Autor Wątek: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.  (Przeczytany 51579 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #600 dnia: 24 Maja 2008, 20:53 »
 :przytul: :przytul: :przytul:

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #601 dnia: 25 Maja 2008, 00:02 »
to w skrócie powiem tak, że chodzi o całą moją rodzinę

zrobiłam dziś wielką awanturę babci, która jest w tym wszystkim najmniej winna- a powinnam wydrzec sie na ojca, bo od wielu lat nie potrafi zadbac normalnie o "ognisko domowe"

szlak mnie trafia,jak zawsze przyjezdzam do domu rodzinnego, nic nie posprzatane nie ma co jesc, a na obiad ide do rodzicow B., probuje wmowic mojemu ojcu,zeby zaczał sie wkoncu przejmowac swoimi dziećmi, a nie problemami innych....eh, tyle moge napisac.

w dodatku byłam dziś u mojego Dziadziusia, który ostatnio ostro jest atakawony przez ciotkę ( nawet nie ostatnio- całę życie!) pod względem finansowym- okazało się, że ciotka namówiła go na spisanie testamentu nic nikomu nie mówiąc- ciotka, moja chrzestna, siostra mojej nieżyjącej mamy- w testamencie Dziadek zapisał wszystko mojej siostrze ciotecznej, córce ciotki- ciotka jednak wmówiła mu, że mimo iż jako jedyny spadkobierca figuruje moja kuzynka, to i tak pozostałe 4 wnuków będzie też dziedziczyło- wytłumaczyłam mu, że nie jest to prawdą, przedstawiłam wszystkie faktu i co - w przyszłym tygodniu Dziadziusia czeka wizyta u notariusza- ma poprawić testament tak, żeby każde z jego 5 wnuczą miało swój udział- to chore!!!! jak można wykorzysytwać tak starszych, nieświadomych ludzi??? przecież ciotce może grozić za coś takiego odpowiedzialność prawna!! I wiecie co- ja nawet nic nie chce od Dziadka, ale chodzi mi o sam fakt- to co sie ma powinno się równo dzielić dla każdego dziecka czy wnuczka.....eh długo mogłabym opowiadać !

Offline roza_83
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 473
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #602 dnia: 25 Maja 2008, 15:59 »
Paulinko co do ojca to nic nie powiem...moge tylko uściskać  :przytul:
W sprawie dziadka to rozumiem Cię doskonale ponieważ u mnie była taka sama sytułacja dokładnie taka sama tylko że dziadek umarł,nikt nic nie wiedzał o testamencie i po jego śmierci zgarneła wszystko moja ciotka  >:(
To się w głowe nie mieści jak człowiek może być podły i łasy na pieniądze,a do tego jeszcze własna rodzina,jest to bardzo smutne i przykre  :-\

Ściskam mocno  :przytul:

Offline Aguś-sc

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 643
  • Płeć: Kobieta
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #603 dnia: 25 Maja 2008, 18:12 »
Paulinko po 1 gratuluje zdanych egzaminów  :brawo_2: :Najlepszy:


a co do dziadka wiem co przeżywasz tzn u mnie była inna sytuacja i dotyczyła babci, ale miała brak szacunku od osoby która wychowała ją od pieluch i wyciągała non stop kasę, której zresztą babcia nie miała a ja byłam bezradna i aż w sercu mnie ściskało  :-\ :-\ :-\ już mojej babuni nie ma na świecie i może to głupio zabrzmi ale dobrze się stało bo wiem, że tam gdzie jest to jest szczęśliwa i przede wszystkim ma spokój i wiem, że jej tam dobrze  :) a ja nie muszę patrzeć na jej mękę jaką miała i w pewien sposób ja też czuję spokój...to jest straszne jak rodzina traktuje swoich najbliższych i tak nie powinno się dziać, ale niestety takie sytuacje się zdarzają  :-\ :-\ :-\
odliczam do 09.08.2008 zapraszam



"Miłości trzeba się uczyć - uczyć wciąż na nowo i bez końca"

Offline kasia411
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #604 dnia: 25 Maja 2008, 19:59 »
Cóż..... wiem jak to jest gdy członkowie rodziny wzajemnie się krzywdzą - patrzyłam na to przez większą część mojego życia...a w sercu aż coś ściska (gniew, bezsilność, żal - chyba wszystko razem), tak bardzo chciałoby się zadziałać i coś zmienić. Najgorzej jak się próbuje a tu jak grochem o ścianę - zero odzewu i zrozumienia ze strony "rodzinki" ehhhhh :-[
Gorąco ściskam :przytul: :przytul: :przytul:

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #605 dnia: 25 Maja 2008, 23:26 »
dzięki dziewczyny- dużo buziaków dla was za ciepłe słówka i wsparcie  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

dziś już mi troszke lepiej, ale taki żal wciąż we mnie siedzi :-(

znikam na 3 dni, jedziemy całym rokiem do WIlna na wycieczkę-troszke mi się nie chce  :(

Offline roza_83
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 473
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #606 dnia: 25 Maja 2008, 23:40 »
Wycieczka....dużo bym dała aby teraz gdzieś pojechać i się odstresować  ::)
Kochana nie chce Ci się ale na pewno będziesz dobrze sie bawić i nie będziesz myślała choć troszke o smutkach,miłego wypoczynku  :-*

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #607 dnia: 29 Maja 2008, 14:36 »
Witam moje Kochane  :-*

Wróciłam już wczoraj o 20.00, ale zaraz szybko zasnęłam, bo dzień wcześniej całym rokiem balowaliśmy do 5 rano :)

Wycieczka była super- dawno się tak dobrze nie bawiłam, strasznie poprawiłam sobie humor :D

I jeszcze dziś dostałam prezent na urodziny od B.( mimo, że mam je dopiero w sobote)



ślicznie pachną :-)

Teraz czeka mnie mała korekta pracy licencjackiej, zebranie ostatecznych wpisów i witajcie pozostałe przygotowania do ślubu!!

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #608 dnia: 29 Maja 2008, 15:15 »
no i dobrze się się wybawiłaś,rozluźniłaś i poprawiłaś sobie humorek  :D

szybki ten Twój PM już prezencik Ci podarował  ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #609 dnia: 30 Maja 2008, 11:52 »
Czarodziejka, znowu nowy avatarek?


Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #610 dnia: 30 Maja 2008, 14:00 »
Czarodziejka, znowu nowy avatarek?

a si, si :D

Gabiś
  • Gość
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #611 dnia: 30 Maja 2008, 23:14 »
Perfumy jedne z moich ulubionych !!! Ślcizne sa :):)
A avatarek bardzo mi się podoba :)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #612 dnia: 31 Maja 2008, 12:59 »
Czrodziejko, czy Ty masz dziś urodzinki?

Wszystkiego dobrego, żeby sesja dobrze poszła(masz jeszcze sesję?) i żeby przygotowania szły gładko jak po maśle :)




Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #613 dnia: 31 Maja 2008, 13:18 »
Dziękuję kochana  :-* Tak mam dziś urodzinki :D

Sesja już zdana, została tylko obrona :-) Ale będzie na przyszłość :D

Offline iza22

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2653
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #614 dnia: 31 Maja 2008, 13:46 »
wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek  :bukiet:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #615 dnia: 31 Maja 2008, 13:53 »


Wszytskiego najlepszego z okazji urodzin!

Offline Ania1234

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #616 dnia: 31 Maja 2008, 14:52 »
100 lat! Wszystkiego co najlepsze!  :Daje_kwiatka:

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #617 dnia: 1 Czerwca 2008, 22:03 »
Dziękuję ślicznie za życzenia :-)  :-* :-* :-*

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #618 dnia: 2 Czerwca 2008, 12:40 »
I ja się dołączam do życzeń  :pijaki:

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #619 dnia: 2 Czerwca 2008, 17:10 »
ja tez troszkę spóźnione ale szczere życzonka przesyłam:
wszystkigo najpiekniejszego i spelnienia wszystkiego o czym tylko marzysz   :!:

 :bukiet: :urodziny: :Daje_kwiatka:

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #620 dnia: 2 Czerwca 2008, 17:32 »
Też spóźnione, ale...

wszystkiego najlepszego! Bezstresowej obrony  i malutko zmartwień ;)

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #621 dnia: 2 Czerwca 2008, 18:24 »
Dziekuję Moje Kochane  :-* :-* :-*


a w sobote po raz pierwszy odwiedza nas moja przyszła teściowa :-) zobaczymy jak wypadnie wizyta, ale pewnie będzie fajnie, bo dobrze się dogadujemy  ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #622 dnia: 2 Czerwca 2008, 18:25 »
Powodzenia


Offline JulkaJ.
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • Płeć: Kobieta
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #623 dnia: 2 Czerwca 2008, 20:31 »
I ode mnie spóźnione życzenia urodzinowe :Daje_kwiatka:

A to fajnie, że się dogadujesz z teściową, ja też mam świetny kontakt z mojego PM rodzicami.. ;D

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #624 dnia: 3 Czerwca 2008, 07:46 »
czarodziejka_ ślub coraz bliżej  ;D

I powodzenia na "wizytacji" teściowej  ::)

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #625 dnia: 3 Czerwca 2008, 20:10 »
Dziękuję za resztę życzeń  :-*


Hmm, od dzisiaj zaczęłam pucowanie mieszkania - wyczyściłam całą lodówkę, umyłam okno w kuchni- jutro zostanie mi reszta mieszkania- a w czwartek zacznę pieczenie i gotowanie,hehe- na przyjazd przyszłej "mamy" szykuję moje buritto, zupke pomidorową, tiramisu i sernik oraz jakąś sałatke-chyba owocową ;-) i na pewno namówię B. mamę na różowe carlo rossi z truskawkami ;-)

ale to dziwnie brzmi, znowu będę mówić po 14 latach do kogoś "Mamo"  :o   Nie wiem czy się przyzwyczaje :)


Poza tym mam już wydrukowaną całą pracę i jutro zacznie się oprawiać :)

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #626 dnia: 3 Czerwca 2008, 23:23 »
czarodziejka_ ale mi wstyd, przegapiłam Twoje urodzinki :-[

Wszystkiego najlepszego :!:

Wizyta teściowej, pierwszy raz zawsze stresujący ;)

Powodzenia :-*

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #627 dnia: 4 Czerwca 2008, 09:18 »
Dziękuję, nic się nie stało ;-)  :-* :-* :-*

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #628 dnia: 4 Czerwca 2008, 13:41 »
Smutno mi, zmarła Agata Mróz- mimo że jej nie znałam, czuję wielki żal w środku ;-(
Zawsze tak reaguje na śmierć młodych :(

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Odliczanie Pauliny i Bartosza....czyli czekamy do 23.08.2008r.
« Odpowiedź #629 dnia: 5 Czerwca 2008, 09:22 »
Ale jestem od wczoraj zdenerwowana- mam podobną sytuację jak Gabiś, tylko że z Dziadkiem- wczoraj powiedział mi, że ja i mój brat nie jesteśmy już jego wnukami i że nasz ojciec nas poróżnił( to chore)! Moi dziadkowie mieli 2 córki- moją mamę i wredną ciotkę. Mama nie żyje od 14 lat- przez całe życie opiekowali się nami dziadkowie jak i  ojciec, czasami wakacje spędzałam u ciotki. Tydzień temu dziadek wspomniał mi o testamencie, o tej sprawie już wam pisałam. Powiedziałam mu, że ma 5 wnuków i żeby podzielił nas równo, nikogo nie faworyzował. W ostatni weekend zaczął coś kombinować, że testamentu się nie da zmienić( co oczywiście nie jest prawdą) Powiedziałam mu, że jeżeli jest to jego wola to nie ma problemu, ale że to wszystko jak postępują jest nie fair i że zadzwonię do cioci z nią o tym porozmawiac- dziadek powiedział, że sam z nią o tym porozmawia. Zadzwoniłam w poniedziałek i pytam czy rozmawiała z ciocią, że jak nie to zadzwonie- na co zaczął mi mówić, żebym nie rozmawiała o tym z nikim i że on nam testament podzieli na wszystkich! Dalej byłam zdania, że to wszystko jest niewporządku i że powinniśmy się wszyscy spotkać i przedyskutować. Wczoraj odbieram telefon i dziadek zaczyna się na mnie drzeć- czego w życiu nie robił! Pare lat temu mój dziadek pracował jeszcze w firmie u mojego taty- ale nadużywał alkoholu, wyzywał współprawcowników obrażał tatę, więc został zwolniony, przez co nie odzywa się do mojego taty. Wczoraj mi mówi, że przez tą sytuację my już nie jesteśmy jego wnukami, że ojciec nas poróżnił ! TO CHORE!!!! Że mu nie pomagamy, że nas wychował a my co ??? Tylko nie widzi tego, żę zawsze się pytam czy w czymś mu pomóc, odwiedzam go- jest osobą, która sobie dobrze daje rade i jeżeli ktoś chce mu np. posprzątać mieszkanie to wyrywa ścierke z ręki i nie pozwala kontynuować! W kwietniu remontował mieszkanie- nikt mu nie pomagała, nikt się nie zainteresował- pytałam czy przyjechać i pomóc- mówił że nie! Oczywiście pomijam fakt, że w zasadzie mieszkanie remontował już dla swojej najstarszej wnuczki, więc dlaczego mu nie pomogła?
Mimo wszystko wiem, że Dziadek musiał skontaktować się z ciotką, ona mu nagadała i teraz są takie tego efekty- że nas ze sobą skłócili. Nie mam ich ochoty zapraszać na ślub.
I tak na pomoc od wielu lat nie mogę z ich strony liczyć, bo mimo tego, że przychodzilismy do nich na świeta, zawsze wcześniej pomagałam pichcić, jeżdziłam na działkę, która mogła być moją rwać maliny i porzeczki- a czy ktoś z nich zainteresował się moim ślubem- nie. Kiedy pokazałam ciotce suknie ślubne które mi się podobają, sktytykowała wszystkie, kiedy żaliłam się na tatę, jeszcze bardziej pogłębiła mój smutek, kiedy mówiłam jej po tym, jak okradli nam pod domem samochód, że jest tu niebezpiecznie i muszę kupić inne mieszkanie, usłyszałam, że za dużo bym chciała!!!!! Taki typ rodziny, która ja najwięcej mówi o sobie, chwali się każdą pierdołą i bedzie krytykować wszystko co powiem!
Jak zwykle sprawdza się powiedzenie, że z rodziną najlepiej wychodzi się na fotografi! Szkoda, że musiałam się o tym przekonać w tak młodym wieku.