Hej dziewczyny!
Znalazłam wolną chwilkę!Moja mała słodka rodzinka śpi, więc moze nadrobię troszkę zaległości.
Oj działo się działo w ostatnim miesiącu ... wiele.

Może zacznę od Świąt ... hihih (ale refleks). Ja niestety w okresie świątecznym się rozchorowałam, ale to nie ja tu jestem najważniejsza

Nasz mały pomocnik Św. Mikołaja ćwiczył przed świętami swoją rolę

Pierwsze Święta Kamilki były dla Niej bardzo zadziwiające bo było dużo gości, świecidełek i w ogóle dużo się działo! A Ptysię jak zwykle wszystko wokół interesowało, a najbardziej choinka


Piramidka z tatusiem i kuzynkiem Oliwerkiem

I oczywiśćie nie może zabraknąć fotki z Mamusią


Jednak z okresu Świąt Bożego Narodzenia zapamiętamy dwa ważne fakty z życia Kamilki:
1. Kamilka "powiedziała" SMOCZKOWI kategoryczne "NIE" !!!

Co prawda smoka ssała jedynie w trakcie nocnego zasypiania, ale nie spodziewałam się, że w ogóle go odrzuci. Myślałam, ze to chwilowe ale jak narazie trwa do dziś! hihihi

2. Nasz Skarbuś niesamowicie się rozgaworzył przez te Święta! Zaczęła gugać jak przekupka:
po raz pierwszy powiedziała "tata" i wzbogaciła swój język sylabami: ba ba, da da, di dia, tliu, tlia!

.... Jestem z Niej bardzo dumna! O Tatusiu nie wspomnę!HIHIHI
Sssssstraszsszzznieeeeee Ją kochamy!hihi

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sylwester 2007/2008Nasza Córka balowała do 1:30!!! Imprezowiczka!

hm.. no cóż w końcu to był Jej pierwszy Sylwester hhii!

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
15 stycznia 2008 NASZ SKARBUŚ skończył PÓŁ ROCZKU ŻYCIA PO DRUGIEJ STRONIE BRZUSIA!!! Z tej Okazji Tatuś wziął sobie wolne i świętowaliśmy razem, a nawet z Babcią i Dziadkiem! hihi

W telegraficznym skrócie Nasza Niunia potrafi już:
- śmiać się głośno i radośnie
- wydawać radosne okrzyki
- reagować uśmiechem na innych ludzi
- zagryzać motylka gryzaka hihi
- powiedzieć sylaby: tata, baba, dada
- głośno protestować gdy coś Jej się nie podoba

- bawić się w "akuku", sama zakrywając się kocykiem i odkrywając i piszcząc przy tym radośnie
- lubi jak się z Nią tańczy
- uwielbia obserwować swoje rączki i nózie
- uwielbia zajadać swoje stópki
- uwielbia gugać z pluszowymi misiami
- chwyta grzechotki będące w zasięgu rączek i obraca nimi,
- ślicznie przesypia nocki
- potrafi jeszcze (jak i nie lubi )wiele innych rzeczy, których nie sposób w tej chwli opisac
Kochanie nasze najjdroższe!!! rośnij nam zdrowo i radośnie!!!


--------------------------------------------------------------------------------------------------
21 i 22 stycznia 2008 - Dzień Babci i Dzień Dziadka!Kamilka po raz pierwszy w swoim życiu świętowała razem z Babcią i Dziadkiem ich Święto (do drugiej Babci jedzie jutro, a Dziadzio niestety w rejsie, ale prezent też dla niego ma

)
A w prezencie podarowała dziadkom album ze swoimi zdjęciami i swoją fotografię A4 zrobioną na na płótnie i oprawioną w pozłacaną ramę. Jedni Dziadkowie byli bardzo zadowoleni wręcz zachwyceni ...hm... a co powie druga babcia? hm... dowiemy się już dziś po południu!


I jeszcze kilka fotek na koniec!

Kamilka rozmawia z Misiem ...

A ja mam juz pół roczku ...


hmmm... co to ja miałam zrobić?

Uwielbiam podgryzać swoje stópki ...
... i motylka też ... zagryzać baardzo lubię ... hihi

Lubię czasem zamienić się w irokezika ... hihih

O rany!!!! zapomniałabym o jeszcze jednym!!!!
Kamilka od wtorku (22 stycznia 2008r.) ma juz takie dwa malutkie milimetrowe białe ząbki! Dwa dolne kasowniki!!!! hihihihihihiNo dobra dziewczyny to by było na tyle! Kończę bo pora na dobranoc!hihih