e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: elemelka w 24 Stycznia 2010, 21:33

Tytuł: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 24 Stycznia 2010, 21:33
... za sześć miesięcy - 24 lipca 2010 r. o tej porze będę już żoną Rafała:) zostało nam najgorętsze pół roku naszych przygotowań i oczekiwania na dzień "0" - mam nadzieję, że będziecie Nam towarzyszyć:) zapraszam serdecznie do Naszych smutków i radości ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 24 Stycznia 2010, 23:59
Melduję się!  ;D

Pierwsza!  :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Morgan w 25 Stycznia 2010, 07:25
ja tez chetnie dolacze :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: MadziaGrzes w 25 Stycznia 2010, 10:21
Melduje sie  :)
Napewno bede zagladac  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: andzelika w 25 Stycznia 2010, 12:35
i ja tez jestem  :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kaamila w 25 Stycznia 2010, 18:10
Melduję się i ja ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 25 Stycznia 2010, 18:53
ja też będę zaglądać :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kasia22 w 25 Stycznia 2010, 19:00
Jestem i ja ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 25 Stycznia 2010, 22:16
Mysikróliczku, Morgan, MadziaGrzes, andzelika, kaamila, wiśniowa i kasia22
witajcie w Naszej bajce :hello:

żeby sie trochę przedstawić, to opowiem Wam o Nas małe co nieco, zacznę może od początku ;)

Historia naszego poznania, czyli abstrahując od....
To był  ostatni dzień studenckich wakacji, czyli 30 września 2004 r., czwartek. Wybrałyśmy się z przyjaciółką M. na małe piwko standardowo do knajpy, w sumie tego dnia mój żołądek coś nie domagał, więc nie piłam, za to M. sie wyluzowała co było dośc istotne potem ;)w barze jak to w barze, w sumie nic ciekawego się nie działo, gadałysmy sobie jak to między babami bywa, potem przeniosłyśmy się do sali gdzie można było się trochę pokiwać. Dosiadło się do stolika obok 2 jakiś chłopaków, facetów - ciężko było wtedy stwierdzić ;)zagadał do Nas jeden, wyglądali całkiem sympatycznie, troszkę sobie potańczyliśmy a potem jakoś się zgadałam z Rafałem i tak fajnie nam się rozmawiało, pamiętam to do tej pory, bo teraz czasami to ciężko coś z Niego wydusić ;)w każdym razie M. zwęszyła temat i zaczęła nas nagabywać, żebyśmy telefonami się wymienili, myślałam, że ją zamorduje >:(raz, drugi jakoś to obróciłam w żart, ale potem to już się tak zdenerwowałam, że sobie myślę, że nawet jakby chciał wziąć ten numer to mu go nie dam, za żadne skarby, bo pewnie chłopak jest dobrze wychowany i w ogóle...
odprowadzili Nas do domu, musiałam nocować przez to u M. bo przecież nie puszczę jej do domu z obcymi facetami!w każdym razie jak M. weszła do klatki, a kolega taktownie się wycofał, Rafał zawołał:"Marta, abstrahując od klimatu jaki wytworzyła Twoja koleżanka, to dasz mi ten numer?"... i tak mnie rozbroiło to "abstrahując", że dałam mu nr telefonu i tak to się skończyło, że się pobieramy :D

jak sobię przypomnę te nasze pierwsze randki to aż mi  się buźka śmieje, wydaje się, że było to zaledwie wczoraj, a jednocześnie tak daleko...
pamiętam, że pierwszym filmem na którym byliśmy w kinie to był Terminal, i jakie miałam dylematy, na której randce możemy się pocałować :oops:



wracając do teraźniejszości ;) to w środę jak dobrze pójdzie będę miała zdjęcia sukienki to w weekend je wkleję,
 życzę Wszystkim miłej, ciepłej nocki  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 25 Stycznia 2010, 22:46
Przyłączam się i ja :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Morgan w 26 Stycznia 2010, 06:33
a ja czekam na fotke :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: MadziaGrzes w 26 Stycznia 2010, 08:43
Co za opowiesc:) hehe super:)Czekam zniecierpliwoscia na zdjecie sukni!!!Milego dnia!!
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 26 Stycznia 2010, 19:44
elemelko jestem i ja! ;D ale będę towarzyszyć TYLKO i wyłącznie w radościach! ;D :P
No i abstrahując od pięknej historii poznania :D  z niecierpliwością czekam na fotki sukni! ;D
Pozdrawiam! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 26 Stycznia 2010, 20:35
Ja też mogę?

Fajna historia... Zawsze się miło na serduchu robi, jak się tak wspomina :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 26 Stycznia 2010, 20:51
mozna się dołączyć ??
zainteresował mnie tytuł wątku - uwielbiam tą piosenkę happysad - refren mamy nawet na naszej płycie z wesela  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 26 Stycznia 2010, 20:58
jestem i ja
fajna historia czekamy na więcej
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 26 Stycznia 2010, 21:17
beaberry, aagatko,madziatko, justyś i moniq witam Was serdecznie :hello: miło wiedzieć, że ktoś będzie podczytywał te monologi ;)

napiszę Wam co mamy na razie załatwione, lista się generalnie od długiego czasu nie zmieniła, więc jeszcze duuuuużo przed Nami :D
1. Kościół - Katedra w Sosnowcu -godz. 16.00
2.sala Dworek pod Lipami w Katowicach
3. zespół Hors z Dąbrowy Górniczej
4. kamerzysta i fotograf - p. Machej ze Skoczowa
5. samochód czerwony cadillac eldorado convertible z- sewcars z bytomia
6. wybrana suknia salon sara model 2001 kolekcja gold

także widzicie, że jeszcze mamy sporo spraw do załatwienia
dziewczyny, możecie mi podpowiedzieć, gdzieś widziałam tu na forum taki fajny wątek o prostym wklejaniu zdjęć, gdzie to jest, bo nie mogę znależć?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: MadziaGrzes w 26 Stycznia 2010, 22:38
My tez mamy slub o 16 :) najlepsze godzina :) Mam znajomych co tez mieli Macheja sa bardzo zadowoleni:) Autko nono superrrr..... A masz juz wizje sukni?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 27 Stycznia 2010, 07:48
Tutaj jest watek odnośnie wklejania zdjęc :

wklejanie zdjęć (https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=2381.0)


suknia nie w moim stylu, ale to przeciez Tobie ma się pdobac  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Lili-liliana w 27 Stycznia 2010, 08:28
Ja też będe poczytywac:)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 27 Stycznia 2010, 14:46
justyś dzięki za link :)
jeśli chodzi o sukienkę to nazywam ją typową suknią weselną, ale bardzo mi się podoba i nic nie mogę na to poradzić ;Dzauroczyły mnie po prostu koronki i hafty ;)jeśli chodzi o tytuł to też bardzo lubię tę/tą (wstyd przyznać nigdy nie wiem :oops: która forma właściwa) piosenkę. taka jest prawdziwa...
dobra, kończę bom w pracy 8)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: epox w 27 Stycznia 2010, 14:54
no to i ja sie przyłacze  ;D pod lipami...znam sale i miejsce  ;D historia poznania super
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 27 Stycznia 2010, 17:07
Elemelko! kiedy będzie fotka??! :(
Miłego dzionka :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 27 Stycznia 2010, 18:25
ciekawa jestem jak wygląda suknia?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 27 Stycznia 2010, 18:37
Najważniejsze sprawy macie załatwione, więc spokojnie możecie odpocząć :)

Sukni bardzo ciekawa jestem... Typowa suknia weselna intryguje...

A Happysad bardzo lubię :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kaamila w 27 Stycznia 2010, 18:40
Fajna historia poznania ;D
Czekamy na zdjęcie Typowej sukni weselnej ;D ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 27 Stycznia 2010, 23:05
Czekam na fotkę sukni, bo coś nie mogę takiej znaleźć  ???
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 28 Stycznia 2010, 11:20
Jestem i ja!! ;D ;D ;D No i fotka... ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: andzelika w 28 Stycznia 2010, 11:22
a gdzie jest foteczka ???
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 28 Stycznia 2010, 15:10
dziewczyny aż się boję normalnie wklejać zdjęcia bo jeszcze mnie zjedziecie, że nieładna a zaliczki mi już nie oddadzą ;D
najgorsze że zdjęcia nie wyszły wyraźnie i mało widać detali, raczej ogólny wygląd, jakby były za bardzo naświetlone, ale może w sobotę zrobię lepsze bo będziemy wpłacać reszte kaski to jeszcze sobię przymierzę, a co ;)mówiąc typowa suknia weselna, mam na myśli sukienkę na kole, gorsetową:)
geneeralnie to padam na twarz, dziś w nocy wróciłam o 2.30 od lekarza, a przed 6 trzeba było wstać >:( na dodatek dziś na 21 nastepne czary mary więc wrócę po 22 a tu taka pogoda na dworze, że człowiek by się zaszył pod kołdrą i nie wychodził aż do pierwszej przymiarki :P

przynajmniej popołudnie spędzę pod kocem czytając jak Wam minął dzionek :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: MadziaGrzes w 28 Stycznia 2010, 16:22
Kochana a gdzie kupujesz suknie??
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 28 Stycznia 2010, 17:24
Elemelko Ty nic się nie martw!! będzie się tylko i wyłącznie zachwycać!! ;D :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 28 Stycznia 2010, 17:27
będziemy*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kinia8900 w 28 Stycznia 2010, 18:16
Dołączam, i będę towarzyszyć ;D czekam niecierpliwie na suknię.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Morgan w 29 Stycznia 2010, 05:05
czekam na fotke mimo wszystko :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Lili-liliana w 29 Stycznia 2010, 13:19
Ja też chce zobaczyc fotkę ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Stycznia 2010, 13:56
Jestem i ja  :hello: :hello: :hello:

Tak jak i inne forumki czekam na fotki  ;D ;D ;D

O nic się nie martw-na pewno jest piękna a nawet jakby nie była  ;)  :brewki: to i tak najważniejsze,że Tobie się podoba  :skacza:

bo to przecież będzie WASZ dzień  :-*  :taktak: :przytul:  :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: epox w 29 Stycznia 2010, 14:53
sala jest ładna i bardzo rozchwytywana,wiec wklej fotke  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Stycznia 2010, 18:29
oj, dziewczyny bardzo jesteście miłe :)
witam serdecznie lil-liliana,epox,mka,kinia8900,patrycja4r :uscisk:
więc na początek zdjęcie na modelce:)
(http://img63.imageshack.us/img63/8220/clipimage001hi.jpg) (http://img63.imageshack.us/i/clipimage001hi.jpg/)

oczywiście nie  wygląda tak dobrze jak ja będę ;D to suknia z salonu Sara w Katowicach:)
epox, skąd znasz Dworek?mam nadz, że słyszałaś dobre opinie:)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 29 Stycznia 2010, 18:39
Wow jak dla mnie nie jest to typowa suknia weselna. To jest przepiękna suknia ślubna, w której będziesz cudownie wyglądać. Taka elegancka, dostojna i po prostu piękna..
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Stycznia 2010, 18:42
Przepiękna!!!Co prawda nie podobają mi się te ramiączka z kołnierzykiem,jednak suknia bajkowa!!!No i na pewno lepiej Ty w niej wyglądasz ;D ;D

Tak więc jak tylko będziesz mogła to dawaj fotki swojej osóbki w tej ślicznej sukieneczce  :brewki: :skacza: :hopsa: :hopsa: :hopsa:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: MadziaGrzes w 29 Stycznia 2010, 19:14
Cudowna suknia!!! Tylko ja tez bym nie robila tego kołnierzyku na ramiaczkach :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 29 Stycznia 2010, 19:36
suknia piękna ale dziewczyny mają rację ten kołnierzyk z ramiączkami bym odpuściła
miłego weekendu
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kasia22 w 29 Stycznia 2010, 19:51
Śliczna suknia ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 29 Stycznia 2010, 21:38
No pewnie, że śliczna!! A Ty tak się bałaś!! ;)
Miłego weekendu :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 29 Stycznia 2010, 21:46
Piękna ta suknia! Szczególnie podoba mi się góra, no może oprócz kołnierzyka ::) Ale generalnie suknia robi wrażenie. Będziesz miała ten sam kolor?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Stycznia 2010, 22:46
dziewczyny bardzo się cieszę, że Wam się podoba:) ten kołnierzyk jest odpinany i położony płasko, tak bardzo się nie rzuca w oczy:)ja go będę miała tak na wszelki wypadek, gdyby w którymś momencie sukienka mi zaczęła opadać to go sobie załóżę, do kościoła i oczepin myślę, że wytrzymam bez. kolor jest ecri, na zdjęciu i ten który wybrałam, ale w rzeczywistości jest inny niż na zdjęciu. Wiecie co jest beznadziejne, że muszę mieć stanik bardotkę, a ten model dla mnie to jakaś kompletna porażka >:( a pierwszą przymiarkę mam w dniu, kiedy Rafał zaproponował, żebysmy pojechali obejrzeć salę ;D
teraz, opowiem Wam szybciutko o naszym mieszkanku, czyli ciasny ale własny kąt...[/
i]

przebąkiwania o mieszkaniu zaczęły się wiosną 2007 r., ja kończyłam właśnie studia i wolałam w sumie poczekać, aż je skończę, dostanę jakąś pracę i w ogóle, ale Rafał jak już sobie coś umyśli to musi to zrealizować do końca. Wybraliśmy więc mieszkanko do totalnego remontu, w średnio ciekawej dzielnicy i przystąpiliśmy do przetargu. Boże dziewczyny, byłam tak podekscytowana jak tam jechaliśmy ;Dsłuchajcie tego:
-przetarg odbywał się 13 lipca w piątek (dzień dla mnie szczęśliwy jak twierdzi tata),
-było 5 oferentów do tego mieszkania,
-Rafał dostał tabliczkę nr 5, urodził się 5 stycznia a mieszkanie było położone w bloku nr 5 - no to jak to się mogło skończyć ;D
na poczatku Rafał się w ogóle nie odzywał, licytowało jakiś 2 gości, potem jak jeden odpadł to włączył się Rafał - no i się udało ;Dbosze nie mogłam w to uwierzyć, na prawdę świetna chwila. Remont trwał do wiosny 2008 r i wprowadziliśmy się 19 kwietnia. Powiem Wam że się popłakałam jak miałam wychodzić, miałam takiego stresa, że sobie nie poradzę, no i wiadomo, dom, rodziców się zostawiało... a od tej chwili minęło prawie 2 lata, ten czas tak szybko minął...
dobrej nocy :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 29 Stycznia 2010, 22:52
oo to fajnie że udało Wam sie przetarg wybrać  ;)
my też szukaliśmy tego typu mieszkań ale to była jakaś masakra  :mdleje:
mieszkania po 120 m2 do kapitalnego remontu i później jeszcze to ogrzać  ::) - odpuscilismy  ;)
a moge wiedzieć jaka to dzielnica ?? oczywiście na prv  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 30 Stycznia 2010, 00:01
Nawet nie mam pojęcia gdzie takich przetargów szukać? ...

Sukienka bardzo ładna, choć nie w moim typie. Czekam na foteczkę na Tobie :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 30 Stycznia 2010, 00:19
i ja jestem:) 
nie dość, że data ślubu  i godzina taka sama, to Sosnowiec i imię Marta, a piosenkę "zanim pójdę"  wykorzystałam kiedyś w konspekcie na studiach:)
a "abstrahując" było bardzo fajne:) a sukienka jest prześliczna co prawda nie w moim stylu, ale jest naprawdę przepiękna, czekamy aż ty się w niej pokażesz:)
też bym chciała wiedzie co to za dzielnica:) 
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: epox w 30 Stycznia 2010, 12:44
sukienka śliczna  :skacza: co do sali 1. to zawsze mamy catering i spotkania firmowe tam,jedzenie zawsze pyszne

2.mieszkam niedaleko  ;D


3.moja siostra wieki temu miała tam wesele,ale to dawno..dawno temu,ale juz wtedy mieli dobra  opinie  ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 30 Stycznia 2010, 15:20
Fajnie wam się to ułożyło  ;D ;D ;D

weekendowe  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 31 Sierpnia 2001, 08:10
fajnie wyszło z tym przetargiem :)
miłego weekendu
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 1 Września 2001, 05:42
marta witaj w moich skromnych progach :hello:
mieszkamy na Milowicach, ale powiem Wam, że mi tu nawet dobrze, mamy bardzo miłą sąsiadkę na dole, która dzielnie znosi harce naszych kotów, sąsiedzi z góry też ok. Przed klatką mamy kawałek zielonego, więc sobie można kawkę wypić, poopalać się, książkę poczytać:) wiadomo, że trochę pijaczków jest pod sklepem, ale jak wszędzie, moi rodzice mieszkają koło Urzędu Miasta i też po bramach wystają menele ;)
poza tym 2 bloki dalej mieszka kuzyn z żoną to jak trzeba oni się zajmą naszymi kotami, a my ich psem. Zresztą rodzina R. się stąd wywodzi, klatkę obok mieszkała babcia R., a na cmentarzu w Milowicach jest bardzo dużo rodziny pochowane.

wczoraj byłam wpłacić kaskę za sukienkę, ale w nocy mi się śniło, że tam pojechaliśmy, ja jeszcze mierzyłam suknię, aż się zrobiło po 14 i nie mogłam wpłacić już pieniędzy i rabat przepadł. Zważywszy, że wyjechaliśmy przed 13 to gdyby coś się stało na drodze to może i faktycznie sen byłby proroczy :P
dziewczyny mam zdjęcia, ale muszę opanować ich obróbkę, bo wiadomo R. mi tego nie zrobi, więc trochę to potrwa, ale żebyście nie były poszkodowane to po rosołku wkleimy jakieś nasze ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patik w 1 Września 2001, 05:59
hej :) mozna jeszcze? ;d

suknia przecudowna!! :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 1 Września 2001, 06:08
Ja już jestem po rosołku  :brewki: a zdjęć nie ma  :Szczerbaty:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Stycznia 2010, 15:02
patik pewnie, że można :D
muszę się zrejestrować na imageshack więc jeszcze chwilka:)


Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Stycznia 2010, 16:05
no dobra, próba była udana, więc mam nadz, że się uda:)
to my, lipiec 2008, wesele w Niemczech
(http://[URL=http://img713.imageshack.us/i/myuarturaiym.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/2660/myuarturaiym.th.jpg)[/URL]
[/img]

w podglądzie mi się nic nie pojawia:(
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 31 Stycznia 2010, 16:11
ja fotki na Tobie nie widzę ale suknia na modelce jest naprawdę śliczna, nawet z tym kołnierzykiem, który wg mnie ją niejako dopełnia :)

fajnie Wam się udało z tym mieszkaniem.. u nas na przetargach nic ciekawego niestety  :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Stycznia 2010, 16:15
(http://[url=http://img713.imageshack.us/i/myuarturaiym.jpg/][img=http://img713.imageshack.us/img713/2660/myuarturaiym.th.jpg][/url]
[url=http://img713.imageshack.us/i/maywalleiez.jpg/][img=http://img713.imageshack.us/img713/1130/maywalleiez.th.jpg][/url])

wiśnowa fotki na sobie jeszcze nie wklejałam, próbuje inne, ale mi nie wychodzi, a wątku najprostsz instrukcja wklejania zdjęć, jakoś zdjęcia się pojawiają ???
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 31 Stycznia 2010, 16:16
musisz wpisać {img}link do zdjęcia{/img}

z tym, że nawiasy muszą być kwadratowe a nie "miękkie"  :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 31 Stycznia 2010, 16:20
a to w sumie nie tak źle , myślałam ze zaraz napiszesz bardziej menelowską dzielnicę  ;D ;D ;D
fajnie bo macie tez blisko do centrum  ;)

fotek nie widać  :(
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Stycznia 2010, 16:40
(http://[url=http://img713.imageshack.us/i/walleiryfp.jpg/][img=http://img713.imageshack.us/img713/5186/walleiryfp.th.jpg][/url])

zaraz mnie coś trafi!!!!!!! :nerwus: :nerwus:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Stycznia 2010, 17:42

(http://img121.imageshack.us/img121/6804/myuartura.jpg) (http://img121.imageshack.us/i/myuartura.jpg/)

zamieszczanie bez zarejestrowania się jest o niebo łatwiejsze niż gdy człowiek się zarejestruje, jakaś bzdura totalna >:(
normalnie tak się zdenerwowałam, że już nie mam siły na nic więcej :(
to My, lipiec 2008 - wesele w Niemczech:)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Stycznia 2010, 17:58
(http://img442.imageshack.us/img442/6883/myzrzeb.jpg) (http://img442.imageshack.us/i/myzrzeb.jpg/)
ta sama impreza :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: epox w 31 Stycznia 2010, 17:59
hihi..miło Was zobaczyc..... ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Stycznia 2010, 18:04
(http://img215.imageshack.us/img215/8281/janaplay.jpg) (http://img215.imageshack.us/i/janaplay.jpg/)
(http://img96.imageshack.us/img96/3745/rafainblue.jpg) (http://img96.imageshack.us/i/rafainblue.jpg/)

Chorwacja 2007:)

Dziewczyny zmykamy do znajomych, muszę się uspokoić :drinkuje: po tych nerwowoych godzinach >:(
buźki :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 31 Stycznia 2010, 18:06
ja też wolę bez zarejestrowania zamieszczać fotki :)
fajnie was zobaczyć, to mieszkasz nie daleko
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 31 Stycznia 2010, 18:09
Fajna z was parka  :hopsa: :hopsa: :hopsa: :hopsa: :hopsa: :hopsa:

a teraz jakie masz włosy?Długie czy krótkie?Masz już jakiś pomysł na fruzurke? ;D :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 31 Stycznia 2010, 18:11
Ale Was teraz dobrze widać... Ja też bez rejestracji zdjęcia zamieszczam..
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Stycznia 2010, 18:13
i jeszcze na koniec zdjęcia naszych kotów  ;D

(http://img714.imageshack.us/img714/7673/maywalle.jpg) (http://img714.imageshack.us/i/maywalle.jpg/)

Walle jak był malutki :) <kot>

(http://img709.imageshack.us/img709/9192/walleiry.jpg) (http://img709.imageshack.us/i/walleiry.jpg/)

A tutaj Walle już jest duży a Rysiu "jeszcze" szczupły ;) No to macie rodzinkę w komplecie ;D ;D ;D
MIłego wieczoru!!!!
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 31 Stycznia 2010, 19:17
Superowa rodzinka! :)  :skacza:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 31 Stycznia 2010, 19:18
śliczna rodzinka
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 31 Stycznia 2010, 19:22
ale fajne fotki  ;D bardzo ładna z Was para i Wasze "pociechy" też świetne :) ja tam wolałam się zarejestrować bo potem mogę w każdej chwili fotki wykasować ;) coś za coś  :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 31 Stycznia 2010, 19:37
Ooo jaka ładna z Was parka! i kociaki słodkie!
A Ty Elemelko, masz bardzo sympatyczną buźkę ;) :D
Pozdrawiam! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 31 Stycznia 2010, 20:24
Świetne kiciaki. Pewnie rozrabiaki :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Stycznia 2010, 22:09
Dziewczyny bardzo dziękuję za miłe słowa :)
wiśniowa też się zarejestrowałam ale jakoś nie dałam rady ich wkleić, niestety mnie to przerosło, może innym razem:)
madziatko - o tak kociaki - są maskrycznie niegrzeczne zwłaszcza jak się idzie spać, albo super wczesnym rankiem jak się jeszcze śpi i daleko jeszcze nawet do chwili gdzy budzik będzie dzwonił, wtedy mam je ochotę po prostu :Kill:
patrycja włosy zapuszczam, do jakiegoś koka, choć najlepiej się czuję właśnie w krótkich, takich jak na 1 zdjęciu.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 31 Stycznia 2010, 22:19
a gdzie próbowałaś? na fotosiku czy imageschack?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 31 Stycznia 2010, 22:20
a Rysiu "jeszcze" szczupły ;)

 :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Suknia baardzo ładna ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: MadziaGrzes w 31 Stycznia 2010, 22:37
Ale sliczna z Was para :) A kociaki urocze :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 31 Stycznia 2010, 23:48
kociaki superowe, nawet kiedyś miałam takiego jednego, więc mam do nich wielki sentyment

ale para z Was bardzo ładna, a Twoje zdjęcie z Chorwacji w morzu bosskie:)
noi i muszę napisać, ze bardzo mi się podobają Twoje buty z wesela :Serduszka:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 1 Lutego 2010, 10:54
elemelka , jeżeli jeszcze można dołączę i ja:)


hmm siedzę oglądam Wasze zdjęcia i ............ dalej się zastanawiam skąd ja Cie znam ;D ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 1 Lutego 2010, 16:02
Nom zapuszczaj,zapuszczaj niewiele czasu już zostało  ;D a po weselu sobie zetniesz :brewki:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 1 Lutego 2010, 18:06
jak dobrze się czujesz w krótszych to może nie ma po co zapuszczać? super fryzurkę miała nasza Agu-s właśnie z takich włosków.... jak zobaczyłam jej relację to pożałowałam swojego zapuszczania  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 1 Lutego 2010, 21:55
witajcie wieczorową porą:)
oczywiście zamiast się uczyć to dorwałam się do forum i czytam ;D
a potem będzie płacz i zgrzytanie zębami ;) ;)
Anek witaj, witaj :D nie wiem skąd możesz mnie kojarzyć, mieszkałam w centrum S-ca, a gdzie chodziłaś do podstawówki, szkoły średniej?to może coś ustalimy, bo ja też oglądałam Wasze zdjęcia i też Twoja twarz wydaje mi się znajoma:)
wiśniowa rejestrowałam sie na imageshack, na razie dam sobie z nim spokój bo wczoraj to już mi się ciśnienie podniosło >:( widziałam zdjęcia Agu-s - piękne i fryzurka też jej bardzo pasowała, ale moje włosy po paru godzinach wyglądałyby koszmarnie, jeśliby je zostawić krótkie, ogólnie w związanych włosach to myślę, że nie wyglądam tak źle, tylko okropnie w rozpuszczonych ;)

...aaa, kotki dwa...
pierwszy, czyli Walle, ten czarnobiały, przyplątał się we wrześniu 2008 r. Był dzieckiem kotki podwórkowej, niby ma jakiś właścicieli, ale bez komentarza :dno: w każdym razie siedzę sobie w domu, połowa września, środek dnia, deszcz siąpił i było bardzo zimno, okna miałam na podglądzie, i tak sobie siedzę i słyszę, że coś skamle pod oknem, taki żałosny pisk... patrzę, nic nie widzę, wyszłam do tego ogródka a tam pod żywopłotem taki malusi kotek- on miał wtedy ze 2 tyg, ale widział już i tak się na tych łapkach nieśmiało poruszał:)wyniosłam mu mleczka :glupek: ale nie chciał pić. Zimno było i nie miałam serca go zostawić na tym deszczu więc wzięłam do domku i dzwonię do Rafała przedstawiam sytuację, spokojnie to przyjął. Kazał mi iść do sasiadki na dół bo wiedzieliśmy, że ta kotka była w ciąży i urodziła, ale jakoś tak nie doszłam do niej. Przenocował u nas w pudełku, ale nastepnego dnia poszłam do  sąsiadki i się okazało, że to faktycznie kotek od tej kotki, to go odnieśliśmy do mamy do budy, ale już wtedy mi łezka poleciała :'(jakieś 1,5 tyg później przychodzi do mnie wnuczka tej sąsiadki, czy bym nie chciała kotka, bo one już same jedzą i wyłażą z tej budy i coś im się stanie w końcu. Podebatowaliśmy z Rafałem, bo myśleliśmy o jakimś zwierzaku no i go wzięliśmy ;D powiem Wam, że po 2 tyg, to zwątpiłam czy damy rady, to był malutki kotek, na początku bardzo absorbujący i niegrzeczny, buszował w nocy, a my mieszkamy w kawalerce, także było ciężko, ale potem jakoś pomału wszystko się ułożyło a Walle jest naszym oczkiem w głowie, jak ja to mówię "rodzonym kotkiem" bo był z nami od maleńkiego:)
natomiast Rysiek jest kotem adoptowanym, wetka go oceniła na 2 lata jak go znaleźliśmy, Rafał go zgarnął po dniach sosnowca, był taki wychudzony dziewczyny, ważył 2, 6 kg, to była skóra i kości, przez 3 tyg to on w zasadzie jadł i spał-teraz niestety waży 6 kg i musimy go odchudzić bo jest za gruby :oops: tylko wiecie jak ja mam trzymać dietę u kota jak u siebie nie potrafię ::)więc na razie Rysiek tyje i się chyba nie obejdzie bez super specjalistycznej karmy bo nawet light mu nie pomaga :(
Boże dziewczyny, ale się rozpisałam, ale ja tak kocham te moje koty ;D
ostatnio zgarnęliśmy następnego super kotka, ale ten został ulokowany u rodziców, bo my do domu następnego to już niestety nie możemy, ale mówię Wam dziewczyny, jest taki uroczy, siedzi na kolanach i mruczy, naprawdę cudniasty ;D
dobra kończę, bo zaśniecie ;)
ale nastepna opowieść to już będzie o zaręczynach i ślubie :)
dobranoc :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 1 Lutego 2010, 22:05
ale nastepna opowieść to już będzie o zaręczynach i ślubie :)

No! Ja na to czekam z niecierpliwością :D ;) ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 1 Lutego 2010, 23:13
też czekam na opowieść o zaręczynach :tupot:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 2 Lutego 2010, 00:15
Jeżeli można, to dołączam jeszcze do Twojego odliczanka :))
Suknia przepiękna!!!!!

Czekam na historię zaręczyn, pozdrawiam!!! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 2 Lutego 2010, 01:04
Takie opowieści o kotach to ja uwielbiam :)

Sama mam dwie takie pierdoły przygarnięte :)
Jedna z nich to jest moje oczko w głowie, mam lekko walnięte na jej punkcie  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 2 Lutego 2010, 10:35
Elemelko ładnie Ci w takiej fryzurce, ale myślę, że z długich włosów można więcej spiętych fryzur wyczarować niż z krótkich, więc jestem za zapuszczaniem ;)
No i czekam na Waszą historię! :)
Pozdrawiam! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Lili-liliana w 2 Lutego 2010, 10:59
Twoja sukienka jest fantastyczna ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 2 Lutego 2010, 20:56
jakie wy macie dobre serduszko
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: MadziaGrzes w 2 Lutego 2010, 22:44
Swietna historyjka :) Czekamy na nastepne i moze wiecej fotek :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 3 Lutego 2010, 11:37
elemelka mieszkam na Piastów, do podstawówki chodziłam do 41 a LO nr 8  a może z jeszcze innego źródła się znamy hehehe :D :D :D :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: galaretka w 3 Lutego 2010, 13:01
elemelko, ja tez sie przylacze jeszcze :) suknia fajowa, zwl. opcja z kolnierzem ;)

zarejestruj sie na fotosiku! tam jest wszystko prosciutkie :)

(bez rejestracji nie mozesz fotek usuwac jakbys chciala...)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 4 Lutego 2010, 22:10
dziewczyny, to moje drugie podejście, mam jakieś problemy dziś z forum:(
witam serdecznie anjuszkę i galretkę :uscisk:
w poniedziałek ma egzamin w pracy, więc stram się trochę pouczyć, bardzo się denerwuję:( i dlatego muszę ograniczyć forum :'(
jutro jadę oglądać buty na jedności w sosnowcu i na plebiscytowej w katowicach mam nadz że będzie warto:)
a, dziewczyny czy mogłybyście podesłać jakieś namiary na  allegro, bo jak już macie sprawdzonych sprzedawców to tak pewniej:)
oglądałam zaproszenia z cartali, ale drogie, że szok, do tego dodatkowo tekst w środku i personalizacja płatne osobno, to te które mi się spodobały w miarę kosztowałyby 6 zł, a porywające jakieś nie były :P strasznie drogo ::)
monig serduszko dobre, ale kieszeń coraz lżejsza ;)
dobrej nocki :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 4 Lutego 2010, 22:42
Ja ostatnio jak policzyłam cenę zaproszeń które mi sie podobają to wyszło 500zł....ooj chyba będę tworzyć sama ;D :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: andzelika w 5 Lutego 2010, 08:56
500 zł to sporo my kupowaliśmy rulony daliśmy za nie 125 zł + przesyłka
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 5 Lutego 2010, 10:00
Noo w cartali drogie te zaproszenia, to fakt... ja też się tam przymierzam kupić, ale poszukam jeszcze gdzie indziej ;)
Pozdrawiam :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kaamila w 5 Lutego 2010, 13:28
elemelka, kotki są śliczniutkie ;D Sama mam 5 miesięcznego kociaka, który nie daje spać po nocach, skacze nam po głowach ( też mamy jeden pokój ), ach szkoda gadać...ale kocham go jak głupia :P
Śliczna  z was parka :D
Ja kupowałam na allegro za 1.80 szt, + koperty gratis. Tylko nie pamiętam niestety u którego sprzedawcy, bo odebrałam osobiście :P
Nawet nie zamawiałam za pośrednictwem allegro, tylko telefonicznie ;D
Ale dasz radę, poczytaj opinię o danym sprzedawcy, w razie co towar można reklamować ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: AnekPiekarek w 5 Lutego 2010, 15:11
elemelka napisz proszę jaki wybór butów na jedności i plebiscytowej bo też się muszę wybrać ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 5 Lutego 2010, 17:37
Troszkę dużo za zaproszenia. My daliśmy niecałe 150zł za 90 sztuk :)


Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 5 Lutego 2010, 21:23
witam, jak zwykle wieczorową porą:)
dziewczyny jeśli chodzi o zaproszenia to w przyszłym tygodniu przejdę się w s-cu do drukarni na piłsudskiego, otworzyli jakąś nową więc może tam coś znjdę, mają zaproszenia różnych producentów jak i własne, więc może coś tam wybiorę, na stronie jest nawet parę fajnych. Jak by wziąc od razu księgę gości i jakieś inne pierdoły to może jakiś rabacik by się wynegocjowało;)no i pewnie można się dogadać jeśli chodzi o modyfikację, bo w niektórych kolekcjach nie da się zmieniać nic:(no zobaczymy...
a buty... no cóż ::)na jedności w s-cu to super dużo butów nie było, trochę więcej niż w innych salonach, ale dla nas strata czasu. Jeśli chodzi o plebiscytową, to też bez szaleństw, spodziewałam się, że będzie większy wybór, ale może być. koleżanka sobie jakieś nawet wybrała, ja też coś tam mierzyłam, ale powiem Wam że zachwycona jakoś nie byłam, zwłaszcza, że ten but wydawał mi się sztywny i twardy, więc przez to nie za wygodny. Ekspedientka nam za to zdradziła jedną rzecz - buty nie mogą być jaśniejsze od sukienki bo wtedy suknia wygląda jakby była brudna!! ale słuchajcie obok tego sklepu na plebiscytowej jest sklep taneczny:) Mierzyłam tam bo chciałam zobaczyć jak te buty leżą na stopie i czy rzeczywiście są takie wygodne - no i przepadłam ;Ddziewczyny one są po prostu cudne, w ogóle nie czułam , że ma buta ubranego, mają taką mięciutką podeszwę i tak idealnie wyprofilowany obcas, że w ogóle tego nie czuć :)problem jest taki, że generalnie, one nie nadają się do chodzenia po ulicy :(więc opcję są dwie: jest możliwość zamówienia z innym podbiciem tylko, że wtedy nie nadają się do tańca - tylko pytanie czy chodzi o profesjonalny taniec na zawodach, czy taniec jako taki  ??? bo jeśli to drugie to mija się z celem ;)opcja druga to kupienie tanich butków do kościoła i zmiana na sali, tylko trzeba dobrać idealnie wysokość obcasa, żeby był taki sam. Powiem Wam że dla mnie wygoda butów to jeden z priorytetów, mam problemy z plecami, więc i nie mogę sobie pozwolić na niewygodne buty, jak i tak sukienka da mi się we znaki :(
u mnie w salonie to mi babeczki mówiły, żeby przejść normalnie po ryłko, ccc, dachmanie bo tam też się znajdzie fajne buty, połowe tańsze bo bez przydomka "ślubne" :P
kaamila je też kocham moje kotki, ale wczoraj zrobiłam im taką akcję, jakiej jeszcze nie było, ale zganiam to na karb mojego napięcia przed@bo wiecie, przychodzi do spania, gasimy telewizor a one zaczynają swoje harce, normalnie mnie czasami coś trafia :nerwus: :nerwus:jakiś ewidentnie cięzki cykl bo mojemu R. też się nieźle zbiera, dawno tak nie było :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 5 Lutego 2010, 21:42
No to super, że zemirzyłąś te buty do tańca!! ja również o tym rozmyślam ;)
A to, że nie nadają się już do tańca, to raczej chodziło o profesjonalny taniec, tak mi się wydaje ;)
Miłego weekendu :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 5 Lutego 2010, 22:21
 
Cytuj
one nie nadają się do chodzenia po ulic

A to bessens  :P Też zastanawiam się nad takimi butami,ale w taki razie chyba to nie ma sensu.

Kiedyś widziałam w ryłko ładne buty-takie na delikatnym słupku-w sam raz na ślub  ;D

Więc chyba warto się zorientowac  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 5 Lutego 2010, 22:31
patrycja po przymierzeniu tych butów, to już chyba żaden inny nie będzie tak wygodny ;)faktycznie one są tylko przeznaczone do tańca, na ulicę się nie nadawały, te które mierzyłam były podbite jakby misiem-zamszem nie wiem jak określić ten materiał ???zorientuję się jeszcze jak wygląda ta druga wersja z tym innym podbiciem, tylko, że nie mieli takiego buta do zmierzenia.
Moja koleżanka w lipcuteż kupowała w ryłko i była zadowolona, także myślę, że teraz jest taki wybór, że każda coś znajdzie ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: MadziaGrzes w 5 Lutego 2010, 22:37
Widze ze tu ciekawy temat sie rozwinął :)Jesli moge doradzic to fajne buty sa w la stradzie na modrzejowskiej :) i z tego co widzialam jak chodzilam po salonach tam tez bywaja buty :)
Widze ze nie tylko u mnie nerwowka w domu.... ehhh moglaby juz wiosna przyjsc wtedy az chce sie zyc:)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 5 Lutego 2010, 22:54
elemelka a tak z ciekawości ile takie buty taneczne kosztują?Jest duża różnica cenowa czy raczej nie?

Czytałam,chyba na naszym forum że na wesele najbardziej nadają się buty taneczne-najwygodniejsze  :)

Także warto pomyśleć,tylko dlaczego nie nadają się do chodzenia  ??? :drapanie: :drapanie: :drapanie:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 5 Lutego 2010, 23:08
[b]patrycja[/b] 200 - 210 zł normalne, one mają po prostu inną podeszwę, która z kontaktem z chodnikiem, ulicą, kamieniami, wodą i w ogóle polskimi drogami  się może zniszczyć(tak to przynajmnie pani w sklepie przedstawiła). Zastanawiam się czy na ten jeden raz gdzie jest kurs w zasadzie do kościoła i na salę by nie wytrzymały takie jakie są , ale mam za mało danych by się na ten temat wypowiedzić ;Dna pewno jeszcze zgłębię ten temat ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 5 Lutego 2010, 23:16
Cenowo jak najbardziej jestem na tak  ;D

Wydaje mi się,że chyba by wytrzymały.Jednak zawsze lepiej to wiedzieć na pewno niż później żałować  :roll:

Jak będziesz coś więcej wiedziała w tej kwestii to koniecznie daj znać  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 5 Lutego 2010, 23:28
Oo tak zgłąb ten temat Elemelko! to ważne info dla nas wszystkich! ;)
Buziczki! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 6 Lutego 2010, 00:08
też mnie to ciekawi... zastanawiałam się ad kupnem takich butów na różne imprezy, wesela czy sylwestry.. ale skoro w nich tylko na parkiet można to szkoda mi chyba kasy  ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: epox w 6 Lutego 2010, 11:41
ja szukałam wszedzie,nawet po targowiskach,najwiecej było w Bedzinie,a swoje kupiłam w daichmanie  :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 7 Lutego 2010, 23:14
Oj buty to dylemat straszny także w pełni rozumiem Twoje wątpliwości :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 8 Lutego 2010, 22:09
dziewczyny egzamin do przodu :skacza:
strasznie się cieszę bo bałam się przeokrutnie, co prawda nie poszło zupełnie po mojej myśli, ale najważniejsze że zdane ;)
próbujemy zdecydować się na obrączki, ale to bardzo skomplikowane, bo za każdą wizytą w apracie znajdujemy nowe wzory co nam się podobają, teraz jesteśmy na etapie wzoru 326, z 3 diamencikami, tylko teraz muszę zdecydować czy takie trzy zwarte czy osobno :P
próbuje też ogarnąć listę gości, ale to normalnie jakaś maskra...
generalnie to czuję się jakaś podziębiona i padnięta, oczka się same zamykają, nic się nie chce, a w domu bajzel, że hej i kiedy to ogarnę?brrr :(
i marzę żeby przyszła wiosna, było cieplutko i świeciło słonko :serce:
czyli wszytko w normie - zimowa deprecha mnie dopada :(
dobrej nocki :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 8 Lutego 2010, 22:21
gratulacje egzaminu :brawo_2: :brawo_2:
co do zaproszeń to zaraz ci wyślę namiary na sprzedawce ja kupiłam u nich 50 sztuk (sztuka 1,99)  (wcześniej próbki) teraz czekam na gotowy projekt, ale jak do tej pory kontakt wyśmienity :)
ja ostatnio w Deichmannie widziałam dużo białych butów, ale nawet nie miałam czasu się przyjrzęc się  dokładnie - skupiłam się na innych ;D ale ogólnie wiem, ze są noi i ceny na pewno są niższe od tych typowo ślubnych
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 8 Lutego 2010, 22:21
Gratuluję  :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:

3 diamenciki?Brzmi zachęcająco  :brewki: ale to na Twojej i PMa obrączce?czy tylko na Twojej?


Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 8 Lutego 2010, 23:13
Ooo no to super wieści!! gratuluję zdolniacho!! ;D :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: galaretka w 10 Lutego 2010, 15:56
gratuluje rowniez!
powiem tak: mnie zaproszenia zajely juz wiecej czasu niz cala reczta razem wzieta. To jest naprawde jakas walka abstrakcyjna, ktorej sie w snach nawet nie spodziewalam. Szok. A goscie pewnie i tak nie kojarza ;).

Co do deprechy zimowej: u nas byla juz odwilz i ptaszki spiewaly, a dzis juz kompletnie bialo i sypie dalej...  :-\
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 10 Lutego 2010, 18:49
rany, w końcu dziś jakiś spokojniejsze popołudnie z komputelkiem ;)
oczywiście i tak mam wyrzuty, że siedzę na forum bo teraz muszę się uczyć na prawko, bo Rafał mnie ZAMORDUJE jak w najbliższym czasie nie zdam chociaż teorii, nie mówię już o praktycznym :(historia mojego prawka rozpoczęła się 31 lipca 2008 r, kiedy to dostałam od Rafałka kurs prawa jazdy na ćwierć wieku ;Dstwierdził, że z mojej pensji stażysty to sobie nigdy nie odłożę :Pzanim poszłam na kurs był maj 2009 ::)na swoją obrone powiem tylko, że miałam trochę problemów zdrowotnych, które mi uprzykrzały życie :(w każdym razie zrobiłam teorię, wybrałam większość godzin, zrobił się październik a ja zastopowałam, normalnie jakaś kretynka jestem :glowa_w_mur: :glupek:nie wiem czemu to zrobiłam, chyba podświadomie stchórzyłam, no ale teraz to się muszę za to zabrać, żeby sobie śmigać :kierowca:Rafał jest już tak zdesperowany, że mi obiecuje, że po ślubie autko mi kupimy, ale jakoś mnie to nie mobilizuje ::)

czy któraś z Was zastanawiała się może nad planem stołów, bo my tak, tylko, że to chol... strasznie drogie, jedno widzieliśmy od 250 zł, trochę dużo :-\za tą cenę to jest mała fontanna czekoladowa dla dzieci. oczywiście do tej drukarni o której pisałam to jeszcze nie dotarłam :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 10 Lutego 2010, 18:57
Plan stołów?Ja na bank będę robić sama ::) ::) ::)

A co do prawka- to masz kopa w dupsko ode mnie ;) ;) Kończ ten kurs i na egzamin-będzie dobrze! ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 10 Lutego 2010, 19:13
Zabieraj się za ten kurs. Nie ma co zwlekać. Ja mam podobnie. Jak skończyłam 18 lat to zrobiłam kurs i zdałam teorię. Po trzecim niezdanym egzaminie rodzice już nie chcieli mi dać kasy na następny i się na tym moja kariera motoryzacyjna skończyła. A żałuje ogromnie. Teraz się przymierzam cały czas do powrotu i zrobienia prawka, bo bardzo bym chciała. Tylko że na razie na ślub odkładamy, ale jak tylko będzie jakaś "nadmiarowa" kasa to idę jeździć i na egzamin :) Ty też.

Plan stołów? Hmm my mieć nie będziemy.. Ale tyle pieniędzy to chyba lekka przesada. Chyba, że jakiż pozłacany jest :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 10 Lutego 2010, 19:18
My panu nie robimy, bo i winietek nie będzie :P
Właśnie widziałam, że te gotowe plany są strasznie drogie! :-\

Również trzymam kciuki za prawko, bo to jednak przydatna rzecz ;)
Pozdrawiam :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 10 Lutego 2010, 20:08
mka tylko ja na prawdę nie mam zdolności plastycznych, ani muzycznych zresztą też nie ;)trochę kiedyś pisałam, ale to było przygoda licealna..
te stoły to nawet fajna rzecz, nie trzeba wtedy właśnie winietek, u nas na sali to fajnie było zrobione, na stoliku stała wtedy tak większa kartka z wypisanymi nazwiskami i w obrębie stołu to ludzie mogą sobie już usiąść jak chcą, a u nas z 10 stołów okrągłych to może wyjść...

jeśli chodzi o obrączki to wybraliśmy (na ten moment) takie
(http://img153.imageshack.us/img153/1731/obrczki326.jpg) (http://img153.imageshack.us/i/obrczki326.jpg/)

tylko się teraz zastanawiam czy 3 diamenciki takie jak tu
(http://img153.imageshack.us/img153/3636/obraczka361.jpg) (http://img153.imageshack.us/i/obraczka361.jpg/)

czy może takie osobne
(http://img695.imageshack.us/img695/155/obrzki392.jpg) (http://img695.imageshack.us/i/obrzki392.jpg/)

no i się nie mogę zdecydować :P

dla porównania to pierścionek mam taki, a będę nosiła na prawej dłoni na środkowym palcu
(http://img46.imageshack.us/img46/2274/mjpiercionek.jpg) (http://img46.imageshack.us/i/mjpiercionek.jpg/)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 10 Lutego 2010, 20:13
Marzyły mi się okrągłe stoliki na weselu. Niestety nie będzie ich .

Mi osobiście bardziej widzą się te diamenciki oddalone od siebie. Obrączki ładne, takie proste, klasyczne i eleganckie.. Takie jakie lubimy najbardziej

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 10 Lutego 2010, 20:37
Te ostatnie obrączki są przepiękne.Nieco fikuśne,ale piękne  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 10 Lutego 2010, 20:42
Mi najbardziej podoba się nr 2 :)

A co do planu stołów... warto zrobić moim zdaniem, ale faktycznie samemu bo poszaleli z cenami ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 10 Lutego 2010, 20:57
Mi również podobają się obrączki nr 2 ;) :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 10 Lutego 2010, 21:39
dziewczyny, ale obrączki będą NR 1, chodzi mi tylko o rozstaw kamieni razem czy osobno ???
choć bardzo podba mi się tak na ukos,

(http://img705.imageshack.us/img705/1585/ob109.jpg) (http://img705.imageshack.us/i/ob109.jpg/)

ale na 5 mm to się nie zmieści
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 10 Lutego 2010, 21:56
3 diamenciki razem :)

A te ostatnie co wkleiłaś bardzo mi się podobają, sama je rozważałam, ale jednak później zrezygnowałam. Ale śliczna jest ta damska :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 10 Lutego 2010, 22:11
[b]mysiu [/b] mi strasznie się podoba, tylko w żółtym złocie, a ten ukos to już dla mnie mistrzostwo świata, tylko trzeba 6 mm, a te nasze obrączki będą tak robione, że na obrączkę z białego złota, jest nakładany pasek żółtego, wychodzą wtedy dwie warstwy, ta biała ciut niżej, więc przy 5 mm szerokości to się nie zmieści :(

dobrej nocki :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 10 Lutego 2010, 22:47
Hmmm no to różnica 1mm nie jest aż taka wielka,a miałabyś upatrzone na ukos diamenciki ::) ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 11 Lutego 2010, 11:39
Ja też rozważałam te obrączki z diamencikami na ukos, jednak na żywo nie wyglądały już tak fajnie :(

Hmmm po głębszym przemysleniu, chyba lepiej wyglądają te diamenciki z przerwami... nie wiem sama ???

A TY za którą wersją jesteś?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: DEJZI w 11 Lutego 2010, 12:08
jestem i ja jesli mozna :) suknia sliczna :) a z obraczek to te co wkleilas ostatnie  chorowalam na nie ale niestety maja 6mm a dla mnie byly za grube ale tez mam model z apartu ( inny)  tylko robione u zlotnika i wszystko sie dalo zrobic ;) tak go zakrecilam ze po odbior dzwonil do mojego N :) ale te pierwsze to chyba jakis nowy wzor  :drapanie: nie pamietam ale tez  boskie szkoda ze juz mam swoje w domu :/
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 11 Lutego 2010, 21:59
o rany, ta zima to jakaś porażka:( dzisiaj  w pracy oczy na zapałki, normalnie zasypiałam na stojąco:(
dejzi pewnie, że możesz ;D
byłam dziś w drukarni, oczywiście zaproszenia tylko z cartalii, ale powiem Wam że i tak taniej niż w tym pierwszym sklepie, no ale powiedziano mi, że jak przyniosę jakieś zaproszenie na wzór to oni mi je wycenią, więc sobie zamówimy próbki te co Rafałowi wpadły w oko, nawet spoko bardzo prościutkie
(http://img534.imageshack.us/img534/3245/zaproszenie.jpg) (http://img534.imageshack.us/i/zaproszenie.jpg/)

jakoś nie mam siły teraz wybierć super zaproszeń, zreszta tylko mnie nie zabijcie, ale jakoś nie zwracam na nie tak bardzo uwagi, ale to pewnie dlatego, że jest jak jest choć miało być inaczej :(
do jutra :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 11 Lutego 2010, 22:03
Zima faktycznie daje nam  popalic-ja Chcę już lato  :) albo chociaż wiosnę  ;D

Zimowa deprecha dopada mnie każdego dnia  :mdleje: :blagam:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 12 Lutego 2010, 10:47
Ooo fajny pomysł z tą drukarnią! na pewno wyjdą taniej!
Pozdrawiam :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 12 Lutego 2010, 13:09
Jakie ładne prościutki zaproszenia  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kaamila w 12 Lutego 2010, 13:23
Obrączki z trzema diamencikami :P ;D Zaproszenia bardzo ładne, no i w drukarni napewno wyjdzie taniej ;D
Mnie też zima już dobija, mam dosyć, w pracy siedzę z bólem głowy i śpiąca :-[
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 12 Lutego 2010, 21:58
łooo, jak dobrze, że to piątek wieczór ;D
dziewczyny oto ja w sukience, ale mam tremę...
(http://img17.imageshack.us/img17/2773/p1060094i.jpg) (http://img17.imageshack.us/i/p1060094i.jpg/)

(http://img171.imageshack.us/img171/4163/p1060096a.jpg) (http://img171.imageshack.us/i/p1060096a.jpg/)

(http://img534.imageshack.us/img534/5739/p1060090.jpg) (http://img534.imageshack.us/i/p1060090.jpg/)

(http://img693.imageshack.us/img693/8784/p1060111a.jpg) (http://img693.imageshack.us/i/p1060111a.jpg/)


zazanaczam, że suknia jest za długa i ma za długi stan, u mnie będzie bardziej w literkę A, nie będzie bioder tak dużo, ma nadzieję :Pale muszę w końcu na basen się zebrać, bo zdjęcia to wszystko obnażą :P
oglądając zdjęcia doszłam do wniosku , że welon i kołnierz to za dużo...
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: MadziaGrzes w 12 Lutego 2010, 22:05
Cudownie!!!!!Strzal w dziesiatke ta suknia!!!!
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kasia22 w 12 Lutego 2010, 22:12
Prześlicznie ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 12 Lutego 2010, 22:25
Ooo jaka miła niespodzianka! ;D
Świetnie wyglądasz kochana! suknia jak szyta na Ciebie!
i rzeczywiście, albo kołnierz, albo welon...
A może kołnierz założysz po północy, jak zdejmiesz welon? i tak sobie troszkę urozmaicisz kieckę!? ;)
Chyba, że go trzeba przyszyć? ale wydaje mi się, że można zrobić go na guziczki...?

Pozdrawiam! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 12 Lutego 2010, 22:37
To nie moja bajka ,ale ładnie wyglądasz  ;)

Ja bym zrezygnowała z tego kołnierza  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 12 Lutego 2010, 22:38
aagatko tak sobie właśnie planuję:) jak uszczęśliwię jakąś pannę welonem ;D to założę kołnierz ;)
zamówiłam dziś też próbki zaproszeń, wiecie co takie prościutkie, zwyczajne zaproszenie puste, bez nadruku kosztuje 4,7 :oto jakieś szaleństwo z tymi zaproszeniami...
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 13 Lutego 2010, 12:10
Suknia stworzona dla Ciebie. Wręcz cudownie. I dobry pomysł z tym kołnierzem po północy. I odmiana będzie :)

Aa patrzyłaś zaproszenia na allegro? Myśmy za 1,29 kupili :) Do wglądu w moim wątku :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 13 Lutego 2010, 17:20
Pieknie wyglądasz elemelko w tej sukience  ;D tylko ten kołnierz-ja bym go usunęła,ale to takie moje małe zboczenie  :brewki:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: epox w 14 Lutego 2010, 13:48
ślicznie wygadasz  :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 14 Lutego 2010, 19:26
Suknia bardzo fajna, tak w oczy się rzuca to łączenie materiałów ;) ;) No i wersja z welonem fajniejsza ::) ::) ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 14 Lutego 2010, 20:34
och, dziewczyny bardzo dziękuję za miłe słowa :)
dziś były targi w spodku, mało ludzi było, przed rokim podobno więcej.
Cieszę się, że się wybraliśmy bo znaleźliśmy fajne zaproszenia, myślę, że już nie będziemy szukać, bardzo eleganckie i starannie zrobione, także widzicie u nas ciągle się wszystko zmienia jak w kalejdoskopie ;)
no i chyba się zdecydujemy na pokaz barmański :skacza: widzieliśmy i był super, bardzo nam się spodobało, jeszcze się okazało, że pracuje z nimi kolega z podstawówki, także może chociaż jakiś mały rabacik się trafi;)oby tylko mieli jescze termin
 dużo fajnych rzeczy było: rzeźby z lodu, jakieś iluminacje,fajerwerki, widziałam też na żywo bańki mydlane, bardzo mi się spodobały , ale jak weżmiemy ten pokaz to raczej już się obejdę bez baniek i fontanny z czekolady ;) suknie mi się w o wogóle nie podobały, uważam, że ładniejszej od mojej nie było :P
no i było oczywiście e-wesele i załapałam się na organizer, ładniej wydany niż ten poprzedni,
także weekend udany, wczoraj byliśmy u znajomych  :drinkuje: także wrócilismy dziś rano ;D
jakoś nawet nie mieliśmy czasu żeby świętować walentynki, ale sobie odbijemy w przyszłym tygodniu ;)

mka a o co chodzi z tym łączeniem materiałów?bo nie wiem o co chodzi am ciekawa
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 14 Lutego 2010, 23:45
Przepięknie wyglądasz w tej sukni! Naprawdę!

Moim zdaniem powinnaś bardziej z kołnierza zrezygnować niż z welonu, będzie jeszcze piękniej niż jest teraz!  :)

Pokaz barmański super sprawa, mi się bardzo podoba! :)

A napisz coś więcej o tych iluminacjach  ???
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 15 Lutego 2010, 21:12
Mnie również zainteresował ten pokaz iluminacji... cóż to jest ???
No to super, że tak sprawki idądo przodu!
A pokaz barmański to na pewno super sprawa!
Pozdrawiam :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 15 Lutego 2010, 21:15
Iluminacja też mnie zaintrygowała. A powiedz co wchodzi w skład takiego pokazu barmańskiegi, ile trwa?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 15 Lutego 2010, 22:03
dziewczyny te iluminacje to nie pokaz tylko ozdoby świetlne, prześlę Wam stronkę na prv, choć na żywo pewnie to wygląda lepiej niż na zdjęciu, to może być dekoracja np zamiast kwiatów
ale pokaz barmański to jest to ;D powiem Wam że cena nie jest mała ale myślę że w tym przypadku to warto:)starsznie się na to napaliłam, już się piątku nie mogę doczekać ;D są różne opcje, najlepiej samemu pogadać;)a dodam, że to dwukrotni mistrzowie polski:)
w piątek to się w ogóle szykuje pracowity dzień, biorę wolne i jedziemy w sprawie zaproszeń, jeszcze rano trzeba zawieźć kota na kastracje, potem spotkanie z barmanami, a jeszcze bym chciała zahaczyć o ten sklep z butami a wieczorem przychodzą znajomi z zaproszeniami na 8 maja, hmmm jakąś sukienkę sobię będę musiała kupić, jak miło:)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 15 Lutego 2010, 22:06
To ja też poproszę stronkę na priv :-)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 16 Lutego 2010, 09:56
Dziękuję za stronki  :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 16 Lutego 2010, 10:08
Dziękuję  :-* Właśnie sobie przeglądne  :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 16 Lutego 2010, 11:00
Dzięki kochana! bardzo mi się podobają te drzewka! są świetne! ciekawe ile to kosztuje... ???
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 16 Lutego 2010, 20:28
no to cieszę się, że Wam sie podoba, tylko aagatko ten odeon to chyba z gliwic, więc trochę daleko...
a ja sobię siedzę w domku sama >:(Rafał się ostatkuje z kolegami a ja z Wami na forum :Dpopijam sobie właśnie amaretto, bo mi się cola skończyła do drinka ::) ::)nie wiedziałam, że to takie słodkie :P no i tak sobie leżę i przyszedł mi taki pomysł jak lodowy tort, tylko w necie nie mogę nic konkretnego znaleźć, ale aż mi się zachciało coś pysznie słodkiego zjeść 8)ciekawe jak to wygląda, spotkała się któraś z Was z czymś takim?bo myślałam o lodach po obiedzie, ale z tortem nie chciałabym czekać aż do północy, zresztą tort cieszy się w sumie u panów średnią popularnością, a taki lodowy w upalny dzień to musi być mniam ;D a w sumie lody po cenie jaką nam na razie podała restauracja to dodatkowe 500 zł więc w tej cenie myślę opcja lodowa się zamknie, tzn. to plus normalna cena tortu, muszę się zorientować. kurczę coraz więcej rzeczy mi przybywa do zorientowania :P
z optymistycznych wieści to moja cytologia w normie, a powiem Wam, że się martwiłam, bo już z 1,5 roku nie miałam badania :P
tak sobie myślę, może jakieś postanowienie na ten Wielki Post ???
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 16 Lutego 2010, 21:08
Ja mam postanowienie słodyczowe - pierwsze słodkości dopiero na Wielkanoc :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 17 Lutego 2010, 12:01
Oooj szkoda... za daleko trochę :P
Co do postanowień, to jak przeczytałam o lodach, to już mi się odechciało Postowych postanowień :D
Uwielbiam słodycze i powinnam je ograniczyć...chociaż trochę... więc u mnie podobnie jak u Mysi ;)
Pozdrawiam! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 17 Lutego 2010, 14:53
A ja tam nie mam żadnych postanowień bo i tak mi nie wychodzi dotrzymywanie ich  :drapanie:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 17 Lutego 2010, 15:13
Ja też zaprzysięgłam - cały post bez słodyczy.... będzie MA-SA-KRA!!!!!!
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 17 Lutego 2010, 16:01
A ja tam nie mam żadnych postanowień bo i tak mi nie wychodzi dotrzymywanie ich  :drapanie:

U mnie jest identycznie! :D ale może chociaż troszeczkę je ogranicze! ;) aby w kieckę się zmieścić! :P ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 17 Lutego 2010, 17:23
ja też żadnych postanowień nie zrobiłam... ale też pomyslę o ograniczeniu słodyczy:)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 17 Lutego 2010, 18:18
To życzę wytrwałości w postanowieniu :) A co jak ktoś nie lubi słodyczy?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 17 Lutego 2010, 21:20
madziatko ale jak można nie lubić słodyczy ??? ;)jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić 8)
właśnie w ramach postowych postanowień wcinamy sobie pizze :Pnie zdążyłam dziś z obiadem i tak jakoś wyszło :(
dziś dzień KOTA ;D niestety ostatnio moje koty przysparzają mi tylko samych zmartwień, ale jak mawia Rafciu zmartwienie to moje drugie imię ::)
dziewczyny ale dziś wróciłam wkurzona z pracy, myślałam, że uhhh :nerwus: małe spięcie w pracy, ciekawe co z tego jutro wyniknie, ale stwierdzam, że szkoda moich nerwów na jakieś podchody i manipulacje, ehh, ludzie to są dziwni ::) cieszę się że piątek wolny a w ogole to już się nie mogę doczekać kwietnia bo jak wszystko dobrze pójdzie to sobie wyjedziemy na tydzień w świat i troszkę odpoczniemy ;D


dziewczyny ponawiam pytanie o ten tort lodowy, któraś się spotkała?
czy Wy też oglądacie meczyk teraz >:(?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 18 Lutego 2010, 00:03
Ja się z tortem lodowym nie spotkałam, ale nie ryzykowałabym jednak...  ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 18 Lutego 2010, 09:28
Ja też kiedyś miałam genialny pomysł na tort lodowy...ale odpada :D :D :D Nie bardzo umiem to sobie wyobrazić..taki tort..nie wiem nawet czy może być piętrowy..bo jak wszystko zacznie się topić to się rozjedzie..no i zanim pokroją ten tort to niektórzy moga dostać tylko ciapkę zamiast "kawałka" tortu...jeśli koniecznie chcesz lody to można je podać jako deser o którejś tam godzinie ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 18 Lutego 2010, 16:40
Mój brat na swoje 40 urodziny miał lodowy tort, mniaaaaaaaaaaaaaaam :D ale na wesele na pewno się takowy nie nadaje, ten nie był piętrowy i ledwo co kelnerzy zdążyli go w ogóle pokroić.... ale był pyszny :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 18 Lutego 2010, 17:03
Można nie lubić słodyczy. Wole coś słonego lub ostrego :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 18 Lutego 2010, 21:03
no to szkoda z tortem, już sobie zrobiłam nadzieję ;)wymyślę coś innego:)
madziatko to Ty jesteś ostra dziewczyna ;D ;)ale masz dobrze, przynajmniej Cię nie ciągnie do zbędnych kalorii :)
a w pracy się wszystko ułożyło po mojej myśli, także dzień zaliczam do udanych ;D a jutro wolne :jupi: :jupi:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 18 Lutego 2010, 21:38
Ja jestem czekoholiczką... i słodyczomaniaczką  :'(
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: agnieszkac4 w 18 Lutego 2010, 21:49
Witam, można jeszcze dołączyć?:)

Nadrobiłam cały wątek:::) Bardzo ładnie wyglądasz w tej sukience:)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 19 Lutego 2010, 12:08
Ja też jestem słodyczomaniaczką ;p
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 19 Lutego 2010, 17:57
elemelka Ale za to lubię i to bardzo chipsy, orzeszki wszelkiego rodzaju i tym poodbne. Więc wcale nie tak dobrze :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 19 Lutego 2010, 20:43
A ja uwielbiam i chipsy, i słodycze! :P ;D normalnie jestem uzależniona!! ::)
Miłego weekendu zyczę! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 19 Lutego 2010, 21:22
jakoś sobie nie wyobrażam takiego lodowego tortu na weselu... zanim zostałby pokrojony pewnie by się roztopił.. eh ale pychota  :)

ja w tym roku postanowień nie mam bo i tak jestem na diecie na której przez najbliższe miesiące nawet nie powącham słodyczy czy alkoholu.. ale w zeszłym roku właśnie z tych rzeczy zrezygnowałam w poście... ciężko było ale się udało a ja miałam świetną wymówkę do odmawiania poczęstunku gdy rozdawaliśmy zaproszenia ślubne (inaczej pewnie nie weszłabym w suknię ;))
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 19 Lutego 2010, 22:23
oh, jak dobrze móc siąść przy kompie na forum :P

agniszkac4   witaj i dziękuję bardzo ;D

madziatko ja lubię wszystko:chipsy, paluszki, słodycze, lody i kebaby od turka - także masakra >:(
ale dziś kupiłam "Nie potrafię schudnąć", zachęcona opiniami postanowiłam spróbować, więc wiśniowa pewnie niedługo zawitam do grupy wsparcia, ale muszę się nastawić najpierw odpowiednio pozytywnie ;)

byliśmy dziś w sprawie zaproszeń, bardzo jestem zadowolona, dziewczyny jak któraś jeszcze nie ma to dajcie znać prześlę na prv, bo moim zdaniem są naprawdę piękne i eleganckie. My zmieniamy kolor więc pani na poniedziałek lub wtorek ma nam zrobić próbne jak to będzie wyglądało- już się nie mogę doczekać a cieszę się jak głupia :los:

no i zamówiłam też buty - taneczne. Dzisiaj był właściciel - super facet- wszystko wytłumaczył, pomógł i  doradził:) zdecydowałam się w ogóle na buty do tańców standardowych - nie są one zbyt piękne i tak atrakcyjne jak te do wygibasów latynowskich, ale jeden model na stopie wyglądał zgrabnie, no i ma zakryte palce, bo jednak jak sobie pomyślałam ile razy zostanę podeptana to zdrowy rozsądek i wygoda wzięły górę ;) jeśli chodzi o podeszwę to stwierdził, że jeśli tylko nie będzie padać deszcz, to te parę metrów do kościoła i na salę można przejść, także wzięłam spód ten taneczny - ale teraz proszę o modły żeby słonko świeciło :mdleje:

zdecydowaliśmy się też na barmanów- wydatek to nie mały, więc mam ciężkie serce - ale myślę, że to nie będą stracone pieniądze i na płycie fajnie to wyjdzie :Fotograf:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 19 Lutego 2010, 22:32
słonko na pewno będzie świeciło :skacza:
grtuluję wyboru zaproszeń i butów:D jak będziesz miała fotki zaproszeń swoich to pochwal się na forum, z zdjęcia tych bucików co wybrałaś masz może?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 19 Lutego 2010, 23:08
jak tylko będę miała to na pewno, ale to ze 4 tygodnie potrwa, zarówno zaproszenia, jak i buty
chociaż zaproszeń będę miała próbkę w przyszłym tygodniu

marta -  no ja myślę, że Nam sie uda ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 24 Lutego 2010, 21:12
witam, witam i o zdrowie pytam ;)

rany jak ten czas leci, już środa :Pwczoraj  niestey nie mogłam wejść na forum, nie wiem co się dzieje ostatnio, często coś się wiesza

a wczoraj była taka cudna pogoda, że aż się człowiekowi lżej zrobiło na duszy ;D
teraz siedzę i czekam na Jasia Wędrowniczka z obiadem, normalnie katastrofa, a ten się szlaja na piłce ::)

dostaliśmy wczoraj to przerobione zaproszenie, ale powiem Wam, że nie wygląda w połowie tak fajnie jak oryginał, więc zostajemy przy pierwotnej wersji

(http://img517.imageshack.us/img517/4946/zaproszenienasze.jpg) (http://img517.imageshack.us/i/zaproszenienasze.jpg/)

prawda że piękne ;D ;)ten wzorek jest czarny, a ta cyrkonia fioletowa, całość na żywo wygląda jak dla mnie super :)zmieniliśmy ten wzorek na bordowy, ale na papierze wyszedł jak brązowy, cyrkonia taka srebrna - ale to już nie było to samo :nie:
myślę, że te kolory są na tyle nie narzucające się że na sali menu, i plan stołów czy zawieszki będą fajnie wyglądać ;)teraz proszę specjalistki o wypowiedź ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 24 Lutego 2010, 21:23
Powiem jedno!!Poporszę o namiary ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 24 Lutego 2010, 21:37
mka nie mogę Ci wysłać prv a mail w profilu masz ukryty
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 24 Lutego 2010, 21:41
Ukryty? Wysyłaj jako wiadomość prywatną na forum ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 24 Lutego 2010, 21:42
To ten dymek pod zdjęciem :D :D :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kaamila w 24 Lutego 2010, 21:45
śliczne :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 24 Lutego 2010, 22:45
Powiem jedno!!Poporszę o namiary ;D ;D ;D ;D

Ja też!!! ;D

Są śliczne! :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 24 Lutego 2010, 22:54
mi też się bardzo podobają:) super ta cyrkonia najlepsza:)

elemelka a co ze spotkaniem? dalej aktualne?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 25 Lutego 2010, 00:41
Można się jeszcze przyłączyć? :) Śliczne zaproszenia, bardzo eleganckie i gustowne :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kasia22 w 25 Lutego 2010, 12:07
Prześliczne zaproszenia :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 25 Lutego 2010, 16:35
Bardzo ładne. Bardzo..
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 25 Lutego 2010, 16:42
Rewelacyjne!! Proszę o namiary! Z góry dzięki :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 25 Lutego 2010, 21:53
dziewczyny, namiary wysłałam:)
nemezis pewnie, że można ;)

rany musimy zrobić ostateczną listę gości do personalizacji zaproszeń, ale to normalnie bojowe zadanie, bo lista zamist sie kurczyć to się wydłuża :Olaboga: jak tak dalej pójdzie to nie będzie gdzie tańczyć :cancan:
mam pytanie, może głupie, ale zapytam: odmieniacie normalnie nazwiska, czy piszecie w mianowniku?odmienione ładniej wygląda, więc pytanie jest chyba bezcelowe ???
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 25 Lutego 2010, 21:55
My nie odmienialiśmy, bo zwyczajnie nie wiedziałam czy można wszystkie odmieniać. Także wolałam wcale tego nie robić.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 25 Lutego 2010, 22:16
Cała teoria i już wszystko wiesz :D :D :D

Ogólne zalecenie dotyczace odmiany nazwisk polskich i obcych jest nastepujace: jesli jest
tylko moliwe przyporzadkowanie nazwiska do jakiegos wzorca odmiany, naley to zrobic.
Wybierajac odpowiedni wzorzec odmiany, naley uwzglednic przynajmniej jedno z
nastepujacych kryteriów: płec własciciela, zakonczenie nazwiska, jego narodowosc.
Nazwiska kobiet
Nazwiska kobiet o zakonczeniu na -a, - ska, -cka, -dzka oraz -ewa, -owa odmieniaja sie jak
przymiotniki.
Dabrowska - Dabrowskiej
Konopacka - Konopackiej
Kuncewiczowa - Kuncewiczowej
Pozostałe nazwiska enskie zakonczone na -a odmieniaja sie jak rzeczowniki pospolite o
podobnym zakonczeniu.
Halama - Halamy, Pakuła - Pakuły.
Nazwiska panienskie zakonczone przyrostami -ówna, - anka odmieniaja sie jak rzeczowniki:
Kozakówna-Kozakówny.
Wszystkie pozostałe nazwiska enskie sa nieodmienne.
Dwuczłonowe nazwiska kobiet odmieniamy według nastepujacych zasad:
- kady z członów takiego nazwiska zakonczony na - ska, -cka, -owa, -ina odmienia sie.
Niektóre nazwiska dwuczłonowe sa w zwiazku z tym nieodmienne równie wówczas, gdy
składaja sie z członu przymiotnikowego, np. Nowak-Borowy, Walewicz-Górny. Jesli jednak
forma podstawowa nazwiska przymiotnikowego jest enska ( Walewicz-Górna), nazwisko to
odmieniamy.
Warto take pamietac, e na pierwszym miejscu w takich nazwiskach stawia sie nazwisko
rodowe (Skłodowska-Curie).
Nazwiska meczyzn
Nie odmienia sie nazwisk meskich
- zakonczonych w wymowie na „ła” Benoit, Dubois
- zakonczonych w wymowie na samogłoske, np. Nehru
- zakonczonych w wymowie na akcentowana samogłoske, co w ortografii oddaje sie przez -o,
-au, -eau, po których moga wystepowac niewymawialne -s, -x.
Wyjatkiem jest spolszczona forma Rousseau- Russo, Russa.
Mona nie odmieniac nazwisk meczyzn, które sa zakonczone w wymowie na samogłoski e,
o lub sylabe akcentowana i wystepuja jako składniki podrzedne w wyraeniach rónego
rodzaju, to znaczy w połaczeniu z imieniem, tytułem, okresleniem zawodu, np. Napoleon
Bonaparte, Napoleona Bonapartego albo Napoleona Bonaparte..
Odmieniaja sie:
- nazwiska meczyzn zakonczone na pismie na samogłoske-a (wzorzec identyczny jak dla
wyrazów pospolitych i imion o takim zakonczeniu): Zola, Zoli.
Wyjatkiem sa nazwiska zakonczone na „ła”.
Nazwiska konczace sie w wymowie na samogłoski - i (pisane -i, -ie), -y, -e (e, é, eé, ai, eu),
po których moga wystepowac nie wymawiane -s lub -x, odmieniaja sie jak przymiotniki.
Verdi-Verdiego
Słowianskie nazwiska zakonczone na -o odmieniamy jak nazwiska zakonczone na -a lub
rzeczowniki pospolite o podobnym zakonczeniu
Makarenko-Makarenki
Matejko-Matejki, Matejce, Matejke, Matejka
Niesłowianskie nazwiska na -o (z wyjatkiem tych, które maja akcent na ostatniej sylabie)
odmieniaja sie według wzorca meskiego.
Rzeczowniki o temacie zakonczonym na spółgłoske miekka (j, s, z, c, dz, n), funkcjonalnie
miekka (sz, , rz, cz, d, c, dz., l) lub tylnojezykowa (k, g, ch) maja w miejscowniku
koncówke -u, pozostałe zas -e.
Pirandello-Pirandella, Pirandellu
Cagliostro, Cagliostrze.
Tradycyjnie nieodmienne sa: Brando, Castro, Eco, Franco, Ionesco.
Nazwiska meczyzn zakonczone w wymowie lub pisowni na spółgłoske, odmieniaja sie jak
polskie imiona i nazwiska lub rzeczowniki pospolite ywotne zakonczone na te spółgłoski.
Nazwiska polskie dwu- i wielosylabowe o formie identycznej z rzeczownikami pospolitymi
zachowuja takie same obocznosci, jakie zachodza w odpowiednich wyrazach pospolitych.
Szczególnosci dotyczy to tzw. e ruchomego, opuszczanego w formach odmiany., np. Malec,
Malca
Nazwiska jednosylabowe zachowuja e, nawet jesli jest ono ruchome w identycznie
zbudowanych rzeczownikach pospolitych : Smiech, Smiecha.
Niektóre nazwiska o postaci rzeczowników pospolitych moe miec dwojakie formy odmiany
Dab- Daba (a. Deba)
Gołab- Gołaba (a. Gołebia)
Kocioł- Kocioła (a. Kotła)
Kozioł-Kozioła (a. Kozła)
Nazwiska w liczbie mnogiej
Nazwiska zakonczone w mianowniku lp na spółgłoske oraz na samogłoski -a, -e, -o,
otrzymuja koncówke -owie i odmieniaja sie jak rzeczowniki.
Nazwiska o formie przymiotnikowej otrzymuja koncówke i//y i odmieniaja sie jak
przymiotniki
Kowalski- Kowalscy
Borowy- Borowi
Dwuczłonowe nazwiska meskie
W rodzimych nazwiskach dwuczłonowych odmieniamy oba człony: Boya-   elenskiego,
Lehra-Spławinskiego.
UWAGA!!!
Jesli natomiast pierwszy człon nazwiska złoonego jest dawnym herbem lub przydomkiem,
pozostaje nieodmieniany!!!
Pobóg -Maliowski, Pobóg-Malinowskiemu.
Jesli jednak jest on zakonczony samogłoska, moe miec warianty fleksyjne
Ostoja-Malinowski- Ostoja-Malinowskiego, a. Ostoi-Malinowskiego.
W obcych nazwiskach dwuczłonowych odmieniamy równie oba człony: Mendelssohn-
Bartholdy, Mendelssohna-Bartholdy’ego
Elementy takie jak Saint, de, von, Ibn, Mac, Mc nie odmieniaja sie.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 25 Lutego 2010, 22:18
Taaaa ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 25 Lutego 2010, 22:19
mka jesteś kochana :-* ściąga się przyda na pewno ;D
jestem po klasie humanistycznej w liceum więc powinnam dać radę :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 25 Lutego 2010, 23:48
My odmienialiśmy nazwiska gości na zaproszeniach, ale zaliczyliśmy jedną wpadkę, bo okazało się, że odmieniliśmy nazwisko, które nie powinno się odmieniać. Ale znajomi o tym nazwisku nie obrazili się ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 26 Lutego 2010, 13:29
mka ale wykład szczeliłaś!! :D :D :D
No ale dobrze! przyda nam się wszystkim! ;)

My nie mamy jeszcze zaproszeń, ale jeśli będzie ich taka forma, że trzebabędzie odmieniać, to odmienimy!! ;) :P

Co do listy gości, to nam też się wydłuża... i boje się o to samo co Ty!! :-\
Jeszcze raz dziękuję za namiary i życzę miłego weekendu! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Lutego 2010, 15:08
Mka ciocia dobra rada, nie wiesz czegoś, napisz, Marta zrobi wykład i wszystko raz dwa pojmiesz ;P

Ja mam nazwisko nieodmienne, ale wszyscy je odmieniają i co zaproszenie na ślub, to oczywiście błędne :) dobrze, że jak wyjdę za mąż będę miała typową końcówkę kobiecą, wtedy już chyba nikt się nie pomyli :))

Pozdrawiam!! :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 28 Lutego 2010, 19:23
dziewczyny jestem na etapie zaproszeń i mamy mały zgryz, chodzi o wkładkę i prośbę co zamiast kwiatów.
Nie chcemy wierszyka, na razie mamy coś takiego :

Kochani Goście!
Szczęście to jedyna rzecz, którą się mnoży - dzieląc je, dlatego bardzo prosimy, abyście nie kupowali kwiatów, a pieniążki przeznaczone na ten cel wrzucili do puszki, która zostanie przekazana stowarzyszeniu NAZWA i strona www.

Co o tym myślicie, tylko tak szczerze? bardzo proszę o pomoc, sugestie mile widziane ;)


wybieramy ten wariant bo chodzi o ludzi pomagającym bezdomnym kotom, a wydaje mi się , że prośba o karmę jest bardziej kłopotliwa dla gości
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 28 Lutego 2010, 19:28
pierwsza częśc zdania ta o szczęściu to oczywiście sentencja, w tej chwili nie pamiętam nazwiska, więc można to rozdzielić, tylko jak to zrobić, żeby to było w miarę spójne, jeśli wiecie o co mi chodzi ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 28 Lutego 2010, 20:14
Mi jako gościowi nie przeszkadzałby taki tekst... Szczere i konkretne :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 28 Lutego 2010, 21:57
hm, czy ktoś ma inne zdanie
czy mogę tak zostawić ;)
?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 28 Lutego 2010, 22:10
mi też się podoba:-)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 28 Lutego 2010, 22:12
W oryginale sentencja brzmi tak: Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli. Autorem jest Albert Schweitzer. Ty ją trochę zmieniłaś, ale ja bym jednak trzymała się pierwotnej wersji, jakoś lepiej brzmi ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 28 Lutego 2010, 22:28
Nemezis - spoko, pisałam to z głowy więc nie pamiętałam dokładnie, wiadomo, że oryginał lepszy :)

wybraliśmy dziś tekst zaproszenia, choć nie było łatwo, jak zwykle R. miał swoje zdanie, nieco odmienne od mojego,
dlatego na sentencję wybraliśmy to:
Nowi ludzie ...
dotąd dwoje, lecz jeszcze nie jedno,
odtąd jedno, chociaż nadal dwoje.
                          Jan Paweł II

Bardzo podobało mi się te, ale okazało się, że znajomi je mieli we wrześniu:
Nie wystarcz pokochać,
 trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce
 i przenieśc ją przez całe życie
A.Bekannte



teraz tylko musimy noclegi zarezerwować i możemy zamawiać zaproszenia, niestety dopiero gdzieś po świętach będziemy je mieć :(
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 28 Lutego 2010, 23:27
Widzę, że też lubisz cytaty o miłości :) Jak będziecie mieli zaproszenia po świętach, to będzie chyba idealna pora, żeby je rozsyłać... Chyba, że wolicie wręczać osobiście? :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 1 Marca 2010, 22:36
częśc będziemy rozsyłac, część rozdawać
a wysyłacie listem zwykłym czy poleconym, bo teraz tyle listów ginie na poczcie ???
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 1 Marca 2010, 23:12
Dobre pytanie! Chyba zwykłym, ale... No nie wiem, zastrzeliłaś mnie ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 2 Marca 2010, 13:30
Hmm no właśnie!! my chyba jednak poleconym... ;)
A ja bym napisała tak:
"Kochani Goście!
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli... 
Prosimy więc, abyście nie kupowali kwiatów, a pieniążki przeznaczone na ten cel wrzucili do puszki, która zostanie przekazana stowarzyszeniu NAZWA i strona www..."

Pozdrawiam! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 2 Marca 2010, 16:17
A ja bym priorytetem wysłała.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 2 Marca 2010, 21:48
kurcze właśnie sobie skasowałam posta :nerwus:

hm, ja chyba wyślę poleconym zwykłym, bo jest potwierdzenie, więc można reklamować, priorytet to chyba jeszcze droższy ???
aagatko podobają mi sie te trzy kropki ;Dniby tak nie wiele, a tak wiele zmienia, także dziękuję ;D

dziś jakoś mnie rozpiera energia, nie wiem czemu, ale mam nadzieję, że ten stan zostanie na dłużej :hopsa: :hopsa:

aa, mam jeszcze pytanie, myślicie, że wkładka do zaproszeń może być zadrukowana z obu stron, bo na jednej nam wychodzi ten tekst o kwiatach a na drugiej hotel, bo chyba bez sensu dwie wkładki, jak myslicie?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 2 Marca 2010, 21:52
Wg mnie lepiej na dwóch stronach zadrukować niż dwie osobne wkładki dawać.

Priorytet to chyba mniej więcej połowa ceny listu więcej. (ale mi masło maślane wyszło)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 2 Marca 2010, 21:58
madziatko ale wiem o co chodzi mniej więcej ;)muszę się zorientować, które są za potwierdzeniem, bo nie tyle mi chodzi o czas ale o sam fakt dotarcia
tzn. czas też jest ważny no bo jak się słyszy o listach co po paru latach dopiero doszły ::)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 2 Marca 2010, 23:04
też bym wydrukowała na dwóch stronach:D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 3 Marca 2010, 12:55
Może być na 2 stronach, czemu nie? Rzeczywiście, jak już dopłacać do listu, to lepiej wybrać list polecony niż priorytetowy, chyba że ktoś wysyła zaproszenia na ostatnią chwilę ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 3 Marca 2010, 21:24
Mnie jeszcze nigdy priorytet nie zawiódł. Ale kwitek nadania tylko przy poleconym dostaniesz :) Możesz nawet zażyczyć sobie, aby po odbiorze listu poczta odesłała do Ciebie potwierdzenie z podpisem osoby odbierającej (tak wysyłałam dokumenty do mojego byłego pracodawcy). 
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 3 Marca 2010, 22:56
Ufff, nadrobiłam :D

Szczerze powiem, że nie wiem jak będę zaproszenia wysyłać... hm  ???

Chyba się szarpnę na polecony, bo jednak lepiej mieć pewność... sama nie wiem ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 3 Marca 2010, 22:56
Enter mi się wcisnął a jeszcze chciałam powiedzieć, że zaproszenia PRZEŚLICZNE! :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 4 Marca 2010, 11:55
Ja również napisałabym na jednej wkładce!
A co tam dzisiaj u Ciebie słychać?!
pozdrawiam :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 4 Marca 2010, 22:25
eh, dzisiejszy dzień to jakaś katastrofa:(
wizyta u dentysty i tata mi jeszcze tak podniósł ciśnienie, że szkoda gadać >:(
niewyspana nieziemsko, zmęczona i znięchecona do całego świata :(
idę spaćku
a dla Was buziaczki :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 4 Marca 2010, 22:28
Główka do góry, jutro będzie na 100% lepiej!!

Buziam, karmelkowych snów  :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 4 Marca 2010, 22:37
Uszy do góry kochana!! Wiosna idzie!!! :D :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 5 Marca 2010, 00:05
to pewnie przez to, że znowu zimno na dworku, wiosna mogłaby już przyjść, bo jak w ostatnie dni troszkę słoneczko poświeciło to aż człowiekowi chciało się żyć ;D
 :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 5 Marca 2010, 16:46
Zdecydowanie żądamy wiosny. Już... Teraz....
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 5 Marca 2010, 20:57
witam wieczornie :-*

Dziewczyny dzisiaj humorek znacznie lepszy ;D b
 - bo nie musiałam gotować, tylko sobie poszliśmy sobie wszamać mięsko :Obiad: i wiecie co, oboje zamawialiśmy jakieś zawijańce i rezultat był taki, że ja jadłam jego schabowego a R. moją roladę, bo nam się pomerdało :glupek:
 - bo jest piątek i można się zrelaksować na różne sposoby : :chat: :drinkuje: :Mcdonalds: :cancan: :Ganja: :Pielegniarka: :bicz:
do wyboru, do koloru, co kto lubi ;D
 - zaczynam się martwić tymi zaproszeniami, bo ciągle nas wstrzymuje brak hotelu, mieliśmy jutro pojeździć trochę, ale nie wiem co z tego wyjdzie, bo w sobotę to my lubimy odespać cały tydzień :luzak:
a czeka się ok. 4 tygodni, więc będziemy je mieć, jak dobrze pójdzie w połowie kwietnia
-  w domu nazbierało się trochę roboty, R. jak ostatnio wszedł do łazienki i zobaczył górę prania, które czeka na swoją kolej to rzekł jedno:
"Tu są chyba wszystkie nasze ciuchy" :cegly:
kompletnie nie wiem jak to się stało :?:
- wszamałam sobie łososia z cytrynką pyszka, R. się dziwi, że po takim obiedzie to coś jestem w stanie zjeść, ale przecież ja nie jem
ja tylko przekąszam ;D
no i jak mu wytłumaczyć, że przed @ to ma się zachcianki jedzeniowe ???najgorsze, że po takim kilkudniowym obżarstwie to potem :waga:

anjuszka sny były tak karmelkowe, że omało nie zaspałam do pracy :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 5 Marca 2010, 22:11
Hehehe widać, widać, że humorek lepszy!! :D :-*
Taaak, to prawda! przed @ chce się jeść strasznie! po teeeeż... ;) :P ;D
Miłego weekendu kochana!! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 5 Marca 2010, 22:12
Super, że nastrój się poprawił :-*

A powiedz mi, co to za ustawa dzisiaj weszła? Chodzi o to, co napisałaś o paleniu w moim wątku... Bo ja tv prawie nie oglądam, więc nie jestem na bieżąco... :oops:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 5 Marca 2010, 22:28
dziewczyny mój Rafał to powtarza, że ja to ciąglę jestem przed @, co bym nie zrobiła, nie zjadła to jestem przed ;)
ale coś w tym jest, dziewczyny ja w tym tygodniu w przypływie, nagłego niekontrolowanego przypływu szału zespułam swoje słuchawki do telefonu, porwałam je a potem wyrzuciłam do kosza  :oops:nie wiem co się stało, jak sobie siadłam w autobusie to tak mi się wstyd zrobiło, i żal, że nie mam teraz na czym słuchać muzyczki. A powód był błachy, jedna słuchawka mi wypadała ciągle z ucha i tak to mnie za ntym razem wku..., że już nie wytrzymałam :'(

nemezis ta ustawa jeszcze nie weszła, dopiero ją w sejmie głosowali, miała zaostrzyć przepisy dot. zakazu palenia, ale jak zwykle wyszło inaczej i się okazało, że jakieś tam przepisy złagodzili i teraz w szpitalu  będzie mogła być legalna palarnia ::)

dziewczyny zerkam na kin-konga, śmieszny ten film, wolałam te stare wersje, tam mnie przynajmniej wzruszał ten małpiszon :'(
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 5 Marca 2010, 22:32
o fuuuuuuj, okropny ten film, bleee, nie patrzcie
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 5 Marca 2010, 22:56
ale to jest dobre wytłumaczenie na wszystko :D
ja Ci mówię, że to wszystko przez zimę :) przyjdzie wiosna to się troszkę  ogarniesz :hopsa:
nie martw się kochana każdy ma takie złe dni, więc nie jesteś sama ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 6 Marca 2010, 10:26
Spoko, słuchawki rzecz nabyta. Kupi się nowe. Nie ma co rozpaczać :) A Tobie lepiej było zapewne, choć przez chwilę :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 6 Marca 2010, 15:56
jedna słuchawka mi wypadała ciągle z ucha i tak to mnie za ntym razem wku..., że już nie wytrzymałam :'(

Oj tak, rzeczy martwe bywają nieraz bardzo złośliwe... ;) Ja też nie lubię tych słuchawek punktowych, bo ciągle mi z uszu wypadają :razz:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 6 Marca 2010, 19:22
marta, madziatko, nemezis   - dziękuję :-* Rafał w ogóle nie zrozumiał jak mu opowiedziałam ;)

dziewczyny udało nam się dziś załatwić nocleg :jupi: :jupi:
zdecydowaliśmy się na apartamenty do wynajmu, jak mi Rafciu pierwszy raz to pokazał to go oczywiście okrzyczałam, że co on tu wymyśla, że to drogo i  w ogóle :Kill:  ale jak to przemyślałam i przeliczyłam to okazało się, że wychodzi o wiele taniej niż w hotelu, który mieliśmy na oku :glupek:, a standard po prostu nieporównywalny, po prostu super ;D na dodatek prawdopodobnie stamtąd będziemy wychodzić, i będzie cycuś glancuś bo połowa gości będzie na miejscu. taka jestem zadowolona, chyba opatrznośc nad nami czuwała, że tak zwlekaliśmy z tym noclegiem i się w końcu na to natknęliśmy ;D np. apartament 93 m2 w którym jest 8 miejsc do spania za dobę 300 zł, a wszystko nowiutkie, czyste, ze smakiem urządzone ;Dsupcio :los:

mam nadzieję, że teraz ruszymy z zaproszeniami 8)

byliśmy dziś też u mojej przyjaciółki, która w poniedziałek urodziła synka, wcześniaczka - ale wszytko w porządku :)ale co przeżyła to jej :(a dla dziewczn ze Śląska - klinika na Łubinowej NIE POLECA :nie: :nie:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 6 Marca 2010, 19:26
I wszystko dobrze się konczy.

A to z hotelu chcecie wychodzić? Nie chcecie z domu?

ja do listy szpitali, w których nie rodzimy dodam jeszcze Zabrze. Zdecydowanie odradzam :/


Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 6 Marca 2010, 19:41
madziatko nie chcemy z domu bo mieszkamy w kawalerce i byłoby nam ciężko się zorganizować, jeszcze z dwoma kotami na głowie. Poza tym ja chętnie zanocuję poza domem bo nasze koty latem naprawdę wcześnie wstają a chciałabym się trochę wyspać i nie zrywać się bladym świtem, jeśli nie będę musiała ;)a tam spokojnie ja w jednym pokoju się wystroję, Rafciu w drugim i nie będziemy sobie na głowę wchodzić bo tam duuuża przestrzeń jest. Babka fajna, mówi, że w ogóle nie ma problemu :D

ta moja koleżanka wylądowała w końcu w szptalu klinicznym na Ligocie i jest tak zadowolona, że mówi, że ewentualne drugie to też:)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 6 Marca 2010, 19:52
aaa, zapomniałam napisać, że moje butki są do odbioru więc w tygodniu sobie po nie podjadę ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 6 Marca 2010, 20:18
Zam ból kawalerki. Niestety. Chciałoby się coś większego.

My będziemy u siebie spać (nie mamy kotów, a psa będziemy musieli na kolonie wysłać). Rano pojedziemy do rodziców natomiast. Ja do swojej mamy, a Paweł do swojej. I stamtąd będziemy wychodzić.

Pochwalisz się butami, prawda?

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 6 Marca 2010, 22:41
No to same dobre wieści!! super! gratuluję!! i czekam na fotki bucików! ;D
Miłego wieczorku! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 6 Marca 2010, 22:43
zdradź Nam miejsce noclegów, gdzież są takie apartamenty?  
a butki musisz Nam pokazać ;D nie masz wyjścia :) nie damy Ci spokoju :)

właśnie o Ligocie same dobre rzeczy słyszałam, także dziewczyny w razie czego tam będziemy rodzic :)
tez mam koleżankę w ciąży ma w kiwetniu rodzi juz nie mogę się doczeka jak ją odwiedzę jak będzie już z dzidzią :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 7 Marca 2010, 00:58
Też buciorków jestem ciekawa :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 7 Marca 2010, 01:08
Cieszę się, że humorek wrócił, teraz czekamy na wiosnę, a poprawi nam się wszystkim o milion razy :)

czekam na fotki bucików i dzisiaj również życzę karmelkowych, jutro do pracy nie idziesz, możesz spać cały dej :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 7 Marca 2010, 10:20
Super, że udało się takie fajne apartamenty załatwić :)

Czekam na zdjęcia butków! :tupot:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 7 Marca 2010, 16:03
super ze udało sie Wam załatwić noclegi  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 7 Marca 2010, 20:13
fajnie że nocleg załatwiony
już nie mogę się doczekać bucików
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 8 Marca 2010, 08:34
Cieszę się,że masz lepszy humorek  :)

Super,że udało się wam apartamenty załatwic bo w sumie nie drogo  ;D

A na butki czekamy  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 8 Marca 2010, 17:59
Wszystkiego najlepszego kochana, z okazji dnia babeczek!!! :-* :Daje_kwiatka:
Co tam nowego?! ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 8 Marca 2010, 20:19
Przyjmij życzenia babo kochana
od drugiej baby z samego rana :Daje_kwiatka:
Niech dzień cały będzie radosny,
bądź zdrowa babo i czekaj wiosny :bukiet:
Szczęścia życzę Tobie, sobie
i kobietom na całym globie :uscisk:
By marzenia się spełniały
i nas chłopy wyręczały :bicz:
My dziś drinki i kaweczki :drinkuje: :kawa:
Nasze święto dziś babeczki!!! :jupi: :jupi: :jupi:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 8 Marca 2010, 20:43
Super wierszyk! ;D

Tobie też życzę wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Babeczek! ;) :-* :-* :-* :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 8 Marca 2010, 21:02
Hahaha! ale super wierszyk! :D pozdrawiaaaam :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 8 Marca 2010, 21:14
elemelka super wierszyk
również życzę wszystkiego naj.....
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 8 Marca 2010, 21:15
dostałam go dziś od siostry i musiałam się nim z Wami podzielić ;D

rany, te zaproszenia to starsznie czasochonna sprawa, walczę teraz z nazwiskami , normalnie zaczynam się martwić, że jak tak dalej pójdzie to w maju je dostaniemy ::)

a dziś dzień Babeczek a mnie chłopy od samego rana tak wkurzały, że normalnie ::)masakra normalnie >:(

a Walle to mi zeżarł brutalnie mówiąc pół kwiatka, mam nadzieję, że róże nie są szkodliwe dla kotów ???

dziewczyny bardzo proszę trzymajcie kciuki bo mam kontrolę jutro w pracy i oczywiście jak to ja, to się denerwuję przeokrutnie :P

a jak jutro zdąże to podskoczę po butki, bo sama jestem ciekawa 8)

teraz idę zażywać karmelkowych snów, bo mi służą ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 8 Marca 2010, 21:19
O jaaa... rzeczywiście!! ja też muszę pozbierać nazwiska od ludzi!! :o

Trzymam kciuki za jutro! :-*

Hehehe no i życzę karmelkowych snów!! :D :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 8 Marca 2010, 21:52
Trzymam kciuki.  Słodkich snów 
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 8 Marca 2010, 22:29
trzymam kciuki :D napisz jutro czy pomogły?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 9 Marca 2010, 10:42
Oj trzymam kciuki-każda kontrola działa stresująco na człowieka  ::)

Daj znac jak poszło  :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 9 Marca 2010, 21:42
eh, dziewczyny ja to się wykończę normalnie >:(niech już @ przyjdzie, bo chyba zwariuję, muszę chyba powiedzieć lekarzowi o tych moich "nastrojach" bo to się robi na prawdę męczące :( Rafałowi się obrywa, kotom się obrywa a ja chodzę wściekła, wszystko mnie irytuje, złości i w ogóle katastrofa  :depresja:

kontrola spoko, jak zwykle się martwiłam niepotrzebnie ;)ale to pewnie, przez wasze kciuki :ok:

jedyna optymistyczna rzecz to odebrałam butki :jupi: :jupi: :jupi:
troszkę się bałam, ale są supcio, klasyczne beż żadnych ozdób, ale jednak mała stopa się przydała bo tak zgrabnie wyglądają
niedaleko od tego sklepu mam do salonu więc poszłam zobaczyć jak kolor pasuje i jest oki
na dodatek spotkałam koleżankę ze  studiów, która była na 1 przymiarce, jaki ten świat mały :razz:
zdjęcia wkleję niedługo, dziś to nie bardzo mam głowę

mierzyłam też tą bardotkę z atlantica, ale może się wstrzymam z decyzją po @ bo jeszczę kupię za duży

w piątek idziemy na pierwsze nauki, ale tak mnie wkurzył ksiądz jak dzwoniłam do kancelari,
ON nie wie, kiedy są nauki, bo się TYM nie zajmuje!! ton głosu jakim to wygłosił był po prostu porażający :klnie:
eh


Rafał mówi, że jestem maruda :beczy:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 10 Marca 2010, 00:41
Oooj kochana nie przejmuj się! :przytul: każda z nas to mała maruda!! :Maruda: ;D czy ma @, czy nie! ;)
Ja też tak mam i na mnie mój Ł. również mówi maruda ;D
Wszystko będzie okeeeej! :-*

A fotki już się nie mogę doczekać! :hopsa:
Miłej nocki kochana! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 10 Marca 2010, 01:12
 ;D Przygotowania dawno za mną, ale moją uwagę przykuł tytuł.
Zwłaszcza,że w minioną sobotę byłam na ich koncercie.

Z autopsji wiem, że najlepiej kiedy rola faceta ogranicza się tylko do pojawienia się na ślubie :brewki:
Przynajmniej nie przeszkadza w przygotowaniach.
Ewentualnie do zatwierdzania wyborów (deko ect.)  ;)

Zazdroszczę tych przygotowań  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 10 Marca 2010, 10:10
Oj tam ja już pisałąm chyba u Agatki:w takie dni każda z nas ma coś z czarownicy  ;D

Główla do góry  ;D

i czekamy na foteczki  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 10 Marca 2010, 17:54
Każdy ma w sobie trochę z marudy :) Buziaki :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Marca 2010, 18:42
Jakbyśmy sobie tak nie marudziły, to by się naszym PMom nudziło strasznie :D

Czekam na fotki bucików i strasznie się cieszę, że karmelkowe sny jak najbardziej się sprawdziły i Ci służą :P


Miłego wieczorka :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 10 Marca 2010, 23:32
My jesteśmy babki to musimy marudzić ;D
czekamy na fotki  :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: KaroLLA K.J K.G w 11 Marca 2010, 11:41
:) hej moge sie jeszcze przyłaczyć?? zaproszenia bardzo ładne takie z klimatem, klasyczne
dobrze że udało Wam sie w końcu załatwic hotel a humorami sie nie przejmuj taka nasza natura :) jeszcze jak masz silny temperament to wszystko tłumaczy :) buziaki czekamy na buciki :) :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 11 Marca 2010, 21:29
KaroLLA  :hello:

[Olaa niestety Rafał ma swoje zdanie na każdy temat, czym mnie czasami dobija zupełnie, bo wolałabym zrobić coś po swojemu, niż ciągle chodzić na te sławetne kompromisy ;)jak tam po koncercie? ja niestety jeszcze nie miałam okazji :(wczoraj zdesperwowana kupiłam sobie magnez, dziś łyknęłam 2 tableteczki, ciekawe kiedy zacznie działać, najlepiej już szybciutko teraz :P

byliśmy na zakupkach ale nic sobie nie kupiłam na poprawę humoru :depresja:,
widziałam takieś śliczne butki na lato, czarne na wysokim obcasie, ale mega wygodne, bo mierzyłam i były za duuuże :Placz_1:
torebki też nie było żadnej fajnej :nie: katasstrofa bo normalnie zostałam o 2 torebkach, które są nie do użycia i na jutro musiałam pożyczyć od koleżanki

jutro o 19 idziemy na pierwsze nauki, szkoda, bo jest Testosteron, śmieszny jest
dziewczyny a na dziś polecam Plan doskonały na TVN, jest na prawdę niezły więc kto nie widział ma okazję
buźki na milutki, cieplutki wieczór :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 11 Marca 2010, 21:40
magnez dobry na stresy, wie łykaj kochana na pewno nie zaszkodzi :)
a co nie było mniejszych tych bucików?
 :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 12 Marca 2010, 00:03
NIe ma to jak zakupy na smutki! :D jeszcze coś znajdziesz fajnego kochana! nie stresuj się! :przytul:
Ja też choruję teraz na wiosenne butki i torebki! :P ;D
Widzę, że Ty tv-maniaczka! :D miłego wieczorku więc! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 12 Marca 2010, 09:53
Kochana, współczuję tych wahań nastroju, wiem coś o tym... :tak_smutne: Próbowałaś jakichś ziołowych tabletek na uspokojenie? Ja mam zawsze pod ręką 'persen', jest całkiem niezły i wbrew nazwie, wcale nie usypia ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 12 Marca 2010, 16:26
Ja Planu Doskonałego nie widziałam. Z chęcią zobaczę :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 13 Marca 2010, 10:09
Kochana, współczuję tych wahań nastroju, wiem coś o tym... :tak_smutne: Próbowałaś jakichś ziołowych tabletek na uspokojenie? Ja mam zawsze pod ręką 'persen', jest całkiem niezły i wbrew nazwie, wcale nie usypia ;)

Ja bym uważała z tymi tabsami ziołowymi... ::) ::) ::)
A na stres najlepszy jest sport..rozładowuje emocje na maxa :boks:  ;) ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 13 Marca 2010, 14:27
dziewczyny witam weekendowo :-*

rany, ale jestem padnięta po całym tygodniu :urwanie_glowy:

w końcu troszkę odespałam, poleniłam się nadrobiłam forum :D

wczoraj byliśmy na pierwszych naukach i powiem Wam, że się bardzo pozytywnie zaskoczyłam ;Dtaki fajny ksiądz, że normalnie chyba pójdę do niego do spowiedzi :tak_2: wypuścił nas po 45 minutach, szok :hopsa:

ja w końcu się trochę uspokiłam, biorę magnez, no i w końcu @, i tak siedzę i liczę i mi wyszło, że na ślub może mi wypaść :mdleje:
ciekawe, czy jest jakiś inny sposób niż tabletki na przesunięcie, bo nie opłaca mi się brać 2 opakowań tylko po to :nie:

mieliśmy iść dziś ze znajomymi w rejs :pijaki:, ale nie wiem co z tego wyjdzie
może jakieś kino, choć ciągle sprawa zaproszeń nie została sfinalizowana >:(

marta bucików nie było w innym rozmiarze bo to w tk max je widziałam, a tam z reguły po parze i te były 36,5 - wszystko przez to 0,5 :Placz_1:
mka coś by się przydało bo na razie tym workiem to jest mój biedny R. i koty :diabel_3:
madziatko i jak film, podobał się?

buźki :-*

BTW - mam wrażenie, że na forum to dużo jest Mart :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 13 Marca 2010, 18:25
Jak już wspominałam dzisiaj w wątku jednej z forumek, branie pigułek (nawet 2 opakowań pod rząd) nie daje gwarancji, że @ się nie pojawi - sprawdziłam na sobie :-\ Za to hormony na pewno rozregulują organizm, więc nie wiem, czy warto ryzykować...
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 13 Marca 2010, 19:31

dziewczyny oto zdjęcia butków:

(http://img692.imageshack.us/img692/7119/dsc0239u.jpg) (http://img692.imageshack.us/i/dsc0239u.jpg/)

i z przodu

(http://img202.imageshack.us/img202/4175/dsc0240l.jpg) (http://img202.imageshack.us/i/dsc0240l.jpg/)

i oba naraz

(http://img169.imageshack.us/img169/950/dsc0241w.jpg) (http://img169.imageshack.us/i/dsc0241w.jpg/)

zwykłe i klasyczne ;)



Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 13 Marca 2010, 20:06
no to butki już z głowy fajnie, ja może pod koniec miesiąca się po nie wybiorę

udanego weekendu
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 14 Marca 2010, 12:34
Ja też chcę już mieć butki dla siebie ;/

Film ok. Może nie zachwycił jakoś bardzo, ale podobał się :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 14 Marca 2010, 14:29
Aaale malusie buciki! :D ja też mam numer buta 35 ;D to i moje będą takie zgrabniutkie ;)

Co do przesunięcia @, to poczytaj w necie o tym... dziewczyny różnie radzą - nie zawsze dobrze ;) ale może akurat ;)
Miłej niedzieli!! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 14 Marca 2010, 17:50
elemelka, można spytać, gdzie kupiłaś butki? Bo wyglądają identycznie jak jeden model z 'Akcesa' ;) Twoje też są "taneczne"?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 14 Marca 2010, 20:33
butki taneczne, sklep taneczny w katowicach, fajna sprawa bo można coś pokombinować,
np, te co mierzyłam miały zapięcie na kostkę, ale jak się zdecydowałam na 35,5 to coś mi tyci odstawało i pan zaproponował paski na ukos, że wtedy to się złape tym paskiem, no i te cekinki przy zapięciu, niby nic ale na żywo fajnie to wygląda ;)
butki chciała proste bo sukienkę mam już bardzo zdobną

dziewczyny kupiłam sobie w końcu torebkę, ale nic nie było ciekawego
w końcu wylądowaliśmy w Plejadzie bo w M1 w Czeladzi był taki korek do wjazdu, że zrezygnowaliśmy, szok

teraz walczymy z zaproszeniami
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 14 Marca 2010, 21:47
to powodzenia życzę
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 14 Marca 2010, 22:51
No właśnie tak mi się wydawało, że taneczne ;) I chyba nawet mają miękką welurową podeszwę? Super, że zdecydowałaś się na takie buty, bo są mega wygodne - na pewno przetańczysz w nich całą noc i stopy nie będą Cię bolały :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 14 Marca 2010, 23:17
No a gdzie foto torebeczki?! czekamy kochana!! ;D :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 15 Marca 2010, 21:30
witam poniedziałkowo :-*

dziewczyny jeszcze tylko 7 dni i wiosna :jupi: :jupi:
mam nadzieję, że nie tylko kalendarzowa, ale i taka prawdziwa :D ze słoneczkiem, ciepłym wietrzykiem, pączkami na drzewach i nową energią życiową :boks_4:

wczoraj byliśmy na 2 spotkaniu, msza była, dziewczyny tylko 2 pary były u komunii, wstyd straszny :oops:
no i płaciliśmy 20 zł :P
ale i tak nie narzekam, bo ksiądz mnie po prostu zauroczył swoim podejściem do młodych ludzi i małżeństwa :luzak:
jest taki ludzki a zarazem kościelny, jeśli wiecie o co chodzi ;)

z tą torebką to jakaś maskra była :evil:
do M1 był taki maskryczny korek, nie wiem czy jakieś targi były, czy koncert, może coś za darmo rozdawali w każdym razie pojechaliśmy do plejady i w końcu rzutem na taśmie jak już wychodziliśmy to weszliśmy do CCC i coś wybrałam bo byłam już zdesperowana :biala_flaga:
no ale nawet spoko :D
próbowałam znaleźć ją na necie, ale nie dałam rady >:( może w weekend ją wkleję
ale w zamian mogę wrzucić fotkę mojego pierścionka ;D
w sumie to chyba Wam nie opowiedziałam jak to było z tym naszym ślubem :P

wysłaliśmy też w końcu to zamówienie zaproszeń, ale myślałam, że oszlaleję, gdy po 3 godzinach uzupełaniania jakiegoś formularza, jak chcieliśmy zatwierdzić to co się okazało ???że się trzeba zalogować, bo nas przez ten czas w kosmos wyrzuciło, no myślałam :klnie:
na szczęście Rafciu ma więcej cierpliwości, dobrze, że mieliśmy listę gości chociaż zapisaną bo to byłby zonk :diabel_3:

no i kupiłam sobie nowe słuchawki, które już mi nie bedą wypadać z ucha ;D

a, wiecie co dziś strzeliłam w pracy
dzwonię potwierdzić spotkanie szefowej i mówię tak:
Chciałam potwierdzić obecność Pani XYZ na opłatku wielkanocnym :hahahaha:
przynajmniej miałam się z czego potem pośmiać :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 15 Marca 2010, 21:37
Nie no, rozwaliłaś mnie :D hehehehe, od dzisiaj jemy opłatek wielkanocny :D:D:D


Masz strasznie malusią nóżkę i strasznie fajnie te buciki wyglądają takie malutkie. Też właśnie będę chciała takie taneczne, na pewno jest to mega komfort podczas całej nocy wygibasów i pląsów :P

A co do wiosny, to tak samo jak Ty, nie mogę się jej doczekać i jest mi strasznie źle, że ciągle pada śnieg.....




Miłego wieczorku  :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 15 Marca 2010, 21:50
też bym już wiosny chciała. Żeby można było z cienkiej kurtce wyjść i w spódnicy. A nie kutrki zimowe i grube swetry.

Opłatek wielkanocny? Hm czemu nie? Liczy się inwencja twórcza :P

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 15 Marca 2010, 23:52
Kochana, no pewnie, że chcemy fotkę pierścioneczka!! i opowieści jak to było u Was!! ;D
Czekam! :-*
Kolorwych elemelku!! ;) :D :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 16 Marca 2010, 08:14
poranne  :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 16 Marca 2010, 09:38
Ja tam piszę się na opłatek wielkanocny ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 16 Marca 2010, 13:03
Prawda na forum jest dużo MART :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: Bo to takie ładne imię ::) ::) ::)

Hehehe ja tam też na Wielkanoc am opłatek a na Wigilię wesołe jajko :D :D :D :D

Buzi :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 17 Marca 2010, 21:31
witam :-*

o rany, już środa, a ja mam dość :P chcę jakiegoś urlopu >:(
na dodatek dziewczyna ode mnie znowu na L4, normalnie, wiem, że choroba nie wybiera, ale to  przeziębienie to jakieś podejrzne mi się wydaje, ona normalnie z byle powodu łazi na wolne ::)
a jeszcze wczoraj moja szefowa do mnie, żebym okno sobie otworzyła bo jest zaduch, mnie wkurzyła, i mówię, że tak pootwieram i jutro wyląduje na l4 tak jak M., i zostanie sama >:(
aaa, jeszcze hasło, że z moją odpornością coś nie tak, bo mi ciągle zimno. :Kwasny:
Dziewczyny ale się we mnie zagotowało :ckm:,
to ja całą  zimę zaiwaniam dzień, w dzień, zero l4, zwolnień, ledwo 3 dni urlopu, a one obie L4, moja szefowa to od października jak tam pracuję to w listopadzie była 2 tyg, w grudniu 1 tydz, w styczniu 1 tydz,  luty chyba cały, teraz też wróciła po 2 tyg nieobecności >:( i to z moją odpornością jest coś nie tak, normalnie  :klnie:

z weselszych wiadomości to takie, że już kurs mamy z głowy i jedno spotkanie w poradni ::)
dziewczyny, ale babeczka z poradni to pamięta chyba jeszcze czasy potopu Noego, poprostu katastrofa :mdleje:
już nie mówię o tym co mówiła, ale w jaki sposób, urywane wątki, słownictwo...
Przez antykoncepcję, tabletki kobieta jest DOSTĘPNA cały czas!!!normalnie, aż mnie zatrzęsło :protestuje:
dostępna to może być, kiełbasa w sklepie :dno:
także ciężko było, na dodatek jak patrzyłam na Rafcia to myślałam, że tam parsknę śmiechem bo przyjął strategię kiwania głową, na wszystko co by nie powiedziała ta babka i miał taką skupioną minę i sobię myślę: obłudnik mały ;D

z mniej optymistycznyh wieści to sprawa zaproszeń - normalnie zaczyna mnie przerastać :roll:
co się okazało, że na projekt czeka się nie 72 godz (normalne) tylko robocze, co oznacza, że w najgorszym przypadku projekt będzie 25 marca  :evil:, a potem jest od 7 do 28 dni od daty  wpływu kasy, normalnie porażka na całej lini, okaże się że my na majówkę nie będziemy mieć tych zaproszeń :diabel_3:
na dodatek zirytował mnie numer z zapisem 72 godzin roboczych, napisałaby 2 tygodnie i by człowiek od razu wiedział co i jak, a nie sprawdzał skrzynkę co chwila i się denerwował :Maruda:

eh, dziewczyny normalnie to ja nie jestem taka paskuda - maruda, tylko  
:Swiety:

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 18 Marca 2010, 09:46
Ooo jaaa! no to mnie wystraszyłaś z tymi zaproszeniami!!! :o
My też jeszcze nie mamy :P i też nie chce nam się za to zabrać! :D
No ale już trzeba koniecznie!!! ::)

Co do Twojej szefowej - wredna jędza!! >:(

Miłego dzionka  życzę! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 18 Marca 2010, 14:53
Elemelka czy moge się jeszcze do wąteczku zameldować ;)?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 18 Marca 2010, 17:39
Marudź, marudź sobie Kochana :) taka uroda kobiet :)

Co do zaproszeń, nie denerwuj się tak, na pewno dojdą na czas, trzymam kciuki!!


Buziam, miłego dnia  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 18 Marca 2010, 18:07
Elemelka proponuje zadzwonić i poprosić.. ja tak zrobiłam i moja prośba została wysłuchana :P warto spróbować..
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 18 Marca 2010, 19:18
witam w Dzień Słońca ;D
przynajmniej tak pisze w moim kocim kalendarzu ;)

kivi witam, witam :uscisk:
jeśli chodzi o zaproszenia to nic to nie da bo już pod koniec lutego na stronce tych zaproszeń była informacja, że zlecenia po 1 marca będą realizowane po świętach wielkanocnych, tylko ja myślałam, że te góra 4 tyg, to się będzie liczyć od niedzieli 14 marca, a nie od dnia, w którym my wpłacimy kasę, a to może nastąpić po tym jak ona nam przygotuje projekt, na co ma okazało się prawie 2 tyg, w ten sposób robi się 25 marca, czyli w najgorszym wypadku przełom kwietnia i maja je dostaniemy >:(ale co ma być to będzie, więc już to olewam :P

aagatko, to nie tak, że moja szefowa jest jędza, to fajna kobitka, w sumie to bardzo ją podziwiam, tylko wiadomo, każdy ma jakieś swoje ale, a ja jak jestem długo sama i się przyzwyczaję to potem trudno się znowu komuś podporządkować ;) ale generalnie nie narzekam i na ślub do kościoła to ją będę prosiła, mam nadz, że przyjdzie :)
aagatko Ty się faktycznie rozejrzyj już za tymi zaproszeniami, bo czas najwyższy, Tobie zostało 3,5 miesiąca  do ślubu, to już szybciutko zleci :tak_2:

anjuszka ja to nie wiem co mi się dzieje, tak źle to dawno nie było :( muszę poprosić siostrę koleżanki, żeby mi układy sprawdziła bo coś mi się wydaje, że mi znowu jakiś saturn wkracza w jakiś dom i dlategom taka marudna :Maruda:
no i wiadomo, że złość piękności szkodzi, więc muszę się opanować :P

umówiłam się dziś na próbne czesanie, tylko na sobotę kiedy idę na ślub do koleżanki, zobaczymy co mi zaproponują, bo jakoś nie mam weny,
podobają mi się nawet nisko upięte koki, lekko na boku, tylko czy ja bym w tym dobrze wyglądała ???oto jest pytanie ;)
no ale jak wpiąć welon do takiego koka na boku, normalnie na prosto, czy jak ???

planuję też sobie zrobić paznokcie, spróbuję porcelanowe, tak jak pisała aagatkaa, wyglądają bardzo naturalnie, w tipsach to ja bym chyba nie dała rady :P

a najbardziej cieszę się, że za 2 tygodnie to będziemy się pakować i witaj Anglio ;D
mam nadzieję, że pogoda dopisze :blagam: i sobie troszę odpoczniemy i wyluzujemy bo to naprawdę nam potrzebne :luzak:
tylko mamy problem z kotami :-\ bo kto z nimi zostanie ???
kto chętny :?:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 18 Marca 2010, 19:38
Nooo ja się dołączę :D

Suknia przepiękna, w moim stylu i moim zdaniem ładniej Ci bez tych ramiączek :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 18 Marca 2010, 19:40
Niestety, na pewno nie ja, ja się kotów boję, mam złe wspomnienia.... blee....
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 18 Marca 2010, 19:52
Ja odpadam z kotami. Huzar mógłby się zdenerwować ;/

Zdjęcia z fryzurki koniecznie nam pokaż. Przy okazji będzie fryzurka na ślub koleżanki. Fajnie tak :P

A o co chodzi z tymi porcelanowymi paznokciami? Bo ja nie wiem.

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 18 Marca 2010, 20:17
criness dziękuje i witam :hello:

anjuszka opowiedz mi o tym złym wspomnieniu, to na pewno lżej Ci się zrobi na duszy i wyzbędziesz się negatywnych emocji ;)

tak po prawdzie, to moje koty doprowadziłyby Cię do skaraju załamania nerwowego, więc może lepiej nie ;)
na razie przyzwyczajamy teściów do tej myśli :D

madziatko no... porcelanowe, wyglądają bardzo naturalnie, wiem tyle co kiedyś u aagatki w wątku przeczytałam ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 18 Marca 2010, 20:31
A rzucił się na mnie pewien kot, nieźle mnie pocharatał... :( :( Później miałam przez to kocie koszmary, ciągle mi się to śniło i teraz jak jakiegoś widzę, to spylam gdzie pieprz rośnie :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 19 Marca 2010, 00:13
Tylko te porcelanowe to się chyba kładzie na swoją płytkę paznokcia, a nie przedłuża, hm? Czy jak?  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 19 Marca 2010, 10:19
Zawsze możesz poprosić jakąś koleżankę, żeby wpadała zajrzeć do kotów...no ale jak koty wolą po rozrabiać teściom  ::) ::) ::) ::) :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
A koleżanka z pracy to rzeczywiście jakaś dziwnie non stop chora ::) ::) ::)
Buźka :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 19 Marca 2010, 21:35
eh, dziewczyny  ja dziś zamiast złapać za miotłę w domu pojechałam do mamy na pogaduchy i winko :drinkuje:
i teraz mi wesoło :skacza:
poszłabym na jakąś imprezkę :disco:
teraz zerkam sobie na Lejdis ;)
jutro dzień pod znakiem lekarzy
najpierw mój masażysta a potem pan G
a potem imprezka wieczorem ;)
kiedy ja posprzątam ???katastrofa :P
a Rafałka nie ma  :( gra sobie w Brennej w piłę ::)
buźki na szalony weekend :-*

pipa pipa... :skacza:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 19 Marca 2010, 21:46
Faktycznie masz niezły humorek ;) Tylko pozazdrościć :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 19 Marca 2010, 21:53
no ja też zerkam na Lejdis  ;D i winka tez bym się napiła  ;D
buziaki weekendowe :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 19 Marca 2010, 21:58
No właśnie grutn to się nie przejmować zaproszeniami  ;) ja to swoje dawno dostałam, a jeszcze z 10 czeka na rozdanie :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 19 Marca 2010, 23:03
Olej sprzątanie. Są ważniejsze i przyjemniejsze rzeczy na tym świecie. A posprzątać zawsze się zdaży. W końcu w brudzie nie mieszkasz, a artystyczny nieład wskazany jest.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 22 Marca 2010, 13:37
Kochane, już Wam piszę o co chodzi z tymi porcelanowymi pazurkami! ;D
Porcelanę lub żel kładzie się na swoje paznokcie. Jeżeli któraś ma za krótkie, to kosmetyczka bierze taki specjalny papierek, przykłada pod paznokcia i przeciąga porcelanę/żel również po tym papierku... gdy to wyschnie, odrywa papierek i zostaje piękny, długi paznokieć ;)
Następnie nakłada kolorek badź robi frencza ;) jak kto woli...
No i oto w taki sposób, powstają śliczne, w miarę nauralne paznokietki! ;D
Polecam każdej dziewczynie! ;)

Koszt położenia/przedłużania to coś ok 90zł. Ja chodzę co 2 tygodnie na odnowę i płacę 55zł

Może wkleję foto - tu akurat sylwestrowo! ;D ale jak dla mnie i tak wciąż naturalnie ;)
(http://images37.fotosik.pl/238/839c8a76fa6d39e0med.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Pozdrawiam! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: andzelika w 22 Marca 2010, 13:38
faktycznie paznokietki śa bardzo ladne i wygladaja na naturalne
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 22 Marca 2010, 15:25
A gdzie Agatko robisz paznokcie? I trzeba co dwa tygodnie? Nie można rzadziej?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 22 Marca 2010, 15:43
Ja sobie kiedyś utwardzałam paznokcie żelem i zdecydowanie lepsze to jest niż tipsy :)
Zastanawiam się trochę że może na ślub się jednak zdecyduję choć się zarzekałam, ale agatko ten Twój kolor odważny :D

Anjuszka można rzadziej ale wiesz paznokcie rosną i robią się paznokciowe odrosty a to ładnie nie wygląda dlatego trzeba uzupełniać :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 22 Marca 2010, 21:47
o rany, w końcu dotarłam ;)

taa, piątek był całkiem przyjemny, z mamą się nagadałam, dawno już sobie tak nie plotkowałyśmy :D

sobota to był dzień lekarzy
rano masaż, mmmmm ....bardzo przyjemny ;D już chyba nie umiem żyć bez tego 8) choć oczywiściw wolałabym tego nie potrzebować :(
a na 13 do G, siedziałam do 20 :mdleje: przynajmnie sobie testy na prawko porozwiązywałam ;)

o 21.30 dotarliśmy na imprezkę do kuzyna ale byłam taka zmęczona, że o 2 R. odprowadził mnie do domu, sam wrócił o 4, więc wesoło było ;D
wstaliśmy o 12 ;)
oczywiście pierwsze co chciałam zrobić to wejśc na forum, ale zafundowało przymusowy odwyk >:(
a potem cały dzień to już był taki senny...

Anjuszka z tym kotem to nie za wesoło, moje niestety też czasami maja takie odchyły, więc jest wrzask i zgrzytanie zębami :Kill:

byłam dziś w jeszcze jednym salonie się pytać o próbny, ale tam nie robią paznokci porcelanowych, tylko żel :-\
za to próbny jest tańszy o jakieś 40 zł, pan mi powiedział 70 zł, w moim gdzie się zapisałam 110 ::)i trochę dużo mi się to wydaje ::)
muszę się dowiedzieć czy w tym moim robią tą porcelankę i czy jakieś rabaciki bym dostała ;)zwłaszcza, że przed ślubem będę chciała jakiś delikatny, minimalnyy kolorek bo mi siwuski wychodzą :oops: więc trochę kasy bym tam zostawiła,
powinny być w ogóle pakiety ślubne w takich salonach :taktak:

aagatko a te Twoje paznokcie to po prostu cudo :brawo: :brawo:

muszę jeszcze ten nieszczęsny cyckonosz kupić na sobotę bo to pierwsza przymiarka :jupi: :jupi:
rok po tym jak byliśmy oglądać salę i się w zasadzie zdecydowaliśmy na ślub ;D
w sumie to jeszcze nie opowiedziałam jak to było, ale to już nie dziś, zmykam spaćku

dobranoc dziewczyny :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 22 Marca 2010, 22:19
pakiety ślubne to byłoby to. Podpisuję się pod pomysłem rękami i nogami :)

Też w sobotę mam pierwszą przymiarkę :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 22 Marca 2010, 23:20
pochwal się koleżance z Sosnowca gdzie to się zapisałaś na próbny makijaż  :) bo ja nie mam pojęcia gdzie tu się wybrać...

rok po tym jak byliśmy oglądać salę i się w zasadzie zdecydowaliśmy na ślub ;D
w sumie to jeszcze nie opowiedziałam jak to było, ale to już nie dziś, zmykam spaćku


koniecznie Nam tutaj pisz jak było ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 23 Marca 2010, 13:25
Elemelko! dziękuję bardzo :-*

Ale żet to praktycznie to samo co porcelana, więc nie rezygnuj!!
A może i nawet, żebyś spróbowała żel, bo porcelany niektóre dziewczyny nie mogą nosić, bo je uczula :P

Ja też kurczę muszę rozglądać się za cyckonoszem! ::)
Miłego dzionka :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 23 Marca 2010, 18:19
witam :-*

eh, dziewczyny dziś to w ogóle myślałam, że umrę bo Rafał zadzwonił do tej babeczki od zaproszeń i jak usłyszałam, że....

...ona się tym zajmie dopiero po 5 kwietnia to dostałam zawału :shock: :mdleje:

moja pierwsza realcja to rezygnujemy i bierzemy to zaporszenie i idziemy do tej drukarni, co tam byłam, ale mnie uspokoił, że babka nas potraktuje trochę "ulgowo" i nam to zrobi, tak, żeby do końca kwietnia się z tym wyrobić :zdziwko:

w ogóle to się wkurzyłam, bo jak się pojawiła ta informacja, że zamówienia składane po 1 marca będą realizowane po 5 kwietnia, to ja się jej pytałam czy tu chodzi właśnie o to, że zajmie się tym dopiero po świętach, czy chodzi już o sam fakt dostawy, i powiedziała, że to drugie :evil:
najgorsze, że my chcemy zamówić tam jeszcze plan stołów bo nam się spodobał i normalnie się złoszczę sama na Nas, żeśmy tyle z tym zwlekali :biczowanie:
dobrze że Rafał dziś zadzwonił i że myśmy w ogóle u niej tam byli i nas pamiętała, bo tak to na żadne ulgi raczej byśmy nie mogli liczyć ::)

pojawiła się dzis opcja na wódkę, polecają nam ją Ci barmani, nazywa się Nemiroff
któraś z Was może słyszała, albo piła :drinkuje: to proszę bardzo o głos w tej sprawie ;)
my będziemy ją testować w sobotę u znajomych
w tesco kosztowała 28 zł, oni mogą nam załatwić z hurtowni za 20,50 plus 11 gratis
zobaczymy 8)

aagatko to zabiłaś mi teraz ćwieka tym żelem, bo ja to jakoś utożsamiałam z tipsami :oops:a ich nie chcę
rany mam teraz mętlik w głowie :Olaboga:

madziatko no to fajnie, że w tym samym czasie będziemy miały przymiarkę ;D
ja zabieram mamę i teściową bo na razie sukienkę widziały tylko na zdjęciach, a muszę się zastanowić co z welonem, rękawiczkami i terenem i w ogóle cała resztą ;)

marta ja na razie mam taką opcję, że pomaluje mnie moja siostra przyrodnia, która mieszka w Niemczech i pracuje w Douglasie i maluje tam dziewczyny na ślub ;D ;Dmam tylko nadzieję, że będzie mogła przyjechać, bo ma małe problemy z urlopem :(
tak to nie mam żadnego pomysłu, patrzyłaś w wątku regionalnym, może tam kogoś polecają ???
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 23 Marca 2010, 18:31
Idz kochana zobaczyć na żel!! ;D ;) nie ma co się zastanawiać ;)

A o takiej wódce, to nie słyszałam... ??? :P
Buziam :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 23 Marca 2010, 18:36
Ja taką wódkę na pewno widziałam, ale nic na temat smaku nie mogę powiedzieć, bo albo nie pamiętam albo nie piłam jej ;) Jedno z dwóch ;D

A jeśli chodzi o pazurki to ja się już zdecydowałam, będę kłaść na swoje jak mi trochę podrosną (ścięłam je zupełnie na króciutko) i będę kładła właśnie żel a nie porcelankę. Więc jak się wahasz to poczekaj aż ja sobie zrobię - na pewno foty będą.... ale to za jakieś 2-3 tygodnie :)

Buźka  :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 23 Marca 2010, 20:14
Ja też niestety takiej wódki nie znam, ale zdasz relację z soboty :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 23 Marca 2010, 20:56
Super z tą przymiarką. Zdjęcia porób koniecznie :)

Z wódką nie pomogę. Kompletnie nie piję, ani ja ani Paweł, także przykro mi.

No a z zaproszeniami, nic chyba nie zrobicie jeśli tamte chcecie. Trzeba czekać. Żeby tylko później szybko je zrobili :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 23 Marca 2010, 21:56
To się tu dzieje ;)  o wódeczce nie słyszałam niestety  :P a zaproszeniami.. nic tylko czekać :-\ i tylko je szybko rozdać ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 24 Marca 2010, 19:41
Wódke gdzieś widziałam,ale za chiny niem mogę sobie przypomnieć gdzie  ::)ale na bank nie piłam,więc nie pomogę  ;)
Co do paznokci to również  robilam sobie kilka razy tj.przedłużanie metodą żalową/porcelanową.
Paznokcie wyglądają zdecydowanie bardziej naturalnie niż w przypadku tipsów,no i są o wiele łatwiejsze w usunięciu  ;D
Miłego wieczorku życzę  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 24 Marca 2010, 20:57
hej :-*

dziewczyny ale miałam dziś dzień w pracy, przyszłam do domu i się poryczałam :beczy:
dziś się zgadałam z M.(ona jest ze mną w dziale i w razie nieobecności to ma za mnie zastępstwo), że w piątek przed świętami biorę wolne
na to ona że to ona w grafiku ma urolp w czwartek i piątek
ja beztrosko że pani P. może zostać sama, bo to przed świętami i ludzi dużo nie będzie, zresztą wstępnie tam jej powiedziałyśmy i wyraziłą zgodę :taktak:
o 14.30 dzwoni moja szefowa(ale inna niż ta o której pisałam ostatnio), że tak nie może być z tym urlopem  :klotnia:
ja, że mam już zrezerwowany prom,
ona, że jak  ja bez zgody coś tam sobie rezerwuję, że tak nie może być i mam się dogadać z M. :obrazony:
dzwonię do M. i jej proponuję weź wolne w środę i czwartek, ona bunt, że jej chłopak sobie już wolne wziął na piątek i w jakiej sytuacji ja ją stawiam :?:
tu ma niby rację, tylko dziewczyny, podobna sytuacja miała miejsce przed Bożym Narodzeniem, miałam urlop w Sylwestra, ale nasza pani P. się pochorowałą i któraś z nas musiałą zostać i to byłam ja, bo M. powiedziała, że jedzie do Wiednia, więc jej poszłam na rękę :taktak:
Nie mówiąc o tym, że ledwo we wtorek wróciła z L4, a urlopu na żądanie to już chyba nie ma bo wszystko wykorzystała ::)
Powiem Wam tak mi przykro, tak się człowiek stara, haruje a potem o jeden dzień jest afera  bo ja miałam wypisany urlop od 6 kwietnia(wtorek).
Tak się cieszyłam na ten wyjazd, to naz pierwszy dłuższy urlop od dłuższego czasu, w lato nie wypaliło bo zaczęłam tam pracować na zastępstwo, a w zimę to już Wam pisałam jak było, nie było szans :nie:
jutro muszę iść do pani W. i z nią pogadać, bo ma wrażenie, że M. przedstawiła to baaaaardzo jednostronnie :tak_smutne:
w ogóle co to za laska co ze wszystkim leci się skarżyć :hmmm:

i przez tą cała sytuację to nie kupiłam dziś staniczka bo nie miałam do tego kompletnie głowy :urwanie_glowy:

dalej gdzieś to we mnie siedzi i nie daje mi spokoju :cegly:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 24 Marca 2010, 21:05
Oj współczuje. Co za ludzie? Jak można być dorosłym i tak sprawy załatwiać. Nienawidzę jak ktoś do szefostwa leci, zamiast pogadać z Tobą normalnie. Aż się nóż w kieszeni otwiera.

Ja pogadałabym najpierw z tą dziewczyną. Powiedziała jej o sytuacji w okolicach Sylwestra. Może okaże się jednak człowiekiem. A jak nie to wtedy wyżej uderzać dopiero.

A swoją drogą to ludzie coraz mniej życzliwi są. Większość myśli tylko jak drugiemu dokopać i zaszkodzić. I oczywiście jak przy tym na swoje wyjść.

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 24 Marca 2010, 21:21
ehh no są ludzie i ludziska.. mozę faktycznie dobrym pomysłem jest przypomnienie o sytuacji z Sylwestra.. no i może się opamięta.. :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 24 Marca 2010, 21:40
dziewczyny, laska się nie opamięta, już mi tyle numerów wywinęła, że nie chce mi się tego łagodzić ani wyjaśniać :nie:
będą ją po prostu ignorowała i będę lodowato uprzejma ;)
urlop i tak biorę, pani P. załagodziła sytuacje, że ona zostanie, a jeśli będzie problem z podpisaniem urlopu na piątek to po prostu biorę  na żądanie, my w piatek o 13 mamy być w Dunkierce, a reszta mnie nie obchodzi :p

z wieści weselnych, to pani się sprężyła i zrobiła projekt zaporszeń, już je zaakceptowaliśmy i kaskę przelaliśmy, więc mam nadzieję, że jak wrócimy to będą :)

idę oglądać YCD ;D

proszę trzymajcie jutro kciuki :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 24 Marca 2010, 21:44
I dobrze. Jak ona nie po ludzku to najlepiej działa właśnie ignorancja. Sama to przetestowałam (niestety).

Super, że zaproszenia już są. Może do świąt zdążą sie zrobić i przybyć do Was :)

Kciuki będę trzymać. Tak mocno mocno.


Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 25 Marca 2010, 09:25
Niestety ale tak już jest, że w pracy spotykamy potworów...:( ale trzymam dziś kciuki!!


Miłego dnia  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 25 Marca 2010, 09:58
Właśnie miałam proponować urlop na żądanie i po sprawie ;)

A z M. to powinnaś pogadać i sytuacje z Sylwestra Jej przypomnieć...  ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 25 Marca 2010, 10:06
Co za laska  :o Dobrze,że jakoś udało Ci się to załatwic  :)
3mam kciuki  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 25 Marca 2010, 10:25
Trzymam kciuki kochana!!! :-*

Dobrze, że sytuacja się już wyjaśniła! Boże, jak ludzie potrafią problemy tworzyć... ::) :-\
Miłego dzionka! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 25 Marca 2010, 12:14
No i dobrze, że plany nie uległy zmianie to najważeniejsze!! najwyżej na żądanie i tyle  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 25 Marca 2010, 20:51
dziewczyny dziękuję za dobre słowo :-*

dziś do pracy szłam cała w nerwach, niestety nie udało mi się wyrwać do tej szefowej, mam nadz, że uda mi się jutro przedstawić jej mój punkt widzenia :bicz:
M. dziś przyszła i powiedziała że zostanie w ten piątek :zdziwko:
normalnie się zdziwiłam, ale ta sytuacja mnie o tyle nauczyła, że będę teraz zapisywać każde jej L4 i urlop :taktak:

eh, szkoda już nerwów :balonik:

kupiłam dziś stanik dziewczyny i bardzo się cieszę, także humorek lepszy :los:

teraz testujemy nowy pakiet Tv w HD
fajny jest  i można przewijać programy i nagrywać :brawo:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 25 Marca 2010, 23:07
teraz testujemy nowy pakiet Tv w HD
fajny jest  i można przewijać programy i nagrywać :brawo:[/i]

hahah no fajny bajer nie?! przydatny zwłaszcza gdy chce się coś obejrzeć, a akurat nie można ;)

A staniczek pokażesz?! ;D
Kolorowych! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 26 Marca 2010, 10:53
No to super! gratulacje nowego zakupu  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 27 Marca 2010, 08:22
witam porannie :-*

ja pomalutku zaczynam się szykować na przymiarkę :jupi:
wiem, że to pierwsza miara ale przymierzę sobie moją suknie, mamom chce pokazać ;D

wczoraj się spotkałam z koleżankami ze studiów, szkoda było wracać wcześnie do domu, no ale dziś musiałam być w formie :P
Rfała wczoraj był na pępkowym, ale było spokojnie ;)
dziś następna impreza, trochę mi to już nie na rękę, bo przydałoby się dom przygotować do wyjazdu, no ale jakoś damy radę :D

zdjęcie wkleję, może i torebkę, ale to poźniej jak już wrócimy

dziś rok mija jak Rafał przyszedł i powiedział: "To może zamiast do kina pojedziemy obejrzeć taką jedną salę" ;D
i tak to się zaczęło :P

idę gotować jajka na miękko, to mój pierwszy raz, chopu się zachciało :obiad:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 27 Marca 2010, 09:01
hm, jajka wyszły nie na miękko :oops:
chop musiał się sam wziąć za gotowanie 8)
jeszcze  :kawa:
i zmykamy :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 27 Marca 2010, 09:44
Kochana czekamy na zdjęcia z przymiarki!! Już się nie mogę doczekać :)
Buziaki oczywiście karmelkowe :D  :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 27 Marca 2010, 10:10
Hahaha widzę kochana, że z Ciebie taka kucharka jak i ze mnie!!! :D :D :D ;)
Miłego dzionka :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 27 Marca 2010, 11:43
Jajka na miękko... bleee... :Maruda:

Też chętnie zobaczę foteczki z przymiarki :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 27 Marca 2010, 11:46
I jak było na przymiarce? Jakieś zdjęcia masz?

A ja lubię jajka na miękko. W sumie to zjadłabym.

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 27 Marca 2010, 20:46
to czekamy na zdjęcią :tupot:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 27 Marca 2010, 22:23
jak po przymiarce?
ja lubię jajka na miękko
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 28 Marca 2010, 11:48
witam :-*

jeszcze się do końca nie obudziłam, a zegarek pokazuje już 11.30 >:(
ciężko będzie te pierwsze parę dni się przestawić na wcześniejsze wstawanie :P

dziewczyny przymiarka trwała króciutko, pobrano mi wymiary gorsetu i tyle
za miesiąc następna, wtedy już będzie suknia :D
mierzyłam wczoraj tą z salonu, żeby mamom pokazać - mówią, że supcio :los:
panie mi odradzają welon z dołu, faktycznie, chyba mi lepiej jak jest standardowo :drapanie:
zaczynam więc pomału się  rozglądać za fryzurą, jakie stronki polecacie fajne :?:

wczorajsza impreza była ostra ;D :pijaki:
zgadnijcie jaka wódka królowała na początku :?:
nemiroff wheat ;D
dziewczyny rewelacja ;D jest bardzo łagodna, w ogóle nie czuć tego posmaku wódki, ja tam za bardzo się nie znam, ale ta wódeczka naprawdę super ;D
teraz musimy się zastanowić bo my kupiliśmy na próbę nemiroff orginal, ale tamtej już nie piłam, więc nie wiemy jak ta smakuje, ale myślę, że jest ostrzejsza ;)do jutra się musimy zdecydować, tylko, że dziś to nie ma szans, żebym ja albo R. coś próbowali :nie
impreza była fajna, jedno co mnie irytowało to takie namawianie i zmuszanie do picia, jak mówię nie to nie, a nie takie proszenie a napij się za to i tamto, wkurzało mnie to >:(
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 28 Marca 2010, 14:05
też mnie to denerwuje zawsze. Takie picie na siłę. A ja wódki nie lubię i nie piję. I ile tłumaczenia jest zawsze ;/
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 28 Marca 2010, 14:28
ehh też tego nie znoszę.. zwłaszcza, że mam taką słabą głowę ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 28 Marca 2010, 20:37
Namawianie jest okropne, ja też niewiele piję ale wszyscy wokół o tym wiedzą i się przyzwyczaili!

Zawsze można stać się kierowcą albo powiedzieć się że staracie się o dzidziusia :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 28 Marca 2010, 21:05
nie piłam tej wódki więc nie wiem jak smakuje
z tym namawianiem do picia to ja też tego nie lubię
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 28 Marca 2010, 21:19
No to fajnie, że mamom kieca się podoba!

Ja też nie znoszę takiego namawiania do picia :-\ ale mnie to aż tak strasznie nie trzeba! :D
tylko jak np. na weselach mojego Ł. okropnie namawiają wujkowie, a on biedny nie potrafi odmówić ::)
Pozdrawiam :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 28 Marca 2010, 22:04
Mnie też nie trzeba namawiać :P ale są dni, że nie chcę pić a wszyscy trują dupę... bleeee
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 28 Marca 2010, 22:13
criness niestety jeszcze nie mam prawa jazdy :'( a z dzidziusiem przed ślubem to by chyba nie uwierzyli :P
u mnie wszystko zależy od dnia, zwykle piję drineczki :drinkuje: albo winko,
czasami mam ochotę na czystą, :popija:
czasami mam ochotę się bardziej wyluzować :pijaki:
a czasami nie, :nie:
więc takie zmuszanie to jest dla mnie bardzo nie na miejscu :dno:

kivi wczoraj był taki dzień, że głowa nawet spoko, ale obawiałam się o żołądek, dlatego już nie chciałam ;)

ale jeśli chodzi o tego nemiroffa wheat to dziewczyny na prawdę polecam bo jest fajny :ok:.
Jest parę rodzajów tej wódki, ale ta wheat wydaje mi się bardzo kobieca, bo nie ma tego posmaku :tak_2:
Jeśli Ci nasi barmani będą nam mogli ją załatwić to się zdecydujemy :brawo:

oglądałam dziś trochę fryzur, ale to będzie ciężki wybór :Olaboga:

muszę trochę pomyśleć w ogóle nad szczegółami:bukietem, biżuterią i dekoracja sali

teraz w sobotę na przymiarce miałam czerwone kolczyki i bardzo mi się to spodobało, więc muszę nad tym pomysleć :drapanie:

chciałabym jeszcze bukiet z czerwonych róż i czerwone paznokcie, myślicie, że to nie będzie przesada :?:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 28 Marca 2010, 22:32
Mogłoby być szałowo! :D
ale przyznam, że choć uwielbiam czerwone pazurki, i noszę taki kolor prawie cały czas, to na ślub zrobię raczej frencza ;)
Ale czerwone dodatki - czemu nie!? ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 28 Marca 2010, 22:42
aagatkoo na początku chciałam czerwoną suknię, więc muszę poszaleć jakoś inaczej ;)
ale jakoś lubię ten kolor ;D


co myślicie o takich?

(http://img339.imageshack.us/img339/4643/kolczyki1n.jpg) (http://img339.imageshack.us/i/kolczyki1n.jpg/)

tylo cena zabójcza :(
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 29 Marca 2010, 09:30
Biżu super, ale czerwone paznokcie też bym sobie odpuściła :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 29 Marca 2010, 11:03
Bardzo ładne kolczyki!!!
Ale ja zaszalałabym chyba jeszcze bardziej z biżuterią, skoro chcesz coś wyróżniającego się! ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 29 Marca 2010, 15:12
A ja już widziałam nie jedną Pannę Młodą w czerwonych pazurkach i super to wygląda! Jak najbardziej jestem na tak :) Biżu super, ale jak Agatka pisała, skoro chcesz jakoś zaszaleć, to wybierz coś bardziej szałowego :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 29 Marca 2010, 16:07
kolorowe pazurki zdarzało mi się widzieć jak przeglądałam zagraniczne portale ślubne... świetnie wyglądają czerwone pazurki u Panny Młodej :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 29 Marca 2010, 19:08
łoo...ile miałam nadrabiania:)
dobrze, ze wkońcu masz to wolne ;D ale w pracy masz niczego sobie koleżaneczkę :P aż dziwne, ze wkońcu powiedziała, że przyjdzie....
o wódeczce nie słyszałam :( ale najważniejsze, że smakuje  ;D
kolczyki szałowe  :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 29 Marca 2010, 19:08
biżuteria fajna, ale paznokcie to bym raczej białe zrobiła
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 29 Marca 2010, 21:13
Pomysł z pazurami REWELACJA! :D

Jestem za!  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 29 Marca 2010, 21:21
Kurczę, ja też bym chciała czerwone pazurki, ale jakoś nia mam jaj, aby takie sobie zrobić w dzień ślubu :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Marca 2010, 21:39
witam :-*

dziewczyny nie zgadnicie kogo dziś nie było w pracy :hahahaha:
żeby była jasność ja byłam ;)
normalnie jak się dowiedziałam, że M. nie ma to myślałam, że padnę :mdleje:
znowu urlop na żądanie ::)zapisałam sobie skrzętnie w notesie ;)
a ja głupia tak się przejęłam w zeszłym tygodniu, teraz mi już przeszło zupełnie 8)

widzę, że zdania co do pazurków podzielone ;) na razie wychodzi chyba remis :D
muszę wszystko sobie to w poukładać, bo  chciałabym mieć czerwone akcenty, ale musi to wszytko jakoś ze sobą współgrać :P
kolczyki mi się bardzo podobają, cena już mniej, zobaczę jak na żywo się prezentuja i jakie są długie, bo nie na stronie wymiarów

mamy już czerwony samochód, który nieustrojony prezentuje się tak ;D

(http://img32.imageshack.us/img32/8458/bryka1.jpg) (http://img32.imageshack.us/i/bryka1.jpg/)
(http://img98.imageshack.us/img98/9774/bryka3.jpg) (http://img98.imageshack.us/i/bryka3.jpg/)
(http://img337.imageshack.us/img337/555/bryka4.jpg) (http://img337.imageshack.us/i/bryka4.jpg/)

rozumiecie, że jak go zobaczyłam to po prostu :Zakochany: :auto:

agatko Ty bez jaj ???dobre żarty :hahaha:
przecież to nic strasznego, tak sobie myślę :drapanie:
ale jak Ty na co dzień chodzisz w czerwonych, to na ślub szaleństwem będzie french ;)
bo mi np. odwagi brak żeby do pracy iść w czerwonych :(

Anjuszka, wiśniowa, Mysiu dzięki ;D :brawo:

co do  wódeczki decyzja podjęta :jupi: :jupi:


ja dziś robię wiosenne sprzatanie, padnięta jestem, no ale trzeba :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 29 Marca 2010, 21:44
Woooooow!!! ale auto czaderskie!!!!! :o :o :o Rewelacyjne!!!! ;D

A co do pazurków, to boję się po prostu reakcji np. teściów, czy ich "staroświeckiej" rodzinki ::) :P
Ale jak Ty masz spoko rodzinkę to czemu nie! :D ;)
Buziaczki :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 29 Marca 2010, 22:01
Jeśli tylko chcesz to czerwone pazurki ok. Na innych mi się podobają, właśnie z dodatkami (kwiaty, biżuteria, elementy PM) w tym samym kolorze. Ja bym się nie zdecydowała, bo moja mama by trupem padła chyba :P

A autko też nie w moim stylu, ale Ty się zakochałaś i to najważniejsze.

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 29 Marca 2010, 22:20
Autko bomba!!! W takim wypadku pazury jak najbardziej czerwone wskazane :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 29 Marca 2010, 22:23
super bryka  ;D ;D
a można wiedzieć ile za taką ? bo my raczej będziemy mieć od znajomego jakieś zwyklejsze i tak z ciekawości  ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Marca 2010, 22:57
wiecie tak się rozejrzałam po naszym pokoju z czerwoną ścianą i czerownym kompletem
i Rafał w czerwonej bluzie i pomyślałam, że my chyba oboje lubimy czerwony ;D :P
ale już zapowiedział, że muchy czerwonej nie założy ;) :hahaha:
ale zgodził się na spinki :D

Anjuszka właśnie chyba przeważyłaś szalę :hopsa:

marta za 3 godziny płacimy 750 zł + pow. 20 km jakaś opłata

 :ziew:dobranocki :-*


Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 29 Marca 2010, 23:02
Ooo, ale autko :D Pazury tym bardziej będą pasowały :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 30 Marca 2010, 08:26
Samochód baaardzo fajny :D

Jestem jak najbardziej za czerwonymi pazurkami, sama się zastanawiam, czy nie zrobić sobie na ślub bordowych :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 30 Marca 2010, 09:39
Coraz więcej forumek na tak, tzn. że będziesz miała czerwone :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 30 Marca 2010, 10:00
Autko boskie-zrobie furrore  ;D
Jeżeli chodzi o pazurki to to jest wasz dzień,więc nie ma się czym przejmowac tylko robic tak jak sobie wymarzyłaś  ;D :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 30 Marca 2010, 16:20
No co za auto!!! :o

Padłam!!!!!!!!!!!! Cudowne, przepiękne, mityczne :)

Ja kocham czerwony ponad wszystko!!! :hopsa:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 30 Marca 2010, 19:32
Auto bombowe :hopsa: Mój M. to by się chyba posikał z radości, jakbyśmy takie mieli :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 30 Marca 2010, 19:44
 :o :o :o ekstra autko
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 30 Marca 2010, 19:49
autko super :brawo:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 30 Marca 2010, 20:14
Boskie autko :D :D
Jak ono się nazywa? Bo nawet nie wiem o co pytać jak będę samochodzik zamawiać..a ten jest całkiem,całkiem  :brewki: :brewki: :brewki: :brewki:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 30 Marca 2010, 21:54
dziewczyny bardzo się cieszę, że Wam się auto podoba ;D
jak je zobaczyłam to normalnie :szczeka:
musieliśmy się trochę natrudzić, żeby zlokalizować właściciela bo było wystawione w M1 w Czeladzi we wrześniu na targach motoryzacyjnych bez żadnego kontaktu, no ale jak się jest zdeterminowanym ;)
baliśmy się, że to może jakiś prywatny kolekcjoner, ale się na szczęście okazało, że normalnie jest do wypożyczenia, był zresztą na targach w spodku, także cieszyłam się, że umowę mamy podpisaną :)

mka to Cadillac Eldorado Convertible-z1959 r - ten jest z Bytomia

beaberry ja prawie też jak się okazało, że będziemy je mieli ;D

w pracy masakra, tyle roboty, chcę się ze wszystkim uwinąć, ale nie sposób :P
mój urlop podpisany :jupi:
rozmawiałam dziś z jedną dziewczyną od siebie z pracy i mówi, że to co M. wyprawia to po prostu NC::)
jeszcze jedno, jak w styczniu były plany urlopów to ja pisałam tylko do kwietnia bo tak mam umowę, ale pisałam na brudno w lipcu przed weselem
a wiecie jak ona wpisała sobie urlop? 12-23 lipca :!:nawet mi się komentować tego nie chce i jakoś mnie to  nie wzrusza, bo sama sobie wystawia świadectwo :dno:

normalnie padam na twarz, plecki mi wysiadają przy tym sprzataniu, a ciągle nie widać końca :P
zaczynam się troszkę denerwować przed tym wyjazdem
będę tęskniła za moimi kotami :(
i forum :beczy
:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 31 Marca 2010, 18:46
To widzę, że koleżanka nieźle zalazła Ci za skórę?  :protestuje: :protestuje: :protestuje:
Nie ma to jak podkopywać sobie dołki w pracy...nie rozumiem tego ::) ::) ::)
Buźka :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kaamila w 31 Marca 2010, 18:56
Autko rewelacja ;D
Pazurki czerwone? Jestem jak najbardziej "za" ;) :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Marca 2010, 22:25
dziewczyny nie wiem czy jutro coś zdążę naskrobać więc trzymajcie kciuki za jutrzejszą podróż , bo zaczynam się martwić
 :urwanie_glowy:
mamy tyle na głowie, nie wiem czy Rafał się zdąży przespać jutro po południu, a tyle godzin jazdy przed nami :kierowca:
o 14 mamy prom w Dunkierce więc mam nadz, że zdążymy
a potem jeszcze ruch lewostronny więc naprawdę kciuki się przydadzą :ok:

z wieści weselnych: wódeczka zakupiona, 140 buteleczek sobie czeka na nasz powrót :pijaki:

dziewczyny ściskam Was cieplutko :przytul:

jak tylko będę mogła to coś będę skrobała :chat:
:-* :-*

 :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 31 Marca 2010, 22:31
Trzymam kciuki i szerokiej drogi życzę :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 1 Kwietnia 2010, 11:07
Szerokiej drogi ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 1 Kwietnia 2010, 11:52
Bawcie się dobrze! :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 1 Kwietnia 2010, 13:44
Powodzonka! i miłej zabawy! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 2 Kwietnia 2010, 12:36
Wesołego jajka, smacznego zająca oraz cudownych Świąt życzy Ania 'Nemezis'  :-* :-* :-*


(http://img181.imageshack.us/img181/7900/77f967c2cv4.gif)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 2 Kwietnia 2010, 12:39
Zająca świrusa
Mokrego dyngusa
Smacznego jajeczka
Jasnego poranka
I z cukru baranka !!!
życzą Agatka i Kiciuś ;D

(http://images43.fotosik.pl/279/43435c4b33fdb0c1.gif) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 2 Kwietnia 2010, 20:01
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych
składamy najserdeczniejsze życzenia:
dużo zdrowia, radości, smacznego jajka,
mokrego dyngusa, mnóstwo wiosennego słońca oraz samych sukcesów życzy Monika i Krystian
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 2 Kwietnia 2010, 22:52
(http://grzaniecgalicyjski.blox.pl/resource/wielkanoc018.jpg)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 2 Kwietnia 2010, 22:57
(http://img186.imageshack.us/img186/5437/kurczakzajacd3my.jpg) (http://img186.imageshack.us/i/kurczakzajacd3my.jpg/)

Wesołych Świąt i Mokrego Dyngusa  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kasia22 w 3 Kwietnia 2010, 09:43
(http://images42.fotosik.pl/191/fdd2f47de827aa20.jpg) (http://www.fotosik.pl)
życzy Kasia ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 3 Kwietnia 2010, 18:01
(http://www.glks-dlutow.com/images/wielkanoc.gif)

Zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy
życzą
Alina i Maciej
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 3 Kwietnia 2010, 22:18
Dziewczyny Wesolych
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 3 Kwietnia 2010, 22:19
o rany, nawet klawiatura jest inna, taka jaka
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 3 Kwietnia 2010, 22:34
o rany podejscie nr 3, zapominam, ze nie ma polskich znakow i mnie wywala  >:(
chcialam Wam podziekowac za zyczenia i Wam takze  Spokojnych, Radosnych Swiat i mokrego dyngusa, cobysmy pannami nie zostaly ;)

podroz byla ciezka, wyjechalismy o 22.40,
nie obylo sie bez stresu bo pod bruksela zlapal nas korek i mielismy obawe czy zdazymy na prom ale sie udalo
pogoda nas przywitala bardzo angieksa, czyli troche slonca, troche deszczu
ruch lewostronny to jakas masakra, na poczatku przy pierwszym rondzie mialam watpliwosci czy dobrze wjechalismy na pas i nas zaraz ciezarowka nie rozjedzie, ale na szczescie wszytko bylo ok
bardzo jestem dumna z Rafala podroz trwala 20 godzina i na prawde bylo ciezko, z powrotem robimy postoj w Niemczech bo tak sie po prostu nie da
zasnelam wczoraj w milisekundzie

ide nadrabiac zaleglosci
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 4 Kwietnia 2010, 19:56
Szczęśliwych świąt oraz dni po świętach :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 6 Kwietnia 2010, 22:11
o rany, ale ten czas leci ;)

dzisiaj bylismy na najdluzszym molo na swiecie, pogoda nam piekna dopisala :D
mam nadz, ze jutro tez bedzie slonko bo planujemy do centrum zawitac, nad tamize sie przejsc do polskich nimow :P
i jakies zakupki zrobic :P
w czwartek do oxfordu do przyjaciolki ktora jest moja druhna wiec bedzie tematow morze 8)

tak mi dobrze dziewczyny, odpoczac, zapomniec o wszystkich problemach :)
dzis tesciowie sie przeprowadzili do naszych kotow, wiec trzymajcie kciuki, zeby mnie nie wygnali po powrocie, mam nadz, ze kociska im nie dadza za bardzo w kosc ::)

 :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 6 Kwietnia 2010, 22:37
Ooo proszę! jak się relaxuje!! ;D
Dobrze, dobrze kochana! odpoczywaj sobie :przytul:
A po powrocie czekamy na fotki!!! :hopsa:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 7 Kwietnia 2010, 09:24
Zgadzam się z Agatką :) życzę mnóstwa relaxu a po powrocie czekam na FOTKI!!! :D :D

Buziaki!! :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 8 Kwietnia 2010, 09:28
dziewczyny wczoraj byl taki okropny dzien, ze normalnie maskara :mdleje:
pogoda byla bardzo angielska wiec zmoklismy, na dodatek stopki mnie bolaly bo sie w obcasch wybralam :glupek:
i w ogole PMS mi sie wlaczyl i zatesknilam za kotami bo bylismy w pubie na piwie a tam kot zupelnie jak moj Rysiek a ja w placz :beczy:
i taka bylam nieznosna, ze mi sie w nocy snilo , ze mnie Rafal zostawil :Olaboga:
dzis juz lepiej bo slonko swieci a my sie pakujemy do Oxfordu, mam nadz, ze z Ania w koncu pojde po sklepach bo Rafal to sie nie nadaje :nie:

sle Wam sloneczne Londynskie buziaki :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 8 Kwietnia 2010, 10:34

i w ogole PMS mi sie wlaczyl i zatesknilam za kotami bo bylismy w pubie na piwie a tam kot zupelnie jak moj Rysiek a ja w placz :beczy:


:glupek: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: To się nazywa miłośc  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 8 Kwietnia 2010, 10:38
Noo miłość prawie jak do PMa! a może większa?! :D :D :D ;)
Zostawiam szczecińskie buziaki! ;D :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 8 Kwietnia 2010, 11:42
Hehe też płakałam za swoimi psiurem, jak go "wypożyczali". Nie potrzeba do tego żadnego PMS ani innych przyczyn :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 8 Kwietnia 2010, 11:51
Ojjj... przesyłam  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* na poprawę humoru :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 8 Kwietnia 2010, 19:18
 :-* :-* i ja

dziś za to śliczna pogoda

pozdrawiam
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: mka w 10 Kwietnia 2010, 00:44
Skoro PMS się włączył to go wyłącz, zapakuj i odeślij do PL niech tu na ciebie czeka :D :D :D
Buzka :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 10 Kwietnia 2010, 15:50
Buźka  :-* kocurka niech Ci w paczce wyślą ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 11 Kwietnia 2010, 22:40
wróciłam

ciężka to była podróż dziewczyny

siedzieliśmy w aucie i czekaliśmy na prom w Dover, gdy zadzwonił kolega i powiedział nam o katastrofie
po prostu nie mogłam w to uwierzyć
a w angielskim radio jakieś bzdury
wpadliśmy na prom i wpatrywałam się w ten TV i nie mogłam tego ogranąć
Rafał potem wszedł na onet i jak mi przeczytał nazwisko osób, które zginęły to po prostu...
brak słów
straszna tragedia dla nas jako Narodu i dla tych wszystkich rodzin, bliskich...
straszna śmierć

widziałam dziś w Tv takie ładne zdanie

Nikt nie pyta o orientację polityczną!Łzy płyną ponad podziałami...

dobranoc
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 12 Kwietnia 2010, 17:00
miłego dnia
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 16 Kwietnia 2010, 23:24
witam wieczornie :-*

nie było mnie trochę, ale musiałam się trochę ogarnąć po tym urlopie ;)
wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, strasznie się cieszyłam jak już wróciliśmy ;D
Rysiu dość dobrze zniósł rozstanie, za to Walle był obrażony i taki biedniutki, bardzo było mi go żal :'(
teraz pomału sytuacja wraca do normy :D

nie mieliśmy czasu, żeby zgrać zdjęcia, ale jak to zrobimy to wrzucę parę fotek i opowiem jak było :)

ze spraw ślubnych:
wczoraj była nasza studniówka :jupi:
z tej okazji rozdaliśmy pierwsze zaproszenie i Rafał poprosił kolegę na świadka
wódeczka sobie stoi, kupiliśmy też na bezcłówce pare butelek whisky i takich innych :pijaki:
muszę wysłać maila do zespołu z piosenkami jakie chcemy, i musimy pomyśleć o pierwszym tańcu, czasu coraz mniej a tu tyle rzeczy jeszcze do zrobienia :urwanie_glowy:
dziś kupiłam nową nieplanowaną torebkę, ale Rafciu mnie namówił i obiecał pomoc jak sie nie wyrobię finansowo w tym miesiącu co jest wysoce prawdopodobne bo mnie czeka wieczór panieński w Warszawie i jeszcze muszę kupić sukienkę, buty bo w tej Angli to powiem Wam dziewczyny nic specjalnego to nie ma :nie:ale torebeczka fajna ;D
chciałam jeszcze wykorzystać rabat z orsay ale jak mi coś wpadło w oko to nie było rozmiaru ::)

w pracy tydzień był dość spokojny, ludzie jeszcze w szoku
ale nie uwierzycie - M. zaraz we wtorek po moim powrocie wzięła dzień wolnego, szuka nowej pracy i była na rozmowie, mam nadz, że jej się uda i będę miała ją z głowy :P

jutro przychodzi kuzyn z żoną od Rafała, ten co się kotami naszymi opiekowali i jej właśnie kupiłam torebkę, bo chciałam jakoś konkretnie podziękować, mam nadz, że jej się spodoba :D bedą jeszcze jedni znajomi od obrączek, więc myślę, że już zamówimy bo czas najwyższy :P

a 28 kwietnia mam 2 przymiarkę :los:

dobrej nocy :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 17 Kwietnia 2010, 10:57
Witaj kochana! :-*
No wiadomo, w domku najlepiej!! ;D
Gratuluję Studniówki!!! :brawo_2:
No i oczywiście czekamy na masę fotek!! :D :hopsa:
Miłego dzionka :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 17 Kwietnia 2010, 20:01
tak tak czekamy na relację i fotki
miłego weekendu
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 19 Kwietnia 2010, 21:47
witam :-*

wizja sukienki na wesele po dzisiejszym rajdzie po sklepach rozwiała się niczym ... coś tam :id_juz:
nie ma nic ciekawego, nic mi się nie spodobało i w ogóle padaka :dno:
kupiłam za to śliczny płaszczyk ;D
i stwierdziłam, że jeśli chcę uniknąć bankructwa a kupić jeszcze buty to idę w sukience z wrześniowego wesela, trudno :luzak:
byłam pełna dobrych chęci, ale nic na siłę :P
mam ochotę jeszcze na jakąś fajną imprezową bluzeczkę na sobotę w stolycy, ale muszę jeszcze się dowiedzieć co my tam robimy ;)

w sobotę rozdaliśmy 2 zaproszenia, razem to już całe 4 :D tempo mamy zabójcze ;Dale bardzo się spodobały ;)

do jutra mam umowę w pracy, ciekawe czy zadzwonią jutro, czy zapomnieli :hmmm:
raczej mi przedłużą, ale dopóki nie zobaczę umowy to jakaś niepewność jest :P

aagatko nie wiem teraz co z fotkami bo jak obejrzałam Twoje to mam taką "pewną dozę nieśmiałości" :Fotograf:

buziam :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 19 Kwietnia 2010, 21:59
Pokaż zatem płaszczyk :)

Tez wychodzę z założenia, że póki nie mam czegoś na papierze to tak jakby tego nie było.

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 19 Kwietnia 2010, 22:39

aagatko nie wiem teraz co z fotkami bo jak obejrzałam Twoje to mam taką "pewną dozę nieśmiałości" :Fotograf:

:D :D :D :D :D :D
Nie ma co-tempo macie porażające  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 19 Kwietnia 2010, 22:56
patrycja jak utrzymamy tempo to ostatnie rozdamy z miesiąc po weselu ;D
właśnie mamy dylemat, czy jechać do mojej siostry i tam rozdać zaproszenia rodzinie, czy jechać ze znajomymi, których raczej  zapraszamy na majówkę ???ale po tym urlopie to nie chce mi się nigdzie daleko jechać, więc ja głosuję za siostrą a R. za wyjazdem do Czech
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 19 Kwietnia 2010, 22:59
Ja bym obstawiała siostrę-będziecie o kilka zaproszeń do przodu  ;)
Jednak nie powiem-propozycja wyjazdu do Czech jest kusząca  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 20 Kwietnia 2010, 18:41
dziewczyny dostałam umowę na STAŁE ;D :jupi: :jupi:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 20 Kwietnia 2010, 19:07
Gratuluje umowy:)

Ja bym wybrała, hmmm, nie wiem co. Serce mi mówi Czechy, ale rozsądek siostra :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 20 Kwietnia 2010, 19:46
Gratuluję umowy  ;D ;D ;DSuper  ;D To pewnie dzisiaj świętujecie co?  :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 21 Kwietnia 2010, 11:22
Łaaaał!!! super wieści!!! :brawo_2: Gratuluję!!! :skacza:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kasia22 w 21 Kwietnia 2010, 13:59
gratuluję :brawo_2: :brawo_2:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 21 Kwietnia 2010, 21:07
aaa, ja też się cieszę, teraz muszę wymyślić jakiś dobry powód motywujący podwyżkę, może jakaś podyplomówka? bo to co dali to raczej symboliczne ;)ale cieszę się ta czy siak ;D

dziewczyny wczoraj na dodatek zostałam poproszona na matkę chrzestną do mojej przyjaciółki, tzn. do jej synka :D
zaskoczyła mnie, no ale dzieciom się nie odmawia ;) więc w czerwcu szykuje się następna imprezka 8)

mamy mały zgrzyt jeśli chodzi o majówkę, bo powiem Wam szczerze jakoś nie mam ochoty na te Czechy bo tam to sobie człowiek raczej nie odpocznie, towarzystwo raczej imprezowe, a ja po urlopie muszę sobie odpcząć ;)choć dzieci mojej siostry to też dają popalić :P

R. mnie wkurza ostatnio, a nie mogę tego zwalić na PMS, bo jeszcze za wcześnie >:(
o wszystko trzeba się upomnieć, chciałabym żeby czasami sam z siebie coś zrobił
a ja go proszę, on mi obiecuje i rok nie mamy półki w szafie a mi ręce już opadają i nie mam siły :'(
też tak macie, że czasami Was opadają takie najgorsze myśli?

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 21 Kwietnia 2010, 23:14
Mnie ostatnio napadały same najgorsze myśli. I to właściwie bez jakiegoś konkretnego powodu. Ot tak.  :sad: Jakbym wpadała w depresję. Myślę, że to przez przesilenie wiosenne. Teraz już mi się ustabilizowało. Mam nadzieję :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 22 Kwietnia 2010, 10:27
Też tak mamy  :przytul: Ale na szczęście to mija :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 22 Kwietnia 2010, 17:02
Oj dopadają. Ostatnio właśnie.

Wróciłam po pracy, posprzątałam, zrobiłam obiad i zabrałam się za prasowanie (a zebrało się tego spooooro) i wprasowałam chyba ze dwie godziny. Poukładałam wszystko Pawłowi na stole. jak wróciłam z pracy następnego dnia to ciągle tam leżało. Jak spytałam czemu? to mi na odczep powiedział, że nie wiedział, czy było prasowane ;P Ale i tak go kocham ponad życie :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 22 Kwietnia 2010, 17:53
beaberry, tak to sobie tłumaczę, wiosenne przesilenie ;)
criness, dzięki :-*
madziatko to nieźle miałaś z tym praniem :mdleje:

dziś w ramach protestu nie zrobiłam śniadania :protestuje:
i w ramach "przeprosin" dostałam pyszne kanapki do pracy i zaproszenie na  :Obiad: ;D

w sobotę jadę do przyjaciółki na panieński :cancan: :pijaki:
 jej siostra jest świadkową i zamówiła 2 godz. tańca bollywood dla nas i jeszcze jakąś niespodziankę o której nie chce powiedzieć nawet nam, bardzo jestem ciekawa czy to jest to o czym myślę, czy coś innego ;)

zrobiłam listę rzeczy jaka nam została do załatwienia i trochę tego dużo ::)trzeba się wziąć ostro do roboty ;)

aa, no i się pochwalę, że wracam pomału na kurs prawka, we wtorek jazdy :kierowca:

spróbuję wrzucić dziś jakieś zdjęcia :Fotograf:

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 22 Kwietnia 2010, 19:46
no to jak bardzo chcecie to macie ;D ;)

(http://img694.imageshack.us/img694/1833/obraz001nw.jpg) (http://img694.imageshack.us/i/obraz001nw.jpg/)

kawełek mnie z wrześniowego wesela ;)czerwień górą, łącznie z kolorem oczu ;)
(http://img695.imageshack.us/img695/9405/obraz003dd.jpg) (http://img695.imageshack.us/i/obraz003dd.jpg/)

moje nieznośne futra ;D

niestety na razie pass bo jest kłopot z serwerem  :(





Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 22 Kwietnia 2010, 20:08
mój pierścionek, jeszcze się nie chwaliłam ;)5 kwietnia był rok od zaręczyn

(http://img293.imageshack.us/img293/9547/obraz010.jpg) (http://img293.imageshack.us/i/obraz010.jpg/)

a to już prom, którym płynęliśmy z Dunkierki do Dover. cały dzień jak jechaliśmy była piękna pogoda, słonko świeciło a jak dojechaliśmy nad morze to oczywiście chmury się zebrały.
(http://img263.imageshack.us/img263/2613/obraz015zu.jpg) (http://img263.imageshack.us/i/obraz015zu.jpg/)
ale na chwilkę wyszło słonko i stary kontynent pożegnał nas słonecznie
(http://img189.imageshack.us/img189/8058/obraz021pw.jpg) (http://img189.imageshack.us/i/obraz021pw.jpg/)

oczywiście Anglia przywitała nas deszczowo i mgłowo
(http://img408.imageshack.us/img408/479/obraz023s.jpg) (http://img408.imageshack.us/i/obraz023s.jpg/)
mało widoczne białe klify Dover
(http://img694.imageshack.us/img694/3339/obraz025wk.jpg) (http://img694.imageshack.us/i/obraz025wk.jpg/)

dziewczyny jak wyjechaliśmy z tego portu i wjechaliśmy na lewy pas to miałam śmierć w oczach, zwłaszcza na pierwszym rondzie, akurat jechaliśmy pierwsi i wjechaliśmy na lewo na most, a sprzeciwka jechały tiry, przez chwilę na prawdę myślałam że zginiemy :mdleje:
ale okazało się że daliśmy radę ;D
duża w tym zasługa gps, który w anglii przeszedł na ich zasady, tzn. na rondzie zamist np. pierwszy zjazd w prawo to mówił trzeci w lewo
generalnie po pierwszym szoku idzie się przyzwyczaić ;D

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 22 Kwietnia 2010, 21:01
no to jedziemy dalej ;)

specjalne zbliżenie torebki(zdjęcie zaległe
;))
(http://img203.imageshack.us/img203/8885/obraz031a.jpg) (http://img203.imageshack.us/i/obraz031a.jpg/)

to już muzeum Raf-u, jedyne ostre zdjęcie bo nam się przestawiło z automatycznej na ręczną i się zastanawialiśmy co jest z tą ostrością ???
widzicie, ja z tą nieszczęsną grzywką do góry, mówię Wam, mam już dość zapuszczania włosów ::)

mina nie najlepsza :P
(http://img686.imageshack.us/img686/5494/obraz034sc.jpg) (http://img686.imageshack.us/i/obraz034sc.jpg/)
w tym muzeum byłam na symulatorze lotów, nawet nieźle trzęsło, do szczęścia brakowało tylko obrazu 3D ale i tak fajna frajda, tylko jak wrcaliśmy to byłam trochę zielona ;)

a to wtorek, bylismy nad morzem w Southend on sea, czy jakoś tak ;)
podobno najdłuższe molo na świecie, prezentuje się tak
(http://img203.imageshack.us/img203/5419/obraz040jy.jpg) (http://img203.imageshack.us/i/obraz040jy.jpg/)



to widok z góry, tuż obok wejścia jest wesołe miasteczko, niestety nie skorzystaliśmy bo byliśmy na fish and chips, które jest okropnie tłustą rybą w okropnie tłustej panierce z okropnymi frytkami, ble, nie wiem czym oni sie tak zachwycają :P
(http://img690.imageshack.us/img690/6015/obraz041tu.jpg) (http://img690.imageshack.us/i/obraz041tu.jpg/)
(http://img140.imageshack.us/img140/7093/obraz044o.jpg) (http://img140.imageshack.us/i/obraz044o.jpg/)
(http://img685.imageshack.us/img685/355/obraz045j.jpg) (http://img685.imageshack.us/i/obraz045j.jpg/)
(http://img405.imageshack.us/img405/8052/obraz051q.jpg) (http://img405.imageshack.us/i/obraz051q.jpg/)
dziewczyny wtedy świeciło słonko i było przyjemnie, więc niektórzy poszli na całość
(http://img402.imageshack.us/img402/2569/obraz048k.jpg) (http://img402.imageshack.us/i/obraz048k.jpg/)
i ostatni rzut okiem
(http://img718.imageshack.us/img718/6352/obraz069w.jpg) (http://img718.imageshack.us/i/obraz069w.jpg/)








Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 22 Kwietnia 2010, 22:23
Ale super foteczki!!!! ;D
Ślicznie wyglądałaś na tym weselu!!! :o w ogóle śliczna dziewczyna z Ciebie! :)
Rzeczywiście z grzywką lepiej, ale i bez dobrze wyglądasz :-*
Pierścioneczek uroczy... mam podobny :D ;)
Zostawiam buziaczka :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 23 Kwietnia 2010, 17:21
O kurcze!!

Na tym zdjęciu powyżej makijaż dodaje Ci 10 lat!!! A tak to wyglądasz prześlicznie tak naturalnie, takie jest moje zdanie :)
Piękne widoki!! Pierścionek jak dla mnie przecudny!

I jak nastrój? Lepiej?

Kociaki słodziaki :) I mam nadzieje że panieński będzie bomba :) :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Morgan w 23 Kwietnia 2010, 17:50
tak to najdluzsze BETONOWE molo na swiecie :) my tam bylismy w zeszlym roku... zdecydowanie wole jechac do Walii nawet te 2 i pol godziny... ;)) woda w southend brudna i zasikana na maxa... az smierdzi ;) widoki fajne :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Morgan w 23 Kwietnia 2010, 17:51
aaaa southend jest miastem partnerskim Sopotu ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 23 Kwietnia 2010, 18:13
criness chciałam napisać, że wyglądam jak stara lampucera, ale tak się zajęłam wklejaniem, że na głębszą refleksję zbrakło czasu ;)
powiem tylko, że na żywo wyglądało lepiej niż na zdjęciach ;)
ja to lubię czasami sobie makijażem dodać lat bo mam wrażenie, że smarkato wyglądam :dzidzia: jak na swoje 27 lat ;)
Nawet w Londynie, Turek w podrzędnym sklepie zapytał się mnie ile mam lat, jak kupowałam Malibu ::)myślałam, że umrę ze śmiechu :hahaha:
zobaczymy jak panieński się rozwinie, mam nadzieję, że sobie potańczymy i będzie wesoło :disco:
bluzki nie kupiłam, nic nie było ciekawego i nie mam w czym iść :tak_smutne:,
a tak mi się marzyła nowa imprezowa bluzeczka,
teraz to tylko ciuchy do pracy kupuję :||


[b]agatko[/b] też sobie myślę, że przy rozpuszczonych to z grzywką lepiej,ale jescze trochę i będę miała znowu krótkie włosy ;D

dzisiaj ochrzciłam swój nowy płaszczyk :Dmmm, śliczny jest ;Daż normalnie samoocena mi skoczyła ;)

dziś było też ciacho w pracy i wręczyłam zawiadomienia, także mam to z głowy ;)


morgan, zobacz nie zwróciłam uwagi, że betonowe. Bynajmniej nie byliśmy się kąpać, choć był jeden śmiałek, choć temperatura oszałamiająca nie była ;) teraz wszędzie miasta partnerskie, ale dobrze wiedzieć, nie wiadomo o co kiedyś zapytają w Milionerach :P
mmm, Walia, pewnie piękna, mam nadzieję, że uda nam się kiedyś zapuścić bardziej na północ

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 23 Kwietnia 2010, 19:15
To prawda,wyglądasz młodziutko  ;D W życiu bym nie powiedziala,że masz 27 lat  :D ale to tylko się cieszyć  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 23 Kwietnia 2010, 20:57
patrycja niby się cieszę, tylko siwe włosy zdradzaja mój prawdziwy wiek :( niestety po tatusiu szybko zaczynam i na wesele swoje będę musiała pierwszy raz jakiś kolor nałożyć ;)

dziewczyny wracam do Londynu, opowiem Wam jak było w środę, bo to była masakra :glowa_w_mur:

sprawa wyglądała tak, że Ci nasi znajomi mieszkają pomiędzy(pośrodku) dwoma stacjami różnych lini metra.
Najszybciej dostać się do nich podjeżdżając sobię parę przystanków autobusem.Stwierdziliśmy jednak, że przejdziemy się na piechotkę i tam kupimy całodzienne bilety na metro  i autobusy.
Oczywiście to JA wybrałam stację, na którą idziemy, obie były w prawie takiej samej odległości, ok 2 km, ta "moja" trochę dalej niż ta druga, na którą chciał iśc Rafał.
W każdym razie idziemy: ja w obcasach(bo to w końcu centrum Londynu :glupek:), pogoda niepewna.
Idziemy i jadą sobie co chwilkę autobusy, ja zapiętałam tylko jaden nr  - 56.
Najfajniejsze było jak jakieś babki pytały się nas gdzie jest jakaś tam ulica, wzięły nas chyba za miejscowych ;)
w każdym razie ja już w połowie drogi marudzę, że nóżki mnie bolą, plecki i w ogóle czy daleko jeszcze,  :Maruda:
na dodatek było pod górę to możecie sobie wyobrazić moje samopoczucie :klnie:
deszcz zaczyna kropić, ale jeszcze malutko
dochodzimy pomału do stacji bo znaki metra się pojawiają ;D
no więc skręcamy w ulicę gdzie dworzec a tam co??????????REMONT :mdleje: :mdleje: :mdleje:
dziewczyny myślałam, że się popłaczę i wpadnę w histerię, zresztą było blisko ;)po prostu ręce mi opadły :buu:
studiujemy te mapy, podszedł jakiś miły pan z informacji, żeby nam pomóc,
to mówię, że chcemy się dostać na Waterloo,(skąd mi przyszło Waterloo :hmmm:)
on nam tłumaczy, żeby wsiąść w autobus zastępczy, wysiąść Highbury coś tam i potem, ble, ble, to już nie słuchałam bo metrem się już umieliśmy obsłużyć,
więc kupiłam bilety i idziemy, no ale GDZIE ten autobus???? nie wysłuchałam go dokładnie i nie wiedziałam gdzie iść :oops:
ja oczywiście chciałam w lewo, ale Rafał mówi, że coś w prawo słyszał, więc idziemy w prawo, znaleźliśmy przystanek, chwała bogu bo zaczyna mżyć trochę mocniej >:(
wsiedliśmy w ten autobus, jedziemy na Highbury, jest dobrze :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 23 Kwietnia 2010, 21:04
Oj to mieliście przygody  :przytul:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 23 Kwietnia 2010, 21:16
patrycja to dopiero początek ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 23 Kwietnia 2010, 21:41
no więc dalej było tak:

jedziemy sobie tym metrem i Rafał sie pyta, czy na pewno Waterloo, a nie Westminster?
(bo generalnie chcieliśmy wysiąść zaraz przy Big Benie i Parlamencie)
a ja, że tak, na pewno :tak_2:
no więc wysiadamy,wychodzimy ze stacji a tam oczywiśćie kurka blaszka przenieślu Bena, normalnie pusto, ulica jakaś :cegly:
byłam już taka zmęczona tym wszystkim
zobaczyłam gdzieś kawałek London Eye (to taki fajny Diabelski Młyn jak ja to mówię -szkoda, że nie mam na tym kompie zdjęć z naszego pierwszego pobytu jak zaliczaliśmy te wszystkie atrakcje) więc decyduje, że wracamy metrem tę jedną stacją, choć to dziewczyny tak naprawdę było bardzo bliziutko, po drugiej stronie Tamizy i w normalnej sytuacji to byśmy sobie spacerek zrobili, ale nie wtedy :nie:
wchodzimy do tego metra, znajdujemy tą linię i wchodzimy na peron i praktycznie zaraz wjeżdża pociąg i ja zerknęłam na jego przód i tam była wpisana inna stacja docelowa niż było to na rozkładzie, więc ciągnę Rafała za rękę, że nie wsiadamy, bo się wystraszyłam, że znowu nas gdzieś wywiezie, a ja nie miałam siły iśc dalej. Jak on się WKU... :nerwus:
pociąg odjechał, ja odeszłam na bok bo normalnie już dość miałam, popatrzyłam na ten rozkład, wszytko się zgadzało, poza tym to był jeden głupi przystanek, więc chyba mi coś na mózg padło, że tak spanikowałam :tak_smutne:
dobra, przyjechał następny, wsiedliśmy, mało się odzywamy do siebie, wysiadamy na Westminster, wychodzimy i co????
PADA DESZCZ ;D i na dodatek remont
wyglądało to mniej więcej tak

(http://img697.imageshack.us/img697/944/obraz074pa.jpg) (http://img697.imageshack.us/i/obraz074pa.jpg/)
(http://img717.imageshack.us/img717/182/obraz076g.jpg) (http://img717.imageshack.us/i/obraz076g.jpg/)



Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 23 Kwietnia 2010, 22:18
dobra, jadę dalej :):

pada deszcz, my głodni i zmęczeni, musimy coś zjeść :Obiad:
szukamy więc takiej sieci Pret, oczywiście jak trzeba to nie ma >:(
więc idziemy i trafiliśmy tu

(http://img405.imageshack.us/img405/8402/obraz078m.jpg) (http://img405.imageshack.us/i/obraz078m.jpg/)

więc fotka przed domem Prime Minister ;)[/
(http://img9.imageshack.us/img9/8269/obraz084t.jpg) (http://img9.imageshack.us/i/obraz084t.jpg/)

i z koniem
(http://img405.imageshack.us/img405/8402/obraz078m.jpg) (http://img405.imageshack.us/i/obraz078m.jpg/)

w końcu trafiamy na Preta z widokiem na Trafalgar Square
(http://img217.imageshack.us/img217/3817/obraz088l.jpg) (http://img217.imageshack.us/i/obraz088l.jpg/)

pogoda iście londyńska
(http://img203.imageshack.us/img203/2605/obraz099j.jpg) (http://img203.imageshack.us/i/obraz099j.jpg/)
zapomniałam wrzucić pieniążek do tej fontanny :(
(http://img163.imageshack.us/img163/4641/obraz103u.jpg) (http://img163.imageshack.us/i/obraz103u.jpg/)

(http://img530.imageshack.us/img530/1149/obraz110t.jpg) (http://img530.imageshack.us/i/obraz110t.jpg/)

(http://img69.imageshack.us/img69/6791/obraz113n.jpg) (http://img69.imageshack.us/i/obraz113n.jpg/)






Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 23 Kwietnia 2010, 22:36
już kończę swój monolog :P

padało więc sobie poszliśmy do National Gallery, jest ogromna i piękna, zdołaliśmy obejrzeć tylko trochę impresjonistów i Słoneczniki i chciałam wracać do domku bo normalnie na nosek padałam ;)
i dalej było tak, że jechaliśmy z powrotem na tę drugą stację, która była dokłądnie w przeciwnym kierunku, niż ta rano co była zamknięta,
Obrazowo rzec można, że rano szliśmy na południe, mieszkaliśmy po środku a teraz pojechaliśmy na północ.
Wysiadamy z metra i tam na górze zaraz jest taka zajezdnia autobusówa, sporo tych numerów, szukamy tego 56 co rano widzieliśmy, że jechał, nie znależliśmy więc pytam się w info o ten nr, pan mówi, że stąd nie odjeżdża, trzeba wsiąść w 48 a potem się przesiąść.
Rafał spojrzał na trasę tego 48 i wyszło mu, że nim też dojedziemy do domu, ale ja oczywiście musiałam się przesiąśc, więc wysiedliśmy na przystanku, gdzie już stawało to 56, jedzie jakiś 55, Rafał mówi, że tym też dojedziemy bo to rozwidlenie jest za naszym przystankiem docelowym więc jedźmy, no ale poczekaliśmy na 56 , przyjechał i CO?
NOT IN SERVICE :mdleje:
było mi już wszystko obojętne więc już wsiedliśmy w to co przyjechało, dojechaliśmy :jupi:
tuż obok przystanku był pub, musiałam się napić piwka po tak cięzkim dniu :piwo_2:
a tam był właśnie koteczek i zatęskniłam za kotami i się poryczałam :beczy:

tak właśnie wyglądał nasz środowy dzień w Londynie, mały koszmarek ;)

do zobaczenia :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 23 Kwietnia 2010, 23:25
Wow! Ale historia...  :urwanie_glowy: Rzeczywiście można się było wściec i rozpłakać :mdleje:
Ale jeden plus - będziecie mieli co wnukom opowiadać ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 24 Kwietnia 2010, 07:43
o rany dzś 24 ;D ;D ;D
zostało TRZY miesiące :D :D


beaberry, oj będziemy, nam się ciągle przeze mnie coś wydarza ;)
w Oxfordzie następnego dnia też było wesoło


do zobaczenia :-*

i miłego weekendu ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 24 Kwietnia 2010, 15:05
Jesteś śliczną kobietą!!!! :) kotów nie lubię, ale to już wiesz, ale torebka bardzo fajna :) no i gratuluję umowy o pracę :)

 :-* :-* :-* :-* :-* zostawiam!!
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 26 Kwietnia 2010, 08:17
Takie przeżycia ale ty nadal uśmiechnięta na zdjęciach hihi i o to chodzi :)

Trzy miesiące, super!! Grzywka nadała Ci charakteru :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 26 Kwietnia 2010, 11:20
Aaale historyja!!! :o
Ale zdjątka macie fajne i wspomnienia też ciekawe! :D
A jak tam po weekendzie?!
Buziaczki :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 26 Kwietnia 2010, 21:34
super fotki i świetna wycieczka
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Morgan w 27 Kwietnia 2010, 09:11
Widze ze zwiedzacie tak jak My kiedys i teraz... Nam tylko Szkocja zostala to zobaczenia... przez 5 lat przejechalismy prawie cała Anglie :)
w Walii polecam Barry Islands - jezeli chcecie sie pokapac nad morzem :) (piaszczysta plaza)
albo na poludniu Lulworth... z Durdle Door... piekne widoczki i super woda choc plaza kamienista :)

Jak byliscie w Oxfordzie to przejedzcie sie tez do Cambridge :) podobnie ale inaczej.... :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 27 Kwietnia 2010, 22:32
dziewczyny dziękuję, za wszystkie miłe słowa :D

teraz nie bardzo mam czas, żeby opowiedzieć jak dalej toczyły się nasze angielskie przygody ;)

ze spraw bieżących to rozdajemy zaproszenia dośc intensywnie :P

na majówkę najpierw jedziemy ze znajomymi do Czech a potem do rodziny, kompromis musi być::)

dziś miałam pierwszą jazdę po pół roku, pochwalę się, że zgasł mi tylko raz i było całkiem przyjemnie :P

jeśli chodzi o panieński to było na poczatek trochę nietypowo :)
miałyśmy 1,5 godzinne szkolenie z tańca bollywood, więc było wesoło
a potem...
potem przyszła wróżka :Di też było fajnie bo tylko dobre rzeczy wróżyła ;)
wieczór się skończył w clubie z salsą także potańczyłam sobie ;D
Warszawa wczesnym rankiem prezentuje się całkiem przyjemnie :D

a jutro mam drugą przymiarkę ;D ;D
już się nie mogę doczekać :)

ściskam cieplutko :-*

i dobranoc
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 4 Maja 2010, 17:19
Taniec musiał być super :) Wróżka czyli tak na spokojnie :)

Ciekawe jak tam Twoja przymiarka :)?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 9 Maja 2010, 10:31
Witam:)

niestety ostatnio w ogóle nie mam czasu, żeby posiedzieć na forum, dużo się ciągle coś dzieje:)

jeśli chodzi o przymiarkę, to suknia już była prawie cała, dobieraliśmy tylko długości, trochę się przeraziłam bo następna wizyta to odbiór sukni 14 lipca ???niby mi mówią, że jak coś będzie nie tak to zdążą poprawić, ale mam trochę wątpliwości, czy to nie za późno?
dobrałam sobie też rękawiczki i chyba się zdecydowałam na welon, więc z ubioru zostały pończochy, majtasy i kolczyki:)

wczoraj byłam na pseudo próbnym, tzn. przed weselem koleżanki w salonie w którym chcę się czesać. Pani faktycznie starannie wszystko zrobiła, także teraz muszę wybrać właściwą fryzurę i myślę będzie git:)
pazurki też zrobione, w końcu żelem ale jest ładnie, może tylko trochę za dużo żelu jest nałożone, ale to dopiero od spodu widać, następnym razem poproszę, żeby to skorygowała;)

z moich gości to już wszyscy zaproszeni, w tym tygodniu rodzina Rafała, mam nadzieję, że się wyrobimy, czas najwyższy bo potwierdzenie mamy do 10 czerwca. Na razie frekwencja jest nie zła, wiekszość gości nam mówi, że będzie więc fajnie:)

w pracy zmiany:) mam nadzieję, że na lepsze;)awansuję, można rzecz:)przechodzę do innego refertau, będę się zajmowałam tym czym chciałam jak rozpoczynałam swoją karierę zawodową;) więc bardzo jestem szczęśliwa:) wiem, że teraz pracy będzie w bród, ale mam nadzieję, że dam radę i sobie poradzę, zresztą nie będę wiedziałą, póki nie spróbuję:)

wczoraj fajnie było u koleżanki, tylko mieli pecha bo cały dzień była piękna pogoda a lunęło akurat jak wychodzili z kościoła, ale nie przeszkodziło nam to w dobrej zabwie:)plecki mnie bolą, prawie cała noc w nowych butkach na obcasie, ale dałam radę:)
kupiłam też nową sukienkę niebieską, ale w sumie musiałam ją potem przebrać, bo tak wywijaliśmy że mi w rękawie poszła, dobrze, że miałam drugą na zmianę;)


pozdrawiam niedzielnie i leniwie:)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 9 Maja 2010, 10:37
to faktycznie troszkę się działo
a masz fotki z próbnego makijażu?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 9 Maja 2010, 10:45
moniq, makijażu nie mam, bo jeszcze nie robiłam, wczoraj malowała mnie koleżanka.
na ślub albo moja siostra przyrodnia, która mieszka w Niemczech i pracuje w Douglasie i maluje dziewczyny właśnie(tylko ma problemy z pracą i nie wie co z urlopem:(), albo może ta koleżanka, albo po prost pójdę gdzieś do sephory, czy douglasa, jeśli Beatka nie przyjedzie:(

aha, moniq wklejałam zdjęcie z fioletowym makijażem wię możesz sobie zobaczyć na poprzedniej stronie, ja tam byłam akurat dość mocno pomalowana, ale można i delikatniej, a filetowy dość fajnie wygląda u brunetek:)przynajmnie mi się podoba :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 9 Maja 2010, 10:49
zaraz zobaczę :)
ja właśnie chcę fioletowy makijaż bo byłam na próbnym i pomalowała mnie brązowymi cieniami ale to jednak nie to
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 13 Maja 2010, 18:05
rany, te zaproszenia to bardzo męcząca sprawa :Ppo prostu padam na pyszczek, zaraz też jedziemy, a potem jeszcze dentysta.
w zasadzie na nic nie mam czasu, tyle, co zamówiliśmy obrączki, już się nie mogę doczekać ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 14 Maja 2010, 12:16
OO obrączki już zamówione?!?! pochwal się kochana modelem?! ;)
No i gratuluję awansu!! super wieści! :-*
Miłego weekendu życzę! :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 14 Maja 2010, 18:29
aagatko ponieważ mamy znajomego jubilera to robimy mały mix, zobaczymy co wyjdzie;)
zmykamy na zakupki bo lodówka pusta :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 15 Maja 2010, 10:51
To moje najszczersze gratulacje z powodu pracy :) Awans zawsze podnosi samoocenę.

Goście zaproszeni, makijaż i fryzura i paznokcie wypróbowane, obrączki zamówione... Coraz więcej spraw do przodu...

14 lipca to wcale nie tak późno. Ja swoja chcę odebrać w czwartek przed ślubem... Ale wcześniej przymiarki jeszcze mnie czekają. Ja nie chcę mieć sukni w domu, żeby i nie kusiła mnie i Pawła :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 16 Maja 2010, 15:58
madziatko trochę się zaczynam denerwować jutrzejszym dniem, straszną czuję presję bo się straszne zamieszanie zrobiło z tym moim przejściem :( goście jeszcze nie wszyscy, ale po mału ku końcowi się chyli:)
ja też nie mam gdzie trzymać sukni, chyba poproszę mamę mojej świadkowej, bo tam nikt nie pali i nie ma żadnych zwierzaków :P
bo nasi rodzice kopcą, a u nas to koty by sią już nią zajęły:)


wkleję jeszcze parę fotek z anglii:
(http://img248.imageshack.us/img248/6227/obraz138m.jpg) (http://img248.imageshack.us/i/obraz138m.jpg/)

byliśmy tam podczas pierwszego pobytu, było super:)

droga do oxfordu - Biała Dolina

(http://img18.imageshack.us/img18/1717/obraz146xn.jpg) (http://img18.imageshack.us/i/obraz146xn.jpg/)

dziwny ten ruch lewostronny :P
(http://img291.imageshack.us/img291/8445/obraz148m.jpg) (http://img291.imageshack.us/i/obraz148m.jpg/)

moja Aneczka - świadkowa:)

(http://img100.imageshack.us/img100/3848/obraz151a.jpg) (http://img100.imageshack.us/i/obraz151a.jpg/)

Rafał
(http://img198.imageshack.us/img198/2314/obraz158n.jpg) (http://img198.imageshack.us/i/obraz158n.jpg/)

Rafał z Anią - to za nimi to byłe więzienie przerobione na hotel ;)
(http://img80.imageshack.us/img80/8369/obraz178js.jpg) (http://img80.imageshack.us/i/obraz178js.jpg/)

tak wyglądało w środku- a w oknach były kraty
(http://img375.imageshack.us/img375/5076/obraz185.jpg) (http://img375.imageshack.us/i/obraz185.jpg/)

gdzieś w oxfordzkim parku...
(http://img63.imageshack.us/img63/4272/obraz199.jpg) (http://img63.imageshack.us/i/obraz199.jpg/)














Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 16 Maja 2010, 16:21
i już ostatki:

w piątek na kolacji

(http://img534.imageshack.us/img534/7425/obraz202m.jpg) (http://img534.imageshack.us/i/obraz202m.jpg/)

małe zakupki

(http://img641.imageshack.us/img641/4077/obraz204.jpg) (http://img641.imageshack.us/i/obraz204.jpg/)

pożegnanie z Anglią

(http://img19.imageshack.us/img19/3489/obraz214c.jpg) (http://img19.imageshack.us/i/obraz214c.jpg/)
(http://img132.imageshack.us/img132/4285/obraz220x.jpg) (http://img132.imageshack.us/i/obraz220x.jpg/)
(http://img52.imageshack.us/img52/6065/obraz224c.jpg) (http://img52.imageshack.us/i/obraz224c.jpg/)
(http://img18.imageshack.us/img18/2892/obraz229y.jpg) (http://img18.imageshack.us/i/obraz229y.jpg/)






Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 16 Maja 2010, 21:04
właśnie po burzliwych dyskusjach wybraliśmy piosenkę na pierwszy taniec ;D
Kancelaria przepadła, bo za popularna w obecnej chwili :(
Rafał chciał Presleya, ale nie bardzo mi przypasowała więc stanęło na polskim Ziyo - "Magiczne Słowa" ;D
łaskawie się zgodziłam zwłaszcza, że w liceum to był mój faworyt do pierwszego tańca :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: wiśniowa w 17 Maja 2010, 07:27
po pierwsze gratuluję awansu :)

po drugie... nie przejmuj się sukienką... wydaje się, że odbiór tak póxno ale w salonach naprawdę doświadczone babki pracują i nawet w parę godzin suknię poprawią jak bedzie trzeba... a raczej nie będzie ;) bedzie pięknie  :)

po trzecie... super fotki...  ;D

i po czwarte.... fajny kawałek wybraliście... bardzo do lubię, za to mój małż go nie znosi :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagatkaa w 17 Maja 2010, 17:30
Bardzo fajną piosenkę wybraliście! będzie piękny pierwszy taniec! :)
Miłego tygodnia życzę! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 17 Maja 2010, 21:01
eh, wiśniowa, awans awansem a ja dziś przez to doła złapałam :(było tak jakoś dziwnie, źle się czułam :-[ wiem, że początki są trudne i tym się pocieszam, że potem będzie lepiej, ale marne to pocieszenie jak plucha za oknem co najmniej listopadowa, zimno i ciemno, okres się spóźnia a ja mam na dodatek wizję, że całą rodzina mnie oleje i nikt w końcu nie przyjedzie na ten nasz ślub:-[i na dodatek jestem podziębiona, zupełnie jak w zimie >:(

na dodatek po ponad roku przyszło mi skierowanie do sanatorium na jesień i teraz mam problem, bo trzeba poodać uzasadniony powód odmowy >:(i co mam napisać, że trzeba mi było w tamtym roku tego sanatorium, a teraz to sobie sama radzę, no i pracuję ::)myślicie, że to wystarczający powód ???

także aagatkoo, przydadzą mi się te życzenia miłego tygodnie, może coś odmienią i jutro będzie lepiej ;)


Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 17 Maja 2010, 21:57
Po pierwsze bardzo fajną piosenkę wybraliście. :)

Po drugie z pracą nic się nie łam. Mi też było trudno jak pracę zmieniałam (ja cała firmę, a ty tylko stanowisko) i do teraz nie zawsze jest fajnie i cudownie, ale cóż. Jest o wiele lepiej i trzeba się z tego cieszyć. Także naprawdę powoli i wróci do normy :)

A po trzecie na pogodę i tę jesienną pluchę nic nie poradzę, mimo że bardzo bym chciała. A szkoda :/

A po czwarte czemu nie chce z sanatorium skorzystać? To takie z zabiegami itp?

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 17 Maja 2010, 22:11
Też myślę, że może nie warto rezygnować z sanatorium jak już dają ;) Może udałoby się wkręcić męża i mielibyście uroczą podróż poślubną ;D Ponoć w sanatoriach kwitnie życie erotyczne... Nie byłam ;) , ale byłam na wykładzie pewnego seksuologa, który przedstawiał swoje badania w tym zakresie ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 17 Maja 2010, 22:18
madziatko to cieszę się, że piosenka się podoba :D
tak, takie z zabiegami, ale to jest TRZY tygodnie, plus dwa tygodnie urlopu normalnego na podróż poślubną:) to jest pięć tygodni niebycia w pracy, trochę za długo :(poza tym nie chce tam się zdradzać z moimi przeszłymi problemami zdrowotnymi, na razie jest spoko i to jest najważniejsze ;)

zmykać spaćku, muszę to wszystko przemyśleć :-*

beaberry , hm, ciekawa teoria ;Dtym bardziej muszę się przespać z tym pomysłem ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 18 Maja 2010, 12:09
Myślę, że może warto się jednak wybrać.. a na senatrorium to urlop czy zwolenienie trzeba? :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 19 Maja 2010, 00:05
troszkę mnie nie było:
więc przede wszystkim gratulacje awansu  :-*  :-*
a zdjęcia super, i Ty ładniutka kobietka jesteś:) na pewno nie wyglądasz na 27 lat tylko zdecydowanie młodziej:)
piosenka na pierwszy taniec tez mi się podoba:)

 :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 23 Maja 2010, 12:17
witam niedzielnie :D

dziewczyny mam pytanie odnośnie sukienki i bukietu, czy do ecru pasuje czerwony?
bo oczywiście bukieck sobie upatrzyłam z czerwonych róż
, jakżeby inaczej ;)
nie mogę skopiować więc wkleję linka
http://www.decorado.pl/main/picture.php?f=pict_max&i=000915
a dla przypomnienia to sukienka
http://www.sarah.com.pl/foto/galeria.php?id_kat=9&id=2001

na sali raczej też róże czerwono-kremowe, na autku róża jakaś kremowa, bo autko jest czerwone i samo w sobie super więc dekoracja żadna tam niepotrzebna jak dla mnie

do kościoła nie będziemy brać żadnej dodatkowej dekoracji, weźmiemy to co dają ;)katedra w Sosnowcu sama w sobie jest taka duża i bogata, że doszłam do wniosku, że żywe kwiaty by nas majątek kosztowały :P

jeśli chodzi o sanatorium to zrezygnowałam, termin też był mi nie na rękę bo raczej na jesień planujemy urlop poślubny ;D

przeglądałam stronkę z której mamy zaproszenia i wyobraźcie sobie były spore pozdwyżki, nasze zaproszenie kosztuje złotówkę drożej :(
a mamy tam do zamówienia jeszcze wnietki, menu i zawieszki na alkohol i wyniesie nas to w końcu więcej niż zaproszenia
>:(
zrezygnowaliśmy w końcu z planów stołów ze względów organizacyjnych, winietkami łatwiej manipulować i przestawiać niż tym planem ;)

w piątek idziemy do cywilniaka a w sobotę chcę nas umówić na protokół
ale się wkurzyłam bo moja mama w Tomaszu za akt chrztu zapłaciła 20 zł >:(a Rafał w swojej parafii nic nie płacił, to powinno byc jakoś uregulowane ::)


w pracy trochę lepiej, więc mam nadzieję, że jakoś się ułoży ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 23 Maja 2010, 12:53
piosenka bardzo ładna mnie też się podoba, a my nadal naszej nie wybraliśmy :(
wydaje mi się że czerwony pasuje do sukni ecru bukiet śliczny
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 23 Maja 2010, 15:10
Wg mnie pasuje czerwień do ecri :) i to jak najbardziej. Poza tym macie wszystko w tych kolorach. Będzie ślicznie :). Bukiet bardzo ładny :)

Odnośnie aktu chrztu to nie wiem skąd te różnice. Babcia Pawła też chyba nie płaciła nic. Ksiądz widocznie znalazł sposób na "dorobienie".

No i trzymam kciuki za pracę :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 23 Maja 2010, 21:57
Wg mnie bukiet do sukni jak najbardziej pasuje :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 24 Maja 2010, 16:02
Mi się też wydaje że ten bukiet jak najbardziej pasuje :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 27 Maja 2010, 21:01
Witam prawie weekendowo ;D
bo jutro się urlopuję, co nie znaczy, że próżnuję ;)
rano przychodnia, potem USC,
cukiernia - bierzemy raczej tą którą poleca nam sala, no ale trzeba wybrać smaki, kształt, kolor ;)
potem mój salon - muszę odebrać rękawiczki, zdecydować się na welon i chyba zamówię jakieś bolerko bo pogoda na razie nas nie rozpieszcza >:(
jeśli zdążymy to szkoła tańca - chcemy żeby nam jakiś układ ułożyli, zobczymy jak to czasowo i cenowo wygląda
a potem...
pro-to-kół!!!
Powiem Wam dziewczyny, że mam trochę stracha, chociaż trafiłam na fajnego diakona, no ale on nie ma uprawnień, dopiero się przyucza więc ksiadz jakiś też musi być, no ale podobno fajni są u nas ostatnio księża ;)

a wieczorem wódeczka u przyszłego chrześniaka ;)

także dzień się zapowiada intensywnie :)

dziś dzwonił wujek, potwierdzać przybycie i mówie im, żeby przyjechali w piątek, bardzo się ucieszył bo są z daleka, ale dobrze, że mi zasygnalizował problem fryzjera dla kobitek :drapanie:muszę znaleźć jakiś fajny i w miarę tani bo do mojego to ich nie wezmę, bo tam strasznie zdzierają  
:P

cieszę się że bukiet Wam się podoba, teraz muszę znaleźć kwiacarnię, która zrobi mi identyczny :D

w pracy sajgon, planuję i organizuję i już mam dość, ale jak mi się uda to dalsza organizacja wesela to będzie pikuś  
:D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 27 Maja 2010, 22:20
bukiet do sukienki jak najbardziej pasuje:) a tak na marginesie mam zapisany taki sam tylko, ze w różu  ;D zdaj relację jak poszedł protokół u Nas poszło gładko, ja to drżę przed spowiedzią  :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 27 Maja 2010, 22:26
Będzie dobrze z protokołem :) zobaczysz :)

coraz bliżej...  :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 28 Maja 2010, 19:46
dziewczyny, to co nas dziś spotkało na protokole to jedno wielkie nieporozumienie!!!!!!!!!!!!

zalewam się łzam nad własną głupotą mam nadzieję, że się wszystko dobrze skończy, ale cała ta historia po prostu mi odbierze całą radość z SAKRAMENTU małżeństwa, i szczerze mówiąc to odechciało mi się ślubu kościelnego tak jest smutna prawda


forumki bardzo WAs proszę o kciuki, żeby wszystko się ułożyło po naszej myśli
i żebym nie wypłakała wszystkich łez...
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 28 Maja 2010, 20:06
Ojej :-\ A co się stało...
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 28 Maja 2010, 21:31
Ojc, trzymamy kciuki :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kivi_23 w 28 Maja 2010, 21:35
no to trzymamy :ok:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Maja 2010, 13:43
O kurdek!Trzymam mocno!
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Maja 2010, 14:01
beaberry,madziatko, kivi, patrycja dziękuję Wam bardzo i proszę  o jeszcze, zaraz idziemy do księdza.

problem jest taki, że:
1) spisywał nas młody diakon, to był jego pierwszy protokół, a wiecie jak z młodziakami - chce być świętszy niż sam papież
2) niestety przyznaliśmy się że mieszkamy razem - ale to nawet nie jest problem - kłopot w tym, że mieszkamy na terenie innej parafii
 i teraz musimy sobie załatwić tą nieszczęsną licencję. A my w tym kościele to raz byliśmy, nie mówiąc o tym, że księdza nie przyjmowaliśmy, bo co mieliśmy powiedzieć, że żyjemy bez ślubu? i jak ona nam ma wystawić tą licencję? nie mówiąć o tych chrzcinach bo też zaświadczenie ma mi wystawić moja "nowa parafia"

najbadziej jestem wściekła na siebie, że chciałabym być szczera i oczywiście narobiłam nam problemów:(
pewnie się to dobrze skończy bo przecież w interesie kościoła leży żebyśmy wzieli ten ślub, ale prawda jest taka, że jakoś straciłam do tego serce, bo to co kościól zrobił z tą religią to jakaś komedia:(

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Maja 2010, 19:25
ze ślubem oki, księża się dogadali
ale zaświadczenie do chrztu musi wystawić nowa parafia - a w świetle kościoła to żyje w niesakramentalnym związku i nie mogę uczstniczyć w udzielaniu innego sakramentu
 więc ja się pytam czym się różni sypianie ze sobą i mieszkanie razem od sypiania ze sobą i mieszkania osobno??
bardzo jestem rozżalona tym wszystkim, najgorsze, że to moja wina całe to zamieszanie:(
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 29 Maja 2010, 19:32
No masakra. My się chyba nie będziemy przyznawać, że mieszkamy razem w takim razie.

Masz rację, że to jakiś paradoks i niczym się nie różni seks mieszkając razem, od tego gdy mieszka się osobno. Chora sytuacja.

A chrzestną nie będziesz mogła być? U nas w jednej parafii też ksiądz nie pozwala być chrzestnym jak się żyje bez ślubu, ale gdy ma się ustaloną datę ślubu to już bez problemu. Może spróbuj pogadać z nim.

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 29 Maja 2010, 19:35
Wybacz, ale dziwi mnie Twoje podejście. Chcesz zostać matką chrzestną, która ma obowiązek wspierać rodziców w wychowaniu chrześcijańskim i dawać dobry przykład, a sama nie żyjesz po chrześcijańsku i jeszcze masz pretensje. :-\ 
A jeżeli chodzi o seks to nie chodzi o to, żeby nie mieszkać razem, ale żeby nie uprawiać seksu przed ślubem. O to chodzi w naszej religii...
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 29 Maja 2010, 19:39
Ale przecież bierze ślub i będą po chrześcijańsku mieszkać. i kochać się jako rodzina... Ja tam wierzę, że elemelka byłaby cudowną matką chrzestną, bo jest wartościową i dobrą osobą.


I wybacz mi beaberry , ale księża nie pytają się czy jest seks przed ślubem, ale o to, czy mieszka się z kimś. Poza tym idąc tropem czystości do ślubu to chyba nieliczne przypadki ostatnio się w tym postanowieniu utrzymują.

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Maja 2010, 20:05
beaberry rozumiem w takim razie, że Ty oczywiście jesteś dziewicą i pozostaniesz nią aż do dnia ślubu ;Dpodziwiam, ale nie zadroszczę :P

madziatko masz rację, że byłabym dobrą matką chrzestną bo to byłby już mój trzeci chrześniak ;)dziękuję Ci za dobre słowo:uscisk:
 jutro pójdę jeszcze do tego księdza i się zapytam, ale nie mam zamiaru prosić o cokolowiek ani udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
Tak mi żal też mojej przyjaciółki, chrzest ma być za 2 tygodnie...

Najgorsze, że dla mnie to naprawdę było ważne, a teraz to mi wszystko obojętne i najchętniej to bym poszła do USC.
Ale z drugiej strony, nie pozwolę sobie zepsuć jednej z najważniejszych chwil w swoim życiu




Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 29 Maja 2010, 20:11
Jasne. Nieliczne przypadki zachowują czystość, ale to nie uprawomocnia nieczystości. Stanowisko, że ja robię tak i tak, a Kościół ma się do mnie dopasować, wydaje mi się śmieszne.
Mi tylko chodzi o to, że trzeba być konsekwentnym. Jak już się działa wbrew regułom religijnym, to się nie można dziwić, że księdzu się to nie podoba.  Tylko tyle...
I nie chcę, żeby wyszło na to, że jestem jakimś świętoszkiem czy fundamentalistą. Nie jestem. Ale jestem świadoma swojej grzeszności.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 29 Maja 2010, 20:14
elemelka My bierzemy przed kościelnym ślub cywilny i się boję, że problemy będą. Ale czas pokaże.

Mam nadzieję, że uda ci się załatwić ten chrzest. Naprawdę cudnie byłoby. Trzymam kciuki :)

beaberry Czyli lepiej udawać i kłamać? Wtedy ikt się niby nie dowie i jest ok. A jak jesteś szczery to z buta Ci jeszcze dokopać.

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Maja 2010, 20:36
beaberry, ładnie powiedziane "świadoma swojej grzeszności"  - w zasadzie to zgadzam się z tym co napisałaś
i dlatego właśnie przyznaliśmy się, że mieszkamy razemy - chciałam być w porządku
a prawda jest taka, że jak to mówię większa połowa i tak swoje myśli i robi, a przy księdzu mówi co innego
zresztą nieważne, mogę mieć tylko pretensje do siebie



żeby zmienić temat to napiszę, że:
 - byliśmy w USC i klamka zapadła- będę nosić nazwisko męża :D
- byliśmy w cukierni, która piecze dla naszej resteuracji i chyba ich weźmiemy, zresztą nie mam czasu ani siły, żeby biegać jeszcze za cukiernią
- zamówiłam bolerko, bo pogoda jednak nie zapowiada się super (tylko strasznie drogie - 240 zł >:()
- byliśmy też w kwiaciarni - i się też zdenerwowałam ceną bukietu, który sobie wybrałam - Pani mi powiedziała, że tam będzie bardzo dużo różyczek i cena może dojśc do 200 zł ???muszę jej powiedzieć, żeby zrobiła mniejszy niż na zdjęciach i maks. do 150 zł bo ja nie jestem jakoś bardzo wysoka ani potężna ;)
a dobra wiadomość to taka, że w piątek waga pokazała 52,4 kg :jupi:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Maja 2010, 21:26
wiecie co,  już się trochę pozbierałam ;)
zimny leszek, ukochana muzyka i widok mojego Rafała i kotów śpiących na fotelach jakoś uświadomił mi, że to wszystko nie ważne ;)
nie zamieniłabym tego co mam za żadne skarby :D i wcale nie żałuję ;D
ale bardzo Wam dziękuję, że się mogłam wypisać, to też pomaga ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 31 Maja 2010, 13:16
Przepraszam, że narobiłam kwasów :-\ Ja Ci kibicuję. Tylko na pewne słowa nie mogłam się powstrzymać od komentarza. No, ale nieważne. :przytul:
Gratuluję kolejnych załatwionych spraw i wagi ;)
A co do nazwiska to od początku byłaś pewna, że chcesz nazwisko męża? Bo ja myślę nad tym intensywnie i nie mogę dojść ze sobą do kompromisu ::) Nie wiem na czym stanie.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Maja 2010, 19:33
beaberry, spoko, przecież każdy ma swoje zdania i się nie obrażam ;)
zresztą z dzisiejszego punktu widzenia to widzę, że moja reakcja była przesadzona, no ale emocji było sporo :(

jeśli chodzi o nazwisko, to bardzo długo chciałam podwójne. W lutym miałam w pracy taką banalną sytuację, która sprawiła, że jednak postanowiłam wziąć nazwisko Rafała. Przychodziło akurat sporo starych małżeństw, takich ok. 70 lat i jak podpisywali jakieś dokumenty to tak sobie pomyślałam, że będę miała tyle lat i się będę podpisywała podwójnym nazwiskiem i że po tylu latach wspólnego życia to nie ma znaczenia. Może jest ważne teraz dla nas zostawić swoje nazwisko ale potem to nieistotne. Poza tym miałabym za długie nazwisko
;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 31 Maja 2010, 20:53
Wow jaka waga! Elemelka ale nie znikniesz nam :)?

Gratuluję kolejnych odhaczonych punktów i mam nadzieje że reszta się ułoży :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 31 Maja 2010, 21:48
ciriness odezwała się ta co schułą 12 kg :p
moje 3 kg przy wyczynach niektórych dziewczyn to pestka
;)

znalazłam taką fajną parkę na tort,po prostu idealna dla nas tylko bardzo droga jak na taki drobiazg,
(Nie)cierpliwa Panna Młoda i Piłkarz Pan Młody

(http://img191.imageshack.us/img191/8876/figurka1.jpg) (http://img191.imageshack.us/i/figurka1.jpg/)

albo taka

(http://img532.imageshack.us/img532/2834/figurka2.jpg) (http://img532.imageshack.us/i/figurka2.jpg/)

albo po prostu taka

(http://img203.imageshack.us/img203/452/figurka3.jpg) (http://img203.imageshack.us/i/figurka3.jpg/)




Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: marta_b21 w 31 Maja 2010, 23:12
ta pierwsza figurka jest bombowa:) mogę namiary prosić, bo mój też piłkarz :D
ale waga super,
i mam nadzieje, że Ci się wszystko ułoży tak jak powinno:)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 1 Czerwca 2010, 19:05
marta bombowa ;D, tylko cena też zabójcza :-[, 200 zł za figurkę to dla mnie za dużo ;)
zwłaszcza, że tort będzie u nas jako deser po obiedzie
w związku z tym mam pytanie
czy najpierw tort po obiedzie, czy pierwszy taniec?bo w sumie to nie wiem ???
marta zaraz Ci poślę linka :)

byłam dziś w kościele wziąść te zapowiedzi i było całkiem miło ;)
więc na razie cicho sza, żeby nie zapeszyć :)

w pracy sajgon :( nie ma mojej sławetnej koleżanki M. więc pracy mam teraz dwa razy więcej :(

z sanatorium też mnie ścigają, po prostu odechciewa się być uczciwym ;)napisałam, że mój stan zdrowia się poprawił znacząco i nie potrzebuję już sanatorium, to nie, potrzeba czegoś udokumentowanego, np. braku urlopu ::)
eh, co za kraj ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 2 Czerwca 2010, 12:56
Najpierw tort, a później pierwszy taniec :)
Figurki superanckie!!
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 3 Czerwca 2010, 22:33
mnie się wydaje że najpierw pierwszy taniec a potem tort
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 4 Czerwca 2010, 12:08
Elemelka, wiem, że chciałaś zamknąć ten temat, ale trochę mnie tu nie było i jak teraz czytałam, co Cię spotkało w kościele, to aż mi ciśnienie skoczyło... My też mieliśmy problemy ze spisaniem protokołu (poszło o formalności) i też z tego powodu w pewnym momencie odechciało nam się ślubu kościelnego :-\ Jestem ciekawa, jak się sprawa skończyła, to znaczy czy dali Wam licencję w tej drugiej parafii i czy w końcu będziesz mogła być tą chrzestną czy nie?

Jeszcze wtrącę swoje 3 grosze - chodzi o to, co napisała Beaberry (kochana, szanuję Twoje zdanie, więc się nie obraź ;)). Wydaje mi się, że nie byłoby nic złego w tym, że kościół czasem dostosowałby się do nas zamiast my do niego - w końcu to kościół powinien służyć ludziom a nie odwrotnie! Taka jest jego podstawowa rola i człowiek, wchodząc do kościoła, powinien czuć się otoczony miłością i opieką a nie stwierdzać, że jest to nieprzyjazna i nieżyciowa instytucja, która na każdym kroku robi pod górkę. Niestety w większości kościołów tak właśnie jest :-\

Jeśli zaś chodzi o rodziców chrzestnych, to osobiście nie znam takich, którzy wspieraliby chrześniaków w "chrześcijańskim wychowaniu". Chrzestni są po to, żeby po prostu wspierać rodziców, interesować się ich dzieckiem i zaopiekować się nim, w razie gdyby rodzice z jakiegoś powodu (choroba, wypadek, problemy finansowe itp.) sami nie mogli sobie z tym poradzić.

Elemelka, nasz bukiet też będzie kosztował ponad 200 zł (ze względu na dużą ilość storczyków).
Figurki wszystkie fajne :)
Wydaje mi się, że po pierwszym tańcu najłatwiej wyciągnąć gości na parkiet, więc tort przed, chyba że wolicie, żeby np. przez pół godziny goście tańczyli i dopiero wtedy podać tort :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 5 Czerwca 2010, 12:46
Dziewczyny nie uwierzycie, ale nie wydał mi tego zaświadczenia
po prostu brak mi słów
zostałam ukarana za własną szczerość, albo raczej głupotę
ide ryczeć
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 5 Czerwca 2010, 18:53
emelko ale te 52,4kg mnie zszokowało :) Taka waga to tylko marzenie którego nigdy nie osiagne :)


Kurcze...i co teraz z tym zaświadczeniem? Jakie są opcje?
Nie płacz  :przytul:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 5 Czerwca 2010, 21:27
Grrrrr tyle powiem.. Trzymaj się jakoś.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 5 Czerwca 2010, 21:39
nie płacz
i co teraz?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 6 Czerwca 2010, 11:32
Dziewcznyny chrzest przełożony na po ślubie
cała sytuacja zniechęciła mnie do Kościoła skutecznie
już mi się normalnie nie chce o tym myśleć

ciriness nie wiem jak to się stało bo szybko znowu skoczyło na 53 z hakiem
od jutra znowu wracam do regularnego picia aqua slim, powiem Wam, że trochę mi pomaga bo nie chce mi się tak bardzo jeść i jem mniej,  no i częściej się siusia, a tak to to spoko

wczoraj byliśmy na dniach Sosnowca, nawet fajnie było
:)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 6 Czerwca 2010, 13:36
mnie tez zniechęca kościół swoimi opłatami
trzymaj się
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 6 Czerwca 2010, 14:53
Niestety życie. Dobrze, że można było chrzest przesunąć. Choć powiem Ci, że dla mnie to cała ta sytuacja to cuda po prostu. Jak ksiądz może się tak zachować. I właśnie dzięki takim sytuacjom coraz mniej młodych ludzi do kościoła chodzi.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 7 Czerwca 2010, 15:05
No niestety i mnie kościół od dawna do siebie zniechęca.

Elemelko wiesz jak jest 0,5kg w tą czy w tą to normalne skoki, woda się zatrzymuje itd. Na pewno dojdziesz do swojej wymarzonej wagi :) Choć ja osobiście nie lubię suplementów i jestem nim przeciwna...
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 7 Czerwca 2010, 21:29
my się przyznaliśmy że mieszkamy razem jak ksiądz był po kolędzie także odnotował co potrzeba, jutro wybieramy się zapisać na spisanie protokołu
co u ciebie?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 7 Czerwca 2010, 23:50
w kwesti ślubu problemem okazało się, że ja nie jestem już parafianką kościoła w którym bierzemy ślub, bo mieszkamy gdzie indziej
więc nie wiem moniq czy Wy bierzecie slub w tej parafi gdzie mieszkacie obecnie, czy Twojej panieńskiej ;)
ale gdybym poszła drugi raz na spisywanie protokołu to już bym się nie przyznała do wspólnego mieszkania

w kwesti chrzcin to szkoda słów, morał z histori taki: "Nigdy nie mów księdzu prawdy[/
b]"

 :-* na dobranoc ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 8 Czerwca 2010, 15:56
My bierzemy ślub w całkiem innej parafii i mam nadzieję, że nie będzie problemu. Wybieramy się w tym tygodniu lub w następnym. Nie wiem jak czas pozwoli. Ale ksiądz wstępnie nie robił problemu, ale też nie mówiliśmy jeszcze że mieszkamy razem (bo nie spytał :P)/
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 8 Czerwca 2010, 19:34
my bierzemy ślub w parafii do której należę (to moja panieńska parafia:) ) ale jakie to ma znaczenie?
czyli gdybyś brała ślub w swojej parafii to nie było by problemów?
w czwartek idziemy na protokół aż się boję, ale w sumie ksiądz wie że mieszkamy razem nie był zachwycony powiedział tylko że to nie dobrze i tyle
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 8 Czerwca 2010, 19:55
moniq, ale należysz dlatego, że to Twoja parafia "panieńska" czy należysz bo dalej mieszkacie w tej parafi z narzeczonym?
tak jak pisałam w Katedrze problemem nie było wspólne zamieszkanie ale zamieszkanie na terenie innej parafii, mimo, że w dowodzie mamy wpisane adresy zameldowania u rodziców to ksiądz nam powiedział, że jeśli mieszkasz gdzieś pow. 6 miesięcy to stajesz się członkiem nowej parafii

gdybyśmy razem mieszkali w mojej panieńskiej parafii to nie byłoby problemów
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 12 Czerwca 2010, 14:13
o rany, ale pogoda się zrobiła i dziewczyny korzystają ze słoneczka, co by na solarium oszczędzić ;)

z wieści życiowych to mogę donieść, że zmiana stanowiska w pracy to jednak stresująca rzecz :(
na dodatek zajmuję się teraz organizacją imprezy i szczerze mówiąc mam już dość planowania, organizowania, potwierdzania i zastanawiania się co, gdzi i jak  ??? nie mam czasu normalnie myśleć o organizacji naszgo ślubu :(
chcieliśmy jechać w tym tygodniu na salę, ale oczywiście nie wypaliło, w przyszłym tygodniu to już mus ::)

z wieści ślubnych to niestety nie przyjedzie moja siostra przyrodnia z Niemiec, bardzo żałuję, wiecie, dopiero niedawno się poznałyśmy i taka to jest  świetna, piękna kobieta. Niestety problem z urlopem, zwłaszcza, że też niejako pracuje w branży ślubnej bo maluje dziewczyny :)
W takiej sytuacji muszę też jeszcze makijażystkę załatwić, więc poszłam do swojego salonu, no ale pech bo Pani co maluje będzie akurat na urlopie, ale wraca do nich jakiś chłopak co też maluje, więc ma mi zadzwonić po 1 lipca.

umówiłam się też wstępnie na kolor, i teraz powiedzicie mi dziewczęta bo ja się w ogóle nie orientuje, powiedzieli mi 160 zł >:(
dla mnie to dużo zwłaszcza, że tak naprawdę chodzi o parę włosów na skroniach i mówiłam że nie chcę farby tylko jakiś szampon, czy coś w tym stylu. Jakoś mi się to dużo widzi ::)więc jak to z tym jest?

w ten weekend będę chciała zamówić figurkę, tablice, podziękowania, winietki i zawieszki, no i kolczyki.
Jeśli chodzi o to ostatnie to niestety nie znalazłam w żadnym sklepie yes, niby można zamówić bez zobowiązań, ale za dużo zachodu.Poza tym one wcale nie były takie "dyndające" jak mi się wydawało tylko takie sztywne, a ja chcę coś dyndającego, no i znalazłam w svarowskim nawet jedne co by się nadały, co prawda tańsze niż te z yesa, ale jakoś tak weszłam na neta i znalazłam sklepik gdzie są jeszcze tańsze więc fajnie:)tylko teraz muszę kształt wybrać i będzie oki :)
jeśli chodzi o gości to większość nam potwierdziła, zostało jeszcze parę osób, które muszę dopytać, powiem Wam, że seteczka nam wyjdzie :P

dobra, nagadałam się teraz zmykam obiadek robić, chociaż w ten gorąc to nic się nie chce :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 12 Czerwca 2010, 17:43
No to będzie weselicho jak się patrzy!!!  ;D
Powiem Ci,że farbowanie to zalezy-od fryzjera,od długości włosów i od tego ile materiału pójdzie...
Ja np.ostatnio byłam na farbowaniu i zapłaciłam 180 zł,a  wcześniej gdzie indziej chodziłam i płaciłam np 130zł.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 12 Czerwca 2010, 21:02
dokładnie z tym farbowaniem to jest różnie zależy od fryzjera
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 13 Czerwca 2010, 17:32
A mogę poprosić na namiary na sklepik z kolczykami? Bo ja ogólnie szukam inspiracji :)

Seteczka gości to naprawdę ładnie :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 13 Czerwca 2010, 17:37
To ładne weselicho się Wam szykuje :) U nas niewiele ponad połowę będzie. A z tym farbowaniem to uważaj. No a cena zależ od salonu. Ja np robię sobie pasemka z dwóch kolorów na włosach do łopatek i obcinam itp i daję coś koło 60zł. I jestem zadowolona. Wszystko zależy od salonu.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 13 Czerwca 2010, 18:38
Dla mnie 160 zł to dużo, ja płace 100 zł a mam włosy do połowy pleców a farbuje tak - koronę pasemka blond a na reszte ciemniejsza farba zmieszane 2 kolory plus podcięcie i modelowanie  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 13 Czerwca 2010, 21:08
Justys dla mnie też dużo, zwłaszcza, że tak na prawdęc chodzi o kilka siwych włosów a nie żadne pasemka, balejaże. Jak tylko mi starczy czasu i i cierpliwości to może coś wymyślę ;) a chodzisz w Dąbrowie?

ciriness sklep to colia albo stylea, co prawda z reguły mają srebrne zawieszki, ale chyba w coli jest opcja żeby zrobić pozłacane, mam nadzieję, bo oczywiście jeszcze nie zamówiłam >:(

chcieliśmy te figurki zamówić ale oczywiście jakiś błąd wyskakuje i nie chce nam sfinalizować transakcji, więc trzeba poczekać do jutra

z winietkami też problem bo parę osób nie potwierdziło a jak dzwonię do cioci to ona, że jeszcze nie wie i wieczorem zadzwoni, no ciekawa jestem ::)
na dodatek martwię się znowu jak to będzie o ta babka od zaproszeń przyjmuje zamówienia do końca czerwca i wszystko podrożało, ale to już pisałam, ale się wkurzam, że wcześniej nie zmówiliśmy :P

a i zamówimy opakowania na ciasto takie

(http://img641.imageshack.us/img641/4625/opakowanienaciasto.jpg) (http://img641.imageshack.us/i/opakowanienaciasto.jpg/)

dla gości co będą na weselu - nie mamy żadnych podziękowań więć niech pudełeczko będzie ładne

i dla sąsiadów, czy coś wtym stylu

(http://img412.imageshack.us/img412/290/pudeociasto.jpg) (http://img412.imageshack.us/i/pudeociasto.jpg/)

właśnie rozmawiałam z ciocią - praktycznie cała rodzina przyjedzie, tylko jej syn co ma 15 czy 16 lat nie bo został bez osoby poproszony, tzn. nie powiedzieli mi tego ale się domyślam bo mi babcia wcześniej mówiła, że on by chciał z dziewczyną, no chyba poszaleli Ci ludzie ::)
czy ja się  starzeję
???



Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 14 Czerwca 2010, 07:47
elemelka chyba się starzejemy :) tak jest że w gimnazjum ma się często parę i często tą samą w LO ;)

Bardzo mi się podobają pudełka, też coś w tym stylu będę kupować :)
Dziękuje za namiary na sklep  :przytul:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 14 Czerwca 2010, 10:58
Ja chodze w Będzinie do Fanaberii  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 14 Czerwca 2010, 18:30
justys coś mi mówi ta nazwa, poszukam sobie w takim razie na necie

ciri dzwoniłam tam dziś bo chciałam zapytać czy można łączyć różne elementy z kolczyków  w całość, ale nie ma takiej możliwości technicznych i teraz mam dylemat bo
bardzo mi się podoba taki kształt, ale nie wiem czy kolor nie za ciemny - red magma

(http://img697.imageshack.us/img697/2231/kolczykiswarovskinavetr.jpg) (http://img697.imageshack.us/i/kolczykiswarovskinavetr.jpg/)

ale to jest znowu ten sam kolor tu wychodzi jaśniejszy
(http://img823.imageshack.us/img823/5182/kolczykiswarovskipendur.jpg) (http://img823.imageshack.us/i/kolczykiswarovskipendur.jpg/)

bardziej myślałam o takim kolorze - ruby
(http://img256.imageshack.us/img256/6398/kolczykiswarovskimigdar.jpg) (http://img256.imageshack.us/i/kolczykiswarovskimigdar.jpg/)

albo coś takiego, to ten sam kolor co wyżej
(http://img823.imageshack.us/img823/6262/kolczykiswarovskideartr.jpg) (http://img823.imageshack.us/i/kolczykiswarovskideartr.jpg/)

i co o tym myślicie? w sumie to nawet dobrze wyszło, że nie znalazłam tych z yes, bo ja mam na sukni takie kamyki i kolczyki takie nawet by pasowały

hm, dziwne, że dwa kolory a każdy kolczyk inny ;)
w sumie jak mierzyłam w svarowskim czerwone to R. mówił że pod światło mienią się fioletem
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 14 Czerwca 2010, 18:39
 :D Ja to widzę, tak że drugie i trzecie są tego samego koloru. Chyba bym wybrała po kształcie i te pierwsze są najładniejsze. Kolor będzie się mienił i w sumie odcienie nie mają takiego znaczenia.  ::) Te ostatnie rzeczywiście wchodzą w fiolet.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 14 Czerwca 2010, 20:56
bardzo ładne te kolczyki, sama nie wiem które bym wybrała... chyba te ostatnie
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 15 Czerwca 2010, 10:56
Pierwsze :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 15 Czerwca 2010, 21:02
Ten kolor ruby swarowskiego to bardziej bordo niż czerwień, wiem bo kupowałam broszkę w kolorze ruby.
Jedynki i czwóreczki to moje typy.
A czemu chcesz ze złotem? Masz suknie z takimi akcentami? Ja dobrze kojarzę że ty chyba zimą jesteś?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 16 Czerwca 2010, 19:04
ciri super, że piszesz, a masz może takie własne zdjęcie broszki? bo mi te pierwsze się bardzo podobają tylko właśnie kolor mi się wydaje ciemny. Zaczynam się w ogóle łamać, czy nie kupić tych które oglądałam w sklepie, bo one były takie ładne czerwone. Rafał mi mówi, że może być tak, że ten sam kolor wygląda w różnych kształtach bo się światło inaczej załamuje i rozprasza
chcę ze złotem bo suknia jest ecru i koronka też ma chyba takie nici,obrączka, pierścionek wszystko jest z żółtego, poza tym ja akurat lubię żółte  złoto ;)
a właśnie, może jutro będą już obrączki ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 18 Czerwca 2010, 23:40
dziewczyny w niedzielę będę miała obrączki, normalnie z niecierpliwości to już nogami przebieram ;D

zamówiliśmy w końcu figurkę na tort, wzieliśmy w końcu tą z czerwonymi dodatkami tylko nam zrobią Pannę Młodą z brązowymi włosami, tylko ok. 2 tyg. musi poczekać także fajnie :Dno i te opakowania na ciasto i tablice rejestracyjne, mam nadzieję, że jak tako będą wyglądać, bo chcieliśmy już więcej rzeczy zamówić, żeby za przesyłkę nie płacić ciągle.
Jeszcze musimy te podziękowania dla rodziców,ale chyba weźmiemy te co u naszej babki od zaproszeń a po ślube jakieś fajne zdjęcie, albo jakiś portret ślubny damy rodzicom, zobaczymy...
Na salę dopiero w przyszłym tygodniu bo czwartek, piątek babeczka nie mogła, jutro my znowu wyjeżdżamy i kapa:(najwcześniej to w końcu wyjdzie 24 więc podamy już liczbę gości, tylko nie wiem czy zdążymy wtedy z tym menu i winietkami ???
tak to to kwestii ślubnej zastój, za to w pracy tyle się dzieje, że ma-sa-kra ::)trzymajcie bardzo proszę kciuki, żeby we wtorek była pogoda w Katowicach, pliss, pliss ;)
zmykam spaćku, jutro jedziemy do Rabki, do mojej siostry bo jest z dziećmi w sanatorium, mam nadzieję, że nie będzie padać
dobrej nocki
:-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 19 Czerwca 2010, 13:50
fajnie że już obrączki będziecie mieć
w Rabce byłam ze 3 lata temu fajnie jest
miłego wypoczynku
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 19 Czerwca 2010, 14:25
A gdzie figurkę zamawialiście?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 19 Czerwca 2010, 22:11
dziewczyny mamy obrączki i są piękne ;Dnajchętniej bym już jej nie ściągała :Dpo prostu bosko :)madziatko figurka ta i w tym sklepie
http://sklepyweselne.pl/pl/figurka-na-tort-weselny-mloda-para-z-czerwonymi-dodatkami.html

padam z nóg, dobranoc :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 19 Czerwca 2010, 22:14
odpocznij
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 20 Czerwca 2010, 10:38
No fajna ta figurka. Będzie do was pasować. A pisałaś, że będziecie miec inny kolor włosów Panny Młodej. Inne zmiany tez można robić?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 21 Czerwca 2010, 07:42
elemelko czekam jeszcze na tą broszkę ale widziałam na żywo ten ruby w sklepie swarovskiego i dlatego mi się wydaje że on bardziej bordo niż czerwony, no ruby to pewnie rubin :)

A zdjęcia obrączek może? Gratuluję! :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 22 Czerwca 2010, 22:31
dziewczyny nie dawno wróciłam z pracy ;)ale najważniejsze, że impreza z pracy się udała ;Di dałam radę :D
wracam teraz do świata żywych i mogę znowu zacząć myśleć o ślubie ;D

ciri niestety zdjęcia nie wychodzą dobrze, za bardzo lampa się odbija ???
dobrej nocy :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 22 Czerwca 2010, 22:34
Najważniejsze, że zadowolona jestes i szczęśliwa. A teraz odpocznij spokojnie :)

Powiem Ci, że ja to już chwilami mam dość tego myślenia o ślubie i czasem (bardzo rzadko) miałabym ochotę dać sobie święty spokój i odpocząć.

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 23 Czerwca 2010, 07:40
elemelko nic nie szkodzi :)

fajnie że wróciłaś do żywych hihi :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 24 Czerwca 2010, 21:19
dziewczyny zostało 30 dni!!!!!!

czas leci jak szalony...
byliśmy na sali, większość rzeczy już mamy ustalone, ale o tym napisze później
teraz zamawiamy winietki, podziękowania, zawieszki itp.
trzymajcie kciuki ;)
jutro odbieram nadgodziny więc przed 12 wychodzę z pracy ;Dchcę w Katowicach załatwić parę rzeczy, mam nadzieję, że się uda :D
ślę :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 24 Czerwca 2010, 21:37
Leci leci, Już niedługo wszystkie żonkami będziemy :)

Co Wam jeszcze zostało do załatwienia?

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 25 Czerwca 2010, 07:34
hihi już dzisiaj 29 dni :) czas ucieka jak szalony :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 25 Czerwca 2010, 17:41
madziatko oj, jeszcze dużo rzeczy do zrobienia:(

najważniejszy to garnitur Rafała
i zapisać się na ekspresowy kurs tańca
I spowiedź
potem:
transport dla gości
rzeczy dla barmanów
moja bielizna ;) kolczyki dziś kupiłam, ale jeszcze musżę to przemyśleć
cukiernia (szczegóły)
spotkania z zespołem, kamerzystą (musimy nagrać podziękowania dla rodziców), kierowcą co nas wiezie,jutro załatwimy hotel
muszę wybrać w sumie konkretną fryzurę i dużo pierdół jeszcze

dziś znalazłam dziewczynę do malowania, zmieniłam fryzjera jeśli chodzi o farbę i zaczęłam sesję w solarium

sorry, że piszę tak nieskładnie, ale zaraz lecę się szykować na urodziny koleżanki
;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 25 Czerwca 2010, 21:56
sporo tego jeszcze ale macie jeszcze trochę czasu
leci ten czas u mnie 3 tygodnie zostały
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 27 Czerwca 2010, 21:31
witam niedzielnie :-*

pogoda dzisiaj się zrobiła śliczna a mnie Rafał zagonił do nauki  testów, taki normalnie niedobrucha :bicz:
ale dzięki temu jutro może pojadę do szkoły i jakoś to sobie załatwię ;)
jutro też pazurki robię, a potem to już przed ślubem się umówiłam. Muszę sobie tylko poszukać wzorku, u szefowej swojej fajne widziałam :P

jeśli chodzi o zeszły tydzień to pracowo był bardzo stresujący, ta impreza to mnie chyba bardziej zdenerwowała niż ślub :P

w czwartek byliśmy na sali, ostateczna liczba gości wyszła 102 osoby +2 dzieci do lat 6.
Mamy problem jeśli chodzi o tych barmanów bo nie wiem czy ich też liczyć do obsługi, oni mają być od 21.00 do 3.00. Jak myślicie?ale chyba tak :Psłuchajcie, w ten sposób wyjdzie nam ze 12 osób obsługi :mdleje:
zespół - 5 osób, kamerzysta - 5 (albo 4, to do ustalenia), barmani - 2, normalnie szok!
babka z sali niby w porządku, ale wkurzają mnie pewne rzeczy, nawet bardzo, ale jakoś to przełknę, bo ta w sumie pierdoły niby ::)
jeśli chodzi o dekorację to doradza żeby nie brać kwiatów z których mam bukiet, żeby był niepowtarzalny, w sumie ma rację, więc muszę teraz wymyślić kwiaty do świecznika, myślę nad frezjami, ale muszę jeszcze w internecie popatrzeć.
Martwię się jeszcze jedzeniem bo w sumie to mamy wydaje mi się mało ciepłych dań i myślę nad tym nieśmiertelnym barszczykiem, ale Pani nad odradza. W sumie jak ja chodzę na wesela to nie jem za dużo i zawsze mi się wydaje to niepotrzebne, no ale teraz rozumiem młodych ;)
wybraliśmy jakiś tort, nie zabijcie, ale nie wiem nawet dokładnie jaki, chyba orzechowo - kawowy w środku, z zewnątrz jasny :P

w piątek wyszłąm sobie wcześniej z pracy więc super ;D
i tak, kupiłam kolczyki w takim sklepie z elementami do wyrobu biżu, tylko, że nie wierzę zupełnie, że to jest kryształek svarowskiego, raczej jakieś ładne szkiełko, bo cena była też inna :Pjedyny mankament jest taki, że on się tak ładnie nie błyszczy i nie świeci jak svarowski, jest po prostu matowy :-\ i chyba po prostu weźmiemy ten co oglądałam w swarowskim w silesi ::)

w piątek udało mi się też zamówić makijażystkę :D poleciła mi pani z mojego salonu ślubnego, pokazała zdjęcia, pazurki jakie też robiła i naprawdę łądnie zrobione, więc szybko za telefon ;)umówiłam się na próbny na 17, co by na panieńskim się ładnie prezentować :P w ogóle się okazało, że dziewczyna mieszka w bloku na przeciwko moich rodziców, więc już w ogóle czad :)po fryzurce sobie spokojnie do niej przejdę z mamą i nie będę musiała nigdzie jeździć, ani ona do mnie do Katowic. Spadła mi w ogóle jak z nieba, bo jeszcze nie miałam nikogo :P

zamówiłam też córkę koleżanki mamy, żeby przyjechałą do hotelu i poczesała ciotki, mówi, że chętnie i nie ma sprawy, więc to mam z głowy ;)
acha w czwartek zamówiliśmy też wnietki, zawieszki, menu i podziękowania, wszystko od tej babeczki od zaproszeń
wkleję linki - wszystko takie jak zaproszenia
(http://img340.imageshack.us/img340/4589/winietka.jpg) (http://img340.imageshack.us/i/winietka.jpg/)


cdn...
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 27 Czerwca 2010, 21:43
no to przygotowania pełną parą
mnie też babka z sali wkurzyła bo mówiłam jej o noclegach zanim umowę z nią podpisałam a ona twierdzi że nigdzie tego nie zapisała wrr
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 27 Czerwca 2010, 22:07
takie zawieszki, też z tym wierszykiem
(http://img22.imageshack.us/img22/5973/zawieszki.jpg) (http://img22.imageshack.us/i/zawieszki.jpg/)

podziękowania, wierszyk w ramce

(http://img227.imageshack.us/img227/6084/podzikowania.jpg) (http://img227.imageshack.us/i/podzikowania.jpg/)

ale taki tekst:

Kochani   Mamo  i  Tato …


W tym wyjątkowym dla nas dniu,

DNIU NASZEGO ŚLUBU,

chcielibyśmy złożyć na Wasze dłonie

słowa najszczerszych podziękowań.

Dziękujemy Wam za dar życia,

który nam ofiarowaliście.

Za dar miłości, wiary i nadziei,

za wyciągnięte zawsze ramiona

gotowe do pomocy,

za wszystkie ciepłe i radosne chwile,

za dobre słowa kierujące nas

na właściwe ścieżki życia

Dziękujemy!

za towarzyszenie nam do tego dnia,

w którym stajemy się dla siebie

MĘŻEM I ŻONĄ...

 
KOCHAMY WAS...

Po ślubie, jak będziemy mieć już zdjęcia to wtedy jeszcze damy jakieś, fajne, duże nasze zdjątko ;)


w piątek zapisałam się też u siebie niedaleczko do fryzjera na ten kolorek, tam mi powiedzieli 80 zł a nie 160 zł, a widziałam znajomą po  kolorze to bardzo starannie i profesjonalnie zrobione. Powiedziała mi jeszcze ta babeczka, że szamponu nie poleca, że lepiej zrobić jakąś farbę pigmentacyjną, czy cuś i będzie dobrze ;)

w sobotę byliśmy w hotelu i powiem Wam, że baardzo jestem zadowolona ;)babeczka jest elastyczna, widać że zależy jej na kliencie i w ogóle pomocna. Spuściła nam jeszcze z ceny bo bierzemy w końcu 6 apartamentów dla gości i (w tym 3 na 2 noce, i dla nas też na 2 nocki). Powiedziała, że nam jakoś przystroi w sobotę nasz, bo chcemy stamtąd wychodzić. Pytałam też czy mają jakąś większą salę na śniadanie, to w niedziele konferencyjną mają zajętą, ale powiedziała, że dadzą nam apartament od siebie i jeszcze dała numer na cateringowca, który z nimi pracuje i mógłby część jedzonka, które zostanie wykorzystać jakoś na śniadanie. Także dziewczyny naprawdę polecam, w katowicach na ul. jesionowej apartamenty - i standard super ;D

dalej z eurodr pojechaliśmy do silesi obejrzeć jeszcze raz te kolczyki i jak już wychodziliśmy to wstąpiliśmy do sunset
par było sporo, od razu obrotna pani sie nami zajęła, Rafał powiedział czego szuka, Pani przyniosła, spodobał się został przymierzony, wyoglądany i zakupiony, a co tam :Pgdybyśmy się wybierali specjalnie szukać garnitur to pewnie byśmy nie kupili, a tak, przynajmniej mamy z głowy, trochę mi głupio, że to pierwszy mierzony, ale czasami tak jest ;)z sunset pojechaliśmy na pl. Andrzeja bo Rafał mówił, że widział tam męską modę ślubną i się udało, że kupiliśmy kamizelkę, musznik, koszulę i buty, jak szaleć to szaleć ;)a najlepsze jest to, że Rafał kupił sobie kamizelkę w kolorze ciemno czerwonym. Nie jest to może taki intensywny o jakim mysleliśmy, ale też nie bordowy, więc musi być już jak jest :P
po tym jego zakupie zaczęłam się łamać czy nie kupić butów też jednak w tym kolorze, podjechaliśmy nawet do staccato, ale po przemyśleniu stwierdziłam, że jednak szkoda kasy i już nie będę wymyslać, zostanę przy tych co mam ;)

tak nam zleciało ostatnie trzy dni ::)
teraz jeszcze z ważniejszych rzeczy to: transport, pierwsza spowiedź i taniec, ale się zastanawiam czy ma to sens bo czasu zostało malutko i co my się zdążymy nauczyć ???

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: kasia22 w 28 Czerwca 2010, 10:46
Świetnie, że udało Wam się tyle załatwić. ;D Myślę, że o jedzenie nie ma się co martwić, nam zostało go bardzo dużo. Co do pierwszego tańca to napewno się nauczycie, my nasz ćwiczyliśmy tylko 3 tygodnie i to zaledwie dwa razy w tygodniu ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 28 Czerwca 2010, 16:48
A ja z założenia jestem przeciw ćwiczonym pierwszym tańcom... Ale jeśli Wam się to podoba, to myślę, że zdążycie i dacie radę.

Fajnie, że tyle kupione. I będziecie szałowo wyglądać z tymi czerwonymi dodatkami. Trochę szkoda, że dla Ciebie butów nie będzie już ;/

I z hotelem ekstra. :) Normalnie wszystko do przodu :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 29 Czerwca 2010, 10:27
Cudownie, że tyle spraw do przodu :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 29 Czerwca 2010, 17:53
lecisz jak burza
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Czerwca 2010, 18:56
normalnie muszę się wypisać :nerwus:

wiecie tak byłam na początku zadowolona z tej babki od zaproszeń, a teraz to normalnie mi się nóż w kieszeni otwiera :Kill:
wiecie co wymyśliła????? opłata 10 zł od wprowadzonych zmian :nerwus:
normalnie to jakaś paranoja i ja się teraz zastanawiam, czy to co chcę zmienić w projekcie podpada po opcję jeszcze bezpłatne czy już płatne, normalnie ciśnienie mi się podnosi :klnie: :klnie: :klnie:

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 29 Czerwca 2010, 18:58
Grrrr zawsze musi ktos coś nie tak robić. Nie może być ok. No nie może.

Napij się meliski :) Na mnie już powoli nie działa, ale Tobie może pomoże :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Czerwca 2010, 19:00
rany, a ja  :kawa: sobię popijam ;)to mnie w ogóle rozniesie :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 29 Czerwca 2010, 19:04
A ja dla równowagi sobie piwko kupiłam jak wracałam do domku. Ostatnio mi tak zasmakował Reeds cytrusowy.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Czerwca 2010, 19:06
ale to co,teraz Ci o tym powiedziała?  ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Czerwca 2010, 19:47
madziatko a ja to bym wypiła zimnego lecha :piwko:
to straszne bo ja nigdy za piwem nie szalałam a w tym roku takie mi się włączyło ssanie, a to tyle kalorii :glupek:

patrycja nic mi nie powiedziała bo przesłała projekt na maila i mamy się do niego odnieść,  ale ten podpis w mailu to mnie rozwalił >:(
niech Rafał z nią gada bo mnie normalnie coś >:(

zadzwoniłam do szkoły tańca, ma oddzwonić instruktorka, trochę to będzie na wariackich papierach ten kurs, no ale cóż ;)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Czerwca 2010, 19:53
PS. patrycja tzn. jak zamawialiśmy teraz tą partię to była ta informacja na stronie, tylko się wkurzam bo np. zdanie "W DNIU NASZEGO ŚLUBU" mamy napisane drukowanymi literami(zresztą, tak jak było na stronce), ale  w czcionce którą wybraliśmy to wygąda nieczytelnie i chcemy normalnie i ja się teraz zastanawiam czy to zmiana zasadna, czy może nie??
tak samo patrzę, że na zawieszkach inaczej powinny być rozmieszcone przecinki(a też ze strony braliśmy) i czy ja teraz za to 10 zł mam zapłacić :klnie:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Czerwca 2010, 19:59
hmmmm niby 10 zł to nie dużo,ale tu chyba chodzi o zasady co? Trochę bez sensu uważam.
Ogólnie to widzę,że dużo problemów jest z zaproszeniami  ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 29 Czerwca 2010, 20:06
patrycja dla mnie to bez sensu, po to ktoś Ci robi projekt, żebyś mogła stwierdzić, czy tak jest dobrze, czy może coś nie tak. Nie mogłam sobie wyobrazić że akurat w tej czcionce drukowane litery będą wyglądały do du...., albo te przecinki, no jakoś to do mnie nie przemawia.
Ja rozumiem, że ona ma dużo klientów i chce sobie ułatwić i usprawnić pracę, ale powinna to inaczej rozwiązać, np. projekt, my poprawki, ona na nosi, a jeśli my dalej coś zmieniamy to wtedy niech se bierze te 10 zł ::)na prawdę jestem rozczarowana :(
i wku...rzona
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 29 Czerwca 2010, 21:35
ja zamawiałam z allegro i jestem zadowolona
pierwszy raz słyszę o pobieraniu opłaty za takie coś, chyba po to robi się projekt potem daje do akceptacji ewentualnie do poprawy proste
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Czerwca 2010, 21:46
Kochana głębszy oddech i olej babę!!!Niech Pm to załatwi jakoś.A Ty się odpręż bo szkoda,żebyś te ostatnie dni spędzała na denerwowaniu się  :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :uscisk:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 30 Czerwca 2010, 08:01
elemelko a czy mogłabyś dać zdjęcia tych czerwonych/bordowych dodatków dla PM'a? Może i ja się skuszę, nawet nie widziałam takich :)
Fajnie że z tą salą się ułożyło i w ogóle.
A baba z zaproszeniami beznadziejna!

No i gratuluję stroju dla PM :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 30 Czerwca 2010, 13:30
10 zł to niby niewiele, ale też bym się wkurzyła za sam fakt :-\
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 30 Czerwca 2010, 15:53
Mi bardziej o fakt chodzi niż o te 10zł. Dziwne to jakieś.

Nie wiem czy Cie to pocieszy, ale ja tez ostatnimi dniami tak się denerwuje i wkurzam że masakra.

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 5 Lipca 2010, 20:14
cześć dziewuszki - niedobruszki :-*

cisza, spokój na forum, pewnie wszyscy powoli się przenoszą do relacyjek, bo sezon w pełni 8)

u mnie jakoś się toczy ;)samo z rozpędu, już nie sposób tego zatrzymać :-\

z wnietkami wszystko się dobrze skończyło, już są nawet do odbioru :Dale to cała ja :glupek:, najpierw się baardzo zdenerwuje, a potem zastanowie, czy w ogóle warto :P
dziś byliśmy u zespołu trochę pogadać, w sumie to zdajemy się bardziej na nich, ustalilśmy, że jakieś zabawy na oczepiny czy konkurs zrobimy, ale co konkretnie to nie wiem, ale myślę, że będzie dobrze ;) wstępnie wymyśliłam też "zbieranie na wózek", ale nie jestem w 100% przekonana, więc z tym jeszcze zobaczymy

jutro idziemy na pierwszą lekcję tańca, ale po dzisiejszej rozmowie to już nie jestem przekonana, czy Pani nas czegoś nauczy :-\ no ale zobaczymy jutro, więc już na razie nie marudzę :-X

dostałam też na szczęście@, strasznie się cieszę, że tak mi się rozregulowało, że w tym miesiącu mam już z głowy :P

w piątek nocowałam u rodziców i spałam na nowym łóżku i całą noc śnił mi się oczywiście ślub ;)najbardziej zapamiętałąm scenę jak włamuję się do jakiejś spiżarni, gdzie sala schowała naszą wódkę, a jak ją otworzyłam to okazało się że jest pusta i nie ma czym wznieść toastu ::)w związku z tym zastanawiam się czy 140 butelek starczy?i czy nowe łóżko w mieszkani liczy się że sen się sprawdza ???

sprawa panieńskiego wygląda tak, że wyszły 2 ;)w piątek pójdę z koleżankami z pracy w Katowicach a sobotę w Sosnowcu, ale muszę za to przesunąć kolor bo się na piątek zapisałam

w środę idę na ząbki, zobaczymy co z tego wyjdzie, troszkę się boję :(


z ważniejszych rzeczy to:
 - I spowiedź - zbieramy się jak sójki za morze, ale w czwartek to już normalnie ostatni termin, chociaż nie wiem po co nam kazał iść na 2 skoro wie, że razem mieszkamy. Jak trafię na księdza, który mi nie da rozgrzeszenia to normalnie nie ręczę za siebie :Kill:
wciąż nie mamy transportu ???
- spotkanie z machejem, naszym kamerzystą - mieliśmy nagrać podziękowania dla rodziców, ale normalnie nie ma kiedy, ja mam urlop wyliczony co do dnia i jak chcemy mieć plener po ślubie to teraz muszę się powstrzymać od wolnego :( chyba, że nagranie zrobimy 21 lipca, ale czy zdąży zmontować? no ale innej opcji nie widzę ;)
- zawieźć wydruk bukietu do kwiaciarni
- kupić majtasy i pończochy, czy cuś tam
- spotkanie z barmanami i zakup jeszcze różnych dziwnych rzeczy dla nich np. mięty :P
- sporo innych pierdół ;)typu usadzenie gości, pamiętanie o solarium, wybór fryzury, makijażu, paznokci itp.

no i muszę niestety pomyśleć o panieńskim bo ze świadkową się widziałam chwileczkę i nie miałyśmy czasu o tym pogadać, były ważniejsze teamty ;)a przydałoby się coś zarezerwować ::)

w ogóle się zaczynam zastanawiać w co ja się ubiorę w niedzielę PO?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: moniq w 5 Lipca 2010, 20:26
ja też się zastanawiam co ubrać w niedzielę ...
czyli akcja z zaproszeniami zakończyła się dobrze
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 8 Lipca 2010, 20:33
buuuuuuuu, jestem po wybielaniu ząbków i tak straaaaaasznie boli :Placz_1: chyba umrę z głodu przez następne parę dni bo nic nie będę w stanie pogryźć :(ale ząbki super, widzę róznicę dużą ;D ;Dtylko ten ból...

we wtorek byliśmy na pierwszej lekcji i wyszło, że będziemy tańczyć r u m b ę ;D instruktorka po paru minutych stwierdziła że się wyrobimy w 5 lekcji, chyba zdolniachy jesteśmy ;)ale tak na poważnie to boję się, że będziemy liczyć tylko kroki, ale może nie i wypadnie to w miarę naturalnie :P

przyszły też już winietki, zawieszki i podziękowania dla rodziców, powiem Wam, że zjadłam trochę nerwów, ale było warto :Psą naprawdę piękne ;D

rany jestem głodna :beczy:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 8 Lipca 2010, 20:37
Nie mów, że to tak boli.. Też chciałam się wybrać... Ale już coraz mniej chcę ;/ Jak o wygląda? Wszystkie zęby muszą być idealne?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 9 Lipca 2010, 09:28
o biedaku z tymi ząbkami  :przytul: a miałaś lampę?

Trzymaj się dzielnie, czego się dla piękna nie robi :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 13 Lipca 2010, 12:00
Ja też poproszę o więcej szczegółów  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 13 Lipca 2010, 20:55
eh, wczoraj pisałam ale oczywiście mi zeżarło posta więc w skrócie: ;)

mysiu jeśli chodzi o zęby to nie wiem co to była za metoda, ale wyglądało to tak, że jakimś żelem czy czymś Pani dr mi smarowała ząbki a potem jeszcze lampą na to świeciła. Wytrzymałam 2 rundki, więcej nie dałam rady, na dole żabki za bardzo bolały, góra luz ;)ale jestem i tak zadowolona z efektu:)w piątek już było lepiej, jedna tabletka i spoko, generalnie nawet szybko minął ten ból, a ja się w 2 pasty dla nadwrażliwych zaopatrzyłam ;)

w sobotę byliśmy w katedrze na ślubie koleżanki no i muszę szukać kogoś do śpiewania bo organista to jakieś nieporozumienie :P
standardowa dekoracja (płatna) to też raczej skromna, tzn. żadna ;)więc musimy się szybko zastanowić co dalej
byliśmy też w końcu u spowiedzi, cieszę się że mamy to już za sobą ;)

jutro odbieramy suknię ;D ;D o ile wszystko będzie oki ;)tylko na razie nie mam jej gdzie trzymać, bo mama koleżanki na razie nie odbiera:(
a wieczorem ćwiczymy dalej rumbę ;D

z panieńskiego odpadły mi już 4 dziewczyny, w tym jedna bardzo dobra przyjaciółka, smutna sprawa, nie wiem nawet czy przyjdzie na wesele w tej sytuacji :(tak strasznie jej współczuję i w sumie rozumiem jak nie przyjdzie, ale z drugiej tak bardzo bym chciała żeby była, jeśli wiecie o co chodzi ???

ale najlepszy był kolega Rafała, jak dzwonił go zapraszać na kawalerski to wypalił, że w czwartek to on da znać czy przyjdą na wesele, normalnie padłam ::)

z barmanami już mieliśmy spotkanie, także z nimi powiedzmy mamy pochytane

jeszcze sporo przed nami i zaczynam panikować że nie zdążymy ze wszystkim ???

a zgadnijcie, kto się stał szczęśliwą posiadaczką kolczyków swarovskiego ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 13 Lipca 2010, 21:06
Zgaduję, że nie ja, więc obstawiam, że Ty :)

Co do panieńskiego to u mnie nie wiem ile osób będzie, bo mi świadkowa nie chce nic powiedzieć. Normalnie milczy jak zaklęta. Jednak ja liczyłam tak na pięć dziewczyn. także jakość, a nie ilość. Niemniej jednak rozumiem co czujesz odnośnie przyjaciółki. Mam nadzieję, że nic bardzo strasznego jej nie spotkało.



Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 13 Lipca 2010, 21:14
no, ja ;)to mój przedwczesny prezent urodzinowy od Rafałka :

madziatko jeśli chodzi o panieński to moja świadkowa mieszka w Angli, przylatuje w piątek, dałam jej namiary na dziewczyny, ale sama też chciałam "oficjalnie" zaprosić ;)
no z przyjaciółką to bardzo smutno, w czwartek idę na pogrzeb jej mamy, byłam zszokowana jak się dowiedziałam, a ona w maju za mąż też wychodziła.
straszny ten rok dziewczyny, naprawdę tyle nieszczęść...
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 13 Lipca 2010, 21:28
Naprawdę straszny, ale też bardzo szczęśliwy. Uczucia tak skrajne, ale przeplatają się na każdym kroku.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 14 Lipca 2010, 00:07
Poookaaa kolczyki koniecznie!  :D  :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 14 Lipca 2010, 08:10
szczęśliwa posiadaczko pokazuj koczyki :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 14 Lipca 2010, 13:14
O tak, chcemy foty!! :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 17 Lipca 2010, 07:20
dziewczyny powrzucam foty, ale to już w tygodniu jak urlop dostanę

przyszłam się troszkę wyżalić, bo jest mi bardzo ciężko w pracy dziewczyny :(tak się cieszyłam w maju z tego przejścia a teraz zaczynam normalnie trochę żałować:(bo zamiast myśleć o ślubie, weselu to ja tylko mam w głowie, że się nie wyrobię z tym wszystkim:(bardzo mi z tym wszystkim źle:(

dziś mam panieński, szczerze mówiąc jedyne o czym marzę to iść i sobie potańczyć :disco:

o 12 próbny makijaż, zobaczymy jak się spisze dziewczyna, mam nadzieję, że będzie ok :D

a teraz idę ogarnąć trochę te nasze mieszkanie
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 17 Lipca 2010, 08:24
Ja też dziś panieński mam. To będziemy się bawić :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 17 Lipca 2010, 12:14
Dziewczyny bawcie się dobrze i pamiętajcie, że czekamy na obszerną relację  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 18 Lipca 2010, 10:23
I jak było na panieńskim?Odstresowałaś się trochu?  :brewki:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 18 Lipca 2010, 13:29
[i]oj patrycja[/b]]patrycja (http://[b) tego mi było potrzeba ;D było super ;D, stopy mi odpadają a oczka się kleją ze zmęczenia :D
wróciłam do domu a Rafcia jeszcze nie ma ::)podobno już wraca ;)

zerknę jeszcze co u Was i idę spać :)
napiszę więcej wieczorem[/i][/i]
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 18 Lipca 2010, 13:32
Nie ma go jeszcze ?  :o :D :D :D eee to niezła impreza była  :D
Wypocznij sobie bo przed Tobą relacyjka  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Justys851 w 18 Lipca 2010, 20:36
I jak tam panieński się udał ??

Z makijażu próbnego jesteś zadowolona ??
mam nadzieję ze pokażesz nam tu co nie co  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 18 Lipca 2010, 21:38
dziewczyny jeśli chodzi o impreze to było bardzo fajnie, dobrze się bawiłam, potańczyłam sobie, dostałam sporo fajnych prezentów i się wyluzowałam i bardzo żałuję, że tak szybko zleciało ;)
najpierw byłyśmy w domu Ani, mojej świadkowej, troszkę już wypiłyśmy, pogadałyśmy, bardzo mi było dobrze na balkonie z żubrówką ze spritem :drinkuje:
potem się przeniosłyśmy do Passe

pierwsze losowanie
(http://img696.imageshack.us/img696/84/p1060371.jpg) (http://img696.imageshack.us/i/p1060371.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

i następne

(http://img830.imageshack.us/img830/6743/p1060390.jpg) (http://img830.imageshack.us/i/p1060390.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

oczywiście czerwone cieszyły się największym powodzeniem;)

(http://img696.imageshack.us/img696/5889/p1060395d.jpg) (http://img696.imageshack.us/i/p1060395d.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img62.imageshack.us/img62/8151/p1060377v.jpg) (http://img62.imageshack.us/i/p1060377v.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img293.imageshack.us/img293/7088/p1060406z.jpg) (http://img293.imageshack.us/i/p1060406z.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)




Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 18 Lipca 2010, 22:02
coś czerwonego musi być ;D ;D




(http://img837.imageshack.us/img837/3447/p1060424.jpg) (http://img837.imageshack.us/i/p1060424.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img42.imageshack.us/img42/9700/p1060426u.jpg) (http://img42.imageshack.us/i/p1060426u.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img708.imageshack.us/img708/307/p1060437.jpg) (http://img708.imageshack.us/i/p1060437.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

moje ulubione ;D

(http://img834.imageshack.us/img834/2874/p1060439.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/p1060439.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

i ranny powrót do domu, po prawej moja siostra Sylwia ;D

(http://img834.imageshack.us/img834/6365/p1060492.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/p1060492.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

dostałam jescze tą czerwoną, cudną torebkę i karnet na dwugodzinny seans relaksujący do city day spa ;D
także było strasznie fajnie a teraz mi się nie chce wracać do rzeczywistości bo aż mnie skręca na myśl jutrzejszeo dnia



Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 18 Lipca 2010, 22:30
No to była rewelacyjna zabawa!  :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 18 Lipca 2010, 22:34
O tak, widać, że było przednio :D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 18 Lipca 2010, 22:39
jak się tak rozchulałam ze zdjęciami to wkleję jeszcze z makijażu
powiem Wam, że mi się podobało, ale Rafciu mi mówi czy nie za mało uroczysty i czy nie za ciemny ten fiolet, poza tym kolczyki mam w kolorze czerwonawym więc nie bardzo pasuje chyba ten fiolet ::)doradzcie coś, pliss :-*

przed


po

(http://img707.imageshack.us/img707/850/p1060361k.jpg) (http://img707.imageshack.us/i/p1060361k.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

babeczka nie użyła wszystkich korektorów, które potem jeszcze idą więc się trochę świecę, jescze mnie martwi, że strasznie ciemna na tym zdjęciu wyszłam i nie bardzo mi się to chyba podoba, co o tym myślicie?zastanawiam się jaki kolor inny cieni by jeszcze pasował:

kolczyki takie

http://www.swarovski.com/Web_PL/en/1032280/product/Galet_Pierced_Earrings.html?CatalogCategoryName=0110


a na sam koniec dziewczyny nasze obrączki ;D mamy już kupione inne biało- brązowe pudełczko

(http://img823.imageshack.us/img823/165/p1060349.jpg) (http://img823.imageshack.us/i/p1060349.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img709.imageshack.us/img709/3631/p1060351f.jpg) (http://img709.imageshack.us/i/p1060351f.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

jak Wam się podobają?

dobranoc :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 18 Lipca 2010, 22:47
Makijaż śliczny, a masz jakieś zdjęcie na otwartym oczku? :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 18 Lipca 2010, 22:52
mysiu mam wkleję jutro bo teraz zmykam spać :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 19 Lipca 2010, 10:30
A czy Twój Pm dotarł już do domu ?  :D :D :D :D

Widac,że zabawa wam się udała i ten pakiet na odprężenia-extra!!!
Mi makijaz się podoba,chociaż faktycznie więcej będzie można powiedziec jak zobaczymy zm otwartymi oczkami  ;D
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 19 Lipca 2010, 11:08
Mnie się średnio podoba, ale to chyba dlatego, że nie lubię fioletu na powiekach.

Natomiast obrączki piękne  ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 19 Lipca 2010, 14:29
Wow cudne kolczyki!!!
Panieński superancki :) Ale się wybawiłaś :)
Makijaż mi się bardzo podoba, świetnie komponują się fiolety z Twoją twarzą i wcale nie wyglądasz za ciemno. Trochę bym jeszcze zmatowiła jakimś pudrem ryżowym i nic nawet więcej nie kombinowała z kamuflażami bo pięknie naturalnie wyglądasz.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 19 Lipca 2010, 15:49
Wszystko śliczne i Ty śliczna. :)

Gratuluje panieńskiego. Widzę, że zabawa pierwsza klasa. I o to chodziło :)

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 19 Lipca 2010, 21:49
patrycja dotarł, dotarł ;D

anjuszka fakt, obrączki nam się udały :P

ciri ale czy do kolczyków będzie pasował?

wrzucam jeszcze obiecane zdjęcia, bo jakoś na 100 % nie jestem chyba przekonana

w sumie to niefajnie wyszłam:( przeszkadza mi, że jestem taka ciemna jakaś :-\
(http://img841.imageshack.us/img841/4057/p1060358.jpg) (http://img841.imageshack.us/i/p1060358.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img827.imageshack.us/img827/3407/p1060359.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/p1060359.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)


tak mnie uczesała w maju fryzjerka

(http://img838.imageshack.us/img838/5194/dsc0631.jpg) (http://img838.imageshack.us/i/dsc0631.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img833.imageshack.us/img833/449/dsc0632a.jpg) (http://img833.imageshack.us/i/dsc0632a.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

ale chcę chyba zwykłego koka, byle z przodu było gładko ;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 19 Lipca 2010, 21:52
Mnie prawdę mówiąc nie do końca przekonuje makijaż. Jest ładny, ale nie widzi mi się do twoich czerwonych dodatków. Ot tyle... Nie krzycz po mnie ;P

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 19 Lipca 2010, 22:01
no co Ty madziatko ja nie krzyczę ;D
zbieram dalsze opinie, a czas mnie goni
;)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 19 Lipca 2010, 22:07
Hmm masz racje kochana, on się chyba będzie gryzł z tym bordem!
A może coś w odcieniach szarości/srebra/stali? Ja się właśnie nad tymi dwoma wersjami zastanawiam.
Jeśli źle się czujesz w tym kolorze, choć mi się ładnie komponuje z szyją , poproś o jaśniejszy podkład, no i ogólnie nie wiem czy ręce masz opalone i dekolt, bo wiesz makijaż nie może się wyróżniać, widać dużą różnicę pomiędzy bez makijażu i z makijażem jeśli chodzi o kolor, więc jak masz taką resztę ciała to makijaż zdecydowanie jest za ciemny.
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 20 Lipca 2010, 01:58
Ja też zauważyłam po pierwszym próbnym makijażu, że miałam zbyt ciemną twarz, choć u kosmetyczki (zaraz po malowaniu) wydawało mi się, że jest OK. Wszystko przez to, że podkład utlenia się i ciemnieje po jakimś czasie od nałożenia. Dlatego warto poprosić kosmetyczkę, żeby nałożyła podkład o ton jaśniejszy niż skóra. Co do koloru cieni, słyszałam już od paru osób (w tym kosmetyczki i fotografa), że chłodne i błyszczące cienie fajnie wyglądają na żywo, ale na zdjęciach wychodzą tak sobie... Może warto spróbować jeszcze ciepłego i matowego makijażu? Chociaż ładnie Ci w tych fioletach, ale skoro piszesz, że nie jesteś na 100% przekonana, to może warto jeszcze znaleźć chwilkę i pomalować się drugi raz? :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 20 Lipca 2010, 10:52
Nie wiedziałam, że masz dodatki bordo :)

Bordo i fiolet niestety gryzą się mocno. Ale poza tym makijaż mi się podoba i kok też :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 20 Lipca 2010, 19:25
dziewczyny dziękuję Wam bardzo za rady :-*

ciriness zahaczyłam dziś o solarium, żeby trochę sobie opaleniznę podreperować :P

nemezis, było dokładnie jak mówisz, u niej było oki, ale potem i na zdjęciach nie bardzo mi się podoba ::)
kiedy relacja nemi?

mysiu a jaki kok Ci się podoba bo bardzo ciekawa jestem :D

myślę sobie że pójdę jednak w brązy ze złotym i poproszę wtedy o mocniejsze usta, myślę, że powinno być oki ;)jeśli zdążę to pójdę na jeszcze jeden próbny, jeśli nie to pójdę na żywioł ;D

robiłam dziś włoski, to mój pierwszy raz z kolorkiem :Pale zadowolona jestem bo kolor bardzo naturalny, tylko się fajniej błyszczą i siwusków nie ma ;)

wybraliśmy dziś zdjęcia na czołówkę, jutro jedziemy do macheja kręcić podziękowania dla rodziców 8)

powiem Wam, że jak wyszłam dziś z pracy to jakby 100 ton mi spadło z serca ;D w końcu mam czas żeby myśleć o tym co teraz najważniejsze ;)

mam problem ze śpiewaniem w kościele :(po tej akcji z księdzem to ja nie chciałam śpiewaczki, ale mi się odmieniło, tylko jest bardzo późno i ciężko coś znaleźć
:(
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 20 Lipca 2010, 21:54
Nie denerwuj się, ciesz wolnym. Meliska i świat jest piękny :) Ze wszystkim zdążycie i czekam Was najwspanialszy dzień, Wasz dzień...

A jaki kolorek robiłaś? Na całe włosy? Pasemka?

Ze śpiewaczką nie pomogę. Tylko to moje trio znam, ale oni głównie u nas w kościele "występują".

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 20 Lipca 2010, 22:58
madziatko naturalny kolor, jak ktoś mnie nie zna to nie pozna że farba ;)
meliska to by się przydała bo to co mi wywinęła przed chwilą jedna znajoma to wołą o pomstę do nieba :klnie: :nerwus:

a sytuacja wygląda następująco:
dostaję smsa z podziękowaniem za panieński i stwierdzeniem, że nie będzie problemu jeśli ona i siostra przyjdą z dziećmi :mdleje:
no a mnie się słabo robi :ckm:
to my dziś w restauracji zmienialiśmy liczbę osób bo nam 5 osób odpadło(ale  jestem w stanie je usprawiedliwić, czasami w życiu różnie bywa, także spoko) i babka nam powiedziała, że dobrze, że dziś bo jutro zamawia produkty, ale to nawt nie o to chodzi
problem taki, że my znajomych nie zapraszaliśmy z dziećmi, bo byśmy nawet nie dali rady, miejsca by brakło. Z dziećmi zapraszaliśmy tylko nasze rodziny. Więc ja tłumaczę, że to raczej niemożliwe, że przyjęliśmy taką zasdę a ona, że albo z dzieckiem, albo w ogółe nie przyjdą, normalnie :Kill: :Kill:
czy ludzie są poważni?
śmieszne jest to, że my się trochę zastanawialiśmy czy ich prosić, ja ich brdzo lubię, ich dziecko też, ale to tacy dalsi znajomi, raczej od wspólnych wyjazdów niż codziennych spotkań i byli bardzo zaskoczeni, że ich w ogóle zapraszaliśmy, a teraz taki numer :evil:

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 20 Lipca 2010, 23:06
Niepoważne, po prostu niepoważne. Ludzie to sobie myślą, że tak w piątek przed ślubem powiedzą, że ich nie będzie, a najlepiej w sobotę rano lub wcale i też będzie dobrze. Nie wiem czy nie zdają sobie sprawy, że za każde miejsce zamówione (i nieważne, że ktoś w ostatniej chwili odmówił) Młodzi płacą? Normalnie szok... Nerwy by mi chyba puściły... A my wszystkich bez dzieci prosiliśmy i ja nie widzę w tym nic złego. drugi raz zrobiłabym tak samo.

A macie może jeszcze jakiś znajomych, żeby w ostatniej chwili doprosić? tacy, którzy się nie obraża, że tak w środę, a w sobotę weselicho?

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 20 Lipca 2010, 23:11
madziatko właśnie muszę pomyśleć kogo w razie by doprosić, jutro się z nią jeszcze skontaktuję i zapytam, czy aby na pewno taka ich decyzja, smutno mi, ale czuję się po prostu manipulowana a bardzo nie lubię >:(
kolorowych :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 20 Lipca 2010, 23:14
No najgorzej, że goście nie szanują Młodych, tylko myślą, że im wszystko wolno. Przykre to.

Słodkich snów. :)

 
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 20 Lipca 2010, 23:55
Widzę, że u Ciebie też goście dają radę  ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 21 Lipca 2010, 09:17
i bardzo dobrze z tym solarium :)
a cóż to za kręcenie podziękowań dla rodziców bo przegapiłam pomysł :) ?

jej 3 dni, jak tam nerwy?
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 21 Lipca 2010, 10:14
ciriness taką opcję ma nasz kamerzysta, że nagrywamy, a on puszcza na ekranie, wtedy możemy podejść z prezentem do rodziców, potem potańczyć. Dobrze, bo ja bym się na pewno poryczała, nawet teraz mi łzy lecą jak czytam ten tekst ;)
ciri natchnęłaś nas w ogóle tymi spinakmi i zamówiliśmy jedne z tych co pokazywałaś także dzięki:)
pamiętam o tej kamizelce czerwonej ale nie dałam rady jej wkleić, ale już chyba poczekasz na ślubne, co:)

stres mam już spory ;D

troszkę się martwię po pogoda na sobotę jest niepewna, a ja mam te buty taneczne i jak będzie mokro to do kościoła muszę iść w innych i chyba  w tych co kupiłam w maju na wesele koleżanki, tylko one są już trochę zniszczone i mają wyższy obcas niż te docelowe


napisałąm do tej znajomej, że nie ma opcji, żeby przyszli z dziećmi i żeby się okreśłiła, czy przyjdą czy nie, na razie cisza
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 21 Lipca 2010, 10:24
I bardzo dobrze, że jesteś taka stanowcza :)
A pogoda na pewno dopisze, w końcu mało kiedy teraz pada....
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 21 Lipca 2010, 14:50
Popieram Anjuszke !!!
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 21 Lipca 2010, 23:17
ciri mam kamizelkę, specjalnie dla Ciebie :P

(http://img341.imageshack.us/img341/4599/p1060508x.jpg) (http://img341.imageshack.us/i/p1060508x.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

sorry, że bokiem, ale coś mi się nie chce zmienić

dziewczyny, normalnie to nagrywanie to strasznie męcząca sprawa :Pale widziałam kawałek tego co nagrał i jest super, także po prostu wie co robi :D

a no i załatwiłam catering na niedzielę rano do hotelu :D
i może się uda ze śpiewaczką bo jedna z forumek zaoferowała swoje usługi :D

a Ci znajomi przyjdą bez dziecka, także spoko ;D

dziś też byliśmy na tańcach
teraz już zmykam spać,padam na pyszczek
plan na jutro:
- pazurki
- zawiadomienia dla sąsiadów
- pończochy
- odebrać bolerko
- milion telefonów jeszcze
- zakupy
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 22 Lipca 2010, 00:09
kiedy relacja nemi?

Jak odbiorę zdjęcia - czyli w piątek ;D

Dobrze, że w sprawie dziecka znajomych postawiłaś na swoim. Ludzie czasem bywają naprawdę niepoważni... ::)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 22 Lipca 2010, 12:58
Ja też uważam, że super, że byłaś taka stanowcza!  :) A znajomi jednak wykazali się rozsądkiem i przyjdą mimo wszystko...  ::)

Ale masz już bliziutko do ślubu!  :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 22 Lipca 2010, 16:53
Toż to już pojutrze :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 22 Lipca 2010, 17:07
elemelko cieszę się ze spineczek :)
ta kamizelka bomba wygląda, koniecznie musi być relacja bo jak nie to kop !
Dziękuje za zdjęcie!!!
świetny pomysł z tymi podziękowaniami, bo ja to ryczek też jestem i może to jakiś pomysł :D

kurcze trzymam kciuki za Twój stresik i ostatnie dopięcia :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 23 Lipca 2010, 17:39
dziewczyny normalnie szok, to już JUTRO :D
jak zakładałam suwaczek to pokazywał 471 dnia, a dziś 1 ;D
stresik jest u mnie spory :P
ale wszystko napiszę już w relacyjce ;)
dziękuję Wam wszystkim za wszystko :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 23 Lipca 2010, 17:48
elemelko jak się cieszę z Twojego dnia :)
Trzymam za was kciuki i za wasz bordowo-biały ślub :)
Nie zapomnij  o nas potem :P
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 23 Lipca 2010, 18:03
Trzymam kciuki, aby wszystko się udało, tak jak to sobie wymarzyliście! I czekamy na relację!!
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Mysikróliczek w 23 Lipca 2010, 18:06
Też trzymam kciuki za jutrzejszy dzień!  :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 23 Lipca 2010, 19:02
To już jutro?  :o Strasznie szybko minęło !  ;D
3mam za was kciuki,na pewno wszystko będzie pięknie!  ;D
Odezwij się PO  ;D :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 23 Lipca 2010, 21:05
Będzie cudnie. To Wasz dzień :)
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: beaberry w 23 Lipca 2010, 22:26
Jejku, stresuję się razem z Tobą ;) Wszystko na pewno będzie wspaniale :ok:
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: elemelka w 24 Lipca 2010, 07:42
dziewczynki pogoda pod psem,
ja nie mam butów do Kościoła
ale najgorsze że popłamiłam kamizelkę Rafała mlekiem i jest plama:(
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: madziatko w 24 Lipca 2010, 09:21
Tempetarura jest cudowna, tylko ten deszcz. Może się uspokoi za chwilę.

A odnosnie plam z melak. Oto co mówi na ten temat intenet
Plamy z mleka

Plamę należy wyprać w gorącej wodzie z proszkiem. Zaplamione miejsce można również usunąć wsmarowując w nią glicerynę po czym wysuszyć żelazkiem, kładąc materiał pomiędzy dwie ściereczki. Z tkanin delikatnych plamy z mleka należy usunąć przecierając je benzyną.

Plamy z mleka na tkaninach wełnianych należy usunąć gąbeczką zwilżoną mieszaniną spirytusu i amoniaku (2:1) oraz odrobiny soli. Zmyć letnią wodą

Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 24 Lipca 2010, 10:56
U nas też pada,ale pomyśl że nie jest gorąco.Przecież na zew.będziesz tyle co z domu do auta,z auta do kościoła i z kościoła na salę...nie przejmuj się!
A co do plam to tak jak napisała madziatko.W najgorszym wypadku to jest kamizelka i nie będzie widac pod marynarką,a po kościele niech zdejmie kamizelke.
Nie martw się już tym a ciesz się dniem! :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 24 Lipca 2010, 11:04
Gratulację pod tym linkiem
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=21470.0

Martuś to wszystko na szczęście!!!
Buziaki! Żeby ten dzień był taki jak sobie wymarzyłaś a nawet i piękniejszy!!!
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: Nemezis w 24 Lipca 2010, 12:08
Trzymam kciuki, żebyś miała tak cudowny ślub, jak sobie wymarzyłaś :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: ...ale miłość, kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze:)
Wiadomość wysłana przez: ciriness w 24 Lipca 2010, 12:15
To i tak będzie wasz przepiękny dzień :) Trzymam kciuki!