Autor Wątek: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.  (Przeczytany 14243 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #30 dnia: 18 Lipca 2007, 16:15 »
Witam serdecznie ricardo, stewe_griffin i Gemini:uscisk:

No to ciąg dalszy:
Więc po tym, jak zanieśliśmy wszystko do samochodu i schodziliśmy na dół, żeby wyjść z domu, zaczepiła nas mama Marcina i zapytała, czy może z nami porozmawiać. Minę miała nieciekawą... Zamknęliśmy drzwi i... się zaczęło... Ona wczoraj, oczywiście zupełnie przypadkiem usłyszała, jak ja z moimi 2 przyjaciółkami siedziałyśmy nad rozrysowanymi stołami i usadzałyśmy Gości. Powiedziała nam, że ona o tym nic nie wiedziała (NIEMOŻLIWE!!!) i że ona sobie nie życzy czegoś takiego, bo jeśli postawimy na swoim, to ona zabiera swoich (!!!) gości i zrobi swoje wesele, po swojemu... No ręce opadają... Po pierwsze, jak może zrobić przyjęcie i nazwać je „weselem”, po czyim wydarzeniu będą się weselić?? Bo chyba nie po naszym ślubie, skoro bawią bez nas! Poza tym, już w trzecim słowie zaczęła na nas krzyczeć (i o ile wiem, to pół domu postawiła na nogi mimo zamkniętych drzwi...), kompletnie nie chciała słuchać, co mówi do niej jej własny syn, nie mówiąc o mnie... Zakrzyczała nas i na moje pytanie, czy mogę coś powiedzieć, wyjaśnić, dlaczego chcemy tych piep...onych winietek odpowiedziała: NIE! I zaczęła wychodzić... w tym momencie nie wytrzymałam i obudziłam pozostałą śpiącą część Gości (o ile w ogóle ktoś jeszcze spał...) Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek tak się na kogoś wydarła, bo krzyk to zdecydowanie za cicho. A darłam się tylko ja, bo Marcin się wku... i wyszedł. Tak nami telepotnęło, że jak wróciliśmy z samochodu (o tym, jak do niego dotarliśmy, pisałam wcześniej), zabraliśmy wszystko z domu, co było nasze i chcieliśmy jechać do Lubczyny (plan jest plan!). Weszłam na górę, moja mama mnie przytuliła i pękłam... po prostu zaniosłam się płaczem... No to się TA sobota pięknie zaczęła! Mama i moje 2 friends ścisnęły mnie i wtedy usłyszałam moją mamę (cytuję): „Trzymajcie mnie, bo komuś przypier...lę!!!” Teraz teściowej oberwało się od mojej mamy :) Zaryczanej zresztą jak ja... Mój tato nie odezwał się ani słowem, bo jak twierdził, musiałby użyć bardzo brzydkich słów, a takie już padły :) Wiecie, ja rozumiem, że jak się organizuje wesele, to różne kwestie są poruszane i ustalane razem, bo można coś przeoczyć, że rodzice też się denerwują, ale jest dla mnie niepojęte:
- stawianie sprawy na ostrzu noża,
- wydzieranie się na nas właśnie w TYM dniu, gdzie można było o tym porozmawiać spokojnie (albo drzeć się) wcześniej...
- denerwowanie nas w najważniejszym dniu w naszym życiu!

Miałam wrażenie, jakby zapomniano, że to MY jesteśmy główną atrakcją tego dnia i to MY parę godzin przed ślubem ledwo utrzymujemy nerwy na wodzy. Poza tym, było mi tak bardzo przykro ze względu na Marcina. Że to jego mama tak się zachowała, że na długo naznaczyła ten dzień cholernym niesmakiem i niemiłym wspomnieniem... Był nawet taki moment, kiedy Marcin miał ochotę wszystko odwołać i jechać do Wrocławia... A co najlepsze: wychodząc z domu po awanturze, mijałam Gości i pytałam, czy im przeszkadzają te winietki i pewnie domyślacie się, jakie były odpowiedzi. Powiem tylko, że WSZYSCY pojawili się na weselu, wszyscy!
Cała ta sytuacja miała jedną dobrą stronę: jak sobie pokrzyczałam, to tak mi ulżyło, że zszedł ze mnie cały stres przedślubny :) Tylko tak strasznie było mi szkoda mojego Marcinka, widziałam w jego oczach taką złość, a potem żal, smutek i to, jak było mu głupio... I jak ja mam do takiej kobiety powiedzieć: mamo... jak?? Nie wybaczę jej tego, dopóki nas, chociaż Marcina nie przeprosi! Jak tak można własnemu dziecku w dniu ślubu... niepojęte...
Marcin potem długo żałował słów, jakie powiedział do swojej mamy, że nikomu nie życzy takiej teściowej...

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #31 dnia: 18 Lipca 2007, 16:27 »
Kasiu, normalnie szok.

Bardzo współczuję tych nerwów.

A jak teraz wyglądaja relację z Teściową? Wszystko jest w porządku?

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #32 dnia: 18 Lipca 2007, 16:35 »
Kasiu, normalnie szok.
Bardzo współczuję tych nerwów.
A jak teraz wyglądaja relację z Teściową? Wszystko jest w porządku?
Ano szok... teraz to już inaczej o tym myślę, tak bardziej ze spokojem, ale żal jest! A relacje? Ogólnie OK, chociaż ciężko mi spojrzeć jej w oczy, jak rozmawiamy, tzn. ona mówi, bo ja to jakoś nie mam ochoty ani na rozmowę, ani na nic innego, pewnie wieje ode mnie chłodem w jej stronę... nie potrafię nad tym wszystkim przejść do porządku dziennego, jakby się nic nie stało, a ona chyba tak...  :-\

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #33 dnia: 18 Lipca 2007, 16:52 »
Szok normalnie!!!

 :o :o :o :o :o
Jak można się tak zachować? Pewnie zabiłabym na miejscu teściową.

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #34 dnia: 18 Lipca 2007, 17:08 »
Zabiła i poćwiartowała..

Co za niepoważny babsztyl.
Współczuję Twojemu Mężowi. Musi Mu byc z tym strasznie :/

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #35 dnia: 18 Lipca 2007, 17:19 »
O rany... nie no przegieła zdecydowanie... wcale się nie dziwię, że nie masz ochotyz nią rozmawiać, ja bym jeszcze dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo nie miała.

Offline Oleńka81

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 685
  • Płeć: Kobieta
  • I Would Do Anything, For You Anything..
  • data ślubu: 15.07.2006
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #36 dnia: 18 Lipca 2007, 17:26 »
szkoda mi ciebie, bo wiem co przechodzisz... ja mam cos podobnego - tescia..
nie nawidze goscia.. i nie chce nawet miec go w moim domu..
tyle nerwow mielismy przez niego przed slubem, i teraz tez potrafi zepsuc humor..

na naszym slubie, mial pretensje, dlaczego nikt od nich nie przyjechal.. ! (od marcina rodziny)
a niby to nasza wina? nikt nie chcial, to nie przyjechal.. prosic nikogo nie nie bedziemy...

moi rodzice to juz mieli go dosc... zawsze chce zeby bylo jak on chcial.. i nadal tak robi..

przy podziekowaniu, nie wiedzial co powiedziec.. bo przed slubem byly jazdy.. i jak tu podziekowac, za co??

dlatego wiesz, pogadaj z marcinem, pociesz go.. bo jemu jest głupio, ze to jego mama tak zrobila przed twoja rodzina..  ja wiem przez co przeszedl mój marcin..

dlatego przełknij to jakos... tak to juz jest.. kazda rodzina chce zrobic po swojemu..
tylko czasem by sie wpierw zapytali, czy komus to nie przeszkadza...

trzymaj sie słonko..


ale nadal czekam na ciag dalszy i zdjecia...........
« Ostatnia zmiana: 18 Lipca 2007, 17:32 wysłana przez Oleńka81 »



Offline agi_82
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 302
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2007r.     godz. 15:00
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #37 dnia: 18 Lipca 2007, 19:02 »
Kasiu po przeczytaniu tego co napisałaś jestem w szoku  :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: Mam nadzieję, że Twoja teściowa zrozumie, że źle postąpiła i będzie dążyła, żeby poprawiła się relacja między wami :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze:

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #38 dnia: 18 Lipca 2007, 19:24 »
o boze! Co za babsztyl!




Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #39 dnia: 18 Lipca 2007, 19:24 »
o moj Bozie,normalnie szok,nie wierze wlasnym oczom,przykro mi ze akorat w dniu slubu musialo miec miejsce takie starcie ale ciesze sie ze postawiliscie na swoim bo to wasze wesele!!!Teraz czekam z niecierpliwoscia na foteczki:)

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #40 dnia: 18 Lipca 2007, 19:46 »
Kurcze Kasia przeczytałam tą całą historie jednym tchem. Co za baba no  :ckm: :boks_4: ehh szkoda nerwów i słów.

Aż ciekawa jestem jak minął dalszy dzień, jak błogosławieństwo, i całe wesele...
czekam na dalszy ciąg.
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Ania P.

  • Dopóki miłość nas dwoje łączy, świat się zaczyna, świat się nie kończy...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 935
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2007 :*
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #41 dnia: 18 Lipca 2007, 23:56 »
Kasiu, biedactwo, współczuję, że musiałaś się tak niepotrzebnie denerwować w taki dzień. Takich ludzi to :zbanowac:

Offline ainuzi83

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 211
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 1.09.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #42 dnia: 19 Lipca 2007, 06:38 »
Kasiu przykro mi, że tak nieprzyjemna sytuacja zaszła w tak ważnym dla Was dniu... :-\ Wasza teściowa powinna Was przeprosić bo to było całkowicie niepotrzebne starcie, które jednak pomimo tego, że wybaczycie to i tak pozostanie w Waszej pamięci... Najbardziej jednak żal mi Twojego męża bo to jest jego matka i musi mu być strasznie ciężko, że to właśnie ona zrobiła taką akcje  :||

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #43 dnia: 19 Lipca 2007, 07:25 »
mam nadzieje, ze tesciowa bedzie miala wyrzuty sumienia, ze tak Was zalatwila................
a jak sie zachowywala na weseleu?

czekam na dalszy ciag :D jak sie udal slub? jakie wesele?

Wszystkiego naj na NOWEJ DRODZE ZYCIA :)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #44 dnia: 19 Lipca 2007, 08:05 »
Kasiu, ja wierzę, że każde wydarzenie w naszym życiu ma sens-nawet to niezbyt przyjemne, i bez wzgflędu na wszystko to własnie TEN dzień był WASZ i tylko WASZ i będziecie go miło wspominać...a foty gdzie ???


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #45 dnia: 19 Lipca 2007, 08:11 »
Kasiu co za babsztyl !!!  :o :o :o :o Ojjj jakby to na mnie trafiło, to nie wiem czy nie doszłoby do rękoczynów...

Ma babsko tupet ! Ale cóż.... niestety czasami teściowa jest przykrym gratisem do męża....



Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #46 dnia: 19 Lipca 2007, 10:04 »
jezu co za kobieta????????
ale musisz wspierac swojego mezusia bo jemu napewno strasznie głupio z tego powodu i wstydzi sie za matke
a to chyba najgorsze dla dziecka wstydzic sie za rodzica

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #47 dnia: 19 Lipca 2007, 10:59 »
Co za stara jędza!!!! Normalnie oczy wytrzeszczyłam jak to czytałam... Ja to bym nie wytrzymała i wygarneło coś... Co za ludzie są na tym świecie...




Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #48 dnia: 19 Lipca 2007, 11:41 »
Witam cieplutko: Lemmy, katarzynę_84, Oleńkę81, kuchasię, klaudię (Kasię), anetę_81, Maję, AndzięK(G) i jagódkę24!
Szok normalnie!!!Jak można się tak zachować? Pewnie zabiłabym na miejscu teściową.
Zabiła i poćwiartowała..
Co za niepoważny babsztyl.
Współczuję Twojemu Mężowi. Musi Mu byc z tym strasznie :/
Też miałam na to ochotę, ale jak to mawia moja mamcia: Zabijesz szmatę, a idziesz siedzieć za człowieka :) A Marcinowi chyba już przeszło, wiecie, jak to faceci... dobra pamięć, ale krótka.
Aż ciekawa jestem jak minął dalszy dzień, jak błogosławieństwo, i całe wesele...
czekam na dalszy ciąg.
a jak sie zachowywala na weseleu?
czekam na dalszy ciag :D jak sie udal slub? jakie wesele?
Wszystkiego naj na NOWEJ DRODZE ZYCIA :)
Wsztystko moim zdaniem widać na zdjęciach, na filmie... jej minę przede wszystkim, bo my po tej całej awanturze, to takich skrzydeł dostaliśmy! Obiecaliśmy sobie wtedy, że to nasz dzień i nic i nikt nam tego nie popsuje! Powiem Wam, że zawsze bałam się, że na własnym ślubie, to będę ryczeć jak bóbr, ale ta sytuacja spowodowała, że uśmiech nie schodził nam z twarzy - nikomu nie dam satysfakcji z popsucia nam nastrojów :)
a foty gdzie ???
Zaraz będą :) Od tej pory to już tylko dobre wiadomości będą w relacji :)

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #49 dnia: 19 Lipca 2007, 11:45 »
Cytuj
po tej całej awanturze, to takich skrzydeł dostaliśmy! Obiecaliśmy sobie wtedy, że to nasz dzień i nic i nikt nam tego nie popsuje! Powiem Wam, że zawsze bałam się, że na własnym ślubie, to będę ryczeć jak bóbr, ale ta sytuacja spowodowała, że uśmiech nie schodził nam z twarzy - nikomu nie dam satysfakcji z popsucia nam nastrojów

Jeden jedyny plus całej sytuacji, dobrze, że nie daliście sobie popsuć tego dnia.

Teks mamy Twojej o wiezieniu idealnie pasi do sytaucji, muszę to sobie zanotować.

Czekam na foteczki i opis samych miłych akcentów tego dnia  :)

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #50 dnia: 19 Lipca 2007, 12:10 »
 :ckm: :ckm: :ckm: co za baba.... ale gratulacje dla Was i Waszej postawy :D


Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #51 dnia: 19 Lipca 2007, 12:21 »
Nie wiem co napisac

Dobrze, że nie daliście sobie popsuc humorów


Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #52 dnia: 19 Lipca 2007, 12:26 »
SOBOTA - PO AWANTURZE :)

Po tym, jak rozładowaliśmy swoje stresy krzycząc i płacząc, nastąpiła znaczna poprawa humoru u naszej czwórki (ja, Marcin i 2 dziołszki). Pojechaliśmy do Lubczyny zawieźć nasze rzeczy i rozłożyć te nieszczęsne winietki. Po drodze uspokajałyśmy Marcina, a przy okazji i siebie, że co się stało, to trudno. To jest nasz dzień i koniec! Że nie warto się teraz smucić, bo to ma być i będzie najszczęśliwszy Dzień naszego Ślubu. Na miejscu stoły były już nakryte, z kuchni leciały takie zapachy, że nie chciało się wracać :) Dekoracja sali przeżyła noc w stanie niezmienionym, więc można było spokojnie realizować kolejne punkty z planu.
Wróciliśmy do domu. Z racji gęstej atmosfery szybki prysznic i golenie nóg nastąpiło w trybie natychmiastowym, we cztery w jednej łazience. Szkoda, że nikt nie zrobił zdjęcia nam 3 dziewczynom i mojej mamie, jak we cztery golimy nogi w jednej wannie :) Po takiej akcji humory były już jak trzeba. Zbliżała się godzina 10, więc wyruszyliśmy z domu rozwieźć nas po fryzjerach, kosmetyczkach, zahaczając o kwiaciarnię, w której czekały:
kwiatki do włosów:


oraz bukiety z butonierkami:



To ja u fryzjera:


Były takie momenty u fryzjera, gdy moje myśli wędrowały do nieszczęsnego poranka, zwłaszcza, że w pewnym momencie zaczęło lać... i po co ja te buty wystawiałam?? Teraz mam za swoje. Była ładna pogoda, nie trzeba było ruszać!

Tu u kosmetyczki na makijażu:


Tu już gotowa:



A deszcz dalej padał...

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #53 dnia: 19 Lipca 2007, 12:29 »
Na tej ost foce najładniej widać makijażyk i fryz i te różyczki - super były zrobione.

Offline aniuska25

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.09.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #54 dnia: 19 Lipca 2007, 12:30 »
Wow :o Śliczny makijaż i fryzik ;D Już na tych fotkach wyglada super ;D
I te różyczki slicznie sie prezentują ;D


Offline stewe_griffin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 381
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.09.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #55 dnia: 19 Lipca 2007, 12:42 »
 :klnie: a to babsztyl wredny z tej teściowej..

no nareszcie fotki się zaczynają  :skacza:

fryzurka śliczna  :)



Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #56 dnia: 19 Lipca 2007, 12:42 »
Kasiu jaka cudna różyczka !!!! WOW !!!

Dawaj foty błagam dawaj !!!!!



Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #57 dnia: 19 Lipca 2007, 12:56 »
ja chcieć foty...więcej fot :!: :!: :!:


Offline jumi_1979

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1348
  • Płeć: Kobieta
  • samodzielna mama
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #58 dnia: 19 Lipca 2007, 13:55 »
Śliczna fryzurka z tymi różyczkami, bardzo oryginalna :brawo:

Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: MUMINKOWY ŚLUB - 16 czerwca 2007 r.
« Odpowiedź #59 dnia: 19 Lipca 2007, 14:19 »
Kasieńko!!
Piękna relacja, piękna fruzyrka, piękny makijaż, piękne kwiaty itd itp choć całości jeszcze nie widziałam!!
Co do "mamuśki" (czyt. wrednej głupiej baby która nie wiadomo jakim cudem powiła tak cudnego syna) to jestem w szoku!! Widocznie utrata syna bolała tak że musiała się wyżyć a powód jakiś musiał się znaleźć. Padło na Bogu ducha winne, a jakże pomocne, winietki.. Ludzie to czasem mają problemy... Kulturalna to ona nie jest.. Bez wyczucia taktu.. Szkoda na nią słów. I się pewnie jeszcze zdziwi dlaczego do niej "mamo: nie mówisz.. Ciekawa jestem jak wypadło podziękowanie dla rodziców. Opisuj i wklejaj zdjęcia bo żem ciekawa!!
A swoja drogą trochę mamusia pomogła rozładować stresik. Jakis plusik całej sytuacji jest.. Hm Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Szkoda mężulka bo wstydu mamcia narobiła. Ale w końcu nie ocenia się ludzi patrząc na ich rodziców.. To byl Wasz dzięń i miło mi że to czuliście! To miłość..
pozdrawiam cieplutko kolejną żonkę i czekam z niecierpliwościś
Muminki się pobrały a relacji ze ślubu jeszcze nie dały!![/glow][/font][/font][/font][/font]