pozwolę sobie zamieścić artykuł znaleziony w sieci
Dama w okularach
Okulary na nosie panny młodej to nadal rzadki widok. Na ogół decydują się na nie tylko pozbawione kompleksów, wyjątkowo odważne, wręcz ekscentryczne panie. Pozostałe, jeśli tylko mogą, noszone na co dzień okulary - tego dnia zamieniają na szkła kontaktowe. A szkoda, gdyż odpowiednio dobrane do typu urody oprawki potrafią dodać uroku i charakteru każdej twarzy, dodatkowo korygując jej proporcje.
Nowoczesne okulary nie tylko nie szpecą ale dodatkowo kamuflują niedostatki urody. Wiele osób nie obciążonych żadną wadą wzroku świadomie decyduje się na tzw. zerówki dlatego, że twarz "ubrana" w oprawki prezentuje się atrakcyjniej i ciekawiej, a do tego aktualnie jest w modzie, ale również ze względu na możliwość korygowania za ich sprawą owalu twarzy.
I tak, przy twarzy okrągłej, charakteryzującej się pełnymi policzkami, okrągłą brodą i czołem sprawdzają się oprawki duże, trapezowate - proste górą i owalne dołem, kwadratowe lub prostokątne. Nie zalecane są za to oprawki o rachitycznej konstrukcji, okrągłe w formie.
Z kolei twarz pełna i płaska lubi duże (nie wskazane przy blisko osadzonych oczach!) kwadratowe, okrągłe i owalne oprawy.
Przy twarzy trójkątnej, charakteryzującej się wąskim czołem i szeroką żuchwą, najodpowiedniejsze będą oprawki owalne, o kącie rozwartym w okolicy skroni, w żadnym wypadku ostre i kanciaste. Twarz kwadratowa, charakteryzująca się kwadratowym czołem, policzkami i brodą, również wymaga oprawek owalnych, względnie z prostokątną lub trójkątną górą i zaokrąglonych dołem, raczej szerokich.
Przy twarzy podłużnej, przypominającej prostokąt proponuje się oprawki owalne lub okrągłe, raczej duże i szerokie, lecz nie szersze niż twarz. W tym przypadku nie wskazane są okulary kwadratowe i zbyt małe. Natomiast twarz owalna, zbliżona do klasycznej greckiej rzeźby, uznawana za idealną pod względem kształtu, dobrze prezentuje się praktycznie w każdym rodzaju oprawek, tak o łagodnych, jak i ostrych kształtach. Oprawki okularów mogą dodatkowo poprawić urodę problematycznego nosa. Przy zbyt krótkim sprawdza się wysoka i cienka nasada, a przy zbyt długim - szeroka i niska. Z kolei efekt szerokiego nosa zniwelują oprawki w ciemnym kolorze.
- Okulary, niezależnie od fasonu, powinny być praktyczne i wygodne. W przypadku ślubnej uroczystości warto pomyśleć o szkłach z antyrefleksem, bardzo przydatnych podczas często tego dnia wykonywanych zdjęć oraz w trakcie ślubnej sesji zdjęciowej. Oczy zawsze muszą znajdować się pośrodku szkieł, w przeciwnym razie może to wywołać efekt zeza. Oprawki okularów w żadnym wypadku nie powinny wystawać nad linię brwi, ale idealnie się z nią pokrywać. Okulary nie mogą też zostawiać rujnujących makijaż śladów w postaci odgnieceń na nosie i policzkach - zaznacza Joanna Szukiel, stylistka-wizażystka ze stołecznego Centrum Wizażu. Według niej okulary, poza dopasowaniem do kształtu głowy i owalu twarzy muszą również korespondować z budową ciała (dla pań wysokich przeznaczone są okulary duże, zaś dla niskich - odpowiednio mniejsze) oraz typem urody - karnacją, kolorem włosów i oczu. Z okazji ślubu nie należy wybierać oprawek neutralnych, a tym bardziej szkieł w ogóle pozbawionych oprawek.
Najlepsze rozwiązanie to pozostanie wierną swemu wcześniejszemu wizerunkowi lub wybór oprawek podkreślających ślubną stylizację. Dla kobiet spod znaku "zimy" o zdecydowanym typie urody, czyli o niebieskich lub czarnych oczach i czarnych włosach, przeznaczone są oprawki w równie zdecydowanych kolorach np. szaroniebieskim, granatowym, srebrnym i czarnym. Przy okazji ślubu można pokusić się o dopasowanie oprawek do koloru kwiatów w bukiecie ślubnym (w tym przypadku mogą być bordowe, czerwone). Dla pań prezentujących jesienny typ urody, czyli o rudych, kasztanowych lub brązowych włosach i zielonych lub piwnych oczach przeznaczone są oprawki w odcieniach: jasnej zieleni, oliwki, brązu, miedzi i starego złota. Z kolei z natury delikatna "pani wiosna" o żółtawych włosach i zielonych lub intensywnie niebieskich oczach powinna zdecydować się na równie delikatne oprawki w palecie jasnych brązów z dodatkiem jasnego złota. Wreszcie "pani lato" o popielatych, platynowych włosach i szarozielonych lub szaroniebieskich oczach, z natury romantyczna i łagodna powinna skłonić się ku oprawkom łagodnym, najlepiej srebrnym, bladoróżowym, względnie grafitowym. Specjaliści od kreowania wizerunku twierdzą, że dopiero dopełniwszy powyższych zaleceń, w następnej kolejności powinno się zwracać uwagę na panujące w modzie trendy.
Makijaż ślubny a okulary
Kobieta idąca do ślubu w okularach powinna dążyć do poznania zasad dotyczących metod wykonania właściwego makijażu zwanego korekcyjnym. Najistotniejsza wydaje się być informacja, czy szkła, które nosi są plusowe czy minusowe. Plusy bowiem wyraźnie powiększają oko, a minusy - zdecydowanie je zmniejszają, co ma bezpośredni wpływ na technikę wykonania makijażu.
Makijaż panny młodej krótkowidzącej
Osoby krótkowidzące często mrużą oczy, co powoduje, że mają oczy stosunkowo małe, przypominające szparki. Okulary minusowe dodatkowo je pomniejszają, dlatego makijaż korygujący ma na celu maksymalne ich powiększenie. Makijaż przy szkłach minusowych jest dla krótkowzrocznej panny młodej o tyle korzystny, że może przy nim używać cieni perłowych, najczęściej wykorzystywanych w typowym ślubnym makijażu. Oko maluje się opalizującymi cieniami intensywniej i mocniej niż zwykle, gdy nie nosi się okularów. Przy pomocy kredki lub linera wykonuje się kreski nad rzęsami górnymi i pod rzęsami dolnymi, unosząc do góry kąciki zewnętrzne oczu. Należy pamiętać o mocnym wytuszowaniu rzęs. Brwi powinny być porządnie wyregulowane, gdyż oprawka dodatkowo podkreśli ich kształt.
- Rezygnując w dniu ślubu z okularów, mimo krótkowzroczności można nabawić się bólu głowy, a przez nadmierne mrużenie oczu - przyczynić się do powstania zmarszczek wokół oczu - ostrzega Joanna Szukiel.
...i dalekowidzącej
Makijaż przy szkłach plusowych, które powiększają dalekowzroczne oczy wymaga cieni matowych nakładanych bardzo precyzyjnie i dokładnie. Przy tego typu wadzie obowiązuje makijaż wykonywany techniką podobną do techniki wykorzystywanej w makijażu romantycznym. Cienie powinny być kładzione tak, by łączenia między nimi były delikatne i płynne. Za wszelką cenę należy unikać ostrych przejść i mocnych kontrastów. Powieka powinna wydawać się rozmyta, bez wyraźnie zaznaczonego kącika oka. Oko zaś należy pozostawić nie obwiedzione konturem. Przy szkłach plusowych w zasadzie nie podkreśla się rzęs. Można je co najwyżej wytuszować nieco zużytym tuszem, nadal oszczędnie i delikatnie, inaczej makijaż oczu wyda się toporny. Przy delikatnym makijażu oczu można sobie pozwolić na wyraźne zaakcentowanie rysunku ust. - Osoba, która non stop nosi okulary nie powinna w dniu ślubu zakładać szkieł kontaktowych, może to bowiem wpłynąć na radykalną zmianę, niekoniecznie pozytywną, jej wizerunku. Buzia może zwyczajnie wydać się obca. Poza tym twarz przyzwyczajona do okularów, bez nich może wyglądać na zmęczoną. Co ważne, panna młoda nie przyzwyczajona do szkieł kontaktowych decydując się na ich założenie w dniu ślubu, może spodziewać się podrażnienia oczu, spotęgowanego przez mocniejszy makijaż - zauważa wizażystka.
Tekst. Anna Pawliczko
e-kobiety.pl
moze któreś z was się przydadzą te informacje...