Autor Wątek: OKULARNICA  (Przeczytany 36075 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aniołek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20-05-2006
OKULARNICA
« Odpowiedź #60 dnia: 29 Marca 2006, 14:53 »
Cytat: "Gosiaczek80"
udaje się do VE.

byłam właśnie w bydgoskich bezsensu, zadnych próbek i znizek. Strasznie drogie szkła mieli. Ale jutro ide w inne miejsce - myślę, ze juz cos kupię



Offline Aniołek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20-05-2006
OKULARNICA
« Odpowiedź #61 dnia: 7 Kwietnia 2006, 13:49 »
Byłam u okulisty, mam już szkła - na razie próbne, miesięczne. Okazało sie, ze astygmatyzm mam juz tylko na jednym oku - cylinder 1. Kobieta powiedziała, ze jesli chcę nosic szkła sporadycznie, albo po prostu przez kilka miesiecy tylko to nie ma sensu zakupowac soczewek dla astygmatyków.
Ja zamierzam nosic soczewki od teraz do września. I to też na pewno nie codziennie.

Mam tylko jeden problem- na wesele bede miec robione żele na paznokciach, na świeta tez przewiduje tipsy... Czy możliwe jest zdejmowanie soczewek, majac tak długie pazury? jak na razie gorzej mi wychodzi zdejmowanie soczewek niż zakładanie :?



Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
OKULARNICA
« Odpowiedź #62 dnia: 7 Kwietnia 2006, 13:59 »
Ja też noszę szkła kontaktowe i powiem szczerze, że też zastanawiałam się nad tym czy tipsy nie będa za bardzo "kaleczyć" oka przy zdejmowaniu soczewki....  :roll:
Jeśli ktoś ma doświadczenie w tej kwestii to również czekam na odpowiedź  :D

A zdejmowanie zawsze jest trudniejsze od zakładania - bo wtedy trzeba złapać szkło i dotknąć oko a przy zakładaniu - wystarczy dobrze nacelować soczewkę i ona się sama przykleja.

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
OKULARNICA
« Odpowiedź #63 dnia: 7 Kwietnia 2006, 14:01 »
z długimi pazurkami moze byc gorzej ale to kwestia wprawy


jeśli chcesz nosic na stałe soczewy to polecam zaopatrywanie się w nie na allegro. ja tak robie bo mam sprwdzonego i solidnego gościa i płacę jakąś połowe mniej niż u optyka :D

jakby co to dam namiary na priv

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
OKULARNICA
« Odpowiedź #64 dnia: 7 Kwietnia 2006, 14:06 »
mysle, że się da zdjąc i założyć bezproblemowo. Używam soczewek od około 8 lat i różne przez ten czas miałam kombinacje paznokciowe.
A co zdejmowania to przy tipsach lepsze jest zdejmowanie przez tak zwane "zsunięcie" niz przez "szczypnięcie".
Po porstu dotykasz opuszkiem palca soczewki i zsuwasz ją do dołu w kierunku dolnej powieki i dalej do dołu - najlepiej jak spadnie tuż pod okiem, ale trzeba uważać bo moze spaść sobie na podłoge.
I tyle...fakt że trzeba poćwiczyć...szkoła czyni mistrza...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
OKULARNICA
« Odpowiedź #65 dnia: 7 Kwietnia 2006, 16:09 »
Cytat: "Aniołek"
Czy możliwe jest zdejmowanie soczewek, majac tak długie pazury?

odpowiadam że możliwe..przerobiłam to więc moge powiedzieć że nie yglada to tak źle..na początku trochę mialam problemów ale na 2 dzień już wsyztsko było ok..także nei martwcie sie :wink:


Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
OKULARNICA
« Odpowiedź #66 dnia: 8 Kwietnia 2006, 16:14 »
A ja od kilku dni używam tych soczewek niebieskich "pacific blue", o których pisałam wcześniej. Niby na zdjęciach powinnam mieć oczka jak błękit morza, ale niestety - mam oczy ciemnoniebieskie. Dzisiaj na próbę założyłam je i zrobiłam filetowy makijaż oka i wszyscy się zachwycali głębią koloru i tym jak fajnie oczy wyglądają. Wychodzi więc na to, że jeśli do kolorowych soczewek doda się odpowiedni kolorystycznie makijaż, to efekt jest. Ale raczej nie będę zakładała ich na ślub i wesele. Wybiorę bezbarwne.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
OKULARNICA
« Odpowiedź #67 dnia: 10 Kwietnia 2006, 12:32 »
Ja mam "pazury" i nie przeszkadza mi to w zakładaniu czy też zdejmowaniu szkiełek, jest ok-ja poproszę o namiary na sprzedawcę z allegro, też chcę taniej  :lol:


Offline Aniołek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20-05-2006
OKULARNICA
« Odpowiedź #68 dnia: 25 Kwietnia 2006, 20:24 »
mam jeszcze jedno pytanie! czy można w soczewkach opalać sie w solarium? zakładać wtedy okularki ochronne?



Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
OKULARNICA
« Odpowiedź #69 dnia: 25 Kwietnia 2006, 20:37 »
Ja noszę soczewki i w nich opalam się na solarium ale wtedy faktycznie nakładam okularki ochronne - zawsze to mniejsze promieniowanie na oczy.

Offline Aniołek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20-05-2006
OKULARNICA
« Odpowiedź #70 dnia: 25 Kwietnia 2006, 21:22 »
bo jak chciałam wziac okularki (a wczesniej mówiłam, ze mam soczewki), to facet z solarium odradził mi przykrywanie soczewek okularkami... Ale teraz ta jego rada wydaje mi sie bez sensu...Stad moje pytanie



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
OKULARNICA
« Odpowiedź #71 dnia: 26 Kwietnia 2006, 09:31 »
Soczewki mają co prawda filtry, których nasze oczka siłą rzeczy nie posiadają ale dodatkowa ochrona okularkami w solarium jest zawsze wskazana, w końcu okulary słoneczne też nosimy   8)


Offline busia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 293
Okulary :(
« Odpowiedź #72 dnia: 31 Maja 2006, 19:21 »
Moje Piękne Kobietki, zwłaszcza te zamężne, ale nie tylko, czy macie jakieś doświadczenia z Pannami Młodymi w okularach? Ja noszę okulary i na co dzień nie jest to dla mnie problem, ale nie potrafie sobie wyobrazić pięknej Panny Młodej w okularach :(, no nie mogę  i już. Błagam Was o jakieś pocieszki, zdjęcia albo coś w tym stylu.
Wprawdzie do mojego Wielkiego Dnia jeszcze bardzo daleko, ale strasznie mnie to martwi. A soczewki kontaktowe są u mnie wykluczone :(
Nasze życie będzie jak poemat...


Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
OKULARNICA
« Odpowiedź #73 dnia: 31 Maja 2006, 19:46 »

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
OKULARNICA
« Odpowiedź #74 dnia: 12 Czerwca 2006, 18:35 »
A ja za nic nie mogę się przyzwyczaic do soczewek....probowalam juz kilka razy... i jednodniowe i miesieczne, po tygodniu sie poddaje  :cry: Nie mam wiekszego problemu ani z zakladaniem ani sciaganiem, ale nie moge w nich wytrzymac calego dnia. W zasadzie od momentu zalozenia nie moge sie doczekac wieczora czy popoludnia zeby je zdjac....W jednych bylo juz calkiem ok, ale zamiast oka bolala mnie glowa. Oczywsicie bylam w tej sprawie u optyka, ale okazalo sie ze mam szkla dobrane odpowiednio, pewnie to tylko kwestia przyzwyczajenia...Znacie moze jakis dobry sposb zeby wytrzymac ten pierwszy okres noszenia???

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
OKULARNICA
« Odpowiedź #75 dnia: 13 Czerwca 2006, 09:57 »
Trzeba je nosić nie cały dzień, tylko każdego dnia dłużej np.zaczynasz od 2-3 godzin i wydłużasz czas noszenia...ja mam teraz te z większą przepuszczalnością tlenu bo podobno można je nosić dłużej niż 12h-a ja swoje poprzednie nosiłam od rana do wieczora :?  ale chyba i tak wróce do tamtych :roll:


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
OKULARNICA
« Odpowiedź #76 dnia: 21 Czerwca 2006, 22:45 »
Wyglada na to ze zostane przy okularkach....tym bardziej ze pracuje przy kompie non stop. Jedynie na ślub założe szkła  :?

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
OKULARNICA
« Odpowiedź #77 dnia: 1 Lipca 2006, 12:09 »
pozwolę sobie zamieścić artykuł znaleziony w sieci

Dama w okularach  
Okulary na nosie panny młodej to nadal rzadki widok. Na ogół decydują się na nie tylko pozbawione kompleksów, wyjątkowo odważne, wręcz ekscentryczne panie. Pozostałe, jeśli tylko mogą, noszone na co dzień okulary - tego dnia zamieniają na szkła kontaktowe. A szkoda, gdyż odpowiednio dobrane do typu urody oprawki potrafią dodać uroku i charakteru każdej twarzy, dodatkowo korygując jej proporcje.

Nowoczesne okulary nie tylko nie szpecą ale dodatkowo kamuflują niedostatki urody. Wiele osób nie obciążonych żadną wadą wzroku świadomie decyduje się na tzw. zerówki dlatego, że twarz "ubrana" w oprawki prezentuje się atrakcyjniej i ciekawiej, a do tego aktualnie jest w modzie, ale również ze względu na możliwość korygowania za ich sprawą owalu twarzy.

I tak, przy twarzy okrągłej, charakteryzującej się pełnymi policzkami, okrągłą brodą i czołem sprawdzają się oprawki duże, trapezowate - proste górą i owalne dołem, kwadratowe lub prostokątne. Nie zalecane są za to oprawki o rachitycznej konstrukcji, okrągłe w formie.
Z kolei twarz pełna i płaska lubi duże (nie wskazane przy blisko osadzonych oczach!) kwadratowe, okrągłe i owalne oprawy.

Przy twarzy trójkątnej, charakteryzującej się wąskim czołem i szeroką żuchwą, najodpowiedniejsze będą oprawki owalne, o kącie rozwartym w okolicy skroni, w żadnym wypadku ostre i kanciaste. Twarz kwadratowa, charakteryzująca się kwadratowym czołem, policzkami i brodą, również wymaga oprawek owalnych, względnie z prostokątną lub trójkątną górą i zaokrąglonych dołem, raczej szerokich.

Przy twarzy podłużnej, przypominającej prostokąt proponuje się oprawki owalne lub okrągłe, raczej duże i szerokie, lecz nie szersze niż twarz. W tym przypadku nie wskazane są okulary kwadratowe i zbyt małe. Natomiast twarz owalna, zbliżona do klasycznej greckiej rzeźby, uznawana za idealną pod względem kształtu, dobrze prezentuje się praktycznie w każdym rodzaju oprawek, tak o łagodnych, jak i ostrych kształtach. Oprawki okularów mogą dodatkowo poprawić urodę problematycznego nosa. Przy zbyt krótkim sprawdza się wysoka i cienka nasada, a przy zbyt długim - szeroka i niska. Z kolei efekt szerokiego nosa zniwelują oprawki w ciemnym kolorze.

- Okulary, niezależnie od fasonu, powinny być praktyczne i wygodne. W przypadku ślubnej uroczystości warto pomyśleć o szkłach z antyrefleksem, bardzo przydatnych podczas często tego dnia wykonywanych zdjęć oraz w trakcie ślubnej sesji zdjęciowej. Oczy zawsze muszą znajdować się pośrodku szkieł, w przeciwnym razie może to wywołać efekt zeza. Oprawki okularów w żadnym wypadku nie powinny wystawać nad linię brwi, ale idealnie się z nią pokrywać. Okulary nie mogą też zostawiać rujnujących makijaż śladów w postaci odgnieceń na nosie i policzkach - zaznacza Joanna Szukiel, stylistka-wizażystka ze stołecznego Centrum Wizażu. Według niej okulary, poza dopasowaniem do kształtu głowy i owalu twarzy muszą również korespondować z budową ciała (dla pań wysokich przeznaczone są okulary duże, zaś dla niskich - odpowiednio mniejsze) oraz typem urody - karnacją, kolorem włosów i oczu. Z okazji ślubu nie należy wybierać oprawek neutralnych, a tym bardziej szkieł w ogóle pozbawionych oprawek.

Najlepsze rozwiązanie to pozostanie wierną swemu wcześniejszemu wizerunkowi lub wybór oprawek podkreślających ślubną stylizację. Dla kobiet spod znaku "zimy" o zdecydowanym typie urody, czyli o niebieskich lub czarnych oczach i czarnych włosach, przeznaczone są oprawki w równie zdecydowanych kolorach np. szaroniebieskim, granatowym, srebrnym i czarnym. Przy okazji ślubu można pokusić się o dopasowanie oprawek do koloru kwiatów w bukiecie ślubnym (w tym przypadku mogą być bordowe, czerwone). Dla pań prezentujących jesienny typ urody, czyli o rudych, kasztanowych lub brązowych włosach i zielonych lub piwnych oczach przeznaczone są oprawki w odcieniach: jasnej zieleni, oliwki, brązu, miedzi i starego złota. Z kolei z natury delikatna "pani wiosna" o żółtawych włosach i zielonych lub intensywnie niebieskich oczach powinna zdecydować się na równie delikatne oprawki w palecie jasnych brązów z dodatkiem jasnego złota. Wreszcie "pani lato" o popielatych, platynowych włosach i szarozielonych lub szaroniebieskich oczach, z natury romantyczna i łagodna powinna skłonić się ku oprawkom łagodnym, najlepiej srebrnym, bladoróżowym, względnie grafitowym. Specjaliści od kreowania wizerunku twierdzą, że dopiero dopełniwszy powyższych zaleceń, w następnej kolejności powinno się zwracać uwagę na panujące w modzie trendy.

Makijaż ślubny a okulary
Kobieta idąca do ślubu w okularach powinna dążyć do poznania zasad dotyczących metod wykonania właściwego makijażu zwanego korekcyjnym. Najistotniejsza wydaje się być informacja, czy szkła, które nosi są plusowe czy minusowe. Plusy bowiem wyraźnie powiększają oko, a minusy - zdecydowanie je zmniejszają, co ma bezpośredni wpływ na technikę wykonania makijażu.

Makijaż panny młodej krótkowidzącej
Osoby krótkowidzące często mrużą oczy, co powoduje, że mają oczy stosunkowo małe, przypominające szparki. Okulary minusowe dodatkowo je pomniejszają, dlatego makijaż korygujący ma na celu maksymalne ich powiększenie. Makijaż przy szkłach minusowych jest dla krótkowzrocznej panny młodej o tyle korzystny, że może przy nim używać cieni perłowych, najczęściej wykorzystywanych w typowym ślubnym makijażu. Oko maluje się opalizującymi cieniami intensywniej i mocniej niż zwykle, gdy nie nosi się okularów. Przy pomocy kredki lub linera wykonuje się kreski nad rzęsami górnymi i pod rzęsami dolnymi, unosząc do góry kąciki zewnętrzne oczu. Należy pamiętać o mocnym wytuszowaniu rzęs. Brwi powinny być porządnie wyregulowane, gdyż oprawka dodatkowo podkreśli ich kształt.
- Rezygnując w dniu ślubu z okularów, mimo krótkowzroczności można nabawić się bólu głowy, a przez nadmierne mrużenie oczu - przyczynić się do powstania zmarszczek wokół oczu - ostrzega Joanna Szukiel.

...i dalekowidzącej
Makijaż przy szkłach plusowych, które powiększają dalekowzroczne oczy wymaga cieni matowych nakładanych bardzo precyzyjnie i dokładnie. Przy tego typu wadzie obowiązuje makijaż wykonywany techniką podobną do techniki wykorzystywanej w makijażu romantycznym. Cienie powinny być kładzione tak, by łączenia między nimi były delikatne i płynne. Za wszelką cenę należy unikać ostrych przejść i mocnych kontrastów. Powieka powinna wydawać się rozmyta, bez wyraźnie zaznaczonego kącika oka. Oko zaś należy pozostawić nie obwiedzione konturem. Przy szkłach plusowych w zasadzie nie podkreśla się rzęs. Można je co najwyżej wytuszować nieco zużytym tuszem, nadal oszczędnie i delikatnie, inaczej makijaż oczu wyda się toporny. Przy delikatnym makijażu oczu można sobie pozwolić na wyraźne zaakcentowanie rysunku ust. - Osoba, która non stop nosi okulary nie powinna w dniu ślubu zakładać szkieł kontaktowych, może to bowiem wpłynąć na radykalną zmianę, niekoniecznie pozytywną, jej wizerunku. Buzia może zwyczajnie wydać się obca. Poza tym twarz przyzwyczajona do okularów, bez nich może wyglądać na zmęczoną. Co ważne, panna młoda nie przyzwyczajona do szkieł kontaktowych decydując się na ich założenie w dniu ślubu, może spodziewać się podrażnienia oczu, spotęgowanego przez mocniejszy makijaż - zauważa wizażystka.
Tekst. Anna Pawliczko


e-kobiety.pl

moze któreś z was się przydadzą te informacje...
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
OKULARNICA
« Odpowiedź #78 dnia: 1 Lipca 2006, 23:00 »
Szkoda, że to wszystko nie jest okraszone zdjęciami...

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
OKULARNICA
« Odpowiedź #79 dnia: 1 Lipca 2006, 23:35 »
no

był niestety tylko suchy tekst..

jak tylko coś znajdę odrazu wkleję..
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
OKULARNICA
« Odpowiedź #80 dnia: 1 Lipca 2006, 23:45 »
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline gulinek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 256
OKULARNICA
« Odpowiedź #81 dnia: 20 Lipca 2006, 07:51 »
ja jestem okularnica i nie wiem jak mam zrobić makijaz i fryz. Mam błękitną suknię w literkę A -gorset w szpic na dole  ma V.
bukiet mam mieć w rożku


Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
OKULARNICA
« Odpowiedź #82 dnia: 20 Lipca 2006, 08:57 »
a krótkowicz z ciebie czy dalekowidz???? to jest podstawowe pytanie...

czy chcesz do ślubu iśc w kontaktowych szkłach czy idziesz w okularach??

jaki masz kolor tęczówki???
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline gulinek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 256
OKULARNICA
« Odpowiedź #83 dnia: 20 Lipca 2006, 16:13 »
Noszę szkła korekcyjne -racze minusowe tak
kolor oczu niebieski,blondi :)
idę w okularach (nie umiem żyć bez nich.Nosze je od 3-roku życia)


Offline ewajasz

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 876
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15-09-2007
OKULARNICA
« Odpowiedź #84 dnia: 1 Sierpnia 2006, 11:05 »
Dziewczyny ja równiez noszę okulary i nie wyobrażam sobie,żeby ich nie założyć w dniu ślubu!Choć ostatnio mam do mnie powiedział,że chtba w dniu ślubu ich nie założe,ale ja jej to wyperswadowałam.Zafunduję sobie tylko nowe szkła i oprawki i będzie ok.

Offline kami
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
OKULARNICA
« Odpowiedź #85 dnia: 2 Sierpnia 2006, 15:23 »
Ja nosze okularki od nie pamietam kiedy czyli od zawsze i nie wyobrażam sobie abym ich nie miała w dniu slubu, czułabym sie głupio bez nich.
Właśnie szperam po necie w celu dodania kilku fajnych propozycji dla tycxh które jednak odważa sie isc w tak waznym dniu w okularkach.

I oto ja: dumna OKULARNICA
....Ten Pan i ta Pani są na siebie skazani.....

Offline Marcysia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 307
OKULARNICA
« Odpowiedź #86 dnia: 2 Sierpnia 2006, 18:10 »
A ja jeszcze chyba sie skusze na jednego okuliste, tego najlepszego i najdrozszego w naszym miescie. Chce miec w 100% potwierdzone to, ze nie moge nosić szkieł. Jesli jest szansa to raczej bym była za szkiełkami, bo juz nie moge na siebie patrzyc w tych okularach. Na początku mi sie podobało, ale teraz uważam, ze mam fajniejsza buźke bez tego ciężaru na nosie. Jesli sie okaze, ze okulary to moj przyjaciel, wówczas sie z tym pogodze. Tylko ciągle mysle czy wydawac 150 pln na tego okuliste :roll:


Zapraszam do mojego odliczanka :)

Offline kami
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
OKULARNICA
« Odpowiedź #87 dnia: 3 Sierpnia 2006, 10:37 »
Cytat: "Marcysia"
Tylko ciągle mysle czy wydawac 150 pln na tego okuliste

Jeśli uważasz, że być może on Ci pomoże to nie ma co żałować kasy.
....Ten Pan i ta Pani są na siebie skazani.....

Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
OKULARNICA
« Odpowiedź #88 dnia: 3 Sierpnia 2006, 11:52 »
Ja też jestem okularnicą, ale nie stanowi to dla mnie problemu. Jak się mówi: "jakim mnie Panie stworzyłeś, takim mnie masz"... na codzień noszę okulary, więc na ślubie też je będę miała. Najważniejsze, że podobam się mojemu narzeczonemu i kochamy się.... Przecież ślub to przypieczętowanie miłości, więc po co się martwić czy w okularach czy bez?? :)
Pozdrawiam wszystkie okularnice :):):)

Offline kami
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
OKULARNICA
« Odpowiedź #89 dnia: 3 Sierpnia 2006, 12:36 »
Cytuj
Pozdrawiam wszystkie okularnice

ja też Cię pozdrawiam. Kolejna okularnica która nie ma dylematu czy włoży okularki czy szkła.Tak dalej!!!!
....Ten Pan i ta Pani są na siebie skazani.....