Mam nowe wieści od Kasi
Cały dzień wody delikatnie sie sączyły ateraz więcej znow ich wypływa. poza tym chyba odchodzi czop kawałkami. czyli idzie do przodu.
kasia przesyła gorące pozdrowienia. skurczów nadal nie ma, kasia leży na patologii, pada ze zmęczenia.
biedna...mam nadzieje, ze nie bedze jej bartuś meczyć w nocy...sama rodziłam calą noc wiem jakie to męczące