e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: Precelek w 7 Lutego 2011, 23:46

Tytuł: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 7 Lutego 2011, 23:46
W końcu "odważam się" założyć odliczanko :)
Może zmotywuje nas to do zapisania rzeczy "to do" :)

Może kilka konkretów? Skoro już zdecydowałam się na wątek na ogólnym a nie tylko regionalnym :)

Skąd: Bydgoszcz
Razem od: 11 października 2007
Zaręczeni od: 11 kwietnia 2010
Ślub zamierza się odbyć: 04 czerwca 2011 o godzinie szalonej - 15:00 (planowaliśmy 16, ale nam buchneli :) )

Rzeczy załatwione:

1) Kościół - tuż za płotem naszego osiedla :) pw. św. Józefa Rzemieślnika
2) Sala - również niedaleko - Restauracja Telimena + okrągłe stoliki  :tupot:
3) Wodzirej + Dj - Wodzirej Merlin
4) Fotograf  - sesja narzeczeńska czeka na odpowiednią chwilę :)
5) Obrączki - już w domku, tylko moją trzeba powiększyć, bo jak ją ponoszę chwilę to uciska
6) Zaproszenia - wysłaliśmy dziś kompleksowe zamówienie na zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki
7) Wódka + wino + szampan
8 ) Sukienka - wybrana, jutro idę wpłacić kaskę
9) Samochód - Jaguar kolegi :)
10) Świadkowie - wybrani
11) Makijażystka zaklepana
12) Kolor dodatków wybrany :) - ciemny fiolet
13) Nauki zaklepane - 26 - 27 marca


Chyba o niczym nie zapomniałam :)


Zostało nam:
1) Garniaczek
2) Dodatki do sukienki typu bielizna, welon, buty, bolerko i dodatki do garniaczka.
3) Kwiatki
4) Iść do znajomego księdza poprosić o udzielenie ślubu
5) Przystrojenie samochodu + tablice
6) Fryzjer (ja + świadkowa)
7) Zamówić organtynę do zrobienia podziękowań dla gośći
8) Dokładnie rozplanować kto gdzie śpi i dlaczego i czy przypadkiem nikt nikogo nie zagryzie w danej konfiguracji
9) Załatwienie transportu gościom
10) Zapewnienie i dogadanie, kto zajmuje się sypnięciem ryżem, kwiatkami itd.
11) Dogadanie zespołu muzycznego i utworów
12) Dokończenie strony ślubnej
13) Przydało by się jeszcze schuść co nieco :)


i co jeszcze ? Jakieś pomysły? Na pewno o czymś zapomniałam.   
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: lolalola w 8 Lutego 2011, 00:03
Byłaś u mnie, jestem i ja u Ciebie;)
Oczywiście zapomniałaś o fotce i historii poznania;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 8 Lutego 2011, 00:12
 Dzieki Loluś za obecność :)

ahh no tak historia, to ja pomyślę, pomyślę i coś napiszę ładnego jutro ;) a co do zdjęcia ... ja się wstydzę  :oops:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 8 Lutego 2011, 08:16
no i przyszedł czas na Precious  ;D bardzo się cieszę, że na bieżąco będę mogla podczytywać co u Ciebie :) ładnie wszystko podsumowałas ale od historii poznania i fotki to się nie wymigasz ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: lolalola w 8 Lutego 2011, 10:21
Widziałaś moje fotki?
Widziałaś fotki koleżanek??
No!!! To my chcemy zobaczyć Ciebie!!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 8 Lutego 2011, 10:45
o jacie, to się nazywa presja społeczna :P ok, zobaczę co da się zrobić w kwestii zdjęć :)

Nie będę taka i napiszę o nas w takim razie kilka zdań. Będzie na konkretach, ostrzegam:)

JA - humanistka, za 4 miesiące mgr psychologii, lat 24 i pół ;)
ON - umysł ścisły, mgr inż i dalej nie umiem powtórzyć, lat 26 od dziś :), ale przede wszystkim przyjaciel, od zawsze, a konkretniej od 6 lat. W międzyczasie ON - chłopak mojej przyjaciółki, z którą to moje drogi się rozeszły, oni się rozstali, a przyjaźń między mną  a nim pozostała. Przyjaźń przerodziła się w fascynację, ale twardo trwaliśmy w postanowieniu tylko przyjaźni. Zwłaszcza, że ja wówczas byłam w końcowej, rozkładającej się fazie poprzedniego związku. Mój związek się rozłożył, zmieniałam miejsce zamieszkania, a mój przyjaciel mi pomagał, pozbierać się, ogarnąć, dotrzymywał towarzystwa w doli i niedoli, z butelką lub bez :) Kiedyś nawet wygłosiłam kwestię, że skoro już nie może być moim mężem to może chociaż niech zostanie księdzem albo gejem, żebym nic od niego nie chciała :) Jak widać gejem ani księdzem nie został, a mężem przynajmniej zamierza, póki co:)

A najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie spodziewałam się po nim, że jest taki ciepły, kochany, seksowny, pociągający, bo początkowo nie patrzyłam na niego w TAKI sposób, podobał mi się i owszem :)

i teraz stwierdzam, że przyjaźń, tylko przyjaźń nie za zbytnio działa między facetami i kobietami :) bo prędzej czy później coś zaiskrzy. Przecież miłość, wbrew panującej plotce, właśnie polega na podobieństwach i zrozumieniu, a takie rzeczy tylko od przyjaciela :)

Mam nadzieję, że zaspokoiłam Wasz głód wiedzy hihi :D

Obiecuję, że poszukam jakiegoś cacy zdjęcia, aczkolwiek nie dziś, bo zaraz wychodzę z domku i będę późnym wieczorem, bo dziś urodzinki ukochanego :)
Miłego dnia :)


Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 8 Lutego 2011, 12:42
W takim razie jestem i ja  :) W końcu ślubujemy tego samego dnia  ;D
A zaczęliście być razem dzień po naszych zaręczynach  ;) :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 8 Lutego 2011, 12:51
patrycja_4r witam serdecznie i zapraszam do wspólnej paniki :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 8 Lutego 2011, 14:31
Ja też jestem  ;) kolejna Bydgoszczanka ma swoje odliczanko  ;D super  8) ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 8 Lutego 2011, 14:42
i ja tez koniecznie sie musze stawic ;D...
heh z tymi przyjazniami mesko-damskimi to jest doladnie tak jak piszesz ;)...nie da sie na dluzsza mete, zawsze ktoras strona chce czegos wiecej, a jesli sie nie uda to wszystko sie rozpada niestety...no ale nie w Waszym wypadku, trzymam kciuki za dalsze przygotowania i oczywiscie tak jak dziewczynki nie odpusze Ci fotek - przeciez w koncu jakos musimy sie rozpoznac na tym nuuudnym kursie w bazylice :P...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 8 Lutego 2011, 16:28
Też się melduję i obiecuję dzielnie czytać wszystko, co napiszesz, oraz oglądać wszystkie zdjęcia ;D :hello:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 8 Lutego 2011, 17:18
to ja też się przyłączę  ;D może się dowiem jaka panika czeka na mnie za rok :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 8 Lutego 2011, 18:12
ja myślę, że na panikę to jeszcze za wcześnie, panika zacznie się tydzień przed  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 8 Lutego 2011, 21:17
Daisy87, bo to panika tzw. wczesne stadium :)

Myszk@, beaberry, zaba, Isabel witam witam :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 8 Lutego 2011, 23:50
Dobra dziewczyny, jestem strasznym łosiem, zapomniałam jak się wkleja zdjęcia, przypomnę sobie jutro rano, obiecuję, bo teraz już ciemno i zimno :)

zapomniałam dopisać kilka rzeczy do działu "to do"

14) zapisać się na lekcje tańca
15) wybrać ostatecznie jakąś piosenkę
16) zrobić scenariusz  wesela dal wodzireja i dla nas i dla świadków coby wiedizeli co i jak i kiedy :)


A dziś :

1) oddaliśmy obrączki do naprawy - Pani powiedziała, że chyba będą robione jeszcze raz, ale jakoś tak mamrotała, zmarkotniała, będzie trzeba nawiedzić telefonicznie i pomarudzić jeszcze, dopytać co i jak :)
2) Dzwonił Pan od zaproszeń potłumaczył, potłumaczył, pomysły niektóre z głowy wybił, poproponował - ostatecznie dostaliśmy projekty zaproszeń i zawiadomień na maila i cacy jest :) oczywiście nie przeżyłabym jakbym nie miała uwag, tak więc czekam do jutra i wpłacam pieniążki.
3) Wpłaciłam zaliczkę za suknię :) Troszku ją zmodyfikowałam, bo nie przepadam za fałdka pod pachą swoją, tak wiem, że nie wszyscy tak mają, ale ja posiadam, i mega mnie to wku..., denerwuje, w związku z czym będzie suknia na ramię jedno, a drugą fałdkę jakoś przeżyję :) chyba, albo zgubię :)  w każdym razie 1 400zł wpłacone, czyli połowa już zapłacona. Ganiaczków nie poprzymierzalim, bo brak ochoty był, cóż kiedys w końcu ochota najdzie, to będizemy przymierzać, tzn, ja ino oglądac :D

4 maja idę na przymiarkę  a 1 kwietnia na dobieranie dodatków. Cycnik muszę znaleźć jakiś, ale nie kupię takiego z triumpha za 200zł, bo mnie narzeczony z domu wyniesie w podskokach :D
 
W ogóle to przymierzałam dziś znowu moją suknię i jeszcze dwie inne, w celu zobaczenia góry (ramiączek). Później naczytałam się na forum o kolorach sukien ... hmm moja jest delikatny krem, nie całkiem biała, mam nadzieję, że będzie to łądnie wyglądać. Jakoś mi biały kolor nie leży, średnio mi się podoba w ogóle biały jako kolor, taki jakiś, stwierdzę elokwentnie, NIJAKI. Szanowny przyszły zamierza mieć także garniaczek kremowy, do tego doadatki w kolorze ciemnego fioletu, będzie cacy no nie ???  Tak mi ten kolor po głowie chodzi .... mam nadzieję, że dobry wybór podjęłam, z resztą biały to kolor czystości no nie? a my mieszkamy razem od niedawna, śpimy razem i ...  www noooo to chyba z kwestii ważniejszych wszystko, relację zdałam dzielnie :)

Dziś szanowny Narzeczony miał urodzinki i imieniny w dwupaku. Prezent na imieniny dostał już w sobotę, bo się nie mogłam doczekać (spinki do koszuli ślubnej - postaram się jutro wkleić zdjęcia), natomiast dziś na urodziny wybrał sobie bluzę jako prezent. i ok, ważne, że jemu się podoba,  a i mi przy okazji też, bo taka jakaś porządna, chociaż nie przepadam za dawaniem ubrań na prezent.

Wątek odliczanka też odgórnie zatwierdzony i spodobany, mogę pisać dalej :)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mka w 9 Lutego 2011, 08:48
I ja się melduję  :hello: :hello: :hello:

Wow jakie podsumowanko ;D ;D ;D ;D :brawo_2: też muszę zrobić bo ostatnio zaczęłam się gubić :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 9 Lutego 2011, 09:25
Nie chcę się mądrować, bo sama raczkuję w temacie, ale słyszałaś o lobby biuściastych/małobiuściastych? Po opisie fałdek wnioskuję, że noszenie źle dobranego stanika mogło Ci spowodować migrowanie piersi na boki.Wiem jak to głupio brzmi ::) Ale ponoć kobietom, które zaczynają nosić właściwy rozmiar i wgarniają te zmigrowane piersi do stanika, po jakimś czasie zwiększa się rozmiar. Nie wiem jak u Ciebie z wielkością, ale mi by się przydało parę cm więcej w tym miejscu i przymierzam się do kupna pierwszego dobrego stanika. I wcale Triumphowe staniki nie są takie dobre. Tyle wyczytałam. Przepraszam za offtopic :luzak:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mka w 9 Lutego 2011, 09:50
beaberry masz rację ;D Ale do sukni ślubnej, która jest bez ramiączek nadają się tylko bardotki...a w tych ciężko ukryć biust spod paszki :D :D :D :D Nawet jak jest dobry rozmiar...trzeba wygarniać, wygarniać i jeszcze raz wygarniać ;) ;) ;)

Ja należę do biuściastych ;D W triumphie nie kupuję od czasu kiedy podczas "zwykłego chodu" cycki zaczęły mi wyskakiwać ze stanika :mdleje: :mdleje: wtedy się tym zainteresowałam ;D No cóż zgarniamy spod pach i pleców!! nie ma to tamto :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Lutego 2011, 11:57
To i ja dołączam ;)  :hello: :hello: :hello:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 9 Lutego 2011, 13:08
mka, Anjuszka zapraszam :)

a co do migrujących cycków :) to powiem Wam, że czytałam o tym w necie, ale jakoś wątpie, zeby moje małe C gdziekolwiek wędrowało :P Ja tak już mam od zawsze zawsze, jedyna recepta to basen i ćwiczenia. Dlatego też suknia jest na jedno ramię, co zasłania fałdkę, a druga jest do zniesienia :)

Skoro temat został poruszony, to zapytam - gdzie można dobrze dobrać stanik? gdzie znaleźć kogoś kto faktycznie się na tym zna?

 
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mka w 9 Lutego 2011, 13:25
Ja znam tylko teren szczeciński..dobieram sama..ale dla mnie liczą się tylko sklepy gdzie są małe obwody i miseczki powyżej D ;) ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: misia241 w 9 Lutego 2011, 13:42
ja tez sie przylacze jesli moge :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 9 Lutego 2011, 16:02
Ja na razie czytam forum stanikowe i dedukuję co by mogło na mnie pasować. Zamierzam zamówić przez internet, bo mam rabat z grupona. Teraz wiem, że moim podstawowym błędem jest za duży obwód. Eh, nie mogę się doczekać wygarniania i w ogóle ;D
mka ja się tak dokładnie na tym nie wyznaję ;) chodziło mi ogólnie, że dobry stanik mógłby pomóc wrócić tłuszczykowi spod pach. Nie wiem jak szybko zachodzą te zmiany, ale może do ślubu by coś poszło i fałdka nie byłaby takim problemem. A sam stanik ślubny to wiadomo, że w dzień ślubu nie uczyni cudu :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: neta88sc w 9 Lutego 2011, 18:25
Czy mogę podczytywać ?? :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 9 Lutego 2011, 20:46
hejka! mogę się dołączyć?  ;) w ogóle studiujemy ten sam kierunek:) 
Twoja opowieść poznania się - piękne jest takie przechodzenie z przyjaźni do miłości :) i jeszcze, bo ciekawa jestem - jaką masz dokładnie suknię? może mogłabyś wkleić fotę?  :brewki: :brewki: :brewki:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 9 Lutego 2011, 23:04
smoczyca, neta88sc, misia241 śmiało podczytujcie :) będzie mi bardzo miło :)

Kochane czytaczki,

w wątku nadrobić muszę:
1) zdjęcie nas
2) zdjęcie pierdzionka mojego zaręczynowego
3) zdjęcie spinek
4) zdjęcie sukni

Chyba wsio w kwestii zdjęć ;) Miałam to zorbić dziś rano, ale nie zdążyłam przed lekarzem, a później wyjeżdżałam z domku i jeszcze do niego nie wróciłam. U siebie będę dopiero jutro około 21, obecnie jestem u rodziców, cieciuję.... tzn. pilnuje chałupy, dwóch psów i kota, bo rodzice wyjechali. Na szczescie moj szanowny przyszły dotrzymuje mi towarzystwa, bo na tej wsi bałabym się być sama.

Widzę, że całkiem niechcąco wszczełam rozprawę na temat cycków pod pachami hehe :) beaberry  ja z przyjemnością też poczytałabym tę stornkę o doborze staników - podeślesz na prv?  :blagam: z przyjemnością pozastanawiam sie w ciszy, czy to co mam pod pachą to pacha  czy już cycek :D

a tymczasem spadam do łóżka pyknąć na noc jakiś film i lulu.
Buziaczki :*
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: asiula_hh w 10 Lutego 2011, 22:20
jestem i ja :) mam nadzieję, że mnie jeszcze przyjmiesz ;p

"cycniki" na allegor polecam ;d;d;d znajdziesz każdy rozmiar za rozsądną cene ;d
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 11 Lutego 2011, 12:51
hej hej czy mogę powygarniać z wami?.. ha ha tzn poodliczać?:>
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 11 Lutego 2011, 17:06
asiula_hh, wMychSnach witam w wyganianiu :P odliczaniu :)


a ja nadrobialm wątek :) Dziś za jakiś czas przyjdzie do mnie koleżanka, a później uderzamy na miasto w większej ekipie, oblać urodzinki mojego szanownego.

1) MY nad naszym ukochanym morzem :)

(http://img13.imageshack.us/img13/527/dsc04004z.jpg)

i drugie z troszkę lepszymi minami :)

(http://img143.imageshack.us/img143/7084/dsc04459z.jpg)

2) Pierdzionek :) niestety nie ma zdjęć w necie, więc musiałam sama się pogimnastykować.

(http://img708.imageshack.us/img708/1152/dsc05091f.jpg)

3) Spinki, zdjęcie ze strony producenta

(http://img689.imageshack.us/img689/8004/41092459.jpg)

4) Suknia na modelce, Agnes model 10493, kolor ecru :)

(http://img823.imageshack.us/img823/7083/10493t3.jpg)

Mam nadzieję, że zaspokoiłam Waszą ciekawość :)

Generalnie, to zatwierdziliśmy po raz czwarty projekt zaproszeń, ciut zmieniliśmy listę gości i zaproszenia się produkują. Ogólnie to martwimy się troszkę kasą na wesele, bo wyszło więcej niż się spodziewaliśmy, na chwilę obecną zrezygnowaliśmy ze znajomych (odrzuciliśmy 10 osób) najwyżej później się doprosi ich, jeśli z rodziny ktoś zrezygnuje. Chwilowo mały spadek energii i zapału ... do tego moi rodzice, męczący ... dobrze, że już  nimi nie mieszkam, bo chyba bym ocipiała.

No już nie marudzę, ogarniam się na imprezę, w końcu trzeba jakoś wyglądać no nie ?
Miłego wieczorku :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: justys0101 w 11 Lutego 2011, 19:41
Suknia piękna  :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Moje klimaty  ;D
Też ją sobie upatrzyłam, ale jeszcze nie mierzyłam ;)
Choć mam w planach.

Możesz mi napisać ile za nią płacisz?  :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mka w 11 Lutego 2011, 20:23
A ja  :blagam: :blagam: :blagam: o namiary na spinki!!!! ;D ;D ;D ;D

Mi się agnesowe suknie wszystkie podobają-sama od nich mam ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 12 Lutego 2011, 00:13
No i w końcu obiecane fotki  ;D pięknie wyglądacie  :D śliczna suknia i spinki no i pierdzienek :P uroczy  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 12 Lutego 2011, 00:37
Moge dolaczyc?? :hello: :hello:
fajna z was parka..
suknia bardzo ladna i pierscionek tez super ;) ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 12 Lutego 2011, 09:59
śliczna z Was para :)
sukienka bajeczna, a spinki też całkiem całkiem.. można wiedzieć gdzie kupowane?? <blagam>
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 12 Lutego 2011, 10:00
Piękna suknia!
Fajnie razem wyglądacie  :brewki:
a jak tam impreza?udała się?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 12 Lutego 2011, 10:16
Masz przepiękną suknię!! ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 12 Lutego 2011, 10:53
Witam wszystkie nowe podczytywaczki :)

justys0101 - ona kosztuje 2950, mam jakis rabat, czyli wychodzi na razie 2 800,k ale jeszcze czekam na ostateczna wycene, bo bede miala dorabiane z koronki jedno ramiaczko. Podobno to wyceniaja tam gdzie szyja.

mka - podaje adres auckji http://allegro.pl/ekskluzywna-spinka-adriano-guinari-i1444161726.html, w realu spinki sa napawdę bardzo ładne, sprzedawca tez ok, przesylke miałam w domu na drugi dzien :)

justys0101, mka, Isabel, Paulincia:), Myszk@, partycja_4r, Anjuszka - dziekuję za miłe slowa ;) cieszę się, że Wam sie podobaja zdjecia :)

A impreza całkiem się udała, obecnie leczę kaca :) Nawet sporo znajomych przyszło :) Chyba jeszcze pójdę spać, żeby przespać "dyskomfort sowodowany spożyciem" ;P

A musze się pochwalić, że mam pierwszy raz w życiu paznokcie zelowe zrobione :) Kolezanka mi zrobila i naprawdę ładnie wyszły, choć ja byłam początkowo nastawiona sceptycznie.

A ze ślubnych załatwionych dopisuję: odpis metryki chrztu :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: asiula_hh w 12 Lutego 2011, 11:11
suknia piękna :) i masz boskie włosy.. zawsze marzyłam o takich kręconych  :Serduszka: :Serduszka:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Aneczq1987 w 12 Lutego 2011, 15:27
Suknia bardzo ładna :)
Ja ja zobaczyłam to pomyślałam o Tobie Justynko  ;D

dodatki ciemny fiolet!! Bajeczne :Serduszka:
Też takie będę miała  ;D

 :-* zostawiam
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 12 Lutego 2011, 16:36
hmm...co tu duzo mowic ::)...
strasznie mi sie Twoje wloski podobaja ;D...kurcze to Twoj naturalny kolor?
suknia rownie piekna, a z tym dodatkowym ramiaczkiem bedzie wygladac rewelacyjnie ;)...
no i popieram zdanie dziewczynek - spinki swietne ;D...!!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 12 Lutego 2011, 17:34
Naturalny mam ciut jaśniejszy, taki ciemny brąz. a "faktura" włosów naturalna :) Chociaż powiem szczerze, że mam już upierdliwa dlugośc włosów (za łopatki), postanowilam ze będe do slubu zapuszczać, żeby można było coś z nich upiąć albo rozpuścić. Ale po slubie je troszkę pdoetnę, może dorzucę jakiś grzywek, generlanie zakombinuję, taki jest plan :)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 13 Lutego 2011, 18:42
Dziś posmęcę, nie mylić z użalaniem się. A posmęcę dlatego, że się martwię. Nawet nie wiem jak to ująć w słowa.
W listopadzie zmarł ojciec narzeczonego, a dziś jego babcia .... zaczynam się bać, że wesele zamieni nam się w 100 osobowa stypę i że wszyscy przyjdą ubrani na czarno :( Ewidentnie dziś mam wrażenie, że wybraliśmy ch...owy moment na to wszystko, albo może Ci co odeszli, go wybrali? Sama już nie wiem, jestem zła i rozgoryczona. Ledwo człowiek się z jednego troszkę otrząsnął, a teraz kolejne, co jest świecie??!!

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: asiula_hh w 13 Lutego 2011, 19:14
przyjmijcie proszę wyrazy współczucia..

wszystko się na pewno uloży i będziecie mieć piękne wesele..

 :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 13 Lutego 2011, 21:05
To smutne :( Trzymajcie się. I nie martw się na zapas, że wesele się nie uda. Nie sądzę by goście chcieli Wam popsuć ten dzień przez zdarzenia od Was niezależne. Takie jest życie. Jedni umierają, drudzy się rodzą. Niefortunnie to się czasowo ułożyło, ale trzeba żyć dalej. :przytul:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 13 Lutego 2011, 21:38
Nie martw się, widocznie tak musiało być <przytul>
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 13 Lutego 2011, 23:11
Precious bardzo mi przykro ale nie martw się na weselu na pewno nikt nie bedzie Wam chciał zrobić przykrości więc goście na pewno będą się bawić może nie wszyscy w 100% ale na pewno zrozumieją, że to Wasz wyjątkowy dzień, życie jest życiem i czasem niektórzy z niego odchodzą ale pojawiają się nowi :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 14 Lutego 2011, 00:12
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy najbliższe dni, po pogrzebie powinno wszystko powoli wracać do normy.
Mam nadzieję, że goście będą pamiętali, że to jednak wesele i postarają się na chwilkę zapomnieć o przykrościach ostatniego półrocza.

Przeczytałam przed chwilą w jakimś wątku o tańcu i też mi się przypomniało, że powinniśmy, ale ehh ani czasu póki co ani ochoty, może w marcu?
Muszę znaleźć w sobie troszkę zapału do ćwiczeń i jakiejś dietki, żeby co nieco zgubić, bo się nie zmieszczę w sukienkę, a wymiary już pobrane :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 14 Lutego 2011, 10:31
Przykro mi  :(
Czas dla was faktycznie nie jest "łaskawy",ale nie da się takich zdarzeń przewidziec...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 14 Lutego 2011, 18:04
Moge sie jeszcze dolaczyc??? :)
Ladna z Was para, suknia nie w moim typie, ale tez ladna. Spinki cudowne :)
Wspieram Cie calym serduchem, tym bardziej, ze u nas sytuacja troche podobna. Niedawno zmarl dziadek mojego P. (dzis pogrzeb), a jeszcze z jego babcia jest nie najlepiej, a zdrowie mojego dziadka tez pozostawia wiele do zyczenia :(
Takze czesto sobie mysle, ze zły rok na slub sobie wybralismy...

Sorki, ze tak Ci smece w Twoim watku :glupek:
Glowa do gory, Wasz slub na pewni bedzie cudowny :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 14 Lutego 2011, 21:01
Precious wyrazy współczucia...

Ale wierzę w to, że wszystko Wam się ułoży i ślub będzie jak najbardziej udany :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 15 Lutego 2011, 01:32
Dzięki dziewczyny za wpierające słowa. Już mi lepiej, tak ogólnie, wiem, jakoś głupio to brzmi. Chodzi mi o to, że dół przeszedł, myślę sobie, że może macie rację, że przecież goście nie będą chcieli nam a wszelką cenę przypominać co się wydarzyło.
Generalnie to nie jest tak źle, wiecie tylko czasem jak człowiek usiądzie i zaczyna myśleć, to wszystko się składa w jedna wielka kupę... za przeproszeniem.

Krysiak - witam  Cię w moim wątku, współczuję straty dziadka Twojego P. Pogrzeby zawsze są najgorsze, mam nadzieję, że ten dzień udało wam się przetrwać jakoś nienajgorzej. NIe myśl tak, że to zły rok, to chyba jest tak jak dziewczyny pisały, taka koje rzeczy. Szczerze pwiedziawsz to nasuwa mi się nawet czarny humor - shit happens  :depresja: Ogarniemy to, że tak powiem kolokwialnie. Styka już tego smutania.

Coś miłego na koniec dnia, w końcu dziś były Walentynki no nie? Jak obchodzicie to pseudo święto ? My zazwyczaj w domku, mój narzeczony wychodzi z założenia, że kocha się codziennie i codziennie powinno się ja celebrować, a walentynki to pokazówa. I takim sposobem w zasadzie zawsze jesteśmy w domku, nie pamiętam za bardzo co robiliśmy w poprzednich latach, ale dzisiejszy dzień był super. Taki jakiego dawno nie bylo, leniuchowy do samego wieczoru (aż nie poszedł do pracy na 22 chlip chlip :( ), namiętny i taki NASZ.

Jak się uda to jutro pójdziemy oblookać garniaczki.

A jak u Was udały się Walentynki?

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 15 Lutego 2011, 01:34
ją celebrować czyli MIŁOŚĆ oczywiście:)
Jakoś nieskładnie się wyrazilam.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 15 Lutego 2011, 09:26
my też niespecjalnie przepadamy za tą cała walentynkową masówą :P co prawda poszliśmy do kina na "och karol2" ale wcześnie, bo na 15 (i dobrze, bo potem to już same tłumy w kinie były ::)) ale potem już zakopaliśmy się w domku ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 15 Lutego 2011, 10:00
Ja spędziłam walentynki samotnie w akademiku, z PM-em na skypie porozmawialiśmy, a później przyszła moja współlokatorka i razem spędziłyśmy wieczór  ;D i noc  :brewki: :hahaha:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 15 Lutego 2011, 12:28
Isabel - jak sie nie ma co sie lubi ... :) hehe  ja w zeszłym roku siedziałam cały dzień w pracy i mój kochany też, dobrze, że chociaż w tym roku zedł dopiero na nockę.

Myszka@ -i jak film? zastanawialiśmy się czy warto się na niego wybrac.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 15 Lutego 2011, 13:05
jak dla mnie był całkiem śmieszny ;D  i w sumie nie żałujemy, że poszliśmy :P co najzabawniejsze, na naszym seansie były chyba ze 4 pary w wieku co najmniej 50+ i ci, co siedzieli za nami to stwierdzili, że jeszcze im za mało seksu było :brewki:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 15 Lutego 2011, 20:56
Tak sobie myśle, że mogli tak stwierdzić nie dlatego, że są rubaszną parą 50+ tylko być może dlatego, ze w oryginalnej wersji seksu było mnóstwooooo. Jak oglądałam oryginał, to aż się sama zdziwiłam, że w tamtych czasach mógł powstać TAKI film :) Chyba też obejrzę ten film :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: asiula_hh w 15 Lutego 2011, 22:34
a ja i mój PM nienawidzimy wielkiego komercyjnego "święta" walentynkowego. jak ide ulicami z 2 tyg przed i widzę wszędzie czerwone i rożowe serduszka i napisy "14 luty walentynki" to aż mnie cholera bierze.. nie lubie nie obchodze i nigdy nie bede ;)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: badgirl86 w 15 Lutego 2011, 23:06
Późno co prawda, ale można się dołączyć? ;) Całość sumiennie nadrobiłam. Padł tu temat stanika. Jeśli ktoś ma problemy z doborem odpowiedniego rozmiaru to najlepiej wybrać się do braffiterki. Ja mam duży biust, a proporcjonalnie nieduży obwód pod nim, więc jak wchodzę do jakiegoś sklepu z bielizną to ze 100 modeli pasują może dwa. Więc będę szyć na miarę. Podejrzewam, że za taką przyjemność trzeba trochę zapłacić, ale przynajmniej ma się pewność, że nic nie będzie zwisać ani się wylewać ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: agatkap81 w 16 Lutego 2011, 08:39
Cześć Bydgoszczanki,

Z racji iż lubię trochę powspominać czasy przygotowań będę was podczytywać - jeśli nie macie nic przeciwko.

Ewentualnie - służę radą:)

Precious - sukienka śliczna, spinki też.
Widze że masz juz sporo rzeczy pozałatwianych:) Potem troszkę odetchniesz. Z tym chudnięciem to myślę że się samo rozwiąże - przyjda egzaminy ( bo z tego co zrozumiałam, jeszcze się uczysz) lekkie podenerwowanie przed ślubem i jeszcze się okaże, że sukienka będzie za duża:) - u mnie tak było:)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 16 Lutego 2011, 21:36
badgirl86 oraz agatkap81  :hello:

Tak, jeszcze się uczę w tym roku obrona. Mam nadzieję, że masz rację z tym chudnięciem agatkap81 

Dziś mam zjazd ochotowo - humorowy i w ogóle. Z racji pogrzebu i stypy zapoznałam się już z całą rodziną mojego przyszłego. Usłyszałam kilka średnich rzeczy, troszkę krytyki i mam wrażenie, że troche bezpodstawnie i za nic mi się dostało. Opowiem Wam kiedyś, w każdym razie to co Wy rozumiecie i potraficie skomplementowąć przez niektórych uważane jest jako pie..dolnięcie. Ja Was bardzo przepraszam, za moje wykropkowane przekleństwa, ale czasem, po porstu brak mi słów... Takim pesymistycznym akcentem zakończe dzisiejszą wypowiedź.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 17 Lutego 2011, 16:12
 :przytul:
A bluznij sobie!!! Jak sobie czlowiek pozadnie poklnie, to od razu lepiej sie robi :) Tylko najlepiej jak bedziesz sama, co by nikomu uszy nie uschly ;D
A gadaniem rodzinki sie nie przejmuj, nie warto :) Ja sie staram i idzie mi coraz lepiej :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 17 Lutego 2011, 19:09
eeee...szkoda Twoich nerwow :przytul:...
tak jak krysiAK pisze - nie przejmuj sie gadaniem "zyczliwej" rodzinki...jak zobacza wszystko na zywo to im szczeki poopadaja...
potraktuj to jak wyzwanie, im bedziesz miala piekniejsze wesele tym bardziej im dopieczesz ;)...ja bym tak zrobila :brewki:...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 17 Lutego 2011, 19:12
krysiAK ma rację... gadaniem rodzinki nie ma się co przejmować, bo prędzej fizia dostaniesz niż dogodzisz wszystkim  ::) ja jeszcze niedawno się przejmowałam, ale już przestałam - każdy członek rodziny (zwłaszcza ciotki) ma swoją wizję naszego ślubu i jak tylko przyszło do wstępnego ustalania to każde spotkanie rodzinne przeradzało się w mega debatę (a na końcu w mega kłótnię) jak ma być... poza tym komentarze i docinki dotyczące mnie (ze strony rodziny PMa), PMa (ze strony mojej rodzinki), naszej wizji ślubu i nie tylko, m.in. mieszkania razem przed ślubem) spowodowały moją złość i przestałam się przejmować. Odpuściłam, bo bym chyba w Świeciu wylądowała ::)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 17 Lutego 2011, 21:25
Dzięki dziewczyny:)

Ja się troszkę niejasno wyraziłam o co mi chodziło. Wczoraj poznałam całą masę rodziny Narzeczonego, taką część, której jeszcze nie znałam, a którzy będa zaproszeni na wesele. I to było pozytywne.

Usłyszałam kilka średnio fajnych komentarzy od sióstr Narzeczonego, ale jakby to nie jest standardem, że coś im sie nie podoba, nie wiem może wyolbrzymiam. Moja przyszła nabyta rodzina jest dość hmm wyjątkowa, zżyta, i raczej jestem lubiana i akceptowana. jedyny minus to taki, że jak coś komuś nie pasuje, to nikt głośno nie powie, tylko czasem rzuci jakiś komentarz od którego się odechciewa. Ja biorę wszytko bardzo do siebie i potem przeżywam i mi przykro. Jakoś na szczęście nie ogladam ich w komplecie zbyt często.
Czasem nie rozumiem, czemu ktoś się nie może po prostu zamknąć w kwestii tego co mu sie podoba a co nie odnośnie Naszego ślubu ? Ja wiem, że każdy ma swój gust, ale np jak sie mnie ktoś pyta "a jaki masz kolor dodatkowy", na co ja odpowiadam "fioletowy ciemny", i dalej słysze  "łeee w tym sezonie fiolet jest niemodny, ja bym takiego nie dała". Mnie wtedy *cenzura* strzela, bo po co mi ta informacja do jasnej cholery??!! Skoro mam już wybrane i jeszcze w dodatku już coś zamówione w tym kolorze, to po jakiego grzyba mi ta wiedza czy sie podoba czy nie?? Ja bym się zamkneła po prostu na miejscu tej osoby i nie skomentowała, bo co mi robi jakie Panna Młoda będzie miała dodatki, przecież to dzień tej Panny Młodej, i ja osobiście nawet jakby miała dodatki w kolorze rzygów z kupą powiedziałabym, że ok, nie komentowałabym, bo to JEJ dzień ....  ale nie, niektórzy nie potrafią tego pojąć.

Się zbulwersowałam, bo wczoraj kilkakrotnie słyszałam takie komentarza, wypowiedzi kogoś kto miał swój ślub 10lat temu na temat mojej sukienki i tego jak łatwo wybrać i kupić sukienkę i że mam *cenzura*. Na temat butów do slubu i wszytskiego innego .... nie moge sie dogadać, jakos kuźwa nie moja bajka. Może później to jakoś przejdzie nie wiem, mam nadzieję, bo wkurzyło mnie to po raz peirwszy a już mam tego dosyć. ehh

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 17 Lutego 2011, 22:34
kolr rzygów z kupą  :hahaha: dobre :P ehhh, dziewczyny mają racje, nie przejmuj się takim głupim gadaniem. Wiem, że łatwo tak mówić, ja samo też biorę sobie za dużo do serca, ale życie jest zbyt krótkie, żeby przejmować się takimi rzeczami  ;) Jak to mówią trzeba mieć twarde serce i miękką pupę :P  ;D  :Daje_kwiatka: dla ciebie na poprawę humoru  :-*
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 17 Lutego 2011, 22:39
Dziękuję Izabel :*
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 17 Lutego 2011, 23:01
Precious ja dlatego nie informuję rodziny PM o tym jaką mam sukienkę, buty czy kolor przewodnim zreszta oni nie wiedzą co to takiego więc kij im do tego ;) zresztą mój M powiedział mi że w ten dzień powinno mi się wszystko podobać więc mam wybrać tak jak ja chcę a on całkowicie ufa moim wyborom, to samo zresztą powiedział swojej mamie i ona od tego czasu o nic się nawet nie pyta  ;D
a Ty olej głupie gadania, to ma być Wasz wymarzony dzień i Wam ma się podobać więc nie pozwól aby głupie komentarze popsuły go ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: agatkap81 w 18 Lutego 2011, 09:04
Jak ja się ciesze że o wszystkim sama decydowałam i nikt się nie wtrącał - rodzina mojego męża była za daleko, moja też , czasem mama tylko coś doradziła. A tak na wszystko miałam wolną rękę.
Tylko musiałam się zmieścić w planowanym budżecie:)

Precious nie przejmuj się, a zobaczysz  że i tak wszystkim szczęka opadnie - kolory wybrałaś świetne - będzie pasował do twojej buźki i włosów:)

JA właśnie mam w wazonie fioletowe tulipanki:)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 18 Lutego 2011, 11:44
Niestety takie głupie gadanie jest chyba nieodłącznym elementem przygotowań ślubno-weselnych...  ::)
Wiem,że łatwo się mówi żebyś olała...ale wiadomo,że zawsze robi się przykro po jakiś komentarzach-sama też tak mam...
Najważniejsze jednak,żeby Tobie i Twojemu PMowi się podobało bo to naprawdę WASZ dzień!!!  :-*
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 18 Lutego 2011, 12:47
Skad ja znam takie gadanie i te komentarze do wszystkiego!!! Nawet ze strony naszej swiadkowej (siostra mojego P.)!!! Tylko, ze u mnie wzbudza to agresje!!! Bo juz sie nawet nie przejmuje, tylko wk.......
Ale zawsze sobie powtarzam, ze to MOJE wesele i nie pozwole sobie popsuc tego dnia!!!
 :przytul:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 18 Lutego 2011, 14:03
Tak jak mowi Pati chyba to nie odlaczny element przygotowan slubnych,ile razy ja wyszlam od tesciow ze lzami w oczach,bo jak dowiedzieli sie ze bede miala jasny fiolet sale,to musza goscie od ich strony pozmieniac swoje kreacje i garnitury bo cala rodzina jak "idioci" bedzie wygladala" i ze oni widza ze ja chce ich osmieszyc,bo moja rodzina pewnie ubierze sie tak, by pasowac do calosci.... :mdleje: no,rece,dupa i cyce opadaja jak tu ktos z forum czasem pisze.. :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 18 Lutego 2011, 15:02
Preciuos, to przede wszystkim Twój dzień, jedyny w życiu i każda panna młoda chce, żeby wyglądał tak, jak sobie wymarzyłaś. I nawet jakbyś chciała dekorację w trupie czaszki to nikomu nic do tego. Może następnym razem odgryź się, zaznacz, że to Twoje wesele. Może inne osoby wcale nie wiedzą, że komentując robią Ci przykrość.  :przytul:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 18 Lutego 2011, 15:11
ehh... macie rację dziewczyny, tylko czasem się ciężko tak odciąć od tego gadania. Bo wiecie, człowiek się nastara, na narobi, wyda kupe hajsu i kuźwa jakby tak ciężko było się zamknąć z komentarzem, już nie mówię o docenieniu.

agatkap81 nam też się nikt nie wcina w wybory, zwłaszcza, że w większości sami finansujemy wesele.To nie jest tak, że oni komentują coś w trakcie wybierania tylko akurat teraz tak wyszło, że ileś osób o coś zapytało i wygłosiło swoje wkurzające mądrości. Ja za 10 lat nie będę komuś wmawiać, że znam się na sukienkach, bo NIEDAWNO miałam wesele....

Na szczęście moja świadkowa to moja kuzynka i we wszystkim nas wspiera. Miałam wrażenie, że po tym środowych komentarzach nawet mojemu narzeczonemu zrobiło się trochę przykrawo.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 22 Lutego 2011, 21:59
i przyszło mi napisać samej pod sobą ehhh...

Generalnie chyba troche dobrych wieści dla odmiany. Starczy już tego smęcenia :)

Udało nam się z niedzielę zaklepać zespół na ślub i tu :* dla Katepolak :)
Dokończyliśmy też naszą stronę ślubną i już spokojnie goście mogą na nią zaglądać.

Przyszły też zaproszenia, wczoraj rano, a wieczorem drukowaliśmy koperty. Generalnie większość zaproszeń i zawiadomień uda nam się rozdac osobiście, tylko około 10 wyślemy. Przestrasznie nie chce mi się teraz robić fotek, ale obiecuję, że jak tylko mi się zachce to wstawię :)

Byliśmy dziś pooglądać garniaczki i się troszkę Pan Młody naprzymierzał. Wybralismy, że będzie smoking klasyczny, ale tu mamy dylemat i to dość skrajny czy jasny czy czarny... pomyslimy. Może ja mam jakies złe spostrzeżenia, ale bardzo mało ejst w Bydg miejsc, gdzie można psokojnie pooglądać i poprzymierzać różne kroje męskiego ubioru. Gdzie jeszcze można uderzyć oprócz Der Red i Malibu? Macie jakies pomysły??

Byliśmy też oglądać rękawiczki koronkowe, ale też mały wybór :( nic co by mnie zainteresowało, a ceny około 250zł ehh... to jescze do obmyślenia.

Poszliśmy też zobaczyć jak się "czują" nasze obrączki :) no i się nie czują, będą robione jeszcze raz, ale z ogólnych ustaleń jesteśmy bardzo zadowoleni, bo udało się wprowadzić kilka zmian i te co powstaną będą a przynajmniej mają być jeszcze bardziej wypaśne hihi ;) i znalazłam też super kolczyki pasujące do całości, cenę niestety też mają super, więc na razie zostawiamy pod rozwagę, bo na uszy i tak i tak coś kupić będzie trzeba.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 22 Lutego 2011, 22:35
Co do garnituru to ja Ci kochana za bardzo nie pomogę bo to cały czas przed nami ;) ale ostatnio jak bylismy w Focusie to weszliśmy do Sunset Suit i tam też mają garnitury ślubne nawet w przystępnych cenach, ale nam się akurat spodobały, kiedyś oglądaliśmy też w Pawo więc może zajrzyjcie do tego typu sklepów w galeriach handlowych?

p.s. czekamy na zdjątka zaproszeń  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 22 Lutego 2011, 22:37
wiesz..co do garniaczka to w ogole w Polsce nie ma szalu .my bierzemy z niemieckiej firmy, nasza Polska to niestety zacofanie ??? ???
Ja osobiscie wole mezczyzn w ciemnych garniturach,ale to oczywiscie zalezy od urody mezczyzny,moj akurat wyglada w jasnym nieciekawie ;) ;)

fajnie ze zespol juz macie ;) ;)
A jakie to zaproszenia zamowiliscie moze sie pochwalisz??
i jakie obraczki? ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 23 Lutego 2011, 11:26
Co to znaczy, że Ci sie nie chce :P
Dalej wstawiaj fotki  ;D
Bo będzie  :biczowanie:
:P  :los:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 23 Lutego 2011, 13:26
Daisy87, jeszcze się przejdziemy po galeriach, ale tam gdzie byliśmy dotychczas nie mają smokingów, tylko zwykłe garnitury slubne, no i też jesli jednak zdecydujemy się na jasny, to w tych butikach nie szyją zazwyczaj na zamówienie. Jesli chodzi o jakość garniaczków z butików to polecam Puere  (niedawno otwarty w focusie). Niecałe dwa lata kupowaliśmy w tym sklepie, tyle, że w Gdańsku garniak i do dziś dobrze się sprawuje i jest wygodny, przynajmniej tak twierdzi mój narzeczony.

Jeśli chodzi o kolor to właśnie i w jasnym i w ciemnym ładnie, ja mam jakieś walnięcie i nei lubie czarnych garniturów, kojarzą mi się z pogrzebami i żałobą, a przez ostatnie wydarzenia jeszcze bardziej, więc ja to niekoniecznie bym chciała żeby Pan Młody występował w czerni.

Isabel, przekonałaś mnie tym obrazkiem :P wstawiam zdjęcia zaproszenia :P

(http://img413.imageshack.us/img413/6420/dsc05107rq.jpg)   (http://img72.imageshack.us/img72/936/dsc05108q.jpg)


Paulińcia, nie wstawię teraz zdjęć obrączek, bo ich nie mam zwyczajnie, ale jak odbiorę okolo 10 marca, to obiecuję, że bez zbędnego lenistwa wrzucę na forum :)
Ja Wam nie pisałam jakie przeboje są z naszymi obrączkami? Pisałam na jakimś ogólnym, ale nie jestem pewna czy tu też..
W każdym razie są trzeci raz robione całkiem nowe, nie troszkę poprawiane, ale robione od nowości całkiem. Przy czym wydaje mi się, że naprawdę wynika to  z naszego pecha a nie niekompetencji firmy z której zamawiamy, bo znam wielu ludzi, którzy mają od nich wyroby i nic sie nie dzieje. Dobrze, że jestesmy takie glupole i czasem sobie w domu zakładamy żeby popatrzeć i popodziwiać, dzięki temu udało nam sie odkryć kilka nieprawidlowości. W każdym razie, mam nadzieję, że teraz będą jeszcze piękniejsze :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 23 Lutego 2011, 14:00
Sliczne zaproszenia :)
A co garnaczkow dla facetow, to przyznaje Wam racje...nie ma szalu...
Ale zycze powodzenia w poszukiwaniach :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 23 Lutego 2011, 14:53
zaproszenia naprawdę śliczne :) my też będziemy rękodzielnie wykonywać podobny typ ;D
Jeżeli chodzi o garniaki, to ja też nie znam nic innego poza Malibu i DerRed gdzie szyją na miarę.... ale mam nadzieję, że uda Wam się znaleźć coś odpowiedniego :) P.S. mi też nie podobają się czarne garnitury na ślub ::) raczej celowałabym w coś jaśniejszego :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 23 Lutego 2011, 15:10
świetne zaproszenia! gdzie je znaleźliście? bo my przejrzeliśmy niezliczoną ilość katalogów i było wszystko do d....  ::)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 23 Lutego 2011, 16:57
Do kompletu są jeszcze zawiadomienia co widać wyżej i w maju będziemy domawiać winietki na stoły, numery stołów i zawieszki na wódkę.

Smoczyca wysyłam na prv adres strony. Generlanie muszę pochwalić pana od zaproszeń, bo zawiadomienia są wykonane wg naszego projektu, winietki  i zawieszki też (bo już projekt jest gotowy). Pan bardzo konkretny i kompetentny i przejmuje się tym jak to ma w efekcie wyglądać a nie tylko robienie masówki. Szczerze polecam.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: kobietka w 23 Lutego 2011, 18:27
 :hello: :hello:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 23 Lutego 2011, 18:38
No, troche perswazji i podziałało  ;D Śliczne zaproszenia  :) A co do garniaków, to my jeszcze nie szukaliśmy, ale np. mąż mojej przyjaciółki miał kupiony z malibu i w ciągu wesela czyli jednej nocy cały się zmechacił i jest nie do chodzenia  ::)  :-\
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 23 Lutego 2011, 20:21
dzięki Precious  :-*
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 24 Lutego 2011, 00:09
Kobietka - witam :)

Isabel - no czyli co do Malibu to rozwiałaś nasze wątpliwości hehe :)  Podoba nam się w tym Der Redzie, pojedizemy chyba jeszcze oblookać co i jak na Wojska Polskiego do siedziby, pokombinować z materiałami, bo ciężko z tym jasnym. Pięknie szanowny wygląda w tym czarnym smokingu tak elegancko, ale jakoś nie wiem... zobaczymy.

Wracając do zaproszeń, to jeszcze zapomniałam dopisać, że mają mega przyzwoitą cenę, zawiadomienia i cała reszta też. Początkowo też chceliśmy sami robić, ale stwierdziliśmy, że wcale taniej by nie wyszło, dla przykładu za zawiadomienie j/w wyszło 1,2zł.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 24 Lutego 2011, 09:31
O tym Redzie, słyszałam dobre opinie, więc na pewno też się tam wybierzemy  :) Mi się za to podoba Pan Młody w czerni :P Na polowanie garniaka, to się wybierzemy jak już będę miała wybraną suknię :P
A cena rzeczywiście przyzwoita, a gdzie zamawialiście?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 24 Lutego 2011, 10:58
Jeżeli chodzi o garnitury to ja niestety nie lubię jasnych-jakoś tak brzydko mi się kojarzą  ;)
Zaproszenia bardzo ładne!  ;D
Dziś 100 dni a od jutra już tylko 2 cyfrowa liczba  :)
Stresujesz się?  ;D :-*
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 24 Lutego 2011, 11:30
cena zawiadomień rzeczywiście przyzwoita :) ja też się ładnie uśmiechnę  ;D i poproszę o namiary na tego pana od zaproszeń  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 24 Lutego 2011, 12:40
Dziewuszki wysyłam Wam na prv namiary na Pana od zaproszeń, zaznaczam, ze zawiadomienia były robione na zamówienie i nie ma takich na stronie. Za zaproszenia zapłaciliśmy 1,65zł za jedno, wykonanie nie pozostawia nic do życzenia, jest bardzo dokładnie i starannie wykonane. Gwoli jasności nie chwalę tych zaproszeń dlatego ,że są  MOJE, bo wcześniej zamówiliśmy z innej firmy, ale niestety ich wykonanie było dość hmm obskórne i zrezygnowaliśmy z tamtych usług. A tu z czystym sumieniem POLECAM, Pan dzwonił do mnie około 10 razy w trakcie dogadywania wzoru, wszystkich szczegółów itd i choć może to być męczące dla niektórych, to naprawdę się opłacało poświęcić za każdym razem te 10 minut rozmowy.

a czy się stresuję ... raczej tak. Nawet mi się dziś śnił nasz ślub i wszystko byłoby ładnie pięknie gdyby nie to, że nie miałam fryzjera i jeździliśmy szukać kto mnie uczesze :P Taki ot weselny koszmarek. Wiem, że jeszcze dużo rzeczy jest do załatwienia, poza tym, mój kręgosłup daje się we znaki i nie wiem czy nie skończy się na płaskich ślubnych butkach :(
Stresuje się swoim zdrowiem, tym, czy się wyrobiony ze wszystkim, swoim wyglądem. Mega boję się przymiarki sukni. Wszystkim po kolei. Chciałabym odhaczyć już jak najwięcej rzeczy na liście rzeczy do zrobienia, ale to jakoś mozolnie idzie.

Podsumowanie zrobię po raz drugi, bo kilka rzeczy się zmieniło, a ja muszę mieć to gdzieś  na bieżąco spisane.

Załatwione:
1) Kościół
2) Sala
3) Wodzirej + Dj
4) Fotograf
5) Obrączki
6) Zaproszenia i zawiadomienia
7) Wódka + wino + szampan
8 ) Sukienka
9) Samochód
10) Świadkowie
11) Makijażystka zaklepana
12) Kolor dodatków wybrany - ciemny fiolet
13) Nauki zaklepane - 26 - 27 marca
14)   Odpis metryki chrztu
15)   Dokończenie strony ślubnej
16)   Zaklepanie zespołu do kościoła

Do załatwienia:

1) Garniaczek - w trakcie
2) Dodatki do sukienki typu bielizna, welon, buty, bolerko i dodatki do garniaczka.
3) Kwiatki
4) Iść do znajomego księdza poprosić o udzielenie ślubu
5) Przystrojenie samochodu + tablice
6) Fryzjer (ja + świadkowa)
7) Zamówić organtynę do zrobienia podziękowań dla gośći
8) Dokładnie rozplanować kto gdzie śpi i dlaczego i czy przypadkiem nikt nikogo nie zagryzie w danej konfiguracji
9) Załatwienie transportu gościom
10) Zapewnienie i dogadanie, kto zajmuje się sypnięciem ryżem, kwiatkami itd.
11)   Winiety, zawieszki i numery stolików
12)   Rozsadzenie gości do stolików
13)   Zapisać się na kurs tańca
14)   Sesja narzeczeńska
15)   Dogadanie szczegółów z wodzirejem
16)   Ugadanie kosmetyczki na paznokcie (?)
17)   Iść na salę dogadać szczegóły

o schudnięciu nie wspomnę ...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 24 Lutego 2011, 14:56
No no jakie piekne podusmowanie ;) ;D ;D
Polowa juz zalatwiona i zostala polowa do zalatwienia ;) ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 24 Lutego 2011, 15:31
 :mdleje: ,  :mdleje: i jeszcze raz  :mdleje:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 24 Lutego 2011, 16:45
pięknie  :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: to co najważniejsze z glowy, tak trzymaj
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Aneczq1987 w 24 Lutego 2011, 16:53
Dokładnie to co najważniejsze już odchaczone :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: neta88sc w 24 Lutego 2011, 17:12
pieknie stoicie z przygotowaniami :) mało pozostało :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 24 Lutego 2011, 18:09
O jacie, Wy tak chwalicie a mnie przeraża szczerze, że jeszcze tyyyyyle zostało.

Zapomnialam isc dziś do tego fryzjera, fujara ze mnie .... jeszcze trochę i będzie jak w moim śnie ... rozczochrana pójdę :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 24 Lutego 2011, 18:22
haha, myslałam że tylko ja mam koszmary ślubne, ale widzę że nie jestem sama. Nie martw się, dobrze stoisz z czasem
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: neta88sc w 24 Lutego 2011, 18:24
"Rozczochrana Panna Młoda" nowy trend w fryzurach 2011 ;D
ja też jeszcze nie mam fryzjera a nawet nie mam pojęcia jaką fryzurę chce mieć... :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 24 Lutego 2011, 21:01
mi też się dzisiaj ślubek snił!!i tez nie byłam uczesana  ;D po naszym pierwszym tańcu goście zaczęli klaskać i poszli do domów ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 25 Lutego 2011, 11:17
haha, a ja mialam już kilka koszmarów slubnych. W każdym nie jestem uczesana, mam zawsze takiego zwykłego rozczochranego kucyka i zawsze jest wielki bałagan i połowa, baa, większość spraw niezałatwionych, ja nigdy nie jestem gotowa i nie ma mi kto pomóc nawet kiecke ubrać bo każdy wychodzi i zostaje w mieszkaniu sama. Heh, wydaje się śmieszne ale ja wstaje po takim śnie jak po koszmarze przerażona. Psychoza dziewczyny, to jest psychoza
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 25 Lutego 2011, 11:29
 ;) ;)Ja tez mialam wczoraj sen odnosnie slubu ;D ;D
Snilo mi sie ze zaproszenia mielismy rozdawac i je zaczelismy szukac i nie moglismy ich znalezc :mdleje:
Biegalam latalam,plakalam ze ludzie sie nie dowiedza ze mamy slub a juz wszystko gotowe,
dokladnie tak jak pisze madziaw ,po takim snie czlowiek budzi sie jak z koszmaru :hahaha: :hahaha:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 25 Lutego 2011, 16:40
U mnie zazwyczaj koszmary ślubne współgrają z załatwianą aktualnie sprawą :)   Zanim poszłam szukać sukienki, śniło mi się że szłam w dresie :) Jak zamawialiśmy zaproszenia, to że przyszły nie takie i tak ciągle coś mi się śni :P Teraz mi się śnił fryzjer bo nad tym aktualnie myślę :) No ale cóż, sny są odzwierciedleniem naszych mniej lub bardziej świadomych lęków i pragnień, więc może nie ma co się dziwić. Najbardziej zawsze się boję, że się nie wyrobię ze wszystkim.

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 1 Marca 2011, 08:23
Hej hej, co tak pusto w moim wąteczku ? Już się bałam, że "spadłam" na drugą stronę :)

U nam póki co bez zmian jeśli chodzi o przygotowania ślubne, powolutku zaczynamy rozdawać zaproszenia, ale póki co mozolnie nam to idzie, w weekend się troszkę ruszy, bo jedziemy do rodziny.

A ja zaczęłam się odchudzać i szanowny przyszły tez sie podpiął, u mnie to najłajniej by bylo jakby tak zleciało 7-8 kg, a u niego chyba z 5kg, chociaż mi to on sie podoba taki jak jest :)  I oczywiście jak na złość tłusty czwartek pojutrze :P ale no trudno najwyżej nie kupimy pączków i już :) też wyjście. Mam nadzieję, że mi się uda osiągnąć zamierzony cel, byłabym naprawdę zadowolona a no i sukienka by troszkę lepiej leżała :)

Zapomniałam Wam napisać, kupiłam sobie w weekend sukienkę na poprawiny, których nie robimy :) no ale wiadomo cześć gości zostaje jakiś obiad i takie takie - trzeba jakoś wyglądać. Oczywiście kupiłam bardzo dopasowaną, także cudów nie ma zrzucić trzeba :P

Dumanie nad kolorem garnituru trwa :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 1 Marca 2011, 09:17
ciekawa jestem jaki wybierzecie kolor garnituru. Mój PM uparł sięna czarny, ale już dwie osoby słyszałam ze mówiły że to taki pogrzebowy więc próbuję wybić mu to z głowy. Na pojeżdżenie po sklepach i przymierzanie on ma czas - na wszystko jest czas  :urwanie_glowy:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 1 Marca 2011, 10:36
O a jaka ta sukienka?? Wrzuć foto  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 1 Marca 2011, 10:53
(http://img818.imageshack.us/img818/752/dsc05141e.jpg)

Proszę bardzo :)
Kolory u góry ecru a na dole taki ciemny niebieski wpadajacy w fiolet, trudno powiedzieć bo to zależy od światła.
Generalnie to zapłaciłam za nią 69,9zł :) przeceniona ze 129,90zł ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 1 Marca 2011, 13:21
dla mnie bomba :brawo_2:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 1 Marca 2011, 13:33
Super kiecka! i ta cena! rewelacja  ;D
my w też nie robimy poprawin tylko właśnie taki obiad dla pryjezdnych gości więc też muszę się porozglądać za jakąś sukienką ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mka w 1 Marca 2011, 13:38
No no...a butki jakie do tego będziesz miała? Ślubne? :drapanie: :drapanie: :drapanie:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 1 Marca 2011, 16:41
Fajna sukienka :)
A gdzie ja kupilas? Bo tez mnie czeka szukanie sukienki na poprawiny :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 1 Marca 2011, 18:13
Kupiłam w Pretty Girl, ja kupowałam w tym Focusowym w Bydgoszczy, ale może w innych miastach też są teraz przeceny. W ogóle mają tam mnóstwo poprzecenianych sukienek.

A co do butów to nie wiem, nie zastanawiałam się, w sumie ślubne, których jeszcze nie posiadam też będą pasowały, bez względu na to czy będą fioletowe czy kremowe. Ja to w ogóle w kwestii butów to jestem upośledzona, na samym końcu zawsze o nich myślę , a często kupię coś i się nie zastanowię czy mam do tego buty.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 1 Marca 2011, 18:19
Śliczna sukienka  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 1 Marca 2011, 22:35
śliczna sukienka ;) będę musiała wpaść do tego sklepu, bo szukam sukienki na wesele kuzynki :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 1 Marca 2011, 22:55
Dziękuję dziewczyny :)

Zaczynam się zastanawiać nad dodatkami do sukni ślubnej. Na pewno będę kupować długie rękawiczki, takie do łokcia i teraz pytanie co na górę do nich ? Czy bolerko nadal pasuje? Jak myślicie?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 2 Marca 2011, 00:11
Naprawdę muszą być rękawiczki?  ::)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 2 Marca 2011, 12:24
No muszą raczej. Dlatego też zastanawiam się co na górę?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mka w 2 Marca 2011, 12:38
Hmm...nie mam pomysłów..ale ślub masz w czerwcu na prawdę chcesz koniecznie bolerko?I rękawiczki...a co będzie jak będzie +30 st?  :D :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 2 Marca 2011, 13:09
Nie no własnie nie chce koniecznie bolerka :) Zastanawiam się nad alternatywą na górę ... do kościoła, żeby ramiona przykryć. W razie jeśli nie będzie +30 :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 2 Marca 2011, 13:14
Wydaje mi sie, ze do Twojej sukni i rekawiczki i bolerko to bedzie zdecydowanie za duzo... Ale alternatywe miec warto, w razie jakby co... Ja osobiscie zrezygnowalabym z rekawiczek. Ale jezeli chcesz rekawiczki, to moze jakis szal na ramiona zamiast bolerka?!?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 2 Marca 2011, 13:25
Ja tez zrezygnowałabym z rękawiczek. Oczywiscie bez urazy, staram sie tylko doradzić, ale moim zdaniem rękawiczki już raczej wychodza z mody. Mało kto jeszcze zaklada rękawiczki. Może mi się tylko tak wydaje. No nie wiem jak myślą inne dziewczyny. Może się wypowiedzą, doradzą. Może to tylko kwestia gustu, więc jak tylko chcesz je mieć to zakładaj. Ważne żebyś Ty czuła się dobrze. O bolerku myślę tak samo, ale jesli miałabym wybierać to na pewno wolałabym bolerko.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mka w 2 Marca 2011, 14:15
Ja bym zrezygnowała z rękawiczek i ewentualnie jakiś szal-nie bolerko  ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 2 Marca 2011, 15:02
hmm...a mnie sie wydaje, ze rekawiczki to dobry pomysl ale bez  bolerka, to juz zdecydowanie przesada bedzie...
a jesli koniecznie chcesz zakryc ramiona w kosciele to moze welonem zalozonym na boki...
mysle, ze nie warto sie kierowac jakas moda czy "to wypada czy nie wypada" tylko tak jak Tobie bedzie wygodnie ;)...
ja np. mam zamiar isc bez bolerka a i nad welonem sie zastanawiam...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 2 Marca 2011, 15:08
mi osobiście rękawiczki się bardzo się podobają. Ale jeżeli chcesz rękawiczki do łokcia i do tego bolerko... jakoś tego nie widzę  ::)  myślę, że jak już to lepiej będzie wyglądać bolerko z rękawiczkami do nadgarstka
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 2 Marca 2011, 15:38
No dobra to Wam wyjaśnię o co w tym wszystkim chodzi.

Rękawiczki muszą być, nie tyle ze względu na moje widzi mi się ile na pewnego rodzaju defekt mojego ciała, który to własnie rękawiczkami należy zakryć, tak więc jakby tu nie ma niestety dyskusji, znalazłam kilka fajnych rękawiczek, koronkowych, niestandardowych, które nie będą takie zwykłe.

Ja się nie zastanawiam czy bolerko czy rękawiczki. Tylko zdaję sobie sprawę, że i bolerko i rękawiczki to już przerost formy nad treścią. A jeśli chodzi o zakrywanie ramion w kościele to nie jest moda, tylko kwestia szanowania Kościoła i wiary. Czy to Watykanie czy w polskich kościołach nie powinno się wchodzić do nich z odkrytymi ramionami czy nogami. Zwróćcie uwagę, że latem, ale w niektórych kościołach przez cały rok, w gablotkach wiszą takie przekreślone krótkie spodenki i bluzki na ramiączkach. W obecnych czasach księża muszą o tym przypominać, bo ludzie zapominają. Kiedyś logicznym było, zę do Kościoła szło się odświętnie ubranym, obecnie przeciwstawimy się kanonom katolickim, podchodząc do wiary i Kościoła na zasadzie "niech się cieszą, że w ogóle chodzę do kościoła i nie mówią w co mam się ubrać". Takie czasy.  Dlatego zastanawiam się nad alternatywą dla bolerka, które średnio tu pasuje. Szal ? Nie mam pojęcia :(  Welon będę miała krótki, więc nie dam rady przykryć nim ramion.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 2 Marca 2011, 16:32
no i wszystko jasne. rękawiczki na łapkę i zamiast bolerka to stawiam na szal. Myślę że fajnie jakby był spasowany z rękawiczkami, ten sam materiał, ewentualnie wzór, np koronka jeśli pasuje do sukienki, albo satyna
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 2 Marca 2011, 17:02
Ok, to rozumiem. Rękawiczki muszą być. Jestem tego samego zdania co do szacunku i ubioru w kościele. Też mi chyba byłoby najładniej bez bolerka, ale jednak je założę. Jakieś małe, nierzucające się za bardzo w oczy. A może pasowałaby Ci etola z tiulu? Albo taki jakby-kołnierzyk... Wkleję później.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 2 Marca 2011, 18:39
a jakbyś np. miała bolerko z długim rękawem do kościoła, a na sali byś je zdjęła i założyła długie rękawiczki?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 2 Marca 2011, 19:34
moze własnie taki szal, narzutka z tiulu, lekka zwiewna na lato? Okrywająca tylko ramiona, moze zwisać na rękach albo spięta jakąś srebrną broszką. Albo  sztywna z postawionym kołnierzem, np z tafty, satyny? Zależy od sukienki. Jak jest lekka zwiewna to może ten pierwszy, a jak jest bardzo elegancka to bardziej taki postawiony kołnierz.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 2 Marca 2011, 20:53
O taki kołnierz mi chodziło:
(http://img146.imageshack.us/img146/7713/jakbolerko.png) (http://img146.imageshack.us/i/jakbolerko.png/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 3 Marca 2011, 05:51
Noo moje kochane, jak ja Was lubię za kopalnię pomysłów :)

Beaberry ciekawe rozwiązanie z tym kołnierzem, tylko nie wiem czy by pasowało, bo ja mam jedno ramiączko wyciągnięte z koronki, taka moja mała modyfikacja sukienki. A w ogóle gdzie takie coś można kupić ?

Smoczyca też fajny pomysł z tą podmianką :) Zaczynam się nad tym zastanawiać, zawsze to jakaś atrakcja :P

A teraz wkleję Wam kilka zdjęć rękawiczek, które mi sie spodobały.

Pomysł 1

(http://img834.imageshack.us/img834/1226/rkawiczki2.jpg)

Pomysł 2

(http://img218.imageshack.us/img218/5980/rkawiczki1.jpg)

i pomysł 3, który do mnie osobiście najbardziej przemawia. W ogóle dziwi mnie, że ma jedną rękawiczkę, nawet by mi tak pasowała ta asymetria :)

(http://img251.imageshack.us/img251/7849/rkawiczki3.jpg)
(http://img836.imageshack.us/img836/4348/fd11268.jpg)



Noo to żem się nawklejała ;P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Aneczq1987 w 3 Marca 2011, 07:57
Mnie się również rękawiczki nie podobają, ale jak masz taką potrzebę to czemu nie :)
Zamiast bolerka może jakiś szal... Myślę że jakiś delikatny i do tego delikatne rękawiczki i będzie ładnie :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mka w 3 Marca 2011, 08:05
Pomysł 2 wygląda jak pończocha tylko na rękach  :D :D :D

Jeżeli już koniecznie rękawiczki to pomysł 3 właśnie w takiej asymetrii ::) ::) ::)


Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 3 Marca 2011, 13:07
Zadne mi sie nie podobaja... Ale jak bym musiala wybrac, to pomysl nr 3...Cos innego :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 3 Marca 2011, 20:08
szczerze, to mi też nie podobają się rękawiczki... ale propozycja nr 3 jest oryginalna ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 4 Marca 2011, 22:47
No trudno z tym podobaniem lub nie :) Jak trza to trza :)

Byliśmy wczoraj w mieście i odkryłam świetny sklep z dodatkami :) wszystko w przystępnych cenach i sporo butów. Sklep nazywa się Zdrowa Stopa i jest na ulicy Gdańskiej na wysokości Cieszkowskiego. W kwietniu to właśnie tam wybieram się po dodatki:)

Jutro jedziemy do rodziny na weekend porozdajemy zaproszenia. Generalnie już część w Bydgoszczy rozdaliśmy i póki co wszystkim się podobają :)
Także odezwę się po weekendzie i tymczasem Wam też życzę miłej soboty i niedzieli :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 7 Marca 2011, 21:44
Załatwione:

1) Kościół
2) Sala
3) Wodzirej + Dj
4) Fotograf
5) Obrączki
6) Zaproszenia i zawiadomienia
7) Wódka + wino + szampan
8 ) Sukienka
9) Samochód
10) Świadkowie
11) Makijażystka zaklepana
12) Kolor dodatków wybrany - ciemny fiolet
13) Nauki zaklepane - 26 - 27 marca
14)   Odpis metryki chrztu
15)   Dokończenie strony ślubnej
16)   Zaklepanie zespołu do kościoła
17) Poproszenie znajomego księdza o udzielenie ślubu
18) Fryzjer (ja + świadkowa)
19) Rozplanowanie kto gdzie śpi (w 70% załatwione)

Do załatwienia:

1) Garniaczek - w trakcie
2) Dodatki do sukienki typu bielizna, welon, buty, bolerko i dodatki do garniaczka.
3) Kwiatki
4) Przystrojenie samochodu + tablice
5) Zamówić organtynę do zrobienia podziękowań dla gośći
6) Załatwienie transportu gościom
7) Zapewnienie i dogadanie, kto zajmuje się sypnięciem ryżem, kwiatkami itd.
8)   Winiety, zawieszki i numery stolików
9)   Rozsadzenie gości do stolików
10)   Zapisać się na kurs tańca
11)   Sesja narzeczeńska
12)   Dogadanie szczegółów z wodzirejem
13)   Ugadanie kosmetyczki na paznokcie (?)
14)   Iść na salę dogadać szczegóły

Na początek aktualizacja załatwionych rzeczy :) Dziś załatwiliśmy księdza - poprosiliśmy o udzielenie slubu znajomego księdza, i zaklepałam fryzjera. 02 kwietnia idę na próbną i umówiłam mnie i świadkową na dzień ślubu. Byliśmy też na sali, ale póki co nie jestem pocieszona całokształtem w sensie merytorycznym, zobaczymy co z tego wyjdzie. Postaram się napisać więcej jutro, może będę miała lepszy humor.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 8 Marca 2011, 13:36
Dziewczyno, Ty masz praktycznie wszystko załatwione. Gratuluję a jednocześnie jestem załamana bo patrząca na Twój plan widzę jakie mam braki i opóźnienia, matko. Trzeba się spiąć. Dodajesz motywacji, dzięki ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 10 Marca 2011, 19:01
Jejku zaniedbałam swój wątek :(

Madziaw spokojnie, mamy załatwione te "duże" rzeczy, ale została jeszcze kupa małych, o których jeśli zapomnimy to może się wszystko sknocić.
Dziś dzwoniłam po nasze obrączki, i w zasadzie jutro lub pojutrze będą do odbioru, co mnie w zasadzie cieszy, bo już nie mogę się ich doczekać. To już nasza druga para, mam nadzieje, że ostatnia :)

Co do sali, to pani zarządzająca salą popsuła mi humor dość znacznie. Podpisywaliśmy wcześniej umowę przedwstępną z inną panią, później sala skończyła się budować, pani zarządzająca się zmieniła i nagle okazuje się, że za nasze umówione 150zł to my za przeproszeniem gówno mamy :( Tortu w cenie jednak nie ma, z ciastem pomyślimy "no i wiedzą państwo my możemy zrobić po 2 porcje mięsa w tej cenie" myślałam, że mnie ch.. strzeli. Umówiliśmy się na poniedziałek na ustalenie menu, bo skoro nagle ze 150 zrobi się 170 to nie wiem, chyba zaprzestaniemy rozdawania zaproszeń, bo jednak przy 100 osobach to będzie 2tys zł więcej, czyli z 15tys zł zrobi się 17tys!!!!! Chyba nic dziwnego, że miny nam się zepsuły troszku. Póki co po kilku dniach nastawiłam się bardziej pozytywnie z pomieszaniem nastawienia bojowego... ważne by poczekać do poniedziałek.

Smuci mnie jeszcze, że tyle zaproszeń jest do rozdania, mam nadzieję, że się wyrobimy :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 10 Marca 2011, 20:33
 :shock: Ale przeciez umowa powinna obowiazywac bez wzgledu na to, kto jest zarzadzajaca!!! Co za  :klnie:
Mam jednak nadzieje, ze jakos uda Wam sie dogadac z ta baba. Bo roznica to jednak spora jest :Kwasny:
No i bardzo chcialabym (mysle, ze nie tylko ja ;D ) zobaczyc obraczki, wiec czekam na zdjecia ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 10 Marca 2011, 23:42
Jak odbierzemy to wkleję zdjęcia :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 18 Marca 2011, 10:42
Precious no i co tym menu? tez bym się wkurzyła jakby tak cenę podnieśli! przecież to nie fair bo spora podwyżka!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 18 Marca 2011, 19:22
Nie wiem jeszcze co wyjdzie z tymi cenami ... póki co ja zaprzestałam rozmów, oddałam "pałeczkę" narzeczonemu. Jutro idziemy ustalać menu, mam nadzieję, że pójdzie to w miarę sprawnie i dowiemy się wszystko co i jak. Ehh .. szczerze powiem, że nie mam siły już o tym myśleć.

Z rzeczy miłych to idziemy jutro odebrać obrączki także mam nadzieję, że uda mi się w weekend wstawić jakieś foto.
Generalnie sobota i niedziela wyhazdowe - rozwozimy resztę zaproszeń. Jakoś póki co nic pasjonującego sie nie dzieje, a to co się dzieje tylko mnie męczy. Mam marzenie wyjechać na parę dni  nad morze i zapomnieć o całym zamieszaniu. Już niedługo zbliża się pierwsza rocznica naszych zaręczyn, może wrócę myślami do tamtych chwil i opowiem jak to z tymi zaręczynami było ? Jeszcze chyba o tym nie pisałam, a to akurat coś mega miłego :) No ale ale to dopiero za jakieś dwa tygodnie (11. kwietnia), a po drodze jeszcze próbna fryzurka (2.kwietnia), moje urodziny (5.kwietnia) a no i jeszcze dobieranie dodatków (1.kwietnia). Oby wszytko poszło gładko :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 18 Marca 2011, 22:33
więc początek kwietnia zapowiada się bardzo intensywny ;) ale u mnie tez sporo się bedzie działo bo przecież im blizej do ślubu tym więcej spraw do załatwienia ;) a ja urodzinki mam 3 kwietnia więc niedaleko Ciebie :)

czekamy na zdjęcia obrączek :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 19 Marca 2011, 09:41
Precious czy mogę jeszcze dołączyć?
Przegapiłam twoje odliczanko :( to pewnie dlatego że je założyłaś 2 dni po moim ślubie...
Ale wszystko nadrobiłam!
Suknia przepiękna, bardzo podobna do mojej pierwotnej wersji hiszpańskiej sukienki z Romantiki...
Jeśli chodzi o rękawiczki, to ja też uważam, że muszą być i też mam "defekt urody", ale nawet gdyby nie było tego defektu, to mnie się rękawiczki podobają. Uważaj tylko z ich dobieraniem. Te, króte wkleiłaś są przepiękne, ale powinna być chociaż podobna koronka czy ozdoby, jak na sukni, albo zupełnie proste.
Ale was zrobili z tą restauracją! Przeczytajcie jeszcze raz dokładnie umowę, ale podejrzewam, że zastrzegli sobie, że ceny mogą się zmienić o ileś procent :(
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Marca 2011, 10:11
Witam anulka 80 :)
Właśnie cały problem polega na tym, że mamy ciulową umowę, a mianowicie mamy tylko przedwstępną, w której jest zapisana cena i nic więcej, w ogole umowa ma ze cztery punkty tylko. Zasięgnęłam już języka prawniczego i wiem, że ta umowa jest również zobowiązująca obie strony. Jednak babsko (wybaczcie) twierdzi, że to TYLKO przedwstępna i NIC nie znaczy. Cholera może człowieka na miejscu strzelić. Zobaczymy dziś.

daisy87 witaj w gronie baranków ;) Faktycznie coraz więcej rzeczy do pozałatwiania, urwanie głowy normalnie.


No nic idę się zbierać i ogarniać bo dziś nas czeka pracowity dzień, trzymajcie kciuki, zebym nie zrobiła pani kierowniczce sali krzywdy.
Miłej soboty :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 19 Marca 2011, 10:29
Precious nie daj się! Przeczytajcie dokładnie umowę, poradźcie się kogoś kto się na tym zna, może znajdziecie jakiegoś haka na nich. A może zagrozić, że zrezygnujecie?  Wpłacaliście coś?

macie wesele w telimenie, tak? To chyba ta sama firma co Tango? My byliśmy na rozmowie w Tango gdy szukaliśmy restauracji. Pani nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Za bardzo jej zależało, żeby akurat u nich zrobić i tak jakby "wciskała mi" swoje usługi. Na wstępie powiedziałąm 2 terminy, które nas interesują. Okazało się, że były zajęte (jakiś bal karnawałowy itp.) więc powiedziałam "to dziękuję" i wychodzę. A ona wtedy za mną: "no niech Pani zrobi w piątek, dam Pani za 120 za osobę!". No dobrze, usiedliśmy, pogadaliśmy chwilę, ale i tak nie zdecydowaliśmy się na nich. Wiem, że nie ma to wiele wspólnego z twoją sprawą, ale jeśli to ta sama osoba, to nie dziwie się, że tak się zachowuje. Na mnie zrobiła wrażenie "cwanej". Musicie walczyć!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Marca 2011, 10:35
No właśnie ta sama!!! BO ją przenieśli z Tanga. Widzisz kochana, najgorsze jest to ,ze w tej umowie nie ma żadnych konkretów, haków  ani nic. Juz się pytałam osoby znającej sie na umowie i prawie, także wiem, ze ta umowa normalnie zobowiązuje. Wpłaciliśmy 600zł zaliczki. Martwię się, bo 2tys sobie z d.py nie wyciagne, jezeli wyjdzie 170 zl osobe, poza tym jakbysmy chcieli miec drogo to bysmy sobie zrobili w hotelu city albo nie wiem myślu w pałacu, tam ceny sie od 17o zaczynały. Ta kobieta jest naprawdę wkurzająca, w ogole nie moja bajka osoby. Poza tym po co mówią, że zrobia wesekle za 150zł jeśli poźniej wszystko zmieniają :( ehh.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 19 Marca 2011, 12:56
Ja też miałam "przygodę" z cenami sali. Przez telefon i przy wpłacaniu zaliczki była mowa o 180 zł, ale umowę mieliśmy podpisać kiedy indziej, bo babka była bardzo zajęta. Za miesiąc pojechaliśmy podpisać umowę, a ta jakby musiało być wpisała w umowę- ok. 190zł. Zwróciłam jej uwagę, że jak to tak, inaczej było mówione, a ona że co roku się zmienia cena bo inflacja. Z tego zaskoczenia i faktu, że inne sale były już dość obłożone, podpisaliśmy. A teraz się trochę boję, ile zażąda ostatecznie, bo "około 190" to może być równie dobrze 200 :-\ Opinie o tej sali i współpracy z nimi są dość dobre. Mam nadzieję że nie odstawią na koniec jakiegoś cyrku >:(
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 19 Marca 2011, 13:55
ja bym chyba na miejscu tam wszystkich rozniosła jakby mi wycięli taki numer  :P ale mam nadzieję, że uda Wam się wszystko jak najbardziej pozytywnie załatwić :) trzymam kciuki!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 19 Marca 2011, 14:08
A to heksa  :ckm:

Tak myślałam, że o tej samej piszemy!

Faktycznie 150 zł za osobę to dobra cena, a 170  to już cena lepszych lokali.
My w Panu Tadeuszu płaciliśmy 170/os. ale zdecydowaliśmy się na to świadomie, bo urzekło nas to miejsce. W cenie były napoje bez ograniczeń, baaaardzo dużo pysznego jedzenia i wiele innych udogodnień i wszystko od początku do końca było zgodnie z umową.
Nie mieliśmy tak dużo osób, więc mogliśmy wybrać trochę droższy lokal.
U was jednak przy 100 osobach wcale się nie dziwie, że cena była ważnym kryterium i przy podwyżce o 20 zł jest to już duża różnica. Wyszło tak jakby oni chcieli was skusić niższą ceną, a potem ją podnieśli wiedząc, że już nie macie wyjścia!  A może jednak zdecydujecie się na coś innego? Można by chociaż zrobić rekonesans. Myślę, że znajdzie się oferta z menu za 150 zł. Musisz przede wszystkim uprzeć się przy swoim, mówić zdecydowanie i nie zgadzać się na kompromisy. W ostateczności możesz powiedzieć, że zasięgnęłaś porady prawnika i zagrozić pozwem sądowym.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 20 Marca 2011, 11:48
Przepisu kodeksu cywilnego jasno określają umowę przedwstępną, także nie może 1 strona sobie dowolnie zmieniać postanowień umowy. Więc jeżeli w umowie przedwstępnej nie była zastrzeżona możliwość podniesienia ceny, to bez zgody 2.strony nie można jej podnieśc. A jak zostanie podniesiona, to można domagać się zawarcia przyrzeczonej umowy lub odszkodowania. Cena należy do istotnych postanowień umowy. Także musicie uświadomić tą kobietę, zagrozić jej sądem, może się opamięta.  ;D

Kodeks cywilny
Art. 389.§ 1. Umowa, przez którą jedna ze stron lub obie zobowiązują się do zawarcia oznaczonej umowy (umowa przedwstępna), powinna określać istotne postanowienia umowy przyrzeczonej.
§ 2. Jeżeli termin, w ciągu którego ma być zawarta umowa przyrzeczona, nie został oznaczony, powinna ona być zawarta w odpowiednim terminie wyznaczonym przez stronę uprawnioną do żądania zawarcia umowy przyrzeczonej. Jeżeli obie strony są uprawnione do żądania zawarcia umowy przyrzeczonej i każda z nich wyznaczyła inny termin, strony wiąże termin wyznaczony przez stronę, która wcześniej złożyła stosowne oświadczenie. Jeżeli w ciągu roku od dnia zawarcia umowy przedwstępnej nie został wyznaczony termin do zawarcia umowy przyrzeczonej, nie można żądać jej zawarcia.


Art. 390. § 1. Jeżeli strona zobowiązana do zawarcia umowy przyrzeczonej uchyla się od jej zawarcia, druga strona może żądać naprawienia szkody, którą poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy przyrzeczonej. Strony mogą w umowie przedwstępnej odmiennie określić zakres odszkodowania.
§ 2. Jednakże gdy umowa przedwstępna czyni zadość wymaganiom, od których zależy ważność umowy przyrzeczonej, w szczególności wymaganiom co do formy, strona uprawniona może dochodzić zawarcia umowy przyrzeczonej
§ 3. Roszczenia z umowy przedwstępnej przedawniają się z upływem roku od dnia, w którym umowa przyrzeczona miała być zawarta. Jeżeli sąd oddali żądanie zawarcia umowy przyrzeczonej, roszczenia z umowy przedwstępnej przedawniają się z upływem roku od dnia, w którym orzeczenie stało się prawomocne.






Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 20 Marca 2011, 12:45
Masz rację Isabel, tylko pytanie: czy cena została JEDNOZNACZNIE podana w umowie. Niestety często restauracje w takich umowach zastrzegają sobie możliwość podniesienia ceny. Precious, sprawdź czy jest taki zapis. Jeśli nie, to nie mają wyjścia - muszą ci wyprawić wesele po ustalonej cenie.
Aha! ale jest jeszcze jeden hak: czy w umowie było podane co cena obejmuje? bo jeśli nie, to może powiedzieć, że owszem zrobią w tej cenie, ale będzie mniej jedzenia. Może dlatego powiedziała: "ja Pani mogę zrobić 2 porcje w tej cenie" :(
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 21 Marca 2011, 18:22
Jesteście mega pomocne jeśli chodzi o tę naszą umowę, dziękuję za zainteresowanie, zaciągniemy jeszcze języka i przedstawimy odpowiedniej osobie te paragrafy, które napisała Isabel (dziękuję Ci bardzo), mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.

Jeśli chodzi o naszą "umowę", to przepiszę Wam paragraf dotyczący ceny:

"Przedmiotem umowy jest rezerwacja sali w celu zorganizowania uroczystości weselnej w dniu. 04.06.2011 w restauracji "" dla 100 osób 150zł z ciastem na dzień 06.09.2011 /cena jednostkowa brutto + dodatkowe koszty określone w umowie przyrzeczonej/"

kolejny paragraf

"Umowa przyrzeczona dotycząca zorganizowania uroczystości weselnej zostanie zawarta najpóźniej 2 tygodnie przed określonym terminem uroczystości"

i potem jest tylko paragraf mówiący o tym ile wpłaciliśmy i ze to przepada jeśli się wycofamy i to WSIO co mamy.

Pani twierdzi, że ta cena jej nie zobowiązuje bo wszystko poszło do góry, poza tym to była cena mniej więcej wg niej. Pamiętam, ze przy podpisywaniu umowy było powiedziane ze to jest cena która możne się nieznacznie zmienić, ale że generalnie zawiera ona pełne meny z 3 porcjami mięcha na osobę.
Ja jestem w stanie zrozumieć, że ta cena może się zwiększyć np o 5-7zł na osobie, ale nie, że dopiero teraz jest menu przeliczane i może nam wyjść z tego 180zł. Tego się właśnie obawiam :(

Byliśmy w sobotę ustalić menu. Generalnie poszło całkiem sprawnie, ale dowiemy się ostatecznie ile za to wyjdzie w środę, także jeszcze do środy trzymajcie kciuki ;)
Byliśmy jeszcze raz obejrzeć salę i pokoje, bardzo nam się podobały, wszystko jest fajnie urządzone tak nawet bym powiedziała z pomysłem, mam nadzieję, ze będzie to równie praktyczne.

anulka80 napisałaś, ze 170 to cena lepszych lokali. Kurczę, ja nie uważam, żeby to był gorszy lokal, albo żeby moje wesele było jakieś ubogie, dlatego, że miałam ustalone menu za 150zł. Na całość mamy przeznaczoną sporą sumkę, i póki co nie mamy nic z tzw. niższej półki. Szukaliśmy miejsca na jakimś lepszym, wyższym poziomie i miałam nadzieję, że ją znaleźliśmy (nawet dwukrotnie, bo przez rożne zawirowania zmieniliśmy salę i odwoływaliśmy wszystko). W obydwóch salach było menu ustalone na 150zł w jednej stargowane ze 170 (ze względu na ilość gości) a w drugiej jak widać... miało być dobrze. Wszystko oczywiście jest kwestią gustu, może po prostu dla Ciebie obecnie przez nas wybrana sala to chłam, postaram się i taką opinię uszanować, aczkolwiek moje zdanie jest odmienne w tej kwestii. Dla mnie takim niższym klasowo lokalem jest Tango czy Restauracja Leśna, i też dlatego tam nawet nie zajrzeliśmy. Ten lokal, który wybraliśmy jest nowy i daleko mu (jeśli chodzi o wygląd, wykończenie, lokalizajcę)  do tych wymienionych wyżej, chociaż właściciel jest ten sam.  

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 21 Marca 2011, 18:47
Precious, źle mnie zrozumiałaś. Nie chciałam powiedzieć, że lokal, który wybrałaś jest gorszy. Chodziło mi o to, że to nie fair gdy zmieniają cenę w taki sposób, bo ty mogłaś na przykład mieć inny lokal na oku, który bardziej by ci się podobał i zdecydować się na ten ze względu na lepszą cenę, a tu nagle wychodzi, że jest droższy niż inne...  Może gdyby nie to, to zdecydowalibyście się na inny lokal za na przykład 170, albo tańszy. Nie mówię, że akurat w waszej sytuacji tak było, bo może i tak byście się zdecydowali na nich, ale to wygląda na to jakby właśnie na to liczyli, że ktoś się zdecyduje ze względu na cenę, a potem i tak ją zmienią.
Wiem, że Telimena to nowy lokal i z zewnątrz bardzo ładnie wygląda, więc w środku pewnie też robi wrażenie.  I na pewno na większe wesele tym bardziej jest to super miejsce, bo z tego co słyszałam, to sala jest bardzo duża. Ale zachowali się niezbyt fajnie obiecując najpierw taką cenę, a potem ją zmieniając i przez to postawili was w takiej sytuacji.
Będzie dobrze. Będę trzymać kciuki  :ok: :ok: :ok:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 21 Marca 2011, 19:20
No to faktycznie, coś źle zrozumiałam.

Pewnie, ze zdecydowaliśmy się też ze względu na cenę, bo jednak przy takiej ilości osób to 15tys a 17 tys to robi różnicę. Niestety w Bydgoszczy jest niewiele sal, które otwarcie mówią, że 100 gości się im nie pomieści. Przystosowane są głównie do 80 osób, ale też spotkaliśmy się z tym, że przez tel mówią otwarcie, że do 80 gości, a później jak pojechaliśmy i zobaczyli, że nam się podoba, to twierdzili, że setka wejdzie spokojnie ... ale niestety, nie kupli tam gdzie chodzi o kasę. Ale wiesz co, jeśli w całej Bydgoszczy ceny za wesele byłyby jednakowe, to zastanowilibyśmy się chyba jeszcze nad Słonecznym Młynem, jakoś inne sale tak nam się nie podobały. Fakt faktem, że jak się decyduje człowiek na hotel, a ma wielu gości z daleka, to można zbankrutować na pokojach.

Od nas wynajmujemy pokoje 16 osobom dorosłym (byc może  w tym 5 dzieci), a po domach (bo na szczęście sporo mieszkań w najbliższej rodzinie) rozkładamy 22 osoby. Czyli razem zapewniamy spanko 38 osobom. Mam nadzieję, że jakoś to wyjdzie.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 21 Marca 2011, 19:29
Jejku przepraszam cię, bo faktycznie teraz czytam i widzę, że źle się wyraziłam. Chodziło mi, że 170 to już cena dość wysoka, a 150 wydawało się fajną propozycją  :oops:
Faktycznie jest bardzo ciężko znaleźć salę na więcej osób, bo często chcą ludzi upychać na siłę i upierają się, że zmieści się tyle osób ile dana para chce. A potem jest ciasnota i mało miejsca do tańczenia :(
A to u nich też macie pokoje? Dużo sobie liczą?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 21 Marca 2011, 19:33
Tak, u nich mamy pokoje. Jak sie patrzy na ten budynek to na samej górze jest taka mniejsza część i tarasy. Mają 6 pokoi, zrobionych po dwa w takim łączniku (jak w akademikach :) ). Pokoje są 2-3 i 4  osobowe, przystosowane dla rodzin, a nie tak typowo hotelowo, każdy pokój ma wyjście na taras. Cena jest za pokój - 200zł. Bardzo ładne łazienki w tych łącznikach z bidetami i prysznicem i chyba jedna z wanną, generalnie dość na wypasie.  A no i pokój dla nas z łożem i razem z łazienką i też z tarasem. Z pokoi jesteśmy zadowoleni, przynajmniej z tego co widzieliśmy i słyszeliśmy, nie mamy zastrzeżeń. Nawet jest winda, żeby sobie wjechać, jak się komuś nie chce chodzić.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 21 Marca 2011, 19:39
kurcze to fajnie macie w tej telimenie ;)...a na ile osob jest ta sala jesli mozna zapytac? w bydgoszczy jest baaardzo malo miejsc na wieksza liczbe ludzi niestety :-\...i musze przyznac, ze ceny za pokoj sa rewelacyjne, w centrum miasta i to w jakim standardzie :o...mam nadzieje, ze cenowo sie opamietaja i bedzie wszystko tak jak to sobie wymarzyliscie - tylko tych nerwow szkoda...
p.s. jesli moge zapytac tak na marginesie to jakie macie winko? bo widzialm juz odchaczone na liscie ;)...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 21 Marca 2011, 19:59
Zaba, oni mają dwie sale, dolna na około 90 osób tak na moje oko, ale wydaje mi się, że z luzem tyle wejdzie. Górna natomiast jest oferowana jako sala na 150 osób. Nie wiem czy faktycznie tyle tam wejdzie, nasze 100 wejdzie z palcem w d... . Myślę, że nawet 120 na spokojnie, ale czy 150, to nie mam pojęcia.

A co do wina, to kupiliśmy Carlo Rossi po 10 butelek czerwonego i białego i 5 różowego. Nie wiem czy starczy, najwyżej będziemy dostawiać to co dostaniemy :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 21 Marca 2011, 20:43
Na moje z tą umową niestety jest tak, jak mówi właścicielka - podana cena to stan na dzień, kiedy podpisywaliście przedwstępną (chyba pomyliłaś rok), a jest wyraźnie zapisane, że cena na czysto będzie zapisana w umowie przyrzeczonej przed samym ślubem. Możecie się jeszcze umawiać co do menu, może wtedy taniej wyjdzie.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: polemika_schola w 21 Marca 2011, 21:11
ooo tu mnie jeszcze nie było  :D nadrobie ten temat  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 21 Marca 2011, 21:17
noo tu Cię jeszcze nie było :) Witam serdecznie polemika_schola

beaberry ano pomyliłam rok :P

ja już nie wiem, bo w porpzedniej sali, mielismy podpisaną umowę umowę, a nie jakąs kombinowaną przedwstepna i inne cuda niewidy. Mielismy tam kwote podana z dopiskiem, ze moze cena wzrosnac o stopien inflacji i bylo w miare jasne. Tu sie niestety tak w ogole nie dało. Słyszałam, że teraz podobno w ogóle robią tak, ze najpier zaliczka, pól roku przed weselem umowa przedwstępna, a dwa tyg przed własciwa ... popieprzone to wszystko.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 22 Marca 2011, 16:42
Sama pod sobą napiszę, trudno.
Chciałam się pochwalić obrączkami, udało nam się po nie pojechać i są cudowne. Lepsze od tych poprzednich, super leżą na palcu, bo są dośc mocno wysoczewkowane, przez co nie czuć tej grubości (7mm)



I jeszcze kolczyki, moi rodzice mi kupili, ale jeszcze ich nie dostałam, ciekawe kiedy się zdecydują oficjalnie mi je przekazać :)

ZDJĘCIA NIEREGULAMINOWE !


Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 22 Marca 2011, 17:02
Śliczne obrączki i kolczyki !! A ile Was wyniosły obrączki? No mam nadzieje, że już nie będzie żadnych przebojów z nimi  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 22 Marca 2011, 17:18
Przepiękne obrączki  :Zakochany: Ja tez lubię szerokie, a te mają jeszcze piękne diamenciki!

A kolczyki też super! czyli dodatki złote będziesz miała?
Może rodzice chcą ci dać kolczyki w dzień ślubu. Fajnie by było gdyby ci je mama po raz pierwszy założyła podczas ubierania  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 22 Marca 2011, 17:50
zakochałam się w tych kolczykach  :Serduszka:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 22 Marca 2011, 17:54
Isabel ja też mam nadzieję, ze nic im się już nie przydarzy. Są inaczej robione, pan tłumaczył, że inną technologią, przez to też są cięższe o 2g od swoich pierwowzorów. Wyniosły nas łącznie 2 800zł.

anulka80, tak zdecydowałam się na wszystko złote. Generalnie wszystko jest w ciepłych barwach i tylko srebrne dodatki by oziębiały całość. Poza tym mam złoty pierścionek i złota obrączka, jakoś nie wyobrażałam sobie innych kolczyków.

Ja wiem, że wszystko jest kwestią gustu, ale mi się totalnie nie podoba sztuczna biżuteria proponowana w tych wszystkich salonach. Jakoś nie mogłam się do niczego przekonać. Na szyję nic nie będę miała, bo moja suknia będzie miała wyciągnięte jedno ramiączko, więc nie chcę przedobrzyć.

Ja też coś tak myślę, że dostanę je w dzień ślubu, ale pewnie na błogosławieństwie, bo nie mieszkam z rodzicami i w ubieraniu pomaga mi kuzynka - świadkowa. Jeszcze się zastanawiam czy nie dostanę ich na urodziny, ale wydaje mi się, że nie bo już nieoficjalnie dostałam mój prezent, chociaż kto ich tam wie :)

Cieszę się, że Wam się podoba moja/nasza biżuteria i cieszę się, że w końcu wyglądają one tak jak miały na początku ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 22 Marca 2011, 18:13
No, trochę drogie obrączki, ale warte swojej ceny! Śliczne są! I chyba to są diamenty?
Fajnie, że wszystko złote. Złote kolczyki na pewno wykorzystasz nie raz, tym bardziej taki ładny wzór.
Ja miałam srebrny komplet (kolczyki i wisiorek) i też miałam takie wątpliwości, że będzie się gryzło z obrączką, ale w końcu pierścionek był w dwóch kolorach, więc mogło być :)   Zgadzam się z tym, że biżuteria w salonach nie jest najciekawsza, często od razu rzuca się w oczy, że to takie "sztuczne", a za tą cenę gdzie indziej często można już coś ze srebra chociaż dostać.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 22 Marca 2011, 18:16
Obraczki sa obłędne!!!
Kolczyki tez ladne, ale ja zlotych nie lubie :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 22 Marca 2011, 18:47
anulka80, w obrączce jest pięć diamentów, ale  w kolczykach już są trzy cyrkonie. Jeszcze nie mnie stać na kolczyki z brylantami :)
Też mam dwukolorowy pierścionek i dwukolorową obrączkę i w sumie, to jakbym mała śnieżnobiałą suknię to pewnie kolczyki byłyby srebrne, ale tej mojej konfiguracji lepiej pasują złote.

krysiAK, ja raczej na codzień nie byłam nigdy do złota przekonana, a chyba miałam z pięć pierścionków. Dopiero jak dostałam zaręczynowy to się przekonałam. Te kolczyki to chyba będą takie odświętne, bo wg mnie zbyt strojne do pracy.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 22 Marca 2011, 21:16
Wrzucam jeszcze raz zmniejszone zdjęcia :)

(http://img687.imageshack.us/img687/9484/dsc05164i.jpg)

(http://img861.imageshack.us/img861/4585/dsc05177.jpg)

(http://img856.imageshack.us/img856/8500/dsc05169a.jpg)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 22 Marca 2011, 21:39
Kolczyki są śliczne. Może nie na co dzień, ale na wesele, imieniny czy kolację z mężem jak najbardziej.
Pięć diamentów! Diamonds are a girl's best friend :)  Aż pożałowałam, że nie wybrałam sobie obrączki chociaż z jednym diamencikiem!
Pięknie, pięknie... tylko nie zakładaj za często tej obrączki, bo w dzień ślubu nie poczujesz tej magii :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 22 Marca 2011, 21:44
Obraczki bardzo ciekawe-podobaja mi sie,
a kolczyki boskie!!!! ;D ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: polemika_schola w 22 Marca 2011, 21:57
obrączki boskie, ale kosztowały sporo
kolczyki super  :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 22 Marca 2011, 22:50
piękne macie obrączki :) cena rzeczywiście wysoka ale na wymarzone obrączki które są na całe życie to warto tyle wydac :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 23 Marca 2011, 14:46
przepiękne obrączki :) i kolczyki też bardzo ładne.. takie w moim guście :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 23 Marca 2011, 15:19
Dziękuję za miłe słowa :)

Jestem zdziwiona, bo piszecie, że drogie były nasze obraczki, nam się wydaje, że mamy super cenę :P

Mamy swoje powody, żeby tak uważać i już Wam tłumacze. Jak zaczynaliśmy oglądać obrączki zaczęliśmy od Apartu, Yes'u i Kruka. Wiedzieliśmy, że raczej podobają nam się szerokie i w ogóle nie pytaliśmy o 4mm czy 5. W Kruku i Yes'ie mieli po jednym wzorze - 6 mm. Wzór du.y nie urywał, a cena była ponad 4tys za dwie, oczywiście nie były soczewkowe i generalnie dość lekkie. Znaleźliśmy taki prawie wymarzone w Aparcie chyba właśnie 7mm, tyle, że żólte złoto matowe a tylko obrzeża z białego złota, ale to był nasz typ na tamta chwilę. Tyle, że później dowiedzieliśmy się, ze ściera się ten mat niestety, a cena ich była okolo 7tys, chyba 7 600zł. No to szukaliśmy dalej. W końcu znalazłam w necie Jubiulera z Warszawy, chyba to jakiś "znańszy" salon, ale regionalny. Lisiewski - przynajmniej tak było napisane na katalogu z ich strony i tam znalazłam te wymarzone. Problem polegał na tym, że trzeba by jechac po nie do Wawy i to pewnie dwukrotnie, bo jednak trzeba zamówić a później odebrać. Cena 5tys z haczykiem (za soczewkowane).

My już zrezygnowani, że wydamy 5 tys na obrączki, generalnie załamani, bo nic innego nam się nie podobało, aż tu nagle wyczytałam na forum i usłyszałam od znajomych opinie  i udaliśmy się na Cieszkowskiego. I tam kamień spadł nam z serca bo Pan wycenił je (ze wzoru) na około 2 500zł, w efekcie wyszło 300zł więcej, ale my nadal jesteśmy cali uhahani, że w końcu udało nam się dostać nasze cudeńka w przystępnej dla nas cenie :)
Może i macie rację, że dużo, ale dopiero teraz zaczynam tak o tym myśleć ... fakt, że ważą razem 16g i naprawdę są ciężkie i tak masywnie wykonane.

Mielismy iśc dziś na naszą salę, ale niestety za późno wstalismy i zaraz po śniadaniu mój P. musiał wychodzić do pracy. Pójdziemy jutro.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 23 Marca 2011, 15:27
A to w takiej sytuacji, to rzeczywiście dobra cena ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 23 Marca 2011, 16:36
No faktycznie. Jak napisałaś, że jest 5 diamentów, które wyglądają na spore, to też stwierdziłam, że tanio. Pamiętam jak wyceniali nam w Aparcie i Elizie i za sam mały diament trzeba było dopłacić 300 zł, a tu masz pięć. No i same obrączki są ciężkie i szerokie. Takie w Aparcie czy Kruku na pewno by kosztowały 4-5 tys. Drogie są w porównaniu do naszych klasycznych, ale jak na takie obrączki to super cena. Ja chciałam 1 diament, a w końcu zmieniłam zdanie, bo mnie postraszyli, że z diamentem nie można powiększac ani pomniejszać, a mi dość często zmienia się rozmiar: raz chudnę, raz tyję, a jak jest gorąco to palce puchną, więc się trochę o to bałam. W sumie te różnice nie są aż tak wielkie i nawet jakby była trochę luźna, to zaraz nie spadnie, ale jakoś tak niepotrzebnie się tym przejęłam.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 23 Marca 2011, 16:48
Ja myślę, że cena spoko  ;) My na cieszkowskiego płaciliśmy 2100, choć miało wyjść 1900, trochę drogo nam się wydawało te 2100, ale dostałam większy brylant do swojej, dlatego drożej wyszło. Mamy 6 mm soczewkowane i 1 brylnat, więc Wasza cena przyzwioita jak na takie gabaryty :D :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 23 Marca 2011, 23:02
Precious no może nie są takie drogie w końcu mają brylanty ;) ale nasze to w porównaniu do tych Waszych są takie tanie, że aż wstyd mówic, że takie tanie  ::) ;) a nas się nie pytali jaki chcemy profil obrączki a ja z tych emocji zapomniałam o tym napomknąć i się martwie, że może nie będą dobrze leżeć jak odbierzemy :(
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 23 Marca 2011, 23:36
Daisy a jakie macie obrączki też takie szerokie? Też na Cieszkowskiego?
Bo generalnie najlepiej jest jeśli te szerokie są wykończone soczewkowo, bo wtedy się palec nie odparza, więc jeśli macie cieńsze to nie masz się o co martwić. Mojego narzeczonego siostra ma obrączki 4mm też od Janickiego i mają wykończone soczewkowo chyba, że tak powiem bez pytania ;) w sensie, że złotnik sam im takie zrobił.

Anulka z tego co mi powiedziano tam gdzie my robiliśmy nasze, to zawsze można wstawić brylancik (za takiej wielkości jak moje wyszło 60zł za jeden) i powiedziano mi też, że nie ma problemu ze zmniejszeniem lub powiększeniem mojej o dwa rozmiary. Nie wiem gdzie zamawiałaś obrączki, ale jeśli zdecydujesz się na jakąś przeróbkę albo dołożenie brylancika to polecam z czystym sercem jubilera na Cieszkowskiego.

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 24 Marca 2011, 15:15
Odebraliśmy kalkulację... na razie nie będę pisać na forum, dopóki nic nie dopnę na ostatni guzik, już sama nie wiem kto to forum czyta (mam nadzieję, że mnie rozumiecie). Bezpośrednio zainteresowanych, mam na myśli głównie dziewczyny, które maja na przyszły rok tę samą salę, zapraszam na prv.

Do Was wszystkich mam pytanie i bardzo proszę o odpowiedzi, a mianowicie:

1) czy macie/ miałyście kawę i herbatę w cenie? Czy dodatkowo doliczone do menu? W jakich cenach jeśli było dodatkowo?
2) Czy miałyście napoje albo chociaż wodę mineralną w cenie?

U nas w kosztorysie mamy wyszczególnione te wszystkie rzeczy przy czym za same ciepłe napoje wychodzi 1700zł...
Czekam na Wasze opinie...

Podpisano
Zrezygnowana Panna Młoda....
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: axela2008 w 24 Marca 2011, 16:17
1700? toż to zdzierstwo w biały dzień ... my mamy kawę i herbatę w cenie, napoje kupujemy sami.
1700 to taniej by wyszło w kawiarni z szarlotką na gorąco....
nie dziwię się że jesteś zła...
trzymam kciuki za negocjacje... pozdrawiam
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 24 Marca 2011, 16:57
OMG!!!Kawa i herbata to już chyba STANDARDOWO jest wliczana w cenę! pierwsze słyszę,żeby za to dodatkowo liczyli  ::)
My napoje typu coca-cola,fanta,sprite oraz soki i wodę również mamy w cenie-ale to akurat zależy od lokalu  ;)
W każdym razie my płącimy 150zl z poprawinami
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 24 Marca 2011, 17:09
Patrycja_4r w Bydgoszczy? Jeśli tak to w jakim lokalu mają taką dobrą cenę?

Ja nie chcę już wyrokować ile wyjdzie albo nie wyjdzie, bo może nie wyjdzie dużo więcej, ale są rzeczy które mnie zadziwiają w tym rozliczeniu.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 24 Marca 2011, 19:45
my rowniez mamy kawe i herbate w cenie, osobny stolik w dowolnych ilosciach...podobnie jest z mineralka, fanta, spritem, cola i nawet soki tez sie wlicza w ogolna cene bez doplat...oj trzymamy mocno kciuki zeby wszystko sie udalo!!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 24 Marca 2011, 19:56
u nas wszystko jest z dopłatą .... nawet za mleko do kawy jest policzone.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 24 Marca 2011, 20:01
 :mdleje: BRAK słów!
Niestety ja z innych rejonów  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 24 Marca 2011, 22:43
wiecie co to nazewnictwo "w cenie" tak na prawdę zawsze jest policzone. Coś w rodzaju promocji w supermarkecie. Za darmo umarło, zwłaszcza kiedy w nazwie pojawia się słowo "ślub". Tak na prawdę to każda z nas ma to policzone, tylko Precious ma to dokładnie cenowo rozpisane czarno na białym.
A ceny lokali przecież różnią się regionami gdzie mieszkamy, ale standard restauracji i menu jest podobne. Jedni mają dwa dni dobrego wesela za 150zł, a u nas np ceny kształtują się w przedziale 170-200zł i często nie ma wszystkiego w cenie, często trzeba dopłacać, np za soki, czy ciasto, czy tort itd. i wcale nie znaczy że mamy lepsze menu lub standard restauracji, po prostu takie są chore ceny.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 24 Marca 2011, 22:54
Precious my też u Janickiego zamówiliśmy, szerokość mamy 6 mm więc może też nam soczewkowo wykończy nasze obrączki ;)

a z tą restauracją to słabo... za wszystko liczą osobno? a za kawe i herbate to jak? będą liczyć ile każdy wypił?  :-\
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 24 Marca 2011, 23:18
U nas kawa, herbata i woda mineralna jest juz w cenie i bez ograniczen. Soki tez sa w cenie, ale nie pamietam ile na glowe. Wiec my musimy dokupic tylko napoje gazowane.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: axela2008 w 25 Marca 2011, 15:56
no właśnie jak im udowodnisz że było mniej kaw wydanych jak cię będą chcieli w konia zrobić? dla mnie to okropność ze strony restauracji.
Na ile masz wesele i ile tych kawo-herbat wychodzi na głowę?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 25 Marca 2011, 16:58
Może rzeczywiście jest tak jak mówi madziaw. Wszystko jest policzone, a Precious po prostu dostała rozpiskę, której większość nie dostaje. Wiadomo, że na weselu jeden człowiek nie zje towaru za 150 zł, duża część to marża lokalu i w tej cenie za kawę kryje się tak naprawdę marża ::) Hm?
U nas kawę zapewnia lokal, ale napoje wszelkie musimy kupić sami, tort też, szampana powitalnego. Nie wiem czy owoce też. Pewnie tak. A cena 190 zł :-\
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 25 Marca 2011, 18:57
Chodziło mi o to, że Precious dostała szczegółowy wykaz kosztów. Mało która sala tak działa. Przeważnie podają cenę za osobę i omawiają z nami "szczegółowe" menu, które polega na rozpisaniu co na obiad, na kolacje, jaka zimna płyta i tyle. Natomiast Precious dostała dodatkowo szczegółowy kosztorys żeby wiedzieć skąd się wzięła cena za osobę. Spotkałam się z taką sytuacją raz w restauracji, gdzie menagerka lokalu przedstawiła nam szczegółowe menu, wraz z takim cennikiem. Czyli wykaz ile zapłacę za ziemniaki, surówki, ile za mięska, ile za soki, ile za napoje, owoce, szczegółowo zimną płytę itd itd itd, a nawet podane było wielkość i masa porcji mięsa. Wszystko rozpisane co do sztuki, porcji. Były również policzone herbata i kawa, które były podawane w dowolnej ilości, bez ograniczeń, nie na sztuki, a liczy się je średnio w cenie 10zł/os. Takie zestawienie podliczamy i wychodzi nam kwota za osobę. Każdy lokal powinien tak podchodzić do klienta. A większość lokali ustala tylko jakie dania i tak na prawdę nie wiadomo ile czego będzie na stolach. Nie ma się co dziwić, że Precious płaci za kawę i herbatę bo każda z nas za to płaci.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 25 Marca 2011, 19:40
hmmmm oczywiście,że każda z nas za to płaci... jednak wydaje mi się śmieszne podawanie takich kalkulacji przed weselem!!!  ::) Bo niby skąd mają pewność,że gorące zostaną wypite na kwotę 1700zł???

My po weselu spotykamy się z właścicielem sali.On na wszystko wystawia nam paragony,rachunki i dopiero wówczas możemy stwierdzić ile faktycznie poszło tego wszystkiego  ::)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 25 Marca 2011, 20:33
To ja jestem patrycja_4r w głębokim szoku. U nas czegoś takiego nie ma, a szkoda. Płacę 180zł za osobę, ustalam menu co ma być i nie mam rozliczenia co za ile, a tym bardziej po weselu co zeszło. U mnie jest na zasadzie: zeszło to zeszło, nie zeszło to nasza strata. A pieniążki wpłacamy całość przed weselem
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 25 Marca 2011, 23:37
Cala kase wplacacie przed weselem?!? Ło matko :mdleje: nigdy bym sie nie zgodzila... To tak jakby placic komus za remont mieszkania przed remontem...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 26 Marca 2011, 00:08
Kurczę ja z kolei sobie nie wyobrażam rozliczania się dopiero po weselu .... bo skąd mam wiedzieć wtedy na jaką kwotę się przygotować ?? cale wesele bym się martwiła!

Nie wiem właśnie jak z tą kawą rozwiązać, bo zabulić 1700zł i patrzeć jak schodzi tylko połowa to jakieś nieporozumienie ...
Na razie odpuszczam temat ... do poniedziałku.
Mamy w weekend nauki przedmałżeńskie i niekoniecznie chcę sobie jeszcze tym głowę zawracać.
Widzę, że mój P. staje na wysokości zadania i też go wkurza takie rozwiązanie, a że on ma dobry wpływ na panią X to ja odpuszczam temat, będę tylko wsparciem, cokolwiek się stanie, a wiem, że będzie dobrze.

Macie dziewczyny rację, że to nie jest fair i że powinno być w standardzie przynajmniej jedna kawa i herbata w cenie .

co do tego co napisałś madziu to zgadzam się tylko po części. Bo po coś są ceny ustalane wcześniej no nie ? Jeśli owa pani z restauracji zasugerowała taką właśnie rozpiskę to ok ... przyjmuję, ze jest ona uczciwa a zrezygnowanie z czegokolwiek będzie sie przekładać na cenę całości. Ceny w salach i owszem mają swoją marżę i wliczona jest w nie obsługa ale doliczanie za rzeczy, za które nie miało być doliczone nie wydaje mi się w porządku ... Poza tym to czego nie zjemy jest pakowane i zebiramy to do domku a co z kawą czy herbatę ... w jaki sposób mam to "obmierzyć" ?? ostatnia rzecz jaką miałabym się denerwować na własnym weselu to ilośc wypitych ciepłych napoi :) mimo wszystko staram sie być naiwna i wierzyć w ludzką uczciwość ... wtedy łatwiej się żyje.

Jak tylko coś ustalę napiszę Wam konkrety.
Póki co trzymajcie kciuki, zeby nauki przypadły mi od gustu, bo jestem wyjątkowo uczulona na wszelkie fachy wciskające sie na siłę w mój fach ... czyli psychologizujące nie majac o psychologii bladego pojęcia. grozi że wyjdę w trakcie tudzież wdam się w polemikę ...

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 26 Marca 2011, 15:40
po psychologii jesteś?  :) u nas nie nam nie psychologizowali, raczej bardziej poszli w tematy radykalno-religijno-pseudomedyczne :) też trudno czasami tego słuchać, ale trzeba było przeżyć :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 28 Marca 2011, 23:03
Smoczyca, własnie kończę psychologię :)

Generalnie jeśli chodzi o kur to nie było źle. Parę razy coś mi się nie spodobało, ale w calokształcie to na plus. Księża mówili o tym o czym mają pojęcie, przyrównując poniekąd ich śluby sakramentalne do naszego ślubu, ale bardzo trafnie. Było kilka uniesień duchowych, ze dwa razy łzy w oczach jak mówili o małżeństwie i przysiędze (mnei to zawsze rozczula), dużo mądrych rzeczy usłyszałam. Troszkę mnie podenerwował pan z poradni małżeńskiej, jego argumenty nie zawsze były trafne, nie zawsze do mnie trafiały. Jakoś tak średnia to była część, ale trwała niecałe 3h, więc do przeżycia.

Poszliśmy na te nauki z własnej woli i ja osobiscie nie żałuje. Troche wnioslo to do mojego życia takie nowe, inne spojrzenie, nie spłycające całości. Takie właśnie duchowe spojrzenie, które gdzieś gubimy w całokształce przygotowań.

Dzis rozwieźliśmy resztę zaproszeń. W sumie to zostały nam jeszcze 4 do wysłania i wsio ;)
Na dniach załatwimy sprawę menu, mam nadzieję przynajmniej :) nie wiem czy nie jestem zbyt naiwna w tej kwestii :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 28 Marca 2011, 23:10
Precious źle mnie zrozumiałaś  ;)
mamy ustaloną kwotę 150zł/os wraz z poprawinami...w umowie zaznaczone jest,że cena owszem może wzrosnąc lecz nie więcej niż 10zł?os.

Więcej nie zapłacimy bo niby za co?kawa,herbata,woda,napoje,soki mamy w "cenie"..

Tutaj chodzi racze o to,że mamy tak jakby faktyczny wgląd do tego co było podane na naszym weselu  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 28 Marca 2011, 23:18
aha, teraz już rozumiem.
Wiesz w tych salach to jest teraz tak róznie, że też już się spotkałam z tym, że rozliczenie jest po weselu.
W bydgoszczy w kilku miejscach jest na przykład takie rozliczenie za alkohol. Ze względu na to, że alkohol jest z baru, bo przy swoim jest wysokie "kapslowe" płaci się po weselu za tyle ile zostało wypite. Ja bym się cały wieczór denerwowała, że nam pieniążków nie starczy :) ale no może dlatego, że ja jestem taka panikara :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 28 Marca 2011, 23:44
o, to widzę, że kończymy psychologię razem :) chociaż ja dopiero za rok  ;)

a co do kursu to zazdroszczę, bo ja mam niezbyt miłe doświadczenie z tym związane  ::) i z tego co czytam to niestety większość forumek tak ma  ::)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Marca 2011, 09:48
O wódeczkę to sama bym się denerwowała  :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 29 Marca 2011, 13:58
a ja Wam zazdroszczę takiego rozliczenia, bo u nas czegoś takiego nie ma, do d...y. Jedynie z alkoholem jest spoko, że jeśli byśmy wzięli od nich to można zwrócić jeśli coś zostanie, albo w trakcie wesela dokupić.
A co do nauk, też miałam tak jak Precious, jakaś taka wróciłam uduchowiona, miło, spokojnie, pozytywnie i ciepło do wszystkiego nastawiona, miło było, momentami sennie bo wieczorem, ale całokształt oceniam na plus. A to ważne bo tak jak pisała Precious czasem w tym wirze przygotowań zapominamy co w tym wszystkim najważniejsze.  :)
Mnie jeszcze poradnia została, do której już nie jestem nastawiona tak pozytywnie, dla mnie to raczej strata czasu. Obym była miło zaskoczona ( w co wątpię)  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 30 Marca 2011, 00:41
Dziś dokonało się najważniejsze zdarzenie, a mianowicie miało miejsce starcie z pania z restauracji.
Oczywiście okazało się, ze nie można zrobić tak jak chcieliśmy, ze w przypadku pierwszej próby negocjacji ceny kawy i herbaty uslyszeliśmy "jak zejde państu z tego, to podniose gdzieś indziej i co będziecie z tego mieli?"  :ckm: :ckm: :ckm:
próba druga wyglądała mniej więcej tak, że zapytałam panią czy te kawy i herbaty będą jakoś liczone skoro już cena za nie wynosi 1700zł, i co wówczas z różnicą jesli zostanie wydane np 40 herbat? odpowiedź brzmiała "no cóż, to już państwa sprawa, to znaczy my nie liczymy i nie oddajemy później różnicy"  :mdleje: :mdleje:

W efekcie nie wytrzymałam i  :klnie: :klnie: :klnie: wrzasnełam. Cała rozmowa trwała około 30 - 40 minut. My mówimy, że chcemy kompromisu, ona do nas, ze takiej opcji nie ma. Udało nam się jakoś się porozumieć, po długim tłuamczeniu Pani, że sposob w jaki traktuje klientów jest daleki od tego do jakiego przywykliśmy, ze sala zarabia na nas sporą kwotę, poza tym my wykładamy tu 15 - 16 tys za samą salę i oczekujemy odorobiny wyjścia na przeciw a nie tylko oporu. Powiedziałam Pani, że jest osobą niekompetentą skoro w taki sposob traktuje klientów, którzy za dwa miesiące mają wesle, i ze jej jako kierownikowi powinno zalezec na tym, zebyśmy wystawili o nich pochlebną opinię i polecali ten lokal. a póki co - ja bym ich nie poleciła. Pod koniec rozmowy zaczęło się wszystko jakoś normować, kobieta już widziała, że nie odpuścimy i że nie wyjdziemy stamtąd po raz kolejny z kwitkiem. W efekcie stargowaliśmy 1600zł z ceny. Została opłata 600zł za kawe i herbatę ryczałtem powiedzmy, ale bez ograniczeń. Odpuściliśmy sobie także ciasto, gdyż za kg była podana cena 50zł  :szczeka: :szczeka:

Takim sposobem na koniec poprosilismy panią bardzo uparcie o podpisanie się na ustalonym menu i zatwierdzenie go. Następne spotkanie w połowie maja, w celu podpisania umowy właściwej oraz w celu ustalenia ilości owoców i szczegółów dotyczących wystroju.

Jestem dziś bardzo dumna z mojego narzeczonego, że nie dał się, wspierał mnie w moich argumentach i przede wszystkim nie odpuścił.  :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy:

Póżniej już po tym całym zamieszaniu pojechaliśmy na przymierzanie garniaczka. zdecydowaliśmy sie na smoking, jak dobrze pójdzie jutro pojedziemy wpłacić zaliczkę i pani krawcowa weźmie miarę. Najprawdopodobniej zdecydujemy się na tzw. dinner jacket, czyli smoking z jasną marynarką i czarnymi spodniami. Nie mogłam sobie tego do dziś wyobrazić, ale jak zobaczyłam mojego narzeczonego w takim zestawie to mmmm... miodzio :) Padł też pomysł, żeby uszyć dwie marynarki, do kościoła cały klasyczny czarny smoking a na salę zmiana marynarki na "dinnerową" :)

Na sam koniec pojechaliśmy do Tesco zakupić Pepsi na wesele. Został nam jeszcze zakup wody i soków. Jutro odwozimy pićko do rodziców na strych i tam będzie czekać aż do czerwca.

Generalnie dzisiejszy dzień  na plus :) cieszę się bardzo z ego co udało nam się ustalić i załatwić :) Mam nadzieję, że kolejna rozmowa z kierowniczką sali będzie sympatyczniejsza.

JUŻ TAK NIEWIELE CZASU!!  :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 30 Marca 2011, 10:53
o matko i córko faktycznie niezłe spięcie  :szczeka: co za wredne i cwane babsko  :boks_4: najważniejsze że się udało :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 30 Marca 2011, 11:32
Kurde ale macie przeboje z ta babeczka,
ja chyba bym sale zmienila,
teraz takie problemy a cholera wie jak wesele przebiegnie z takimi ludzmi ??? ??? ???
moga robic ciagle jakies problemy,jedzenie do pupy i ogolnie wrrr,
czytam i mi ciarki przechodza jak mozna byc tak okropnym czlowiekiem i tak utrudniac ??? ???
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 30 Marca 2011, 11:58
Paulińcia my juz raz salę zmienialiśmy, więc nie chcemy tego po raz kolejny. Poza tym jesteśmy dwa miesiace przed slubem, zaproszenia rozdane i jak tu teraz cokolwiek zmieniac ?

Koncówka rozmowy powiedzmy, ze byla nawet "mila", poza tym przeciez to nie ta kobieta bedzie robic i podawac jedzenie tylko kucharki i kelnerzy a z nimi nie mielismy sciecia i w ogole wydają się mili.
Nie sadze zeby wyszła dalej jakas popelina, mam  taka nadzieje przynajmniej. Im tez zalezy na naszej opinii i na tym zeby wszystko wyszło.
Nad całoscią wesela będzie czuwał wodzirej, a do niego mam kompletne zaufanie... nie mam jakos takich obaw jak napisalas. Chyba bym zwariowała jakbym miała się cały czas martwić o to czy mi ktoś do zupy nie napluje.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 30 Marca 2011, 12:37
wiesz co wspólczuje ze na taką panią trafiliście:(
ludzie teraz sa samo to ze coś jest 'ślubne' 'weselne' tak zdzierają ze to sie w pale nie mieści:(
płacz i płać a np moi teściowie starszej generacji nawet nie myśleli ze taaki koszty przed nami..

kazdemu zalezy na reputacji sali ale przez głupie koszta i szachmacenie w umowach sale duużo tracą..

np nasza włascicielka sali chciała potrącic młodym za to że dzien przed slubem chłodnia się zepsuła...złosliwość rzeczy martwych....chciała od nich prawie 2,5 tys ale jak zaczeli się kłocic ze dobrze ze goscie sie nie potruli jedzeniem i w ogole to rozeszło sie po kosciach...

ale czytając twój watek sama dokładnie przeczytałam naszą umowę wstepną czy nie ma zadnego kruczka;]
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: elba w 3 Kwietnia 2011, 16:20
O, patrzę i patrzę na zdjęcia, a tam Kolega ze studiów;) Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 4 Kwietnia 2011, 11:38
W takim razie pozdrawiamy również, świat jest mały :)

Tylko zarzuć jakąś podpowiedzią w celu identyfikacji hehe :)



a wracając do oliczanka, u nas zamieszanie z poplątaniem.. czyli jak zwykle się nasrało ...

byłam na próbnej, jest cacy, ale wstawię zdjęcia jak się zbiorę i napisze dłuższego posta.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 4 Kwietnia 2011, 13:18
jejku, co tam się stało? nastraszyłaś trochę  :o
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 4 Kwietnia 2011, 13:30
W takim razie czekamy  :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 4 Kwietnia 2011, 16:24
no gratulacje, zostało Wam równo dwa miesiące ::)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 4 Kwietnia 2011, 20:12
Precious nie strasz... kolejne problemy ??? ??? Mam nadzieję, że to już ostatnie i już teraz pójdzie z górki :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 4 Kwietnia 2011, 20:13
Precious co jest?  ??? ::)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 5 Kwietnia 2011, 09:52
Widzę, że wywołałam poruszenie, a właśnie mam chwilkę, to napiszę Wam co u nas słychać.
Mam dziś urodziny, jakoś kurczę nie lubię ich mieć, ale już mam to trudno. Póki co boli mnie żołądek od nocy od wieczornego hot-doga przypuszczam.

Generalnie to nie mam swojego kompa, bo pojechał sie naprawiać, więc chwilowo korzystam z kompa narzeczonego, ale niestety w zasadzie to tylko do dziś, bo jutro już mi o zabierze do pracy. Stąd u mnie takie opóźnienia w pisaniu.

Tak więc po kolei.
W czwartek zamówiliśmy smoking w Der Red, 11 maja - przymiarka. Wszystko nam się cacy podobało, ale nie podobały nam sięich materiały, więc  postanowiliśmy kupić swoje. Dwa dni poszukiwań i wcczoraj znaleźliśmy swietne tkaniny na smoking i atłas na muchę w wymarzonym kolorze.

W piątek wybrałam się z mamą po dodatki ślubne. W efekcie wszystko kupiłyśmy w Agnes czyli tam gdzie suknię. Czyli już mam welon, bieliznę, buty (zamówione), wkładki żelowe, stroik do włosów, szal na ramiona i rękawiczki.
Wymyśliłam sobie jednak, że będę szyć rękawiczki koronkowe, bo te które kupiłam spełniają moje oczekiwania tylko w 60%. i tu pytanie do Was gdzie szyją  bydgoszczy i okolicach dodatki ślubne?? (albo też suknie)
Koronkę kupiłam również, prawie taką samą jak na sukience, będzie z czeo te rękawiczki uszyć.
W ogóle zszkowałam się w ten piątek. Ja przychodzę z myślą o dodatkach, a Pani w salonie mi mówi, że już przyjechała moja suknia!!  :mdleje: :mdleje:miesiąc przed umówioną przymiarką!! nie przymierzyłam jej od razu, bo byłam w tak wielkim szoku, że nie widziałam jak to ogarnąć. Tak sobie w duchy myślę, kurdę pacha nie ogolna,  na tłku stringi ... nieeee. w efekcie umówiłam się na późniejszą godzinę, pojechałam ogarnąć się do odmu i dopiero ruszyła  jeszcze raz. Suknia leży bardzo fajnie. Musze się jeszcze do siebie w niej przekonać, ale genelranie jest ok :)

W sobotę rano miałam próbną fryzurę. Szalenie mi się podobał uzyskany efekt, a fryzura trzymała się jeszcze w niedziele :) (zdjęcia wstawię jak odnajdę kabel od aparatu - praszam  :tupot:)

A w niedziele została stoczona batalia, któa skutecznie popsuła nam obojgu humory. Pewnie czesć z Was pamięta, że mamy w rodzinie (konkretnie to szwagier) osobę, która robi wiele rzeczy jakby na złość, w dodoatku jest niemiły i arogancki i jeszcze dużo niemiłych epitetów.... no ale tak mamy osobę, która już raz (rok temu) popsuła nams skutecznie radość z tego dnia, wpieprzając się za przeproszeniem w nasz sprawy i robiąc na złość. Wtedy odwołaliśmy nasze wesele, odpuścilismy temat, odmówilismy salę nawet - dlatego póxniej była zmieniana. Od tamtego czasu toleruję tego człowieka na wszystkich spotkanaich rodzinnych, nie gadam do niego, bie nie widzę takiej potrzeby,dla mnie jest jak śmierdzące powietrze. Reszta rodziny też za nim nie przepada, ale jakos tam do niego gadają. Po tym w jaki sposób ten człowiek sie do mnie odzywałm (w tej rozmowie rok temu od której szystko się zaczeło), jak próbował mnie poniżyc, niestety nie widzę możliwość utrzymywania z nim jakichkolwiek nomrlanych kontaktów... zwłaszcza teraz po takim czasie.   Nie zapraszamy godo domu na żadne nasze uroczystośći, powiedziałam, że również nie zaproszę tej zakały na moje wesele.
Zrobiła się jazda, ale nie z tego, że ja jego nie chcę, tylko z tego, że on (pomimo, że w tym czasie wyjeżdza) nie pozwala swojej żonie (a siostrze mojego narzeczonego) przyjśc do nas na wesele. A ona raczej by chciała. Ja się tym razem nie udzielałam, bo chyba bym mu wyj.... w tej rozmowie. ale z tego co wiem, rozmowa była niemiła, poniżej poziomu wszelkiego szacunki i godnośći, ten człowiek nie szanuje i nie uznaje żadnego szacunku do rodziny swojej zony. Jest skonczonym kretynem i idiotą, z bardzo niskim poczuciem własnej wartości. Niestety stara sie dowartościowywać kosztem innych (rólwnież swojej żony) starając się ich poniżać. Niestety w starciu z prawdziwym facetem (tu mam na myśli mojego P.) nie udało mu się to.
Ale ale...  kochane to jeszcze nie koniec!!!
W poniedizałek rano otrzymaliśmy telefon od jego  mamuśki, z obelgami i pytaniem "jakim prawem wtrącamy się w jej rodzinę?" :ckm: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm:
Ja już nie mam siły do tej sytuacji, zwłaszcza, że ten dupek odgrażał się takimi rzeczami poniżej pasa, że rece opadają. np ze objeździ cała zaproszoną przez nas rodiznę i wszystkim powie jacy jesteśmy  :bredzisz:  ???

Na tego idiotę mam wylane p ocałej linii, ale przykro mi, że cierpią na tym inni. My się denerwujemy, przyszła teściowa się martwi, że zabraknie jej córki na ślubie syna,  a ta córka siedzi i płacze bo nie wie co zorbić. Generlanie sytuacja bez wyjścia, ale utwierdziła mnie w przekonaniu, że takiej osoby nie chce oglądać w najważniejszym dla nas dniu. i przysięgam, że jeśli raczy podejśc donas to osobiście powiem mu, ze ma"spi.." :klnie:


A zmieniając temat:
jedziemy dziś zamówić ciacho :)

Miłego Dnia!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 5 Kwietnia 2011, 10:26
 :szczeka: o matko co za koleś, w ogóle skąd się tacy ludzie biorą ?! Masakra jakaś :/ Mam nadzieję, że jednak siostra PM-a przyjdzie na Wasz ślub.

Wiem, że na osowej górze babeczka szyje suknie, na ul. amurowej, blisko mnie :P

Fajnie, że masz już dodatki do sukni  ;D

A  nie masz fotek z przymiarki ?  ;D

A gdzie ciacho zamawiacie ?
:)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 5 Kwietnia 2011, 10:33
o ja *pii*. Co za facet, zero klasy, współczuję jego żonie, takiego świra mieć za męża, mam nadzieję że postawi się i przyjdzie na ślub brata. Że też ludziom chce się tak uprzykrzać innym życie.
A co do reszty, super, ostro z kopyta ruszyliście: smoking, materiał na rękawiczki, suknia, dodatki, fryzura. Wooow
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 5 Kwietnia 2011, 18:11
No widzicie i mi przychodzi z takim dupkiem się użerać ... ehh szkoda gadać.

Isabel, dzięki za cynk, zadzownię do babki i dopytam.
Nie robiłam fotek bo jakos tak nie czułam się na siłach hehe :) wolę tak w całości końcowy efekt uwiecznić :)

Ciacho zamówilismy dziś na Lisim ogonie w cukierni "Złoty Lis", ciacho maja bardzo smaczne a  i ceny do przegryzienia (kostka po 18zł/kg), także jestesmy zadowoleni, zaliczka wpłacona, mamy nadzieję, że ciaho dojedzie :)

Dostałam na urodziny od mojego narzecoznego taki czadowy szlafrok z żabką :) marudziłam osttanio, że będizemy mieć zdjęcia z przygotowań w  domu,  a ja mam tylko taki stary wyświechtany już szlafroczek i dostałam nowy :)
Ślubie i fotorgafie przybywaj - przynajmniej na "przygotowania" jestem już gotowa :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 5 Kwietnia 2011, 18:23
ehh...no brak slow :-\ ludzie to jednak wredne istoty sa, kurcze...taki pies ogrodnika, sam nie przyjdzie - zonie nie da...no ale w dniu wesela jest jedna zasada - nic i nikt nie popsuje nam tego dnia, i tego sie trzeba trzymac ;D...
super zes sobie juz wszystko dopasowala, w jednym salonie jest o wiele latwiej, ja niestety musze teraz kombinowac, zeby wszystko pasowalo :P...
a ciacho faktycznie jest dobre w tym zlotym lisie, zwlaszcza takie z owocami ;D...a jesli moge zapytac to w jaki sposob oszacowaliscie ile tego ciasta pojdzie? ja nie mam bladego pojecia ile tego kupic...
no i przede wszystkim:
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO URODZINOWEGO :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:...!!!
prezent super! nie ma to jak troszke pomarudzic - przynajmniej wtedy mezczyzna wie o co chodzi ;D...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 5 Kwietnia 2011, 18:23
ale ze mnie  :glupek:
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!!!  :-* :-* :-* :-* :-* :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
To skoro nie masz fotki z przymiarki, to może chociaż wrzucisz fotke nowego szlafroczka  :brewki: :brewki: :brewki: :brewki:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: axela2008 w 5 Kwietnia 2011, 19:26
100 latek w szczęściu i zdrowiu przy boku ukochanego  :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 5 Kwietnia 2011, 20:09
Dziękuję dziewczyny :)

Wstawię zdjęcia szlafroczka jak kabel poszukam :) od razu tez z fryzury.

Zaba, moja mama ma znajomą, która zajmuje się stołówką ale też organizuje wesela od wielu lat, takie bardziej swojskie i ona nam przekazała ile jest potrzebnych. Najlepiej około 200g na osobę, to wyjdzie po jakieś 3 kawałeczki ciasta.
Generalnie jest taka zasada, że bierze się liczbę gości x 0,2  czyli na 100 gości 20 kg, na 80 gości 16 kg itd.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 5 Kwietnia 2011, 21:06
Sto lat! Sto lat! Wszystkiego najlepszego na urodzinki  :brawo_2: :brawo_2: a przede wszystkim mniej problemów przedślubnych  ;)

a z tym kolesiem, normalnie szkoda słów... że też tacy ludzie chodzą po świecie i zatruwają innym życie...  ::) mam nadzieję, że ostatecznie siostra Twojego PMa na ślubie będzie, a jej mąż pojedzie sobie w siną dal i da Wam w tym dniu święty spokój :)

No i oczywiście... czekamy na zdjęcia  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 6 Kwietnia 2011, 12:45
100 lat  :pijaki: :pijaki: :pijaki:
Fajnie nam to przedstawiłaś z ciastem, też się nad tym zastanawiałam.
Powiedz mi w jakim czasie zrobili Ci tą suknie? Kiedy zamawiałaś? Bo mnie trochę się to w czasie rozwlekło i dopiero dziś idę na pobranie miary, ale kobietka w salonie uspokoiła mnie że w Agnes szybko robią, a ja też u nich zamawiam. Boję się tylko tego że miałam mieć pobranie miary najpóźniej do połowy marca a ja dopiero dziś jadę. Oczywiście już mam wizje że nie zdążą mi uszyć i pójdę w majtkach  :buu: :buu: :buu:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 6 Kwietnia 2011, 13:34
Madzia ja zamawiałam suknię 8 lutego, a 1 kwietnia była już w salonie ( chociaż przymiarka umówiona była dopeiro na 4 maja). Pani mi powiedziała, ze pogonili ostatnio tych ze szwalni, zeby się szybciej uwijali. Nic się nie martw, na pewno zdążą :) To na prawdę profesjonalny salon.

Zapomniałam Wam się wczoraj pochwalić - kupiliśmy tablice na samochód :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 6 Kwietnia 2011, 17:18
Kabel znaleziony, skorzystam jeszcze z cierpliwości P. i powstawiam zdjęcia :)

Zdjęcia fryzury próbnej (+ ja bez makijażu w gratisie :) ):

Prawa strona
(http://img816.imageshack.us/img816/3011/dsc05189t.th.jpg) (http://img816.imageshack.us/i/dsc05189t.jpg/)

Przód:
(http://img577.imageshack.us/img577/4003/dsc05192l.th.jpg) (http://img577.imageshack.us/i/dsc05192l.jpg/)

Lewa strona:
(http://img847.imageshack.us/img847/5764/dsc05193.th.jpg) (http://img847.imageshack.us/i/dsc05193.jpg/)

Teraz szlafroczek :)

cały (nie mam pojęcia czemu bokiem)
(http://img706.imageshack.us/img706/4108/dsc05211h.th.jpg) (http://img706.imageshack.us/i/dsc05211h.jpg/)

i aplikacja:

[IMG=http://img215.imageshack.us/img215/4301/dsc05213x.th.jpg]http://[/img]
(http://img215.imageshack.us/i/dsc05213x.jpg/)


A tu jeszcze na koniec nasze tablice:

(http://img689.imageshack.us/img689/3218/dsc05215jm.th.jpg) (http://img689.imageshack.us/i/dsc05215jm.jpg/)


No chyba wszystko, nadrobiłam zdjęciowy wątek :)

madziaw, Myszk@ - dziekuję za życzenia :*[/color][/b][/b]
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 6 Kwietnia 2011, 18:04
szczerze niezbyt podobały mi się sztuczne dodatki do włosów (w sensie że wolę żywe kwiaty), ale Twoja dopinka na prawdę szczerze rewelacja. Bardzo mi się podoba.  :o
Szlafroczek pierwsza klasa, milutki i cieplutki, a żabka ładniejsza być nie mogła  ;D ;D ;D
O tablicach nawet nie myślałam, dobrze że przypomniałaś, ale zostawię to zadanie dla PMa, chociaż autem on się zajmuje, no i tablicami oczywiście.  ;)
A co do sukienki, uspokoiłaś mnie, że tak szybko. Byłam dziś na pobraniu miary, suknia ma być na 2 czerwca w salonie gotowa, ewentualnie drobne poprawki na miejscu. Ufff, kamień z serca
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 6 Kwietnia 2011, 18:37
No widzisz, spokojnie. Moja suknia przyjechala cala wykonczona, do poprawy jest tylko szerokosc ramiaczka, ale to panie poprawiaja na miejscu.

Co do kwiatka, to ja nie bylam przekonana ani do zywego ani do sztucznego, to pomysl mojej mamy, a pani Beata z salonu dobrala dokladnie taki jak na sukni.  Do slubu bede miala welon, a po oczepinach przypne kwiatek. Taki jest plan.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 6 Kwietnia 2011, 20:13
Tacy ludzie jak Twój szwagier wzbudzają we mnie agresję... >:(
Super, że masz już suknię gotową i tyle spraw do przodu :)
Wszystkiego naj...naj...naj... z okazji urodzin :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 6 Kwietnia 2011, 20:21
krysiaK we mnie też on wzbudza agresję , staram się już o tym nie myslec.
Dziekuję za życzenia  :uscisk:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 6 Kwietnia 2011, 20:24
Szlafroczek genialny  ;D

Kwiatek we włosach super i fryzurka też mi się bardzo podoba ;)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 6 Kwietnia 2011, 20:49
Wiesz co? Chyba też skuszę się na kwiatek po oczepinach ::) Wcześniej w ogóle nie myślałam o kwiatkach ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 6 Kwietnia 2011, 21:50
Kwiatek fajowy,fryzurka tez mi sie bardzo podoba  ;D ;D
szlafroczek widac ze milusi taki ;D ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 7 Kwietnia 2011, 09:45
Żabkowy szlafrok wymiata ;D

śliczna fryzurka, a ten kwiatek całkiem fajnie pasuje i całość baardzo mi się podoba ;) a można wiedzieć, gdzie się czesałaś ;>
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 7 Kwietnia 2011, 11:21
beaberry ja też nie byłam przekonana do kwiatów, a tu widzisz niespodzianka.

Myszk@ czesałam się w poleconym przez bodajże Daisy salonie na Magnuszewskiej. Czesała mnie pani Sylwia i cały czas pytała o moje sugestie i czy to co robi mi się podoba. I podobało się. Ja najbardziej nie lubię mieć takiego wielkiego łba, a tu jest wszystko schowane i od przodu nie widać wystających zewsząd loków, widać je ładnie z tyłu.

Rozpoczynamy z P. akcję "Taniec". Muszę znaleźć szkołę i nas do niej zapisać.
a jak jest/było u Was, chodizłyście na taniec?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 7 Kwietnia 2011, 12:45
My chodzimy drugi miesiąc na tańce, ale... hm... że tak powiem - jesteśmy oporni ;D
A chcecie się nauczyć czegoś na 1. taniec czy w ogóle?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 7 Kwietnia 2011, 16:06
My obecnie chodzimy ale tylko po to zeby nauczyc sie dla siebie tanczyc,
oboje nie jestemy w tym najlepsi a na kursie  nie dosc ze czegos sie nauczymy to swietnie spedzamy czas ;)
Bardzo lubimy tam chodzic ;) ;) ;D
Nasz pierwszy taniec bedzie-przytulaniec ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 7 Kwietnia 2011, 19:30
Szlafroczek obłędny!!! Już się nie mogę doczekać zdjęć z przygotowań!

Fryzurka super, bardzo do ciebie pasuje. Ja bym już nie kombinowała z innymi.

A wujek jakiś nawiedzony! Brak słów! Współczuję ci, ale pociesz się, że w każdej rodzinie jest ktoś kto mniej lub bardziej złośliwie przeszkadza w organizacji ślubu. Trzeba to jakoś przełknąć. Ale nie pozwólcie na to, żeby siostra nie była na weselu brata. Chociaż jak on jest taki uparty, a ona uległa, albo się go boi, to może być ciężko. Żal mi tej kobiety :(

My planowaliśmy pochodzić chociaż na kilka lekcji, ale się nie udało. Okazało się, że świetnie poradziliśmy sobie i bez tego, ale gdybyśmy mieli czas, to chętnie bym pochodziła. Nawet nie tylko na okazję ślubu. Planowałam nawet następną zimą nas zapisać, ale w trójkę raczaj niezbyt wygodnie się tańczy  ;)
W każdym razie jeśli możecie to pochodźcie sobie.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 10 Kwietnia 2011, 18:33
anulka szwagier a nie wujek ;)

Byliśmy dziś na basenie i się mega zmeczyłam, chyba już z pół roku nie pływałam. Coś czuję, że będę spać jak dzidzia a jutro zabiją mnie zakwasy :P

Im bliżej slubu tym własnie bardziej zaczynam kombinować i zastanawiać się czy aby na pewno to TA fryzura i TA sukienka ?? ehh ja to jestem jednak upierdliwa.

Odnośnie tańca to właśnie nie mamy pomysłu, ani na piosenkę, ani na taniec. Jeśli chodzi o piosenkę, to te, które są "nasze" nie bardzo się nadają, zazwyczaj dlatego, że są zbyt długie. A w przypadku nauki tańca, to chodzenie do grupy nie bardzo jest realne, ponieważ moj P. ma pracę zmianową i niestety raczej nie zdarza się tak, żeby każdy np wtorek był wolny. Chwilowo jedziemy kurs tańca z Kasią Cichopek :) hehe nawet nam idzie, a ona + crazy frog Hakiel całkiem nieźle tłumaczą :) Kroki podstawowe do rumby mamy opanowane  Co prawda walc nas zmęczył, no ale cóż :)

A dziś mija dokładnie rok, odkąd P. zabrał mnie nad morze (niby jako prezent urodzinowy), a jutro dokładnie rok od naszych zaręczyn :) i przy okazji też nasze kolejne pół roku :) 3 i pół już. I pomyśleć, że niedługo będziemy małżeństwem, całkiem szybko nam to poszło :)
Ahh pięknie było w zeszłym roku, mam nadzieję, że po ślubie 9bo raczej przed nie damy rady) uda nam się powrócić do tamtego hotelu w tamto miejsce i jeszcze powspominać :)


Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 10 Kwietnia 2011, 21:57
gratuluje rocznicy  :brawo_2:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 11 Kwietnia 2011, 21:12
heh
oswiadczyl sie w dniu wypadku prezydenta.. ;)juz napewno zapamietasz te date do konca zycia ;) ;)
powiem Ci ze mamy podobna sytuacje-za 2tyg bedzie rocznica zareczyn i tez jestesmy ze soba 3,5roku :P :P
i tez niedlugo bede zona :o :P :P :P :P
no czas leci pomyslec ze niedawno bylo 11miesiecy :mdleje:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 11 Kwietnia 2011, 22:53
Paulińcia oświadczył mi sie dzień po wypadku, a zapamiętma tę datę dlatego, że to ansze pol roku kolejne zawsze bedzie, bez względu na datę slubu :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 15 Kwietnia 2011, 11:28
cz Ty wiesz, że tylko 50 dni Ci zostało?  ;D  :boje_sie:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 15 Kwietnia 2011, 12:09
No właśnie wiem! Masakra :P

Muszę zrobić podsumowanie rzeczy zrobionych i nie zrobionych, ale chwilowo nie mam swojego kompika, a dane zostały na dysku P. Jak się dorwę do jego lapka, to obiecuję, że wstawię.
U nas na razie bez zmian w kwestii przygotowań. Jedyne co, to wstawiliśmy listę prezentów na stronę ślubną i zapisalismy się wstępnie na taniec.

Coraz więcej rodzi się obaw organizacyjnych. Co będzie, jak będzie i czy wyjdzie. Sen z powiek spędza mi fryzura, czy aby na pewno taka ?? ehh

A no i została ustalona data i miejsce panieńskiego: 07 maja SOPOT!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mka w 15 Kwietnia 2011, 12:18
Hahaha mój też 7 maja..ale szczecin ;) ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 15 Kwietnia 2011, 17:57
no no no...to sie szykuje impreza ;D ;D ;D...maj nad morzem, kurcze wymarzone miejsce ;)...
faktycznie 50 dni to moment zleci ;)...
ehh...tyle czlowiek ma watpliwosci, czy sie uda czy nie, czy ta wstazka pasuje do serwetki itp ale tak naprawde to nikt tego nie zauwazy...
trzeba wyluzowac ;D wiadomo, ze nie wszystko wyjdzie jakby sie chcialo i grunt to sie nie przejmowac i cieszyc chwila...!!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 15 Kwietnia 2011, 19:59
ooo ja tez mam 7 maja panienski ale w Szczecinie ;D ;D ;D ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 15 Kwietnia 2011, 22:58
A gdzie się zapisaliscie na taniec ? :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 18 Kwietnia 2011, 13:05
Widzę, że węcej nas będzie świętowąc 7 maja ;) fajnie ;)
Ja się zdecydowałam na panieński miesiąc przed ślubem, bo bałam sie wyjazdu do Sopotu tydzień przed, jakos tak wolę być na miejscu :)

Isabel, na taniec zapisaliśmy się póki co do pewnej Pani, która nie ma swojej szkoły tańca, głownie zajmuje się grupami dzieci, ale też dodatkowo bierze pary. Wystarczy wygooglowac słowo "tańcownia" i powinno wyskoczyć. Pani jest bodajże z Ostromecka k/Bydgoszczy.
Oczywiście u nas planów na piosenkę brak i d.pa blada, bo na czwartek niby mamy już mieć - abstrakcja jak dla mnie!

Ja dalej bez mojego komputera, chwilowo użeram sie z serwisem i oczywiście g.wno wiadomo, bo klientowi nie idzie się na rękę! i szczerze żałuję wydanych 3tys, bo komputer po niecałych dwóch latach do niczego się nie nadaje... ehhh i pomyśleć, że firma HP to dobra firma.
NO nic nie marudzę już nie na temat.

Mam tyle obaw, że sobie nie wyobrażacie, już ciul z tym jak co wyjdzie, bo faktycznie jest tak jak zaba napisała, że nie ma co się orać wszystkimi pierdołami, i tak nie zapanuję nad wszystkim.
Najbardziej martwię się o fryzurę ... jakoś nie moge sie teraz do niej przekonać i patrzę i patrzę i coś mi kurczę nie pasi. Zgolę się na łyso, welon taśmą do głlowy przytwierdze i się skończą problemy z fryzurą!!!
Dodatkowo wkurza mnie moja rodzina ... gdyby nie to, że niedawno skończył mi się okres pomyślałabym, że odzywa mi się PMS, tyle we mnie irytacji!

A jeszcze przed nami komunia chrześnicy i znowu dylemat i wydatek ... bo jaki kupić ten aparat wymarzony ... ładny (kolorowy) o średnich parametrach czy średnio sweetaśny ale o świetnych parametrach? Czy kupić taki który kosztuje 700zł i więcej czy taki, który może kupić okazyjnie za 400zł aparat jakiejś znanej firmy? A jak ktoś powie, że badziewie bo tanie? Ehhh ... jak nie urok to sraczka.

Dobra a teraz coś pozytywnego, czyli podsumowanie:


ZROBIONE:

1. Kościół - termin zaklepany
2. Sala - termin zaklepany, ustalone menu
3. Wodzirej + Dj - termin zaklepany
4. Fotograf - termin zaklepany
5. Obrączki - odebrane
6. Zaproszenia i zawiadomienia - odebrane, zaproszenia rozdane
7. Wódka + wino + szampan - kupione
8. Sukienka -  zamówiona, wpłacona zaliczka (1400zł), przymiarka I - 01.04
9. Samochód - zaklepany
10. Świadkowie - powiadomieni
11. Makijażystka - zaklepana
12. Kolor dodatków  - wybrany ciemny fiolet
13. Nauki odbyte
14. Odpis metryki chrztu - Kasia
15. Dokończenie strony ślubnej
16. Zaklepanie zespołu do kościoła
17. Fryzjer próbny - 02.04 ok. :)
18. Rozplanowanie kto gdzie śpi
19. Dodatki do sukni - kupione welon, bielizna, buty (wpłacona zaliczka 50zł), szal, rękawiczki, stroik, wkładki do butów
20. Poproszenie księdza Wenka o udzielenie ślubu
21. Smoking - zamówiony od szycia
22. Materiały na garnitur (czarny, ecru, atłas fioletowy)
23. Koronka na rękawiczki
24. Tablice do samochodu
25.  Zamówić ciasto i tort
26. Zapisać się na kurs tańca - czw. 21.04
27. Dokumenty USC - to dziś jedziemy

ZOSTAŁO:

1. Organtynę i tasiemkę do podziękowań
2. Kupic prezenty dla rodziców
3. Kupić soki i wodę  - Okazyjnie
4. Buty dla P. (KWIECIEŃ)
5. Koszula dla P. (KWIECIEŃ)
6. Sesja narzeczeńska (KWIECIEŃ)
7. Metryka chrztu - P. (KWIECIEŃ)
8. Iść do księdza spisać protokół (KWIECIEŃ)
9. Odbiór sukienki 06.05
10. Dogadanie szczegółów z wodzirejem - maj
11. Kwiatki - maju
12. Załatwienie autobusu - maj
13. Zapewnienie i dogadanie, kto zajmuje się sypnięciem ryżem, kwiatkami itd.- maj
14. Winiety, zawieszki i numery stolików -maj
15. Rozsadzenie gości do stolików - maj
16. Ugadanie kosmetyczki na paznokcie (?)
17. Strojenie Sali, ustawienie stolików - maj
18. Kupić owoce (cytrynę) - maj
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 18 Kwietnia 2011, 13:58


Zgolę się na łyso, welon taśmą do głlowy przytwierdze i się skończą problemy z fryzurą!!!
:hahahaha: Może spróbuj się umówić jeszcze na jakąś fryzurę ślubną? albo daj sobie spokój i zgoń to po prostu na stres przedślubny, mi też ostatnio nic się nie podoba  ;)

co do chrześnicy... mam identyczną sytuację. Może jeżeli boisz się, że nie trafisz z prezentem, to po prostu daj kasę w kopercie? i nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji.

świetne posumowanie zrobiłaś. teraz już tylko z górki  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 18 Kwietnia 2011, 17:15
smoczyca, ja mam prezent wybrany i wymarzony dla tego dziecka - właśnie aparat. Problem nie polega na trafieniu w prezent, tylko własnie na tym co wybrać czy taki słodki kolorowy aparat czy jakąś "petardę", dotykowy czy z klawiszami? Co lepsze dla ośmiolatki? No i oczywiście, nie oszukujmy się, rodzice też muszą być z tego zadowoleni.  Rodzice by się ucieszyli z jakiegoś "wypasu", pewnie najlepiej z dotykowym ekranem albo taką mini lustrzankę cyfrową ... ale czy naprawdę to byłby dobry wybór? Niestety dotykowe ekrany nie są zbyt odporne na uderzenia, a takie lustrzanki są cieżkie ... mała będzie jechać w tym roku na kolonie i nie wierzę, że będzie się cały czas trzęsła o ten aparat aby przypadkiem gdzieś nie uderzyć. Kiedyś dzieci bardziej szanowały takie wynalazki, bo i to drogie było jak piorun i dostępność mniejsza, mniej wzorów... a teraz? Wszystko po paru dnaich zabawy ląduje w kącie ....
wiec problem leży gdzie indziej ... czy zadowolić dziecko czy rodziców? czy 500zł to tani czy drogi prezent ?? ehhh
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: axela2008 w 18 Kwietnia 2011, 17:55
fajne podsumowanie, cieszę się jak  je dziewczyny tworzą bo mogę sobie sprawdzić jak to aktualnie u mnie jest, czy o czymś nie zapomniałam.
Zainteresowały mnie kolory tego gajeru, krem, czarny, fiolet. jestem ciekawa w jakiej kombinacji ;]

co do prezentu, myślę że kupiłabym taki około 300-400zł- można trafić na jakąś fajną promocję, tak żeby dziewczyna miała na kolonie itd. i nie byłoby szkoda. wiadomo, puknie się lekko w obiektyw i już zepsuty. A resztę kasy dać w kopertę, żeby sobie odłożyła do skarbonki.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 18 Kwietnia 2011, 18:17
Axela ile to jest ta reszta kasy? Nawet nie wiem w jakich kwotach "powinien" oscylowac prezent komunijny.... moze jakas podpowiedz? :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 18 Kwietnia 2011, 18:28
ehh...skad ja to znam..prezenty...ja swojej chrzesnicy w zeszlym roku kupilam taki fajny album przyrodniczy - ale to tylko na pamiatke zeby cos miala, a reszte dalam kasy (w sumie to chyba 500zl bylo), bo niby zbierala na wlasny komputer...dzieciakom sie juz w glowach poprzewracalo...tak jak piszesz kiedys bylo inaczej...
w tym roku jedziemy na komunie chrzesniaka mego narzeczonego i on chce mu rower kupic ale kurcze jak patrzylismy jakie sa ceny to szczeka opada, wiec jeszcze nie wiem jak to wyglada :-\...gdzies ostatnio czytalam, ze teraz sie dzieciakom kupuje quady (nie wiem jak sie to pisze) albo cos w podobnej cenie ale nie wiem kogo na to stac :-\...
super podsumowanie ;D...tak jak axela tez sobie patrze czego jeszcze mnie brakuje ;)...
i od razu sie pytanie nasuwa - co to za zespol do kosciola macie?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 18 Kwietnia 2011, 18:55
Do kosciola mamy zespol naszej forumku Katepolak, co niedziele bodajze o 9 mozna ich (jej) posluchac w Kosciele sw. Piotra i Pawla na Pl. Wolnosci :)
Zaba, mysle,ze jesli masz jakies pytanka najlepiej bezposrednio do Kasi uderzac.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: axela2008 w 18 Kwietnia 2011, 19:59
Wiesz uważam że nie ma sumy ,,dobrej'' dla każdego, najważniejsze to dać tyle na ile Cię stać i dużo zależy ile cię wiąże z tą chrześnicą. Moja chrześnica ma komunię za rok, mieszkamy razem bo to córka mojej siostry,więc jest jak moja młodsza siostra. Myślałam nawet żeby sobie odkładać i zasponsorować jej kolonie z 2tyg. lub dać coś koło 800-1000zł, ale tylko dlatego że jest to bliska mi osoba. A jeżeli jej rodzice stwierdzą że na kolonie jest za mała, to pojedzie wtedy troszkę później.
Prezentów jej kupować nie będę, bo rower ma, aparat mają rodzice, komputer jej dałam [laptopa starego]...więc nie ma co na razie inwestować większych pieniędzy.
Normalnie myślę że 500zł jest sumą jak najbardziej ok.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 18 Kwietnia 2011, 21:46
ja bym kupiła sweataśny kolorowy aparat, co by mogła go na kolonie wziąć i żeby było jej wygodnie robić fotki  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Kwietnia 2011, 10:52
No i aparat wybrany :) Niewielki, dość sweetaśny (nie różowy, gdyż podobno róż wśród ośmiolatek jest już passe :) ) o świetnych parametrach. Aparacik nazywa się Sony W350, w sumie jeszcze się zastanawiamy nad kolorem ale albo złoty albo zielony (tylko nie jestem pewna czy jest) :)


Teraz ja mam następną rzecz do dumania a mianowicie ... pudełko na koperty / telegramy - jakiej wielkości, jak je trzymać, a może koszyk? Takie różne rozterki.
I jeszcze jeden dylemat - co zrobić z prezentami, jeśli takowe dostaniemy? I co zrobić z butelkami wina ? Jakoś kurde nie pomyślałam wcześniej...

Dylemat kolejny - samochód, którym jedziemy do ślubu jest 4 osobowy ... który świadek ma jechać z nami?  :auto:

A no i kolejny problem .... co kupić rodzicom? Te wszytkie szklane serduszka i grawery kojarzą mi się z nagrobkiem  :pogrzeb: i w ogóle jest mnóstwo "koszmarków" podziękowaniowych a nich gustownego.

Za wszelie pomysły z góry Bóg zapłać  :blagam:

PS. Jutro mój kompik jedzie do naprawy po raz enty , wywalczyłam nieodpłatną naprawę ... coś jednak czasem mi wychodzi.  :ekxpert:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 19 Kwietnia 2011, 11:46
Ja mam ten sam problem. Też mam komunię chrześnicy 8 maja :) napisałam właśnie do jej mamy, może mi coś podpowie. Pewnie dam pieniądze,ale chociaż jakiś drobiazg (może książkę - album) na pamiątkę muszę kupić, bo fajnie, żeby chociaż coś namacalnego było. Aparat świetny i na pewno dziecko zapamięta, że od chrzestnej dostało taki fajny aparat. Ale faktycznie się porobiło z tymi prezentami! Bardzo spodobał mi się cytat z pewnego forum, na który trafiłam szukając pomysłu na prezent:

Autor postu: Dziecko XXI wieku
Mama mi muwiła rze kupi mi kłada i drugom komurke mam nadzieje ze sie nie pomylila bo moi koledzy juz maja , a jak oni maja to ja tez chce!!!! a co wy mowicie o jakis ksiarzkach przeciez nikt z nas juz nie czyta ksiarzka mamy ipoda i gta sand andreas juz gram teraz. A ktora siec jest lepsza Orange trzy Plus??


Jeny Precious, ale ty zorganizowana jesteś! te wszystkie listy, takie poukładane  :Olaboga:  Brawo! przy takiej organizacji na pewno dasz radę!  :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Kwietnia 2011, 11:53
Dziecko XXi wieku zw Dziecko Neostrady :P Masakra, aż mam ochotę krzyknąć, że moje dziecko nie będzie korzystać z komputera do 15 r.ż. .... ale to chyba nierealne. Dzięki Bogu nie mamy TV w domu i może niech tak zostanie ? Nie byłoby to takie głupie.

Kochana ta moja organizacja to taka pozorna niestety ... ale te listy mnie w jakiś sposób uspakajają :) Jakoś trzeba sobie radzić, bez tego bym oszalała  z niepokoju.


Zdechł mi kwiatek na parapecie .... a dbałam o cholerę ehhh.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 19 Kwietnia 2011, 12:47
Do kwiatków to ja w ogóle nie mam ręki :(
Masz rację, takie listy uspokajają, ja też robiłam :) Ale jeśli mogę ci doradzić, to jak najszybciej pozałatwiaj takie najłatwiejsze drobiazgi, żeby ci już później głowy nie zaprzątały,czyli kup już tę organzę, wstążeczki itp. to się załatwi szybko, a zawsze kilka pozycji mniej i humor się poprawi :)
A jak z USC? załatwiliście wszystko?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Kwietnia 2011, 13:06
Tak, tak załatwione. Bardzo miła pani i bardzo miły pan sprawili, że o godzinie 15 załatwiliśmy wszystko w USC w niecałe 10minut. Jedyne co nas o tejże godzinie irytowało to wszechobecne korki .. w takich chwilach człowiek żałuje, ze ma auto.

Teraz musimy poczekać aż szanowny przyszły raczy się ruszyć do swojej parafii... a coś u się nie spieszy :P
A jak się spisuje ten protokół to ksiądz pyta z katechizmu czy nie ? Tyle już opinii słyszałam, że sama już nie wiem... powtarzać te przykazania czy nie powtarzać ?

Masz rację z tymi pierdołkami, zeby je załatwić. Poczekam co szanowny powie o moim pomyśle nt miejsca na koperty. Tak mi się podoba pomysł z koszykiem takim wiklinowym a la piknikowy, można by go wstążeczką dookoła zamotać i tylko z jednej strony by się wtedy otwierał... no ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Czasem życie z Panem "a bez tego się nie da??" jest trudne :)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 19 Kwietnia 2011, 14:35
Precious nas nie odpytywał  z przykazań itp, ale było mnóstwo pytań dotyczących małżeństwa.W sumie była to tabela na 4 strony A4 z pytaniami i tylko zaznaczał tak lub nie. Pytał np. czy nie ukrywamy czegoś przed sobą, czy nie istnieją przeszkody i po kolei różne wymieniał, czy np. ktoś z nas nie jest bezpłodny, czy nie jesteśmy przymuszani do ślubu przez rodziców i inne osoby itp. Poza tym spisuje dokładnie adresy nasze i świadków, informacje o naszych rodzicach - nazwisko panieńskie matki, zawody rodziców.
Chodzi tu o to, żeby zapowiedzi wywiesić,a na nich musi być napisane kto z kim chce zawrzeć związek małżeński,żeby w razie czego ktoś, kto wie o jakiś przeszkodach,mógł poinformować księdza zanim dojdzie do ślubu.  U nas to trochę śmiesznie wyglądało, bo PM z "drugiego końca świata", to skąd by w naszej parafii miał się wziąć jakiś jego sąsiad na przykład, który wie coś o jego przeszłości :) no ale takie jest prawo kanoniczne i tradycja.
Nie wiem, może to zależy od księdza, może się trafi jakiś  nadgorliwy, który zada jeszcze dodatkowe pytania, ale nie sądzę.  
Koszyk to fajny pomysł, zwłaszcza jak go ładnie"ślubnie" przystroicie. A zastanawialiście się co z nim póżniej zrobicie? Ja przyznam, że trochę się bałam  zostawiać w pokoju, bo w końcu zawsze ktoś ma drugi klucz.Może ewentualnie ktoś odwieźć do domu, ale słyszałam też o włamaniach w trakcie wesel. W końcu umieściliśmy koperty w białej papierowej torbie, którą mój tato pozszuwał zszywaczem i daliśmy do pilnowania cioci,która jest niepełnosprawna i porusza się na wózku. Torba została umieszczona za jej plecami, pod narzutą, którą miała na wózku. Było wiadomo,że ani na chwilę jej nie odstąpi, razem z nią tańczyła (a muszę przyznać,że ciocia mimo niepełnosprawności świetnie się bawiła).  Nie u każdego będzie osoba na wózku na weselu, ale może jakaś babcia czy ciocia, która nie tańczy też mogłaby się zaopiekować prezentami



 "jeszcze jeden dylemat - co zrobić z prezentami, jeśli takowe dostaniemy? I co zrobić z butelkami wina ? Jakoś kurde nie pomyślałam wcześniej... "
takimi rzeczami się w ogóle nie przejmuj, to się jakoś ułoży. Ja też myślałam i nic nie wymyśliłam,a w końcu w trakcie się samo rozwiązało dużo takich drobnych spraw, na przykład zapomnieliśmy zadzwonić po taksówki,bo mieliśmy zamówić ze 3-4 dla gości, których nikt  nie zabierał, a w końcu się okazało, że w trakcie jak składano nam ostatnie życzenia ludzie sami się pozabierali z innymi i nikt nie musiał czekać. Butelki po prostu do jakiegoś bagażnika. Na przykład rodzice nie będą samochodem?  Jeśli poinformowaliście,że chcecie pieniądze,to raczej nie będzie prezentów, chociaż może się trafić. My dostaliśmy aż 1 prezent. No i pamiętajcie, żeby mieć parę butelek pod ręką na bramy. U nas niestety osiedlowe "żule" czytują regularnie zapowiedzi i żadnego ślubu nie odpuszczą :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 19 Kwietnia 2011, 15:59
to super, ze sie udalo wybrac aparat -  dziewczynka faktycznie nie bedzie sie bala zabierac go na wszelkie wyjazdy...wbrew pozorom to jest duzy problem - przeynajmnije dla mnie, ja sie boje zabierac wielki aparat rodzicow gdziekolwiek, bo sie zepsuje :P...
a jesli o koperty chodzi to my bedziemy kombinowac wlasnie taki wiklinowy koszyk! a na czas wesela mam zamiar zamknac go w pokoju, do ktorego klucze bedziemy miec tylko my ;D...a prezenty do bagaznika naszego auta - mam nadzieje, ze sie wszystie zmieszcza ;)...
a jesli o swiadkow chodzi to moze ktorys nie ma pary zeby go mozna bylo wziac bez pretensji drugiego...kurcze to ciezki wybor, bo zawsze ten drugi moze sie poczuc dyskryminowany...my jedziemy z obojgiem swiadkow...
co do podziekowan dla rodzicow to mam podobne zdanie, w necie nic ciekawego - przynajmniej na allegro :-\...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Kwietnia 2011, 16:25
Anulka, mysleliśmy, żeby poprosić jedną siostrę narzeczonego i ona by zawiozła to wszystko do domu.
Z sali do mieszkania jest niedaleko. Tak samo z prezentami i kwiatami, myślę, że naszykujemy w domy jakies miski i widaro i powinno być ok. O taką samą przysługe byliśmy keidyś porposzeni na ślubie mojej siostry i nie był to dla nas problem. Raczej też bałabym się zostawiać to wszystko w pokoju hotelowym, tak jakoś mimo wszystko.

No własnie z tymi świadkami to jest tak, ze kuzynka moja będzie ze swoim chłopakiem, który zna częsć rodziny, a nasz świadek - kolega będzie z dziewczyną, która w zasadzie zna tylko kilu znajomych. Jakoś tak myślę, żeby albo nie brac nikogo albo własnie świadkową, żeby dziewczyna świadka nie czuła się jakaś zagubiona. Pod kościołem będzie podstawiony autobuś, który zawiezie gości na salę, no ale to nigdy nie wiadomo.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 19 Kwietnia 2011, 16:49
No właśnie też chciałam napisać, że jak już to świadkową, bo kobieta, a świadek jako gentleman nie powinien czuć się urażony :)
A nie może świadek prowadzić?

No myślę,że najlepiej zawieźć do domu. Siostra PMa na pewno się nie obrazi i chętnie pomoże. Ja przynajmniej bym nie miała z tym problemu.
zaba, a skąd wiesz, że tylko wy będziecie mieć klucz do pokoju? No bo przecież w hotelu obsługa musi mieć drugi klucz, chociażby żeby posprzątać. Nie powiedziane, że coś zginie, ale lepiej dmuchać  na zimne. Albo chociaż dobrze zamknąć taki pojemnik, tak aby w razie próby dostania się do środka było widać, że ktoś próbował. To powinno odstraszyć potencjalnego złodzieja.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 20 Kwietnia 2011, 18:51
Ale się dziś nasprzątąłam ;) Mówie Wam, porządki wiosenne pełną gębą. Umyłam i wyszoowałam wszystko cosię dało, łacznie z balkonem, no bo w końcu sezon balkonowy czas zacząć :)

Jest tak fajnie i tak cudnie na dworzu, że aż się chce już już teraz zaraz brać ślub hehe :) a tu jeszcze trzeba czekać troszkę ponad miesiąc.
Stresik rośnie :) ale jest pozytywnie :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 22 Kwietnia 2011, 23:04
Super podsumowanie :)
A co do swiadkow...musza jechac z Wami? My tez mamy tylko 4miejsca w samochodzie i jedziemy sami, swiadek bedzie samochodem, to ma zabrac i swiadkowa :)
Moze u Was tez da sie tak zrobic?
WESOLYCH SWIAT :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 23 Kwietnia 2011, 13:47
WESOŁYCH ŚWIĄT!  :-*

(http://img864.imageshack.us/img864/1720/kurczak.jpg) (http://img864.imageshack.us/i/kurczak.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 26 Kwietnia 2011, 20:47
No i po świętach. Całkiem fajnie minęły, ale szybko strasznie jakoś.
Z rzeczy slubnych u nas nic się nie zmieniło, poza tym, że byliśmy dziś na tańcu, ale jednak u kogoś innego. Dowiedzieliśmy się, że znajomy prowadzi szkołę tańca i postanowiliśmy do niego uderzyc. Generalnie po pierwszej lekcji mamy połowę układu i jestesmy zadowoleni :)
Poszukujemy butów dla P. to na razie na tapecie, a i mamy już wszystkie papierki dla księdza, więc jakos na dniach się wybierzemy.

aaa no i mój kompik nareszcie przyszedł :) dziś o 8 rano :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 26 Kwietnia 2011, 22:11
I jak Twoj komputerek?
Mam nadzieje, ze dziala bez zarzutu :)
Tez mialam takie przeboje, tylko ze moj byl nowy...Naprawili przy trzecim podejsciu...Ale teraz po tylu latach dziala bez zarzutu  :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 27 Kwietnia 2011, 16:38
Tak, tak działa już jak trza, jakby to powiedział mój dziadek.

Powoli ludzie zaczynają potwierdzać swoje przybycie, albo nieprzybycie. W ogóle to ogarnai mnie jakas mega panika, mam wrazenie z esie  zniczym nie wyrobimy, ze ejstesmy w czarnej d.pie i w ogole ze to sie nie dzieje .... masakra jakas normalnie!
Ja nie wiem czy to tylko ja tak mam czy wszyscy ? zamiast odczuwac radosc to ja odczuwam scisniecie zoladka i mega mega strach i lęk. I pewnie jak znam siebie do samego rana dnia 4 czerwca bede zalowac, ze sie rzucilismy na takie duze wesele i ze tyle do zaltawiania i w ogole.
Mamy plan jutro isc do ksiedza ... nie wiem czy nie za pozno, bo nie mamy tej poradni zorbionej i znowu sie boje ze nie zdazymy.
dzis mam wyjatkowy zjad humoru i zaanagazowania i jeszcze mnie brzuch boli i mnie ciagle mdli ... pieprzone zajace wielkanocne. ehhh

Bylismy wczoraj na peirwszej lekcji tańca w Adelante w Forodnie, dzis pocwiczylismy sobei z rana w domku i powiem Wam, ze całkiem nam wychodzi, może nie bedzie takiej kichy.
A piosenka do tańca mega niestandardowa i nie o kochaniu ... ale to pozniej, jak juz ja ogarniemy :) Postawilismy na fajna choreografie, rytm i melodie a nie na wyciskacz łez... jak kto lubi :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 27 Kwietnia 2011, 18:08
A myślałam że tylko ja tak mam. Ciągle myślę że połowa spraw niezałatwiona. Im więcej jest zrobione tym więcej jest do zrobienia. Masakra jakaś.  :mdleje: 
Nie ma dnia żebym o tym nie myślała, a mój PM luuuz. Ja nie rozumiem jak on tak może. Milion rzeczy jest do zrobienia a czasu BRAK.  :Placz_1:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 27 Kwietnia 2011, 18:26
Precious, nie tylko Ty tak masz...Jakbym czytala o sobie!!!
Takze trzymaj sie i pamietaj, ze sama nie jestes :przytul:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 27 Kwietnia 2011, 21:49
No to w sumie mnei pocieszyłyście, ze to nie jest mój autorski strach i że więcej ludzi tak ma. Na szczęście mój P. w pełni zaangażowany, więc też trochę lepiej. Dziś jedzie do kolegi dac ostatnie zaproszenie, bo zamulilismy z nim :P no ale ma jeszcze 5 dni zeby sie namyslic hihi ;)

Pocwiczylam dzis troszke, wiec jutro beda zakwasy i jak na przyszla panne mloda przystalo, do 4 czerwca jemy tylko do 18 :) i bez slodyczy ... oczywiscie jedyny wyjatek stanowia lody - moja miłośc :)

Dziewczyny mam dylemat. Jak to jest z tym panieńskim?
Nie mam zbyt wielu dobrych koleżanek, z mojego miasta zaprosilam 4 oosby i razem mamy jechac do sopotu. Dzis dowiedzialam sie jedna z nich nie przyjdzie (i tu podaje wymówkę naciąganą jak na moje). Ta osoba również jest zaproszona na wesele, poza tym uważałam ja zawsze za dobra koleżankę.... i jak to jest teraz? Czy to nie jest tak, że kulturalnie jest przyjść na panieński osoby do której jest sie proszonym na wesele ? Zaznaczam, ze koszt mojego wieczoru wcale nie jest wysoki, koszty wyjazdu i spania w Sopocie biorę na siebie.... Nie wiem co o tym myśleć, jest mi zwyczajnie przykro...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 28 Kwietnia 2011, 11:26
Nie dziwię się,że jest Ci przykro.Tym bardziej,że z tego co napisałaś to nie zapraszałaś wielu koleżanek-to tak jak u mnie  ;)

Ciężko określić-ja jak byłam zapraszana to chodziłam,więc nie wiem czym kierują się osoby które odmawiają.

Co do nerwów to rozumiem Cię doskonale!Mnie np.strasznie wkurza już to wszystko i chciałabym mieć to za sobą  ::)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 28 Kwietnia 2011, 15:08
Wiem co czujesz,jest to niestety bardzo przykre,
mialam ostatnio podobna sytuacje...
na szczescie laski sie jednak zdecydowaly,mialam im juz anulowac zaproszenie na slub,
przeprosily mnie itd..ale niesmak zostal..

sama bilam sie ze soba co mam zrobic..anulowac zaproszenie niby z takiej blachostki...
ale z drugiej strony czy to naprawde taka blachostka??
to tez dla  jakas taka wazniejsza impreza...bo tylko dla nas...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 28 Kwietnia 2011, 15:55
No właśnie Paulińcia....

moja peirwsza myśl była taka, żeby w takim razie anulowac to zaproszenie ... powiedziec jej, że skoro wymyśla jakąś głupią wymówkę i nie potrafi zrozumiec ze to nie jest JAKAŚTAM impreza tylko NASZ ŚLUB, to moze lepiej zeby nie przychodzila ?? Bo myslalm ,ze zapraszamy na slub i wesele ludzi, ktorzy sa nam zyczliwi i korzy ten wyjatkowy dzien chca z nami spedzic ... a tu wychdozi, ze dla niektorych to tylko zawracanie d.py :(

i jest mi niezmiernie przykro, bo wiecie co, czuje sie troche wyr.chana, jak małe dziecko naiwna ...
boje sie ze moja z nia rozmowa zaowocowała by kłotnią i na końcu stwierdzeniem, że jestem przewrażliwiona i walnięta.... ale może keidyś jak ta koleżanka dojrzenie do bycia żoną i zostanie już panną młodą, to zrozumie jakie to wszystko ważne ... ten JEDYNY dzień.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 28 Kwietnia 2011, 21:15
Precious, kompletnie nie wiem, co Ci napisac...Jeszcze nigdy nie mialam takiej sytuacji, ale znajac siebie, przejmowalabym sie tak samo. Tylko nie wiem, co bym zrobila. Wiec tylko :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 28 Kwietnia 2011, 21:43
a ja bym się nie przejmowała. Nie każdy lubi takie imprezy. Jeśli ktoś nie lubi to ok, przyjmuję ale jeśli komuś się po prostu nie chce iść bo nie ma ochoty, to już nie jest tak całkiem ok.
Mnie dobra koleżanka powiedziała od razu żebym jej nie zapraszała na żadne wieczory panieńskie bo nie cierpi takich imprez bo kojarzą jej się z pijanymi rozwrzeszczanymi panienkami a już na pewno nie bawią ją męskie striptizy. Ok, przyjmuję, znam ją dobrze więc wcale mnie to nie zdziwiło i wcale jej nie zmuszam do przyjścia, ani nie obrażam się o to.
Natomiast inna bajka jeśli ktoś ściemnia głupio bo nie ma ochoty po prostu przyjść lub ma inne plany na ten wieczór, myślę że dla kumpeli na wieczór panieński powinno się te plany zmienić.
Kochana nie przejmuj się jedną osobą, grunt żebyś Ty się dobrze bawiła, a ona niech żałuje że nie przyszła. Ja bym to olała i nie przejmowała się tym tak bardzo. Nie to nie, jej strata, za to TWÓJ WIECZÓR  :pijaki: :disco: :drinkuje: :Mikrofon: :skacza:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Aneczq1987 w 29 Kwietnia 2011, 07:44
Nie przejmuj się nią!! W końcu to Twój ślub i Twój dzień - Przepraszam WASZ  :D
Najważniejsza jesteś Ty i PM obok Ciebie :)

Nie przyjdzie na panieński to nie wie co tracki :pijaki:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 29 Kwietnia 2011, 08:00
Hej :)
Można?:)
Nie przejmuj się tym, że kogoś nie będzie. . .  masz teraz ważniejsze rzeczy na głowie :)
Powodzenia w dalszych przygotowaniach i kopniak na szczęście :*

Milego weekendu majowego
pozdrawiam
Osa
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 29 Kwietnia 2011, 09:30
nataliapolice - pewnie, że można :)

Dziewczyny, stał się cud ... jak juz poczytałam posty od Was i stwierdziłam, że macie racje, że nie bede sie przejmować itd to się okazało, że moja koleżanka i moja świadkowy porozmwaiały z ta kumpelą i jej powiedziały, że będzie mi przykro, że głupio jakby jej nie było itd. i ta powiedziała, że ona nie sądziła, że może tym sprawić mi przykrość i że w takim razie ona pojedize z nami :)

Także na chwilę obecną będzie nas 8 osób i jeszcze dziewiąta myśli.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 29 Kwietnia 2011, 09:34
moze masz racje, nie mam pojecia jakas wymowke ta koleznaka powiedziala...ale ja ostatnio tez nie poszlam na panienski do kolezanki co mnie na wesele zaprosila ale dlatego, ze juz duuuzo wczesniej mialam umowiona pierwsza wizyte tesciow moich, a oni z daleka przyjezdzaja, wiec nie wiem czy to byla dobra czy zla wymowka - nie poszlam na panienski, a moj narzeczony na kawalerski - i powiem Ci szczerze, ze nawet nie przyszlo mi na mysl, ze to jakis nietakt :P...moze ze mna jest cos nie tak ale ja nie mam zamiaru sie przejmowac takimi rzeczami, jak nie chce to trudno - ja i tak bede sie dobrze bawic ;D...
eeee....w trakcie mojego pisania wyslalas swojego posta i widze, ze sie wszystko wyklarowalo ;)...w 8 osob to mozna niezle sie wybawic ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 29 Kwietnia 2011, 09:37
No to widzisz, wszystko się ułożyło, ja sobie powiedziałam, że nie będę świadkowej owego pomysłu podsuwała, zrobi jak zechcę - jeśli poprosi o listę dziewczyn z chęcią jej napiszę:) na nic specjalnego nie liczę, w sumie nawet się boje ich ''niespodzianek'' bo dziewczyny są w różnym wieku nawet po 30... i są szalone nawet z tego względu że jeżdżą motocyklami.. i strach się bać co im do głowy wpadnie,jakiś striptizer czy ktoś o matko, nie wiem czy bym chciała, a wy jakie macie zdanie na temat striptizerów? nie miałam w sumie z tym styczności ale zdecydowanie wolę jak D. się rozbiera:) haha

a druga opcja to, że zostanę w domu albo zrobię sobie cały luźny dzień i pójdę np do kina czy gdzieś tak sama w pojedynkę...

zakładam też 3opcję że będzie wspólna zabawa kawalersko-panienski czy tam na odwrot:)

ale czas pokaze moze te niegrzeczne dziewczynki okaza sie jednak przyzwoite:)  nie nastawiam sie na nie wiadomo co;D  ale po cichu liczę na ich twórczość :)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 29 Kwietnia 2011, 10:16
nataliapolice, ja rozmawialam otawarcie z moja świadkową - kuzynką na temat panieńskiego i jej powiedziałam, że nie chce żadnego striptizera, cała reszta mi aż tak nie robi. Generalnei kluby mnie męcza, już się swoje wychodziłam i nie widzę tam nic fajnego, także ona wie, że wielki clubbing nie wchodzi w grę, raczej jedno miejsce w mieście a wczesniej "beforek" w domu.

Jeśli miałabym panieński w Bydgoszczy, czyli tam gdzie mieszkam, to penwie zacząłby sie wspólnie z chłopakami w domu, a później bysmy sie rozeszli, ale że wyjeżdżam do Sopotu, to problem z głowy.

Ja osobiscie nie chciałabym niespodzianki, stresowałabym się, że sie rozczaruję albo w drugą stronę, że dziewczyny przegną z niespodzianką. A tak mam na to wszystko wpływ i jest ok.

Nie jestem za takim zamerykanizowaniem panieńskiego ... niestety pomysł na striptiz, czy to damski czy męski, raczej nie jest autorskim pomysłem Słowian :)
Wiem, że średnio by mi sie podobało, gdyby u mojego narzeczonego była taka atrakcja, mnie  też średnio kręci obcy facet machający mi przed oczami swoim przyrodzeniem. Z taką atrakcja łatwo o konflikt, a tego bym nie chciała. Wszystko działa w dwie strony.


Zaba może to inaczej, jeśli miałaś już na ten dzień ustaloną co by nie powiedizeć ważną wizytę ? To nie była jakaś tam wymówka tylko dość istotna sprawa. Generalnie mi się wydaje, że to tak głupio nie iśc na panieński a potem iśc na wesele, przecież te panieńskie też są po to ,żeby się dziewczyny wcześniej poznały i jako grupka znajomych razem dobrze bawiła się na weselu. A może to kwestia empatii ? Sama już nie wiem.

Najważniejsze, że wszystko się ułożyło.  :skacza:   

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 29 Kwietnia 2011, 10:50
No widzisz nie ma co się martwić na zapas  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 29 Kwietnia 2011, 13:36
a jesli o striptiz chodzi to mnie sie wydaje, ze bawia sie dobrze "obserwatorki" ale napewno sie panna mloda! dla mnie to strasznie zenujace, sama widzialam podobne sceny i sie przekonalam w 100%, ze nie chce takiego popisu u siebie :-\...
tyle co wiem, to teraz moda jest na jakies zadania dla panny mlodej na panienskim...typu zrob sobie zdjecie z 10facetami w klubie, albo popros jakiegos kolesia zeby majty poakazl itp...mnie sie nie podobaja podobne atrakcje i tak jak Precious chyba wezme sprawy w swoje rece i zrobimy paniensko-kawalerski wieczor, zeby nasi znajomi sie poznali, bo bedzie ich sporo i to z roznych krancow kraju...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 29 Kwietnia 2011, 14:58
zgadzam się z zaba!!! wszyscy bawią się świetnie oprócz panny młodej. i jakoś też nie widzę w tym nic ekscytującego  :-\

Precious, super, że wszystko się ułożyło  :-*
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 29 Kwietnia 2011, 15:57
Myślę tak samo jak wy, nie jestem w ogóle zwolenniczką imprez. a tym bardziej takich ekscesów...
czułabym się bardziej skrępowana... zażenowana...

Miłego weekendy my właśnie wyjeżdżamy buziaki
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 29 Kwietnia 2011, 19:29
ja od razu mowilam dziewczyna ze zadnego striptizu..
co za przyjemnosc ogladac dyndajace jajka jakiegos obcego.... ???
na dzien kobiet bylam na striptizie i to co ci striptizerzy z laskami wyprawiali to masakra ??? ???
to byly dziewczyny ktore przyszly sie tam pobawic.. ???okropnosc
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 29 Kwietnia 2011, 21:20
Tez jestem przeciw takim rozrywkom...Mnie by to zenowalo... Serio
A co do glupich zabaw...We Francji, to sie przebieraja i robia z siebie kompletnych idiotow, zarowno dziewczyny jak i kolesie. Dla mnie masakra!!!
Na szczescie mnie to wszystko ominie :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 30 Kwietnia 2011, 11:48
a ja nie mam nic przeciwko striptizom, grunt to się dobrze bawić, a jak ktoś lubi w ten sposób to czemu nie? Przecież to tylko zabawa, a striptizer to nie męska dz..., on tylko tańczy. Sama bawiłam się kiedyś na takiej imprezie i zabawa była udana, kuzynka sobie z nim tańczyła, przebrał się 3 razy i pojechał na dalsze wieczory panieńskie, dla niego to praca, a że taka no to co z tego, sam sobie ją wybrał. Przecież zabawa kończy się na tańcu, 15-30 min, bierze kase i jedzie dalej, nie wdaje się nawet w zbędne gadki. A tak na marginesie to nie rozbiera się nigdy do końca więc żadne jajka nie dyndają. Zresztą dużo zależy od samej dziewczyny, może z nim tańczyć, a może po prostu siedzieć a on będzie tańczył dla niej. Wszystko się z nim ustala. "Obserwatorki" owszem dobrze się bawiły ale główna bohaterka wieczoru również, przecież to zabawa. Sama osobiście chyba wybiorę opcję wieczoru panieńsko - kawalerskiego, bo na takim również uczestniczyłam i było baaardzo fajnie. Grill, ognisko, mnóstwo jedzonka, altanka, domek letniskowy, muzyczka, sami swoi, rewelacja. Także ta opcja bardziej mi się podoba, ale jak ktoś woli babski wieczór to why not ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 30 Kwietnia 2011, 12:43
Ja nie mam nic przeciwko striptizom,kazda laska ma wlasne zdanie na ten temat,
kazda z nas jest inna...
moja kumpela kiedys pokazywala mi zdjecia z takiego kawalerskiego ze gosciu byl bez majtek tylko jajka w rekach sobie 3mal...ja dziekuje za taka atrakcje...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 30 Kwietnia 2011, 13:57
moja kumpela kiedys pokazywala mi zdjecia z takiego kawalerskiego ze gosciu byl bez majtek tylko jajka w rekach sobie
To niewielkie miał skoro mu sie w łapki zmieściły  ;D

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 1 Maja 2011, 20:14
a widzicie - to u nas pokazal wszystkie swoje zakamarki :P...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 1 Maja 2011, 21:19
krótko mowiąc striptizer striptizerowi nierówny ... i jego zakamarkom :) ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 2 Maja 2011, 20:03
No i jesteśmy po Komunii :) nawet fajnie było, aparat zrobił furorę i dziecko o mało co nie poszło  z nim spać :) Czyli prezent od chrzestnego się udał :)

Nie mam kurcze humoru, taki do kitu ten długi weekend, w sob P. w pracy był calutki dzień do 18, w niedziele spotkanie z rodziną też calutki dzień, dziś P. w pracy jutro w pracy ... ehh a ja siedze sama jak taka pierdoła i potrzebuję jakiejś pozytywnej energii z kosmosu żeby się zwlec.

Martwię się czy się powyrabiamy ze wszytskim, no ale to już wiecie, bo ciągle sie o to martwię ... zostało 33 dni!!!!! czujecie to ? bo ja jestem osrana!!
No i ten panieński jeszcze i wyjazd i stresuje mnie wszystko mega megaśnie.

Wczoraj byliśmy obejrzeć salę, bo było w Telimenie pierwsze wesele, ogólnie całosc ok, wystrój ok, powiem Wam, że jestem zadowlona z wyglądu także uff uff.
LUdzie potwierdzają powoli przybycie, na razie odmowiło 19 osób! Trochę dużo, ale na szczęscie miało byc 100 osób i jak bedzie 80 tez bedzie ok.

Moja mama panikuje, ze sala będzie pusta ... ehh nie mam do niej siły. Wymyslila, ze mam sobie z d.py wyciagnac jakis gości zeby nie bylo pustek. i ona nie rozumie, ze tak naprawde to nie mamy nic rpzeciwko, ze tyle gosci wyjdzie, bo wowczas kwota za sale bedzie mniejsza a co za tym idzie nie będziemy musieli pozniej do tego dopłac... denerwuje mnie to wszystko!

przepraszam za marudzenie, ale jestem zeczona jakimis nieporozumieniami i boje sie, ze przez to wszystko strace gdzies radosc z tego co najwazenijsze... z tego, ze od tamtego dnia juz na zawsze bede z moim P. polaczona nie tylko umowami i obiecankami, ale przysiega małżeńska. Staram się nie zwariowac i nie zapominac o tym.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 2 Maja 2011, 21:32
Precious, marudz!!! Zawsze jak sie czlowiek wygada, to sie lepiej robi :)
A na ile osob jest sala, skoro Twoja mama sie tak martwi?
Musisz byc teraz bardzo dzielna, ale kazda z nas to przechodzi, ze przed slubem jest masakra :)
Nie jestes sama :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 2 Maja 2011, 21:36
ehh kochana, ale ja to już chyba nudna jestem z tym marudzeniem i martwieniem się ...  biedny ze mną ten mój przyszły mąż, będzie musiał mnie wysłuchiwać .

Sala niby jest na 150 osób ... ale jakbylismy teraz oglądać, to przyszykowane było na 120 osób i było troszku ciasno. Przy czym było uszykowane na stołach prostokątnych, my mamy okrągłe, one zawsze zajmuja więcej miejsca, będzie ich około 10. Wg mnie nie będzie pusto .. no ale to jest moja mama... ona tak ma,ze jak mnie wku.. przed jakimś waznym wydarzeniem to nie żyje ... a ja pomimo moich 25lat, jakos nie umiem przejść nad tym do porządku dziennego.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 2 Maja 2011, 21:51
Słuchaj, o tym czy sala będzie pusta nie przesądza ilość osób, bo byłam na weselu 50 osobowym gdzie parkiet był zawsze pełny i na 80 osobowym gdzie po 3 pary tańczyły. Wszystko zależy od towarzystwa i nawet się nie da przewidzieć jak ostatecznie będzie. Moim zdaniem 80 osób to dużo, nie znam tej sali, ale myślę że nie ma co panikować.
PS. Też bym się denerwowała jakbym miała na liczniku 33 dni ::)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 3 Maja 2011, 14:22
Jak macie okragle stoly, to zawsze mozna je porozstawiac nieco 'szerzej' i nie bedzie pusto. (Tez mamy okragle :) )
Co do Twojej mamy...Sa rzeczy nadktorymi nie da sie przejsc do porzadku dziennego... I tak jest niestety z rodzicami...
Trzymaj sie cieplo!!! :przytul:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 3 Maja 2011, 17:53
Hej

Super, że aparat się dziecku spodobał :)
Nie denerwuj się kochana, bo Ci zmarszczki wyskoczą i to nadodatek przed ślubem tfu tfu :)
Uśmiech!!

Mama niech tam nie narzeka:) ja po cichu liczę, że ktoś się wyłamie u mnie z tych 64 osób :) co zmneijszy nam koszt :P bo sami wyprawiamy :) ale jak przyjda wszyscy to się nie obrażę:) bo wyjdzie nam 7tys w tym stół wiejski :)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 3 Maja 2011, 18:21
Jak to mozliwe ze tak mało, to około 100 zł za osobę .... gdzie Wy macie to weselicho ? ;>
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 3 Maja 2011, 19:12
my mamy wesele w piątek, w Szczecinie sami zapewniamy tylko napoje i alkohol aa i owoce:)
wychodzi 100zł + ok.15zł/os za stół wiejski :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 3 Maja 2011, 19:42
szok jesli chodzi o cenę .... siostra narzeczonego ma też wesele w piątek w bydg, tak samo zapewniają sobie napoje i alko i owoce i płacą 130zł. Te ceny to ja mam czasem wrażenie, że są z kosmosu
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 3 Maja 2011, 21:08
a my organizujemy bal absolwenta w pod orlem i placimy ok 115/os tyle, ze w tygodniu...a sami to tylko alkohol kupujemy, wiec i w bydzi tez mozna znalezc cos tanszego ;)...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 3 Maja 2011, 21:55
ale chyba za wesele i tak zawsze się dolicza jakieś cos na górkę .. .tylko dlatego, że coś jest weselne :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 3 Maja 2011, 21:57
Precious doskonale Cię rozumiem moja mama też zawsze znajdzie jakieś "ale" i wkurzy mnie przed jakims waznym wydarzeniem tak ze ja nie moge spac, ale mamy chyba są od tego specjalistkami  :-\

a co do striptizu na panieńskim to ja nigdy nie chciałam bo średnio mmnie to rajcowało ale wiem, że mój PM bedzie miał jakis pseudo striptiz na swoim kawalerskim bo jego kumple nie odpuszczą i nie posłuchają go jeśli powie im NIE, dlatego ja nie moge być gorsza i chce mieć striptizera ;) nie takiego co pokaże jajka itd  ;D a najlepiej takiego co coś tam zatańczy w stringach i zrobi nam drinki  ;D taki byłby idealny ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: badgirl86 w 3 Maja 2011, 23:15
My mamy podobnie. Mojemu narzeczonemu koledzy napewno załatwią striptizerkę i mnie koleżanki striptizera. I jemu i mnie na tym średnio zależy. Jakoś mnie średnio bawi facet tańcxący w stringach i jego jakaś baba machająca cyckami (poza mną ;) ), ale podchodzimy do tego na luzie. Przede wszystkim to atrakcja dla gości, a dla nas po prostu jedyna okazja na takie ekscesy ;) Mamy do siebie pełne zaufanie i wiemy, że nie zaszkodzi to w jakiś sposób naszemu związkowi. Ale każdy na prawo mieć swoje zdanie na ten temat. Nam akurat w tej kwestii wszystko jedno, tyle, że albo oboje będziemy mieć taką atrakcję albo żadne z nas, żeby było sprawiedliwie.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 4 Maja 2011, 12:25
A ja dziś Wam pomarudzę, ale w inną mańkę ...

Jestem chora ... od nocy boli mnei gardlo, teraz jeszcze głowa, katar i ogólne ble :( w sobote panieński a ja leżę w łóżku! o jutrzejszym tańcu nie wspomnę.
Póki co poszło w ruch Septolete plus, dwie polopiryny i herbata. Może coś mi przejdzie co ?

A zaraziłam się od cudownego 3 latka i jego cudownego 8 miesięcznego brata :) ahh co to była za zabawa :) się ciotka nacałowała to teraz ma ... i bądź tu człowieku mądry.


A ze ślubnych rzeczy. Jestem na etapie rozkminiania co powinno znajdować się za parą młodą ??? Nasza sala nic nie proponuje, my siedzieć będziemy "na oknie" także za nami dość ładna dluga firana ... no ale co z tym dalej??
Any ideas??


ZOSTAŁ MIESIĄC!!   
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 4 Maja 2011, 12:50
A jeśli chodzi o bieliznę pod suknię co ubieracie? ja mam kupione dwa biustonosze silikonowe, i figi bezszwowe wyszczuplające w razie jakbym nie schudła ... :) ale zastanawiam sie czy czasem nie kupić zwykłego biustonosza i np sznurki ;D >czyt. stringi białe
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Natalusia w 4 Maja 2011, 13:11


(http://dekorowanie.pl/img/upload/photos/photo_981df6175cff31da5e24cd941c9cb69e.JPG)

(http://dekorowanie.pl/img/upload/photos/photo_07c6e39fa79b1b48f3174fe77f727ed1.JPG)

Precious, moja wizja ściany za parą młodą w Telimenie jest taka jak powyżej... Coś w tym stylu....  Jakieś balony wg mnie kompletnie odpadają i ja planuję ograniczyć się do czegos delikatnego, jak np te "światełka", myślę, że do kolorów sali pasują... Jeśli sala jest w kolorach złocisto-brązowo-ecru (coś w tym stylu :P), no i całość jest ozdobiona dość gustownie, więc trzeba uważać, by nie przesadzić... Ale to tylko moja skromna wizja ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 4 Maja 2011, 14:17
Nie wiem jak u Was będzie, ale podobno stół prezydialny stoi na wysokości okna (tego od ul. Forodońskiej)

(http://img856.imageshack.us/img856/8241/dsc05143.th.jpg) (http://img856.imageshack.us/i/dsc05143.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

ciężko tam zrobić coś takiego jak psizesz, chyba że te światełka. Bylismy obejrzeć teraz dekorację na wesleu, które było w te wolne dni, tylko, że tma była firma zewnętrzna .. .troszku było naciapane, ale jesli chodzi o to co za parą młodą to na fianie był kremowy tiul i na nim balonowe serduszka.

My balonów nie chcemy, ale nie wiem do końca jak to ogarnąć.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 4 Maja 2011, 14:26
nataliapolice, zpaomniałam Ci odpisać.

Ja mam kupioną bieliznę stanik i majciochy takie bokserko stringi, chyba już nie kupuje bielizny wyszczuplającej, bo ten gorset i tak dość fajne sciaga. I nie wiem czy nie byłoby mi gorąco.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Natalusia w 4 Maja 2011, 14:39
No przede wszystkim chodzi mi o "światełka" za parą młodą. :) Trochę ożywiłyby salkę i podkreśliły parę młodą, a jednocześnie nie byłoby to jakąś wielką przesadną ozdobą... Do tego te złociste zasłony, sama widziałam je jakiś czas temu-ładne są, myślę, że nie trzeba tam nic więcej, jedynie jakąś jasną tkaninę całkiem z tyłu, by światła z ulicy nie prześwitywały, poza tym sądzę, że inne dodatkowe kolorowe tkaniny i ozdoby są zbędne.... Choć szukając zdjęć "ze światełkami", gdy tak natrafiłam na te inicjały młodej pary, które są na drugim zdjęciu, to też nawet mi się spodobały, delikatnie to wygląda i może też będę rozważać taką opcję.. ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 4 Maja 2011, 15:20
Nalatusia, tylko, że te swiatełka są dosć drogie i nie bardzowiem iel metrów by tam było potrzebne, nie moge tego ogarnąć myślowo.
Sala tego nie zapewnia, a firma zewnętrzna bierze za to kupę kasy...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 4 Maja 2011, 15:26
Mi osobiscie nie podobaja sie zadne ozdoby za para mloda. Ale jak juz bym musiala sie na cos decydowac, to bylyby to dwa serca, ktore mozna przyczepic od gory. I juz.Zadnych balonow i tiulow...
Wiem, ze nie pomoglam ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Natalusia w 4 Maja 2011, 16:11
Nalatusia, tylko, że te swiatełka są dosć drogie i (...) firma zewnętrzna bierze za to kupę kasy...
Aaaaa... nad ceną się na razie nie zastanawiałam... a jesli jest tak jak piszesz, to to całkiem zmienia postać rzeczy.....  :-\ Trudna sprawa...  :(



krysiAK
, napisałaś, że nie pomogłaś,  to co prawda nie mój temat-odliczanie, ale ja tam uważam, że każda opinia jest przydatna i to nie tylko w kwestii dekoracji, mimo różnicy gustów... :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 4 Maja 2011, 19:20
nie wiem, może coś takiego:

(http://img847.imageshack.us/img847/4093/dekoraja.jpg) (http://img847.imageshack.us/i/dekoraja.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 4 Maja 2011, 20:20
Nawet niezle to wyglada :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 5 Maja 2011, 23:30
Ale u nas się dzieje ... urwanie dupki normalnie :)

Byliśmy na naszej sali i jednak odpuszczamy dekorację za Parą Młodą niech jest ta firana na tle okna, źle to nie wygląda. Nakombinowaliśmy z nakryciem stołów i generalnie jesteśmy z tego zadowoleni. Nie wiemy jeszcze jak ze stolikami, bo jednak to dopiero będziemy kombinować jak się goście popotwierdzają - w końcu!

Kupiliśmy P. buty i koszulę, generalnie duuużo rzeczy do przodu. Zaraz wkleję moje podsumowanie i będzie do ogarnięcia.

ZA NAMI:


1.   Kościół - termin zaklepany
2.   Sala - termin zaklepany, ustalone menu
3.   Wodzirej + Dj - termin zaklepany
4.   Fotograf - termin zaklepany
5.   Obrączki - odebrane
6.   Zaproszenia i zawiadomienia - odebrane, zaproszenia rozdane
7.   Wódka + wino + szampan - kupione
8.   Sukienka -  zamówiona, wpłacona zaliczka (1400zł), przymiarka I - 01.04
9.   Samochód - zaklepany
10.   Świadkowie - powiadomieni
11.   Makijażystka - zaklepana
12.   Kolor dodatków  - wybrany ciemny fiolet
13.   Nauki odbyte
14.   Odpis metryki chrztu - Kasia
15.   Dokończenie strony ślubnej
16.   Zaklepanie zespołu do kościoła
17.   Fryzjer próbny - 02.04 ok. :)
18.   Rozplanowanie kto gdzie śpi
19.   Dodatki do sukni - kupione welon, bielizna, buty (wpłacona zaliczka 50zł), szal, rękawiczki, stroik, wkładki do butów
20.   Poproszenie księdza Wenka o udzielenie ślubu
21.   Smoking - zamówiony od szycia
22.   Materiały na garnitur (czarny, ecru, atłas fioletowy)
23.   Koronka na rękawiczki
24.   Tablice do samochodu
25.    Zamówić ciasto i tort
26.   Zapisać się na kurs tańca - Adelante
27.   Dokumenty US
28.   Metryka chrztu Piotra
29.   Buty dla Piotrusia
30.   Koszula dla Piotra
31.   Sok pomarańczowy
32.   Sok jabłkowy
33.   Kupić sok porzeczkowy
34.   Woda
35.   Kupiony  koszyk  na telegramy
36.   Kupione podziękowania dla gości  - czekoladki ze zdjęciem
37.   Kupione tuby z konfetti  (2x)
38.   Kupione bańki mydlane dla dzieci w kształcie tortu
39.    Kupiona tasiemkę ciemnofioletowa tasiemka do strojenia (2x), szeroka ecru tasiemka do strojenia, cieniutka ecru do rękawiczek


PRZED NAMI:


1.   Kupić organtynę ciemnofioletową na stoły i ecru na samochód (zapytać w hurtowni florystycznej)
2.   Kupić nagrody do konkursów dla dorosłych
3.   Nagrody do konkursów dla dzieci.  
4.   Kupić  race na tort
5.   Kupić przyssawki  do auta
6.   Winiety, zawieszki i numery stolików   (09 maja)

7.   Zamówi c  ramkę dla dziadków
8.   Kupić prezenty dla rodziców

9.   Kupić owoce (cytrynę) - maj końcówka 500zł


10.   Iść do księdza spisać protokół  (06 maja)
11.   Odbiór sukienki  (06 maja)
12.   Odbiór garnituru   (11.05 - przymiarka)
13.   Rękawiczki na ul. Amurowa- (06 maja) po 15
14.   Kwiatki  (Kwiaty na każdy stolik, mój bukiet, kwiaty na stół głowny)
15.   Fryzjer  11.05 - próbny c.d.

16.    Sesja narzeczeńska
17.   Dogadanie szczegółów z wodzirejem
18.   Rozsadzenie gości do stolików

19.   Zapewnienie i dogadanie, kto zajmuje się sypnięciem ryżem, kwiatkami itd

20.   Dogadanie autobusu
21.   Dogadanie się z zespołem

uff uff to chyba wszystko.

Do tego 19 i 30 maja mam egzaminy z czego ten ostatni taki najważniejszy kończący specjalność.
A no i dowiedziałam się, że nasza kochana chrześnica, u której w niedzielę byliśmy na komunii, jest chora na swinkę .... ja jeszcze świnki nie miałam i od dwóch dni mnie coś "rozbiera" .... trzymajcie kciuki zebym się na swój ślub nie rozłożyła.
Jak dobrze pójdzie jutro odbiorę kiece :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 5 Maja 2011, 23:39
jestem pod wrażeniem  ;D
widzę , że niedługo odbierasz sukienkę :) pokażesz nam się w niej już wtedy czy będziesz trzymać nas w niepewności do 4 czerwca? ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 5 Maja 2011, 23:57
o masakra :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:...
szczeka mi opadla...
Ty juz tu wszystko ladnie dopracowane, a ja nawet o wielu tych rzeczach bym nie pomyslala :Olaboga:...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 6 Maja 2011, 09:36
o jaaaa, super, gratulacje.  :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
świetne podsumowanie i super z czasem stoicie.
Nie mogę się doczekać zdjęcia kiecuszki, pamiętaj o nas  :Fotograf:
A co do świnki, kurcze mam nadzieję, że Cię ominie, ale jak ma Cię brać to może teraz lepiej niż za 2 tygodnie żebyś nie spuchła  :Olaboga:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mka w 6 Maja 2011, 10:03
O ja cię kręcę...obyś się tą świnką nie zaraziła bo to masakra jakaś-3mam kciuki :ok: :ok: :ok:

Już pisałam u netki że ślub i szkoła "na raz" to jakiś kosmos organizacyjny ::) ::) ::) Nie zazdroszczę ;) ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 6 Maja 2011, 10:13
Wow!!! :brawo_2:
Pokazesz sie w sukience???
No i trzymam kciuki za zdrowko :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 7 Maja 2011, 09:23
Mogę i ja  ???

Już pisałam u netki że ślub i szkoła "na raz" to jakiś kosmos organizacyjny ::) ::) ::)

Ja już dawno przestałam ogarniać obydwie rzeczy :D Działam na zasadzie, niech się dzieję co chcę ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 7 Maja 2011, 09:49
makarolinka, ja też mam taką zasadę ale czasem szkoła cierpi na tym :P

Dziewczynki ja dziś króciusieńko bo musze się jeszcze ogarnąc i dopakować.

Sukienki nie odebrałam, bo jest ciut za szeroka i będzie zwężana, odbieram 20 maja.

Zamówiłam rekawiczki, umówiłam się na kwiatki (namiarek od Daisy) i bylismy u księdza.

Kupiłam sobie kreacje na wieczór i zaraz wyruszam w kierunku SOPOTU!

Trzymacjie kciuki z amójwieczór panieński :)

Buziaki :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Paulincia:) w 7 Maja 2011, 12:01
No to udanej zabawy :skacza:
tez dzis imprezuje z laseczkami ;D ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 7 Maja 2011, 12:05
to dziewczynki UDANEJ ZABAWY zycze...!!!
wybawcie sie za wszystkie panienskie czasy ;D...
niech wszystcy uslyszaa, ze wychodzicie za maz - i bez chrypki mi nie wracac ;D...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 7 Maja 2011, 12:06
To i ja życzę udanej zabawy :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 7 Maja 2011, 14:27
wystrzałowej zabawy Wam życzę! na pewno będzie super  ;D

mam nadzieję, że Agata spełni Twoje oczekiwania względem bukietu ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 7 Maja 2011, 14:53
Bawcie sie wysmienicie!!! ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 8 Maja 2011, 12:57
Udanej zabawy!!!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 8 Maja 2011, 22:09
i jak było?  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 9 Maja 2011, 09:36
haha, zabawa musiała być baaardzo udana. Czekamy na relację
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 9 Maja 2011, 23:05
Hej hej - DOTARŁAM :)

Przepraszam za zamułkę, jakoś czasu zbrakło :)

Wieczór udany, nie za huczny (bo ja nie lubię hucznych imprez) ale bardzo miły i imprezowy mimo wszystko.

Miałam konkursy: test na żonę, na skojarzenia :) było karaoke i żegnanie się z nazwiskiem - wrzucałyśmy balony z literkami nazwiska do morza :) tzn plan był, żeby poleciały w niebo, ale i tak spadły do morza :P  Najpierw impreza w domu, później przeniosłyśmy sie do domu. Moja kochana swiadkowa się nastarała, sam fakt, ze nigdy wczesniej nie miała z taką imprezą do czynienia i w ogóle jest ode mnie młodsza o 4 lata a tu taka fajna niespodzianka, duzy plus dla niej.
U chłopaków też obyło sie bez ekscesów, P. miał tortt w kształcie piersi :p  fajny prezent :) choć i tak nutka zazdrości zabrzmiała :P jak to tak dotykać, ba zjadać obce cycki ;)

Goście weselni się  popotwierdzali, ze 100 zrobilo nam się 72!! ale dopraszamy naszych znajomych i takim sposobem będzie razem 80 osób.
Musimy jeszcze pozałatwiać tyle rzeczy, że az mi się nie chce wszytskiego pisać. Usiąde na spokojnie i ogarnę, bo teraz mnie przerażenie ogarnia.

Jeszcze nie dostałam od dziewczyn zdjęć z panieńskiego, ale jak coś dorwę to Wam wstawię ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 9 Maja 2011, 23:32
Ach te panienskie!!!  :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Spisz nam wszystko tutaj, od razu Ci sie przejasni :)
No i fotki :Tuptup:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 10 Maja 2011, 06:49
fajnie, że impreza się udała. :pijaki: :pijaki: :pijaki:

Ja też o te cycki trochę byłam zazdrosna, tym bardziej, że mój jeszcze ma takie wymowne zdjęcie, gdzie wytyka język, tak jakby chciał ten cycek oblizać  :glowa_w_mur:
No ale ja też miałam penisa hihihi

Super sprawa z tymi balonami  :brawo_2:

Czekamy na fotki  :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 10 Maja 2011, 13:03
No to świadkowa dała radę  ;D
A , że gości mniej to ich strata, a przynajmniej kasa zaoszczędzona  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 10 Maja 2011, 21:21
Dopełniamy tych gości do 80 i będzie ok.
W sumie to zaoszczędzimy na pokojach dla gości :)

Rozdalismy dziś zawiadomienia i resztę wysłaliśmy, jeszcze tylko kilka zostalo. Bylismy na tańcu - juz prawie prawie choregorafia skończona.

A jutro rano fryzjer - próbna podejście drugie :P, potem przymiarka smokingu, potem załatwienie kwiatów i wieczorem laba :)

AAa zapomniałam sie pochwalić, ze porozsadzalismy gości do stolików, zajeło nam to z pół godzinki i po krzyku. Wszystko gra i buczy i jest super.

Obecnie rozchadzam buty.

JESZCZE 25 DNI!!!  oszaleje !!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 10 Maja 2011, 21:24
Z wrażenia zapomniałam o obiecanym zdjęciu :)

(http://img199.imageshack.us/img199/2347/110qne.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/199/110qne.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 10 Maja 2011, 21:32
tylko pol godziny :o...? rozsadzanie gosci? o kurcze!!! nie mialas z tym problemu? ze ten z tym nie gada, ten sie poklocil itp
ja sie az boje pomyslec jak by tu rozsadzic gosci...
a panienski SUPER ;D...!!! normalnie marzenie ::)...teraz to juz powoli czas zegnac sie z zyciem panienskim :P...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 10 Maja 2011, 21:46
zaba, my na to wstępnie kilka godzin zarezerwowaliśmy :) ale obyło się bez bólu. Wyjątkowo szybko nam to poszło i stwierdzam, że łatwiej się rozsadza do okrąglych stolików. 80o osób rozsadzonych raz dwa. A dwa lata temu rozsadzałam z  siostrą 60 osób do prostokatnych stołów ... to była masakra :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 10 Maja 2011, 22:05
no no Precious jaką miałaś dekorację na głowie  ;D cieszę się, ze impreza Ci się udała :)
a tak ogóle to Ty dziennie studiujesz?
no i gratuluje ekspresowego rozsadzenia gości :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: polemika_schola w 10 Maja 2011, 23:08


9.   Kupić owoce (cytrynę) - maj końcówka 500zł

 


chyba coś mnie omineło  :P chcesz kupić tyle cytryn? za 500zł? po co?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 11 Maja 2011, 03:05
oj bo powinnam ten nawias zlikwidować ... to tylko dla nas informacja, że m.in. cytrynę :) żeby nie zapomnieć :)

Daisy87 dekoracja pierwsza klasa :) została (ta dekoracja) ochrzczona mianem MAGICZNEGO JEDNOROŻCA :P
tak dziennie studiuję :) chwilowo nie wiem czy się cieszyć czy płakać z tego powodu :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 11 Maja 2011, 21:01
to pewnie znasz moją koleżankę z podstawówki Joannę S.  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 12 Maja 2011, 23:31
U nas znowu zamieszanie, ale pozytywne, tyle sie nadziewa, że mam wrażenie, że już z miesiąc nie pisałam co i jak :)

chodzimy na taniec i dobrze nam idzie :) przynajmniej my się przy tym dobrze bawimy a czy nam wychodzi to nie wiem :P
BYłam na drugiej fryzurze próbnej u koleżanki mojej koleżanki. Laska jest fryzjerką z wizją i smakiem (jak ja to nazywam) i niedawno otworzyła swój własny salon. Mniej więcej w moim wieku ;) zrobiła mi podczas próbnej z 5 różnych fryzur, pokombinowałyśmy, nie nalakierowała mi od razu mocno włosów dzieki czemu mogła je przekładać ;) Fryzura wyszła świetna, cudowna i sie w niej zakochałam. Takie romentyczne loki w nieładzie, spięte na boku :) Nie mam zdjęcia, bo mieliśmy wczoraj tak zalatany dzień, że nie zdążyłam zrobić fotki  :blagam: wybaczcie

Byliśmy wczoraj też na przymiarce smokingów, na razie jeszcze bez podszewki, ale i tak wyglądał super - mój narzeczony oczywiście :)

A dziś ni stąd ni zowąd zadzwoniłam do Bazyliki zapytać jak to jest z poradnią i jak zawsze niemiła Pani powiedziała, że w każdą środę i czwartek są spotkania o 17 (a była 16 40) więc szybko się zebraliśmy i prawie o czasie (17:08 :P ) wylądowaliśmy na spotkaniu.
Pani z poradni miała troszku blady afekt, że sie tak wyraże ... o czymkolwiek by nie mówiła mówiła tak samo monotonnie ;) nie żebym miała jakieś niebardzo nastawienie, no ale tak właśnie było. Jeszcze dwa spotkania co tydzień. My tak sobie ustaliliśmy, bo musimy się do slubu wyrobić. Takim psoosbem obserwacja śluzu i temperatury mnie ominie  :terefere:

Jestem na etapie wybierania kwiatów i ten etap jest jakiś rozciągliwy :) ale w poniedziałek zamierzam już w końcu coś zamówić.
Umówiłam się w wiele miejsc na przyszły tydzień ... mowie Wam urwanie zadka, ale jest pozytywnie
AAAAA no i zpaomniałam napisać, że przyszedł już nasz koszyk piknikowy, ktory pieknie ustrojony będize robił nam za miejsce do telegramów ;) Jutro przyjedzie kurierem reszta pierdołków (tasiemki, konfetti w tubach i podziekowania dla gości - CZEKOLADKI Z NASZYM ZDJĄTKIEM!!) i podziekowania dla rodziców.
Wszystko obiecuję dzielnie obfotografować i wstawić na forum :)

Ehhh już nie moge się doczekać!! Jestem taka podekscytowana, niczym pacjent w manii tudzież dziecko z zaburzeniami koncentracji :D :D

 :skacza: :skacza: :skacza:


No i podsumowanie:


DONE:

1.   Kościół - termin zaklepany, spotkanie z księdzem (protokół chyba)
2.   Sala - termin zaklepany, ustalone menu
3.   Wodzirej + Dj - termin zaklepany
4.   Fotograf - termin zaklepany
5.   Obrączki - odebrane
6.   Zaproszenia i zawiadomienia - odebrane, zaproszenia rozdane
7.   Wódka + wino + szampan - kupione
8.   Sukienka -  zamówiona, wpłacona zaliczka (1400zł), przymiarka I - 01.04, II - 06.05
9.   Samochód - zaklepany
10.   Świadkowie - powiadomieni
11.   Makijażystka - zaklepana
12.   Kolor dodatków  - wybrany ciemny fiolet
13.   Nauki odbyte
14.   Odpisy metryk chrztu i inne kościelne dokumenty  
15.   Dokończenie strony ślubnej
16.   Zaklepanie zespołu do kościoła
17.   Fryzjer próbny  1. - 02.04
18.   Fryzjer próbny 2  - 11 maja
19.   Rozplanowanie kto gdzie śpi
20.   Dodatki do sukni - kupione welon, bielizna, buty , szal, rękawiczki, stroik, wkładki do butów
21.   Poproszenie księdza o udzielenie ślubu
22.   Smoking - zamówiony od szycia
23.   Materiały na garnitur kupione (czarny, ecru, atłas fioletowy)
24.   Koronka na rękawiczki
25.   Tablice do samochodu
26.   Zamówione ciasto i tort
27.   Dokumenty US
28.   Buty dla P.
29.   Koszula dla P.
30.   Sok pomarańczowy
31.   Sok jabłkowy
32.   Sok porzeczkowy
33.   Woda
34.   Kupiony  koszyk  na telegramy
35.   Kupione podziękowania dla gości  - czekoladki ze zdjęciem
36.   Kupione tuby z konfetti  (2x)
37.   Kupione bańki mydlane dla dzieci w kształcie tortu
38.   Kupiona tasiemkę ciemnofioletowa tasiemka do strojenia (2x), szeroka ecru tasiemka do strojenia, cieniutka ecru do rękawiczek
39.   Kupić prezenty dla rodziców
40.   Rękawiczki zamówione
41.   Rozsadzenie gości do stolików  
42.   Zapisać się na kurs tańca - Adelante - chodzimy  
43.   Winiety, zawieszki i numery stolików   - zamówione

TO DO:

1.   Organtynę ciemnofioletową na stoły i ecru na samochód zamówić - w hurtowni kwiaciarskiej - Szajnochy, Fordońska, Bukowa

2.   Kupić  race na tort
3.   Zamówi c  ramkę dla dziadków
4.   Medale dla świadków
5.   Kupić bieliznę

6.   Iść do Księdza Wenka - zadzwonić jak najszybciej!!
7.   Dogadanie szczegółów z wodzirejem  - zadzwonić !!
8.   Rękawiczki zadzwonić!!

9.   Dzwonić do manicurzystki - 13 maja
10.   Zadzwonić do makijażystki - 13 maja
11.   Dogadanie się z zespołem - napisałam maila, dzwonić do Mariki 13 maja wieczorem
12.   Kwiatki  (Kwiaciarnia na Zajęczej - bukiet dla mnie, coś dla Magdy, kwiaty na stoły - 16 maja
13.   Sesja narzeczeńska  - wtorek 17 maja po południu
14.   Dentysta - 18.05 na 17:00
15.   Odbiór garnituru   (11.05 - przymiarka OK., następna 18 maja po południu)
16.   Poradnia małżeńska (pierwsze spotkanie zaliczone, jeszcze dwa - kolejne 19 maja godzina 17:45 Bazylika)
17.   Sala - podpisanie umowy - (16-20maja)
18.   Odbiór sukienki  (20 maja  12:00)
19.   Iść do księdza spisać protokół - zadzwonić!   (23-27 maja)
20.   P.fryzjer (23-27 maja)
21.   Kupić owoce- ok.  01-02 czerwca

22.   Zapewnienie i dogadanie, kto zajmuje się sypnięciem ryżem, kwiatkami
23.   Kupić nagrody do konkursów dla dorosłych
24.   Nagrody do konkursów dla dzieci.  



Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 13 Maja 2011, 00:27
No i sie zalamalam :mdleje:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 13 Maja 2011, 00:51
 :szczeka: :szczeka: :szczeka: ja wysiadam  :pogrzeb:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 13 Maja 2011, 19:00
mam nadzieję, że wstawisz fotki z sesji narzeczeńskiej, bo widzę, że niedługo  :) a robi wam jakiś profesjonalny fotograf, czy po prostu ktoś znajomy będzie wam pstrykać?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 13 Maja 2011, 21:36
Profesjonalny fotograf - ten którego mamy na weselę. Z racji tego, ze nie chcieliśmy kamerzysty, wzielismy naszym zdaniem dobrego fotografa (równeiż cenowo :P)

A dziś mnie wkurzyli z tymi przesylkami ... wazony u karafka (podziękowania dla rodziców) podobno sie potłukły w transporcie, nie mogłam sie dogadać z kurierm i w ogóle mi te paczki nie przywiózł ... dopiero w poniedziałek będzie i to w dodatku potłuczona ... mam z nim pisać jakiś protokół i wysłać go skanem do firmy - wówczas wykonają nowe produkty. Druga paczka nie doszła dziś ... z niewiadomych powodów. Pewnie będzie w poniedziałek ...

z pozytywnych rzeczy byliśmy na tańcu i jest czadowy :)


Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 14 Maja 2011, 09:57
coś o zaginionych paczkach wiem. Moje pędzle do makijażu już m-c idą, paczka przepadała jak kamień w wodę, nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności, a ja nie mam ani paczki ani pieniędzy za nią.
A jaki taniec tańczycie i do jakiej piosenki?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 14 Maja 2011, 11:39
madziaw moja paczka się potłukła a nie zaginęła teraz muszę czekać na nową ... dobrze, że do wesela jeszcze trzy tygodnie, bo bym się załamała gdyby to było już!!

My nie tańczymy do piosenki stricte miłosnej i weselne, mamy łączoną choreogarafię (elementy szybcie i wolne) do piosenki Toxic (yael naim łaczona z B.Spears).

Wiele razy słyszałam, że to nie jest piosenka weselna. Ale szczerze to mam to gdzieś. Dla nas piosenka weselna to taka, do której nam sie wygodnie tańczy, w tekście której nie jest o rozstawaniu czy niekochaniu (jak na przykład w RH+ Po prostu miłaość) gdzie jest cały kawałek :

"Lecz ty odchodzisz zostawiasz Mnie samego,
Rzuciłaś mnie dla innego,
Jak mogłaś odejść z Tamtym ,
Ja Teraz płacze, nie jestem taki twardy.. "

A jednak wielu ludzi uważa ją za piekną piosenkę weselną...

No cóż. .. nasz piosenka jest o uwodzeniu i uzależnieniu od faceta, ale jak kto sobie to przełoży to już jego sprawa.
Ja tam osobiscie jestem uzależniona od mojego P. i nawet dobrze mi z tym.

Tłumacząc nasz wybór staram się wyprzedzic pytania na temat piosenki. Już tyle razy musiałam tłuamczyć i opowiadać na nie innym ludziom.

Oczywiście taniec i piosenka to kwestia gustu. Jeden chce miłosny wyciskacz lez, inny chce coś luźniejszego.



Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 14 Maja 2011, 13:23
Co do paczki to chciałam tylko nawiązać do tego że różnie z nimi bywa, że albo giną albo są uszkodzone.
Absolutnie się z Tobą zgadzam w kwestii piosenki. Co to znaczy "weselna"? To chyba taka którą grają na 90% wesel, Feel i Paula to mnie już o mdłości przyprawia, oczywiście nie chcę urazić nikogo kto wybrał te właśnie piosenki. Każdy tańczy to co chce, to jest taniec Pary Młodej a nie koncert życzeń kogoś tam. My mamy kilka "swoich" piosenek z którymi mamy bardzo miłe wspomnienia lub które często nam towarzyszą i są nam bliskie i zdecydujemy się na jedną z nich i nie mam zamiaru patrzeć na to czy to weselna jest czy nie, dla mnie może jej nawet nikt nie znać, najważniejsze że jest nasza  ;D Także popieram Cię w 100%  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 14 Maja 2011, 20:58
Precious, zgadzam sie z Toba w 100% jesli chodzi o piosenke na pierwszy taniec. To ma byc Wasza piosenka!!! I nikomu nic do tego :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 14 Maja 2011, 22:14
Bardzo dobrze,że wybraliście taką piosenkę jaka wam się podoba!Nie ma co się oglądac na innych bo to wy będziecie tańczyc  :)

Ja najchętniej wzięłabym TEDE"jakby jutra miało nie byc" to jest typowo nasza piosenka i o nas...ale ni jak da się do niej tańczyc  :'(
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 15 Maja 2011, 09:11
Świetna piosenka! W końcu coś oryginalnego :) Najważniejsze, że tekst jest pozytywny. Nie ma nic gorszego jak pierwszy taniec do piosenki o rozstaniu, co niestety bardzo często się zdarza. Nam za to zadetykowano piosenkę, która nie pasowała kompletnie: Roxette "It must have been love... but it's over now" :) No i musieliśmy do tego tańczyć. No ale przynajmniej mieliśmy niezły ubaw z tego faux pas i w sumie się nie przejęliśmy.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: netka0003 w 15 Maja 2011, 22:07
melduję, że nadrobiłam cały wątek, suknie masz przecudną, przeboje z wlascicielką sali nie do pomyslenia, ładna z was parka, fryzurka mi się podoba.

a zatem: czy mogę przyłączyć się do twojego odliczanka? :blagam: :blagam: :blagam: :brewki:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 15 Maja 2011, 22:18
netka0003 - zapraszam :) Widzę, że dzielnie wszystko nadrobiłaś :)

Fryzurka jest juz inna, ale nie mam zdjęć, cała reszta pozostaje ;)

Zamówiliśmy ramki dla rodziców i dziadków na nasze zdjęcie, jutro jeszcze muszę domówić medale dla świadkow i będzie posprzątane.

Kupiliśmy roleczki, na razie tylko mi, ale jutro zamówię dla  P :) i będziemy smigać po Bydgoskich asfaltach :) hehe
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 16 Maja 2011, 12:06
Jestem os.ana ze strachu!!
Przerażona ... myślę sobie MATKO JESZCZE 19 DNI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie ogarnę!!   :boje_sie:

Dziś przyszła przesyłka moja pobita, generalnie nie jest tak źle, bo okazało się, że pobił się tylko jeden wazon i jutro powinni nadać nowy także uff uff.

Czekam długo i szczęśliwie na drugą paczuszkę w której są czekoladki i wstążeczki i inne pierdołki ... już się nie mogę doczekać.

Idę dziś na makijaż próbny, zobaczymy co nam z tego wyjdzie, mam nadzieję, że jakoś to będzie wyglądać.

W buty wsadziłam prawidła, niech się ciule rozpychają ... bo o ile z tyłu ani nigdzie mnie nie cisną, tak  przodu jest tak se... ja mam szeorką stopę w palcach i właśnie widzę czym to skutkuje - wpijaniem sie buta ...

Nie mam czasu ani odwagi nic zjeść, ze stresu wszystko przeze mnie przelatuje i schudłam już 3 kilo od zeszłego tygodnia! żeby to tak ta waga spadała jak się chce ... a teraz to się martwię o sukienkę, że znowu będzie za luźna. Ale plus tego taki, że sama ze sobą czuję się lepiej, wszytsko co było w sam raz zorbiło się fajnie luźniutkie.
Przez to całe zamieszanie, nie mam kiedy pojeździć na roleczkach... no ale może dziś by się udało? tylko jakoś zimno w tej Bydgoszczy naszej. Jkoś tak dupowato, pochmurno ... zastanawiam się jaką bedziemy mieli pogodę, najważniejsze byle nie padało, bo mi się suknia ufajda.

Ehh zwariuję - zachciało mi się ślubu :P    :urwanie_glowy: :urwanie_glowy:
 

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 16 Maja 2011, 13:20
Pamietaj o fotkach makijazu ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 16 Maja 2011, 13:22
Spokojnie, pooddychaj głęboko, może jakaś joga, albo medytacja? A może pojeździj sobie na tych roleczkach, to się odstresujesz  ;D 
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 16 Maja 2011, 13:38
a ja łączę się z Tobą w stresie, a co tak sama będziesz  :-\ Nie mam dla Ciebie żadnej rady ani pocieszenia, bo ten stres jest po prostu nie do uniknięcia. Też się stresuję
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 16 Maja 2011, 13:59
czekoladę wcinaj!  :P poprawi nastrój no i nie schudniesz tak dużo. A na uspokojenie - może meliska?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: netka0003 w 16 Maja 2011, 18:43
tez bym chciala sie troche postresowac, zeby schudnac ;D

czekam na zdjecia probnego :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 16 Maja 2011, 19:11
hehe czekolada to moze i poprawi humorek i samopoczucie ale zdecydowanie pogorszy kondycje skory, moga wyskoczyc niespodzianki, a tego przed slubem nie chcemy :P...
na stresa to dobrze wysilek fizyczny dziala - przynajmniej u mnie, a i kondycja przed tancowaniem calonocnym sie polepszy ;D...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 16 Maja 2011, 19:59
jesli mowa o czekoladzie to a zapraszam na fontanne czekolady bo jutro ja testujemy  :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 16 Maja 2011, 23:01
niech się pani psycholog tak nie denerwuje ;) nie znasz jakiś magicznych pscyhologicznych trików na stres?  :P ja np. codziennie piję melisę i uważam, ze pomaga mi zasnąć, ale ja ją piję na stres w pracy więc może na stres ślubny nie działa ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 16 Maja 2011, 23:56
A na mnie melisa nie dziala!!! Za to czekolada dziala cuda ;D Choc tak jak zaba pisze, pozniej mam problemy z cera :-\
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 17 Maja 2011, 00:22
Oj kochane, jak bym jadła tyle czekolady, to bez rolek na pewno bym sie nie zmieściła w sukienkę ... niestety tak mam :)

Co do meliski, to praktykowałam keidyś i znowu zaczęła, wczoraj udało mi się dzięki temu jakoś zasnąć.
Dziś mamy z moim kochaniem drineczki z pepsi light ;P czyli kalorycznie to się jakoś tam trzyma w ryzach :)

Włąsnie ogarnęliśmy ustawienie dokładnie stolików i zamieściliśmy to na stronie ślubnej i ogarnęlismy nasze menu na mniejszą liczbe osób.

Daisy słonko, jakby to tak madrze działało, że wszystko co wiemy - my psycholodzy, bezpośrednio przekłąda sie na nasze życie to naprawdę żyć nie umierać !! Kazdy ma w sobie jakieś wątki które mniej lub bardziej stresują i rizpieprzają i o ile jakoś to ogarnaisz to się nie rozwalisz na kawałki, właśnie dzięki swojej wiedzy ... ale jak Ty tego już dokonasz to Twoja brocha ... niestety. Nie oszukujmy sie studia niestety nie dają jakiegoś magicznego warsztatu praktycznego ...

A zaba, faktycznie, trochę ruchu zawsze pomaga na rozładowanie, dziś sobie posmigałam po wsiowych asfaltach u rodziców i od razu lepiej :)


Co do makijażu to fakt, cud miód i w ogóle, Pani Monika jest super. Zdjęcia mam zdupne, ale Wam wstawię, bo mnie potem powiesicie :)


Minę mam taką se, bo zmęczoną i jeszcze parę razy sobei w oczy lampą strzeliła, także wybaczcie, że bez uśmiechu :)


Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 17 Maja 2011, 00:59
o kurcze :o :o :o...jesli to ta sama pani Monika to sie strasznie ciesze, ze i mnie bedzie malowala ;D...
pieknie wygladasz, baaardzo mnie sie podoba ;D...a powiedz czy mialas doklejane kepki rzes?
p.s. minke mozemy wybaczyc, to pewnie z tego stresu i niewyspania ;)...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 17 Maja 2011, 02:23
w ogóle jakoś wyszło, że mam krzywe oczy :P nie mam tak w rzeczywistości :P

Tak miałam doklejane 4 kepki na każdym, ale to chyba tak w standardzie jest. Wieczorem zmywasz makijaż i one się tak smiesznie odklejają.

Fajnie, że Ci się podoba :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 17 Maja 2011, 09:38
Piękny makijaż !!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 17 Maja 2011, 13:23
Precious ja wiem, że psycholog to nie człowiek który pstryknie palcami i jest dobrze ale z meliską zawsze można spróbować ;) ja myślę, ze sama melisa aż tak na mnie nie działa ale sugeruję swojemu umysłowi, że tak jest i on mi wierzy ;) W ogóle to składałam też papiery na psycho ale w końcu wybrałam filologie ang. ;)

A makijaż śliczny, piękne rzęski, jednak fajny efekt dają te kępki, chyba też się zdecyduję chociaż mam długie rzęsy
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 17 Maja 2011, 15:10
makijaż bardzo Ci pasuje!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 17 Maja 2011, 18:38
Bardzo ladny makijaz :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 18 Maja 2011, 12:19
Dziś przyszły nasze packi.
Nowy wazon (zamiast tego rozbitego), wstązki, tasiemki, konfetti w tubach, bańki i rolki dla P. ;)

Zaraz Wam powstawiam zdjęcia, bo już ogarnęłam.

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 18 Maja 2011, 13:41
Świetne!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 18 Maja 2011, 16:07
no, no, no ale zakupy ;D...
jesli moge zapytac to ile daliscie za ta organze? tak sie zastanawiam czy by tez nie kupic ale na krzesla, bo u nas na sali wszystko jest biale i jakos tak mdlo mi sie wydaje :-\...
wazoniki super sprawa, bo dla rodzicow to ciezko cos ciekawego wymyslic niestety...
i jeszcze powiedz prosze gdzie i za ile kupowaliscie ten koszyk - jest SUPER ;D strasznie mi sie podoba, taki piknikowy...!!!
heh banki tez mam zamiar kupic dla dzieciakow, beda mialy dobra zabawe i nie beda marudzic rodzicom :P...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 18 Maja 2011, 16:24
no co do prezentów dla rodziców to naprawdę było ciężko ... jest dużo opcji, ale co drua to jakiś koszmarek świecący albo sztucznokwiatowy ehh...

Organzę kupiłam na ul. Szajnochy w hurtowni dekoracyjnej, ale nie wiem ile dałam około 8 -9 zł chyba, ale nie wiem dokładnie, b orazem zawszystko płaciłam. Organza ma 40cm szerokości, jest obszyta... udało dobrać nam sie dokąłdnie taki kolor na jakim nam zależało.

Koszyk - na allegro za 38 zł z aprzesyłką 47zł. Generlanie jest dość spory, także wszystko sie spokojnie zmieści - mam nadzieję :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 18 Maja 2011, 17:55
ja wlasnie wedruje w poszukiwaniu kosza i po reszte wodki jak nie znajde to bylabym wdzieczna gdybys wyslala mi nick osoby u ktorej kupilas i czy  maja jeszcz.e..
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 18 Maja 2011, 21:09
ten koszyk jest genialny!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Maja 2011, 00:22
Dzięki dziewczyny za miłe słowa :)

Byłam dziś u dentysty i jestem z siebie mega dumna, bo ja sie bardzo boję dentysty, ale nie było tak najgorzej. Poza zaplombowaniem ząbka, poprosiłam też o ściągnięcie kamienia i wypolerowanie. Teraz się zastanawiam co kupić na wybielanie. Rozmawiałam  z dentystką i odradziła mi wybielanie gabinetowe, lepiej paski wybielające na razie, bo potrzebuję tylko troszkę rozjaśnić.
Póki co znalazłam dwa rodzaje paski Blend a med i żel biała perła, ale mogę się zdecydować.  
Stosowałyście coś ?


Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 19 Maja 2011, 08:31
Ja stosowałam białą perłe-zresztą nadal ją mam  ;)
Przyznam,że efekt był zadowalający,ale raz-że dopiero po dłuższym czasie stosowania a dwa-że strasznie nie przyjemne to w stosowaniu...
tzn.żel "wydostawał"się z szyn i "wpadał"do mojego przełyku   :D nieprzyjemnie uczucie  ::)

Teraz używam pasków,ale nie blend tylko innych i efekt jest widoczny o wiele szybciej i ten żel się nie przemieszcza  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 19 Maja 2011, 09:28
ja sie swoja dentystka umowilam, na zel wlsanie zaklady na szyne na noc...podobno najlepszy dla mnie, bo mam straszna nadwrazliwosc...wiem tyle, ze paski sa skuteczne ale strasznie niszcza szkliwo :-\...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Maja 2011, 10:39
No właśnie też czytałam o tej Perle, że ten smak ma nieciekawy i że wydostaje się z szyn.

Mi dentystka poleciła własnie paski, powiedziała, że bardzo dobry efekt daja te blend a med, ale że moge sobie jakiś innych poszukać.

dziś bylam w sklepie i kupiłam Paski Blend a med 3d white i do tego pastę i płyn Elmex na wrażliwe ząbki. Mam nadzieję, że powinno być ok.

Poza tym jestem z siebie bardzo dumna, bo pojechałam samiutka na przegląd naszego autka :) i nawet nie wyszłam przy tym na jakąs skończoną idiotkę :D

dokonałam dziś także zakupu ochraniaczy dla mojego P. bo na razie rozbija się po domu, ale obawiam się, że jak wyjdziemy na rolkach na ulice, to może nie mieć się czego złapać :P  Może dziś mi się uda go wyciągnąć?

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: polemika_schola w 19 Maja 2011, 10:44
my tez dziś idziemy na roleczki  ;D
u nas jest fajny park z duzym placem, ostatnio nawet jakis koleś uczył nas zawracać w miejscu :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 19 Maja 2011, 11:05
narobiłyscie  mi s''smaka'' na rolki chyba sie pokusze i kupie:) da sie schudnac na tym ?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Maja 2011, 11:09
ja na razie mam plan iść, ale czy to wyjdzie z moim chłopem ? hehe Zainwestowalismy w nowe rolki dla dwojga plus pełny zestaw ochraniaczy dla niego, bo ja miałam swoje jeszcze. zoabczymy co nam z tego wyjdzie.


nataliapolice... każda aktywność fizyczna trwająca dłużej niż godzine prowadzi do spalania tłuszczu, więc pewnie w połaćzniu z jakąs delikatna dietką to da się schudnąc. Przede wszystkim rolki fajnie wzmacniają mięscnie nóg (ud) i pośladków a co za tym idzie, kształtuja je i pomagaja w walce z cellulitem (poprzez spalanie tłsuzczu z tych partii) a przy okazji super zabawa z takimi rolkami :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 19 Maja 2011, 12:17
Kiedys z rolkami stycznosc mialam :) bylam w sklepie ale cena powalajaca 165zl dzis jedziemy do miasta podpisac umowe z fotografem to przy okazji  moze jakies znajde do 100zl;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Maja 2011, 12:21
natalka, ja nie chcę sie wymadrzać, ale lepiej pooszczędzać i odłożyć te 160zł czy 180zł i kupić coś lepszego niż plastiki za 99zł. Niestety odbija się to na komforcie, jakości jazdy ale też na bezpieczeństwie... zastanów się jeszcze. Zrobisz jak uważasz oczywisice :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 19 Maja 2011, 15:05
Tez mamy rolki, tylko na razie moj P. mi powiedzial, ze przed slubem on swoich nie tyka, bo jeszcze sie polamie na slub ;D
Bardzo mi sie podoba karafka dla taty, bo podziekowania dla mam mi sie nie podobaja :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 19 Maja 2011, 15:49
co racja to racja..... licytuje na all. rolki zobaczymy ;D moze sie uda kupic tanio;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: polemika_schola w 19 Maja 2011, 20:38
rolki fajna sprawa, troszke wymodelują pupe, nogi..., ale dla mnie ważne przede wszystkim jest to że mój PM poćwiczy troche koordynację ruchów - co przyda się na parkiecie  :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Maja 2011, 21:47
udało nam się wybrac na roleczki :)

dziś były pierwsze kroki mojego P. na kółkach, jedna sromotna gleba pupna zaliczona, cała reszta bez szwanku.
Jakoś jemu koordynacja ruchów w tańcu idzie a na rolkach .. cóż dopeiro się uczy hehe :)

Krysiak te wazony wyglądają na żywo o wiele ładniej, ale rozumiem, że może coś się nie podobać - kwestia gustu :)

Dziś zrobiliśmy do końca proadnię ;) udało się zaliczyć dwa spotkania za jdenym razem, bo Pani pozwoliła nam zostać na dwóch :) także kolejna rzecz z głowy :)
Przyszły też medale dla świadków.
Generlanie dzień na plus.

Ale teraz zamiast iśc na Juwenalia siedzę w domu, pop ierwsze dlatgeo, że mi się kimnęło i teraz jestem pół przytomna a po drugie musiałabym iśc sama, bo moja połówka łwąsnie wycjehała do pracy ... ehhh

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 19 Maja 2011, 22:42
jak Ci sie udalo wyrwac chlopa na rolki powiedz prosze? moze masz jakis cudowny sposob? ja sie staram juz od dluzszego czasu i nic z tego :-\...moj mowi, ze to babskie :P...
a co do juwenaliow to powiem szczerze, ze nie masz czego zalowac...bylam na chwilke, nawet nie chcialam zostac dluzej...pelno dzieciakow - jakas sie chyba za stara juz jestem na takie imprezy :-\...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 19 Maja 2011, 23:00
zaba ja kiedyś peirwsza bym poleciała ... ale teraz jakoś takie wielkie imprezy mnie nie rajcują :)
Może w sobotę pójdziemy razem z P. ? ale to tak bardziej rekreacyjnie niż na bibke :P

Nie wiem jak go namówiłam :) zarzuciłam szalonym pomysłem, że kupujemy rolki, niechętnie, ale się zgodził :) pochodziliśmy po sklepach, poprzymierzał, oswoił się, pooglądał. Zamowiłam odpowiedni rozmiar przez internet. Wczoraj przyszły jego roleczki, a dziś na zachęte jak spał, pojechalam do sklepu i kupiłam zestaw pięknych ochraniaczy.
I się udało. Nawet nie musiałam używać jakiś cudownych sił perswazji :)
Zdaję sobie sprawę, że ciężej uczyć się jazdy na rolkach jak się jest dorosłym. Dzieciom to jakoś szybciej przychodzi. Ja się nauczyłam jak miałam 12 lat i jeżdziłam rpawie do 18. Potem mi sie moje rozwaliły i już nie mogłam rodizców namówić n anowe, bo twierdzili, że to dla maluchów  ??? ??? Nie wime skąd rodzice mają czasme takie poglądy ... no ale ... Dopiero teraz się dorobiłam nowiutkiej pary... wiesz może jak mój narzeczony zobaczył ile mi to frajdy sprawia to też go to jakoś zachęciło ? Mam tylko nadzieję, że się nie zniechęci. Jedno wiem na pewno ... myślęcinek, to nie jest najlepsze miejsce na naukę. Dużo pieszych i innych skółkowanych, cięzko się spokojnie pouczyć.
Mysimy wymysleć jakieś nowe miejsce ... najepiej okolice kapuścisk, wyżyn - jakieś pomysły ??
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 19 Maja 2011, 23:15
Moj P. tez sie ciagle wykreca, mimo, ze rolki nowki w szafie leza i czekaja :-\
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 19 Maja 2011, 23:24
kurczę, zazdroszczę... ja nie umiem jeździć na rolkach... i się boję  ::) może dlatego, że mam wizję, że wybijam sobie zęby  ;D z łyżwami mam tak samo...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 20 Maja 2011, 21:57
Sukienka już w domu !!! Odebrałam też rękawiczki !!!@ Generlanie moge już mutro wychodzić za mąż :P

Poza tym nic się nie zmieniło  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 20 Maja 2011, 22:51
pokazuj szybciutko wszystko!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 20 Maja 2011, 23:14
no ale przecież się w nią nie ubiorę sama... mam zdjęcie zrobić czy jak ?
Bo ja nawet myślałam o tym, że na zdjeciu, na wieszaku, no wiecie jak te suknie na wieszaku wyglądają, wszystkei tak samo :)
Może wytrzymacie dwa tygodnie co ?? ;>
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 20 Maja 2011, 23:39
Nie wytrzymamy ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: kinia87 w 21 Maja 2011, 00:11
ja też się melduję w odliczaniu! i też nie wytrzymam:D zakładaj kiece i wrzucaj :P heheh :)
a tak btw, na rolki tez sie chetnie wybiore :D moze wspolne forumowe spotkanie w myslecinku zrobimy na rolkach :D hehe
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 21 Maja 2011, 00:17
No ale moje kochane, nie ubiorę się sama to w ogóle nie ma opcji, więc niestety na mnei w sukni będize musiały poczekac.
Ale obiecuję w ramach zadośćuczynienia :) zrobić jutro kiecce zjątka i pokazać.
Z rękawiczkami sama walczę jeszcze, bo krój jest ale się chyab krawcowa nie przyłożyla ... panie miłe, takie starsz,e do serca przyłóż, więc nie marudzę. Ważne ze kształt jest, cena był niska za szycie, a resztę sobie sama zorbię i już :P

Wybielanie ząbków dzień pierwszy, już czuję tę nadwrażliwosć, ale zaopatrzyłam się w Elmex pastę i płyn i nie jest najgorzej.
Poza tym skóra mi schodzi na plecach ... po solce (ale nie byłam długo), więc dziś w ruch poszedł peeling i potem balsam brązujący. Mam nadzieję wyrównać to i owo :)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 23 Maja 2011, 07:14
osz kurczę, chyba Was zanudziłam swoimi wywodami ...

no nic.
Wczoraj miałam okropny, męczący dzień ... długo by gadać. Tym razem ja sie mogę pozalić, że ktoś od storny narzecoznego mnei wkurzył.... no ale to jest taka historia bez końca, więc i szkoda mi czasu na opowiadanie początku... wybaczcie. Ale niestety z czystym sumieniem moge powiedziec że idiotów na swiecie nie brakuje.

Również wczoraj odpuściłam sobei moje wybielanie, bo tak mnie zeby bolały, że nawet nic zjeść nie mogłam. A bolały mnie dlatego, bo zasnęłam w tych paskach i dopeiro rano je zdjęłam jak się zorientowałam.

dziś mamy spotkanie z wodzirejem i idziemy na salę. Wcześniem muszę "tylko" odbębnić jedno zaliczenie i z głowy :P

Jeszcze tylko 12 dni ... a mi się wydaje, że jeszcze cała wieczność :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 23 Maja 2011, 10:12
nic nie zanudziłaś, pogoda piękna, dziewczęta pewnie biwakują, opalają się.  :okularnik:
Niestety wrócił poniedziałek i trzeba wracać do pracy.  :chat:
Jak czytam "12 dni" to mi ciarki przechodzą. Mnie zostało 40dni i słabo mi na samą myśl.  :mdleje:
Na paski uważaj, za długo nie trzymaj bo naruszysz szkliwo i będziesz miała potem kłopot z zębami.   :Zab:
Daj znać co tam na sali załatwialiście i jak poszło z dj  :dj:
Rodzinką się nie przejmuj, ja olewam takie sytuacje, nie podoba się coś trudno. Ale fakt że czasem potrafi ktoś wkurzyć i mam nerwy  :boks_4:
A jak tam sukienka? Udało się zrobić fotkę?  :Fotograf:
 
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 23 Maja 2011, 10:18
madzia, cały weekend mnie praktycznie nie było i jeszcze mi tak ciśnienie coniektórzy podnieśli, że zapomniałam. Postaram się dziś ją pstryknąć, ale nei obiecuję. Ubierać się nie będę, bo to niewykonalne samemu.

Dj mamy na szczęście fajnego, zobaczymy jak na sali wydjzie to i owo ...

A te paski, t otak szczerze powiedziawszy, nie były na trzeżwo założone :P Wróciliśmy z koncertu juvenaliowego i stwierdziłam nader przytomnie, że jak zaczęliśmy wybielać to trzeba kontynuowac ... tyle, że wytrzymanie pół godziny w stanie ogólnego znużenia i hmm upojenia :P bylo trudne i nam sie zasnęło :P
Wczoraj odpokutowałam całodziennym bólem dolnyhch zębów, ale dziś już jest ok i rano znów mogłam nalożyć paski. tak to jest, jak sobie człowiek chlapnie :P Dobrze, że się w nocy żadne z nas tymi paskami nie udusiło ...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: netka0003 w 23 Maja 2011, 10:23
hehe no to się nie dziwię, że ci się przysnęło ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 23 Maja 2011, 10:23
Hej:)
więc i ja czekam na zdjęcie sukni:)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 23 Maja 2011, 10:24
no to wybielanie bylo bardzo intensywne  ;D też chcę kupić te paseczki ale dopiero na początku sierpnia bo  teraz za wcześnie. Jestem ciekawa jakie u Ciebie będą efekty. Moja dentyska powiedziała mi, że u mnie nie da się za bardzo wybielić moich zębów bo już mam taki odcień szkliwa  :-\ no ale spróbować zawsze warto ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 23 Maja 2011, 11:11
Też się zastanawiałam nad paskami, ale jak poczytałam jakiej nadwrażliwości można się nabawić i to na stałe, to się boję :-\ 
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 24 Maja 2011, 22:42
Dobra, to jestem.
Po spotkaniu z wodzirejem i po podpisaniu umowy z salą. Obyło się bez żadnych problemów i nawet było milo. Pani kierowniczka nas mile zaskoczyła swoim podejściem także ok :) Jestem dobrej myśli a to najwazniejsze uff uff :)

Co do zdjęcia to nadal nie mam bo kurcze nie miałam czasu ! Przepraszam  :blagam: :blagam:

Robi się coraz goręce, coraz mniej czasu zaczynam sie bać i stresować :)    :Olaboga: :Olaboga:

 Lista zrobionych rzeczy sie powiększa ;)  Już nawet wiemy ile tych owoców kupić i jakich :)


Co do moich ząbków.
Ja mam bardzo nadwrażliwe zęby i bolały mnie dwa razy - przy pierwszym założeniu i wtedy co spałam w paskach.
generalnie wymyśliłam sobie co muszę zrobić, żeby mnie nie bolały i tak sobie robię i jest ok.
Uzywamy z narzeczonym razem te paski i u niego jest ok. Zużylismy na pół jedno całe opakowanie pasków 3D white, dziś kupiłam te mocniejsze 3D luxe. Ja osobiście już widze róznice, są bielsze i gładsze, u P. tak samo. Moja opinia jest taka, że chyba działają :)


Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 24 Maja 2011, 22:46
a zdradzisz tajemnice co robisz na ta nadwrazliwosc? ja mam z tym straszny problem niestety :-\...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 24 Maja 2011, 22:58
hihi, nie wiem jak to napisać :)

odkryłam, że najbardziej mnie boli jak ten żelik z pasków wnika w zeba od jego części żującej (nie wime jak to inaczej nazwać).
W związku z czym obklejam całe zęby dokładnie (dociskam sobie drugą stroną ołówka do oczu) między wszystkimi szparkami i na samym dole, a u góry tak jakby zlepiam ten pasek i dopiero wtedy zawijam na tył zebów. Dzieki temu zostaje od samej gory minimajna szparka i ten żel mi sie tak nie wżera w tę cześc zująca (która tak naprawdę może ma z 2mm szerokości, ale boli jak cholera). A no i druga zasada. Odkryłam, że jak mi ślina obmywa te zęby od spodu, to wtedy bardziej boli, więc pod język wkładam wacik, który chłonie sline, w koło zębów mam suchutko i nic ich nie podrażnia dodatkowo przez ten czas.
Po ściągnięciu pasków delikatnie szczoteczką ściągam ten żel i płukam usta elmexem. i nie boli.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 24 Maja 2011, 23:41
kurcze sposob na mc gywer'a normalnie ;D ale grunt, ze dziala ;)...
ja sie boje wybielania, bo i bez tego czasem bola mnie zeby ale kurcze natura poskapila mi naturelnie bialych zebow i zawsze musze cos kombinowac :-\...
sie dowiedzialam, ze nie mozna myc zebow przez min 30min po kwasnych posilkach, a tym bardziej sokach np z owocow cytrusowych...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 25 Maja 2011, 00:17
na Mc gyver'a znaczy skutecznie ... skubany ze wszystkiego zrobil coś :) hehe
Zaba ... ważne, że działa :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: elba w 25 Maja 2011, 17:33
I znów na zdjęciach się przewinął Piotr:)
Co do mnie trudno nie jest trafić, 3 dziewczyny na roku, na specjalizacji z Piotrem była jedna, ja;)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 25 Maja 2011, 17:38
elba a co ma się nie przewijać skoro wątek też jego dotyczy :) Zobaczysz zdjęcia ze ślubu, wtedy się dopiero "naprzewija" ;)

Tak właśnie obstawialiśmy, że to Ty, starościno :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 25 Maja 2011, 22:27
Przyszły dziś nasze winiety, zawieszki i numerki na stoły :)

Jutro sporo rzeczy mamy do załatwienia, księdza, kwiaciarnię, zmniejszenie i wyczyszczenie mojego pierścionka ...generalnie niekończący dzień się zapowiada. Ehh
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 25 Maja 2011, 22:45
najważniejsze to się nie denerwować, gdy tyle rzeczy do załatwienia :) kurczę, właśnie tak spojrzałam na Twój suwaczek i nie mogłam uwierzyć własnym oczom! to już TYLKO 10 dni!!!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 25 Maja 2011, 22:52
hehe tak sobie wlasnie zdalam sprawe z tego, ze jak Ty bedziesz pewnie siedziec u fryzjera lub makijazystki to ja bede sie produkowala na egzaminie :P...i tez mnie przeraza te 10 dni ;)...
jesli mozesz to wrzuc fotke tych papierowych cudeniek, prooosze ;D...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 26 Maja 2011, 01:59
Ok, udało mi sie porobić zdjęcia :)
Co prawda przy sztucznym świetle, ale w dzień albo nie mam czasu albo zapominam :) ale zazwyczaj szczerze to nie mam czasu.

Na początek obiecana sukienka. Niestety wiszenie na wieszaku nie sprzyja jej faktycznemu wyglądowi, nie ma wcięcia w talii i w  ogole bezkształtnie to wygląda, no ale uparłyście się to macie :P

(http://img715.imageshack.us/img715/3786/dsc05568n.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/715/dsc05568n.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Numerek na stół - numer jest fioletowy, ale na zdjęciu wyszedł granatowy  ???

(http://img827.imageshack.us/img827/9069/dsc05562u.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/827/dsc05562u.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Zawieszka (są trzy rodzaje wierszyków i z niewiadomych powodów zamówiliśmy aż 30 tych zawieszek :) - przy 11 stolikach :P )

(http://img171.imageshack.us/img171/4611/dsc05566b.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/171/dsc05566b.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

i na koniec winieta

(http://img709.imageshack.us/img709/4906/dsc05567x.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/709/dsc05567x.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)


Chyba wszystko, nadrobiłam tyły.
Dziś mieliśmy dzień nic nierobienia i spięcia małego, wydaje mi się, że przemęczenie daje nam w kość. P. ciągle pracuje na nocki, ja mam jeszcze po drodze egzamin i jakoś tak nie dociera do mnei, że to już za 9 dni.
Niby wiem, że niedługo, ale że tak już ... to jeszcze nie zalapalam.
nie wiem co się musi stać żebym zaskoczyła :) Pewnie dopiero dzień przed.
Póki co świat mnie drażni, jak to zawsze przed okresem :) i staram się sobie proadzić z tym rozdrażnieniem. Już niedługo ... tak sobie przynajmniej powtarzam :)

Przeczytałam ostatnio taki cytat: "gdybys wiedział, jak mnie czasem drażnisz, sam byś sobie przywalił"  :) takie życiowe nie ? no może bez patologii z tym przywaleniem :P

Idę spać, bo rano muszę popindalać na wpis i dopytkę, jeszcze looknę w notatki, ale jak mi wpisze to 4, to też nie będę płakać ... do czego to doszło ... żeby z 4.0 dopytywać! szczerze powiedziawszy to mi się nawet nie chce tam iśc, bo ale ruszę zadek.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: netka0003 w 26 Maja 2011, 07:19
sukienka jest super :)

wiadomo, ze na wieszaku wyglada koszmarnie, ae mozna sobie wyobrazic jej koncowy efekt na tobie już :)

pierdólki tez fajne ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 26 Maja 2011, 12:19
Sukienka jest bardzo ladna, nawet pomimo bezksztaltnosci na wieszaku.
Cytat cudowny, musze go mojemu PM wyslac :hahaha: A ze ja tez przed @, wiec wszystko mnie drazni ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 26 Maja 2011, 21:52
Suknia świetna, na pewno będziesz wyglądać bosko  ;D Winetki, zawieszki i numerki super  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 26 Maja 2011, 22:01
Dziekuję dziewczyny ! :)

dziś odebralismy smokingi, wymieniliśmy koszulę na mniejszą (bo w tej, którą wczesniej kupiliśmy narzeczony wyglądał jak w spadochronie :) ), pojechałam po jezszcze jedną rolkę organzy, zwieźliśmy ją do kwiaciarni, razem z obrazkiem bukietu aa no i dałam do zmniejszenia i wypolerowania mój peirścionek. Trzeba go było zmniejszych aż o dwa rozmiary, bo mam szczuplejsze palce u lewej ręki, a nie podoba mi sie nosić na środkowym.

Generalnie dzień na plus :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 26 Maja 2011, 22:05
no no suknia piękna... ale będziesz pięknotka:)

super że załatwiliście tyle rzeczy... Powodzonka:)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Olimpia87 w 26 Maja 2011, 22:08
Witam:)
tak czytam i czytam i postanowiłam się dołączyć:)
bacznie będę obserwowała Twoje odliczenia do tego dnia:) i z niecierpliwością czekam na opinie co do Telimeny:)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 26 Maja 2011, 22:47
Precious nie przesadzaj sukienka nie wygląda tak źle na tym wieszaku ale na Tobie na pewno pięknie :)

a ja przed @ to mam takiego doła że przez 2-3 wieczory z rzędu popłakuję z nieokreślonego bliżej powodu  ::) więc mam nadzieję, że przed ślubem nie będzie mnie to czekać ale wiadomo, ze przez stres wszystko może się poprzesuwać  ???
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 26 Maja 2011, 22:55
ja mam zawsze przed okresem wkur... ;) bez kija nie podchodź ;P

A teraz mój okres z bliżej nieokreślonych powodów chyba stwierdził, że ma mnie gdzieś .... i się swiniowaty przesunie pewnie aż do samego ślubu ....
Biorę tabletki, wiec prędzej czy później się pojawi ... no ale mógłby już, nie miałabym nic przeciwko :)

Daisy, no cóż, Ty sobie pokwękujesz po kątach bez powodów, a ja bez powodów chodzę i się denerwuję :P dziś nawet wrzasnęłam na jakiegoś pana na parkingu bo mi przymarudził, pierdoła, że nie może przejechać, a miejsca było w pip ... ehh 

Powinnam sie pouczyć na poniedzialkowy exam ... a tu taki leń, że o ja cie!!

A dziś był dzień Mamy no nie ??
Nasze mamy dostały bo takim czadowym kwiatku w doniczkach, każda ma inny kwiatek, ale oba swietne. I my się na tych kwiatkowych zakupach też kwiata dorobiliśmy do domku hehe .... jak to się mówi, konia kują i żaba noge podstawi ... krótko mówiąc chyba nasze mieszkanko dziś obchodziło swój dzień mamy w takim razie, bo dostało kwiatka :P
Objechaliśmy dwa domy nawet z tej okazji, a kazdy na innym końcu Bydgoszczy i to dosłownie na końcach :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 27 Maja 2011, 23:07
Dobra, już nie zanudzam wywodami myślowymi, dziś będą konkrety.

Pozostał tydzień do slubu (no za godzinę :P )

Czyli będzie podsumowanko, dla uspokojenia sumienia :)


ZROBIONE:


1.   Kościół - termin zaklepany, spotkanie z księdzem (protokół chyba)
2.   Sala - termin zaklepany, ustalone menu
3.   Wodzirej + Dj - termin zaklepany
4.   Fotograf - termin zaklepany
5.   Obrączki - odebrane
6.   Zaproszenia i zawiadomienia - odebrane, zaproszenia rozdane
7.   Wódka + wino + szampan - kupione
8.   Sukienka -  zamówiona, wpłacona zaliczka (1400zł), przymiarka I - 01.04, II - 06.05
9.   Samochód - zaklepany
10.   Świadkowie - powiadomieni
11.   Makijażystka - zaklepana
12.   Kolor dodatków  - wybrany ciemny fiolet
13.   Nauki odbyte
14.   Odpisy metryk chrztu i inne kościelne dokumenty  
15.   Dokończenie strony ślubnej
16.   Zaklepanie zespołu do kościoła
17.   Fryzjer próbny  1. - 02.04
18.   Fryzjer próbny 2  - 11 maja
19.   Rozplanowanie kto gdzie śpi
20.   Dodatki do sukni - kupione welon, bielizna, buty , szal, rękawiczki, stroik, wkładki do butów
21.   Poproszenie księdza o udzielenie ślubu
22.   Smoking - zamówiony od szycia
23.   Materiały na garnitur kupione (czarny, ecru, atłas fioletowy)
24.   Koronka na rękawiczki
25.   Tablice do samochodu
26.   Zamówione ciasto i tort
27.   Dokumenty US
28.   Buty dla P.
29.   Koszula dla P.
30.   Sok pomarańczowy
31.   Sok jabłkowy
32.   Sok porzeczkowy
33.   Woda
34.   Kupiony  koszyk  na telegramy
35.   Kupione podziękowania dla gości  - czekoladki ze zdjęciem
36.   Kupione tuby z konfetti  (2x)
37.   Kupione bańki mydlane dla dzieci w kształcie tortu
38.   Kupiona tasiemkę ciemnofioletowa tasiemka do strojenia (2x), szeroka ecru tasiemka do strojenia, cieniutka ecru do rękawiczek
39.   Kupić prezenty dla rodziców
40.   Rękawiczki zamówione
41.   Rozsadzenie gości do stolików  
42.   Zapisać się na kurs tańca - Adelante - chodzimy  
43.   Winiety, zawieszki i numery stolików   - zamówione
44.   Zamówi c  ramkę dla dziadków
45.   Medale dla świadków
46.   Próbny makijaż - 16 maja godzina 14 30 ok.
47.   Ugadanie się z nianią
48.   Dogadanie się z zespołem - czekać na maila
49.   Organtynę ciemnofioletową na stoły i ecru na samochód, przyssawki na samochód
50.   Kupić  race na tort
51.   Sesja narzeczeńska  - wtorek 17 maja po południu
52.   Kwiatki  (Kwiaciarnia na Zajęczej - Zamówione
53.   Dentysta - 18.05 na 17:00
54.   Rękawiczki odebrane
55.   Dogadanie szczegółów z wodzirejem  - 23 maja 16 30  
56.   Poradnia małżeńska  - zaliczona
57.   Odbiór sukienki  (20 maja  12:00)
58.   Sala - podpisanie umowy - 24 maja
59.   Odbiór garnituru   (11.05 - przymiarka OK., 18 maja - OK., ODBIÓR  26 maja ok. 14)
60.   Zmniejszyć  mój pierścionek (16-20 maja)
61.   Kupić Rolke organzy fioletowej.


POZOSTAŁO:



1.   Iść do księdza spisać protokół - zadzwonić!   (23-27 maja)
2.   P. fryzjer (23-27 maja)
3.   Spotkać się z księdzem udzielającym ślubu - środa 02 czerwca
4.   Paznokcie - 31 maja
5.   Depilacja brwi
6.   Przywieźć puzzle dla dzieciaków
7.   Pofarbować się :) -01 czerwca
8.   Kupić owoce- ok.  01-02 czerwca
9.   Zapewnienie i dogadanie, kto zajmuje się sypnięciem ryżem, kwiatkami
10.   Kupić nagrody do konkursów dla dorosłych
11.   Nagrody do konkursów dla dzieci.  
12.   Kupic pończochy - podkolanówki
13.   Kupić coś na bramę ewentualną (piwo, cukierki)
14.   Zrobić listę rzeczy potrzebnych do pokoju hotelowego
15.   Kto przywozi prezenty  w  domu - Karola i Maciek, Zbychu po zabawie integracyjnej
16.   Skarpetki i majtki dla P. :)
17.   Opakowania na nagrody i prezenty dla rodziców
18.   Parasol
19.   Kupić podwiązkę


PIĄTEK 03 czerwca:

20.   Spowiedź
21.   Odebrać kwiaty - ok. 17
22.   Zawieź ć na salę:  ok. godziny 18
a.   Owoce
b.   Kwiaty
c.   Napoje
d.   Alkohol
e.   Organzę


Chyba wsio.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 27 Maja 2011, 23:14
no i wsio! pozostały same drobiazgi  :) jak tam, stresik jest?  :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 27 Maja 2011, 23:19
póki co pojawia się i znika :P   jeszcze znika  :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: neta88sc w 28 Maja 2011, 10:18
no czas leci niesamowicie a Tobie Pewnie ten tydzień już zleci najszybciej :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: polemika_schola w 28 Maja 2011, 18:25
ja nie wiem ty Precious wyluzowana mimo że jesteś w środku tego sajgonu a ja tylko czytam i mam już ciary na tyłku jak widze te ostatnie 7 dni na twoim suwaku  :D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 29 Maja 2011, 22:10
nie jest wyluzowana ... a chicałabym ...

jutro mam examin i zawalony dzień do samej nocy ... nie mam na nic czasu, jestem zmęczona i chciałabym żeby bylo już po wszystkim ... zwlaszcza po egaminie z trzech ostatnich lat ....

rzygam już zaburzeniami, schizofrenią, patologizacją, psychologią kliniaczną ... a przede mną jeszcze cała neuro i dziecko ...

trzymajcie kciuki!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 29 Maja 2011, 22:21
haha ;D coś o tym wiem, bo uczyłam się tego, tylko, że w mniejszym zakresie, bo, chwała Bogu, nie wybrałam psychologii klinicznej  :P
trzymam kciuki za egzamin!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 29 Maja 2011, 22:49
jednym slowem nie pozostaje nic innego jak tylko mooocno trzymac kciuki ;D...
ehh...psychiatria mi sie kojarzy, kompletnie nie moje klimaty :P...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 30 Maja 2011, 00:16
trzymajcie trzymajcie :)

Ja lubie kliniczną, ale jakoś wyjątkowo mnie stresuje przed slubem ...
i psychiatrię też lubię :) Pewnie jakbym nie bała sie tak krwi i zwłok, to zostałabym psychiatrą :)

Zaba a jak Twoje egzaminy ? Ty też już kończysz w tym roku no nie ?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 30 Maja 2011, 08:37
hejo, nadrobiłam iii 5dni Ci zostało  :o aż mnie brzuch ze stresu zabolał... ajjj i czym ja się stresuje??? twoim slubem ale glupia jestem;D

miłego dnia kochana :*
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 30 Maja 2011, 12:29
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!     DZIEWUSZKI ZDAŁAM NAJWAZNIEJSZY EGZAMIN Z CAŁEJ PSYCH. KLINICZNEJ NA   5 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: 

cieszę się tak niezmiernie, że sobie nie wyobrażacie !!

Jestem już prawie pełnoprawnym psychologiem!!! Tzn brakuje mi już "tylko" mgr przed nazwiskiem - ale to dopiero we wrześniu :)

Za wszelkie kciukasy - dziekuję :*

Jeszcze dziś taniec i ksiądz i spaaaać ... bo się dziś nie miałam czasu wyspać :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: misia241 w 30 Maja 2011, 12:33
Łaaa....!!!! :skacza: GRATULEJSZYN przyszla Pani Psycholog ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 30 Maja 2011, 12:34
Gratulacje
 :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:

dobrze, że masz to już z głowy przed ślubem, bo przynajmniej już nic nie będzie ci zaprzątać głowy w ten ważny dzień.
A obrona to pryszcz  ;D
Przejeżdzałam wczoraj obok Telimeny i tak sobie o Tobie pomyślałam, że już za parę dni tam będziecie się bawić  ;)
A jak stresik?  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 30 Maja 2011, 12:38
anulka, od piątku, stres ślubny zszedł na drugi plan ... zylam egzaminem i warczałam na mojego szanownego przyszłego, żeby mi nie przeszkadzał ... ehh nagrabiłam sobei troszku, będzie trzeba być dziś dobrym i kochanym przynajmniej do końca dnia :P :P

Chyba dopeiro teraz odczuję ten najwiekszy stres przedslubny, powoli ogarnianie i dopinanie na ostatni guziczek wszystkiego.
Martwię sie tylko sukienką, żeby nie była za luźna, bo przez te egzaminy mało jadlam, a dużo hmm produkowałam :P

Dziś idziemy, a przynajmniej ja - bo P. zasmarkany i zachrypniety - na WIELKIE MEGAŚNE LODY!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 30 Maja 2011, 13:28
gratuluje Precious !!!  ;D super mieć już prawie wszystko za sobą :)
stresuję się tym Twoim ślubkiem trochę a co to będzie na moim własnym :P
a skoro mało jadłaś przez egzaminy teraz możesz sobie pofolgować ;)

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 30 Maja 2011, 13:31
To super że zdałaś ;)

Gratuluję :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 30 Maja 2011, 13:32
tylko uważaj na sukienkę, bo jak schudłaś, to może ci się trochę obniżyć i bedzie za długa. U mnie tak było, więc lepiej przymierz ją jeszcze i popróbuj przejść się kawałek i poobracać :)

Smacznych lodów!!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: netka0003 w 30 Maja 2011, 13:59
no, no... G R A T U L U J Ę :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 30 Maja 2011, 15:24
GRATULACJE ogromniaste ;D ;D ;D...!!!
normalnie pozazdrosicic ;)...
u mnie to kurcze niby zdaje co mam ale jakos konca nie widac - zalamac sie mozna :P...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 30 Maja 2011, 17:21
super!!!!! Gratulacje!!!!!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 30 Maja 2011, 18:02
gratulacje!  :brawo_2:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 30 Maja 2011, 20:43
gratulacje!  :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 31 Maja 2011, 07:55
Dziękuję Wam bardzo za gratulacje :)

Wczoraj lody były, i piwko było :) i nawet niespodziewani goście sie trafili, co prawda bardziej grzecznościowi, ale byli. Pół godzinki posiedzieli i poszli.

BYliśmy wczoraj na tańcu i wychodzi nam już cały układ, praktycznie bezpłednie, czasem P. gubi rytm, albo podmienia nogę :P jakby nagle miał trzecią, ale genralnie jest ok.
Zakupiłam sobie pończoszki, a dla P. podkoszulkę. Własnie, czy Wasi narzeczeni ubierają podkoszulkę pod koszulę ? Mój P. ma pas i muchę i chyba będzie miał te podkoszulkę ... no własnie nie wiem jak to ogarnać.

Byliśmy u księdza spisaćc protokół i już pozamiataliśmy sprawy kościołowe :)

a dzis idę na paznokcie, tylko wcześniej muszę się pofarbowac, bo później już nie będzie okazji za bardzo.

Anulka, wiesz u mnie to najgorzej w biodrach, bo tam mam zamek w sukni, a od pasa do cycków mam sznurowanie, to się je najwyżej bardziej ściągnie. Tak sobie myślę...

Chyba się dziś zaczynam, ra
zem z Wami, stresować tym moim slubem :)
Wykrakałyście mi stresiora :P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 31 Maja 2011, 08:40
spoko, chyba będzie dobrze. Ja miałam w 2 częściach suknię, więc spódnica mi trochę zjechała, bo w pasie ubyło, ale tragedii nie było. W razie czego można suknie przytrzymać i tańcować :)
Jeśli chodzi o podkoszulkę, to mój miał, ale to było zimą, chociaż w środku i tak było gorąca i wiadomo tańczyło się, więc się człowiek pocił, ale mój nie narzekał. Jak się zdejmie marynarę to jest ok. Wydaje mi się, że to zależy od PM. Niektórzy muszą mieć koszulkę, bo się źle czują bez, bo np. włosy im prześwitują, ale w sumie jak jest kamizelka to i tak nie widać.
Widzę, że wcześnie wstajesz. Czyżby to objaw stresu. Ok, już nic nie mówie, bo znowu powiesz, że to my ci stres wmawiamy. Dobrze będzie! Wszystko podopinane na prawie ostatni guzik, pogoda zapowiada się wspaniała i na pewno wszystko będzie idealne :) trzymam kciukasy ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 31 Maja 2011, 09:21
hehe no pewnie tak jest, że ze stresu :) nie jestem typem rannego ptaszka, więc też mnie to dziwi :P

NO właśnie nie wiem jak z tą koszulką ... P. nie ma kamizelki, tylko muchę i pas, więc raczej nie bedzie znedmował marynarki. Nie wiem własnie ... ehhh my - kobiety - nie mamy takich problemów.

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 31 Maja 2011, 09:29
mój PM kamizelki też nie będzie miał bo nam się nie podoba poza tym to mega gorąco by mu było a z podkoszulką to nie wiem bo z jednej strony to dodatkowa warstwa odzieży ale z drugiej strony to taka bawełniania podkoszulka dobrze wchłania pot i zawsze mozna ja zdjac ;) a w ogóle to Twój kochany będzie miał koszulę na zmianę? bo mój strasznie się poci na plecach w sytuacjach stresowych wiec po kościele jego koszula na pewno będzie już mokra, myślałam więc żeby kupić 2 identyczne koszule żeby na sali mógł się przebrać w tą świeżą...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 31 Maja 2011, 10:24
Daisy87, nie nie kupilismy koszuli na zmianę z tego powodu, że nie ma w planach zdjęcia marynarki, teoretycznie Pan Młody powienien wytrzymac do końca w pełnym stroju. Najwyżej do kościoła będize miał koszulke pod spodem, a później ja zdjemie, jesli się przepoci.
Wiesz bawełna to nawet jak spocona to nie smierdzi, te sztuczne wszystkie to śmierdzą, ale taka prawdziła bawełna to nie.
Poza tym na jasnej koszuli, nie widać, że jest mokra no nie?

Też nie chcielismy kamizelki ze względu na porę roku :)

Mam dylemat teraz :)


Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 31 Maja 2011, 10:56
Myślę, że jak koszulka będzie dobrej jakości, to raczej pomoże niż zaszkodzi.
No Precious z tą marynarką nie bądź taka pewna. Jak zabawa się rozkręci to nie wiadomo czy wytrzyma.
Poza tym z tego co wiem to tradycja jest taka, że nikt nie może zdjąć marynarki dopóki PM nie zdejmie, a nie, że PM musi do końca. Jeśli goście przestrzegają tej tradycji, to nieźle się wymęczą wszyscy faceci w marynarkach do końca.
U nas świadek zdjął marynarkę siadając do stołu na początku i wszyscy zaczęli się śmiać, że powinien poczekać aż PM zdejmie, ale odpuścili mu, bo "cudzoziemiec to nie wie" :)
Mój PM tak tańcował, że mu koszula powyłaziła, paski od kamizelki się porozpinały i koleżanka mu poprawiała.
Nie przejmuj się tak tym, że wszystko musi być oficjalnie. Tak jest tylko na początku. Potem najważniejsze, żeby się dobrze bawić  ;D 
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: netka0003 w 31 Maja 2011, 15:00

Poza tym z tego co wiem to tradycja jest taka, że nikt nie może zdjąć marynarki dopóki PM nie zdejmie, a nie, że PM musi do końca.


pierwszo slysze o takiej tradycji... :drapanie:

chyba, ze nie chodzi ci o Polskę.
  hmm? ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 31 Maja 2011, 16:21
hahaha, znów potwierdza się że co region to inna tradycja. Ja nie słyszałam ani o tradycji że Pan Młody musi być do końca w marynarce, ani że goście nie mogą zdjąć marynarek dopóki Pan Młody nie ściągnie. U mnie jest taki zwyczaj że PM nie ściąga marynarki do oczepin, a po oczepinach już może, natomiast goście mogą i do naga się rozebrać jeśli mają ochotę  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 31 Maja 2011, 21:51
Tez nie slyszalam o tradycji z marynarkami...
A co do podkoszulka... Moj tatko nosi zawsze...a moj PM nie, wiec na slubie tez nie bedzie mial.
4 dni ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: kinia87 w 31 Maja 2011, 21:59
Precious, moje gratulacje w zwiazku ze zdanym egz. z klinicznej! moja droga... czy ty przypadkiem nie studiujesz na UKW? ja dzis bronilam sie z psychologii tak sie sklada :D:D  zaraz sie okaze, ze sie znamy :D to dopiero bedzie:P
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 31 Maja 2011, 22:38

Poza tym z tego co wiem to tradycja jest taka, że nikt nie może zdjąć marynarki dopóki PM nie zdejmie, a nie, że PM musi do końca.

pierwszo slysze o takiej tradycji... :drapanie:

Bo to nie jest tradycja tylko wynika z podstawowych zasad savou - vivru, czy jak tam się to piszę :) Kiedyś o tym czytałam :)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 2 Czerwca 2011, 09:27
współczuję PM w tych marynarkach całe wesele...  ::) co tam savoir- vivre, ważniejsze zeby czuć się komfortowo więc po obiadku i pierwszym bloku tanecznym marynarke można zdjąć  :P ja bym chyba zemdlała z gorąca jakbym miała być tak grubo ubrana  ::)

Precious to już pojutrze !  ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 2 Czerwca 2011, 10:13
2 dni  :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 2 Czerwca 2011, 16:40
2 dni.. o matko...  :mdleje:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 2 Czerwca 2011, 17:39
Jestem.
Dotarlam w końcu na forum :)

Kupilismy dzis owoce, popakowałam prezenty dla rodzicow i wszystko co będzie trzeba pozawozić na salę, jest już przygotowane, popakowane i ozdobione (np. nagrody).

We wtorek byłam na paznokciach, bardzo ładnie mi laska zrobiła. Miałam do niej namiar i szczerze moge polecać. Wszystko się ładnie trzyma i wyglada też fajnie.

Bylismy już na ostatnim tańcu, teraz tylko trzymajcie kciuki, zebysmy sie nie pomylili :)

No nastroje się robią coraz bardziej nerwowe, jakieś takie peirdoły, duperele, które trzeba poogarnaić, zawieźc, przywieźć, pozamiatać - urwanie d.py!! :Olaboga: :Olaboga:

Jeszcze dziś jade sobie coś kupić na poprawiny, bo jednak nie ubieram tej sukienki, która wcześniej kupiłam. Poprawiny robimy w ogrodzie, takie garden party, i byloby mi nie wygodnie w sukience takiej wizytowej.

Ehh dziewczyny, módlcie sie, żebym nie zwariowala, bo normalnie zaczynam u siebie jakieś objawy już znajdować :P Powinna być dodatkowa jednostka w ICD 10 - reakcja na stres przedślubny :P :P

Nie jest źle ... jutro jeszcze polter i potem "tylko" doczekać soboty :)

Będize dobrze, no nie ???
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: netka0003 w 2 Czerwca 2011, 17:57
bedzie dobrze :przytul: :przytul:
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 2 Czerwca 2011, 18:18
matko i córko, serce mi wali jak czytam o tych dwóch dniach, jakaś masakra, ja chyba nie dożyje do swojego ślubu :pogrzeb: A może my bardziej się denerwujemy od Ciebie? Może jak ma się przed sobą te dwa dni to jest się na tak wysokich obrotach że nie myśli się o stresie, co? Powiedz że tak jest! Może metoda jest taka żeby mieć dużo do roboty, żeby nie mieć czasu na myślenie i stresowanie się?
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 2 Czerwca 2011, 18:44
Bedzie dobrze, jakze by moglo byc inaczej ;D
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: nataliapolice w 2 Czerwca 2011, 20:26
matko i córko, serce mi wali jak czytam o tych dwóch dniach, jakaś masakra, ja chyba nie dożyje do swojego ślubu :pogrzeb: A może my bardziej się denerwujemy od Ciebie? Może jak ma się przed sobą te dwa dni to jest się na tak wysokich obrotach że nie myśli się o stresie, co? Powiedz że tak jest! Może metoda jest taka żeby mieć dużo do roboty, żeby nie mieć czasu na myślenie i stresowanie się?

coś w tym jest, ja też jak czytam że zostało 2-4dni do ślubu to brzuch mnie z nerwów boli...
albo do PM mowie patrz im zostaly juz 2dni i siedze przed kompem geba mi sie cieszy a ten patrzy jak na walnieta:)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 2 Czerwca 2011, 20:57
Jestem.

Ehh dziewczyny, módlcie sie, żebym nie zwariowala, bo normalnie zaczynam u siebie jakieś objawy już znajdować :P Powinna być dodatkowa jednostka w ICD 10 - reakcja na stres przedślubny :P :P

Nie jest źle ... jutro jeszcze polter i potem "tylko" doczekać soboty :)

Będize dobrze, no nie ???

Kochana, no co to się dzieje? Szewc bez butów chodzi? :) przecież jesteś psychologiem, na pewno umiesz sobie radzić ze stresem  ;) spokojnie, będzie dobrze. Dobrze, że masz co robić, bo nie ma czasu na myślenie. Nie stresuj się za bardzo drobiazgami. Ślub i tak się odbędzie, nawet jak zapomnicie czy nie zdążycie załatwić jakiejś drobnej sprawy. Wszystko co najważniejsze już jest. Powtórzę się: trzymam kciuki :) Ale zobacz jaką pogodę macie super. Nie zapowiada się pogorszenie.
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 3 Czerwca 2011, 08:49
No widzisz sloneczko, tak to jakoś jest :) Jak stres zjada to i psycholog sie rokłada ... joł :P nie ma to jak od rana zrymowac.

Dziś jeszcze parę spraw do ogarnięcia i zaczną się zjeżdżać goście :)

żołądek mi sie już ścisnał do rozmiaru orzeszka, od momentu jak otworzyłam oczy


Boziu,  to już JUTRO!!!!!!
Nie mogę w to uwierzyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Postaram się jeszcze coś skropbnąć na forum wieczorkiem, ale nic nie obiecuję.
W każdym razie trzymajcie kciuki, zeby wszystko wyszło tak jak na próbnych, zebysmy nie pomylili krokow i nie potrknęli się w drodze do ołtarza, zeby goście sie nie popili, weselicho udało i żebym miała sile Wam to wszystko opis
ać.


Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: madziaw w 3 Czerwca 2011, 10:13
Precious oczywiście że wszystko się uda i będziesz najpiękniejszą Panna Młodą (a za m-c odbiorę Ci ten tytuł  ;D ).
Wszystko będzie jeszcze piękniejsze niż na próbnych, nie pomylicie kroków, nie potkniecie się w drodze do ołtarza, goście się nie spiją tylko będą się świetnie bawić, weselicho będzie do białego rana i na pewno będziesz mogła wszystko nam opisać.
A zatem pora uronić łezkę i złożyć życzenia:
wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia,
mnóstwa szczęścia, radości, uśmiechu, słoneczka na niebie, pogody ducha,
dużo ciepła, miłości
niech każdy dzień w Waszym życiu będzie tak piękny jak ten jutrzejszy
kochajcie się przez całe życie tak jak w tym najpiękniejszym dla Was dniu
niech omijają Was wszystkie smutki i tęsknoty
żyjcie w zdrowiu, szczęściu i miłości
niech Was Boża ręka prowadzi w życiu
zawsze pamiętajcie o wzajemnym szacunku i miłości
bo jak jest zdrowie i miłość to wszystko inne w życiu jest nieważne, wszystko inne samo się ułoży
Kochajcie się i żyjcie szczęśliwie.
Wszystkiego naj naj najlepszego
[/b][/font][/color]
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 3 Czerwca 2011, 11:46
kurczę, jak to wszystko czytam, to mam gęsią skórkę. Pamiętaj! Tylko spokój może Cię uratować!  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: krysiAK w 3 Czerwca 2011, 12:42
I moj zoladek sie scisnal...
Ale kochana, bedzie cudownie. Krokow nie pomylicie, nie potkniecie sie maszerujac do oltarza, a Ty bedziesz wygladac przepieknie!!!
Bawcie sie do rana!!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: neta88sc w 3 Czerwca 2011, 14:47
Precious niech wszystko będzie po Waszej myśli :) no i udanej zabawy!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Isabel w 3 Czerwca 2011, 15:08
To już jutro  :o super  :skacza:
zobaczysz wszystko będzie cudnie  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Natalusia w 3 Czerwca 2011, 15:39
Precious, ja życzę Ci, by jutrzejszy dzień okazał się jeszcze piękniejszy i jeszcze wspanialszy, niż sobie zaplanowałaś i wyobrażałaś :)  :-*
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Daisy87 w 3 Czerwca 2011, 15:54
jestem wzruszona, że Twój ślub jutro i czuję takie podekscytowanie jakbym to ja jutro szła do ołtarza  ;D na pewno będzie cudownie :) już nie mogę doczekać się relacji! nie każ nam długo czekac!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 3 Czerwca 2011, 16:55
i ja sie do zyczen dolaczam ;D...bede trzymac kciuki zeby sie wszystko ulozylo po Waszej mysli - a nawet i jeszcze lepiej ;)...
badz szczesliwa i wybaw sie za wszystkie czasy :cancan:...
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: kinia87 w 4 Czerwca 2011, 00:03
i ja rowniez sie dolaczam :) trzymam kciuki, zeby wszystko poszlo po Waszej mysli :)))
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Precelek w 4 Czerwca 2011, 08:07
Hej hej ,
melduję się, że żyję :)

Wczoraj goscie byli, szkło potłukli, popili i poszli :)
A my poszliśmy spać po 1, ciągle cos było do zrobienia.
Generalnie całość zakończyła się moim zjechaniem po ścianie i krwią z nosa ... ale coż ... raz w życiu wychodzi sie za maż :P

Trzymajcie kciuki i dziekuję już za te trzymane!

BUZIAKI!

Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 4 Czerwca 2011, 09:41
Kochana jesteś, że znalazłaś jeszcze czas, żeby do nas napisać dziś  ... w dzień ślubu  :zdziwko:
Uważaj na siebie, pewnie jesteś już osłabiona przez to wszystko, ale niedługo będzie po wszystkim i odpoczniesz :)
Życzę wspaniałej zabawy i zero stresu!!! Teraz fryzjer i kosmetyczka - sam relaks :) Buziaki, trzymaj się  ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: zaba w 4 Czerwca 2011, 10:58
szczesliwego malzenskiego zycia ;D...!!!
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 4 Czerwca 2011, 12:12
Precious, najlepsze życzenia na nowej drodze życia  :skacza: Aby Wasze wspólne życie było tak piękne, jak dzisiejsze słonko na niebie ;)
Tytuł: Odp: Panikę przedślubną czas zacząć :) 04 czerwca 2011
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 4 Czerwca 2011, 12:55
Wątek z gratulacjami:

https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=24523.0