Witam was po przerwie weekendowej

Za chwilę wrzucę obiecane foty.
Weekendzik udal nam się bardzo.

U znajomych mój mąż pomagał składać komodę przy drinkach

A u moich rodziców załapaliśmy się na obiad i zakupy

Mama sprezentowała nam rudą narzutę na kanapę (żeby kłaków psa nie było na niej widać

) A ja kupiłam obrusik na nasz okrągły stoliczek (wszystko na fotkach zobaczycie )
Ogólnie był to bardzo miły weekend.
