macher Nelcia już potrafi pokazać kto jej zdaniem rządzi w domu, ajak do tego będzie artystka to już w ogóle....szok....
Jagna77a dziękujwmy za komplementy, Twój maluch też urósł...strasznie szybko leci czas przy dzieciach, co?
merkunek no jakby Ci to powiedzieć...no wiesz...urodę ma po mamie
elisabeth81 bo to naprawdę była szczera radość......Cieszę sie, że i do Waszych drzwi zapukało szczęście......Naprawdę...Nie znam Twojego męża (ale zna się chłop na rzeczy, skoro wziął Cię za żonę

), ale Ty- Eluś na pewno będziesz suuuper mamą, myslę,że on będzie wspaniałym tata...
Naprawdę baaardzo się cieszę....
Może wkrótce jakoąś kawkę odpijemy??

Buziaki dla Was
A wiecioe co dziś zrobiła Nelcia??? Normalnie ta mała kobietka zaskakuje mnie co krok!!!!
Dzisiaj siedziałam na tapczanie, noga na nogę i gadam sobie przez telefon z kuzynką,która teraz mieszka w Anglii ( i mam maleńką córeczkę...Paris urodziła się w w Walentynki...no a ja- czyli ciocia- w fociakach jestem zakochana po uszy.....bo w realu jeszcze długo nie zobaczę

)...
....po chwili patrzę, a Nelcia stoi przy mojej nodze!!!
Serio!!
Najpierw siedziała na podłodze i patrzyła co robię, potem jak na nią zerknęłam to już stała trzymając się moich spodni!!!

Nie wiem jak to zrobiła

, oczywiscie za chwilę wylądowała na pupie....ale i tak jestem w szoku..
Strach się bać.....