Zanim przejdę do oczepin, wklejam jeszcze kilka pozostałych zdjęć z tańców. Mam nadzieję, że nie zdubluję, chociaż mimo ogromnych chęci i w miarę porządku, pogubiłam się już.
Tu, moim zdaniem, jedno z najlepszych zdjęć weselnych, dwie Pauliny w tańcu:

Tutaj jesteśmy z przyjaciółką, Anetą i jej przyszłym mężem. Jak już chyba gdzieś pisałam, dzięki niej poznałam Daniela. Dedykowaliśmy jej piosenkę, a ona się prawie rozpłakała ze wzruszenia. Przekochana dziewczyna! Bardzo się cieszę, że była z nami!

A tu już "Zorba". Wprawdzie tańczyliśmy to już ok. 3 czy 4 rano, ale jakoś mam te zdjęcia w tym folderku. Chyba, że to jakiś can-can

, bo takie też były




No i demonstrujemy nasze obrączki:



Zdróweczko!

I całusek:

I ja z przyjaciółką, którą wyciągnęłam kiedyś na koncert Daniela, jak jeszcze nie byłam w 100% pewna, czy mu się podobam, hehehehehe. Miała go ocenić i zdiagnozować sytuację


cdn