Ale u nas cichutko...nio nic....
Chce Wam się pochwalić,że Nelcia dzisiaj pierwszy raz powiedziała: ,,Ania"...całkiem niedawno i to kilka razy z rzędu...hmmm...może chciała powiedzieć ,,Anita"....a może to swoją przyszłą teściową woła...hihi..anulka to do Ciebie

Poza tym byłysmy dzisiaj w odwiedzinach u Ninki i Pawła- i widziałysmy ich Mariczkę....Istny Aniołek z niej...i taka milusia...a jaka lekka- po mojej 8kg Neli wziąść takiego szkraba...to czuje sie różnicę...
I Nelcia robiła Marice ,,cacy cacy"

Fajny dzień miałysmy
