hmm, cosik mnie nie odwiedzacie

ale mam dla was troszke fotek:
1. Garnitur mojego PM:

2. Jako przyszła mama chrzestna zaczęłam już szlaleć na pukncie Natalki i kupiłam jej sukienke


3. I jeszcze kupiliśmy ciuszki dla Szymona:


yhh, ja to już bym chciała mieć swoje dzidzi, ale rozsądek ciągle mówi nie
