[nadzieja]

No ja planuje wyjechac kolo 12-13. Moglabys sie ze mna zabrac, tylko ja wracam w sobote.

[agapa]

Słodki brzus,gratulacje...

[beyonce]

 
Wieści powizytowe:
1.Dieta ,dieta i jeszcze raz dieta.....+18kg to troszke za duzo(żegnajcie słodkości...)
2.Morfologia ok
3.Mocz-tu trochę nie bardzo.....wykryto czerwone krwinki....Urosept 3x1 przez tydzień
4.Szyjka zamknięta...i to na tyle Następna wizyta 20 maja
Do napisania 

[liliann]

Wieści powizytowe:
1.Dieta ,dieta i jeszcze raz dieta.....+18kg to troszke za duzo(żegnajcie słodkości...)
2.Morfologia ok
3.Mocz-tu trochę nie bardzo.....wykryto czerwone krwinki....Urosept 3x1 przez tydzień
4.Szyjka zamknięta...i to na tyle Następna wizyta 20 maja
Do napisania 

fiu fiu toż Cię więcej jest do kochania....

Urosept to chyba na iałe a nie czerwone krwinki...

I brawa dla szyjki

[beyonce]

Hmmmmmmmmm....krwinki białe  0-2 czegoś tam(nie mogę rozczytać); krwinki czerwone 4-6 .Za 2 tygodnie znowu siuśki do przeglądu
Moje nogi teraz przypominaja 2 kołki,kostek brak  aaaa jeszcze moja bilirubinka 0,91mg/dl-no takiej to jescze nie mialam.

Urosept to chyba na iałe a nie czerwone krwinki...

ok zanotowałam,dobrze wiedzieć,bo ja zielona jak groszek

[liliann]

...no to wygląda, że jednak dostałaś na czerwone....bo białe to masz w cudownej normie....z resztączerwone też - tyle ,ze w nieo szerszej
pytanie co autor miał na myśli?

I jak wywaliłaś juz słodycze?

Nóżki do góry...trochę Ci obrzęki zlezą.....

[beyonce]

 Słodyczom mówiemy nie....białe pieczywo bye bye.....Ide dziś po zapas warzywek i owoców,ciemny chlebek obowiązkowo 

pytanie co autor miał na myśli?

nie ma pojęcia....pytał się mnie czy mam problemy z ukł.moczowym.....pieczenie,problem z oddaniem siuśków,kamica nerkowa itd. Pozyjemy ,zobaczymy.....

[tete]

ciesze sie ze wiesci powizytowe ok!!!Waga mówisz sprawia kłopot...hmmm sama niewiem-ja mam (juz pisałam Ci) 158cm i +14.7kg i gin orzekł ze ok.ale trzymaj sie zalecen.Popatrz jak niewiele Ci juz zostało do finischu!!

[sandrunia]

Ja dokładnie nie pamiętam ale ja do też 158cm przytyłam max 12kg bo ważyłam przed 41kg a pamiętam końcową wagę 52 ale warto dotrzymać jak tete mówi do końca... już mało zostało

[Agassi77]

Ciesze sie ze wszystko ok, co do wagi to ja w 24 tyg a juz mam prawie 10 kg do przodu

a slodyczami sie nie opycham i ciemne pieczywko jem od samego poczatku ale gin na razie nic nie mowi.

Ja prawie od poczatku ciazy mam bakterie w moczu i wlasnie dlatego lykalam Urosept a teraz Urinal.

Tak wagi warto pilnować, zwłaszcza jeśli wiesz, że to wina małych grzeszków, które łatwo wyeliminować. Gorzej gdybyś mimo odpowiedniej dietki miała za wysoką wagę. A tak wszystko można naprawić Nóżki puchną od kilogramów i pewnie woda się zatrzymuje w organizmie. Ale... tu się powtórzę... dieta i będzie dobrze.

Z owocami uważaj, zwłaszcza wieczorem, bo mają cukier prosty. Za dnia ok, ale na 3-4h przed snem odpuść.

Szyjka trzyma, a to najważniejsze. Też ciągle o swojej myślę. Buziaki

Halo, jak tam weekendowo

[beyonce]

Troszkę zaniedbałam swój wąteczek.....ale jakoś brak mi czasu....sesja,szkoła rodzenia i takie tam.....
wklejam obiecane fotki
34 tydzień- 112 cm ( + 34 cm) i 79kg (+ 19kg)   Nieźle co?






A tu pokoik 


[IMG]

zdjęcia komody wkrótce 

aha, może wpadniemy z małżem na zlocik....wszystko zależy od pogody...

[sandrunia]

Super brzusio fajne łózeczko, patrzyłam już też na takie...to twoje ma szuflade prawda

[agusia1213]

piękny pokoik, a mamusia widać,ze dziewczynke nosi pod sercem

[*Ewelina*]

Bardzo łądnie wygladasz i pokoik super.

[nadzieja]

Noooo masz brzuszek bardzo zacnych rozmiarów i bluzeczka jaka fajna

oooo..... zacnie, zacnie

Bluzeczka super
A pokoik bardzo elegancki, skromny a od razu widac ze dziecinny . No i o firance nie wspominajac bo u Kacpiego wisi taka sama

[aneta_81]

beyonce nie wiem, gdzie Ty masz te 19 kg.. wygladasz super

[beyonce]

Dziękuje Dziewuszki 

[dosiado]

Piekna mamusia, a pokoik słodki. No właśnie gdzie te 19 kg bo wcale ich nie widać?

[beyonce]

gdzie Ty masz te 19 kg..

No właśnie gdzie te 19 kg bo wcale ich nie widać?

Hmmmmm .....Ciałka przybyło....uda,dupka,biust....Na zdjęciu widać-zamiast nóg - wystające z doopki 2 proste kołki 

[tete]

Piękny pokoik!!co do wyglądu-ja przestałam sie na tym skupiac-ciesze sie ze to juz koncówa.I zebys widziała moje nogi...

Witaj back koleżanko. Mam nadzieję, że już głupia kolka nie dokucza i wzajemnie się wspierając wytrzymamy do końca

Ps. A jak Ci się to cholerstwo objawiało i czy to groziło dzieciątku

[beyonce]

miałam coś jutro skrobnąć.....

O godz.2 w nocy z niedzieli na pon obudził mnie niesamowity ból pleców w okolicy nerki z lewej strony-jakby ktos wbił sie tępym narzędziem-z bólu tarzałam sie po podłodze ,przy tym nieżle rzygajac...totalny brak kontaktu ze swiatem....mąż sie obudził,myslał,ze rodzę-tak jęczałam.....
wezwał karetkę....dalej wszystko tak szybko sie potoczyło.....na izbie przyjec zbadali mnie gin-wszystko było zamkniete i miękkie....połozna załozyła mi wenflon,podała lek przciwbólowy.....połozyli mnie na oddział.....dałam tam czadu....do godz 5 wyłam niesamowicie.....podali mi tramal....odpłynełam...o godz.7 powtórka z rozrywki...podłączyli kroplówe.....przespałam prawie cały dzien
Z pon na wtorek znów dwa ataki......masakra......zrobili usg nerek-nerka lewa z poszerzeniem UKM-u,miedniczka 19mm,początkowy odcinek moczowodu 8mm.....Lekarz powiedział,że ciąża powoduje ucisk....taka juz moja natura.....musze duzo pić wody i ocieplac nereczki
Robili mi ktg-wsio ok..dzidzia zdrowa - wazy 2430g....moja mała Kruszynka.....jakieś zagrożenie było....miałam kłopoty z prawidłowym oddychaniem-ale weż tu oddychaj normalnie jak cie napier......papier.....
Nawet najgorszemu wrogowi nie życze takiego bólu.....

Ło matko, ale już ok

Dostałaś jakieś leki do domku Moje cierpienia, to przy Twoich light

[beyonce]

Mam brac nospe forte 3x1 i scopolan 2x1....Teraz to chyba żaden bół porodowy mnie nie przestraszy 

.... czyli zaprawę już masz

[beyonce]

Najwyzsza pora spakowac torbę....zostało juz tak niewiele.....