Kocyk fajny ale osobiscie bym czegos takiego nie kupila.
Jakos malo praktyczny dla mnie gdyz szkoda byloby mi go uzywac, a po co ma mi lezec a po czasie okazac sie ze sie rozszedl albo zjadly go mole  . Wolalabym maluchowi za te kase kupic cos innego.

Co do grawerowanych pamiatek to chyba glownie chrzestni daja.

Moj Kacpus dostal z pamiatek obraz Aniola Stroza oraz Ksiazke o chlopczyku ktory chcial sie dowiedziec kim jest Bog - z serii Twoje dziecko bohaterem ksiazki
http://www.allegro.pl/item366635406_twoje_dziecko_bohaterem_bajki_piekny_prezent.html

Poza tym dostal lezaczek-bujaczek i ogrodek do zabaw
http://www.allegro.pl/item364760555_little_tikes_1621_muzyczny_ogrodek_zabaw_5w1_ssvip.html

Fajnym prezentem moze byc własnie mata, lezaczek, pozytywka nad lozeczko z projektorem.
Ale osobiscie uwazam ze skoro rodzice powiedzieli co by chcieli dla malej to po co sobie zycie utrudniac ?
Przynajmniej beda zadowoleni z prezentu

ja sie muszę zgodzić z Antalis i to w kilku kwestiach
kocyk, ale nie jako prezent na chrzest. Szkoda by mi było kasy na zwykły koc, tyle,że imię,waga i coś tam napisane(moim zdaniem nieźle ździerają na tym)
a kocyk jak kocyk, wiadomo sie zużywa, to sie zmechaci, to się spierze.
no nie wiem...mnie sie nie podabo.Ale to moje osobiste zdanie

mata jak najbardziej fajny prezent, czy jakis wlaśnie leżaczek, bujaczek itp
ale jak rodzice określili co chcą, a ty się z kwotą zgadzasz, to nie widze problemu.Kup tego szczeniaczka

a pamiątki to u nas tak samo,że głównie chrzestni:jakies łyżeczki, czy srebrny smoczek z grawerem czy łyżeczka.No ale to od chrzestnego, a nie od każdego...

[kamyczek]

przepraszam, niedoczytałam, myślałam, że chrzesna pyta stąd o pamiątkach pisałam

generalnie też uważam, że warto zapytać rodziców to o czym piszecie - bujaczek, karuzelka, mata - zazwyczaj (nie zawsze i nie wszyscy!) rodzice kupują i czeka to już na dzidzię przed urodzeniem dlatego właśnie trzeba pytać, żeby nie dublować prezentów

a kocyk mnie strasznie zauroczył, pomyślałam, że będzie miał Tymek pamiątke chciałam mu kupić coś "na zawsze" ale kojarzące się z "dzidziusiem", z wiekiem kiedy był chrzczony. 
gatunkowo jest super i jestem zadowolona wiem, że drogi, ale nie aż tak jak ten który wkleiłam
no wiecie - czasem są rzeczy, które "musi" się mieć czy są one rozsądne czy też nie

no ale wy kupiliscie jako rodzice, to można zrozumieć.
bo chyba nietrafione jako prezent od kogoś...
ale mówię, to moje zdanie
tak a pamiątki tom chrzestni
ale Justyna nie napisała czy jest chrzestną, więc domyślam sie że nie

Agulkooo ja myśle ze Szymek identycznie będzie się zachowywał przy tym krzesełku jak Michaś

ale kupimy Mu mimo wszystko bo kiedyś sie chyba bardziej zainteresuje a On uwielbia jak coś Mu gra, tancuje przy melodiach i sie cieszy

Agulkooo ja myśle ze Szymek identycznie będzie się zachowywał przy tym krzesełku jak Michaś

ale kupimy Mu mimo wszystko bo kiedyś sie chyba bardziej zainteresuje a On uwielbia jak coś Mu gra, tancuje przy melodiach i sie cieszy

ale z drugiej strony po co na siłę?skoro nie jesteś przekonana do tej zabawki?

[justyna85]

dzieki za opinie i podpowiedzi, problemw tym ze oni juz wszystko kupili typu mate, karuzele i bujaczek, kocek juz dalismy na takei "zobaczenie dzidzi",a  ja nie jestem chrzesna ale moj narzeczony jest, tak wlasnie myslalam o tej srebrnej lyzeczce ,ale wiem ze oni uwazaja ze po co ,ze bedzie tylko w  szafie lezec, no niby mozna by kupic tego szczeniaczka uczniaczka skoro chca ,ale to teraz tez bedzie w szafie lezec , i pozniej nawet dziecko pamiatki nie bedzie mialo ,sama nie wiem ,mam do tego wszystkiego mieszane uczucia, bo ten piesek niby 100zl kosztuje a u nas teraz strasznie krucho z kasa,a chrzest w polowie czerwca i dlatego woleli bysmy tego szczeniaczka uczniaczka jak cos kupic na roczek bo bedzie lepiej z kasa a teraz peisek i tak bedzie be zuzyteczny

to kup to co uważasz
skoro krucho z kaśa to kup coś innego
ale łyżeczki srebrne też drogie
no to jakąs inną zabawkę edukacyjną
są tańsze
nie musi być za 100zł

[kamyczek]

w takim razie powiedz szczerze rodzicom, że szczeniaczka planujesz na roczek kupić jak już się maluch będzie nim bawił, a teraz kupcie jakąś pamiątke, taką która może w szafie poleży, ale jak dziecko urośnie, to będzie wiadziało, że na chrzciny dostało

ja bym tak zrobiła.

dlatego ja sie nigdy nie pytam co kupić.
sama też nigdy nie sugeruję jakich oczekuję prezentów dla synka
bo potem są własnie takie sytuacje
ktoś powie,że chce drogą zabawkę i nie wiadomo jak sie zachować...
a tak kupuję taki prezent na jaki mnie stać...

W takiej sytuacji kupilabym np. obrazek z Aniolem Strozem ( z tylu napisalabym dedykacje od chrzestnego ) a do tego np jakis dziewczecy komplecik albo sukieneczke .Np
http://www.allegro.pl/item370938278_rozowa_sukienka_spodnie_czapeczka.html
http://www.allegro.pl/item371145218_next_nowa_z_metkami_sukienka_body_68_74.html

[kamyczek]

a ja wracam do swojego dylematu, co na roczek.
Oglądałam w sklepie tego szczeniaczka - fajny jest ale pokazała się ich nowa zabawka - robot
i on tez śpiewa, mówi i do tego się kiwa.
I zrodził się dylemat. Bo ten robot nie jest pluszowy - to na plus. Pluszaków już troche mamy
Tymek chetnie bawił się "lalkami-figurkami" wrestlerami mojego brata, więc powinien się spodobać. Tylko czy go nie zepsuje?  w końcu to cos się rusza.... musi mieć jakiś mechanizm...
sama nie wiem

wklejam tego robota
http://www.allegro.pl/item366191607_mz_uczacy_robot_tobi_fisher_price_nowosc_.html
zna go ktos?

powiem Ci szczerze,że pierwszy raz widzę.
to chyba jakaś nowość
nawet w sklepie na półkach nie widziałam tego
ale cenę też sobie strzelili...

[kamyczek]

tak, to jest nowość
oglądałam w sklepie zabawki i sprzedawca mi pokazał...
no drogie strasznie! i pytanie - czy warte takiej ceny?? 

Fajne ale obawiam sie ze przy moim Kacprze te raczki dlugo nie byłyby na swoim miejscu

Mariolka ale to nie na siłe.Zresztą nigdy się nie przekonam jak Mu nie kupię, być moze to będzie najwspanialsza zabawka dla Niego. A tyle osób ją poleca że warto spróbować.

A tego robota nie widziałam jeszcze, bardzo drogi. Fajnie wygląda, ale czy warto... nie wiem. Widzisz trudno powiedziec, bo to dziecku ma sie spodobać

bo widzę,że nie jesteś przekonana...
to pomyslalam,że nie chcesz...

To nie chodzi o to czy jestem przekonana czy nie Zresztą gdybym była pewna to bym sie nie pytała nikogo o nie i po prostu bym kupiła. A że to tanie nie jest to tak sie pytałam o opinię, ale innych pomysłow brak dlatego kupimy właśnie to krzesełko. Myslę że się spodoba Szymkowi, po prostu On jest straaaaaaaaaasznie ruchliwy i  wiem ze raczej na krzesełku nie posiedzi, raczej będzie chodził wokól niego ALe dobre i to, jakies zajecie bedzie miał

[ela]

Dominik uwielbia krzesełko Jest to praktycznie jedyna rzecz którą sie bawi codziennie !

zobaczysz,że będzie sie bawił
mój synek też jest strasznie ruchliwy

Jejjjj tego tematu jeszcze w ogóle nie ogarniam.... mam teraz taaakie oczy 

Kamyczu ja widziałam tego robota w sklepie wygląda dość solidnie i powiem Ci szczerze, że ja osobiście nigdy się na Fisherze nie zawiodłam, fakt zabawki są drogie ale według mnie warte swojej ceny. My też zamierzamy kupić Poli szczeniaczka uczniaczka ostatnio obejrzałam go dokładnie u szwagierki i jestem zachwycona, ale myślę że poczekamy do roczku bo narazie Pola niewiele miałaby z niego pożytku. Krzesełko uczydełko ma dostać na roczek od teściów. Przekonałam się też do zakupów na Allegro bo różnice w cenach są kolosalne np.
- żyrafa ucząca dziecko wstawać ( Pola ma od wczoraj i jest zachwycona- ona się bawi a mama może na forum pobuszować) w Poznaniu w najtańszym sklepie kosztuje 199 zł.( a cena dochodzi do 219 zł w Smyku), a na Allegro zapłaciłam 119,90 zł ( były też nieco tańsze ale po doliczeniu kosztów transportu na jedno wychodziło) oto link do żyrafki http://allegro.pl/item371929157_fisher_price_pileczkowa_zjezdzalnia_zyrafa.html
- jeździk lew intensywnie się nad nim zastanawiam jak myślicie dobry???
http://allegro.pl/item370944380_chodzik_jezdzik_pchacz_2w1_lew_fisher_price_ss_gw.html
jaka cena na Allegro same widzicie w sklepie 319 zł. normalnie powariowali skąd takie przebicie, a tak swoją drogą ciekawe ile te zabawki kosztują w cenie zakupu!!!!
Ach i jeszcze jedno ostatnio moja szwagierka kupiła Poli taką plastikową kulkę z dzwoneczkiem w środku, łatwo się ją łapie i robi dużo hałasu, kosztowała całe 4,50 a Pola poprostu ja uwielbia!!!!!!!

mnie się ten lew podoba...
od razu będziesz miała jeździk
fajne
ja też lubię fisher price

No właśnie Mariolko dwa w jednym, tylko poczekam aż pójdziemy na swoje wtedy Pola będzie miał więcej przestrzeni do "jeżdżenia"!!!

[kamyczek]

chyba jednak ten robot jest za drogi! wogóle te zabawki są koszmarnie drogie
nie wiem jeszcze co zrobie, może tego szczeniaczka mu wezmę
no i ten jeździk, który ma rybka i anulka! jakos mi on bardziej się podoba od lwa


żyrafa całkiem fajna, ale raczej bym nie kupiła tez by mi szkoda kasy było, bo moje dziecko to przy wszystkim wstaje!! a najchętniej to przy wózku! może bawic się "godzinę" i chodzić dookoła niego łapiąc sie za tapicerkę, rączkę, podnóżek....

[Vall]

jawóce do Ucnziaczka
chce kupic cos na "dzien dziecka' - ot tka - jest pretekst...

czy Maksio jest jzu wystarczajaco "dorosly" ?? Wiem, ze jak nie teraz to na zas..ale tak ogolnei - co myślicie?
Bo moge jego zkaup przełożyc na poźniej a poszukać czegos innego

Vall według mnie Maksio jest jesczze za malutki na szczeniaczka, ale kupić możesz  będzie na później!!!

[Vall]

w takim razie co polecicie dla takiego "prawie" pólroczniaka - takie na teraz ??

Vall a może jakąś książeczkę szeleszczącą albo interaktywną, albo taką magiczną kostkę pełną niespodzianek z Fischera, nie mogę jej znaleźć na Allergo ale jest naprawdę fajna, albo taką książeczkę którą można powiesić jak ochraniacz na łóżeczko!!

[Vall]

hmm..książeczek to on ma juz sporo - piszczacych, szelszczacych , z roznymi plastikowymi elemantami i bez........ 
ale tak kostka.... hmm.. musze oblookac co to takiego