Mamoko są fajne ale maja bardzo duzo szczegulow i sa charakterystycznie rysowane; moim zdaniem lepiej zacząć przygodę z tego typu książkami od serii opowiem ci mamo, fajne są auta, mrówki, samoloty, pajaki; pszczoly i żaby trochę bardziej ambitne...jak dzieciak zaczyna gadać warto zaczynać pierw opowiadać dziecku, a za chwilkę młode samo zacznie chwytac, a później wymyślać historyjki;)
Podobne książki to np w podróży, rok w lesie, czy mieście, z serii mamoko tez jest dużo...
Dla młodszych fajna jest książka 1000 pierwszych słów, niby banał ale zaciekawi dziecia;)
Mój na początku bardzo lubił bardzo głodna gasienice;)