twoja sala jest super:) zmartwily mnie na poczatku te krzesła na duzej dali, ale kelner powiedział że będą w ładnych pokrowcach więc świetnie:)!! w sumie wygląda na zdjeciach na wielka aule a taka duża to ona nie jest wcale:)
ja bede miec okolo 45 osób, jeszcze dokładnie nie wiadomo, max. na sali zmieści sie 48 osób więc taki mam limit:))
ja też chcę mieć taki wielki piętrowy tort do tego różne ciasta, ale chciałbym np lody z bita śmietana i jakąś polewa:) u mnie w rodzinie wszyscy uwielbiają lody, więc muszą być:))
wracając do sal - uważam że obie są ładne, ale przede wszystkim zauroczył mnie ten budynek i park, jest śliczny i podobno to historyczne miejsce:) bardzo mi się podoba jest taki z duszą:) hehe ponoć był tam przez jakiś czas dom publiczny;) ale mi to nie przeszkadza

boje się tylko że w tym parku w soboty będzie się krecić pełno jakiś żuli liczących na to że dostaną alkohol od pary młodej, mam nadzieję, że obsługa zwróci na to uwagę, bo nie chcę jakiś nieprzyjemnych sytuacji (u mojej kuzynki na ślubie było bardzo nieprzyjemnie gdy goście zaczęli rzucać w młodą parę drobniaczkami po wyjściu z kościoła, ale zamiast młoda para zbierać na szczęście, to rzucili się żebracy na dodatek przepychając się między sobą tak że o mało nie potracili panny młodej. . . )
ślub biorę w Katowicach, nie wiem jeszcze ile zajmie dojazd z kościoła tam, ale myślę ze około 30 minut:)
zaliczki na razie 200 zł, a we wrześniu chyba znowu coś (chyba 800 zł) i wtedy mamy już im dam znać jakie chcemy zmiany w menu, ja ciągle myślę czy by czymś nie urozmaicić tej zimnej płyty, w ogóle mam taki pomysł, żeby np w maju, czerwcu, przyjechać tam podejrzeć "od kuchni" jakiś ślub. . .

jak widzisz ja niestety jestem perfekcjonistka i męczy mnie jeśli coś nie jest idealnie, choć wiem, że nigdy nie może być idealnie, ale już tak mam że i tak robie wszystko, żeby było jak najlepiej:)))
uh rozpisałam się:)) może dziś wybiorę się tam na kolacje, to zdam relacje:)) SERDECZNIE POZDRAWIAM

!!