Ania, no jasne że robiłam

Pyszna była, wszystkim smakowała! Tylko nie mialam wtedy czasu szukać kolejności warstw i robiłam "na oko" z tego co zapamiętałam u Ciebie

Jajka faszerowane robił mój mąż i nie wyszły dokładnie jak trzeba, ale smakowały:) Potrzebny będzie:
-łosoś wędzony na zimno (jedno opakowanie)
- majonez lub jogurt naturalny,
-jajka,
-pietruszka lub szczypiorek.
Gotujesz jajka na twardo, obierasz i przekrawasz na pół. Żółtka wyciągasz do miseczki, dodajesz drobno posiekanego łososia, zieleninę i trochę majonezu lub jogurtu (po to, żeby to wszystko było dobrze połączone). Farsz przekładasz na białka w miejsce wyciągniętego żółtka. Wszystko można polać sosem czosnkowym (ja polałam i były pyszne).
Sos:
-majonez
-jogurt naturalny,
-czosnek (w zależności od smaku, ja dałam 6 ząbków, bo lubię mocno czosnkowy)
-sól, pieprz
ok 2 łyżek majonezu, ok 2 łyżek jogurtu, wyciśnięty czosnek, sól, pieprz, można dodać koperek - mieszasz wszystko w miseczce i polewasz jaja