak tylko będziesz miała chęć to przybywaj !!!!! :skacza:
-
Karolek malenstwo jaki on sliczny...
Caly czas trzymam kciuki a Ty nie czytaj takich rzeczy!
Kiedys cos mnie bolalo, ogolnie slabo sie czulam i zaczelam czytac jakies stronki z chorobami, encyklopedie zdrowia.. wszystkie choroby juz mialam. mozna sie przerazic niezle. Dlatego zamiast tego.. rozmawiaj z kruszynka, usmiechaj sie do niego.. wszystko bedzie dobrze! :)
Co do relaksu.. na mnie nic tak nie dziala jak masaz..
-
Marta ale czas na relaksik musi być :!: Nie ma bata, żeby nie było.
A z Lolkiem, to napewno lepiej, że go jeszcze przytrzymają, niż potem miałby jeszcze (odpukam w niemalowane) wracać tam. Najważniejsze, że najgorsze już mineło, teraz może być już tylko lepiej i w to trzeba mocno wierzyć :uscisk:
-
Vall ja tez caly czas trzymam kciuki wszystko bedzie dobrze zobaczysz :przytul: :przytul:
-
karolek jest sliczny i Martus bedzie dobrze z nim :skacza: zobaczysz :skacza:
a propos relaksu to jesli po domowemu kapiel, mnoooostwo piany, olejki, swieczki, muzyka i winko :skacza:
jesli na zewnatrz stawiam na jacuzzi, saune i masaz :skacza: z dodatekiem solarium ...
fryzjer tez nie jest zly ... :skacza: ale ja mam zawsze stes z tego tytulu bo nie wiem czy aby bede zadowolona a nie padne jak sie zobacze (tj po prostu nie mam tu jeszcze swojego fryzjera bo jakos nie trafilam tak zeby byc zadowolona :dno: 100%)
-
po domowemu kapiel, mnoooostwo piany, olejki, swieczki, muzyka i winko
oooooooooooooooooooooooo póki co na tym poprzestane :) a frzyjer moze w weekend - jesli uda mi sie wyrwać od pracy, rodziców i Lolusia kochanego :)
-
Jaaa, ale przyjemności się szykuja :-)
Marta, normalnie nie moge się przyzwyczaić do Twego nowego oblicza forumowego... :drapanie:
-
nie moge się przyzwyczaić do Twego nowego oblicza forumowego...
ja tak samo :drapanie:
-
nowe oblicze niczego sobie :skacza: chociaz kotus z klebszkiem byl tez cool - ale tyko przez moment przetrwal :buu:
oooooooooooooooooooooooo póki co na tym poprzestane a frzyjer moze w weekend - jesli uda mi sie wyrwać od pracy, rodziców i Lolusia kochanego
no polecam goraco - ja jak mam napad pesymizmu to siup do wanny :mrgreen: tylko ze malibu + milk a nie winko :terefere:
nalezy ci sie dziewczyno troche relaksu - wiem ze masz fulla - bo wszystko naraz sis, Lolus, slub, etc - ale znajdz chiwlke dla siebie musisz akumulatory naladowac :los:
trzymaj sie cieplutko :przytul:
-
kotus z klebszkiem byl tez cool - ale tyko przez moment przetrwal
obiecuje że wróci wieczorkiem jak się mi uda go odnaleść :)
-
Ja tez jestem za Miałczusiem, bo siem gubiem :popija:
Martuniu relaksuj sie, relaksuj, bo za chwilkę bedziesz znów musiała się sprężyc i stresować obronką... ale w tym temacie to ja już kciuki smaruję i będę trzymała :) A Ty NAPEWNO dasz rady :brawo_2: :skacza:
-
kciuki smaruję i będę trzymała A Ty NAPEWNO dasz rady
i ja tys :D :taktak:
-
No podobno jest szansa ze maluch i sis wyjdą w środe do domu - tzn w pon. jescze raz będzie miał badania i jesli wtorkowe wyniki będą zadowalające to w końcu będę mogli opuścić mury szpitala :taktak: Popoludniu jak u nich bede pstrykne kilka fociaków i wam zaprezentuje - maluszke z dnia na dzien się zminiea - a wazy jzu 3,5 kg :)
-
Vallus - super wiadomosc!!!!! Ciesze sie bardzo!!!!! :skacza: :przytul:
-
maluszke z dnia na dzien się zminiea - a wazy jzu 3,5 kg
:brawo_2: :skacza:
suuuuper.. daj znac kiedy przestac trzymac kciuki :>
moj Narzeczony tylko na mnie patrzy kiedy mu opowiadam o rzeczach dotyczacych forumek.. tak wszystko przezywam, a teraz tak strasznie sie ciesze z powodu malenstwa :)
-
:brawo_2: super :brawo_2: bardzo się cieszę że Karolek wraca do domciu. Teraz to już spokojnie można zacząć oblewańsko :pijaki:
-
Super , ze wszytsko dak dobrze się układa :D :brawo_2: :skacza:
-
Martuś, no cudne wieści, to tzrymam kciuki co by było wsio oki i czekam na fotki!!!
-
Na początek - wracam do kotka w avatorku :) na zyczenie Wasze - a w szczegolnosci Megan :)
A tu obiecane fociaki - jakosc nienajlepsza..sorki, ale.... :)
(http://img413.imageshack.us/img413/6260/p2170235ef9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img441.imageshack.us/img441/9347/p2170229vt1.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vallus - foteczki super :) Malenstwo rosnie i robi sie coraz silniejsze :) Buziaki!!!!!
-
Życzę z całego serca, żeby wyszli w tym tyg.
Jak będziemy mocno trzymać kciuki, to wyniki na pewno będę dobre!
A Tobie Kochana, nalezy się trochę odpoczynku..
-
No nam weekend minąl pod znakiem wizyty rodziców (dla A. teściów) no i oczywiście mlauszka i sis....
Dzis rodziciele juz wyjeżdzaja popoludniu, no ale poki co zmykam z nimi na zakupy - chcemy cos kupić pania opiekującym sie Lolkiem w szpitalu :)
Ciągle mysle nad fryzjerem...no ale zobacze ..hehe..chciałabym-a boje się :hahahaha:
życze miłej niedzielki!! :przytul:
-
och Vall :skacza: sis z malym :skacza:
no i kotus z klebusiem wrocily :los:
czyli wszystko zmierza ku lepszemu :skacza:
super :brawo_2: ciesze sie i sciskam mocno :uscisk:
no i caly czas trzymam kciuki za was :skacza:
-
rozplywam sie jak widze to malenstwo..
ale widac juz chyba mu dobrze.. spi spokojnie..
trzymam caly czas kciuki i dobrze ze juz sie tyle nie martwisz :uscisk:
-
No ciotka Marta nie ma najlepszej kondycji jesli chodzi o bawienie maleństwa :drapanie: :drapanie: musze chyba potrenowac - 1,5 godzinki noszenia maleństwa i ramiona bola, oj bolą....
Dziewczyny - nalezy sie uzbroic w bicepsy..ostrzegam naprzyszłośc :) bo Te z Was ktore juz maja maluszki to wiedza o czym mówie :)
A tu dzisiejsza poracja foteczek :)
(http://img216.imageshack.us/img216/7130/beztytuuek9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img64.imageshack.us/img64/6750/p2180250li0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img216.imageshack.us/img216/5269/p2180258at1.jpg) (http://imageshack.us)
-
amiona bola, oj bolą....
Dziewczyny - nalezy sie uzbroic w bicepsy..ostrzegam naprzyszłośc
oj zgadzam się, zgadzam, zakwasiory miałam wielgachne po wizytach u kuzynki , ale co tam warto :taktak:
Że Karolek ma się dobrze już wiemy i się cieszymy, a co z siostrą? Jak ona się czuje?
-
Martusiu, boska fotka :brawo_2:
(http://img64.imageshack.us/img64/6750/p2180250li0.jpg)
o ile się nie myle to trzypokoleniowa...
-
trzypokoleniowa...
:taktak: :taktak: :taktak:
A jesli chodzi o sis - to w sumie poiwem wam, ze z nastroju rozpaczliwow -łzawego przeszła do nastawienia bojowego!! :boks_4: :boks_4: :boks_4:
Tzn humor nawet dopisuje, z maluszkiem sprawnie sie "obchodzi".... i z niecierpliowścią czeka na wypis mocno wierząc że wyniki jutrzejsego badania będa w porządku!! :boks_4:
Jutro maja ją szyć - co prawda nie wiem o co chodzi - 2 tyg po wszytskim..no ale może i lepiej - jej sie marzy wyjście jutro - ja oscyluje około śordy!! No ale zobaczymy :tupot: :tupot: :tupot:
-
Martuś - cudowne wiadomości! Jutro będą jeszcze lepsze - wierzę w to mocno!
A Karolek jest superowy :taktak: :brawo_2:
-
to teraz kilka fotek mojego Borysa - dziś czaił sie i "polował" na gołębie (ktore byly za oknem) :)
(http://img212.imageshack.us/img212/6360/sany0021pa8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img212.imageshack.us/img212/3403/sany0019uu7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img212.imageshack.us/img212/2631/sany0016hu4.jpg) (http://imageshack.us)
:drapanie: bystrzak, co :taktak:
-
Vall :skacza: slicznie wygladacie z Karolkiem :skacza:
fotka trzypokoleniowa :skacza: alez sie udalo uchwycic :skacza:
super ze sis twoja do zdrowia wraca - duzo usciskow :przytul:
a Borys :skacza: slicznucha :skacza:
-
Valluś, sliczne foteczki.. :) co do miesni.. o tak troche sily trzeba miec, pozniej z kolei kregoslup daje sie we znaki jak maluszek zacznie pomykac ;)
foty kociaka rozwalajace ;) ciekawe jaka mial "mine" :)
-
Jaki on cudny :serce:
A jak się słodko uśmiecha :serce: :serce:
Cudny jest :grin:
-
Ale wspaniałe wieści :skacza: a Lolek na każdej fotce to śliczniejszy :brewki: takie małe, kochane ciasteczko :taktak:
jesli chodzi o sis - to w sumie poiwem wam, ze z nastroju rozpaczliwow -łzawego przeszła do nastawienia bojowego!
no to super :brawo:
To by Borys miał polowanko, gdyby nie szyba, a ja dostałam na sobotnie walentynki koci kalendarz i tam wypisz wymaluj kociak jak Twój, nawet wypaliłam do T "ooo kociak Vall", nie skomentował...
-
"ooo kociak Vall", nie skomentował...
:skacza: :skacza: :skacza:
Jaki on cudny
A jak się słodko uśmiecha
:taktak: :taktak: :taktak:
troche sily trzeba miec
kochana troche to malo powiedziane :drapanie:
-
Vall sliczna te fociaki Twoje z Lolkiem i jakby sie usmiechal do fotki sliczny :przytul: :przytul: :przytul:
napewno bedzie oki
fajny ten avatarek ale wiesz my sie przyzwczajamy ja juz poznaje kto co napisal wlasnie po malutkich avatarkach dlatego nam tak trudno si eprzyzwyczaic do innych :drapanie: :drapanie: :drapanie: :drapanie:
buziaki :los:
-
ohhh Vall Karolus takin usmiechniwety na zdjeciu jakby specjalnie dla nas ze wszystko z nim ok :Wzruszony: :Wzruszony: :Uu: :serce:
a ty wykapana mama :taktak: :taktak:
-
Avatarek sliczny !!!!
A Loluś...... :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: CUDNE DZIDZI :skacza: :skacza:
A fotka z Tobą i z Twoją mamcia w tle (tak myślę, bo jesteś bardzo podobna) to już wogóle PRZECUDNA !!!!!! Ten uśmiech... on jest boooski !!!!!!
Napewno w tym tygodniu będziecie mieć go już w domciu :) :) :)
Buzialki dla Lolusia i dla Ciebie oczywiście ciociuniu :)
-
No dziewczynki - klamka zapdła :drapanie: praca złozona w Instytucie, we wtorek za tydzien rada..i poznam składy komisji etc.... :drapanie: nie wiem czy się cieszyć czy martwić..hehehe - no ale teraz została nauka!! ale zaczne dopiero jak poznam egzaminatorów :) od pt. startuje z angileskim - z laseczka - konwersacje na tematy wolne - byleby używać języka :) Całą prac episałam z angielskiej literatury - bierną znajomosć mam-ale od 4 lat o dczasu zdania egzaminu CAE nie gadałam za wiele..więc chce potrenować :) mam andzieje, z elaseczka będzie cool :tupot:
Lolus dziś będzie miał badanka - jak pójdzie wszytsko ok - jutro będą w domku popoludniu :brawo_2: (oby!!)
-
No dziewczynki - klamka zapdła praca złozona w Instytucie, we wtorek za tydzien rada..i poznam składy komisji etc....
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
od pt. startuje z angileskim - z laseczka - konwersacje na tematy wolne - byleby używać języka
Świetny pomysł !!!! Napewno będzie cool :) :) :)
Lolus dziś będzie miał badanka - jak pójdzie wszytsko ok - jutro będą w domku popoludniu (oby!!)
JUPIK !!!!!! :skacza:
-
Piękny dzidziuś. Gratulacje :przytul:
-
o dziewczynki - klamka zapdła :drapanie: praca złozona w Instytucie,
super :brawo_2:
teraz została nauka!!
pójdzie gładko, zobaczysz - ani się obejrzysz i juz będziesz mieć dwie literki przed nazwiskiem :taktak:
-
Vall sliczna fotka, nawet maluch ma mine zadowolona...hehe zreszta ktory facet by nie mail w obieciach takiej cioci ;)
:skacza: :skacza: :skacza:
-
Vall, jakimś cudem przebrnęłam przez wszystkie strony Twojego odliczania. Ale teraz mogę je śledzić na bieżąco :brewki:
Gratuluję oddania pracy :brawo_2:
Trzymam kciuki za Maleństwo i Siostrę :przytul:
-
zreszta ktory facet by nie mail w obieciach takiej cioci
:skacza: :skacza: :skacza:
anelle82, no podziwaim wytrwałośc i serdecznie witam :hello:
-
Dotarłam. Po dłuuuugiej nieobecności dotarłam i nadrabiam zaległości. Teraz będę na bieżąco - obiecuję. :skacza:
-
Teraz będę na bieżąco - obiecuję.
:taktak: :taktak: :taktak:
:przytul:
-
:skacza:
-
Chodzi za mną fryzjer.... myśle o czymś takim :drapanie:
(http://img187.imageshack.us/img187/1179/m2jl4.jpg) (http://imageshack.us)
albo takim, ale już mniej :drapanie:
(http://img53.imageshack.us/img53/4972/m4qo9.jpg) (http://imageshack.us)
Chciałbym i "boję się" :taktak:
-
jakby co do slubu jeszcze odrosna :)
-
do slubu jeszcze odrosna
też sobie tak właśnie powtarzam :)
-
do slubu jeszcze odrosna
też sobie tak właśnie powtarzam :)
to sobie nie powtarzaj tylko poczekaj :) do ślubu tuż tuż..teraz masz śliczne włosy..wytrzymaj..
-
Gosiu - za późno - zaraz po rpacy powędrowałam do fryzjera - ale zdrowy rozsadek zwycięzył i tlyko podcielam wloski i zorbilam grzywke jak kiedyś :)
o to mój nowy image :)
(http://img217.imageshack.us/img217/8212/obraz006uc1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img235.imageshack.us/img235/3097/obraz007sp1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img231.imageshack.us/img231/6493/obraz008qn0.jpg) (http://imageshack.us)
Żadnych drastycznych zmian :taktak:
-
Vallus - nowy image jest super :) Bardzo mi sie podoba :) Grzywka Ci bardzo pasuje, super wygladasz :)
-
Grzywka Ci bardzo pasuje
dzięki - moja mama tez mi tak mówi - i ona mnie na to namawiala :) hmmmm..ale czy do slubu grzywa by sie nadała :drapanie:
-
ale czy do slubu grzywa by sie nadała :drapanie:
A czemu nie? Moja znajoma z pracy miala grzywke - taka bardzo prosta i nowoczesna i swietnie wygladala - nie wazne czy podepniesz cy rozpuscisz wloski - bedziesz wygladala extra :) Ja tez kiedys mialam grzywke - bardzo sobie chwalilam fryz z grzywka i tez czesto sie zastanawiam czy sobie nie uciachac czegos nad czolem :)
A co do fryzów ktore prezentowalas - rok temu mialam wloski jak ta Pani na zdjeciu nr 2 - fryz super w utrzymaniu jesli wlosy sa dobrze sciete - ja sobie chcwalilam :)
-
bardzo prosta i nowoczesna i swietnie wygladala - nie wazne czy podepniesz cy rozpuscisz wloski - bedziesz wygladala extra
dzieki kochana - ja najchętniej bym poszla do slubu w takiej fryzce jak dzis..bez zadnych dodatków... ot tak poprostu - co wy na to :)
-
Nowe image Valus bardzo, bardzo extra, ale ta pierwszy fryzurka tez niczego sobie.
Pasowałaby do Ciebie i Twojego temperamentu :brawo_2: Bo mnie sie tak własnie kojarzysz - z dużą dawką optymizmu, wielką energią i humorem :skacza:
A co tam dzisiaj u Karolka i sis???
-
Bo mnie sie tak własnie kojarzysz - z dużą dawką optymizmu, wielką energią i humorem
o jak miło :taktak: :taktak: :taktak: W sumie to pewnie taka z reguły jestem.... no ale nie zawsze :brewki:
-
A co tam dzisiaj u Karolka i sis???
no własnie sie martwie bo sis nie odbiera tel. od południa :popija: maluch miał dzis badania - wiem, ze nie były chyba z tak dobre jak liczylismy - ale nie wiem nic więcej
:( dzwonie - nie obdiera, pisze - nie odpisuje... martwie sie - moze biedna znowu przezywa kryzys z uwagi na malegeo - ona jzu ledwo wytrzymuje tą sytuacje, ten szpital...nie wiem..cały czas pórbuje - obym sie mylila..i oby sis poprostu odpoczywała i nie slyszała!!
-
Martus, z tego co kojarzę miała byc dzisiaj szyta :drapanie: To pewnie dziewczynkie znieczulenie dali i może sobie troche teraz przysypia :przytul: Tylko sie juz nie denerwuj - zreszta dobrze mi gadać, ja juz bym pewnie do szpitala pojechała, bo ja taki nerwus jestem niecierpliwy, że nawet na tramwaj nie umiem czekac :mdleje:
-
z tego co kojarzę miała byc dzisiaj szyta
no miala - ale "Mistrz" po raz n-ty zminił zdanie - i uznal że jednak nie... tego faceta to wsytrzelac powinni :boks_4: :boks_4: :boks_4:
Dodzowniłam sie do szwagra - ale jakos tka mówil dziwnie - powiedizla, z eidzie dopero do lekarza bo nie było do tej pory wyników...ma mi dac znać wiec napenwo zamelduje!!
ja juz bym pewnie do szpitala pojechała
no ja też - ale siediz tam szwagier - a zbiorowe odwiedziny sa utrodnione na takim oddziale... sama rozumiesz... :drapanie:
-
Vall napewno bedzie ok :brawo_2: moze naprawde czekaja na info napewno niedlugo szwagier zadzwoni
bardzo pasuje Ci grzywka :los: a ta 1 fryzurka bomba :skacza:
gratuluje zlozenia pracy kurcze ale masz fajnie :skacza:
-
Vall, hmm a ja Ci powiem ze mi sie strasznie podobalas na tych ostatnich fotach z maluszkiem - mialas lekko krecone - takie fajnie naturalne loki - w takiej fryzurce bym Cie widziala do slubu ;)
-
Fryzurka super :ok: bardzo twarzowa
Mam nadzieję, że wyniki będą pozytywne i jutro Loluś zaśnie w swoim własnym domku.
-
Vall - ladnie ci z grzyweczka :skacza:
daj znac jak bedziesz wiedziec cos o wynikach badan (kciuki trzymam caly czas) :przytul:
-
wlasnie.. siostra moze odpoczywa.. tez strasznie sie denerwuje kiedy ktos nie odbiera tel ale najczesciej okazuje sie ze zapomnial zmienic z dyskretnego albo inne glupotki :)
-
Grzywka Ci bardzo pasuje
dzięki - moja mama tez mi tak mówi - i ona mnie na to namawiala :) hmmmm..ale czy do slubu grzywa by sie nadała :drapanie:
spokojnie!!!! A jesli się dobrze czujesz w takiej fryzurce to tym bardzie!!!!
-
no i szwagier dzownil, ale nic nie wie - pani ordynator skonczyła dyżur - a jest jakis lekarz średnio zapoznany ze sprawą więc wszelkie informacje dopiero jutro.... :drapanie: facet rzucił tylko hasło "czy to chodzi o dziecko z komórkami 73" ale za pierona nie moge nic na ten temat znalesc w necie... moze to jakis slang leakrski małoznaczący, ale zabrzmiało "intrygująco"... :drapanie:
Jutro zamelduje jak tylko dostane jakies info....
a co do fryz - ta z niedzieli z maluchem - to wlasnie ja wersja "sote" czyli bez jakikolwiek "retuszy"..hehehe...starsznie nie chcialo mi sie ich prostowac itd... :)
Zobaczymy jak to bedzie na tym slubie...jescze sporo czasu :)
-
moze to jakis slang leakrski małoznaczący, ale zabrzmiało "intrygująco
mozliwe :drapanie:
ta z niedzieli z maluchem - to wlasnie ja wersja "sote" czyli bez jakikolwiek "retuszy".
i bardzo ladnie wygladalas :brewki: :brewki: :brewki:
-
Fryzurka super :brawo_2:
Bardzo mi się podoba taka grzywka
No i trzymam kciuki, żeby u siostry i Karolka było wszystko dobrze :ok:
-
Oj to nerwy bym miała na lekarzy... wiedzą przecież, że się martwicie o dzieciątko :drapanie:
-
trzymam caly czas kciuki! :)
a na tej fotce z fryzurka saute rzeczywiscie wygladasz sliiicznie :) strasznie mi sie podoba
-
facet rzucił tylko hasło "czy to chodzi o dziecko z komórkami 73" ale za pierona nie moge nic na ten temat znalesc w necie... moze to jakis slang leakrski małoznaczący, ale zabrzmiało "intrygująco"... :drapanie:
Jutro zamelduje jak tylko dostane jakies info....
Może lilian wypowie się na ten temat. Liluśjesteś? Co to oznacza?
Vall, nie martw się, wszystko będzie dobrze a ta wstrętna choroba to będzie tylko złe wspomnienie-rozmyte.
Fryzurka bardzo fajna. Grzywka jest bardzo intrygującym dodatkiem do buziaczka. Szkoda tylko, że nie jest mi pisana. Tobie w niej świetnie. Fryzurkę nr 1 proponuję ale po slubie żeby było już na luzie. :los:
-
Martuniu trzymam kciuki, żeby Loluś juz jutro był w domku tak jak pisałaś :przytul:
Co do fryzików to propozycja numer 1 baaaaaardzo mi sie spodobała i wyglądałabyś czadersko, a i na ślub spokojnie by pasowała tym bardziej że by odrosła :) :) :)
Ale Twoja new fryz jest świetna, a grzyweczka to to co mi sie baaardzo u Ciebie podoba !!!!! Ślicznie Ci Martuniu i pewnie humorek sie poprawił :)
-
pewnie humorek sie poprawił
oooooooo - tak :skacza:
A wuniki małego - biochemiczne - sa w porządku - czekamy na wyniki posiewu - jak beda good - to jutro do domciu :)
-
A wuniki małego - biochemiczne - sa w porządku - czekamy na wyniki posiewu - jak beda good - to jutro do domciu
:skacza: :brawo_2: juppi :)
-
A wuniki małego - biochemiczne - sa w porządku - czekamy na wyniki posiewu - jak beda good - to jutro do domciu
Nie bedę orginalna: HUUURRRRAAAA !!!!!!!! :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
:brawo_2:
Nie bedę orginalna: HUUURRRRAAAA !!!!!!!!
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
:skacza: Trzymam kciuki aby posiew byl negatywny :skacza:
-
Trzymam kciuki aby posiew byl negatywny
:przytul: :przytul: :przytul:
Cały czas czekam na info, a po 16 po pracy ide odwiedzić Lolka i sis... :) więc być moze wtedy coś się dowiem :drapanie:
-
Vall, fryzurka faktycznie oryginalna, ciecie boskie :szczeka: na tym pierwszym... te pasemka, szczegolnie na czubku glowy...ech czy ja wiem... :drapanie: ale ciecie za***ste
a ty zawsze wygladalas super, teraz wygladasz jeszcze lepiej... :skacza:
Rowniez trzymam kciuki i czekamy na wiesci
-
Mam nadzieję, że Lolek jutro do domciu zostanie wypisany, na pewno tak będzie :skacza:
-
no póki co - wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jutro maluch i sis wyjda do domu :skacza: tzn. jutro jescze wyniki popsiewu, i wyniki podsatwowe krwii i moczu...ale lekarze szykuja sie na wychodne :)
Kochane dziekuje że byłyście cłay czas ze mna :przytul:
A maluch ma dzis juz 17 dni :taktak:
-
Martuniu ale wiadomość !!!!!!
JUUUPIIIII !!!!!!!!!!! :skacza:
Myślę, że spokojnie możesz juz założyć Lolusiowy wątek w bebikowie w końcu to nasz mały forumek jakby nie było :) :) :)
No to trzeba świętować !!!!!!
-
Myślę, że spokojnie możesz juz założyć Lolusiowy wątek w bebikowie w końcu to nasz mały forumek jakby nie było
:skacza: :skacza: :skacza: nawet mi to do glowy nie przyszlo :) nie bed emiała go na codzien na oku, wiec ciezko byłoby pisac :) ale w moim wąteczku bedzie sie on pojawiała bardzoooooooo często :skacza:
-
Cudowne wiadomości :skacza: :skacza: :skacza:
Mam nadzieję, że jutro przeczytam już, że w końcu oboje są w domku
Mocno trzymam kciuki :skacza: I mam nadzieję na jakieś zdjęcie Karolka już z domku :skacza:
-
mam nadzieję na jakieś zdjęcie Karolka już z domku
napewno będzie :) ale pewnie dopiero w weekend - chce im dac troche spokoju - niech się oswoją z domkiem, ze soba i z życiem rodzinnym we trójke :taktak:
-
Mały refreshing - powrót do spraw ślubnych :hahahaha:
Dla przypomnienia:
1/ moja kiecka
(http://img61.imageshack.us/img61/810/imag0188sh3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img61.imageshack.us/img61/6277/imag0194op0.jpg) (http://imageshack.us)
2/ moje buty
(http://img212.imageshack.us/img212/1927/pc100101sj5.jpg) (http://imageshack.us)
3/ a na dzień dzisiejszy prosta fryzka :taktak: zupełnie bez dodatków !!
Taka jak wczoraj :brewki: albo wersja ‘sote’ czyli typu taka ze spotkań z foremkami (lekkie naturalne loki, lekko złapane, żeby „pyszczka” nie zasłaniały)
!!!!!ale imageshack nawala - nie mam nerwów :ekxpert:
A teraz zycze slodkich snów ..i mykam do wannienki i lulu :uscisk:
-
Valluś zdąże tylko powiedziec że Twoje odliczanko i zdjęcia Maluszka oraz jego pwrót do zdrowia skutecznie przywróciły mi usmiech na pyszczku :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: bardzo się ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!
teraz padam'
obok przyszłego małża of cors :afro:
-
Valluś zdąże tylko powiedziec że Twoje odliczanko i zdjęcia Maluszka oraz jego pwrót do zdrowia skutecznie przywróciły mi usmiech na pyszczku
:przytul: :przytul: :przytul:
-
wersja ‘sote’ czyli typu taka ze spotkań z foremkami (lekkie naturalne loki, lekko złapane, żeby „pyszczka” nie zasłaniały)
Baaardzo dobry pomysł !!!!! :skacza: :skacza: :skacza:
-
Martuś, czy pamiętasz, jak długi jest Twój tren?
-
czy pamiętasz, jak długi jest Twój tren?
tzn w centymatrach :drapanie: zielonego pojęcia nie mam - nawet nie pytałam :taktak:
-
2/ moje buty
Nie widze całości razem , czyli butów i sukienki ,ale czy nie lepiej było by miec deliktaniejsze bytki ?
Bardziej sandałki. POkaze ci jak ja sobie kupiłam na walentynki.
Materiał mają bardzo podobny do twojej sukienki .
(http://images11.fotosik.pl/54/15e3141df217a84amed.jpg)
Buciki wydają mi się zbyt toporne do tak łądenj sukienki . No ale nie widze całosci wiec moze sie myle .
-
ela, buciki ktore sobie zakupials - cudne, ale ta szpilka mnie przeraża... ja nie umie chodzic ta obcasach, stąd taki wybór :drapanie: Poza tym wychodze z założenia, ze butów i tak nie widać :) a te dodatkowo są bardzo wygodne, ale byc mzoe ze znajde cos jeszcze bardziej odpowiedniego :tupot:
-
martuniu bardzo się cieszę, ze u Lolka coraz lepiej :)
Gratuluję złożenia pracy :)!!!
-
bardzo się cieszę, ze u Lolka coraz lepiej
:przytul: :przytul: :przytul:
no nwychodzą dzis na 100% - tlyko sis wkurzona - bo ten lekarz-konował zmaist zabrac się za nią w szpitalu (2,5 tyg tam byułą;) to kazął w pon. pojawić się u neigo w gabiecie (priv), bo nie jest zagojona trzeba leczyć - pajac chce zarobić :dno: ehhh...ja jej radze, zeby poszło do swojej ginki niech jej powie jak sprawa wygląda, zeby wiedziała, bo ten ja zwodzi 2 tygodnie juz - raz ma byc szyta, za chwile już nie, potem znowu tak, potem znowu nie... no i nie wiadomo o co chodzi :boks_4: poza tym, ze wie, ze jest cos dokumentnie spieprzone...wrrrrr :nerwus:
Gratuluję złożenia pracy
dzięki kochana :przytul: ale teraz to dopero mam pietra :mdleje:
-
I jak tam dzisiaj Martuś, jakie wieści o Lolusiu i siostrze? Idą do domku?
O, Gosia Kwiecień - ale Cię tu dawno nie było :przytul:
-
Spóźniłam się ze swoim postem - już wszystko wiem :skacza:
-
już wszystko wiem
:taktak: :taktak: :taktak:
-
no nwychodzą dzis na 100%
To super ! Naprawde dobra wiadomosć !
:skacza:
bo nie jest zagojona trzeba leczyć
Kurcze , tyle czasu ???
Napewno chce zarobic .
-
Napewno chce zarobic .
no bez dwóch zdań :glowa_w_mur:
-
Vall, ile postow nastukane...hehe jak jest duzo postow to znaczy ze cos dobrego nastapi...i prosze sis i Lolus ida do domku :jupi:
ci lekarze to juz...ech bez komentarza...
no i odswiezylas nam pamiec, ta suknia...juz zapomnialam jak pieknie wygladasz...slicznie :skacza:
-
no i odswiezylas nam pamiec
no nie zebym podejrzewała was o skleroze, ale tak delitkanie :brewki: zebyscie nie zapomniały w natłoku własnych przygotowań i ilosci sukien wklejanych na forum :skacza:
-
No to fantastycznie, że wychodzą :skacza: Nareszcie :skacza:
Ale się cieszę :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
-
Ale się cieszę :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
ja także, supero :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
no nie zebym podejrzewała was o skleroze, ale tak delitkanie :brewki: zebyscie nie zapomniały
a ja sie bardzo cieszę, bo jak wparzyłam na forum te kilka tygodni temu i nagle tyle wątkow było do przeczytani i tyle sukni się pojawiło to można zapomnieć, ktora kiecka do kogo należała :taktak:
-
:skacza: :skacza: Juuuupiiiiii :skacza: :skacza:
NARESZCIE będzie u siebie !!!!!
-
no nie zebym podejrzewała was o skleroze, ale tak delitkanie zebyscie nie zapomniały w natłoku własnych przygotowań i ilosci sukien wklejanych na forum
wnioskuje aby w kazdym wateczku co jakis czas robic takie male "w poprzednim odcinku" :)
-
w kazdym wateczku co jakis czas robic takie male "w poprzednim odcinku"
:skacza: albo przynajmniej co 1000 postów :brewki: buhahaha
-
Ale cudne wieści :skacza: to nareszcie będziecie mogli troszkę odsapnąć, choć niezupełnie, bo z sis jeszcze... ehhhh na tych lekarzy to normlanie bata uwić, a pewnie i tak by nie pomogło :bicz: jak w łapę nie dostaną to nawet nie zapytają co boli, ale mam nadzieję, że z sis też będzie w porządku i będą razem wszyscy cieszyć się życiem rodzinnym!
Vall napisał/a:
no nie zebym podejrzewała was o skleroze, ale tak delitkanie zebyscie nie zapomniały w natłoku własnych przygotowań i ilosci sukien wklejanych na forum
wnioskuje aby w kazdym wateczku co jakis czas robic takie male "w poprzednim odcinku"
To ja się pod wnioskiem podpisuję, bo to wcale nie taki głupi pomysł jest :brewki:
-
super że siostrzeniec wraca do domu:) :brawo_2:
-
serio, bo mi sie juz pokrecilo kto jakie bedzie mial dodatki, sukienki, sale itp.. :(
-
bo mi sie juz pokrecilo kto jakie bedzie mial dodatki, sukienki, sale
nie tylko Tobie kochana :brewki: :drapanie:
-
Vall - ale ten Twoj kotek w avatarku jest fajniutki :D
-
kobietki mam poważnego zgryza :drapanie: Jutro nie dość, że od rna na targach jestem to pooludniu musz ebyc na spotkaniu w Sheratonie - "Krakowski Wieczór Inwestycyjny"..... od 17-22 z podiweczotkami, kolacjami - NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ!! :dno: i nie mam kompletnie koncecpji..nie dosc ze zwukle preferuje sportowa elegancję - z nacieksiem na to pierwsze :taktak: to nie mam zadnego garniaka, po drugie nie lubie zadncyvh spodni innych niz jeany, sztryksy, bojówy ew. lniane...wrrrrr...a o spódnicach itp nie chce myslec... no ale nie pozostaje nic innego jak skoczyc i mzoe cos ot tak znajde, ale łatwiej byloby jakbym wiedizla z enie musze, a tu wiem ze mus!! wrrrrrrrrrrrrrr - a zakupy poiwnny byc frajdą :mdleje:
-
Vallus: przyznaje sie bez bicia, ze nie ogarnelam wszystkich zaleglych postow, ale znalazlam najwazniejsza wiadomosc: Twoja siostrzeniec i sis wychodza ze szpitala. Strasznie sie ciesze, ze wszystko sie dobrze skonczylo :skacza: Obiecuje nadrobic reszte jak bedzie wiecej czasu ;) buziaczki :uscisk:
-
Martus, moim ulubionym strojem nie-az-tak-oficjalnym czyli nie garniturek jest bluzeczka (topik), zakiet i dzinsy :) do tego fajne kolczyki i tyle :)
Na pewno cos takiego znajdizesz w swojej szafie :)
-
Vall jak zakupy????
A jak malenswto i sis? Juz w domku bo chyba mieli wychodzic...
-
A jak malenswto i sis? Juz w domku bo chyba mieli wychodzic...
no wyszli i oswajają się :) Chwilke z nią rozmawialam nie chce przeszkadzać :tupot: Ale sis zmartwiona, bo dostala cala liste skierowań na rozne badania, w rózne m-sca dla małego: od patologii noworodka, po nurologie etc.... ja mysle, że to profilaktyka i kazdy maluch po takich przejściach ma mase takich wizyt obowiązkowo - ale rozumiecie mama Lola się martwi :drapanie:
A zakupy - nawet sie udały - hehehe.. nic specjalnego - dżiny + koszula Vila (czerowniutka) powiedzmy w stylu japońskim :) Jeszcze zostaje wlochy naprostowac z rana :mdleje: i będzie.... :brewki:
-
Martusiu, ja tez myślę, że to profilaktyka, jak kuzynowi urodziły się bliźniaki wczesniaki, to co chwilę na różne kontrole jeździli z nimi...
A zakupków gratuluję!!!!!
-
ja mysle, że to profilaktyka i kazdy maluch po takich przejściach ma mase takich wizyt obowiązkowo
dokładnie, lepiej dmuchać na zimne
A zakupków gratuluję!!!!!
ja także :brawo_2:
-
ja tez myślę, że to profilaktyka
dokładnie, lepiej dmuchać na zimne
i tego sie 3majmy :) Tylko jak przekonać sis...ehhhh :drapanie: Mysle, ze musza sie oswoic z nowa sytuacja...zadomowic..i będzie lepiej :)
-
Ważne, że jest na tyle dobrze, że mogą spokojnie wyjść do domu, lekarze chyba wiedzą co robią, choć tym razem mam nadzieję. Mój chrześniak z mamą przeleżał ponad dwa tygodnie, lekarze wymyślali przeróżne choroby,a potem się okazało, że mama ma po prostu słaby pokarm, ale ile się nadenerwowała i napłakała to też jej. Także nie dziwnę się Twojej sis, że się niepokoi. Ale trzeba mieć wiarę, że na tych kontrolach nic nie wyjdzie i będzie się zdrowo dalej rozwijał.
Fajnie, że zakupki się udały. :brewki:
-
super zakupki! :)
a wlochow nie trzeba prostowac :)
-
Valluś czy Ty też imeininki obchodzisz dziś?
jeśli tak to spełnienia marzeń/zdrówka/miłości/i 10000lat szczęścia z małżem :skacza:
a jesli nie-to też życzenia dla Ciebie!
-
Martusiu baaardzo się cieszę, ze wszystko ok, bardzo, ale to bardzo :)
-
Valluś czy Ty też imeininki obchodzisz dziś?
Tez się zastanawiam..... :drapanie:
Dawaj fotkę kochana w tym stroju !!!!!
A Loluś będzie rósł jak na drożdżach a badania muszą być.....
-
wlasnie.. od kwietnia byly chyba jakies imieninki Marty?
ale dzisiaj tez mozna swietowac a co ;)
wszystkiego naj! zeby spelnialy sie marzenia i nigdy ich nie zabraklo! :) :Daje_kwiatka:
-
Valluś czy Ty też imeininki obchodzisz dziś?
nie, nie ja nie - ja jestem czerwcowa :) Ale dziękuje - i kochana nawzajem :przytul: :przytul: :przytul:
ale dzisiaj tez mozna swietowac a co
jasne do świętowania przeszkód nie ma :skacza: :skacza: :skacza:
-
Fotki w "zakupach" nie ma bo nie było okazji :)
Urwalam sie ciut wcześniej z tych wszytskich spotkan oficjalnych bo juz ledwo stałam na nogach :mdleje:
Jutro po pracce jade do sis i maleństwa :) postaram sie o jakas fote, o ile nie zapomne aparaciku :)
Sis ma jutro wizyte u pediatry i dowie sie wszytskiego co i jak z badaniami malego :drapanie:
wieczorem jescze practice - tańce... moz eud anma sie dotrzec..w pon. uczylismy sie mambo - przynam sie be zbicia ze niby kroki porste ale wychodziło nam to nei bardzo - a mialo byc jak w Dirty Dancing - taniec finalowy :skacza:
Rock'n roll juz lepiej :) buhahah
W sb. w paracce od 13.30 - najpierw wpisy - niektorzy studenci obudzili sie "z reka w nocniku" i przypomnieli sobie że nie maja wpisów a w sb ostatni termin..więc robie im "grzecznosc" :) i specjalnie jade do nich :) Potem 15 - wykład Balcerowicza (trzba ogarnąc organizacyjnie)... pewnie do 17...tak więc sb. minie pod znakiem pracy :dno:
W niedziele mam mocne postawnowienie usiąśc w końcu nad angielskim i zaczac powtarzac, od next week zapisalam sie na konwesrsacje przy kawusi :) zbey sobie gadac..i nie zapominac języka w gębie :)
A niedługo marzec - i trzeba będzie pójśc na zdjęcie miar w końcu do sukienki :)
-
oj, to plany strasznie napiete ;)
A uwzględnisz mnie jakoś ze spotkankiem ;) ?
-
A uwzględnisz mnie jakoś ze spotkankiem
hehehe - jak najbardziej - tyle tlyko, z eja raczej w weekedny, albo po pracy...i to tlyko 2 dni w tyg, bo 2x mam tance, 1x angielski :drapanie: +nauka... ehhhh
Jak tak to pisze to własnie sobie uzmysławiam, ze mam starsznie mało wolnego czas :drapanie: kurcze - kiedy to sie skończy :mdleje:
Ale rzuc proposal.... i bedziemy próbowac coś zorganizowac :)
A jak ty stoisz kochana z weekendami??
-
no własnie ten weekend nie bardzo, bo niby jestem na miejscu, ale jutro zapraszamy teściów na obiad, bo u nich cały czas jeszcze remont kuchni, a wieczorkiem do kina, bo Michała juz nowe karnety z pracy dostała, a my jeszcze ani jednych starych nie wykorzystalismy z braku czasu , wiec strweirdziklismy,z e nich się wali, ale jutro idziemy ;)
W niedziele jedziemy w gory ze szwagierką i Jej mężem
A które dni w tyg masz wolniejsze?
-
A które dni w tyg masz wolniejsze?
dam znac, jak ustale termin angilskiego :)
A tu obiecane fotki Lolka :)
(http://img168.imageshack.us/img168/152/nowyobraz1he9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img168.imageshack.us/img168/7097/nowyobrazjh2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Śliczny maluszek, rozbraja mnie smok na pół buziaka, mój Kuba też tak miał, fajnie to wygląda...
-
smok na pół buziaka, mój Kuba też tak miał
:skacza: :skacza: :skacza:
Jest przeslodki - dziś nawet uczestniczyłam, bo za dużo powiedziane że pomagałam - w kąpieli :)
-
ale kochane malenstwo! wyglada cudownie.. :) po prostu ciagle mi malo tych foteczek.. ma przesliczne oczka.. :)
-
:skacza: jaki przystojniak :brewki: kochaniutki ten maluszek :brawo_2:
-
ciagle mi malo tych foteczek..
no to jeszcze 2 :)
(http://img293.imageshack.us/img293/4986/nowyobraz2pf6.jpg) (http://imageshack.us)
A tu troche dziwnie wyszedł :drapanie: :brewki:
(http://img293.imageshack.us/img293/1443/nowyobraz3yy4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Super chłoptaś :-) no i gratuluję asystowania przy kapieli!!!!
-
Vall - maluszek - klebuszek - sliczniuszek :skacza: :skacza: :skacza:
-
Vallus - Ciociu najlepsza na swiecie - foteczki sa cudne!!!!! :)
-
Śliczny Loluś :brawo_2:
-
No nareszcie w domku :skacza:
Jaki on cudny :serce:
Tak bardzo się cieszę, że już w domku :uscisk:
-
Dziękuję w imieniu sis i szwagra za komlepmenty dla mlucha :skacza:
Ja wlasnie zakończyłam porządki sobotnie :) a za niedlugo zbioeram sie do pracki...
kurcze nie mogę się zmóc do zabrania sie za naukę, oby mi sie juz od nastepnego weekendu zachciało - ten bedzie ostatnim w wersjii free :) I hope so :)
-
Ja wlasnie zakończyłam porządki sobotnie a za niedlugo zbioeram sie do pracki...
kurcze nie mogę się zmóc do zabrania sie za naukę, oby mi sie juz od nastepnego weekendu zachciało - ten bedzie ostatnim w wersjii free I hope so
a propos nauki - to ja za nic w swiecie sie nie moge zmobilizowac ostatnio do niczego :dno: niech ktos mnie zdzieli i kopnie czy cos ...
Vall moze ty a ja tak tobie cos motywujaca nagledze?
-
Vall moze ty a ja tak tobie cos motywujaca nagledze?
megan, nie ma sprawy - ale może blizej konca tygodnia - tak powiedzmy od czwartku :) heheh - dajmy sobie jescze chwile luzu :skacza:
-
Karolek prześliczny!!!!!! ma śliczne rysy, bardzo ładniutki, bardzo :)
-
Jejciu Marta, zazdroszczę Ci normlanie obcowania z takim cudnym maluszkiem, a jeszcze jakieś zdjątka... ? :brewki: Bo się na Niego napatrzeć nie mogę :taktak:
-
a jeszcze jakieś zdjątka... ?
może jutro :) poki co nie ma takich "bieżących' a taki maluszek z dnia na dzien sie zmienia :tupot: :tupot: :tupot:
-
może jutro poki co nie ma takich "bieżących'
oj to ja już czekam jutrzejszych foteczek :skacza:
taki maluszek z dnia na dzien sie zmienia
i na fotkach to właśnie najlepiej widać :taktak:
-
Cudne dziecię :skacza: sama słodycz
Jak tak patrzę na niego, to się we mnie budzi instynkt macierzyński :brewki:
-
hej hej Vall odkrylam dzisiaj ze nie mam powiadomie z Twojego odliczanka i pedem do Ciebie co u Lolka a mialam co nadrabiac ( bo leze chora z goraczka) gratuluje maluszka w domku :skacza:
miejmy nadzieje ze te badania to profilaktyka :drapanie:
eh tak czytam ile ty masz energii :brewki: :brewki:
buziaki
-
A Loluś ma super bystre spojrzenie - pewnie tak ciocię oglądał :skacza:
A do kogo - Twoim zdaniem - jest podobny?
-
Slioczny jest :D
Niech rośnie duzy i slilny :przytul:
-
A do kogo - Twoim zdaniem - jest podobny?
zarz po narodzicnach - to cala moja sis..ale teraz się zminia - usta jednka po tatusiu.,.a cała reszta póki co nabiera ksztaltów - chyba taki maly "mieszaniec" :)
-
Kurcze -zrobiłam odświerzanie listy gości - i co...z tych max 80 ktore miały byc - mam na liscie 91..i to i tak juz bo duzej selekcji... 39 starszyzny + 48 "mlodzieży" + my+dj i jego pomocnik :drapanie:
Nie licze dużej częsci familli, z ktróa zbyt duzeog kontkay nie mamy, kuzynostwo mojej taty - liczne... oni chyba dostana tylko zawiadominia..trudno - do tej pory zwykle nie odpowiadlai na zaproszenia, tzn nie pojaiwlai sie na imprezach, podobnie jak kultularnie moi rodzice również... Ale mysle sobie, zeby nie ryzkowac, ze nagle sie im odmeini to chyba zawiadoienia beda najlepszym rozwiązaniem, albo zaporszenia na slub...sama nie wiem - poradzcie... bo więcje gosci neiw chodzi w gre!! A i tak licze, ze nie wszyscy odp. TAk na zaproszenie.. :drapanie:
-
ja mysle ze lepiej zebys nie wysylala zawiadomien, nie wiem jak tam twoja rodzinka ale to roznie bywa z rodzinka, mysle ze czasem szybciej zrozumieja ze nie zaprosilas, bo np male wesele, ale jak wysylasz zawiadomienia do rodzinki to czasem ludzie zle odbieraja ze na wesele nie prosisz ale moze chcialabys prezent.. :drapanie: wiesz to zalezy od ludzi, pewnie sama wiesz najlepiej.
My zapraszamy tylko te osoby ktore chcemy(no moze jest kilka malych wyjatkow ale nie przychodza :taktak: )np zapraszamy A. kuzyna z narzeczona a jego siostry juz nie, od jednej ciotki kuzynowie sa zaproszeni a u drugiej tylko ciotka z mezem.
-
ze lepiej zebys nie wysylala zawiadomien
no mi tez taka mysl przeszła przez główkę... zobacze - musze to przedyskutowac z rodziacmi - będzie ostro :drapanie: No ale...póki co to nie wiem kiedy będę w rodzinnym domku :)
-
eh a ponoc wesele jest dla mlodych :mdleje:
-
a ponoc wesele jest dla mlodych
no... :drapanie:
U mnie generlanie póki co jest luzik - ale wiem, ze ta kwestia wywoła burze :)
No my oki co stoimi z zaproszeniami - bo ciągle nie zdecydowlaiśmy sie na kościólek, w kotrym wezmimy slub :) W obu mam rezerwacje..ale jelsi chodiz o przyklasztorny - musimy jescze zaliczyc wiozyte u proboszcza ktoremu podlegaja zakonnicy. ehhhh
J obstaje przy kalsztorze i hinduskim ojczulku, ale widze, ze ta kwestia równeiz moze wzbudzac kontrowersje - głownie jelsi chodzi o mojego tate :drapanie: Twierdzi, ze jesli ja - druga córa równiez uciekne proboszczowi ich poarafii, to rodzic ebed amieli przechlapane, tmy bardziej, ze slubuje w tym miście, a chce w innym kościele. Ten ksiądz jest starsznym "konowalem" i ja dalabym wsyztsko zbey nie miec z nim doczyninia..no ale zobaczymy... jak sie wybiore w koncu..do jasla..to spróbuje ustalic ta istotna kwestie.. :tupot: Wtedy bed emogła zając się np zaproszonkami :)
-
rozumiem doskonale moi rodzice tez chca zeby slubu udzielal nasz proboszcz bo juz tyle lat w parafii i dobrze mnie zna itd ja chce jakiegos ksiedza z angielskim i nie widze sensu zeby bylo dwoch zwlaszcza ze za bardzo nie przepadam za proboszczem rodzicow, ech nigdy nie bedzie tak ze wszyscy beda zadowoleni :mdleje:
-
nigdy nie bedzie tak ze wszyscy beda zadowoleni
no niestety - ale tak to jest i musimy sie z tym pogodzić :tupot:
-
Martusiu, przede wsystkim tak jak pisze Irishania, wsytskich nie zadowolisz i jest to 100% pewnik!!!
Natiomiast co do zawiadomień, to wydaje mi się, ze jedank warto je wysłać, jest to moim zdaniem wyraz szacunku dla znajomych i rodziny, a to ze nie zapraszasz jest chyba oczywiste, ze wiąże się z kosztami, a wdzisiejszych czasach moimzdaniem kazdy powinien mieć tego świadomość i akurat za to się nie obrażać, tym bardziej,z e poszło zawiadomienie, bardzo miły, kulturalny gest.
I powiem Ci,z e w zyciu bym nie wpadał na to, ze ktoś może pomyslec, ze jak dostaje zawiadomienie, to jest zobligowany do prezentu, moim zdaniem, jesli już chodzi o jakies "zobowiązania" to są one tylko i wyłącznie przy zaproszeniach, chociaż np my zaprosliliśmy mojego kuzyna, przyjechał - było nam bardzo miło, ale jako, ze był wtedy w trudnej sytuacji finansowej, to nic nam nie dał i ok, bylismy bardzo zadwooleni że był na naszym weselu i swietnie się bawił i czuł:)
A co do księdza, to tutaj, absolutnie moim zdaniem waszaa decyzja jets najważniejsza, bo tooprócz Was i Rodzicó najważniejsa osoba tego dnia i ABSOLUTNIE MA BYĆ WAM ZYCZLIWA, A WY JEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
A co do księdza, to tutaj, absolutnie moim zdaniem waszaa decyzja jets najważniejsza
no musimy do dokładnie przemysleć :drapanie:
Ateraz dziejsza porcja fotek Lolka - czyli male bebikowe :)
Głupia mina ciotki Marty :)
(http://img85.imageshack.us/img85/2554/beztytuuuz7.jpg) (http://imageshack.us)
A tu ja śpię mama może pośmigać po necie :taktak:
(http://img407.imageshack.us/img407/3940/dscn0133iu1.jpg) (http://imageshack.us)
Ale mi dobrze :hahahaha:
(http://img70.imageshack.us/img70/5830/dscn0129vc4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Martusiu, sliczny ten Wasz Loluś :-) a jak płacz i spanie??? Lepiej???
A co do ślubu, to do której parafii należycie w Jaśle? Do Fary, czy do Kościółka? W farze mam fajnego znajomego księdza, to może z proboszczem nie musiaąłbyś mieć nic do czynienia jakby coś...
-
Martusiu, przede wsystkim tak jak pisze Irishania, wsytskich nie zadowolisz i jest to 100% pewnik!!!
Natiomiast co do zawiadomień, to wydaje mi się, ze jedank warto je wysłać, jest to moim zdaniem wyraz szacunku dla znajomych i rodziny, a to ze nie zapraszasz jest chyba oczywiste, ze wiąże się z kosztami, a wdzisiejszych czasach moimzdaniem kazdy powinien mieć tego świadomość i akurat za to się nie obrażać, tym bardziej,z e poszło zawiadomienie, bardzo miły, kulturalny gest.
Vall - zgadzam sie z Gosia - zawiadomienia warto wyslac - a ze wesele kosztuje nikt nie powinien czuc sie urazony ... natomiast co do tego ze nie da sie wszystkich zadowolic to niestety smutna zyciowa prawda :dno: zawsze sie jkis malkontent znajdzie :dno:
J obstaje przy kalsztorze i hinduskim ojczulku, ale widze, ze ta kwestia równeiz moze wzbudzac kontrowersje - głownie jelsi chodzi o mojego tate Twierdzi, ze jesli ja - druga córa równiez uciekne proboszczowi ich poarafii, to rodzic ebed amieli przechlapane, tmy bardziej, ze slubuje w tym miście, a chce w innym kościele. Ten ksiądz jest starsznym "konowalem" i ja dalabym wsyztsko zbey nie miec z nim doczyninia..no ale zobaczymy... jak sie wybiore w koncu..do jasla..to spróbuje ustalic ta istotna kwestie.. Wtedy bed emogła zając się np zaproszonkami
hmmm wiesz Vall - niektorzy ksieza sa niereformowalni ... :dno:
ale wszystko sie jakos ulozy :przytul: tylko cierpliwosci moze troche kosztowac :brewki:
-
sliczny maluszek tak smacznie sobie spi :los:
co do zawiadomien to my nie bedziemy wysylac przeciez wiadomo ze wszystkich sie nie zaprosi :mdleje:
buziaki
-
a jak płacz i spanie??? Lepiej???
wiesz co dzis lepiej - ale sis zkaupila mu na wszleki wypadek mleczko dla maluchów - bo moze on faktycznie glodny - moze to jej mleczko nie wystarczające..i chyba poza sowim jak nadla bedzie krzycząl to go bedzie podkarmiac.
Wczoraj dostal przed spaniem...dzis albo z uwagi na wczorajsze szaleństwa albo poprostu sam z siebie była nawet grzeczniutki :) Miewa kolki - pije herbatke z kopru + jakis syropek....
Ciotka Marta dzis bawiła chlopaka prawie 3 godzinki - ladnie sobie siedzial na rączkach, nawet nie płakał, az w koncu go uspała :) hehehehe wprawiam się :) Jak bedzie jadł z butli to będe mogla z nim zostawiac - a sis ze szwagrem na wychodne :)
do której parafii należycie w Jaśle? Do Fary, czy do Kościółka?
FARA - wlansie ten proboszcz gra mi okrutnie na nerwach!! A tekst typu -to dajcie znac jak nic z tego nei wyjdzie odpowiednio wcześniej jeszcze bardziej mnie rozeźlił :boks_4:
-
Martuniu nareszcie przebrnęłam......
Lolunio jest prześliczny !!!!! :skacza: I tak slicznie i mądrze patrzy... :brawo_2:
A ciocia wprawia się, wprawia :brawo_2: :brawo_2:
I pamietaj: "Nauka nie zając... nie ucieknie" :) :)
-
masz ślixcznego siostrzeńca!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Wow - Gosia - po trzykroć dziękuję :skacza:
-
:skacza: Martuś tak co jakiś czas mogłabyś nam tu zapodwać fotki Karolka, przecudny jest :taktak: :taktak: :taktak: :taktak: :taktak: Fajnie sis będzie miała z taką ciotką niańką.
-
Fajnie sis będzie miała z taką ciotką niańką.
hehehe się zobaczy - wyjdzie "w praniu" :skacza:
A fotki Lolka będa sie sukcesywnie pojawiać - dzis nawet moze jakies z ciotką - o ile wyszło wczoraj. Szwagier ma podesłac w wolnej chwili wieczorem, no ale czy to będzie dzisiaj to nie wiem :hahahaha:
-
i masz babo placek!zamiast pracować gapię się na zdjątka Twojego siostrzenca :skacza:
co do księdza..kościoła-doskonale Cię [shadow=red]rozumiem[/shadow] wiesz jakie ja miałam jazdy z księdzem?a i Tato miał nos na kwinte..ze ślub bedzie w parafii ani nie mojej ani G. bedziemy jechac 20km do Gryfina do koscioła poczym 'cofać' się jakoies 30 do restauracjii naszej.Ale my odpocztku mówimy że robimy jak chcemy-słuchamy rad ale decyzja i tak nalzey do nas! :blant: nie uszcześliwisz wszystkich-priorytetem jestescie [glow=red]WY[/glow]!
-
masz babo placek!zamiast pracować gapię się na zdjątka Twojego siostrzenca
:taktak: :taktak: :taktak:
nie uszcześliwisz wszystkich-priorytetem jestescie
no wiem, wiem... ale jakoś siakoś póki co odkąłdam drazliwe kwestie na póżniej :) hehehehe
-
no my po kolejnej lecji tańca - dzis trenowalismy Newyorki w czaczy i mambo :)
Dzis mambo nam szlo..ostatnio jakos nie moglismy sie wczuć :) Samba tez jest superowa :)
Dzis nas fotografowali i za 2 tyg dostaniemy pierwszy dyplom - dyplom to pikus ale fotki beda zabawne :)
Mialm isc spac -ale kuzynka zapowiedziala sie ze wpadnie z facetem - taki spontan - wiec szykuje sie jakis nocny maraton na sam poczatek tyg. czuje ze jutro w pracy bedzie cięzko :brewki: :brewki:
-
Dzis nas fotografowali i za 2 tyg dostaniemy pierwszy dyplom - dyplom to pikus ale fotki beda zabawne
no toz to pelne profi :brawo_2: :brawo_2:
no my po kolejnej lecji tańca - dzis trenowalismy Newyorki w czaczy i mambo
Dzis mambo nam szlo..ostatnio jakos nie moglismy sie wczuć Samba tez jest superowa
uff pelna podziwu jestem - ja jak na razie znalazlam 2 szkoly tanca - ale jakos chetnych innych par na taki kurs podstawowy nie widze - musze zastanowic sie co i jak zeby to zorganizowac jkowos :drapanie:
-
ale jakos chetnych innych par na taki kurs podstawowy nie widze
może tylko tak Ci się wydaje - czasem ludzie potrzebuja impulsu, namowy..musza poprostu usłyszec - bo czasem sami nie umieją wpasc na taki pomsył :taktak:
Ja tak jak sądziłam dziś ledwo żyje -kuzynka z facetem wyszła o 3 w nocy..spałam 3 godzinki, od 8 siedze w pracy i ledwo dycham!! :drapanie: ale co tam..trzeba poczuć "powiew młodości" :) (kuzynka ma lat 22 :) )
-
ależ masz suopros z tym kursem!!!!!!!!!!
Wczoraj byłam na dworze, pogoda paskudna i tak sobie pomyślałąm, ze rozjasnić taki dzień mogłoby spotkanko z Tobą :)
-
ze rozjasnić taki dzień mogłoby spotkanko z Tobą
:przytul: jesteś kochana :) Ale w tym tyg. jedynie sroda wchodzi w gre :drapanie: poza nia jestem na maxa 'zarobiona" :( kiszka...
A dziś kochane po poludniu Rada Wydziału -jutro dowiem się - składy komisji, mniej więcej kiedy termin obrony - no i mogę uderzac do egzaminatorów po "zagadnienia".... ehhhhhhhhhhh, mam nadzieje, ze recenzenci nie zjadą tej mojej pracy całkowicie :drapanie:
-
Kochanie, to może jutro? Będzie superos :)!!!
zastanów się czy na tzw mieście, czy u mnie?
-
Kochanie, to może jutro? Będzie superos !!!
zastanów się czy na tzw mieście, czy u mnie?
oj kochana - w mieście -ja kończe pracke o 16 przy dobrych wiatrach :) a że pracuje blisko centrum to dla mnie tak byłoby najlepiej. Nie traciłabym czasu na tarnsport. :tupot:
-
Dzis nas fotografowali i za 2 tyg dostaniemy pierwszy dyplom - dyplom to pikus ale fotki beda zabawne
A czy możemy prosic o fotkę fotki tu dla nas? I fotke dyplomu dla potwierdzenia mistrzostwa :)
ale co tam..trzeba poczuć "powiew młodości" (kuzynka ma lat 22 )
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: Hahahhahahaha
mam nadzieje, ze recenzenci nie zjadą tej mojej pracy całkowicie
No prrroszę Cię !!!! Zobaczysz jakie będą ochy i achy :taktak: :taktak:
A gdzie Loluś !!!?????
-
Gosiu - a moze podepnięmy sie na sopbotni maraton po salonach ślubnych : ) Będzie masa formółek :) ?? Masz ten weekedn free?? :drapanie:
A gdzie Loluś !!!?????
no szwagier nie dosłał fotek :) Dzis będę tam to samam sobie wyśle i zrobie troche nowych :)
-
weekend mam free, ale i Męza ;, który może usychać z tęsknoty, ale zobaczę co sie da zrobic, natomiast w razie co to wstępnie jutro w centrum po 16.00, pasik;) ?
-
wstępnie jutro w centrum po 16.00, pasik;) ?
sure :) mam tak smao do Galerii K-ków jak i do Rynku :)
A na Westerplatte niedaleko hotelu Wyspiański - otwarli PUB dla BAB "Magiel" - mozna by sprawdzić co to :)
Ale jestem otwarta na propozycję :)
p.s. tylko 3mac kciuki, żebym rano nie dostała jakis złych wieści po dziejszej radzie :( odnośnie mojej pracy i obrony, bo wtedy kicha totalna!!
-
a może galeria? :)
-
może galeria?
dla mnie bomba :)
-
Vall, trzymam kciukasy i mam nadzieje,ze z ta praca wszystko pojdzie ok, zreszta ty taka madra to co ma pojsc zle... :przytul:
-
Vall, wieści z rady już są???? Co by tam miało pójść źle, promotorka chyba wie też co robi, bo to po części przecież o niej też opnia jakby nie było. Giiiiiiiites będzie :ok:
-
martuniu, to podaj czas :)
-
bedzie dobrze kochana zobaczysz :przytul:
-
gosia, 16.10 :) moge byc w Galerii :)
Wieści z rady nie ma - boje sie zadzwnic :( Jutro moze to zrobie :drapanie: Ale dziewczynki dziękuje za wsparcie :)
a o to fotki Lolka :taktak:
Śpiułkam słodko
(http://img53.imageshack.us/img53/5626/dscn0138rb8.jpg) (http://imageshack.us)
a tu coś ciotka chyba nie fachowo 3ma, ale spiulkam smacznie :)
(http://img53.imageshack.us/img53/9174/dscn0139rk2.jpg) (http://imageshack.us)
-
ale sielanaka :skacza:
-
O, jak sie Lolus juz na bużce ślicznie zaokrąglił :brawo_2:
A cioci Marcie ślicznie z maleństwem :przytul:
-
wieści z rady już są????
Tak jest:
znam egzaminatorów - tzn przedwodniczacych komisji od filozfii i doktryn. Znam skąłd komisji przed która będe sie bronić: 8 osób! Za jakis miesac, półtora moge isc zdawac angielski, a prawdopodbnie koncem maja reszte. Obrona prawdopodbnei z końcem czerwca - póki co na to wygląda :drapanie:
No to teraz zostało tylko - przysiąśc do angielskiego..na początek... a potem reszta..wrrrrr :drapanie:
-
a juz za 3 godzinki będe piłą smaczną kawusie z Gosią Kwiecień :hahahaha:
jestem troche przybita - nie wiem czmeu ale co rusz to znajomi, przyjaciele, rodzina maja problemy i to z maluszkami, z ciązami :( Kumpela 20 tc - okaząło się na usg połówkowym, ze maluszke ma wytrzewienie jelit... czeka ja klinika w Wawie, badania gentyczne jej, męza i maluszka... i prawdopodbnie 6 tyg pobyt w szpitalu, w 7 miesiącu cesarka i od razu operacja maleństwa. Normalnie koszmar.
Ostatnio coraz trudniej mi uwierzyć, ze ciąza jest czyms naturalnym, ze dziecko zwykle rodzi się zdrowe i bez problemów - choc u nas w bebikowe sa na to przykłady..ehhh... coraz bardziej się boję..... ew. przysżłej ciązy... gdyby człowiek umiał zrezygnowac z marzen... pewnie mógłby uniknąc wielu problemów, stresów, tragedii....
-
jestem troche przybita
Ej kochana :przytul: nie zamartwiaj sie az tak, wiem, ze powodow do radosci tez nie ma, ale zamartwianie sie nie polepszy ci nastroju ani sytuacji.
Ja tak mam, ze jak jak o czyms mysle, to od razu widze to u wszystkich i zupelnie przypadkiem "to" o czym mysle mnie otacza i spotyka... Mysle, ze to poprostu przykry zbieg okolicznosci, ze klopoty miala twoja sis i ma teraz kumpela... i wszystko wokol ciebie jest nie tak w tym temacie...
trzymaj sie :przytul:
-
Mysle, ze to poprostu przykry zbieg okolicznosci
no pewnie tak...ehhhh :mdleje:
trzymaj sie
dziękuję..mysle, ze kawak z Gosia poprawi mi nastrój :)
-
Marta, niech zgadnę, jesteś przed @ (z tego co pamiętam to w jednycz czasie mamy) i czarne myśli nachodzą, nie daj im się :uscisk: Trudności są po to, żeby je pokonywać podobno :drapanie: , choć los czasem bywa okrutny i niesprawiedliwy...
mysle, ze kawak z Gosia poprawi mi nastrój
oby :kawa:
-
Marta, niech zgadnę, jesteś przed @
ano pewnie jutro mnie dopadnie, ten cykl niedługi ;) 25 dni chyba będzie :)
los czasem bywa okrutny i niesprawiedliwy...
prawda..... :dno:
katarzyna_84, ty to jestes czujna :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
katarzyna_84, ty to jestes czujna
Eeeee tam czujna. Na pocieszenie to Karolka porozpieszczaj na rączkach i już :taktak:
-
Na pocieszenie to Karolka porozpieszczaj na rączkach i już
dziś niestety nie da rady - maluszek wieczorem jedzie do lekarza na kontrole.. czekam na dobre wieści :drapanie:
Oczywiście zamelduje co i jak :)
-
Kurde wałśnei sobie uzmysłowiłam z ejutro już marzec - miesąc brania miar na suknie :) hehe..zebym sobie nei zapomniała - pilnujcie mnie :)
Mam dosc napiety grafik rzeczy ktore powinnam zorbic, a jakso nei mgoe sie zebrać:
1/ miary
2/ badania (wymaz +biocenoza, prl i progesteron)
3/ wizyta u gina obnowiązkowa co 3 miesięczna
4/ wizyta u profów - przedwodniczących komisji 2x (takei jakeis dziwne zwyczaje - nalezy isc i sie pokazac u nich na dyżurze, przedsatwic sie i takie tam)
5/ przysiąsc do nauki
6/ w koncu odwiedzic rodziców, do świąt nie byłam w Jaśle a co z atym idzie: zdecydowac sie na kosciół, pojechac do lokalu potwierdzic rezerwacje nocelgów :)
NO marzec będzie upiornie pracowity :drapanie:
-
marzec będzie upiornie pracowity :drapanie:
rzeczywiście trochę tego masz na głowie, ale dasz radę ze wszystkim spokojnie. I jeszcze się czas na Lolka znajdzie :taktak: :skacza:
-
Vallus - melduje ze caly czas jestem i wszystko sledze :)
-
Vallus - melduje ze caly czas jestem i wszystko sledze :)
to tak jak ja, nie mam czasu za bardzo na pisanie, ale staram się podczytywać...
-
DjJeyDi napisał/a:
Vallus - melduje ze caly czas jestem i wszystko sledze :)
to tak jak ja, nie mam czasu za bardzo na pisanie, ale staram się podczytywać...
JA też, ale czasem nie mam co napisać :dno: Doopa ze mnie co??
-
Doopa ze mnie co??
Nie da sie ukryc....W koncu jestes baba ;) :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
Martuniu, mam nadzieję, ze ta oprzepyszna kawka i ciasteczko poprawiły Ci nastrój :)
-
Vallus - melduje ze caly czas jestem i wszystko sledze
to tak jak ja, nie mam czasu za bardzo na pisanie, ale staram się podczytywać...
JA też, ale czasem nie mam co napisać
Dziewczynki ja to doskonale rozumie, sama mam porblemy zeby sledzic na bieżaco wszytsko :) Dlatego tez z góry prosze o wybaczenie :uscisk:
Martuniu, mam nadzieję, ze ta oprzepyszna kawka i ciasteczko poprawiły Ci nastrój
o tak :)
Ale włansie rozmawialm z mężem tej mojej kumpeli i znowu lekko sie przybiłam..chyba kapiel w olejkach porpawi mi nastrój :)
Aha - Lolek był na kontorli - i wszytsko ok... tzn jescz eszepien nie bierz,e musi odczekac, ale wszytsko z nim w porzadku. Waga - 4kg :) Pępuszek jeszcze nie odpdał, ale ponoc u chorych dzieciaczków, tzn tych ktore chorowały to normalne.
Pewnie sis z maluszkiem pojada na troche do rodziców..ehhh..juz za nimi tęsknie - dlatego jutro musze ich odwiedzić :)
-
Lolek był na kontorli - i wszytsko ok
to wspaniała wiadomość, niebawem zapomnicie, że w ogóle na coś chorował.
Bardzo się cieszę :skacza:
-
Vall napisał/a:
Lolek był na kontorli - i wszytsko ok
to wspaniała wiadomość, niebawem zapomnicie, że w ogóle na coś chorował.
Bardzo się cieszę :skacza:
:brawo_2: Dzielny chłopak..... Bardzo się cieszę :skacza:
-
**sloneczko**, lady_yes, :przytul: :przytul: :przytul:
Ehhh - jak to dobrze miec taką fajną, wirtualna familię :skacza:
-
taką fajną, wirtualna familię
Vall się wie :skacza: jakbyś kiedyś w kierunku naszego pięknego Bałtyku się kulała-daj znać..wirtualna familia stanie się rzeczywista :afro: :afro: :afro: :afro:
-
Baardzo się cieszę, ze Maluszek jest zdrowy :brawo_2:
Zobaczysz,nim się obejrzysz, wyrośnie z niego przystojny facet i dziewczyny się będą za nim oglądać :brewki:
-
ha - Lolek był na kontorli - i wszytsko ok... tzn jescz eszepien nie bierz,e musi odczekac, ale wszytsko z nim w porzadku. Waga - 4kg Pępuszek jeszcze nie odpdał, ale ponoc u chorych dzieciaczków, tzn tych ktore chorowały to normalne.
Vall - suuuuuper - ciesze sie ogromnie :skacza: usciski dla dzielnego malucha, mamusi malucha i ciebie kochana :przytul:
Ehhh - jak to dobrze miec taką fajną, wirtualna familię
to jest wlasnie najfajniejsze w tym forum :skacza:
-
Ehhh - jak to dobrze miec taką fajną, wirtualna familię :skacza:
wiadomo :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Ale dobre wieści, super :hahahaha:
-
Martuniu dziękuję za Lolunia !!!! Ależ on rośnie i się zmienia !!!! Śliczny bobasiek :skacza:
Ciesze się, że wieści z Rady sa tak optymistyczne !!!!! To teraz luz blues !!! Tzn na chwilkę :)
Ale włansie rozmawialm z mężem tej mojej kumpeli i znowu lekko sie przybiłam
Kochana nie dołuj się, wiem, że przeżywasz to, ale wszystko będzie dobrze tak jak z Loluniem !!! :taktak: :przytul:
Aha - Lolek był na kontorli - i wszytsko ok... tzn jescz eszepien nie bierz,e musi odczekac, ale wszytsko z nim w porzadku. Waga - 4kg Pępuszek jeszcze nie odpdał, ale ponoc u chorych dzieciaczków, tzn tych ktore chorowały to normalne.
Hip Hip HURRRRAAAA !!!!!!
Ale się cieszę !!! Zuch chłopak !!! :skacza: :skacza: :skacza:
-
Zuch chłopak !!!
ano :) dzis sie weranduje :) nieługo mzoe jakies spacerki zacznie..a podobno wiosna dizie więc fajnie :)
Sisi z małym wybiera sie do rodziców - w domu wileki przygotowania, przemeblowania itd :) A ciotka, dzis pędzi do nich bo nie bedzie ich widziec pewnei ze dwa tygodnie.
Od rpzysżłego tyg zaczne maraton po profach..w miedzy czasie trzeba pdoskoczyc do Belcanto na zdjęcie miar :)
No i maratonik "badawczY 9 marca - wtymazy, posiewy, 20 - prolatynka, progesteron i moze toxo i różyczka, a jak sie dua 21 wizyta u dżina ...ehhh...jakby doba miała 48 godzin byłoby łatwiej połączyć: prace+ leczenie+ nauke+przyjmnosci np. forumkowe spotkanka :)
-
Sisi z małym wybiera sie do rodziców - w domu wileki przygotowania, przemeblowania itd A ciotka, dzis pędzi do nich bo nie bedzie ich widziec pewnei ze dwa tygodnie.
ojjjj bedziesz tęsknić... :przytul: To dzis musisz go wyściskac za całe 2 tygodnie :)
Od rpzysżłego tyg zaczne maraton po profach..w miedzy czasie trzeba pdoskoczyc do Belcanto na zdjęcie miar
No to powodzenia, a zdejmowania miary zazdraszczam :) Super że zacznie sie juz szyc Twoje cudo :)
No i maratonik "badawczY 9 marca - wtymazy, posiewy, 20 - prolatynka, progesteron i moze toxo i różyczka, a jak sie dua 21 wizyta u dżina ...ehhh...jakby doba miała 48 godzin byłoby łatwiej połączyć: prace+ leczenie+ nauke+przyjmnosci np. forumkowe spotkanka
No tego to nie zazdraszam a wszpołczuję... 48=godzinna doba... no pod warunkiem że 24 by sie spało :) :taktak:
-
Super że zacznie sie juz szyc Twoje cudo
no zastanwiam sie czy nie wykrozystac na to soboty :) i nie podjesc tma i meic z łowy a potem - tylko przymiareczki :skacza:
-
martuniu superos, ze wszystko z Lolkiem dobrze, baaaardzo się cieszę :)!!!!
-
No i planuje weeekndowy maraton za "gejerkiem" dla mojego A. Musi w końcu coś poprzymierzac, moze cos wybierzemy - widziałam, ze sa jescze fajne promocje, rabaty np w Vistuli :)
-
nadrobiłam Twój wateczek najszybciej jak mogłam i
martuniu superos, ze wszystko z Lolkiem dobrze, baaaardzo się cieszę
:):):)
planuje weeekndowy maraton za "gejerkiem" dla mojego A.
trzymam kciuki :) oczywiscie jak juz cos upolujecie to pliss foteczke :)
-
oczywiscie jak juz cos upolujecie to pliss foteczke
nmie nie może być inaczej :Fotograf:
-
no zastanwiam sie czy nie wykrozystac na to soboty i nie podjesc tma i meic z łowy a potem - tylko przymiareczki
Dobry pomysł :)
No i planuje weeekndowy maraton za "gejerkiem" dla mojego A. Musi w końcu coś poprzymierzac, moze cos wybierzemy - widziałam, ze sa jescze fajne promocje, rabaty np w Vistuli
O to świetnie pooglądajcie i daj znać co i jak i gdzie ładnie a w miarę tanio, bo muszę mojego R za fraki wziąść, a i jak mozesz to popytaj ile trzeba czekać na uszycie na zamówienie (mój R strasznie niewymiarowy jest) :)
-
Loluś cudny :serce: :serce: :serce:
Ogromnie się cieszę, że wszystko już dobrze :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
PÓŁ ROKU = 6 MIESIĘCY DO NASZEGO ŚLUBU!
-
PÓŁ ROKU = 6 MIESIĘCY DO NASZEGO ŚLUBU!
Aaaaaaaaa :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Teraz to poleeeeci jak z płatka !!!!! :skacza:
-
Prosze nie regulowac odbiorników - zminiłam suwak bo mój stary wysiadł..strona nawialiła i był tlyko wielki X :drapanie:
Musze poszukać czegos fajnego - póki co tymczasowo zostaje to co widzicie!!
-
Prosze nie regulowac odbiorników - zminiłam suwak bo mój stary wysiadł..strona nawialiła i był tlyko wielki X
Musze poszukać czegos fajnego - póki co tymczasowo zostaje to co widzicie!!
ladny nowy suwaczek, mi sie stalo dokladnie to co tobie, a nie mialam czasu dlugo szukac, i tak zostalo..
-
ladny nowy suwaczek,
Bardzo fajny :)
-
Nowe - dzisiejsze fotki Lolka
Po kąpieli :)
(http://img64.imageshack.us/img64/4807/dscn0169cv6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img235.imageshack.us/img235/1673/dscn0170df6.jpg) (http://imageshack.us)
Ciotka karmi :hahahaha:
(http://img235.imageshack.us/img235/893/dscn0189xq2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ale ma pysie cudne :brewki: Ja normalnie wnioskuję o więcej fot :tupot:
-
Jaki cudny chopcik :-) no i Ciocia karmiąca...miodzio!!!!!!!!!
Ps. masz fajna fryzurke Martuś!
-
Ale cudne zdjecia....Az sie rozplynelam :D:D:D:D Super!
-
wnioskuję o więcej fot
no to jeszcze 2 szt :)
cd. karmienia :)
(http://img236.imageshack.us/img236/228/dscn0188om1.jpg) (http://imageshack.us)
Szczęśliwa rodzinka :taktak: ( moja ukochana sis, szwagier i Lolo)
(http://img236.imageshack.us/img236/3026/dscn0182mo9.jpg) (http://imageshack.us)
masz fajna fryzurke Martuś!
e daj spokój - fajna to ona była jak wyszlam od fryzera...zaraz lece myc wloski i walczyc z prostownicą, ale to nie to co fryzjernia!!
-
katarzyna_84 napisał/a:
wnioskuję o więcej fot
no to jeszcze 2 szt
:chinczyk:
Ale rodzinny obrazek :hahahaha: Ale Wy z sis mało podobne chyba co? Jak się sis w ogóle czuje?
-
Wy z sis mało podobne chyba co
mało, fakt :taktak:
Jak się sis w ogóle czuje?
hmmm, średnio!! Jutro kolejna wizyta u gina, ma jakeis natybiotyki w czopkach- ponoc najlepsze byloby dozylne podanie leków..no nic zobaczymy co jutro jej powie...i jak bedzie u rodziców pewnie jeszcze skontroluje..bo cos ten lekarz niepewny!! po tym wszytskim... Sis ma jakies zapalenie , nie goi sie tez dobrze - pewnie przez bakterie....
No nic zobaczymy - ale generlanie jest OK i szczęsliwa , ze z małuszkiem ok :brawo_2:
-
generlanie jest OK i szczęsliwa , ze z małuszkiem ok
To napewno, tylko ważne, żeby siebie nie zaniedbała, ale pewnie Ty na to nie pozwolisz :taktak:
-
Ty na to nie pozwolisz
:skacza: jasne, że nie :skacza:
tylko nie bedę miala ich na oku 2 tyg :dno: no ale...zdalnie... bede molestować :brewki:
-
tylko nie bedę miala ich na oku 2 tyg
No ale to wtedy tez będą pod dobrą opieką napewno! Dobrze, że ma kogoś do pomocy.
-
słodka kruszynka i życie rodzinne kwitnie :brewki:
i jak bedzie u rodziców pewnie jeszcze skontroluje..bo cos ten lekarz niepewny!!
nopewnie, zawsze dla spokoju można odwiedzić jeszcze jakiegoś innego lekarza :tupot:
-
Zdjecia po kąpieli są zawsze najsliczniejesze :D
-
Vall - usciski dla sis - jak to czytam to mi sie noz w kieszeni otwiera -- nie dosc ze gronkowca nie zdiagnozowali to jeszcze ona bidulka cierpi - nie wyobrazam sobie :mdleje: :pogrzeb:
moja kumpela miala podobne przeboje - az mi sie serce kraje jak sobie pomysle :mdleje:
usciski sla malucha i dzielnej mamy :przytul: trzymam kciuki zeby oboje mieli sie dobrze :przytul:
-
U Martusi jak w bebikowie :skacza: Ale super Lolus i cudna rodzinka :brawo_2:
Zdrówka dla Ciebie i siostry :przytul:
-
U Martusi jak w bebikowie
:skacza: :skacza: :skacza:
-
U Martusi jak w bebikowie
Bo takie były wnioski kierowane do Marty :) :) :)
Rodzinka przesłodko wygląda, a ciocia Marcia ślicznie sie zdraża w rolę przyszłej mamci :) :skacza:
tylko nie bedę miala ich na oku 2 tyg no ale...zdalnie... bede molestować
A dodatkowo kontrole przejmie wasza mamcia :) :) :)
Loluniek slicznie rośnie !!!! Jakbym mogła tobym go schrupała :) :los:
-
Lolus przesliczny, a na jakiego pulchniaczka wygląda, jak superos wykarmiony bobas,, okaz zdrowai, aż nie chce sie wierzyć, ze był bidulka taki chorutki...
Pozdrów siostrę :) i ucałuj Lolka :)
-
Rodzinka przesłodko wygląda, a ciocia Marcia ślicznie sie zdraża w rolę przyszłej mamci
się wie :skacza: :skacza: bardzo Marcia promieniejesz przz Lolku :skacza:
-
dodatkowo kontrole przejmie wasza mamcia
sis najbardziej sie tego obawia :) buhahahaha
Pozdrów siostrę i ucałuj Lolka
zrobione :przytul:
bardzo Marcia promieniejesz przz Lolku
ehhhhh :brewki: :brewki: :brewki:
-
Martus, slicznie wygladasz z malenstwem no i cudownie ze rodzinka juz w domciu :)
ostatnio w ogole nie mam czasu na forum ale do Twojego watku musze zajrzec! :)
Buzka :)
-
ostatnio w ogole nie mam czasu na forum ale do Twojego watku musze zajrzec!
kochana starsznie mi milo :przytul: :przytul: :przytul:
Ja juz nie moge się doczekac twojego odliczanka, pamietaj obiecalas wystartować- jak sie w poracce uspokoi :)
-
Vall, u Ciebie w wateczku masz taki ruch ,ze ciezko to przebrnac :drapanie:
Fotki naprawde swietne a lolus super facet :skacza:
Zdrowka , zdrowka i jeszcze raz zdrowka :serce:
-
Zdrowka , zdrowka i jeszcze raz zdrowka
dziękuję :przytul:
Dziewczynki za moemtn ruszam na weeeknd do rodziców..z całą ekipą - tzn z Lolekim :dzidzia: i Sis... Raczej nie będzie mnie tutaj do poniedziałku..chyba cięzko mi będzie znaleśc moment na neciora... :ekxpert:
:tak_2: życze Wam miłego weekendowania się!! :disco: I do zobaczyska... :serce:
-
Martuś Wam również miłego weekndu
-
ja też oczywiście zyczę miłego weekendu Kochanie :)
-
Valluś, wreszcie do Ciebie dotarłam.
Alez bym Karolka wyściskała :D
Brakowało mi wirtualnej rodziny podczas tej całej nieobecności..
Dobrze, że znowu tu jestem z wami!
-
Hejos - melduje się po weekendzie :)
Troche mi zeszło zanim się do Was dostałam - po necik nawalił w pracy, a potem padła mi mysz :dno:
NO ale jestem... i postaram sie nadrobic prawie 3 dni nieobecności!!
Mi weekendziek minął fajnie, ale bardzo szybko - maluszek został przetransportowany do rodziców(dziaków znaczy się)..więc sb i niedz. pod znakiem Lolka :) Ah - biceps sobie mozna wyrobić - jest przekochany..ah.... :tupot:
Póki co to z miarami sukni sie chyba wstrzymam - moja mamcia z koncem marca chce przyjechac i isc ze mną..więc ...mysle, ze 3 tyg w ta czy w drugą nie maja znaczenia :)
DObra ide przeglądnąc co sie działo jak mnie nie było :drapanie:
-
z miarami sukni sie chyba wstrzymam - moja mamcia z koncem marca chce przyjechac i isc ze mną.
- poczekaj Martus, poczekaj, z tego co pamiętam to Twoja mamcia nie miała okazji zobaczyc córeńki w sukni :drapanie:
Jak Ty wytrzymasz tyle czasu bez Lolcia :drapanie:
-
Jak Ty wytrzymasz tyle czasu bez Lolcia
:( :( :(to prawda, już tęsknie :dno:
z tego co pamiętam to Twoja mamcia nie miała okazji zobaczyc córeńki w sukni
dokładnie, więc nie odbiore jej tej przyjemności :)
Miałam dziś jakis mega zakęcony dzionek...tak mi szumialo w głowie, ledwo chodziłam..wrócilam spracy i padłam, spałam 2 godziny..a teraz czas się zebrac i na tańce - nadal ledo zyje, ale własnie kończe maga mocną kawe może mnie pobudzi :)
Mykam - jak nie zasne od razu to posurfuje tu u Was wieczorkiem :)
-
hej hej znowu musialam nadrabiac 6 stron :mdleje: i nie mam powiadomien z Twojego watku wiec wchodze sama hehe :skacza: Fotki maluszka sliczne jaki on delikatny i taka skorka mieciutka az widac na zdjeciach :brawo_2:
no to niedlugo bedziemy sie bronic tylko ze ja na mgr :przytul:
buziaki
-
Miałam dziś jakis mega zakęcony dzionek...tak mi szumialo w głowie, ledwo chodziłam..
mi sie tez zdarza :dno: i padam wtedy na nos :mdleje:
Mykam - jak nie zasne od razu to posurfuje tu u Was wieczorkiem
wyspij sie i odpocznij :los:
-
No kochane powiem wam, że wczoraj na kursie uczyliśmy się TANGA!! :tupot: i o dziwo nawet nieźle nam szło. Powiem wam że te tańce to chyba służą najlepiej moim nerwom i samopoczuciu - nie tyle to że cos tam się naucze bujać w rytm, ale ta zabawa, śmiech są naprawdę uzdrawiające :skacza:
Za tydzien kończymy pierwszy stopien - wszystkie tance powtarzamy :) a potem kolejny :) powiem wam, ze jak tam policzyłam iel spotkan nam zostało - na każdy "etap" 8 - to...dzieli mnie powiedzmy 10-12 spotkan do startu egzaminów a sam kurs konczy sie wraz z lipce..i zostanie miesąc do dnia "0" :skacza:
-
wczoraj na kursie uczyliśmy się TANGA!! i o dziwo nawet nieźle nam szło
:brawo: :brawo: :brawo:
te tańce to chyba służą najlepiej moim nerwom i samopoczuciu
i super, że coś takiego istnieje
-
fajowo macie :) zawsze ubostwialam taniec - inaczej sie czlowiek po prostu rusza i ma swiadomosc ciala :D
jakies foteczki moze bys wkleila?:)
-
jakies foteczki moze bys wkleila?:)
nic nowego nie ma..a Lolusia fotki zostawiałm w kompie u rodziców :( buuuuu
-
Vall Lolek jest przesłodki. Super, że już wszystko w porządeczku. A te kontrole to normalka (szczególnie po takich jego przejściach) , zwykła rutyna. A siostra będzie wiedziała, że maluszek jest 100 % zdrowiutki.
tylko twoja siostra mnie martwi, że się niegoi i w ogóle. Ale bede trzymać kciuki żeby wszystko szybciutko wróciło do normy.
Z suknią zdąrzysz napewno. Ja miałam ślub w połowie czerwca, a miarę miałam 1 marca.
-
no, Martuś, tango, hohoho ;) !!!!
Gratulacje :)
-
Martus: sliczny Karolek i super razem wygladacie. :skacza: Strasznie sie ciesze, ze wszystko sie dobrze skonczylo :)
-
uuu Vall tango no no :skacza:
-
Vall - no TANGO - pelna podziwu jestem :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Ja mam w koncu namiary na kilka szkol co to i lekcje takie dla par mlodych organizuja i moze w koncu uda nam sie zapisac :drapanie:
-
TANGA!!
uuu super taniec .
Lolusia fotki zostawiałm w kompie u rodziców
poczekamy az beda u ciebie :D
-
tylko twoja siostra mnie martwi, że się niegoi i w ogóle
no zazywa antybiotyki od tygodnia..zobaczymy, ale bardzo mi jej szkoda, bo boli ją cos tam bardzo i promienuje na nogę...pewnie to zapelenie daje jej popalic...ale wiecie co żeby po prawei 3 tyg. pobycie w spzitalu wyjsc w takim stanie to...
:) no ale z optymistycznych -Loluś elegancko chodiz na spacerki, na świerzym powietrzu śpi słodziutko..czasem jedyna metoda żeby był spokojnie :) Rośnie i ejst przekochany :)
moze w koncu uda nam sie zapisac
no to trzeba sie zmobilizowac i ruszyć :) :tupot:
J achyba ostatnio przezywa przesilenie wiosenne - popoludniami padam na pyszczek i ledow żyje... w głwoie szumi ehhhh :mdleje:
Dziś jade do Katowic na Tragi więc cały dzień z życiorysu wypadnie... :drapanie:
3majcie sie i miłego dzionka -
:przytul: :przytul: :przytul:
-
oj Martuniu Martuniu, ale tęsknić za Tobą będziemy :)!!!!!!!!!!!!!!
-
oj Martuniu Martuniu, ale tęsknić za Tobą będziemy !!!!!!!!!!!!!!
I to nawet nie wiesz jak bardzo !!!! :popija:
-
Dziś jade do Katowic na Tragi
:|| ciooooo , do Katowic... szkoda, że nie dałaś znać, ale pewnie i tak czasu byś nie miała na małe spotkanko :drapanie:
-
Tragi
A jakie targi ?? Co tam bedzie ? :D
-
A jakie targi ??
Edukacyjne kochana - porpstu jedziemy głosić wiesc o Uczleni w ktorej pracuje :)
Juz wróciłam..więc za długo nei tęskniłyście :skacza:
Katarzynko - no niesttey czasu na spotkanie nie byłoby i tak :drapanie:
Dowiedziałam się dziś, że moja sis wczoraj wieczorem była w szpitalu zbeys rpawdzic co sie dzieje...dostała prawei 40 stopni gorączki. Oglądnął ją ginek, ale twierdzi, ze to nei do "ran" porodowych..mówi, że byc moż eod piersi - ale one ją jakos specjalnie bolą. Moze zwykła grypa - ale obajwów tez nie ma. Może stres i zmęczenie wychodza..Dzis sis miała za to 34 stopnie, czyli jakby nie miała :drapanie: Generalnei ejst słaba..a maluch daje w tyłek :) po nocach szaleje..spi jedynie na spacerach i po nich, a sis nie ma siły an długie maratonu, więc babcia (moja macia) daje czadu po miescie :)
Moja sis stweirdziął, ze jednak nie jest widac stworzona do rodzenia dzieci! :mdleje: Mam nadzieje, ze wkrótce wszytsko sie jakoś unormuje. Wczoraj robiła tez badania krwi, moczu z posiewami, w pon. wyyniki więc zobaczymy... ehhhhhh :drapanie: Jak to mówią "jak nie urok to....." :dno:
No ale wam tu bredze bez sesnu, a to topic ślubny - w tych sprawach póki co zero postępów. Jedynie może to że jednak stanęło na kościele Farnym, więc ojciec John idzie w odstawke. Nie chcemy utrudniać życia rodzicom ...... TAk więc możemy niby zabrac się za zaproszenia..tlyko kurna nie ma póki co kiedy!!
Od next week nauka...w sb, zaczyunam anieglski..totalnie brak mi sił, a doba jest zbyt krótka..ale co tam..moze pogoda taka jak dzis, piękna się utrzyma i jakos doda powera :brewki:
-
Vall: wspolczuje Twojej sis. Moja kolezanka po porodzie tez brala antybiotyki, rany sie nie goily i w ogole ma fatalne wspomnienia. ALe z czasem jej to minelo i juz by znowu chciala malenstwo ;) Milosc do maluszka zatrze te wspomnienia z czasem :) Zycze duzo zdrowka dla Lolka i siostrzyczki.
Fajnie, ze Wam sie udalo kurs tanca zrobic. U nas to na pewno nie wypali i porzucilismy ten pomysl. Bedzie zwykly przytulaniec :) Teraz tylko musze sie zmobilizowac i zalatwic sobie makijazystke i musimy ruszyc tylki i spisac protokol slubny :drapanie: P. wroci i znowu bedzie bieganinia :mdleje:
-
Vallus dasz rade z angielskim, obrona doktoratu i przygotowaniami slubnymi! Zobaczysz!!!! A jak skonczy sie ten kolowrotek to bedziesz siadac i sie zastanawiac - co by tu zrobic ;)
Mam nadzieje ze sis wkrotce poczuje sie lepiej. Ciesze sie ze z malenstwem juz jest ok :)
Buziaki!!!
-
Współczuję Twojej sis, kurcze zamiast cieszyć się macierzyństwem takie coś... mam nadzieję, że wszytsko szybko się wyjaśni i będzie dobrze. A z tymi objawami... ja miałam takie skoki temp przy alergii...
Katarzynko - no niesttey czasu na spotkanie nie byłoby i tak
Domyślam się Martuś, ale szkoda, mam nadzieję, że kiedyś dane nam będzie się spotkać :przytul:
No ale wam tu bredze bez sesnu, a to topic ślubny
Ktoś chce po tyłku dostać, chętna na bacika? :brewki:
-
Vall usciskaj siostre i malucha :przytul:
takie komplikacje sa zawsze przykre :przytul: ale bedzie dobrze zobaczysz :przytul:
-
Martusiu tulam cię :przytul: jakby sie dało to bym Ci dobę rozciągneła, a co?!
Współczuje Twojej sis, wiem co to znaczy nie mieć gorączki (a właściwie jak temp. zamiast rosnąć spada fest) i nie zazdroszczę jej, bo wtedy nie ma sie siły ręka ruszyć,a tu mały człowiek, ech...dobrze, że ma pomoc!
Buziaków moc ślę, będzie dobrze!!!
-
No kochane - kolejne przykre wiesci - moja sisi lezy w szpitalu!!!!!!!!!!!!!!
gorączka megasna - podejrzewaja zalepnei byc moz emacicy ale orbia spec. badania.. Chyba streptoccoci nie daja spokoju..Poki co lezy pod kroplówk a z atybiotyku...boze kiedy to sie do się skończy :(!!!!!!!!!!!! :mdleje:
-
W takich chwilach odechciewa mi się wszystkiego :( :( :(
-
Vall tak mi przkro, musisz być dzielna :przytul:
-
W takich chwilach odechciewa mi się wszystkiego
Vall :przytul: :przytul: :przytul:
trzymaj sie :przytul: :przytul:
-
Niestety cięzko mi bo same starszne mysli przychodzą mi do głowy - spesa..why not :( skoro mały miał ?? U starszych jest gorzej... moze jestem okropna, ale problemy z macicą, nawet te najgorsze byc moze prowadzace to jej wycięcia wydaja mi się niczym... Boże..martwie się o kochana sis..nie wiem jak jej pomóc..jestem tym razem 150 km od niej..nie moge jej pomóc osobiscie -chciałbym, ale mam zakaz od rodziców, do teog obwoiązki -praca :(..do tego maluszek bez mamy :(
eeeeeeehhhhhhhhhhhhhhhh....wyc mi się chce!!
-
eeeeeeehhhhhhhhhhhhhhhh....wyc mi się chce!!
Vall wspolczuje ci ogromnie :przytul: :przytul:
przezywasz ciezkie chwile - ale nie poddawaj sie - musisz wierzyc ze bedzie dobrze i myslec pozytywnie :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vallus - :uscisk: prosze dawaj znac w miare mozliwosci jak czuje sie siostra i jak sobie radzisz. Nie martw sie prosze....
-
eeeeeeehhhhhhhhhhhhhhhh....wyc mi się chce!!
:przytul: Napewno będzie OK ! Zobacz jak mały chorował i było ciezko , a teraz jest super chłopaczkiem . Tak też będzie z siostrą !
Trzymamy za nia :ok:
-
Vall trzeba myslec pozytywnie, bedzie dobrze sis bedzie ok i jeszcze Lolek bedzie mial po dwie siostry i braci :taktak: zobaczysz.Wiem ze latwo tak mowic ale zamartwianiem sie niczego nie dokonasz, mysl pozytywnie, wiara czyni cuda :przytul:
-
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Rozmawiałam z sis - nie ma jescze wyników - pewnie podstawowe będa jak bedzie wizyta, a posiewy trzeba czekac dłużej. Podaja jej jakeis 3 antybiotyki wszytsko dożylnie w kroplówach + zastrzyki w brzuch. Cos mi się widzi że ida metoda taka jak leczyli malucha :( Jego wyleczyli więc trzymam się nadzieji, że sis tez. Sama Sis poza złą kondycja psychiczną, gorączką , bolem "kości", no i standardowym bołem spraw kobiecych..nie narzeka - nie czuje sie jakos specjalnie inaczej niż ostatnio bywało. NO ale..... lekarze powiedzieli, ze sposob postępowania speca -konowała w Krk..jest godny nagany. NO mam nadzieje, ze w tych posiewach poziom zakazenia wyjdzie niewielki, albo żadne... Moze to grypa??? :dno: (mało prawdopodbne)
Dziś sis ma miec jescze USG...
Ehhhhhh..... :popija:
a ja ide na targi ale dzis na m-scu od 10-14.... moze i dobrze zajmę troche głowę czymś innym....
-
Martuniu mocno Cie ściskam :przytul:
Kochana bedzie dobrze, tak jak z Loluniem !!!!
My trzymamy mocno kciuki !!! Sis jest silna kobietą i da sobie z tym radę, a Ty nie zamartwiaj sie, bo tez musisz mieć siły na naukę i pracę..... Trzymaj sie Martulka !!!!
-
Martuś trzymam kciuki za siostre, na pewno bedzie wszystko ok :ok: tylko sie nie zamartwiaj :uscisk:
A co do Targów to czy one czasami nie byly w Altusie w Katowicach??
-
Martuś, z sis wszystko będzie dobrze..musicie uzbroić się w cierpliowość..ale zobaczysz, że szybciutko dojedzie do zdrowia :)
-
trzymaj się :przytul: z siostrą będzie wszystko ok, tak samo jak z małym Lolkiem, zobaczysz :przytul:
a ja ide na targi ale dzis na m-scu od 10-14.... moze i dobrze zajmę troche głowę czymś innym....
i dobrze, musisz na chwilę odetchnąć :przytul:
-
martuniu, okropne rzeczy piszesz o Siostrze, ile Ona biedactwo się nacierpi, mam nadzieję,z e tym razem już wreszcie bedzie zdrowa i szybko do siebie dojdzie i będzie mogła cieszyć się Lolkiem i zyciem :)!!!!
-
Martuś tak bardzo mi przykro, że tak się sprawy toczą :przytul:
Trzymam mocno kciuki za Twoją siostrę, będzie dobrze, musi byc :przytul:
-
Strasznie mi przykro z powodu siostry, tyle musi przechodzić...ale wierze ze wsztrsko sie dobrze i szybko skończy. Trzymam kciuki !!!!
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Dziękuję dziewczyny za wspracie - wierze, że będzie dobrze, ale starsnzie mnie męczy to ż enie mogę być z nią. Ale niesttey odległosc, praca, obowiązki :( I dot ego zakaz od rodziców - "mam się zając swoimi sprawami", ale jak?????
Sis czeka na usg, miała rtg płuc, czekaja na wyniki badań ciągle... jest duzo podejrzeń co do diagnozy ale nikt jescze nie stawia jednoznacznej tezy - czekamy.
Ja własnei wrócilam z targów...umęczyłam się, ale to dobrze - gorzej tlyko, ze jakos za gors znie mam chęci i ochoty do nauki - tak mnie enrwy tłuką ze raczje blizej mi do spania po prochach niz do robienia czekokolwiek...
Na pocieszenie dostał pięknego tulipana od studentów z Samorzadu Studenckiego kurierem - miło :) ehhh
A rnao do mojego A. płyte cd z muza z ostatnich edycji Tanca z Gwaizdami + dvd z wybranymi tańcami - do podszkolenia się..ale jakos się nei ciesze :( docenie to poźniej!!
Zamelduje jak bede co swięcej wiedzieć.
Lolkiem zajmują się dziadkowie - podbno idzie im to w miare sparawnie - moj tato przewija, mama usypia i akrmi, tato kąpie :) Wrcą im wspomnienia młodości..ehhh
-
I dot ego zakaz od rodziców - "mam się zając swoimi sprawami"
Rodzice chcą dla Ciebie dobrze, wiedzą co przeszłaś niedawno z Loleńkiem..... :przytul:
Na pocieszenie dostał pięknego tulipana od studentów z Samorzadu Studenckiego kurierem - miło ehhh
A rnao do mojego A. płyte cd z muza z ostatnich edycji Tanca z Gwaizdami + dvd z wybranymi tańcami - do podszkolenia się..ale jakos się nei ciesze docenie to poźniej!!
Miłe gesty i uśmiech był.....
Lolkiem zajmują się dziadkowie - podbno idzie im to w miare sparawnie - moj tato przewija, mama usypia i akrmi, tato kąpie Wrcą im wspomnienia młodości..ehhh
Napewno mimo kłopotów z sis dla rodziców to wielka radość opiekować sie Loluniem... przypomą sobie conieco :)
Martuniu odpocznij choć kapkę.... Muszisz mieć siły.... Mocno ściskam i cały czas myslę o Tobie... :przytul: :przytul: :przytul:
-
Kochana trzymaj sie dzielnie,napewno sie wszystko unormuje a dziadkom przyda sie taki maluch...wracaja wspomnienia i :) :przytul:
-
Dzięki :(
Ale żeby wam nieuprzykszać i żebyście wiedziały że o Was kochane pamiętam o to dla Was ode mnie w Dniu Naszego Święta
(http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/wiosna_06.GIF)
(http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/wiosna_12.GIF)
-
Sis po USG - wynika z niego, z echyba nie od babskich sprw - owszem ejst zapalenie ale nie bardzo gorżne - obaiwali sie zę byc mzoe bedzie koneiczne czyszczenie - że stąd ta gorączka.
Jutrowyniki RTG Płuc i reszty - prawdopodobnie jednak zakażenie :( Ale szprycuja antybiotykami - skoro Lolek dął rade, ona tez musi - no nie!!!!:( Nie ma wyjścia!!
Jutro zobaczymy co będzie....
-
Vall: same przykrosci spotykaja Twoja sis. Strasznie wspolczuje i zycze szybkiego powrotu do zdrowia i do maluszka. Dobrze, ze dziadkowie pomagaja :taktak:
-
Jak Loluś dał radę, to Jego dzielna Mama napewno też :!: :!: :!: :uscisk:
-
o kurcze nie bylo mnie troche a tu takie wiesci!!
Martus trzymam kciuki za siostre - na pewno wyjdzie z tego szybko! a Ty mysl pozytywnie Kochana :przytul:
cholera juz by sie mogly te chorobska od takiej slodkie rodzinki odczepic a nie! grr :boks_4:
-
:przytul: :przytul: :przytul: MARTUś MUSI BYć DOBRZE :przytul: :przytul: :przytul:
-
MARTUś MUSI BYć DOBRZE
i tego kochane się trzymam!! :popija:
Póki co ządnych nowych wieści..pewnie około południa cos się dowiem..chyba jednak pojade do domu na weekedn , moze wezme wolny pon. nie moge tu tak bezczynnie czekać!! przynajmniej Lolkiem się zajme, odciąze mame!!
-
:przytul: :przytul: :przytul:
Vall, kochana. Będzie dobrze. Zobaczysz.
Siostra da radę. Bardzo mocno się o to modlę.
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Vallus jak tylko sie czegos dowiesz, daj predziutko znac!!!! :uscisk:
-
Vallus jak tylko sie czegos dowiesz, daj predziutko znac!!!! :uscisk:
dokładnie, bo my tu jak na szpilkach na nowe wieści czekamy
trzymaj sie :przytul:
-
Vall co ja widzę?????masz tak dużo na swojej bidnej głowie...ale popatrz na siostrzeńca jaki mężny silny!!!!Sis Twoja wyzdrowieje,nie moze być inaczej :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: trzeba być dobrej myśli!!!!
-
Martuniu jesteś silna i dasz radę, tylko nie załamywac się i wierzyć musisz....
Ja myślę, że Twoja mamcia doskonale daje sobie radę z Loluniem, ale skoro nie możesz wysiedzieć i uważasz, że tak bedzie lepiej to jedź :) :) :)
Wiesz ostatnio myślałam nad tym jak Twój A. sobie z tym wszystkim radzi.... Ty smutna, on przy Tobie.... pewnie tez jest mu ciężko, tym bardziej że nie wiadomo jak Ci pomóc....
Ściskam i czekam na wieści... :przytul:
-
Martus.. my sie tu martwimy.. daj jakis cynk co tam..
-
Martusiu tulam Cie mocno i trzymam kciuki co by wsio było oki!!!!!!
-
Vall trzymaj się cieplutko :przytul:
-
Kurcze vall u wa sw rodzinie jak nie urok to sraczka ...Napewno bedzie dobrze !
-
No sis dostaje 5 róznych antybiotyków oszerokim spectrum działania - 3 dozylnie korplówa, jeden w brzuch i ostatni w tyłeczek.... ponoc po 5 dniach przejda na inne..zbey mogła wórcic do kamrinia..wyniki bakteriologiczne dopero po weekendzie bo to trwa.... generanie zakazenie, czyli sepsa..ale chyba czesnie wykryta , w pore...ehhh..jutro mykam do rodziców wracma w pon, wieczorem,,odciaze rodziców,..choc troche...
3majcie sie, :przytul:
-
3majcie sie,
Vall ty tez się trzymaj.Ja bardzo mocno trzymam kciuki,żeby sis szybko wróciła do zdrowia :przytul:
-
Vall - kochana trzymam kciuki za sis - bedzie dobrze zobaczysz :przytul: :przytul: :przytul:
trzymaj sie cieplutko kochana :przytul: :przytul: :przytul:
-
:przytul: trzymaj się :przytul: wszystko będzie ok :przytul:
-
jejku Vall trzymaj sie :mdleje: sepsa co za choler...two sie przypaletalo :drapanie:
bedzie dobrze Lolek dal rade sis tez da :brawo_2: :przytul: trzymamy za Nia kciuki :brawo_2: :przytul: bedzie dobrze :przytul: pozdrow maluszka :przytul:
-
Vallus :uscisk:
-
Martuniu, wszystko będzie dobrze :)
-
Martus, slicznosci.. musi byc dobrze - jestem myslami z Toba i Siostra! :przytul:
-
Na początek fotki Lolka :)
(http://img101.imageshack.us/img101/4885/dscn0239hz7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img140.imageshack.us/img140/5034/karol020sk6.jpg) (http://imageshack.us)
Przytylo mu się :) 5 kg zywej wagi - jest przesłodki.
Sisi jutor wychodzi dlaej elczenie w domu..wszytsko idzie ku dobremu mam nadzieje..oki- lece dalej bawić malucha :)
-
Vall, słodziutki :skacza:
-
Vall śliczny ten Lolek :taktak: i wydaje się taki duży :drapanie:
-
wow - alez on urosl :skacza: male szkraby w oczach rosna :skacza:
-
Lolek śliczny sliczniusi piękniusi!!!! Małe Wielkie Cudo! :skacza:
-
Ale super chłopczyk :brawo_2:
A dla siostry przesyłam moc kciuków - żeby szybciutko wyzdrowiała!
-
Vall: slodki Lolus :skacza: urosl i ma takie slodkie policzki. WIdac, ze nabiera wagi jak na faceta przystalo :skacza:
-
Martuś, cieszę się, że jest lepiej!!! A Lolek urósł, że hej!!!
-
A nie mówiłam , ze bedzie ok :D :skacza: Super :D
-
No sisi wychodzi po poludniu - stweirdzono stan zapalny śluzówki macicy... no ale je antybiotyki..Wskażnik zakażenia CZRP 24, norma chyba ponizej 10, no ale nie wiem co to znaczy - czuje się nie najgorzej wieć ok..Mały w najgorszym etapie swojej choroby miał ok 15..ale to dziecko a ona "stara" baba :)
A tu cioteczka z samego rana karmiąca siostrzeńca :)
(http://img154.imageshack.us/img154/4705/img0089cb3.jpg) (http://imageshack.us)
-
:skacza: Ale dobre wieści, cieszę się, że sis się lepiej czuje i wychodzi, napewno lepiej jej będzie w domku z synkiem :taktak: Jak Loluś urósł :brewki: nie będzie wiecej fotencjiiiiiii :drapanie:
-
kurde, 5 kg to już nie taki Loluś, tylko dostojny Lolek :taktak:
cieszę się, że siostra wychodzi do domciu, wszystko powoli wraca do normy, super :przytul: :skacza:
-
Vall jak dobrze ze idzie ku lepszemu ale Twoja siostra jest silna :skacza:
maluszek slodki i jak urosl.. :drapanie: kurcze cudze dzieci to tak szybciutko rosna :brewki: :brewki:
buziaki :afro:
-
No własnie wrocilam z maluchem ze spacerku - fotki wkleje jutro, bo mam problem ze sciągnieciem ..wysle jak wróce do siebie :)
No a ze spraw ślubnych - to na next weekend moi rodzice chca sie wybrac do krk - i pewnie w sb udam się z mamcią na zdjęcie mair i zmierze jescze raz sukni :)
Mojemy A. dałam prikaz, zeby dopytał dokładnie o nazwiska i imiona gosci - moze uda sie pchnąc kwestie zaproszen jakos niedługo :)
Poza tym dowiedziałm się, ze przysługuje mi 28 dni płatnego urlopu na przygotowanie sie do obrony i teraz musze z szefową przeanalizowac te sprawe i wymyślec najdogodniejszy dla niej i dla mnie termin - niestety maj odpada z uwagi na obowiazki w pracy - konfernecję, a mi najbardziej by pasował..no ale zobaczymy .... :drapanie:
-
Śliczny ten Lolek :skacza: taki do zjedzenia! ;)
-
Jejku jaki on się zrobił już "dorosły" :skacza:
To już całkiem duży facet :hahahaha:
Ale prześliczny jest
-
Karolek prześliczny, ale muszę się pochwalić, ze i ja dziś opiekowałam się prześliczną dziewusią, moją chrześniaczką Karolką, bo Jej rodzice, czyli brat z żoną pojechali na zakupoy i podrzucili do dziadków ;)
-
Zobaczysz , ze Lolek ci wynagrodzi , to co dla niego teraz robisz !
-
Martuniu Lolus jest przesłodki i duży chłopak !!!!! :skacza: :skacza:
A z sis bedzie coraz lepiej, w domku szybciej dojdzie do siebie :)
Zobaczysz , ze Lolek ci wynagrodzi , to co dla niego teraz robisz !
Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości, jeszcze nie raz Ci się odwdzięczy :)
-
A aj dziś jestem z sibeie dumna - w końcu się zmobiliozwałam i zrobiłam badania: piesiewy, toxo i różyczke :) A wybierałam się jak sójka z amorze na nie :)
Nie ukrywam, ze pomógł pobyt w domku - po pierwsz ełatwiej tu pójsc na badanka, po drugie tańsze :0 Choć i tak wydałam 205 zł (dokładnie) - a ha wziełam też 3 dawkę szczeopnki na żóltaczke..Wyniki dopero next week - bo te posiewy to msuze tak poczekać :) Ale akurat przed wizytą 26 będą :)
No poza tmy wkurzyłam się troszke wczoraj, bo... nowi goscie dochodza do naszje listy - cor az to coś nowego trściowie wymyślają!! ehh :boks_4:
Dziś około1 7 ruszam do Krk - pewnei wprost na lekcje tańca..a potem dopero domek... Jutor już będe na posterunku... i w tmy tyg. musze uderzyć do profów dopytac sie co i jak i spotkac z promotorką...
Alez mi sie nie chce.... :drapanie:
No to tyle poki co zmykam do maluszka, potem pewnie jakiś spacerek :)
-
aj dziś jestem z sibeie dumna
:brawo_2:
Tak troszku zaczynasz sie zachowaywać jak ...mamusia...
Chcesz byc zdrowa i dbac o siebie...ja tez miałam takie odruchy jak urodziłam Dominika...nawet zeba wyrwałam :D
-
o rety Martuniu jakie te badania drogie!!!! ja teraz jeszcze bardziej doceniam to, ze dzięki mojemu Męzusiowi mam takie luksusy za darmo, gdybym musiała za wszystko zaplacić co do tej pory sobie porbiłam w związku z planowaną ciążą to chyba by przeszło 2 patyki poszły...
-
A aj dziś jestem z sibeie dumna - w końcu się zmobiliozwałam i zrobiłam badania: piesiewy, toxo i różyczke A wybierałam się jak sójka z amorze na nie
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: I nie trzeba było Ci przypominać, no poprostu jestem z Ciebie dumna :)
No poza tmy wkurzyłam się troszke wczoraj, bo... nowi goscie dochodza do naszje listy - cor az to coś nowego trściowie wymyślają!! ehh
Na to to chyba nic nie poradzisz..... :drapanie:
Miłego spacerku :) :skacza:
-
Dostojny Lolek?
To Lolencjusz prawdziwy.
Duży chłop z Niego.
W oczach rośnie.
No, ale jak go ciocia tak czule karmi.. :-)))
-
No nie, Martus byłaś w Jasełku i nic się nie odezwałaś, ech... :obrazony:
No chyba, że z Lolusiem przegrałam, to spoko :brewki:
-
no no Vall ja zawsze badania odkladam jak najdalej moge... :blant:
a jak siostra sie czuje :drapanie:
buziaki
-
Vall: cudnie, ze wszystko sie uklada, maluszek rosnie.
no no Vall ja zawsze badania odkladam jak najdalej moge... :blant:
To tak jak ja. Nie lubie lekarzy, boje sie zastrzykow i roznych innych badan krwi :mdleje: Pora chyba o swoim zdrowiu zaczac myslec :drapanie:
Vall: mozesz przyblizyc na czym polegaja badania na toxo?? Ktos juz na forum pisal, ze one sa drogie..Jagna chyba :drapanie:
-
Dobrze Meta napisała że to Lolencjusz juz a nie Lolek(przekazałas mu ściski od cioteczek-forumek?) :skacza: jak się siostra czuje powiedz?
I mam jeszcze jedno pytanie:jaką bedziesz miała wiązanke? :wanna: Bo doczytac sie niemogę :drapanie: ( a sama mam krzaczki na tapecie)
-
Vall - badania ufffffffffffff ja robie raz na pol roku - kwestie takich tam cudow hormonalnych i mam powiem zawsze sres ogromy :mdleje: 205 zl to 55 eur - ja za kompleksowe krew + mocz- zczego ob morfo i takie jakies zwykle + hormony, tarczyca, posiew, wenera + usg i wymaz place w Cork 85 eur z czego 50% ubezpieczenie mi zwraca :drapanie: hmmm nie robie wiecej badan w Polsce ot co :blant:
-
Ja za względu na to, jak sobie zdrówko spaprałam przez źle dobrane antykoncepcyjne, badam się teraz wyjątkowo często.
A ginekologów w Sz-nie to chyba wszystkich odwiedziłam.
No, może połowę ;-)
I szczerze mówiąc, wolałabym się leczyć trochę rzadziej :D
-
Vall: mozesz przyblizyc na czym polegaja badania na toxo?? Ktos juz na forum pisal, ze one sa drogie..Jagna chyba
Ja jestem troche z tym na bieżąco.... Są 3 badania na toxo... ilościowe, jakościowe i identyfikujące obecność. Te dwa pierwsze kosztuja po 26 zł a to trzecie 150 zł (przynajmniej u mnie w przychodni).
Skierowanie od gina nic nie daje, płacisz normalnie. Zniżke maja jedynie kobiety w ciąży lub kobiety po poronieniu.....
Cos więcej czyli które z tych badań warto zrobić przed ciążą będę wiedziała za tydzień, bo mam termin do gina....
-
AndziaK, no i wystarczą tylko te dwa pierwsze!! A dopero jeśli te są nie bardzo to mozna pokusić się o to najdorższe :)
A teraz fociaki ze spaceru :) CIotka Marta :)
(http://img257.imageshack.us/img257/489/p3110032da0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img175.imageshack.us/img175/2269/p3110033wk4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img297.imageshack.us/img297/7024/p3110034uq3.jpg) (http://imageshack.us)
Wujek z Ciotką :)
(http://img297.imageshack.us/img297/4002/p3110035fd0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Martuniu pasi Wam ten wózek !!!!!! ;) ;) ;)
Ładny wózek i taki sliczny kolor..... No i Loluś się wietrzy.... ależ on ma dobrze :)
AndziaK, no i wystarczą tylko te dwa pierwsze!! A dopero jeśli te są nie bardzo to mozna pokusić się o to najdorższe
O to super wieści :) :skacza:
-
Martuniu pasi Wam ten wózek !!!!!! ;) ;) ;)
dokładnie :brewki:
-
Jejciu jaki on juz duzutki,normalnie rosnie w oczkach:)
A Wam ten wozeczek no no...pasuje jak nikomu:) :skacza:
-
:) a wiecie - maluch rosnie jak an dorżdzach co chwiel ubranka za małe - moja mamcia wszytsko ąłdnei skąłda do torby - i mówi, że będa czekac na kolejne maleństwo u mnie :skacza: Jka miłp - zaoszczędze:) buhahahahaha
Wczoraj ambitnie przystapiłam do spiwyania listy gosci w formie odmienionej do personalizajci zaproszeń, jest szansa ze w tym tyg. zamówimy :)
W weekedn przybywa moja mamcia idziemy na miary, potem maraton po garniuturach moze - Arek cos poprzymierza zorbi przyszłej teściówie frajde :) buahhaha
-
ubranka za małe - moja mamcia wszytsko ąłdnei skąłda do torby - i mówi, że będa czekac na kolejne maleństwo u mnie Jka miłp - zaoszczędze:) buhahahahaha
Kochana Mamcia !!!!!!
Ubranka będą jak znalazł :)
W weekedn przybywa moja mamcia idziemy na miary
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
potem maraton po garniuturach moze - Arek cos poprzymierza zorbi przyszłej teściówie frajde buahhaha
Trzeba sie przypodobać Teściuni ;)
A jak w Vistuli ceny zabijają? Byliście wtedy?
-
A jak w Vistuli ceny zabijają? Byliście wtedy?
coś ty...nie mogliśmy się zebrać :) Ale w ten weekend nie popuszcze..:)
CO rpawda A. wyszukał sobie jakis gajerek wczoraj ...ale zorbił fociaki - ja nei mogłam wyjsc z domku po zjamwoałam się maluszkiem..mam je dzis zobaczyc :) Jakis czarny w prązki (złotawe :drapanie: ), do tego koszy\ula ecru, krawat itd..no nci ocenie jak zobacze :) hehe Ale i tak w weekend ma maratonik i nic go nie uratuje :skacza:
-
MARTUŚ, WÓZECZEK TAKI WYPAS, ZE SZOK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
-
Marta moja Julka miala identyczny wozek, one sa super, bardzo poreczne i wygodne, a pasi wam jak cholera normalnie!!!!!!! :skacza: :skacza: :skacza:
-
Martulka to jak możesz to wyslij mi te fotki garniaka w prążki. Ja chyba nigdy R nie wyciągnę na zakupy.... ehhhhh
-
wyslij mi te fotki garniaka w prążki
wieczorkiem jak dotre do domku się zrobi :)
Julka miala identyczny wozek, one sa super, bardzo poreczne i wygodne,
to prawda - niesamowicie dobrze się prowadzi :skacza:
pasi wam jak cholera normalnie!!!!!!!
:hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
No policzyłam i wygląda na to, ze musimy zamówić około 65 zaproszeń - 45 personalizownych i 20 z kropkami..dla tych ktorych nie znamy jescze danych i liczymy poza tym ze sie nie pojawią... no i na wszleki jak cos wyskoczy.... :drapanie:
Stawiamy na prosty tekst, ale jescze mam wątpliwości... :mdleje: do konca tyg mam czas :
"Pobieramy się !
Marta ...... & Arek .........
Uroczystość na którą serdecznie zapraszamy
Sz. P. ……………………………………..
odbędzie się
w sobotę 1 września 2007 roku o godzinie 16.00
w Kościele Farnym p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Jaśle .
Narzeczeni wraz z Rodzicami
Po ślubie zapraszamy na przyjęcie weselne
do restauracji ARTIS, Moderówka 307
*Zamiast kwiatów prosimy o butelkę dobrego wina, żeby dać początek domowej winnicy*
Prosimy o potwierdzenie przybycia do dnia 15 lipca 2007 roku
pod nr tel. 0608........ (Marta), 0660...... (Arek)"
-
Marta wózek rewelka, kolory ma super :taktak:
Tekst na zaproszenia bardzo fajowy, szczególnie to o winku mi się podoba :taktak:
-
szczególnie to o winku mi się podoba
hehehe - mi też :skacza:
a ha no i stanęło na tym zaproszonku, bez udziwnień :taktak: :
(http://img408.imageshack.us/img408/4623/p1260062lj7.jpg)
-
stanęło na tym zaproszonku, bez udziwnień
Śliczne i nie potrzebują żadnych udziwnień :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Vall, bardzo ładne, i eleganckie :) :brawo_2:
-
tekst superos, zaproszonka prześliczne :)
-
dzięki kobietki za takie positiv opinię... wiem, ze to nic wyszukanego, ale ja juz nie ma nerwow ani głowy to jakis "komplikacji" :)
Co do fotek garnituru ktory moj A. sobie wypatrzył to powiem tak..są marnej jakosci bo z telefonu i garniaczek wisi na manekinie..no ale wkleje..ja mysle, ze jednak w sb cosik fajnego upatrzymy a jak nie to przy kolejnej bytnośc w Jasełku zmierzymy to co tu na zdjeciach wam pokaze:
(http://img64.imageshack.us/img64/4624/beztytuuao4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img231.imageshack.us/img231/9136/dsc00003pq4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall, no no , elegancko
-
no no , elegancko
no nie wiem - ja na zywo nie widziałam :drapanie:
Zobaczymy.... :taktak:
-
Vall, na manekinie elegancko sie prezentuje , więc na żywo tez będzie :ok:
-
Vall: zapytam delikatnie kto jest glownym sponsorem przedsiewziecia pt wesele w Waszym przypadku? U nas babeczka od zaproszen zaproponowala aby zamiast: Narzeczeni wraz z Rodzicami
napisac "Rodzice i Narzeczeni" tyle, ze w naszym przypadku rodzice pokrywaja wiekszosc kosztow. Niby nasz dzien, ale stwierdzilismy, ze gdyby nie nasi rodziciele to zadnego wesela by nie bylo..no moze kiedys, ale nie predko :drapanie:
Andzia: jak bedziesz wiedziala cos wiecej na temat badan przed ciaza to daj cynk ;)
-
Vall, dopiero zauważyłam na zaproszeniach.. ciekawy pomysł z tym winkiem zamiat kwiatów...
-
ciekawy pomysł z tym winkiem zamiat kwiatów...
:brewki: :brewki: :brewki:
Carlunia - masz racje, u nas w sumie tez dominująca część sponsorują rodzice..my powiedzmy 1/3..tak więc bedzie jak napisałas :)
Carla - a co chcesz wiedziec o badaniach przed ciąza - jest taki topic w bebikowem :) Ja te zosotabio ostro walcze :taktak:
-
Vall: na pewno rodzicom bedzie milo chociaz nie wiem do konca czy moi tesciowie w ogole zwrocili na taki szczegol uwage :drapanie: A odnosnie Bebikowa: jakos nie mam ciagle czasu zeby dobrze sie rozejrzec po naszym forum. Ledwo sie wyrabiam z odliczankami :mdleje: A co chce wiedziec: no jakie podstawowe badania zrobic. Moja gin nic nie mowila, ze powinnam isc na jakies. Cytologie robilam, usg tez bylo. Zapraszala mnie jak juz bede w ciazy albo za rok jesli nadal nie bede w ciazy :los: I przypisala mi witaminki, ktore powinnam zaczac brac przed ciaza. I to tyle. A ja gamon zapomnialam zapytac o toxo z tego przejecia czy wszystko ze mna ok :hahahaha:
-
Maluszek slodziutki ze szok no i Ciocia wyglada na bardzo szczesliwa :D
Zaproszonka bardzo mi sie podobaja - w tym stylu cos tez myslimy :)
co do tekstu z kwiatkami - super pomysl - dla nas rowniez idealny bo nie bedzie co zrobic z nimi w hotelu ..
ech.. mialam 2680 postow do przeczytania i cos po 2 stronie wywalil mi sie explorer i tyle.. buu. chlip
-
carlunia, no toxo w naszym wypadku - kociar - jest wskazana :) Warto tez zrobic rózyczke. Grupa krwii tez jest istotna. No poza tym mozna by sie zaszczepic na zóltaczke np :) Wiesz badania hormonów podstawowe nie zaszkodza, ale niektorzy lekarze jezeli nikt sie nie skarzy wola poczekac do staranek i dopewro wteyd jak nie wychodzi szukają... hmmm...wazne jest własnie hbs, Vdr... ło matko - polecam jendka watek w bebikowem...zatytulowany"jakie badania przed ciązą" :)
-
hmm sliczniusie zaproszenia :los:
a z wozeczkiem hmmm prezentujecie sie super kochana :skacza:
-
z wozeczkiem hmmm prezentujecie sie super kochana
no przypuszczam, ze kazdej z na sbyłoby do twarzy :)
rajdowka, a ja czekam do weekendy i rozpoczynam czytanie towjego odliczanka :) 3mam za słowo :skacza: :ekxpert:
-
carlunia, no toxo w naszym wypadku - kociar - jest wskazana :) Warto tez zrobic rózyczke. Grupa krwii tez jest istotna.
O toxo mysle caly czas. ROzyczke mialam kiedys tam i bylam na nia szczepiona to chyba zagrozenia byc nie powinno :drapanie: Grupa krwi na 100% pewna jest u P. tak samo. Pasuja do siebie ;) ALe w wateczek chyba zajrze dla swietego spokoju :brewki: Dzieki :uscisk:
-
ALe w wateczek chyba zajrze dla swietego spokoju
no tak będzie najlepiej :) :przytul:
-
kurcze słyszałam o maskotkach,przyborach szkolnych kasce dla DD, ale o winku jeszcze nie, SUPEROWO :brawo_2: w sam raz na jesienne wieczory :brewki:
-
kurcze słyszałam o maskotkach,przyborach szkolnych kasce dla DD, ale o winku jeszcze nie, SUPEROWO w sam raz na jesienne wieczory
dobry pomysl - my zyczymy sobie totka zamiast kwiatow :los: a noz widelec sie chociaz 4 trafi :los: :los:
-
Martus dziękuję za zdjątka bardzo ciekawy i ładny garniaczek... Mój R własnie o czymś takim myśli :)
Carlunia zajżyj do Bebikowa będzie łatwiej :)
-
Martuniu, garniturek super elegancki!!!!!!!!!!!!!!!!!
bardzo mi się podoba, mój M ma taki i jest bardzo elegancki :)
jak dysponujesz czasem w tym tygodniu, bo moze byśmy się spotkały ? :)
-
Vall, Garnitur super. Mój R. ma podobny ale ciemnobrązowy w paski ecru i jeszcze jakies ale nie pamiętam dokładnie. chyba niebieskie albo szare. W każdym bądź razie bardzo fajnie to wygląda.
-
do przeczytania i cos po 2 stronie wywalil mi sie explorer i tyle.. buu. chlip
_________________
Kto używa explorera?! :mdleje:
Garnitur mi się podoba. Jest bardzo... wysublimowany :los:
Tekst o winie :brawo_2: Chcieliśmy dać to samo, ale jakoś wyszło inaczej.
Marta! Ale wam z tym wózkiem ładnie, cholera :D
-
Kto używa explorera?! :mdleje:
ja używam :mdleje: i moja cierpliwośc czasmi staje u progu możliwości..
-
Hej dziewczynki - dziś cąły dzionek była na montazu wystawy..jutro tez zabiegana - najpierw otwarcia stacji radiowej, potem imieniny szefa, a na koniec wernisaż..... :mdleje:
No ale udało mi się zlapac jednego z profow i mam zagadnienia do egzamu z filozofii (dr)... w pt. kolejny profek!! Troche sie przestraszyłam..bo powiedział, ze on widzi te egzamy na początku maja :drapanie: No nic zobaczymy!!
Jak pech to pech kobietki - teraz jakas choroba dopadla mojego ukochanego Kocurka...bylismy dzis u weta - gorączka wysoka - dostał antybiotyki 2 i koeljna wizyta w sb.... i co ciekawe pytał czy nie bylismy chorzy, albo czy ktos w rodzic ealbo czy nie bywalismy wsród chorych - wiec powiedizła jak bylo..i sie przejał..zobaczymy..Na rasie Borsyek spi, jest osowaiły, i co najgorsze.....ma mega rozwolnienie - a jak wiecie to jets pers i ma bujna siersc - YOU KNOW WHAT I MEAN :mdleje: wlasnei przezylismy mega akcje "łap kota", "szybko wanna", "uważaj" :dno:
-
oj, kurcze kiedy Was w końcu te choróbska odpuszą, rany, rany, nawet kota dopadły :uscisk: :przytul: Biedny Borys, mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia.
-
mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia.
no licze ze po antybiotykach mu przejdzie .. w sb . kontrola i kolejna dawka..wszystko niby jest ok... (jest spokojniejszy niz zwykle)...tylko ta jego "toaleta" - wrrr - koszmar :dno:
No ale coż.... damy radę :taktak: nie takie reczy udało sie przetrwać :)
-
No ale coż.... damy radę :taktak: nie takie reczy udało sie przetrwać :)
:brawo_2: za pozytywne myślenie :brawo_2:
Borys wygląda mi na twardziela :brewki: zapewne szybko wróci do zdrowia :przytul:
-
Borys wygląda mi na twardziela zapewne szybko wróci do zdrowia
no ja mysle - a tak spedzamy czas... żeby bylo mu milej :)
(http://img79.imageshack.us/img79/5428/obraz010hn1.jpg) (http://imageshack.us)
p.s. nie patrzcie na maja kreynska mine, korzytsam z kamerki w laptopie :) buahhaha
-
Vall: jakas epidemia na poludniu chyba panuje ze nawet kotulka dopadlo :mdleje: Wyglaskaj ode mnie i zycz powrotu do zdrowia ;)
-
Vall, napewno z Borysikiem bedzie wszystko w porządku .. ugłaskaj go od nas :przytul:
-
no ja mysle - a tak spedzamy czas... żeby bylo mu milej :)
milusio :skacza:
-
milusio
a jak :)
Teraz jescze A. doniósl winko na rozladowanie stresów :) heheheh i wieczór cud-miód...ehhhhh :hahahaha:
-
Śliczny kotecek :D
-
Teraz jescze A. doniósl winko na rozladowanie stresów
mniamiii to zdróweczko :skacza:
-
drówka dla Boryska, a Wam, życzę, aby akcja typu trzymaj kota, do wanny już się nie powtórzyłą ;)
-
Martusia współczuję choróbska koteńka i "akcji wanna" :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Ugłaskaj te milusie foterko ode mnie również :) :) :)
Powodzenia !!!! :mdleje:
-
alo alo jak tam Borys??
-
jak tam Borys??
no od wczorajszej akcji poki co był spokoj do naszego wyjscia rano do pracy...torszke zjadł wczoraj..(bo nie jadł przez ostatnie kilka dni)...pomruczał rano do ucha...więc chyba lepiej..zobaczymy co pan doktor powie w sb , no i co zastaniemy w domu jak wócimy dziś wieczorem :drapanie:
-
jak zaczął jeść to wszystko ku dobremu zmierza :brawo_2:
no i co zastaniemy w domu jak wócimy dziś wieczorem :drapanie:
Boryska, który czuje się znacznie lepiej i trzeba my dupcię umyć :taktak:
-
i trzeba my dupcię umyć
heheh - wąłsnei tego się boję - żeby to tylko dupcia była :taktak:
-
żeby to tylko dupcia była :taktak:
loozik, może nawet nie będzie go dziś czyścić :drapanie:
-
o w domku bylo pieknie-czyściutko - Kotek znacznie lepiej :)
Chyba będzie git....
Jutro piątek - tygodnia koniec, weekendu początek :skacza: a w sb. miary, i przymiarka sukni salonowej - a noz widel uda sie fotki nowe czasnąc..w sumie nci nowego na ich nie bedzie..no ale..zobaczymy :)
Ja dzis od samego rana "pije"... :popija: :hahahaha: rano otwarcie stacji radiowej interentowej - szmapna, potem imieniny szefa i winko+szampan, next wernisaz i winko...a na koniec nagla wpadka kuznki z facetem i piwko...uhhh..mieszanka niezla..ale male ilosci więc ok :skacza:
-
Vall, no to czekamy na foty oczywiscie:) :tupot:
To dzisiaj widze byl "imprezowy" dzien :skacza: .. a jutro kacyk bedzie :mdleje: :brewki:
-
:dno: zapomniał powiedziec wam o jednej malo fajnej wiesci ...wrrrrr -szukalam ksiązek do nauki na egzam dr...... i co dupa zbita - nie ma w bibliotekach...znalzlam w księgarni netowej.... i co kupialm - 4 stówy nie moje, a mogłam je spozytkowac tak miło :mdleje: no ale coż - wzbogace moja biblioteczke..będzie "piekna"..wrrrr
-
a jutro kacyk bedzie
eeeeeeeeeeeee.. chyba nie :skacza: tak mysle, a raczej wydaje mi się :drapanie:
-
Witam Vallus :los:
Przebrelam przez kilka stron, ale jeszcze zyje :mdleje:
Zaproszenia miodzio, stylowe i gustowne, bez udziwnien, tak jak i tekst...bardzo prosty.
Jak człowiek sie starzeje to wszytsko co proste i niewyszukane zaczyna mu sie podobac....tak jest w moim przypadku :los:
Garniak dla Narzeczonka bardzo elegancki i ze sam wybral to jestem w szoku bo moj o tym nie mysle, najchetniej poszedl by w jeansach i tramkach do oltarza :dno:
Widze imprezeowy weekedn, pozazdroscic bo ja musze na uczelnie mykac :(
A kotek mam nadzieje ze juz lepiej sie czuje :)
-
w sb. miary, i przymiarka sukni salonowej - a noz widel uda sie fotki nowe czasnąc..
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Ja dzis od samego rana "pije"... rano otwarcie stacji radiowej interentowej - szmapna, potem imieniny szefa i winko+szampan, next wernisaz i winko...a na koniec nagla wpadka kuznki z facetem i piwko...uhhh..mieszanka niezla..ale male ilosci więc ok
No no to zaszalałaś wczoraj :) Ja imieniny szefa mam w pon więc będę absent:)
zapomniał powiedziec wam o jednej malo fajnej wiesci ...wrrrrr -szukalam ksiązek do nauki na egzam dr...... i co dupa zbita - nie ma w bibliotekach...znalzlam w księgarni netowej.... i co kupialm - 4 stówy nie moje, a mogłam je spozytkowac tak miło no ale coż - wzbogace moja biblioteczke..będzie "piekna"..wrrrr
_________________
O faaaak :mdleje: :mdleje:
-
Jak człowiek sie starzeje to wszytsko co proste i niewyszukane zaczyna mu sie podobac
:drapanie: :drapanie: :drapanie:
tak jest w moim przypadku
:taktak: :taktak: :taktak: u mnie podobnie :)
ze sam wybral to jestem w szoku
no ja też :) buhahaha
kotek mam nadzieje ze juz lepiej
zdecydowanie :hahahaha:
O faaaak
dokonale to ujełas kochana :dno:
-
Vall, jak tam sie czujesz po imprezkowym czwartku? :brewki:
-
jak tam sie czujesz po imprezkowym czwartku
całkiem nieźle muszę przynać :skacza: Szumi mi w głowie, ale jak co rano - po prochach :)
-
SaTine napisał/a:
jak tam sie czujesz po imprezkowym czwartku
całkiem nieźle muszę przynać
No no to gardziołko już zaprawe przechodzi do wieczorku panieńskiego :) :) :)
-
gardziołko już zaprawe przechodzi do wieczorku panieńskiego
:skacza: :skacza: :skacza:
Powiem wam, ze sama nie wiem czy chciałbym wieczorek..pewnie bedzie bo sie nie da inaczej, ale mam do tego ambiwalentne odczucia :drapanie:
-
[No no to gardziołko już zaprawe przechodzi do wieczorku panieńskiego :) :) :)
:pijaki: :skacza:
-
No to skończy z tymi ambi.... odczuciami i baw się na całego !!!!
Ja na początku tez wogóle nie chciałam, ale teraz zaczyna mi się to coraz bardziej podobać, zwłaszcza że moja psiapsiółka cos szykuje w tajemnicy :) :skacza:
-
Ja też się coraz częściej zastanawiam nad takowym..
Wszystko przez to forum :P
-
Kochane - kicha na maksa :mdleje: Dzwoniłam do moejgo slaonu sukniowego - umóilam się na 10 na mairy i pytam cyz bedzie mozna przymierzyć ta co jest w salonie bo mamcia chce oblookac, a tu KLOPS - nie mażadnej - wszystkie zeszły nawet manekinowa pojechała do Angli..jest tlyko materiął na moją jedyną :mdleje: :mdleje: :mdleje:
-
Kochane - kicha na maksa Dzwoniłam do moejgo slaonu sukniowego - umóilam się na 10 na mairy i pytam cyz bedzie mozna przymierzyć ta co jest w salonie bo mamcia chce oblookac, a tu KLOPS - nie mażadnej - wszystkie zeszły nawet manekinowa pojechała do Angli..jest tlyko materiął na moją jedyną
O fakkkk :mdleje:
Mamcia bedzie nie zadowolniona.... szkoda.... ale może bedzie jakas podobna w fasonie to przymierz coby Mamcia miała choć mały smaczek :) :) :) :skacza:
-
Mamcia bedzie nie zadowolniona
dokłądnie :( Ale moze materiał oblooka - i podpowie cos w kwestii garnituru :drapanie:
-
Wiece co - odberałm dziś wyniki na toxo... i nic z tego nie wiem :drapanie:
Albo chorowałam już i mam mase przeciwciał, albo włąsnie choruje :drapanie:
Wyniki IgM - ujemny a IgG - 290!! (norma 5) Ja obswtaiam wersje ze to przeciwcaiła, ale ponco ta choroba ma obnajwy jak przy przeziębieniu, gardełko, lekkie dreszcze, i zmeczenie - to u mnei wsyztsko wsytepuje..ale to taka [pora roku..no nic poczekamy zobaczymy - 26-go mam wizyte, ale wyglad ana to ze trzeba bedzie za 3 tyg skontrolowac, jelsi tak zostanie jak teraz to znaczy ze to odpornosc, a jak dalej urośnie to....trzeba sie leczyć...!! I widzicie - dobrze ze zrobiłam a nei czekałam na ciąze :skacza:
-
Wyniki IgM - ujemny a IgG - 290!! (norma 5) Ja obswtaiam wersje ze to przeciwcaiła, ale ponco ta choroba ma obnajwy jak przy przeziębieniu, gardełko, lekkie dreszcze, i zmeczenie - to u mnei wsyztsko wsytepuje..ale to taka [pora roku..no nic poczekamy zobaczymy - 26-go mam wizyte, ale wyglad ana to ze trzeba bedzie za 3 tyg skontrolowac, jelsi tak zostanie jak teraz to znaczy ze to odpornosc, a jak dalej urośnie to....trzeba sie leczyć...!! I widzicie - dobrze ze zrobiłam a nei czekałam na ciąze
łooooo :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Dobrze żes taka mądra dziewuszka :) :brawo_2:
-
matruniu, co do toxo, to ja miałam, co widac po wynikach i mam już odporność, wklejam więc swoje, zebyś wiedziała co i jak, bo mam przy okazji normy
toksoplazmoza
IgG ilościowo 97,1, to oznacza, ze byłam chora
gdzie wynik dodatni zaczyna się od 8,0
IgM półilościowo 0,052 to oznacza, ze są przeciwciała
gdzie wynik dodatni zaczyna się od 1,1
wklejam też cytomegalie, bo to też trzeba zrobić i p. doktor mi powiedziała,z e też miałam i tez już jestem uodporniona
CMV
IgG półilościowo 16,0 to oznacza, ze byłam chora
gdzie wynik dodatni zaczyna się od 1,1
IgM półilościowo 0,413 to oznacza, ze są przeciwciała
gdzie wynik dodatni zaczyna się od 1,1
wklejam tez dla porównania różyczke, bo okazało się ze nie miałam i muszę się doszczepić
Różyczka IgG ilościowo <5,00 to oznacza, ze nie chorowałam, nie mam tez dlatego przeciwciał
wynik ujemny 0 - 4,9
wynik wątpliwy 0,9 - 10,1
wynik dodatni powyżej 10,00
mam nadzieję, ze te normy trochę Ci rozjasnią :), a z sukienką to kicha straszna!!!!!!!!!!!
jak tam z naszym ewentualnym spotkankiem? poza tym chetnie bym sie kiedyś z Tobą na przymiarkę przeszła :)
-
a z objawami, wszystko się zgadza, długo utrzymująca się gorączka, gardło i brak skuteczności łykanych leków
-
gosia_kwiecień, no niby wiem więcej :) ale co oznacza jesli IgM mam ujemny, a IgG tak wysoki około 300?? Czy to tez znaczy z ejuz ją przeszłam, czy skoro IgM jets ujemne to ze dopero trwa - :drapanie: jakos nie moge sie połapać!!
Ja różyczke IgG mam około 50 więc jest ok :)
A o cytomegalii nie pomyslalam :drapanie: no ale nic starconego :)
-
jak tam z naszym ewentualnym spotkankiem? poza tym chetnie bym sie kiedyś z Tobą na przymiarkę przeszła
Goisu spotkanko jak najbaradziej, ale pewnie doepro blizej kwietnia :drapanie: A na przymairke jasne, jak tlyko bedzie to zapraszam - napenwo dam znac :taktak:
-
Vall, a jak ma się Borys?
-
martuniu, to chyba najlepiej sie lekarza zapytać :)
bo ja już sama nie wiem, gdyż na oko wygląda, ze Ty własnie przechodzisz toxo, więc przeciwciała Ci się jeszcze nie wytworzyły, ale na oko, to chłop w szpitalu umarł ;)
-
Sukienka boska, to i wziecie ma duze :brewki: Szkoda, że mamcia sobie nie popatrzy :drapanie:
Martus, a co u sis i Lolusia? Czy wszystko OK?
-
na oko, to chłop w szpitalu umarł
masz calkowitą rację :) Zapytam na wizycie :) za 10 dni.... myśle..ze przezyje heheheh je w spokoju :)
a jak ma się Borys?
wygląda że duzo lepiej... "kupki" sa ok :taktak: ale jutro kontorla i jescze zastrzyki, ale reasumując jest GIT :skacza:
Kllusiu - Lolek i sis mają się nieźle - ale maluch daje w dupe - bardzo malo śpi i trzeba miec kondycję :skacza: po 25 ma kontrole - zobaczymy :drapanie: ale wygląda, że wszytsko "gra i buczy" :)
-
:skacza: No to super, może w końcu te wszystkie paskudztwa na stałe Was opuszczą, lącznie z Boryskiem :przytul:
-
może w końcu te wszystkie paskudztwa na stałe Was opuszczą
ja też mam taka nadzieje :taktak:
Wiecie co...wiem juz wszytsko co musze zrobic żeby "zdać" egzamy... ehhhhhhhhh..od poniedziałku ciezkie chwile mnie czekają :drapanie:
No ale co zorbic - wygląda na t, ze jest duże possibility ze egzmay beda w maju!!! (już pisałam).... także rozumiecie :drapanie:
-
Vall - wytusiaj Boryska ode mnie - biedny klebusio futrzaty - zwierzaki jak choruja sa takie bezbronne :mdleje:
z sukienka - hmmmm pociesz sie tym ze moja mama nie widziala mojej na mnie - tylko zdjecia z internetu bo nie miala jak ze spotkania z przyjaciolka sie wyrwac kiedy coros z Ire na 3 dni wpadla kiece mierzyc itp :mdleje: :pogrzeb:
iem juz wszytsko co musze zrobic żeby "zdać" egzamy... ehhhhhhhhh..od poniedziałku ciezkie chwile mnie czekają
No ale co zorbic - wygląda na t, ze jest duże possibility ze egzmay beda w maju!!! (już pisałam).... także rozumiecie
bedzie dobrze zobaczysz - wierze w ciebie Vall :los: - ja mam podatkowe na koniec kwietnia i przeprowadzke :mdleje: :pogrzeb: i powiem ci ze slabo mi ... pewnie mniej mnie na forum bedzie :dno:
-
Vall, czuje twój ból.. u mnie też egzaminy zbliżają się wielkimi krokami :mdleje:
-
powiem ci ze slabo mi ... pewnie mniej mnie na forum bedzie
protestuje! :afro:
Vall - wytusiaj Boryska ode mnie - biedny klebusio futrzaty - zwierzaki jak choruja sa takie bezbronne
ode mnie tez cokolwiek to znaczy :D ale jest fajowe :) a Twoj kocurek .. nie przepadam za kotkami ale te Wasze sa jakies takie wybitne :)
az sobie przypomnialam ta fotke fajna kiedy sie czail :)
-
megan napisał/a:
powiem ci ze slabo mi ... pewnie mniej mnie na forum bedzie
protestuje!
noooo ja tez :los: ale coz samo zycie booooooooooo
a i jeszcze musze net w nowym domu przylaczyc :drapanie:
jaaaaaaaaaaaa juz musze zaczac bo toz to padaczka - z 3 tygodnie bede walczyc jak nic :mdleje: :mdleje: :mdleje: :pogrzeb:
-
noooo ja tez ale coz samo zycie booooooooooo
własnie - kicha na maksa! :drapanie:
Mi Profek z filozfii oznajmił - najlepiej będzie jak sie Pani przygotuje z tej 9 tomowej Filozfii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mdleje: :gazeta: :mdleje:
-
Mi Profek z filozfii oznajmił - najlepiej będzie jak sie Pani przygotuje z tej 9 tomowej Filozfii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
forfaksake jak to mawiaja na bezdechu irole - ( tomowa filozofia :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: ) to to to cos ... cholera ze tez to wydrukowali - powinien byz zakaz czy cos :brewki: :drapanie:
Vall - badz dzielna :los:
-
powinien byz zakaz czy cos :brewki:
definitywnie :protestuje: mój pierwszy egzamin na studiach to była filzozofia :pogrzeb: bleeee
Vall Ty chyba nie będziesz tego czytać wszystkiego :shock:
-
Ja na swoją filozofię nie chodzę..
Nie mogę, bo Baba jest nienormalna.
I zachowuje się jak startujący helikopter..
Ja sie ledwo z jedną sesją uporałam, odchorowałam anginę, jeszcze na dobre dla mnie się kolejny semestr nie zaczął, a te o egzaminach...
:protestuje:
-
Vall: 9 tomow?? :mdleje: I to filozofii?? :mdleje: Bede 3mac kciuki potrojnie, zeby Ci starczylo pradu zeby to przeczytac ;) I wytulaj Boryska :uscisk:
-
Pamietam filozofie na I roku... bleeeeeeeeee.. przyznam sie ze nie uczylam sie ani ciut ciut :)
Bylam na 1 wykladzie - nasluchalam sie na temat roli kobiety w swiecie i mnei strzelilo :)
-
Ty chyba nie będziesz tego czytać wszystkiego
mam chytry plan nauczyc sie z czegos "mniejszego" a tamto przeglądnąc - moze wystraczy :drapanie:
wytulaj Boryska
jest wytulany za wsze czasy (http://www.uczucia.info/gify/03/kicia.gif)
Ja byłam zdjąc miary :) Mamcia nie widziała mnie w kiecce, ale widziała materiał - więc razem ze zdjęciem ma wizje :)
Potem maraton po garniturkach :) Wypatrzylismy krój idelany dla A. Jeden prawie już wzielismy ale ostatecznie niestety kolorek nie byl najtrafniejszy musimy poszukac- stawiamy na gladki - czekolada(ciemna) , czarny, albo ciemny grant. - Tak komisyjnie zostalo ustalone :) Jeden byl miodzio gdyby nie kolorek - Pierre Cardin - o dziwo 1200 zeta… normalnie idealny na mojego A., no ale nijak do mojej kiecki :drapanie:
Niestety wykazałam się mała bystrością - A. miał przy sobie aparat czego nie była świadoma i nie mam fotek (http://www.uczucia.info/gify/04/uklon.gif) , ale znalazłam na stronie Pierra. Oto on (tak mi się wydaje):
(http://img54.imageshack.us/img54/5341/obrazekyz1.jpg) (http://imageshack.us)
Generalnie ustalone - krój sportowy (jednak) 3 guziczki, 2 „rozcięcia z tył”… inne elegantsze porostu do mojego A. nie pasują wg mnie buhahahaha
Aha - jeszcze jedno - prawdopodobnie zamówimy takie winietki na stół, nieco podobne do zaproszeń
(http://img68.imageshack.us/img68/7222/176211326np1.jpg) (http://imageshack.us)
Dziś miałam zamowić zaproszenia, ale chwilowo ich nie ma na allegro, pewnie trzeba poczekac na nowa turę …. Oby …..
A co powiedzie na takie podziękowania dla rodziców - mnie urzekły - tylko nie mogę się jeszcze zdecydować na „konkretny model”
(http://img405.imageshack.us/img405/4083/pp1md3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img403.imageshack.us/img403/8862/pp14el9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img405.imageshack.us/img405/1030/pp16km7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img405.imageshack.us/img405/4310/pp18uk7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Martuś winietki bomba, podziekowania też super, a najbardziej podoba mi się number 1!!!!!!!
-
podziekowania też super, a najbardziej podoba mi się number 1!!!!!!!
mi chyba też :taktak: :taktak: :taktak:
-
podziekowania też super, a najbardziej podoba mi się number 1!!!!!!!
mi chyba też :taktak: :taktak: :taktak:
piąteczka!!!
-
tak, maja cos w sobie . sa takie wyrazne..
zdecydowanie nr 1! :taktak:
-
Vall, bardzo ładne winietki... faworyt-> numer 1 :brawo:
-
A ja niemogę się zdecydowac , bo wszytsko mi siępodoba :D
-
winietki jak ta lala :skacza:
zadam glupie pytanie a propos garnituru - wybacz styranej kobiecie jej brak taktu i polotu w chwili obecnej - ale czamu garnitur ten cos wkleila i suuuper jest ma sie nijak do twojej kiecki :drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
ale czamu garnitur ten cos wkleila i suuuper jest ma sie nijak do twojej kiecki
:drapanie: wg. moejej mamy - grafitowy kolor nie pasuje do kremowo-złotej kiecy, a raczje ze do neigo nieby kremowa koszyla i jakeis akcenty złote nie paszą :drapanie:
-
Vallus, ile mialam do nadrobienia!!!! Lecisz z tym swoim wateczkiemem!!!!! :) Najbardziej sie ciesze, ze Lolek rosnie i ma sie juz dobrze :) Mam nadzieje, ze siostrunia tez czuje sie lepiej :) Kocurek z tego co widze juz sie wylizal z choroby.
Nie zazdroszcze Ci tylko tej nauki - ale ja mam podobny problem... wprawdzie w moim przypadku nie chodzi o prace doktorska, ale przy moich studiach podyplomowych tez jest duuuuzo nauki (ustawy musze na pamiec wykuc...) i napisac prace - tylko problem polega na tym, ze nie mam kiedy.... Teraz slub i przygotowania, po slubie zaraz jedziemy do Egiptu na 2 tygodnie a jak wroce to obrona.....Cos musze wymyslec.
W kwestii garniturku - kupowalismy tydzien temu i obeszlismy straaaaaaaasznie duzo sklepów.... Na szczescie udalo sie znaleźć ten wlasciwy i jutro odbieramy go po poprawkach. Podobaja mi sie oba garniturki ktore wkleilas - ten piewrszy w prazki - bardziej - ale jeszcze pozostaje kwestia tego, jak bedzie lezal. Mam nadzieje, że uda sie Wam szybko zakupic stroj dla Pana Mlodego. Pozdrawaiam Cie goraco!!!!
-
nie będę oryginalna, jak powiem, że dla mnie też numerek 1?? :( te kffiaty na pozostałych jakoś do mnie nie przemawiają :drapanie:
-
nr 1 jeśli chodzi o podziękowania :)
garnitury oba piękne..
nieby kremowa koszyla i jakeis akcenty złote nie paszą
a mnie się wydawało, że paszą :)
-
Martus, przede wszystkim Twoj Mezczyzna musi poprzymierzac gajerki w jakim kolorze fajnie sie czuje i wyglada! :)
-
Kobialki ja dziś zakupiłam sobie kiecke, ktora ma byc ogolnego zastosowania :)
Ma sie nadac na obrone - oczywiscie z narzucona czarna marynara, i na wesele szwagra.... :taktak:
Wklejam fotke, ale nie patrzcie na balagan... i.....przymiarka była szybciorem bez specjalnego szykowania :)...
(http://img87.imageshack.us/img87/2863/p3180109km6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img87.imageshack.us/img87/4599/p3180110km5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall, bardzo ładna :brawo: ... a co to za materiał?
-
a co to za materiał?
polyester i elastan.... cieniutki, lekki, lejący sie :)
-
A teraz troche Lolka :)
(http://img143.imageshack.us/img143/8139/dscn0253vg9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img143.imageshack.us/img143/5320/dscn0278sj3.jpg) (http://imageshack.us)
-
Dzie Ty widzisz bałagan hm? :brewki:
jakie to kolorki?
A Loluś cuuuuudo :D ach bym wycałowała tą śliczną buzkę :D :los:
-
kolorki?
sukienki?? Czarno-białe :)
-
Ale słodki Smerfik - śliczny chłopczyk :brawo_2:
-
sukienki?? Czarno-białe
A no widzisz.. wolałam się upewnić, jakoś widziałam brąz :)
Wyglądasz w niej fajosko.. ja nie przepadam za takimi dekoltami .. ale Ty prezentujesz się kobieco i słodko :)
-
Vall, ale ty pedzisz fakt ze wolniej niz niegdys ale i tak 10 stron mialam do nadrobienia :mdleje: postaram sie po kolei...
Lolek sliczny taki cukiereczek :los: dobrze ze juz z nim i sis lepiej :brawo_2:
z wozkiem Ci bardzo do twarzy
Garniturek bardzo ladny ten i ten wczesniejszy w prazki...moj R ma wlasnie taki w prazki :afro:
winietki bardzo ladne zaproszenia tez..i ten tekst o winie po prostu bombowy pomysl :afro:
kurcze faktycznie ze zrobilas ten test na toxo... :drapanie:
sukenka bardzo ladna...i wlasnie jaki balagan he?? :taktak:
szkoda ze mama nie widziala sukni slubnej ale ma fotki i widziala material...kurcze ale twoja kiecka jest rozchwytywana :skacza:
dobrze ze juz z Borysem lepiej... :popija: zwierzatka jak ludzie tak samo lapia choroby :dno:
buziaki
ps. niezazdroszcze nauki i kasy na te dziela :przytul:
-
tylunia, dzięki z awnikliwa analize "wszystkich problemów" :)
ja nie przepadam za takimi dekoltami
tzn za brakiem dekoltów - ja tez takiego nigdy nie miałam :) no ale co tam...
-
Loluś cudo normanie, drożdże mu dajecie, czy co... :?: :uscisk: Ale normalnie bym go wyściskała, do schrupania kruszynka :taktak:
Fajnie Ci w tej sukieneczce, ale ja też myślała, że ona brązowa :brewki:
-
Fajnie Ci w tej sukieneczce
thx - ja wam, powiem - ze się srednio w niej czuje - ale to wynika z tego, ze w kazdej bym się tak czuła - nie jestem stworzeniem sukienkowym :skacza: oj nie!!
No ale pomierzyłam, kilka mi sie mniej wiecje podobało - ale padło na nia bo może byc wykorzystana przy więcje niz jednej okazji..a inne były albo typowo balowe, albo imprezowe (fajna panterka :) )..itd.....
Chce zamówic zaproszonka, nie ma tych ktore wklejam jako nasz ywbór ostatni, ale sa te ktore kiedys, na samym pocztąku wklejałam jako typ nr, czyli zaproszonka a la Met :) i czekam na fotki u niej w watku, aby podjąc ostateczną decyzje :tupot:
-
nie jestem stworzeniem sukienkowym
To dokładnie tak jak ja, no może poza ślubami :taktak:
-
To dokładnie tak jak ja, no może poza ślubami
_________________
i ja :popija:
-
Vall: Lolus sliczny i tak madrze mu z oczu patrzy :skacza: Garnitur prezentuje sie zacnie ;) Ciekawa jestem jak Twoj maz bedzie w nim wygladal. Podziekowania dla rodzicow super. Dasz namiarki na pw?? Please :los:
-
Dasz namiarki na pw?? Please
dam, dam :) of course :)
-
mysle, ze to byloby niezłe rozwiąznaie na podziekowania dla gości - do pudeleczka dodawana ejst winietka..i ja mozna wykorzytsac jakos zwykla winietke z imonami gosci, obok pudeleczka - kazyd wie gdzie usiąsc i ma przed soba upominek :)
2 sprawy załawione :)
(http://img115.imageshack.us/img115/1858/172835064nv6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img340.imageshack.us/img340/5710/1728350644vn9.jpg) (http://imageshack.us)
Cena 2,49 :) Myśle że przyzwoita :)
Oczywiście jest jescze bomboniereczka z miogdalakami - tam teoretycnzie na karteczce dołoaczonej mozna napisac zmaist dziękujemy imiona gosci, ale osobne winietki chyba sa lepsze :drapanie:
-
ale osobne winietki chyba sa lepsze
tez mi sie tak wydaje :brewki:
a pomysl super :brawo_2:
-
Super pomysł :D
My będac w Dworku na walenmtynkach też dostaliśmypudełeczkoz cuksamo dla nas :D
I byłą to bardzo miła niespodizanka :D
-
Mamy takie same pomysly!
Słodkości z podziękowaniami dla każdego gościa :) :taktak:
-
U nas na podziekowanie dla gosci bedzie dla pan czekoladka czy pralinka, cos takiego, a dla panow mini flaszeczka, tak mysle ze dla polakow taki irlandzki tradycyjny napoj weselny-mead sie to zwie, taka odmiana wiskey a dla iriszow mini wodeczka :brewki:
a poprosze namiarki na te pudeleczka :chinczyk:
-
Vall od poczatku bo sie pogubie
1. a propos garnituru nie zgodze sie ze pasowal nie bedzie - klasyczny Pan mlody w eleganckim ciemnym i dobrze skrojonym garniturze w koszuli o zblioznej tonacji do sukni bedzie ok :los: powiem tak ja nie mam fazy na zestawianie kolorystyczne - glupia pewnie jestem - widze Pawla w dobrze skrojonym garniturze ala James Bond i do mojej kosc sloniowa czy tez zloto sukni moze miec nawet biala koszule i koespondujacy z garniturem krawat byleby garnitur lezal dobrze, byl dobrej jakosci i gustowny
2. sukieneczka superowska - powinnas wiecej noscic takich rzeczy :los: wygladasz pieknie i kobieco i z klasa
3. pudeleczka - slicznusie - gdzie ty takie rzeczy znajdujesz??? moze wyslalabys mi namairy ?? :brewki:
4. Lolus - ech cud miod ... tylko zdjec malo :los:
-
irishania, megan, namiarki ida za 2 minutki :)
Megan pewnie ams zracje z tym garniturkiem - ten leżał na A> doskonale..no nic :drapanie: Niestety mój A<> tez wychodzi z założenia, że jescze ma kupe czasu :tupot: :tupot:
-
Martuś, pudełeczka dla gości bardzo ładne..tylko mam jedną uwagę odnośnie do tych wydrukowanych podziękowań..elegancko jest własnoręcznie podpisać je..ja sie zawsze przy tym upieram :)
-
elegancko jest własnoręcznie podpisać je..
:drapanie: pewnie masz rację - nie pomyslalam o tym :) No ale mozna miejsce na podpis zostawić :) i już .... :tupot:
-
No ale mozna miejsce na podpis zostawić
pewnie, zamiast drukować Marta i Arek, sami podpiszecie..
-
Loluś sliczny słodziak, sukieneczka bardzop elegncka i z charakterem :)
Pudełeczka superos!!!!!!!!!!!!!
-
Martuś, pudełeczka dla gości bardzo ładne..tylko mam jedną uwagę odnośnie do tych wydrukowanych podziękowań..elegancko jest własnoręcznie podpisać je..ja sie zawsze przy tym upieram
hm.. w sumie ciekawe podejscie.. :) co by bylo gdyby nie to forum.. :) :skacza:
-
Vall pudeleczka mnie powalily, sa przepiekne :mdleje: Skromnie prosze o namiary na priva :oops:
Lolus jest boski, ma taka śliczna i zdrową buzke :brawo_2: Na pewno bedzie dobrze sie chowal :brawo_2:
A twoja sukieneczka czarno -biala, fiu fiu :brewki: :brewki: Nic dodac nic ujac :ok:
-
A twoja sukieneczka czarno -biala, fiu fiu Nic dodac nic ujac
dokladnie :skacza: :przytul:
-
A twoja sukieneczka czarno -biala, fiu fiu
Kobietki bez przesady - sukienka jest fajna owszem, ja w niej juz nie koniecznie, no ale niestety :) nic z tym sie nie da zrobic...choc byc moze uda mi się zaczac diete... :drapanie:
-
Vall, dawaj do nas na odchudzeniowy :brewki:
-
dawaj do nas na odchudzeniowy
ja was podglądam :) Ale jakos boje się "zobowiązań" bno znam mój słomiany zapał :)
-
sukienka jest fajna owszem, ja w niej juz nie koniecznie, no ale niestety
eeeeee gadasz bzdety, fajna dziolcha jestes i nie masz sie co odchudzac :brewki:
-
Loluś cudny, śliczny
Pudełeczka bardzo mi się podobają, gdzie je znalazłaś?
Sukienka super i bardzo fajnie w niej wyglądasz
-
gdzie je znalazłaś?
w kopalni pomysłów - Allgero :)
-
w kopalni pomysłów - Allgero
podziwiam za cierpliwosc, bo ja przeszukam 2 strony na allegro i juz mam dosyc :dno:
-
Vall, pudełeczka superos :ok: ale będą czekać na gości jeszcze przed obiadkiem czy jak :?: chyba się zgubiłam :drapanie: bo kurka podziękowanie to chyba po weselu powinno być, tylko potem to ciężko zorganizować trochę. A co do środeczka pudełeczka :?:
-
ale będą czekać na gości jeszcze przed obiadkiem czy jak :?: chyba się zgubiłam :drapanie: bo kurka podziękowanie to chyba po weselu powinno być, tylko potem to ciężko zorganizować trochę.
Vall pudeleczka razem z winietkami zamawia wiec moze przed obiadkiem juz postawi, wydaje mi sie ze to calkiem dobry pomysl, dac pudeleczka z czyms slodkim juz na samym poczatku w podzience za to ze goscie przyszli :los:
-
Vall pudeleczka razem z winietkami zamawia wiec moze przed obiadkiem juz postawi
aha, dzięki za objaśnienie, ale kurcze jak patrzę od strony gościa, to bym się zastanowiła czy już mnie nie chcą na weselu skoro już mi dziękują.. ale pewnie to jest dużo łatwiejsze do organizacji niż na koniec wesela.
-
aha, dzięki za objaśnienie, ale kurcze jak patrzę od strony gościa, to bym się zastanowiła czy już mnie nie chcą na weselu skoro już mi dziękują.. ale pewnie to jest dużo łatwiejsze do organizacji niż na koniec wesela.
wg mnie dziekuje sie ze ktos przyszedl po prostu.. :)
my bedziemy stawiac na talerzykach, na serwetce w ktora bedzie wlozony program :)
-
wg mnie dziekuje sie ze ktos przyszedl po prostu.
ooo wlasnie mi o to chodzilo, nie ze jak dajesz cos to juz gooscia nie chcesz :los:
-
my bedziemy stawiac na talerzykach
No właśnie, choć zwykle jak się na salę przyjeżdza, to jeśli jest tradycyjny rosół na obiadek to już jest makaron rozłożony :drapanie: u nas pewnie będzie rosół, a wiem właśnie, że elegancko jak na talerzyku sobie ładnie leży taka paczuszka :drapanie:
-
ale będą czekać na gości jeszcze przed obiadkiem czy jak
będe czekac od razu na talerzyku każdego goscia - ząłwtimy to od razu :) na początek :) wiem, wiem inna kolejnosc..ale taki dorbiaz na dzien dobry :) buhaha..po slubie i pozyczonkach :)
anusiaaa, dobrze prawisz :)
my bedziemy stawiac na talerzykach
dokładnie :brawo_2:
choć zwykle jak się na salę przyjeżdza, to jeśli jest tradycyjny rosół na obiadek to już jest makaron rozłożony
Kasiu w takim razie pudełeckzo tuż obok :)
-
Ruszam na tańce :tupot: :tupot: :tupot:
See you za jakies 2 godzinki :)
Posiedze z Wami - bo jutor mi sie juz skonczy najpozniej w srode - jak ksiązki przyjdą :(
-
Vall - rzeczywiscie allegro to kopalnia pomyslow :skacza:
dla mnie ekstra - jak mi sie popotwierdzaja to zamowie cosik + rafaello lub ta duga apetyczna kuleczke :skacza: i podziekowanie gotowe :skacza:
-
Wrócilismy z tańców, oto nasza foteczka z dyplomu - nic specjalnego - ale jest to jenda z najbardziej aktualnych naszych fotek :hahahaha:
(http://img102.imageshack.us/img102/497/p3190131zh1.jpg) (http://imageshack.us)
A tu kicz sezonu - dyplom ukonczenia 1 stopnia :) Imie kazał A. zakryc bo takie badziewie to wstyd :) buahhaha, ale fota i tak jest wiec skojarzyc mozna :drapanie:
(http://img102.imageshack.us/img102/4046/p3190129vb5.jpg) (http://imageshack.us)
Powiem wam, że dziś mi ręce opadały - mój A. jakby mu słoń na ucho nadepnął!! Koszmar..Instruktor w jedną a ten w drugą - wiem, ze chłopina zmęczony bo wporst z pracy na zajecia przyjechał.... no ale myslam, że :mdleje:
-
Vall, fajna sprawa takie dyplomiki :brewki: .. a po jakim czasie je dostaliście?
-
a po jakim czasie je dostaliście?
I stopień - po 8 spotkaniach, 2 miesacach :) Teraz zaczelismy 2 stopień... ale dziś jak juz pisałam..lekko sie załamałam.... no nic kiepski dzionek :) ale CzaCZa nam wyszła buahhaha :hahahaha:
-
Vall, a my tam z moim M. będziemy sie uczyc tancowac z płytek DVD "Nauka Tanća z Kasia Cichopek i Hakielem" :brewki: :brewki: ... zobaczymy jak nam to wyjdzie (mam prawie wszystkie tańce.. więc kupa nauki przed nami :D)
-
będziemy sie uczyc tancowac z płytek
no my pewnie blizej weselicha tez bedziemy dodatkowo trenowac w domu :)
-
hehe fajne te dyplomy :)
e no pewnie mial trudny dzien.. na pewno to nadrobi :D
p.s śliczna minka na fotce :)
-
o kurcze to mojego tez musze pogonic :)
-
hehe fajna sprawa taki dyplom...pamiatka jest :skacza:
i fota fajna :los:
-
Ja to Was podziwiam, ze macie tyle sily zeby chodzic na te lekcje :brawo_2:
Dyplomik zajefajna sprawa :brawo_2: Gratulacje ukonczenia I stopnia, po III bedziecie mogli ruszyc do Tanca z Gwiazdami :taktak:
-
po III bedziecie mogli ruszyc do Tanca z Gwiazdami
oj mam wątpliwości :drapanie: :skacza:
No ale może cokolwiek się nauczymy :taktak:
-
Martuniu, gratuluję dyplomu, super sprawa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Normalnie zaczynam się zastanawiać, czy aby się nie zapisać na taki kurs z moim M, atrakcja by dla nas była niesamowita!!!!!!!!!!!! Tylko, ze akurat M zaczął swoje studia podyplomowe, weekendy ma wyjęte, podobnie jak i ja ;)
Ile on w ogóle kosztuje?
Co do allegro, to musze wam polecić kwasy, ja teraz w międzyczasie na e-weselu będąc ;) dokupiłam sobie kolejna ampułkę migdałowego 20% i glikolowego 50% aż... 3, bo jestem zachwycona!!!!!!!!!!!!
Nic skora nie schodzi, zero zaczerwienień, a efekty szokująvce, nawet moj M, który jest sceptyczny, stwierdził, ze może i coś one działaja ;)
Cenowo, jak na takie rezultaty to rewelacja i mam nadzieję,z e jak matrusia mnie zobaczy następnym razem, to mnie nie pozna;) Przebarwienbia schodzą, cera się wydelikaca, no w ogóle szok
-
Ile on w ogóle kosztuje?
59 zł, za miesiac, za 4 spotkania po godiznce + 2 godziny cwiczen w pt :) (czyli w sumie 16 godz cw. i 4 stricte nauki) :tupot:
-
dzieki za info :)
-
Gratuluję dyplomu :skacza:
Jeszcze dwa stopnie i może ja do Was na naukę przyjadę :skacza:
-
Jeszcze dwa stopnie i może ja do Was na naukę przyjadę
zapraszam, ale wątpie w nasze zdolnosci instruktorskie :skacza:
-
Aaaaaaaaaaaaaa ale super dyplom !!!!!!!!!!!!!!
GRATULACJE !!!!!!
Kurna Martuś ten Twój A. to niezła doopka :) UPS sorki ale nie mogłam sie powstrzymać ;)
-
UPS sorki ale nie mogłam sie powstrzymać
:skacza: :skacza: :skacza:
buhahahahha - przekaże :brewki:
-
fiu fiu :brawo_2: GRATULUJE dyplomu :brawo_2: :brawo_2:
-
Nie pokazywałam wam chyba typu autka ktorym bedziemy jechac - jest to autko mojego papy :)
Zdjęcie inne - bo tatko ma sedana,a tu mamy heachback :) Ale kolorek i "facjata" taka sama :)
(http://img292.imageshack.us/img292/9935/100902792115747au2.jpg) (http://imageshack.us)
Nie planuje jakis specjalnych dekoracji - biła wstążka, tablice ewentualnie - wychodzi mój minmalizm po raz n-ty :skacza:
-
Ale kolorek
Czyli czarne :brawo_2: Jezeli TAK to super wybor :brawo_2: Ja tez jade czarnym :ok:
A moze jednak jakis kwiatek na przod bo jest bardzo duzo miejsca na dekoracje widac :los:
-
hmmm czarne autko mniammmmm :)
-
Czyli czarne
tak jest :)
jakis kwiatek na przod
pomysle :drapanie:
czarne autko mniammmmm
:taktak: :taktak: :taktak:
-
Jestem za dekoracją jaka wkleiła lady_yes :)
Mało a cudnie !!!!!!!!!! i białe do czarnego miooodzio.....
-
Pomysl, bo na czarnym aucie pieknie sie kwiatki prezentuja :los:
-
Jestem za dekoracją jaka wkleiła lady_yes :)
Mało a cudnie !!!!!!!!!! i białe do czarnego miooodzio.....
to prawda - bardzo fajna, ładna :taktak:
Ale ile z tym zachodu - chyba jestem za leniwa :skacza:
-
Ale ile z tym zachodu - chyba jestem za leniwa
Eeeee tam zachodu... kupisz kwiatki splączesz w kilku miejscach i jest :) :) :)
Ooo kiciuś się znalazł :)
-
Eeeee tam zachodu... kupisz kwiatki splączesz w kilku miejscach i jest
łatwo powiedziec, trudniej wykonac :) buahhaha
Ale będę miała to na uwadze :taktak:
-
Vall, gratuluje dyplomu- Ola jak zwykle ostatnia, ale szczera za to :D
autko super, tez uwazam, ze biale do czarnego bedzie super
-
Ola jak zwykle ostatnia, ale szczera za to
:przytul: :przytul: :przytul:
-
:brawo_2: no no, bryczka fajurska :brewki: :brawo_2: rzeczywiście białe dodatki ślicznie by się prezenciło, więc warto tę kwestię jeszcze przemyśleć :taktak:
ps. a gdzie Twój kociak z avatarka się podział?? :drapanie:
-
a gdzie Twój kociak z avatarka się podział??
raz jest raz go nie ma - nie wiem co się dzieje :drapanie:
Posty tez dwa razy mi wysłało :drapanie:
-
Tu kilka dekoracji na autka….
(http://img360.imageshack.us/img360/5690/2561613d41ddni8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img337.imageshack.us/img337/2016/ds13oy7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img337.imageshack.us/img337/2205/ds25jz9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img337.imageshack.us/img337/250/dsc03985pn2.jpg) (http://imageshack.us)
Pomysle, może cosik faktycznie :drapanie: , ale nic nie obiecuje… minimalizm pewnie tak czy siak wygra :)
-
Hey Vall samochodzik super, mysle ze mniej jest wiecej :los: taki minimalizm nada super stylu do samochodu, nie ciapkaj tam zadnych kwiatkow i innych pierdolek wydzidolek :mdleje:
kurs tanca super, ja wlasnie musze uzyc jakiegos podstepu co by mojego narzeczonego zaciagnac, bo nie dosc ze ma dwie lewe nogi to jeszcze nie chce sie uczyc :mdleje:
gosiu kwiecien taki kurs tanca to super sprawa, ja chodzilam przed laty z moim owczesnym chlopakiem (i nawet jak juz nie bylismy para :drapanie: )i jest to super rozrywka, niedosc ze mozna nauczyc sie roznych tancow wygibancow to poznasz wiele sympatycznych osob, my zawsze w piatki po tancach szlismy grupa do irisha na jakies piwko :piwko: :piwo_2:
-
Vall, ta pierwsza dekoracja :drapanie: jakoś ten bukiet za duzy... lepiej chyba wygląda dekoracja w stylu 2 foty (minimalizm :) )
-
mysle ze mniej jest wiecej taki minimalizm nada super stylu do samochodu, nie ciapkaj tam zadnych kwiatkow i innych pierdolek wydzidolek
oo - Aniu - dzięki za wsparcie :przytul: :taktak:
nie dosc ze ma dwie lewe nogi to jeszcze nie chce sie uczyc
no mój sie uczyć chce - ale dwie lewe nogi mu zostały :skacza:
-
olakof ja ostatnia :los: Vall, :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: dyplomik super, ale zdradź, ile Wam to dało, czy warto :?: Mnie korci kursik, już bym nawet mogła chodzić, zanim nasze wesele, to po drodze napewno jakieś się trafią, ale T mówi, że jeszcze jest czas... :popija:
Co do dekoracji autka, to ja bym je udekorowała, tymbardziej, że czarne, co by byłowidać, że młodzi nim jadą, skromnie ale zawsze. I jak Ania pisała, ja też od razu pomyślałam o dekoracji, którą u siebie ma Ola (lady_yes), jasne kwiaty na ciemnym autku - super by się prezenowały.
-
T mówi, że jeszcze jest czas...
Ja musze stwierdzic, ze ciesze sie, że tak szybko zaczlesimy -jest szansa ze cos sie nauczymy...nie sadze, zbey w miesac mozna bylo cos sie "naumiec" no chyba ze tylko jeden taniec cienowac ( PIERWSZY) :)
-
o Almerka :D
jezeli dekoracja to ostatnia jest superowa :D
-
rajdowka, ja almerka, a ty pewnie jakims rajdowym bolidem, co :brewki: :tupot: ?
-
hehe no właśnie ubolewam ale nie mam gdzie jechać.. więc autka niet :)
-
a do almerki mam sentyment - rodzice mieli, teraz brat... :) fajna byla
-
do almerki mam sentyment
me too :) Mój tatko juz 3-cią jeżdzi :) A poprzednia jest u sis :)
-
Vall widzę nowy kociak znów jest :brewki: a gdzie ten stary? :drapanie:
dekoracja autka nr 2 jest superowa :skacza:
-
nowy kociak znów jest
wcięło mi tamtego -strona z ktorej go zakosiłam... nie chodzi :( Szukam czegoś póki co kotek-żarłoczek :) Ale moze sie to wkrótce zmienić!!
-
dekoracja autka nr 2 jest superowa :skacza:
I ja tak myslę!!!
-
Z uwagi na to, że kocik z avatarka uciekł :) i pojawił sie nowy to jeszcze wam tu zapodam mojego osobistego , ukochanego futrzaka :) (dawno go nie było)
(http://img158.imageshack.us/img158/9104/p1140195yn2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img259.imageshack.us/img259/3642/p1140213pc2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall, ale puszysty .. a jakie oczy :brewki:
-
ale grozny :mdleje:
oj chyba bym sie go bala.. :)
-
oj chyba bym sie go bala..
eeeeeee..... to taki przytulak :skacza:
Słuchajcie latam po allegro, mysle nad butami wyższymi na początek imprezy - abstrahując od tego czy dam rady chodzi..ale z tego własnie względu allegro jest ok, bo mozna znalesc tanio cosik :)
Kremowe Złoto - szpilka
(http://img47.imageshack.us/img47/7200/dsc08610ld8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img512.imageshack.us/img512/2562/dsc08619ng4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img512.imageshack.us/img512/2492/dsc08620ru3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img512.imageshack.us/img512/5015/dsc08935pr7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img512.imageshack.us/img512/1129/dsc08943dv6.jpg) (http://imageshack.us)
Oczywiście Pani preznetuje dwa kolory :taktak:
-
ile cm ma obcas?
-
ile cm ma obcas?
ponoc 7... dla mnie to może byc zdeycdowanie za wysoko :skacza: no ale 45 zeta :tupot:
-
oja no jeżeli nie chodzisz na obcasach za często może być dużo tymbardziej, że obcasik jest dosyć wąski..
kurcze ale jak babka stoi nie wyglądają na takie wysokie..
Mam obcasy i 9cm ale sporo zależy od jego kształtu.. takie najwygodniejsze to 5cm.
-
najwygodniejsze to 5cm
no w takich czasem wystepuje , jak musze i sobie radze :)
hmmm...pomysle.... tlyko zakupy butów zdalne troche mi się nie widzą mimo wszystko :drapanie: Musze sie porozglądac :) ale nie powiem allegro jest kuszące :)
-
Vall, hehe no.. ja sobie strzelilam zdalnie na sylwestra czerwone straaaasznie wysokie i nawet przezylam balowanie :) przynajmniej do polnocy :)
-
ja sobie strzelilam zdalnie na sylwestra czerwone straaaasznie wysokie i nawet przezylam balowanie
hmmmm :drapanie: no to jutro pomysle :) może fundne sobie jednak :skacza:
-
Vall, no i w koncu od dnia dzisiejszego i ja bede sledzic twoj watek odliczeniowy.
Oczywiscie przez wszystkie posty sie nie przedarlam ale cosik juz wiem o Twoich zmaganiach.
Teraz z uwaga bede sledzic ciag dalszy.
-
Teraz z uwaga bede sledzic ciag dalszy.
:hello: :hello: :hello:
bardzo mi miło :skacza:
-
Vall - chwile czlowieka nie ma a tub tyle sie dzieje kochana :los:
po pierwsze - avatorek :skacza: suuper
po drugie - popieram Irishanie - nie bdzij na autku - jest pikne samo w sobie - zalecany minimalizm dekoracyjny
po trzecie - buciki klasa :los:
obca 7 cm - jak nawyklas a buty dobrze profilowane bedzie luuz :mdleje:
po czwarte kotus - ech poezja - kocham twojego futrzaka i mam nadzieje ze juz ok z jego bidnym brzusiem
po piate - jasny gwint zapomnialabym - dyplomiki super - aaa no i wy - sliczna z was para :los:
sciskam i spadam spac - caluski :przytul: :przytul:
-
Martuniu jak nie lubię kotów tak Twój jest taaaki milusi, że tylko się tulić :) :) :)
Co do butków to Martuniu jak bedziesz miała wyższe na poczatek to potem (po zmianie na niższe) może być problem, bo suknia Ci sie bedzie ciągać po ziemi.... :drapanie:
Ale butki fajowskie :)
Dekoracja 2 i 4 sa najlepsze i najpiekniejsze :skacza:
-
Vall Twój KOT to Megakciak cuuuuuuuuuuuuuuuuuudo!!!!!!!!
buty-hmm jesli są dobrze wyprofilowane i jest stabilny obcas-to nawet ja maxi -karzeł daje rade w 7cm-tylko ze ja w pracy na codzien biegam w nieco niższych.Ale cena za te buty powalająca!!! :mdleje: :mdleje: aj za swoje sandałki-przebierałki :hahahaha: dałam 69zł-uwazamze to tez dobra cena.
-
Dziękuję za komplementy dla Borysiaka :) :skacza:
Z brzuchem ok, ale jest jakis tkai inny ostatnio - nie wiem czy wiosna czy co - wydaje mi sie smutniejszy i mniej energiczny :drapanie: Ale mzoe mi się wydaje, a mzoe mus mutno ze siedzi w domku :drapanie:
No o butkach pomysle - gorzej ze zdalnie to kicha :dno:
-
Teraz troche bieżących fotek Lolka :)
(http://img441.imageshack.us/img441/7656/karol046mv0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img441.imageshack.us/img441/2812/karol049yz7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img441.imageshack.us/img441/6448/karol053uo4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Z brzuchem ok, ale jest jakis tkai inny ostatnio - nie wiem czy wiosna czy co - wydaje mi sie smutniejszy i mniej energiczny Ale mzoe mi się wydaje, a mzoe mus mutno ze siedzi w domku
Maaaartuniu jak możesz go nie rozumieć?
Marzec (koci miesiąc) za oknem piekne dachowcówki kręcą tyłkami a on w zamknięciu.... :popija: :popija: :popija:
LOLUNIEK !!!!!!!!!!!!Ależ piękniusi i duży !!!!! Buzialki dla mena !!!!!
-
ale on śliczny :brawo: ... a a jesli chodzi o boryska no to faktycznie może być przygnebiony z powodu tych seskownych dachówek na zewnatrz.. :mdleje:
-
Lolek duży chłopak..widać, że mu niczego nie brakuje :)
-
może być przygnebiony z powodu tych seskownych dachówek na zewnatrz..
Marzec (koci miesiąc) za oknem piekne dachowcówki kręcą tyłkami a on w zamknięciu....
ale on ma wyciete co nieco - myslam, ze mu przejdzie :drapanie:
LOLUNIEK !!!!!!!!!!!!Ależ piękniusi i duży !!!!! Buzialki dla mena !!!!!
ale on śliczny
Dziękujemy :skacza:
-
Lolus jest boski, jak na niego patrze to az mi sie zachciewa wlasnego :oops:
Butki piersza klasa, ale Andzia dobrze prawi z ta dlugościa kiecy :drapanie: A poza tym, ty juz masz sliczne buciaki :los:
-
az mi sie zachciewa wlasnego
heheh -przychodzi taki moment :skacza: w zyciu każdej z nas :skacza:
ty juz masz sliczne buciaki
ale moze za niskie :( poza tym kiedys tu ktos mi podrzucił mysl, że sa byc moze ciut przycięzkie jak na slubne :drapanie:
-
Vallus - ale masz fajnego kocura w avatarku!!!!! :D:D:D:D
Loluś ma sie juz chyba dobrze - wyglada super! A jak sis?
-
Loluś ma sie juz chyba dobrze - wyglada super! A jak sis?
Lolek wyglada na to, ze juz wsio oki - kontrole ma w przysżłym tyg +usg i takie tam :)
A sis chyba tez w porzadku juz - zaczyna strresowac się zyciem zawodowym, więc wszystko wraca do normy :taktak: i juz przezywa ze bedzie jej trudno zosatwić malucha :drapanie:
-
Jaki z Lolka już wielki chłopak, sliczny jest!!!!!
-
Vall sliczny siostrzeniec, taki silny juz wyglada :brawo_2:
Twoje buciki sa sliczne, nie wiem niby czemu mialyby byc za ciezkie??? :hmmm:
garfild z avatarka w deche jest normalnie, irek mowi tak na mojego tate hehe
-
ale on ma wyciete co nieco - myslam, ze mu przejdzie
No to tym bardziej.... tam seksowne dachóweczki a tu nie ma nawet narzędzia zbrodni więc siedzi i myśli jaki to okrutny los go spotkał.... :skacza:
Twoje buciki sa sliczne, nie wiem niby czemu mialyby byc za ciezkie???
Ja tyż nie wiem :drapanie:
-
Vall, jak pojdziesz na przymiarke to mozesz butki pod pache wziac i sprawdzic jak pasuja i sie okarze, oczywiscie fotencje mile widziane i my juz ocenimy czy za ciezkie :los:
-
No to tym bardziej.... tam seksowne dachóweczki a tu nie ma nawet narzędzia zbrodni więc siedzi i myśli jaki to okrutny los go spotkał....
:hahahaha: :hahahaha: bidulek
-
Kobiety - ale przymiarka dopiero 6 sierpnia :mdleje: :mdleje: :mdleje:
a butki juz widziałyście te co mam-takie niewysokie, złote :drapanie:
A te co wczoraj wklejam są - krmowe złoto i wyższe :mdleje:
-
a butki juz widziałyście te co mam-takie niewysokie, złote
A te co wczoraj wklejam są - krmowe złoto i wyższe
Jak te kremowozłote są za 45 zł to je kup pochodź i zobaczysz w których nóżka sie lepiej czuje.... i weźmiesz na miarę te lepsze i już ;) ;) ;)
-
je kup pochodź i zobaczysz w których nóżka sie lepiej czuje
oj jak dobrze że u kogoś główka pracuje :skacza:
tylko ehhe - głupio się przyznac....troche cienko w tym miechu z kasa, nawet taką - wyprzytkałam się na ksiązki - prawie 4 stówy, na badnaia już 2 stówy, a jescze co najmniej kolejne 2.... i tankowanie autka juz 2 razy bo ostatnio duzo jeżdze...buuuuuuu i co życie, rachunki....DUPA :drapanie: tzn mogłabym - ale na lekarza musiałbym się zpaożyczyć u A :brewki:
-
Jak te kremowozłote są za 45 zł to je kup
45 zl to nie jakas gora kasy, moze warto kupic, nawet jak do slubu nie beda to moze sie przydadza na inne okazje :cool:
-
to nie jakas gora kasy
wiem, wiem :) ide ich poszukać :) bo mi spokoju nie dają :skacza:
Ale powiedzcie mi - skoro tam pisze, ze rozmaitr taki jak zwykłych butów - ze nei lciza do czubka..to wziasc skoro więskzosc mam 37 to taki :drapanie: Prawda jest taka, ze z butmai to róznie bywa - ostatnio mierzyłam przy kupowaniu suknki ktora wma wkeljałam w niedziele szpilki 37 i kurna były tak ciasne, ale one chyba do czuba miały liczone :drapanie:
-
Vall, a podaja ilosc centymerow wkladki wkladki ?? Bo wtedy mozna zmierzyc i wkladka raczej z czubem :drapanie:
-
anusiaaa, pisza zeby zmierzyc odrysowaną stope..ze tak jest mierzone..i wytedy wybrac rozmiar..pomyslimy :)
Ja od jutra do wieczora w pt. jestem out of order :( - jade na targi, będe bez łącza ze światem :( buuuuuuuuuu
-
Ja od jutra do wieczora w pt. jestem out of order
Bedzie smutno :popija:
-
Ja od jutra do wieczora w pt. jestem out of order - jade na targi, będe bez łącza ze światem buuuuuuuuuu
chlipp..
a Lolek.. jejuuuuus cudowne malenstwo.. ale masz szczescie ze mozesz go pocalowac w ta sliczna buzke ;)
fajowo jest ubrany :los:
-
a Lolek..
THX :przytul:
Kochane to żegnam się z Wami :uscisk: ..... znikam do pt. wieczór (mam nadzieje, że nie dłużej) :przytul:
p.s. no i nie doczekałam sie rajdówkowych wywodów...ale neistety musze sie spakować, ogarnąc troche mieszkanko...itd..a pobudka o 4 a.m :mdleje:
-
Vall: samochodzik do slubu cudny bo czarny, czarny, czarny :skacza: Butki..hmm..jakos do slubu mi nie pasuja..cos im brak. Zdjecia Lolusia cudne..rosnie maluszek :taktak:
-
Kochane to żegnam się z Wami ..... znikam do pt. wieczór (mam nadzieje, że nie dłużej)
p.s. no i nie doczekałam sie rajdówkowych wywodów...ale neistety musze sie spakować, ogarnąc troche mieszkanko...itd..a pobudka o 4 a.m
Buuuu! :(
-
Vall, do zobaczyska w piątek :przytul:
-
Vall :id_juz: i wracaj prędko do nas :przytul:
-
Vall wracaj predziutko :skacza: bede tesknic - btw z netem bedzie u mnie od niedizeli na jakis czas amba :mdleje: :mdleje: :pogrzeb: :pogrzeb:
-
Tak, tak Vall! Wracaj szybko z tych targów i poopowiadaj jak było ;)
-
Martuniu ja z moim R koszty lekarza bierzemy na pół, bo przecież badania służą temu by dzidzi było i było zdrowe, a dzidzi jest nasze wspólne....
Kupuj butki !!!!! A jak rozmiar będzie niedobry to sprzedaż na allegro a zamówisz inny rozmiar :) :taktak: :taktak: :taktak: :taktak:
-
martuniu, czekamy na Ciebie :tupot:
Te nowe butki bardzo ale to barzdo mi się podobają :)
Loluś cud, miód malina :)!!!!!!!!!!!!!
-
ja juz sie niemoge doczekac az Marcia wróci zasypie nas info..a ja znów utone w Jej wątku :skacza: :skacza: :skacza:
-
juz sie niemoge doczekac az Marcia wróci zasypie nas info
dokladnie
ale karolek sliczny :skacza:
-
:tupot:
-
tete napisał/a:
juz sie niemoge doczekac az Marcia wróci zasypie nas info
dokladnie
heh ze tez musiala pojechac :dno:
-
ok Vall przede mna spore zadnako - jako, że opierniczałam sie wczesniej i nie jestem w temacie- postanawiam nadrobic cały wątek - a nie malo tego jest :mdleje:
-
no dobra przeczytałam i tak:
1. zazdroszczę mieszkania w Krakowie :los:
2. kot - marzenia mojej mamy mieć takiego,
3. wino zamiast kwiatów na slubie - super pomysł,
4. przykro mi z powodu przykrości zdrowotnych siostry i Lolka - cudny jest,
5. ty w blond włoskach................ :brawo_2:
6. z sukienek ktore przedstawiłaś ta z koronką mi sie podobała :taktak:
7. mąż..........hmmmm przystojniak :brewki:
-
uf Vall ale sie u ciebie działo....
"Ciesze sie ze Lolek i sis czuja sie dobrze. mały rosnie jak na drozdzach.
co do butów to wez pod uwage fakt, ze suknie masz do ziemi i jak w trakcie imprezy załozysz nizsze buty to spudnica bedzie ci sie "warlac" po ziemi, a to juz nie jest wygodne a i suknie łatwo zniszczyc. co jak co ale buty na własnym slubie i weselu musisz miec wygodne, bo latac bedziesz duzo.
co do dekoracji auta, to a autopsji proponuje kremowe kokardy z czymś zielonym na klamkach i biało-kremowy (zależy od odcieni i rodzaju kwiatów) jeden bukiet na masce. ja tak miałam przystrojone auto i było i ładnie (goście mi mówili) i bardzo skromnie i minimalistyczne. I jeszcze mieliśmy tablice z naszymi imionami.
-
a ja znów utone w Jej wątku
nie martw się, zawsze ktoś ci rzuci koło ratunkowe ;)
co do butów to wez pod uwage fakt, ze suknie masz do ziemi i jak w trakcie imprezy załozysz nizsze buty to spudnica bedzie ci sie "warlac" po ziemi, a to juz nie jest wygodne a i suknie łatwo zniszczyc. co jak co ale buty na własnym slubie i weselu musisz miec wygodne, bo latac bedziesz duzo
popieram, cokolwiek znaczy słowa "warlać' ;) u nas w żargonie nie funkcjonuje..raz, suknia będzie się "warlać" po ziemi, dwa Ty będziesz "warlać" obcasami po niej :), a to może być już niebezpieczne..
-
a.katarzyna, jestem pod wrazeniem ze przeczytalas caly watek Vall :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Vallllll wracaj juz do nas :Rezyser:
-
:tupot:
-
1/ na początek - :hello: a.katarzynko :)
2/ tete - wow jaki avatarek i o to na odel :) Jakaś Kostuchowa panna Młoda :drapanie: :hahahaha:
Co do butow - to wiem ż emacie racje - ale gdzie ja ma sie nauczyć chodzic na spzilakch :( buuuuuu , a do tego wiem, że kazde buty mnie obgryza, jesli nie maja 2 sezonów (przechodzonych przeze mnie)....
No a tak to I'm back :skacza:
Targi były fajne - był ruch, więc sie nie nudzialam... Bylam z kolega z pracy :) po targach zliaczylismy wizyte w Irish Pubie :taktak: :taktak: (tak , tak - dokladnie), potem obiad w Sphinxie, a potem z uwagi na zmęczenie piwko w pokoju hoteleowym przed tv... :hahahaha: Starość :drapanie:
Z uwagi na fakt, z epobudka była o 4 rano, a spac się połozylam ok 2..to byłam tak padnięta, ze chyba przed 22 padłam..tak mi sie wydaje, nie patrzyłam na zegar :) A w nocy ovudził mnie tv.... starsnie glosno chodzil..i byly ogloszenia matrymonialne :taktak: :taktak: :taktak: Rano znowu na targi...i tak do 16, potem szofer przyjechał, zapakowalismy sie i na 20 bylam w domku :) Także nic specjalnego wam nie poopowiadam.. :ekxpert:
A. przygtował super obiad-kolacje - SPagetti - jami :brawo_2:
Cos mnie boli gardełko, a raczej drapie...boje się, ze cosik z tego moze być :drapanie: A wszystko przez ta durną podoge..wrrrr :dno:
Jutro z rańca na badanka...(krewka), a na 14 do pracy na kilka godzinek -rozdanie dyplomów; w niedz. tez - otwarcie konferencji.
Przysżły moje ksiązki do filzofii :mdleje: 8 tomów po średnio 450 str :mdleje: ale prezentują się "zacnie" :skacza: biblioteczka wygląda cool :taktak:
A teraz najwięskz afrajda dla mnie - Lolek z Sis jutro wracją do Krakowa - będa na miejscu..więc... :skacza: a juz ich 2 tyg nie widziałm, tlyko fotasy :tupot: :tupot: :tupot:
Dobra tyle kobiałki - lece do waszych wątków... ale...coś kiepsko mi hula forum :dno:
-
Starość :drapanie:
:biczowanie: :mdleje:
Witaj emerytko :hello:
Butki śliczne i nawet sama je zanalażłam na allegro, bo może bym sobie takie same kupiła, tylko brązowe, oczywiście na córus wesele, ale kopyto mam słoniowe, więc rozmiarków brak :nerwus:
Lolek do schrupania - taki cudny :brawo_2:
-
Vall witaj :hello: ale miałas nadrabiania :mdleje:
-
nadrabianie w toku :) wczoraj net odmowil posłuszeństwa, a raczej froum...reszta hulala :)
-
Martuniu, na gardełko nie ma lepszegoi sposobu jak przepłukanie go łyżeczką wody z 20 kroplami propolisu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ewentualnie żucie plastra wyszorowanej i sprzon ej cytryny :)
-
gosia_kwiecień, dzieki Kochana, zaraz zabiore sie za cytrynke, a płukanie pozniej bo musze kupic Propolis :) W sumie nie boli anginowo, tlyko drapie okrutnie i piecze - wiec kaszel +katar pewnie mnie dopadnie..ale jescze walcze :)
Rano zaliczylam labarotarium i oddalam krewke...wynik chyba wieczorem w necie..no ale mi trzeba mie cgo w pon. bo co kwartalna wizyta u gina :)
Martwi mnie tlyko to moje gardziołko - bo jutro Sis z Lolkiem wracaja, a jak bede przeziebiona, chora do dupa zbita :dno: nie moge ich narazac, tym bardziej że maly jescze na nic nie szczepiony :drapanie:
-
tak to I'm back
:hello: :skacza: wiemy, że dobrze się bawiłaś, ale cieszymy się, że już jesteś z nami :przytul:
Przysżły moje ksiązki do filzofii :mdleje: 8 tomów po średnio 450 str :mdleje: ale prezentują się "zacnie" :skacza: biblioteczka wygląda cool :taktak:
no no wyobrażam sobie - takie księgi :mdleje: żeby Ci tylko półka się nie złamała pod ich ciężarem :hahahaha:
wiec kaszel +katar pewnie mnie dopadnie..ale jescze walcze
walcz z przeziębieniem :boks_4: walcz i nie daj się
-
:przytul: :skacza: no juz jestes! :D
kuruj się kuruj bo faktycznie Loluś jest delikatny i lepiej nie ryzykować...
-
No i musiałm byc dzis w pracy na kilka godzinek..wrrrrr.... jutro to samo...wrrrr :dno:
Powiem wam w tajemnicy że coraz bardziej mam dośc mojej szefowej.... wrrrrrr :dno: wredne babsko, ktroe zyje tlyko rpaca i w glowie nie mieści sie jej, że zarowno ja jak i mój kolega mamy zycie poza pracownicze. :popija: Ale mnie rozeźliła.... no i tak jak wahalam sie, czy brac urlop ktory mi rpzysluguje na przygotowanie do oborny tak dzis wiem, ze na 100% wezme..i ja zlejej cipłym.... z góry na dół..... :hahahaha: ale będzie wkurzona już to widze, ale usawa jest po mojej stronie :) i powiem wam, ze cieszy mnei fakt, z ejak juz bed epo wsyztskich nieprzymnościach związanych z obroną...mam nadzieje, ze uda sie mi cos znaleśc fajnego dosc szybko...i poprstu ja oleje....oby to bylo jeszce przed slubem :)
Miałam w planie ją zapraszac...ale dzis ...póki co jest na czarnej liście!! :drapanie: Zobaczymy... dziś sie dowiedziałam..jak uslsyzął ze ledwo mowie - ze bartdzo kiepski moment sobie wybralam na chorobe - to ja do niej, z ena l4 sie nie wybieram..a ona no mam nadzieje :mdleje: Potem mowie, ze w pon. żadnych nadgodzin dla mnie niech nie planuje bo mam wizyte u lekarza, gina o 18.... a ona na to 'ja to sie boje tych towioch lekarzy pewnie znowu cos znajdą"...i to nei ze współczuciem tlyko z wyrzutem, ze sie wybieram :dno: a na koneic rzucila - pamiętajcie tlyko, ze w przysżla sb i niedz tez pracujecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mdleje: :mdleje: :mdleje:
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :dno:
-
o dzizes.. to tekstem walnela.
wspolczucia! stara panna jakas czy co??
przyznam sie szczerze ze tez czesto dlugo pracuje ale weekendy staram sie miec wolne.. no i na pewno nikogo nie bede przetrzymywac dluzej jezeli ma jakas umowiona sprawe! to juz jest zlosliwosc.
poza tym co ona tym osiagnie.. motywacja spada do 0 w takiej amosferze..
wytrzymaj Martus do obrony .. nie sluchaj jej gadania i tyle a pozniej wiesz.. ;)
-
Martus: pociesze Cie, ze tez mialam taka szefowa, ktorej sie w glowie nie miescilo, ze poza praca istnieje inny swiat i kazdy ma swoje zycie. Codziennie musialysmy zostawac po godzinach, nikt za te nadgodziny nam nie placil, tak samo za soboty. Tamta pani nie byla stara panna tylko rozwodka. Dla niej jej firma to bylo cale zycie. I niech jej bedzie. Takiego szefa nikomu nie zycze :popija:
wytrzymaj Martus do obrony .. nie sluchaj jej gadania i tyle a pozniej wiesz.. ;)
Dokladnie. Najlepiej jednym uchem wpuszczac a drugim wypuszczac..tyle, ze ja tak nie umiem :mdleje:
-
stara panna jakas czy co??
ma małza - ale jakbyście go widziały - takie masakrycznie ciepłe kluchy - taki szwedający sie ciapciuś...ona HELGA :) doslwnie i w przenośni -z wyksztalcenie garmianistka, włosy mocno w supełek nad karkiem - zawsze tak samo - w dupe wlazi bossom... nam sie przymila...ale ewidetnie widac, ze nie radzi sobie sama ze soba :) Taka rycząca 40-tka, bez dzieci.... jelsi nie jest w pracy to siedzi w domu w kuchni i z niej nie wychodzi..(tak mowi sama), mąz nawet kanapki sam nie zorbi sobie... Mam wrażenie ze swoje frustracje przenosi do pracy, poza tym - zyje praca i wydaje sie jej ze my tez powinnismy :tupot: Ja rozumie szanowac prace, robic co do ciebie nalezy jak najlpeiej potrafisz - ok...ale nie zbey np przez jej zapominalstwo, leserstwo my obrywamy, albo musimy odwoływac plany bo ona sobie cos przypomni w ostatniej chwili...a laury oczywiscie zbiera nie team tlyko ONA.... i nie raczy nawet podziekowac...a szczerze mowiac wie o marketingu tyle co nic.... :dno:
Na pocztaku - bylismy samodzilenymi -r zjamowlaismy sie marketingim, promocja..i podlegalsimy bezposrendio pod najwzysze szewostwo - pracowalo sie cool.... ona byla w tym czasie podelgłą jednemy kolesieowi (jescz egorszy od niej)...i pracowała w dziale wspólpracy z zagranicą. W ramach roznych roszad..i z jakis "dziwnych ' powodów - zabrano ją stamtąd i zrobiono z niej nasza szefową. Zero pojecia o czym kolwiek..sami i tak odwalmy działke promocyjn-marketingową.... no ale kierownicze stanowisko, kasa lepsza (ma dobrze, i robi wsyztsko zbey sie nic nie zmniło - nie w glowie jej prosic bossów o coskolwiek dla jej podwładnych), jest z jakis powdów w 1 lidze u szefów (chyba z uwagi na nasza dobrze wykonywaną prace), a nas kompeltnie nei sznauje i znami sie nie liczy!! Udaje przyjaciólke..na ty, kawka, etc..a co chwile wychodzi z niej wredna .........
Sorki,ale musiałam to z siebie wyrzucić :taktak: Już mi lepiej :skacza:
-
nie zazdroszcze szefowej znam takie babska straszne sa bo raz sie przymilaja a doope obrabiaja jak sie tylko czlowiek odwroci :dno:
trzymaj sie a jak gardziolko :drapanie:
ciekawa jestem jak ona by umierala gdyby u niej cos lekarze wykryli :drapanie:
-
Ja znam dobry sposób: tak mówi moja koleżanka: olej ją ciepłym moczem.....(takie głupie, ale podobno skuteczne) :)
-
ooo, nie doczytałam opowieści, ty Vall już widzę znasz ten pomysł.... fajowo :brawo_2:
-
vallus :przytul: nie martw sie helga, niestety wiekszosc z nas ma szefow a wiadomo boss nie czlowiek, moj jest niby ok ale ma humory gorzej niz kobieta na menopalzie czasem mowi do mnie pet, a na nastepny dzien warczy jak burek podworkowy, rece opadaja :mdleje: ale jeszcze tylko tydzien i bye bye i niewiadomo jaki straszny potwor bedzie na mnie czekal :drapanie:
-
jest coś gorszego od wrednego szefa..wrednych dwoch szefów :pogrzeb: wiem, bo doswiadczam :mdleje:
-
Dzięki dziewczynki za tak liczny odzew :)
ty Vall już widzę znasz ten pomysł.... fajowo
heheheh :) znam, znam :skacza:
raz sie przymilaja a doope obrabiaja jak sie tylko czlowiek odwroci
dokładnie :tupot: niestety wiekszosc z nas ma szefow
no niestety :mdleje:
a jak gardziolko
no niesttey gorzej..tak mnei drapie, ze mam ochote sie podrapać w szyje, to smao z uszami.... no i już 'szczekam" nie ciekawie..ale kuruje sie, kuruje.... i tak sie zastanwiam..Sisi cche zbeyśmy dziś wpadli, ale nie wiem czy powinam..a moz ejak nie bede się zblizac do Lolka :drapanie:
-
Ah Ci szefowie.... Wiem cos o tym - a te Helgi to sa najgorsze....Pewnie w domu siedza pod pantoflem, a w pracy sie wyzywaja pozniej....
-
Vall jeja tą Twoją szefową to nic tylko kopnąć w jej helgowate zrzędne doopsko i niech leci w kosmos :pogrzeb:
No i jak walczysz z tym choróbskiem? Medykamenty jakieś bierzesz? Z Lolkiem no to ja nie wiem :drapanie: niby jak nie będziesz podchodzić to powinno być ok, ale czy wiruski się nie będą w powietrzu kręcić? :drapanie:
-
ech dziewczyny.. nie uogolniajcie tak..
-
Ja tam w sumie mam fajna pania dyrektor, a moja kierowniczka internatu jest w ogóle fajowa babeczka. Narazie..... bo pracuje od września 2006. No ale myślę, że jeśli by miały wyjść jakieś mankamenty moich pań dyrektor to by wyszły... :drapanie:
-
:) kobiałki koniec tego "cięzkiego" tematu :)
Bylam u Lolka, ale żeby nie zarazic go na jakiegos wirusa... to zaliczyliśmy sapcer :) A o to kilka fociaków :)
(http://img103.imageshack.us/img103/2866/p3250143ml4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img150.imageshack.us/img150/2232/p3250144zt3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img103.imageshack.us/img103/7610/p3250159py2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img150.imageshack.us/img150/7335/p3250160bs7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img490.imageshack.us/img490/1638/p3250184wp7.jpg) (http://imageshack.us)
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Vall, fajowe fociaki. Cieplutko na dworze, coraz więcej ludzików biega z wózkami, fajnie się na to patrzy. Kuruj sie kobieto! :)
-
Super fotki szkoda tylko ze z takiego daleka :los: :)
A jak Siostra sie czuje?
-
Pogoda idealna na spacerek.. super foteczki :) :skacza:
-
Fociaki superos,
babe olej z gory na dól wiadomo czym, ja tez zawsze tak mowie ;)
A propolis kupiłaś? Bo to jest najskuteczniejszy sposób!!!!!!!!!!!!!!!
-
A jak Siostra sie czuje?
skończyła kuracje antybiotykową - czuje sie ok, kontrole ma za tydzien jakiś.. :drapanie:
A propolis kupiłaś?
Tak jest :) i sól emską - ponoć też skuteczna :)
-
Jaaaaaaki supero spacer :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
......... no i dopadła mnie gorączka :( ...................
-
......... no i dopadła mnie gorączka :( ...................
może masz to co ja? może to ta 3 dniowa wirusówka? ja juz dzisiaj nie mam goraczki, może Tobie tez przejdzie...
-
asiaItomek, mam nadzieje, ze nie bed emiec az tak wysokiej jak ty kochana :przytul: Ciesze się, że Tobie juz lepiej :przytul:
Ja zlapalam jakies przeziębienie, czy coś.... chrypie i "szczekam" :)
-
Ja zlapalam jakies przeziębienie, czy coś.... chrypie i "szczekam"
To do wyrka śmigusiek, jakiąś polopirynkę zażyć, czy aspirynkę i pod kołderkę :tupot:
-
Kuruj się kochana :przytul:
A szefową się nie przejmuj, moja też jest daleka od ideału, ale to chyba każdy szef tak ma :hahahaha:
-
Martusiu, płucz gardło co godzinę i koniecznie zawsze na noc!!!!!!!!!!!!!!
Oprócz tego wypij letnie!!! mleko z miodem i masłem oraz czosnkiem (ząbek), koniecznie na noc.
jak wiesz, ja faszerowałam, sie specyfikami z apteki i średnio mi pomagały (przez miesiąc), a propolis momentalnie, czosneczek też polecam. Więc się nie załamuj, tylko wypróbuj te meteody, w kopńcu nie masz nic do starcenia.
nie wiem, czy Ci pisałam o wynikach z wymazu gardła, okazało się, ze mam stroptoboccusa, czy jakoś tak, ale wzrost skąpy, wszystkie antybiotyki zabijają go od razu, ale moja p. laryngolog powiedziała, zebym na razie popłukała sobie przez 2 tyg propolisem, skoro tak na niego dobrze reaguje i może mi wybije te niedobitki do końca, a jak nie to szczepionka luivac, bo antybiotykiem nie chce mnie faszerować skoro mam go tak mało :)
-
oj to sie nam Martus rozchorowala.. :( zdrowiej.. :przytul:
-
oooo już się zachwycam nad pieknymi fociakami i spacerkiem, a tu na sam koniec dowiaduje się, że sie pochorowałas :dno:
Kuruj sie, grzej i zdrowiej nam :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
no dziś jest ciut gorzej.... ale stosuje metody Gosi :) plsu faramkologia..we will see :drapanie:
-
Martuniu przebrnęłam przez klika stron i jestem :)
Na poczcie masz to o co prosiłaś :)
Zdjątka śliczne !!!! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Babsztylem się nie przejmuj i jak trzeba to na L4 bo ważne jest zdrowie, a nie jakaś baba.... Poza tym musisz być zdrowa, bo Lolunio jest :)
Duzo zdrówka życzę !!!!!!!!!!! :przytul:
-
No dziś cięzko mówić o zdrowiu - czuej się fatalnie - ledow gadam, z nosa cieknie, gorączka 3ma (chyba - nie mierze nie ma sensu)...dobrze że choć słonko z aoknem, więc milej wyjśc z domku.. W pracy sajgon - impreza goni impreze...ale chyba napisze w koncu o ten urlop - i kwiecien poświece na naukę... :drapanie:
Oki wracam do roboty....wrrrrr..... a o 18 mam wizyte u ginka(kontorlna, co kwartalna)..... więc wypoczynek dopero poznym wieczorem, a i jeszcze tańce.... :drapanie: szkdoa mi opuszczać, ale zobacze czy będe dychać :mdleje:
-
No dziś cięzko mówić o zdrowiu - czuej się fatalnie - ledow gadam, z nosa cieknie, gorączka 3ma
bidulko... :przytul:
-
Vall napisał/a:
No dziś cięzko mówić o zdrowiu - czuej się fatalnie - ledow gadam, z nosa cieknie, gorączka 3ma
bidulko...
Dokładnie to samo pomyślłam..... kuruj się i poleż kapkę..... :przytul:
-
poleż kapkę.....
nie ma kiedy :mdleje: :dno:
-
AndziaK napisał/a:
poleż kapkę.....
nie ma kiedy :mdleje: :dno:
No gadaj tak dalej, nie ma kiedy.... Moja sąsiadka jak za mąż wychodziła to dzień przed wielkim dniem dostała antybiotyki, nie słychac jej było jak mówiła.... bała się , że nie wypowie przysięgi, więc kochana Vall, uważaj na siebie, bierz zwolnienie i do łóżka....myk!!
-
No gadaj tak dalej, nie ma kiedy.... Moja sąsiadka jak za mąż wychodziła to dzień przed wielkim dniem dostała antybiotyki, nie słychac jej było jak mówiła.... bała się , że nie wypowie przysięgi, więc kochana Vall, uważaj na siebie, bierz zwolnienie i do łóżka....myk!!
Na szczęście Martusia ma jeszcze 5 miesięcy :) ale to nie zmienia faktu, że powinnaś Martuniu zadbać troszke o siebie :przytul:
-
oczywiście ja nie życzę Marcie takiego końca sprawy! Absolutnie nie!!! Trzeba ja troche postraszyc, niech nie przegina i odzie leżeć!!! Już, już... do łóżeczka!
-
niech nie przegina i odzie leżeć!!! Już, już... do łóżeczka!
powinnaś Martuniu zadbać troszke o siebie
Kobietki, ale skoro bior eulrop od next week....na cłay meisac..to nei mgoe teraz niestety się kurować ..coś za coś..... :mdleje: Przeżyje.... byle już była 21...i ja spokojnie w swoim łózeczku z aspirynka pod kołderką :) z łaptopikiem i z Wami :skacza:
-
skoro bior eulrop od next week....na cłay meisac..to nei mgoe teraz niestety się kurować ..coś za coś.....
ej ej żebys tylko się bardziej nie zaprawiła do czasu tego urlopu :przytul:
-
spokojnie w swoim łózeczku z aspirynka pod kołderką :) z łaptopikiem i z Wami
:przytul: będziemy rozsyłać fluidki zdrowia :skacza:
-
będziemy rozsyłać fluidki zdrowia
właśnie :skacza:
Marcia wracaj szybciutko do zdrowia :przytul:
-
Martus ale na noc wloz cieple skarpetki :los:
-
Martus ale na noc wloz cieple skarpetki
Obowiązkowo !!!!!!! :taktak:
-
Hej, nadrobilam kilka stron. Zdjecia super, ladna pogoda u was, slonecznie :)
Mam nadzieje, ze czujesz sie juz leppiej :popija: :przytul:
-
no własnie zarzuciłam colderxik, witaminki.... i wlazłam od kolderke i zaczynam czytać.... co u Was :) :skacza:
-
aaaaaaaaaaaaaaaaa............ zapomniałam powiedziec, że po wizycie u ginka mam znowu całą aptekę do "zjedzenie" ...no ale co tam... do wakcji ma być OK :)
-
Vall, wlasnie co tam gin powiedzial?
-
co tam gin powiedzial?
jak sprawy staraniowo-fasolkowe?
-
co tam gin powiedzial?
jak sprawy staraniowo-fasolkowe?
???
-
No coż.... póki co na jakis czas musimy zawiesic... w wymazie z szyjki wyszło, ze są niebezpieczne bakterie :( i musze przejsc kuracje antybiotykową.... w kolejnym cyklu, po miesiącu kolejny wymaz... kontrola w czerwcu - i się okaże czy już wsio ok... z uwagi na "przygody" mojej sis..lepiej nie ryzkować.... :drapanie:
Poza tym nadal musze zażywac piguły na prolkatynke. Jest w normie, ale moim przypadku odstawienie ich nie wchodzi w gre :drapanie:
Ale z pozytynych wiesci - na toxo i różyczke jestem już odporna :) a hbs i vdrl ujemny :)
-
póki co na jakis czas musimy zawiesic... w wymazie z szyjki wyszło, ze są niebezpieczne bakterie i musze przejsc kuracje antybiotykową.... w kolejnym cyklu, po miesiącu kolejny wymaz... kontrola w czerwcu - i się okaże czy już wsio ok... z uwagi na "przygody" mojej sis..lepiej nie ryzkować
rozsądne podejście..
-
Vall napisał/a:
póki co na jakis czas musimy zawiesic... w wymazie z szyjki wyszło, ze są niebezpieczne bakterie i musze przejsc kuracje antybiotykową.... w kolejnym cyklu, po miesiącu kolejny wymaz... kontrola w czerwcu - i się okaże czy już wsio ok... z uwagi na "przygody" mojej sis..lepiej nie ryzkować
rozsądne podejście..
Bo nasza Marcia jest rozsądną kobitką i mądrą :)
Martulka będzie git zobaczysz, a to że reszta wyników jest OK to naprawdę duża ulga :)
-
anusiaaa napisał/a:
Martus ale na noc wloz cieple skarpetki
Obowiązkowo !!!!!!!
no i kobietki niestety nie pomogło - wyglądam jescz egorzej - leje się nosem, oczami..herlam...no ale to chyba przełom - od jutra może być już tlyko lepiej - nie :brewki: :tupot:
Podanie o 20 dni urlopu napisane, podpisane przez kierowniczkę...teraz tylko BOSS musi klepnąć :)
-
od jutra może być już tlyko lepiej - nie
No BA !!!!!! My tutaj na Ciebie bedziemy chuchać ciepłym powietrzem :)
Podanie o 20 dni urlopu napisane, podpisane przez kierowniczkę...teraz tylko BOSS musi klepnąć
Jak nie klepnie to my mu klepniemy :boks_4: :skacza:
-
Podanie o 20 dni urlopu napisane, podpisane przez kierowniczkę...teraz tylko BOSS musi klepnąć
klepnie bez problemu :)
-
Kuruj się Kochana!!!
-
uaaa... 20 dni urlopu! daj troche! :skacza:
-
20 dni urlopu!
:skacza: no a przysługuje mi 28 płatnego na przygotowanie się do obrony :) Do tego łącnzie z zaległym za zesżły rok mam jescze 32 dni zwykłego wypoczynkowego :) Ale ten zostawiam na okres...pożniejszy :) około ślubny :)
-
Ale ten zostawiam na okres...pożniejszy :) około ślubny :)
tez się przyda
zdrówka życzę :ok:
-
Vall, no to odpoczywaj i kuruj sie teraz :przytul: :skacza:
-
no to odpoczywaj i kuruj sie teraz
byle do końca tego tygodnia :tupot: :tupot: :tupot:
-
Vall zleci prędziutko, kuruj się :przytul:
-
Martuniu przesylam fluidki zdrowia------------------------------->lecą--------------------------------------------------> :los:
-
przesylam fluidki zdrowia
THX :blagam: :blagam: :blagam:
-
Martuś, z tak wielkim przekazem pozytywnych fluidów będziesz miała końskie zdrowie :)
-
będziesz miała końskie zdrowie
oby bo póki co ledwo dycham... :mdleje:
Kurcze mój Boss - nie podpisał poki co urlopu - stwierdził, ze musi przeczytac ustawe..pajac...nie zna sie a powinien miec to w małym paluszku... :dno: Byle do konca tygodnia zdązył to ogarnąc ..wrrrr :drapanie:
-
Kurcze mój Boss - nie podpisał poki co uleopu - stwierdził, z emusi przeczytac ustawe..pajac...nie nza sie a powinin meic to w małym paluszku... Byle do konca tygodnia zdązył to ogarnąc ..wrrrr
No co za :los: z niego !!!!!!
Tak stresować chorowitą Martusię !!!! :boks_4: :boks_4: :boks_4:
-
Kurcze mój Boss - nie podpisał poki co urlopu - stwierdził, ze musi przeczytac ustawe..pajac...nie zna sie a powinien miec to w małym paluszku...
jak to nie zna?? to dlaczego jest szefem?? co za wieśniak :blant:
-
co za wieśniak
:skacza:
-
Vall ciesze sie ze badania wyszły ci dobrze. Z tą bakterią to nie fajnie. ale najwazniejsze myslec pozytywnie i łykać antybiotyki. Pamiętaj tylko o dostarczaniu pałeczek kwasu mlekowego, cobyś sie bardzo nie wyjałowiła. I jogurciki jedz i kefirki (tylko sprawdz w ulotce czy bezpośrednio przed lub po aplikacji antybiotyku możesz je pic/jeść)
-
Gosiaczek80, dzięki za rady :) Ja mam po całej kuracji jakies głobulki na wyrównanie flory :) Ale najpoer 7 dni antybiotyk doustnie, w miedzy czasie 12 dni jakeis 2 rodzaje globul ktore się robia w aptece, dodatkwoo jakis sordek dla mnie i dla A. co 2 dni - w sumei 3 tabeltki.... a potem te na wyrówannie dla mnie :)
-
Ale wredziol z tego szefa, niech sie zabiera za ta ustawe i czyta :Kill:
-
Kurcze mój Boss - nie podpisał poki co urlopu - stwierdził, ze musi przeczytac ustawe..pajac...nie zna sie a powinien miec to w małym paluszku... :dno: Byle do konca tygodnia zdązył to ogarnąc ..wrrrr :drapanie:
no co za koleś :mdleje:
-
ale to kadrowy boss?
-
Martuś, oj Ci się ze zdrówkiem porobiło, dabaj o siebie koniecznie!!!!!!!!!!!!!!!
A może porozmawiaj z lekarzem o jakiejś szczepoince na odporność, np luivac, moja mama to buierze.
pamietaj też o kefirkach i jogurtach :)
No i nie poddawaj się z metodami propolis i czosnek z mleczkiem, szczególnie ten ostatni łykaj 3 razy dziennie, jesli żołądek Ci się nie buntuje :)
-
Jak sie czujemy????
-
Jak sie czujemy????
umieram :mdleje: :mdleje: :mdleje:
-
umieram
Nie waż sie nawet!!!!! :przytul:
-
Jak sie czujemy????
umieram :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Martuniu :przytul:
-
:przytul:
relacje prosze! goraczka jakas czy cus? inne brzydactwo? :(
-
Ufff.... nachwile do was zerkam... mowie wam jakis koszmar - kichwa zatkana i odrapana od chusteczek tak, ze już nie wiem co gorsze - jak cieknie znosa, czy jak go wycieram :dno: gardło "drapie" ąz w uszach swędzi..i mówie, jak jakis żul... ale fakt jeszcze mówie.... odeorbine, ale zawsze...dam rade zawołac do A> zeby podał mi herbate, wode, telefon :) Ale teraz zebrałam się w sobie...i postawnoiłam zajrzec do was... tym bardziej ze musze się jakos zmóc - bo trzeba wskoczyc do wanny, wloski umyc..a jutro na 7.30 na angileski - co prada ciągle się zastanwiam czy bed ew stnaie mówić..ale skzod ami odwoływac..skoro juz zaczelam..nie chc ewyjśc na leserke..poza tym musze sie uczyć!!!!!!!!!!!!!! :gazeta:
Jutro mam mase rzeczy do zrobienie w pracy..byle przed weekendem sie wyrobic...
Dobra ide zerknąc co u Was..i do wanny i do wyrka...
-
Vall, ojj bidulka niedosyć że chora to jeszcze masz tyle spraw na głowie :mdleje: :przytul:
-
jak cieknie znosa, czy jak go wycieram gardło "drapie" ąz w uszach swędzi..i mówie, jak jakis żul
ale i tak slodka jestes :D :skacza:
mam nadzieje ze to nie zabrzmialo dziwnie :los:
-
:skacza:
slodka jestes
:skacza: no jakbyś mnie zobaczyła dziś na fotce z moja mega czerwona kichawą i zapuchniętymi oczami to bys tak nei mówila :) Bo poprostu bys sie przestraszyła :skacza:
-
:przytul: Martuś nie daj się choróbsku :!:
-
Vall: zycze szybkiego powrotu do zdrowia :uscisk: Dobrze, ze wymaz wykazal bakterie teraz a nie jakbys juz byla zafasolkowana.
-
No i musiałm odwołać ranną lekce angielskiego - bo już prawie nie mówie..zadne srodki nie działają.... widąc musze przemęczyć te 7 dni i już.... wrrrr..oki zbieram sie po mału do pracy..... :mdleje:
-
Rany, Ty jesteś po prostu niemożliwa. Ja nie chcę tu paplać ale ty się wykończysz Kochana! :ban:
-
3maj się i nie daj się! :boks_4:
-
Martuniu czy naprawdę nie mozesz juz sobie odpuścić tych 3 dni... A jak naprawdę sie doprawisz i nie daj Boże przez cały urlop bedziesz musiał sie kurowac i dochodzic do siebie... to babsko (szefowa) chyba widzi w jakim jesteś stanie zdrowia i powinna Cie do domu wysłać....
Mam pomysł: kichaj na nią dzis ile wlezie, może sie przestraszy i pośle Cie do domu :brewki: :brewki: :brewki:
-
Martus ty lepiej w domku zostan bo potem to bedziesz 2 tygodnie sie kurowac :uscisk:
Wiem, wiem ja tez jak jestem chora laze do pracy zeby nie zawalic wszystkiego no ale jak juz tak daleko jest posuniete chorobsko to wskakuj do wyrka i nie wychylaj nosa :uscisk:
No ale jak tu produkuje a ty pewno juz w pracy :mdleje:
-
to babsko (szefowa) chyba widzi w jakim jesteś stanie zdrowia i powinna Cie do domu wysłać....
widzi, widzi - obchodzi mnie wielkim łukiem - mówie o jakas ty biedna - a za chwile zób to, to i tamto - a teraz się zwineła i pojechała na cały dzien na Targi - choć nie musiała. Zostałam sama - z cała lista zadan doz orbienie, z ktorych połowy nie zrobie bo nei mam zamiru wychodzic i szwędac sie po ludziach - po pierwsze bo zle się cuzje, po drugie bo wyglądam jak ząbi z czerownym nochalem!! :dno:
a ty pewno juz w pracy
już, już od godiznki..ale kurna powiem wam, ze jest fatalnie..ide do apteki - moze mi cos pani da nowego, co działa cuda :drapanie:
-
a teraz się zwineła i pojechała na cały dzien na Targi
Pojechal babsztyl bo sie bal :nerwus:
-
już, już od godiznki..ale kurna powiem wam, ze jest fatalnie..ide do apteki - moze mi cos pani da nowego, co działa cuda
zamknij drzwi i kimnij sie na biurku :los:
-
zamknij drzwi i kimnij sie na biurku
:taktak: dobry pomysł :taktak:
-
zamknij drzwi i kimnij sie na biurku
macie racje... dzis mam do tego "prawo" :)
Zakupiłam sobei Cirrus - pani w aptece powiedizął ze działa cuda - zobaczymy.... gorzej z eod tego wszytskiego słuch mi się przytępił.... (od kataru pewnie)... i co jakis czas cos mnie kłuje w płucach jak akszle..no ale...DAMY RADE - jescze tylko 7 godzin i do domu :mdleje:
-
cos mnie kłuje w płucach jak akszle
Nie wyglkada mi to zbyt dobrze i nie wiem czyCirrus
pomoze w takim wypadku...trzeba isc do lekarza :przytul:
-
zamknij drzwi i kimnij sie na biurku
hahahahah polecam :) Tylko szyja może boleć :)
i co jakis czas cos mnie kłuje w płucach jak akszle
Martuniu ja Cie nie chcę straszyć, ale..... MARSZ DO LEKARZA DZISIAJ !!!!! :biczowanie:
Kobiałko moja kochana czy Ty chcesz wylądowac w szpitalu z zapaleniem płuc ?! Tfu, tfu !!!!! :biala_flaga: :biala_flaga: :biala_flaga:
-
moja kochana czy Ty chcesz wylądowac w szpitalu
nie no nie chce -ale co robic..3 dni do konca miesaca...i mam nadzieje, ze do urlopu - Dam RADE!! :taktak:
-
A jak naprawdę sie doprawisz i nie daj Boże przez cały urlop bedziesz musiał sie kurowac i dochodzic do siebie... to babsko (szefowa) chyba widzi w jakim jesteś stanie zdrowia i powinna Cie
oj Andzia powiem Ci że niezawsze szefostwo tak patrzy na chorobe jak powinno.ja spuchłam miałam zapalenie zatok i wymioty a oni mówia domnie "czy moze do domu nie powinnam isc"(a była 16.30,ja pracuje do 18!!)
Marcia to wszystko to leki DORAŹNE przy tak zaawansowanym przeziebieniu(albo i grypisku juz) niewiele pomogą...musisz wyleżeć wygrzać się!!!! do lekarza marsz!
-
oj Andzia powiem Ci że niezawsze szefostwo tak patrzy na chorobe jak powinno.ja spuchłam miałam zapalenie zatok i wymioty a oni mówia domnie "czy moze do domu nie powinnam isc"(a była 16.30,ja pracuje do 18!!)
no swinie jedne... trza było zwymiotowac na biurko szefa i powiedzieć "eee.... nie, nie, myślę że wytrzymam" :taktak: :taktak: :taktak: :taktak:
Takich ludzi to tylko :ban: :boks_4: Przeciez nie jesteśmy maszynami !!!!! :boks_4:
-
:Rezyser: Co to ma znaczyć?? Opór stawiasz?? :protestuje:
do lekarza marsz!
prędko !!! :glowa_w_mur: bo inaczej :biczowanie::Kill:
-
Martuś Ty nawet się nie wygłupiaj, tylko marsz do lekarza :nerwus:
Trzymaj się :przytul:
-
No to ja tez troche na ciebie pokrzycze .. jak wszyscy to wszyscy .. może dotrze :brewki:
DO LEKARZA !!! :Rezyser: :bicz:
bo jeszcze troche i będziesz tak wyglądać -> :Blee:
-
Dziewczynki kochane - dzieki za troske i "pokrzykiwania" :) ale kurcze nie mam kiedy - szkoda czasu.... :drapanie: Chyba z emiałby mi zapisac jakeis cudne leki ktore od razu postawią mnei na nogi - do konca tyg. L4 nie wchodzi w gre :(
-
Chyba z emiałby mi zapisac jakeis cudne leki ktore od razu postawią mnei na nogi
no chociażby po to proszę iść do lekarza :tupot:
-
Jakie szkoda czasu??? :biczowanie:
Ty jesteś najważniejsza i Twoje zdrowie, nic nie powinno byc ważniejszego
-
Jakie szkoda czasu???
Ty jesteś najważniejsza i Twoje zdrowie, nic nie powinno byc ważniejszego
:taktak: :taktak: :taktak: :taktak: :taktak:
Ależ uparta Martunia, no...... :drapanie:
Ja sie poddaję..... :mdleje: :biala_flaga:
-
Vall, bo przyjedziemy tam do tego twojego Krakowa i siłą zaciągniemy :brewki:
-
Vall, to nie że szkoda czasu... zmykaj do lekarza bo zdrowko najważniejsze :taktak:
-
bo przyjedziemy tam do tego twojego Krakowa i siłą zaciągniemy
:skacza: zapraszam :skacza:
No moj A. tez mi ględzi o lekarzu.... no nci zadzwonei moze da sie dzis wieczór..ajk nie to odpuszczam :)
-
nie ma m-sc do lekarza, ale pani powiedizął, z emnei wciśnie - ale musz epokazac się miedzy 16 a 17..... wrr..może zdąże :) I 3majcie kciuki zeby dał jakies cudowne specyfiki :)
-
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
-
Ja moje tez trzymam :ok: :ok:
-
trzymamy :przytul: mam nadzieję, że jesteś w drodze do lekarza :drapanie:
-
cirrus to mozna sobie brac jak jest lekki katarek :)
czekamy co tam u lekarza :los:
-
Vallus ty idz do tego lekarza teraz jakis wirus-paskud grasuje :dno: powinnas wylezec to paskudztwo :ban: :przytul:
-
:hello: Martuś jak samopoczucie? Byłaś Ty kobito u tego lekarza??
-
Martuś jak samopoczucie? Byłaś Ty kobito u tego lekarza??
Martunia.... ja mam nadzieje, ze poszła, ale bez przekonania to piszę :)
Marcik łer ar ju ? :drapanie:
-
Marcik łer ar ju ?
_________________
Właśnie... Ja tu też czekam na jakieś informacje o Twoim stanie zdrówka, a tu cisza....
-
hej dziewczyny!!
Sorki, że wczoraj nic nie napisałam..ale jak dotarłam w końcu do domu to padłam i spałam do rana z przerwami na leki... :mdleje:
No byłam u lekarza no ale zadnych cudownych medykamentów mi nie dał..poza tym co sama bym wymyśliła :drapanie: Diagnoza w sumei taka jak podejrzewałam - ostre przeziębienie - grypy byc nie mzoe bo się szczepiłam :taktak: buhahaha
DOstałm ajkies specyfiki do nosa, i specyfiki na oskrzela... ale specjalnych postępów nie widze - no mzoe mniej cieknie z nosa, za to uszy bardziej przytkane - pół głucha jestem, ale to wsumei dobrze - moge reagowac tylko na to co chce :brewki:
W płucach jakies szmery Pani słyszała, ale powiedziała, ze to nic takiego - więc lighcik.... gorączki jako takiej nie mam tlyko stale podgorączke delikatną 37,2 czasem 3... i to zwykle wieczorami ...Generlanie mozna by uznac że jest OK (ale szczerze czuje się jak dętka)..Dzis nadla urzęduje bez szefowej...odwaliłam od rana juz kawął dobrej roboty... a jutro mam jechac na Targi do Kielc... :mdleje: z moja chorobową aparycją pewnie wszytskich odstrasze i szybko będziemy mogli wracać :)
-
Vall, no to dobrze ,że to nic poważnego.. to teraz pozostaje ci się tylko porządnie wykurować.. :przytul:
-
No byłam u lekarza no ale zadnych cudownych medykamentów mi nie dał..poza tym co sama bym wymyśliła Diagnoza w sumei taka jak podejrzewałam - ostre przeziębienie - grypy byc nie mzoe bo się szczepiłam buhahaha
Nooo Marcik pozytywnie mnie zaskoczyłaś :)
A z tym szczepieniem to nie jest tak że nie zachorujesz tylko lżej ją przechodzisz.... :drapanie:
odwaliłam od rana juz kawął dobrej roboty
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
a jutro mam jechac na Targi do Kielc...
Co ?! Taka chora ! Martunia czy w tej Twojej pracy nie ma kogoś kto mógłby jechać za Ciebie? Czy ta baba nie widzi co Ci jest ?! :boks_4:
-
Kurde - wiecie co - zmusiłam mojego A> zeby zabrał się za załwtaienie transportu dla gości - potrzebujemy autobus zeby z kościólka zawiózł ich na miejsce imprezowania, a potem nielweki busik od pólnocy zeby ich odwoził... i co...juz w 3 firmach - klapa, zajęci!!! Wioęc musimy się spręzac i szukać dlaej, a na odległośc to torszkę cięzko... w necie baza jasielkich firm kiepska... ehhhh :drapanie: a mysalm, ze to jescz etaka kupa czasu :mdleje:
-
potrzebujemy autobus zeby z kościólka zawiózł ich na miejsce imprezowania,
a daleko to :?:juz w 3 firmach - klapa, zajęci!
zajęci :?: a wydaje się, że jeszcze tyle czasu macie..
-
a daleko to
no jakies 11 - 15 km!! :drapanie:
-
Lipa z tymi autobusikami, no i co zrobisz jak nie znajdziesz? Ja prawdę mówiąc też nie mam jeszcze załatwionego transportu (ale to do mamy nalezy, bo jej koleś ma firmę przewozową pan Fedeńczak) i do przejechania mamy 26km...
-
no i co zrobisz jak nie znajdziesz?
nie ma takiej opcji - musze coś znaleśc :mdleje: :tupot: :tupot:
prawdę mówiąc też nie mam jeszcze załatwionego transportu (ale to do mamy nalezy, bo jej koleś ma firmę przewozową pan Fedeńczak
Szczęściara :brawo_2:
-
znajdziesz coś na pewno..ile osób chcesz przewieźć :?:
-
ile osób chcesz przewieźć
wiesz co - w usmie to nie wiem :) Przyjezdni z Krk spią w m-scu wesela, wiec mysle, ze podjada swoimi wozami ... czesc famili pewnei tez...ale pewnei jakies 40 +kilka trzeba bedzie przewieśc :drapanie:
A około pólnocy chce zeby został pdostawiony mału busik do rozwozenia gosci... jak zbierze sie np 4-5 osob i w drogę - zwykle licza od km... ale poki co jedyna firma która jest jescze free..jest o 45 km z Jasła wiec dodatkowo trzeba by doliczyc w obie strony, poza tmy nie maja busa małego..a wolałabym znalesc taka w ktorej załatwie wszytsko :drapanie:
-
czyli w sumie potrzebowałabyś autobusu, aby dowieżć gości do sali i busa, aby ich stamtąd zabrać..
jest o 45 km z Jasła wiec dodatkowo trzeba by doliczyc w obie strony, poza tmy nie maja busa małego..a wolałabym znalesc taka w ktorej załatwie wszytsko
zawsze to mogłoby być taniej, ale lepiej nie zwlekaj długo z decyzją, nawet jakbyś miała wziąć w dwóch firmach..
-
lepiej nie zwlekaj długo z decyzją
wiem, wiem...w przyszłym tyg. chciałabym sprawy zamknąc, i ew. jak pojade na swięta podpisac jakies papierki :drapanie:
-
oo.. no jakies wiesci w koncu :skacza:
dobrze, ze ze zdrowkiem juz lepiej! widac po humorku :taktak:
z tym busem to niezle.. nie wiem co sie dzieje w tym roku.. :los:
-
dobrze, ze ze zdrowkiem juz lepiej! widac po humorku
no właśnie :przytul:
Martuś na pewno coś znajdziecie, a jak nie to sobie goście spacerek zrobią :taktak:
-
oj, martuś, jak jakieś szmery są, to Ty koniecznie zrób sobie zdjęcie, bo ja po przebojach pulmonologicznych mojej rodziny to mimo, ze nie jestem lekarzem to obstawiam zapalenie płuc. Koniecznie skonsultuj się z jakims pulmunologiem lub laryu-------------ngologiem i zdjecie zrób------------
lekarka mojej mamie tez mnówiła, ze to nic, a jak sobie za własne pieniądze zrobiła zdjęcie to zapalenie płuc wyszło i tak było 2 razy, 2 razy lekarka się myliła, choć delikatne szmery raz słyszała, ale tez piwiedziała,z e to nic takiego
-
KURDE!!!
Mój Boss nie chc epodpisac mi urlopu - proponuje od 29 maja !!!!!!!!!!!!!!!! :mdleje:
A co mi da urlop od końca maja jak egzmay pewnie beda w maju, albo zaraz na początku czerwca, obrona tez :boks_4: :boks_4: :boks_4:
Ide na 15 na rozmowe - nie będzie ona miła.... Kur..c o z akoles niby naukowiec, prowadzi uczlenie a nie idzie na rękę komuś kto chce też zdobyć tytuły.... :boks_4: :boks_4:
Ale mam na to sposob - ktory im na reke nie bedzie, a mi wsio ryba..ja nie mam wyjścia nie mam czasu na takei zabawy - jutro 30 marca - jesli sie nie zgodzi składam wypowiedzenie - w umowie mam miesąc czasu wypowiedzenia, wiec elegancko skoncze z dniem 30 kwietnia i bede miała cały maj na nauke!!! :tupot: a ich zleje ciepłym.... Nie po to ryje i pisze rpzez 4 lata zbey taki kolo mi teraz utrudniał!! :boks_4: A oni będa mieli mega lipe - bo mojej kierowniczce głównei zależało na tym zebym była w maju..bo mamy mega konfernecję i trzeba to ogarnąc, a ona sama wybiera sie na urlop od 1-15 maja ...no ale zobaczymy...jesli nie zgodzi się..to ADIOS....i bujajcie się sami :boks_4: :boks_4: :boks_4:
-
Mój Boss nie chc epodpisac mi urlopu - proponuje od 29 maja !!!!!!!!!!!!!!!!
Jaki cwok, pod koniec maja to moze Ci naskakac :dno:
Ide na 15 na rozmowe
Mam nadzieje, ze powiesz mu co o tym mysisz, wyraznie i dosadnie :nerwus:
jesli sie nie zgodzi składam wypowiedzenie -
Tak trzymac :ok: Niech sobie radza bez ciebie jak tacy madrzy!!!
akoles niby naukowiec, prowadzi uczlenie a nie idzie na rękę komuś kto chce też zdobyć tytuły.... :boks_4: :boks_4:
Wiesz, ze naukowiec to g....znaczy, Szef mojego Grzesia tez ma doktorat i wyklada na polibudzie, a kto mu pisze wyklady....pracownicy firmy :boks_4:
-
Tak trzymac Niech sobie radza bez ciebie jak tacy madrzy!!!
:boks_4: :boks_4: :boks_4:
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :mdleje:
3majcie kciuki - dla mnie kazde rozwiązanie jest ok..trudno...chiwle trzeba bedzie pożyc bez pracy, a po obronie pewnei się coś znajdzie :drapanie:
-
a po obronie pewnei się coś znajdzie
No wiesz, Pania dr bedziesz i pracy nie znajdziesz...nie ma takiej opcji :blant:
-
uuu.. bojowo tu dzisiaj! :D :boks_4:
a pewnie tam trza sie cenic i w ogole! :boks_4:
-
No wypowiedzenie już wydrukowane i podpisane, zobaczymy czy bede zmuszona go użyć.. IDE.....odezwe sie pewnie wieczorem :tupot:
-
dopiero wieczorem? :mdleje:
-
To czekamy na wieści - mam nadzieję, że udało się bez wypowiedzenia :przytul:
-
..odezwe sie pewnie wieczorem
ciekawska jestem i chce wiedziec :tupot: :tupot:
-
kurdę Martuś zaś się wieśniak pojawił na Twojej drodze :pogrzeb:
trzymam kciukasy, choć zapewne już jesteś po rozmowie :drapanie:
-
Martulka jestem w pełnej gotowości jakby trzeba było mu dać po mordzie !!!!! :taktak:
Tylko gdzieś Ty jest..... chyba nie siedzisz w kiciu za pobicie bossa :) :) :)
Jak poszło? Masz wolne czy trzepnęłaś go wypowiedzeniem ?
Uhhh jak ja lubię takie ostre gry... :) :) :) :skacza:
-
Vall, jak tam starcie?????
uuu nie ma nić przyjemniejszego jak walnięcie znienawidzonej szefowej wypowiedzenia na biurko....raz tę rozkosz przeżyłam....
-
Tylko gdzieś Ty jest..... chyba nie siedzisz w kiciu za pobicie bossa :) :) :)
:hahahaha: :hahahaha: dobre, może przyda się prywatny wychowawca w pace? służę pomocą :skacza:
-
AndziaK napisał/a:
Tylko gdzieś Ty jest..... chyba nie siedzisz w kiciu za pobicie bossa
dobre, może przyda się prywatny wychowawca w pace? służę pomocą
hehe Dziewczyny dobre :D :skacza: :skacza: jesteście rozbrajające :D :los:
-
e no coś Ty kochana, ja tam sobie posadki szukam :hahahaha: :hahahaha:
żarcik :skacza: ale mogłaby Vall dać nam znać co i jak :drapanie:
-
Hej hej - w kiciu ie siedze :) Ale ze jak wiecie chora jestem to jakw orcilam padlam w mala drzemke i tak zeszlo :) A potem musialm usiąsc nad bazmai na konfernecje...
No nie pieprzenełam poki co wypowiedzeniem, ale powiediząlm, ze stawia mnie w sytuacji bez wyjścia i będe do tego zmuszona jutro jesli sie nie zgodzi. On lubi sie bawic w kotka i myszke..on "musi sie zastaonowic", "dzis ci nie odpowiem", " z pkt. widzenia uczleni odpowiadla by czerwiec" etc... Więc ja mu na to "czerwiec = będzie juz po krzyku"; "moim proorytetem na tą chwile jest dr", "wszytysko ustalone z bezposrednia przełozona, która doskonale wie co i jak i ile roboty", "nie mam czasu na zwlekanie i czekanie".. Tym bardziej, ze wiem, z enext week go nie ma, bedzie po świętach - wtedy to juz na 100% mi nie da.... :drapanie:
Jak wypowiedzialam w kwestii stwaiania mnie w sytuacji bez wyjścia i ze będe musiała zlożyć wypowiedzenie..."Nie spodziewałam się teog po Tobie", "to jest szantaż"...wiec ja mowie - ze nie szantaz tylko sam stawia mnie w takiej sytaucji bez wyjścia... itd :)
N akonei cpowiedzial, ze nie powie mi w tym momencie nic..muis pogada c zmoja szefowa...zastanowic sie...ja dalam mu do zoruzmienia, ze jutro tak cy siak decyzje podjeme ..więc plan jest taki............... jutro jade tak jak było w planie do Kielc na targi, szefowa rano ma spotaknie kieornwikow z kanclerzem wałsnei (Bossem) i pewnei bedzie jakas gadka.. dowiem sie zara zpo niej jaka decyzja - i jesyli NIE - to moj A. ma ze soba moje wypowiedzenie (jutro 30 marca wiec dead line), i jedzie do skeretariatu sklada je, bierz epieczatke ze wpłynelo z data...i mam i daleko w poważaniu :skacza: no chyba ze
Boss "zmądrzeje" :brewki: ale mi jest tak naprawde wszytsko jedno :)
A najśmieszneijsze jest to, z eon kazdmey kto chce zrezygnowac z pracy rzuca hasla o szantażu, o lojalnosci -tak jakby ktoś podpisąl cyrograf :mdleje:
p.s. napewno jest kupe literówek jak zawsze, ale spieszyłam sie bardzo zbey zdac wam relacje :)
-
hehe Martus dziekujemy za info! :skacza:
p.s. napewno jest kupe literówek jak zawsze, ale spieszyłam sie bardzo zbey zdac wam relacje
no wlasnie jedno mnie intryguje..
usiąsc nad bazmai na konfernecje...
co to jest bazmai? :D bo za chiny nie moge wymyslic o co cho :los:
-
co to jest bazmai?
BAZAMI - czyli - tabela - tytuły, imiona, nazwiska, referaty, instytucja, hotele..itd :)
:skacza: :skacza: :skacza:
-
BAZAMI
hehe fakt, robi roznice :D mi sie z ryzem basmati skojarzylo hehe :los:
:skacza:
bosz glupawke dostaje czy cus..
-
mi sie z ryzem basmati skojarzylo hehe
:skacza:
:skacza:
:skacza:
-
Martuś kurde jak ten boss nie da Ci urlopu to sie tam zjawię osobiście i skopie jego szefoskie doopsko :boks_4:
-
skopie jego szefoskie doopsko
:ok: :ok: :ok:
Ale wydaje mi sie, ze skonczy sie wypowiedzeniem - no nic pozyjemy zobaczymy jutro sprawa się wyjasni :)
Żeby tylko moja szefowoa nie zrobila mnie w bambuko - bo jak nie powie jak sie sprawy maja..to bedzie lipa jak nie zloze 30-tego :drapanie: no ale moze az taka franca nie jest :)
-
ciekawe czy na mnie tez tak gadaja w pracy :drapanie: :mdleje:
hehe :blant: no coz.. :)
-
ciekawe czy na mnie tez tak gadaja w pracy
no nie sądze :) Ale ta moja to aż sie prosi o gorm z nieba :) buhahaha
Jest szeowa to niech zachowuje sie jak szefowa - i dba tez op sowich ludzi :) z etak to ujme, a ona janso daje do zoruzmienia ze jej jets dobrze, ma cipeła mila posadke, czarnuchy (ja z kolega) odwalaja robote, ta zbiera laury - no i ok niech bedzie..ale jelsi ma załatwic coś w nasyzm interesie to nie ma szans..boi sie posuc sowich ukladów i woli nie wychylac..a my na tym niestety cierpimy!! :dno:
-
I to ma byc elita :dno: Koniukturaliści i hipokryci - staw im Marta czoło i niczym Rejtan zawalcz o swoje :brawo_2:
Upss, tylko biustu im nie pokazuj :nie: :los: co najwzżej cztery własne litery :los:
-
no nieźle.... z szefami tak zawsze..... ale da Tobie ten urlop, czuję to... pewnie żal mu będzie utracic takiego pracownika :)
-
to ma byc elita Koniukturaliści i hipokryci
moja pani promotor mowi o nich "pieprzoni kapitaliści " buhahahahha :skacza: :taktak:
No u mnie jest taka kwestia ze tak czy siak mialam w palnie odejsc..po obronie, blziej wrzesnia jakbym zlapala jakis etacik dydaktyczny....i oni maja tego świaodmośc :drapanie:
Ale z drugiej strony z w kropce...bo maj jest u nas hardcorowy..mase rzeczy..a jak aj odejde..to bedzie kispko - szefowa m urlop do 15 maja -a w tmy wypadku pewnei Boss ja z neigo odwoła..i bedzie kolejna jatka = no ale to juz nie moja brocha :boks_4:
-
no ja sie przyznam ze czasami wkurzam sie bo chyba jestem za dobra.. ale nie umiem byc taka chamska walic takimi tekstami albo krzyczec .. w koncu z doroslymi ludzmi mam do czynienia ...
Jest szeowa to niech zachowuje sie jak szefowa - i dba tez op sowich ludzi z etak to ujme, a ona janso daje do zoruzmienia ze jej jets dobrze, ma cipeła mila posadke, czarnuchy (ja z kolega) odwalaja robote, ta zbiera laury - no i ok niech bedzie..ale jelsi ma załatwic coś w nasyzm interesie to nie ma szans..boi sie posuc sowich ukladów i woli nie wychylac..a my na tym niestety cierpimy!!
no tragedia, nie wyobrazam sobie..
-
no tragedia, nie wyobrazam sobie..
no niestety :dno:
-
Dobra dziewczynki - ide do wanny sie popluskac, potem leki i do wyrka..Jutro Kielce...
Zamleduje co i jak wieczorkiem jak wróce :) 3majcie się i nie piszcie w swoich wątkach za dużo, bo znowu nie nadgonie :brewki:
buziaki :przytul: i dobrej nocki :przytul:
-
trzymaj sie cieplutko i wygnaj przez noc choróbsko :przytul: :przytul:
:taktak:
czekamy na Cię jutro :uscisk:
-
Wpadłam tylko na momencik - za 10 min ruszam a trase.... :tupot:
Ale się neicierpliwie - ciekaw ajestem co dzis wyniknie...w sumie to nie wiem czy opcja "ostateczna" nie ejst najlepsza...no nic pożyjemy, zobaczymy :)
Buzaczki..mykam :przytul:
-
Martuniu ależ sie cieszę, że nie siedzisz w pace :skacza:
I ze zdrówkiem już lepiej chyba, bo taka bojwa :boks_4: :boks_4: :boks_4: TAK TYRZYMAĆ !!!! :taktak:
Ciekawa jestem jak się sprawa rozwiąże... :tupot: :tupot: :tupot:
Boss zmięknie cosik mi się wydaje jak tylko powie temu babsku że musi zrezygnować z urlopu, bo ta zacznie rozpaczać, wstawiać się za Tobą (no bo urloooop jej).
Trzymam kciuki żeby było dobrze, nie ważne czy na urlopie czy wypowiedzeniu, ale DOBRZE :)
-
Vall, Bossik nie ma wyjscia i pewno podpisze urlopik...jestem dobrej mysli :ok:
Ale czekam z niecierpliwoscia na newsy :tupot:
-
Marta, trzymam za Ciebie kciuki! Niech będzie, co ma być!
-
Niech będzie, co ma być!
jesteśmy z Tobą :przytul:
-
wkońcu się Vall o siebie zatroszczyła i ze zdówkiem lepiej!!!!!!i bardzo się ciesze ze Ci sie tak to pięknie klaruje!!! :uscisk: :uscisk:
-
Niech będzie, co ma być!
jesteśmy z Tobą :przytul:
Ja również mocno trzymam kciuki :przytul:
-
hmmmm Ciekawe jak tam u Vall i jaka decyzje podjal szef...niecierpliwie sie :tupot: :tupot: :tupot:
-
No dzieczynki musze Was rozczarowac - Boss przyjął taktyke przetrzymania i nie podjemowania decyzji.... a z uwgai na to, ze dzis koniec miesaca mysla, że wyhra i będe tak czy siak udupiona do końca maja....MYLIŁ się - podjęłam męską decyzje - wypowiedzenie zaniesione, podbita data wpłynięcia. Więc 30 kwietnia baj, baj..a moze wcześniej bo mam jescze urlopik :) Decyzja mogła być tylko jedna... Troche to komplikuje wszytskeis prawy - brak kasy...bedzie odczuwalny ...ale kij mu w OKO..dam rade, a bede miała jeszcze lepszą motywcję do nauki :drapanie: Ale powiem wam ze zszkowoałm wszytskich, a najbardziej moją kierowniczkę...któr abała się zdeydowanej rozmowy z Bossem i tlyko zapytała czy jest decyzja..a ten, ze nie ma... i zmiejkła jej gitara i tyle!!!!! :dno:
Tak więc...postawiłam ich przed sprawą dokonaną... a ja mam andzieje, z eejsli obrona bedzie w czerwcu najpozniej to w lipcu ju.ż cosik złapie...za to teraz 3majcie, bo wczesniej nie mam co szukac pracy..bo bez dr...to wiecie... ale mniej wiecje rozeznałam rynek..i na dr jeszcze zapotrzebowanie jest :boks_4:
Ehhhhhhh - byle przezyc ten ostatni miesiąc w miare normalnych stosunkach... :) Ale mysle, ze bedzie git :) Wszysyc sa zszkowani, ale i w sumei rozumieją co zorbiłam,a raczej Boss widiz im się a la Oszołom. Ja z nim dziś przyjmności nie miałam :)
No i widzicie jak z dnia na dzień moze człowiekowi się zminić diametralnie kopcepcja :) Rzuciałm rpace z dnia na dzien - aż sama się sobie dziwie :drapanie: Ale chyba jakos damy rade... :drapanie: a moze slub przesuniemy :brewki: Tera zmi to przysżło do głowy - może byłoby rozsądnie :drapanie:
-
Gratuluje decyzji :) Jasne co sie masz meczyc z darmozjadami ?! Mloda, zdola jestes - znajdziesz lepsza prace.
Jesli juz teraz zaczniesz szukac pracki ( nie od 30 kwietnia ) to jest duza szansa ze przed slubem bedziesz miala juz pracke- rozejrzyj sie po rynku pracy a dopiero potem pomyslcie o przesunieciu wesela . Oby to była ostatecznosc.
3mam kciuki :)
-
juz teraz zaczniesz szukac pracki
Antalis, probelm w tym, ze planuje zając się na stałe dydaktyką, a żeby zdobyć fajny etacik pasuje mieć już dr przed nazwiskiem - dlatego maj jets mi potrzbeny na ostrą nauke -bo z jego końcem, lub na początku czerwca mam egzaminy i obrone..i dopero wtedy powinnam wysyłac cv-ki w interesujące mnie miejsca.... dlatego istnieje niebezpieczeństwo krókiego, ale zawsze zastoju :drapanie: (moze byc miesiąc, moga byc 3)! :drapanie:
-
Coz zrobisz jak uwazasz. Tak czy owak 3mam kciuki i zycze pomyslnego rozwoju spraw.
-
3mam kciuki i zycze pomyslnego rozwoju spraw
THX :przytul: :przytul: :przytul: :skacza:
-
Vall, podziwiam cię za to, ze byłaś w stanie podjąć taką decyzję. Teraz życzę Ci wszystkiego dobrego. Jesteś silną kobietka. Dasz rade. Nie ma innej opcji. :taktak: :taktak: :taktak:
-
Nie ma innej opcji.
masz racje Kochana :przytul: - nie ma :boks_4:
-
Vall, trzeba czasami postawic na swoim i nie zmieniac zdania :brewki:
-
Kobiałki cos na poprawe nastroju dla nas wszytskich :skacza:
Dla męża w delegacji :)
(http://img402.imageshack.us/img402/1838/71575tm5.jpg) (http://imageshack.us)
-
heeh widzialam to juz :D
co do pracki - rzeczywiscie przetrzymanie dzisiejszego dnia bez decyzji, rozmowy itp, zeby uciekl miesiac wypowiedzenia nie swiadczy dobrze o pracodawcy..
przyznam sie ze mam z kolei odwrotny problem.. - co mam zrobic z osobami, ktore nie chca sie szkolic, nie wykazuja zadnej inicjatywy, kreatywnosci itp tylko wykonuja czynnosci jak automaty.. o wszystko pytaja? powinnam zwolnic? ale jak moge zwolnic kogos w wieku 40paru lat kto przepracowal w tej firmie pewnie polowe swojego zycia i kto wiem raczej zadnej pracy nie znajdzie?
-
mam z kolei odwrotny problem.. - co mam zrobic z osobami, ktore nie chca sie szkolic, nie wykazuja zadnej inicjatywy, kreatywnosci itp tylko wykonuja czynnosci jak automaty.. o wszystko pytaja? powinnam zwolnic? ale jak moge zwolnic kogos w wieku 40paru lat kto przepracowal w tej firmie pewnie polowe swojego zycia i kto wiem raczej zadnej pracy nie znajdzie?
no to masz zgryza.... faktycznie... domyslam się jak cięzko kieruje sie takim zespołem. :drapanie: :drapanie: :drapanie: A nie mozesz ich "zmusić" do szkolenia :) jakos im tego wyperswadować - polecenie służbowe :brewki: OOOOOO jak ja chcialbym zeby krtos chcał mnie gdzies wyslac na jakies szkolonko :)
Ale powiem Ci Kochana ze to świadczy o towim dobrym sercu i "ludzkich" odczuciach :) Moja szefowa, jak pracowala z nami dziewczyna ktorej ona od pocztaku nie trawiła...tak jej uprzykrzyla zycie, że ta sama zrzygnowala...A sytuacja wyglądala tak, ze sama Pani kierownik nie zowlniala jej bo znowu bała si,e wyhylac, musiąlby przeciez uzasadniac etc..a wyszly by niesnanski i to jak ja podle trakotwala...wyczekala, a kumpla sama odeszla, znalazla coś lepszego... :drapanie: Ale powiem tak...zakrawalo to o mobbing.........
-
ech Vallus sorki ze w twoim watku :( tak mi sie wymsknelo... :przytul:
-
sorki ze w twoim watku tak mi sie wymsknelo
no cos ty :przytul: Napisalam Ci w pościaku wyzej ... ale cięzko mi radzić..tylko pozazrościc szefowej, ale domyslam sie jak ci tacy pracownicy uprzykrzaja zycie..pewneiw iele musisz sama robic.. za nich... :drapanie:
-
Vall decyzja jak cie nie moge bardzo konkretna - oby miala szczęśliwy finał w postaci tego co sobie wymarzyłaś.
Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
-
Trzymam kciuki
Dzięki, napewno sie przydadzą :)
-
Vallus kochana, doktorat najważniejszy i myslę, że podjęłaś odpowiednią decyzję :brawo_2: A może stanie sie tak, że jak boss zobaczy Twoje wpowiedzenie. to zmieni zdanie :drapanie: Tylko, dlaczego chcesz śłub przekładać :mdleje: Mi osobiście się wydaje, że szkoda - przecież jesteście już mocno zaawansowani w przygotowania i utopiliście juz troche pieniędzy :drapanie:
-
dlaczego chcesz śłub przekładać
Kllusienko - nie chce, tlyko sie zastanawiam czy nie powinnam... :drapanie:
przecież jesteście już mocno zaawansowani w przygotowania i utopiliście juz troche pieniędzy
masz rację... pewnie zostanie tak jak jest - Wszytsko sie ulozy - MUSI :taktak:
-
no cos ty Napisalam Ci w pościaku wyzej ... ale cięzko mi radzić..tylko pozazrościc szefowej, ale domyslam sie jak ci tacy pracownicy uprzykrzaja zycie..pewneiw iele musisz sama robic.. za nich...
dzieki Martus :przytul: :przytul: :przytul:
a powiedz co byś chciała robić w ogóle jak załatwisz juz sobie dr przed nazwiskiem? :brewki:
-
co byś chciała robić w ogóle jak załatwisz juz sobie dr przed nazwiskiem?
powiem tak... robie dr, bo zara zpo studiach nie miałm pomysłu na siebie...i ta droga wydwała sie dośc klarowna :) W trakcie stuiów nabylam dosiwadczneia w zajeciach ze studentami... i póki co planuje w tym kierunku uderzyc... w Krk szkól nie brakuje :) w okolicy rowniez... :drapanie:
Ale..przez ponad 2 lata pracowałam w marketingu - zjamowalam sie promocja, wystawmai, konfernecjami - duzo sie dziąło, masa ludzi sie przewinęła...ciekawie bylo... to mi sie bardzo podoba - ale nie w takich warunkach jakie panuja w mojej już prawie byłej firmie... :brewki:
Wiec plan mam taki - primo - pozdawac egzamy i obronic sie; secudno - załapać sie na etacik dydatktyczny (od 200-300 godz rocznie - wiec masa czasu); tertio - albo zaczac jakis biznes - mam bardzo pomysłowa znajmomą artystke w pracy, ktora kombinuje dosc ciekawie), albo w miedzy czaie szukac pracy w markeitngu, promocji gdzies..cos co dałoby mi powera....
Póki co wiem, ze jak przejde przez obrone - to najpierw dydaktyka i pewnie na jakis czas..spokojny zywocik :) A nóz jakas fasolinda.. ale moze mi sie odmieni :)
p.s. ale sie rozpisałam :mdleje:
-
Vall widze że decyzja zapadła... na pewno znajdziesz lepsza i bardziej satysfakcjonująca pracę.. wierzymy w to !!!!
:przytul: :przytul:
Ps. super gatki !! :skacza: gdzie można takie cus dostać? :drapanie:
-
gdzie można takie cus dostać?
oj nie wiem - dostalam w mailu od kumpeli :)
-
SaTine napisał/a:
gdzie można takie cus dostać?
oj nie wiem - dostalam w mailu od kumpeli
mi tu :los:
Vall powiem Ci, ze kiedys tez chcialam byc zwiazana z uczelnia itp.. ale odkad zmienilam prace ... to wiadomo co sie stalo z moim doktoratem i praca dydaktyczna .. :mdleje:
no ale w sumei moj wybor.. :los:
-
to wiadomo co sie stalo z moim doktoratem i praca dydaktyczna
doskonale rozumie.... ciezko jest połączyc absorbująca prace z naukowymi kwestiami... ja przez pierwszy rok prowadziłam tylko zajecia, więc miałam więcej czasu... potem jk zaczełam prac ebylo bardzo ciezko -jedynie urlopy moglam na to wykorzystawac i powiedzmy ze nocki i weekendy... i to nie zawsze - czasem trzeba bylo pracowac.... Uzylam nawet tego argumentu wczoraj - no ale widac, ze nie przemówil... :)
A swoja droga prac ana uczleni owszem wymaga niesytannego rozwoju, psiania, towrzenia, uczenia...ale jednak zostawia duzo więcje wolnego czasu :) i w pewnym etapie życia jest to korzystne :brewki:
-
A swoja droga prac ana uczleni owszem wymaga niesytannego rozwoju, psiania, towrzenia, uczenia...ale jednak zostawia duzo więcje wolnego czasu i w pewnym etapie życia jest to korzystne
o to na pewno.. i chyba nie jest tak stresujace..
u mnie chyba bardziej niz sprawa czasu i absorbujacej pracy byla po prostu przepasc miedzy teoria czyli to czym niby mialabym sie zajmowac na uczelni.. a tak naprawde tym co sie dzieje teraz na rynku czyli praktyka.. co z tego ze mam super teorie rentownosci, ustalania struktury sprzedazy, planowania, poziomu bezpieczenstwa, hierarchii klientow, ich zachowan itp kiedy tak naprawde kiedy to zastosujesz rynek cie oleje albo bez odpowiedniego "wsparcia" sprzedazy mozesz sobie chciec..
to sie rozpisalam :los:
-
to sie rozpisalam
ale jak fachowo :brawo_2: Nie krepuj się ja lubie czytać :)
-
Martuś :brawo_2: gratuluję męskiej decyzji :brawo_2: Kochana przyda Ci się teraz ten wolny czas, trochę wytchnienia. Spokojnie się przygotujesz, obronisz, a potem to juz z górki i jakiś fajny etacik na pewno się znajdzie :taktak:
-
Vall, Dacie rade oboje i myślę że teraz już jest za duzorzeczy, ktore już zalatwiliścieżeby przesunąc termin ślubu. Musisz sie z tym przespaća jutro zawita nowy dzionek i bedziesz to widzieć inaczej :taktak:
-
Vall, melduje się u ciebie.
przebrełam przez 83 posty :mdleje:
mam nadzieję, że ze zdrówkiemm juz oki!!!
trzymaj się dzielnie :skacza:
-
Vall gratuluje decyzji!! :brawo_2: :brawo_2: Praktycznie w taki sam sposób zrezygnwalam z mojej poprzedniej pracy ;) szefowa nie chciała dać naleznego mi urlopu- więc i wypowiedzenie poszło w ruch :skacza: i nie żałuje!! Zrobiłam sobie miesiąc przerwy od wszystkiego i w przeciągu kolejnego miesiąca dostałam nową, duuuużo lepsza pracę :D Także 3mam kciuki za Ciebie!!
-
Vall gratuluje decyzji!!
trzymaj się dzielnie
Dacie rade oboje
gratuluję męskiej decyzji
Dziękować, dziękować :przytul: :przytul: :przytul:
A teraz ruszam do sobotnich porządków a raczej wiosennych - okienka nadchodze :taktak:
-
heh Martus - decyzja odwazna gratuluje :brawo_2:
dziewczyno jakie okna - toz to ty dopiero co chora bylas :mdleje: - odpusc okna nie zajac nie uciekna :los:
-
dziewczyno jakie okna - toz to ty dopiero co chora bylas
chyba jednak Vall sobie nie odpusciła okienek :nie:
-
A oto najświeższa fotka Boryska :) Pamiątkowa - bo przed świętami zostanie obcięty przez A.
(http://img83.imageshack.us/img83/8665/p3250135ba4.jpg) (http://imageshack.us)
Już wam pisałam chyba, ze mój A. ma hopla na punkcie rowerów, no i wszelkich sportów rowerowych - co chwile składa, zmienia rowery, wymienia - a na rowerze jeździ, skacze itd… Ostatnio jego celem stał się rower dla malucha.. szukał z myślą o Lolku…rozglądał się i wiecie co zamiast pooglądać, to ten już kupił… Rower który teoretycznie ma być do użycia między 2 a 5 rokiem życia..(ten 2-gi to kwestia pewnie koordynacji ruchowej dziecka), ale Lolek nie ma jeszcze 2 miesięcy a rower już stoi u nas w POKOJU..i ma tak czekac na odp. moment :mdleje:
(http://img142.imageshack.us/img142/3553/p3250211gj2.jpg) (http://imageshack.us)
-
ło matko cudny Borysek, słodki pyszczek, ze mną by miał przegrane, bo ciągle bym go tuliła i sciskała :uscisk:
Co do rowerka, wcale się Twojemu A. nie dziwie, że tak sie pospiesztył z rowerkiem, superaśny jest :taktak:
Mam taki sam dywanik :taktak:
-
Ale kudłaty Borysek :brawo_2: a czemu będzie obcinany?
No i rowerek - pierwsza klasa :brewki:
-
Nooo Vall, gratuluję decyzji, to dopiero sztuka tak postawić na swoim i wytrwać do końca.... Jestem pod wrażeniem :)
-
postawić na swoim i wytrwać do końca
hehe - no nie odpuściłam :) A teraz to dopiero się okaże :drapanie: co będzie :)
Poki co mocne postanowienie od pon. chocbym miała dośc po pracy - obowiązkowo przynajmniej godzinka nauki (przynajmniej cos przeczytac, albo English) :) a potem jak juz wolne to ryjemy az będzie furczeć :tupot: teraz nie ma już to tamto :)
-
Vall - jestem w szoku... Ostatnio ja pisalam o problemach w swojej pracy, a tu Ty juz raz dwa złożyłaś wypowiedzienie. Twarda jestes! I dobrze!
-
DjJeyDi, wiesz własnie myslam wczoraj o tmy jak pisałm u Ciebei, jak próbowałam poradzic..a sama ... :mdleje: No ale coż..SŁOWO SIĘ RZEKŁO :)
-
Bo Vall to twarda kobita jest :brawo_2: i takim trzeba być w tym brutalnym świecie :taktak:
-
No ale coż..SŁOWO SIĘ RZEKŁO :)
_________________
I pewnie dobrze zrobilas :) Ja poki co przeniosłam sie do innego dzialu..Szkoda, bo nasz byl fajny, mielismy niezly zespół...Ale tak to juz jest....Zobaczymy co bedzie teraz.... Zobaczymy jakie jest zycie w wielkiej koropracji gdzie kazdy jest klockiem ktory albo jest potrzebny i gdzies sie go wsadza, albo sie wywala...
-
Oja ale Kocuro :D :los:
Rowerek bajerancki hehe ale masz fajnego Narzeczonego :D :skacza:
slodkie takie cos jest o!
-
ale masz fajnego Narzeczonego
:skacza: taki raptus jeśli idzie o rowery :) buahha Powiedział, ze rower solidny więc bedzie pożniej dla naszego malucha :mdleje:
-
Powiedział, ze rower solidny więc bedzie pożniej dla naszego malucha
hehe no proszę, jaki praktycyzm :skacza:
-
Vall, Twoj kotek jest przepuchaty. Miodzio po prostu. :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
A rowerek wypasiony. Sama bym taki chciała dla mojego malca w przyszłosci. Ma gest twoj przyszły mąż. :taktak:
-
ale Borys ma cudną facjatę nic tylko :przytul: wygłaskać, wycałować, wyprzytulać :przytul: oj biedny by był gdyby się znalazł w moich ramionach :hahahaha:
rowerek :mdleje: Lolek będzie miał motywację co by jak najszybciej się nauczyć jeździć - pierwsza klasa :brawo_2:
-
martusiu, trzymam kciuki,z eby wszystko się poukładało!!!! :)
Rowerek czaderski :)
-
Dziękuję :przytul: za wsparcie, za opinie o Borysku no i of course o ROWERKU..... :skacza: :skacza: :skacza:
-
Vall a jak wy Boryska obcinacie?? :drapanie: zdradz technike - nozyczkami :drapanie:
hmm odkad przeczytalam nie daje mi to spokoju :los:
ech juz widze moje koty :los: z pazurkami mamy problem :mdleje: zwlaszcza z Mela :mdleje: a strzyzenie :drapanie: lomatkojedyna toz to bylaby masakra :mdleje: :pogrzeb:
-
a jak wy Boryska obcinacie?? zdradz technike - nozyczkami
nie - używamy maszynkę taka jak dla ludzi do włosów :)
Nasz w sumie to lubi - a robimy tak że A. tenie go dopoki Borysowi się nie znudzi..więc na raty :) Trwa to moze z tydzien ale potem jest ok :) i tak na 3-4 miesiące spokoj :) Wiesz co wynika to z tego, ze z jego sierscią dojsc do ąłdu to musiałbym go 4 x dziennie szczotkowac ...a niestety az tyle czasu nie mam ... A z drugiej storny a zmiło popatrzec jak Borys czuje się lżejszy i jak wdiac że robi kocie ruchy - w tej furze futerka wygląda jak ocieżały KOCUR...więc mam takie 2in 1 0 kot PERS, kot zwinny :)
-
Dziewczyny - sama nie wiem co napisać.... jestem załamana, a raczej w szoku :mdleje: , nie wiem w tym momencie nic co dalej.... :mdleje: :drapanie:
Wszytsko sie poplątało..sprawy się komplikują...
(http://img224.imageshack.us/img224/7991/p4010238gr0.jpg) (http://imageshack.us)
Rozumiecie!! :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Rzuciłam rpace - jakby wiedizął o fasolce nie zrobiłabym tego.... i chyba to najbardziej mnie rpzeraza..kto przyjie do pracy zaciązonego dr :drapanie:
Oczywiscie martwie się o maleństwo - w tym miesiącu szczepiłam sie na zóltaczke, w wymazach wyszły bakterie miałam zaczac mega kuracje, nie biore kwasu foliowego, pije kawe , pale...tzn wszytsko w czasie przeszłym od dzis musi sie to zminić...ale :mdleje: a co "najzabawniejsze" - akurat w tmy cyklu bylismy ostrożni :mdleje: bo wiedizłam, ze musze sie uporac ze zdrowie itd....
No i ta praca... :popija: :popija: :popija:
-
Vall :mdleje: :mdleje: :mdleje:
GRATULUJE !! :skacza:
Wszystko bedzie dobrze. Idz do lekarza-potwierdz ciaze i zapytaj jak z tym leczeniem.
To dopiero poczatek wiec spokojnie - moze znajdziesz teraz jakas prace niekoniecznie w zawodzie - do ciazy sie narazie nikomu przyznawac nie musisz.
akurat w tmy cyklu bylismy ostrożni
Zrzadzenie losu :)
Co do kawy sama pije kawe - jedna dziennie nie zaszkodzi - musisz si etylko ograniczac.
Fajki rzuc od zaraz.Kwas foliowy to ni etragedia. Lekarz z pewnoscia Ci go przepisze lub da witaminki w ktorych sie on znajduje. Dbaj o siebie. A Twoj przyszły juz wie ??
Ale macie "zajaczka" :) Cieszcie sie - macie teraz skarb :)
-
Vall
GRATULUJE !!
no dziekuję, ale poki co jestem w szoku i nie umię sie jescze cieszyć - chyba jestem przerażona bardziej :mdleje:
Idz do lekarza-potwierdz ciaze
no jutro pewnie bete zorbie...a do lekarz amsuze faktycznie - bo biore mas elkeów - bromerogn, catsagnus, nie wiem czy mam zaczac brac luteine, czy nie...no i mam cała apteke na bakterie, ktorych nie wiem czy uzywac :drapanie:
-
A dałabys rade jutro isc do lekarza ??
W razie czego jeden dzien przerwy w braniu lekow nie zaszkodzi.Powiedz ze to pilna sprawa, powiedz ze jestes w ciazy-na pewno da rade Cie przyjac.
Na własna reke nie brala bym nic - poczekac lepiej n to co powie lekarz.
no dziekuję, ale poki co jestem w szoku i nie umię sie jescze cieszyć - chyba jestem przerażona bardziej
Minie przerazenie i zacznie sie euforia :)Tak Wam bylo pisane dlatego dacie sobie rade.
-
Tak Wam bylo pisane dlatego dacie sobie rade.
:przytul: :przytul: :przytul: dziękuję i obyś miała rację :przytul:
dałabys rade jutro isc do lekarza ??
tak zrobie...moja sis jest umówiona na 19.20..wiec albo wleze razem z nią..albo za nią.. jesli okaze się ze nie ma już miejsc... :)
-
Vall, cuuuuuuuuuudownie :skacza: :skacza: Teraz jesteś przerażona ale jestem pewna że lada dzień będziesz się niemiłosiernie cieszyć :taktak: To wspaniałe :skacza: Tak się bałaś czy będziecie mogli miec Bobaska to teraz nic tylko skakać ze szczęścia :taktak: Zobaczysz - wszystko się ułoży, pracę jakąś znajdziesz, nie musisz wspominać że jesteś w ciąży. No i jak najszybciej do lekarza :)
-
pracę jakąś znajdziesz,
no tu tkwi największy paradoks i dowód na złośliwośc losu - rzuciłam w najmniej odp. momencie...ale kto mógby przypuszczac - nawet ja nie, ktora co cykl miała nadzieje, a w tym akurat dała sobie luz i uważała :mdleje:
Teraz jesteś przerażona ale jestem pewna że lada dzień będziesz się niemiłosiernie cieszyć
Ciesze się gdzieś tam głęboko, ale rpzrraża mnie rzeczywistośc :mdleje:
-
tak zrobie...moja sis jest umówiona na 19.20..wiec albo wleze razem z nią..albo za nią.. jesli okaze się ze nie ma już miejsc...
Do tego czasu bym nic nie brała no chyba ze na ulotce wyraznie pisze ze mozna brac w ciązy. Lekarz z pewnoscia Cie przyjmie.
Spokojnie zobaczysz bedzie git :)Slubik za 5 miesiecy - brzuszek nie bedzie jeszcze zbyt duzy wiec tym tez si enei martw.Jedynie kiecunie trzeba bedzie ciut poszerzyc.
Jestes zywym dowodem na to ze w ciaze nie zachodzi sie bo "sie chce juz teraz" - taki plan z gory i nie macie nic do gadania :)
Dlatego wszystkie starajace sie dziewczyny - nie znacie dnia ani godziny :D
Wiecie co mi przyszło teraz do głowy ?? Dzis 1 kwietnia :D :brewki:
-
wszystkie starajace sie dziewczyny - nie znacie dnia ani godziny
oj to prawda :taktak: :taktak: :taktak:
Slubik za 5 miesiecy - brzuszek nie bedzie jeszcze zbyt duzy wiec tym tez si enei martw.Jedynie kiecunie trzeba bedzie ciut poszerzyc.
tak myslisz, bo własnie myślimy czy nie przełożyć :drapanie:
(p.s. termin porodu miedzy 7-10 grudnia)
-
Dzis 1 kwietnia
hehe to samo pomyslałam :brewki:
jesli będzie ciążowy wątek to pogratuluję :wink:
-
Dzis 1 kwietnia
tez o tmy pomyslalam - i stwierdziłam ze jak komus powiem w rodzinie - np sis, albo mamie to nie uwierzą :mdleje:
Antalis napisał/a:
Dzis 1 kwietnia
hehe to samo pomyslałam
wy się śmiejcie, a ja mam trzęsawke z nerwów... :mdleje:
-
Vallus :skacza: :skacza: :skacza: :uscisk: :tupot: :tupot: :tupot:
-
DjJeyDi, Thx :przytul:
-
A jak tam maleństwo sis????? Teraz bedziecie razem opiekowac sie maluszkami :)
-
Slubik za 5 miesiecy - brzuszek nie bedzie jeszcze zbyt duzy wiec tym tez si enei martw.Jedynie kiecunie trzeba bedzie ciut poszerzyc.
tak myslisz, bo własnie myślimy czy nie przełożyć :drapanie:
(p.s. termin porodu miedzy 7-10 grudnia)
Coz ja bym nie przekładała chyba ze na wczesniej ale z tym to moze byc problem.Brzuszek niekoniecznie musi byc juz duzy.A jesli nawet to moze zmienisz suknie na cos "ciazowego"??Cudne sa takie suknie :mdleje: Zreszta slub w ciazy to nie grzech :)Moja kumpela brala w 8 miechu i choc wygladala juz dosc powaznie to bawila sie jak nigdy.
Teraz macie zajaczka a potem bedziecie miec Mikołajkowy prezent :)
-
Teraz macie zajaczka a potem bedziecie miec Mikołajkowy prezent
_________________
No faktycznie - nie pomyslam w ten sposób :)
No moja suknia pewnei też mogłaby bcy jakos zmieniona -wiem, ze kobiety nie szyją jej ejscze..Ale jak była na zdjęciu miar to mówiły ze nie kazdy model sukni da się rpzerobic..no ale jak nei zaczeły..maja materiały..ehhhhhh....
Narazie beta i lekarz i potwierdzic test. Wyszedł od razu :drapanie: no i te tempki... az wam zaraz wkleje chyba....
-
Martunia, jesli nie zrobiłas nam żartu prima-aprilisowego z ta fasolka (a wiem, że byłabyś do tego zdolna ;) ), to ja GRATULUJE :skacza: :skacza: :skacza:
Ale jak była na zdjęciu miar to mówiły ze nie kazdy model sukni da się rpzerobic..
Twój sie na pewno da, więc bez obaw..
-
Zaznaczam ze zwykle cykle mam 26-27 dni :drapanie: a f. lutealna max 12 :drapanie:
(http://img158.imageshack.us/img158/8677/beztytuuxg4.png) (http://imageshack.us)
DjJeyDi, Karolek dobrze się miewa :) we wtorek ma usg, a w srode wizyte i szczepienia,w pt. badano mu słuch i jest ok :) Jedziemy dzis do nich - bo sis ze szwagrem chca sami gdzies wyjsc na chwile na zkaupy a my bierzmey małego na spacer :)
-
Jasne kiecka sie nie przejmuj - masz wystarczajaco duzo czasu do slubu wiec spokojnie niech sie tylko wszystko potwierdzi :)
No faktycznie - nie pomyslam w ten sposób
A widzisz - jeszcze troche a bedziesz widziec same pozytywne strony tej ciazy :) I nie boj nic ja sama choc staralismy sie o maluszka to po zobaczeniu wyniku bylam przerazona i jakos to do mnie nie docierala. Spokojnie masz 9 miesiecy by sie przyzwyczaic do mysli ze bedziesz mamusią :) a Lolek bedzie miał kuzyna lub kuzynkę :) w tym samym wieku chyba ( nie pamietam kiedy maluch sie urodzil :P )
-
nie pamietam kiedy maluch sie urodzil
4 lutego :)
Lolek bedzie miał kuzyna lub kuzynkę
no w sumie tak :)
Ale...boje sie choc jestem "stara" reakcji rodziców np.... jescz eta sytuacja z pracą :mdleje:
Boje sie czy maluszke bedzie zdrowy, czy mu nei zaszkodziłam, a jelsi jest ok, to czy go donosze...jakos mam same czarne wizje...
ja sama choc staralismy sie o maluszka to po zobaczeniu wyniku bylam przerazona i jakos to do mnie nie docierala.
mam nadzieje, że i umnie się poprawi :drapanie:
-
skoro to nie żart, to GRATULACJE :skacza:
Cieszyć się trzeba nie smucic :przytul: Wszystko będzie dobrze :przytul:
-
Boje sie czy maluszke bedzie zdrowy, czy mu nei zaszkodziłam, a jelsi jest ok, to czy go donosze...jakos mam same czarne wizje
żadnych czarnych wizji..
osotanio sąsiadka moja urodziła synka..zdrowego, slicznego, a przez pierwsze trzy miesiące nie wiedziala, ze jest w ciązy, bo miała normalne krwawienia..chodziła na solarium, paliła..na szczeście dzidziusiowi to nie zaszkodzilo..więc i Twemu nie zaszkodzi..teraz zadbaj o sibie, a wszytko będzie ok..nie jestes sama..
-
Vall, gratuluje z calego serca :uscisk: :skacza:
Takze mam nadzieje ,ze to nie zart prymaaprilisowy :drapanie: :brewki:
Jeny ciesze sie ogromnie jakbym swoj tescior zobaczyla :skacza: :skacza: :skacza:
Wszystkiego dobrego kochana :serce: :uscisk:
-
Boje sie czy maluszke bedzie zdrowy, czy mu nei zaszkodziłam, a jelsi jest ok, to czy go donosze...jakos mam same czarne wizje...
To sie dziewczyno instynkt macierzynski nazywa :) Kazda z nas to ma jak jest w ciazy :)Ja na dzien przed tym jak si edowiedzialam o ciazy zjadlam 2 tabletki Ketonalu ktory jest kategorycznie zabroniony w ciazy i tez mialam schizy. Ale wierze ze wszystko jest ok i tak bedzie do konca.
Dbaj o siebie i rzuc te fajurki . A narzeczonemu juz powiedzialas?
Takze mam nadzieje ,ze to nie zart prymaaprilisowy
Sadze ze to nie jest temat do takich zartow - licze na to ze Vall jako dorosla osoba nie zrobialby nam tego.
-
teraz zadbaj o sibie, a wszytko będzie ok..nie jestes sama..
wiem, nieby wiem....ehh...musze sie oswoić..jutro zobaczymy.... po badaniach, wizycie...
Ale kurcze - tak jak byłam z siebei dumna ze nie dałam sie złamac w prayc tak teraz jestem na siebie zła :dno:
skoro to nie żart, to GRATULACJE
dziękuję Sceptyczko :przytul:
-
A narzeczonemu juz powiedzialas?
dowiedział sie od razu - jak wypadłam z łazienki przed 7 rano z płaczem!!!
Połozyłam sie przytulił, a ja go wygoniłam zeby poszedł zobaczyc bo moze mi sie przewidziało..ale POTWIERDZIŁ :mdleje:
-
Vall, gratuluje z calego serca
:przytul: THX
Jagna77 napisał/a:
Takze mam nadzieje ,ze to nie zart prymaaprilisowy
Sadze ze to nie jest temat do takich zartow - licze na to ze Vall jako dorosla osoba nie zrobialby nam tego.
Anatalis dziękuję :przytul:
-
Vall, to tak jak ja z watku odlicznia zaczol sie ciazowy :skacza: :uscisk:
-
Vall, to tak jak ja z watku odlicznia zaczol sie ciazowy
Wlaśnie, Martuś, teraz będziesz musiała chyba w bebikowie otworzyc kolejny watek :) :skacza: jesli bedzie rozrastal się w takim tempie jak ten, to ja nigdy nie nadrobię zaległości :)
-
Martuś, teraz będziesz musiała chyba w bebikowie otworzyc kolejny watek
jak potwierdze... u lekarza ze wszytsko w porządku to owszem...ale moz elepiej jeden zbiorczy :) i tu zosatne beda przygotowania wraz z fasolką ....
no ale poki co ..musimy nad wszytskim sie zastanowic... ehhhhh...
-
[shadow=red]
GRATULACJE!!!!!!
[/shadow]
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Vall niczym sie nie przejmuj tylko ciesz sie szczęściem któy nośisz pod serduchem :skacza:
-
Martuś, gratuluję Fasolki :skacza: (lub żartu :los: ) Będzie dobrze - poukłada się wszystko.
-
gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!! :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Dzięki dziewczyny :przytul:
"Trafiło sie jak slepej kurze ziarno" - tak mi przyszło do glowy i chyba doskonale opisuje obecna moja sytaucję!
Chciala, starała sie.... zaprzestała, na rozum odlozyła z uwgai na zdrowie, zdecydowala sie podjac b. wazny krok i rzucic prace - i co.... TRAf chciał ze wlasnie teraz.... ehhhhhhhhh :hmmm:
:mdleje: :mdleje: :mdleje:
Ale oby bylo zdrowe... jakos musi sie ulożyć, MUSI :mdleje:
-
MUSI :mdleje:
Musi i sie ulozy :)
-
"Trafiło sie jak slepej kurze ziarno" - tak mi przyszło do glowy i chyba doskonale opisuje obecna moja sytaucję
życie często lubi byc przekorne..
jakos musi sie ulożyć
"jakoś"..jak ja nie lubię tego słowa..ułoży się i bedzie wspaniale w tym Twoim Vall'owie :) zadnych złych myśli..a sio..
-
Vall - kochana :przytul: :przytul: :przytul:
BEDZIE DOBRZE :przytul: :przytul: :przytul:
zobaczysz ze wszystko sie ulozy :przytul: :przytul:
masz wspanialego mezczyzne przy boku i rodzine, kotra cie wesprze :los:
jesli chcesz przelozyc date slubu - to tylko na wczesniejsza :los: ale po co :drapanie:
gratuluje okruszka - tego malenkiego cucu milosci kielkujacego w tobie :przytul: :przytul:
ale to super nowina :skacza: :skacza: :skacza:
-
Dziekuje że jesteście i mnie pocieszacie..ale póki chyba sama sie z tym nie oswoje...i nie obmysle scenariusza na przyszłośc....to bedę raczej... nie wesoła...NO ale teraz do jutra trzeba poczekać... i zobaczymy co wyjdzie z bety.... z wizyty... no i jutro piweszy dzien w prayc na wypowiedzeniu... :mdleje:
-
Valluś - a nie da rady jakos cofnąc tego wypowiedzenia????
-
a nie da rady jakos cofnąc tego wypowiedzenia????
oj obawiam sie, że nie :popija: Boss jest mega zacięty ... skąd ja mogłam wiedziec :||
-
dobra dziewczynki zbieram sie i jade do sis i Lolka.,.zabrac go na sapcer...
See you later :przytul:
-
dobra dziewczynki zbieram sie i jade do sis i Lolka.,.zabrac go na sapcer...
miłego spacerku..przyda Ci sie :) :przytul:
-
Vall :przytul: :przytul:
trzymaj sie cieplutko i milego dnia :przytul: :przytul:
-
Valus :skacza: WIELKIE GRATULACJE !!!!!!!!!! :skacza: Kochana będzie wszystko dobrze... spotkało cie wielkie szczęście!!!! :skacza:
-
:hello: MArta, ja mam wrażenie, że Nas wkręcasz! Jak nie z dzidziolkiem to z pracą :hahahaha:
Poczekam do jutra z gratulacjami :skacza:
-
Tez mi coś to podejrzanie wygląda... :drapanie: no ale pogratulować jak by co można :skacza:
-
:skacza: sama nie dokonca wierze w to co czytama le jakos nie potrafie sie nie cieszyc tym co zobaczylaqm na zdieciu tesciora :brewki:
Przypomina mi sie jak sama sie cieszylam ze swojego :skacza:
Vall trzymaj sie cieplutko i dbaj o siebie :uscisk: :serce:
-
Ciaza to chyba nie jest najlepszy temat do zartow zwłaszcza osoby ktora chciala miec dziecko. Powiem tak jesli to zart - Vall straci wiele w moich oczach a los lubi płatac figle ... by potem nie naigrywal sie z Ciebie jak bedziecie sie starac o dzidziusia.
A o pracy byla juz mowa wczesniej.
-
Antalis, obys miala racje :uscisk:
Tez jakos nie moge niedowierzac ,ze to tylko zart :drapanie: Dla mnie to tqakze jest za prawdziwe aby bylo zartem :drapanie:
-
ja z gratulacjami poczekam do jutra ;)
-
Vall GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!! :uscisk: :uscisk: :uscisk: Nie martw sie. Wszystko się uloży. Myslę że wcale nie musicie przekładać ślubu a z pracą też dasz sobie rade. ja mam koleżankę która poszla na rozmowę w pracę w piątym miesiącu i ją dostała. Wsyscy mowili ze widać i jej odradzali,ale ona się uparła i powiedziała ze przeciez oni nie wiedzą jak ona wyglądala i moga pomyślec że jest przy kości a zakiet zaslonił jej brzuszek. :taktak: :taktak: Pracoweała do dnia przed porodem i szef jeszcze chciał ją zawiexć do szpitala :skacza:
Bądź dobrej mysli. :uscisk:
-
Martusiu - myślę, że jednak nie żartujesz i bardzo się cieszę :przytul:
Wiem, że bardzo chciałabyś mieć :dzidzia: , mówiłaś, że mogą byc problemy z Twoim zajsciem w ciążę i dlatego tym bardziej czuję radość w sercu! Udało się - tylko to powinno byc teraz ważne!
Inne sprawy się poukładają - jestem pewna :taktak:
-
Jak by co to GRATULUJE :skacza:
Wydaje mi się , ze nie są to żarty !
Kto normalny żartuje z tak powaznej sprawy :drapanie:
Jeszcze raz gratuluje :D
-
Dziekuje wszytskim gratulującym, a sceptyczki , no coż... macie rpawo do walsnego zdania :drapanie: A poki co... to nie wiem czy gdyby był to zart to tez nie cieszyłabym się :drapanie: Póki co to z tych nerwów dostałam migreny, a boje sie juz truc ..zazyłam Apapa zamiast jak zwykle apiryny antymigrnowej... i jeste zdechnięta.... :mdleje: :mdleje:
Ostatni tydzień cały taki miałam ale sadziłam ze to przez chorobe...a na dodatek caly czas mam smarki, kaszel..i do bani :dno:
jutro 19.20 wizyta...moja sis nie da rady pójsc bo bedzie poza Krk...więc sie dobrze złozylo...rano beta.... Sis wie o tescie - tez pocieszyła..ale ..jakos nie moge jezcze dosc do ladu... A. mnei pociesza, w sumei chyba jest zadwolony albo nie dociera do neigo co to znaczy. Ale jest kochany.... :serce:
Mielismy czs na romzowe na spacere z Lolkiem...nawet zeby mnie rozbawic powiedizłą, ze bedzie problem z rowerkiem..bo trzeba drugi kupic.bo maluchy beda w tym smaym wieku :mdleje:
Jedno wiem, jesli bedzie wszystko tak jak wygląda że będzie..to rodzicom powiem dopiero po obronie..... nie wczesniej...wtedy bedzie pocztake 2 trym...
No ale narazie nie planuje, nawet tego sie boję.... Jutro bede wiedzieć więcej... :hmmm: boje sie tlyko, ze cięzko mi bedzie 3mac nerwy na wodzy :drapanie:
-
Oj nie masz sie czaego bać !!!!!!!!!!!
jestescie osobami dorosłymi i napewno dacie sobie rade !
My z meżem planowalismy dzidzie , ale jak juz zaszłam w ciaże to sie przestraszyłam ...ze nie damy rady....ze to juz na całe zycie itd..Ale zobaczysz , ze wszystko bedzie dobrze i sie jakos ułoży !
KLurcze ! Ciesz sie dzidizią !
Wiem ze moze to byc dla ciebie , dla was szok .ale to jest DZIDIZA !
Najpiekniejsza rzecz na swiecie...i ona siedzi w twoim brzuszku i cie gila ale ty jeszcze tego nie mozesz poczuc :D
-
ela, :przytul: :przytul: :przytul:
-
Zaczynając przeglądać posty nieprzeczytane.. pomyślałam sobie nono. Valluś naprodukowała 60 postów... a tu taka nowina!! :skacza:
Martuś Kochana czym Ty się denerwujesz? Przecież martwiłaś się, że nie będziesz tak łatwo mogła mieć Maleństwo! A teraz zobacz.. jesteś w ciąży!! Taka cudowna wiadomość! :przytul: :przytul: :przytul:
Pracę olej! wiem, że łatwo mi się mówi ale będziesz miała dr i znajdziesz coś w dydaktyce - a tam będziesz mogła przynajmniej na początku troszkę zwolnić tempo i tak się nie denerwować :przytul:
Uśmiechnij się.. tak się cieszę z Twojego powodu ale chciałabym, żebyś pomyślała o tych dobrych stronach.. i żebyś też zaczęła się z tego cieszyć... :przytul:
p.s. naprawdę nie chcesz powiedzieć rodzicom?
-
p.s. naprawdę nie chcesz powiedzieć rodzicom?
_________________
No właśnie :drapanie:
Mogłabyś zrobic super niespodzianke na świeta :D
I tak się dowiedza i tak !
Tak wiec mozesz wymyślec cos super :D
Np dac rodzicom koszyczek a w srdku wsród jajeczek bedzie mała dzidzia :D
Albo na pisance , którą dacie rodzicom napiszecie ze zostana dziadkami :D
-
Taka cudowna wiadomość!
:przytul:
będziesz miała dr i znajdziesz coś w dydaktyce
no ale czy ktoś zechce mnie z fasolka - wiem, ze nie musze mowic..ale to bedzie nie fair :drapanie:
naprawdę nie chcesz powiedzieć rodzicom?
to nie ze nie chce - boje się ich reakcji - śmieszne w moim wieku - ale teraz bez pracy :( ...wiem, ze dr bedzie spełeniem marzen mojego taty... Najgorsze jest to, ze wszytsko tak naraz na mnie spadlo... ehhhhhhh - widac musiało tak być !
Obawiam sie, że zycie samo beze mnie zweryfikuje równeiz to kiedy rodzice sie dowiedza....ZOBACZYMY!
-
Mogłabyś zrobic super niespodzianke na świeta
teraz to wydaje mi sie za wczesnie - teraz jesli jutor sie potweirdzi jest 4 tc i 1 dzien... wiec jescze jakies 2 znaim serduszko sie zobaczy itd...wole tak czy siak nie zapeszac..i poczekac jak wszytsko bedzie dobrze sie ukladac z maleństwem :drapanie:
Ale nie mowie na 100% nie - obaiwam sie ze bed emiala bardzo zszaragne nerwy..i mzoe cos nie pójśc po moejje myśli! :mdleje:
-
No prosze jakie mam zaleglosci w wateczku Kochana gratuluje dzidziusia...glowka do gory wszystko sie ulozy najwazniejsze jest Wasze zdrowko!!!Kochana wszystkiego dobrego Wam zycze!!!!
-
no, nadrobiłam:) Valluś.... jeśli nie wkręcasz, to GRATULUJE SERDECZNIE KOCHANA !!!!! :uscisk:
-
Ale nie mowie na 100% nie - obaiwam sie ze bed emiala bardzo zszaragne nerwy..i mzoe cos nie pójśc po moejje myśli!
no wlasnie dlatego masz o siebie dbac i nie myslec o niczym zlym! :przytul:
no ale czy ktoś zechce mnie z fasolka - wiem, ze nie musze mowic..ale to bedzie nie fair
Martus.. ja wierze ze na uczelniach maja inne podejscie.. to jest inny rodzaj pracy i mysle ze nie bedziesz miala problemu! naprawde.. jakos tak mam przeczucie ze cudownie Ci sie wszystko ulozy! tylko troszke w siebie uwierz! :przytul:
-
wole tak czy siak nie zapeszac..i poczekac jak wszytsko bedzie dobrze sie ukladac z maleństwem
Ale czemu ty wogóle takie mysli do siebie dopuszczasz ? :boks_4: Bedzie dobrze i już !!!!!!!!
Serduszko już bije , a dzidzia ma milimetr :D
..........Początek. W czasie, kiedy Ty przyzwyczajasz się do uczucia ekscytacji związanej z faktem bycia w ciąży, rodzące się w Tobie nowe życie rozwija się już bardzo intensywnie. Zapłodnione jajo zagnieżdża się w ścianie macicy, gdzie od tej pory trwać będzie szybki proces rozwoju. Po zagnieżdżeniu, jajo dzieli się na warstwy komórek i oficjalnie staje się embrionem. Powstałe warstwy komórek przekształcą się w poszczególne części ciała Twojego maleństwa, takie jak układ nerwowy, szkielet, mięśnie i organy
Łożysko. . Zaczyna się kształtować łożysko, organ w swoim kształcie przypominający dysk, który stanowi łącznik pomiędzy Twoim układem krążenia a embrionem. Łożysko przyczepia się do ściany macicy w miejscu zagnieżdżenia zarodka. Z jednej strony łożyska wybiega pępowina. Płyn owodniowy, który przez cały okres ciąży otulać będzie Twoje maleństwo, zaczyna wewnątrz łożyska tworzyć otaczający embrion worek, nazywany błonami płodowymi.......
-
Vall, :przytul: gratuluje cudownej wiadomości!
-
ela, :przytul:
Bedzie dobrze i już !!!!!!!!
:uscisk:
ja wierze ze na uczelniach maja inne podejscie
mam przeczucie ze cudownie Ci sie wszystko ulozy! tylko troszke w siebie uwierz
Dziękuję Karolinko :przytul:
-
Anusia-szczecin, THX :uscisk:
-
[shadow=red]MARCIA[/shadow] ja Cię przepraszam..przez to zamieszenia dopiero teraz doczytałam!!!!gratuluje :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
bardzo bardzo bardzo się ciesze!!!!!!!!!!!!Ja wiem że teraz miliony mysli Ci krążą po głowie-ale wszystko się ułozy-macie siebie-macie Dzidzie!!!!!!! :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
naprawde dostaliscie mały CUD od życia-Wasz mały-wielki CUD :skacza:
-
tete, :przytul: Pieknie napisałas :przytul: dziękuję :uscisk:
-
bardzo bardzo bardzo się ciesze!!!!!!!!!!!!Ja wiem że teraz miliony mysli Ci krążą po głowie-ale wszystko się ułozy-macie siebie-macie Dzidzie!!!!!!!
naprawde dostaliscie mały CUD od życia-Wasz mały-wielki CUD
:taktak: :taktak: :przytul:
-
ja wierze ze na uczelniach maja inne podejscie
rajdowka napisał/a:
mam przeczucie ze cudownie Ci sie wszystko ulozy! tylko troszke w siebie uwierz
Dziękuję Karolinko
hmmm dwie kwestie - rajdoweczka ma racje - inna postawa srodowiska naukowego :los:
hmmm poza tym jesli nikt nie zapyta - a pytanie o ile nic sie nie zmienilo nie jest zgodne z prawem - to po co mowic? wiem bycie fair jest wazne - ale czasem racjonalizm wazniejszy :brewki: no i ochrona wlasnych interesow oczywiscie :blant:
wiem wiem brzmi jak z machiavellego racja stanu itp ale przemysl czy bycie 100% ucziwa w tej kwestii bedzie dla ciebie korzystne?? :drapanie:
trzymam kciuki za ciebie kochana :los: za male szczescie kielkujace w sobie :los: trzymaj sie cieplutko :przytul: :przytul:
-
Martusiu kochana :skacza: G R A T U L A C J E :skacza:
To cudowna wiadomość - szczęscie wielkie zamieszkało w Tobie :skacza:
Niczego sie nie bój - na dziecko nie ma złych momentów, nowe życie musi tylko cieszyć, a szczególnie u dwojga kochających sie ludzi - przeciez to owoc Waszej miłości, Waszej namiętności :przytul: :przytul: :przytul:
Dzieci rodza sie i chowają w każdych warunkach, w czasie wojen i w ogromnej biedzie, u zupełnie samotnych kobiet, które na nikogo nie moga liczyc - Ty masz kochającego Cie mężczyzynę, na pewno cudownych rodziców, oparcie siostry i nas tu wszystkie bez wyjątku, bo każda życzy Ci, byś szczęsliwie przebrnęla te 9 miesięcy stanu "błogosławionego", a potem cieszyła sie z macierzyństwa, które mimo że przynosi troche trosk, to jednak daje mnóstwo radości i szczęścia :przytul:
Lolek dostarczył Ci tyle wzruszeń - teraz będziesz miała swojego "Lolka" :przytul:
Jesteś dzielną dziewczynką i z wszystkim sobie doskonale poradzisz :serce:
-
Gratuluję Marta, ze szczerego serca...
...u mnie zakończył się pewien etap...
Będziesz wspaniałą mamą i żoną, jestem tego pewna :dzidzia:
-
Vall tylko ty i nikt inny nie potrafi tego zrobic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dwa dni, dwa dni!!!!! nie czytralam twojego watku, juz tu sie chce rozpisywac na temat bossa i ze rzucic powinnas w cholere ta robote co ci tylko skrzydla zwiazuje a tu prosze, jakies zdjecie z dwoma czerwonymi kreskami :mdleje: :mdleje: :mdleje: i co to ma byc :drapanie: ja jestem fanka nr 1 sex and the city ale jakos nie doswiadczona w tego typu sprawach, ze niby co???? a potem o jakiejs fasolce wszyscy pisza :drapanie:
:drapanie: :drapanie: :drapanie: :drapanie: :drapanie: :drapanie: :drapanie:
wychodzi na to ze Vallus bedzie miala male vallatko :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
o prace sie nie martw, dobrze zrobilas(mowie ci to ja, co sama rzucila dobrze platna prace bez powodu-niby ze malo ambitna byla)jestes mloda, zdolna, ambitna zycie dopiero sie dla ciebie zaczyna.Nie warto sie dusic gdzies gdzie zmiarzdza ci idealy i marzenia,spokojnie znajdziesz cos innego masz pol roku zanim bedzie wszystko "widzialne"a poza tym nie wszyscy podchodza do maciezynstwa jak do patologii :taktak:
a ze zdenerwowana jestes, kurcze kto by nie byl, nie spodziewalas sie ze tak szybko, ale przeciez spodziewalas sie ze kiedys i jak mowi Kllusia dzieci rodzily sie w gorszych czasach i warunkach.Martus masz wszystko, kochajacego mezczyzne u boku, dowod waszej milosci rosnacy w Tobie, kariere rozwijajaca sie jak czerwony chodnik na wejscie do gali oskarowej, troszke cierpliwosci i oskar tez bedzie :los:
Gratuluje ci z calego serca i ciesze sie ze powiedzialas nam o swoim szczesciu :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Witam Kochane w poniedziałek.... Kllusia, ANeczka :przytul: :przytul: :przytul:
Byłam rano na becie w południe wynik - i zobaczymy :drapanie: jelsi bedzie positiv...to dzownei do lekarki czy jest sens zebym przychodziła czy poradiz mi telefonicznie co moge co nie..z mojej małej apteczki :drapanie:
Bardzo kiepsko spałam.... nerwy.., do tego samrki wróciły z wilekim hukiem, po za tym cłay czas czuje brzuch jak na @ i biegałam sprawdzac..ale nic...
Pani w Labolatroium pobierając mi krew zapytała "to co trzymamy kciuki". a ja odp. "sama nie wiem" :drapanie:
Ehhh...jeszce 3 godzinki .... :tupot:
-
Martus :przytul:
-
A co do ślubu - to jesli potwierdzi się nowina z wczoraj to termin pewnie zostanie, ale charakter imprezy się zmieni... mała, skormna - tylko rodzice i świadkowie... Szkoda pieniędzy - te przydadzą się na inne sprawy. Poza tym jesli sie potwierdzi to bedzie to 6 miesiąc... kto wie jak sie bedziemy czuli...
Ehhhhh :tupot: :tupot: :tupot:
-
A co do ślubu - to jesli potwierdzi się nowina z wczoraj to termin pewnie zostanie
:brawo_2:
Poza tym jesli sie potwierdzi to bedzie to 6 miesiąc... kto wie jak sie bedziemy czuli...
Martus, moja kumpela w 5-6 miesiącach wyglądała kwitnąco! już była po tym "złym samopoczuciu" :D
Poza tym jeżeli się potwierdzi będziesz miała Malego Strzelca a one sa fajowe :D
Głooowka do gory :przytul:
-
Martuniu kochana co za wieści!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratuluję, to przezde wszytskim, zobaczysz, jacy bedziecie szczęsliwi!!!!!!!!!!!!!!!
Minie pierwszy szok i szczęscie do was dotrze, a jak się już Dzidzia urodzi, to szczęscie stanie się megaszczęsciem!!!!!!!!!!!!! Zobaczysz tak mają wszyscy, oczywiście normalni, a Wy jesteście przecież normalnymi, czyż nie ;) teraz się obawiasz swoich uczuć, ale nie martw się, o nie zadbają szybciutko twoje hormony i instynkt, jak u wielu wielu innych ludzi :)
Przeczytaj sobie jeszcze raz to co napisała Klusiunia, bardzo mądre rzeczy :) !!
Papierochy rzuc precz i koniecznie idź do lekarza w sprawie wwzytskich leków, co do szczepienia, to ja jestem w tej wiedzy na bieżąco bo z piatku: szczepienie przeciw żółtaczce nie szkodzi dziecku :)
W piątek szczepiłam się na różyczkę, więc p doktor mnie bardzo przestrzegała przed ewentualną ciążą przez 3 miesiące, natomiast radziła mi też doszczeopineinie się na żółtaczke i powiedziała, że to szczepinei nie koliduje z ciążą i można je zrobić w każdej chwili, a poleca, bo przecież szpital mnie czeka
Jeszcze raz Ci napiszę, ze bardzo ale to bardzo się cieszę :) :) :) I gratuluję :)
-
Jeszcze raz Ci napiszę, ze bardzo ale to bardzo się cieszę I gratuluję
:przytul: :przytul: :przytul: ale poczekajmy do południa i wyników bety :tupot:
szczepienie przeciw żółtaczce nie szkodzi dziecku
no to przynajmniej tutaj ulga :)
Papierochy rzuc precz
no of course - od razu posżły w kosz !
koniecznie idź do lekarza w sprawie wwzytskich leków
jak tlyko beta potwierdzi to ide wieczorem!
-
Czekamy :tupot:
-
Oh - wałsnie nasza Kochana Andzia :przytul: :przytul: :przytul: poprawiła mi humor :tupot:
Dowiedizała sie od sowich kadrowych, ze w wyapdku gyd dowie sie ktoś o ciązy w okresie wypowiedzenia (własnego czy nei nie ma znaczenia) - moze skierowac do kadr pismo (Andzia mi przesle takowe w najbliższych dniach jak bedzie konieczne) wraz z zaświadczeniem od elkarza i wtedy uniwaznione zostaje wypowiedzenie :) A ja moge wziąsc L4... Ehhhh - skoro tak jest, to jesli beta potwierdz - chyba mogę zacząc się cieszyć choc trochę :drapanie:
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
MARTUNIU !!!!!
G R A T U L A C J E
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Marcia wiesz jak mocno i z całego serca życzę Wam tego Maleńkiego Szczęścia. Głowa do góry !!!
Co do wypowiedzenia to pomogę jak tylko będę mogła, ale jestes na wygranej pozycji :)
Pamiętaj, że pozytywne myslenie to połowa sukcesu, a Ty przecież jestes optymistką na maksa i TEN na górze wie co robi :) :) :)
Dzis jest 2.04 piekna (bo ON napewno bedzie świętym) choć smutna dla nas Polaków data... a Ty w tym dniu możesz dowiedzieć sie o cudzie nowego życia, Waszego szczęścia !!!!!!
Martuniu czekam i pamietaj że służe pomocą i jestem jakbys potrzebowała :)
-
pamietaj że służe pomocą i jestem jakbys potrzebowała
:przytul: :przytul: :przytul: nawet nie wiesz jak już mi pomogłaś :przytul:
mocno i z całego serca życzę Wam tego Maleńkiego Szczęścia.
Dziekuję :Zakochany:
-
ktoś mnie uprzedzil! :D :skacza:
wlasnie tez rozmawialam dzisiaj z szefowa HR w tej sprawie :los:
-
rajdowka, :przytul: :przytul: :przytul: i tez mówila tak samo :hahahaha: ??
-
Martuniui kochana, ja mniej więcej wiem jak się czujesz, bo ja się czułam podobnie w ubiegłym cyklu, jedyna różnica w naszej sytuacji to taka, ze ja już jestem mężatką, a Ty dopiero niedługo nią bedziesz ;)
W każdym razie podobnie jak Ty nie mam pracy ( bo dojazdy na studia co 2 tygodnie do szczecina), kończę studia, jakis remont w planach, ze zdrowiem jedna niewiadomam była bo z wyników wyszło,z e różyczki nie miałam, plus ząbek do stomatologa, z wizyta zwlekam, bo mnie nie boli, poza tym to ósemka, ale plomba wypadła i dziura taka że hej ;), jedyna różnica między nami to taka, ze wszystkie inne pozostałe wyniki miałam superos, bo wyszło, ze wszędzie środki normy, jedynie przed ciążą trzeba ten zabek zrobic i w ogóle u stomatologa się pojawić no i się zaszczepić na tę różyczkę.
No i do czego zmierzam, okazało się, ze @ mi się spóźniała, gdzie ja zawsze zegarek moge nakręcać, bo zawsze 28 dni, sobota 11.30 ;), a dodatkowo ten cykl to taki zwariowany, ze nie zauważyłam u siebie owoulacji, gdzie tez zegaerk można nakręcać i objawy wszystkie ;)
W 5 dni po terminie zrobiłam betę, miałam podobne wątpliwości, choc być może mniejsze od Ciebie, pierwszy raz odebierałam takie badania i nie wiedziałam, jak interpretować takie wyniki, w kazdym razie odbieram, a tam wynik : środek normy :)
w szoku byłam kompletnym, bo na 99,9% nie było możliwości zapłodnienia: terminy podejrzane to moje pobyty w szczecinie, a poza tym mój M miał taki zapieprz w robocie plus jeszcze dodatkowo doszły Mu studia na które się zapisał, ze normalnie możliwości nie było ;), bo padał na pyszczek już o 22.00 i zanim wróciłam z łazienki, to On już chrapał ;) ale z drugiej strony jakiś tam seksik był, nie powiem parę razy ;)
W każdym razie przypominam sobie to uczucie kompletnego niedowierzania, ze to tak łatwo zajść w ciążę i nic nie czuć ;) A przy tym ta euforai, jednak ja pragmatyczka, stwierdziłam, ze niech mi to ktoś zinterpretuej, panie z laboratorium: że jestem,
ale ja nadal niedowiarek poleciałam do gina, a tam niestety poinformowała mnie p. doktor, ze nie jetsem, bo licza sie wyniki ponizej, gdzie jest opis z tygodniami, a ten środek normy to jets dla zdrowej "nizaciążonej" kobiety i moj wynik jest niższy.
Finał był taki, ze @ przyszła w sobotę o 11.30 ;), ale równo 7 dni po terminie, natomiast ten cykl jest ok, owulacje przechodziłam modelowo ;)
W kązdym razie do czego zmierzam, otóż ja koniec końców byłam rozczarowana,z e nie jestem w ciąży ;), mimo, ze być może musiałabym wziąż dziekankę i o rok później się bronić, bo nie mogłabym jeżdzic w takie dalekie podróże co 2 tyg
-
no Martusiu kochana, superos wieści dzieki dziewczynom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I chyba jest to prawda, bo mi się fakt obiło coś takiego na moich studiach, które skończyłam, tylko ze to dawno było, jakieś 4 lata temu
Ale trzeba to jeszcze doprecyzować na bank u jakiegos prawnika z prawa pracy, wiesz ja dzis tez się popytam, moja szwagierka kończy teraz aplikację sędziewską i byc moze bedzie coś wiedziała w tym temacie :)
-
Vall, okres wypowiedzenia jest okresem wypowiedzenia.. niewazne z czyjej inicjatywy... przynajmniej u nas podobno taki przypadek byl i decyzja Zarzadu wlasnie taka - pozytywna dla Ciebie:)
-
decyzja zarządu, decyzją zarządu, ale przede wszystkim prawo decyduje, bo jakby co zrobi to sąd pracy ;)
Dlatego tzreba koniecznie albo sammemu sprawdzić w kodeksie prawa pracy, alebo zapytać się prawnika o ten przepis, bo albo przepis istnieje, albo nie i wtedy to tylko dobra wola preacodawcy, czyli jego decyzja.
ja miałam prawo pracy na swoich pierwszych studiach i cos mi sie tak wydaje ,z e jets taki przepis, ale pewna na bank nie jestem...
-
Martus, przede wszystkim doznalam szoku, przez weekend mnie nie bylo na forum, wracam a tu taka niespodzianka :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Po pierwsze GRATULACJE :skacza: :skacza: :skacza:
Po drugie ciesz sie kochana i raduj, ze nowe zycie nosisz pod secem, zycie to da Ci tyle sily, ze wszystko co teraz wydaje ci sie nie niemozliwe, bedzie pestka :skacza:
Pamietaj jestem z Toba :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
ale przede wszystkim prawo decyduje, bo jakby co zrobi to sąd pracy
tylko wiesz jak z naszym prawem.. nie wynika taki przypadek wprost z przepisow.. niestety.
Martus jedynie wazne! musisz przedlozyc zaswiadczenie ze w momencie skladania wypowiedzenia bylas w ciazy no i musisz napisac, ze nie wiedzialas o tym i chcesz aby zostalo wycofane czyli bylo nieskuteczne. Oczywiscie wszystko na pismie.
-
Vall< gratulacje :skacza:
jesli chodzi o wypowiedzenie to jest to prawda na 100% Bo mój ojciec miał taką sytuację z seskretarką i nie powiem-troche się wsciekł bo musial jej wypowiedzenie cofnąć, a dziewczyna była tak leniwa i nieudolna, ze niezly problem to byl dla firmy.
takze nie wahaj sie i pędź na L4!!!
-
decyzja zarządu, decyzją zarządu, ale przede wszystkim prawo decyduje, bo jakby co zrobi to sąd pracy
prawo mówi, że ochrona trwałości stosunku pracy jest na tyle silna, iż obejmuje nawet sytuacje, gdy wypowiedzenie umowy o pracę składała ciężarna pracownica bądź strony rozwiązały umowę za porozumieniem stron - o ile w momencie skłania oświadczenia woli pracownica nie wiedziała o ciąży..oświadczenie takie traktowane jest jako oświadczenie wadliwe i zgodnie z art. 84 KC pracownica może uchylić się od jego skutków.
Są tylko 4 wyjątki Od zasady ochrony trwałości stosunku pracy kobiet ciężarnych i nie ma w nich sytuacji, kiedy kobieta sama składa wypowiedzenie..
ja mam pytanie jedno: na jaki czas miałas podpisaną umowę :?:
-
oosta, no jezeli miesieczne wypowiedzenie to raczej na czas nieokreslony?
-
oosta, no jezeli miesieczne wypowiedzenie to raczej na czas nieokreslony
no to tym bardziej, nie ma co się przyjmoać wypowiedzeniem, kiedy lekarz wystawi zaświadczenie o ciąży, załatwić sprawe jego anulowania..
-
mysle ze nie bedzie problemu: napisac pismo o wycofanie wypowiedzenia z odpowiednim zalacznikiem i juz :D
-
ja mam pytanie jedno: na jaki czas miałas podpisaną umowę
Na nieokreslony :)
Martus jedynie wazne! musisz przedlozyc zaswiadczenie ze w momencie skladania wypowiedzenia bylas w ciazy no i musisz napisac, ze nie wiedzialas o tym i chcesz aby zostalo wycofane czyli bylo nieskuteczne. Oczywiscie wszystko na pismie.
Dokładnie :) :) :)
Bedzie super NAPEWNO !!!!!!! :skacza:
-
ojojoj... czekamy na wieści, a Vall nie ma....
-
Martusiu i jak tam beta ???? :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
Nerwy mam, jakby to moja córka dzidzi sie spodziewała :przytul: :przytul: :przytul:
-
:tupot:
-
musisz przedlozyc zaswiadczenie ze w momencie skladania wypowiedzenia bylas w ciazy no i musisz napisac, ze nie wiedzialas o tym i chcesz aby zostalo wycofane czyli bylo nieskuteczne. Oczywiscie wszystko na pismie.
rozumie, ze fakt ze ejstem teraz w 4 tyg i 2 dniu to znaczy ze w momencie skałdania byłam :) wiek ciązy nei ma znaczenia :drapanie:
A beta - 1567 :tupot:
-
Vall, wazne jest tylko to ze bylas w ciazy w momencie skladania wypowiedzenia i ze o tym nie wiedzialas.
Te okolicznosci powoduja ze chcesz je wycofac i masz do tego prawo ;)
tzn. ze sie potwierdzilo? bo sie nie znam na tych betach :los:
jezeli tak to jestem pierwsza? gratuluje!!!!! :skacza: Kochana ale bym Cie wysciskala.. buzka! :skacza: :przytul: :przytul: :przytul:
-
wiek ciązy nei ma znaczenia
przy umowie na czas nieokreśłony nie ma :)
tylko sie cieszyć :skacza:
-
A beta - 1567
wow
GRATULACJE :skacza:
-
GOSIU - dzięki, dzięki, dzięki :) za przytoczenie przepsiów - jestem uratowana :)
-
Vall, gratulacje :uscisk: :skacza: :serce:
-
ale...tak sie zastanawiam - moze byc porblem z zaswiadczeniem od lekarza.... bo czasem lekzrae nie chca poświadczac tak młodej ciązy wolą czekac chociazby do serduszka :drapanie:
Dzikuję za gratulację!
-
MARCIA jeszcze raz GRATULUJĘ !!!!!
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
A pracą się nie mart na 100% wrócisz :) :przytul:
-
ale...tak sie zastanawiam - moze byc porblem z zaswiadczeniem od lekarza.... bo czasem lekzrae nie chca poświadczac tak młodej ciązy wolą czekac chociazby do serduszka
kochana lekarz nie może Ci odmówić to po 1 a po drugie to poczekasz może jeszcze z tydzień i juz bedzie ok. Bedziesz już w 6 tygodniu..... (tzn na początku :) )
-
No to teraz oficjalnie Martusiu gratuluję nowego życia :) :przytul:
-
Vall napisał/a:
ale...tak sie zastanawiam - moze byc porblem z zaswiadczeniem od lekarza.... bo czasem lekzrae nie chca poświadczac tak młodej ciązy wolą czekac chociazby do serduszka
kochana lekarz nie może Ci odmówić to po 1 a po drugie to poczekasz może jeszcze z tydzień i juz bedzie ok. Bedziesz już w 6 tygodniu..... (tzn na początku )
Andzia ma rację..nie musisz już w tym tygodniu tego załatwiać..masz na to cały okres wypowiedzenia..więc na pewno lekarz Ci wystawi takie zaświadczenie..zresztą nie może Ci odmówić..
-
no to teraz czekamy na nowy watek w bebikowie :skacza:
-
Bedziesz już w 6 tygodniu..... (tzn na początku )
no będę :) jeśli, a raczej napewno sprawy z pracą się rozwiązą - to już chyba mogę się pomału zacząc cieszyć :)
Jeszce tylko wizyta...i wskazówki na dlasze dni i tygodnie i.... pozbycie się czarnych myśli.... :tupot:
-
to już chyba mogę się pomału zacząc cieszyć
Tak masz sie cieszyć
:skacza: :skacza: :skacza:
:skacza: :skacza: :skacza:
:skacza: :skacza: :skacza:
-
Vall, szcze gratuluję! :brawo_2:
-
nie może Ci odmówić..
Gosiu, Aniu, Karolinko - :przytul: :przytul: :przytul: Ratujecie mi życie i dodajecie nadzieji :)
-
no właśnie! na pewno nie będziesz miala problemu z zaswiadczeniem i wszystko sie ulozy :D :los:
wiecie ze kiedy tak czekalam na info o tym badaniu - pomyslalam, ze jak Martus nie bedzie w ciazy to bedzie mi smutno...
ach tak sie ciesze :D :skacza: :przytul:
teraz o siebie dbaj! a na slubie bedziesz wygladala cudownie!!!! i jeszcze z takim malenkim cudem w brzusiu.. szok.. :brawo_2:
-
Martunia tak siedzę sobie dziś, nadrabiam wątki, czytam Twój, oczy mam jak 5 zł, a na końcu to już tak wyglądałam :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka:
Słoneczko przeogromnie Wam obojgu gratuluję :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Dziecko to ogromny powód do radości, ciesz się i niczym nie przejmuj, wszystko się ułoży
Naprawdę cudowna wiadomośc, ściskam Cię z całego serca :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
a na slubie bedziesz wygladala cudownie!!!! i jeszcze z takim malenkim cudem w brzusiu.. szok..
Wy to potraficie poprawić humor... :)
Kurcze rodzicom to chyba będę musiała powiedziec wcześniej bo tato mnie molestuje cały czas telefonami... kaze brac urlop, poza tym jzu się martwi wydatkami na slubi nasze zycie - bo ja bez pracy... :popija:
Musze chyba w święta jesli bedzie wszystko ok - powiedziec ze plan jest wycofac wypoiwedzenie, przedstwić L4, z eejstem w ciązy :) i ze kasa bedzie - zbey sie nie martwił :drapanie:
-
:mdleje: Ufffff - no to MAMUSIU i TATUSIU - oficjalne gratulacje :przytul: :przytul: :przytul:
:brawo_2: Będzie Strzelec Vallusiowy :brawo_2: To najlepszy znak pod słońcem :skacza:
he, he - bo ja tez Strzelczyk
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Wy to potraficie poprawić humor...
a bo sie ciesze jak dziecko :) :skacza:
nic dzisiaj nie zrobilam w pracy ale co tam.. dobrze ze nie mam spotkan bo bym nie usiedziala :los:
-
Kurcze rodzicom to chyba będę musiała powiedziec wcześniej
Musze chyba w święta
Ale bedzie niespodzianka !!!!! "Mamciu, Tatko mam dla Was kurczaczka małego..... w moim brzuszku" :skacza:
Ale bedzie szczęścia, łez wzruszenia i gratulacji :skacza:
-
Będzie Strzelec Vallusiowy To najlepszy znak pod słońcem
he, he - bo ja tez Strzelczyk
mi tu :D ja Mikolajkowy :D
w ogole jak sobie przypomne kiedy pisalas Martus o tym co lekarz mowil ze mozesz miec problemy itp... a tu zobacz! ha! :D :skacza:
dobra juz nie smiece w watku :D :los:
-
Ale bedzie szczęścia, łez wzruszenia i gratulacji
obyś miała rację! :drapanie:
pisalas Martus o tym co lekarz mowil ze mozesz miec problemy itp... a tu zobacz! ha!
dokładnie - przewrtonośc losu :tupot:
-
dokładnie - przewrtonośc losu
Nie, nie to poprostu TEN na górze wie, że teraz powinnaś mieć Niunię..... może potem byłoby trudniej..... Nic nie ma bez przyczyny :)
obyś miała rację!
I więcej optymizmu ! :los:
-
A tak w ogóle to kiedy Martus dzieci rodzić - na emeryturze :biczowanie: Teraz najlepszy czas :skacza:
-
A tak w ogóle to kiedy Martus dzieci rodzić - na emeryturze
:skacza: :skacza: :skacza:
no 14 kwietnia mam 28 urodziny :drapanie: Młodką już nie jestem :taktak:
-
Wooow serdeczne gratulacje dla przyszłej Mamusi Vall i tatusia :uscisk:
-
No to juz mamy potwierdzenie bety :) GRATULUJEMY !!
-
:skacza: :skacza: :skacza: Valuś wielkie gratulacje :skacza: :skacza: :skacza:
-
:roll: dziękuję KOCHANE FOREMKI :Daje_kwiatka:
-
Vallus, jeszcze cos na Twoje ostatnie watpliwosci:
Dla ochrony przed wypowiedzeniem lub rozwiazaniem umowy o prace w okresie ciazy nie jest istotny termin przedstawienia zaswiadczenia lekarskiego o ciazy, lecz wylacznie obiektywny stan rzeczy w chwili wypowiedzenia badz rozwiazania umowy o prace (wyrok Sadu Najwyzszego z 15 stycznia 1988r. I PRN 74/87)
-
Vall - strasznie Ci gratuluję :) Sama kiedyś po prostu chciałabym "wpasć" :) Omija się te wszystkie nerwówki staraniowe :)
A jak wygląda kwestia toxo? Chyba powinnaś się zbadać w tym kierunku. No i masz teraz zakaz sprzątania kociej kuwety i dotykania surowego mięsa, pamiętaj! :)
-
Karolinko - jescz eraz bardzo, ale to bardzo dziekuję :)
A jak wygląda kwestia toxo?
badałam ją w tym miesiącu - wynik powyzej 200... ale pani dr powiedziała, ze jestem jendym słowem odporna :) Za dlugo jzu z kocurem rpzebywam, chorowałam i mam przeciwciała :)
-
Vall - no to super, że toxo z głowy! Ja liczę, że zanim zaciażę to także przejdę i będę miała spokój. A na której dawce szczepionki przeciw WZWB byłaś? Ja się planowałam zaszczepić i pewnie w niedlugim czasie rozpocznę kurację, bo w sumie jakoś tak bardzo dużo ciąż dookoła, więc nie wiadomo kiedy na mnie padnie ;)
-
aha - Vall - jakiego masz nicka na 28dni?
-
Vall - jakiego masz nicka na 28dni?
takiego samego jak tutaj :)
-
:mdleje: Tak myślałam, że jak u Marty taki ruch w odliczanku to cosik się święci i nawet mi przeszło przez myśl... i jest :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Kochana :przytul: strasznie się cieszę :taktak: GRATULUJĘ Ci z całego :serce: :brawo_2:
Widzisz i z pracą się ułoży i ze wszytskim, sama zobaczysz :uscisk:
-
A na której dawce szczepionki przeciw WZWB byłaś?
na 3 i ostatniej już :)
dużo ciąż dookoła, więc nie wiadomo kiedy na mnie padnie
no :) dokładnie - :hahahaha:
-
katarzyna_84, :przytul: :przytul: :przytul:
-
Sama kiedyś po prostu chciałabym "wpasć"
przedślubem czy po :?: bo z tegoo co wiem, to jesteś przeciwniczką brzuszka przed ołtarzem :)
A na której dawce szczepionki przeciw WZWB byłaś? Ja się planowałam zaszczepić i pewnie w niedlugim czasie rozpocznę kurację, bo w sumie jakoś tak bardzo dużo ciąż dookoła, więc nie wiadomo kiedy na mnie padnie
to dobry pomysł..ja już zaczęłam w zeszłym tygodniu..
Za dlugo jzu z kocurem rpzebywam, chorowałam i mam przeciwciała
to bardzo dobra wiadomość :skacza:
-
Dla ochrony przed wypowiedzeniem lub rozwiazaniem umowy o prace w okresie ciazy nie jest istotny termin przedstawienia zaswiadczenia lekarskiego o ciazy, lecz wylacznie obiektywny stan rzeczy w chwili wypowiedzenia badz rozwiazania umowy o prace (wyrok Sadu Najwyzszego z 15 stycznia 1988r. I PRN 74/87)
To samo miałam rzec :)
Beth napisał/a:
Sama kiedyś po prostu chciałabym "wpasć"
przedślubem czy po bo z tegoo co wiem, to jesteś przeciwniczką brzuszka przed ołtarzem
Tez o tym pomyślałam......
Za dlugo jzu z kocurem rpzebywam, chorowałam i mam przeciwciała
Martunia jest wybadana na wszystkie strony, a naszym zadaniem jest modlić sie aby Niunia była zdrowa, a Martunia spokojna przez całe 9 miesiecy :)
-
a naszym zadaniem jest modlić sie aby Niunia była zdrowa, a Martunia spokojna przez całe 9 miesiecy
:przytul: :przytul: :przytul:
Dzowniłam do pani doktor kazała przyjśc na 19.40 :tupot: :tupot: :tupot:
-
Vall - to ja Ci wysłałam pw na 28dni.pl :)
-
to ja Ci wysłałam pw na 28dni.pl
oki - zaraz lookne :)
-
:skacza: i nowy suwaczek się pojawił :skacza: A jak przyszły tatuś się miewa :?:
-
Martuniu śliczny suwaczek :) Teraz czekamy na wątek w bebikowie :)
-
nowy suwaczek się pojawił
no za wczesnie, ale nei mogłam sie powstrzymać :)
A tatus wczoraj był bardzo dzielny i zachował się cudownie - zobaczymy co dzis, kiedy jest 100% :) Poki co oboje jestemy w pracy...spotkamy sie w domu i pojedziemy do lekarza!! :tupot:
-
No i mamy suwaczek :) Czekamy na info od lekarza:)
-
katarzyna_84 napisał/a:
nowy suwaczek się pojawił
no za wczesnie, ale nei mogłam sie powstrzymać
A tatus wczoraj był bardzo dzielny i zachował się cudownie - zobaczymy co dzis, kiedy jest 100%
Jakie wcześnie, śliczniusi suwaczek :taktak: Pogratulować takiego przyszłego małża :brawo_2:
Martuś cieszę się razem z Tobą, mnie coś ostatnio naszło na dzidzię bardzo bardzo, ale u nas to zdecydowanie za wcześnie.
-
no za wczesnie, ale nei mogłam sie powstrzymać
tez bym nie mogła :)
-
:skacza:
sliczny suwaczek :D
ale fajowo macie! :los:
-
Vall, kurcze szkoda, ze dzisiaj mam nawal w pracy bo nie moge watku sledzic caly czas a jestem tak podekscytowana tym wszystkim...znaczy ciaza i praca twoja, ze az sie ze mne Grzesio smieje...no ale co ja moge za to, ze przezywam wszystko razem z Tobą :przytul: :przytul: :przytul:
Bedzie gitara, na pewno, musi byc :przytul:
-
Teraz czekamy na wątek w bebikowie
A ja się bronię, żeby tam zaglądać, bo bym już totalnie cały czas na forum siedziała, no ale teraz wyjścia nie ma, jeśli będzie tam i Marty wąteczek :skacza: A będzie w najbliższym czasie :?:
-
Bedzie gitara, na pewno, musi byc
_________________
MUSI - tego sie trzymam :przytul: (póki co)
będzie tam i Marty wąteczek
kurcze nie wiem właśnie - tak dwa wątki rownolegle.. :drapanie: Może lepiej jeden wspólny :) ZObaczymy.... :tupot: musze zapytac moderatorów :)
-
Może lepiej jeden wspólny ZObaczymy....
W sumie też dobry pomysł :)
-
Jestem za jednym wspolnym, potem jak dzidzia sie urodzi mozesz zrobic w Bebikowie wlasny wateczek :los:
-
AndziaK, anusiaaa, zobaczymy co na to moderatorzy i admnistratorzy :) Działy dla Panien Młodych oczekujących jescze nie ma :)
A prawd emówiąc to nadrabiam miną a sie denerwuej okropnie - wizyta, praca..jak wsyztsko jzu wyreguuluje w pracy i pójde na zasłużone L4... to odetchne :tupot: :drapanie:
-
jak wsyztsko jzu wyreguuluje w pracy i pójde na zasłużone L4... to odetchne
Bedzie dobrze zobaczysz :przytul: :przytul: :przytul:
-
Martuniu, przepraszam, że dopiero teraz, ale ostatnio mało bywam na forum i ograniczam się do klikania w powiadomienia, a od Ciebie z wąteczku jakoś nie dostałam :ban:
Dopiero u innej foremki zobaczyłam nowy liczniczek i przybiegłam tu prędziutko :tupot:
:skacza: :skacza: :skacza: Martuniu kochana :uscisk: :uscisk: bardzo się cieszę i serdeczne gratuluję :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: trochę poźno, ale szczerze :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Vall, gratuluję pięknego suwaczka!!!!
trzymajcie się zdrowo!!
-
trochę poźno, ale szczerze
Kochana nie późno, a dziekuję serdecznie :przytul: :przytul: :przytul:
-
Anusia - dziękuję :przytul:
-
Moje Gratulacje !!!!
-
ewelinkaaa7, THX :przytul:
-
Martusiu kochana, jeszcze raz Ci gratuluję :) !!!!!!!!! :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Wszystko się ułoży i tego masz się trzymac :) !!!!!!!!!!!! :skacza:
najwaznuiejsze że dzidzia jest, pomysl sobie ile łez i kosztów uniknęłaś, gdybyś miała jakieś problemy z zajściem w ciążę :)
ja rozmawiałam ze szwagierką, Ona nie jest na 100% pewna, ale jutro ma zajęcia w Sądzie, to się zapyta, ale tak sobie myślę,z e jak dziewczyny przepisy cytują, to już chyba można być spokojnym :)
TYLKO TY KONIECZNIE ALE TO KONIECZNIE WYCOFAJ TO ZWOLNIENIE JUTRO I PRZEDSTAW ZAŚWIDCZENIE, ZE JETES W CIĄŻY :)!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
JUTRO I PRZEDSTAW ZAŚWIDCZENIE, ZE JETES W CIĄŻY
o ile dostane juz takowe - moze byc too early :drapanie:
Gosiu :uscisk: :przytul:
-
TO ZRÓB USG, teraz czas jest bardzio wazny
-
a poza tym wydaje mi się,z e sama beta mówi o wsyztskim....
-
TO ZRÓB USG, teraz czas jest bardzio wazny
nie no to napewno :) ale lekarz moz emiec wątpliwości nie co do ciązy tlyko co do zasadnosci takiego zaświadczenia, wiaodmo na tym etapie wiel moze się jescze wydarzyć z fasolką :drapanie:
-
Martus gosia_kwiecień, dobrze radzi, wiec pedz do lekarza po zaswiadczenie i bossowi przed nos :ban: ....chyba mu kopara opadnie :los:
-
chyba mu kopara opadnie
no numre jest atki -ze ani Bossa , ani głownej akdrowej nei ma do "po świętach"..ale chetnie złozyłabym jak najpredzej takei zaswiadczenie..i zostawiął im na biureczku... :tupot: :boks_4: Ale wtedy chciałbym tez L4...i najlepij zeby im dowalic tok juz do końca czyli do Mikołaja :)
-
no numre jest atki -ze ani Bossa , ani głownej akdrowej nei ma do "po świętach".
Ale chyba ktos ich zastepuje w sytuacjach emergency :drapanie:
-
w sytuacjach emergency
no raczej nie - ta firma stoi na głowie..ale są szerogowi pracownicy kadr..ktorzy moga przyjac pismo i dac pieczątke.. zebym miała dowody...chyba jak dla mnie tow sytarczy - reszta to ich porblem! :drapanie:
-
lekarz łaski nie robi, bo w końcu poświadcza fakt ciąży czyli prawdę, nie dodaje żadnegop dnia czy tygodnia, tylko poświadcza ciążę i git i żadna łaska, a takie zaświadczenie jest Ci potrzebne do wielu rzeczy do lekarza, zusu, uczelni, mnóstwo instytucji wymaga czegoś takiego i lekarze o tym wiedza i wstawiają, bo on przeciez napisze, ze dnia tego a tego ciąża jest i finito
a nikt go nie zmusza do napisania tego, ze ciąza jest już na maxa zagniezdzona i bedzie donoszona, bo tego to przeciez nbawet w 6 czy 7 miesiącu trudno powiedzieć tzn mam na mysli donoszenie
-
lekarz łaski nie robi, bo w końcu poświadcza fakt ciąży czyli prawdę
no tak :) ZObaczymy... wieczorem zamelduje jak jescze bede dychac z wrażenia :)
-
jak jescze bede dychac z wrażenia
No musze przyznac ze emocji u ciebie ostatnio nie brakuje :uscisk:
-
lekarz łaski nie robi, bo w końcu poświadcza fakt ciąży czyli prawdę
No Cię Gosiu zmartwię, nie można potwierdzić czegoś czego się nie jest pewnym, a na tym etapie niestety…
Podobne objawy daje np. kosmówczak albo zaśniad groniasty…dalej mam wymieniać????
U Vall jest to w 90% ciąża….ale jak na razie to tylko domysły.
Proponuje lekturę poniższej tabeli ze zwróceniem uwagi na pewne objawy ciąży i tylko na podstawie nich wg obecnej wiedzy medycznej i standardów ciąże można rozpoznać i wystawić pacjentce stosowne zaświadczenie.
(http://img161.imageshack.us/img161/1199/snap3gd7.jpg)
Vall oby pierwsze USG odbylo sie jak najszybciej
-
Vall oby pierwsze USG odbylo sie jak najszybciej
jest szansa , że dziś - kobietka ma super sprzet..a na usg wew. (na tym etapie bezpieczne) chyba bedzie cos widac??? :drapanie:
-
chyba bedzie cos widac???
moze ale nie musi...to zależy jak duży jest pęcherzyk...chociaż jak sobie przypomnę to raczej widać pęcherzyk, ale nie zawsze tzw echo zarodka i przepływy wewnątrz niego...a tylko to daje podstawy do rozpoznania ciąży....
Ale napisz co ginekolog powie...
-
Martuś i co u gina :?: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
O rany, dwa dni mnie nie było a tu taka cudowna nowina!!!
Vall gratuluję z całego serca malutkiej kruszynki w twoim brzuszku :uscisk:
Tak bardzo się cieszę
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
I czekam na wieści od lekarza... :tupot:
-
no to Liluś mnie zmartwiłaś, bo faktycznie, jak Marta trafi na jakiegoś ostrego lekarza, to bedzie się wymawiał, ze moze być zasniad, a wtedy mogą być problemy z cofnięciem wypowiedzenia...
-
gratulacje...iżyczę aby wszystko sie udało:) :brawo_2:
-
Hejos dziewczynki - pani doktor jest bardzo fajna :) nie ma obaw Gosiu :)
jak Marta trafi na jakiegoś ostrego lekarza
A więc - pęcherzyk jest - 3,2 mm , zaswiadczenie o ciązy też 4 t i 3d :tupot:
Nadla mam jesc bromergon bez zmian (stopniowo bedzimey odstawiac); Folik... i poki co zadnych podtrzymywaczy ani nic... Magnze moge jesc tak jak do tej pory no i nospe jakby bolał brzucho.... :drapanie:
USG - i poszukiwanie serduszka :) 16 kwietnia o 19.00!
Kurcze ale cały cza smartwie sie ta praca.... jelsi ktoras ma pod reka konkretne przepisy, orzeczenia, wzór takieog pisma..wszytsko - blagam HELP :blagam:
-
***GRATULUJĘ***
-
Asiu dziękuję ale poki co jestem jescze przerażona :boje_sie:
-
Ja również gratuluję :skacza:
-
Vall jak niezmiernie się cieszę i gratuluję jednocześnie. To wspaniała nowina. :skacza: :skacza: :skacza:
-
Asiu dziękuję ale poki co jestem jescze przerażona :boje_sie:
ochłoniesz, przyzwyczaisz się, będzie dobrze!
-
gratuluję i zobaczysz że wszystko się ułorzy trzymaj się (a raczej trzymajcie) :skacza:
-
będzie dobrze!
ehhhh..musi :boks_4:
trzymaj się (a raczej trzymajcie)
thx :)
To wspaniała nowina
Ewelinka :przytul:
-
Martusiu gratuluje z calego serducha!!! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Wybacz, że byłam niedowiarkiem, ale w mojej rodzinie prima aprillis jest bardzo...yyy.... żywiołowo obchodzony i tego dnia w nic nie wierze ;) bo jako naiwny człowieczek zawsze byłam najlepszym materiałem do robienia psikusów i mam teraz uraz ;)
Mam nadzieję, że wszelkie wątpliwości szybciutko się rozwieją :taktak:
Rośnijcie zdrowo!! :przytul:
-
Już się wszytsko gites układa, kruszynka potwierdzona, zaświadczonko jest :taktak: Dobrze będzie, przecież nie może być inaczej :uscisk: Martuś jeszcze raz Wam gratuluję :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Martuś no jak jeszcze raz bedziesz sie martwila praca to.. w pupe! :los:
spoko luz i proste pismo raz dwa :)
-
Dobrze będzie, przecież nie może być inaczej
no niby tak :drapanie: ale jak w pracy zalatwie bede duzo spokojniejsza...nauka mnie czeka lada dzień...więc musze wiedziec co i jak... :drapanie:
Rośnijcie zdrowo!!
:przytul: :uscisk:
-
spoko luz i proste pismo raz dwa
no walsnie ponoc to nie wynika wprost z przepsiów... i jescze jest ewenement bo to ja zlozyłam wypowiedzenie .... trzeba to dobrze rozegrać :drapanie:
Daltego wszytsko co macie mile widziane, moze ktoras ma takie pismeko, wszystkie przepisy i orzeczenia na kotre powinnam sie powolac :drapanie: :tupot:
-
Vall, napisalam Ci wyrok Sądu Najwyższego.. według mnie nie ma żadnych wątpliwości..
-
według mnie nie ma żadnych wątpliwości..
no niby tak... musz to w tym tyg. zlozyc i już!
mam to zapisne co mi Karolciu przesłalas... ehhh, ale 3mac kciuki kochane :ok:
-
3mac kciuki kochane
Wiadomo, się robi :ok: Ale nie ma smutkowania się tylko pozytywne myślenie :taktak: i luuuuuuuuuuuuuuuz :afro: Wszytsko się da załatwić :taktak:
-
Vall, Kochana powiem Ci tak..
uważam że absolutnie nie masz się czego obawiać - jeżeli Cie nie przyjmą - idziesz do sądu pracy - masz wygraną na 100% możliwe że jeszcze z odszkodowaniem.
Rozmawialam nawet dzisiaj z naszym mecenasem wiec naprawde nie masz sie czego obawiac.
-
Vall na pewno będzie ok!!! masz teraz podwójną iłę i hehe "co dwie głowy to nie jedna" więc na pewno tak to sprytnie napiszecie że bedzie ok. zreszta innej wersji nie biore pod uwagę. musi i będzie OK!!! :uscisk:
-
Marcia ależ się cieszę że nie spełniło się to co przytoczyła Lilian, a Twoja Niunia jest i jest to pewne na 100% !!!!! :skacza:
Co do przepisów to jutro powinnam coś dostać z kadr :) A Rajdówka ma zupełną rację, jesteś górą i NIKT Ci tego nie zabierze !
Pomożemy Ci i będzie suuper !!!!!
BUZIAKI !
-
Vall, najwazniejsze ,z emasz juz zaswiadczenie od lekarza a pracodawca sie nie przejmuj, jakby co to zawsze zostaje sad pracy bo i tak jestes na wygranej pozycji :brawo_2:
Gratulacje i czas najwyzszy sie cieszyc :skacza: :uscisk: :serce: Mowie ,Ci przed weselem fasolka to najwspanialszy prezent dla obojga panstwa mlodych :skacza: :brawo_2:
-
Mrtus bedzie dobrze :przytul: :przytul:
uważam że absolutnie nie masz się czego obawiać - jeżeli Cie nie przyjmą - idziesz do sądu pracy - masz wygraną na 100% możliwe że jeszcze z odszkodowaniem.
Rozmawialam nawet dzisiaj z naszym mecenasem wiec naprawde nie masz sie czego obawiac.
rajdoweczka ma racje prawo chroni kobietyw ciazy bardzo mocno - i chwala z ato :los:
ech szczesciaro trzymaj sie cieplutko ze swoim babelkiem milosci :przytul: :przytul:
dobranoc :przytul:
-
Kochana Martusiu nie bylo mnie tu pare dni i SZOK...:mdleje:
po 1 decyzja o pracy-podziwiam :brawo_2: i mamnadzieje ze da sie odkreic :brewki: :brewki:
I DZIDZIA ogromne gratulacje :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
sliczny suwaczek. :brawo_2: ..i widze ze juz pierwszy prezent jest A mial nosa :brewki: :brewki: rowerek :skacza: :skacza: :skacza:
-
Karolciu, ANiu - naprawdę chce wierzyć że tka ejst jak psizecie, ale dopóki nie odkręce tego będe się schizować. Spać nie moge w nocy jakis koszmar....
jutro powinnam coś dostać z kadr
Andziak kochana czekam :tupot: a mzo edostali jakies takie pismo kiedys :)
prawo chroni kobietyw ciazy bardzo mocno - i chwala z ato
no obyscie miały rację :)
jakby co to zawsze zostaje sad pracy
to prawda ale to trwa latami pewnie... :drapanie:
ogromne gratulacje
:przytul:
mamnadzieje ze da sie odkreic
ja też... :mdleje:
-
Martuś 3mam mocno kciukaski!!! :ok: :ok:
-
ufffff no to sie udalo z ginkiem i strasznie sie ciesze ze malu niunia siedzi w twoim brzuszku :skacza:
Na pewno z praca wszystko sie zalatwi, trzeba byc dobrej mysli...a poza tym ciezarne nie moga sie stresowac :los:
-
ciezarne nie moga sie stresowac
łatwo powiedzieć!! :mdleje:
-
łatwo powiedzieć!!
Zrobić też. Czary mary i już się nie martwisz :los:
-
jezusicku - nie było mnie przez kilka dni a u Ciebie takie zamieszanie :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Gratuluję i :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
dobrze, że dziewczyny tak sie superos spisały i wyszukała co i jak w Twojej sytuacji z pracą - trzymam kciuki za pozytywne załatwienie boss`a :brewki: :brewki: :brewki:
główka do góry - prawo jest po Twojej stronie.
-
Vall, sad pracy w takich przypadkach jest bardzo szybki.
-
sad pracy w takich przypadkach jest bardzo szybki.
:brewki:
Karolciu - a podaj mi ejscze raz namiary na ten wyrok sądu jesli masz pod ręką :)
-
wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 1988r., I PRN 74/87
Mam z kadr właśnie odpowiedź - wyrok jednego z sądów pracy w identycznej sprawie:
"Jeżeli pracownica ją (umowę o pracę) wypowiedziała, wówczas szef powinien zgodzić się na wycofanie jej oświadczenia woli" i dalej jest właśnie cytat wyroku SN który napisałam we wcześniejszym poście..
-
Vall, a ja tez zadzwonilam do kadr z pytaniem w twojej sprawie i kumpela mi powiedziala, ze z jej wiedzy wynika, ze szef powinnien sie zgodzic na wycofanie wypowedzaenia, ale jak bedzie miala troche czasu posuzka mi podstaw prawnych:)
-
Vall tyle sie u Ciebie wydzarzyło ... szkoda, ze nie mam tyle czasu co kiedyś by sledzić wszystkie wateczki :):):)
gratuluje !!! :skacza: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
:przytul: :przytul:
na pewno wszystko z szefuniem bedzie ok ! mocno trzymam kciukasy :)
-
Martusiu, jak się czujesz tak w ogóle, pomijając stresy? No i jak tempki? Mierzysz nadal?
A co do pracy, to kciuki bardzo mocno zaciskam!!!
-
No to teraz jeszcze raz, już oficjalnie, ogromnie gratuluję :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Vall - ja bym też zrobiła tak jak radzą dziewczyny - bierzesz zaświadczenie o ciąży, ew. wydrukowany wyrok SN i idziesz i załatwiasz sprawę w kadrach jednym cięciem. Na stresy teraz nie powinnaś się narażać, więc warto sobie ich odjąć :) Na pewno będzie wszystko w porządku!
Jakbyś chciała potwierdzić wszelkie informacje nt. zwolnienia i zaświadczenia o ciąży zadaj pytanie tutaj: http://forumprawne.org Trzeba się zalogować, ale bardzo szybko ludzie odpowiadają i znają się na rzeczy :)
-
Martuniu nie obawiaj sie, bo naprawdę jestes na pozycji wygranej, a gdyby coś (napewno nie bedzie tego "gdyby"), to Karolcia ma racje - sądy pracy w takich sytuacjach są szybkie :) :przytul: :przytul: :przytul:
-
jak się czujesz tak w ogóle, pomijając stresy? No i jak tempki? Mierzysz nadal?
czuje sie - hmmm..kłuje mnie w boku, brzuch troche jak na @, rano mam nudnosci, ale chyba z nerwów bardziej... wieczorem szybko ide spac, ale w nocy źle mi się spi, dzis od 3 juz nie spałam ... Ale to chyba nerwy!!! :drapanie:
Temopki wysoko...cały czas , mierze :)
-
Tempki wysoko...cały czas , mierze :)
Dobrze, że mierzysz i rób to nadal, dzięki nim będziesz wiedziała, czy wsio jest oki.
-
Ale to chyba nerwy!!!
Tak myślę, ale dziś juz wszystko minie jak załatwisz sobie z tą pracą.... :)
-
Martus jak będziesz mi sie tak denerwowac to przyjade i z AndziaK zrobimy z Toba porzadek ;D :skacza:
A tak serio.. w wielu przypadkach nie zgadzam sie z podejsciem prawa pracy do pracodawcow i stawianie zawsze na wygranej pracownika.. jest niestety wiele przypadkow (tez i u nas w firmie) kiedy pracownicy po prostu bezczelnie to wykorzystuja..
W Twoim akurat przypadku wiem jak to wyglada, wiem jak dzialaja tego typu sprawy wiec naprawde nie ma sie czym martwic a jezeli nawet bedziesz chciala to Ci pomoge to napisac.
-
Martus jak będziesz mi sie tak denerwowac to przyjade i z AndziaK zrobimy z Toba porzadek
:taktak: :taktak: :taktak: :taktak: :taktak: :taktak:
A wiesz, że z nami nie ma żartów ;)
W Twoim akurat przypadku wiem jak to wyglada, wiem jak dzialaja tego typu sprawy wiec naprawde nie ma sie czym martwic
Karolcia ma 100% racji Martuniu uwierz jej :) ..... no i mnie :)
-
Dziewczynki to napiszcie mi cos takiego :tupot: :przytul:
Gosia, Karolcia, Andzia :) wypowiedzenei złozyłam 30.marca, a o ciazy dowiedziałam sie 2 kwietnia..... skelcicie cos dla mnie :blagam: :blagam: :blagam:
-
Vall, masz tresc wypowiedzenia?
i rozumiem, ze zaswiadczenie o ciazy masz wlasnie z data 2.04?
-
TAk zaświadczenie z data 2 kwietnia :)
tresc wypowiedzenia?
mam.... :) :tupot:
-
to rzuc na mejla mi :)
zaraz mam spotkanie ale dzisiaj postaram Ci sie to napisac
-
Dziewczynki to napiszcie mi cos takiego
OK się robi :)
-
rzuc na mejla mi
posżło :)
-
Martusiu kochana dziś dopiero dotarłam do twojego wątku- gubie sie w odliczankach
GRATULUJE- dzidziusia
A z praca sie ułoży- wiuem bo kolezanka tez cos takiego miała- i tez na początku myślała ,ze czeka ja sad pracy a potem wszystko sie ułożyło
-
Matuś, przytocz nam oświadczenie lekarza..
-
Martusiu, ja dziś wieczoorem będę wiedziała co i jak, bo szwagierka wieczorem kończy zajęcia w sądzie. Z tego co widzę, to jednak wiele przemawia na twoją korzyść, ale fakt jest bezsporny, ze jest to jakaś dyskusyjna sprawa, skoro orzezcenie musi wydawać Treybunał, ale skoro raz wydał takiej tresci, to przecież nie zmieni jej innym razem ;)
najważniejsze,z e p. doktor Cię uspokoiła,z e u dzidzi wszystko ok, mimo leków, no i że masz zaświadczenie :)!!!!!!!!!!!
martusiu, jesli cokolwiek by Ci pomogło poprawić humorek, to może byśmy sie jakoś wybrały do sklepów z ciuszkami dziecięcymi :) ;) ? Może być superos sprawa :)
-
to może byśmy sie jakoś wybrały do sklepów z ciuszkami dziecięcymi
looooooooooooo no Gosia to ma swietniasty pomysl :brawo_2: ale moze ciut za wczesnie :brewki:
-
ja nie mówię żeby kupować, ale żeby sie porozglądać co w trawie piszczy, lub się posmiać, czego to luidzie nie wymyslą, ze kasę z innych ściągnąć ;)
-
Martus wyslalam na mejla pisemko. Masz dokladnie wsio :)
-
Martuś, w sprawie Twojego wypowiedzenia, zawsze możesz dopytać telefonicznie w Okręgowej Inspekcji Pracy - tam są dyżury inspektorów, którzy prawo pracy mają w małym paluszku
Buziaczki Ty nasza ciężarówko :skacza:
-
martuś, dzwoniła moja szwagierka i opotwierdza to orzeczenie Sądu najwyższego, wieczorem po zajęciach przesle mi maila z sygnaturą tego orzeczenia, ale ja podeślę Ci yto dopiwero jutro, bo wieczorkiem wychodzę z Męzusiem do restauracji na moje urodzinki więc mnie nie bedzie :)
Podejrzewam, ze to chodzi o to samo orzeczenie o którym pisałay dziewczyny.
szwagierka mówi, zebys dostarczyła kwity jak najszybciej do pracodawcy wraz z pisem, ze nie wiedziałas o ciązy i w opraciu o domniemanie, ze gdybys wiedziała, to byś nie złozyła wypowiedzenia to uprzejmie prosisz o uznanie ww. wypowiedzenia za nieskuteczne dodajesz załączniki z orzeczeniem o ciąży i o nr sygnatury orzeczenia Sąu najwyższego, ze działasz w oparciu o nie i jest gut na 1000%, a jesli pracodawca bedzie miał ale, to w Sądzie Pracy wygrywasz na bank i jeszcze masz odszkodowanie!!!!!!
więc ciesz się Dzidziusiem i absolutnie nie martw wypowiedzeniem :)!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Martus wyslalam na mejla pisemko. Masz dokladnie
Karolcia mam - dzięki :przytul:
Andziu też dziekuję :przytul:
Gosia i Gosia i wszytskim foremkom - wielki dzięki :przytul: :przytul: :przytul:
Co ja bym bez was zrobiła :mdleje:
Gadąłm z kiernwiczką - powiediząłm jak się sprwy mają, bo i tak dowiedizłaby sie od kadr ze chce wycowac wypowiedzenie. W sumei też nei widzi opcji żadnych porbelmów. :drapanie: Chyba będzie dobrze :drapanie: MUsi tak być :tupot:
dzowniła do mnie moja pani promotr - jedna recenzja juz przysżła - a ja nawet nei zaczełam sie uczyć :mdleje: Boshe :mdleje: No ale mam nadzieje, ze egmamy nawczesniej z koncem maja... :drapanie:
-
Gadąłm z kiernwiczką - powiediząłm jak się sprwy mają, bo i tak dowiedizłaby sie od kadr ze chce wycowac wypowiedzenie. W sumei też nei widzi opcji żadnych porbelmów.
świetna wiadomość :skacza:
-
świetna wiadomość
niby tak - ale w urlopem tez nie widziała :drapanie:
-
no juz w pismie ktore napisalam jest wszystko: paragrafy, oswiadczenie i powolanie sie na wyrok - wg mnie mucha nie siada :D
mam nadzieje ze nie jest zbyt oficjalne :)
-
Gadąłm z kiernwiczką - powiediząłm jak się sprwy mają, bo i tak dowiedizłaby sie od kadr ze chce wycowac wypowiedzenie. W sumei też nei widzi opcji żadnych porbelmów. :drapanie: Chyba będzie dobrze :drapanie: MUsi tak być :tupot:
No to moze nie bedzie zle, a nawet bedzie GIT bo dzidzia bedzie :dzidzia:
-
No to moze nie bedzie zle
no jak nie jak tak - musi byc dobrze :ok:
-
mam nadzieje ze nie jest zbyt oficjalne
jest idealne :) :przytul:
-
No to Martuniu widzę, że Karolcia profeszynal trzasnęła więc drukuj i lec po świętach zanieść :)
I BEDZIE GIT !!!!!! :skacza:
-
mam nadzieje ze nie jest zbyt oficjalne
jest idealne :) :przytul:
czyli zaczyna sie sytuacja klarować, to dobrze ;-)
-
no i widzisz wsztkie sprawy zaczynaja sie układać :przytul:
-
Jureo zaniose do Kadr pismo Karolci-Rajdówki :) zeby w aktach była równowaga :)
Boss ma byc na chwile w czw. więc napewno dostanie oba pisma... pewnie kaze sprawdzac podsatwę prawną, rpzez świta sie z tym osowi, a w środe uderze do niego, rozmowa bedzie juz inna bo bedzie znał mój stan - taki jest plan :)
-
No i wszystko się super powyjaśnia :) :brawo_2:
-
Jureo zaniose do Kadr pismo Karolci-Rajdówki :) zeby w aktach była równowaga :)
Boss ma byc na chwile w czw. więc napewno dostanie oba pisma... pewnie kaze sprawdzac podsatwę prawną, rpzez świta sie z tym osowi, a w środe uderze do niego, rozmowa bedzie juz inna bo bedzie znał mój stan - taki jest plan :)
zaciskam kciuki i czekam na wieści, pozytywne oczywiście :-)
-
Jureo zaniose do Kadr pismo Karolci-Rajdówki zeby w aktach była równowaga
Boss ma byc na chwile w czw. więc napewno dostanie oba pisma... pewnie kaze sprawdzac podsatwę prawną, rpzez świta sie z tym osowi, a w środe uderze do niego, rozmowa bedzie juz inna bo bedzie znał mój stan - taki jest plan
bedzie dobrze Marcia-nie zamartwiaj się!!!!! :uscisk: :uscisk:
-
Jureo zaniose do Kadr pismo Karolci-Rajdówki :) zeby w aktach była równowaga :)
Boss ma byc na chwile w czw. więc napewno dostanie oba pisma... pewnie kaze sprawdzac podsatwę prawną, rpzez świta sie z tym osowi, a w środe uderze do niego, rozmowa bedzie juz inna bo bedzie znał mój stan - taki jest plan :)
powiem Ci tak: plan genialny!!!!!!!!!!!!! i od strony merytoryczej i psychologicznej ;)
-
Vall no teraz ten jeden wątek to już jak dwa :taktak:
ja chcę Ci jeszcze raz pogratulować :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: Nie martw się na pewno będzie ok. masz juz podstawę prawną więc wszystko przemawia na Twoją korzyśc :taktak: Nie możesz się teraz denerwowac. teraz rośnie w tobie maleńki człowieczek, który potrzebuję uśmiechniętych i szczęsliwych rodziców. :taktak:
:uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Vall no własnie!! tak już wczoraj o tym myślałam ale dziś skoro temat sie pojawił to od razu zapytam - złożyłaś już swój wątek ciążowy?? :brewki:
no no no nie ma lekko ślub swoją drogą ale doznania brzuszkowe też są mile widziane :) wiesz że my forumki lubimy takie rzeczy...tu foteczki pod kątem ślubnym a tam foteczki brzusia itp.
jak założysz swój watek to prosze daj znać i podaj linka :) :przytul:
-
No dziewczynki wyglądało rózowo, ale az tak dobrze nie jest :drapanie:
Skonsultowałam z moja sis (adwokat), a ta z moim tatą :mdleje: :mdleje: :mdleje: wiedzą jednym słowem :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Podbno lepiej pójśc osobiscie powiedzie cjak sie sprwy maja, a jak nie pojdzie porpstu na reke, i nie podrze wypowiedzenia wtedy dac mu oswidczenie i powołać się na rpwo...bardzo szeroko - wyciągając również to, ze w pewnym sensie zmuił mnie do złozenia wypowiedzenia, bo nie dał urlopu skzoleniowego ktory prawnie sie nalęzy - zeby ew. podstawa prawna była wieksza do ew. sądzenia się :drapanie: Tak myślą prawnicy.... ponoc sam fakt ze nie dał urlopu zakrawa o ostre złamanie przpeisów kodeksu pracy :drapanie:
No teraz to msuze się podprządkowac temu co rpawnicy radza..bo jak cos to oni bęa chodzic po sądach :tupot: Jest szansa z ezlapie Bossa w czwartek ma bcy na chwile, no ale nie wiem - kadrowa mówial o "po świętach" ale jutro dopytam....
Pani promotor oznajmiła ze egzmain doktorski - 15 maja!!!! :mdleje: tym bardzuiej urlop był konieczny!! :drapanie:
No nic id elezec..bo z tych nerwów to mi niedobrze, nie mgoe jesc, od rana jedna kanapka, do teog mam trzęsawke i zmino mi jak diabli...a nauka..w lesie kurde :( :( :( jak tu sie uczyć.... no nci spróbuje cos poczytać....
-
ojej...... :przytul: :uscisk: :uscisk:
Vall faktycznie miałaś cięzki i nerwowy dzień. nalepiej odpocznij i upokój się. wiem że pewnie łatwo mi mówić ale musi sie ułożyć i byc ok. musi!!!
a apropo taty....dowiedział sie od siostry? czy wiedzieli juz od ciebie??
-
Martuś dasz rade ze wszystkim, choć wierze że nerwy są duże i na razie nie będzie lekko, ale jak sie wyszystko wyjasni i wyklaruje to uśmiech z Twojej buźki nie bedzie schodził :taktak:
3maj sie cieplutko :przytul:
-
hej kolejna zmiana opcji - jednak składam pismo jutro :) zeby po świtach mnei dobrze potraktował :)
Rodzice dowiedzieli sie od Sis, zapytała mnie czy nie lepiej zeby powiedziała, bo chciał z tata skonsultowac...wiec powiedziałam ze moze im powiedziec, ale ja nie dma rady :) jestem za bardzo roztrzęsiona :mdleje:
No potem zadzwoniła mama.... troche pozartowała, powiedziala,ze moglismy w sumie jescze chwile poczekac :) Zapytała co ze slubem - co planujemy...no i kazała dbac o siebie :)
A przed chwilą rozamwiałam z tata - ktory przesłal mi całe orzeczenie ktore Kraolinka mi przytoczyla we fragmencie :) powiedział ze nie ma bata...i ze jesli bede spokojniejsza to zebym jutro złozyła :)
Troche mi lżej jak wiedzą :)
a tu wczorajsze USG - ta czarna drobinka to moja fasolka :)
(http://img502.imageshack.us/img502/1360/beztytuuah7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall widze że rodzice spisali się na medal i teraz na pewno beda ogromnym wsparciem dla ciebie :)
wiesz ja myśle że dzidzia przyszła w takim momencie w którym uważała że już czas :) teraz już zawsze bedziecie razem :) ech....rozczuliłam się :) :przytul: :przytul: :przytul:
-
rodzice spisali się na medal i teraz na pewno beda ogromnym wsparciem dla ciebie
ehhh - naprawde duża ulga :) nie wiem jakbym świta przetrwała jakby to była tajemnica :popija:
rozczuliłam się
:przytul: :przytul: :przytul:
-
ojej... jakie maleńkie.... cudownie! Ułoży się wszystko! Nie ma bata!!
-
jaaa cieeee ...dopiero mi sie otworzyła fotka. jaka śliiiczna fasoleczka - takie maleństwo a to już człowieczek. to musi być coś cudownego :) :skacza:
-
Martuś, fajnych masz rodziców :-)
-
Martuś, fajnych masz rodziców
:taktak: :taktak: :taktak:
no ale na świętach i tak będzie pewnie gadania a gadania :Olaboga:
-
no ale na świętach i tak będzie pewnie gadania a gadania
ech wierz mi beda bardziej uradowani nie kiedykolwiek :skacza:
trzymam kciuki kochana za powodzenie spraw kadrowych, fasolke i wszystko w ogole :przytul: :przytul:
-
Witam dziewczynki w kolejny dzionek :)
Znowu keispko spałam, i mnie mdli - nie wiem czy z nerwów czy z czego... :drapanie:
Ide na 7.30 na angielski, a potem z pismem do kadr ;) Odezwe sie jak już wszytsko pozałatwiam :przytul:
-
Odezwe sie jak już wszytsko pozałatwiam :przytul:
Koniecznie Martusiu!
-
mnie mdli - nie wiem czy z nerwów czy z czego
Nie no kochana jesteś w ciąży i nie wiesz dlac zego Cie mdli ? hahahahha poprawiłaś mi humorek :)
:przytul: współczuję dolegliwości, ale to chwilowe pewnie :)
Masz cudnych Rodziców :brawo_2:
Daj znać koniecznie co załatwiłaś :) :przytul: Trzymam kciuki :)
-
Vall pewnie nerwy i ciąża robią swoje. to już w końcu prawie 5 tydzień więc na mdłości pewnie jest już pora. pamietaj by nie być głodną i mieć pod reką zawsze coś co można przekąsić. zresztą pewnie juz troszke poczytałaś o "swoim magicznym stanie" i pewnie już conieco wiesz.
nie denerwuj się tylko kochna a bedzie wszystko ok :) zobaczysz. czekamy na wieści.
-
HEjos - narazie dotarałm po angielskim - czuje sie srednio z zołądkiem, wiec odczekam az bedzie mi lepiej... Im późniejsza pora dnia to mi lepiej :) Wczoraj miałam ochote na jedzenie około 19 :) DO 16 się zbiore i zaniose to pismo..narazie pije wode, na mój biedny zołądek :drapanie:
-
DO 16 się zbiore i zaniose to pismo..narazie pije wode, na mój biedny zołądek
oszczędzaj się Marcia!!!!!i dbaj o siebiex2!!!!!!!!!!!(i o swój żołądek tez :skacza: )
3mam kciuki za powodzenie spraw formalnych :uscisk:
-
Marta a jak reakcja przyszłych teściów wiedza już?
no i jak sie ma przyszły tatuś?
no i trzymam kciuki za sprawy zawodowe
-
narazie pije wode, na mój biedny zołądek
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Trzymam kciuki i czekam na informacje :)
-
jak sie ma przyszły tatuś?
powiem tak, ze jest zadwolony chyba, szczesliwy i dzielenie mnie wspiera :)
jak reakcja przyszłych teściów wiedza już
jescze nie wiedzą :)
-
jak sie ma przyszły tatuś?
powiem tak, ze jest zadwolony chyba, szczesliwy i dzielenie mnie wspiera :)
no to superos :brawo_2:
-
i mnie mdli - nie wiem czy z nerwów czy z czego
no jak z czego .. z fasolki :skacza:
Valuś miałam zapytać .. a jak tam sprawa "papierochowa" sie przedstawia???? mam nadzieje że rzuciłaś.. przypomnę twoje słowa ( z wątku rzucających :brewki: ):
No własnei kobiałki -widac fasolki potem dzieciaczki pomagaja Obawiam się ze my z Satine tez ten model wybierzmey Mimo usilnych starn i mocnych postanowień
to trzeba się zacząć starać
no to do dzieła buahahha
-
Valuś miałam zapytać .. a jak tam sprawa "papierochowa" sie przedstawia???? mam nadzieje że rzuciłaś.. przypomnę twoje słowa ( z wątku rzucających ):
Kasia jestes świetna :) :) :)
Ja tez się zastanawiam nad tym :drapanie:
-
Martuś, fasoleczka prześliczna!!!!!!!!!!!!!!!!!
normalnie żałuję, ze ja nie jestem, ale jeszcze się wsytrzymam do końca tych moich wojaży ;)
-
Vall, super jest popatrzec na zdiecie z USG :skacza: GRATULACJE :serce:
Ja juz jutro swoje zobacze i uslysze serduszko :skacza: :skacza: :skacza:
-
Dziewczynki jak możecie mnie podjerzewac o papierochy :mdleje:
Of course - ż ejak tlyko w niedziele ujrzałam 2 kreski wybiła ich ostatni sekunda. Nawet mnie nei ciągnie, chyba dlatego ze mi nie dobrze :)
Oj Satin - jednym słowem wykrakałam :skacza:
Z tym mwóeiniem o fasolce to jest tak - że w sumei nie powinno się chyba tak wcześnie - no ale z wami musiałm sie podizleic moimi rozterkami, starchem,. lekiem, szczęsciem... a z resztą to nie wiem... boję sie, ze coś "zapesze".... :drapanie:
U mnie i tka wie juz Sisi i rodzice..więc teściom pewenie głupio nie powieidzec :drapanie:
-
Trzymaj się dzielnie Vall!!! :przytul:
-
Of course - ż ejak tlyko w niedziele ujrzałam 2 kreski wybiła ich ostatni sekunda. Nawet mnie nei ciągnie, chyba dlatego ze mi nie dobrze
mądra dziewczynka :przytul: Dobrze że rzuciłaś to paskudztwo :ok:
-
Martus pierwsza fotencja twojej dzicinki spowodowala, ze wzruszylam sie na maxa :Placz_1:
Jak to dobrze, ze wspiera Cie cala rodzinka i przyszly maz :brawo_2:
-
Nożesz własnie kapnęłam sie durnota, że nic nie napisałam o Niuniu i jej 1 zdjątku.... :ekxpert:
Martuniu ta cimna kropeczka jest cudna i zobaczysz jak za niedługo wyrośnie na dużą, sliczną dzidzię podobna do Mamusi... no i do Tatunia oczywiście...
Chyba jakis wysyp jest, ze sie tak wyrażę, bo dowiedziałam się właśnie że koleżanka jest w 3 miesiącu ciąży :skacza: Może mnie też dosięgnie ten wyż :brewki:
-
Martuś, zdjęcie Fasolki świetne :brawo_2: A w pracy się poukłada na pewno - boss nie będzie ryzykował, jak prawo jest po Twojej stronie. Trzymaj się i dbaj o Was :przytul:
-
oj wysyp jest wysyp z tymi Dzidziami ;)
ja bedę miała drugą brataniczkę lub bratanka w listpadzie :)
poza tym dwie moje koleżanki sa w ciązy :)
-
Pisemko zlozone - kadry poinformowane :) Pani z kadr powiedziała, ze widziała w czwartek jak byłam na rozmowie z Bossem ze jestem zmieniona :skacza: Koń by sie usmiał - ale chciała ujśc za taką dobrą psycholożkę :)
No ale kamień z serca póki co... teraz czekam do środy na Bossa....
Teraz mogę napisać ALEŻ SIĘ CIESZE Z NASZEJ KRUSZYNKI :taktak: :taktak: :taktak:
Może prawda jest że to nie my sobie wybieramy czas i pore, ale to dzieci nas sobie wybierają!! :taktak:
Oby zdrówko było i wszytsko jak należy
-
Teraz mogę napisać ALEŻ SIĘ CIESZE Z NASZEJ KRUSZYNKI
wspaniale, że Ci się poprawił humor :)
-
a jak ja się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I cieszę się, ze Ty się cieszysz :)
-
Będę ciocią, będę ciocią!
:-)))))))))
Siostra :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Teraz mogę napisać ALEŻ SIĘ CIESZE Z NASZEJ KRUSZYNKI :taktak: :taktak: :taktak:
[/size]
no i cudnie :skacza:
-
Teraz mogę napisać ALEŻ SIĘ CIESZE Z NASZEJ KRUSZYNKI
Czekałam na te słowa :) :przytul: :przytul: :przytul:
Teraz juz wszystko będzie dobrze :skacza:
-
Moja mamcia przed chwilą dzowniła i pytaął czy teściowie wiedzą :drapanie: Twierdzi, ze powinni :tupot: Tylko zastanwiam sie czy przez telefon...czy juz poczekac jak przyjedziemy na święta.
Ehhh - nie wiem co robic..napewno slubu takiego jaki planowałam nie będzie - Nie chce wydawać tyle pieniązków - przydadza się na coś innego :brewki: Zastanawiam się czy termin zostawic i zrobic wtedy mały rodzinny slubik +obiad - rodzice, rodzeństwo (świadkowie)... czy skoro robimy malutkie to wczęsniej troche..penwie o tym pomysle pożniej... a moze tylko cywilia wziąśc..a potem kościelny :drapanie:
Musze zadzwonic do babki, zeby przypadkiem sukni nie zaczęła szyć... :tupot: a w czerwcu pomyslimy - nad czymś prostym :) moze nawet z tych samych materiałów - a moze całkiem cos innego... tylko musze dogadac się jak z zaliczką - czy ew. na jakąs inną prostszą mogłaby przejśc..szkoda 2,5 koła na suknie dla cięzarówki :tupot:
Nie wiem sama - napewno z lokalem musimy sie porozumieć... albo jakos sie dogadac, albo zpałcić kase..(kare, ale nie duza więc ok)...
Ale powiem wam, ze wiem że powinnam się tymi sprawami zając, ale boję sie, ze zapesze, ze wykracze coś nie tak.. Boje sie o maleństwo..wiadomo jak to jest teraz..a taka wczesna ciąza to..... nie wiem.. poczekam do USG 16 kwietnia... i najwyzje zaczne działać..chyba 2 tyg w ta czy w tamta nie maja znaczenia! :drapanie: A tak naprawde to powinnam poczekac do konca 1 trym, ale to bedzie juz za pozno.. :drapanie:
-
Vall, :przytul: Cieszę się bardzo :przytul:
Myslę że święta będa dobrą okazja aby powiedzieć teściom
-
ja też myślę, ze osobiście w Świeta, zajączka Im takiego zrobicie, ze hej :) !!!!!!!!!!!
-
Vall...hmm ja tak sobie mysle ze to juz 4 tydzien, jakby to byl pierwszy czy drugi to mozna by sie wiecej bac ale teraz chyba 2 tyg nie robia roznicy a poza tym....idac za ciosem moznby dojsc do 8 miesiaca bo wtedy to juz na 99% sie uda :)
myśle że powinnaś na spokojnie usiąść z przyszłym małżem :) i porozmawiać co i jak i kiedy załatwić. w czerwcu bedziesz hm....w 4-tym miesiacu...zalezy jak ci sie ciaza ulozy bo u niektorych nie widac nawet do 7 miesiaca u u niektorych widac juz przy 2. ale moim zdaniem nie powinnas rezygnowac z sukni. moze wybierzesz cos prostszego ale nie obieraj sobie tej przyjemnosci bycia panna młoda :) zobaczysz, bedzie cudnie i kiedys bedziesz wspomina ten moment z radoscia. zreszta pewnie jeszcze o tym pogadacie z rodzicami.
super ze palenie rzuciłaś - gartuluje !!! swoją drogą - taka mała istotka a już mamusie przekonała do zdrowego trybu zycia :)
-
no w koncu ktos to napisal! :los:
poprosimy fotke usmiechnietej przyszlej mamusi :D
Martus tylko prosze daj info jak bedziesz cos wiedziala z praca bo sie denerwuje czy napisalam wsio co trzeba..
-
Vall no nareszcie padły słowa że jesteś szcześliwa :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: a co do ślubu chyba faktycznie lepiej zrobić coś skromniejszego ale nie rezygnuj z tego o czym marzy kazda kobietka. Przecież panny mlode w stanie błogoslawionym tak ładnie wyglądaja w swoich sukienkach. może wystarczy zrobić drobne zmiany :drapanie:
Fajnie ze twoi rodzice cię wspierają. :skacza:
-
Panna Młoda z brzuszkiem, cudnie :-))
Martuś, zobaczysz, że będzie pieknie.
Piekniej niż by Ci sie teraz mogło wydawać.. :przytul: :przytul: :przytul:
-
swoją drogą - taka mała istotka a już mamusie przekonała do zdrowego trybu zycia
to prawda.... :)
nie powinnas rezygnowac z sukni
no pewnie całkiem nie, ale napewno inna musi byc :)
poprosimy fotke usmiechnietej przyszlej mamusi
hehe - mało wyjściow ajestem, ale pstrykne cosik dzie,s jutro to wam wkleje :)
prosze daj info jak bedziesz cos wiedziala z praca bo sie denerwuje czy napisalam wsio co trzeba..
Karolcia napenwo wisooki - skonsultowałm to jescz ez moim domowym layerem :) i unzał ze ejst bez zarzutów, nawet przesłał mi całe to orzeczenie ktore cytowałas :przytul: :przytul:
nareszcie padły słowa że jesteś szcześliwa
:skacza: :skacza: :skacza:
będzie pieknie.
Piekniej niż by Ci sie teraz mogło wydawać..
pożyjemy zobaczymy :tupot: :tupot: :tupot:
-
Vall pamiętaj że nadal czekam na Twój osobisty watek ciążowy :) :skacza: :przytul:
Dziewczyny może zrobimy głosowanie ?? ja jestem jak najbardziej na TAK!!
-
Ja też! :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Vall - ponowne gratulacje :D:D:D:D Teraz juz potwierdzonej wiadomosci :)
Ciesze sie bardzo :D :skacza:
-
pieknie Vall, że jesteś już w pełni szczęśliwa. Czekamy na dalszy ciag rozwoju fasolki :)
-
Vall: alez bombowa wiadomosc :skacza: Wielkie gratulacje mamusiu ;) :uscisk: Troszke sie sprawy slubne skomplikowaly, ale co z tego. Dzieciatko to najwiekszy dar jaki mozna dostac od losu. Mniejszy slub tez z Was uczyni meza i zone. :brewki:
-
a wlaaaaaaaaaasnie .. mam pytanko: :los:
moze to za wczesnie i sie nie orientuje jesio.. :blant:
jaki to przyblizony termin bedzie? :D moze w moje urodzinki? :skacza:
-
DiJeyDi Dziekuję :przytul:
Ewelina, Met - hmm... drugi wątek...pomysle, ale nie lepiej w jednym.... :brewki:
Poza tym moze ten slubny wątek starci na "wazości" bo nie to jest teraz istotne :) więc moze w calości tam sie przerzuce :) buahahha
-
jaki to przyblizony termin bedzie? :D moze w moje urodzinki? :skacza:
Czy Ty tez grudniowa jestes?? :brewki: Nie dosc ze Karolka to tez grudzien?? :hahahaha:
-
drugi wątek...pomysle, ale nie lepiej w jednym....
Ja tam jestem za jednym i tak się przecież będą przenikały, a tak łatwiej całość ogarnąć,
Martuś dobrze wiedzieć, że się nareszcie cieszysz :uscisk: teraz najważniejsze, żebyś o Was dbała i żeby fasolka zdrowo rosła, życzę Ci tego kochana bardzo, bardzo mocno :skacza:
-
carlunia no ja Mikolajowa :) 6 grudnia :los:
ostatnio tak se myslalam ze fajny czas na rodzenie :D :skacza:
z takim terminem latem ma sie super ksztaltny brzusio :los:
-
hehe apropo tematu - tak kiedys myslałam jak to zrobić by..... mieć a miare znośny brzusio latem gdy będa upały ale też by brzusio bbył już sliczny ciążowy - widzicie juz te sukienusie i buzeczki - ja tak :), by ciaza nie wypadała zimą bo wtedy dosc czesto choruję. hehe nie znalazłam dobrego terminu na zafasolkowanie. pewnie to dzidzia wybierze za nas :)
-
No u mnie wyglada na to, ze przyjście na świat będzie miało m-sce w okolicach 6-10 grudnia.... :)
Jak Bozia da :blagam:
-
pewnie to dzidzia wybierze za nas
Napewno :brawo_2:
-
No u mnie wyglada na to, ze przyjście na świat będzie miało m-sce w okolicach 6-10 grudnia....
super termin :los: :skacza:
-
Rajdowka: ja 20 grudnia, ale tez strzelec ;)
Vallus: czas pokaze kiedy maluszek bedzie chcial sie urodzic. Ja mialam sie urodzic 13tego grudnia..widac dobrze mi u mamy bylo i tak tydzien po terminie. Ale to normalne plus/minus tydzien ;)
-
Vall kochana super ze sie sprawy prostuja :przytul: :przytul:
a propos sukni - mysle ze wszystko zalezec bedzie od terminu jaki ustalicie no i dobrej woli Pani krawcowej :brewki: dzwon jak najszybciej jesli chcesz wstrzymac szycie ...
tak jak Carlunia napisala skromniejszy slub tez uczyni z was meza i zone :los: a w takich okolicznosciach oczywistym jest ze pieniazki na maluszka sie licza ogromnie :los:
trzymaj sie cieplusio mamusiu :los:
-
Vall ciesze sie ze wreszcie sie cieszysz :skacza:
ze slubem, moze nie rezygnujcie z wielu rzeczy, szkoda zebys pozniej zalowala, nie bierzecie przeciez slubu z powodu brzuszka tylko akurat sie tak trafilo, suknie bedzie mozna jakos tak zmienic ze bedzie ladnie lezala, a skad wiesz moze brzuszek bedzie calkiem maly :drapanie:
-
:skacza: Vall, :skacza: ja ja sie ciesze ,ze powolutku sama sie cieszysz z kruszyki :uscisk: i domyslam sie jak czujesz :skacza: tyle ,ze musisz pare spraw pozalatwiac z weselem i masz zupelna racje co do kameralnosci wesela , nie ma po co wyrzycac kasy tyle jak mozna ja przeznaczyc na nowo narodzone dziecko :uscisk: :skacza:
Trzymaj sie cieplutko kochana , trzymam kciuki :brawo_2: :skacza:
-
Martus wiem, że sprawa wesela tez jest istotna, że musicie porozmawiac, ustalić.... To musi byc Wasza decyzja, ale..... ja bym z niczego nie rezygnowała. Taki dzien jest raz w zyciu i tak jak napisała irishania Niunia nie jest głównym powoidem slubu, a poprostu chciała się wprosić i chwała za to :)
Co do sukni to wystarczy tak jak kiedyś pisałam wstążeczke dać pod biuścik i bedzie idealna, a jest tak cudna, że szkoda z niej rezygnować.....
Wiem, że kaska się teraz przyda, ale nie rezygnujcie z wszystkiego... Będziesz na początku 7 miesięca więc nie wiadomo kiedy i jaki brzusio będzie :)
Rozważcie wszystkie "za" i "przeciw" i do dzieła :) :) :)
-
Rozważcie wszystkie "za" i "przeciw" i do dzieła
tak zrobimy :)
Dziekuję dziewczyny za "głosy w dyskusji" :) Ppomyslim na d tym wszystkim :drapanie:
Dzis nudności tez są... poki co zapijam herbatką... :tupot:
-
rezygnowała. Taki dzien jest raz w zyciu i tak jak napisała irishania Niunia nie jest głównym powoidem slubu, a poprostu chciała się wprosić i chwała za to
tak samo myślę..szkoda byłoby z tego zrezygnować..
Co do sukni to wystarczy tak jak kiedyś pisałam wstążeczke dać pod biuścik i bedzie idealna, a jest tak cudna,
Andzia dobrze pisze..suknie spokojnie da się w pewnych miejscach poszerzyć..mozesz isc do tego salonu i zapytać babeczki..na pewno nie będzie problemu..
-
Andzia dobrze pisze..suknie spokojnie da się w pewnych miejscach poszerzyć..mozesz isc do tego salonu i zapytać babeczki..na pewno nie będzie problemu..
no wąłsnei będzie chyba - jak byłam zdjąc mairy to babka mówila, ze nie kazda da się przerobić i ż etą moja nie koneicznie - chyba chodzi o budowe częsci górnej - goretowej...
WYKRAKAŁA!! :skacza: bo mówiła o ciąży :tupot:
-
no wąłsnei będzie chyba - jak byłam zdjąc mairy to babka mówila, ze nie kazda da się przerobić i ż etą moja nie koneicznie - chyba chodzi o budowe częsci górnej - goretowej...
Dla chcącego nic trudnego... Martuniu Twoja góra jest wiązana to po 1, po 2 nie jest problemem umówić się z nią na ściąganie miary trochę później jak już biuścik nabierze rozmiarów ciążowych, a miejsce na brzuszek też da sie zrobić bez problemów :)
Możesz do niej iść powiedziec jaka jest sprawa i jak usłyszy, że chcesz iść gdzieś indziej szyć (małe kłamstweko dla zachety) to od razu "będzie sie dało" :taktak:
-
no wąłsnei będzie chyba - jak byłam zdjąc mairy to babka mówila, ze nie kazda da się przerobić i ż etą moja nie koneicznie - chyba chodzi o budowe częsci górnej - goretowej...
a mnie sie wydawało, że ona tak fajnie pod biustem jest szyta..hmmm..lepiej idź do tego salonu, żeby ustalić to sobie..ta suknia jest tak piękna i tak do Ciebie pasuje, że nie wyobrażam sobie Ciebie w innej :)
-
AndziaK, mysle podbnie - jak powiem jak sie sprawy mają to chyba problemów nie będzie... Babeczka wygląda :ok: Mysle podbnie jak ty - wstązka pod biustem..ale chyab be ztych halek wsyztskich - woałabym chyba luzno materiał ..tak mi sie wydaje..no ale zobaczymy..jak sie do neij wybiore w przysżłości :)
NO i ebz tylu wartsw...porsta, kremowa z koronką..(moze nawet nie bede musiała płącic za nią az tyle :) )
-
Vall, ja rowniez jestem tego samego zdania co Ania, nie powinnas rezygnowac z wszystkich slubnych planow, tyle serca w to wlozylas, tyle poszukiwan...nie rezygnuj z tego bo slub jest tylko ten jeden, jedyny raz i moze sie okazac, ze kiedys niesety tego pozalujesz :( Prosze zastanow sie mocno, moze zmien lokal na tanszy, zamiat dwodniowego wesela- jeden dzien, zamiast drogich zaproszen - tanszy wariant...wszystkie koszty idzie poobcinac :uscisk: Trzymaj sie cieplutko i poglaskaj brzusio z fasolka w srodku ode mnie :przytul:
-
Babeczka wygląda Mysle podbnie jak ty - wstązka pod biustem..ale chyab be ztych halek wsyztskich - woałabym chyba luzno materiał ..tak mi sie wydaje..no ale zobaczymy..jak sie do neij wybiore w przysżłości
NO i ebz tylu wartsw...porsta, kremowa z koronką..(moze nawet nie bede musiała płącic za nią az tyle )
Nooo moja Kochana Marcia jest znów sobą, znów optymizm i zapał :) TAK TRZYMAJ ! :przytul:
-
Martusiu, powiem tak: ślub i wesele z ząłożenia sa raz w życiu i nie warto z tego rezygnować. Możesz po prostu zmniejszyć skalę imprezy, ale po co zaraz skurczyc ją do obiadu??? A już w oóle nie rozumiem tego pomysłu z cywilnym :nie: Moja kuzynka była w 5 miesiący i było wesele i było super, możesz kiedys żąłować, że odpuściłaś...
A sukienkę masz cudną i nie zmieniaj jej, cudnie w niej wyglądasz, kilka zmian i bedzie git!!!!!
:przytul:
-
Martusiu, powiem tak: ślub i wesele z ząłożenia sa raz w życiu i nie warto z tego rezygnować. Możesz po prostu zmniejszyć skalę imprezy, ale po co zaraz skurczyc ją do obiadu??? A już w oóle nie rozumiem tego pomysłu z cywilnym Moja kuzynka była w 5 miesiący i było wesele i było super, możesz kiedys żąłować, że odpuściłaś...
A sukienkę masz cudną i nie zmieniaj jej, cudnie w niej wyglądasz, kilka zmian i bedzie git!!!!!
dokładnie!!
słuchaj kuzynka mojego Maćka była w szóstym miesiącu ciązy - mieli normalny kościelny i fajne wesele - agata szalała do 4 rano - brzuch był prawie nie widoczny!!serio
a potem polecieli na dominikanę i wszystko oki - teraz kacper ma coś ponad latka a jego brat ma się urodzić na dniach!
-
poglaskaj brzusio z fasolka w srodku ode mnie
zrobione :)
Marcia jest znów sobą
no nie do końca - teraz jest nas dwoje :skacza: buahhaha :)
w oóle nie rozumiem tego pomysłu z cywilnym
to tak wpadło w miedzy czasie, ale wiem, ze zaden sesn..Konkrodadotwy załawtia wszytsko :)
A sukienkę masz cudną i nie zmieniaj jej, cudnie w niej wyglądasz, kilka zmian i bedzie git!!!!!
oby podbne zdanie miała krawcowa :brewki:
-
Martusiu, powiem tak: ślub i wesele z ząłożenia sa raz w życiu i nie warto z tego rezygnować. Możesz po prostu zmniejszyć skalę imprezy, ale po co zaraz skurczyc ją do obiadu??? A już w oóle nie rozumiem tego pomysłu z cywilnym Moja kuzynka była w 5 miesiący i było wesele i było super, możesz kiedys żąłować, że odpuściłaś...
zgadzam sie! Panna Mloda z brzuszkiem to taki magiczny widok.. :) będziesz cudownie wygladac!
-
mieli normalny kościelny i fajne wesele
ale szczerze mi się wydaję że to będzie marnowanie kasy.... ja jestem minimalistką - moze wybiorę opcje środka, mniejsz eprzyjecie i nie do białego rana.. :drapanie: Podysktujemy z rodziami w domku :)
A TESĆIOWEI WIEDZĄ - juz nie wiem czy pisałam czy nie :drapanie: PEŁNA RADOŚC -tak przynajmniej przez telefon brzmiało :taktak:
-
Marcia coś jak Twoja tylko lekko przerobiona i w takiej Cie widze :)
(http://images.della.com/wc/fash/dressimages/moms_beadedascot.jpg)
TESĆIOWEI WIEDZĄ - juz nie wiem czy pisałam czy nie PEŁNA RADOŚC -tak przynajmniej przez telefon brzmiało
A kto im dał znać ?
-
A TESĆIOWEI WIEDZĄ - juz nie wiem czy pisałam czy nie PEŁNA RADOŚC -tak przynajmniej przez telefon brzmiało
:skacza: :przytul: super :D
co do przyjecia.. to jest na pewno trudna decyzja - my na poczatku tez nie chcac tradycyjnego wesela przyjmowalismy rozne opcje.. zawsze jednak sprowadzalo sie to do "problemu" do kogo ograniczyc liste gosci.. albo do ktorej godziny ma trwac.. jak pozniej "zakonczyc" impreze, czy ma byc tort itp..
-
AndziaK, SUPER TA KIECKA :brawo_2:
kto im dał znać ?
szczęsliwy przyszły tatuś :)
to jest na pewno trudna decyzja - my na poczatku tez nie chcac tradycyjnego wesela przyjmowalismy rozne opcje.. zawsze jednak sprowadzalo sie to do "problemu" do kogo ograniczyc liste gosci.. albo do ktorej godziny ma trwac
prawda!! No nic jescze chwilkę czasu mamy :) ZOabczymy co rodziciele myslą :) Ciekawa jestem :)
A dzis wiedczorem jad ejuz do Jasełka :) :tupot: Troche mam pietra heheheh, :mdleje:
-
kiecka rzeczywiscie.. tak sobie tez ją wyobrazalam :D :los: tylko chyba powinna byc do ziemi :) w sensie troszku mi przykrotka :drapanie:
-
Andziu, ta kiecusia jest prześliczna!
Martusiu moja kochana, proszę brzuszek pogłaskać i ode mnie! :D :przytul:
-
martuś baaardzo się cieszę z reakcji teśció :)!!!!!!!!!!!!!!
ja też jestem zza tym, abyś nie rezygnowała ze wszystkich slubnych planów, tylko ograniczyła imprezę :)
Co do wątków, to optuję za jednym, a po slubie przeprowadzka do bebikowa ;)
Pogłaskaj Dzidzię ode mnie :)
-
proszę brzuszek pogłaskać i ode mnie!
_________________
Pogłaskaj Dzidzię ode mnie
jak tak dalej pójdzie i wszystkie ciocie będa chciał gałski brzusiowi przekazywać... to jego mama nic innego nie zrobi :) :) :) tylko będzie głaskać :skacza:
-
jak tak dalej pójdzie i wszystkie ciocie będa chciał gałski brzusiowi przekazywać... to jego mama nic innego nie zrobi tylko będzie głaskać
Bo Mamunia jest od głaskania :) :przytul:
Ja też chcę pogilgać Niunię :)
I nie dziwię sie Tatusiowi, że zadzwonił do Rodziców, bo takie szczęście trudno trzymać w tajemnicy :)
-
:skacza:
i o to chodzi! :los:
-
AndziaK, ale cudna suknię wkleiłaś, normlanie miodzio :mdleje: rewelacyjnie się kompnuje z brzusiem, ale długość ta wydaje mi się lepsza niż do ziemi, jak się chodzi to możba butem zachaczyć, a po co suknię cały czas w rękach trzymać.
A jeśli chodzi o wesele, to ja też podzielam zdanie dziewczyn, madrze radzą, mniejsza skala, ale szkoda rezygnować.
-
długość ta wydaje mi się lepsza niż do ziemi, jak się chodzi to możba butem zachaczyć, a po co suknię cały czas w rękach trzymać.
nie no sukienka powinna miec taka dlugosc zeby nie bylo widac kostek tylko czubki butow i w zadnym wypadku nie trzeba bylo jej trzymac
-
Kobiałki Martunia suknię będzie miała w sam raz na długość i o to zadba juz krawcowa. Wiadomo że kostki muszą być schowane, ale długość taka coby sie nie ciągnęła po ziemi :)
Aha no i Martuniu juz chyba masz prblem butków głowy, bo wysoki obcas chyba odpada :)
-
Martuniu juz chyba masz prblem butków głowy, bo wysoki obcas chyba odpada
dokładnie - cos jednak czuwało, ze ich nie kupiłam :) :skacza:
-
Instynkt macierzyński Siostra! :skacza: :skacza: :skacza:
-
Kobiałki Martunia suknię będzie miała w sam raz na długość i o to zadba juz krawcowa. Wiadomo że kostki muszą być schowane, ale długość taka coby sie nie ciągnęła po ziemi
no, wszyscy wiemy o co chodzi :D :los:
-
AndziaK napisał/a:
Kobiałki Martunia suknię będzie miała w sam raz na długość i o to zadba juz krawcowa. Wiadomo że kostki muszą być schowane, ale długość taka coby sie nie ciągnęła po ziemi
no, wszyscy wiemy o co chodzi
:taktak:
-
A dzis wiedczorem jad ejuz do Jasełka :) :tupot: Troche mam pietra heheheh, :mdleje:
Hmmm, qrcze, a i tak pewnie nie uda nam sie na kawę skoczyć :mdleje:
-
Pozdrowienia dla nowej mamusi :) i małego ale ciągle rosnącego dzidziusia. Moja siostra brała ślub w 6 miesiącu ciąży i miała niezły balonik i nie rezygnowali z niczego i nawet dobrze się czuła tylko miała częstsze przerwy od tańców. Z niczego nie rezygnuj. Będzie świetnie-zobaczysz.
-
a i tak pewnie nie uda nam sie na kawę skoczyć
no moze byc problem.... penwie będa nieustanne debaty, w sb. przybywa Sisi z Lolkiem... a w pon już wracamy do Krk :drapanie:
Pozdrowienia dla nowej mamusi i małego ale ciągle rosnącego dzidziusia
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall, no to odemnie tez pogłaskaj brzusio :przytul:
-
Vall, no to odemnie tez pogłaskaj brzusio :przytul:
ode mnie też - obowiązkowo :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Vall to tak wirtualnie, a pomyśl sobie jak byśmy cie spotkały... zagłaskałybyśmy cię :skacza:
-
jak byśmy cie spotkały... zagłaskałybyśmy cię
:skacza: :skacza: :skacza:
-
Ja też dołączam do zagłaskiwaczy Fasolki :los:
-
Ja też dołączam do zagłaskiwaczy Fasolki
i ja też :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Zagłaskiwacze Fasolki :D
Hue hue
Widzę Valluś, że pod avatarkiem poważne dyskusje trwają. Licznik wcięło.
Ech. Prawdę mówiąc już się doczekać nie mogę Waszej decyzji..
-
już się doczekać nie mogę Waszej decyzji..
ja też :) :drapanie:
-
Ech. Prawdę mówiąc już się doczekać nie mogę Waszej decyzji..
ja też!!
-
met napisał/a:
Ech. Prawdę mówiąc już się doczekać nie mogę Waszej decyzji..
ja też!!
__________
no ciekawosc mnie zzera :tupot: :tupot: :tupot:
-
Widzę Valluś, że pod avatarkiem poważne dyskusje trwają. Licznik wcięło.
Ech. Prawdę mówiąc już się doczekać nie mogę Waszej decyzji..
No ,no ten wateczek trzyma w napięciu :taktak: :taktak: I co Valluś decyzja już jest?
-
spokojnie hehe jak Vall a coś zdecydować jak ciągle się głaska po brzuszku od ciotek forumkowych.... :)
hihi potem dzidzia Vall pierwsze słowo jakie powie to - Forum Ślubne :hahahaha: :skacza: :los:
taaaak chyba przesadziłam z wyobraźnią.
-
spokojnie hehe jak Vall a coś zdecydować jak ciągle się głaska po brzuszku od ciotek forumkowych....
hihi potem dzidzia Vall pierwsze słowo jakie powie to - Forum Ślubne
Wcale bym się nie zdziwiła... :skacza: :los:
-
:tupot: :tupot: Wiodze, że wodze fantazji zostały uruchomione :tupot: :tupot:
J apoki co spakowana, ale mdli mnie cłay czas z lekka, boli mnie , a raczej kłuje prawa strona brzucha i boli krzyż...no ale pewnie tak ma być.... :drapanie:
Oki...dziewczynki, żegnam was, jutro jak tylko znjadę chwile to sie odezwe :przytul: :przytul: :przytul:
-
a raczej kłuje prawa strona brzucha i boli krzyż
Spokojnie ja też tak miałam na poczatku...taki ból jak na @
-
Marciu kochana oszczedzaj się!!!!!!!!!!czekam na info :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
zobacz jak czekam :skacza: :skacza: :skacza:
-
Marciu z okazji Świąt ściskam WAS podwójnie!!!!szczesliwych zdrowych pogodnych Jajkowych Świąt zycze!!!
(http://img1.wapster.pl/mmssrv.aspx?id=3219271&countryID=26)
-
Martus: ja tez jestem zdania ze na pewno nie musisz rezygnowac ze wszystkich planow weselnych. Pieniadze to nie wszystko a takie wspomnienia bedziesz miala tylko raz w zyciu. A cywilny to juz w ogole..no chyba, ze to ma byc czysta formalnosc a nie na tym Wam zalezalo caly ten czas bo szykowaliscie sie do tego wesela. Moze byc mniejsze, skromniejsze, ale na pewno warto przezyc ten dzien ;) udanego pobytu w domku zycze i wyglaszcz brzuszek od kolejnej forumowej ciotki ;) :uscisk:
-
udanego pobytu w domku zycze i wyglaszcz brzuszek od kolejnej forumowej ciotki
martus - wesolych swiat z maluszkiem w brzuszku :skacza:
dbaj o siebie kochana i poglaszcz ode mnie tyz :los:
-
wyglaszcz brzuszek od kolejnej forumowej ciotki ;) :uscisk:
Martulka, ja też się przyłączam do głaskania :brewki:
Miłego pobytu i wesołych Świąt :przytul: :przytul: :przytul: :skacza:
-
ja też się przyłączam do głaskania
i ja i ja :skacza: :skacza: :skacza:
-
Martuś, widzę że juz spokojniej u Ciebie, możesz sie teraz cieszyć ze swojego szczęścia droga MAMUSIU!!!!! :skacza:
-
Marciu Kochana moja !!!!
Tobie życzę przede wszystkim zdrówka, duzo optymizmu, miłości ogromne ilości i żeby te Święta były dla całej Waszej 3 oraz Waszych rodzinek radosne, szczęsliwe i pogodne.... Smacznego jajka kurzęcego i dyngusa mokrego !!!!!
Ściskam mooocno :przytul: :przytul: :przytul:
-
Dziękuję bardzo :przytul: :przytul: :przytul:
A dla Was Kochane Forumki
Zdrowych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy,
suto zastawionych stołów,
dużo wody w poniedziałek,
bogatego zająca
i jak najmilszych spotkań w gronie przyjaciół i rodziny
życzy z całego :serce: Marta vel Vall
-
Martuniu i dziś mała maleńka uroczystość.... Wasza Niunia ma 5 tygodni :) :) :)
-
Martuniu i dziś mała maleńka uroczystość.... Wasza Niunia ma 5 tygodni :) :) :)
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Martusiu kochana,
zdrowych radosnych i pełnych nowego życia, szczęścia, nadziei i miłości Swiat Wielkanocnych życzy gosia i michał
-
Martusiu i ode mnie prosze poglaszcz Malenstwo/a :skacza: :skacza: :skacza:
Wszystkiego dobrego na Święta.. samego uśmiechu, spokoju i cudownych tylko myśli.. no i jak najlepszych dla Waszej rodzinki decyzji odnośnie Ślubu :przytul: :przytul: :przytul:
-
poglaszcz Malenstwo/a
Karolciu a co to za literówki o/a :brewki: :brewki: :brewki:
AndziaK, merkunek, gosia_kwiecień, rajdowka, :przytul: :przytul: :przytul:
-
poglaszcz Malenstwo/a
Karolciu a co to za literówki o/a :brewki: :brewki: :brewki:
hi,hi,hi :skacza:
-
Martuniu korzystając z okazji życzę Ci Szczęśliwych
i spokojnych Świąt Wielkanocnych .
Wiosny w sercu, pogody w duchu!
Samych słonecznych dni oraz dużo zdrowia dla ciebie i twojej dzidzi!
(http://republika.pl/blog_ds_1189624/2431110/tr/kylle1.gif)
-
Karolciu a co to za literówki o/a
no jeżeli to a to jedno z nich poczuje sie opuszczone! :los: :przytul:
-
Siostra Wesołych Świtą dla Ciebie, Fasolki i Przyszłego Tatusia! :D
:* w brzuszek, żeby nie bolało :przytul:
-
Karolcia :przytul: widzisz jaka ty jestes zapobiegawcza :brawo_2:
met, :przytul:
-
Vall z okazji Świąt dla Ciebie zyczenia szczescia i przede wszystkim zdrowka bo to teraz jest Ci najbardzoej potrzebne :przytul: :przytul: :przytul:
(http://img132.imageshack.us/img132/9316/easterdg0.jpg) (http://imageshack.us)
-
anusiaaa, Dzieki wielkie :przytul:
-
Marta ja tez życzę Ci abyś spedziła te Święta w cudownej i rodzinnej atmosferze, i tego by spełniły się wszystkie Wasze plany i marzenia :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall wszystkiego dobrego na te święta, żeby cie nie mdliło i byś mogła wcinać wszelkie smakołyki :), zdrówka zdrówka i jeszczez raz zdrówka, pogody ducha, radości i wszystkiego co ci sie marzy....
P.s. wiem że to jeszcze za wczesnie ale... jakoś jak myśle o Tobie i maleństwie to jakos czuje że będzie dziewczynka.... rzadko sprawdzaja sie moje przeczucia ale to dopadło mnie badzo ontensywnie. zobaczymy czy sie sprawdzi :)
-
Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych
wypełnionych nadzieją budzącej się do życia
wiosny i wiarą w sens życia.
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego Swięconego w gronie
najbliższych osób
szczerze życzy sandrunia
-
Vall Kochana z suknia cos przerob i ja jestem za weselem....przeciez wszyscy wiedza ile czasu juz je planujecie wszystko bedzie idealnie a Was bedzie Troje przed oltarzem bedzie dobrze zobaczysz :skacza: :brawo_2: :brawo_2:
Zdrowych Świąt Wielkanocnych,humoru dobrego,a przy tym wszystkim stołu bogatego.Mokrego dyngusa,smacznego jajka i niech te święta będą jak bajka.
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
jakoś jak myśle o Tobie i maleństwie to jakos czuje że będzie dziewczynka
tez mam takiego przeczucia :)
Milena, Sandrunia, Ewelina, Tylunia - :przytul: :przytul: :przytul:
-
Wklejam wam piersza fotke od kiedy wiem o fasolce... :)
(http://img99.imageshack.us/img99/1236/obraz012yx1.jpg) (http://imageshack.us)
Tak własnie spędzam więkoszsc dnia - leże bo mnie mdli...i zerkam co jakis czad do Was. Kobiałki - jaka witamina przeiwdziała ndnościa - B (ile) - moja sisi brała i nie pamięta numerka. :drapanie:
A tu bez szyji... jakos mi zimno :tupot:
(http://img201.imageshack.us/img201/9153/obraz014ix3.jpg) (http://imageshack.us)
Przed chwilą dojechał Karolek z sis i szwagrem. Zrobiło sie gwarno, tlocznie..zjedlismy obiadek... tzn ja zupe..bo jakos mi nie idzie... a od slodkiego mnie odrzuca.. :brewki: tyle dobrze :brewki:
-
Mnie na samym poczatku tez odrzucało a teraz ... budze sie nawet w nocy by zjesc cosik słodkiego :P
A co do witaminy to niestety nie wiem jaki numerek wogol enie wiedzialam ze na mdlosci pomaga witamina B.Jest wiele innych pomocnych sposobów.
A wcinasz jakies witaminki dla cięzarowek ?Jesli tak to moze uwazaj by nie przesadzic z ta witaminka.
-
A wcinasz jakies witaminki dla cięzarowek ?Jesli tak to moze uwazaj by nie przesadzic z ta witaminka.
jeszcze nie...Pani doktor powiedziała, ze jak bede 16-go to mi zleci badania i zaleci witaminki :) Póki co... trzeba jakos przeczekać! :tupot:
Jem tylko mojego bromergona :), folik i magnez, no i no-spe jak potrzebuje. :drapanie:
-
no no to teraz odpoczywaj :przytul: :przytul:
-
no no to teraz odpoczywaj :przytul: :przytul:
Tak teraz potrzebujesz dużo relaxu i spokoju :uscisk: :uscisk:
-
Vall, wypoczywaj ile się da :przytul: i wiecej usmiechu na fotkach poprosimy :skacza:
-
Co do daty slubu to...wszytsko zależy o daty obrony :drapanie: jak tylo poznam ja to będe mogła cosik zaplanować :)
Powiedzcie mi jaki jest najkrótszy okres wywieszania zapowiedzi przed slubem..zebym sobie mogla to wykalkulowac :) ?? Czy to jest np miesac, czy 2 tyg?? :drapanie:
-
Vall, wydaje mi sie ,ze miesiac ale lepiej sie ksiedza zapytac :drapanie:
-
U nas wisiały 3 tygodnie i tydzien po ostatnich zapowiedziach był ślub.
-
u nas nie ma normy po spisaniu protokołu wywieszaja moze to byc ok pol roku przed slubem :przytul:
buzka
-
Vall ja jestem za granicą i pytałam księdza na naukach kiedy musielibyśmy byc żeby spisać protokol i zeby się zmieścić z zapowiedziami. Powiedział z edwa tygodnie i na ścisłóśc wyliczył ze moglibyśmy przyjść do niego 23 sierpnia a ślub mamy 8 września.
-
milenaw, i to jest dobra wiadomośc :) :przytul:
-
Vall, Ciesze sie że mogłam pomóc :skacza: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall: biedactwo mecza Cie mdlosci, ale niedlugo pewnie to minie. Trzymaj sie cieplutko. Mi na ostatniej wizycie lekarka tez przypisala Folik. I juz zaczelam brac :)
-
Uff - cięzki dzionek dziś miałam - niedośc że męcza mnie stale nudności..to dotego po 3 godzinnej podrózy do Krk z rodzinnego domku wieczorem miałam wizyte tesciów - 1 wszą na naszych śmieciach. Trzeba bylo fason 3mać :mdleje: Padam :mdleje:
Mi na ostatniej wizycie lekarka tez przypisala Folik. I juz zaczelam brac
i bardzo dobrze..ja niestety ra zbrałam,raz nie - ostatnio nie..ale mam nadzieje, ze bedzie wsio ok! Mam od sis Folik o zwiększonej mocy - ale nie wiem czy mogę go sobie sama zapodawac..wole nie ryzkować :drapanie: Ale moze lepiej większe stęzęnie w moim stanie..poczekam do poniedziałku :tupot:
Jutro mam nadzieje nadgonić Wasze wąteczki, ale na dziś - Słodkich Snów mOje Drogie :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall: masz racje. Odpoczywaj bo to teraz dla Was najwazniejsze ;) Na ulotce w opakowaniu Folik jest napisane zeby go brac w pierwszym trymestrze rowniez. No i przed ciaza. A co do tej zwiekszonej dawki..zaszkodzic nie powinno ale moze lepiej lekarza zapytac ;)
-
Vall, jeśli masz kwas foliowy w dawce 5 lub 15mg możesz sobie śmiało brać....nie zaszkodzi....
-
:przytul: Biedna Martusia - te nudności są wykańczające :mdleje: Mnie tez męczyły - ani razu jednak nie było :drapanie: jakby to ładnie ująć - "efektu końcowego". Juz bym wolała - za przeproszeniem p... puścić niz się tak męczyć :przytul: :przytul: :przytul:
Ale niebawem pewnie zapomnisz o tych cholerstwie :przytul:
-
jeśli masz kwas foliowy w dawce 5 lub 15mg możesz sobie śmiało brać....nie zaszkodzi....
mam 15 :) to zaczne od jutra :) bo dizś wziełąm juz tą standardową!
te nudności są wykańczające Mnie tez męczyły - ani razu jednak nie było jakby to ładnie ująć - "efektu końcowego". Juz bym wolała - za przeproszeniem p... puścić niz się tak męczyć
no póki co u mnie tak samo Klusieńko :mdleje: No ale... :)
-
:przytul: Biedna Siostrzyczka.
A na fotkach wyglądasz olśniewająco :D
U nas zapowiedzi tak samo jak u Antalis.
Trzy tygodnie i tydzień po ostatnich - ślub.
-
ja też się zgadzam z opinią powyżej: WYGLĄDASZ OLŚNIEWAJĄCO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
-
Marciu tak mi Ciebie szkoda z tymi mdłościami :uscisk: co do zapowiedzi ksiądz nam kazał nie później niz 1mc przed slubem przykulac sie doniego.Mówiłam Ci ze bardzo fotogeniczna jesteś??? :skacza: :skacza:
-
U nas zapowiedzi tak samo jak u Antalis.
Trzy tygodnie i tydzień po ostatnich - ślub.
U nas tez :)
Ale warto sie ksiedza zapytac co by sie z reka w nocniku nie obudzic :brewki:
Vall zapodaj weselsza fotke z poswietach :los:
-
Dzieki za opinie - czyli jak widac min. miesąc z tymi zapowiedziami :tupot:
Zapodam wam fotki z Świat z domku :) z Lolkiem np :) Ale poki co wracam do roboty... Ledwo żyje..no ale to są uroki :tupot:
-
Valluś z zapowiedziami to tak
możesz w sumie kiedy chcesz ale tak na 3 tyg przed juz powinno być ale moja kolezanka która slub organizowała w 2 mies miała zapowiedzi chyba 2-tygodniowe i nie było problemu
Takze NO PROBLEM- to sie wszystko da załatwić
-
NO PROBLEM- to sie wszystko da załatwić
no tka byłoby super :) Dzieki Aniutek :przytul:
-
Valluś, a jakie decyzje na temat ślubu po rozmowach z rodzinką? :przytul:
-
a jakie decyzje na temat ślubu po rozmowach z rodzinką?
hmmm... napewno wcześniej, i ja sama zdecydowałam, z echce mały, cichy , skromny - taki mi się zawsze marzył..a potem zostałam rpzekoanna przez A. A teraz stanie na moim :) Wstępnie myslimy o 7.07 :) ale kurcze nie wiem keidy obrona... nie wiem czy z kiecka zdąze, z papierami etc..ale zaczne w to sie bawić dopiero po wizycie w przysżły pon..jak sie dowiem co i jak :)
-
Jejku!
Chcesz siostrę wyprzedzić :P
Niedobra Ty :D :przytul:
-
Wstępnie myslimy o 7.07 :) ale kurcze nie wiem keidy obrona... nie wiem czy z kiecka zdąze, z papierami etc..ale zaczne w to sie bawić dopiero po wizycie w przysżły pon..jak sie dowiem co i jak
spokojnie, ze wszytkim zdążycie..........a wizyty poniedziałkowej sama jestem ciekawa :tupot: :tupot: :tupot:
pozdrawiam :przytul:
-
a wizyty poniedziałkowej sama jestem ciekawa
:brewki:
ja już sie nią denerwuje - po pierwsze czy wsio ok, po drugie ile serduszek :drapanie: :tupot:
-
Łeeee, 7.07 - to ja sama z 1 września zostanę w odliczankach :mdleje:
Ale w sumie każda Twoja decyzja będzie najlepsza, bo to Twój ślub, Twój dzień. Buziaczki :przytul:
-
ja już sie nią denerwuje - po pierwsze czy wsio ok, po drugie ile serduszek :drapanie: :tupot:
wsio ok :przytul: wiadomo :przytul: ale z tymi serduszkami :tupot: jejcia, bliźników teraz jakiś wysyp był ostatnio, więc kto wie :brewki:
-
to ja sama z 1 września zostanę w odliczankach
jest jescze Anusiaaa, napewno otworzy swoje odliczanko :)
bliźników teraz jakiś wysyp był ostatnio
no to może już sie "wysypały".... :tupot: się okaże :tupot:
-
Hłehłe.
Podwójne szczęście :-)
-
oja ale zmiany! ciezko bedzie sie przyzwyczaic do innej daty Vallusi :los:
-
jest jescze Anusiaaa, napewno otworzy swoje odliczanko
no kochana Vall pamieta o mnie :uscisk: no ale zdradza mnie ehhh ty ;) 1 września taka ładna data :brewki:
A 7.07.07 noooo jest juz tyle dziewczyna na ta date ze ja nie wiem czy ty cos znajdziesz na ten termin :drapanie:
-
Kllusia, Ja mam ślub tydzień po Tobie :skacza:
Vall mam nadzieje ze wszystko bedzie ak jak chcesz no i będe czekała na wieści w poniedziałek. :przytul: :przytul: :przytul:
-
nie wiem czy ty cos znajdziesz na ten termin
wiesz - w moim osiedlowym kościólku nie sądze zeby było jakies natężenie :drapanie: a obiad z deserem dla powiedzmy 10-12 osob to chyba spokojnie :)
-
nie wiem czy ty cos znajdziesz na ten termin
wiesz - w moim osiedlowym kościólku nie sądze zeby było jakies natężenie :drapanie: a obiad z deserem dla powiedzmy 10-12 osob to chyba spokojnie :)
Ja myślę ze spokojnie dasz radę to załatwić. No ibędziemy mieć kolejną panne Młoda z 07.07 :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Ja myślę ze spokojnie dasz radę to załatwić
Milenko :przytul:
-
Ja tez mysle, ze dasz rade załatwic :) tym bardziej, ze widze planujesz przyjecie a nie całe wesele :)
-
Obiecany LOLEK :)
(http://img178.imageshack.us/img178/6431/dscn0395qk0.jpg) (http://imageshack.us)
Z Ciotką :)
(http://img178.imageshack.us/img178/9558/dscn0427zi4.jpg) (http://imageshack.us)
A tu rodzinnie - mama, babcia i ciotka :)
(http://img359.imageshack.us/img359/9965/dscn0443qu3.jpg) (http://imageshack.us)
-
śliczne fotki, sliczne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Trzy superowe Kobitki i sliczny Lolek :skacza: :los:
Ale podobne jestescie do siebie ;)
I dobrze widziec Cie znowu usmiechnieta Martus :przytul:
Malusio cudownie sie usmiecha :D :skacza:
-
Vall nie ma jak praktyka prawda :) A fotki bardzo ładne ;)
-
gosia_kwiecień, rajdowka, :przytul: THX jesteście Kofane :uscisk:
-
nie ma jak praktyka prawda
dokąłdnie :) mam jeszcze troche czasu żeby potrenowac :) Pewnie tlyko póxniej będzie porblem z noszeniem malucha- bo będzie cięższy ,a nie wiem czy cięzarówa mozna, raczej nie :drapanie:
-
wiesz - w moim osiedlowym kościólku nie sądze zeby było jakies natężenie a obiad z deserem dla powiedzmy 10-12 osob to chyba spokojnie
Vall - oczywiscie ze dasz rade to zalatwic - kochana bezproblemowo :przytul: :przytul:
dokąłdnie mam jeszcze troche czasu żeby potrenowac Pewnie tlyko póxniej będzie porblem z noszeniem malucha- bo będzie cięższy ,a nie wiem czy cięzarówa mozna, raczej nie
kochana praktyka czyni mistrza :los: przy swoim obudzona o 2 w nocy bedziesz mogla piruety wywijac :los:
a serio ciesze sie ze doszliscie do konsensusu w sprawie slubu :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: i milo widziec ze pogoda ducha wrocila :przytul: :przytul: bedzie super zobaczysz :skacza:
-
milo widziec ze pogoda ducha wrocila bedzie super zobaczysz
pogoda ducha wróciła :) ale kurka wodna nudności męczą ostro... :mdleje:
-
pogoda ducha wróciła :) ale kurka wodna nudności męczą ostro...
jeszcze troche i to przejdzie,trzymam kciuki za to bo to jest okropne bac się wyjść a ja tak miałam
-
ale kurka wodna nudności męczą ostro...
mnie dzis tez ale to po migrenie :mdleje: :mdleje: i slabawo mi :mdleje: :mdleje: wiec rozumiem i wspolczuje i sciskam :przytul: :przytul: pociesz sie ze niedlugo przejdzie ... no raczej powinno :drapanie:
-
Vall Śliczne zdjęcia :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: Życzę Ci żeby nudności przeszły jak najszybciej :przytul: Ciesze się że wrócił Ci humorek.
-
Martus no podobne jestescie do siebie z mama i siorka jak nie wiem :mdleje: :mdleje:
Ja to chyba jestem do listonosza podobna albo kominiarza :drapanie:
Lolus rosnie jak na drożdzach, no i oczywiscie do twrzy ci z bebiko :los:
-
niedlugo przejdzie ... no raczej powinno
3majamy sie tego pierwszego :)
Ciesze się że wrócił Ci humorek.
no nie ma wyjścia trzeba się cieszyć z daru losu i stawiac czoła przecinością :tupot:
podobne jestescie do siebie z mama i siorka jak nie wiem
hmmm, ja juz tego nie dostrzegam, ale wierze Wam :brewki:
oczywiscie do twrzy ci z bebiko
no nie może byc inaczej :skacza:
-
Martus, zdjęcia super, miło widzieć Cię znowu uśmiechniętą :skacza:
-
Martuś, Loluś słodziuteńki :) super, że dawna radosna Marta powraca :skacza:
-
Valluś, 3 krople wody!
Nie wyprzesz się rodziny ;-)))
Lolek cudny! Oj cudny :przytul:
-
ja też tak uważam, ,ze podobne do siebie jesteście niesamoweicie :)
MArtuniu, mam nadzieje, ze jeszcze troszkę i nudności Ci przejdą i bedziemy mogły się gdzieś spotkać na "lataniu" po sklepach ;)
-
Faktycznie, bardzo jesteście podobne do siebie z siostra :)
A lolus...piekny chlopczyk :) Bardzo ładny, buźka taka śliczna :) Superek :)
-
Martulka nadrobiłam zaległości :) :przytul:
Szkoda, że nie bedzie dużego wesela.... Ale to Wasza decyzja i szanuje ją i ciesze się z Toba :) :przytul:
Lolunio uroczy a wszystkie 3 Panie V. prezentują sie cudnie :)
A co z Twoim podaniem, bo chyba nic nam nie pisałaś, albo ja slepnę :drapanie:
-
co z Twoim podaniem, bo chyba nic nam nie pisałaś, albo ja slepnę
podanie złozone w zeszła śorde -dzis mija tydzień - Boss zaponzałs ie z ni już w zesżły czwartek, ale ani mru, mru.... Szczerz emówiąc to uważam, ze powinnam dostac odp. oficjalną :) Kadrowa, keirnwiczka jak to zwykle "głowy w piasek" i czekaja az ja sie do niego wybiore - juz kiernwiczka pytaął czy ide dzis - ale ja sie czuje tak fatalni, ze po pierwsze boje sie sama włuczyć po ulicach, po drugie nie wiem czy sie nie.... Moze do konca tyg któregos dnia bedzie lepiej to... sie przejde... Poza tym słyszałam, ze jutro sam Boss ma bcy na jakims meetingu u nas..to co..Góra do Mahometa :tupot:
Nie wiem - wg. wszlekich znaków na niebie i zmini -KOles nie ma szansy na odmowe, bo grozi mu proces...wg. powinien dac odp. a nei czekac az go odwiedze.... :drapanie:
-
Poza tym słyszałam, ze jutro sam Boss ma bcy na jakims meetingu u nas..to co..Góra do Mahometa
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: tak ma być !!!!!!
Nie wiem - wg. wszlekich znaków na niebie i zmini -KOles nie ma szansy na odmowe, bo grozi mu proces...wg. powinien dac odp. a nei czekac az go odwiedze....
Dokładnie, tym bardziej, że się źle czujesz..... :przytul: co za kolo !!!! :boks_4:
-
Rozmawiałm z babką z kadr, zaczeła mi rady dawac jak walcyzć z nudnosciami - ponoc Boss ma byc dzis o 13..powieidzłam,z ejesli dam rade to mzo epodejde.. :) powiedizął, zbeym jescze przedzowniłażeby na darmo nie chodzić :)
Chciałbym miec już jasnośc i z głowy - może się faktycznie przejdę :tupot:
a najlepszy jest mój tatko - "Idż, idż bo jak nie przyjmie pisma to wnosimy powództwo" :skacza:
-
a najlepszy jest mój tatko - "Idż, idż bo jak nie przyjmie pisma to wnosimy powództwo"
Tak jest Panie Tato, zgadzam sie :brawo_2:
Rozmawiałm z babką z kadr, zaczeła mi rady dawac jak walcyzć z nudnosciami
Jaka mila sie zrobila no no :brawo_2:
-
Tak jest Panie Tato, zgadzam sie :brawo_2:
Pozdrowienia dla Tatusia :D
Walcz Valluś, walcz z szefunciem.
-
Tatuś to skarb :) :)
Ja tylko dasz rady to idź :)
-
Wierzę, że będzie dobrze
Trzymam za to kciuki :brawo_2:
I bardzo Ci współczuję tych mdłości, mam nadzieję, że szybko mina
Ps. A Loluś :serce: cudny
-
:skacza: no i byłam u Bossa :skacza: Wsio gra i buczy :skacza: Pogratuluował :taktak: Powiedziałam że od next week ide na L4..... :tupot: I jestem Happy, ze sie poukładało :skacza:
:przytul: Wam kochane jescze raz bardz, bardzo dziekuję za pomoc i wsparcie :przytul:
-
A nie mowiłysmy :)
Teraz mozesz w pełni cieszyc sie swoim stanem :) :brawo_2:
-
JUPIJAJEJJJJ, JUPIJAJEJJJ, JUPIJAJEJJJJ !!!!!!!!!!!!
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Martuniu to teraz tylko dbaj o Niunię i pilnie ucz sie do obrony
Ależ się cieszę baaaardzo :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall to teraz czas skupić się na przyjemnościach :skacza:
-
No.. a nie mowilam? :P a czlowiek sie tyle nadenerwowal :mdleje: :los:
ale dostalas cos na pismie ze jest wycofane wypowiedzenie?
-
Vall to super że wszystko sie poukłądało i jest tak jak chciałaś :skacza:
-
Vall, No widzisz szkoda było tylko twoich nerwow. Super że sprawa się wyjaśniła :skacza: :skacza: :skacza: :przytul:
-
No i git!!! w końcu masz spokój :) Pięknie!
-
Dzięki dziewczynki once more :przytul:
Karolinko - na piśmie nic nie mam, ale mam oba moje :) więc nic nie ma w aktach :skacza:
Az się zadziwiłam - szefu mnei pogłaskał :skacza: po główce, przytulił, pogratulował..i kazał dbac o siebie i cieszyć się maleństwem :mdleje: Padłam prawie jak to usłyszałam :mdleje:
-
szefu mnei pogłaskał :skacza: po główce, przytulił, pogratulował..i kazał dbac o siebie i cieszyć się maleństwem :mdleje: Padłam prawie jak to usłyszałam :mdleje:
no, no, no..... widać, że szef czasem tez człowiek :) Fajnie, że tak się zachował. A nie mozna było tak od razu?
-
Martuniu ciesze sie razem z Toba :skacza:
Teraz primo: odpoczywaj
Po drugie : ucz sie co bys dr zostala
Po trzecie: Ciesz sie bebiko :skacza:
A Boss...naleza mu sie :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Karolinko - na piśmie nic nie mam, ale mam oba moje więc nic nie ma w aktach
a to gut :D
i co.. trza sluchac starszych? :los:
hehe szefunio juz widzial ta kase za odszkodowanie gdyby sie nie zgodzil :los:
-
No no to szeryf stanął na wysokości zadania..... szacuneczek mały for him :)
-
szacuneczek mały for him
no mały i owszem, ale tka jak Karolcia pisze :)
szefunio juz widzial ta kase za odszkodowanie gdyby sie nie zgodzil
:skacza: :skacza: :skacza:
najważniejsze, ze jest good..i moge przestac o tmy myślec...:)
-
najważniejsze, ze jest good..i moge przestac o tmy myślec...:)
:brawo_2: dokładnie tak :skacza: :przytul:
-
Teraz to już możesz zająć się najważniejszymi kwestiami, czyli dbaniem o siebie i Fasolkę oraz przygotowaniami do obrony. Super :skacza:
-
Vallus: super, ze sie wszystko dobrze uklada. Karolek rosnie :skacza: Mam nadzieje i zycze Ci, zeby usmiech teraz coraz czesciej goscil na Twojej twarzy ;) Dbaj o siebie :uscisk: I Fasolke ;)
-
O Martuś jakie dobre wieści :skacza: Fakt, że gdyby szefuncio zachwałby się inaczej miałby sprawę z góry przegraną, ale się szarpnął na czułości, no no :brewki:
Cieszę się, że tak Ci się wsio układa :uscisk:
-
**sloneczko**, jumi_1979, carlunia, katarzyna_84, :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Teraz to już możesz zająć się najważniejszymi kwestiami, czyli dbaniem o siebie i Fasolkę oraz przygotowaniami do obrony.
DOKŁADNIE :)
-
no to teraz trzeba się uspokoic, poodpoczywać troszkę, nie? Nie zawracaj sobie teraz głowy jakimis głupotami, tylko słuchaj fajnej muzy, czytaj ciekawe książki (nie tylko te co potrzebne do Dr) ogladaj duzo filmów romantycznych i luzuj sie ile wlezie !!!!!!!!!!
-
to teraz trzeba się uspokoic, poodpoczywać troszkę, nie
dokładnie :) bede sie starać :)
-
AndziaK napisał/a:
szacuneczek mały for him
no mały i owszem, ale tka jak Karolcia pisze rajdowka napisał/a:
szefunio juz widzial ta kase za odszkodowanie gdyby sie nie zgodzil
no facet sie ladnie zachowal - nie powiem ze motywowany ww czynnkiami - kasa lub obawa przed powodztewm procesowym - ale mimo wszystko :los:
grunt kochana ze sie ulozylo :przytul: :przytul: :przytul:
asiaItomek napisał/a:
to teraz trzeba się uspokoic, poodpoczywać troszkę, nie
dokładnie bede sie starać
wlasnie wlasnie - musisz troche sie polenic kochana - po tym stresie ci sie nalezy :przytul: :przytul: :przytul:
ej jak sie ciesze ze wszystko wrocilo do normy :skacza: :skacza:
-
Witam kochane foremki :przytul:
Ja dziś ledwo dycham, nudności nie dają spokoju. Hmmm :drapanie: - mam nadzieje, że przejdzie z czasem, ale jesli ma trzymać jescze przez min. 2 miesące to strach sie bać :mdleje: :mdleje: :mdleje:
-
Ja dziś ledwo dycham, nudności nie dają spokoju.
biedactwo :przytul:
mam nadzieje, że przejdzie z czasem, ale jesli ma trzymać jescze przez min. 2 miesące to strach sie bać
no wiem że każda z nas to indywidualny mechanizm ale mi przeszło po tygodniu jak zaszłam w ciąże i mam nadzieję że dłużej cię nie będzie męczyło-bo to okropne
-
martusiu, baaaaaaardzo się cieszę z takich super wiesci :)
-
Ja dziś ledwo dycham, nudności nie dają spokoju. Hmmm - mam nadzieje, że przejdzie z czasem, ale jesli ma trzymać jescze przez min. 2 miesące to strach sie bać
Moja kochana Marcia :przytul: :przytul: :przytul:
Mam nadzieję, że nudności szybko pójdą precz :) :boks_4: :boks_4: :boks_4:
-
Martunia bidulko :przytul: Na pewno szybko nudnosci mina...wszystko co Zle juz minelo to i to na pewno zniknie :los:
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall - super, ze z pracą wszytko udalo się po twojej mysli!!
mam nadzieję, że mdłości miną szybko; biedaczku :przytul:
a L4 to zazdraszczam!!super - tylko odpoczywaj i dbaj o siebie!!
juz tak blisko do 16tego - nie mogę sie doczekac twojej wizyty u lekarza
ciekawe ile fasolek :brewki:
-
Martunia to my pogłaskamy po brzusku , żeby nudności szybko przeszły :przytul:
takie wirtualne głaskanie :przytul: :przytul: :przytul:
.... lepiej?
-
Odpoczywaj, relaksuj się zostaniesz mamusią :skacza:
A z tymi filmami romantycznymi to nie przesadzaj bo się nam będziesz łzami zalewać. Masz się cieszyć i ropieszczać. :los:
-
takie wirtualne głaskanie
.... lepiej?
o tak :)
Anusia - :) z ta ilością to będzie cikawostka :) Wazne, zbey było zdrowe... :tupot: i wszystko szlo jak należy! :)
Ja własnie zabieram się za snadanie - mam ochote jeśc więc trzeba korzytsac - buła postna i herbatka, zbey nei przesadzić :mdleje:
-
Ja własnie zabieram się za snadanie - mam ochote jeśc więc trzeba korzytsac - była i herbattka, zbey nei przesadzić
Wcinaj kochana przeciez jest was dwie :los:
-
Ja też głaskam brzusio :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Smacznego !!!
-
nareszcie w domku i w łóżeczku :)
Teraz moge poprzeglądac co u Was :hahahaha:
Powiem Wam, ze generlanie lepiej czuje sie popoludniu, wieczorem niz wczesniej :)
Oki mykam do Was :)
-
Po pierwsze to gratuuuuuuulllllllllaaaaaaacccccjjjjjjjjjjjjeeeeeeeeeee Vall :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: i duzo całusków w brzusio... :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
tak długo mnie nie było że widze poważne zmiany, gratuluje szefa mój zbladł jak usłyszał że wychodze za mąż a co dopiero jak bede w ciąży...ale na razie sie nie zamosi.
teraz odpoczywaj kochana, dbaj o siebie i jedz za dwoje :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Powiem Wam, ze generlanie lepiej czuje sie popoludniu, wieczorem niz wczesniej
to chyba jak większość :)
-
teraz odpoczywaj kochana, dbaj o siebie i jedz za dwoje
no odpoczywac to cięzko, ale staram się :) dbam o siebie - choc nie bradoz wiem co szczególnego mogłabym robic :taktak: a z jedzeniem - to raczje jem mniej niz wcześniej :) no ale to szkodliwe nie jest :)
no ale po pon. biore sie za sprwy slubne :) w zaleznosci co sie dowiem :drapanie: mam andzieje, ze wsio będzie ok :drapanie: Wtedy dzownie do babeckzi od sukni na poczatek, potem wybierzmey sie do ksiedza, a potem zerkniemy do pobliskich lokali zbey jakis obiad zoragnizowac :)
-
no ale po pon. biore sie za sprwy slubne
Ciekawa jestem jak to wszystko wyjdzie ale szkoda mi tez troszke tych wszystkich twoich przygotowan, tego zapalu :popija: no i oczywiscie "naszej" daty 1 wrzesnia :popija:
No i jak bedzie wygladala nowa sukienka....to tez jest very interesting :drapanie:
-
No i jak bedzie wygladala nowa sukienka....to tez jest very interesting
hehehe - me too :)
Wiecie co Wam powiem :brewki: poki co, poza pzykrymi objawmai typu mdlości, wzdęcia zauwazyłam poza samym faktem Fasolki, ktory ogrmonie cieszy i uszczesliwia - jedną przyziemna oznakę :brewki: PIersi mi urosły :) buhahaha, a raczje zminily kształt - ala silokony :) buhahahah Szkoda, że na codzień takie nie bywają :skacza:
-
a raczje zminily kształt - ala silokony :) buhahahah Szkoda, że na codzień takie nie bywają :skacza:
Vall: ja wlasnie mam taka nadzieje, ze w ciazy piersi sie powieksza :skacza: Moze przy okazji jeden kompleks mniej bede miala ?? :hahahaha:
Najbardziej mnie cieszy, ze wyraznie humor Ci sie poprawil. Mimo mdlosci, ktore na pewno niedlugo minal ;)
-
raczje zminily kształt - ala silokony buhahahah Szkoda, że na codzień takie nie bywają
hehe nono tez chce :skacza: :los:
-
wyraznie humor Ci sie poprawil.
to prawda :)
Mimo mdlosci,
oj do południa cięzko sie pozbierac, potem jakos lepiej...no ale licze ż emina, albo dostane od doktorki jakies srodki cudowne :)
-
Najbardziej mnie cieszy, ze wyraznie humor Ci sie poprawil. Mimo mdlosci, ktore na pewno niedlugo minal
o to samo pomyslalam :taktak: :los:
-
:skacza: Mnie biust urósł w pierwszej ciązy o trzy numery :los: I zostało, ale doopa też :los: bo jadłam miód, miód i jeszcze miód :los:
Martusiu ludzkie panisko z Twojego szefa - popatrz jak wszystko Ci sie pięknie układa :przytul: Dbaj o siebie i Twoje drugie maleńkie serduszko :przytul:
-
Martus - humorek wrocil :przytul: :przytul: biust sie powiekszyl :los: jesli Kllusi przepowiednia sie spelni to zostanie :los:
same plusy :skacza:
ech kochana - ciesze sie przeogromnie :skacza:
tylko powiedz co z sukienusia :drapanie: jakies wizje, plany, zmiany???
-
jakies wizje, plany, zmiany???
wizje mgliste są :) ale będe wiedzieć więcje jak spotkam się z panią z salonu, a zrobie to po najbliższejw izycie jak będzie wszytsko ok :) pewnie we wtorek, środe :)
-
Martuniu biuścik a la silikon ?! Nooo to ja się chyba biorę do roboty :los: :los: :los:
Oby tylko taki pozostał po ciąży, ale Kllusia pewnie prawdę pisze więc jest realna szansa na poprawę zawartości mojego cycnika ;)
Czyli w przyszłym tygodniu wszystko się wyjaśni i Marcia z wrodzoną werwą zabierze się do organizacji TEGO dnia, wspierana przez Niuniusię pod serduszkiem :) :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
biuścik a la silikon ?! Nooo to ja się chyba biorę do roboty
:skacza: No kochana nie am co tracic zcasu :) :skacza:
Choc tak po przemysleniu - to lepiej teraz nie, bo jakbys miaął się czuć tak jak ja, to srednio fajnie na weselicho :drapanie:
-
ALe się cieszę, że się wszystko ułożyło :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Fantastycznie :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
A tych mdłości to bardzo Ci współczuję, ale mam nadzieję, że szybko miną :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Choc tak po przemysleniu - to lepiej teraz nie, bo jakbys miaął się czuć tak jak ja, to srednio fajnie na weselicho
Wiesz, że ja tez o tym pomyślałam...... :drapanie: Ale tak bardzo juz bym chciała :skacza:
Czas pokaże jak to z tym wszystkim wyjdzie :)
-
Mam nadzieję, że mdłości szybko miną :przytul: Ale na pocieszenie masz parę centymetrów więcej w biuście, a jeszcze jak zostanie, to już w ogóle super :skacza:
-
Oj ciesze się że ci wrócił humor :brawo_2: choć napewno mdłości dokuczają i ma się ich po uszy ale jeszcze troche. Mi też w ciąży urosły i to dość sporo ale jak spaliłam pokarm i przyszła środowiskowa to kazała mi się wiązać i ja głupia ją posłuchałam i mam teraz 2 pryszcze.
-
Mi też w ciąży urosły i to dość sporo ale jak spaliłam pokarm i przyszła środowiskowa to kazała mi się wiązać i ja głupia ją posłuchałam i mam teraz 2 pryszcze.
:mdleje: :mdleje: :mdleje:
Ale te "pryszcze" to mnie powaliły :los: :los: :los:
Tak więc Marcia, żadnych opinających cycników !!!! :ban: :ban: :ban:
-
żadnych opinających cycników !!!!
:skacza: sie postara, się zrobi :skacza:
-
Marcia rozmowa wre widze!!!!!!o pryszczach i innych tematach!!!!ale bardzo bardzo bardzo sie ciesze ze wszystko powoli sie klaruje u Ciebie :uscisk: :uscisk:
-
Wiecie co - niezły zbieg okoliczności :mdleje:
Własnie dzwoniła babka z mojej restauracji weslenej z pytanie czy robimy poprawiny :mdleje: bo ktos chce cos rezerwowac w niedziele, wiec od razu sprzedałam jej info ze w zwiżzku ze sprawami rodzinnymi pradopodobnie rezygnujemy , ale dam jej znac w przysżłym tyg... :mdleje: Zaskoczyła mnie - ale w sumie dobrze bo cos nie mogłam sie zmóc na tel. do niej, a tak juz mniej więcej wie ze moze sie spodziewac..a ja bede musiał dzwonic tam next week :skacza:
-
To dobrze że tak się złożyło. :)
-
e no to sprawy sie rozwiazuja.. ale tu musze wtracic swoje 3 grosze.. :los:
tak se jednak ostatnio pomyslalam ze przykro mi i szkoda, ze nie bedzie Martuni relacji z imprezki.. o! tak po cichu myslalam, ze pojade taki kawal zobaczyc Mloda Pare na zywo.. a tu klops :mdleje:
Mam nadzieje, ze sie nie pogniewasz Martus ze tak wsio co mysle to pisze :drapanie:
Moze tak na udobruchanie wrednej foremki jakies foteczki? :los:
-
Mam nadzieje, ze sie nie pogniewasz Martus ze tak wsio co mysle to pisze
no daj spokój - pisz co tylko ci w głowie zaświta :)
A ja poczuniłam zakup - cyckonosz, coby mnie nic nei gnitoło - bez drutów, usztynwien i innych badziewi...ale wiecie co.......... mierzyłam, mierzyłam i kurka muisałm kupic o numer większy niż zwykle :mdleje: tylko w takim czułam sie dobrze :mdleje:
Kupiłam sobie jeszcze cichobieżki - zeby nie męczyć sie na obcasach, a że cieplutko na polku to i fajnei sie będzie śmigać :)
A jutro planuje jakis wypad na łono przyrody :) Ma byc cieplutko i słonecznie :tupot:
-
A to moje cichobiegi a la kierpce :)
(http://img168.imageshack.us/img168/2823/p4130418xb3.jpg) (http://imageshack.us)
A więcje fotek może jutro - po wypadzie za miasto :skacza:
-
Vall fajowe te twoje cichobiegi , tez czegoś podobnego szukam :skacza:
-
cichobiegi superaśne :)
na pewno bedzie ci wygodnie i bedziesz delikatnie buja swoja dzidzie pod serduszkiem :)
-
super cichobiegi Martus :los:
uffffffffffff sprawy ci sie same rozwiazuja widac :los:
A jutro planuje jakis wypad na łono przyrody Ma byc cieplutko i słonecznie
u nas tez cieplutko slonecznie a tu kuc trzeba :mdleje: :pogrzeb: :pogrzeb:
-
O wypad na łono natury zrobi dobrze dla baby i dla mamy :) czekamy na fotki :tupot:
-
Vall: a mdlosci nadal dokuczaja czy moze troszke lepiej?? Z biustem super sprawa. :hahahaha: Licze na takie efekty specjalne ogromnie :skacza: :skacza:
-
Ha! Martus kochana, mam nadzieje ze sie nie pospieszylam :D :los:
Wszystkiego cudownego, najlepszego i co tyyyylko sobie zapragniesz,
Samego usmiechu, milosci, szczescia i oczywiscie cudownej rodzinki!
Buzka! :uscisk: :przytul: :Daje_kwiatka:
-
(http://hanula1950.blox.pl/resource/torcik.gif)
Wszystkiego najlepszego :D :pijaki:
-
HAPPY BIRTHDAY TO YOU HAPPY BITHDAY TO YOU HAPPY BIRTHDAY DEAR MARTA HAPPY BIRTHDAY TO YOU :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
kochana - wszystkiegop naj naj naj naj naj - mnostwa szczescia i radosci i spelnienia marzen :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Martusiu kochana :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:
Wszystko co było Twoim marzeniem...
Co jest i będzie w przyszłości,
niech nie mija z cichym westchnieniem,
lecz się spełni w całości.
Wszystko, co piękne i upragnione, niech będzie w Twoim życiu spełnione!
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
W dniu urodzin Kochana moja, niech się śmieje buzia Twoja, niech zniknie złość i troska, żyj w szczęściu i radości. Miej w tym dniu dużo gości, zdrowia życzę jak najwięcej i całuję najgoręcej.
Dużo zdrówka życzę Tobie i twojej małej fasolce.
-
:disco: :koncert: :koncert: :koncert: :bukiet: wszystkiego najlepszego Vall :Zakochany: to o czym marzysz by sie spelnilo a to co kochasz by Twoim bylo :uscisk: :serce:
-
Heheheheh STO LAT STO LAT NIECH ZYJE ZYJE NAAAAAAAAAM!!!!!!! :skacza: :pijaki: :bukiet: :urodziny: Wszytskiego dobrego Kochana!!!!!!! :uscisk:
-
Karolciu :przytul: :przytul: :przytul: :serce:
Elciu :przytul: :przytul: :przytul: :serce:
Megus :przytul: :przytul: :przytul: :serce:
Kllusiu :przytul: :przytul: :przytul: :serce:
Sandrunia :przytul: :przytul: :przytul: :serce:
Jaguś :przytul: :przytul: :przytul: :serce:
Di :przytul: :przytul: :przytul: :serce:
Dziekuję wszytskim Wam i kazdej z osobna :Zakochany:
p.s. teraz wieczorami jest mnie mniej na forum, bo kurka padam sapc o 20 :mdleje:
Dzis zaplanowany wypad na tor kajakowy- spacerek, A. z bratem i szwagierka posmigaja na rolkach ja sie po dotleniam na kocyku z ksązeczka..moze slonka troche zlapie, bo jakos blado wygladam ostatnio przez te mdlości :drapanie:
-
Kochana Siostro!
Wszyyyyyyyyyyyyyyyystkiego najlepsiejszego w dniu urodzin. Coby się spełniły wszystkie Twoje marzenia. Te większe i te mniejsze.
W tym szczególnym okresie życzę Ci także, żeby sprawy ślubno-weselne ułożyły się tak, jak tego chcesz.
Niech nic nie zaprząta teraz Twojej kochanej główki.
A właściwie dwóch główek :-)
Chciałabym powiedzieć kiedyś osobiście Twojemu Maleństwu, że ma CUDOWNĄ MAMĘ!
-
met, :przytul: :przytul: :przytul:
Chciałabym powiedzieć kiedyś osobiście Twojemu Maleństwu, że ma CUDOWNĄ MAMĘ!
:serce: Metuś aż lezka w oku mi sie zakręcila :serce:
-
met napisał/a:
Chciałabym powiedzieć kiedyś osobiście Twojemu Maleństwu, że ma CUDOWNĄ MAMĘ!
Metuś aż lezka w oku mi sie zakręcila
Vall ale to szczera prawda :skacza:
ech kochana - wypad na spacerek :skacza: :skacza: tez bym chciala ...
milego dnia :przytul: :przytul:
-
wypad na spacerek tez bym chciala ...
milego dnia
Kochana ja też powinnam sie uczyć, ale jescze dzis daje sobie wolne, od wtorku planuje miec fajrant od pracy :) wtedy bede walczyc :)
milego dnia
i nawzajem dla Was wszytskich zmykam sie podnieśc i sprawdzic jak żoladek, bo jak leże to go czuje delikatnie a co będzie jak wstane :drapanie:
-
Vall, przyjmij i ode mnie najserdeczniej życzenia urodzinowe!!
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Sto lat Sto lat niech żyje żyje nam!!!!!!
Wszystkjiego naj naj naj w dniu urodzin!!! Ściskam Was cieplutko :skacza: :uscisk: :przytul:
-
Wszystkiego najlepszego: dużo zdrówka, miłości, optymizmu, kochających ludzi dookoła i szczęśliwie przebiegającej ciąży :przytul: :przytul: :przytul:
-
Sto lat sto lat sto lat sto lat niechaj żyje nam, nieech żyyyje naaaaam!!!!! A ktooooo????? Vall ze swoją fasolinadą!!!!!!!!! :skacza: :skacza: :skacza:
-
Anusia, Ewelina, Kasiu, Gosiu :przytul: :przytul: :przytul: Ogromniaste dzięki :serce:
-
A teraz juz naprawdę uciekam na świerze powietrze :) :tupot:
-
Martusiu!
Z okazji Twego święta życzę Ci kolejnych dni, miesięcy i lat pełnych miłości i radości oraz ciągłego uśmiechu na twarzy. :bukiet:
-
:bukiet: Martuniu wszystkiego naj naj najlepsiejszego :bukiet: przede wszystkim dużo zdrowka dla Ciebie i malenstwa :uscisk:
-
:urodziny:
wszystkiego naj naj naj
:urodziny
-
STO LAT Vall :bukiet:
-
(http://img156.imageshack.us/img156/3297/826rk4.jpg) (http://imageshack.us)
WSZYSKIEGO CO NAJ :los:
-
Vall, wiesz , że u siebie w szpitalu , chyba na żeromskiego mozesz rodzic za darmow wodzie :D
...to tyle z ciekawostek :los:
-
vall wszystkiego co naj naj lepsze spełnienia tego o czym marzysz!!!!!!!! :Daje_kwiatka:
-
Z okazji urodzin życzę Ci ...
- szczęścia - zawsze i wszędzie
- miłości - tej prawdziwej - magii
- na co dzień - radości
- także bez powodu - słodyczy
- landrynek i marcepanu
- odwagi - nawet w nocy
- energii - tylko tej pozytywnej.
[/color](http://www.madzik.pl/gify01/new01/rose23.gif)
-
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, przede wszystkim zdrowka, pogody ducha, samych słonecznych dni i wsparcia oraz miłości bliskich Ci osób :bukiet: :bukiet:
-
:skacza: Dziewczynki wielkie, wielkie dzięki za życzonka :przytul: :przytul: :przytul:
Elcia - będe miała na uwadze to co napisałas :)
-
Obiecanych kilka fotek :)
Vall na łonie natury :blant:
(http://img409.imageshack.us/img409/6586/p4140002ly8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img409.imageshack.us/img409/7377/p4140005el4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img158.imageshack.us/img158/282/p4140009rw1.jpg) (http://imageshack.us)
-
hehe ostatnia fota jaka fajowa :D :los:
Przyszly Tatus - glowa rodziny pilnuje swoich Skarbow :los: :skacza:
-
Przyszly Tatus - glowa rodziny pilnuje swoich Skarbow
:taktak: :taktak: :taktak: :taktak: :taktak:
-
Jak pięknie zielono wokół - tylko wypoczywać :skacza:
-
a i jescze "obiadek" :) :) :)
(http://img118.imageshack.us/img118/3076/p4140048ig1.jpg) (http://imageshack.us)
dzisiaj wyjątkowo - miałam zchcianke :) buahhah
-
Martus najlepsze życzenia urodzinowe, żeby dziecinka rosła zdrowa i żebyś zawsze była szczęśliwa :przytul: Sto lat Kochana :przytul: :przytul:
-
anelle82, :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall - uwielbiam sałatki z KFC! :) Fantastyczne są :)
-
Martuniu kochana, Ty wiesz, że Ci życzę najlepiej jak tylko można i tego, co siedzi najgłębiej w Twoim serduszku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Martuś kochana ...
(http://img76.imageshack.us/img76/7672/2007020419335013ln7.gif) (http://imageshack.us)
Samych szczęśliwych dni w życiu, uśmiechu na twarzy, słonecznych promyków w pochmurne dni, lata zimą i wiosny jesienią, to o czym marzysz - by Twoje było, a czego pragniesz by się spełniło.
(http://img260.imageshack.us/img260/8499/2007020412002220ye6.gif) (http://imageshack.us)
-
no i znowy tylko o rok jesteś ode mnie młodsza :D Wszystkiego najlepszego, najzdrowszego, najukochańszego :Daje_kwiatka:
-
Valuś fajne fociaki , tylko czemu takie malutkie !!
Ja tu niedowidząca (przez te godziny spędzone przy komputerze... nie powiem na jakim forum :brewki: ) ,
i każesz mi tu tak wysilać wzrok żeby dojrzeć twoją buźkę :mdleje: :brewki:
-
Vallus - foteczki bomba :skacza: :skacza:
rob ich jak najwiecej kochana zebys miala pamiatke no i nam wklejala oczywiscie :los:
-
a ja tam wolalabym z tej foty twisterka :los:
chociaz ostatnio jak bylismy wzielam tez salatke.. zeby pozniej nie bylo wyrzutow sumienia :los: :mdleje:
-
hihih twister is the best :los:
co jak co ale ze wszystkich fast foodow chyba i tak w KFC jest w miare normalne jedzenie...no przynajmniej ma smak.
Vall super że tak miło spędziliście dzień. dziś była super pogoda.
-
:bukiet: :bukiet: :bukiet: :urodziny: :urodziny:
WSZYSTKIEGO NAJ....
-
Martuniu kochana!!!!!!!!!!! :Zakochany: :Daje_kwiatka:
Dużo zdróweczka, radości, miłości, szczęścia, spokoju i cudownej ciąży i pieniążków, zeby na nic Wam nie brakowało :) :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Z okazji urodzin,
które są raz w roku
Niechaj będą szczęśliwe
i pełne uroku
Składam Tobie szczere życzenia
Aby się spełniły
najskrytsze marzenia
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
DZIĘKI DZIEWCZYNKI ZA ŻYCZONKA :przytul: :skacza:
Ja doero teraz na forum, bo ledow zyje :) wczoraj padłam po "wycieczce" a dziś była powtórka z rozrywki.. :tupot: poza tym dzis troche gorzej z moimi nudnościami..ale daje rade :)
Jak imageshack zadziała wrzuce fotki z dzisiaj :)
p.s. ja generlanie tez wole twistera w KFC ale wczoraj miałam ochote akurat na Sałate :)
-
O będą fotki :brawo_2:
-
będą fotki
no będa , ale chyba nie dziś..bo image shack nei chce "chodzić" , a ja za chwile chyba padne spać :drapanie: :tupot:
-
no będa , ale chyba nie dziś..bo image shack nei chce "chodzić" , a ja za chwile chyba padne spać
dobrze,poczekamy a mamusia niech idzie odpocząć :przytul:
-
ale chyba nie dziś..bo image shack nei chce "chodzić"
ahh ten imageshack :klnie: :ckm:
kiedy potrzeba to nie działa :mdleje:
-
Wsiego dobrego :przytul: :przytul: :przytul:
-
Valluś WSZYSTKIEGO NAJ NAJ Z OKAZJI URODZINEK
SPEŁNIENIA MARZEŃ I PRZ#EDE WSZYSTKIM ZDRÓWKA I SZCZESCIA I WIELE MIŁOŚCI
-
Martuniu pomimo, ze spoznone ale bardzo szczere zyczenia urodzinkow.
Duzo milosci i zdrowka do n-tej potegi :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
:bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:
Marciu moja kochana spóźnione, ale z serca głębi płynące i bardzo szczere życzenia:
- zdrówka - coby Niunia rosła szybko :taktak:
- miłości - żeby starczyło dla A. i Niuni po tyle samo :)
- szcześcia - żeby towarzyszyło Waszej 3 każdego dnia :)
- usmiechu - coby nie schodził z Twojej buziulki nigdy !!!! :taktak:
I spełnienia najskrytszych, najpiekniejszych marzeń :przytul:
:bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:
-
a ja gapa jestem :los:
nie było mnie troszke ale przyjmi moc gorących szczerych życzeń!!!!!zdrówka miłości i wszystkiego wymarzonego :uscisk:
(http://www.pocztakwiatowa.pl/img/pic/2/2/5/4/254211405168831.jpg)
-
hihi zaczał sie poniedziałek - forum sie budzi, zaczyna sie tu ruch....YES ! :skacza: :skacza: :skacza:
-
:drapanie: A gdzież to nasza mamusia :drapanie: To do Vallusi niedpodobne nie pojawić się na forum tak cały dzionek :mdleje: :brewki:
-
A gdzież to nasza mamusia To do Vallusi niedpodobne nie pojawić się na forum tak cały dzionek
Sie też namyslam :drapanie: :drapanie: :drapanie:
Hop hop opalacie sie z Niunią ? :skacza:
-
Z tego co wiem to Vall miała iść na usg, na 19:00.. Może to bliźniaki? :)
Vall - melduj jak tylko możesz :)
-
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Vall szybciutko daj nam znac co i jak :skacza:
-
Dzikuję za wszytskie życzonka :skacza:
Przepraszam za nieobecnonośc, ale dzis nudnosci nie dawąły mi zupełnie życ... cały dzien przelzeżałam.. :mdleje:
USG :) - Jedyneczka :) kruszynka ma 7,2 mm a serduszko bije jak oszalałe :)
Jutro powkeljam wszytskie fotki , ale dzis ide spać... :mdleje:
Od jutra L4 :) więc luzik, nauka, forum :) A kolejna wizyta 30 kwietnia :) mam zrobic kilka badanek, ale wyglad apoki co wszytsko OK :)
-
Martuniu jak sie ciesze, ze dzidzia ma sie dobrze. :skacza:
Mam nadzieje, ze te nudnosci szybko ustapia :przytul: i bedziesz z nowu z nami na codzien. Teraz lez i odpoczywaj :przytul:
-
wszytsko OK :)
:skacza: :brawo_2: bardzo się cieszę Martuś :uscisk:
Od jutra L4
wypocznijcie troszkę :przytul:
-
Vall, super ,ze same dobre wiesci :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Ja na zwolnienie pojde chyba od czwartku :skacza:
-
Oj ciesze się że wszystko ok i to L4 zrobi dobrze dla ciebie i dzidzi. :przytul:
-
a ja gapa jestem :los:
To tak jak ja :los:
Vall: wszystkiego najlepszego, zdrowka dla Was obojga, radosci i zeby nudnosci jak najszybciej ustapily ;) Spoznione ale szczere :uscisk:
-
:) :) :)
A oto fotka z USG :)
(http://img169.imageshack.us/img169/6497/p4170067jx3.jpg) (http://imageshack.us)
-
:skacza: :brawo_2: szok ze za pare miesiecy tak urosnie!!! :los:
-
noo śliczna fasoleczka. super że ładnie sie rozwija i że jest ok. :skacza:
-
super fasolka :skacza:
-
szok ze za pare miesiecy tak urosnie
no to prawda :)
śliczna fasoleczka
super fasolka
Dziękować :taktak: :taktak: :taktak:
Zaległe fotki z pikniku niedzielnego :)
(http://img300.imageshack.us/img300/200/p4150050aa6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img338.imageshack.us/img338/1936/p4150051fr8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img181.imageshack.us/img181/4370/p4150055nb6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img260.imageshack.us/img260/6410/p4150066zx9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Suuuper fotki och wy leniuszki :brewki: w taka pogode nic tylko siedziec na swieżym powietrzy gratuluje dzidziusia i zycze wam duzo zdrówka.
-
Martuniu jak ja sie ciesze ogromnie, że Niunia taka śliczna i wszystko jest OK :)
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall super foty :skacza: no prześliczna fasolka :przytul:
-
Czy dobrze tam na zdjęciu wypatrzyłam chyba że już pisałaś a ja o tym zapomniałam :mdleje: ale czy dzidzia ma się pojawić na mikołajki na świecie??? A super widać na zdjęciu USG o ile się nie myle główeczke,teraz ta technika jest taka świetne że pozwala nam zaglądnąć do dzidzi. :skacza:
-
dzidzia ma się pojawić na mikołajki na świecie???
:taktak: :taktak: :taktak:
teraz ta technika jest taka świetne że pozwala nam zaglądnąć do dzidzi.
to prawda :)
Ja własnie spedziłam 2 miłe godiznki na balkoniku z ksiązką w słoneczku, zeby przynjamniej pyszczek nabrał kolorków... :hahahaha:
Choć u mnie na początek to piegi wychodza, a potem ewentualnie mozna je zakryc opalenizną :tupot:
Jak myslicie - czy AirBrushing - czyli to opalnia natryskowe w ciązy jest dozwolone :)?? Tak mysle, o weselu szwagierki, potem moim :drapanie:
-
Noi wypoczeła mamusia z dzidzią :brawo_2: a co do opalania to ja się nie orientuje czy można,wiem że mama mi tylko mówiła że nie można się opalać w ciąży. Ale nie wiem jak to jest...
-
Jak myslicie - czy AirBrushing - czyli to opalnia natryskowe w ciązy jest dozwolone ?? Tak mysle, o weselu szwagierki, potem moim
hm.. wiesz lepiej popytac w paru miejscach, sprobuje sie dowiedziec gdzie sie da :)
wydaje mi sie ze mozna ale nie jestem pewna...
a nie myslalas o kremach brazujacych? sa super bazy brazujace
fakt ze trzeba uwazac z ubraniami ale dekolcik, rece twarz mozna spokojnie..
pozniej tylko zmyc jak makijaz i tyle :)
-
mama mi tylko mówiła że nie można się opalać w ciąży.
no tez tak słyszłąm, ze raczje wylegiwanie na słonku nie whcodiz w gre... podbie solare...no ale to natryskowe- to cs a la samoopalaczem, wiec :drapanie: no nic pomyslimy, popytamy i sie okaże :)
Oki wracam do ksiązki :gazeta:
p.s. cos nie moge się zmóc zbey zadozwnić do salonu w.s sukni :tupot: :tupot: :tupot: no ale chyba nie ma na co czekać :drapanie:
-
super dzidzia, tak wszystko dobrze widać i główkę i tułowik :)
A foteczki z pikniku superos, ślicznie wyglądasz :)
-
Jak myslicie - czy AirBrushing - czyli to opalnia natryskowe w ciązy jest dozwolone ?? Tak mysle, o weselu szwagierki, potem moim
Nie mam zielonego pojęcia :drapanie:
Poczytaj, popytaj.....
p.s. cos nie moge się zmóc zbey zadozwnić do salonu w.s sukni no ale chyba nie ma na co czekać
Dzwoń, dzwoń, bo pani z salonu nie zadzwoni jak ta od sali :) ;)
-
Zadzowniłam do Salonu - powiedziłam,ze wpadne jutro albo pojutrze zbey cos ustalić..babka kombinuje zbey 2-cześciówke zrobic..ale ja sama nie wiem..musze ja chyba przegadac na jakąs jendoczesciowo lużną... no i musze sie sprężać, bo powiedziała że maja mase roboty wiec jakby miała byc na lipiec to trzeba działac :tupot: :tupot: :tupot: Moze jutro sie wybiore jak samopoczucie pozwoli :)
-
p.s. cos nie moge się zmóc zbey zadozwnić do salonu w.s sukni :tupot: :tupot: :tupot: no ale chyba nie ma na co czek
oj nie ma, nie ma... lepiej sie zbierz kochana i telefonuj :)
gratuluje szybkiego kiełkowania fasolki, rosnie jak na drożdżach :)
-
Vallus, ja bym byla za jednoczesciowa - slodko wygladaja :D hm.. przesylalam met jedna taka sliczna odcinana pod biustem .. nie wiem czy znajde jeszcze, najwyzej moze metus da znac
co do airbrusha i ciazy.. wiesz ja tez nigdy bym nie pomyslala ze krople do nosa moga szkodzic w ciazy a jednak nie mozna ich uzywac.. wiec juz mnie nic nie zdziwi..
-
Vallus, ja bym byla za jednoczesciowa - slodko wygladaja
Ja tez i to zdecydowanie !!!! Nie daj sie wcisnąć w jakiś gorset ! Upieraj sie przy Twojej bo jest cudowna i Ty w niej cudnie wyglądasz :)
-
Jaka cudna fasolka :skacza: :skacza: :skacza:
Gratulacje ogromne :brawo_2:
-
Valluś foty Bobasa USG-owe az mnie wzruszyły piekne zdjęcia z pikniku-powiem Ci ze czuc te Waszą miłość... :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
ja tak jak dziewczyny jestem za 1 częściową kieca-ale musisz sie do galopu wziąć i do salonu pokulać-co do air brascha-może Lila pomoże??? :drapanie:
-
fajne fociaki z leniuchowania :skacza: :skacza: i ten maleńki wielkoludek :mdleje: cudo :skacza: :skacza:
-
Martus bebiko slicznie wyglada na zdjeciu, zupelnie jak ty...fotogeniczny jak mamusia ;) na zdjeciach z pikniku :los:
Z tym opalaniem to pamietam jak bratowa byla w ciazy i lekarz zabronil i uzywala samoopalaczy ale waro ginka sie spytac, zawsze dobrze poradzi :brewki:
Co do kiecuszki ja tez obstaje za jednoczesciowa, odcieta pod biustem i bedziesz wygladac jak Aniolek :taktak: :taktak: :taktak:
-
Vall, ja cie krece dopiero zobaczylam, ze ty tez !!!
bo ja tez, tylko ze w piatym tygodniu jestem :przytul:
-
Dzięki dziewczynki - będę walczyc o jendocześciowo :) Jutro sie tam udam :)
Zdązyłam się już zdrzemnąc :) heheh - jak ten urlop dobrz erobi - po rpzeczytnaiu 100 storniczek zapadłam w drzemkę, z ktorej wyrwał mnei telefon jakiegoś oszołoma z W11 :boks_4: :boks_4: :boks_4:
Np nic teraz trzeba cos małego przekąsić żeby żołądek miał co robić..i do czytania dalej... :gazeta: Potem jakies zakupy - apteka, i na poczte wsyłac L4 :)
-
olkahof, :przytul: :przytul: :skacza: :brawo_2: :brawo_2:
-
Odpoczywaj jak najwięcej Marcia !!!!! :skacza:
-
uoja i widze dwa liczniki juz :los: :skacza:
-
rajdowka, to z tej radosci zapewne :skacza:
-
widze dwa liczniki juz
nasz Vall chce być dokładna i założyła dwa :skacza:
-
Vall chce być dokładna i założyła dwa
to z tej radosci zapewne
widze dwa liczniki juz
tak kochane - drugi pokazuje faze rozwoju maluszka :)
-
Vall zdjecia super :skacza:
hehe to z USG - szok :przytul: :przytul:
-
Dziewczynki ja tylko na moment - chce was przeprosic ale dzis raczej nie zaglądne do innych watków - bo kiepsko sie czuje, nudnosci nie daja za wygrną... :mdleje:
Zycze wam miłego dzionka...i oby jutro było lepiej... a miałm isc dzis w/s sukni, no cóz.... nie udało sie :dno:
3majcie sie cieplutko :przytul: mimo nie fajnej pogody za oknem (przynajmniej w Krk)!
-
Martusia fotka fasolki :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Trzymam kciuki za ustąpienie mdłości i żeby z kiecą dało się zrobić po Twej myśli :uscisk: trzymajcie się cieplutko :uscisk:
-
Martunia lez i dopoczywaj a moze te wstretne nudnosci pojda precz...a fe :boks_4:
A o kiecke sie nie martw, wszystko sie da zalatwic :uscisk:
-
Marcia życzę mniej nudności i duzo słońca (pośle troche od nas bo wyszło własnie) :)
-
Marta ale cedne te zdjecie z USG. :skacza: Cieszę się że dzidzia ma się dobrze. :taktak:
Ja też myśle że lepsza bedzie jednoczęściowa sukienka, na pewno będziesz się w niej swobodniej czuła.
Odpoczywaj spokojnie. Życzę co zeby nudności szybciutko minęly. :przytul: :przytul: :przytul:
-
Martus odpoczywaj sobie i dbaj o Was! :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall, moje samopoczucie dokladnie takie samo dzisiaj, ale jakos daje rade w pracy. Trzymaj sie cieplutko kochana :przytul:
-
Trzymaj cie ciepło i odpoczywaj i żeby te nudności dały ci wreszcie spokój.
-
To się masz z tymi mdłościami, Martuś :przytul: Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej przeszły :przytul:
-
Kochana Martusiu nadrobilam zaleglosci
ciesze sie ze z szefem wszystko sie udalo :skacza:
sliczna ta twoja fasolka i jedyneczka :przytul:
Spoznione ale szczere zyczenia urodzinowe :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
i co z terminem zmieniacie :drapanie: ??
trzymaj sie kochana :przytul: :przytul: :przytul:
ps. sliczne fociaki :przytul:
-
Martusiu :przytul: biedna jesteś z powodu tych nudności :przytul: To zmora większości ciężarówek
Może to Ci choc troche ulży i Myszulce także - poczytajcie sobie dziewczynki
http://www.babyonline.pl/?page=ciaza_i_porod_typowe_ciazowe_dolegliwosci_poranne_nudnosci_artykul&cmn_id=1221&ph_article_page_no=2&ph_article_page_no=0
-
Martuniu jak dzisiaj się czujesz? :przytul:
Tesknimy......
-
Siostra, moja siostrzenica vel siostrzeniec się normalnie cudnie prezentuje na tym usg.
Normalnie ma to po cioci :los:
A Ty po prostu KWITNIESZ.
Z każdym dniem wyglądasz jeszcze wspanialej. :przytul:
-
Normalnie ma to po cioci
Eureka !!!!! a ja cały czas się zastanawiałam po kim tak pieknie pozuje a toż przecież po cioci :glupek: :skacza:
-
Martus jak tam sie dzis czujemy ??
Wiadomo juz cos w sprawie kiecki :drapanie:
-
Tak właśnie co u Ciebie???
Lepiej już???
-
Hej dziewczynki :)
Dzis jest odorbinke lepiej - ale to dlatego, że przyjełam technike ciągłego chrupania czegoś - to pomaga na naudności, ale nie na "linię" :mdleje:
Byłam w salonie - i powiem Wam, że mnie babeckzi rpzekonały do sukni 2-częściowej :) Po pierwsze powiedizały, ze puszczona od piersi - to typowo ciązowa i od razu bedzie wiaodmo, a bw sumei trudno ocneić jaki brzucho będzie; po drugie - powieidżłay ż eskoro ejst taki elgancki materiął itd..to trzeba cos szykownego, a wygodnego :drapanie: Tak więc widizłam sie mniej więcje jak one to chcą zrobić :) Dołem spódnica lekko rozszerzana dokąłdnei tka jak miaało byc w sukni, tyle, ż ebez żadnych halek - chce miec lekko i lejąco :) a na górze gotrset - który powiedzmy ze w 2/3 będzi epokryty koronką po przekątnej, a pozostała częsc pozstanie tylko kremowa. Kój gorsetu będzie taki, że nawet jelsi go zepne bardzo, bardzo luźno to stąjąc na wprost kogos, albo aparatu :) będe wyglądała jakby miała ciągle wcięcie w talii :) bhuhahaha
29 czerwca mam się zgłosić z obuwiem i prawdopodbnie juz ją odebrac..powieidziałm, z eślubik pewnei 7 albo 15 lipca :) Dzis jelsi A> wróci w pore z pracy to pójdziemy do księzulka..jak to załawtaimy to musimy obie clokale zeby ten obaid jakis zarezerowowac...Ślub bedzie w małym kościólku osieldowym - nie chc emi sie bawić w te licnecje itd...a obiad penwie w cnetrum, w Rynku..ale to musimy jesczcze obczaic :drapanie: Najpier ksiądz..mysle tylko na pora tego slubu -skoro ma byc obaid, to nie wiem 13 slub, od 1`4 żarełko, czy wszytsko np o godzine, dwie później :drapanie:
A pani jescze raz brała miary... ostatnie były jescze sprzed ciązy :) 4cm w biuście :) i 2 w pasie do przodu :mdleje:
-
Eureka !!!!! a ja cały czas się zastanawiałam po kim tak pieknie pozuje a toż przecież po cioci :glupek: :skacza:
Małpo bo Cię szczelę :D
Vall. Będzie pięknie.
A 4 cm w biuście to kurde gratuluje :DDDD :skacza:
-
Marcia cieszę się, że dzis chociaż lepiej :)
No cóż nie powiem, żebym była zadowolona, bo nie ujrzę Cię w TEJ sukni... Ale panie napoewno dobrze doradziły i to TY masz się dobrze czuć :)
Czyli slubik bedzie w Krk? Nie u Ciebie? No to supoerooooos !!!!!!!
-
Małpo bo Cię szczelę
Ładuj !!!!! :los: :los: :los:
-
Nie biję starszych :P
-
Oj :brawo_2: że już troche lepiej ale dobra technika na zawalczanie nudności :)
-
Vall, no skoro babki sie na tym znaja to moze maja racje :brewki: ze bedziesz w dwuczesciowej lepiej wygladac :drapanie:
na pewno bedzie cudnie :ok:
A 13:00 mysle, ze to dobra godzina na slub, no ewentualnie 14:00. Przeciez nie pomra z glodu do 16, co nie :brewki:
-
Pewno.
Nawet 14 byłaby dobra.
Lepiej byłoby dla was, gdyby nie w samo południe.
Słońce może źle wpłynąć na samopoczucie.
Ale to tylko moje skromne zdanie..
-
Nie biję starszych
Doigrasz sie kiedys Foczko :)
Marcia Met dobrze mówi, byle nie południe, więc 14 jest OK :)
-
13:00 mysle, ze to dobra godzina na slub, no ewentualnie 14:00. Przeciez nie pomra z glodu do 16, co nie
14 byłaby dobra.
Lepiej byłoby dla was, gdyby nie w samo południe.
Słońce może źle wpłynąć na samopoczucie.
Marcia Met dobrze mówi, byle nie południe, więc 14 jest OK
No to gitos..jak sie udam do kancelaryji :) będe walczyc o 14 :)
-
:przytul:
Doigrasz sie kiedys Foczko :)
Marcia Met dobrze mówi, byle nie południe, więc 14 jest OK :)
Małpeczko, ja Ci mówię.. przeznaczenie ;D
-
ale tu sie dzieje! :skacza:
no to czekamy na foty nowej kreacji! :los:
i nowa date! :skacza:
-
Vallus tak się ciesze ze wszystko pomalutku zmierza ku dobremu rozwiązaniu :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
juz obgryzam szpony swe w oczekiwaniu na Twoja kiece :skacza:
-
no z tą kiecka to kiszka - bo nie wpadłam na pomysł, żeby dzis wziąśc aparat...a panie tak poprzystawiały do mnie materiały i inne takie, ze mozna było miec pogląd - a teraz to trzeba czekac do 29 czerwca kochane!! :popija:
No dzis chyba nam sie uda zajasc do kościólka - moze uda się pstryknąc fotki tego maleństwa (bo to taki tymczasowy, wileki ma dopero stanąc :) ).
-
Vall, spódnica i gorset to dobry wybór
(ja też mam taką opcję :brewki: )
ciekawe czy uda wam się na 07.07.07
fajnie bybyło :brewki:
i gratuluję 4 cm w biuście :brewki:
-
i gratuluję 4 cm w biuście
:hahahaha: a u Ciebie pewnei tez cos urosło :hahahaha: inaczej być nie może :)
-
29 czerwca kochane
eeee w sumie to nie tak dlugo chyba jakos wytrzymiemy
:)ciekawe czy uda wam się na 07.07.07
Pomyslalam o tym samym, moze nie bedzie problemu skoro robicie tylko obiadek :brewki:
-
Vall już tak ich tam poustawia, że wszystko będzie po Ich myśli :D
-
a u Ciebie pewnei tez cos urosło inaczej być nie może
oj...... pewnie tak - bo tak mnie cycki bolą, że masakra!!
w nocy nie mogę spać na boku bo mi grawitacja je ściąga na dół :los:
-
Anusia-szczecin napisał/a:
ciekawe czy uda wam się na 07.07.07
Pomyslalam o tym samym, moze nie bedzie problemu skoro robicie tylko obiadek
powiem tak - najwazniejsze to załatwić w kościólku - a lokali w Krk jest tyle, ze mysle ze cos dla kilkunastu osob sie gdzies zawsze zzajdzie, nie :brewki:
-
mysle ze cos dla kilkunastu osob sie gdzies zawsze zzajdzie, nie :brewki:
Jasne, że się znajdzie. W kościółku też pewnie problemu nie będzie :brewki:
-
no z tą kiecka to kiszka - bo nie wpadłam na pomysł, żeby dzis wziąśc aparat...a panie tak poprzystawiały do mnie materiały i inne takie, ze mozna było miec pogląd - a teraz to trzeba czekac do 29 czerwca kochane!!
no jakos przezyjemy :los: choc szkod aszkoda
Vallus kochana a jak z kosciolkiem - udalo sie wam coz zaklepac???
-
Vallus kochana a jak z kosciolkiem - udalo sie wam coz zaklepac???
tak właśnie udało się???
-
Martuniu szkoda, że zdjątka dopiero 29.06 :( ale cóż poczekamy :)
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że slubik w Krk :skacza:
Pisz co u ksiundza załatwione :)
-
Dzisiaj mam natchnienie więc nadrabiam i piszę ;)
Vall śledziłam Twoje poczynania już od dawna... cięszę się że w pracy się ułożyło...
i oczywiście gratuluję dzidzi :) Dbajcie o siebie :)
-
Hooop hooop Siostra :drapanie: :tupot:
-
Vallus - widze ze u Ciebie wsio ok, wiec jestem spokojna i wracam do przygotowan :) Pozdrawiam Cie serdecznie i buziaczki :skacza:
-
Kobietki - narazie nci z księdzem nie ustalone, bo A. byłw pracy do póxniej nocy, a ja wieczorem czułam sie 'średniawo'...więc może dziś się uda :drapanie: Choc nie wiem - dziś przyjeżdzają moi rodzice - jutro chrzciny Lolka :) Ale spokojnie, mysle, że wszystko się da zorganizować... teraz najwazniejsze jak dla mnie, zbey się choc torche lepiej czuła, bo ...powiem wam, ze kicha... :mdleje:
-
Met - siostrzyczko - gratuluje decyzji odnoście papierochów :) :brawo_2: 3mam kciuki za powodzenie :przytul:
-
Kobietki - narazie nci z księdzem nie ustalone, bo A. byłw pracy do póxniej nocy, a ja wieczorem czułam sie 'średniawo'...więc może dziś się uda Choc nie wiem - dziś przyjeżdzają moi rodzice - jutro chrzciny Lolka Ale spokojnie, mysle, że wszystko się da zorganizować... teraz najwazniejsze jak dla mnie, zbey się choc torche lepiej czuła, bo ...powiem wam, ze kicha...
to czekamy na info jak juz cos bedzie wiadomo, oczywiscie foteczki z chrzcin :brawo_2: :skacza: :los:
biedactwo.. :przytul: duzo odpoczywaj.. dzisiaj strasznie zimno wiec uwazaj na siebie
-
to czekamy na info jak juz cos bedzie wiadomo, oczywiscie foteczki z chrzcin
no własnie !!!!!!!!!! :tupot:
-
Jejciu to chrzciny juz jutro ? Alez cudniasto ! Lolunio bedzie na 1 powaznej swojej imprezie :)
Czekamy chociaz na 1 fotkę :)
I mooocno przytulam :przytul: :przytul: :przytul:
-
:* :-)
Przed Wami nic się nie ukryje ;-)
Poza tym wcale nie mam zamiaru ukrywać!
Czekam na info co z xiędzem :>
-
Vall, to ja ci powiem na "pocieszenie", ze u mnie samopoczucie takie jak u ciebie. Jak przychodze z pracy to po obiedzie zaraz sie klade i nic nie robie, bo poprostu nie mam sily i sama nie wiem.
Dzis rano przed wstaniem z lozka zjadlam dwa herbatniki, trzy lyki soczku i kochana musze przyznac, ze czuje sie lepiej. Teraz staram sie miec ciegle cos w ustach, ze tak to nazwe.
Naprawde Vall sprobuj cos zjesc zanim wstaniesz z lozka a noz tobie tez pomoze :przytul:
Dlugo mnie nie bylo i widze, ze plany slubno-weselne sie pozmienialy u ciebie kochana. Ale to zrozumiale czym sie teraz kierujecie. Napewno bedzie pieknie :przytul:
A uraczysz nas jakimis fotkami nowej kreacji, chociaz cos podobnego co :blagam:
-
Martus trzymaj sie cieplutko i nie daj sie tym mdloscia i innym zarazom co cie molestuja :boks_4:
Ja rowniez czekam na swiateczna fotke Lolka, daj mu buziora w nos ode mnie. A jakie drugie imie??
-
Martuś, a ja podesłałam Ci linka do stronki, na której było napisane wszystko o mdłościach i jak sobie z nimi radzić, ale pewnie nie czytałaś :drapanie: Myszulka ma rację - trzeba cosik rano wrzucić, nim się doopkę z wyrka podniesie :brawo_2: Mnie jak mdłości przeszły to zaczęła zgaga męczyć - to też cholerstwo nieprzyjemne.
Brzusio proszę wygłaskać od Kllusi :przytul:
-
Myszulka ma rację - trzeba cosik rano wrzucić, nim się doopkę z wyrka podniesie
robie tak kochane, ale i tak bywaja dni gorsze i lepsze..wczoraj było w miare ok, dzis gorzej..ale daje rade :)
a tu fotka jak spedzam dzien, ksiązki do filozofii nie widac bo musialm na chwile odlozyc zeby sie zająć kompem :)
(http://img218.imageshack.us/img218/7148/obraz015ty3.jpg) (http://imageshack.us)
widzicie jakiego mam straznika :)
-
Martuniu prosimy o fotke z uśmieszkiem dla nas, bo taki smutasek wyszłaś :)
A strażnika masz godnego i to wery :)
-
Vall, hehe ja spedzam wolny czas dokladnie tak samo jak ty, tyle ze bez straznika i ksiazki do filozofii ;)
-
Oj smutna taka na zdjęciu :( kotek dobrze że pilnuje panią. Trzymaj się cieplutko :przytul: to już coraz mniej a na fotki z chrzcin czekamy :tupot:
-
Martuniu prosimy o fotke z uśmieszkiem dla nas, bo taki smutasek wyszłaś
Właśnie Martusiu uśmiechnij się do nas !!! :taktak:
-
a na fotki z chrzcin czekamy
będą obiecuję :)
Sandrunia fajny avatorek no i zdjęcie córci :brawo_2:
-
Sandrunia fajny avatorek no i zdjęcie córci
dziękuje :przytul: przyszedł wczoraj czas na zmiane, a że siedze dużo przed forum to będe zawsze widziała małą :D
-
Martusiu uśmiechnij się do nas !!!
kurka jakos cięzko ostatnio... nie zebym sie była Happy, ale.... :drapanie:
jutro pewnie sie usmiechne :) do zdjęcia :)
-
uuuuu.. ale futrzak fajowy :los: tego to bym poczochrala :uscisk:
a filozofia bleeeeeeeee :los: mialam rok na studiach to na egzam tylko podklady lecialy :los:
-
Filozofia ssie! :D :skacza:
Moja babka od filozofii robi helikopter na wykładach.
Tzn. wyje do mikrofonu.
Tragedyja.
-
jutro pewnie sie usmiechne
liczymy na to :przytul:
szkoda, że tak sie czujesz, ale oby szybko przeszło :przytul:
-
Za to ja uwielbiałam filozofię, ale pewnie ze względu na wykładowcę :) Może Marcia kojarzysz prof. Bukowskiego :)
-
szkoda, że tak sie czujesz, ale oby szybko przeszło :przytul:
musi bo nam Vall, się nie uśmiechnie do zdjątka
-
Marciu, I'm came back ;)
Lili z Mężem poszli na miasto, a ja gazerkiem na forum co by zobaczyc co się dzieje ;)
Niczym sie nie przejmuj odpoczywaj, wsio będzie gutes majonez!!!!!!!!!!!
buziaczunie
-
mam dla was suprisa :)
jak juz około 13 sie wyzbierałam ... podokurzałam :mdleje: (w końcu nalot famili sie szykuje); zjadłam..to wymyslilam że nalezy cos z soba uczynić po pierwsze - chrzciny jutro, po drugie - trzeba sobie humor poprawić :skacza:
A oto rezultat :)
(http://img113.imageshack.us/img113/9949/obraz019hz9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img113.imageshack.us/img113/4307/nowyobrazdd6.png) (http://imageshack.us)
:skacza: :skacza: :skacza:
-
łaaaaaaaaaaał :skacza:
sliiiiczna fryzurka :taktak: :taktak: :taktak: :ok:
-
Vall, :brawo_2: :szczeka: super :)
-
taka mała zmiana - a zapewne cieszy no nie :?: :?: :?:
superos :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Vall, super ci w takich włoskach :brawo:
-
Dziękować, dziękować :taktak: :taktak: :taktak:
-
Vall, super fryzik :brawo_2:
-
Martunia *cenzura* ta fryza :brawo: Slicznie Ci :brawo_2:
-
Popieram zdanie forumek - ślicznie Ci w nowej fryzurce :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
:skacza: alez mi tu slodzicie :skacza:
No chyba uda nam się dzis odwiedzic księdza :) A potem na dworzec po mamcie :)
Miłego wieczorku :przytul:
-
Miłego wieczorku :przytul:
wzajemnie :przytul:
ps. Śliczny nowy fryz :brewki: :brewki:
-
Vallus: postow sie uzbieralo, ale nadrobilam :) Bardzo ladnie Ci w nowej fryzurce. Szkoda, ze mdlosci nadal dokuczaja :mdleje:
-
Łooo jaka odmieniona Marcia :brawo_2: zupełnie inaczej wyglądasz, super fryzik.
-
siuuuuuuper fryzurka i siuuuper wyglądasz :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
a mdłości niech pójdą od Marci a kysz a kysz :boks_4: :boks_4: :boks_4:
-
Marta świetnie wyglądasz!!
Mam nadzieje, że nudności Cie zaraz opuszczą i będziesz mogła cieszyć się na calego ze swojego niezwykłego stanu :skacza:
3majcie się cieplutko :przytul:
-
alez mi tu slodzicie
prawde prawia - fryz superancki :skacza: :skacza:
No chyba uda nam się dzis odwiedzic księdza
trzymam kciuki za powodzenie misji :los:
a no i czekam na fotorelacje z chrzcin :skacza:
-
:) kilka fotek z dnia dziejszego :)
W oczekiwaniu na pozostałych uczestników
(http://img251.imageshack.us/img251/7219/p4210003vl4.jpg) (http://imageshack.us)
Z już ochrzczonym Lolkiem
(http://img413.imageshack.us/img413/4599/p4210045yd3.jpg) (http://imageshack.us)
Lolek na imprezie
(http://img251.imageshack.us/img251/6056/p4210111lt7.jpg) (http://imageshack.us)
M&A
(http://img413.imageshack.us/img413/8111/p4210128mq5.jpg) (http://imageshack.us)
zrezygnowalismy z subu w naszym osiedlowym kościółku - budowa sie zaczeła i porostu odbywaloby sie to na placu budowy :) ale korzytsajac z dziejszych chrzcin pogadalismy z benardynem i chyba tam sie uda nam zrobic :) ma do nas zadzownic wieczorem jak spraedzi w kajecie :) takiej amciupkiej kaplicy - piękna :) (kaplica św. Anny babci Jezusa). i tak wpadlam na pomysł, ze jak sie dua to spórbuemy obiad załatwic w restauracji na wawelu bo to rzut beretem doslownie :)
-
sliczne foteczki, a nie wiem czy pisalas kto zostal chrzestnymi? :los:
Lolus jaki slodziutki..
-
No foteczki śliczne :brawo_2: a trzeba przyznać że dzidzia wam pasuje :D :skacza:
-
kto zostal chrzestnymi
brat szwagra mlodszy i przyjaciólka siostry :) Uznałysmy, ze skoro w Krk jestesmy "same" i i tak jestem pierwszoplanowa ciocią, to trzeba sobie "przysposobić" druga ciotkę :)
dzidzia wam pasuje
:skacza: :skacza: :skacza:
-
super foteczki.. Lolus jak zwykle śliczny :brawo_2: :brawo_2:
-
Vall, Loluś przesliczny :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Vall slicznie wygladalas :skacza: maly model tyz :los:
-
Martunia zdjecia jak zwykle pierwsza klasa iLolek the besciak :ok:
A ten twoj kosciolek co planujesz tam slub to gdzie?? Gdzies w centrum Kraka ??
-
Martuś, wręcz promieniejesz na tych zdjęciach :skacza: No i Lolek śliczniutki :brawo_2:
-
Przede wszystkim fryzurka pierwsza klasa :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
A Loluś rewelacyjny jak zawsze :skacza:
-
w nowej fryzurce Martuś jest Ci slicznie :brawo_2: :brawo_2:
-
ten twoj kosciolek co planujesz tam slub to gdzie?? Gdzies w centrum Kraka ??
Tak :) u podnóża Wawelu :) Kończy sie ul. Grodzka... :)
(http://img129.imageshack.us/img129/5894/krak1fj9.jpg) (http://imageshack.us)
p.s. dziękuję za komplementy w/s fryzki :)
-
Ale chcemy żeby slub odbył sie w jednej z bocznych kaplic :) z uwagi na jego mikro rozmiary :)
Albo kaplica Matki Bożej Dobrej Rady :) na tyłach ołtarza głównego :) dokładnie za jego plecami :)
(http://img153.imageshack.us/img153/2696/krak5mz5.jpg) (http://imageshack.us)
Albo kaplica św. Anny - babci Jezusa - mniejsza, ale ma to coś :) po lewej od głównego ołtarza :)
(http://img404.imageshack.us/img404/7488/krak13pd7.jpg) (http://imageshack.us)
a dla ogolnego poglądu - głowna nawa i ołtarz :)
(http://img404.imageshack.us/img404/2148/krak2gq5.jpg) (http://imageshack.us)
-
a dla ogolnego poglądu - głowna nawa i ołtarz
głowna nawa sliczna, ale bardzo duża, jak na małą ilośc gości..
-
głowna nawa sliczna, ale bardzo duża, jak na małą ilośc gości..
_________________
dlatego własnie... w gre wchodza kaplice :)
-
ladny kosiolek Martus bardzo ladny :skacza:
-
śliczny ten kościółek !!!! :skacza:
-
Marcia :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: Jest Ci tak slicznie w nowej fryzurce że :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
A Lolunio juz facet jak sie patrzy !!!!! :)
Mnie bardzo sie podoba ta druga kaplica (św. Anny) i to nie tylko ze wzghledu na moje imię :) Jest taka jasna :)
Napisz czy juz jakaś konkretna data jest ?
Jak mi sie podobujesz w nowej fryzie :) :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Sliczna fryzurka :skacza: :skacza: :skacza: i lolek jaki juz duzy :przytul: :przytul:
sliczne oltarze :przytul: :przytul: :przytul:
ciekaa jestem jaka date bedziecie miec :skacza: :przytul:
-
Marta, kaplica św. Anny- piekna, bierz tam :)
-
:) No ja tez wole św. Anny :) A dzis wieczorem będziemy wiedzieć dokladnie co do daty :) Wygląda na to, ze bardzo prawdopodobny jest 7 lipca :)
Dzieki za komplementy w/s fryzki :)
Dziewczyny......... mialam sie uczyć i co.... ułzylam sie wygodnie, po godzinie zasnęłam i własnie sie obudziłam :mdleje: normlanie moglabym spac 24h/dobe...porazka..teraz cosik zjem..i kukra musze..tylko w jakiej pozyji - na leżąco najwygodniej zuwgai na zołądek i brzucho...ale żeby nie zasnąc :gazeta:
-
Dziewczyny......... mialam sie uczyć i co.... ułzylam sie wygodnie, po godzinie zasnęłam i własnie sie obudziłam :mdleje: normlanie moglabym spac 24h/dobe...porazka..teraz cosik zjem..i kukra musze..tylko w jakiej pozyji - na leżąco najwygodniej zuwgai na zołądek i brzucho...ale żeby nie zasnąc
No pamietam jak moja bratowa byla w ciazy...tez ciagle chrapala, ale ty masz przechlapane bo jeszcze sie uczyc musisz :mdleje:
Dobrze, ze zdolna bestia jestes to na pewno dasz rade :los:
-
czekamy na wiesci odnosnie daty :skacza: :skacza: :skacza: bo wiesz do 7 lipca jest dzis rowno 2 miesiace i 2 tygodnie :skacza: :skacza: :skacza:
-
Marciu moja kochana :przytul:
Tak jak pisze Anusiaaa zdolna bestyjka z Ciebie więc mimo przerw na sen poradzisz sobie na pewno :) :brawo_2: :skacza:
-
42 posty :mdleje:
Siostra!
Po 1-wyglądasz NIESAMOWICIE w nowej fryzurce. Normalnie nie ta sama Marta. Cudo!
Po 2-Lolek jest boski :D Normalnie to dziecko mnie rozbraja :D
Po 3-jak już któraś z dziewczyn pisała-dziecko jest wam pisane :D
-
zdolna bestia jestes to na pewno dasz rade
fajnie, ze wierzycie we mnie, bo ja czasem mniej :mdleje: no ale coz... notatki z filozofii sporządzone jutro zaczynam z doktryn, zeby w dlugi weekend ryć!
A jutro musze sie jescze przejsc do studium języków i umówić sie na egzam z angielskiego - i to musi byc jeszcze przed 15 maja :mdleje: ehhhhhhhhh
Licze na jakis 10-11 maja (przed weekendem, bo po 15 mam juz filozofie) - mam andzieje, ze coś jutro wskóram! :tupot: :boks_4:
-
Vall dasz rade naprawde :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall, zdolna kobita jesteś i ze wszystkim zdążysz i dasz rade :przytul:
-
Czymam kciuki! :ok:
-
marcia fryz miodzio odrazu zmienił Ci sie wyraz buzki :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
O Lolku to juz nie mówie zakochałam sie wtym dzieciątku :skacza:
wierze ze nauka nie zając nie ucieknie :taktak: :taktak:
no i ta data mnie interesi :afro: :afro: :skacza:
-
Martuniu nie ma bata, zebys tego nie zdala...cala rzesza forumek bedzie trzymac kciukasy :ok:
-
cala rzesza forumek bedzie trzymac kciukasy
Jasne, że tak :przytul:
-
:skacza: thx :skacza:
-
dobra nadrobiłam trochę tego mi się nazbierało :mdleje: :los:
fryzurka bardzo fajna no i bardzo Ci pasuję supeeeerrrr wyglądasz :brawo_2: :skacza:
lolek jest przesłodki prześliczny itp...
no i oczywiście trzymam kciuki napewno zdasz bądz dobrej myśli :przytul:
-
Vall wyobraź sobie, że w tym kościółku, w którym będziesz ślubować byłam na mszy w tą niedzielę, w towarzystwie Gosi_kwiecień i jej męża....
Kościół przepiękny!!!!! .
Ale co do kaplicy "Matki Boskiej Dobrej Rady" to ona jest zamknięta. Modlą się tam siostry Augustianki i otwieraja ją jedynie raz w roku z okazji uroczystości Matki Bożej Dobrej Rady. Jest to uroczystość patronalna Sióstr Augustianek i będzie miała miejsce właśnie 26 kwietnia.
Ale jeśli nie w tej kaplicy...to i tak nie szkodzi...pozostałe też są przepiękne
-
Martus kochana dasz rade z egazaminami :brawo_2: :brawo_2: zdolniacha z ciebie wiec luuuz :los:
a propos spania - ja dzis po moim egzaminie odwalilam 5 godzinna drzemke z kotmi w lozku :los: sama nie wiem jak to sie stalo :drapanie:
-
Martus kochana dasz rade z egazaminami :brawo_2: :brawo_2: zdolniacha z ciebie wiec luuuz :los:
pewnie że da :D :skacza:
-
Lilluś - ta kaplica niby jest zamknięta, ale jak bylismy na chcrzcianch w sobote to wąlsnei przez nia wchodzilismy :) Tak nas ojciec prowadził, zamiast glównym wejściem i sam zasugerowal ta kalpiec albo wlansei sw. Anny jako mijesce malego slubu :)
Ale fajny zbieg okoliczności :skacza: , że tam akurat zawędrowaliście w tę niedziele :skacza:
Dziewczynki dzis umówilam sie na egzam z angielsiego na 10 maja, pozostale sa 15... ale moja promotrka cos mąci, bo nie wie jescze czy będzie wtedy w Krk... :boks_4: a jak pytałamw czoraj to powiedziała - byle nie w dlugi weekend, a dzis juz marudzi..wrrr... Ma mi dac nac do wieczora..jak nei to bed emuisal kombinowac cosik :mdleje:
Jestem po badnakch, 4 fiolki krwii oddane...wyniki jutro :) A wczoraj miałam koszmarny wieczór i popoludnie...ehh... byle do konca 1 trymestru :)
-
Martuniu zdolniacha i twarda kobitka jesteś i dasz rady !!!!! :przytul:
A promotorkę ciśnij io nie daj się !!!
-
byle do konca 1 trymestru
no ba - potem z górki na pazurki :brewki:
Vall jesteśmy, wspieramy :przytul:
Kościołek przytulny, podobają mi sie właśnie takie kapliczki po bokach - mają swój odmienny urok.
a promotorce powiedz by ze względu na Twój błogosławiony stan nie kombinowała jak koń pod górę, ma być lajtowo :brewki:
-
estem po badnakch, 4 fiolki krwii oddane...wyniki jutro
Na pewno bedzie wszystko gites :los:
A wczoraj miałam koszmarny wieczór i popoludnie...ehh... byle do konca 1 trymestru
Zleci jak z bicza trzasnął, obadasz :przytul:
-
a promotorce powiedz by ze względu na Twój błogosławiony stan nie kombinowała jak koń pod górę, ma być lajtowo
co racja to racja nie wolno denerwowac kobiety w ciazy :los:
nie daj sie Martus popros ja o konkrety i tyle ...
ja pamietam jak moj sciemnial ze nie wie ze musi sie komisja zebrac - jak zadzwonilam i powiedzialam ze mi tylko 8 pazdziernika pasuje to jakos od razu sie zgodzil :drapanie: :drapanie: cholera moze im tak trzeba 15 i koniec albo cos w ten desen :los:
-
juz wsio ustaliłam w/s egzamów - 10 maja 19.15 - English :) a 15 maja filozofia i doktryny :tupot:
a dzis znowu wiecej spalam niż uczyłam się..ehhhh..no ale to uroki stanu błogosławionego :skacza:
-
a dzis znowu wiecej spalam niż uczyłam się..ehhhh..no ale to uroki stanu błogosławionego
hehe :przytul: :przytul: przyda ci sie troche spania kochana spij na zapas ile sie da bo jak malenstwo bedzie to moze byc z tym kruchawo :mdleje: :pogrzeb:
-
a dzis znowu wiecej spalam niż uczyłam się..ehhhh..no ale to uroki stanu błogosławionego
ale masz doooobrze.. ja taka zmeczona chodze ze szok :mdleje: zamien sie ze mna
i mnie tez jakos mdli ciagle..jesc mi sie nie chce .. bleah :pogrzeb:
-
a dzis znowu wiecej spalam niż uczyłam się
Ale 2 głowy szybciej materiał opanują, więc luzik :skacza:
-
super ze masz juz wszystko ustalone :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: a jak z data?? :drapanie: :drapanie:
-
ja taka zmeczona chodze ze szok :mdleje: zamien sie ze mna
i mnie tez jakos mdli ciagle..jesc mi sie nie chce .. bleah
hmmm to moze Ty z twoim Narzeczonkiem tez "cosik" zmajstrowaliscie, hę?? :skacza:
przyda ci sie troche spania kochana spij na zapas ile sie da bo jak malenstwo bedzie to moze byc z tym kruchawo
Tak sobie mysle, ze natura to tak smiesznie wymyslila, ze daje kobieta w ciazy wyspac sie do woli, zeby potem, po porodzie byc na wysokich obrotach...sprytna ta natura :brawo_2:
-
Tak sobie mysle, ze natura to tak smiesznie wymyslila, ze daje kobieta w ciazy wyspac sie do woli, zeby potem, po porodzie byc na wysokich obrotach...sprytna ta natura
:skacza: no masz rację, gorzej tylko, ze sa rzeczy ktore mimo natury nalezy wykonac :) Ale co tam... damy rade :)
Karolciu - hmmm..objawy conajmniej "ciekawe" :)
-
Vall: kosciol piekny :taktak: We fryzurce wygladasz czadowo. A co do spania: jestes w pelni usprawiedliwiona :brewki: Moja mama mi opowiadala jak byla ze mna w ciazy to mogla spac wszedzie i w kazdej pozycji :los:
-
rajdowka napisał/a:
ja taka zmeczona chodze ze szok zamien sie ze mna
i mnie tez jakos mdli ciagle..jesc mi sie nie chce .. bleah
hmmm to moze Ty z twoim Narzeczonkiem tez "cosik" zmajstrowaliscie, hę??
e no wezcie to raczej niemozliwe bo jestem dopiero co po @.. pospalam sobie troszku popoludniu zobaczymy czy to cos da :los:
ale seryjnie juz dawno tak kijowo sie nie czulam
-
No no Karolciu :brewki: :brewki: :brewki: Ale pewnie to jest przesilenie wiosenne ;)
Marciu co słychać, jak się czujemy dziś i jak poszło z ustalaniem terminów egzaminów ?
Wiesz juz coś ws daty slubu ?
100 pytań do.... :skacza:
-
CO do daty slubu 100% będzie w sobote... :)
Ezgaminy ustalone, 10 maja 19.15 english, a reszta 15 maja we wtorek :drapanie: a potem ustalimy date obrony :) (jak zdam) ....
A czujemy sie kijowo dlatego nas tak mało na forum - moja fasolka chyba woli miec mame tylko dla siebie :skacza: i nie pozwala jej na uzywanie dłużej komputera, od razu robi rozróbe w zołądku :mdleje: tak więc wybaczcie... obiecuje, ze jak przejdziemy w ten bardziej radosny etap ciężarówkowego życia będe z wami na bieżąco :przytul:
-
CO do daty slubu 100% będzie w sobote...
Ha, ha, ha ale OK widac humorek dopisuje i tak trzymać :) :przytul:
Ezgaminy ustalone, 10 maja 19.15 english, a reszta 15 maja we wtorek a potem ustalimy date obrony (jak zdam) ....
Jakie "jak zdam" ? Zdasz na bank, bo po 1 masz 2 głowy a co dwie głowy to nie jedna, a po 2 my wszystkie bedziemy trzymały mooocno kciuki :)
czujemy sie kijowo dlatego nas tak mało na foum - moja faolka chyba woli miec mame tlyko dla siebie i nie pozwala jej na uzywanie dłuższ ekomputera, od razu robi rozróbe w zołądku tak więc wybaczcie... obiecuje, z ejak przejdziemy w ten bardziej radosny etap ciężarówkowego życia będe z wami na bieżąco
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul: Wybaczamy Niuni, że mamcie chce tylko dla siebie, w końcu Ty jesteś tylko jej :) Ale wiedz, że zawsze myslimy i czekamy na Ciebie :)
-
obiecuje, ze jak przejdziemy w ten bardziej radosny etap ciężarówkowego życia będe z wami na bieżąco
Tak wiec zyczymy lepszego samopoczucia :uscisk: :skacza:
-
obiecuje, ze jak przejdziemy w ten bardziej radosny etap ciężarówkowego życia będe z wami na bieżąco
mamy nadzieje i czekamy :)
-
Marcia rzucaj info na bieżąco co i jak u Was dobrze :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
czujemy sie kijowo dlatego nas tak mało na forum - moja fasolka chyba woli miec mame tylko dla siebie :skacza: i nie pozwala jej na uzywanie dłużej komputera, od razu robi rozróbe w zołądku
- Martusiu o dłuższe korzystanie z komputera trzeba pytac lekarza, są bowiem takie kobitki, którym on ewidentnie szkodzi. Zreszta jest taki zapis w prawie pracy mówiący o tym, że ciężarna pracownica może przy kompie pracować tylko 4 godziny. Wiele babek non stop pracujących przy komputerze włąśnie z tego powodu ma zwolnienie na całą ciążę :przytul: :przytul: :przytul:
-
Martusiu o dłuższe korzystanie z komputera trzeba pytac lekarza, są bowiem takie kobitki, którym on ewidentnie szkodzi. Zreszta jest taki zapis w prawie pracy mówiący o tym, że ciężarna pracownica może przy kompie pracować tylko 4 godziny. Wiele babek non stop pracujących przy komputerze włąśnie z tego powodu ma zwolnienie na całą ciążę
a mnie uczono na kursie z BHP, ze owszem babki w ciazy mogą pracować tylko 4 h przed kompem ale nie ze względu na jakieś promieniowanie czy coś podobnego ale ze względu na pozycję siedząco co ma zły wpływ na stawy, kręgosłup pracującej mamy
Vall współczuję ci złego samopoczucia. mnie też od czasu do czasu męczą mdłości ale zjadam coś i jest mi od razu lepiej
tyle,że ciągle jestem zmęczona i śpiąca
oj ciężkie te początki
-
Vallus mam nadzieje ze mdlosci i tego typu piekne :przytul: rzeczy szybko mina i niedlugo powiesz nam swoj date slubu :brewki: :brewki: :brewki: byle nie po :drapanie: :los:
-
Valluś trzymaj się cieplutko .. życzę przede wszystkim dobrego samopoczucia :przytul:
-
Martuniu, w takim razie trzymam kciuki, co by dolegliwości posżły sobie precz!
-
Martunia, mamusko nasza kocha trzymaj sie cieplo i pozdrow male babiko :przytul:
-
I czkamy na info w sprawie daty!! :los:
na czymanie kciukow przyjdzie czas :los:
-
Oj ta fasolka :skacza: no ale czego sie nie robi dla mamusi i fasoleczki,wybaczamy i czekamy na szybki powrót a przede wszystki życze dużo zdrówka i żeby złe samopoczucie ustało.
-
Słoneczko, nie wiem czemu, ale mi się wydawało, z e ślub będziecie mieć u Bernardynów, jak dla mnie jden z najpiekniejszych kościołów jakie widziałam, a tu Lili pisze, ze u Katarzyny, to w końcu gdzie, bio ja mam metlik w głowie ;)
Fryzurka bardzo fajna, ja wczoraj też byłam u fryzjera i bardzo mi się podoba moja nowa fryzura, a co najwazniejsze, męzowi też ;)
Z egzaminem dasz radę, wierzę w Ciebie :)
-
mi się wydawało, z e ślub będziecie mieć u Bernardynów, jak dla mnie jden z najpiekniejszych kościołów jakie widziałam, a tu Lili pisze, ze u Katarzyny, to w końcu gdzie, bio ja mam metlik w głowie
u Benardynów Gosiu :) tylko nie przed głównym ołtarzem :) tlyko w którejs z kaplic :) A poza tym to ten ich kościoł od wakcji mają remontować, tak na móiwł wikary :)
Dzieki dziewczynki za tak liczny odzew...obiecuję meldowac na bieżąco co i jak :) ze ślubem, z fasoką i ze mną :)
-
obiecuję meldowac na bieżąco co i jak ze ślubem, z fasoką i ze mną
_________________
to sie chwali kochaniutka :skacza: :uscisk:
-
Vall trzymam kciuki za lepsze samopoczucie. niebawem pewnie fasolka troszke sobie odpusci mdłosci i zacznie kombinowac jakby tu rozepchac sie troszke w brzuszku :) hihih a ty kochana trafisz na wspaniały ciepły okres i na noszenie super ciuszków ciazowych. mnie sie tak strasznie podobaja te wszystkie bluzeczki, sukienusie dla ciężarówek. normalnie śliczne sa.
-
Ja również życzę dobrego samopoczucia, co by fasolka dała Ci trochę poforumkować :los: Trzymaj się Martulko i daj znać, jak już poznasz datę ślubu :przytul:
-
Witam po całym jednym dniu nieobecnosci :)
Wczoraj miałam wizytacje rodzicili zatrzymali sie u nas w dordze do Drezna, dzis ruszyli dalej :)
Ja dzis nawet w miare .. tylko kurka spać.. :0 własnie wszamałam talerz frytek bo mnie starszna ochota naszła :) popoludniu jedzimey łpac księdza, wiec jak cos ustalimy to dam znać :)
Bużki i miłego weekendowania :)
-
No to czekamy na wieści :tupot: :tupot: :tupot:
-
Ja dzis nawet w miare .. tylko kurka spać.. :0 własnie wszamałam talerz frytek bo mnie starszna ochota naszła popoludniu jedzimey łpac księdza, wiec jak cos ustalimy to dam znać
oja bym sobie zjadla :los:
przyznam sie, ze tez dzisiaj w koncu po paru tygodniach sie wyspalam.. :mdleje:
czekamy na info :taktak:
Bużki i miłego weekendowania
:przytul: u2 :przytul:
-
o tak czekamy na wiesci :przytul: moze bedziemy wiedziec dzis date :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
moze bedziemy wiedziec dzis date
niestety nie mam żadnych wieci..w/s ślubu :( niestety wypadly pewne smutne rzeczy i nie dostralismy do kościólka :mdleje: Lolek.... znowu w szpitalu - podejrzewaja zapalenie płuc :( musiąłm pomoc sis i szwgarowi w trasporcie wszytskich gratów do szpitala lacznie z materacem dla jednego z nich... Moja sis do tego tez chora - oskrzela...a ja nie moge im z abardzo pomoc..bo raczej nie powinnam pchac sie pomiedzy chorych...no ale nie mam wyjscia...
SMUTNO MI :(
-
SMUTNO MI :(
Valluś :uscisk:
-
:przytul: och te wstrętne choróbska, jeszcze wstrętniejsze jak dotykają takie maleństwa...
Lolek jest silny chłopak, szybciutko wróci do zdowia! głowa do góry!!!!
-
Biedactwa.. :przytul: :przytul: :przytul:
-
ojej, biedactwo. nie dziwie sie że ci smutno. jestesmy z Tobą. Vall uważaj na siebie i swoje maleństwo.
-
Vall przesyłam dużo pozytywnej energi dla Lolka :przytul: i uważaj na siebie bo teraz jest was dwoje.
-
Vall sciskam mocno i ciebie i Lolusia :przytul: :przytul:
-
Vall, :przytul: nie smutaskuj nam się :przytul:
Mnóstwo zdrówka la Lolusia :przytul:
-
Valuś i ja też ściskam ... i życzę dużo zdrówka dla sis i Lolusia :przytul: :przytul:
-
Biedactwa moje kochane :przytul: :przytul: :przytul:
Ściskam mocno i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia Lolusia i siostry :przytul:
-
jejciu takie malenstwo i znowu w szpitalu :dno:
przekaz mu caluski i buziaczki od forumkowych ciotek i zycz duzo zdrowka :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
jakies wieści nowe są Marciu???????
ściakmy Was serdecznie i choc tylko wirtualnie-to naprawde szczerze :uscisk: :uscisk:
-
witajcie foremki :przytul: .... dzis Lolek został zabrany ze szpitala na żadanie rodziców po konsultacjach z jego pediatrką (ta która go wyciągnęła z choroby po porodzie)... uznala, ze przebywanie na sali pełnej chorych raczej nie wpłynie na jego zdrowie korzystnie... teraz w domu bedzie miał podawane kroplówki...no i szukamy jeszcze dobrego pumologa dziecięcego..bo obraz płuc jest "dziwny"... są podjerzenia, że być moze zaległy tam wody ktorymi mauch zachlysnął się jeszcze podczas porodu :drapanie: ... no nic..wazne, że wyszedł ze szpitala...bo..tam i atmosfera i "okoliczności' malo sprzyjające :dno:
Ja dzis poleguje, poczytuje... nie wiem czy powinna jechac do sis i Lolka, bo i on i ona chorzy...a tak chcialbym im pomóc, wesprzec, przytulić... Moi rodzice przybyli..wiec nie sa sami...ale mnie nosi :popija:
-
Ja dzis poleguje, poczytuje... nie wiem czy powinna jechac do sis i Lolka, bo i on i ona chorzy...a tak chcialbym im pomóc, wesprzec, przytulić... Moi rodzice przybyli..wiec nie sa sami...ale mnie nosi
wierze.. ale Oni na pewno wiedza o tym ze chcialabys byc z nimi tylko z drugiej strony nie chcieliby zebys sie narazala.. tulam mocno :przytul:
-
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Martuś a jak Ty się jeszcze rozłożysz to wcale nikomu nie pomoże, a jak piszesz rodzice przyjechali,w ięc pomocy im nie braknie. Trzymajcie się dzielnie. Czekamy nalepsze wieści :przytul:
-
dokładnie tak jak piszą forumki. szkoda by było gdybyś jeszczez i ty sie zaraziła. teraz dbasz nie tylko o swoje zdrowko ale i o dziecka dlatego musisz uważać ponad wszystko, tym bardziej że to o ile sie nie myle pierwszy trymestr ciazy i wtedy za bardzo lekow brac nie mozna a i kazde choróbsko bardziej oddziałuje na dziecko. moze zadzwon do sis, niech wie że chciałabyś być z nimi i czy uwaza ze powinnas przyjechac. mysle ze ani ona ani Twoi rodzice nie chcieliby narazac i ciebie w takim stanie. głowa do góry - oni na pewno czuja ze jestes z nimi!
-
Ojj Martus ale niedobre wieci nam niesiesz :przytul:
Mam nadzieje, ze Lolek ma sie co razn lepiej i razem z mamunia wracaja do zrowia :taktak:
Dobrzez, ze ty przynjmniej masz sie lepiej...trzymaj sie cieplutko :przytul:
-
Jednak byłam u nich, na chwilke ale jednak - maluszek jest taki slodki i tak go szkoda... ehhhhh :popija:
Póki co trwaja poszukiwania peilęgniarki ktora zechce mu dawac zastrzyki w domu..to jest jakaś porażka - niby pielęgniarki narzekaja na malo kasy, a jak chce ktos zapłacic za domowe wizyty to nie ma chętnych :mdleje:
Sisic zeka jescz ena tel od swojej pediatrki..ta wraca z weeekdnu specjalnie dla nihc..musza dzis do niej podjechac z wynikami i po recepte, bo w szpitalu nei chcieli wypisac na te antybiotyki ktore maly ma przyjmowac... :dno:
A ja dzis zrobiłam mega sałtek owocoową - tak mnie naszło..i zjadlam chyba z kilo..teraz brzucho boli :drapanie: ale bylo pysznie :)
A jutro o 10.40 wizyta u ginka :) dam znac po... :tupot:
-
A jutro o 10.40 wizyta u ginka :) dam znac po... :tupot:
czekamy z niecierpliwoscia
-
A jutro o 10.40 wizyta u ginka dam znac po...
ja też czekam z nieciepliwością!
trzymam kciuki za zdrowie lolka i sis! :przytul:
-
Martusiu :przytul:
-
Marcia tak bardzo mi szkoda tego Waszego Lolunia..... :przytul: :przytul: :przytul:
Napewno szybciej wyzdrowieje w domku i znów będzie dokazywał :) :przytul:
Czekamy na wieści od Lolcia i od Twojego ginka. Dbaj o siebie :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall, gdybys tylko mieszkala w naszej miejscowosci moja tesciowa (w tej chwili emerytowana pielegniarka ) z pewnoscia robila by zasrzyki Lolkowi , zawsze znajomym jak jest potrzeba robi i to nie z przymusu ale z powolania :uscisk:
Szkoda ,ze malo taki ludzi jest na swiecie , mam tylko nadzieje ,ze uda Wam sie znalesc odpowiednia pielegniarke :uscisk:
-
Z tymi zastrzykami to jest róznie moja babcia tez jest pielegniarką- obecnie na emeryturze i chociaz była ogromnie zyczliwa i pomocna pielegniarka i do dziś spotyka sie z wyrazami uznania na ulic od pacjentów to nigdy za bardzo nie była chetna aby robić zastrzyki w domu
I to wcale nie chodzi o kwestie kasy czy dorobienie tylko po prostu o zwykły strach- raz miała taki przypadek ,ze dziecko prawie by zmarło okazało sie ze jest uczulone na jakis składnik i doznało wstrzasu a jak wiadomo pielegniarki nie moga miec przy sobie zestawu przeciwwstrzasowego- takie zestawy sa tylko w szpitalach i przychodniach
Jej kolezance zdarzył sie taki sam przypadek tylko ze starszym mężczyzna- to dziecko wtedy przezyło dzieki reanimacji mojej babci i szybkiemu wezwaniu pogotowia
I naprawde nie dziwcie sie ,ze pielegniarki nie chca tego robic- to duze ryzyko
Martus nie martw sie wszystko bedzie OK - ja 3mamn kciuki
-
Mrcia!znajdziecie kogos zaufanego na bank!!!!!!!Aniutek ma dużo racjii wiem jakie to odpowiedzialne jest...to nie zwykła pyralgina w dupala ale KONKRETNY lek..wiem-bo smama przez prawie 2lata robiłam w brzuch mojej Babciuni-przeciwko zakrzepicy..na poczatek miałam stracha..ale potem jakos poszło.
Musisz być dzielna silna i dobrej myśli przedewszytkim. :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Aniutek83, dobrze moiw, moze to nie tylko kwestia kasy :drapanie:
Vlus czekam na info jak sie fasolka rozwija :tupot:
-
Vlus czekam na info jak sie fasolka rozwija :tupot:
nooo własnie :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
wizyta była jakos koło 10 wiec Vall na pewno juz cosik wie. moze jest taka happy że biega gdzies pełna euforii tym bardziej że pogoda sprzyja. pewnie niebawem da cosik znac
-
Dziewczyny nikt nie zrobi zastrzyku takiemu małemu dziecku w domu.
Są nawet co do tego zalecenia krajowego konsultanta w dziedzinie pediatrii i w dziedzinie pielęgniarstwa pediatrycznego.
I nie jest to kwestia kasy...tylko zdrowego rozsądku...odsyłam do postu Aniutka.
-
Dziewczyny nikt nie zrobi zastrzyku takiemu małemu dziecku w domu.
Są nawet co do tego zalecenia krajowego konsultanta w dziedzinie pediatrii i w dziedzinie pielęgniarstwa pediatrycznego.
I nie jest to kwestia kasy...tylko zdrowego rozsądku...odsyłam do postu Aniutka.
to prawda :0 ale udało sie z polecenia pani pediatry mamy pielegniarke z odziału neontologicznego klinki - ktora jest odzialowa i spejclaizuje sie w opiece nad wczesniakami - 3x dziennie przyjezdza tzn ją sie przywozi i podaje leki małemu, zmiai wefloniki, oklepuje i masuje... :) naprawde widac, ze zna sie na tym co robi :) Bylam - widziałam :)
a u mnie :)
widzialam maluszka, serduszko pracuje ladnie i nawet malec sie poruszył :) Pani doktor powiedziala, ze są to pierwsze momenty kiedy mozna to zauwazyc :)
Zrobiła mi cytologie - ponoc jedna w ciazy musi byc... nadla kazala brac tlyko folik i wit b6, plus moj bormergon ale w dawce zmniejszonej o 1/2.
Kolejna wizyta 30 maja - juz po skończonym 12 tyg...przed nią mam zrobic mocz i wymaz z cewki w kierunku chlamydii.
:) :) a i mam założoną ksiązeczke ciązy :) Pani doktor wyliczyła mi termin na 10 grudnia... wg standardowych obliczen, ale z uwagi na moje cykle bardziej prawdopodobny wydaje mi sie 7 :) no ale...
-
bardziej prawdopodobny wydaje mi sie 7
A moze 6-ty, tak na Mikolaja w prezencie :skacza:
A tak to strasznie sie ciesze, ze wszystko w porzadeczku :uscisk:
-
Vall super że zobaczyłaś maluszka. i także ciesze sie ze wszystko ok. :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Pani doktor wyliczyła mi termin na 10 grudnia... wg standardowych obliczen, ale z uwagi na moje cykle bardziej prawdopodobny wydaje mi sie 7
mamy się nie mylą :)
widzialam maluszka, serduszko pracuje ladnie i nawet malec sie poruszył
:skacza: :skacza: :przytul: :przytul:
-
ale Marcia bedzie miała Mikołajki w tym roku!!!!!!!!!!!juz sie niemoge doczekac :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
ale Marcia bedzie miała Mikołajki w tym roku!!!!!!!!!!!juz sie niemoge doczekac
:skacza: to by bylo .. w ciotki forumowej urodzinki :los:
super ze wszystko dobrze :przytul:
-
Valuś 7 grudnia :hahahaha: moje urodzinki i jakby mi miło było że dzidzia twoja by sie urodziła wtedy :skacza:
-
Vall :przytul: :przytul: :przytul: ja się dziś dowiedziałam :uscisk:
-
megi1985, gratuluje :) :przytul:
jak mozecie zauwazyc - data slubu ustalona, kosciólek klepnięty i lokal wstępnie tez - wiecej napisze całkiem wieczorkiem albo jutro :)
-
megi1985, no i co robicie ze ślubem?? zostaje data ta ktora jest?? :tupot:
-
wow Vall, gratuluje nowej daty slubu.
Mam nadzieje że z wszystkim zdążycie , bo data jest bardzo popularna
-
no w kościolku klepnięte 14 godzina, z uwagi, ze planujemy obiadowe-przyjęcie od 15 :)
Lokal wstępnie zarezerwowany - Szablą i Szklanką (Polsko-Węgierska), na
ul. Poselskiej w Krk :)
Zaraz spróbuje kilka fotek wrzucić :tupot:
-
Zaraz spróbuje kilka fotek wrzucić
o to czekam :tupot: :tupot: :tupot:
-
(http://img337.imageshack.us/img337/9713/beztytuula8.png) (http://imageshack.us)
(http://img75.imageshack.us/img75/8983/beztytuu1bu6.png) (http://imageshack.us)
(http://img517.imageshack.us/img517/1702/beztytuu2wm0.png) (http://imageshack.us)
Bedziemy mogli wybrac opcje - wew. lub w ogródku, ktory ma byc nieco zmieniony - kwiaty, oswietlenie etc...ale to blizej imprezki :) a i nie ma ograniczenia czasowego - jesli goscie zapragna siedziec dlugo..to moga bez problemu :) i mozemy leciec a la carta :) teraz czekamy na maila z menu do wyboru :)
-
Pierwsze zdjęcie widze a drugiego nie :mdleje: ale wygląda przytulnie i bardzo miło w środku a co do zewnątrz :drapanie: nie widze ale przy ciepłym lecie a takie musi być :) ja wolałam bym na zewnątrz w ramach możliwości
-
przy ciepłym lecie a takie musi być ja wolałam bym na zewnątrz w ramach możliwości
Ja też :brewki:
-
(http://img517.imageshack.us/img517/1029/beztytuuxg7.png) (http://imageshack.us)
-
Zaraz wyrzuce komputer :pogrzeb: znowu nie pojawia się :mdleje:
-
Zaraz wyrzuce komputer
spokojnie kochana..trudno :) moze sie jeszcze pokaże, a jak nie to zobaczysz fotki po imprezce :)
-
a ja widzę juz wszytskie 3.
zapowiada sie fajnie i wygląda przytulnie.
a na ile osób planujecie wesele?
-
na ile osób planujecie wesele?
to nie bedzie wesele -a obiad "poslubny" :) na max 15 os :)
-
Vall no widze ze postanowienia sa juz konkretne :los:
super lokal - podoba mi sie :skacza:
jakie jedzonko serwuja??
-
Martuś gratulejszyn nowej datki ślubu :skacza: Będzą wcześniej fotki :brewki: żarcik mały, choć przyznacie, że trafny :taktak: Lokal bardzo fajnie wygląda :brawo_2:
-
jakie jedzonko serwuja??
a mieszanka polsko-wegierska - przez gulasze i placki po wykwinte cielęciny, kaczki, gęsi :)
-
Martunia ciesze sie, ze nowa data juz klepnieta chociaz dalej mam lezke w oku, ze to nie 1 wrzesnia..chociaz godzina taka jak moja :skacza:
Knajpka swietna, widac klimacik :brawo_2: A jak do nie trafiliscie i dlaczego akurat ta?? Pytanie stad,k ze w Kraku knajp mnostwo wiec ciezki wybor :drapanie:
Jak dobrze, ze wszyystko sie uklada :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
na ile osób planujecie wesele?
to nie bedzie wesele -a obiad "poslubny" :) na max 15 os :)
ooo no i też super :brawo_2:
a co z kiecką?nadal ta sama?
(sorry ale ostatnio troszkę w kratkę zaglądałąm do Twojego wątku)
-
Valuś gratuluje ustalonej daty. te siódemeczki napewno będą szczęśliwe :przytul: :skacza:
-
A jak do nie trafiliscie i dlaczego akurat ta??
ja jak jeszcze wstępnie w zeszłe wakcje planowaliśmy slub w Krk miałam ją na oku :)
a co z kiecką?nadal ta sama?
i tak i nie - ten sam materiał etc - ale bedzie z gorsetem -ponoc lepiej maskuje :) i dopasowuje się, bez halek itd :) Odbiór 29 czerwca :)
A teraz wkleje wam menu ustalone wczoraj poprzez korespondencje mailową :)
Wino musujące Pompadour
***
Sałatka z wędzonym pstrągiem, grzankami czosnkowymi, płatkami prażonych migdałów
i aromatyczną oliwą bazyliową
***
Aksamitna zupa z pieczonej dyni z chrustem ziołowo-serowym
lub
Bográcsgulyás; zupa gulaszowa (serwowana w kociołku)
***
Kotleciki cielęce z ziarnami dyni w czosnkowym sosie z kurkami,
z ziemniakami
***
Delikatny mus waniliowy z kawałkami karmelizowanych brzoskwiń
lub
Palacsinta à la Gundel
***
Kawa, herbata, woda mineralna, soki owocowe
***
Wino białe i czerwone w karafkach uzupełniane w ramach potrzeb
***
Inne alkohole według życzenia gości (a la carte)
-
martuś super ,ze ustaliliscie juz date i taka magiczna
a ja bym tam nie maskowała brzuszka- to przeciez takie sliczne
menuu uhuhu wykwintne SUPER
-
Martuniu cieszę się, że Lolunio ma donbrą opiekę :przytul:
A jak dzis się ma nasz mały Forumek ?
Niunia zdrowa i juz bryka sobie - to cudna wiadomość !!!! :skacza:
I ustalona data 7.07 :skacza: Normalnie sie wzruszyłam.... :przytul: Menu ciekawe baaardzo i ślinka cieknie :) O ile można zapytać to ile płacicie od osoby? Macie to z góry ustalone czy zależy to od ilości i rodzaju zjedzonych potraw przez gości ? :drapanie:
Proszę napisz dokładnie jeszcze raz nazwę Kościółka i dokładnie gdzie się on znajduje, bo kto wie...... :los:
-
Siostrzyczko moja kochana!
Po pierwsze - biedny, malutki Lolek. Tak mi strasznie przykro :-(
Po drugie - Loluś był w domku na Wielkanoc, a Wasze Maleństwo będzie na Boże Narodzenie! Super :-)
Po trzecie - gratuluję Kochana nowej daty :przytul: Tamten avatar był taki okropnie pusty :>
Po czwarte - lokal na fotkach prezentuje się świetnie, a menu jest zachwycające!
-
Oj będę musiala sie przestawic z ta data :los:
miejsce brzmi fajnie.. i ta urokliwa uliczka.. mmmm nie mowiac o menu :los: :brawo_2:
-
Martusiu, widzę, że decyzje podjęte, no to super!
Lokal wygląda bardzo elegancko a zarazem przytulnie, podobie mnie sie :brewki: a i ciekawa jestem sukienki...
Jak Lolek?
-
gratuluję nowej daty :brawo_2: :skacza:
knajpka zapowiada się bardzo fajnie ma ten swój klimacik
a te menu hmmm :brewki:
-
jak dzis się ma nasz mały Forumek ?
Jak Lolek?
:drapanie: cięzko powiedzieć - generalnie wygląda nieźle (bylam na chwile bo musiałm dowiesć pare rzeczy), ale b.b. mało je i nic nie pije - sis martwi się, ze potrzebne będa kroplówki! :mdleje:
Dziś obudził mnie telefon o 6 rano - sis dzwoniła, zbey przyjechała z rana na cały dzien, bo nie da sobie rady z małym - bo cała noc wymiotuje i ma biegunke - juz od paru dni czuła sie żle (rota złpała jak była z małym w szpitalu - osłabiona, przeziębiona i stało się)... no to ja ready - ale pielęgniarka ktora do nich jeżdzi powiedziała, ze z uwagi na moją ciąze to raczej nie wskazane... tak wiec..szwagier wziął opiekę... a ja bede musiał wozic pelegniarke - bo sis lezy, a Lolek musi miec opieke taty... :dno:
A na dodatek - moi rodzice wczoraj pojechali do domku, zbey odpoczac bo wydawało się, ze sytuacja opanowna i co -moja mama cała noc wymitoowała i nadal ledwo zyje - tez ją dopadło :mdleje:
Mam nadzieje,ze wszysyc się z tego wyzbierają, ze cudem mały uniknie zarażenia (choć marne szanse)..no i, ze ja nie załapałam sie bo byłam u nich i w niedz. i niemal cały pon. i wczoraj :mdleje:
Także Asieńko - chyba to samo co chwile trzymało i Ciebei i Rafała... :drapanie:
Także nie jest różowo - a ja z tego wszystkiego nie ma się już siły i ochoty, anic czasu uczyć :mdleje:
jedyne optymistyczny akcent to klepnięcie daty slubu i m-sca...ehhhh
-
Menu ciekawe baaardzo i ślinka cieknie O ile można zapytać to ile płacicie od osoby? Macie to z góry ustalone czy zależy to od ilości i rodzaju zjedzonych potraw przez gości ?
120 zł/ osoba bez specjalnych alkoholi :) w cenie wino :) nie jest jakos tanio - bo za tyle w innym m-scu to pewnie całonocna biesiada by była ( wnasyzm wczensiejszym lolaku w Jasle np)- ale lokal do tanich nie należy :) a i jescze pewnie tort będzie - ale to już my przyniesiemy sobie :) Co prawda nie wiem czy nei będzie tego too much jak na obiad poślubny - najwyzje posiedzi się ciut dłuzej :) nie mamy ograniczenia :)
-
Menu prezentuje sie zacnie, co nie zmienia faktu, ze nie wiem co tam jest...takie magiczne nazwy a ja dziolcha ze wsi prawie jestem :brewki:
Widze, ze Lolunia i reszte rodzinki molestuje te samo chorobsko, ktore zaatakowalo cala rodzine Grzesia niedwwno. ja juz to przezywalam i nie mile to wspominam :mdleje:
-
Przykro mi, że u Ciebie znów choroby i trzymam mocno kciuki żebyś nie zachorowała :przytul: :przytul: :przytul:
A menu jest tak bogate jak na przyjęcie poślubne, że 120 zł to nie jest jakaś bajońska cena :)
-
Az sobie zapisze ta knajpke jak bede nastepnym razem w Krakowie.. :los: mniami
Martus dbaj o siebie, sciskam mocno Ciebie i Rodzinke, zeby chorobsko poszlo sobie precz! :przytul:
-
A i zapomniałam napisac - że umówilam się dzis do fryzjerni na 7 lipca na 10.00 :) fryzka prosta - taka jaka widziałyście po ostatnim fryjzerze - na chrzicnach Lolka - żadnych udziwnień :taktak:
Teraz musze tylko moją kumpele - makijarzystke zapytać czy będzie w Krk 7 lipca, czy nie na wakcjach..bo jesli tak to musze szukac kogoś :tupot: Ale poki co kumpela wyjechała na dł weekend za granice wiec musze poczekac cierpliwie :tupot:
-
A i zapomniałam napisac - że umówilam się dzis do fryzjerni na 7 lipca na 10.00 fryzka prosta - taka jaka widziałyście po ostatnim fryjzerze - na chrzicnach Lolka - żadnych udziwnień
Czyli kolejna sprawa za Tobą..... :przytul:
7.07.2007.... już sie nie moge doczekać :) :skacza:
-
Czyli kolejna sprawa za Tobą.....
:taktak: Tak :taktak: a i zaproszeń nie trzeba :) Tak mysle - rodzice i rodzeństwo wie (ich połówki też)..więc luzik :)
-
a i zaproszeń nie trzeba Tak mysle - rodzice i rodzeństwo wie (ich połówki też)..więc luzik
No tak święta racja :)
A A ma juz garniaczek? Jak nie to gdzie sie wybieracie ?
-
A A ma juz garniaczek?
no nie ma :drapanie: ani butków też nie :drapanie: ale butki musi kupic teraz przed slubem szwagra :) a garniaczek kurka..moze po moich egzmach się spręzymy :) i coś wybierzemy :) ale napewno nic wymyslnego :drapanie: a jezli juz cos takeigo to chyba wypozyczyc tlyko sie opłaca :)
A ja ciągle nie moge przeboleć tego z Pierre Cardin :boks_4:
-
A ja ciągle nie moge przeboleć tego z Pierre Cardin
:drapanie: :drapanie: :drapanie: Czy ja nie w temacie czy cuś.....
Napisz o co chodzi :)
-
Napisz o co chodzi
hmmmmm...wklejam tutaj kiedys taki gejerek co A. mieryzł w Galeii Krk - swietnie lezał, mi sie bardzo podbał, ale on musiał ejscz epomyslec - ciemny grafit :) krój sportowy - dwa rozciecia z tył + 3 guziki z przodu :) A. w takich najlepiej.... kurka ciekzo tu znaleśc nie wiem ktora strona - spróbuje :)
-
hmmmmm...wklejam tutaj kiedys taki gejerek co A. mieryzł w Galeii Krk - swietnie lezał, mi sie bardzo podbał, ale on musiał ejscz epomyslec - ciemny grafit krój sportowy - dwa rozciecia z tył + 3 guziki z przodu A. w takich najlepiej.... kurka ciekzo tu znaleśc nie wiem ktora strona - spróbuje
Jak znajdziesz to wklej, ale dlaczego nie może takiego sobie nabyć... nie ma już? Za drogi? czy jak ? :drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
nie ma już?
to było w połowie marca... był ostatni w rozmiarze dla niego... musielibysmy tam podjesc a poki co nie ma kiedy :) ale moze, moze się uda :)
Ostrzegam fotka marna - manekin, bo jak A. mierzył nie miałm aparata.... :drapanie:
(http://img119.imageshack.us/img119/2205/obrazekyz1qt4.jpg) (http://imageshack.us)
a tu gejer ktory A. upatrzył sobie jeszcze kiedys - ale nie wiem czy prązki do moich koronek pasują :drapanie: (fota jescz emarnijesza bo..z telefonu)
(http://img147.imageshack.us/img147/2239/beztytuuao4fx3.jpg) (http://imageshack.us)
-
Marcia idźcie, bo jest tego zatrzęsienie i może akurat jeszcze gdzieś tam czeka :)
a tu gejer ktory A. upatrzył sobie jeszcze kiedys - ale nie wiem czy prązki do moich koronek pasują (fota jescz emarnijesza bo..z telefonu)
A dlaczego nie? Ja też mam na drugi dzień koronki a R ma garniak w paski i nie przejmuje sie tym.... Moim zdaniem pasi :) No bo chyba nie musi mieć garniaka w motywy z sukni :los: :los: :los:
-
Moim zdaniem pasi No bo chyba nie musi mieć garniaka w motywy z sukni
:skacza: :skacza: :skacza: ale to jest opinia mojej mutter :drapanie: i za diabła nie wiem czmu tka uważa :taktak: ale teraz ot nei am znazcenia bedzie tkai jak spasi A. :)
-
bedzie tkai jak spasi A.
I ja tak myslę :) Niech chłop ma ta satysfakcję że SAM sobie wybrał garniturek :) :skacza:
-
Przede wszystkim gratuluję nowej daty :brawo_2:
Menu prezentuje się bardzo zachęcająco :skacza:
Przykro mi, że te choroby tak Was się trzymają
Uważaj na siebie i fasolkę :przytul: :przytul: :przytul:
-
Uważaj na siebie i fasolkę
staram sie, ale czasem nie wychodzi - nie sposób izolowac się od wszlekich "niebezpieczeństw" :drapanie:
a tu moj tort - uwielbiam go, więc nie odpuszcze taki będzie na slubie :)
(http://img87.imageshack.us/img87/7179/beztytuuui5.png) (http://imageshack.us)
-
Czarny las.................................mniam!
-
te kawalki czekolady... mmmmmmm :mdleje: :los:
-
Marcia bardzo sie ciesze fazowa data :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: prze zto menu sie głodna zrobiłam..
ale garnitur *cenzura*-jestem fanką garniturów z wcieciem w tali u faceta :taktak:
-
Dajcie spokój z garniturem..
W sobotę pojechaliśmy do Sz-na z rodzicami.
M. z tata usiedli na ławce obok sklepu i nic nie było w stanie ich namówić na przymiarki.
Wymyśliłam, że M. będzie miał ciemnobrązowy garnitur, takiego samego koloru kamizelkę w platynowe hafty (jak moja koronka w sukni) i do tego brązowy musznik.
Ale On ma przecież czas... :pogrzeb: :drapanie:
-
Ale On ma przecież czas...
:skacza: no z nimi tak to juz jest :boks_4: :boks_4:
a my jesli się uda - nie pajwi sie nic nowego u sis - jedzimy jutro z rana do domku - do jasła - musimu spóbowac skompletowac papiery, bo niewiel czasu mamy - a do urzedu trzeba iśc, do kosciólków po kwitki o chrzcie i bierzmowaniu... :drapanie: :tupot: Penwei zostaniemy do wotrku - i liczymy, ze wsyztsko uda się pozałatwiać :) Potem w tyg do księdza w Kkr spisac protokół i po licencję, zapowiedzi etc... :drapanie:
Powiedzcie mi - czy ocena z religii na maturalnym świadectwie jest wystarczająca jako dowód z maturlanej kalsy - cyz chodzi o jakis spejclne świadectwo?? :drapanie:
-
Powiedzcie mi - czy ocena z religii na maturalnym świadectwie jest wystarczająca jako dowód z maturlanej kalsy - cyz chodzi o jakis spejclne świadectwo??
slyszalam ze to wystarcza, chociaz nasz ksiadz nic takiego nie wymaga.. :drapanie:
-
Powiedzcie mi - czy ocena z religii na maturalnym świadectwie jest wystarczająca jako dowód z maturlanej kalsy - cyz chodzi o jakis spejclne świadectwo??
_________________
Vall mysmmy mysleli ze zaswiadczenie z ukonczonych nauk przedmałżenskich z 4klasy LO jest potrzebne,że zwolnij nas z nauk..guzik prawda..mało tego od nas nikt takiego zaswiadczenia nie wymagał-ksiądz nam powiedział ze to jest niepotrzebne-ale penie co kraj to i obyczaj :drapanie:
-
co kraj to i obyczaj
własnie - u mnie pisze, ze "ostatnie świadectwo z religii /szkoła średnia lub zawodowa/ " czy to znaczy ze wystarczy to co na ogolnym świadectwie - jest tam przedmiot - religa/etyka, czy cos special :drapanie: kurka nie wiem :mdleje: zobaczymy :)
-
własnie - u mnie pisze, ze "ostatnie świadectwo z religii /szkoła średnia lub zawodowa/ " czy to znaczy ze wystarczy to co na ogolnym świadectwie - jest tam przedmiot - religa/etyka, czy cos special :drapanie: kurka nie wiem
Wiesz co, ja na zakonczenie religii dostalam takie osobne swiadectwo ukonczenia katechizacji, zarowno w pedalowie jak i w szkole sredniej i z tym powedruje, ale jak nie masz czegos takiego bierz zwykle swiadectwo maturalne mysle, ze bedzie ok :ok:
-
osobne swiadectwo ukonczenia katechizacji
tego się własnie obawiam :drapanie: u na schyba też coś takiego było - ale ja pędziłam z dokumentami do krk zeby złozyć na studia i nie dotrałam na to rozdanie :drapanie: ale chyba mozna jakis odpis uzyskać - mają chyba wteczkach , jak myslicie?? :drapanie:
Póki co napisałam e-maila do parafii mojej zbey mi wyjasnili o jaki dokument chodzi :)
-
mają chyba wteczkach , jak myslicie??
jezeli takowe bylo to napewno w teczce sie ostalo :OK:
-
Wedlug mnie też powinni mieć coś takeigo u siebie w dokumentach.
-
W kwestii swiadectwa zgadzam sie z Tete - ale my chodzilysmy na nauki do jednego kosciola.... Wiec tak jak Marta mowi - co kraj, to obyczaj....Ja mialam oddzielne swiadectwo chyba oraz dodatkowe zaswiadczenie o ukonczeniu nauk, ale tych nauk to tez jest kilka rodzajow.....Jedne roczne, inne - te co zaliczalismy to kilka spotkan....Pogmatwane to wszystko...
-
Martuś jak Was te choróbska trzymają, co odejdą to za chwilę znowu waracają noooo
Mam nadzieję, że Ciebie jednak nie dopadnie i fasolka będzie bezpieczna :uscisk:
Biedny ten Loluś, takie maleństwo, a takie rzeczy już go spotykają :uscisk:
Dużo zdrówka dla wszystkich przesyłam :!: :!: :!: :!:
-
U nas z naukiami było tak żę ze świadectwem czy bez musieliśmy je odbyć. na szczęscie znaleźliśmy kościół w którym wszystko odbywało sie "weekendowo" i jeden cały dzionek po południu i jeden od rna do południa i było z głowy. musisz popytac bo czasem takie nauki "sportowe" odbywają sie tylko w jeden weekend miesiaca a inaczej trzeba każdorazowo chodzić 10 razy.
ale tez... u nas było sporo par w stanie błogosławionym i im te nauki zaliczali od reki zeby im drogi do ołtarza juz nie utrudniać. także tak jak pisza forumki - co kraj to obyczaj.
-
Kobiałki, ale ja nauki mam zrobione i porandnie juz dawno :) a chodzi mi o to swiadectow z katechizacji - czy maturalne świadectwo wystarczy..no a odp. z parafi póki co nie ma :drapanie:
-
aaaa hihi ja mam katecheze tylko na swiadectwie maturalnym i ksiadz powiedzial ze to wystarczy. :)
-
Mysle ,ze swiadectwo maturalne wraz z ocena z Katechezy wystarczy bo chodzi tutaj o udokumentowanie ,ze sie uczeszczalo na religie i nie sadze aby bylo potrzebne inne zaswiadczenie czy swiadectwo :brewki:
U mnie w parafi ja dala do wgladu swiadectwo maturalne i u nas nie bylo oceny tylko ksiadz zamiast oceny napisal ZALICZONE , wiec jest dokument ,ze uczeszczalam na religie .
Pozdrawiam :) :uscisk:
-
U nas ksiądz powiedział, że mamy przynieśc świadectwo maturalne, a jeśli nie mamy na nim oceny z religii, to wtedy osobne świadectwo z religii
-
A ja nie chodziłam na religię, o.
I póki co nikt mnie ściga, chociaż wiedzą, że nie chodziłam..
Zobaczymy, zobaczymy, ale kłopoty węszę ;-)
-
met, moj maz w szkole sredniej tez nie chodzil na religie ale pokazal ksiedzu swiadectwo ze szkoly podstawowej i nie bylo problemu :brewki: :los:
met, jesli chodzilas w podstawowce to pokaz z podstawowki :skacza:
-
U mnie w szkole jak ktoś nie chodził na religi w średniej to zgłaszali do parafii i było już przerypane :mdleje: na szczęscie chodziłam się ponudzić. :hahahaha:
-
sandrunia, dla mnie to bezsens bo jesli ktos nie ma ochoty chodzic na religie to jak mozna zglaszac to do parafi a moze ta osoba normalnie chodzic do kosciola a ze wzgedu np na ksiedza nie chodzi na lekcje religi :drapanie: Bzdet jakich malo w naszym kraju :drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
u nas tez była taka akcja ze ksiadz zgłaszał do parafii i potem były problemy. ja chodziłam choc to były straszne nudy a do tego ksiadz była agresywny. ale dla swietego spokoju chodziłam.
-
Dzięki dziewczyny :) Superanckie wieści... :)
A z wieści mało wesołych - u mnie dalszy pogorm - mama dziś wylądowala w szpitalu... te wirusy podrazniły już podniszczoną lekami wątrobe... ale zanim potwierdzą diagnoze trzymają ją na zakąźnym..nawadniają... i badają dalej.. pierwsza diagnoza nas powaliła - WZW :mdleje: (po dordz ebyła trzustka, wrzody)....
Tatko dzis walczył z objawami grypy żołądkowej ale nie dał sie..i chyba już mu przechodzi... :brawo_2:
Ja się cały czas dzielnie 3mam :) i mam nadzieje, ze juz mnie nie zlapie... skoro powaliła już wszytskich.. martwie się o mojego A. bo coś nie wyraźny ale moze obejdzie się z nim deliktanie... :drapanie:
Pytałam lekarki na zkaźnym o mnie i fasolke w tej sytuacji powiedziała, ze nie ma jakiegos mega zagroznie, tlyko zbeym na wszelki wypadek (na wypadek ze zachoruje ) pila juz teraz dużo wody na zapas!! :boks_4:
-
Biedna mamusia :przytul:
Mam nadzieję, że w końcu te choroby Was opuszczą
Trzymajcie się ciepło, trzymam kciuki za szybki powrót mamy do zdrowia :przytul:
-
no nie te choróbska sie na Was uwzieły, trzeba je pogonić!!! a kysz a kysz!!!!!!!!!
-
Dziewczyny to mi starsznie głupio :|
Od lutego...niemal stale , z niewielkimi przerwami pisze wam o jakis chorobach, szpitalach, nudze, smuce :Blee: Przepraszam, ale ten rok jak dotąd to jakas porażka..mam nadzieje, ze 2 połowa bedzie lepsza... że zdam egzaminy, obronie się, wezme ślub, urodze zdrowego dzidziusia..a moja reszta rodziny bedzie zdrowa, silna i szczęsliwa :roll: Mam nadzieje :drapanie:
Wybaczcie mi..ale jestescie mi bradzo bliskie i Wasze wsparcie naprawdę pomaga :tak_smutne:
Dziekuję za wyrozumiałośc i cierpliwość :bukiet: :Daje_kwiatka: :przytul:
-
mam nadzieje, ze 2 połowa bedzie lepsza
inaczej być nie może!!!
Wybaczcie mi..
nie mamy co wybaczać, po to tu jesteśmy zeby sie wspierać :przytul: we wszystkim :taktak:
-
Martuś ale Ty nie masz za co przepraszać nooooooooooooooo coś Ty :!:
Mnie jest przykro bardzo, że tak długo i wciąż wokół Twojej rodzinki krąży tyle chorób, wiadomo, że najważniejsze jest zdrowie. Na dodatek teraz jak masz w brzuszku lokatora musisz dbać o siebie a nie obawiać się ciągle czy nie zachowujesz :uscisk:
Z całego serca życzę całej Twojej rodzince zdrówka, bo ze wszytskim innym można sobie jakoś poradzić, poukładać, a już nieraz przekonałam się, że nie ma nic cenniejszego. :uscisk:
-
Dziewczyny to mi starsznie głupio
Valluś nie ma o co.My tu właśnie jesteśmy od tego, zeby sluchać o troskach, pocieszyć, przytulić, a jak jesteś szczęśliwa, to by cieszyć się razem z Tobą. Po to masz nas :przytul: :przytul:
-
Wybaczcie mi..ale jestescie mi bradzo bliskie i Wasze wsparcie naprawdę pomaga
Dziekuję za wyrozumiałośc i cierpliwość
oj Vall :przytul: :przytul: :przytul:
ale wlasnie po to jest to forum :los:
-
Martus nie masz za co przepraszac.. wsio na pewno sie ulozy :przytul:
jednego tylko zaluje i jedno mnie wkurza .. ze jedyne co moge zrobic to.. :przytul: :przytul: :przytul: w ten wirtualny sposob.. ale wiedz, ze myslami jestesmy z Toba
-
Valluś no co Ty :przytul:
Ja to dopiero smucę w swoim wątku, też pierwsze miesiące tego roku były okropne i jedyne co mogłam, to wypłakiwac się na forum
I też mam nadzieję, że druga połowa będzie lepsza
Trzymaj się, nie damy się prawda? :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Siostrzyczko, dlatego, że jesteś nam tak bliska, jesteśmy tutaj gotowe zawsze CIę wysłuchać i pocieszyć..
Moja malutka :przytul:
-
Vall no co ty....my po to własnie jestesmy zeby sie wspierac gdy jest źle i cieszyc sie z Toba gdy przezywasz chwile radości. główka do góry. pamietaj że po każdej burzy wychodzi słońce :) w końcu i u was wszystko bedzie ok i choróbska sie od was odczepią :uscisk:
-
Martusiu...nie przepraszaj Kochana, bo nie masz za co! :przytul:
Macie po prostu ciężkie chwile i chcesz z siebie wyrzucić wszelkie żale i obawy - to przecież normalne...a my cieszymy się, że z nami chcesz się dzielić swoim życiem.
Trzymam kciuki aby nareszcie wszelkie choroby odeszły od Was daaaaleko!
-
Dziewczyny to mi starsznie głupio :|
Od lutego...niemal stale , z niewielkimi przerwami pisze wam o jakis chorobach, szpitalach, nudze, smuce :Blee: Przepraszam, ale ten rok jak dotąd to jakas porażka..mam nadzieje, ze 2 połowa bedzie lepsza... że zdam egzaminy, obronie się, wezme ślub, urodze zdrowego dzidziusia..a moja reszta rodziny bedzie zdrowa, silna i szczęsliwa :roll: Mam nadzieje :drapanie:
Wybaczcie mi..ale jestescie mi bradzo bliskie i Wasze wsparcie naprawdę pomaga :tak_smutne:
Dziekuję za wyrozumiałośc i cierpliwość :bukiet: :Daje_kwiatka: :przytul:
Martuniu, oszalałaś???!!! Każda z nas pisze o swoich radościach, ale także i smutkach i po to jesteśmy tutaj, żeby się razem radowac, ale także smucić i wspierać!!!!!!!!!
Przykro mi, że mama w szpitalu, i mocno kciuki zaciskam, żeby jednak to nie było WZW!!!!!
Zdrówka życzę całej Twojej Rodzince!!!!!!!
-
My tu jesteśmy żeby pocieszać, doradzać i cieszyć się naszym szczęściem... i jest tego dużo, no niestety taki zły dla was jest ten rok ale jeszcze chwila i zaczną się same słoneczne dni w waszym życiu :przytul: :przytul: :przytul:
-
Marciu jestem z Toba myslami i trzymam kciuki za Mamcię i całą rodzinkę.... Niech juz się te choróbska odwalą !!!!!!
I pamietaj, że jesteśmy od tego by wspierać, smucić się ale też i radować się z Tobą :) :przytul:
-
:przytul: Dzięki dziewczynki :przytul:
mama nadal w szpitalu pod kroplowkami, robią jakies badania..ale chyba to jednka tylko ten wirus piep ****....
Napisze wiecje wieczorkiem :)
Załatwilismy sprawy w urzędzie - we wtorek odbieramy dokumenty... :brawo_2:
-
Załatwionej sprawy gratuluję, a na wieści czekam...
-
No walsnie bylam u mamci, ale nie weszłam do niej..bo polozyli z nia jakas dziewczyne ... cos ma z gardłem plus inne wirusy - juz nie chce ryzkowac.. Mamcia po 4 kroplowach..czeka na wyniki z dziejszych badan krwii i moczu...liczy po cichu ze ja jutro wypuszczą... :tupot: oby :)
a ja zdązyłam wciągu tej godziny od ostatniego postu zakupic z A. slubny gejerek, koszule i krawacik + buty :) zadnych wydziwian, A> mial upatrzony zmierzyl i wzięlismy :) ten ktory kiedys wklejałam - czarny w paseczki..(lekko w pomarancz wpadajace), koszula łososiowa delikatnie :) Chcialam go namowic zbey calosc w domku przymierzyl, ale powiedział, ze nie ma czasu i ochoty teraz etc.... coz :) moze innym razem :)
Najgorsze tylko papierki z kosciolka metryki chrztu i bierzmownaie - bo kanclerie pozamykane w pierwsze piątki, kolejne otwarcie dopiero we wtorek o 16.. musimy byc w dwóch o tej samej porze ale mysle ze w godzine wyrobimy :) a potem do krk :)
-
Martusiu, to Ty w Jasle jesteś?
-
Valluś kochana, ale Wy sie od tych chorób uwolnić nie możecie :przytul: :przytul: :przytul:
Dbaj o siebie :przytul: i maleństwo i... pochwal sie zakupami :brewki:
Szkoda, że termin przesunęłaś - na 1 września zostało nas niewiele :drapanie:
-
Martus nadrobilam pare stronek biedna twoja mamcia :przytul:
Gratuluje daty :skacza: :skacza: :skacza: piekna
u nas chca zaswoadczenie z Lo z ostatniej klasy i to straczy :tupot:
Sliczny lokal wybraliscie :skacza:
jejku jak u Was wszystko leci ..u nas zastoj zmarla siostra mojego taty moja ukochana ciocia i mam przerwe od wszystkiego masakra..ten 2007 poczatek to jakis koszmar wierze ze 2 polowa bedzie lepsza :drapanie:
-
Martuś jak się czujesz :?: Mam nadzieję, że ta nieobecność oznacza tylko tyle, że wsio idzie ku lepszemu :uscisk:
-
Mam nadzieję, że ta nieobecność oznacza tylko tyle, że wsio idzie ku lepszemu
podzielam zdanie katarzyna_84,
-
ja też czekam na wieści..wracaj do nas kochana!!!!!!!!!!!!!! :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Martuś jak się czujesz
Też jestem ciekawa !
-
hej dziewczynki - dzieki za troskę - ja mam się calkiem nieźle... :) Ale reszta familii ciągle chora - mama nadla w szpitalu - ma keispkie wyniki watroby -wirus podraznił a chorba penwie byla ale teraz ja wykryto..... jutor dlasze badania... i moze wkoncu diagnoza....
J ajutro do krk wieczorkiem, bo we wtorek moj A. musi pomoc z sis z Lolkiem jezdzic po lekarzach i badaniach..bo ja nie moge bo to np rtg, w kotrym trzebqa uczetsniczyc a w moim stanie nie wskazane.... ehhhhhhhhh
ja staram sie uczyc ale tez idzie marnie ale najwazniejsze póki co -że u mnie i u malsuzka wszytsko Gra i buczy (mam nadzieje, nie ma dolegliwsci żadnych)..choc jak sie naczytałm ostatnio o roznych tragediach okołociązowych to myslam, ze padne :mdleje:
3majcie sie..ja ide cos zjeśc :)
-
Martuś, trzymaj sie dzielnie, cudownie że u Ciebie i Twojego maluszka wszystko w najlepszym porządku :skacza:
choc jak sie naczytałm ostatnio o roznych tragediach okołociązowych to myslam, ze padne
no niestety ostatnio jest tych nieszczęść naprawdę dużo, dużo za dużo :(
I jak zauważyłam dotykają najcześciej tych rodzicó, którzybardzo pragna dziecka i długo sie o nie starają.... Nawet nie mogę sobie wyobrazić takiego bólu...
-
Martuś przykro mi z powodu Twojej mamy, ale cieszę się, że u Was wszytsko oki :uscisk: Nauką się nie amrtw zbyt dużo, napewno sobie poradzisz :taktak:
-
Martuś myślę o Was i życzę dużo zdrówka dla Was wszystkich :przytul:
-
Martus mam nadzieje ze rodzinka wyzdrowieje bardzo szybko a Ty sie kochana trzymaj :przytul: :przytul: :przytul:
-
Martuniu jak dzis ma się Mamcia ?
A jak Niunia? Z tego co zrozumiałam to mdłości odeszły, tak? :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Martus normalnie co ja tu czytam, za takie brednie, ze nasz tu nudzisz to pasem Cie by trzeba bylo lac :biczowanie: No ale ciezarnych bic nie bede wiec nie mow juz tak i pisz jak najwiecej.
Przesylam ci buziaczki i przytulanki co by bylo lepiej :uscisk: :uscisk: :uscisk: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Aaaa i widze, ze A. juz prawie ubrany :skacza:
-
jak dzis ma się Mamcia ?
może ja wypisza dzis - czekaja na wstepne wyniki - jak będa w miare to na dlasze wyniki i daignozy będzie czekac w domku - okaże sie około południa :tupot: Niestety badaja w kierunku żóltaczki wszczepiennej... mamcia miała sproo zbaiegów , operacji... tego szukają :( ale moze to nie to... I hope so!
Lolek - na lekahc, pokaszluje..jutro idzie na rtg i zobaczymy czy cos ruszyło, czy musza zmieniac leki... niesttey zapalenie pluc ponoc mozna leczy i 5-6 tyg :mdleje: ale nie jest gorzej wiec lux :)
A nudnosci - pojawaiają się, ale sa w porównaniu z wczensiejsyzm okresme - do przezycia latwiejsze :) więc jest OK :)
ale ciezarnych bic nie bede
:skacza: Gracias :skacza:
A. juz prawie ubrany
dokładnie tak :)
P.s. DZIĘKUJE WAM WSZYSTKIM ZA TROSKE I WSPARCIE jesteście niezastąpione
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Cieszę się, że Loluś już prawie zdrów i trzymam mocno kciuki, coby Mamcia dziś wyszła a wyniki były dobre :) :przytul:
Aaaa i zapomniałam napisać wcześniej, że cieszę się że A. już ma to co najważniejsze... oj żeby mój tak rach-ciach kupił......
A za wsparcie i troskę nie dziekuj, bo my po to tu jesteśmy, poza tyym tak sympatyczna buziulka jak Twoja zasługuje na to :) :przytul:
-
Loluś już prawie zdrów
nie -wlansie w tym problem ze stan sie nie zmienił, wiec nie poprawił..ale pogorszył chyba tez nie - jutro sie okaze po zdjęciu... i pewnie inne leki trzeba bedzie stosowac ....
za wsparcie i troskę nie dziekuj, bo my po to tu jesteśmy
:przytul: :przytul: :przytul:
cieszę się że A. już ma to co najważniejsze
a jak ja sie ciesze :brawo_2:
-
nie -wlansie w tym problem ze stan sie nie zmienił, wiec nie poprawił..ale pogorszył chyba tez nie - jutro sie okaze po zdjęciu... i pewnie inne leki trzeba bedzie stosowac ....
Aaaaaa to źle zrozumiałam...... ale to silny facet i da rady !!!!! :) :) :)
-
Martuś, będzie ok :przytul:
-
Skoro się nie pogarsza to już jest dobrze, choć jeszcze nie lepiej, ale trzymam kciuki, żeby było lepiej i z Karolkiem i z Twoją mamcią. :uscisk:
-
Mamcia w domku :) nie dostała wypisu, ale ją wypuścili na przepustke, wyniki w środe dopiero...ale poki co zostaje w domku :)
A z Lolkiem nowe wieści będa jutro :tupot:
Słodkich snów for all of you :uscisk:
-
Mamcia w domku
To chyba dobry znak :taktak:
Słodkich snów for all of you
Tobie Marcia też :uscisk:
-
Mamcia w domku nie dostała wypisu, ale ją wypuścili na przepustke, wyniki w środe dopiero...ale poki co zostaje w domku
I wery gut !!!!! Ciesze sie ogromnie, oby już nie musiała wracać :)
A z Lolkiem nowe wieści będa jutro
I co wiadomo coś ?
-
Marcia zobaczysz dookoła Was jest tyle miłości..bedzie dobrze :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Póki co wieści super, czekam na resztę!!!
-
No uffff dobrze,z e matula w domku juz jest, teraz bedzie z gorki :przytul:
I Loleczek tez pewnie stanie na nogi :przytul:
-
Dobrze że Twoja mama już w domku. A jak tam Lolek?
-
No właśnie, jak tam Loluś?
-
:drapanie: Lolek - wg rtg ma płuca czyste - ale pani doktro nie daje z awygraną - sama już nie wiem, czy ona nei przesadza - dziś kazałą iśc zrobic badnaia mikrobiologiczne - wymazy z gardełka.. ehhhh :mdleje:
Mam dziś będzie prawdopodbnie coś wiedziec... :tupot:
A nam udąło się skompletowac papiery w kościółkach i jeśli A. wróci dziś w pore z pracy idzimey spisac protokól - powiedzcie mi czy jakeis "trudne" pytanai sie pojawiają - mam to co jest w protkole, ale jakies "poza konkursem :) "??
p.s. teraz mykam na angielski, potem do sis... a :mdleje: jutro wieczorem english egzam :boks_4:
-
ale pani doktro nie daje z awygraną - sama już nie wiem, czy ona nei przesadza - dziś kazałą iśc zrobic badnaia mikrobiologiczne - wymazy z gardełka.. ehhhh
Lepiej wszystko sprawdzic niz potem mialo by byc cos nie tak tfu tfu :)
jutro wieczorem english egzam
Juz trenuje kciuki co by jutro moc mocno zaciskac :ok:
-
Myslę, że lekarka wie co robi.... Lepiej chuchać na zimne :)
A nam udąło się skompletowac papiery w kościółkach i jeśli A. wróci dziś w pore z pracy idzimey spisac protokól - powiedzcie mi czy jakeis "trudne" pytanai sie pojawiają - mam to co jest w protkole, ale jakies "poza konkursem "??
U nas o nic poza tym nie pytali... Oprócz luźnej rozmowy "o d... Maryni" :) :) :)
jutro wieczorem english egzam
No to ja jutro moooocno będę trzymała kciuki, ale wiem, że kto jak kto, ale Marcia DA RADE !!!!!! :przytul: :przytul: :przytul: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
A co z Waszym kursem tańca? Zrezygnowaliście ? :drapanie:
-
MARCIA WSZYSTKO BĘDZIE OKI I DASZ RADĘ NA BANK!
-
good luck :los:
-
Będzie dobrze, na pewno :uscisk:
-
Będzie dobrze
musi być :przytul: :przytul: :przytul:
-
czesc Martuniu, już wróciłam, nie było mnie troszeczkę, bo Mama moja była u nas na naszą rocznice i została póltora tygodnia i było tak cudownie, ze na nic więcej nie miałam czasu ;)
martuś, ja trzymam za Ciebie kciuki, za Lolka też oczywiście :)
-
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Martuś to ja już dziś życzę Ci powodzenia i jutro wieczorkiem trzymam kciuki mocniutko :uscisk: :uscisk: :uscisk:
Dobrze, że z Lolkiem lepiej, ale strzeżonego Pan Bpg strzeże, więc może lepiej zrobić dodatkowe badania.
-
ja też życzę powodzenia. Trzmam kciuki za pomyślnie zdany egzamin.
-
i co tam slychac byliscie u Kasiezulka my sie wybrac nie mozemy :drapanie:
spisywaliscie protokol :drapanie: placi sie wtedy??a i czy trzeba specjalnie sie umawiac z ksiedzem czy wystarczy ze pojde w godz otwartych :brewki: :brewki:
-
cyeam na info Marcia :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Marcia jakieś wieści ?
A dziś mooocno trzymam kciuki :) :przytul:
-
Do księdza nie dotarliśmy bo A. wylądował u dentysty!! :mdleje:
Lolek był na wymazie z gardełka + badnia na mykoplazme pneumonia zkrwii..wyniki dzis i w pon... :tupot: Ale generlanie smaopoczucie mu dopisuje :) usmiecha się, zaczyna gaworzyć :) Spórbuje jutro zrobic fotki bo mam go "zwizytować" :)
Wyniki mamci - ok - tzn te ktore miały potwierdzic bądz wykluczyc WZW - nie jest to zóltaczka :brawo_2: na reszte czekamy :tupot:
Mój egzam dzis..a ja wczorja poł dnia przespałam - byłam jakas "wypluta" , zmulona i wogóle.... mam nadzieje, ze dziejsze popoludnie i wieczór będa lepsz ebo egzma dopero po 19!! :mdleje:
Tak mi się nie chce uczyc, albo inaczej - sama nie wiem co moge zorbic na ten english... hehehe... wyjdzie w praniu :) jest ustny więc trzeba zagadac "przeciwnika" :)
A wczoraj mnie nie było - bo była awaria netu - dziś dopero powrócił :)
-
Vall, no to same super wiesci :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Wszyscy zdrowieja :brawo_2:
A o egzam sie nie martw, bedzie dobrze...Good Luck :skacza:
-
Czyli wsio zaczyna się układać, no to cudnie i powodzenia!!!
-
Martus czyli wszystko do przodu :) :skacza:
A jeśli chodzi o zagadanie po angielsku, to masz już egzamin w kieszeni :) Ale kciuki trzymam :) :przytul:
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
no to super że wszystko się powoli układa i że wszyscy zdrowieja :brawo_2: :skacza:
trzymam mocno kciuki za egzamin :ok: powodzonka :uscisk:
-
THX :)
Jakoś nie wiem sama - nie moge się zabrac za jakies powtarzanie z tego anglika... w sumie kazdy inny przemdiot jest prosty do powtózenia bo mas zkonkrenty materiał, a tu... coz..luźna gadka...o pracy, o życiu :) hehehe chyba zdam sie na żywioł - w końcu jakos radziłam sobie na konwersacjach :brewki: a to draznią mnie te egzmay - nie sma fakt, ze np nie bede umiec ale fakt zdawnai przed cała komisją... :mdleje: to jest jakas porażka.... No ale co zorbić..jedyny promyk nadzieji - to że jescze dzis, we wtorek, a potem obrona..czyli 3 mega stresy i z głowy :drapanie: I hope... :)
A co do spraw ślubnych to jutro nie ma siły - muismy isc do ksieza, bo kurka czasu coraz mniej - a zapowiediz musza jescz epowisiec, wtedy dopero dostaniemy licencję... ehhhhhh... a tu na licnziku widać, że już niecałe 2 miesiączki!!! :tupot:
-
Jakoś nie wiem sama - nie moge się zabrac za jakies powtarzanie z tego anglika... w sumie kazdy inny przemdiot jest prosty do powtózenia bo mas zkonkrenty materiał, a tu... coz..luźna gadka...o pracy, o życiu
OK to ja Tobie pomogę :) :los:
"łot did ju du last łikend end łaj so lityl ?"
"Łot łil ju du in 7.07.07 ?"
:los: :los: :los: :los: :los: :los:
-
"łot did ju du last łikend end łaj so lityl ?"
"Łot łil ju du in 7.07.07 ?"
:skacza: :skacza: :skacza:
Last łikend aj spent ływ maj famili... :) & aj slept e lot :)
0707.07 ajm getin' merrit :)
-
Last łikend aj spent ływ maj famili... & aj slept e lot
Aj si ju fil łel, aj łaz il last łikend end aj łaz lajing in bed
hał du ju fil in dzeneral?
-
Last łikend aj spent ływ maj famili... & aj slept e lot
0707.07 ajm getin' merrit
Kongratulejszyn maj dir !!!!! Ju pas jor egzam !!!! Nekst plis :)
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
hał du ju fil in dzeneral
in dzeneral - not bet :) aj mast sej tat its better (mejbi not well, bat in dzeneral OK )& wot ebaut ju, maj dir??
Ju pas jor egzam
:brawo_2:
-
Nooo Marcia jestem więcej niż pewna, że egzamin masz juz zdany :) Świetnie sie z Toba toka :)
:skacza: :skacza: :skacza:
-
krejzi łimin :skacza:
-
krejzi łimin
Łi ar not krejzi, we ar helping Marta in her egzam :) :skacza:
-
we ar helping Marta in her egzam
& ajm grejtful :przytul:
-
& ajm grejtful
Aj hołp soł :) :skacza:
Dżast kidink :) :przytul:
-
Dżast kidink
:skacza: :skacza: :skacza:
ok łimin... ajm gołing bak to bed & maj buks :) Si ju lejter :przytul:
-
ok łimin... ajm gołing bak to bed & maj buks Si ju lejter
Gut najt or gut baj and gut lak !!!!! :los:
-
O rany... :mdleje: zwariowane.. w pozytywnym znaczeniu oczywiście :brewki:
Marcia przed egzamem relaks się należy.
-
Meduje sie po egzaminie :)
" tylko" :brewki: 4,5 w protokole (obniżone za brak brytyjskiego akcentu :skacza: )
A teraz w nagordę na lody :taktak:
-
GRATULACJE :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
con gratulejszyn :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: ....dobrze Marcia ze humar jak ta lala!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
Gratulacje :skacza: :taktak: :tupot: :uscisk:
-
:mdleje: jeja jakie zaległości :mdleje:
gratuluję egzaminku :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
i przesyłam fluidki zdrowia - możesz zamrozić i wyciągnąć w potrzebie :hahahaha: lecę dalej, bo nigdy nie nadrobię Waszych wątków
-
gratulejszyn :brawo_2:
-
Dzięki Kobietki za gratki :jupi:
Kolejne kciuki mile widziane we wtorek od 15 :)
Generalnie czekają mnie jeszcze 2 mega stresujące dni :mdleje: - własnie najbliższy wtorek - podwójny egzam doktorski - filozofia i doktryny, i potem obrona - terminu jeszcze nie znam - mam nadzieje, ze 2 połowa czerwca.. :drapanie:
A potem......... luz-blues... I hope so :skacza: Ślubik... i oczekiwania na :dzidzia:
-
Martus serdecznie Ci gratuluje- teraz już wszystko pójdzie z górki a masz publiczna obrone pracy doktorskiej? czy wstep zabrooniony
A ja niedługo bede w Krakowie- tyle ,ze znowu u lekarza brrrr
-
masz publiczna obrone
no na nieszczęscie wszystkie są publiczne... :mdleje: brrryyyyyyy....
Dziękuję Aniutek za gratki :przytul:
ja niedługo bede w Krakowie- tyle ,ze znowu u lekarza brrrr
czyli tylko na moment?? :drapanie:
-
GRATULACJE !!!!!!
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Widzisz jak przydały sie nasze konwersacje !!!!! :los:
-
Widzisz jak przydały sie nasze konwersacje
no baaaaaaaaaaaa :skacza: bez nich nie dałabym rady :taktak:
-
no baaaaaaaaaaaa bez nich nie dałabym rady
Hhahahahhahahah, teraz to już przesadziłaś lekko :los:
Niestety z filozofii i doktryn już nie pomogę :mdleje:
Jak Loluś i Mamcia? Wiadomo juz coś nowego?
-
Jak Loluś i Mamcia? Wiadomo juz coś nowego?
Lolek jedne badnaia ma ok, a na mykoplazme czekamy chyba do pon :) Dzis bed eu nich :)
A mama poki co ok, na diecie i tez czeka na wyniki...
Ale sytaucja jest w miare opanowana :skacza:
-
no na nieszczęscie- u nas nie wszystkie sa publiczne na naszym Uniwerku - i u nas tylko 2 osoby zostaja na doktoracie
ALE BEDZIE DOBRZE I BEDZIE 5 JAK TA LALA
Duzo zdrówka dla rodzinki- ja doskonale Wiem co znaczą kłopoty zdrowotne nas praktycznie co roku cos dotyka
Nooo na moment to trudno to nazwać zależy ile tam odsiedze czasami i z 5 godzin
A zawsze tak chciałabym sobie połazic- to rodzinka niestety jest przeciwena temu mojemu pomysłowi
-
Lolek jedne badnaia ma ok, a na mykoplazme czekamy chyba do pon Dzis bed eu nich
A mama poki co ok, na diecie i tez czeka na wyniki...
Ale sytaucja jest w miare opanowana
I fery gut :)
Czekam na fotki Lolka :)
-
Gratuluje Martusiu, same pozytywy ostatnio i cudnie!!! :brawo_2:
-
Martuniu nie spodziewalam sie niczego innego jak zdania tego egzaminu i ciesze sie z Toba :skacza: :skacza: :skacza:
A potem......... luz-blues... I hope so :skacza: Ślubik... i oczekiwania na :dzidzia:
Jeszcze pare chwil stresiku i bedziesz mogla w blogim spokoju zajac sie oczekiwaniem na dzidzie i lenistwem :brewki:
-
Generalnie czekają mnie jeszcze 2 mega stresujące dni
A potem......... luz-blues... I hope so Ślubik... i oczekiwania na
swietny plan
gratulacje :brawo_2: :skacza:
-
swietny plan
gratulacje :brawo_2:
popieram :los:
-
Gratuluję zdanego egzaminu :brawo_2: Na brytyjski akcent pewnie Myszulka by mogła pomóc :skacza:
We wtorek też pewnie sobie śpiewająco poradzisz, o obronie już nie wspomnę :przytul:
Super, że kłopoty zdrowotne Rodzinki odchodzą powoli w zapomnienie - to znaczy, że wyszło słoneczko na życiowym niebie :brawo_2:
-
Ale się cieszę, że u was coraz lepiej :skacza:
Oby zawsze już tak było :uscisk:
-
Gratulacje :Daje_kwiatka:
-
no Vall gratulcje :przytul: :przytul:
-
Vall gratuluję i ja. :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Dziewczynki melduje, że wczoraj załatwilismy sprawe protokołu :) Od dziś wisza u nas w kościólku zapowiedzi, tylko w rodzinnym Jasełku pewnie dopiero od next week..bo dzis dopiero dokumenty podalismy rodzicom i mają to załatwaić :)
Zadnych problemów nie było, liecencja będzie jak tylko przyniesiemy zaswiadczneie o zapowiedziach w Jaśle.. :)
Także kolejna rzecz do przodu :skacza:
-
Vall, teraz lecisz jak burza, jedna sprawa zalatwiona po drugiej. :skacza:
A kiedy bedzie kiecka gotowa :drapanie:
-
Vall, teraz lecisz jak burza, jedna sprawa zalatwiona po drugiej. :skacza:
A kiedy bedzie kiecka gotowa :drapanie:
-
kiedy bedzie kiecka gotowa
29 czerwca miara i odbiór :) Ma byc ready :skacza:
-
Marta gratuluje egzaminku :skacza: :skacza: :skacza:
super ze rodzinka wraca do zdrowia :przytul:
-
Martus Ty jesteś dzielna dziewczynka :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Gratulejszen i ja - żeby mnie tak angielski poszedł jak Tobie - u mnie chwila prawdy 17 maja :brewki: :brewki: :brewki:
A jak Ty sie czujesz??? I fasolinda Twoja ukochana???
:przytul: :przytul: :przytul:
-
A jak Ty sie czujesz??? I fasolinda Twoja ukochana???
Tak mówiąc ogolnie- to dobrze :) Bywają lepsze i gorsze dni - nudości dokuczają od czasu do czasu..., ale fasolka chyba dobrze bo żadnych "probelmów" z jej strony nie zaobserwowałam -i oby tak zostało :)
Mam mega lenia - jutro egzam -powinnam siedziec w ksiązkach a mi sie nie chce...nie mogę sie zmóc :dno: wrrrr... no ale dzień młody jescze :)
Wklejam wam fotke Lolka z dziadkami :)
(http://img133.imageshack.us/img133/518/karol1410507002vu0.jpg) (http://imageshack.us)
Lolek jest na "wakcjach' u dziadków :) z sis of course przez najlbliższy tydzień :)
-
Witaj Marcia :)
Cieszę się, że załatwione sprawy kościelne :)
Loluś tak mądrze patrzy na Dziadzia :) :brawo_2:
A jutrzejszym egzaminem sie nie przejmuj, bo nasze kciuki juz się zaciskają, a jak wiesz są gwarancją sukcesu (nie chwaląc się ;) )
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Martuniu bardzo sie ciesze, ze tak jak burza idziesz z tym doktoratem ,jestem przekonana, ze juz iedlugo bedziesz miala swoej upragnione dwie literki dr przezd nazwiskiem ;)
Superos, ze ze zdrowkiem sie u Was wszystkich powolutku uklada :)
A na przymiarke to mama nadzieje, ze moze jakos mi sie uda wpasc ;)
Teraz siedze w szczecinie i swoje wypociny magisterskie klece ;) bo mam tydzien po tygodniu szkole
Buziaczunie
-
Jak miło Gosiu że zaglądnęłaś :)
Ja włansei urządziłąm sobie przerwe na małe ejdzonko i forum, ale musze wracac do książek..im szybciej "odwale naukowa pańszczyzne' tym będe spokojniej mogła posmigac po forumie :skacza:
-
Vall, powodzenia!!!
trzymam kciuki!!
a jak samopoczucie??
-
hej, ciesze sie, ze czujesz sie nienajgorzej- chociaz ktos :przytul:
powodzonka zycze :przytul:
-
Jak miło Gosiu że zaglądnęłaś :)
Ja włansei urządziłąm sobie przerwe na małe ejdzonko i forum, ale musze wracac do książek..im szybciej "odwale naukowa pańszczyzne' tym będe spokojniej mogła posmigac po forumie :skacza:
no to działaj, działaj :brewki:
-
oj, Martuniu, ja zalatana jestem strasznie, tez pansczyzne musze odwalac, poza tytm karolke pilnowac, to moja chcrzesnica, wiec sama zresztą wiesz jak jest ;)
-
milej nauki :los:
Lolus jak zwykle ssssloooodki :skacza:
i u Ciebie chyba z humorkiem juz lepiej? :brewki: :przytul:
-
a jak samopoczucie??
nawet, nawet :brewki: :brewki: :brewki:
Kurkla dzis to sie pouczyłam tak o...dla odwalenia..nie mam kompletnie weny.... miejmy nadzieje, ze jakos to bedzie... jutro o 15 walcze..wiec jescze do południa cos poczytam :)
a teraz polozyłam sie z laptopikiem, tv gra.... a ja sie relaksuje..ale zaraz chyba trzba znowu cos zjesc bo,...zołądek sie odzywa... mam smaka na truskwaki, ale nie mam ich... i na marchewke gotowana..chyba ugotuje jakas mrozonke :)
-
jutro o 15 walcze.
Trenuje juz kciuki co by jutro mi nie scierply od zaciskania :ok:
Na pewno bedzie dobrze :taktak: :taktak: :taktak:
Lolek jest bobmastyczny, a jak patrzy hehehe usmialam sie z tego "wzroku" :los:
a teraz polozyłam sie z laptopikiem, tv gra.... a ja sie relaksuje..ale zaraz chyba trzba znowu cos zjesc bo,...zołądek sie odzywa... mam smaka na truskwaki, ale nie mam ich... i na marchewke gotowana..chyba ugotuje jakas mrozonke :)
Idz sobie pojedz idz dziewczynko, w koncu tylko w ciazy mozna jesc i miec czyste sumienie :brewki:
-
Kochana DZiękuję Ci za dzisiejszą pomoc i rozmowe! Jesteś Świetną dziewczyną . Będę jutro mocno 3mać kciuki. Buziaki. Igraszka
-
Oj będę ściskać kciukasy Siostra!
-
Igraszka :przytul: nie ma za co dziękować :)
Dziewuszki THX :)
-
Vall, powodzonka jutro, a dzis sie relaksuj ile wlezie. :los:
-
ja tez bede mocno trzymac kciuki
-
Vall powodzonka jutro :skacza:
a lolek sliczny :przytul:
-
kciukasy już zaciśnięte, a pozytywne fluidki wysłane kurierem :taktak: bo Poczty Polskiej nie znoszę
-
Martus - sciskam kciuki, fluidki wysylam, woodoo odprawiam (koszertnie bez zarzynania kurczakow) i zycze powodzenia :skacza: na szczescie nie kopne ... no chyba ze wirtualnie :los:
-
Martuniu, ja też będę trzymać kciuki ze wszystkich sił jutro o 15.00!!!!!!!!!!!!!!
A marchewka to najlepsza jest al dente, gotowana 6 min we wrzącym osolonym wrzątku lub z kostką rosołową, później wystudzić i zajadać, a najlepiej to jeszcze z jakimś dipem;)
-
i ja kciukasy zaciskam!!!
-
I ja też trzymam kciuki.
-
lo matko stronka 333
ja niby przesadna nie jestem ale do numerologii mnie ciagnie :pogrzeb:
prosze tu powysylac kilka postow co by szybciutko 334 wyskoczylo, tak na wszelki wypadek :los:
-
Dzięki kobietki :przytul:
Ale mam nerwusa :mdleje: nie lubie tego.... :dno: ale co zrobić.... trzeba przeżyć :drapanie: :drapanie:
starszny gorąc w nocy byl, bardzo zle spalam i do tego wszytskieog boli mnie lepetynka - chyba bez pigul się nie obedzie... no ale...
ide cos zjesc i zabieam sie za szybkie review :tupot:
-
Martus :ok: :ok: :ok: tak trzymam kciuki :los: :przytul:
-
Marcia wiesz, ze ja mocno trzymam kciuki :)
W drodze do domku z pracy będę myślała o Tobie intensywnie (obyś czkawki nie dostała) :) :) :) :)
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Martunia, dziś o 15tej zaciskam mocno kciuki :)
-
Martunia, dziś o 15tej zaciskam mocno kciuki
Ja również :los:
-
Martunia ja tez lacze sie w zaciskaniu kciukasow :ok: :ok: :ok:
Bedzie dobrze, musi byc :los:
-
Gracias ladies :blagam:
i oby poszło szybko i sprawnie - bo już jestem zmęczona :) na sama myśl :drapanie:
Zawsze wolałam zdawac egzamy rano..bo szybko są z głowu - najbardziej nie lubie czekania.... :tupot:
Wrrr... już mi się wsio miesza więc chyba dośc czytania bo nic dobrego z tego nie będzie... brzucho boli z nerwów..byle dziecince nie zaszkodziło ..... :drapanie:
-
Ja też mocno trzymam kciuki :ok:
do tego wszytskieog boli mnie lepetynka
Oj biedulko, to oprócz zaciskania kciuków wysyłam fluidki przeciwbólowe ~~~~~~~~ :przytul:
-
Wrrr... już mi się wsio miesza wię cchyba dośc czytania bo nic dobrego z tego nie będzie... brzucho boli z nerwów..byle dziecince nie zaszkodziło .....
Niunia będzie Tobie podpowiadać :) Jest taka mądra od tego czytania, że napewno wie duzo :)
A nauke juz odstaw... najgorsza jest nauka w stresie, wszystko się miesza, wiem po sobie.... :) Teraz relaks, dwa głebokie wdechy i do bojuuuuu !!!!!! :skacza:
-
Ja też trzymam kciukasy :ok: Oj wiem coś o tym, też wolę ranne egzaminy.
-
MARCIA TRZYMAM MOCNO KCIUKI
Zaraz się zaczyna egzamin :)
-
Vall - kciuki zacisniete - daj znac co i jak :przytul: :przytul:
-
i ja się podłączam do kciukasów!!!!będzie dobrze :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Chyba już po :?: :drapanie: godzina mineła, więc chyhba dłużej Marci nie męczyli :?:
-
pewnie świętuje :skacza:
-
Hej hej!!! Dawno mnie nie bylo, zagladam a tu takie wydarzenie!!!! Martusiu - ja rowniez trzymam kciuki i czekam na wiadomosci od Ciebie!!! Buziaczki!!!!
-
hehe ale za to dzidzia jaka zdolna bedzie, bronic doktorat w 10 tygodniu istnienia :los:
-
Welcome :)
2x5!!!! :skacza:
Teraz zostało się obronić - 19 czerwca, godz. 14.00 :tupot: :tupot: :tupot:
-
MARTUŚ GRATULACJE
Czyli bronisz sie tydzien po mnie bo ja 12 czerwca
tylko ze ja dopiero mgr. ale kto wie co bedzie w przyszłosci!
-
Aniutek83, :przytul: :przytul: :przytul:
No ja polecam dr :brewki: :brewki: :brewki:
-
Gratulejszyn!! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :skacza:
-
Ja rozniez gratuluje :)
-
Karola, Natka - gracias ladies :skacza:
-
no to congratulations :skacza: :skacza: :skacza:
brawooooo
-
megan, :przytul: :przytul:
-
Martuniu kochana, gratuluję Ci serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zdolna z Ciebie kobitka, ze szok, dwie piąteczki, to jest coś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A mi łeb pęka nad moimi wypocinami...
-
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
megaśne gratulacje Martuś :uscisk: :skacza: zdolniacha jestes :taktak:
-
Gratulacje!!! :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
GRATULACJE
:skacza: :skacza: :brawo_2: :skacza: :skacza: :brawo_2: :skacza: :skacza:
-
:skacza: :skacza: :skacza:
Martusia jesteś dziewczyna na 10 :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
G R A T U L U J Ę
-
I ja również gratuluje. :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
gosia_kwiecień, **sloneczko**, anelle82, Zaneta_81, Kllusia, sandrunia, DZIĘKI :skacza: nawet nie wiecie jak fajnie miec to za sobą :)
Najgorsze w tym wszytskim bylo to,ze egzam odbywal sie przed 8 osobowa komisją :mdleje: dodatkowy stresior... wszyscy wokół stolika ty in center i dawaj odpowiadaj... no ale juz po :taktak:
Dzis mam plan połazic torche po miescie - musze isc na badanka, podrzucic jescze cos do Instytutut, potem jade do pracy - musze przpeytac jedna spóźnialska studentkę :) to i pogaduchy w pracy bądą :) a potem moze jakies zakupy w Galerii - coraz tudniej mi sie dopiąc w niektóre rzeczy :brewki: buhahahah
-
Gratulacje Vall :brawo_2: :brawo_2:
domyślam się że to musiał byc duuży stres, ja byłam raz podczas studiów na obranie jednego doktorka i powiem że miał naprawdę dużo stresu, bo prócz profesorów to na sali było pełno jego studentów - wiec tym bardziej nie mógł dać plamy
-
asia12, THX :)
Dokładnie obrony na niesczęście sa publiczne - mnie najbardziej krepuja znajomi :( rodzina, przyjaciele... z jednej storny wiadomo, ze wypada żeby byli - ale jak dla mnie lepiej niech czekaja pod drzwami :skacza: a nie na sali :skacza:
-
MARCIA GRATULUJE !!!!!!
Dwie 5 no, no kochana Ty to bystrzaczek jesteś !!!!! :przytul:
Dokładnie obrony na niesczęście sa publiczne
hmmmmm niezła mysl, ale skoro
mnie najbardziej krepuja znajomi rodzina, przyjaciele
to lepiej kibicować tutaj niż dodatkowo Cie stresować :przytul:
-
No dwie piąteczki, super :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: GRATULUJĘ
-
ja również przyłączam sie do GRATULACJI :brawo_2: :brawo_2:
w czerwcu tez będzie git :taktak:
-
AndziaK, katarzyna_84, a.katarzyna, :skacza: Jestescie kochane, DZIĘKI :przytul: :przytul: :przytul:
-
Vall, ja również serdecznie gratuluję!!!
a jak samopoczucie??
-
Vall, :brawo_2: GRATULACJE :brawo_2: :skacza:
-
:skacza: :skacza: :skacza: Gratki kochana :skacza: :skacza: :skacza:
Nie moglo byc inaczej :los:
-
Marteczko kochana, jak Ty taka zdolniacha jesteś, to prześlij mi proszę choć troszkę swoich przeinteligentnych fluidków, zebym wreszcie tę swoja maghisterke skończyła pisać, od niedzieli siedzę po 8 godzin dziennie, a efekty mizerne...
Zdołowana jestem strasznie, na to wszystko nakładały się te burze, dziadowskie samopoczucie przed @, wczoraj wreszcie dostałam i normalnie wczoraj az sie poryczałam z tej bezsilności... :mdleje: podejrzewam,z e jeszcze z hormonów ;)
zaraz znpowu otwieram pracę i piszę, normalnie aż wstyd, ze dopiero o tej godzinie..., ale wczoraj to chyba z 10 godzin pracowałam...
ps może jakoś w czerwcu siuę umówimy na polatanko po sklepach :) ?
-
Vall Gratuluję! Zdolna bestia z ciebie :)
-
Anusia-Szczecin, Jagna77, anusiaaa, Igraszka, DZIEKI< DZIĘKI<DZIĘKI :skacza: :skacza: :skacza:
Gosiu :przytul: a dla Ciebie fluidki - nie inteligencji, bo ty jej masz wystarczająco duzo :) (a co za dużo to niezdrowo) ale samozparacia i optymizmu ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Napewno pogoda sie poprawi, @ sobie pójdzie precz...i zobaczysz...pisanko pójdzie jak spłatka :skacza:
-
a to musze zameldowac :) że dzis poza sprawami pilnymi - typu badania (powiem wam ze wymaz z cewki moczowej nie jest przyjemny - babka uzywa do tego czegos takiego a la szczoteczka w mascarze do rzęs...wrrrr), zrobiłam zakupki na poprawe nastroju i w "nagorde" - kupilam sobie bluze sportową ciązowa na zameczek - przód dluższy i mozna zwiazac pod biustem - bardzo przyjemna :) + 2 koszulki w romziarze większym niz zwykle - duzo lepiej sie w nich czuje :) i... majteczki takie sportowe nizutkie coby brzucha nie uwieraly - szt.3 :) buahhahah
A moj A. wyczytal w gazecie ze w ciazy najwazniejsze jest wygodne obuwie i zafundowal mi w niedziele (nie pamiętam czy sie chwaliłam) bardzo wygodne trampeczki Pumy - w kolorze czerownym heheheh... - czuje sie usatysfakcjonowana - tylko musze jeszcze jakies jeany ktore beda rosly ze mna zakupic :) ale to jeszcze chwile poczekam... :)
-
a teraz foty zakupów :)
butki:
(http://img262.imageshack.us/img262/8295/p5160202ym6.jpg) (http://imageshack.us)
podkoszulki:
(http://img404.imageshack.us/img404/9854/p5160205dj7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img404.imageshack.us/img404/6668/p5160206im7.jpg) (http://imageshack.us)
I bluza…na każdą fazę :) od dziś for ever :)
(http://img262.imageshack.us/img262/1175/p5160207mm0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall, zakupki extra , nie ma jak wlasnie zakupy na poprawe humoru :skacza:
-
nie ma jak wlasnie zakupy na poprawe humoru
exactly :skacza:
-
łałłłłłłłłłłł, zakupki superos!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pogoda juz sie poprawiła, te burzyska i chłody poszły do Was niestety, wczoraj M mówił, humor już mam lepszy, nic tylko pisać pisać pisać ;)
a Ty sobie wypoczywaj wypoczywaj wypoczywaj , bo sobie na to zasłużyłaś ;)!!!!!!!!
-
Ty sobie wypoczywaj wypoczywaj wypoczywaj , bo sobie na to zasłużyłaś !!!!!!!!
no jutro wybieram sie do rodziców...odsapnąc :) Zostawiam A. samego na posterunku - i tak go calymi dniami nie ma (praca, praca - ale niech zarabia na familie :brewki: ) :taktak:
-
no dokładnie, dziecko w drodze to odpwiedzialność, także finansowa :) ;)
-
Przyznam sie ze az sobie pomarzylam.. pochodzic troszku w takich wygodnych ciuszkach mmm :skacza:
Superowe zakupki :brawo_2:
-
Vallja również gratuluję :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Zdolniacha z ciebie niesamowita :taktak: :taktak: :taktak:
A zakupy super.
-
ehh zakupki, butki mnie powaliły :mdleje: mam bzika na punkcie czerwonych butów :bredzisz: dokładnie takie mam w kolorze zielonym z żółtymi wykończeniami :brewki: dobrze, że jak je kupowałam to nie było czerwonych :taktak:
-
Valus zakupki sa bobmastyczne, kolorowe, wesole po prostu sliczne :brawo_2:
A przyszly mezus jak dba o twoje stopki, no prosze :brawo_2:
-
Gratuluję dwóch piątek zdolniacho :skacza: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Zakupy super, jak ja kocham zakupy :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Marcia zakupki superos :) :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
A jeśli chodzi o zakupki ciążowe to naprzeciwko Cymbeline na Długiej jest sklep "Modna Mama" czy jakoś tak.... prześliczne rzeczy :)
-
Dopiro dotarałm i od razu wielke gratulację za dwie piąteczki :Daje_kwiatka: :brawo_2:
zdolniacha z Ciebie :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
a zakupki superusie :los:
-
naprzeciwko Cymbeline na Długiej jest sklep "Modna Mama"
Bylam oglądałam kiedys, jak bylam ustalac szczególy z suknia związane :) i napewno sie tam wybiore blizej lata jak brzuszek bedzie juz widoczny a rzeczy naprawde bombastyczne :)
Ja od wczoraj u rodziców...wyjechałm wczoraj wczensym rnakiem godz. 7 - myslałam z ejakso sprawnie pojdzie jazda..a tu co - mega korki remont 4-ki pełna para i jechalam 4 godziny :mdleje: potem bylam tak padnieta ze cały dzien mozna spisać na straty :dno:
No ale dzis planuje spacerek z Lolkiem i moze poczytam jaka sksiazke bo ostatnio tylko naukowo :)
A tutaj fotki mojego przysżlego małża ( i tatuska mojej fasolki) z Lolkiem :skacza:
(p.s. pierwszy raz na rekach u wujka - do tej pory wujcio sie bał)
(http://img95.imageshack.us/img95/4072/dscn0534kw0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img216.imageshack.us/img216/2676/dscn0535dp4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Siostra.
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: Za te dwie 5 to Ci się jaki medal honorowy należy :D
Ale ja wiedziałam, my to we krwi mamy :D :mdleje: :los:
O. Ale wujciowi Lolek pasuje.. ulala.
-
wujciowi Lolek pasuje
miejmy nadzieje, ze nie tylko Lolek :brewki: :brewki: :brewki:
-
Vall, Lelek jest the besciarski, normalnie cacko :brawo_2:
-
a Wujek jaki szczesliwy :skacza:
-
Wujek jaki szczesliwy
bedzie dobrym tatą :skacza:
-
Lelek jest the besciarski
:skacza: :skacza: :skacza:
Wujek jaki szczesliwy
:taktak: :taktak: :taktak:
bedzie dobrym tatą
I hope so :drapanie: :brewki:
-
I hope so
Nie ma co hope-sowac ;) jestem pewna w 100% ze bedzie superanckim tatusiem za 203 dni :mdleje:
-
Vallus jak fajnie poczytac dobre wiadomosci w Twoim wateczku :) Zakupki wysmienite - z butkow na bank bedziesz zadowolona :) Nosilam swego czasu pumy i polecam je wszytskim!!!!
-
martusiu, super, ze wujcio się wreszcie zdecydował wziać Maleństwo na ręce, w końcu już niedługo swoje będzie musiał nosić, wiec pierwsze koty za płoty ;)
Karolek cudkowy :)!!!!
A i Ty pięknie wyglądasz, bo udało mi się Ciebie we fragmencie dojrzeć ;)
-
Ty pięknie wyglądasz, bo udało mi się Ciebie we fragmencie dojrzeć
oj Gosiu :)
tutaj dla przypomnienia moja facjata - dzis, przed chwilą :)
(http://img514.imageshack.us/img514/426/obraz021ck0.jpg) (http://imageshack.us)
a tu troche Karolkowej golizny :)
(http://img504.imageshack.us/img504/8166/img0163uo0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img514.imageshack.us/img514/8800/img0164nq2.jpg) (http://imageshack.us)
z butkow na bank bedziesz zadowolona
to prawda są bardzo wygodne :)
-
Dziewczynki co myslicie o tym aby zamiast bukietu miec jeden kwiatek - np jakąs piękna, kontrastowa róże???? :drapanie: tak mnie natchnęło..i póki co sam pomysl wydaje mi się ciekawy - ale czekam na Wasze opinie :tupot: (weżcie pod uwage - że mój ślub ma dośc specyficzny=kameralny charakter, więc nie potrzebuje szaleć :brewki: )...
-
Vall ja jestem Za jak najbardziej
Moja kolezanka tak miała i SLICZNIE TO WYGLADAŁO
-
ja jestem Za
:skacza: fajowo :)
-
Marcia Lolunio kofany jak zwykle, przyszły Tatko się przyzwyczaj a - brawo !!!!
I muszę napisać, że Ty wyglądasz ślicznie, kwitnąco..... ;D
A co do jednego kwiatka, to niezły pomysł, ale nie wiem czy róża czy jakiś fajny udziwniony kwiatek. Widziałam ostatnio kapustę ozdobną... rewelka !!!!!!
-
Marcia wygladasz kwitnaco ;D
O Lolku juz nie wspominajac bo sliczny jest, a jaka jedrna pupcia, ciekawe jaka bedzie za 25 lat :P
Jeden kwiatek, czemu nie, jestem ZA. Ale kapusta :drapanie: chyba nie wiem o co biega ???
-
Vall, Lolek jak zwykle do schrupania, słodziutki :)
A Ty ślicznie wyglądasz, promiennie, Fasolka Ci służy ;D
-
Hejos - dzięki laski za tak miłe slowa pod moim adresem :) hehehe ja jakos ostatnio nie lubie siebie oglądac... >:(
Zakupiłam dzis koszule dla A. do ślubu - kremowa, spinki do mankietów i krawacik..postaram sie pstryknąc foptki do wrzuce :)
Musze jeszcze popracowac dzis nad moja keacją na wesele szwagra :) dwa guziczki przeszyc bo w cycuhcach ciasno :) buhahaha moz i to uda mi sie wkleic..ale ejstem u ordziców a ten ich aparat jakis dla mnie "gorszy" w obsludze ;)
Andzia - jak masz jakas fotke tej kapusty to dawaj :o
-
Marcia cosik podobnego miała Gosia-kwiecień jak się nie mylę....
Ja widziałam na Kleparzu taką kapustke z przybraniem... miodzio, zdjęcia nie mam, a na necie nie moge znaleźć....
I czekamy na foootki :)
-
no to ja wam wkleje - to jest kapusta :)
(http://img514.imageshack.us/img514/2530/img0898mxk6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img514.imageshack.us/img514/920/img0899mvs4.jpg) (http://imageshack.us)
A fotki zaraz cos pokombinuje :)
-
oooo własnie chodzi mi dokładnie o tą 1 wklejoną. Tutaj nie widac dokładnie ale potem listki są różowe i zielone, cudniaście !!!!!
I tuptamy na fotki :)
-
Martus fajnie wyglądasz, a Lolkowa "golizna" jest super - słodki dzieciak!!!!
-
Asieńko - świetny avatarek :D
No to macie - koszula jak koszula - na focie malo widac :)
(http://img267.imageshack.us/img267/3999/img0173ms0.jpg) (http://imageshack.us)
A tu komplet - koszula, krawat, spinki
(http://img248.imageshack.us/img248/2889/img0178ik4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Aaaaaaaaaaa taka kapusta, to ja juz wiem o co loto :glupek:
Taka kapucha to jak najbardziej :brewki:
-
Vall i ja zagdalam z doskoku bo czasu na wszystko brak ::)
gratuluje zakupkow i tego ze masz na nie sile...no i o czywiscie dwoch 5 :D :D :D :D :D :D
Lolek Boski bardzo podoba mis ie jego zdjecie z Twoim A fajie wygladaja...zreszta chyba kazdy facet z dzidzia na rekach ma cos w sobie :P :P :P
buziaiki
-
Vallus!!! Twój Małż przyszły wygląda niesamowicie z Lolkiem!!!!!ale piękną pare tworzyc będziecie!!!!!!!juz sie doczekac niemoge!!!
grtulacje ocen-ale wiedziałam ze tak będzie!!!!!
koszula lux klasa(ale to juz gdzies pisałam chyba u Andzi)
-
Tylunia doskonale zdaje sobie sprawe z braku czasu :)
Dzięki z akomplememnty pod adresem A. :D
Tetus u Andzi była inna koszula do innego gejerka :) ale róznica nikła, poza tym tutaj jakies mini foty mi wyszły :) spróbuje wieksze wrzucić :)
Napisane: Maj 22, 2007, 01:30:35
(http://img339.imageshack.us/img339/2332/img0178id7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Musze sie jescze pochwalic zakupami :)
spodenki (juz gotowe do "rośnięcia") - b. wygodne :)
(http://img341.imageshack.us/img341/2030/img0182tc3.jpg) (http://imageshack.us)
i dwie bluzeczki :) (mamcia upolowala i kupiła córci)
(http://img503.imageshack.us/img503/4825/img0183yt3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img526.imageshack.us/img526/9025/img0184fe9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Aaaaaaaaaaaaaaale fajne zakupki, super
Ps. Bardzo mi się ostatnio podobają ciuszki dla przyszłych mamuś ::)
-
Marcia ja na moim mega "szybkim" kompie domowym nie widzę żadnej fotki, więc jutro napiszę Ci jak mnie się to widzi, ale znając zycie i kapkę czasu Ciebie, to jest miodzio :)
-
w niedziele bedac w h&m spodobala mis ie jedna bluzeczka... dopiero pozniej zauwazylam ze to dla Przyszlych Mamus ;D
faaaaaaaaaaaaajnie niedlugo Martus bedzie prezentowala nam swoj brzusio! :skacza:
-
w niedziele bedac w h&m spodobala mis ie jedna bluzeczka... dopiero pozniej zauwazylam ze to dla Przyszlych Mamus ;D
Nic nie mowie :Nie_powiem: tylko duzo sobie mysle co w zwiazku z tym ;)
Martunia jak zwykle ciuszki pierwsza klasa, a mamcia ma super gust, bluzeczka w deche :)
-
Vall ale fajne e ciuszki. miodzio. A kiedy ciebie w nich ujrzymy? ;)
-
Nareszcie ujrzałam wszystko.
Koszula, krawat i spinki świetnie dobrane !!!! :)
A zakupki superaśne :) Gdzie kupowałaś spodenki?
I prosimy o fotki na Marci :)
-
:) na mnie ubranka pewnie juz nie dlugo zobaczycie :) Miałam okazje je juz ubierac, ale wiecie co jak sie tak czlowiek ubierze to taki bardziej w ciązy dla innych :) Fajnie, ale chyba co za wczesnie to nie zdrowo... ;)
a co do brzuszka - to juz zaczyna pomalutku go byc widać :) nie da sie wciągnąc brzuchola zawsze cosik wystaje :) jak tak dalej pojdzie będe jak balonik - ale bardzo mnie to cieszy :) buahahah
-
Vallus ciuszki *cenzura*!!!!!bardzo sie ciesze ze taki optymizm bije od Ciebie!!! to sie czuje!!!!!! ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
spodnie super :!: :!: :!: :!: uwielbiam ciążowe rzeczy :)
-
:) na mnie ubranka pewnie juz nie dlugo zobaczycie :) Miałam okazje je juz ubierac, ale wiecie co jak sie tak czlowiek ubierze to taki bardziej w ciązy dla innych :) Fajnie, ale chyba co za wczesnie to nie zdrowo... ;)
a co do brzuszka - to juz zaczyna pomalutku go byc widać :) nie da sie wciągnąc brzuchola zawsze cosik wystaje :) jak tak dalej pojdzie będe jak balonik - ale bardzo mnie to cieszy :) buahahah
Juz za niedługo Marcia bedzie z brzuniem latać..... świetniasto :) ;D
-
ale super ciuszki, rewelacyjne po prostu!!! Nie mogę się doczekac prezentacji na modelce!
-
ale super ciuszki, rewelacyjne po prostu!!! Nie mogę się doczekac prezentacji na modelce!
Toz to pomysl rewelacyjny, chcemy foty na modelce, chcemy foty na modelce :Rezyser: :Rezyser: :Rezyser:
-
Toz to pomysl rewelacyjny, chcemy foty na modelce, chcemy foty na modelce :Rezyser: :Rezyser: :Rezyser:
pomyslimy - może jutro..z rana cos pstrykne, wtedy brzuchol mniejszy :) o Ile sobie sama poradze... heheheh ;D
ale nie obiecuje ;)
-
Ale my własnie z duzym brzucholkiem scemy :) nie? ;) 8)
-
Ale my własnie z duzym brzucholkiem scemy :) nie? ;) 8)
buhahahahhaha ;D ;D ;D zobacze co da się zrobic :)
porpsze podanie w 3 kopiach :) 2 tyg. oczekwiania na decyzje ;)
-
O Ty zołzo !!!!! W 3 kopiach ? wiesz ile papieru niszczysz, ile drzew ginie ?! ;) 8)
Ale OK jak podanie to podanie:
"Wnosimy o umieszczenie na forum e-wesele w wątku Pani Vall fotków w nowych ciuszkach i zrobionych w ciągu dnia (rano niet bo brzusio za mały).
Prośbe naszą motywujemy ciekawską naturą i chęcia oglądania facjaty ww. Pani.
Prosimy o pozytywne rozpatrzenie prośby i przyspieszenie okresu oczekiwania na decyzję"
x 3
Może być ?
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Martuś a jak Ty się czujesz wogóle?
Mdłości przeszły?
-
Podpisuje sie pod petycja!!! :los:
-
Podpisuje sie pod petycja!!! :los:
Mi tu ;D
-
Vall ciuszki bardzo fajowe :skacza: :brawo_2:
i oczywiście podpisuję się pod petycją razem z dziewczynami,ciuszki na modelce muszą być :tupot: :brewki: :los:
-
:skacza: :skacza: :skacza:
to co- teraz musicie oczekiwac dwa tygodnie ;) ;) ;)
-
:skacza: :skacza: :skacza:
to co- teraz musicie oczekiwac dwa tygodnie ;) ;) ;)
o TY....
-
Nie ma, nie ma tak łatwo ;)
-
no Vallus nie daj sie prosic :skacza:
dawaj fotencje :los:
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Skuś sie, skuś się. Dla forumek please :tupot: :tupot: :tupot:
-
No wrzuce wam fotki ;)..pstryknełam ;D - ale.."ŻABA" nawala... więc cierpliwości :)
-
No wrzuce wam fotki ;)..pstryknełam ;D - ale.."ŻABA" nawala... więc cierpliwości :)
jam cierpliwa...........
-
Vall minelo 10 minut, moja cierpliwosc jest u granic wytrzymalosci ;)
-
Jeszcze moment ;)
Napisane: Maj 25, 2007, 08:16:17
No to łapcie foticzki :o (nie patrzcie na fryz - prosto spod prysznica ;D )
(http://img441.imageshack.us/img441/4600/p5250216bx3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img265.imageshack.us/img265/9435/p5250217mz3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img248.imageshack.us/img248/6638/p5250218tc9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img341.imageshack.us/img341/5868/p5250220pw0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img125.imageshack.us/img125/654/p5250221vk2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img125.imageshack.us/img125/4199/p5250222cg1.jpg) (http://imageshack.us)
-
Nie no, bialy zestaw mnie powalil :mdleje:
Slicznie wygladasz :Najlepszy:
ta rozowa bluzeczka jest piekna, a ty w niej wygladasz kwitnaco :skacza:
-
super Martuś :brawo: jak modelka :)
-
DZIEWCZYNY:
dziś kończymy 12 tygodni :skacza: (ja i fasolka) - czyli 3-ci miesiąc..
czyli co - tzn że już od jutra zaczynam II trymestr ??? ;D (czy cały kolejny tydzien ma przelecieć ::) )
-
Jejuuuu Marcia ależ fotków !!!
DZIEKOWAĆ !!!!!!!!!!!!
Wyglądasz slicznie Mamuniu :) ;D
I GRATULACJE z okazji 12 tygodni :)
A na terminach znam się mało więc nie pomogę :( Ale wydaje mi się, że skoro kończysz 12 tydzień to zaczynasz II trymestr ::)
-
Martusiu, obłędne te ciuszki i Ty superos wyglądasz :-)
-
sprawdziłam na jakims mega szczególowym kalkulatorze :o i tam wychodzi ze 2 trymek zaczne 4 czerwca ::)
No ale fakt..żaden miesiąc nie am równo 4 tygodnie :) tylko odrobine więcej :)
p.s. Dziękuje dziewczynki za komplementy :oops:
-
ślicznie Marciu!!!!śliczna radosna mama!!!!!!!! ;D ;D ;D
-
śliczna radosna mama!!!!!!!! ;D ;D ;D
no z ta radosnościa bywa różnie, ale staram się :D
Dobra dziewczynki 8) - ja zmykam na zakupy - marza mi się truskawki :P , a ponoć na targu mozna kupic juz b. tanio :)
A potem jade do sis z cała torbą podrózna róznych moich "szmatek" bo zrobiłam remanent - i częśc chce wywalic, a część poki co mi sie nie przyda - więc moze sobie cos wybierze :)
No i do Lolka - ktory znowu choruje - jak tlyko wraca do Krk łapie cosik - tym razem ma zapalnie oskrzeli i znowu antybiotyk... wygląda na to, ze KRK mu nie służy... u dziadków klimat, powietrze duzo lepsze...ehhhhh - zobaczymy co z tego wyniknie...
Buziolki - i mykam :)
-
Marcia życzę smacznych truskawków :)
Usciskaj Lolka od ciotek :) Kurka może on powinien na jakiś czas zmienić klimacik... może nad morzem mu sie polepszy i nie bedzie nawrotów choroby.... ? ??? ::)
-
a grrrrrr a grrrrrrrrr :skacza: :skacza: :skacza:
Vall ale slicznie wygladasz kochana :przytul: :przytul: :przytul:
-
Martuś bardzo ślicznie Ci w tych ciuszkasz :hopsa: :skacza:
-
Martus ciuszki sliczne...a na modelce jeszcze piekniejsze 8)
no no gratuluje przejscia w 2 trymestr ;D szczerze powiem ze w ogole sie w tym nie lapie ale widac po forum bede miala nie zle przeszkolenie :D :D :D
biedny Lolek ::)usciskaj go od nas :)
-
Martuśśś przeslicznie wyglądasz- ciąża Ci bardzo służy
a biały zestawek i ta bluzeczka w paseczki PIEKNEEEE
-
:mdleje: :mdleje: Martus wygladasz przeslicznie!!!! ech az sie rozkleilam.. :)
-
Dziękuję Kochane :-* :-* :-*
Wpadłam w dołek - rozmawiałm z kumpelą, ktora podobnie jak ja jest w ciązy - termin jakies 10 dni po mnie i co - poszła wczoraj na wizyte -usg..(nic nie działo się - standardowa wizyta) i serduszko nie bije..dzis juz jest w szpitalu :'( :'( :'(
Ja wiem, ze takie rzeczy się zdarzają, ale kurka..zaczęłam się martiwc, bac.. :-[ nic mi nie jest, czuje sie dobrze..ale widac to nic nie znaczy.. :'( eh..tylko uzbroić się w cierpliwośc i stalowe nerwy ??? ehhh
Ide zjeśc truskawki i połozyc się..Buziolki :-* , pewnie do jutra..albo poniedziałku bo jutro bawie na weselichu szwagra :)
-
Dziękuję Kochane :-* :-* :-*
Wpadłam w dołek - rozmawiałm z kumpelą, ktora podobnie jak ja jest w ciązy - termin jakies 10 dni po mnie i co - poszła wczoraj na wizyte -usg..(nic nie działo się - standardowa wizyta) i serduszko nie bije..dzis juz jest w szpitalu :'( :'( :'(
Ja wiem, ze takie rzeczy się zdarzają, ale kurka..zaczęłam się martiwc, bac.. :-[ nic mi nie jest, czuje sie dobrze..ale widac to nic nie znaczy.. :'( eh..tylko uzbroić się w cierpliwośc i stalowe nerwy ??? ehhh
Ide zjeśc truskawki i połozyc się..Buziolki :-* , pewnie do jutra..albo poniedziałku bo jutro bawie na weselichu szwagra :)
Vall nawet tak nie mysl kotus wszystko bedzie dobrze
-
Vall: wygladasz slicznie w tym bialym zestawie ;DW ogole wygladasz kwitnaco :D
-
Vall Wyglądasz pięknie. Ciąża naprawdę ci służy. :taktak: :taktak: :taktak:
-
Martuniu nie zadręczaj się, są sprawy od nas niezalezne... i Twoje martwienie się nic nie da...
-
dokladnie Martus wypoczywaj i zobaczysz bedzie dobrze ;D
-
Pięknie wyglądasz :brawo_2:
I odpędź te złe myśli, wszystko będzie dobrze :przytul:
-
Dziękuje Kochane FOMRUŁKLI
:-* :-* :-* :-* :-*
No i po weselu - wytrwałam do północy, a potem bałam się ze padne trupem - od rana wlacyzłam z bólem głowy, więc cięzko troche było ale sie udało :)
Mój A> jakos wiadek wrócił o 7 rano do domku ;D a na 16.00 mamy isc na poprawiny, ale sama młodziez na luzie :D
Spróbuje wrzucic kilka fotek, ale cosik Image nawala, jak zwykle ;)
-
Ja w drodze na ślub ;D -z bukietem naszym i teściów ::)
(http://img143.imageshack.us/img143/8448/p5260217yi3.jpg) (http://imageshack.us)
Tutaj kolega wróży mi ;) - wyszło, że będzie dziewczynka :taktak: - zobaczymy (kolega testuje bo on pragnie syna i wyszło mu, z pierwszy będzie syn - sprawdza teraz wróżbę czy się sprawdza :) )
(http://img135.imageshack.us/img135/5896/p5260239nu8.jpg) (http://imageshack.us)
Teraz kilka fotek pary młodej - nie są najlepsze :-\ bo robione na szybko, a potem nie było kiedy ::) …ale na pewno za jakiś czas dostane więcej ;D
(http://img522.imageshack.us/img522/4745/p5260219mx6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img329.imageshack.us/img329/103/p5260218mo2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img529.imageshack.us/img529/171/p5260231en5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall trochę nie wyraźnie widać ale już mi się podoba. Ładnie wyglądalas. śliczna ta tunika.
Ach i bardzo podoba mi się bukiet Panny Młodej
-
No Vall super ci w tej tunice :skacza:
zycze udanej imprezki poprawinowej :los:
wklej fotki koniecznie :tupot: :tupot:
-
Martus.. robisz wszystko zeby Malenstwo roslo zdrowo wiec nie zadreczaj sie :przytul: na pewno wszystko bedzie dobrze
i poprosze wyrazniejsza fotke Vall w tuniczce :D
-
Wyglądasz rewelacyjnie w tej tunice :brawo_2:
Prosimy o wyraźniejsze fotki
A bukiet Panny Młodej przepiękny :brawo_2:
-
Ciąża Ci służy Martuś, wyglądasz pięknie, ale Ty nas tu ciuszkami nie czaruj tylko dawaj PIERWSZE FOTO BRZUSIA !!!!!!!
-
Dzięki za komplementy :)
teraz kilka fotek z wczoraj z karczmy "STARE KONIE" ;D
(http://img295.imageshack.us/img295/4729/p5270268uw1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img502.imageshack.us/img502/3535/p5270276em4.jpg) (http://imageshack.us)
p.s. piwo mojego A. nie moje :) ja piłam soczek jabłkowy ::)
(http://img242.imageshack.us/img242/3589/p5270290lk7.jpg) (http://imageshack.us)
A tu Tunika z zbliżeniu :)
(http://img502.imageshack.us/img502/4927/p5260217yh8.jpg) (http://imageshack.us)
a tu brzuchal :D (robiony dzis przed kilkoma min).... rośnie :o - od kilku dni mam wrażenie ze z min na min..a wieczorem to jestem jak "beczka" ;)
(http://img502.imageshack.us/img502/7228/p5280301ks1.jpg) (http://imageshack.us)
-
Slicznie wyglądaqłaś w tej tunice a brzusiu słodziudki dzidzia napewno bedzie zdrowa i tak ładniutka jak mamusia :) pozdrawiam
-
Martuniu ja się napatrzyc na Ciebie nie mogę, wyglądasz naprawde ślicznie !!!!!
I nie mysl o smutaskach za często, bo to nic nie da... zobaczysz bedzie dobrze z Niunią :)
Jejciu ja dopiero zajarzyłam, że to wesele sławnej PM ;) Wyglądała nieźle, a jak "elita" się bawiła?
-
Andziu - kochana - powiem tak - wszystko wyszło całkiem OK..aczkolwiek parkiet taneczny się rozjeżdzał i dwukrotnie musiano go na nowo składać ;)
Muza była fajna, aczkolwiek dominowłay bardzo szybkie numery - nie bardzo for me ::)
A jedzenie - nie powaliło mnie, ale złe nie było 8) w bufecie dominowały ryby...
Ja zjadłam tlyko obiad i potem serwownego storgonowa na plackuu zmiemniaczanym.. nie dotarłam do bufetów..., torta tez nie kosztowałam .. jakos tak wyszło... :-\
Ale podsumowoując było OK ;D
ps. ale jakbys widziała ten pierwszy taniec :o ja chyba bym się ze wstydu spaliła ::) wyuczony układ...nie tam zwykły walc, ale wiesz gesty, machanie łapami - no szpoka na maksa - ale oni tak lubią i im sie podobało :)
ps. z podziekowaniami fajnie rozegrali, zeby nie mowic i sie nie stresowac - rzucili pokaz slajdów, potem mieli nagraane przemówienia - taka "scenka rodzajowa"..a na koniec weszli z koszami kwaitów i z olbrzymimi fotkami sowimi (mieli specjlana sesje wczesniej)! Fajne było to, ze nie musili się na żywo produkowac...wiesz o co chodzi - wzruszenie, emocje itd ;)
-
hahahah chciałabym zobaczyć ten ferst taniec :) ;D
No no podziekowania ciekawie rozegrane :)
Szkoda, że nie mogłaś poszaleć na maksa, ale ważne że było w miarę OK (choć z parkietem mnie zabiłaś :o )
-
no ta podłoga to porazka, obsacy mogły wejsc w te przerwy -nogi mozn abyło złapmac spokojnie - ale na szczęscie nci takeigo sie nei stało :) mamam PM wzieła sprwy w sowje ręce, zjechała tam ich równo..i postarszyła porcesem :) buhahahah
a Taniec..ehh...naprawdę... ;D ;D ;D
-
Czyli to chodzi o parkiet wewnątrz budynku ?! :o
Łoooo to dali czadu !!!! :o :o :o
-
Tak wewnątrz - cała impreza odbywała sie w sali konfernecyjnej :) stały nasze stoły - okrągłe.... a 1/3 sali został przerobiona na parkiet taneczny (+podest dla zepsołu) - składany z takich kwadratowych elemantów podłogi, pod nim był dywan ktory tam standardowo lezy... no i albo tej podłogi nie poskręcali jak nalezy, albo nie sadzili, ze takie tańce będą i podłoga nie wytrzymywała ???
-
Heja Martus,
No slicznie panienka wygladla na tym ślubie, tuniczka pasowna jak nie wiem, po prostu rewelka ;D
Ale ciekwa jestem jak wygladaly te podziekowania z tą prezentacja ??? Mozna prosic jeszcze wiecej szczegolow, plizzzzz :blagam:
-
a zapomniałam z tego wszystkiego - w kwestii przygotowań - nasze zapowiedzi w kosciołku w Jasle juz zawiłsy -ksiadz nas troche wkurzył, bo jedną niedziele zwlekał..wiec jestesmy tydzien w plecy :( Chyba że.....
Jest tak - w kosciele w Krk ksiądz nam powiedział, ze 2 niedziele wystaczają i tu nas tak rozpsiał... dał nam papiery do prafii do jasła ale tam juz było w tym zaświadczeniu 3 - ale zaznaczył ze 2 jest enough!! Więc moze ten "pajacyk" z jasła jesli sprawdził daty zapowiedzi w Krk uznał, ze skoro tak to dwie niedziele i wsio -i dlatego nie wywiesił od razu!!! ..kazał nam byc na poczatku czerwca - i jesli pójdziemy przed Bozym Ciałem to bedzie to po 2 niedz... - jak sądzicie?? Nam pasuje przed Bozym Ciałem, bo potem nie bedziemy mieli kiedy jechac po te papiery... ::) a z nimi musimy isc tutaj po licencję, potem po delegację... wrrrrr :-\
Ale znając tego księzula to będzie nam robił probelmy..ehhhhh :-[
Napisane: Maj 28, 2007, 09:52:21
Anusiaaaaaaaaa - co do prezentacji:
najpierw lecialy standardowo fociaki małej Panny potem małego Pana az do ich wspólnego zycia..powiedzmy trwało to max 2 min.... w tle muza... :)
potem zmianiał sie kadr i zaczynał się film - oni ida sobie z aręc esiadają na ławce i móią to co mają do powiedzenia rodzicom - dziękują etc..i na filmie konczy sie ze wycigągają ręce z kwiatami... ;D
W trakcie prezentacji nie było Młodej pary na sali - wyszli..stali goscie i rodzice na środku... jak koncyz się prezentacja oni wchodza z kwiatami i prezentami dla rodziców - i pozstaje ich tlyko wyściskac bo wsyztsko zostało powiedizane "na filmie"..potem był tanie cPana Młodego z mama i Pany z Tatą!! i WSIO ;D
-
Vall dzieki kochana za wyjasnienia ;D
-
no ta podłoga to porazka, obsacy mogły wejsc w te przerwy -nogi mozn abyło złapmac spokojnie - ale na szczęscie nci takeigo sie nei stało :) mamam PM wzieła sprwy w sowje ręce, zjechała tam ich równo..i postarszyła porcesem :) buhahahah
a Taniec..ehh...naprawdę... ;D ;D ;D
opowiesz cos szerzej onim???mysmy włąsnie dlatego zrezygnowali z terningów-balismy sie ze poprostu nie będzie dobrze....niektórzy mają to'we krwi'a niektórzy wyglądają poprostu komicznie////
ehhh własnie Martus uswiadomiłas mi ze nadal first song nie mamy ;D ale jeszcze troszke czasu jest...
-
ehhh własnie Martus uswiadomiłas mi ze nadal first song nie mamy ;D ale jeszcze troszke czasu jest...
osłabiasz mnie Tetuś
Co do zapowiedzi to u mnie "wisieliśmy" 2 tygodnie (mimo, że na żaswiadczeniu od mojego R pisało że u niego 3 tygodnie), a u R 3 tygodnie.... nie wiem od czego to zależy....
-
W trakcie prezentacji nie było Młodej pary na sali - wyszli..stali goscie i rodzice na środku... jak koncyz się prezentacja oni wchodza z kwiatami i prezentami dla rodziców - i pozstaje ich tlyko wyściskac bo wsyztsko zostało powiedizane "na filmie"..potem był tanie cPana Młodego z mama i Pany z Tatą!! i WSIO ;D
Powiem tylko tyle: :hahahaha:. nie wiem jak rodzice, ale ja na ich miejscu bym się czuła nie ten teges....
-
Marcia jak zobaczyłam ten wątek to od razu o Tobie pomyslałam :)
https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=3181.msg0#new
-
Andzia - dzięki :) - fajowskie :) musze popytac w Krk gdzie takie moge znaleśc :)
-
Ja myslę że w każdej kwiaciarni takie cudo zrobią, tylko ile to by kosztowało....
-
ja z tego wąteczku wybrałabym jedną spośród tych :)
(http://img509.imageshack.us/img509/2554/08066ms1ewgc1.gif) (http://imageshack.us) (http://img523.imageshack.us/img523/6742/24935432xp6.jpg) (http://imageshack.us) (http://img338.imageshack.us/img338/6198/24935589jf8.jpg) (http://imageshack.us) (http://img338.imageshack.us/img338/4162/0212200316012317omvu8.jpg) (http://imageshack.us) (http://img523.imageshack.us/img523/3844/claudiabstraussgt4.jpg) (http://imageshack.us) (http://img523.imageshack.us/img523/9000/hoc106fmhj5.jpg) (http://imageshack.us) (http://img509.imageshack.us/img509/7137/rys05ed6.jpg) (http://imageshack.us) (http://img338.imageshack.us/img338/9080/tw27301hg7.jpg) (http://imageshack.us)
ale sklaniam sie ku kontrastowi, więc prędzej w czerwieni :) nr 6 mnie bardzo kusi :)
Musze popytac o Kamelie w kwiaciarniach ;D
-
Vall 4 i 6 są sliczne jesli myslisz o kontarascie :brawo:
Chociaz 5 jest taka delikatnja ;D
-
oooo.
Jakie kwiatuszki.
Cudne, cudne.
Nr 6 wygrywa :D
-
Martuś co ja Cie będę kadziła? Powiem więc szczerze - śliczna z Ciebie przyszła mamunia, a brzuś już taki troszke ciężarówkowy, czyli cudo, bo jest w nim nowe życie, Twoja dzidzia = strasznie to wzruszające :przytul: :przytul: :przytul:
A bukieciki wszytskie piękne, ale najbardziej - moim zdaniem własnie ta Twoja 6 :brawo_2:
-
Martuś co ja Cie będę kadziła? Powiem więc szczerze - śliczna z Ciebie przyszła mamunia, a brzuś już taki troszke ciężarówkowy, czyli cudo, bo jest w nim nowe życie, Twoja dzidzia = strasznie to wzruszające :przytul: :przytul: :przytul:
A bukieciki wszytskie piękne, ale najbardziej - moim zdaniem własnie ta Twoja 6 :brawo_2:
nic dodac nic ujac :skacza: :skacza:
-
:oops: :oops: :oops: Kllusieńko , az się zawstydziłam tak pieknie napisałas :oops: :oops: :oops:
a dzis żyje w stresie - o 20.00 mam wizyte u lekarz ai usg... :Blee: mam nerwa..... miesiąć dzidziulka nie widziałam :||
-
a dzis żyje w stresie - o 20.00 mam wizyte u lekarz ai usg... :Blee: mam nerwa..... miesiąć dzidziulka nie widziałam :||
Wszytko bedzie gitarka, nie nerwuj sie kochana
-
Dla mnie 3 i 6 dla kontrastu, ale najładniejsza 8 :)
A wizytą nie stresuj sie tak bardzo, wszystko będzie dobrze zobaczysz :)
-
;D Martuś a co boisz się, że Ci progenitura jęzorek albo figę pokaże??? ;D
Będzie wszystko OK. Na pewno :przytul: :przytul: :przytul:
-
;D Martuś a co boisz się, że Ci progenitura jęzorek albo figę pokaże??? ;D
:taktak: :taktak: :taktak:
nie stresuj sie tak bardzo, wszystko będzie dobrze zobaczysz
Będzie wszystko OK. Na pewno
Wszytko bedzie gitarka, nie nerwuj sie kochana
Gracias dziewczynki... :) ale nie uspokoje sie dopóki nie zobacze... ::) tak to już jest :o
-
Gracias dziewczynki... :) ale nie uspokoje sie dopóki nie zobacze... ::) tak to już jest :o
Rasowa Mamunia :)
-
Właśnie ugotowałm sobie krem z borkułów i zjadam z grzaneczkami :)
Wczoraj przejdałm się truskawek - chyba z kg zjadłam i brzucho bolało... ale tak jakos cały dzien podjadałm :)
wogóle to musze zacząc mądrzej jesc..bo cos ostatnio mam ciągoty do słodkiego :) (na poczatku mnie odrzucało)...a to nie jest dobre ani dla mnie ani dla maluszka... ::)
A to mam dzis dołek edukacyny - widze wsio w czarnych barwach...ale minie - I hope so... poprostu mam mętlik - nie bardzo wiem jak sie przygotowac na obrone ..wrrr..no ale.. Jutro bedzie lepiej :D - będą dobre wiesc o maluszku (mam nadzieje), bedzie łandniej na zewnątrz :)
-
A to mam dzis dołek edukacyny - widze wsio w czarnych barwach...ale minie - I hope so... poprostu mam mętlik - nie bardzo wiem jak sie przygotowac na obrone ..wrrr..no ale..
Marcia odstaw książki, zrelaksuj się zobaczysz że pomoże :) Ciagłe ślęczenie nad książkami powoduje burzę w mózgu :) ;D
-
Ciagłe ślęczenie nad książkami powoduje burzę w mózgu
no cos w tym jest :)
a teraz nowe fociaki Lolka :)
(http://img503.imageshack.us/img503/4127/karol3010507018lj8.jpg) (http://imageshack.us) (http://img503.imageshack.us/img503/4370/beztytuukd1.jpg) (http://imageshack.us)
ale mina ;D
(http://img503.imageshack.us/img503/4048/karol3010507023xd8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Będzie dobrze zobaczysz :przytul:
A brzusio już całkiem ciężarówkowy :brawo_2:
A Loluś...cudeńko :Zakochany: Jaki on już duży :grin:
-
Jaki słodziak !!!!!
A te minki !!!!! ;D ;D ;D ;D
Marcia dostałas ode mnie wiadomośc na privka?
-
Jejku, jak ja nie mogę się doczekać, kiedy będę taka głodna, podjadać i karmić fasolkę!!!!!!!
A co do obrony, nic się nie martw - podejrzewam, że dostałaś od promotora pytania, jakie Ci zadadzą na obronie. Wystarczy dobrze zacząć odpowiedź i wszystko pójdzie gładko!
A ślub się zbliża... ;-)
-
Ja *pii* ja przy Lolku wymiekam, on jest taki slodziutki gosc :Wzruszony:
A humorek...na pewnio sie wieczorkiem polepszy jak dzidzie zobaczysz ;D
-
Lemmy - niestetey to tak nie wygląda - tak wyglądaja tylko obrony mgr... ::) a dr to inna bajka :( wrrrr
Ja *pii* ja przy Lolku wymiekam
Jaki słodziak !!!!!
A te minki
Loluś...cudeńko
Dziekuję w imnieniu Karolka :) on jest starsznie zabawny - i wiecie co cały czas się smieje... to jest jego wielki "autut"- swoim usmiechem rozbraja wszytskich :)
(mam nadzieje, ze moje dzieciątko też będzie takim śmieszkiem ;D )
-
Ja dopiero dotrałam - moja dzidzia nie była dziś jescze mierzona -USG genetyczne mamy we wtorek o 9.40 :) Dziś zerknelismy czy wsio ok - pomachała nam malutką rączką :)
Poza tym po badaniu pani doktor stwierdziła, ze macica jest juz u mnie dosc dobrze rozrośnięta..cokolwiek by to znaczyło :)
Tyle dobrych wiesci - teraz gorsze - złapałam infekce - mam kuracje na najblizsze 16 dni.... :( no i next time powtórka biocenozy pochwy...
wizyta (poza usg 5 czerwca) - 21 czerwca - na nią mam wykonac mocz, mrofologie, Tsh, ft4.....
No ale generalnie sie uspokoiłam :)
A i mam odstawić folik i zaczac łykac witaminy dla ciężarówek :) Feminatal N :)
p.s. aha i mamy sie zastanowic czy chcemy te badnia pre-prentalnem (test podówjny i potrójny)..czy nie..do wtorku..nasza decyzja, nie namawiała - kazała samemu zdecydowac - bo to powazna sprawa...
-
czesc Martus,
najpierw co do weselicha.. w sumie ta prezentacja dla rodzicow niezly pomysl tylko mogli byc podczas tego na sali tez..
taniec - rzeczywiscie niezly pomysl hehe :D co do rozkladanego parkietu - jakis kijowy musial byc bo na sylwestra bylam i dzialo sie na nim ze hoho - a wytrzymal :D
Dobrze, ze uspokoilas sie z Malenstwem - i slicznie wyszlas na fotkach o! piekniejesz jeszcze bardziej! :skacza:
-
Martusiu, czyli generalnie dobre wieści, a infekcje...no cóz, taki lajf ::) ale idzie to wyleczyć w miarę szybko, więc nie jest źle :-)
A i Loluś cudny jest!!!!!!
-
Martuniu ciesze się, że Niunia w dobrym humorze i pomachała Mamci :) :) :)
I tak jak pisze Merkunek... wyleczysz szybko to cholerstwo i będzie git :)
-
NO dzięki dziewczynki - w sumie infekcją sie nie martwie - ponoc to bardzo czeste w ciązy..zmiania sie flora etc :) i wiecie co chyba faktycznie podswiadomie stale sie denerwuje o maleństwo - bo dzis nie pamiętam od kiedy - spałam całą noc, bez przerwy.... a ostatnimi czasy to z 4-6 razy budzilam sie, wstawałam i wogóle :)
Fajnie ze we wtorek znowu zobacze mojego maluszka - pewnie będa nerwy - bo to ważne badania ale jakos sie uspokoiłam... nie wiem tylko czy mój A. będzie mógł byc ze mną - zobaczymy, jak go nie wysla poza Krk to napewno :) Wczoraj widzial malenstwo poraz pierwszy :) stwierdzil ze doskonale widziala wsio na usg, buzie, raczki (ja to jaka sciemna masa jestem bo jak mi lekarz nie pokaze to malo widze ::) )..... widizłam z ebył pod wrazeniem i szczesliwy :)
a potem wreczyłam u recepte - to juz mu sie mniej podobalo - wydal prawie póltora stówy :)
no a wizyta 21 czerwca - czyli juz po stresach - wiec warto sprawdzic co i jak... no i napenwo zagladniemy czy wsio ok - zawsze pani doktor zerka usg na moment sprawdzic jak serduszko :) wiec ten miesiąc nie bedzie dla mnie taki straszny pod wzgledem "podgladania" fasoleczki :)
a wiecie - przytlam 1,8 kg - ponoc w normie jak na 1 trymek, ale wszytsko to w ostatnim miesiącu :-[ trszke zaczynam sie obaiwac o suknie i ... ale babeckzi chyba wiedza co robią ::) Ja ja bed ewidziec i mierzyc na tydzien przed slubem :o
-
Martuś Ty sie nie martw wyleczysz infekcje- ja takowe miewam b.często a podejrzewam ,ze w ciązy też bede to przechodzić ze zdwojona siłą
A siostrzeniec jest taki fajny- i jaki juz duzy
A obrona dr4. sie nie przejmuj- zobacz ilu doktorów na świecie a niektórzy jak późno sie bronia- Ty jestes młoda to i masz umysł świeższy hehe
A ja powiem Ci ,ze na te badania bym sie zdecydowała- 2 znajome je miały i naprawde były b.zadwolone . Ja osobiscie tez bym sie im poddała!
-
Marcia 1,8 kg to nie tak duzo :)
A suknią się nie martw, bo tydzień czasu na poprawki to naprawde duzo :)
Tatus poznał z bliska Niunię :) Świetnie !!!!!
-
na te badania bym sie zdecydowała
no zastanawiamy się.... tylko to robi sie powazny dymeat i porblem- bo jeśli wyjdzie jakaś niepewnosc to czy decydujemy sie na amniopunkcje, jesli tam wyjdzie cos nie tak... to jescze powazniejszy problem ..... ja nie wiem.... caly czas główkuje... napenwo badnaia uspokajaja i sa ok jlsi wyjda ok..ale nie mozna sie na 100% tak nastawic..bo.... los bywa okrutny... nie wiem - penwie zdecydujemy po usg wtorkowym - jelsi wyjdzie ok... be zzadnych watpliwosci to zrezygnujemy z reszty a jelsi cos tam bedzie nie tak..to zdecydujemy sie na cd testu....
obrona dr4. sie nie przejmuj- zobacz ilu doktorów na świecie a niektórzy jak późno sie bronia- Ty jestes młoda to i masz umysł świeższy
;D ;D ;D
suknią się nie martw, bo tydzień czasu na poprawki to naprawde duzo
niby tak - a te babackzi licza z ejak przyjde , zmierze i bedzie cacy i zabieram do domu :) ale cosik mi się wydaje z esie przeliczą ;)
Aha - jak myslicie czy pod gorset potrzbny jest biustonosz... ??? osobiscie wolalbym nie - nie wyobrazam sobie jakiegos pancerniaka jescze pod gorset... clay czas "czuje" moje cycuchy ;)
-
Marta to świetnie, ze twoje bebiko czuje sie ok, skoro macha łapkami to musi cos znaczyc, co nie ;D Na pewno chcial/a sie przywitac z tatusiem i powiedziec, ze wsio jest ok !!!
Teraz sie juz nie stresuj tylko wypoczywaj :)
-
Marciu masz gorset wiązany więc sama możesz regulować "ciasność" :)
Jesli chodzi o cycnik to musisz mierząc gorset przymierzyć z i bez niego i wtedy zdecydujesz. Myslę, że fiszbiny podtrzymają co trzeba :)
-
Marciu masz gorset wiązany więc sama możesz regulować "ciasność" :)
Jesli chodzi o cycnik to musisz mierząc gorset przymierzyć z i bez niego i wtedy zdecydujesz. Myslę, że fiszbiny podtrzymają co trzeba :)
no regulować moge, to jest clue programu :)
kurka ale nawet nie wiem jaki kupic ew. pod spód.... chyba ze z gory zaloze ze nie ma i koniec, a jak piszesz gorset podtrzyma co trzeba (miejmy nadzieje ;) ).....
zadzownie chyba do tej babeczki jescze przed ta przymairką... i sie dopytam..z naciskiem na brak teog sprzętu ;D
-
Ja mam taki ala gorset i niesety cycnik musze miec :nerwus:, to chyba zalezy od kiecy :||
-
kurka ale nawet nie wiem jaki kupic ew. pod spód.... chyba ze z gory zaloze ze nie ma i koniec, a jak piszesz gorset podtrzyma co trzeba (miejmy nadzieje ;) ).....
zadzownie chyba do tej babeczki jescze przed ta przymairką... i sie dopytam..z naciskiem na brak teog sprzętu ;D
Ja bym nie wydziwiała za bardzo, jak juz to jakis wygodny, bawełniany (tylko czy są bawełniane z odpinanymi ramiączkami....), taki coby ewentualnie oddzielił biuscik od materiału który może podrażnic, reszte załatwia fiszbiny :)
-
ooooooooooooooooo -Andziak takie rozwiąznaie i mi pasuje..ale wlasnie chyba takowych cyckonoszy nie ma :drapanie:
-
ooooooooooooooooo -Andziak takie rozwiąznaie i mi pasuje..ale wlasnie chyba takowych cyckonoszy nie ma :drapanie:
Marcia a jakby kupić jakis taki z odpinanymi ramiączkami ale z jakimś małym dodatkiem sztucznego a reszta bawełna? Takie chyba szybciej dostaniesz ???
-
Poszukam..ale dopero po 19 czerwca :)
-
ja powinnam sobie stowrzyc jeden liczniczek
19dni/ 37dni/ 191dni - do waznych wydarzeń w moim życiu :skacza:
( :) oborna, slub, niunia :) )
-
ja powinnam sobie stowrzyc jeden liczniczek
19dni/ 37dni/ 191dni - do waznych wydarzeń w moim życiu :skacza:
( :) oborna, slub, niunia :) )
Wery gut fink !!!!!! Jestem Za !!!! ;D ;D ;D
-
hehe czytam co za oborna :>
hyh
wybaczcie.. :D
Martus w ogole tak nie na temat.. czy Twoja Siostra to rocznik 78?:>
-
czy Twoja Siostra to rocznik 78?:>
dokładnie tak :) a szo.... ??? :D
-
a bo swiat jest maly - moja ulubiona kosmetyczka ze spa w ktorym biore slub jest z Jasla - chyba chodzila z Twoja Siostra do podstawowki :los:
-
Marcia jakbyś wpadła na jakieś tipsiorki ładne to wklej - sobie podpatrze :)
-
Martuś jakbys coś fajnego z paznokietków znalazła to wklejaj wklejaj
-
a bo swiat jest maly - moja ulubiona kosmetyczka ze spa w ktorym biore slub jest z Jasla - chyba chodzila z Twoja Siostra do podstawowki :los:
oooooooooooooooooooooooooooo :o :o :o a zdradzisz na priv who is she ;)
Marcia jakbyś wpadła na jakieś tipsiorki ładne to wklej - sobie podpatrze :)
Martuś jakbys coś fajnego z paznokietków znalazła to wklejaj wklejaj
OKI :D a to musze sie umówic na te paznokcie - wy umawiacie się w pt?? dzien przed ???
A teraz pokaże Wam prezent jaki "dostała" z okazji Dnia Dziecka nasza niunia :brewki: :brewki: :brewki: a raczej jej mama bo narzekała, ze zwykłe soki mają za duzo cukru :hopsa:
(http://img530.imageshack.us/img530/2655/43814503te7.jpg) (http://imageshack.us)
Czyż ten nasz tatuś i future husband nie jest praktyczny ;) ;) ;)
a i dzisiejszy licznik :
18/36/190
-
Jaki fajny prezencik :brawo: To teraz Martusia poszaleje z soczkami, a raczej z pomysłami na nie :skacza:
-
Jaki fajny prezencik :brawo: To teraz Martusia poszaleje z soczkami, a raczej z pomysłami na nie :skacza:
dokładnie :)
dziś na tapecie jest mrechewka+jabłko+seler :) ale powiem szczerze ze jak kosztowałm kazdy z osobna to najbardziej poki co smaka mamy na czyste jabłuszko - choc w mixie tez całkiem nieźle ;)
Oki musze sie zebrac do "kupy' bo musze isc na uczlenie i do promotorki - tyle biurokracji przed tą obrona, że szok..prawie jak z biurokracją kościelna przed slubem :skacza:
-
ulalalala Martunia to co robimy impreze soczkowa :brewki:
-
Narobiłyście mi ochotę na sok pomidorowy :P
-
To my wpadamy do Ciebie na soczka :drinkuje:
-
ulalalala Martunia to co robimy impreze soczkowa :brewki:
To my wpadamy do Ciebie na soczka :drinkuje:
zapraszam, ale jesli będziecie tak miłe to po 19 czerwca ;) ;) ;)
-
ok to się urżniemy sokiem jabłkowym :pijaki: :brewki:
-
Spoczko moze byc po obronie ;), a nawet po weselu :)
-
ok to się urżniemy sokiem jabłkowym :pijaki: :brewki:
Spoczko moze byc po obronie ;), a nawet po weselu :)
:ok: :ok: :ok:
:D to jestesmy umówione :D
Dobra znikam... ide wlaczyc z korkami na drogach, brakiem m-sc parkingowych i biurokracją...wrrrr :boks_4: :boks_4: :boks_4:
-
I'm back :)
przy okazji odwiedziłam moja pracke: poplotkowalam, pośmialam i zostawilam zwolnienie :)
Po drodze zawitalam do fryzjerni i umowilam sie na czesanie -prostowanie 19 czerwca o 10 - moze choc troche mnie to zrelaksuje przed obroną ::) umowilam sie tez na pazury na pt. 6 lipca (w samo południe) - czy tipsy za 90 zeta to nie za dużo ??? kompletnie sie nie znam na tym :-\ a moje czesanie slubne o 10 w sobote... :)
we wtorek mam sie spotkac z kumpela, która ma mnie "malować" :) nie wiem cyz na 12 sie umowic czy na 11.30?? jak myslicie?? ;D
a z mniej fajnych wiesci to kurna musze zorganizowac jescze jedno party - poobronne - taki zwyczaj - zaprasza sie profów - promotorke, rezenzentow i kogos tam jeszcze; rodziców, rodzenstwo, A. i penwie jescze ktos 19 czerwca bezpośrednio po obronie (obiad) - nie mam pomysłu gdzie i mi sie nie usmiecha, bo penwie wydam więcje na to niz na moje "przyjątko weselne" :( :( :(
-
Własnie dokonałam zakupów na allegro :)
(http://img126.imageshack.us/img126/8137/blsk9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img505.imageshack.us/img505/3195/bl1qa8.jpg) (http://imageshack.us)
jak dotra to zaprezentuje sie w nich :D
ale co odkryłam - dawno nei wchodziłam w allegro i widze ze mój A. zamówił zaporszonka :) Miało ich nie byc, ale tak rozmawialiśmy i z rozmowy wyszło ze mogłoby byc kilka imiennych i kilka bez.. i prosze widze, ze zamówione - nawet ciekawe - a ja powiem szczerz enie ma do teog głowy :) Zaskoczył mnie pozytywnie :)
Wersja nr 1 do personalizowania szt. 6 (rodzenstwo, babcie, chrzestni):
(http://img120.imageshack.us/img120/2391/zaprbh8.jpg) (http://imageshack.us)
Wersja nr 2 z kropeczkami tylko na ślub dla znajomków ale jeszcze nie wiemy kogo :) szt zaledwie 8 :) bo kapliczka mała :) (bedziemy się zastanwiac jak dotrą - tylko najbliższych przyjaciół)
(http://img409.imageshack.us/img409/2541/zapr1vv7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Vall śliczne te bluzeczki a jedyneczka to wogóle bombowa i pewnie ślicznie będziesz w nich wyglądać już nie mogę doczekać sie na fotki :brewki: :los:
zaproszonka też git pierwsze mi się bardziej podobają :brawo_2: :ok:
-
A teksty (wyciągam własnie do niego pomału..wrrr - dobrze że siedze rpzy jego kompie ;) ).. leca tak :)
wersja 1:
Pragnąc podzielić się radością
zapraszamy
Sz.P. (personalizacja)
na Uroczystość naszych Zaślubin
która odbędzie się dnia
7 lipca 2007 r. o godz. 14.00
w Kościele OO. Bernardynów w Krakowie
Marta … & Arkadiusz …
wraz z Rodzicami
Będzie nam miło gościć Was na obiedzie w restauracji
„Szablą i Szklanką” przy ul. Poselskiej 22
*Zamiast kwiatów prosimy o butelkę dobrego wina, żeby dać początek domowej winnicy*
wersja 2:
Ogarnięci nieodparcie wzniosłymi ideałami życia małżeńskiego oraz gwoli skrócenia niebezpiecznie przedłużającego się narzeczeństwa
Marta ....l i Arkadiusz ....
postanowili zawrzeć Związek Małżeński, który zostanie pobłogosławiony
dnia 7 lipca 2007r. o godz. 14.00
w Kościele OO. Bernardynów w Krakowie
Na tę uroczystość serdecznie zapraszają W.P.
…………………………………………………………………………………..
*Zamiast kwiatów prosimy o butelkę dobrego wina, żeby dać początek domowej winnicy*[/center]
a sentencja:
"Kochać człowieka, to znaczy mieć czas, nie spieszyć się, być obecnym dla niego."
Hans BürkiNapisane: Czerwiec 01, 2007, 18:06:48
Vall śliczne te bluzeczki a jedyneczka to wogóle bombowa i pewnie ślicznie będziesz w nich wyglądać już nie mogę doczekać sie na fotki :brewki: :los:
zaproszonka też git pierwsze mi się bardziej podobają :brawo_2: :ok:
dzięki Asieńko :) Mam nadzieje, ze na żywo nie bęgą ani bluzeczki ani zaproszonka mniej "fajne" :)
-
Nie zazdroszczę kolejnego przyjątka...a zaproszenia te z różą po prostu cudne!!!!!!
Zresztą bluzeczki też niczego sobie, szalejesz koleżanko ;D
-
hehe kurka ile zakupkow! :los: fajowo masz! :D
zaproszonka sliczne .. :D
-
:hello: Mrtuś zakupki fajowe :skacza: i jak Ci twarzowo w błogosławionym stanie :tak_2: napatrzeć się nie mogę :Uu:
-
Vall zakupy super. A zaproszenia prześliczne.
-
Dzięki dziewczynki :) a zakupy same mnie zakoczyły - bo bluzeczki ktore widziałam w H&M po 7,8 dych na allegro ledow 25-30 zeta :o :o metki są, pisze, że nowe - a ja ufam ludziom ;D
Dzis mam gorszy dzionek - po pierwsze pogoda nie teges; po drugie - czuej sie ciut gorzej - cos mnei w brzuszku "ciągnie" - chyab zacząl sie proces "rozciągania" ::) tak sobie tlumacze :); po trzecie - jestem głodna a na nic nie mam ochoty.... >:(
hehehe.. :) także wesoło :)
Poza tym usiłuje cos naukowego czytac... co mnie drażni >:( , znlazlam dwa artykuliki ktore pewnie by sie przydały ale.. zeby sciągnąc je z neta za jeden 30 dolców...oszaleli... w pon nie ma wyjscia musze sie udac do jagiellonki..wrrr ::)
A poza tym - wsio gra i buczy ;D i czekam z niecierpiwościa na fotki z slubiku Tete :tupot: :tupot: :tupot:
-
Vall kochana
1. zakupy fiu fiu - ta czerwona super ta druga material wydaje sie fajny ale musze
2. zaproszenia z biglem :los:
3. tekst do zaproszen mi sie pierwszy bardziej podoba :los:
4. nie ma to jak fryzjer :skacza: :skacza:
5. 90 zl za tipsy - heh nie wiem ale jak mielismy salon w PL ponad 2 lata temu gel z malowaniem byl za 70 - wiec chyba w normie :drapanie:
6. a propos malowania - z probnym to nie szalalabym a propos godzin - ale tak zebys sie w swietle dziennym obejrzec mogla :los: natomiast samo slubne - to zalezey ja mam po fruzjerze ale przed sama sesja tak zeby make up byl swiezy jeszcze :los:
7. a propos poobronnego zarcia - ja wydalam troche w swoim czasie ech ... zla bylam - ale trzeba kotus zwyczaj taki :blant: no zreszta Sz.P. dr Vall sama przyjemnosc juz po newrach itp :los: moze pomysl o zminimalizowaniu liczby osob??
8. a propos samopoczucia - kochana pogoda dziala roznie na ludzi nie dziwie sie ze jestes teraz bardziej wrazliwa ... :przytul: :przytul: przejdzie szybciutko
trzymaj sie cieplutko :przytul: :przytul:
-
Meganku - dziekuje za tak szczególowa wypowiedż ;D
a teraz moje typy pazurów :)
(http://img403.imageshack.us/img403/3699/beztytuuop2.png) (http://imageshack.us)
(http://img300.imageshack.us/img300/7720/42139444aaaaatx5ez0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img300.imageshack.us/img300/2645/dsc03379qd5.jpg) (http://imageshack.us)
(of course dodtaki ew. w zlocie :D - np. w ostatnim zamiast różowego )
i jeszcze Rybkowe... :)
(http://img403.imageshack.us/img403/7/1cd84c0439f81cecmedbl0.jpg) (http://imageshack.us)
p.s. jeszcze sie rozglądam :)
-
a wiesz dziewucha od paznokci sama ma wzorkow milion trzysta moze podejdz i zobacz jakie ona ma a noz widelec cos ci w oko wpadnie?? :los:
-
ja płaciłam w zeszłym roku za tisy też 90 zł, ale teraz widzę po mieście, że sie ogłaszają z cenami już od 50 zł - więc nie wiem jak to jest z tymi cenami.
zaproszenie z różą pierwsza klasa.
a Ty Marcia to jakiej profesji będziesz doktorową ??
-
z paznokietkow najbardziej podobaja mi sie te 2 :D
nigdy nie mialam tipsow wiec sie nie znam co i jak :los: ale najczesciej robie sobie taki ksztalt :)
-
a Ty Marcia to jakiej profesji będziesz doktorową ??
Tytuł jaki mi dadz ajak sie obronie to:
doktor nauk humanistycznych w zakresie nauk o polityce :)
a wiesz dziewucha od paznokci sama ma wzorkow milion trzysta moze podejdz i zobacz jakie ona ma a noz widelec cos ci w oko wpadnie?? :los:
no na to licze, to tak ogolnie - kształt i z enie za wiele "dodatków" :)
z paznokietkow najbardziej podobaja mi sie te 2 :D
nigdy nie mialam tipsow wiec sie nie znam co i jak :los: ale najczesciej robie sobie taki ksztalt :)
Ja tez nie miałam - ale teraz niestety jakos moje paznokiekti osłably bardzo- chyba ciąza wyciągła z nich moc i lamia się i wogóle więc innej opcji nie widze... ale torche sie boje :) hehehe bo najchentiej zaraz po bym sie ich pozbyla, a nie wiem czy to będzie takie proste.. ;)
-
dawno nie bylo tu mojego kotusia :)
(http://img512.imageshack.us/img512/9532/p6020302iv4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img505.imageshack.us/img505/1757/p6020304gw2.jpg) (http://imageshack.us)
Mam nadzieje, że uda nam sie kotulka oswoic z dzieciątkiem ::) bo nie wyobrażam sobie zycia bez niego... :-\
a teraz patrzcie tu - czyz ten kolor candesek nie jest sliczny :)
(http://img266.imageshack.us/img266/2300/w11yellowliliesbridesmaqq1.jpg) (http://imageshack.us)
może ktorejs PM sie przyda foticzka :)
-
Jejka ale ten Kociak wieeelki :D fajny taki puchowaty :D :skacza:
tylko go przytulic ... a moge fotke jak stoi? :D
-
Karola próbowałam złapac kocura na 'stojąco' - poki co nie wychodzi :-\ najlepiej :)
(http://img183.imageshack.us/img183/6726/p6040313pd3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img117.imageshack.us/img117/9073/p6040314vi6.jpg) (http://imageshack.us)
może później wyjdzie better ;)
-
Marcia ty to masz łeb do zakupow...nowe bluzki, takie fajniste i jeszcze po takiej cenie, szacuneczek :taktak:
Jeszcze co do ozdob to ja mam cyrkonie ale srednio je polecam bo zdaza sie, ze wypadają przy "mocnym uderzeniu" wiec bezpieczniejsze na slub sa malowane ozdoby moim zdaniem :drapanie:
Paznokietki za 90 zl w Kraku mysle ze to taniocha, ja daje 75 zl ale Gliwice to nie Krak przeciez :brewki:
Kocur jak zwykle swietny i miekaty :brewki:
-
I jak tu człowiek ma byc zdrowy ?! Poniedziałek a to forum mnie tak wku...... Juz 3 raz piszę posta u Marci i cały czas mnie wywala !!!!!!!!
Ok ostatnia próba i koniec....
1. urządzonko do soczków super (brawa dla tatulka !!!!)
2. 90 zł za tipsy jest OK
3. zakupki allegrowe ładniusie :)
4. Pazurki namber 2 :)
5. Kanciaste deski sliczne !!!!
6. Koiciak miodzio :)
O czymś zapomniałam ? A tak Buzialki i powodzenia w nauce :)
-
Dzięki kochane :list_milosny:
Powiem wam, ze pytalam wczoraj w 3 kwiaciarniach - teoretycznie full-wyaps m.in. Floristica na Szewskiej o Kamelie i dupa - nie ma i nie będzie - mówia , ze kwiat nie trwały i nie sprowadzaja etc.... >:(
A jak zapytałam o candeski - 3 skorminutko - tak mi sie podoba - to pani powiedziała 150 zeta..chyba przesadziła...sie mi wydaje ::) No ale powiedziała, ze zamówic trzeba jakos 1,5 tyg wczesniej bo termin oblegany (7.07) :-\
No nic jeszcze kupa czasu.. zdąze coś wymyślić - a bukiety jakie pokazywała mi w swoim kajeciku - żaden mi się nie podobał :-[
-
150 zł za 3 kalie !!!!!! Na łeb upadła ??????
Marcia ja pytałam i z 7 u nas zapłacisz 100 zł niecałe, a moja ciotka jest w stanie zrobić za 50 zł jak nic. Jeden kwiat to koszt conajwyżej 5 zł wiec sama widzisz..... :-\
Jakby co służę pomocą ;)
-
150 zł za 3 kalie !!!!!! Na łeb upadła ??????
Marcia ja pytałam i z 7 u nas zapłacisz 100 zł niecałe, a moja ciotka jest w stanie zrobić za 50 zł jak nic. Jeden kwiat to koszt conajwyżej 5 zł wiec sama widzisz..... :-\
Jakby co służę pomocą ;)
nie no w takim razie to mi sie bardziej opłaca podskoczyc do Krzeszowic po kwiatuszki :) (albo wysłac kogos po nie w dniu slubu ;) )!!
Jak nie znajde nic na miejscu..to sie zgłosze :)
-
Bluzeczki bombowe :brawo_2: mam nadzieję, że na żywo też będą super
Co do paznokci, ja za swoje płacę 100 zł, więc wydaje mi się, że to cena w miarę normalna jak na dobry żel
-
nie no w takim razie to mi sie bardziej opłaca podskoczyc do Krzeszowic po kwiatuszki :) (albo wysłac kogos po nie w dniu slubu ;) )!!
Jak nie znajde nic na miejscu..to sie zgłosze :)
No wiesz zawsze KTOŚ może Ci je dostarczyc na miejsce ;) O ile ten ktoś nie będzie w poslubnych wojażach :)
-
No wiesz zawsze KTOŚ może Ci je dostarczyc na miejsce ;) O ile ten ktoś nie będzie w poslubnych wojażach :)
no właśnie o to miała zapytac :) tzn nei o dostawe, ale o to kiedy wybieracie sie w podróże 8) ;D
-
Vall u nas "na wsi" "kanciasta deska" od 3-7 zł zalezy od wielkosci, wiec za 3 szt. 150 to babka chyba na glowe upadla :||
-
no właśnie o to miała zapytac :) tzn nei o dostawe, ale o to kiedy wybieracie sie w podróże 8) ;D
Tego własnie nie wiem, ale musimy uderzyc do biura podróży i zapytać o cosik ale chyba dopierto na wrzesień, bo teraz za duze gorąco na jakąś upalną "zagranicę" co ? ;)
-
No przełom czerwca-lipca to upalny wszędzie i wakcje całe tez..ale teraz te tempki u nas nie wiele różnią sie latem od tempek w tropikach :) więc w sumie..hehehehe :D
-
Hhahaha sie obaczy :) Ale wiesz jakbym była na miejscu to moge przytachać bukieto (chyba, że do domku na błogosławieństwo chciałabyś mieć....) :) :) :)
-
Martusiu strasznie długo mnie nie bylo, bo okrutnie jestem zajęta szkołą, musiałąm napisać 6 prac zaliczeniowych, pouczyć się do 2 egz, 3 testów i do tego jeszcze pisać magisterkę, , teraz zostałą mi już tylko, albo aż magisterka i 2 egz za 2 tyg, w międzyczasie jakieś 10 dni temu posuł mi się komputer i byłam bez netu, teraz siedze u brata i pisze magisterke, nie wiem, kiedy znowu będę na necie, więc trzymajcie się z Fasoleczką mocno, ściskam Was serdecznie i jak bedę mialą naprawiony kompter to tyle na ile pozwoli mi moja magisterka będę do was zaglądać :) :) :) :)
Buziaczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Alez wy kochane jesteście :)
Gosiu - witaj po długiej nieobecnosci :D no ale nauka i awaria kompa w pełni Cie usprawiedliwa :)
a teraz wrzuce wam próbke czcionki do zaproszeń - co myślicie? ;D Nie bardzo mam czas grymasic, ale czekam na opinie tak czy siak..hehe ;)
(http://img67.imageshack.us/img67/9808/beztytuuxh7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Martus ten Twoj kocurek mnie intryguje hehe :D fajna fota "w akcji" :DDDD
-
Marta mnie się poodbają pazurki na zdjeciu nr 3
A kocurek jest przefajny.
-
Martus dawno mnie tu nie bylo... ;D slicznie wygladalas na slubie
a z tym pierwszym tancem to mi tez nie podobaja sie takie sztuczne uklady
-
hej melduje dziewczynki, że za niedługo znikam - dzień pełen wrażen :)
pkt. 1 - USG genetyczne :roll: troszkę się denerwuje :-\
pkt. 2 - Jagiellonka- musze znaleśc 2 artykuliki
pkt. 3 - 20xkesero mojego autoreferatu na obrone
pkt. 4 - wizyta w Instytucie gdzie musze zostawić tych 20 egzemplarzy
pkt. 5 - wizyta w lokalu gdzie planuej "bankiet" dla profów po obronie - mam nadzieje zarezerwowac termin a next week podpisac umowe i wpłacić zaliczke (w menu zadnych cudów dla krwiopijców >:( )
pkt. 6 - spotkanie z makijażystką-psiapsiółą - mam nadzieje poplotkowac o wszytskim (poł roku nie widziałyśmy sie) no i ustalic mój make up slubny :D mysle ze na 12 się z nią umówie :drapanie: w dniu slubu....
pkt. 7 - pakowanie gratów
pkt. 8 - wieczorem w droge na dł weekend do jasełka (sama jade, bo . A jutro jeszcze pracuje i będzie jechał dopiero wtedy; a ja chce spotkac się z rodzicami a oni z kolei w czwartek rano ruszaja na "wczasowanie")
No jak widzicie - napięty grafik :) ale najwazniejszy jest pkt. 1 :o Może dowiem sie kto mieszka u mnie w brzuszku, a najwazniejsze żeby wszytsko było w porządku! Jak dotre do domku to zamelduje co i jak :)
Miłego dzionka kochane foremki :id_juz:
-
Po pierwsze cudna ta czcionka!!!
Po drugie czekam na wieści z USG!!!
A po trzecie z pewną doza nieśmiałości zapytam, czy bedziesz miec chwilę na spotkanko??? Może pełnorodzinne na przykład ;D
-
Marciu czcionka sliczna !
A co do reszty tak intensywnego dnia to trzymam kciuki za każdy punkt bardzo mocno (szczególnie za 1) i po cichu proszę Niunię coby pokazała nam kim jest :)
Czekamy na wieści !!!!
Szczęśliwej podróży !!!!
-
Miłego dnia Vall i trzymam kciuki, żeby wszystko poszło gładko i bezboleśnie.
-
Marcia czcionka jak najbardziej okej ;D
Widze, ze plan napiety ale jak znam Ciebie to wszystko bedzie zrobione!!!
Poza tym, przynies dobre wiesci z USG!
-
Martuś, czcionka jest świetna - ładna, ozdobna, ale czytelna. A to znaczy, że posiada wszystko, co dobra czcionka posiadać powinna. I mówi Ci to ktoś, kto parę lat w branży reklamowej siedział :)
Na USG na pewno wszystko będzie ok, więc trzymam kciuki tylko za to, żeby się Fasolka ujawniła w kwestii płci, no i żeby ładnie Mamusi rączką pomachała ;D
-
tatammmmmm ;D
(http://img502.imageshack.us/img502/7195/p6050318qe8.jpg) (http://imageshack.us)
jak widzicie maluszek odwrócił sie do mamusi pleckami więc nie wiemy co tam ma między nózkami póki co :)
Wszystko z nim OK, a nawet jest większy niż "ustawa przewiduje" :) ze zdjęc wynika jakby o tydzien starszy był :)
a tu opis USg :)
(http://img515.imageshack.us/img515/989/p6050315vo9.jpg)
Reszta planu też zrealizowana :) Próbny make up będzie po obronie na 2 tyg przed ślubem :) a i dowiedziałam się, ze jesli nie miałam nigdy wczesniej tipsów to lepiej zrobic sobie tydzien wczesniej zeby sie oswoic, a na dzien przed isc tlyko przypiłowac i nowy lakierek i malowanko slubne :)
A i dzwoniłam do Instytutu Eris - na airbrush wystarczy jak umówie się po połowie czerwca :)
-
Na Marcia sliczny chlopczyk tam jest w tym twoim brzusiu...bo ja tak czuje, ze to bedzie synek...poznaje po plecach :blant:
cały zdrowy jak sie patrzy i wszystko ma na swoim miejscu, serducho, zoladek itp :ok:
A pazurki sztuczne faktycznie lepiej przetestowac bo ja mimo ze krotkie mialam problem z zapieciem guzika itp.
aha a co to jest airbush :drapanie: ja kudlaty durnowaty nie wiem co to :drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
air-brush to opalanie natryskowe jezeli o to chodzi :los:
Martus Malenstwo sliczne- szok dzieki forum zaczynam cos widziec na tych fotach z usg :los:
-
aha a co to jest airbush
to jest opalnie natryskowe - w takiej kabinie, bądz babeczka takim rozpylaczme naklad aCi taką mgiełke na cialo..czekasz az wyschnie, wchłonie i przez kilka dni masz zdrowa opalenizne :) a że ja jak wiesz opalac sie teraz nie bardzo moge - Solare odpada to jedyna metoda :)
Na Marcia sliczna chlopczyk tam jest w tym twoim brzusiu...bo ja tak czuje, ze to bedzie synek...poznaje po plecach :blant:
;D ;D ;D tez tak czuje... ale .... poki co czekam az pokaze sie mamusi :)
A pazurki sztuczne faktycznie lepiej przetestowac bo ja mimo ze krotkie mialam problem z zapieciem guzika itp.
no to nie ma bola - musze zaklepac wizyte jescze 29 czerwca :)
Karolcia - dzięki :)
No ja tez mam porblemy z ogladnaiem fotek, ale ta akurat jest OK - plecy , główka, kręgosłupik :)
-
Będzie chłop jak nic!
Kochana, pazurki prześliczne. Teraz już wiem, że robię tipsy. Ale takie, które pokazałaś. Wyglądające naturalnie, a nie jak łopaty..
Aha. Zaproszenia, bluzeczki i kicia jak zwykle piękne :DD
-
A w ogole jezeli mowa o airbrushu to wybieram sie w sobote! :D kurka gdyby nei Martus zapomnialabym :los:
-
Karolcia - skleroza nie boli ;) ;) ;)
-
vall fotek nie widzę bo mam w pracy zablokowana stronę imageshack ale jutro wieczorem nadrobię zaległkości jak dotrę do domku
cieszę się, że maluszek zdrowy
mój też nie pokazał co ma między nóżkami
trzymajcie się zdrowo!!!
-
Dzięki Anusia ;D
-
a nie zmienaisz terminu porodu?ze względu na usg?co twoja ginka na to??
-
Vall super ,ze z dzidzia wszystko oki doki :skacza:
Termin wg USG masz podobny do mojego , moj troche wczsniej bo na 20 listopada :skacza:
-
No dzidzia sliczna i troche podczyma rodziców w niepewności co do płci :D
-
Martuniu nie wiem dlaczego, ale jak zobaczyłam Niunię to też pierwsza mysl jaka mi się nasuneła to... chłopczyk :)
Bardzo się cieszę, że jest wszystko OK :)
Kurka no to mam klina z tymi pazurami... ja umówiłam sie na piątek przed slubem (wcześniej odpada ze względu na różne "czynności domowe").... i co teraz.... ::) ???
Ja byłam już 3 razy na solaris i chyba bedzie OK jeszcze ze 3 razy i starczy :)
-
Vall własnie przez pogauchy ciężarówek trafiłam do ciebie..... nie bij, ale całego wątku "od deski do deski" na razie nie dam rady przeczytać...
nadziwić się nie moge jakie to maleństwo siedzi w człowieku...wiesz niby byłam juz raz w ciąży i jestem świadoma ze gdy fasolka się zagnieżdża jest wielkości łebka od zapałek i mniejsza ale gdy człowiek widzi takie go minaturowego człowieczka to aż wyjść z podziwu nie może....masz słodziutką dzidzię pod sercem i sądze ze to dziewusia... ;)
P.S a jak tam się czujesz na miesiąc przed ślubem?
-
Śliczniutkie maleństwo :) I już wiadomo, że silna osobowość - ujawni się wtedy, kiedy sam zechce ;D
-
Kochana Vallus!!!! Widze, że przygotowania pelna para!!!! I dobrze!!! A USG malenstwa mnie powalilo!!! Ciesze sie ze wszystko u Was ok :D Pozdrawiam Was goraco!!!!
-
ja tez obstawiam że chłopczyk będzie
a czcionka jest bardzo elegancka
-
a nie zmienaisz terminu porodu?ze względu na usg?co twoja ginka na to??
wiesz co jescze sie wstrzymam... :) zobaczymy co bedzie na kolejnych USG :)
AndziaK, Katarzyna no zobaczymy czy dobre z Was wrózki :)
Eva no witam u siebie :) a przed slubem -poki co ok :) zaczne sie stresowac na 2 tyg przed :) a napenwo na tydzien jak bede szla sukienke mierzyc :) (Mówisz że dziewczynka - jestes poki co jedyna ;) )
Śliczniutkie maleństwo :) I już wiadomo, że silna osobowość - ujawni się wtedy, kiedy sam zechce ;D
;D ;D ;D
DiJeyDI WITAJ ponownie :D
-
DiJeyDI WITAJ ponownie :D
Vallus, nie zapomnialam o Tobie, ale bylismy z Ar w podrozy poslubnej w Egipcie, stad moja tak dluga nieobecnosc u Ciebie :)
Tysiac buziaków!!!
-
a nie zmienaisz terminu porodu?ze względu na usg?co twoja ginka na to??
wiesz co jescze sie wstrzymam... :) zobaczymy co bedzie na kolejnych USG :)
ponoć najważniejszy termin jest z pierwszego usg
zobaczymy - pewnie i tak od połowy listopada będziemy stekać, że mamy dość i chcemy urodzić ;)
-
Anusia a ty masz liczniczek wg USg - bo moj musiałbyu o tydzien przyspieszyc :)
Napisane: Czerwiec 06, 2007, 15:19:24
Albo zmieniam liczniczek - po konsultacjach z sis... :) ponoc u niej sprawdził sie tez termin "średni" z pierwszego USG :)
-
Martuś cieszę się bardzo że z bobaskiem wszystko ok a te zdjątko z usg normalnie super :skacza: :mdleje:
-
Marta ja się trzymam terminu z usg, bo wg OM moja dzidzia powinna być strasza o jakiś tydzień
wolę nie zmieniać licznika, żeby na końcu nie świrować, że termin mija a akcji zero ;D
-
Marta ja się trzymam terminu z usg, bo wg OM moja dzidzia powinna być strasza o jakiś tydzień
no to u mnie dokladnie odwrotnie z usg niniua starsza...więc... no ale będzimey obserwowac na bieżąco ;D
-
a ha - zapomniałam się pochwlaić ;D - odebralam dziś zaświadczneie o zapowiedziach w kosciólku jasielskim :) - tak więc teraz zostalo "tlyko" w pon. isc z tym w Krk do naszej parafii odebrac licencję, potem do Parafii Wszystkich Świętych z licencją i po odbiór delegacji, i na koniec z delgacja do Bernardynów :) dowiedzie cisę tam w którym m-scu mamy slub etc..., ustalic szczególy.... ::) Aaaaaaaaaaa no i spowiedź!!!! :o
a i jescz ekwietsia zaproszen - facio z allegro torche z nami pogrywa - zobaczymy czy dojda do pt... jak nie to będe musial kupic kilka prostych...zwykłych zeby zaprosic ... kilka "osob" w Jasle bo potem to jzu będzie z apoxno - wkurzył mnie >:( no ale coz..jak się tak późno za to zabierA :-\
-
Vallus, jesli to mozliwe, wstaw jakies swoje obecne zdjecie - moze widac juz brzuszek??? Jestem bardzo ciekawa.......
-
Ja od początku mam wrażenie, że będzie dziewczynka :grin:
Zobaczymy, któreś z nas na pewno mają rację :lol:
-
MArtuniu dzidziulek prześliczny i to najważniejsze :) Płeć jest drugorzędna, kochać i tak będziecie i świata poza Maleństwem nie będziecie widzieć, najważniejsze, zeby zdrowe było !!!!!!!!!!!!!!! :)
Martuś, kurczę, patrze na Twój licznik slubny i strsznie się zmartwiłam, bo ja tu zasuwam przytej magisterce, mam termin do złożenia jej do 30 czerwca i podejrzewma, ze idealnie go dotrzymam, bo idzie mi jak krew z nosa, a to niestety oznacza, ze nie będzie mnie w Krakowei, kiedy będziesz slubować, strasznie strasznie mi przykro....
Ale może zdarzy się cud i uda mi się magisterkę wczesniej skończyć i wtedy będziemy z Michałem obowiązkowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
buziaczki Kochanie, jeszcze Rybkę odwiedzę i zmykam do pisania ;)
-
czyli już nie jestem jedyna, która sądzi że będzie dziewczynka.... ;)
P.S. Zazdraszczam Ci tego, że mieszkasz w Krakowie....Normalnie ostatnio pokochałam to miasto...
-
Martuś dzidziula :skacza: :skacza: ale piknie widać :skacza: :skacza:
ja też obstawiam chłopca :brewki:
-
No widze dziewczyny, ze mogłam otworzyc zaklady dotyczące płci mojego maleństwa :)
Cały dzionek spedzilam na lonie natury :) i padnięta jestem na maxa.. ide lulu - jutro poczytam co u Was :)
Gosiu - powodzenia z magisterką :D
-
Marciu napisz jesli możesz nick tego gościa z allegro... moze to ten sam co nam robił zaproszenia?
Coś nie mamy szczęścia do zaproszeń z allegro :)
I fotkę Mamusi-Marty prosimy :)
-
co do zdjęć moze jakies po weekendzie się znajdą :) albo wieczorem... bo apart jest u rodziców A>
W każdym razie - ja "rosnę" :) (bynajmniej nie wzwyż ;) ).
A co do zaproszen, facet dzis powieidział, ze wyslał w środe (czy nawet we wt.). Poki co nie widze ani paczki ani awiza, ale ide zaraz na poczte, moze zostawili kwitek w skrzynce mojego taty (lenie).. Boje sie tlyko, ze przez święto moga byc opóźnienia... ale moze jescze wczesna godzina, a moze są juz na poczcie :) (poki co mysle pozytywnie).
-
Marciu a skąd wysłał i czy priorytetem ? I o której mniej więcej godzinie, bo jesli we wtorek popołudniu priorytetem to może dopiero dzis dojść nawet popołudniu.....
-
Marciu a skąd wysłał i czy priorytetem ? I o której mniej więcej godzinie, bo jesli we wtorek popołudniu priorytetem to może dopiero dzis dojść nawet popołudniu.....
Płacilam z apriorytet, z Innowrocławia :-\ ale ostatnio dostalm bluzeczki z Poznania - dosżły w jeden dzień :)
-
Vall, przeczytalam aleglosci, Dzidzia sliczna :przytul:
Wiecej bede sie udzielac jak wreszcie bedziemy miec neta w nowym mieszkaniu, a nie wiem kiedy to nastapi...
-
moje zaproszenia też szły priorytetem i wysłał je w pon popołudniu a dostałam w środę dopiero... wiesz... Poczta Polska :)
-
Melduje że są zaprosznka :) Pan się spisał ;D
Dziś uderzamy do babć , jutro do chrzestnych :)
A i odberalam dzis moja obrączke na wszelki powiekszylam sobie o 1 nr - bo w te upału paluchy mam ciut "większe" :)
-
:brawo: dotarły :brawo: zaproszonka :brawo:
Jak bedziesz miala aparata daj zdjecia live zaaproszen ;D
-
:brawo: dotarły :brawo: zaproszonka :brawo:
Jak bedziesz miala aparata daj zdjecia live zaaproszen ;D
of course :) jak tylko aparat dotrze w moje ręce :)
-
No to ufff Marcia :)
Ciesze się bardzo :) i czekam na foootki :) i zaproszonek i Twoje oczywiście :)
Ja muszę w jakis upał przymierzyć moją.....
-
No to teraz cos co foremki lubia najbardziej ;D
Lolo :D
(http://img404.imageshack.us/img404/8264/p6070323js6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img122.imageshack.us/img122/6430/p6070325hr2.jpg) (http://imageshack.us)
Utyta ciotka z wózeczkiem ::)
(http://img122.imageshack.us/img122/7879/p6070324mr5.jpg) (http://imageshack.us)
Zaproszenie :) (nie najlepsza jakość zdjęć)
(http://img518.imageshack.us/img518/5176/p6080342ow2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img122.imageshack.us/img122/1478/p6080344sc5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img518.imageshack.us/img518/6870/p6080346uf9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img404.imageshack.us/img404/3954/p6080348ym8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Suuuper Lolek, super Ciocia i super zaproszonka :-)
-
Suuuper Lolek, super Ciocia i super zaproszonka :-)
jak zwykle same komplementy Asieńko ;D
sorki ze nie odezwalam sie w/s spotkanka, ale póki co... mamy mega zamieszanie i b. mało czasu :) Po obornie i slubie bede miała go znacznie więcej ;D
-
Trzymam Cię za słowo :-)
-
jak super bobo z tego Lolka ;) a jakie oczęta :mdleje:
pytanko mam czy zakupione ostatnio ciuszki - dotarły już ?? i jeśli jest spoko to czy mogę prosić o namiary na sklepik??
-
A tu projekt zaproszonek dla znajmoków..maiało być dowcipnie tylko do kosciólka :)
Sentencja bedzie zmieniona na tą co na poprzednim zaproszonku ;D
(http://img510.imageshack.us/img510/5255/beztytuu1km0.png) (http://imageshack.us)
A ha i ustalilismy ze dla mlodych ;) robimy w niedziele imprezke grillową w lokalu u nas (na osiedlu) jest mega grill, bedzie piwko, winko, wodeczka i wszystko na luzie :D
Napisane: Czerwiec 08, 2007, 21:37:55
pytanko mam czy zakupione ostatnio ciuszki - dotarły już ?? i jeśli jest spoko to czy mogę prosić o namiary na sklepik??
dotarły :) a sklepik to nick z allegro: novamoda ;D
-
a i zapomniała zaproszenia są bardzo romantyczne - te dla gościów :mrgreen: a dla znajomków też fajowe takie z jajem :razz:
dzięki za namiar zaraz będę buszować
-
ale śliczny ten loluś no i te oczęta :skacza: :dzidzia:
zaproszonka tak jak juz kiedyś pisałam ładniusie te różyczkowe a dla znajomych równiż git,takie insze :skacza:
-
Ale on urosl!!! :skacza: heeh jakie sliczne duze oczka na mnie lypia z monitorka :D
a Przyszla Mamusia wyglada slicznie! zobacz nawet Maluszek na Ciebie patrzy z wozka :D
zaproszenia superowe szczegolnie te dla znajomych :los: i imprezka zapowiada sie smakowicie :D
-
THX za komplementy pod adresem Lolka ;D
i ciesze się, ze zaporszonka Wam sie podobają... hehehe... :D
-
;D
Ślicznie wyglądasz Marta.
Ja Cię podczytuję, bo nie zawsze mam czas pisać :(
-
Vallus - zdjecia super :D Widac ze ciocia Lolka kwitnie ;)
Zaproszenia sa super! Gratuluje wyboru!!!
A z powiekszeniem obraczki to bardzo dobry pomysl. Mimo iz my bralismy slub w kwietniu to mi tez palec spuchl i Ar nie nalozyl obraczki do konca..........Dwa dni pozniej bylam powiekszac :D
-
Olcia - wiem wiem... u Ciebie teraz dużo sie dzieje, ale fajnie że zaglądasz ;D
Natka -dzięki za komplementy :)
A teraz mój profill.. A. zrobil jak bylam wsluchana w opowieśc jego babci ;)
(http://img73.imageshack.us/img73/9606/beztytuujn1.jpg) (http://imageshack.us)
-
Martuś i ja się podpisuję pod tym co napisała Merkunek, że wszuystko superos!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Vall: zaproszenia orginalne i bardzo ladne. Lolus strasznie urosl ;D Sliczny jest. Ciotka wyglada kwitnaco :D
-
vall Zdjęcie uSG super. j ateż obstawiam że będize chłopiec. :skacza: A tak w ogole to ciąża Ci służy. wyglądasz ślicznie...lolek jest cudny
No i zaproszenia strasznie mi sie poodbaja.
-
Martuś, zaprosznia świetne....a Luluś strasznie szybko rośnie...po dzieciaczkach widac, jak czas nieubłaganie szybko mija :(
-
hej Martus wyglądasz superowo, Lolek normalnie maly byczek.
Zaproszonka sliczniusie.
Pozdrawiam
-
Zaproszenia super :brawo_2:
a Loluś jaki już duży :shock: a jaki przystojniak :serce:
-
hej Vall, bede na Kazimierzu, na festiwalu 1/2 lipca jak bys chciala sie wybrac ze mna na jakis koncercik ;D albo soczek :P
a lolus wyglada cudownie, okaz zdrowia, nawet nie przeszloby przez mysl ze sie tyle nacierpial maluszek, no o cioci juz nie wspomne bo wiadomo ze kwitnie ;D
-
Martuś gdzie ty tam utyta- PROSZE CIE slicznie wygladasz i tyle a ja wale zawsze prosto z mostu
A i lolek sliczny jak każda dzidzia- dla mnie każda dzidzia śliczna jest
ZAPROSZONKA SUPER- naprawde
-
Martula Lolek jak zwykle jest boski ;D ale co mnie zaciekawilo w jednym zdjeciu, gdzie masz takie spodnie rybaczki i bluzeczke turkusowa ;D bo ja sobie wlasnie kupilam spodnice w kolorze tych spodni i zastanawiałam sie czy bluzki w turkusie beda pasowac...a tu ci masz...Marta w takim kolorowym wydaniu....pasują....jutro ubieram taki zestaw ;D
Zaproszonka swietne ale...jakie ty masz nazwisko du Vall :drapanie: , ze tak nie skromnie sie wypytam :drapanie:
-
Dziewczynki dziękuję za komentarze, komplementy :)
Olcia jak fajnie, że zajrzałas :) zaraz bigne sprawdzic co w toim wątku bebikowym :-*
Irishania - nie moge obeicać, że będe w kondycji koncerotwej :) a dodatkowo prawdopodbnie będe w ferworze przygotwań do ślubu... :)
Aniutek - :D no skoro mówisz, ze zawsze walisz prosto z mostu - to DZIĘKUJĘ :)
Anusiaaa - no widzisz - ja nawet nie zastanawiałm się czy kolorki stroju do siebie pasują :) a nazwisko... ano właśnie takie mam :) i takie zostanie ;D
-
Lolunio taki duży !!!!! Śliczny chłopczyk ! ;D ;D ;D ;D
Marciu wyglądasz kwitnaco :) i widzę, że nazwisko zostawiasz tak jak sis ;)
Zaproszonka 1 klasa i pomysł z grilem jest swietny !!!!
-
:brawo: Martuś ciąża Ci służy wyjątkowo - wyglądasz pięknie, a Loluś jest taki słodziutki, że tylko go przytulać i całować :przytul:
Ja też jestem bardzo przywiązana do swojego nazwiska, a takie jak masz Ty Martus, tez bym na 100 proc. pozostawiła - to Twoje korzenie, Twoja tożsamość, dokonania :brawo:
-
Może i mi ciązą służy, ale..dziś poraz pierwszy pani w sklepie zapytała się "jak się czujecie" - czyli nawet obcy widzą, czyli kurka szybko brzuch wylazł..wiem, ze to kwestia indywidulana, ale mnie wcięło :)
A tutaj kilka fotek Kocura na łonie natury :) Zrobilismy mu frajde na "wczasach" na wsi ;)
(http://img259.imageshack.us/img259/3765/p6090347mx6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img262.imageshack.us/img262/8715/p6090354wp2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img262.imageshack.us/img262/1199/p6090356mq3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img519.imageshack.us/img519/7774/p6090357gf8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Siostra!
JAkie fotyyy noooo!
Kurczę. Śliczna Kobieta z Ciebie.
I z brzysiem tak Ci do twarzy..
Zaproszenia bombowe :D
-
Vall twoj kociak jest bombowy. Nic dodać nic ująć.
-
Hehe ostatnia fota powalajaca :D
Jak lew :los: Minka - jestem grozny :los:
Intrygujacy siersciak :D
-
Umówiliśmy się na USG3D na 9 lipca ;D Będzie to nasz prezent ślubny (sami sobie).... podglądniemy dzidzie ze szczególami i nagramy płytkę na pamiątke ;D
Byle tylko wyszło wsio ok, bo inaczej prezent kiepski, ale trzeba myslec pozytywnie
-
Ładniutko wyglądasz, super kociak
-
Marcia,rzadko pisze ale czytam regularnie..
zgadzam sie z Kasią,ciąża uwidoczniła Twoją urode...z Dzidziusiem na bank wszystko ok!!!!!
a Lolek hmm jaki on juz duży!!!I sliczny!!!!
Zaproszenia -first class!!!!!!!!!
ps ale ten czas zapierdziela!!!!
-
ps ale ten czas zapierdziela!!!!
oj zapierdziela ;D Ty kochana już zonką, ja już niedługo :) nasze gorno zniecierpliwionych 2007 się po malutku kurczy :o ;D
-
ps ale ten czas zapierdziela!!!!
oj zapierdziela ;D nasze gorno zniecierpliwionych 2007 się po malutku kurczy :o ;D
ojjj tak, coraz mniej zniecierpliwonych a coraz wiecej zonek :Wzruszony:
A fotki kocurka jak zwykle powalajace, te jego oczy sa "zabojcze" ;D
-
ojjj tak, coraz mniej zniecierpliwonych a coraz wiecej zonek :Wzruszony:
hehe a mi się wydaje, że teraz więcej zniecierpliwionych bo czekających na dzidzię :)
-
Martusiu dobrzez e wszystko uklada sie ok ;D
Lolek sliczny a jakie ma niebieskie oczka :D :D :D :D
i bardzo fjnie wychodzisz na fotkach
a kociak pewnie byl szczesliwy z pobytu na wakacjach ;D
-
Marta zdjecia Twojego kota mnie rozwalily!!!! Jest przecudny i niepowtarzalny!!!! Superkociak hehehe :D Normalnie chyba takiego to jeszcze nie widzialam :D Dawaj wiecej fotek jak mozesz :)
-
Marcia kociak superrrr, a ta ostatnia fotka to może mieć tytuł "Co Ty wiesz o łowieniu myszy, dziadzie !" :) :) :) To oczka przymkniete a la cwaniaczek :) ;D ;D ;D
Wiedziałam, że ciążę od razu widać po Mamuni mimo braku brzunia :)
-
No mój kocur - Borys jest indywiduum - pod kazdym wzgledem..przyjemniaczek - własnie nie daje mi spokoju i podgryza mi pięty :) zawsze tak robi jak mam gołe stopy a on ma ochote na zabwy :)
A to tesciowei nam powiedizli, bo po raz pierwszy u nich "zatrzymal" sie Borys...ze zorbilismy z niego dziwoląga, ze to taki Koto_pies..reaguje na imie i - no ale czy to źle... w koncu to nas zkot domowy :)
z mnie fajnych rzeczy - byłam w pon. wieczorem u księdza w mojej parafii z zaswiadczneiem o zapowiedziach - chciałm odberać licencję na slub w innym kosciólku i co >:( >:( >:( "Czarny" (przepraszam jesli to kogos urazi ale mnei wkurzył okropnie) nie miał ochoty wypisac od reki - kilku zdan, na świtku papieru - i kazał przyjśc " po niedzieli" :o a jedyne co go interesowało to "czy ofiara była wniesiona" :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: tak wię co tydzien nasze dlasze załatwiania są przesunięte - a potrzbeujemy liecencji, zeby dostac z kolei delegacje na ślub u Zakonników!!
:Naciaga:
Z lepszych wiesci - rozmawiałam z naszym lokalem - ustalilismy jednak ze przyjęcie bedzie w lokalu a nie w goródku - bo boje sie upałów - a w srodku przynajmniej klima. Na zew. zarezerwują nam 2 stoliki ew. jakby ktos z gosci chciał przycupnąc na zew. :) Generalnie jestem bardzo zadowolona ze współpracy z lokalem.... :)
Wczorja jeszcze załatwilismy noclegi w hotleu, zapłacilismy zbey rezerwacja była pewna- ale kurka jest mały zgryz - bo doba hotelowa od 14... ale poki co pani zaznaczyła ze chcemy wczensiej - mamy dowiedziec sie tydzien przed slubem co i jak-o ktorej goscie moga zajechac -dobrze byłoby zeby mieli gdzie się ubrac etc..... ::)
To tyle ze spraw ślubnych :)
p.s. a ja marze zeby była juz sroda za tydzien :-[ nerwy mnie tuką przedobronne, a nie bardzo wiem w co ręce włozyć... :'( Nie chce mi sie..RATUNKU!!!!!!! :-[ :-[ :-[
-
No co za ksiadz...no cholera jasna, ze niby co oni maja wiecej do roboty :nerwus: Kase chcial nic wiecej :nerwus:
No ale dobrze, ze lokal przynajmniej nie robi problemow i hotel :)
Zobaczysz jak czas szybko zleci i za niedlugo bedziesz doktorowa, juz trenuje kciuki na zaciskanie ;D
-
Klecha do odstrzału....
Marcia ciesze się, że lokal taki na ręke idący :) i że wsio daje się dogadać, a obroną sie nie nerwuj, bo wiesz że bedzie super :) Ja mimo stresiora bedę myslała o Tobie intensywnie :)
-
właśnie się dowiedziałam, ze na tą obrone to jeszcze kwiaty musze kupic nie tlyko dla promotora i recenzentów ale dla całej komisji czyli min + 8 :o
Poza tym :-[ ide do lekarza - bardzo sie zdenerwowałm -jakies upławy, plamienia rnao były brunatno-rózowe - martwie się o dzidzie... Babki w rejestracji oczywsicie chciały umóić mnie na pt... ale zadzwoniłam bezposrednio do lekarki powiedziałam co i jak i kazał byc kiedy mi pasuje.... jad ena 14 - wtedy zaczyna dyżur... 3mac ckiuki -oby to było moje przewrażliwnie :-[
-
Marciuniu to napewno nic złego.... :przytul: :przytul: :przytul:
Trzymam kciuki !
-
Martus nie panikuj, na pewno bedzie wszystko ok z dzidziolkiemj :przytul: W czasie ciazy rozne rzeczy sie zdazaja, organizm moze troszke wariuje :przytul:
A co do tych kwiatkow na obrone, kazdemu po jednej rozy ;D i tanio oblecisz ;D
-
Martus na pewno wszystko jest dobrze! :przytul:
Trzymam kciuki i czekam na wiesci.
Buzka
-
ufff - jestem :)
Pani doktor - super babka wzięła mnie przed wszystkim pacjentkami - aż mi głupio było ....
Najważniejsze dzidziuś ma się dobrze, a plamienia prawdopodobnie były spowodowane rozciągnaiem się macicy itp i pęknięciem jakiegos "wzgórka" niewiadomego pochodzenia w szyjce macicy - ale nie groźne... Zostałam zbadana na krzesle ginekologicznym i pani doktor zerknęła usg do dzidzi zeby sprawdzic czy z kosmówką wszytsko ok, czy sie nie odkleja - serduszko biło, a dzidzius lezał z rączkami pod główką...
Mam jednak uważać - przez następne kilka dni polegiwać i.... niedenerowować (to jest najlepsze).... i mam łykac magnez 2x dziennie po 2tabeltki przeciwko skurczom....
Ale jest OK..odetchnełam a teraz ide polegiwać... byle do następnej srody..wtedy juz zadbam o dzidzie i siebie najlepiej jak potrafię!!
-
No to swietnie, wszystko dobrze wiec sie nie denerwuj już tylko leż i nie mysl o obronie...wiem łatwo mowić, trudniej zrobic :przytul:
-
Martuniu, jak superos,z e z Dzidzią wszystko dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wyglądasz przepieknie, ja tylko skończę pisać pracę , to mam nadzieję, ze się spotkamy ;)
A przypominj mi, gzdie robicie imprezę weselną?
I kiedy fotki sukienusi i Ciebie będą?
Pomysł z filmem Dzidzi rewelacja!!!!!!!!!!!!!
-
Uffff dobrze, że nic się nie dzieje.
Trzymaj się kochana
-
vall dobrze że z dzidzia wszystko ok. Postaraj się jak najmniej denerwowac. potrzebujesz dużo spokoju i relaksu. Odpoczywaj kochana i dbaj o siebie i maleństwo.
-
A przypominj mi, gzdie robicie imprezę weselną?
I kiedy fotki sukienusi i Ciebie będą?
Obiadek wesleny serwujemy w SZKLANCE I SZABLI na Poslekiej :)
Sukienka i jej fotki będa najwczęsniej 29 czerwca... na tydzien przed dniem 0 ::)
vall Postaraj się jak najmniej denerwowac. potrzebujesz dużo spokoju i relaksu.
do wtorku wieczora jest to mało wyknalne niestety - pomimo, że bardzo bym chciała :-[
-
Uffff Marciu dobrze, że wsio OK :)
Kochana polegiwiwuj ;) do woli :)
-
No wiadomo ze nic sie nie dzieje :D
Zobacz jaki szczesliwy maluch na liczniku - tak wyglada jak Mamusia sie usmiecha :D
-
Powiem wam ze rosne w oczach ::) i nie wiem czy sie cieszyc czy nie ;)
stan na 14t5d (OM) , 15t4d (USG)
(http://img263.imageshack.us/img263/1337/beztytuult8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Pewnie, że się cieszyć, słodziutki :hopsa:
-
Ale fajny brzusio! :D
-
Jaka sliczna NIUNIA !!!! Tzn domek Niuni :)
Marcia ciesz się !!!! O tak: ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Martusiu kochana, śliczny brzuszek i widac już, ze spodziewasz się Dzidziusia :)
Restauracja, o której piszesz ma ceny bardzo wysokie ;) Widzę szalejesz na całego!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieję, ze wszystko wyjdzie tak, jak sobie to zamarzyłaś i tego Ci zycze z całego serca, a zdjęć w sukienusi, to się doczekac nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
-
Restauracja, o której piszesz ma ceny bardzo wysokie ;) Widzę szalejesz na całego!!!!!!!!!!!!!!!!!
to prawda - za obaidek welsny licza nam tyle - ile mogłabym zapłacić gdzie indziej za całonocne wesele za osobę ::) No ale.... :D
zdjęć w sukienusi, to się doczekac nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A jak ja się niecierpliwie...... :tupot: :tupot: :tupot:
Dziekuję za komplementy pod adresem brzusia..ale jak tak dlaje pójdzie to za 3 tyg..będzie..ciasno w gorsecie ;)
-
Cudny Brzusiu! :DDDDDDD
-
Marcia brzucholek jest superasny i mały Valuś ;) czuje sie w nim na pewno swietnie ;D
Ehhh jeszcze raz musze dodac, ze swietne masz to nazwiskko :skacza:
-
Martuniu, oby nie zapeszać, ale widze koniec w magisterce, wiec zdaje sie ze zdążę na Twój slub!!!!!!!!!!!
Tak się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!
A powiedz mi, czemu tam się zdecydowaliście?
Przecież jest tyle superos restauracji i też luksusowych, np Paese, Corleone, i wsyztskie przy Rynku, a nie aż tak drogich.
-
szczerze to sama nie wiem ;D ;D ;D
Weszlismy i od razu podjeliśmy decyzje.. wiesz w naszym wypadku nie było czasu na grymasy..ani na chodzenie i szukanie..a że ładnie i smakowicie to jakos tak "klepnęlismy" ;)
-
Marcia napewno będziecie zadowoleni :) i goście również :)
Proszę napisz mi dokładny adres Kosciółka, godzinę :)
-
Hm.
A ja, nieśmiało chciałabym poprosić o adres.
Nie będę w Krakowie, ale chociaż życzenia wyślę..
jeśli nie masz nic przeciwko :>
-
Marstusiu kochana ale się za Tobą stęskniląm ;) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Buziaczki dla Ciebie i Maleństwa!!!!!!!!!!!!!
ps. a jak w pracce?
-
Kobietki dam Wam wszystkie namiary na kościólek jak ustale z Ojcem Jonaszem gdzie będzie odbywac się cała ceremonia ;D bo póki co nie wiemy jescze ::)Jak dostaneimy licencje , odbierzmey delgacje - I hope next week.... udmay się do niego. Nie wiemy czy już remont w kościele się zacznie do czasu naszego ślubu, w której ewentualnie kaplicy odbędzie się slub...są dwie - jedna pyci, pyci, druga odrobine większa :) Jak będe wiedzieć to dam znać :D
Gosiu do pracy nie chodze, jestem od połowy kwietnia na L4 8) i zastanwiam sie co dalej.... bo mogłabym wrócić na jakis czas, ale sama nie wiem... w sumei chcmey się wybrac na wakcje w sieprniu, a brac urlop to tak dziwnie jak mnei tyle nie było... więc może nie wróce... dopero po macierzyńskim - w międzyczasie popisze jakis artykuliki, wzbogace swoje cv ;) i powysyłam w rózne m-sca zbey potem wrócic do roboty dydaktycznej a nie administracyjnej w końcu licze, ze dr przed nazwiskiem będzie :o Penwie pojde po ślubie pogadac z szefem... zeby miał na uwadze moej plany :) Poki co kaska leci więc nie martwie się :)
Aaaaaa..ze spraw ślubnych -dzowniłam do salonu mojego sukniowego :) Panie mówią, ż enie będe potrzebowała biustonosz apod spód gorsetu -no chyba, ze ja czuej się lepiej jak coś mam :) Więc chyab odpuszcze...bo wydaje mi się, że wygodniej będzie mi bez..aczkolwiek moge się zdziwić ;)
Szal tez będzie tak jak ustalałyśmy - bo bałam się, ze zapomną - a gorset w nowym projekcie jest zdecydowanie bardziej wycięty niż w pierwotnym modelu ::)
PAnie zapytały jak się czuje :) i czy dużo przytłam... :D a ja im " nooooo troszkę, w końcy kończe 15tc" ;D Powiedziały, że będzie dobrze i tego się 3mam :P
Mam stresa mega - obrona cora zblziej - ide dzis do promotrki poagdac jescze i pewnei się zestresuje bardziej..ale...
Tak mysle, ze chyba uciekne na weekend do rodziców -wiem, ze mniej zrobie, ale chyba się torche uspokoje.... zobacze..do wieczora zdecyduje.... ::)
-
:przytul:
Przyda CI się Siostra troszkę odpoczynku i odstresowania.
Przyda na pewno.
-
Marciu cycnik sobie odpuść, albo kup taki na sztukę i przymierz w dwóch wersjach :)
jejuuu nie moge doczekac się fotków sukni :) ;D
Plany karierowe ambitne i napewno się spełnią :)
A nerwy przed obroną zawsze są, ale wiesz, że my tutaj zbiorowo kciuki trzymac bedziem więc masz dr w kieszeni :)
-
nie denerwuj sie Kochanie!!!!!!!!
A co do sukni, to tego się 3maj ;)
-
Dzięki kochane :-* :-* :-*
wiecie co - z tego wszystkiego zapomniałam o torcie :o dobrze ze Karola akurat o tym napisała ;)
-
Ile nowości, melduje że przeczytałam :-)
Cały czas pracuje nad tym, co by małża do Krakowa w dniu wiadomym wyciągnąć, może się uda ;)
Nie stresuj się wsio bedzie oki!!!
-
vall Brzusio śliczny. już widac że będziesz mamusia:)
A obroną sie nie martw. Wszystko będzie git.
-
Vall dobrze ze dmuchasz na zimne ;D ;D ;D
faktycznie dobre ze masz sie nie denerwowac a tu tyle strsu sie szykuje :o :o :o ale spokojnie wiemy ze dasz rade 8) 8)
brzusio fajny :D
-
Jaki cudny domek maluszka :D SUPER
A i ja jeszcze dodam swoje 3 gorsze, pierwsze wrażenie jakie miałam patrząc na zdjęcie maluszka - 'chłopiec będzie', zresztą tak jak większość forumek co później przeczytałam, cieszę się, że wsio u Was dobrze :uscisk:
Ps. Super zaproszenia :brawo_2:
-
Hej dziewczynki - ja u rodziców od piątkowego wieczoru,a raczej nocy :)
Niestety nie wiele krozytsam z "wypoczynku" bo raczej siedze z nosem w papierach, albo szukam jakis newsów w necie..ale udąło mi sie torche słonka złapac na dekolt i ramiona dzięki edukacji w ogródku :)
I chyba zrezygnuje z airbrusha - jak przyajd etu ejscz epo orbornie na klilka dni..to akurat zlapei co nei co na partiw widoczne w sukni więc... :)
2 dni do obrony...... wrrr.... trzeba to jakos przetrzymać ::)
-
Vall dasz rade , wierzymy w Ciebie :ok:
-
napewno dasz rade 8)
ja po airbrushu bylam w placki jasniejsze bo mam karnacje jasna i ciemniejsze tam gdzie zostaly mocniejsze slady..osobiscie odradzam ::)
-
Vall - dasz rade kochana :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
kciuki zacisniete :los:
-
marciu kochana dasz radę na bank!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja dzis mialam takie jaja, ze szok, alke nie bedę Ci wątku zaśmieać, jak się spotkamy, to Ci poopowiadam ;)
-
Dasz radę Kochana!
Będę trzymać kciuki :-))
-
Dzięki dziewczynki że we mnie wierzycie - mam nadzieje, że Was nie zawiodę :)
Ale powiem Wam - WSTYD się przynać - ale zabrałam się za czytanie mojej pracy dr, uznałam ze warto przypomniec sobie przed obrona..bo skupiałam się ostatnio tylko na fragmentach kontrowersyjnych dla recenzetów i co....... :o w połowie... usnęłam ::) hehehehe ;D ;D ;D i obudziły mnie dopero pioruny za oknem :D
-
Dzięki dziewczynki że we mnie wierzycie - mam nadzieje, że Was nie zawiodę :)
Ale powiem Wam - WSTYD się przynać - ale zabrałam się za czytanie mojej pracy dr, uznałam ze warto przypomniec sobie przed obrona..bo skupiałam się ostatnio tylko na fragmentach kontrowersyjnych dla recenzetów i co....... :o w połowie... usnęłam ::) hehehehe ;D ;D ;D i obudziły mnie dopero pioruny za oknem :D
heheheh no to ciekawa ta twoja praca musi być hehheheh :los:
Nie denerwuj sie bedzie giciorek, to juz jutro, juz jutro bedziesz to miała z głowy ;D
-
do tych kciuków dołączam i moje!!!!!pewnie ze dasz rade..niematotamto ;D ;D ;D ;D ;D
-
Dzięki dziewczynki że we mnie wierzycie - mam nadzieje, że Was nie zawiodę :)
Ale powiem Wam - WSTYD się przynać - ale zabrałam się za czytanie mojej pracy dr, uznałam ze warto przypomniec sobie przed obrona..bo skupiałam się ostatnio tylko na fragmentach kontrowersyjnych dla recenzetów i co....... :o w połowie... usnęłam ::) hehehehe ;D ;D ;D i obudziły mnie dopero pioruny za oknem :D
dobre, dobre ;)
no niestety te prace naukowe mają to do siebie ;) Ja teraz jestem na etapie czyatnia swoej (choć moja to zaledwie magisterska ;) ) I też Ci powiem (pisze o kształceniu ustawicznym) że niektóre fragmenty to dłużyzna i (pseudonaukowonabzdyczone) nudziarstwo ; Choć merytorycznie bez zarzutu: 140 stron, ponad 200 przypisów dolnych (co najmniej, bo jeszcze nie skończyłam ;) ), 120 bibliografii, w tym obcojęzyczna, mój Mężuś mi z niemieckiego tłumaczył ;) , ponad 100 róznego typu wykresów, tabel, schematów ilustracji ;) A prawda jest taka, ze zamiast 140 stron zmieśiłabym się spokojnie w 50 max z całym sensem i merytoryczną zawartością ;)...
Nienawidze przerostu formy nad treścią i wymyslaniem czegoś na siłę, tak jak ma to w przypadku tych wszystkich śmiesznych prac dyplomowych!!!!!!!!!!
Masz u mnie Martuniu kolejnego plusa za szczerość i obietywizm, bo taka jest przecież prawda ;)
-
Martus - hehe dobre - ale najgorzej jest czytac swoje prace :los:
-
ja również trzymam kciukasy - baaaaaaaaaaaaaaaardzo mocno ;)
-
Trenuje kciuki na jutro, przypomnij o ktorej ma być najwiekszy power w zaciskaniu??
-
melduję się!! już zaciskam kciukasy, nic się nie bój, bo wszystko będzie oki :D
-
Trenuje kciuki na jutro, przypomnij o ktorej ma być najwiekszy power w zaciskaniu??
startujemy o 14 i pewnie do 16 potrwa ::)
Dzięki dziewczy :) - kciuki napewno sie przydadza..bo dziś juz tego wszystkiego nie ogarniam... :-\
Moja mowa w powijakach, ale juz nie mam siły gadac..
-
Ufff, przebrnęłam przez wszystko, od począku do końca. :):) Na samym początku, chcę ci baaaaaaaardzo pogratulować maleństwa, pogłaszcz je ode mnie :):) Po drugie, obronisz sie na pewno, zaproszonka sliczne, sukieneczka i kwiatuszki też :) trzymam kciuki za obrone i za dzidzie, na pewno będzie super :)
-
Marcia ja również się przyłączam do trzymania kciuków jutro o 14, a jutro popołudniu napisze do nas już Pani Doktor ;D
-
Marcia ja również się przyłączam do trzymania kciuków jutro o 14, a jutro popołudniu napisze do nas już Pani Doktor ;D
dokładnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Marcia wszystkie siły zmobilizowane do za ciskania kciukow, ja nie wiem jak ja przez te dwie godziny wytrzymam zaciskajac ale nie ma mocnych dam rade...............a tobie życze dzis duzo energii i wiedzy w głowie :przytul:
Trzymaj sie kochana, bedzie GIT :ok:
-
MARTUŚ TRZYMAM MOCNO KCIUKI!!!!!
OBRONISZ SIE TO NA PEWNO I TO LICZE ZE NA 5 - NIC INNEGO BYC NIE MOZE I BEDZIESZ JUŻ NASZĄ PANIĄ DOKTOR!
-
Vall - my też trzymamy kciuki!!!
i daj nam koniecznie znać po obronie ;D
-
Kochanie, ja też trzymam kciuki!
Wrócisz do nas jako Pani Doktor! :-)
-
i ja się przyłączam do zbiorowego zaciskania kciukasów :brawo_2: choć nie mam wątpliwości, że i bez nich Martusi poszłoby rewelacyjnie
-
Marciu Kochana Moja !
Ja mocno trzymam kciuki i postaram sie wpaść pogratulować :)
I chciałabym Ci kochana podziekować za rady, za cierpliwość, za ciepło, za spotkania, za gadu-gadanie :) Za WSZYSTKO !!!! :przytul: :przytul: :przytul: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
Jak tylko bedziesz mogła to... czekam... :)
-
Ja TEZ 3mam KCIUKI!!!! POWODZENIA!! :)
-
Ja też kciuki będę zaciskać - tak dla formalności, bo pewnie poradzisz sobie śpiewająco. W końcu co 2 głowy, to nie jedna ;D
-
I ja również trzymam kciuki "PANI DOKTOR" :brewki:
-
i jak i jak? :los:
-
:tupot:
-
Wysłałam sms -a 2 h temu ale milczy, obrona juz sie zaczela bo mialo byc o 14:00, juz sie nie moge doczekac relacji :Tuptup:
-
Martusia zda relację pewnie dopiero późnym wieczorkiem albo nawet jutro. Ale co tam - dołączam do grona tuptaczy :tupot: ;)
-
Czekam..
-
Martusiu i jak ?? ??? ;D ;D
-
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot: czekamy na wiesci :tupot: :tupot: :tupot:
-
Pewnie teraz gdzieś się bawi :pijaki:
-
Vallus jak juz sie wybawisz po tym stresie obronnym - hehe nie watpie z juz jako Sz.P. Doktor - to jakas relacja z obrony by sie jakas przydala :los:
-
Witam Kochane :) Dziękuje za kciuki :)
Jestem juz Panią Doktor ;D ;D ;D
Reszte zamelduje jutro, bo padam na pyszczek - od jutra 'WAKACJEEEEEEEEE" :D :D :D
-
Brawo Kochanie!!!!!!! :-))))))))))))
Wiedziałam, że będzie dobrze.
Najkochańsza Pani Doktor :D
I pędź odpocząć!
-
graaaatuuuuulaaaaacjeeeee :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
zreszta nie spodziewalam sie innego obrotu spraw - zdolniacha z ciebie ot co kochana :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
fakt naleza ci sie teraz wakacje - czekam na relacje z obrony :tupot: :tupot:
milego iweczorku - powinnas to uczcic :los: :los:
-
gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-* :-* :-*
-
G R A T U L A C J E !!!!
Ależ czy mogło byc inaczej - ja wiedziałam na 100 procent, że nasza Martusia od dzis dr przed nazwiskiem bedzie mogła pisać :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
-
MARTUŚ GRATULACJE
WIEDZIAŁAM ZE ZOSTANIESZ TA PANI>Ą DOKTOR NO BO KTO JAK NIE TY
-
:brawo: G :brawo: R :brawo: A :brawo: T :brawo: U :brawo: L :brawo: A :brawo: C :brawo: J :brawo: E
-
Kochane foremki ;D
Wczorajsze przedpołudnie nalezało do jednych z najgorszych w moim życiu - nie pamiętam kiedy tak się denerwowałam.. ::) do tego pewnie mój stan i burza hormonów się przyczynił… Porazka, mój biedny narzeczony miał za swoje, ale dzielnie trwał przy mnie.. cieszę się, ze szefostwo dało mu urlop… :D
Rano około 8 skoczyliśmy po kwiaty, potem wzięły mnie nerwy i prawie wpadłam w histerie- nigdy czegoś takiego nie miałam :o - wkurzały mnie najbardziej telefony z domu od taty, mamy jak się czuje etc.. no jak się mogę czuć - w końcu przestałam odbierać.. ::)
Na 10 poszłam sobie do fryzjera - przynajmniej 40 min relaksu bo z fryzjerką gadałam o pierdołach …. Ustaliłam wizyte w dniu slubu, będzie troche później, ale wie już co che mie cna glowie wiec luz…ustaliłam tez ze jesli przez dwa tyg zapuszcze troche paznokcie to nie będę robic tipsów… ;)
Wróciłam i znowu nerwy…. Ale już lepiej niż rano…
Nie mogła nic jesc cały dzien, jedynie tyle by móc zjesc tabletki na ból głowy bo z nerwów bolała…. :-[
O 13 ruszylismy pod Instytut, o 13.30 byliśmy na miejscu :-\
Przed Instytutem
(http://img522.imageshack.us/img522/8726/instqv1.jpg) (http://imageshack.us)
Tam czekała już na mnie moja kumpela- która miala być protokolantka całej obrony. Pani z sekretariatu otwarła sale posiedzen i zasiadłyśmy…
Tutaj jakis 10 min przed….
(http://img461.imageshack.us/img461/4316/tuprzedpw0.jpg) (http://imageshack.us)
No i się zaczęło trwające prawie 2 godziny SHOW…. Komisja liczyla 8 osób… + przyszło 4 moje kumpele z roku i przyjaciele - tym ostatnim udało mi się wyperswadowac (podbnie zreszta jak i rodzince) żeby zostali na zew…
Mniejsze nerwy dla mnie ;)
Najpierw Pani promotor pare slow o mnie, potem ja zaczelam swój autoreferat - była prosba jak najkrocej, no ale zeszło mi jakies 15-20 min - skraclam jak najbardziej umiałam..tym bardziej ze z glowy wiec troche ominęłam, dodalm co innego, ale poszło….
Nastepnym krokiem była wypowiedz recenzenta wew… wytknął co mu się nie podbalao, wskazla na zalety - jak to w recenzji… ja notowałam jego pytania…. Potem kolejna recenzja zewnętrzna - profesora z Lublina…. Znowu notowałam…
Tutaj myslam, ze czas na mnie, ale nie :o … okazało się, ze teraz pytania komisji… każdy zadl po jednym… zapisałam…
I dopiero wtedy nadszedł czas na moja wypowiedz - to jest w tym dobre, ze ostatni głos nalezy do broniącego się i odpowiada hurtem na wszystko …..
Z recenzentami jakos sobie poradziłam, aczkolwiek jedne cały czas miał niedosyt ze nie przyznałam się „do błędu” :P , ze nie użyłam dwóch ksiązke jego współautorstwa….
Z pytaniami komisji poradziłam sobie - jedno tylko od razy jak je uslyszałam stanowilo dla mnie „czarna dziurę”… i powiedziałam wprost ze nie bardzo łapie.. ale prof. wyjasnił o co chodzi i dostal odp …. :)
Potem mnie wyproszono - i była tajna czesc obrad..dyskusja i tajne glosowanie, potem mnie zaproszono i przekazano info, że komisja przegłosowała nadanie mi tytułu… także około 15.45 bylam już happy …. ;D ;D ;D
Potem dziękowałam, wreczłam kwiaty etc… Pozniej musialm jescze zostac bo była rada Instytutu na której głosowano jeszcze raz nad tytulem dla mnie ale w pelnym skaldzie Instytutu - wezwano…przekazano info ze jednogłosnie uzyskałam nominację… jeszcze raz podziękowałam i było po wszystkim………. :D
PO……
(http://img461.imageshack.us/img461/748/jupocn5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img522.imageshack.us/img522/3312/luziktp9.jpg) (http://imageshack.us)
Teraz muszę jakies papierki im jeszcze pozanosic i tyle …
Potem poszliśmy na obiad - na szczęscie Trwała rada wiec była tylko moja promotor, rodzina, znajomi ;) inne łośki zostały na radzie….
Potrwało to do 19….
I wróciłam…. Padłam… a od 3 w nocy nie mogłam spac, chyba dopiero wszystkie emocje opadały, teraz boli glowa jak po mega imprezie ::) …
Własnie uświadomiłam sobie, ze mam fajrant ;D - przez ostatnie 4 lata kazde wolne, wakacje musialm cos czytac, pisac..a jesli tego nie robiłam do wisiało nade mna jak wyrzut sumienia a teraz LUZZZZZZZZZZZZZ , poki co chyba to do mnie nie dociera … :o
Dzis robie liste rzeczy do załatwienia na slub..moge w koncu spokojnie o tym pomyśleć, a zostalo niewiele ponad 2 tyg ;D ;D ;D
Napisane: Czerwiec 20, 2007, 09:00:18
A tu ja i moja pani promotr - szczęsliwe po wszystkim ;D
(http://img341.imageshack.us/img341/6259/zpromyd7.jpg) (http://imageshack.us)
-
KOCHANA GRATULUJE Z CAŁEGO SERDUCHA!!!!!! <mnie tez to czeka 29> A teraz leniuchuj sobei do woli i ciesz sie każdą chwilą relaksu spokoju i Wakacjami. ja jeszcze troche sie pomęczę. a teraz spadła na mnie jeszcze operacja Mateusza w pt i nie mam glowy do nauki. Pozdrawiam.
-
Martunia gratki za cąłego serducha :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:
Wiedziałem, ze sie uda, wiedziałam, ze jestes zdolna bestia.
Tysiace buziakow Pani doktorowo ;)
-
Gratukuje :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: wiedziałam ze wszystko pójdzie ok teraz sie kochana wylegiwuj ile wlezie leż brzuskiem do góry :P
-
GRATULUJĘ SERDECZNIE PANI DR :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:
BRONIŁAŚ SIĘ RAZEM Z FASOLINKĄ, TO BĘDZIE MIŁE WSPOMNIENIE. :Wzruszony:
-
noooo, Martuniu, ale emocje!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak wrócę do domciu, to koniecznie ale to koniecznie musze się skotkać z PANIĄ DOKTOR, zeby tą całą relację usłyszeć na żywo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-* :)
Bo nomalnie się czytało, niczym szpiega w krainie deszczowców ;)
-
JA nie chce mówic 'anie mówiłam'
..ale a nie mówiłam!!!!
GRTULACJE KOCHANA!!!!
-
dziękuje kochane ;D
pomału dochodze do siebie i uzmysławiam sobie co wczorajszy dzien znaczył dla mnie :)
a tutaj pokaże wam co zdazylam zrobic od rana
(http://img502.imageshack.us/img502/82/p6200025za1.jpg) (http://imageshack.us)
- pozbierałam wszystkie papierzyska, ktore mi sluzyly do pisania pracy, nauki, etc..wszelkie żródła..znjada sie w piwnicy ;D Tylko czekaja na A. zeby wyniósł....
To celem ostrzezenia gdyby ktorejs zachcialo się doktoratów :) Oczywiscie nie licze ksiązek, ktore zostaja na regale :)
-
no no gratuluje ;D
-
dzieki Marteczko za ostrzeżenie, ale ja się tak właśnie zastanawiam, że gdyby mi się nie udało pracy znaleźć, to moze bym się na doktorat zahaczyła, bo ponoc 800 zł płacą miesiecznie za stypendium z tego tytułu ;)
choć oczywiście wolę pracę dostać :)
-
Serdecznie gratuluję, Pani Doktor :brawo:
-
Gratuluacje Martuś.....niezła kupa ci się nazbierała :D
-
Vall serdecznie gratuluje :brawo_2: :brawo: :skacza:
SERDECZNE GRATULACJE
-
Martuś przyjmij i ode mnie najszczersze gratulacje. Po cichu Ci kibicowałam bo sama się dzisiaj broniłam ale to tylko mgr także pewnie nic w porównaniu do Ciebie. Poza tym mam ten sam problem z papierami :D. Buziaki teraz to już tylko ślubik.
-
Marta najserdeczniejsze GRATULACJE :bukiet: :bukiet: :bukiet:
dziękuję za info o toxo - choć głupio mi że zawracałam Ci głowę :przytul:
-
Kochana Martuś gratuluję!!!!
Jesteś mistrzynią :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy:
Teraz należy Ci się soczysty wypoczynek :ok:
-
vallZdolnacho ty nasza forumkowa. GRATULACJE :bukiet:
-
Jescze raz ogromnie wszystkim ukochanym foremkom dziękuję ;D ;D ;D
Wiecie co ja po tym jak stresy odesżły -zmaist odpoczywac to........... wpałam w bezsennosc..dzis spałam 3 godizny , restza czasu minęła na przewracaniu się z boku na bok!!! :-\
Na dodatek wczoraj za duzo sobie pozwooliłam i niemal cały dzien łaziłam i czułam do w brzuchu i plecach... :-\ Chyba ze zaczał sie etap ostrego rozciagania i to dlatego..nie wiem -dzis mam wizyte o 9.40 -dowiem się czegoś :) i podglądne dzidzie :)
A wieczorkiem mam próbny make-up :) może ud asię cos pstryknąc ;D
Oki lece do wanny....... buziolki :P
-
Co za ranna ptaszyna :D
Te poukładane równiutko kartoniki robią wrażenie.
-
Gratuluje Martus!!!
Pewnie Malenstwo trzymalo kciuki tez :D :skacza:
-
Ho ho ile makulatury ;)
-
Właśnie wróciłam z wizyty - wygląda że wsio OK :) Wyniki jeszcze w normie, ale spadają, ale poki co ok, maleństwo starszna wiercipięta :) Znowu nie chciało sie pokazać, pani doktor nie chciała powiedziec na 100%, ale poki co skłania się ku chłopcu ale to tak 60%:40% :)
na nastepną wizyte HBS, morofologia i mocz.. a wizyta 18 lipca.... a 9 usg 3D :)
A i co dziwne mimo, ze na oko przytłam sporo..i to widz ei czuje to na wadze od wagi początkowej tylko + 3kg :)
-
Właśnie wróciłam z wizyty - wygląda że wsio OK :) Wyniki jeszcze w normie, ale spadają, ale poki co ok, maleństwo starszna wiercipięta :) Znowu nie chciało sie pokazać, pani doktor nie chciała powiedziec na 100%, ale poki co skłania się ku chłopcu ale to tak 60%:40% :)
A i co dziwne mimo, ze na oko przytłam sporo..i to widz ei czuje to na wadze od wagi początkowej tylko + 3kg :)
A nie mówiłam, ze chyba bedzie chłopczyk ;D heheh oby to był chłopczyk... bo bedzie siara :P :P :P :P
No a z ta wagą to chyba fajnie, niech brzuchol rosnie co by Młodemu było wygodnie a ty nie bedziesz musiała tyle zrzucac po porodzie ;D Dobry Plan, co ;D
-
No plan super Aneczko :D oby udało się zrealizować :)
zapomniałm wam się pochwalić, ze dostałm od sis podwiązke - niebieską :) zrobie later fotke do wrzuce...
Aha i byłam wczoraj z licencją , po delgacje i ze wszystkim papierami u Bernardynów :) wsio załatwione - jeszcze tlyko jedna wizyta zeby dogadac szczególy :) tuz przed ślubem :D
A tego dnia wogóle sa 3 sluby - my zaczynamy maraton :)
Oki ide połozyc sie bo po tej nieprzepsanej nocy coś mnei bierze... ::)
-
vall Ciesze się ze z dzidzią wszystko ok. ja też myślę ze będzie chlopczyk :taktak:
Zresztą to chyba nieważne. najważniejse żeby było zdrowe.
A ty odpoczywaj i relaksuj się kobietko.
-
Naszym znajomym tydzień temu się urodził chłopczyk!!!! Oj, wszyscy nam podnoszą poprzeczkę, my tu o ślubie, a za dzieciaki trzeba się brać!
Vall, trzymam kciuki, już niedługo będziesz szczęśliwą mamusią!!!!!
-
Wklejam kilka fotek make-up ale szczerze wątpie czy cos dojrzycie :) ja preferuje bardzo delikatne, i.... to będzie w kolorach - beż+zloto , opalizujące... ;D
(http://img444.imageshack.us/img444/856/fullnq7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img505.imageshack.us/img505/360/fullmakeyn3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img505.imageshack.us/img505/5412/makeco5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img252.imageshack.us/img252/9470/okofv5.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Czerwiec 21, 2007, 16:47:49
a dla przypomnienia kolorystyka mojej kiecy :)
(http://img337.imageshack.us/img337/8321/imag0189ns7.jpg) (http://imageshack.us)
ps. jak wiecie krój się nieco zmini :)
-
Valus ja sie niby na tym nie znam, ale mnie sie podoba...jestes mniamciu doktorowo :brawo:
-
śliczny makijaż :)
-
Marta jakie ty masz śliczne niebieskie oczęta- zakochałam się w nich. A makijaż super dobrany, napewno będzie pasował do sukieneczki.
-
Vall jakie ty masz piękne oczy. Ten kolor........ boski
A makijaż taki delikatniutki, ale śliczny. Bardzo podoba mi się błyszczyk.
-
Martus, GRATULUJE!!!!!!!!!!!! :Najlepszy: :brawo_2: :skacza:
-
Po pierwsze Martusiu GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;D ;D ;D ;D
Po drugie - makijaż pasujacy do sukni :) Chociaz ja preferuje mocniejszy - ale o gustach sie nie dyskutuje :)
Po trzecie - jak juz malo czasu do slubu!!!!!!! Super!!!!!!
Po 4 chce zobaczyc jakies Twoje nowe foty (czy jest juz brzusio!!!!)
-
Di ;D
dziękuję za gratulację :)
co do brzusia.... jutro pstrykne.... jak na moje oko to...jest dośc spory ::) ;)
a teraz ide spac..moze uda sie zasnac... bo 3 bezsenna noc mnie wykonczy ::) a jutro do rodziców na resting :)
-
wypoczywaj :przytul:
mnie sie takie malowanko podoba - sama takie noszę ;D
-
Vall śpijcie sł dziutko cala noc.
-
Jeszcze ja pogratuleję PANI DOKTOR :bukiet: :brawo: :jupi: :Szczerbaty:
Ps. Podobno jak kobieta pięknieje w ciąży to będzie chłopczyk i coś mi się wydaje, że te przypuszczenia forumek co tak twierdzą się sprawdzą :brewki:
-
Komplemenciary :D :D :D
Ja juz spakowana... czekam tylko na kuzynke, ktora chce sie ze mną zabrać i jade na "wypoczynek" do rodziców ;D
Wracam do krk wsrode albo czwartek z mamcią - w pt. przymiarka i ew. odbiór kiecy....
Dzis wysłałam jescze kilka zawiadomien o slubie do przyjaciól i znajomych z zaproszeniem na ślub... ;) bo okazało sie, ze jednak remont kościoła kilka dni poźniej się zaczyna i mamy przy głonym ołtarzu ślubik :)
a wiecie co ten konował z allegro... nie przyslalm nam jescze tych zaproszen - wersja nr2 dla przyajciól... dostanie odp. komenta, bez dwóch zdań >:( >:( >:(
Moja kumpela - makijazystka zasugerowała, zebym pomyslal nad ew, jednym kwiatuszkiem we włosach np. kremowym (wtedy bukiet tez taki)... jak wiecie ja nie robie żadnych cudów na głowie - prosta fryzka jak ta z obrony ;)
-
Nie no - musialam zrobic fotke mojego Borysa - patrzcie w jakich pozach wypoczywa ;D
(http://img400.imageshack.us/img400/3623/p6220029ri3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img515.imageshack.us/img515/8903/p6220030ti1.jpg) (http://imageshack.us)
-
słodziutki kociak, a jaki akrobata z niego :brewki:
-
Martuś ogromne gratulacje przede wszystkim :przytul:
Jeśli chodzi o makijaż moim zdaniem jest super, a brzusio masz już bardzo zgrabniutki :)
-
Makijaż bardzo odpowiedni - klasyczny, pasujący do sukni i jeszcze podkreśla Ci ślicznie kolor oczu :brawo:
A kocurek jest rozkoszny ;D Chyba zacznę poważnie się zastanawiać nad zakupem takiego futrzaka ;)
-
Martuś makijaż bardzo do Ciebie pasuje, będzie ślicznie jestem pewna!!!
Kociak jest boski normalnie :skacza:
Cieszę się, że z dzidzią wszystko ok. I życze udanego wypoczynku u rodziców- należy ci się zdecydowanie!!!
Ps. i moim zdaniem kwiatek we włosach to chyba raczej nieeee :-\
-
bardzo ładny cień i makijaż też ładny delikatny, subtelny, super :brawo:
Bardzo ładnie w nim wyglądasz
-
Marta jedz i wypoczywaj do woli, nalezy sie ;D
-
Śliczny brzusio i suknia i wogóle :D no i lekko spóźnone ale szczere gratulacja zdania wsiego pomyślnie :D
-
Martus - jak zwykle wkleje 3 grosze :los:
Makijaz sliczny tylko odrobinke bardziej bym wytuszowala gorne rzesy no i lekka kreska kredka na powiece :D
Kocuro powalajacy - uch ale bym go wytarmosila :los: :skacza:
-
w imieniu Borysa - dziekuję za komplementy ;D ;D ;D
Ciesze sie, ze make up wam sie podoba - Karolciu wezme jak najbardziej sugestie pod uwage ;)
-
Martus kochana :przytul: :przytul: :przytul:
po pierwsze jeszcze raz gratuluje zdobycia tytulu naukowego :skacza: :skacza: podpartego tak ogromna iloscia papierologii :blant: powalilo mnie to na kolana :los:
makijaz super - bardzo ladnie podkresla i oczka i karnacje :los: no i bedzie ladnie sie z sukienka komponowal :los:
no i kocio - Borysek jak go widze nastraja mnie do glaskania - jest superasny :los:
-
Meguś :przytul: :przytul: :przytul:
własnie dzwonił do mnie A. i przekazał ze rozmawiał z organistą i jutro bedziemy mieli odp. czy będzie na ślubie skrzypaczka :) Mam nadzieje, ze sie uda... ;D
-
Martus a mozesz mi dokladnie powiedziec co to za rasa czy cus tego tygrysa? :los:
-
Bierz przykład z Borysa, no może nie dokładnie w takich pozach.... ale wypoczynek i leniuchowanie, przecież zasłużone-jak najbardziej ;D
-
Karolciu - Borys jest kotem perskim :) ale my go strzyżemy, bo z futrem cięzko dac sobie rade :)
-
Vall dopiero teraz zobaczyłam fotki Borysa. Jest przeaparatkowy. Bombowy i fajniusi.
-
Bedzie skrzypaczka, będzie.... ;D ;D ;D
Ja dzis byłam z rodzciami na basenach na Węgrzech :D i mimo ostrożnosci..mam dekolt czerwony jak raczek..mam nadzieje, ze do jutra przygasnie - ale będzie jak znalazl do ślubu ;) ;) ;)
a jutro ma w planie wybrac sie w poszukiwaniu przyjaznego konfesjonału ;) ;) ;) , umowic się na pedicure :) i.... pospacerować po "wsytawach sklepowych" ;D
-
martuś Fajnie, że skrzypaczka już załatwiona.
a jutro ma w planie wybrac sie w poszukiwaniu przyjaznego konfesjonału Wink Wink Wink , umowic się na pedicure Smiley i.... pospacerować po "wsytawach sklepowych" Grin
Ach ale masz ambitne plany na jutro (a raczej dzisiaj ;)).
To mam nadzieję, że nam zdasz relację jak tam poszukiwania tego konfesjonału. A i może jakieś zakupy też przy okazji zrobisz :drapanie:Ze mną tak jest zawsze jak idę ogladac wystawy :taktak:
-
Bedzie skrzypaczka, będzie.... ;D ;D ;D
Eeee no to swietnie, ja tez chybga bede miec!
a jutro ma w planie wybrac sie w poszukiwaniu przyjaznego konfesjonału ;) ;) ;) , umowic się na pedicure :) i.... pospacerować po "wsytawach sklepowych" ;D
Vall, ja juz byłam na pierwszej spowiedzi i jakos nie bylo strasznie, bardziej Grzes panikowal niz ja...do odwaznych swiat nalezy...dasz rade ;D
A spacer po wystawach ehhh jeszcze trzy dni do wyplaty :P
-
Marciu,na jakich Węgrzech???????????? Tych z Budapesztem? ;)
-
Marcia ja tez czekam na foty brzusia!!!!gama kolorystyczna makijazu idealna-tylko troszke mocniejszego złotego bym uzyła(biorąc pod uwage zdjęcia) alez Ty będziesz piękną PM ;D ;D ;D ;D ;D
-
Marciu,na jakich Węgrzech???????????? Tych z Budapesztem? ;)
Gosiu - TAk tych z Budapesztem ;D ;D ;D
Tetus dziękuje za miłe słowa :D
Anusiaaaaaaa mam nadzieje, że moje wspomnienia ze spowiedzi tez będa takie "fajne" ;)
-
Martuś, to jak Ty zdążyłaś w ten weekend obskoczyć 2 granice???????????????????????????? ;)
Oj, jak się spotkamy, to czuję, ze zamęczę Cię pytaniami, tyle się u Ciebie teraz atrakcji dzieje: Dzidziuś, doktorat, i jeszcze zagramanica!!!!!!!!!!!!!! ;)
-
Gosiu - z moich rodzinnych stron, a wiec z odalonego od Krk o 140km Jasla, jest około 200 km na basneiki na Wegrzech :) więc wczoraj zrobilismy sobie jednodniowa wycieczkę ;D
a tu mój opalony dekolot - ale nie wiem czy na fotce z kamery komputerowej cosik dojrzycie :)
(http://img105.imageshack.us/img105/7816/obraz022wq4.jpg) (http://imageshack.us)
p.s. specjalnie opałam się tak, zeby dekolot do gorsetu sie wkomponowal, pare razy przez to omal z gołymi cycuchami nie latalam ;D hehehe... bo malo stabilny strój był :D :D :D
Zobaczymy czy utrafiłam.... juz wkrótce.... ::)
Napisane: Czerwiec 25, 2007, 15:12:12
no i chyba nie wiele widać..jednak ::)
-
Martuś ja składam zażalenie, w ogóle fotki nie widzem, buuuuuuuuu
-
no Martuniu wyglądasz kwitnąco!!!!!!!!!!!! Widać, ze juz odpoczęłas po trudach obrony :)
Ja dziś w zasadzie już wsyzstko skończyłam, zostało mi tylko napisanie wstępu i zakończenia oraz porawienie stron w spisie tabel, schematów i wykresów, bo parę rzezcy dodałam i mi się numeracja zmieniła ;)
mam nadzieję,ze juz wkrótce i ja odpocznę po swoich trudach i doprowadzę się do ładu i składu ;)
Wracam do pisania mojego dziadostwa ;) A chce mi się, jak psu kije gryźć ;) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Martuś super że skrzypki załatwione. Wyjazdu Ci zazdroszczę- a gdzie byliście w Polgarze czy Hajduszoboszlo? Też bym pojechała eh. Jak kieca kiedy będą zdjęcia w okazałości po przeróbkach? Buziak
-
ja tam widzę nieco zarumieniony dekolcik :D
-
Wyjazdu Ci zazdroszczę- a gdzie byliście w Polgarze czy Hajduszoboszlo? Też bym pojechała eh. Jak kieca kiedy będą zdjęcia w okazałości po przeróbkach? Buziak
Byliśmy w Sarospatak... ;D blisko granicy ze Slowacją :)
A suknia i jej pierwsza, jedyna przymiarka.... będzie w piątek ;D troszke sie tym stresuje ::)
no Martuniu wyglądasz kwitnąco!!!!!!!!!!!!
Wracam do pisania mojego dziadostwa ;) A chce mi się, jak psu kije gryźć ;) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziekuje za komplement :)
Gosiu wbrew pozorom pieski lubia gryźć kije ;D to i moze tobie się zachce ;)
-
a tu moja dziejsza fota z zaskoczenia - widac, że "lini" już brak ;)
(http://img523.imageshack.us/img523/1016/beztytuu1ln8.jpg) (http://imageshack.us)
-
a tu moja dziejsza fota z zaskoczenia - widac, że "lini" już brak ;)
Wygladasz swietnie kochana :brawo: :uscisk:
-
Martuś, ale ja miałam na myśli, ze psy wolą gryźć kości niz kije ;)
A co do Twojej linii, to powiem Ci, ze masz sliczną talię!!!!!!! I zgrabniusią figurkę w ciąży!!!
-
Fiu Fiu bszusio bardzo łądnie nam rosnie :D
-
bardzo ładnie wyglądasz w ciąży,bardzo mi się podoba Twoja linia :los:
-
Vall kochana - wygladasz slicznie :skacza: :skacza:
wypad na basenik na Wegry ... ech super sprawa :blant:
-
slodki brzuszek :D :skacza:
-
uhhh jaka ty jestes fajna ;D Nawet bez lini ;D
-
Brzusio cudowny, co tam z linią ;)
-
jak zwykle słodzicie ;D ;D ;D
Melduje, że znalazłam "przyjazny konfesjonał"... jest podpis, ale......... wychodzi na to, ze do ślubu nie powinnam z A. mieszkać :o
No ale coz..bedzie się z czego spowiadać na kolejnej spowiedzi ;)
-
co nam jeszcze zostalo do zrobienia:
1/ suknia!!!!!!!!!!!!!!! ::)
2/ bukiet for me i for sis :o
3/ bielizna i cala reszta for me...
4/ skarpetki for A. :)
5/ spotkanie w lokalu i ustalenie szczegołow + kaska
6/ spotaknie z ojcem Jonaszem u Bernardynów i ustalenie szczegółow ceremonii
7/ zamówienie tortów (2x - na sb. i niedz.)
8/ uregulowanie rachunków w hotelu
9/ ustalenie szczegółow z foto
10/ ustalnie szczegółów z muzykami na ślubie
11/ spowiedz moja nr 2, A. obydwie
12/ kilka zaproszonek dla przyjaciół - proforma :)
13/ po przymiarce decyzja co do biżuterii....
14/ wdrukowac winietki na stół (projekt jest - probelm brak papieru odp.)
i................ pewnie jeszcze coś ale w tej chwili nie pamiętam ::)
-
Vall kochana :przytul: :przytul: nikt ci nie slodzi - fajowsko wygladasz i tyle :los:
niewiele juz ci skarbie zostalo - pojdzie biegusiem zobaczysz :los:
dzises ale ten czas zlecial :blant:
-
Vall bardzo delikatny twojmakijaz aleto Tobie ma odpowiadac a jak takie lubisz to luzik 8)
dziewczyny maja tacje bardzo ladny masz brzuszek ;D
a Borys miodzio wyglada jak pluszak ;D
ps. ciekawa jestem twojej sukienusi jak wyjdzie w efekcie koncowym ;D
-
Vall jak ty ślicznie wyglądasz. i na tym zdjęciu z zaskoczenia i na tym wcześniejszym.
A tak w ogóle to się powtorzę.. masz niesamowite oczęta. Taki kolorek, że szok.
-
Marcia niby male przyjecie a ile jeszcze przygotowan :mdleje:
Ale spoko, na pewniaka sie wszystko uda.
Co zanotowałam z twojej listy, a o czym nie pomyslałam wczesniej
4/ skarpetki for A. :)
Cenna sugestia ;D
-
Martuś wyglądasz ślicznie, a brzuszek jaki masz zgrabniutki :)
-
Ciąża ci służy, wyglądasz ślicznie. :) :brawo_2:
-
A tak niedawno byla trzysetka... :los:
-
Tak tak śliczności nasze... a ta trzysetka się troszkę skurczyła :D
-
no dobra, moje gratulacje spóźnione, bo byłam odcięta od świata, ale powróciłam i nadrabiam :) Tak więc ogromne :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: dla Pani Doktor :brewki: Teraz to już ostatnie załatwienia do ślubu i totalny luzik + słodkie oczekiwanie na maluszka ;D no i brzusio taki że och i ach i w ogóle - pozazdrościć :o
-
Martuś gdzie nam znikłas?
-
Marcia juz do meldunku :Rezyser:, gdzie sie paletasz ;D
-
Hejos, hejos :D Jestem :)
Wczoraj dotarłam z mamcią do Krk ;D więc jestem "pod nazdozerm" - dziś idziemy do lokalu - mama chce zobaczyć (jeszcze nie widziała); popatrzymy na kwiatki, bukiety, zamówinmy tort...... etc ::)
Wczoraj ustaliłam z lokalem - co ma byc na stole, liste gości i ich usadzenie ;) - i sami zrobią winietki :)
Także wybaczcie mi jesli będzie mnie nie dużo przez te kolejne dni... :D
p.s. a jutro big day - o 10.00 przymiarka... mam stresa!!!!!!!!!!! ::) bo co dzien jestem większa, czuje jak rosnę, tzn brzuch ;)
Of course będą foty - mam nadzieje, ze mama zrobi takieże będzie cosik widać ;)
-
Of course będą foty
:skacza: Marcia więcej wiary we własną mam, napewno sobie poradzi.
-
Martusiu, czekam z niecierpliwością!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
***GRATULUJĘ Pani Doktor!!!! ***
Makijaż sliczny, fotka oczka mnie powaliła!!!!! Brzusio sliczne, a Ty wyglądasz kwitnąco, czekam z niecierpliwościa na Twą magiczną datę!!!! :D
-
Asieńko dziękuję ;D
kurka mam stresa przed jutrem... ::) dzwoniła dzis do mnie pani z salonu zeby przypomniec :) powiedziała, ze mam sie nie martwic... że suknia wyszła super..i wszytsko da sie dopasowac ::) I hope so.... :)
-
Vall ja już się nie mogę doczekać fot. Twoja sukienka jest miodzio. Z pewnością będzie super.
-
Asieńko dziękuję ;D
kurka mam stresa przed jutrem... ::) dzwoniła dzis do mnie pani z salonu zeby przypomniec :) powiedziała, ze mam sie nie martwic... że suknia wyszła super..i wszytsko da sie dopasowac ::) I hope so.... :)
Martuniu moja kochana nie ma sie czym stresowac, na pewniaka wszystko bedzie dobrze, a poza tym ladnemu we wszystkim jest dobrze ;D...dobra slodze troche ale strasznie cie lubie wiec musisz mi wybbaczyc :Szczerbaty:
-
Martuś, będzie super już się doczekac nie mogę!!!
-
Vall nie ma sie co stresowac , wszystko bedzie dobrze :)
Jak cos to czekamy na fotki :tupot: :skacza:
-
Przymiarka sukni, ach to takie przyjemne :tak_2:
Nie ma się co stresować :ok:
Czekamy na zdjęcia. Naładuj baterie w aparacie. I zabierz go, nie zapomnij. To dopiero stres :Szczerbaty:
-
czekamy na foteczki z przymiareczki :tupot: będzie dobrze :ok:
-
Aparat w torbece :) Zaraz ruszamy bo jeszcze musze do bankomatu po kaske, żeby zapłacić za sukienke :D
3mać kciukasy :)
-
Aparat w torbece :) Zaraz ruszamy bo jeszcze musze do bankomatu po kaske, żeby zapłacić za sukienke :D
3mać kciukasy :)
Mooooocno zaciśnięte!!!
-
Robi się :ok:
-
zaciskam z całej siły :ok:
-
Ja ścikam paluszkami u rączek i stópek ;D ;D ;D
-
Ściskamy i się doczekać nie możemy ;D
-
Dziewczynki - pisze od sis gdzie przywiozlam moja kiecunie :)
Fotki jakies mam, ale moja mama jest a-techniczna wiec nie wiem czy wyszly, jak dotre do domu od razu wam wrzuce ;D
Jestem zadwolona... choc suknia wydaje mi sie bardziej strojna niz na poczatku ;) a ha i mam dodatkowo szelke na szyje jelsi czulabym sie nie pewnie w samym gorsecie, na fotkahc beda wlasnei z nia... i szalik dobry do maskowania... generalnie fotek nie bedzie zbyt wiele..jak mowie z moja mama pod tym wzgledem jest do... bańki ::)
Takze prosze o jeszcze troche cieprliwosci :D
p.s. sukienka byla przygotowana jeszcze szersza niz powinna byc, i Pani zwężala..mialam dzis dwie przymairki i odbior :) I jest zapas na tygodniowe rośnięcie brzuchalka ;) Gorzej tylko, że buty mam nie wygodne - dziś tak stwierdziłam, na gołą stope co prawda ubranene i to tylko przy mierzneiu a juz mam dosc, ale co zrobic..trzeba bedzie zacisnąc zęby.... ::)
-
ajajajaj zatupię się...czekam...
-
Oj, to musisz chyba poszukać czegoś wygodniejszego na stópki. Nie ma co zasickać zęby. W kościółku dasz radę a potem może byc cieżko.
Ogólnie, jestes zadowolona z kiecuni??
Czekamy na zdjęcia :tupot: :tupot: :tupot:
-
To czekamy na fotki, a mamusi jakiś krótki kursk fotografii nie zafundowałaś:?:
-
Martuś no to czekamy na fotki. :tupot: :tupot: :tupot:
-
Fotki ładują się na imagashacka :) Niesttey wyszly te z szalem, bez i bez tego podtrzymywacza już nie.... buuuu ::)
Zadowolona jestem, choc nie wiem czy niezbyt strojna jak for me... ale juz po ptokach ;D ;D ;D w kazdym razie żadnych dodatków juz nie bedzie ani we włosach ani na szyji.... a "bukiet" - jedna ciemno borodwa róża :)
a teraz cierpliwości - image działa jak zwykle z prędkością żólwia ;)
-
uuu testujesz nas :los:
i jedno tylko swoje wtrace.. jakiego zakrywania?! :los: co Ty kobitko chcesz zakrywac? slicznie wygladasz i brzuszek jest cudem a nie!
-
Nieee bierz nas na przetrzymanie :blagam:
:Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup:
-
jeszcze moment ;) - jeszcze dwie foty :)
-
Nie patrzcie na tego chwosta w ręce, babka mi wcinęła ;)
(http://img180.imageshack.us/img180/9933/sukniaka1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img165.imageshack.us/img165/8123/suknia1uv1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img505.imageshack.us/img505/6474/suknia2lx9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img505.imageshack.us/img505/7281/suknia3wj2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://images28.fotosik.pl/11/78a575a6c8008d2b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a ha ten szalik to kwestia do zastanowienia - jak będzie zmino to pewnie wezme - zobaczymy w przyszą sb co mi strzeli do głowy :) no i to do podtrzymania gorsetu też wymaga przemyślenia ::)
-
sliiiiiiiiiiiiiiiiicznie! :los:
o kurka :mdleje: :mdleje: :mdleje:
jak przeczytalam w przyszla sb... dopiero do mnie dotarlo ze nasza Martus to juz!!!!! oja!!!
ale male kolczyczki w uszy bym dala - takie tyci :los:
Bosko wygladasz o!
-
Pięknie, cudnie... ehhh pasuje Ci ta kica bez dwóch zdań, ta koronka... miodzio
Tą szelkę na szyję ja bym odpieła,a szal tak ślicznie wygląda przystrojony koronką, że ja bym go wzieła.
A z obsługą aparatu przez fotografa nie jest wcale tak źle ;)
-
Karolcia - kolczyki beda drobne jakies - to tak ;D
Katarzynka - pomysle o szalu i szelce... mam jeszcze chwile czasu :D
dzięki... a tak wogóle to kurka mam wrażenie ze ta suknia troche taka too much.... ::) no ale teraz to już moe tylko na kichać ;)
-
Wcale nie toomuch, why :?: Jak się w niej czułaś tak w ogóle :?: Wg mnie szal jest jakby uzupełnieniem całości, dużo dodatków nie trzeba i dobrze.
-
ło matko i córko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
szkoda ze mi ikonki nie działają....
*cenzura*
*cenzura*
*cenzura*
cudoo!!!! idelanie kompatybilna z Twoją osobą..posturą....bravo!!!!
-
Jak się w niej czułaś tak w ogóle
czułam sie bardzo dobrze - jest mega lekka, wbrew pozorom, aż sama się zdzwiłam :) Nigdzie nie gryzie , nie uciska ;D
idelanie kompatybilna z Twoją osobą
:D :D :D tetus fajnie to ujęłaś ;)
-
Martuś co ja Ci będe mówic- wiesz ,ze zawsze podobała mi sie TWOJA SUKNIA i too bardzo
Ta niewiele sie rózni JEST PIEKNA I TOBIE W NIEJ PIEKNIE
I wcale nie jest za strojna- zobacz na typowo strojne kiecki Twoja przy nich to szczyt skromnosci
Ja bym zrezygnowała z tej szelki- masz gorset to Ci podtrzyma i masz takie ładneramionka ze moze byc bez - oczywioscie jakbys sie miała źle czuć to je dopnij
Szal tez dopełnia elegancji- ale jaka ty masz piekna figurke i buźke w stanie błogosławionym
-
Marta super wyglądasz a tego 7lipca to normalnie będziesz wyglądać obłędnie. Pasuje Ci ta suknia w 100%
-
Skoro się tak ślicznie w niej prezentujesz i na dodatek dobrze czujesz to jest kompet :ok: w takiej kiecy to nawet bez bukietu do ślubu można iść.
-
Vall Jaka za strojna :!: Jest śliczna tak samo jak jej włascicielka. :taktak:
Beż względu na to czy się zdecydujesz na szal i szelkę i tak jest cudnie. :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
wyglądasz olśniewająco.
-
Gracias dziewczynki :D
szczerze mówiąc, to cały czas czuje takie cosik, że może jednak to nie to....
ale... jak juz pisałam ::) nic w tej kwestii się już nie zrobi, więc będzie tak jak jest ;D
Dlatego jeszcze raz dziękuję za Wasze miłe słowa ;D Pewnie patrzycie bardziej obiektywnie ( I hope so ;) ).... dlatego podnosicie mnie na duchu :) Tzn nie jest tak źle..ale takie cusik siedzi w glowie...
-
Marciu mi bardzo się podobasz, jak widzisz wszystkim forumkom też, przyszly mąż z zachwytu padnie, zobaczysz!!!!
Ja mam jednak małą uwagę co do bukietu, bo suknia jest prawidziwie ślubna, tzn , jak Ty to mówisz strojna i moim zdaniem jedna róża to może być ciut przy mało, a pomyślalaś może o zwartym bukiecie z 10 róż kupionych nawet na straganie, bez żadnych ozdóbek?
Moim zdaniem pasowałoby to super!!!!
Aha, skończyłam ze swoją magisterką i Martuniu będę na Twoim slubie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Aha, skończyłam ze swoją magisterką i Martuniu będę na Twoim slubie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
;D Będzie mi niezmiernie miło ;D
-
Martunia ojj ja cie :o
No pieknbie wygladasz, idealnie pasuje, a koronka z tej kiecki uhhhh widzialam ja przed "reaktywacja" i na zywo cudnaaaaaaaaaaaaa.
I* nie mow ze cos jest w niej za duzo, jest idealna :brawo:
-
nie mow ze cos jest w niej za duzo, jest idealna
no może tylko mnie ;) z wiadomych względów ;D ;D ;D
-
Marta moim zdaniem (i nie tylko, płeć męska też widziała twoje fotki ::) ) wyglądasz bardzo ładnie, elegancko i kwitnąco. Uważam, że jest ok, wcale nie jest zbyt strojnie ;)
-
Martuś a gdzie dokładnie mieści się Wasz kościółek? Jak najlepiej do niego trafić ??? ::)
-
Aż wstyd się przyznać że ja dopiero teraz... ale w ramach przeprosin dla Ciebie :Daje_kwiatka:
Chciałam napisać, że prześlicznie wyglądasz w sukience, Twoja buzia promienieje i jest czemu :)
-
Ricardo - miło mi Cię gościć ;D
Kasiq - jest to kościół OO. Bernardynów w centrum - u podnóża Wawelu (mzna by tak powiedzieć) - do końca ul. Grodzką w kierunku Kazimierza.... i na rogu duzy, biały ... ;D
-
pięknie,pięknie i jeszcze raz pięknie :brawo_2:
-
A to już wiem który bo z innym czasem mi się myli... dobrze że już zorientowana jestm hihi ;D
-
Martus - pieknie ci w sukience :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
kolorystyka swietnie wspolgra ci z karnacja :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
a dodatkowo masz mame zdolna a nie atechniczna - bo i fotki niezle a nie to co moja swiadkowa becwalka jedna nawyrabiala - kilka bylo ostrych a przeciez cyfrowki sa glupotoodporne ponoc :drapanie: :drapanie:
a propos szala - moze sie przydac - pod reka miec warto i tyle :los: natomiast paradowac w nim nie musisz :los: :los:
Martuniu - kochana toz to juz za bagatela 8 dni ?? :drapanie: :drapanie:
no szok :mdleje: :mdleje:
polapac sie nie mozna tak ten czas ucieka :blant:
-
Martusiu suknia wyszla przepiekna ;D ;D ;Dnaprawde cudnie w niej wygladasz ;D
-
pozwolę sobie wtracić swoje trzy grosze.... Wyglądasz poprostu bosko, przeuroczo!! Twoja kieca jest cudniasta!!
Ech 07.07 już za tydzień, a za dwa tyg. pomyślisz....jak bardzo chciałabyś znów przeżyć ten dzień....wspomnisz moje słowa ;)
-
Dziękuję kochane wy moje foremki ;D ;D ;D
Dzis cały dzien bieganiny.... rano zakupy, potem porządki, potem wizyty w cukierniach i zamówienie tortów - 2 szt w 2 róznych cukierenkach :) Zdecydowlaismy się na sb. na tort Rafaello, a na niedz. Czarny Las ;D Tak dla urozmaicenia... ;)
Tak się zmęczyłam tym wszystkim, choc w sumie nic specjalnego nie robiłam..ze padam na pyszczek.... a dzis w teorii panieńki wieczorek powinen być....... ale zrezygnowałam... bo... naprawde sił mi brak na "ekscesy".... ::) posiedze z kumpelami spokojnie, a szczerze mówiąc to najchetniej już połozylabym się... :-\
Mój A. o 19 umowiony był z kumplami... pomogłam mu przygotwac miesko na grilla, zagryzki... i opusciłam lokal ;D potem mają udac sie "w teren" :D
Zobaczymy w jakim stanie będzie jutro ;)
-
witam po dluzszej nie obecnosci i od razu gratuluje doktorka :brawo_2: :skacza:
brzusoi bardzo fajowy juz nabiera ksztaltow wygladasz kwitnaco
a co do sukieniusi to strzal w dziesiatke przeslicznie Ci w niej :brawo: :los:
-
Vall - widze że mamy podobne zdnaie do pańskiego
u mnie impra ma zacząć się niedługo a ja szczerze mówiąc poszłabym spać, pobuszowała na forum i porobiła nic :P
śliczną masz suknię; trochę ten szal jest jak dla mnie za ciężki ale widząc co dzieje się za oknem będzie potrzebny (ja zreszta też kupiłam szal; kolejna kasa poszła :-\
miłęgo wieczoru panieńskiego!!!
-
No Aneczko pogoda za oknem jest raczej zaskakująca... i pełna niespodzianek... dlatego szal będzie w pogotowiu :)
Ciekawe co to będzie za tydzień ::)
Tobie kochana tez miłego panieńskiego.......... ;D
-
wow to dzisiaj balujecie...z ta pogoda to :drapanie: :nerwus: :nerwus: :nerwus: :nerwus: az ,mie nosi a wedlug mojego wujka...niech pada to sie wypada i 7 gwarantuje 26stopni i sloneczko.... 8) zobaczymy :D jejku tyle par bierze slub i jak jazdy bedzie zaklinal pogode ;D a ile na calym swiecie 8)
-
Ciekawe co to będzie za tydzień Roll Eyes
Za tydzień będzie pięknie, słonecznie i forumkowo ;)
Aż tyle was bierze ślub, że nie nadąze ze składaniem życzen ;D
-
no witam kobietki....
wieczór minąl milo, ale szybko- bo bylam tak padnięta, ze szok :)
Wnko bylo dobre, dostalam sliczną podwiązke, a nawet dwie - teraz trezba pomyslec ktora sie bardziej nada ;) lody smaczne... ;D Spalo mi sie extra, ale standardowo w oklicach 6 pobudka..jakos spać nie mogę... ::)
Only 6 days left
-
No i po panieńskim... a zdjątka :?: A może na jedną nóżkę jedną a na drugą drugą podwiązkę :?: hihi
Rany 6 dni.. no tak lipiec się zaczął jak nic... i coraz mniej odliczanek... buuuu
-
mnie sie podoba suknia w całej okazałości ;)
-
no witam kobietki....
wieczór minąl milo, ale szybko- bo bylam tak padnięta, ze szok :)
Wnko bylo dobre, dostalam sliczną podwiązke, a nawet dwie - teraz trezba pomyslec ktora sie bardziej nada ;) lody smaczne... ;D Spalo mi sie extra, ale standardowo w oklicach 6 pobudka..jakos spać nie mogę... ::)
Only 6 days left
Super, ze wieczorek się udał.
A jakieś fotki beda?
-
Fjanie się Vall bawiłaś z kumpelami w tą ostatnią panieńską sobotnią noc. Ja to pewnie będę miała miesiąc wcześniej panieński bo we wrześniu same śluby mamy i ni ma kiedy. A główka nie boli?
-
Martuuuuuuuuus.. a jaka bedziesz miala fryzurke? i byla decyzja co do bukieciku czy cosik nie pamietam? :los:
-
A wogóle zapomniałam zapytać jak się udał kawalerski. Wiesz cosik czy jest on owaiany tajemnicą?
-
Dziewcyznki po pierwsze - fotek nei będzie bo panowie zainkasowlai aparat, poza tmy u mnei nei wiele było do fotografowania :) Podwiązki jutro Wam wrzuce :)
Mi w głowie dzis nie szumiało - bo..nei moge za wiele wypić z wiadomych względów ;D
Jesli chodzi o Panów -to ostatni "gośc" wyszedł od nas o 15.00..myślam że go juz wyrzuce - fajny kumpel, ale chciałam torche zalec, a tu bajzel i .. ;) Wróciłam dod omku ok 10..3 panów jeszcze spało... wiem ze było duzo alkoholu, faja wodna, wizyta w night clubie - panie tanczyły etc :) A mój A. wstał ok 15 również z mega kacem i do 17 odsypiał dalej... a tearz sprząta ;) ale zapowiedzili sie goscie kumpel ktory wczoraj nie dotrał z dziewczyna więc,....
-
Hehe no to impra niezła była, tak tak niech chłop sprząta- przyda mu się w przyszłości taka wprawka ;)
-
Hehe no to impra niezła była, tak tak niech chłop sprząta- przyda mu się w przyszłości taka wprawka ;)
Hi hi będzie maił praktyke ;)
A na podwiązki czekam. Zawsze możesz jadną pożyczyć jakiejś koleżance, w końcu musi być "coś pożyczonego" nie?
-
Jesli chodzi o Panów -to ostatni "gośc" wyszedł od nas o 15.00..myślam że go juz wyrzuce - fajny kumpel, ale chciałam torche zalec, a tu bajzel i .. ;) Wróciłam dod omku ok 10..3 panów jeszcze spało... wiem ze było duzo alkoholu, faja wodna, wizyta w night clubie - panie tanczyły etc :) A mój A. wstał ok 15 również z mega kacem i do 17 odsypiał dalej... a tearz sprząta ;) ale zapowiedzili sie goscie kumpel ktory wczoraj nie dotrał z dziewczyna więc,....
Uuuu no to niezła imprezka musiala byc 8) Chłopaki pobalowali neizle 8)
No a w twoim stanie grzeczny wieczorek panienski jest jak najbardziej na miejscu ;D
-
no to prosze bardzo - podwiązki ;D (mi bardziej przypadła do gustu ta niebieska cała)
(http://img175.imageshack.us/img175/2610/podqa2.jpg) (http://imageshack.us)
-
eeeee sliczne są, to chyba musze pomyslec o zakupie takowych ::)
Ale faktycznie ta niebieska ladniejsza ;D
-
Ta niebieska jest od sis - to ta w której ona szła do slubu ;) więc jest coś niebieskiego i pożyczonego ;D
A tu pochwale sie moim pedicure bo zapomniałam :)
(http://img444.imageshack.us/img444/9430/pedixo2.jpg) (http://imageshack.us)
-
tak tak niebieska is the best :P ;D
uu mama mia jakie pazurki cacy :)
-
Martuś ja też mam już taką niebieską, tylko że w kokoardce jest serduszko, ale reszta idento, i też bardzo mi się podoba. Niezłe pazurki!!!
-
Ja jestem za niebieska, bo też mam taką :skacza:
-
No to wygrała blue one :)
-
no to dobry wybór Martuś mi też bardziej niebieska sie podoba. Pazurki pierwsza klasa.
-
No to wygrała blue one :)
i dobrze ;D
a foteczki z panieńskiego są?
-
uuuu musze pomyslec o podwiazce.. chociaz srednio jestem do niej nastawiona - bo cosik mi bedzie "przeszkadzalo" :los:
ale fakt - niebieska wygrywa! :D
-
cosik mi bedzie "przeszkadzalo
jakby siebie słyszała :D :D :D
a foteczki z panieńskiego są?
Asieńko pisałam, ze niestety nie - bo nei było co fotografowac, ani sprzetu bo Panowie zainkasowali :)
-
cosik mi bedzie "przeszkadzalo
jakby siebie słyszała :D :D :D
a foteczki z panieńskiego są?
Asieńko pisałam, ze niestety nie - bo nei było co fotografowac, ani sprzetu bo Panowie zainkasowali :)
ja podwiązkę zaraz po tym jak na sale mnie wniesiono ściągnęłam bo tak mnie drażniła ;D a co do fotek to gapa jestem i nie doczytałam ::)
-
nie ma to jak rady doswiadczonej mezatki! :los:
a gdzie sie kupuje podwiazki?
hm moze scigne tez jakas laske i pozycze :D
-
Karolciu - podwiązki w skelpie z bielizna, albo z slubna modą ;D
:o Melduje, że chyba poczułam mojego bobasa :o
;D takie dziwne delikatne stukanie, jakby się cos obijało o brzucho to tu to tam - Dziwne, więc chyba to to ::)
-
podwiazeczka niebiesciutka jest sliczniutka i pazurki tez mi sie podobuja :skacza:
-
wow ruchy malucha - GRATULACJE :brawo:
-
chyba też chce potańcować na weselu!! ale fajowo!! :brawo_2: :brawo_2:
-
nie ma to jak rady doswiadczonej mezatki! :los:
hi,hi ;D
Martuś, gratuluję ruchów!!!
zapisz sobie tą datę ;-)
-
Zapisano :D
Ale czy to napenwo jest to ::)
-
Pazurki masz sliczneeeeeeeeeee, tez takie chcem, a to na swoich zrobiłas czy na zelach??
Aaaaaaaa dzidziula sie poruszała :cancan: Poglaskaj brzuchol i pogratuluj pierwszego kopniaka :P
-
:hello: dotarłam i ja!!! Zacznę od tego, że zdjęcia super, Ty pieknie wyglądasz, kwitniesz!! Suknia BOSKA i Ty w niej przecudnie wyglądasz!! pazurki i makijaż super!! Przyszły Mąż jak Cię zobaczy to :mdleje: :)
Powodzenia na ślubie, na pewno wszystko się uda. Będe w tym czasie w Gdańsku, będę myślała o Was!!
pozdrawiam
-
Anusia - pazury na swoich ;D ;D ;D Bardzo sprawnie Pani to zrobiła -całosć z moczeniem, pilingiem, masażem, polerowaniem, malowaniem trwała niewiele ponad godzinę ;D
Martynka jak miło Cię widzieć - załpałaś się na samą końcóweczkę :D
-
Faaaaaajowe pazurki, i gratulacje piewrszych ruchów bobasa ;)
-
No moje gratulacje kochana!!! Bąbel wiedział kiedy się ujawnić, na weseu i ślubie będzie Wam a raczej Tobie o sobie przypominał ;D
-
No moje gratulacje kochana!!! Bąbel wiedział kiedy się ujawnić, na weseu i ślubie będzie Wam a raczej Tobie o sobie przypominał ;D
No teraz można powiedzieć, że całą trójką będziemy aktywnie uczestniczyć w tym wydarzeniu :D :D :D
-
Ze spraw ślubnych moje drogie to:
dzis A. będzie usiłował dotrzec do kościoła i spowiedzi ;) ... ale póki co marnie to widze, ze chyba znowu nadgodiznki będa, ale może, moze.... ::)
Wieczorkiem mamy isc jescze do kumpeli z zaproszeniem - wie o wszytskim, ale zeby było ładnie chcemy jej dać...wiec ploty przy ew. jakims piwku bądz winku :D
A. z fotografem dograł już wszytskie szczególy :)
Jutro spotkanie w lokalu - płacimy za żarełko, alkohole i napitki póżniej w zaleznosci ile "zejdzie" :) no i ustalamy jzu wsio dokaldnie co i jak... 8)
Jutro tez wieczorkeim idziemy do Bernardynów ustalic wsio z ojcem Jonaszem... a potem telfon do organisty i skrzypaczki... ;D
w czwartek A. jedzie do jasła po rodziców wraca w pt., do mnie przybywa mamcia w czw. i przywozi suknie od sis :D
W pt. w południe pazury (własne + french) + henna, popoludniu przyajzd teściów, wieczorkiem meeting teściów i moich rodziców w ryneczku "pod parasolem".... ;)
i SOBOTA................. 9.30 odberac tort i zawiesc do resturacji, kupic kwiaty for me i sis, 10.30 fryzjer ja, 11.30 fryzjer A., około 11.30 - make up....., potem ubieranie........ o 13.00 wysyłam rodziców i chrzestnych taxa pod kosciól (mega korki bo remonty na alejach, a musza dostarczyc nasze kwitki ze spowiedzi świadką), około 13.20 my ruszamy pod kościoł...wrrrrrr i zaczynamy cały SHOW ::)
mam takie delikatne wrażenie , ze wolałbym byc już po tym wszystkim ;)
Niedziela o 11 odbiór tortu.... od 16 zaczynamy luzacka popijawe w gornie znajomych - gril, pizza, piwo, winio, inne trunki.......... ;D ;D ;D
-
Ależ zatłoczony harmonogram wydarzeń ;D
Kwiaty zakupić tzn że nie są zamówione :?:
-
Kwiaty zakupić tzn że nie są zamówione :?:
a no nie :) chce miec jedna długo różę borodową, a sis białą - więc licze, że poprstu rano się kupi :D
wiem, wiem - powiecie ryzkuje, ale "jest ryzko, jest zabwa" ;D ;D ;D żartuje, ale będzie OK :)
-
A no tak, o róży pamiętałam, ale myślałam, że może koncepcja się zmieniła i będzie tradycyjny bukiecik, ale widzę, że jednak na 100% różyczka, taka duża i mocno czerowa pewnie :D Jak się czujesz mając świadomość, że to już tuż... :?:
-
Jeny dziewczyno ciasno w tym harmonogramie, ty sie nie przemecz za bardzo :-\
A zroza to fakt nie bedzie problema :ok:
-
Kochana to juz tak blisko... :)A ile stron twojego wątku. :o...nie wiem czy zdołam wszystkie przejrzec,a chciałabym zobaczyć Twoją suknię.
-
Beti suknia jest chyba 2 strony w tył :)
Katarzynko - w sumei poki co stresa nie am - nie ma kiedy sie denerwować :)
-
wrrrrrrrrrrrr >:( >:( >:(
No to moge powiedzieć, że jestem ... nie, nie zestresowana, ale wkur..... :o
Mój 'pięknie' opalony dekolt własnie zaczął "schodzić" - po ponad tygodniu od feralnego opalania :mdleje: :mdleje: Póki co schodza partie blizej "piersi" te rzadziej opalane i mam nadzieje, ze tak zostanie bo suknia podchodzi wyzej, ale.... jak pójdzie siłą rozpędu dalej to............. będe miała dekolt w śliczne placki :popija:
Po drugie pogoda pod psem.......... :-\ i nie zapowiada się, zeby miało byc lepiej............... ::)
:D A poza tym..Dzien Dobry kochane foremki ;D
-
Kochana Martuniu ty się lepiej uspokój, bo tylko to może Cie uratowac :P
Smaruj te opalone miejsca kremikiem i może nie zejdzie skórka bardziej.
O pogode się nie martw bo jakiegoś szamana zagadam co by słoneczko wyszło ;D
-
samoopalaczem go i juz :los:
-
samoopalaczem go i juz :los:
Karolciu ale czy to nie wyjdzie tak, ze tam gdzie mam te jasne palcki i tak kolorek inny będzie ??? ::)
-
Martus jezeli sie o to martwisz to masz 3 wyjscia:
1. baza brazujaca na dekolcik,
2. puder brazujacy na dekolcik,
3. podklad na dekolcik
wybieraj :los: gdybym mogla chetnie bym Ci cosik pozyczyla ale troszku daleko..
-
gdybym mogla chetnie bym Ci cosik pozyczyla ale troszku daleko..
Jesteś :Zakochany:
No to się przygotuje na taką ewentualnośc i moja "malowaczke" też :) Nakremowałm dekolt nawilżaczem..moze nie pójdzie wyżej ::) A jak cos to zapamiętam twoje rady Kochana :)
-
Spoko Vall mi dokładnie po opalaniu tak schodzi od biustu- a jakby co to mogę użyczyć samoopalacza Nievea w sprayu. Nie denerwuj się jeszcze 4 dni. Buźka
-
Nadrobiłam zaległości :D Sukienka śliczna i wcale nie jest zbyt strojna - wyglądasz w niej rewelacyjnie. I ten szal :szczeka: :brawo:
-
Dziękuję, dziękuję :)
Plan na dziejsze popoludnie:
w okolicach 18 pojawić sie w center, zaliczyc kosciólek i w końcu spowiedz A. (może dotrze ::) nareszcie)
około 19 - spotkanie z ojcem Jonaszem ;D
około 20 - spotkanie w lokalu..... :D
Jutro środa - i w planie NIC - moze Shrek 3 wieczorkiem ;D ;D ;D (na rozluźnienie)
-
chetnie zamienie sie na plany dnia jutrzejszego :D
-
Jedyne co powiem o sukni to :szczeka: :szczeka: :szczeka: A szal dopełnia suknię wyśmienicie.Gratuluję wyboru kochana :)
-
Martus - dekoltem sie nie przejmuj - delikatny peeling gommage i nawilzacz - zreszta juz zastosowalas no i jak rajdoweczka radzi podklad & puder brazujacy i bedzie gi :los:
Martus - to to juz w sobote :skacza: :skacza: :skacza:
szok no niewiarygodne wrecz .... :skacza: :skacza: :skacza:
-
Martuś jak przeczytałam , ż epoczułaś już swoje maleństwo to się strasznie wzruszyłam. Ja, ktora uważa, że nie ma podejscia do dzieci i ktora nie potrafi wyobrazić sobie siebie w roli matki.
Coś się chyba we mnie zmieniło, z etaka sentymentalna jestem. Ale super.
Gratuluję wam z całego serducha. dzidzia już daje o sobie znać. Będzie brała czynny udział w waszym Święcie. ;D
-
Oj Kochane wy moje :Serduszka:
Wczoraj udało się zrealizowac plan, co prawda torszke nie do końca...Ale...
Spotkalismy sie z o. Jonaszem ten bradzo krótko powiedział co i jak i dodał, ze ślubu będzie udzieła o. Fidelis (ten sam dawał ślub mojej sis) i że wszelkie szczególy typu wejście do kościoła, czytania, kiedy podpisy pod dokumentami - ustalimy z nim tuż przed ceremonia - żeby być ze świadkami 15 min wcześniej :o :o :o
Troszkę nas to nie wątpliwie zestresuje, ale co zrobić.... ::) ::) ::)
Dzis zostało nam umówić wsio z organista ale to telefonicznie.....
W lokalu też wszytsko już domknięte, zapłacone (poz aalkoholem - który będzie licozny wg spożycia), ustalone ;D Menagerka postrzelona baba :D :D :D Pokazywała nam już przygotowane winietki i menu wydrukowane dla gości :D wszystko wygląda cool :)
Ale - pogoda................ NO Comments :mdleje:
ps. poza tym od wczoraj tniemy sie na każdym kroku z A. tak mi gra na nerwach :drapanie: wrrrrrrrrrrrrr................ ;)
-
Marcia "przeleciałam" przez te kilka stron w plecy i..... oniemiałam....
Szczerze? Nie spodziewałam się, że ta kieca Twoja tak slicznie bedzie wyglądać, (cienko z moją wyobraźnią ;) ) CUDEŃKO !!!!!
Pedicure przesliczny no i Ty i Twój brzunio... miodzio poprostu... !!!!!
A pogodą się nie martw bo w sobotę będzie pięknie !
-
Aj co tam pogoda naszej Marci napewno bedzie słoneczko swieciło, zaraz Asia zabawi sie w szamana i bedzie słonko :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan:
-
Aj co tam pogoda naszej Marci napewno bedzie słoneczko swieciło, zaraz Asia zabawi sie w szamana i bedzie słonko :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan: :cancan:
:skacza: :skacza: :skacza:
Andzia dziękuję za pochlebną opinię w/s kiecki ... ;)
A pogoda po szamańskich modłach Asi pewnie będzie lepsza :D
-
Ja radzę zgłosić sie do Jumi :)
Kobietka zaszamaniła pogode dla mnie i było piękne słoneczko :)
-
Vall patrzałam na pogode i w sobote to jedyny dzien gdzie ma byc sloneczko, wiec sie nie martw ;D
-
Widzę, że mi Andzia reklamę robi ;D To dla Ciebie, Martuś, też mogę czarować. Mam niezawodny sposób - dzień wcześniej myję okna ;D Działa idealnie, caluteńki deszcz ciągnie do mnie ;D
-
Widzę, że mi Andzia reklamę robi ;D To dla Ciebie, Martuś, też mogę czarować. Mam niezawodny sposób - dzień wcześniej myję okna ;D Działa idealnie, caluteńki deszcz ciągnie do mnie ;D
Hahhahahahaha Jumi nasza kochana bedzie miała najczystsze okna w Polsce, szorowane co 2 tygodnie :) :) :) :)
-
Widzę, że mi Andzia reklamę robi ;D To dla Ciebie, Martuś, też mogę czarować. Mam niezawodny sposób - dzień wcześniej myję okna ;D Działa idealnie, caluteńki deszcz ciągnie do mnie ;D
ojjjj jumi nie mow dwa razy kochana, bo forumki beda sie cisnac do Ciebie drzwiami i oknami ;D (czytymi) ;D
-
Kurcze Jumi - to co...nie pozostaje mi nic innego jak "zagonić" Cie do szorowania okien w piątkowe popoludnie ;D ;D ;D
-
Hahhahahahaha Jumi nasza kochana bedzie miała najczystsze okna w Polsce, szorowane co 2 tygodnie :) :) :) :)
No właśnie nie bardzo, jak mi je zaraz deszcz chlapie ;D
ojjjj jumi nie mow dwa razy kochana, bo forumki beda sie cisnac do Ciebie drzwiami i oknami ;D (czytymi) ;D
Jak już zachlapane będą, to mogę i na zamówienie szorować ;) To znaczy, że mam już plany na piątkowe popołudnie - żeby Martusia miała dobrą pogodę. Da się zrobić ;D
-
A w ogole to uskuteczniłam dzis zakupki niewielkie ;)
Poza koniecznymi rzeczami typu rajstopy, podkolanówki, majteczki.... mam dwie bluzeczki-tuniki:
(http://img526.imageshack.us/img526/2480/biaawu9.jpg) (http://imageshack.us)(http://img260.imageshack.us/img260/5421/biaa1va4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img260.imageshack.us/img260/9372/rowatb6.jpg) (http://imageshack.us)(http://img260.imageshack.us/img260/1486/rzowa1lh4.jpg) (http://imageshack.us)
Foty na mnie będa w późniejszym terminie bo nie chce mi się bawić z apartem, statywem i całą resztą :)
A i zakupiłam prezent dla mojego A. z okazji ślubno-urodzinowej (co prawda ta druga za 3 tyg.) - nic specjalnego, ale nie moge patrzec na to co używa teraz..dostał ode mnie na 18-tke ;D :D ;D ( a taka menda że nie zdecydowała się zmienić do tej pory ::) )...
(http://img444.imageshack.us/img444/4170/prezentaiq1.jpg) (http://imageshack.us)(http://img176.imageshack.us/img176/5425/prezenta1cp5.jpg) (http://imageshack.us)(http://img444.imageshack.us/img444/6241/przenta2gs9.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Lipiec 04, 2007, 14:25:00
To znaczy, że mam już plany na piątkowe popołudnie - żeby Martusia miała dobrą pogodę. Da się zrobić ;D
;D ;D Jesteś WIelka :uscisk: :uscisk: :Zakochany: :D :D
-
Bardzo ładne ciuszki :brawo_2: no i zegarek pierwsza klasa.
Ja Irkowi kupiłam zegarek jakieś półtpra roku temu i ubiera tylko kiedy jedziemy do Polski lub gdzieś wychodzimy, na co dzień niestety jakoś go nie widuję na jego ręce... :-\ ale już się z tym pogodziłam ;)
Jakos dziwnie spokojna jesteś przed ślubem kochana Martusiu ::) nie masz stresika ani troche???
-
Jakos dziwnie spokojna jesteś przed ślubem kochana Martusiu ::) nie masz stresika ani troche???
szczerze to póki co nie mam żadnego nerwa - poza wkurzeniem na A :Co_jest: :Co_jest: :Co_jest:
Jutor musze zabrac sie na porządki... w pt. tesciowie i moi starsi zawitają..mama zrobi inspekcję :-\ ::) :D
-
Świetny prezent dla A. - CASIO ma w swojej ofercie sporo fajnych rzeczy, ostatnio dla chrześniaka na Komunię kupowałam, to się orientowałam. A bluzeczki wyglądają uroczo, tak delikatnie :ok:
-
Jumi ale wracając do twojego czarownia pogody ;) to.. tak logicznie główkując - ja nie mogę u siebie, jednym słowem, umyć okien..mimo że nie są zbyt fajne a i goscie mają byc - bo to znaczy że ściągne deszcz do siebie ;) :) :o ::)
-
Nie wiem, czy to u wszystkich działa ;) Ale dla pewności możesz okien nie myć ;D Ale tak poważnie, to ja naprawdę mam takiego "pecha", że okna u mnie czyste nie postoją za długo. Jak się w przyszłym roku do własnego domku przeprowadzimy z M., to będzie tragedia - tam będzie 14 okien :mdleje: Pora deszczowa się zacznie ;D
-
Pora deszczowa się zacznie ;D
:skacza: :skacza: :skacza:
nie strasz :taktak:
-
Ja nie straszę - ja lojalnie uprzedzam ;D
-
martusiu, mnie też M denerwował przed slubem! Moim zdaniem, to normalne! Po slubie tez mielismy male "zalamanie" przez tydz a pozniej juz OK.
Jeszcze kilka dni:)):):):):
Pozdrawiam
-
Vall widze ze u Ciebie plan dnia napiety...nic sie nie przejmuj naszego ksiedza tez nie mozemy zlapac...chyba tez spotkamy go pol godziny przed slubem 8)
a co do pogody tragedia ;D
-
Martuś ciuszki fajowe. A prezent dla twojego przyszłego męza super.
A tak w ogóle to trzymam kciuki za pogodę.
To już tylko 2 dni. :o
-
Martus tuniczki teraz w modzie wiec jestes modniasta ciezarowka ;D
Ale ale jeszcze tylko dwa dni :mdleje: A miałobyć 1 wrzesnia, razem ze mną, jakie to nieznane są nam nasze losy heheheh
-
Marciu napiecie przedslubne daje o sobie znać.... My też wymienialismy zdania.... ale to przejdzie w dniu slubu... a nawet jutro :)
-
Dokładnie Kochane zostało 2 dni :o
Marciu napiecie przedslubne daje o sobie znać.... My też wymienialismy zdania.... ale to przejdzie w dniu slubu... a nawet jutro :)
martusiu, mnie też M denerwował przed slubem! Moim zdaniem, to normalne! Po slubie tez mielismy male "zalamanie" przez tydz a pozniej juz OK.
Jeszcze kilka dni:)):):):):
Pozdrawiam
No mnie pewnie dziś przestanie denerwowac, bo jedzie po rodziców i wróci jutro z nimi :) hehe CHoc przez telefon można też ładnie się poawanturować ;D ;D ;D
Martus tuniczki teraz w modzie wiec jestes modniasta ciezarowka ;D
:D :D :D dzięki Anuś - to fakt moda sprzyja burzuchalom :D
Ale ale jeszcze tylko dwa dni :mdleje: A miałobyć 1 wrzesnia, razem ze mną, jakie to nieznane są nam nasze losy heheheh
A no fakt.... ::) ::) ::)
A tak w ogóle to trzymam kciuki za pogodę.
a co do pogody tragedia ;D
Kciuki jak najbardziej wskazane :-\ Jakas porażka :( Lato STulecia od siedmiu boleści >:(
-
w sobote bedzie ladnie zobaczycie! :los:
-
w sobote bedzie ladnie zobaczycie! :los:
Karola mam nadzieje, że przemawia przez Ciebie wróżka-pogodynka :D :D :D
ps. swoja drogą mówią, że akurat w sb. ma sie jakos troche przejaśnić... i ma byc około 2o stopni - oby było tak, a nie gorzej ::)
-
wypadalo sie juz przez caly tydzien wiec ile mozna :los:
pamietam jak tak samo bylo przed slubem mojej przyjaciolki - tez caly tydzien lalo a w sobote bylo sloneczko ;D
-
Mieszkanko liśni ;) ;) ;) To jest chyba jedyna zaleta małych "lakali mieszkalnych" - mozna je szybko wysprzątać :)
-
Vallus 2 dni a u nas dalej leje deszcz ::)
-
Vallus 2 dni a u nas dalej leje deszcz ::)
Tylcia u mnie w Krk w kratke - raz deszcz i czarne chmury, zaraz potem chwila słonka, i od nowa.... ::) :-[ :-\
-
Marcia w Krk w sobote powrót lata, więc spolo-loko :) ;D
-
Ależ mi się ciśnienie podniosło...... >:(
Wyobraźcie sobie, ze moja szwagierka (ta o ktorej juz kiedys wspominałam i wklejałam kilka fotek z jej wesela z maja) ma wąty do nas (tym samym brat A. tez, ale chyba sma na to by nie wpadł) , że nie zaprosliśmy na ślub JEJ RODZICÓW :klnie: :klnie: :klnie:
Po pierwsze co im do tego kogo zapraszamy :nerwus: Mają tupet dzownic i mówić co powinniśmy :nerwus:
Po drugie co maja do nas jej rodzice czyli teściowie brata A. :nie:
Ok -A. u nich pracuje... tym bardziej skoro robimy mały slub i wesele - i nawet kumple z pracy woleli torcik i wódeczke w pożniejszym temrinie na luzie... to CO?? Wg mnie zaprosic kogos takiego na ślub - to jak znak przyjdz, pożycz, daj koperte - wiem, ze Cię stać :hmmm: A na przyjęcie - skoro ogrnaiczylismy liste do min, jest na 15 osób - to nagle ICH mam prosić :mad:
3majcie mnie bo nie wytrzymam :Swiety:
Wczoraj było inne hasło od A. brata - ale je zignorowałam a to był pewnie przedsmak - że powinniśmy zaprosić..tu padły nazwiska znajomych teoretycznie wspólnych - ale poznanych przez nich..na jakis impreazach - ich przyjaciele....... Chyba ja decyduje kogo chce widziec u siebie na ślubie a potem na imprezie - boshe ................ :diabel_3: ...... niektórzy to mają tupet >:(
-
Skoro robicie małe przyjecie to zapewne zapraszacie NAJBLIZSZA RODZINE a ci ludzie do nich nie naleza.
Olej taka gadke ciepłym moczem - co Was to obchodzi .Nie ich wesele nie ich sprawa - mieli juz czas by sie wykazac :) Jakbys miala isc jej tokiem myslenia to to przyjecie byłoby na 200 osob :)
Ty sie denerwowac nie mozesz :) wiec sie odprez dziewczyno :)
Z głupota sie nie walczy , głupoty się współczuje :P
-
Ty sie denerwowac nie mozesz :) wiec sie odprez dziewczyno :)
Z głupota sie nie walczy , głupoty się współczuje :P
Bardzo mądrze prawisz Kochana - tylko ja jakos alergicznnie na jej uwagi reaguje :)
wdech, wydech, 1, 2,3..już.... :D
-
Vall :przytul: to jest Wasz ślub i Wasz wybór - skoro nie potrafią tego uszanować to ::)
tym bardziej w tym wypadku, że to jest przyjęcie ślubne a nie wesele - ktoś tu chyba nie potrafi rozróżniać pojęć :-\
-
Pępek świata czy cuś?!
Już wiesz co sądzę o tej lasce.... >:(
A czy Twopi Rodzice byli na ich slubie ? NIE ! To niech spada !!!!!! >:( >:( >:( >:( >:( >:(
-
A z milszych rzeczy ;D
Dzis przybywa moja mamcia i moja suknai zawisnie juz u mnie :D
Moja sis i kumpela wymyślił że dzis jeszcze raz mało spotkanko panieńskie i plotki ;)
Jutro na 12.00 - ide na paznokcie - zapuściłam sobie własne, zeby było 'zdrowiej"..zobaczymy co z nich wyczaruje :)
A ha i planuje jutro rano isc do spowiedzi, zeby potem się już tym nie stresować ;)
-
Mam nadzieję ze juz jestes spokojniejsza, nie wiem czemu ale zawsze takie nieprzyjemne rzeczy wychodza człowiekowi w nieodpowiednich momemtach, nie daj sie sprowokowac to wasz dzien i wy go organizujecie tak jak sobie to wymarzyliście :-*
Co do prezentu bardzo fajny ja tez mam w planach zakup zegarka dla mojego Daniela bo ten co ma dostał na 18-stke i jest troszke wiekowy więc dostanie odemnie mała niespodzianke w dniu ślubu ;D
-
lol :mdleje:
niektorzy to maja naprawde :mdleje:
-
Nooo to całe szczęście że A wyjeżdza :) Nie zobaczy kiecy :)
I wiesz... fotki pazurków for us :)
-
Nooo to całe szczęście że A wyjeżdza :) Nie zobaczy kiecy :)
I wiesz... fotki pazurków for us :)
No ale jutro popoludniu wraca ::) Ale jak wisi na wieszaku to nie widac nic..inaczje jest z jednoczesciówkami, a tutaj ;) Poza tym zabronie mu więc moze nie będzie lookał :)
Fotki pazurków of course :)
-
Martuś jak przeczytałam co wymyśliła Twoja przyszła szwagierka to mi sie aż cisnienie dzwogło.
to jest bezsens, ale są ludzie i ludzie. Nie przejmuj się kochana. Szkoda nerwów.
Trzymaj się dzielnie. :przytul:
-
Martus kochanie :przytul: :przytul:
szwagierka jak nam wiadomo jest z tego typu osob co chyba lepiej olac ...
no nie wiem ale tupet ma - a racja racja glupoty sie wspolczuje :blant:
pogoda kochana - plata figle ale jakos sobota mi sie widzi ladniusia :skacza: :skacza:
-
TO JUŻ JUTRO :o
Za oknem ::) - leje i tylko 13 stopni :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Suknai wisi rozwieszona...ale kurna..jak tak dlaje będzie to starch ja wkładac na takie błoto......... :-[ :-[ :-[
-
jutro wyjdzie sloneczko :los:
-
Marcia jutro ma być 23 stopnie :) i słonko :)
sprawdzałam :)
A Jumi myje dzis okna :)
-
jutro wyjdzie sloneczko :los:
Marcia jutro ma być 23 stopnie :) i słonko :)
sprawdzałam :)
A Jumi myje dzis okna :)
;D ;D ;D i tego sie 3majmy ;D ;D ;D
Melduje, ze przymierzyłam kiece - i............. jest ciaśniej niz tydzien temu :) ale damy rade :) buhahaha ale pewnie jeszcze jedne tydzien i mogłoby byc nieciekawie ;)
-
No to jutro wielki dzien dla całej Waszej trojki :)
Oby pogoda dopisała :)
-
Martunia już sie nie martw tą pogodą, czuje jak ciepło do nas idzie :P
A nawet jakby padało...to w jakichś tam wierzeniach jest to podobno oznaka wielkiego szczescia w małzenstwie ;D
-
Vall trzymam kciukasy za jutrzejszy wielki dzień.
Pogodą się nie przejmuj, jasne że fajnie by było gdyby była piekna, ale u mnie była brzydka a i tak byłam cała szczęśliwa :D
-
Kochana,pogodą to się nie przejmuj..jutro będzie słoneczko.A nawet jeśli,to nic nie zepsuje tego wyjątkowego dnia.Wierz mi.Ja wolałabym mieć paskudną pogodę niż to, co sie stało u mnie na poprawinach.Więc uszy do góry.Będzie dobrze :)
-
Martuś, będzie dobrze z pogodą. Ja będę czarować, więc się już nie martw. Najważniejsze i tak jest słońce w duszy, a tego to Ci brakować z całą pewnością nie będzie. Szwagierką się też nie przejmuj, bo nie ma sensu, szkoda Twoich nerwów.
-
martusiu, no ja wreszcie mam normalnego neta, bo awarie miałam >:(
ja jutro oczywiście o 14.00 bede!!!!!!!!!!!!
pazurki prześliczne, superek, ze dzidzię poczułaś :)
pogoda, no cóż... moim zdaniem przez te 3 dni to już sie chyba wypada i jutro wyjrzy słoneczko!!!!!!!!!!!!!
-
Vall trzymam kciuki aby wszystko sie udalo , lacznie z pogoda :uscisk: :ok:
-
e no jutro nie ma padac juz :D tyle chyba prognoze potrafia w miare trafic chyba :D :los:
ech nie moge uwierzyc ze nasza Vall juz tak niedlugo.. ::D
-
Kurczę, Siostra..
:przytul:
Niewiarygodne, że to już jutro.
-
zostało mniej niż 24 h :mdleje: :skacza:
-
Trzymam mocno kciuki za jutrzejszy Wasz dzień :uscisk: :uscisk:
-
jejku a dopiero co było zamieszanie ze zmianą daty............Marta będziemy z Tobą w trakcie tego Pięknego wydarzenia :przytul:
-
Alez wy Kochane Foremeczki jesteście SUperaśne babeczki :serce: :serce: :serce:
Cały czas ze mną - wsiperacie, dopingujecie ;D ;D ;D
Poki co mam andzieje, z epogoda bedzie jak teraz - czyli przynamniej bez deszczu ::)
Oddelegowałam rodziców do hotelu na mały resting, za chwile dojada teście... i na 18.30 ruszamy na wspólną kolację ;D
J ajescze musze zaliczyć w między czasie spowiedż :) bo rnao pobiegłam ale żaden "ancymon" nie spowiadał :( więc musze próbować dalej :)
Buzaczki kochane wy moje :-* :-* :-*
Nie wiem czy jescze dzis tu zaglądne... ale będe się starać :)
-
A i jeszcze moje pazury - wyszło tak sobie - ale starsznie mam słabe teraz..i trzeba było dobrze zamaskowac, a z tipsów zrezygnowałam - ponoc niezdrowo ::) Jutro jeszcze na obrączkowy paluszek cyrkonia :) (chyba , że się rozmysle)...
(http://images30.fotosik.pl/18/9fd1b5dcbb28369f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A jutro o 11 fryzjer, o 11.45 make up... a potem ubieranie (mojej mam idzie to średnio :o )..
Buziolki :-*
-
Mnie się pazurki bardzo podołbają, takie delikatne i ładnie komponujące się z pierścionkiem.
Własnie, podczas ceremonii gdzie zaręczynowy :?: na swoim miejscu, czy na drugiej łapce :?: Marcia aż tak podoba Ci sie zaręczynowy, że masz ochoty na obrączkę ;)
-
śliczne paznokietki, baaaaardzo w moim stylu :)
a własnie Marcia, oglądałm w necie pogode na jutro i ma byc 19 st i sloneczko z małą chmurką :)
-
Vall pogodę miejcie w serduszkach, a tym o dzieje się za oknem się nie przejmujcie.
To jest WASZ DZIEŃ, cieszcie się każdą jego chwilą :skacza:
Moim zdaniem pazurki bardzo ładne :brawo:
-
Wkońcu dotarłam. Marcia jutro będzie git, bo gorszej pogody niż w całym tygodniu być nie może. Jutro ma być super lato- dokładnie na wszystkie śluby w Polsce.
Szwagierką się nie przejmj. Mi też podobają się paznokcie-takie delikatne, nie takie szpony jak wszystkie- przynajmniej kasiurę z ziemi łatwiej będzie Ci się zbierać.
To już jutro- masakra.
Śpij kochana dobrze.
Do zobaczenia ;)
-
Martusiu pazurki cudne, a pogoda...mam nadzieję że jutro będzie lepsza niż dziś i trzymam kciuki, no i do zobaczenia :D
-
Martus - pazurki sliczne i dobrze ze z tipsiorow zrezygnowalas - masz ladna plytke szkoda niszczyc :los:
to juz jutro kochana :przytul: :przytul:
sle moc fluidkow i odganiam chmurzyska - to bedzie najpiekniejszy dzien :przytul: :przytul:
-
paznokietki bardzo ladniusie :skacza:
Vall trzymam kciukasy za jutrzejszy dzionek wszystko bedzie dobrze i pogoda tez nie zwiedzie bedzie sloneczko :przytul:
-
Vall panokietki super :brawo:
Wszystko bedzie dobrze a my trzymamy kciukasy :ok:
-
Vall patrzalam na pogode, jutro bedzie sloneczko :okularnik: :skacza:
Pazurki są sliczne, ja bym juz nie dawała cyrkoni bo tak jest ladnie :ok:
Martuniu to juz tylko parenascie godzin...normalnie denerwuje sie za ciebie bo ty spokojna i opanowana..jak zwykle zreszta :blant:
-
:list_milosny: :list_milosny: :list_milosny: :list_milosny: :list_milosny:
Kochane foremki - nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy, że jesteście ze mną w ten ostatni "panieński" wieczór :przytul:
To prawda stresu jeszcze nie czuje - martwie się tylko o pewne "drobnostki" - czy wytrzymam w gorsecie (jak zjem i wieczorem - puchne ;) ); żeby nie lało (reszta mnei już nie interesuje); czy buty będa "tak miłe" i da się wnich troche pochodzić :) .....
Ale znając mnie to pewnie 'spanikuje' w ostatniej chwili - więc wybaczcie jesli od razu Was nie zauważe, albo będe zachowywała się jak w amoku ;) ;) ;)
To już jutro - i przyjdzie mi pożegnać sie z odliczankiem ::) to takie dziwne uczucie ::)
Ale nie opuszcze Was - o nieeeeeeeeeeeeee :D :D :D
ps. mamcia zrobiła mi suprise - i dostarczono mi dziś bukiet :o :o :o hmmmmmmmmm - dośc oryginalny - ciemno czerwone anturium - szt. 5 "w słupku" coś a la candeski..ciekawe...napenwo kontrastowe :) No zobaczycie same..w kazdym razie problem z głowy :) A coś zupełnie innego niż myslam :D
ps. właśnie wróciłam z kolacji z rodzicami i tesciami - było bardzo milo :) Jakos tak mam wrażenie, jakby nasi rodzice znali sie od lat.... w pewnym sensie tak jest - my jesemy razem 11, a oni sąsiadmi od przeszło 15 :)
-
Vall to super ,ze juz nie musisz sie wiazanka martwic i najwazniejsze , ze Ci sie podoba :brawo_2: :skacza:
Stres to calkiem normalne ale nie ma sie co martwic wszytsko bedzie dobrze :ok:
Trzymam kciukasy i uszka do gory :uscisk: :serce: :ok:
-
Wszystko będzie dobrze. Tylko spokój......
-
sliczne pazurki!
Martus sciskam bardzo mocno!!!!
:przytul: :przytul: :przytul:
-
Martusiu, będziesz piękną panna młodą, nie dość, że w cudownej sukni, nie dość, że ze słicznymi pazurkami i pięknym bukietem (miałam do pierwszego ślubu własnie anturium, tylko białe!), to najważniejsze, że brzy boku najukochańszego na świecie człowieka i z tą mała krusznką pod sercem, która sprawi, że będziecie najszczęśliwszą pod śłońcem rodziną :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Zaś jeśli spadnie deszcz to tylko dlatego, że Bozia chce Was pobłogosławic na dalszą droge - w miłości i szczęściu
Będę myślała jutro o Was :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
11 lat związku - wow :o po stokroć więcej w małżeństwie, które jutro nastąpi :ok:
:serce: :przytul: :bukiet: :przytul: :bukiet: :przytul: :serce:
-
Marciuniu moja Śliczna !!! Pazurki są pieknie ! jakbym je wcześniej widziała to chciałe\abym właśnie takie :)
Anturium... świetny pomysł !!!!
Trzymam kciuki skarbie za Was, a o pogodę sie nie martw !
Buzialki Pa Pa
-
Vall kochanie myslami jestem z Toba i wsyztsko bedzie oki doki :ok: :ok: :ok:
Przemilej zabawy zycze :uscisk: :id_juz:
-
martuś zobaczysz nas na pewno, bo w koncu sama piszesz, ze tabunu gości na slubie i weselu się nie spodziewasz, więc w tym "tłumie" nie zginiemy ;)
Mój mąż poszedł do szkółki, dlatego będę sama, ma studia do 16.00, a ja się zastanawiam w co się ubrać w związku z niewiadomą pogodą ;)
-
Martuś - słonko jak na zamówienie :) deszczyk nie pada, więc jest oki doki.
Za całą resztę trzymam kciukasy, choć i tak jestem pewna, że będzie pięknie :skacza:
Wszystkiego naj Martuś :bukiet: i udanej zabawy :uscisk:
ps. Paznokietki super - delikatne i nie przesadzone :)
-
SUPRISE ;D ;D ;D
Wpadłam Was jeszcze odwiedzić - dziękuję za życzonka, słowa powodzenia -otuchy :)
Ja póki co spokojna.... az dziwne :o wstalismy na luzie po 8 :) pije kawke, zjadłam sniadanko....
Arek pojechał odberac tort i zawieśc do Szabli.... Tato w myjni smaochodowej ;) Mamcia w hotelu sie "prasuje"....
A ja spokojnie siedze w pizamce, potem kąpiel, fryzjer, make up... chyba mnie zestresi w drodze do kościoła tak czuje :D :D :D (tymbardziej, ze dopiero przed samym "startem' będa ostatnie ustalenia ::) )
ps. jest jedno małe ale...wczorajsza kolacja , zbyt pozna jak dla mnie - jestem tak nadęta nadal, ze obawiam się o kiecke ;) ::) .... no ale jeszcze chwila ... czuje sie jakby mnie ktos napompował... frytki nocną porą nie dla mnie :-[
No..... ale Damy Rade :)
Jeszcze raz Bardzo Wam Dziękuję, że jesteście ze mną :serce:
I do zobaczenia - z niektórymi z Was na żywo, z innymi wirtualnie w relacji i bebikowem ;D ;D ;D
-
Kochanie..
Brakuje mi słów.
Będę dziś cały dzień o Tobie myśleć :przytul:
-
Martusiu, nie martw się nic, wszystko bedzie superosik!!!!!!!!!!!!!
A i słoneczko wychodzi, czyż to nie wspaniałe?!!!!!!!!!!!
buziaczki
-
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!!!
OBY KAŻDY DZIEŃ W MAŁŻEŃSTWIE BYŁ TAK SZCZĘŚLIWY JAK DZISIEJSZY BĘDZIE!!!!
-
:-* NAJLEPSZEGO :-*
-
W Krakowie odpukać pogoda nawet spoko, trzymam kciuki, co by ciut mniej wiało i utrzymało się słoneczko...za godzinkę wybieramy się do Bernardynów ;-)
-
Przyszedł czas aby podziękować :bukiet: Wam Waszystkim i każdej z osobna za wsparcie, pomoc, rade, uśmiech, radośc jaką dawałyście mi przez ten długi czas przygotwań :calus:
To odliczanko nie było tylko pamiętnikiem organizacyjnym, ale swego rodzaju "terapią" na wszelkie bolączki :na_ucho:
:uscisk: Bardzo Wam Wszystkim DZIĘKUJĘ :uscisk:
Teraz - bardzo porszę o zamknięcie tego wątku ::) ............... i zapraszam :D do relacji (ale szczególowa za kilka dni dopiero, teraz tak o :) ).... i do bebikowa :dzidzia: