e-wesele.pl

Bebikowo => Nasze forumowe maluszki => Wątek zaczęty przez: .:Anka:. w 3 Kwietnia 2008, 20:27

Tytuł: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 3 Kwietnia 2008, 20:27
własnie dostałam sms

20:16 syn 3750g 57 cm


G R A T U L U J Ę!!!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 3 Kwietnia 2008, 20:28
własnie dostałam sms

20:16 syn 3750g 57 cm


G R A T U L U J Ę!!!!!!

własnie przyszłam to samo napisać :)


Kasieńko OGROMNE GRATULACJE!!!

BARTUSIU-witamy Cię na świecie!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 3 Kwietnia 2008, 20:32
Bartusiu WITAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kasiu gratulujemy!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 3 Kwietnia 2008, 20:39
GRATULUJE :D :D :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 3 Kwietnia 2008, 20:44
GRATULACJE



witaj maluszkiu
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 3 Kwietnia 2008, 20:45
Gratuluje!!!!  ;D :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: the_rose w 3 Kwietnia 2008, 21:26
gratulacje:) cudna wiadomość:)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 3 Kwietnia 2008, 21:26
Gratuluję serdecznie  ;D ;D

Nareeeeeeeeeeeszcieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :skacza:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 3 Kwietnia 2008, 21:28
cześć Maluszku
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: inesk w 3 Kwietnia 2008, 21:31
Kasiu moje gratulacje.
Niech sie synek dobrze chowa  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 3 Kwietnia 2008, 21:31
gratuluję serdecznie
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: madi_001 w 3 Kwietnia 2008, 21:32
Gratuluję  
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 3 Kwietnia 2008, 21:34
GRATULACJE
Szczesliwego rodzicielstwa zycze.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Anjuschka w 4 Kwietnia 2008, 08:18

GRATULACJE!!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: beyonce w 4 Kwietnia 2008, 08:25
Gratulujemy  :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Maja w 4 Kwietnia 2008, 08:44
No to super - GRATULUJĘ ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 4 Kwietnia 2008, 08:44
GRATULACJE Kasiu !!!!!

 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 4 Kwietnia 2008, 08:47
ogromne gratulacje

witaj bartusiu!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 4 Kwietnia 2008, 08:47
Gratulacje!!

jak fajnie że już jest z nami
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Nika w 4 Kwietnia 2008, 08:56
Gratulujemy !!!!!Maluszku witamy na świecie, długo na Ciebie czekaliśmy .....rośnij zdrowo!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kamyczek w 4 Kwietnia 2008, 09:04
no i jesteś maluszku! :D mamusia długo na Ciebie czekała! :)
teraz pewnie oczu nie może od Ciebie oderwać!!!!!!!!

gratuluję! wszystkiego naj naj naj  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Eva* w 4 Kwietnia 2008, 09:08
(http://www.familylobby.com/common/tt1242650fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
(http://www.familylobby.com/common/tt1242648fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 4 Kwietnia 2008, 09:09
(http://text.glitter-graphics.net/crl/g.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/r.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/a.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/t.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/u.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/l.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/a.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/c.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/j.gif)(http://text.glitter-graphics.net/crl/e.gif)(http://dl3.glitter-graphics.net/empty.gif) (http://glitter-graphics.com/myspace/text_generator.php)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 4 Kwietnia 2008, 09:14
Gratuluję!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: met w 4 Kwietnia 2008, 09:39
G R A T U L U J Ę
[/size]

Witaj Bartusiu na Świecie! :serce:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 4 Kwietnia 2008, 09:40
Gratuluje serdecznie rodzicom  ;D

Bartusia witamy po tej stronie brzuszka i w gronie maluszkow forumkowych  ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: loona w 4 Kwietnia 2008, 10:01


(http://www.familylobby.com/common/tt1242712fltt.gif) (http://www.familylobby.com)



Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: nadzieja w 4 Kwietnia 2008, 11:46
Bartusiu witamy na świecie :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: martulka w 4 Kwietnia 2008, 12:00
Szczęśliwym rodzicom serdecznie gratulujemy, a małego uparciuszka witamy na świecie :) Rośnij zdrowo Bartusiu :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: agusia1213 w 4 Kwietnia 2008, 12:07
GRATULUJE !!!! :):):)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 4 Kwietnia 2008, 12:15
Witamy Bartusiu  :serce:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Ewelina* w 4 Kwietnia 2008, 12:24
GRATULUJE!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: demka w 4 Kwietnia 2008, 12:29
Moja najserdeczniejsze GRATULACJE !!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 4 Kwietnia 2008, 12:39
Kasiu gratuluje i zycze szybkiego powrotu do domku:)
A Ciebie Bartusiu witam w gronie forumkowych maluszkow:)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 4 Kwietnia 2008, 13:18
Witaj mała istoto na świecie :) Rodzicom gratulujemy :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 4 Kwietnia 2008, 13:28
SERDECZNE GRATULACJE !!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 4 Kwietnia 2008, 14:45
GRATULUJEMY
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 4 Kwietnia 2008, 15:49
Gratuluję!!!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: asia w 4 Kwietnia 2008, 16:17
Gratuluję szczęśliwym rodzicom  :brawo_2: Bartusiu - witaj na świecie  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 4 Kwietnia 2008, 17:17
gratuluje serdecznie!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: olkahof w 4 Kwietnia 2008, 17:31
Super wieści!!!!!!!!!!!!!!!

Gratulujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 4 Kwietnia 2008, 18:36
GRATULACJE!!!!!!! BARTUSIU witaj na świecie!!!!!!!!!! NARESZCIE :-* ;D :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 4 Kwietnia 2008, 18:46
Ale się cieszę!!!! Jak to dobrze że Brtuś cały i zdrowy jest już przy mamusi....
Gratuluję kasiu z całego serduszka!!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ela w 5 Kwietnia 2008, 13:56
(http://www.familylobby.com/common/tt1247234fltt.gif) (http://www.familylobby.com)

(http://www.familylobby.com/common/tt1247238fltt.gif) (http://www.familylobby.com)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: SaTine w 5 Kwietnia 2008, 16:38
G R A T U L A C J E  !!!!!! ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 9 Kwietnia 2008, 17:50
Kochane czy ktos cos wie???? Wiemy czy Bartuś już jest w domku???
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 10 Kwietnia 2008, 17:16
No wlasnie co u nich slychac czemu tu taka cisza nastala?Jestescie juz w domciu?Wszystko ok?
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 10 Kwietnia 2008, 20:13
Wyslalam wczoraj do Kasi smsa, ale cisza.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 10 Kwietnia 2008, 20:47
Serdecznie gratuluję:)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 10 Kwietnia 2008, 22:31
Kasia odpisala, ze u nich wszystko dobrze, sa juz w domku, ale ona nie ma na nic czasu, bo Bartuś ciągle głodny a jej sie ciagle chce spac.


pozdrowionka
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 10 Kwietnia 2008, 22:35
ja mam dwa zdjęcia bartusia jako mms ale nie umiem ich tu wlepić  :-\
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 10 Kwietnia 2008, 22:42
Anius podeśli je do mnie....
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 10 Kwietnia 2008, 22:56
Powitajcie Bartka:
(http://images32.fotosik.pl/212/b4da5d9945b0befa.jpg)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 10 Kwietnia 2008, 23:14
Bartusiu! Witaj po tej stronie brzuszka! Życzymy Ci w życiu dużo miłości, zdrowia i beztroskiego dzieciństwa!
A rodzicom gratulujemy z całego serducha!
KTT :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 11 Kwietnia 2008, 08:22
 :serce: :serce: :serce:  GRATULACJE !!!!!!!!   Bartuś śliczny!!!!!!!!!  :serce: :serce: :serce:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: asia w 11 Kwietnia 2008, 09:39
Witaj Bartusiu  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Kwietnia 2008, 09:49
witaj Skarbeńku  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 11 Kwietnia 2008, 10:24
Ślicznotek!!! :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Maja w 11 Kwietnia 2008, 10:42
Ooo i jest bąbelek, mam nadzieję, że jak Kasia nieco dojdzie dosiebie to nam tutaj co nieco skrobnie ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 11 Kwietnia 2008, 14:43
Śliczniutki!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 12 Kwietnia 2008, 14:00
Matko kochana, tak mi ciepło na serduchu, że się muszę rozebrać :) Jesteście cudowne!

Dziękujemy bardzo za wszystkie gratulacje i za Waszą obecność!

U nas wszystko w porządku. Mały rośnie jak na drożdżach, to znaczy na cycusiach... objada mnie ze wszystkiego :) Z wagi spadło mi już 9 kilo, ale drugie 9 czeka...

Zdjęcia oczywiście mam, wkleję, jak tylko to będzie możliwe.
Jeszcze raz wszystkim Wam dziękujemy!  :-* Zwłaszcza moim donosicielkom :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 12 Kwietnia 2008, 14:42
Witaj Kasiu:) Bartuś jest przesłodki!!

Cieszę się, że wszystko u Was w porządku i mam nadzieję, że znajdziesz chwilke na wklejenie domowych zdjęc Bartusia:)



Pozdrawiam  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 12 Kwietnia 2008, 16:22
Ciesze się ze już jesteście z nami  czekamy na foteczek więcej :)  :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 12 Kwietnia 2008, 23:02
Kasiu super, że juz jesteś :) czekamy na  :Fotograf: małego żarłoczka
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 13 Kwietnia 2008, 13:12
Kasiu chcemy fotek małego żarłoka :skacza:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ela w 13 Kwietnia 2008, 13:14
O takkk prosimy o foteczki : )
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 13 Kwietnia 2008, 13:23
No a my tu dalej czekamy  :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 14 Kwietnia 2008, 18:37
Ale ja mam tempo.... dopiero teraz zobaczyłam, że Kasia już tuli synka!!!


Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!

 :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 14 Kwietnia 2008, 19:36
Kasiu masz przecudownego synka!!! Czakam na więcej fotek.... tesknimy  :-[ :-[
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: inesk w 15 Kwietnia 2008, 09:40
Kasiu jesli tylko masz chwile czasu to pisz jak sie czujecie i jak ty sie czujesz w roli mamy  ;D
Jak tam mijaja wam nocki??? Bartus mocno daje ci w kosc  :D Oczywiscie rowniez prosze o fociaki.

Proporcje kilogramow mamy takie same  ;D Tylko mi po 8 tygodniach nic nie zeszlo  >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Ewcia* w 15 Kwietnia 2008, 22:43
Gratulacje dla mamusi i syneczka  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 16 Kwietnia 2008, 16:06
No moje drogie, nareszcie fotosik się zlitował... :)

To moja sala porodowa: (szkoda, że finał odbył się na operacyjnej... CC)
(http://images31.fotosik.pl/219/dff7d79a094ca0e4.jpg) (http://www.fotosik.pl)

To my, na drugi dzień po porodzie:
(http://images33.fotosik.pl/219/5401884d67903748.jpg) (http://www.fotosik.pl)

I nasza niunia w domku:
(http://images33.fotosik.pl/219/9df60601e6ce7f30.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Ja Wam wszystkim pokażę!
(http://images32.fotosik.pl/218/7c1f20c071dffd6e.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images32.fotosik.pl/218/601d77edd5e1dfce.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/219/25c330c4825334e3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images34.fotosik.pl/219/a19975e4dc12ebfd.jpg) (http://www.fotosik.pl)

I na koniec: oczko do Cioć :)
(http://images29.fotosik.pl/196/6eda16881e3ed126.jpg) (http://www.fotosik.pl)


A co u nas...
Nocki super. Mały zasypia ok. 20-tej i pierwsza pobudka ok. 1-2, potem 5-6. Także w sumie się wysypiam, o ile w ogóle można użyć takiego słowa ;)
Karmię Bartka tylko piersią, ale niestety męczą go bączki. Uważam, co jem, ale wydaje mi się, że synek odziedziczył po mamusi wrażliwe jelitka :(

Ogólnie macierzyństwo to super sprawa, ale potrzeba ogromnych pokładów cierpliwości... szukam tych pokładów, szukam... :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 16 Kwietnia 2008, 16:10
Kasiu on jest śłiczny!!!
A tak swoją drogą to jest baaaardzo duży.. i jak na 13 dniowego bobaska robi już cudne minki  ;D ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 16 Kwietnia 2008, 17:09
Kasiu Bartuś jest śliczniutki  :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 16 Kwietnia 2008, 19:14
Kasia, super masz synka!!

A z tą cierpliwościa....do mnie przyszła po 2 m-cach  ::) Nie wiem, czy to pocieszenie, ale życzę Tobie o wiele więcej cierpliwości niż mialam ja!!

Pozdrawiamy
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 16 Kwietnia 2008, 22:20
Jejku jaki mały cudowny :) minka bombowa  :serce:  tulam Was mocno :*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ela w 16 Kwietnia 2008, 22:32
Jak ślicznie się do nas uśmiecha  ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: asia w 16 Kwietnia 2008, 23:29
Ale fajowe minki strzela  :D Kruszynka  :Wzruszony:
Życzę dużo cierpliwości  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 17 Kwietnia 2008, 00:37
Cudowne maleństwo! ;D
Kasiu a Ty nie mieszkasz we Wrocławiu gdzieś w okolicach ul. Piastowskiej? alebo nie byłaś tam kiedyś jeszcze przed porodem? bo mi sie wydawało, że Cię widziałam, ale może mi się tylko wydawało...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Eva* w 17 Kwietnia 2008, 11:26
Cześć szkrabie :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 17 Kwietnia 2008, 11:36
słodziaczek :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Kwietnia 2008, 11:43
fajny maluch
cierpliwość przyjdzie sama
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 17 Kwietnia 2008, 16:06
Hej Ciocie :) Baaardzo dziękujemy za miłe słowa! Nam też się podoba ten nasz synio. Szkoda tylko, że trochę się popsuł... Od dwóch dni źle sypia w dzień - śpi może 40 minut i budzi się prawdopodobnie przez męczące bączki... i tak cały dzień. Normalnie nie mam kiedy zjeść, bo ciągle mały na rękach. W szpitalu polecili nam Infacol, bo mały był na początku tylko na sztucznym i też cierpiał. Podaję, ale żeby był rewelacyjny, to nie powiem... :/
Szkoda mi tego mojego maleństwa... biedak się męczy, a ja już nie wiem, co mam jeść. Dziś po południu idziemy do pediatry na kontrolę, to może czegoś się dowiem.

Aniu P., ja mieszkam pod Wrocławiem, a na Piastowskiej raczej nie byłam... Zresztą poznałabyś mnie po czarnym płaszczu i twarzy świnki Pigi... ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 17 Kwietnia 2008, 16:10
kasiu mały jest uroczy
a ze spaniem to zobaczysz ulozy sie
najwazniejszy jest teraz dla was spokój
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 17 Kwietnia 2008, 19:15
Mam nadzieje, że lekarz cos poradzi malemu Bartusiowi

dobrze w takim razie, że nie zaczepiłam tej dziewczyny we Wroc. bo wyszłabym na wariatke ;D
buziaczki dla Ślicznej Mamusi i Maleństwa :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 17 Kwietnia 2008, 20:44
piekniusi synek!
Kasiu jak masz możliwość, to spróbuj zdobyć niemiecki lek Sab Simplex. Niestety w Polsce ponoć nie do kupienia. Mówią, że najlepszy i faktycznie naszemu syniowi pomógł. A jak się Mistrzunio oblizywał  ;D ;D ;D podobno ma pomarańczowy smak  ;)
Pozdrawiam i życzę cudownych chwil z maleństwem!  :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Kwietnia 2008, 20:53
Ten lek co poleca Pumori nam tez polecała pediatra
i ponoć możnal juz kupic w PL - zadzwon do jakies dobrej apteki i popytaj
a najlepiej pogadaj z Jagna77 jej Mati mial straszne kolki i pomogł im proszek troisty
i jak masz możliwość to kładź małego na brzuchu - tylko pod twoją kontrolą - tez powinno pomóc
ale chyba musicie poczekac az kikut odpadnie
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 17 Kwietnia 2008, 21:12
Ja polecam gripe water, mozna kupic w aptece, jest super!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 17 Kwietnia 2008, 21:34
Kasiu jak najwięcej na brzuszek! I nie podawaj nic ODGAZOWUJĄCEGO skoro ma bączki, bo będzie jeszcze gorzej!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 17 Kwietnia 2008, 21:36
O jaki kochaniutki!!!!!
Jeszcze raz gratulacje!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 17 Kwietnia 2008, 22:05
Ja za martyna1985  polecam gripe water pomagał mi z moją niunia jak była malutka...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 18 Kwietnia 2008, 07:11
Woodward's Gripe Water, tez to polecam. Ale jak powiesz woda koperkowa to Ci to właśnie dadzą :)

A Bartuś jest ŚLICZNY!!!

Czemu miałaś CC?
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Nika w 18 Kwietnia 2008, 08:56
Hej cudowny maluszku!!jak się dziś czujesz?????Kasiu Twój synek jest cudowny i te minki!!!!A co do wody koperkowej to podobno działa cuda, ale niestety trzeba uważać bo na niektóre dzieci koperek działa odwrotnie, moja Pola jest tego przykładem, bo wodzie koperkowej miała taką kolkę, że "chodziła po ścianie"!!!Życzymy zdrówka maluszkowi a mamusi cierpliwości!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 18 Kwietnia 2008, 09:12
Dzięki Dziewczyny za wszystkie rady. Nazwy specyfików mam już zapisane :) Póki co lekarka poleciła masowanie brzuszka, leżenie na brzuszku i podawanie Infacolu, ale w mniejszej dawce, bo mały nie ma jeszcze miesiąca. I od wczorajszego wieczora jest jakby lepiej, ale z jakiego powodu, to ciężko stwierdzić :)
Dostaliśmy zalecenia witaminkowe i mamy się zastanowić nad rodzajem szczepień: skojarzone, czy pojedyncze.
Poza tym, Bartek waży 4 kilogramy, więc w 9 dni przybrał 500 g. To chyba dobrze, nie? Zresztą czuję po sobie, że synek zjada mnie po kawałku :) Waga leci w dół i mam nadzieję, że się prędko nie zatrzyma!

Aniu, miałam CC ze względu na brak postępu porodu, ale szczegółową relację na pewno Wam napiszę. Ogólnie było wesoło, miałam ponad 2 godziny skurczów partych... i przeszłam z lekarzami na "ty" :)

Nika, masz rację, że trzab uważać, bo jak napisała Rybka można jeszcze dodatkowo spotęgować objawy kolkowe.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: inesk w 18 Kwietnia 2008, 10:05
Kasiu jak masz możliwość, to spróbuj zdobyć niemiecki lek Sab Simplex.
Moj pediatra polecil mi picie herbatki z kopru wloskiego i przepisal wlasnie ten lek. Gdybys potrzebowala moge zalatwic recepte i wykupic go dla ciebie  ;D

A waga dzieciatka sliczna  ;D ;D ;D Zdrowy chlopak!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 18 Kwietnia 2008, 10:17
Właśnie tak to niestety jest ze moze być gorzej ale jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Fakt że Bartuś jeszcze malutki więc musicie poczekać. I tez słyszałam o Sab Simplex ze taki super ale nim go załatwiliśmy to Szymciowi kolki przeszły  ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 18 Kwietnia 2008, 11:41
Inesk bardzo dziękujemy za oferowaną pomoc. Na pewno się do Ciebie zwrócę, jeśli zajdzie taka potrzeba. Póki co poobserwuję trochę synka i poćwiczę cierpliwość, bo moje nerwy na pewno mu nie pomagają... Zresztą Bartek to nerwusek chyba po mamusi. Niecierpek, jak coś chce, to tu i teraz!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 18 Kwietnia 2008, 15:52
Niecierpek :D fajne okreslenie :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 19 Kwietnia 2008, 09:42
Niecierpek :D fajne okreslenie :D
No mnie też się podoba :) Kojarzy mi się z krasnoludkami.

Dzisiejsza nocka całkiem niezła. Spanko od 21:00 do 1:00, potem pobudka o 4 i 7, także prawidłowo :) Płacze kolkowe są, ale dużo słabsze. Może uda się całkowicie wyeliminować gada! Wyczytałam, że nabiał nie musi powodować uczulenia, czy wysypki, ale właśnie kolki również, więc dziś odstawiam na dwa, trzy dni i zobaczymy. Tylko co ja będę jadła...  :mdleje: miód i suche chrupki mi zostały  :popija:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 19 Kwietnia 2008, 09:48
kasienko a jestes pewna ze to kolki?
wiesz teraz jak tylko dzieciak troszke placze to lekarze od razu ze kolka
a jak placze i go przystawisz do piersi to je?
to jest bardzo wazne

nie dawaj mu koperku jesli ma gazy bo to jeszcze gorzej
najwyzej rumianek ale tez w niewielkich ilosciach

i przed kazdym karmieniem na brzuch
on bedzie sie denerwowal i plakał ale wystarczy kilka sekund i maluch sie odgazuje i bardziej naje i bedzie bardziej szczesliwy
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 19 Kwietnia 2008, 09:51
Trzymam kciuki za eliminację gada  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 19 Kwietnia 2008, 09:53
Właśnie mi się wydaje ze na kolkę trochę za wcześnie. A odbijasz Go po każdym jedzonku? to też ważne.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 19 Kwietnia 2008, 10:03
wlasnie anulka wjurza mnie to ze lekarze wszystko zwalaja na kolke
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: BETI w 19 Kwietnia 2008, 16:25
Witaj Kasiu!!!Sorki,że tak późno.Przyjmij serdeczne gratulacje!!Synuś cudny.Mam nadzieję,że kolki szybko pójdą w zapomnienie.Mam nadzieję,że mogę zaglądać do Twojego wąteczku?
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 21 Kwietnia 2008, 13:58
Agatko, ja jestem w sumie pewna, że to NIE są kolki. Mały ma po prostu wzdęcia, z którymi nie umie sobie poradzić, więc płacze i pręży się. Pierś je chętnie i staram się jak najczęściej kłaść go na brzuszku (kikut odpadł jak miał 7 dni). To zazwyczaj tak wygląda, że Bartek zjada, zasypia i po 20-40 minutach wybudza się z płaczem. Wtedy pomaga przytulenie i masowanie po pleckach. Poza tym, mały spryciarz przyzwyczaił się do noszenia na rękach, więc dodatkowo jest nam trudniej rozgryźć, czy go boli brzuch, czy świruje, bo łóżeczko szczypie w tyłek :)

Wszystko jeszcze jest takie niewiadome, no ale co się dziwić, przecież jest z nami dopiero 18 dni! I ciągle się go uczę, wszystkich dźwięków i stęknięć, jakie wydaje. A tak ciężko patrzeć i słuchać, jak cierpi... dlatego często rodzice sięgają po medykamenty. Ehh życie :)

Tymczasem brykamy na spacerek, pogoda piękna i przynajmniej Bartek pośpi spokojnie z 3 godziny :)

BETI, błagam nie pytaj o tak oczywiste rzeczy ;) Cieszę się, że jesteś z nami!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 21 Kwietnia 2008, 14:06
no to jak jestes pewna to super
i uwierz mi jeszcze dlugo potrwa zanim sie go nauczysz ale najwazniejsze ze to wiesz

i w takim razie nie dawaj mu zadnych lekow tylko duzo na brzuchu i to pomoze

milego spacerku
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 21 Kwietnia 2008, 17:41
Kasiu, u nas lekarka podejrzewala kolki, ale ja tez bylam pewna, ze to nie one, bo sie uspokajala jak ja przystawialam do piersi, ale wode koperkowa podawalismy i po niej mniej plakala. Podejrzewam, ze gazy zalegaly jej w brzuszku, a to pomagalo je wypierdziec:)

A nauka dzidziulka trwa fakt dosc dlugo. Mam nadzieje,ze doczekasz sie cierpliwie tego az nadejdzie spokoj:)


Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 22 Kwietnia 2008, 09:46
Kasiu z dnia na dzień będzie lepiej, zawsze początki są trudne :) Buziaki wielkie dla Was :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 22 Kwietnia 2008, 09:58
Kasiu i jak Bartuś??
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 22 Kwietnia 2008, 11:26
Zgadzam się początki są zawsze takie uczenia się swojego maluszka :) ale każda mamusia jest zdolna i szybko iwe co jakie stęknięcie znaczy :) hihi taki mały i już rączki kicha, oj obym ja przy drugim była twardsza bo pamiętam z małą jak miałam uczyłam się kołysząc ją... :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 22 Kwietnia 2008, 11:45
Dzięki kochane za zrozumienie  :-*
Bartuś lepiej. Albo ja już się przyzwyczaiłam ;)
Kładę go często na brzuszku, choćby na kilka sekund, pilnuję, żeby odbijał po jedzonku, a robi to jak prawdziwy chłop... I czasem w nocy dostaje Plantex, po którym puszcza bączki jak prawdziwy chłop... :)

Ale znowu mam inny problem. Małemu harczy w nosku. Czyszczę mu patyczkami, ale i tak coś zalega głębiej. Mam wodę morską Sterimar, ale nie wyobrażam sobie użycia go na Bartku, bo jak kiedyś sobie psiknęłam, to poczułam tą "morskość" aż w mózgu... strasznie mocny ma wyrzut ten spray. Może jest jakaś woda morska specjalnie dla dzieci? Póki co używam do zwilżenia soli fizjologicznej.

Bidula męczy się z tym nosem i przez to niespokojnie je i śpi. I pewnie dlatego łyka dużo powietrza... i być może stąd bolesny brzuszek...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 22 Kwietnia 2008, 11:50
Kasiu patyczkami wiele nie zdzialasz.
My mamy dla malego aerozol HUMEX dla dzieci i doroslych - nie dostaje sie do mozgu :) Polecono nam go w szpitalu. A czyscilas gruszka lub frida ?
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Maja w 22 Kwietnia 2008, 11:56
Własnie Kasiu - wiele mamuś na forum poleca FRIDĘ :taktak:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 22 Kwietnia 2008, 12:11
Kasiu, ja mam wodę morskę Disnemar
i małemu grzebię patyczkiem bo wtedy koziece jest łatwiej złapać
frida jakoś mi nie pasi...
a i szczerze to ja sobie sama nie aplikowałabym tej wody do nosa a małemu robię to codziennie..  ::)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 22 Kwietnia 2008, 13:30
Ja mam ta sama wode co Anusia i..na sobie tez nie probowalam...biedna Gabi:) Psikam jej raz dziennie (przewaznie po kapieli) po jednym razie do kazdej dziurki.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Nika w 22 Kwietnia 2008, 15:43
Ja też mam Disnemar psikam Poli do każdej dziurki a później wyciągam i oczyszczam fridą i jest ok, chociaż Pola jak widzi Fridę to szału dostaje!!!
Kasiu a jeżeli uważasz że to są tylko wzdęcia to może daj mu Esputicon, to jest bardzo dobre na zwykłe wzdęcia i na kolki też!!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 22 Kwietnia 2008, 21:44
disnemar i marimar i jeszcze jest woda w sparay z nivea wiec chyba dla dzieci
ale wlasnie jak mu psikniesz az do mozgu to rozpuscisz mu te gluty no i frida jest naj naj lepsiejsza
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 23 Kwietnia 2008, 09:58
W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak płukać mu te szare komórki... :)

Wczoraj myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok... Bartek nie spał od 15:30 do 22:00...  :mdleje: przysypiał na może 20 minut i włączała mu się maruda... jak na rękach, to w miarę ok, ale jak tylko wyczuł, że jest w łóżeczku, to tak jak w tej chwili: 15 minut snu i już się gniecie, miętosi rękami i ''skrzypi"... wieczorem byłam tak zmolestowana psychicznie, że się poryczałam... ehh, macierzyństwo...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 23 Kwietnia 2008, 10:02
Kasiu, musisz to przeczekać. Wierz mi, to minie. Ja mniej więcej w tym samym czasie miałam dość, szczerze miałam dość. ale zacisnąć zęby trzeba i czekać aż poznacie sie dobrze z synkiem:)
Powodzenia i duuuużo siły oraz cierpliwości życzę.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 23 Kwietnia 2008, 10:22
oj bido mała!!
nic innego nie napiszę - to minie  :-* :-* :-*
u nas na pocztku to mały leżał w wózku w ciagu dnia - lepiej mu było niż w łózeczku
Kasiu a tektst o "szczypiącym w tyłek łózeczku" rozbawił mnie do łez
mojego to teraz mata edukacyjna szczypie w brzuch - nie chce za chiny ludowe tam leżeć  >:(
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 23 Kwietnia 2008, 11:06
Dziewczyny, ale obiecujecie, że minie?? Ja już nie wytrzymuję... może zwyczajnie się do tego nie nadaję?
Zadzwoniłam do męża, że ma sobie urlop wziąć, żeby być z nami.

Teraz pakuję małego w wózek i idziemy na spacer. Tam przynajmniej śpi spokojnie.

Śpi mi mały drań na ręku i jeszcze się uśmiecha! Łobuziak... :)

Anusia, jak tak dalej pójdzie, to też przytacham wózek z dołu do pokoju i będziemy się bujać.

A teraz coś pozytywnego: spadło już ze mnie 12 kilo!!! Jeszcze 6 z ciążowych została i 5 do wagi wymaganej ;) Czyli chciałabym się zatrzymać na 50 kg, jak dawniej...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 23 Kwietnia 2008, 11:31
kasiu, a my nawet nie bujaliśmy małego
jak usnął - a przeważnie przy cycku to zaraz siup z młodym do wózka - tam mu się w dzien lepiej spało
a urlop mężą - super sprawa
jak bedzie w domu to go wygon z dzieckiem na spacer a sama spróbuj się zdrzemnąć
a i ja polecam karmienie na leżąco - ty odpoczywasz a i przysnąć się udaje  :D

a z wagą to super sprawa
ja tez walcze z moją


aaaaa i jedziecie na zlot???
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 23 Kwietnia 2008, 16:08
kasienko ale ty jak najbardziej ulatwiaj sobie zycie jak tylko mozesz
maruda moze byc ale wtedy ty go chop do wozka i na dwor albo chociaz na balkon
i wcale nie musisz go bujac moze on poprostu chce widziec cos innego
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 23 Kwietnia 2008, 19:16
Kasia, ja Ci obiecuje, że minie!! Gabryska przez kilka tygodni byla nie do wytrzymania!! Ryczalam, bilam sie z myslami, ze jestem beznadziejna, bo nie mam cierpliwosci do wlasnego dziecka. I tak samo jak Ty dzwonilam do meża, mowilam mu, ze jak nie przyjedzie to ja wychodze z domu. Zostawialam mala w lozeczku, zeby sie wyplakala, ale zaraz mi serce mieklo, bo ona strasznie sie zanosila. Ojjj, duzo tego, ale nie powiem Ci, bo mi teraz wstyd.

MINIE NA PEWNO!!!

Buziaki!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 23 Kwietnia 2008, 19:18
Kasiu minie na pewno .... jesteś cudowną mamą.... ślicznego Bartusia:)
Buziaki dla was!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 23 Kwietnia 2008, 20:26
Kasiu to wszystko minie, musisz odpoczywać jak tylko masz chwilke, postaraj sięzatrudnić męża do opieki nad małym....i zró cośdla siebie. Oprócz stresu i emocji jeszcze teraz dochodzi to tego ze normują ci się hormony....
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 23 Kwietnia 2008, 20:43
Kasia jesli Cie to pocieszy  -to chyba kazda z nas to miała...........
ja balam sie nawet ze popadne w depreche..a baby bluse miałam-100%...
chciało mi sie wyć................ (a raczej wyłam)
Ale mija.. ;D choc i teraz czesm mam ochote rzucić wszytsko czasami! ;)

Ale te maluchy nam to wynagradzają..usmeichnie się, poaptrzy sopwimi slepakami i serce mięknie :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 24 Kwietnia 2008, 08:43
a mnie wlasnie nic nie wynagradzalo
nie moglam na nią patrzec
ciegle mi sie wydawalo ze cos zle robie albo ze ona robi mi na zlosc
teraz wiem ze to glupie ale wtedy to potrafilam zasnac placzac taka by;lam zmeczona
pierwszy raz mi sie to zdarzylo
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 24 Kwietnia 2008, 10:08
Kasiu na pewno minie. To jest po prostu całkiem nowa sytuacja. Już nie ma tylko Ciebie, już jest Bartuś i będzie zawsze. Dziecko zaczyna rządzić naszym życiem i ciężko się przestawić, bo chcesz wlaśnie TERAZ siusiu a nie mozesz bo Ci na cycku wisi... Tak jest niestety ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić i jeszcze troszkę a nie będziesz sobie mogła wyobazić życia bez synusia i będziesz się zastanawiać jak mogłaś życ bez Niego :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 25 Kwietnia 2008, 12:39
Wreszcie znalazłam chwikę...

Anusiu, póki co wózek nie musiał wjeżdżać na salony, bo Bartek zaczął sypiać w łóżeczku. Zdarzyło się nawet ostatnio kilka razy, że sam tam zasnął!
Na leżąco karmiłam może dwa razy. Jakoś mi to nie podchodzi, może dlatego, że ja karmię przez kapturek i muszę często podawać go małemu, jak wypluwa i zrzuca go z piersi łapkami.
Mąż urlopu nie dostał, bo mają młyn w pracy :/
A na zlot niestety nie jedziemy ;( Mąż boi się jechać 400 km z 1,5 miesięcznym maluszkiem... Ja trochę też, zwłaszcza patrząc na dni teraźniejsze.

Martynka, Gabiś, Rybka, Agatka, Vall, Anulka - dzięki za wsparcie dziewczyny  :-*
Może to głupio zabrzmi, ale poprawia nastrój świadomość, że nie tylko ja czerpię tyle "radości" z pierwszych chwil macierzyństwa...
Rybka masz rację, zmęczenie, emocje, ale chyba przede wszystkim hormony.

Gdzież ta cierpliwość? Potrzebuję jej na gwałt...


Ale, żeby nie było, że tylko narzekam. Uwielbiam jak Bartuś zaśnie mi na brzuchu, a w zasadzie na ramieniu, czekając na beka, jak uśmiecha się przez sen, jak pachnie... Kocham Go najbardziej na świecie! I może właśnie dlatego tak potwornie wkurza mnie to, że nie potrafię skutecznie reagować na jego potrzeby. Tylko tak błądzę po omacku.

Kończę, bo pewien pan domaga się cysia :)

Jeszcze raz dziękuję Wam bardzo Kochane!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 25 Kwietnia 2008, 12:50
Kasiu tak to pieknie ujęłaś, twoje obawy i radości, że nie ma żadnych wątpliwości jaką cudowną mamusią jesteś :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 25 Kwietnia 2008, 12:54
Kasiu tak to pieknie ujęłaś, twoje obawy i radości, że nie ma żadnych wątpliwości jaką cudowną mamusią jesteś :)
Dokładnie o tym samym pomyślałam. Miłość jest dobrym lekarstwem na każdy smutek. KAisu buziaki  :-* :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 25 Kwietnia 2008, 13:31
Cytuj
Na leżąco karmiłam może dwa razy. Jakoś mi to nie podchodzi, może dlatego, że ja karmię przez kapturek i muszę często podawać go małemu, jak wypluwa i zrzuca go z piersi łapkami.
u nas tez  tak było
ale ja i tak bde ciebie namawiac na karmienie na ezaco- probuj co jakis czas - jak sie uda to zrozumiesz czemu tak napieram
my do tej pory karmimy przez kapturek - jak mi tak wygodniej

buziaki

szkoda, ze nie jedziecie ale rozumiem

a najlepsze przed tobą jak mały zacznie sie do ciebie świadoimie usmiechac

Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 25 Kwietnia 2008, 14:55
Kasiu, bo to wlasnie dlatego, ze tak bardzo kochamy te dzieci jestesmy zle, ze nie potrafimy im pomóc!! Zobaczysz za jakis czas, jak Bartus bedzie mial 3-4 m-ce, jak bedzie lezal obok Ciebie i pieknie sie usmiechal nawolujac Cie smiesznymi dźwiękami :) Wiem wiem, pewnie myslisz kiedy to bedzie? ale uwierz, ten czas przyjdzie szybciej niz myslisz. Mi wszyscy mowili, ze pierwsze 3 m-ce najgorsze, a ja jeszcze gorzej sie zalamywalam, ze to taaak dlugo. A jednak wcale nie tak długo:)


Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 25 Kwietnia 2008, 16:53
Ja miałam pierwszy miesiąc taki dziwny, potem minęło :) i sama radość była :) Wiadomo, czasem jest cieżko, spac się chce, odpocząć, poleżeć w wannie a nie zawsze można ale jest super :) A karmienie na leżąco to najlepsze co może być, zwłaszcza w nocy, jak można przysnąć :) Ja praktycznie zawsze karmiłam na leżąco jak byliśmy w domku. Jak Szymek miał z 4 miesiące to zasnęliśmy oboje, po jakimś czasie ja się budzę a Mały ciągle cycusia miał w buzi i spał tak z Nim ;D Teraz mi brakuje karmienia, mimo ze na początku bolało...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 25 Kwietnia 2008, 18:21
kasienko wiesz co przechodzisz dokladnie to samo co wiekszosc dziewczyn tylko malo ktora sie przyznaje
złosc i placz przez łzy a jednoczesnie zaraz śmiech
przeogromna miłośc jakiej jeszcze sie w życiu do nikogo nie czuło i jednoczesnie taka straszna bezradność że nie wiesz o co mu chodzi
ale to minie uwierz
nauczycie sie siebie nawzajem i bedzie lepiej z kazdym dniem

chociaz czasem zrobisz jeden krok do przodu i dwa w tył ale bedzie lepiej

i nic dziwnego ze sie boicie jechac
dzidzius najlepiej czuje sie w domciu
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 26 Kwietnia 2008, 11:53
Normalnie miałam ochotę w nocy wejść na forum, bo wiedziałam, że Wasze posty podniosą mnie na duchu! Dziękuję każdej z Was  :-*

Aniu P., Gabiś, to miłe, że zrobiłam na Was takie wrażenie :)
Anusiu, też karmisz by kapturek? Ooo :) A najbardziej mnie wkurza, jak moja mama, czy Marcin nagabują mnie, że może już bym odstawiła kapturek... A może by tak sami dali swoje piersi, co? Jak będę gotowa, to zrezygnuję, a przynajmniej spróbuję.

Piszecie o karmieniu na leżąco. Muszę faktycznie popróbować, może akurat nam się spodoba :)
I z utęsknieniem czekam aż minie pierwszy miesiąc, 6 tygodni, czy magiczne 3 miesiące... ;)

Agatko, piszę po prostu o swoich odczuciach bez owijania w bawełnę, choć i tak oszczędzam Wam szczegółów i tych drastyczniejszych myśli... W zasadzie poza Forum nie mam komu tak szczerze ponarzekać... :( Jak dobrze, że Was mam!
Tymbardziej mi smutno, że nie będzie nas na zlocie. A miało być tak pięknie. Gdyby Bartek urodził się w pierwszej połowie marca, pewnie nie byłoby problemu. A masz rację, że w tej chwili to nie tyle Maluch, co chyba ja najbezpieczniej z nim czuję się w domu. To wszystko jest jeszcze takie świeże i nieznane, nieunormowane. Ale im dalej w las, tym będzie lepiej :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 26 Kwietnia 2008, 16:53
kasiu, kochanie :przytul:

olej męża i mame jeśli chodzi o kapturki - dla mnie to super sprawa i choć mały mi już trochę powyciągał sutki to jakoś nie mogę się przemóc, żeby je odstawić
a karmienie na leżąco poćwicz - zobaczysz - jest mega wygodnie i właśnie w nocy nie będzie miała tych okropnych myśli bo położysz malucha obok siebie wyciągniesz cyccka, on będzie jadł a ty masz szansę na drzemkę
uwaga - maly b.edzie często z wami sypiał - tzn u nas tak jest jak zasnę porzy karmieniu  ;D
trudno - daję sobie czas dopóki nie bedzie dostawał butli

sciskam mocno !!
jesli miuałabys ocvhotę pogadać to znasz moj nr telfonu!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 26 Kwietnia 2008, 17:29
Kasia ja te zjestem prokapturkowa :)
moz enie akrmilam dlugo - bo nie wiele pona dmeisac i wyschło źródelko..ale jak akmrilam to prze zkaptruki...

Buziaki i ucha do góry :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 26 Kwietnia 2008, 19:35
a co jest do licha złego w kapturkach???? jak pasują Tobie i Małemu, to karm przez nie...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Eva* w 26 Kwietnia 2008, 21:25
no własnie co niby złego jest w kapturkach?
Ja je ubóstwiałam..........i tylko przez nie karmiłam, bo moje sutki mają skłonnosc do wciągania sie........Zuzi i mi pasowały i niech ktoś spróbowałaby mi zabronic karmic w ten sposób......nie karmiłam długo bo tylko 1,5 msc, bo jak vall pisze źródełko kaput, ale jednak!
a Twoja teściowa i mąz niech się cieszą że sami nie muszą karmic i ze dajsz rade utrzymać małego przy cycku.
trzymaj się dzielnie Kasiu!  :przytul: Wierze ze niedługo wszystki obawy i rozterki znikną! :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 27 Kwietnia 2008, 09:46
Jak tak Wam wygodniej to karm przez kapturki a inni niech sobie gadają. Ja też karmiłam troche przez nie,później juz nie ale to jest super sprawa, Maluch szybciej zassa i nikt sie nie denerwuje :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 27 Kwietnia 2008, 15:40
Nie przejmuj się gadaniem innych.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 27 Kwietnia 2008, 17:29
ja tez karmiłam przez kapturki bo wcale nie mam brodawek i nawet mi mała ani troche nie wyciagnela

i nie musisz nam oszczedzac szczegółów i drastycznych mysli bo ja dokladnie wiem co myslisz i nic w tym zlego

ja czesto mialam takie mysli ze za samo myslenie by mnie do kryminału wsadzili

najwazniejsze zebys wiedziala ze wszystko robisz dobrze i jak juz nauczycie sie siebie nawzajem to bedzie o wiele prostsze
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: BETI w 27 Kwietnia 2008, 23:08
Kochana,ty mężem, a teściową to już na pewno nie powinnaś się przejmować. Rób co uważasz za słuszne.Ja jeszcze nie wiem nic o tych kapturkach,ale jak ci pomagają to czemu nie? Buziaki.  
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 5 Maja 2008, 16:27
Kasiu - co u was ???
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 9 Maja 2008, 18:35
Kasiu gdzie sie podziewasz?? wszystko ok???
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 16 Maja 2008, 09:29
halo - Kasiu co u Ciebie i Bartusia ???
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 16 Maja 2008, 12:36
Napisalam Kasi jakies 1.5 tyg temu sms i cisza....
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 16 Maja 2008, 13:11
Napisalam Kasi jakies 1.5 tyg temu sms i cisza....
Ojejku :( mam nadzeję że wszystko ok.....
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 16 Maja 2008, 14:58
Zuza142000, witamy i bardzo się cieszę, że chcesz u nas zostać :)
Martynko, ale ja żadnego sesemesa od Ciebie nie dostałam… :(

Przepraszam Was bardzo za brak jakichkolwiek informacji o nas. Po prostu sytuacja mnie trochę przerosła i kompletnie nie miałam nawet chwili, żeby włączyć komputer, a co dopiero Forum. Zwłaszcza przy moim super szybkim internecie...

Bartek okazał się tak samo żywym dzieckiem na świecie, jak jeszcze w brzuszku. Śpi krótko, po pół godziny, je często, a że karmię piersią, to nie dość, że jestem uziemiona (ufotelowiona :) ), to różnie nasze karmienia trwają. Synkowi nadal dokuczają bóle brzuszka, więc jeśli nie śpi, nie je, to najczęsciej pracujemy nad kupką, tudzież bączkami... Na szczęście coraz więcej jest momentów, że synuś grzecznie leży w łóżeczku i zaczyna gugać do swojego grającego słoneczka. Zaczął się świadomie uśmiechać, jak się do niego mówi. Ale nie zmienia to faktu, że opieka nad nim jest potwornie absorbująca... mam nadzieję, że tak długa cisza w naszym wątku już się nie zdarzy! Na przeprosiny wgrywam zdjęcia do fotosika :)

I bardzo dziękujemy za troskę  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 16 Maja 2008, 15:09
Fajnie ze sie odezwalas. No coz tak to juz jest ze te nasze dzieci nam swiat ( czyt komp ) przyslaniaja  :P
Wprawisz sie i bedzie czas na wszystko :) Pomysl sobie ze potem berbec bedzie spal coraz mniej a uwagi trzeba bedzie mu jeszcze wiecej poswiecac bo wlezie Ci wszedzie :)

Czekamy na "przeprosiny" :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 16 Maja 2008, 15:40
Tatuś mnie kąpie:
(http://images23.fotosik.pl/213/a82b200dabe3d4af.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images34.fotosik.pl/254/e823d901f164dc22.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images26.fotosik.pl/214/eed89977c1be64aa.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Tak wyglądam:
(http://images31.fotosik.pl/254/11e55d5e2dc4214f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images31.fotosik.pl/254/96fd23b4591dc70a.jpg) (http://www.fotosik.pl)

W foteliku:
(http://images34.fotosik.pl/254/9e34e4dcbe804511.jpg) (http://www.fotosik.pl)

W łóżeczku:
(http://images28.fotosik.pl/214/26debb0096fb579f.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Tak podnoszę główkę:
(http://images29.fotosik.pl/213/3d55213323921c3d.jpg) (http://www.fotosik.pl)

A to moje stópki:
(http://images33.fotosik.pl/254/4287ec62729156bd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images28.fotosik.pl/214/af33cfbe2d1ec120.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 16 Maja 2008, 16:00
jaki on cudniasty

Kasiu trzymaj się mocno!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: beyonce w 16 Maja 2008, 16:24
Rozkosznego macie Syneczka  :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 16 Maja 2008, 16:43
Przesłodki!!!!!
jeszcze chwila i się unormuje i bedziesz miała więcej czasu dla siebie (i dla nas  ;) )
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 16 Maja 2008, 16:46
To dziwne  ??? no nic, moze przez pomylke wyslalam do kogos innego...

Mały jest przesłodki!! zwłaszcza w foteliku :)

Pozdrawiam i trzymam kciuki za szybkie unormowanie dnia!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 16 Maja 2008, 18:30
kasiu ciesze się że ejsteś!!! Najwazneijsze że zdróko wam dopisuje :)
Kasiu mały jest prześliczny.....
Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 16 Maja 2008, 18:34
Kasiu Bartuś jest przesłodki ;D
Buziaczki dla Mamusi :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: asia w 16 Maja 2008, 22:36
Ale niuniek śliczny  :Wzruszony:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Eva* w 17 Maja 2008, 18:59
słodziak mały.... :Wzruszony:

aż się chce wytulać szkraba :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 17 Maja 2008, 21:59
kasienko kochana moja nie tlumacz sie bo kazda z nas dosklonale to rozumie
jeszcze kilka mies i sytuacja sie unormuje

a maly jest rozkoszny  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 20 Maja 2008, 11:54
Dziękujemy bardzo za komplementy!  :-*

To się narobiło...
Nie dość, że przy małym jest sporo roboty, to jakby tego było mało, łapie mnie przeziębienie...  :-\
Wszystko mnie boli, zimno i chcica na leżenie. Tylko jak tu leżeć przy robaczku?
Dobrze, że Marcin dał radę zwolnić się z pracy i już do nas jedzie.

Co ja mogę wziąćw razie gdyby pojawiła się gorączka?
I co najlepsze dla 1,5 miesięcznego bąbla, gdyby jego też trafiło? Nic nie mam dla Bartolinki w razie "w".

Właśnie piję herbatkę z malinami i miodkiem. Pychaa :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: agusia1213 w 20 Maja 2008, 12:50
Kasiu wasz synek jest cudowny :serce:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 21 Maja 2008, 00:10
kasiu, nie wiem co mozesz wziść na przeziebienie
mam nadzieje, ze herbatka z malinami pomoże
buziaki
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 21 Maja 2008, 09:21
najwyzej jak bedziesz miec goraczke to paracetamol mozesz i dla małego tez czopki najlepiej z paracetamolu
ale wierze ze nie bedą potrzebne
dzieciaczki do pol roku zadko lapią infekcje bo maja jeszcze ochrone z brzuszka
zdrówka zycze
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 21 Maja 2008, 09:37
Kasia piękne "przeprosiny" :) Barus sliczny :)
a ze absorbuje to nie wątpie...  ;) ehhh

Kochana tak jak radza dziewczyny paracetamol głownie i chyba ew. coz z Tatum Verde na gardziolko-nosek!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 21 Maja 2008, 14:54
Ale słodziak z Bartusia  ;D

Mnie z gorączki wyratował apap.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 25 Maja 2008, 15:47
Ehh dziewczyny... ale się działo!

We wtorek jeszcze do Was pisałam z pytaniem o jakieś leki. Od samego rana brałam Apap, piłam herbatę z malinami, ale w okolicach 18-tej zaczęłam mieć dreszcze. To znak, że gorączka rośnie. czułam, że są coraz mocniejsze, mięśnie mi się zaczęły strasznie spinać, zaczęłam się rzucać pod warstwą kołder i potem... urwał mi się film. Gdzieś przez mgłę pamiętam, że wymiotowałam w łazience, ale jak się tam znalazłam, to już nie... Całe ogromne szczęscie, że była w domu moja mama. O 19-tej odzyskałam trochę świadomości, bo siedziałam pod prysznicem obłożona chłodnymi ręcznikami z nogami w misce z wodą i wiem tylko tyle, że już wezwana była do mnie karetka, bo temperatura sięgnęła 41 stopni...
Przyjechali po 1,5 godzinie...

Słuchajcie, jeszcze nigdy nie bałam się tak bardzo o swoje życie! O swoje, ale przede wszystkim to martwiłam się, co z moim dzieckiem, nie miałam kompletnie wyczucia czasu i wydawało mi się, że Bartuś już tyle czasu nie jadł. W ogóle bałam się o niego, bo mama siedziała ze mną, bo nie byłam w stanie pionu utrzymać w łazience, a Marcin biegał między domem a podwórkiem, żeby karetkę ściągnąć. Jak się potem okazało, dzidzia była nad wyraz grzeczna i spała...

Karetka zabrała mnie do szpitala, zbadał mnie neurolog ze względu na zanik pamięci, jąkanie, no i samą wysoką gorączkę. Wszystko ze mną ok :) Poszliśmy na internę. Morfologia super, a z moczu wyszło zapalenie dróg moczowych, ale lekarz twierdził, że ta gorączka to nie od tego. Dostałam Pyralginę dożylnie i gorączka spadła do 37. Zbadał mnie również ginekolog, bo podejrzewali, że to może popołogowe zdarzenie, ale u mnie znowu wszystko ok. Wypisali mnie więc do domu. Dostałam receptę na antybiotyk na zapalenie, a na EWENTUALNĄ gorączkę mam brać nie żaden Apap, tylko Pyralginę.

Wyobraźcie sobie, że dopiero wczoraj (sobota), od wtorku, przestałam gorączkować. Tak to cały czas 39, które zbijałam, i które wracało, gdy tylko mogło. Normalnie jakaś masakra!

No i niestety nie mogę karmić Bartka przez antybiotyk...  :'(
Ściągam pokarm, ale co to za ściąganie... wyraźnie widać, że pokarmu mam bardzo mało, bo mogę nie ściągać cały dzień i piersi mnie nie bolą. Ale dzisiaj kończę antybiotyk i jutro wracam do karmienia. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy, a jak nie, to synio zostanie na butli, na której, nota bene, jest dużo spokojniejszy... :)

Dla wytrwałych czytelników ogromne brawa!  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 25 Maja 2008, 16:00
No niezle.To w koncu co to było ? Super ze juz wszystko ok.
Maly dzielnie sie spisal zreszta jak reszta rodzinki.
Pokarm wroci jak tylko sie postaracie :) Tylko zastanawiam sie czy skoro dzis ostatnia dawka leku to juz jutro mozesz karmic ?
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 25 Maja 2008, 16:02
No to niexle się musiałąs wystarszyć.. ale co Twój mąż musiał pzrezywać... Najwazniejsze że ejst już dobrze.... Uważajcie na siebie Kasiu !!!! Bzuaiki!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia* w 25 Maja 2008, 16:08
dobrze ze juz jest ok
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Eva* w 25 Maja 2008, 16:27
zdrówka Kasiu :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 25 Maja 2008, 22:34
ale przeżycia...
kuruj się słonko!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 25 Maja 2008, 22:38
Pozdrawiam!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kamyczek w 26 Maja 2008, 09:30
taki strach o siebie i swoje maleństwo - aż dreszcze mnie przeszły
ale najważniejsze, że już jest w porządku! :) dbajcie o siebie :)
wszystkiego dobrego!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 26 Maja 2008, 11:03
Kasiu..... szok... Dobrze że już lepiej! Ale miałaś przeżycia :( Zdrówka Kochana!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 26 Maja 2008, 12:35
Ja też się nieźle przestraszyłam jak czytałam co przeszłaś :-\ teraz życzę duuużo zdrowia! pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: martulka w 27 Maja 2008, 20:14
Ale cię wzięło. Mam nadzieję, że jest już lepiej. Jeżeli będziesz często przystawiać małego to pokarm wróci. Trzeba czasu i cierpliwości.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 27 Maja 2008, 20:57
Rany  :o Dobrze ze skonczylo sie tak jak sie skonczylo i ze nie bylas sama w domu....

Ściskam mocnoooooooo :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 28 Maja 2008, 13:19
No dziewczyny, łatwo nie było, ale na szczęście już jest wszystko ok. Lekarz POZ (jak byłam na kontroli) powiedział, że ta gorączka to na pewno od zapalenia dróg moczowych, a to prawdopodobnie tliło się od cesarki, bo byłam cewnikowana. Jutro oddaję siuśki na kontrolę i mam nadzieję, że nic już nie będę musiała brać.

Malucha karmię piersią i butelką, bo ten nasz chłop to już na 4 miesiące wygląda :) Zresztą taki sam ma apetyt. Pokarmu mam coraz więcej, ale widzę, że znów mały zaczyna mieć problemy z puszczaniem bączków... a przecież dietę mam teraz większą niż wcześniej, bo odstawiłam nabiał, surowizny. Jutro Bartek ma szczepienie, to wypytam pediatrę.

Tak jeszcze a propos tej mojej choroby... Najbardziej było mi przykro, jak widziałam w oczach synka tęsknotę za mną, cysiem, przytulaniem, a ja z racji utrzymującej się 39-cio stopniowej temperatury nie mogłam się nim kompletnie zajmować. Wyłam razem z nim...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 30 Maja 2008, 08:53
najwazniejsze ze juz sie lepiej czujesz i bedzie mogla mu teraz sie cała oddać
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 30 Maja 2008, 10:10
GRATULACJE ALE TEN WASZ SYNEK JEST PIEKNY  ;D ;D ;D


o rany ale mialas przejscia  ::) az mnie zmrozilo czy ja dobrze przeczytalam ze karetka przyjechala po poltorej godzinie  ::) ::) :o :o :o matko  :o :o
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 30 Maja 2008, 12:31
najwazniejsze ze juz sie lepiej czujesz i bedzie mogla mu teraz sie cała oddać
tiaa  ;) zwłaszcza po wczorajszym szczepieniu mogłam się wykazać. Na szczęście mała marudka nockę przespała dość dobrze.

czy ja dobrze przeczytalam ze karetka przyjechala po poltorej godzinie  ::) ::) :o :o :o matko  :o :o
dobrze, dobrze... nie mieli wolnego wozu.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 31 Maja 2008, 13:54
Śliczny synuś :-* i super że już u lepiej się czujesz...  :przytul:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 1 Czerwca 2008, 12:08
A propos pokarmu... szybciutko wrócił do normy :) Także maluch jest praktycznie tylko na piersi. Pytałam pediatrę o moją dietę i o to, że pomimo niej Bartuś ciężko znosi naturalne karmienie. To stwierdziła, żeby jeszcze trochę się pomęczyć, bo przekazuję mu przeciwciała. Zobaczymy, co z tego będzie, bo jak widzę, że znów płacze przez brzuszek, to mam ochotę rzucić karmienie naturalne na rzecz spokoju mojego dziecka, a z drugiej strony tyle się słyszy o zaletach karmienia piersią... i taka jestem rozerwana...

A poza tym, to dzisiaj jest pierwszy Dzień Dziecka naszego Dziecka! :)
I pierwsze Urodziny naszego psiaka.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 1 Czerwca 2008, 21:52
Co znaczy, że Mały źle karmienie znosi???
Czy myślisz, że przejscie na butelkę zmniejszy ból brzusza....nie bardzo wiem dla czego. Czegos nie doczytałam????
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 1 Czerwca 2008, 21:56
Kasiu, tyle sie slyszy o zaletach, ale nie mozna robic czegos kosztem dziecka-madra jestem po czasie, ale dopiero jak przeszlam na butelke odzyskalam spokoj moj i dziecka przede wszystkim. Wtedy bylo ciezko, byly lzy itp, ale pomogly mi dziewczyny z forum i maz.

Trzymam kciuki za brzuszek Bartusia-zeby juz nie bolal:)

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 4 Czerwca 2008, 08:41
Co znaczy, że Mały źle karmienie znosi???
Czy myślisz, że przejscie na butelkę zmniejszy ból brzusza....nie bardzo wiem dla czego. Czegos nie doczytałam????
Pomimo mojej ostrej diety, masowania, preparatów, wyciszania dziecka, Bartek nadal ma spore problemy z puszczaniem bączków, robieniem kupki. Zaczęły się wieczorne kolki...
Jak przez tydzień brałam antybiotyk, to Mały był tylko na butelce i był "święty" spokój. Zaczął dłużej spać, spokojniej jeść, żadnych wzdęć, czy kolek. Ale była tęsknota za cycusiem... więc stwierdziłam, że może jeśli zaostrzę swoją dietę (zero nabiału), to będzie lepiej, ale widzę, że po 2 tygodniach naturalnego karmienia nie ma poprawy. Stąd moje wątpliwości.
Wiesz, mnie też wydaje się dziwne, że Bartek łatwiej trawi pokarm sztuczny niż mój, naturalny i niby lekkostrawny.

Martynko, dzięki za wsparcie. Póki co ostro się zastanawiam... i żeby nie było - nie czuję żadnej presji otoczenia, to nie o to chodzi :) Nawet moja mama namawia mnie na butlę.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 4 Czerwca 2008, 10:47
super, ze nie ma presji i że masz wsparcie w rodzinie
to ważne
ja bym kasiu dała mu butlę skoro lepiej się po niej czuł
pozdrawiam, śle buziaki  :-* :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 4 Czerwca 2008, 10:50
Kasiu powtórzę słowa Anusi-cieszę się, że masz wsparcie. Mnie tylko wspierał mąż i dziewczyny z forum, mama, babcie wywarły na mnie dużą presję i czułam się tak, jakbym krzywdziła Gabrysię za to, że dałam jej butle. Mimo, że widzieli jakie histerie odstawia przy piersi, kiedy jej mleko nie lecialo i nie chciala ssac.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 4 Czerwca 2008, 11:00
kasia a moze on jest poprostu glodny?
bo jesli mialby kolki to raczej po pokarmie sztucznym by sie objawy zaostrzyly!!!
moze przejdz na karmienie mieszane
szczegłonie karm w nocy piersia bo podobno wtedy pokarm jest wartosciowszy

ale prawde mowiac nie dalam rady bo moj wielkolud sie porpstu nie najadal chocbym lezala z nia dzien i noc

Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 4 Czerwca 2008, 20:00
To co pisze Jagoda jest bardziej bliższe prawdy....
Przy piersi Mały musi się bardziej napracować to i pewnie więcej powietrza sę nałyka - stąd kolki.

Bo niestety nielogiczne jest, że łatwiej mu trawić butelkowe niż piersiowe....

No ale tuu decyzja do Ciebie należy. Nie sluchaj życzliwych, zrób tak jak uważasz za słuszne.  
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 5 Czerwca 2008, 10:59
i jak tam zmagania z cyckiem?
mam nadzieje ze lepiej
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 5 Czerwca 2008, 14:01
Zmagań z cyckiem ciąg dalszy :)
Na karmieniu mieszanym byliśmy już przed moją chorobą, bo chłop jak dąb nam rośnie... Teraz dostaje butelkę po kąpaniu (ok. 21:30) i dzięki temu śpi do 3-4. W dzień zazwyczaj jedna butelka się trafia.
I postanowiłam, że powoli aczkolwiek systematycznie wycofuję pierś. Bartuś zaczął 3 miesiąc i planuję tak w ciągu dwóch, trzech tygodni całkowicie przejść na butlę. Mam już dość "nic nie jedzenia" i zastanawiania się, czy i co z mojej diety mogło spowodować płacz Małego. On na szczęście zjada wszystko, co mu się poda, więc jest ok. :)

A tak z innej beczki. Jak ten czas zapiernicza! Zostało mi 1,5 miesiąca macierzyńskiego  :o
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 5 Czerwca 2008, 20:21
Kasiu najważniejszy jest spokoj dziecka i bez znaczenia czy osiągniety przez pierś czy butelke. Ważne żeby dziecko było szczęśliwe :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 6 Czerwca 2008, 14:00
:) właśnie moje szczęśliwe i spokojne dziecko zasnęło w pozycji pionowej w ramionach. Nie pytajcie ile razy próbowałam go odłożyć do łóżeczka... chyba dzisiaj ma dzień przytulaka :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: BETI w 6 Czerwca 2008, 14:19
Z tym usypianiem to tak jest u nas.Na raczkach spi jak suseł a jak sie go połozy do łózeczka to budzi sie odrazu. ;D  
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 6 Czerwca 2008, 18:46
Z tym usypianiem to tak jest u nas.Na raczkach spi jak suseł a jak sie go połozy do łózeczka to budzi sie odrazu. ;D  

bo to małe cwaniaczki sa :D

Ściskam  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 8 Czerwca 2008, 20:37
ano coz potrzebuje mamusi
jakbys wiedziala jaka moja sie przytulanka zrobila teraz
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 30 Czerwca 2008, 13:30
Wieki nas nie było! A to wszystko przez lato i piękną pogodę. Całę dnie spędzamy w ogródku przed domem :)

U nas trochę nowości. Po pierwsze Bartek w czwartek kończy 3 miesiące...  :o, po drugie, jesteśmy od 3 tygodni na butelce - Nan Active, po trzecie maluch utrzymuje już główkę przez dłuższą chwilę, "targa'' się do siedzenia. Poza tym, trochę u nas chorobowo: bakteria "coli" w moczu, więc kuracja antybiotykowa - Amoksiklav w akcji. Bartek waży już 7 kg, ubranka nosi w rozmiarze 68 i jest przekochany :) Uśmiecha się, wydaje różne dźwięki, macha czym się da i upodobał sobie zasypianie z głową zawiniętą w pieluszkę :) (oczywiście sam tak robi, potem trochę ułatwiam mu oddychanie)

Na potwierdzenie kilka fotek:

(http://images26.fotosik.pl/239/b67b3f5a5b9454e5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images31.fotosik.pl/303/51bebf782c081cc4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images34.fotosik.pl/304/2b5d0424831e6782.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images26.fotosik.pl/239/527007efbebac5be.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/303/00446fbb4f9f54dd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/303/156cdf5215152d41.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images31.fotosik.pl/303/c0b883dd5aa113f6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images34.fotosik.pl/304/d2533497e72dcf05.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 30 Czerwca 2008, 13:42
Piękny chłopaczek :D  :Zakochany:

PS. Jak się dopatrzyliście tych bakterii? były jakieś przesłanki do badania moczu?
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Ewcia* w 30 Czerwca 2008, 14:50
Śliczny  :Serduszka: A jaki podobny do taty   ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 30 Czerwca 2008, 15:45
jaki fajny maluszek!!!
super, ze znalazłaś chwile na forum - i mam prośbę o fociaka Słodziaka z mamą  ;)
buziaki!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 30 Czerwca 2008, 15:51
słodziak  :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 30 Czerwca 2008, 16:20
rewelacyjny maluch :D :D :D

ps. jejku jaka człowiek ma krótka pamięc... juz zapomnialam ze i mój "potowrek" byl taki maleńki :D

Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: martulka w 30 Czerwca 2008, 17:18
Ale fajny blondasek i jaki do taty podobny :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 30 Czerwca 2008, 18:05
Dziękujemy za komplementy :) Synek faktycznie skóra zdarta z taty - przynajmniej się nie wyprze, hehe ;)
Tylko ostatnio zauważyłam, że ten jego blond to jakoś tak w rudy przechodzi...

Elcik, posiew moczu wykonaliśmy, ponieważ morfologia wskazywała na stan zapalny w organizmie dziecka, a Bartek zdrów jak ryba, tzn. zero kaszlu, kataru, czy gorączki. No i kolor kupek jest ciągle w odcieniach jasnej zieleni. W tej chwili czekamy na wyniki posiewu kału. Ale być może kolor spowodowany był tą bakterią.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kkotek w 30 Czerwca 2008, 18:32
Ale słodziak  ;D ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 30 Czerwca 2008, 18:34
Ale on śliczny i jak rośnie!!! I faktycznie skóra zdarta z tatusia :):)
Rudy ??? hmmm.. a to znaczy brzydki ??? bo jak dla mnie dziecko to dziecko byle zdrowe było :):) A kolor włosów to rzecz podrzedna zupełnie - jest ŚLICZNy!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 30 Czerwca 2008, 18:45
Jej, mi się zawsze rude dziecko marzyło....tosia była rudawa na początku!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Aischa w 30 Czerwca 2008, 20:05
Ślicznego macie synka i musze stwierdzic ze to maly klonik taty ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 1 Lipca 2008, 14:34
Elcik, posiew moczu wykonaliśmy, ponieważ morfologia wskazywała na stan zapalny w organizmie dziecka, a Bartek zdrów jak ryba, tzn. zero kaszlu, kataru, czy gorączki. No i kolor kupek jest ciągle w odcieniach jasnej zieleni. W tej chwili czekamy na wyniki posiewu kału. Ale być może kolor spowodowany był tą bakterią.
Kasieńko a czemu robiliście morfologie?
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: agusia1213 w 1 Lipca 2008, 17:43
Śliczny synek ci rośnie :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 2 Lipca 2008, 12:33
kasiu, nasz też był rudawy
samo przeszło  ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 2 Lipca 2008, 12:47
Dziękujemy pięknie za komplementy!  :-*

Rudy mnie się podoba, tylko że to niespotykany kolor, stąd moje wywody :)
Rudy lisek...

Elcik, morfologia była zlecona, bo mały jakiś taki blady się wydawał, ale to zapewne po mamusi. Ja całe życie blada, o niskiej hemoglobinie i poziomie żelaza. Ot taka nasza uroda pewnie.

kasiu, nasz też był rudawy
samo przeszło  ;)
Mówisz? Ciekawa jestem, jaki kiedyś będzie.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Lipca 2008, 13:11
kasiu, nasz też był rudawy
samo przeszło  ;)

u nas tez :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 2 Lipca 2008, 13:34
Dzięki Kasiu za info ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 2 Lipca 2008, 13:46
O widzicie, czyli jednak prawdę mówiła teściowa, że rudy to najczęściej kolor przejściowy.

A tak w ogóle, to u nas od miesiąca znaczna poprawa stosunków mama-dziecko :) Maluch ma w tej chwili wyrobione godziny spania, jedzienia, zabawy. Jak zaśnie po kąpieli o 21:30, to budzi się tak ok. 6 :) Czasem trafi się pobudka o 4, ale to ze względu na zasikanie pieluchy, siebie i prześcieradła.
Ja jestem już dużo spokojniejsza, mam więcej cierpliwości i w ogóle macierzyństwo sprawia mi masę radości.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 2 Lipca 2008, 18:51
Super Kasiu :) Najtrudniejsze sa poczatki, pózniej jest juz naprawde fajnie :):):)

Bartus słoooodziak!!! ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 3 Lipca 2008, 08:58
Uwaga, uwaga...

NASZE MALEŃSTWO KOŃCZY DZISIAJ 3 MIESIĄCE !!!

Och, kiedy to minęło?? Postaramy się o jakieś zdjęcia z tej okazji :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 3 Lipca 2008, 09:06
Kasiu wszystkiego co najpiękniejsze dla Bartka z okazji 3 miesięcy !!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 4 Lipca 2008, 09:40
Stoo lat stooo lat  :Daje_kwiatka: :urodziny:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 10 Lipca 2008, 09:27
Dziewczyny powiedzcie mi, co mogę zastosować maluchowi na swędzące dziąsła? Masakrycznie się ślini, rączki wręcz połyka i płacze wieczorami. Poza tym górne dziąsła w dotyku są takie ostrawe, ale jeszcze nic się tam nie pokazało.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 10 Lipca 2008, 11:52
ja i jagoda najbardziej lubimy dentinox
ma lepszą konsystencje od bobodentu
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 10 Lipca 2008, 12:03
my mamy bobodent i jest ok
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 10 Lipca 2008, 12:07
my mamy dentinox
kasiu mój sie tak ślini i wszsytko pcha do nuzi juz chyba ze 3 miechy
a żebów nie widać choć dziąsła na dole sa meeeegggaaa opuchnięte
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 10 Lipca 2008, 12:16
Agata, Martyna, Ania - dzięki  :-*

A teraz parę zdjątek :)

Ja i mąż:
(http://images30.fotosik.pl/243/6c7df27342187302.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Ja na tle niewykończonego tarasu rodziców:
(http://images31.fotosik.pl/312/bb8b4ffb85201f79.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Bartuś w dniu skończenia 3 miesięcy:
(http://images33.fotosik.pl/313/c9decc6123d83e23.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images30.fotosik.pl/243/fddd10419fd615ba.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images26.fotosik.pl/243/fa8398c8b9127343.jpg) (http://www.fotosik.pl)

my mamy dentinox
kasiu mój sie tak ślini i wszsytko pcha do nuzi juz chyba ze 3 miechy
a żebów nie widać choć dziąsła na dole sa meeeegggaaa opuchnięte
To trzymam kciuki, żeby choć jeden ząbek się pokazał!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Ewcia* w 10 Lipca 2008, 12:35
Cudny przystojniak i jaki podobny do tatusia  ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 10 Lipca 2008, 13:29
pieknota a ty jak ladnie wyszłas
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Ania P. w 16 Lipca 2008, 14:20
Kasiu! z twojego Bartusia już duży chłopak ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 16 Lipca 2008, 16:40
Ale Bartuś ślicznie rośnie!!
FAjny chłopak z niego :):):)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Lipca 2008, 08:54
fajnie cię znowu zobaczyć  :-* :-*
bartek to taki fajny chłopczyk i jaki duuży  :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Nika w 17 Lipca 2008, 09:11
Ależ Ci synek rośnie!!jak na drożdżach!!i jaki śliczny jest!!buziaki dla Was!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 17 Lipca 2008, 17:56
Senkju  :-*

Mam problem z pieluszkami dla Bartka, a może z przewijaniem... Mianowicie Bartuś regularnie przesikuje ubranka. Zwłaszcza w nocy, gdy leży na którymś z boków. Myślałam, że to wina Pampersów. Zakupiłam Huggisy Premium. Fajne, zwłaszcza ta harmonijka z tyłu. Spokój trwał chwilę, bo ostatnio znów się zaczęło. Może ja go źle zapinam?? Zmieniam mu pieluszkę co 3 godziny mniej więcej. W czasie upałów nawet cześciej. Zresztą w dzień to jeszcze jako tako, ale najgorsza jest noc.
Poza tym, przechwaliłam Smyka, jeśli chodzi o przesypianie nocy... Od dwóch tygodni budzi się o 1, 3, 5, 6, 7... no jakaś masakra. Ja już się przyzwyczaiłam, że Bartek zasypiał o 21:30, a budził się o 6, 7. Chodzę jak zombiee...
No i zaczęła się sławna akcja wśród wszystkich dzieci pod hasłem "zęby"... Ślinę możemy sprzedawać na bazarze :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Lipca 2008, 20:51
kasiu, w nas było tak samo z osikiwaniem sie - ale mały spał wtedy na boku. zmieniliśmy pampki na większe i kłądę go na plecach ale głowę na boku.i problem zniknął.
mnie tez sie syn czasem psuł - samo przeszło.
i u ciebie tez tak bedzie!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: BETI w 17 Lipca 2008, 20:55
A może za luźno go zapinasz? Mi też mały się obsikuje jak za luźno zapnę pampersiaka. A jak zkładasz pieluszkę to patrzysz czy siusiaka ma do dołu?
A z tym zasypianiem to masz tak jak u mnie.Tylko mój ma dopiero 2 miesiące wiec jak narazie to norma. A może Bartuś się budzi częściej właśnie z powodu tych zabków.?  
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 19 Lipca 2008, 13:49
Już odpowiadam:
- ja też go kładę na wznak, ale skubaniec sam się obraca na boki
- my też kupiliśmy pieluszki rozmiar większe, ale te czwórki są na niego za długie
- BETI masz rację, kilka razy zapięłam mu luźniej, bo wydawało mi się, że trójki za bardzo cisną go w brzuszek, ale wtedy to dopiero była masakra!
- siusiak zawsze w dół :)

No ale nic, spróbuję przypilnować Małego, żeby nie spał na boku.

A z tym budzeniem w nocy, to na pewno w jakimś stopniu ząbki się do tego przyczyniają, ale najprawdopodobniej sama popsułam swoje dziecko. Od kilkunastu dni, mały kiepsko sypia w dzień, więc ok. 19, 20-tej, pada na ryjek i nawet się nie wybudza do kąpieli o 21:00. Kąpiemy więc go na śpiku, potem karmienie i znów sen. I możliwe, że on jeszcze przed kąpielą zasypia w ten sen nocny, dlatego potem od 3 rano budzi się częściej, jak w dzień. Postaram się inaczej układać mu plan dnia, żeby budził się mniej więcej o 20-tej, trochę zabawy i o 21-ej wanienka. Zobaczymy.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 25 Lipca 2008, 17:58
...infekcji dróg moczowych ciąg dalszy...
Odebrałam kontrolne wyniki posiewu moczu i bakterii coli jest więcej niż przed kuracją antybiotykową. Wniosek: escherichia się uodporniła na amoksiklav i rośnie w siłę. Byliśmy wczoraj z tymi wynikami u pediatry, zbiegło się to z terminem ewentualnego szczepienia (którego nie zrobiliśmy) i z gorączką, której dostał wczoraj w nocy...prawdopodobnie w wyniku narastającego zakażenia. Bartek dostał następny antybiotyk: Zinnat. Pierwszą dawkę zwrócił w całości po 1,5 godzinie od podania, co zdyskwalifikowało lek... Dziś już sama byłam u pediatry. Pozastanawiałyśmy się trochę i Malec dostał 3 antybiotyk: Bactrim. Póki co od pierwszego podania minęły 4 godziny i nic niepokojącego się nie dzieje. Gorączki nie ma od rana, tylko maruda straaaszna. Na gorączkę podaję mu Nurofen w syropie, bo podobno smaczniejszy od Ibufenu, którym pluł :)

A poza tym, mój prawie 4-miesięczny Synalek waży... 7650 g :) Oj rośnie drugi tatuś- pudzian ;) Na szczęście tak, jak ciężki, tak i długi się zrobił, więc wygląda na półroczne dziecko  ;D
Guga do wszystkiego, co się rusza, coraz sprawniej nadąża wzrokiem za szybko przemieszczającym się czarnym cielskiem, czyt. naszym psem :) Uwielbia swoje grające pluszowe słoneczko i ciągnie się do siadania. To tak w skrócie telegraficznym!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 25 Lipca 2008, 21:47
oj biedactwa
trzymam kciuki zeby wstrętne bakterie poszły precz
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Ewcia* w 26 Lipca 2008, 00:00
Biedactwo  :-* Mam nadzieję, że nowy antybiotyk zadziała i wszystko ładnie przejdzie  ;)

Synuś rośnie i dobrze, wyrośnie z niego niezły przystojniaczek  ;) Już teraz jest cudny to strach pomyśleć co będzie kiedyś  ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: BETI w 26 Lipca 2008, 13:17
Kasiu,a co zwróciło twoją uwagę,że zorientowałaś się,że ma infekcję dróg moczowych?  
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 27 Lipca 2008, 17:41
Dzięki dziewczyny  :-*

BETI, morfologia wskazywała na stan zapalny w organizmie Małego, a że przeziębiony nie był, to pediatra zleciła badanie moczu. A morfologię, bo był blady...

Gorączki już nie ma od dwóch dni. Trzeci antybiotyk póki co przyjmuje się dobrze. Miejmy nadzieję, że to ostatnia bitwa w tej wojnie.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: martulka w 27 Lipca 2008, 21:59
Na Wiktora też najlepiej działał Bactrim. Zinnat też zwracał i dopiero jak dostał w zastrzyku Zinacef t działał.
Dużo zdrówka dla Bartusia i brawa dla mamusi za to, że trzyma rękę na pulsie :ok:
Tytuł: Odp: BartuÅ› synek Kasi-wrocÅ‚aw jest juÅź z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 27 Lipca 2008, 22:02
Z tego co sie orientuje to Bactrim nie jest antybiotykiem. Duzo zdrowka dla Bartusia!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 27 Lipca 2008, 22:09
no tak bactrim napewno nie jest antybiotykiem
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 28 Lipca 2008, 10:53
Macie rację. Pediatra określiła Bactrim jako półantybiotyk. A Zinacefu dać nie chciała w zastrzykach, ponieważ mógł wywołać taką samą reakcję jak Zinnat w zawiesinie, a nam zależy na czasie.

W sumie, gdyby nie wyniki, to po Bartku choroby nie widać. Teraz jesteśmy na etapie powracania do samodzielnego zasypiania w łóżeczku. Nie wiedziałam, że mam tak waleczne dziecko ;) Ale ja się nie poddam! Przecież nie będę dźwigać prawie 8-kilowego klocka :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 2 Sierpnia 2008, 11:07
No nareszcie możemy się pochwalić: Bartek jest zdrowy! Zakażenie poszło w siną dal :) Kupki są żółte, dobrej konsystencji, brzuszek nie boli, nic się dzieje.  :skacza:
I ponieważ nic nas już nie męczy, a jutro nasz Maluch kończy 4 miesiące  :o, to zaczynamy wprowadzanie nowych posiłków. Zresztą powodem jest nie tylko wiek Bartka, ale przede wszystkim to, że często jest głodny w niedługim czasie po wypiciu mleczka i budzi się w nocy, a kiedyś je przesypiał. Pediatra zaleciła ściągnąć z internetu schemat, ale wiem, że teraz są nowe zalecenia, które nie zawsze spotykają się z aprobatą.
Krótko mówiąc, podobno możemy wprowadzić na początek jabłko, marchewkę, zupkę (?), zagęszczacz w postaci kleiku ryżowego lub kukurydzianego. Eeee.... od czego zacząć? Słyszałam, że lepiej od warzyw, bo po słodkim jabłuszku może nie chcieć warzyw. I co z tą zupką? Jaka, z czego? A może najpierw zagęścić mleko modyfikowane tym kleikiem?

Matko, niby 3 produkty... czuję się jak ślepiec w lesie  :mdleje:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 2 Sierpnia 2008, 11:48
jak ślepiec w lesie - dobre dobre
ja na początek dałąm zupkę - gotowany ziemniak z marchewką, do tego kilka kropel oliwy z oliwek i zmiskusj
 smacznego  :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 2 Sierpnia 2008, 12:10
Czyli nie próbować najpierw samej marchewki, tylko od razu z ziemniakiem. OK :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 2 Sierpnia 2008, 12:17
hmmm
mnie tak poradziała pediatra
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Vall w 2 Sierpnia 2008, 12:19
kochana do rauz z grubej rury  -marchewka +zmieniak :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 2 Sierpnia 2008, 12:42
Vall, z grubej rury to Mały zapoda po takim obiadku :)

Będę się trzymać zasady, że 1 nowy produkt na kilka dni, powiedzmy 5. Potem pewnie wprowadzimy jabłuszko i zmerdamy z marchewką. Postaram się uwiecznić wszystko na zdjęciach!

Dzięki dziewczyny  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 3 Sierpnia 2008, 07:45
Jupiter Bartus zdrowy  :)

my zaczynamy od poniedziałku jak Pati zejdzie uczulenie :) mam zamiar zacząć od ziemniaczka z oliwa z oliwek, potem, marchewka, potem dynia, jabłuszko, kaszka.. :) ciekawe jak pójdzie :))

Powodzonka  ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 3 Sierpnia 2008, 11:42
dobrze bedzie!!!
widziałyście w moim wątku zdjecia jak mati buzię odtwiera do jedzenia?
dzis zjadł nawet dość kwaśne jeżyny  :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 18 Sierpnia 2008, 11:52
M. miał 2 tygodnie urlopu, stąd moja nieobecność na forum...

Jak zwykle więc w telegraficznym skrócie :)
Bartek jadł już marchewkę (zdjęcia poniżej), marchew z ziemniakiem, jabłkiem i do wieczornego mleka dostał niewielką porcję kleiku ryżowego. I żeby nie było za prosto, pojawiła się zielona kupka... Już wiem, że to nie marchew, nie ziemniak, nie jabłko. Wczoraj nie dostał kleiku i dzisiaj rano już tej zieleni dużo mniej w stolcu, ale jednak. Czekamy. I teraz moje pytanie: jeśli się okaże, to kleik ryżowy, to znaczy, że Bartek chwilowo go nie toleruje i mam spróbować go podać za np. 2 tygodnie i w międzyczasie nie wprowadzać również kaszek ryżowych, tak? A czym mogę mu jeszcze zagęścić mleko wieczorem?

A poza tym, ząbkowania ciąg dalszy. Póki co nic białego nie widać, ale objawy są coraz silniejsze: hektolitry śliny, marudzenie, dzisiaj nawet stan podgorączkowy i z uwielbieniem gryzłby moje palce, gdy mu smaruję dziąsła żelem.

A teraz obiecane fotki:
(http://images37.fotosik.pl/2/594bf34dea5924a2m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=594bf34dea5924a2)

(http://images29.fotosik.pl/266/1734be12d6cc0072m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1734be12d6cc0072)

(http://images46.fotosik.pl/2/32fafb45aff50e5dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=32fafb45aff50e5d)

(http://images44.fotosik.pl/2/5f1e5680e553ec94m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5f1e5680e553ec94)

NIESPODZIANKA!!! (Anusia :) )

Mama i Synek:
(http://images47.fotosik.pl/2/94aa0e349088efb7m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=94aa0e349088efb7)

(http://images35.fotosik.pl/2/f0e62789590b3d44m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f0e62789590b3d44)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 18 Sierpnia 2008, 20:54
wiesz co kasiu mnie sie wydaje ze w trakcie wprowadzania nowych produktów to czesto sie zdarzaja zielone kupy i trzeba to przeczekac
to nie znaczy ze on tego nie toleruje tylko poprostru brzuszek tego nie zna
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 18 Sierpnia 2008, 20:58
Kasiu, dokladnie tak jak pisze jagodka! U nas zielone kupy byly i sa po kazdym nowym wprowadzonym produkcie. Pediatra powiedziala, ze to zupelnie normalne i poki nie ma sluzu/krwi w stolcach mamy sie nie martwic.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: jagodka24 w 18 Sierpnia 2008, 21:06
moja po tym jak przeszla na modyfikowane to baaaaaardzo dlugo robila zielone
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 19 Sierpnia 2008, 08:13
Ooo widzicie, takie buty.
Czyli wracamy do kleiku, a organizm niech się przyzwyczaja.

A z innej beczki, to nieźle nas wczoraj synek przećwiczył. Calutki dzionek marudził na przemian z darciem, spaniem 15 minutowym i zapomnij o łóżeczku czy leżaczku - tylko na rękach była chwila ciszy... Mam nadzieję, że dzisiaj dadzą mu te zęby odpocząć, chociaż właśnie zasnął...po godzinie RYKU.

Terroristos choleros ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 19 Sierpnia 2008, 09:01
U nas zielone kupki i bardziej "pachnące" są po kaszce mleczno - ryżowej, ale to norma bo tam jest mleczko modyfikowane....... rośnie nam przystojniaczek :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 19 Sierpnia 2008, 11:08
Tak, tak, zielone kupki po mleku modyfikowanym u nas też były, ale Bartek je NAN Active 1 od 3 m-ca, więc teraz efekt zieleni na pewno po kleiku.

Dziś póki co spokojny dzionek się zapowiada. Dziecko jak zwykle rano nie miało apetytu, o 9-tej udało mi się wcisnąć butlę (po 5,5 godz. przerwie), teraz grzecznie leży w leżaczku i obserwuje firankę :)

Zastanawiam się nad kupnem puzzli z pianki kolorowej, żeby Bartek mógł sobie na niej ćwiczyć te swoje obracanki na brzuch i z powrotem, bo pomału zabiera się za pełzakowanie. Śmiesznie wygląda taka dupka w górze, a nos w prześcieradle :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 19 Sierpnia 2008, 15:10
Naszej jeszcze się nie udało smyrnąc z plecków na brzuch ale jest tego bliska :)

PS. Też walczymy z e colą... na razie mamy Bactrim i witaminke C, może obędzie się bez antybiotyku..
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 19 Sierpnia 2008, 16:26
Elcik, nam pomógł Bactrim, tyle, że w trakcie jego stosowania mieliśmy odstawić witaminę C. Hmm...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 20 Sierpnia 2008, 09:36
Hmmm ja mam podawać, tylko nie razem z Bactrim-em.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 20 Sierpnia 2008, 11:28
A to może ja coś źle zrozumiałam... nieważne :)

Tak jak przypuszczałam wczorajszy dzionek był okej, ale za to noc...  :mdleje: nie pamiętam, żebym kiedykolwiek wstała do niego tyle razy. Przez pierwsze pół nocy bolał go brzuszek, potem odezwały się dziąsła... Masakra! Dzień nie zapowiada się lepiej. Marudzi, popłakuje, gryzie, co może... Uroki wieku niemowlęcego.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: BETI w 23 Sierpnia 2008, 20:19
Ojojoj,widzę,że maluszek się rozkręca.Nic na to nie poradzisz kochana,trzeba przeczekać,takie uroki. A że silna jesteś kobitka,to na pewno dasz radę!!!Życzę,żeby malutkiemu jak najszybciej minęły te dolegliwości.  
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 28 Sierpnia 2008, 15:58
Póki co takich ciężkich nocy było tylko kilka, teraz wybudza się ok. północy na smoczka, potem ok. 5 na jedzonko, a potem o 7 pobudka i wstajemy :)

A tak w ogóle, to...

Bartuś dzisiaj powiedział swoje pierwsze, choć nieświadome słowo!!!!!!!!!!
BA BA BA BA BA BA BA :)
Jak to słodko brzmi... taki prezencik dla mamy...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: asia w 28 Sierpnia 2008, 21:02
Słodko! Moja Olcia też zaczęła od "babababa"  ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: martulka w 28 Sierpnia 2008, 21:15
Kasiu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin  :-* :bukiet:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 28 Sierpnia 2008, 21:19
Kasiu, wszystkieg naj naj!!  :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 28 Sierpnia 2008, 21:26
Kasieńko NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 29 Sierpnia 2008, 09:06
Zacznie się gadulec, coraz częstszy;)

Dołączam się do życzeń!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 29 Sierpnia 2008, 16:01
Dziękuję bardzo za życzenia!  :-*

A co do "babowania" Bartusia, to się okazuje, że łyżka z zupką, kaszką, deserkiem jest najlepsza do mówienia. Chyba nie muszę mówić, jak wtedy wygląda wszystko dokoła... w ciapki...

I uwielbiam jak kichnie z pełną gębusią :)


A dzisiejsza nocka typowo "zębowa". Wstawałam do niego chyba z 17 razy. Ledwo na oczy widzę. Jak tam dalej pójdzie, to mu sama te zęby wydłubię...  ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: inesk w 30 Sierpnia 2008, 20:17
A dzisiejsza nocka typowo "zębowa". Wstawałam do niego chyba z 17 razy. Ledwo na oczy widzę. Jak tam dalej pójdzie, to mu sama te zęby wydłubię...  ;)

Jak moj maly mial 4 miesiace zaczal sie slinic, czasem plakal bez powodu. Skonczyl 6 miesiecy i nadal slini sie niemilosiernie, wklada wszystko do buzi, ma napady potwornego placzu, a zebow nie widac....  :mdleje: :mdleje: :mdleje: Czasem juz rece opadaja. Zycze szybkiego zabkowania  :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 1 Września 2008, 10:34
Toś mnie Inesk pocieszyła...  :-\

Na szczęście te jego zębowe nocki są na zmianę z normalnymi, czyt. pobudka o północy, o 4 i o 7 wstajemy.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: loona w 9 Listopada 2008, 12:25
Kasiu? Co u Was? Jak się macie? Pozdrowienia dla Bartusia.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ela w 10 Listopada 2008, 00:11
No ....długooo bya tutaj cisza  ::)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 23 Grudnia 2008, 13:58
Życzymy zdrowych, pogodnych i pełnych uśmiechu Świąt Bożego Narodzenia!!! zapachu świeżej choinki i magicznych chwil spędzonych w gronie najbliższych!!!
Nowy Rok niech przyniesie spełnione marzenia i dużo radości na każdy dzień !!!
życzą Gabrysia i Kuba
(http://images32.fotosik.pl/418/af35c44379888b3cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 23 Grudnia 2008, 14:53
Wesołych świąt i szalonej zabawy sylwestrowej  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: agusia1213 w 23 Grudnia 2008, 16:28
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę wam zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i w okół pełno życzliwych ludzi.
[/size][/font][/color]
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: loona w 24 Grudnia 2008, 11:04
Jest taka noc, na którą człowiek czeka
i za którą tęskni.
Jest taki wyjątkowy wieczór w roku,
gdy wszyscy obecni gromadzą się przy wspólnym stole.
Jest taki wieczór, gdy gasną spory, znika nienawiść...
Wieczór, gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia...
To noc wyjątkowa... Jedyna... Niepowtarzalna...
Noc Bożego Narodzenia...

Wesołych Świąt życzy Ilona z mężem
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 30 Grudnia 2008, 19:56
Dzięki dziewczyny za życzenia...

Jak się zbiorę w sobie, napiszę co u nas. W skrócie: kryzyssssssssss........
Bartek ok. My nie ok. W sensie małżeńskim.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 30 Grudnia 2008, 19:59
Kaaaasia, całe wieki. Jak Ci coś leży na sercu to pisz!!
Trzymaj się kochana i ucałuj swojego synka!! Może wkleisz nam jakąś fotkę Bartusia??
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: inesk w 30 Grudnia 2008, 20:02
To trzymam kciuki. Poukladajcie sobie wszystko i koniecznie napisz co u was i jak sie Bartus trzyma. Pewnie juz duzy chlopczyk  :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: loona w 30 Grudnia 2008, 20:09
Mam nadzieję,że wszystko się poukłada. Trzymam kciuki za Was.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 30 Grudnia 2008, 20:17
Powodzenia! Musi się ułożyć!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 31 Grudnia 2008, 11:27
Kasieńko tylko nie Wy......3mam kciuki, aby Nowy Rok był lepszy...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: BETI w 31 Grudnia 2008, 17:29
(http://img218.imageshack.us/img218/8982/2191mf6.jpg) (http://imageshack.us)

Szczęśliwego Nowego Roku 2009!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 23 Stycznia 2009, 12:00
Heejj...
Na początek najnowsze zdjęcie Bartłomiejka:
(http://images35.fotosik.pl/52/a66c2401bf0f3130.jpg) (http://www.fotosik.pl)

U nas różnie. Ja nadal jestem w domu, do pracy nie wróciłam z wielu powodów. Więc małż zdecydował się założyć własną firmę i prowadzę w niej całą papierologię.

Bosh...nawet nie wiem, jak i co Wam napisać...

Zgubiliśmy się w gąszczu dnia codziennego. W zasadzie nie mamy dla siebie czasu... budowa domu stanęła na spłacaniu działki... finanse chude... ja jestem zmęczona samotną opieką nad Bartkiem, ale skoro zdecydowaliśmy się na działalność, to musimy przetrwać jakoś ten okres. Przecież wiadomo, że zawsze na początku jest ciężko, tylko...muszę zawalczyć o nasz związek. Muszę nauczyć tego mojego faceta rozmawiać. Muszę go przekonać, że rodzina jest najważniejsza, że bez niej cała ta firma, praca nie ma sensu... Muszę!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 23 Stycznia 2009, 12:34
Kasiu :przytul:
sto lat mnie nie było u was w wątku  :( :( :(
przykro mi czytać twoje posty ale niesety i ja ciebie rozumiem
u nas też było kryzysowo - teraz jest lepiej ale jeszcze nie do końca

Synek jaki jest duuuży i kopia męża, co ???
mam nadzieję, ze znajdziesz więcej czasu dla forum - to dobra odskocznia od opieki nad maluchem  :D
buziaki i pisz jak najczęściej!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: inesk w 23 Stycznia 2009, 19:53
Jaki juz duzy  :)

Kasia glowa do gory. Chyba kazda z nas ma lub miala takie chwile.
U nas tez nie jest rozowo. Maz ciagle pracuje, siedzi do pozna w pracy, a ja wiecznie uwiazana z Victorem. Czasem rece opadaja...
Ale trzeba zacisnac zeby i przetrzymac jakos te najgorsze chwile.
Trzymam za was kciuki
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 24 Stycznia 2009, 09:50
Kasiu śliczny synek...


cóż realia szarego dnia przytłaczają...
podziwiam decyzję o pozostaniu w domu...brrrrrr....ja bym sfiksowała
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: asia w 24 Stycznia 2009, 11:51
Kasiu  :przytul: zaciskam kciuki za Was! Będzie dobrze, zobaczysz.

Synek jest śliczny  :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 24 Stycznia 2009, 16:55
Kasiu synka masz przystojniaczka  :-*
Życzę Ci aby wszystko się dobrze ułożyło...  :-* powodzenia...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: loona w 24 Stycznia 2009, 18:36
Kasiu trudno cokolwiek radzic :(

Mogę tylko napisac, że trzymam kciuki i wierzę, że przegonicie czarne chmury i znów będziecie cieszyc się sobą.

Tego z całego serca Wam życzę.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 30 Stycznia 2009, 23:22
U nas jakby lepiej. :)
Zaczęłam czytać "Mężczyźni są z Marsa, kobiety - z Wenus". Jest tam parę uwag godnych zastosowania. Zresztą może właśnie dlatego jest "jakby lepiej".

A co u Bartłomiejka? Ma prawie 10 miesięcy i:
- raczkuje z prędkością światła,
- wstaje i chodzi wzdłuż mebli,
- zjada pięknie wszystko, reakcji alergicznych póki co brak,
- mówi: mama, tata, baba, to, tu, nnnieeee, tak, uuuuuu (odkurzacz, czajnik), Toa (nasza psica Tora),
- namiętnie krzyczy i piszczy, jak coś mu się nie podoba,
- ubóstwia pralkę,
- robi papa, chowa się za kocykiem (a ku ku), wie co to jest piłka,
- zasypia sam w łóżeczku i wreszcie zaczął przesypiać nocki :P,
- wczoraj nareszcie doszedł do czego służą ząbki (a ma ich 6). Tzn, żeby nie było nas gryzie od samego początku, ale dopiero wczoraj załapał, że można nimi ugryźć np. biszkopta.

A tak wyglądam:
(http://images39.fotosik.pl/55/e91ee3680988d7ff.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 30 Stycznia 2009, 23:25
jaki mały spryciarz!!
najbardziej zazdroszczę przespanych nocek!!

a ksiażkę to muszę sobie kupić  ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: BETI w 31 Stycznia 2009, 15:27
Gratuluję postępów!!! Bartuś taki duży już a jak słodko na tej fotce wyszedł  :)  
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: inesk w 31 Stycznia 2009, 20:20
Gratuluje przespanych nocek  :)

Mnie moj synek tez namietnie gryzie. Czasami bardzo to boli  >:( Niestety w biszkopty nie chce wbijac swych zebow.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 31 Stycznia 2009, 21:10
fiu fiu...
masz mądrego synka...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 31 Stycznia 2009, 22:39
Mam nadzieję, że mądrzejszy od rodziców będzie...;)

A z tym przesypianiem nocek, to jest tak, że przestałam się upierać, że ma jeść dopiero ok. 8, 9-ej, bo dzieci w jego wieku wytrzymują 11 godzin nocnych bez posiłku. Bartek zasypia ok. 20-ej i w okolicach 5-ej dostaje butlę, po czym śpiewa sobie sam do snu (nam również :) ) i zasypia jeszcze do 7, 8-ej. Zresztą śpi tak ładnie dopiero od 2 tygodni, a już widzę, że znów zębole idą... tym razem górne czwórki. Coś się dół ociąga - dwie gołe jedynki, za to jakie ostre! :)

I jeszcze zapomniałam dodać, że odkąd siedzi sam stabilnie, jest sadzany na nocnik. Udaje nam się łapać kupki na niego, bo zwyczajnie dość mam babrania się z zarobionym pampersem i dupskiem ;) A tak, święty spokój. Chyba, że synek poraczkuje za Torą, wylewając zawartość nocnika na dywan...... :mdleje:

I bardzo nam się sprawdza zabawka Tiny Love - Świat odkryć. Bartek uwielbia wyskakującego śmiejącego się miśka. A ja znam już na pamięć melodie grane przez instrumenty...:)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 31 Stycznia 2009, 22:52
a szczególnie wkurzająca jest muzyczka tej zółtej twarzy po niebieskiej stronie....
wrrrrr
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 1 Lutego 2009, 09:03
ja ją jeszcze znoszę, ale ta bodajże wiolonczela.....jeny, jak ona zawodzi

A ja pochwaliłam się nockami, nie? No to dostałam dziś za swoje... Dopiero jak o 2-ej dałam mu Nurofen, to zasnął do 6:30. Masakra jakaś!

Dziewczyny i chłopaki powiedzcie mi, jak wstawić zdjęcie szkraba tuż przy jego liczniku w podpisie. Jak to zrobić, żeby jego rozmiar zgadzał się z wymiarami licznika? Z góry dziękuję za pomoc :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 1 Lutego 2009, 12:39
to jest napisane na stronie, na której konstruujesz licznik...
rozmiar zdjęcia i jego rozdzielczość...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 2 Lutego 2009, 13:12
Normalnie się rozczulam czytając o Bartku!!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 2 Lutego 2009, 15:42
Ale przystojniak z Bartusia  :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 2 Lutego 2009, 15:52
Lemmy, gratulujemy Maluszka pod sercem!
Werciu witaj  :-*

A tu dzisiejszy Bartolini:

(http://images33.fotosik.pl/455/9119abb2b1daf054.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images33.fotosik.pl/455/a0992c16cac2f34fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 2 Lutego 2009, 16:12
Widzę że Bartuś to łysolek jak mój Mieszko :D super masz synka Kasiu :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 6 Lutego 2009, 17:00
Zęby idą jak nic. Nocki znów zarwane, budzi się co godzinę, dwie z płaczem. Zasypia na dłużej po Ibufenie.
Do tego ma jakąś dziwną wysypkę: na biodrze, w połowie plecków, za uchem i na lewym policzku. Nie jest czerwona, plam nie ma, tylko takie maleńkie grudeczki. Dziwne. Odstawiliśmy nowości, które potencjalnie mogły uczulić, ale od tygodnia zmian nie ma. Raczej nie jest to alergia kontaktowa. Stwierdziłam, że nie będę się zamartwiać i zastanawiać Bóg wie ile. Moja mama (pielęgniarka) zasugerowała, że czasem alergia pokarmowa ujawnia się po długim czasie od podania nowości, bo alergenu było tak mało, że dopiero teraz się go nazbierało i wyszło uczulenie. Nie wiem, czy tak faktycznie może być, ale do karmienia marchewką przecież nie wrócę... Karmię go jak dotychczas i będę bacznie obserować te zmiany.

Do naszego pediatry póki co nie ma szans się dostać. Zawalony chorymi dziećmi, że przestali zdrowe przyjmować. Tak to już jest na wsi...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 6 Lutego 2009, 18:12
Ale on jest fajny!!
Współczuję bolesnego wyżynania się ząbków. Dużo już ma, moja 13 m-czniaczka ma 7:)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 7 Lutego 2009, 20:50
tam ta ram!! Czy jakoś tak...

Dziś Bartek stał sam przez 10 sekund!!!  :skacza: Tylko patrzeć, jak ruszy do przodu! :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia* w 7 Lutego 2009, 20:54
gratulacje! :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: inesk w 7 Lutego 2009, 20:58
Gratulacje.
Moj synek zaczal sam stac na nozkach jak mial 10 miesiecy i 10 dni.
Szykuj sie mamuska na bieganie po domu za uciekajacym synkiem
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 7 Lutego 2009, 21:00
Gratulujemy Bartusiu... :-* teraz czas na pierwsze samodzielne kroczki... :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: martulka w 7 Lutego 2009, 23:49
Super!!! Gratuluję  :D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 8 Lutego 2009, 08:45
Dzięki :)

Dzisiaj idziemy wszyscy na 1 Urodzinki Koleżanki. Pierwsza impreza Bartoliniego. Ciekawe, jak mu będzie wśród dzieciaczków. Postaram się przywlec zdjęcia :)

A pisałam, że Bartek daje "cześć" i gra paluszkami na ustach? :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 8 Lutego 2009, 23:36
fiu...fiu....zdolniacha..
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 9 Lutego 2009, 08:36
i jak po imprezie ??
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 9 Lutego 2009, 11:46
Wiesz Aniu, w sumie to dziwnie. Myślałam, że to będzie impreza urodzinowa taka z prawdziwego zdarzenia. Się na miejscu okazało, że owszem tort jest, ale do tego miska sałatki i ciasto. Wszystko to postawione na stole w kuchni, a goście siedzieli w dużym pokoju. W sumie była trójka maluchów. Wszystkie w podobnym wieku: Ola (Roczek), Bartek (10 m-cy) i Julka (9 m-cy). Siedzieliśmy wszyscy na dywanie z maluchami i oglądaliśmy skoki narciarskie... W sumie nie było źle, nawet sympatycznie, ale nie urodzinowo, tylko tak...spotkaniowo. Ale ogólnie ok.
Zdjęć niestety nie ma.

Jest plus tej imprezy: Bartek patrząc na młodszą koleżankę, nauczył się robić kosi-kosi :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 9 Lutego 2009, 16:16
Kasiu jak on urósł!!! Duży chłopak z niego :) I bardzo elegancki ;D
Pozdrawiam was cieplutko!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 17 Lutego 2009, 13:10
....nie było nas przez choróbsko... Zaczęło się od kaszlu, potem dołączył katar, gorączka, więc wylądowaliśmy u pediatry. Ponieważ Eurespal i inhalacje z Pulmicortu nie pomagały, a temperatura wzrosła do 39, dostaliśmy antybiotyk: Amoksiklav. Po dwóch dawkach nastąpiła znaczna poprawa. Bartek przestał gorączkować, zaczął się uśmiechać, bawić i...wyszła mu dolna dwójka, a przecież podobno czwórki idą! :) U małego już znacznie lepiej, pozostała jeszcze resztka kaszlu i gęsta wydzielina z nosa. Za to, robaki chorobowe przelazły na mnie...... :mdleje:

Bartek schudł, ale jemu to akurat nie zaszkodzi - przeca od samego początku nie mieścił się w siatkach centylowych. Tzn. wagowo: 90 centyl, wzrostowo: ok. 120? :) I tak ciągnie cały czas, ale to po tatusiu. Herkules mi rośnie...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Lemmy w 17 Lutego 2009, 17:11
Zdjęcia rewelka!
A na choróbska teraz trzeba uważać jak nigdy!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 17 Lutego 2009, 21:13
Taki okres, chorobowy niestety.
ale dobrze, ze już lepiej.
A z zębami to anwet mi nie mów, u Filipa wszystko na odwrót wyłazi;/
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 19 Lutego 2009, 10:51
Idziemy dziś na kontrolę do pediatry. Antybiotyk zakończony, kaszel się uspokaja, jeszcze tylko te gluty w nosku.

Za to mój kaszel się rozwija...pewnie dostanę coś na to gardzioło... :-\
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 20 Lutego 2009, 13:43
Wieści pokontrolowe:
Bartek prawie zdrów. Ja dostałam swoje tablety.

Dziś w ramach kuracji odśnieżyłam podwórko i podjazd. Tona śniegu przerzucona jak nic... i dalej to ..ówno pada......WIOSNA!?
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 20 Lutego 2009, 13:45
eee no jaka wiosna ???
luty w końcu ;-)

super, że Bartuś jest zdrowy
teraz na ciebie kolej!!
buziaki
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 20 Lutego 2009, 16:56
Dużo zdrówka Kasia!
A zima jeszcze przez kilka tygodni będzie...do 21.03.  :P
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 26 Lutego 2009, 14:07
My już zdrowi w 100%. Śnieg topnieje :)

Z nowości: Bartek zadzierał nogę do góry i w końcu tak zadarł, że przelazł przez pufę. Skończyło się ograniczanie przestrzeni życiowej mojego dziecka...:/ Synio otwiera wszystkie szafki, szuflady, telepie czym się da. Z wielką ochotą zjada kanapeczki z masełkiem i twarogiem. Uczy się pić z niekapka i szklanki. Mierzy 80 cm, waży 11 kg. Chłop nie dziecko :)


Tak sobie czytałam wątek Anusi-Szczecin i w sumie dochodzę do podobnych wiosków... Na początku jest tyle wątpliwości, obaw, niewiadomych, że prowadzenie wątku faktycznie ma sens. Im dziecko starsze, tym więcej wiem, łatwiej się z nim dogadać. I tak sobie myślę, że faktycznie utrzymywanie wątku dla kilku rzeczowych postów na miesiąc i paru zdjęć to chyba nie to. Przecież zawsze mogę napisać w "e-weselnych mamusiach", zdjęcia też mogę tam wrzucić, a przynajmniej nie mam ciśnienia, że u nas ciszaaa... hmm...
Tak się zastanawiam....rozmyślam....


A! Dodam, że firma nam się rozwija, to i czasu na internet mam mniej, więc to się wszystko jakoś samo skłania ku jednemu... Ale jakby co, to z Forum nie zniknę! Co to, to nie :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: kuchasia w 26 Lutego 2009, 14:11
Kochana nie rozmyslaj za duzo bo to do niczego dobrego nie prowadzi;)Ciesze sie ze juz zdrowi jestescie:)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 26 Lutego 2009, 20:33
Kasiu, doskonale cie rozumiem...
licze, ze nie znikniesz z forum
 :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 26 Lutego 2009, 20:38
niee, na pewno nie zniknę. Za bardzo jestem do Was przyzwyczajona ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 26 Lutego 2009, 20:46
noooooo
ja mysle!!!
a tak sobie kombinuje, ze moze warto zalozyc watek o rocznikach bo przyznaje szczerze, ze ciagle tego samego o dzieciakach nie chce mi sie czytac (kolki, zmiana  mleka, szczepienia....walkowane co 5 strone......) - wiem wiem...narazam sie  ;)  8) 8) 8) 8)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 26 Lutego 2009, 20:55
:) Mnie się ten pomysł podoba. Może nie dlatego, że nie chcę czytać o maluszkach, ale łatwiej będzie nam doradzać, jak się przegrupujemy. Chyba :)

I gratuluję wagi! ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 26 Lutego 2009, 21:00
dzieki Kasiu  :-*
jeszcze dluga droga przede mna!

a watek mysle, ze to dobry pomysl...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 26 Lutego 2009, 21:01
Super, ze wracacie powoli do świata zdrowych:)

Ania, bardzo dobry pomysł. Popieram i namawiam do działania w tej sprawie:)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 26 Lutego 2009, 21:08
a się ruch zrobił...:)

Monia u nas poza zębowym terrorem wreszcie spokój. Trzymam kciuki za Was!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 26 Lutego 2009, 21:13
Monia - ja w kompie w domu nie mam polskich znakow wiec nie chce dzis zadnych watkow zakladac
jutro rano z pracy napewno ;-)
poza tym lece spac
ostanio zasypiam z kurami ;-)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 26 Lutego 2009, 21:15
Kasia, dzięki.

Ania, spoko, nie musi być już:) Ale pomysł przedni.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 27 Lutego 2009, 11:02
Aż się mile zdziwiłam :) Dałam dziś Bartkowi jogurt naturalny Danone bez cukru. Myślałam, że zje łyżeczkę, skrzywi się i pójdzie precz :) A ta bestyja zjadła mi pół kubeczka... Fajnie :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 27 Lutego 2009, 11:37
Co nie :)
ja też jak dałam pierwszy raz niani jogurcik, aby dała w ciągu dnia to mi dzwoni i przecież to jest kwaśne.... a moja córa siamie już po całym kubeczku. Raz nawet rozmroziłam wisienki, zalałam wrzątkiem i rozpapciane dodałam do takiego jogurtu.... to dopiero musiało być kwaśne :D i co? i mniam :)

U nas w domku nie używa się śmietany, także muszę córę od małego do smaku jogurtu naturalnego przyzwyczaić :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 17 Marca 2009, 13:08
ehhh... przy prawie biegającym dziecku, wspinającym się na wszystko, włażącym wszędzie, siegającym gdzie się da i po co się da, normalnie nie mam jak siedzieć przy kompie, a wieczorem to jestem już tak zmęczona, że tylko s jak serial ;) i do łózka...

Bartolini nadal nie przesypia nocek. Budzi się kilka razy z płaczem i oczywiście od razu wstaje, często z zamkniętymi oczami i buja się na ugiętych nogach... Oczy mam już na zapałki, cierpliwości coraz mniej, a najgorsze, że psycha mi siada...

Pewnie zamieszczę jeszcze relację z Pierwszych Urodzin i wątek zamkniemy.

Lecę, Gościu się obudził. Buziaki.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 17 Marca 2009, 18:50
ehhh nieprzespanych nocek nie zazdroszcze  :-\
Oczy mam już na zapałki, cierpliwości coraz mniej, a najgorsze, że psycha mi siada...
...jak ja Cię rozumiem  ::) ::) ::)

Ania i co z tym wątkiem o roczniakach ???
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Marca 2009, 21:13
ach jakos wylecialo mi z glowy...
zreszta nie mam pomysla na tytul watku...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 26 Marca 2009, 20:44
Bartek CHODZI !!!!!!!!!

Zaczeło się od kilku kroczków z rąk do rąk, ale 16 marca normalnie zaczął sobie spacerować po pokoju! Ale fajnie to wygląda :) Ja rusza, to podnosi łapki do góry dla równowagi i człapie jak pingwinek :)
Jak mi się uda, to cyknę mu fotę.

A poza tym, za 8 dni jego Pierwsze Urodzinki. Imprezkę planujemy za tydzień w sobotę, na godz. 15-tą. Zapraszamy dziadków i chrzestnych. Obiad i ciasto robię sama, a tort będziemy jednak zamawiać, żeby mieć z głowy problem, czy wyjdzie, czy nie.


A w ogóle, to z tego mojego synia zrobił się taki słodziak, że szok. Całuski przesyła, ciągle się chichra, zaśmiewa, prześmiesznie kręci dupką, jak usłyszy muzykę, a jak łobuzuje! Dziś na przykład nauczył się wchodzić na fotel :) Jest przekochany...

...choć nocek nadal nie przesypia...;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 26 Marca 2009, 21:12
Gratulacje i  :brawo_2: dla Bartusia :Najlepszy:
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 26 Marca 2009, 22:48
fiu fiu...mały zdolny dreptuś...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 27 Marca 2009, 11:41
Brawo dla Bartka!!!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Mimi* w 27 Marca 2009, 12:10
już dobie tupta  :tupot: - gratulacja dla Bartusia!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 28 Marca 2009, 18:58
Gratulacje Bartusiu  :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 2 Kwietnia 2009, 12:09
Bry, bry. Niespodzianka :) Zdjęcia z przedwczorajszego popołudnia:

(http://images45.fotosik.pl/96/bfc5ee0192f96731med.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images41.fotosik.pl/92/196a57c8a97bb439.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images46.fotosik.pl/96/d0ab31089d892366.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images40.fotosik.pl/92/ead0ac3c4f71f6b7.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images47.fotosik.pl/96/1fa2cf618179d777.jpg) (http://www.fotosik.pl)


A jutro moje szczęście kończy Rok..... niesamowite....przecież tak niedawno się urodził!
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 2 Kwietnia 2009, 12:17
Jak miło widzieć Bartusia, czy dobrze widzę, że już biega?
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 2 Kwietnia 2009, 12:23
ale fajnie !!!
tyle zdjęć super!!

Kasiu, pamiętaj to dzieci się starzeją - my nie ;-)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 2 Kwietnia 2009, 12:24
Tak Elcik, chodzi, biega, ucieka :)

Aniu, ja to bym wreszcie chciała wyglądać na swój wiek...;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 2 Kwietnia 2009, 12:27
Ale suuper, moja jeszcze daleko w polu :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 7 Kwietnia 2009, 13:27
...i po Pierwszych Urodzinach...

Bartek dzielnie zdmuchnął świeczkę na torcie. Potem ów tort jadł... jak wyglądał, zobaczcie na zdjęciach :) Dostał auto, na którym można jeździć, zabawkę z dźwiękami zwierząt i pojazdów oraz pieniążki. Ok, to teraz fotki:

(http://images37.fotosik.pl/95/79393deb4577ce92med.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images36.fotosik.pl/95/77256b617eae0f93.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images44.fotosik.pl/100/1bac06fc870a41e0.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images40.fotosik.pl/95/b59f4820801689e1.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images38.fotosik.pl/95/2be5e39270deda37.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images49.fotosik.pl/99/ec848259fc5b3c7cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)

I tak oto weszliśmy w drugi rok życia naszego Synka...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 7 Kwietnia 2009, 13:48
 :nerwus: :nerwus: :nerwus:
niewidze zdjęć...nienawiedzę mojego pracowego działu it  :(
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 7 Kwietnia 2009, 14:05
Jaki piękny morusek :D buziaczki dla dzieciątka (już nie niemowlaczka :).
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Ewcia* w 7 Kwietnia 2009, 23:05
Ale słodki brudasek  :D Smakowicie wygląda ten torcik  ;D A te owocki na nim - miodzio  ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 8 Kwietnia 2009, 10:27
słodziak
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: inesk w 12 Kwietnia 2009, 13:56
Chyba mu ten torcik smakowal  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: sandrunia w 12 Kwietnia 2009, 19:35
fajowy ;D buziaki dla roczniaka  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Gabiś w 19 Kwietnia 2009, 16:36
Ale śliczny ten Bartek;D A taki umorusany szczególnie ;D;D
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 27 Kwietnia 2009, 22:40
Ano śliczny, zwłaszcza, jak się pod nosem uśmiecha, tak zadziornie :)

A co nowego:
- chodzi sprawnie, w zasadzie nie używa już rączek do trzymania równowagi (wcześniej miał je zgięte uniesione do góry),
- zaczyna biegać,
- doszły nowe słówka: ato (auto), dziadzia, bejbi :), babi, tadu (??),
- naśladuje odgłosy zwierzaków: kota, psa, barana, krowy, konia (ihaha :) ),
- jest bardzo rozumny, umie przynieść daną rzecz, wrzuca zabawki do pudła, czesze się grzebykiem, koniecznie chce sam trzymać widelec, pije przez rurkę (niekapek mu nie podszedł),
- jak go poproszę, wstaje, siada, pomaga się ubierać, uczę go dzielenia się (np. chrupkiem),
- i niestety robi się z niego łobuziak i buntownik, próbuje wymuszać płaczem i krzykiem, pręży się, klęka, wygina,

ale jest najkochańszy na świecie :), zwłaszcza, jak leci do mnie z dziobkiem, żeby dać buziaka :)

A! Spacery to ostatnio udręka...koniecznie wszystkiego musi dotknąć, każdy kamyczek, trawka, listek. Ogląda się za wszystkimi pojazdami, chce pchać wózek i jednocześnie sprawdzać, jak kręcą się kółka. O tak, kółka to jego życie! Wszystkie auta najpierw przechodzą przegląd kół. Rośnie nam wulkanizator :)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: liliann w 27 Kwietnia 2009, 22:58
Cytuj
próbuje wymuszać płaczem i krzykiem, pręży się, klęka, wygina,

no nieźle mamuśka...musisz być twarda
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Kwietnia 2009, 08:19
kasiu, mój to ma takiego fioła na punkcie kól, że maciek sie śmieje, że gdyby nie wynaleziono kół to zrobił by to mateusz  ;D
brum brum brum - ciągle to nuci pod nosem  ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 28 Kwietnia 2009, 12:31
no na te kółka to niezła faza...nie da się spacerować! Wiecznie na kolanach, bo trzeba zbierać śmiećki, albo rwać kwiatuszki, ale wszelkie pojazdy to już przegięcie...i tylko się obraca w koło, bo pojechał, a tu jedzie następny, o jakiś wyjeżdża!  :mdleje: I tak przez 30 minut ujdziemy może 2 metry... :) Żywe srebro...

Lila, masz rację, muszę być twarda. Zresztą chyba dość łatwo mi to przychodzi, bo ja z tych wyrodnych jestem ;) A że najważniejsze jego bezpieczeństwo, to nie ma zmiłuj.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: *Ewcia* w 28 Kwietnia 2009, 18:55
Bartek to prawdziwy mężczyzna  ;D

Uczysz się zapewne anielskiej cierpliwości  8)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 11 Maja 2009, 13:14
No i do nas doczłapała się biegunka....

Nie wydaje mi się, żeby była efektem podanego Priorixa tydzień temu. Bardziej stawiam na zestaw owoców zaserwowany przez tatusia: kawałki winogron, połówka kiwi i pod wieczór kawałek ciasta z rabarbarem...wszystko to w jeden dzień.

Bartek gorączkuje (było nawet 39.3), teraz ok. 38 C. Kupy nie są strasznie wodniste, ale jednak. Zapach przeokropny, kolor jasnozielony. I popuszcza biedak przy każdym bączku. A co popuści, to ryk, nogi zadziera, dupka piecze, choć źle nie wygląda.

Oprócz wody do picia, kleiku ryżowego, gotowanej marchewki podałam mu Lacidofil. Odwodniony raczej nie jest - to widać. Czy już mam mu dać Orsalit (itp.)? I co jeszcze polecacie doświadczone mamy...
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 11 Maja 2009, 13:52
Nam lekarka powiedziała, że po tej szczepionce reakcja może być do 14 dni....jak sama piszesz, że nie jest odwodniony, pije i je, i nie leci z niego non stop dwoma otworkami, to chyba tragedii nie ma, choć ta tempka sporawa... może zadzwoń do pediatry i powiedz jak jest.
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 11 Maja 2009, 13:57
Ano zadzwoniłam. Kazała czekać do jutra. Jak nie będzie poprawy, mamy przyjechać.

A teraz ciii, bo śpiii... :)

ehe, ciii, grzmi! Pies już na mnie błagalnym wzrokiem patrzy - weźmie pani pieska na kolanka? Dodam, że Tora waży 35 kilo... ;)
Tytuł: Odp: Bartuś synek Kasi-wrocław jest już z nami!!!!
Wiadomość wysłana przez: anetka161 w 10 Lipca 2009, 12:15
Kasiu twój maluszek jest taki słodki,śliczny,jaki już duży i jaki zdolny.Gratuluję :)