U nas wszystkie książeczki z dziurkami super, lubimy bardzo głodna gosięnica, z dźwiękami też synuś uwielbia ( mały ma 13 miesięcy) ale ku mojemu zaskoczeniu zwykła książlka papierowa " lalo gra na bębnie" kupiona od tak bo brakowało mi do darmowej dostawy to HIT mały uwielbia ją słuchać jak jest już rozdrażniony to tylko ta książka go zajmie , sam przewraca kartki, i śmieje się do obrazków ! siedzi przy niej pół godziny i ogląda... nic innego go tak nie zajmuje!
Dziewczyny a przebijanka to by już była dla takiego malucha odpowiednia?