Rybko, moja kochana. Wcale sie nie gniewam i z radoscia czekam na plytke. Brzuszek rosnie i podskakuje. Jestem szczesliwa i nie moge sie doczekac mojego maluszka. Wyprawka prawie gotowa, mebelki zamowione. Pozostalo juz tylko kupic doslownie drobiazgi. Mam nadzieje, ze nasz synek bedzie rownie szczesliwy jak jego rodzice. Pozdrawiam Was i przesylam mnostwo buziakow!