[anusiaaa]

Jezu przy pierwszym zdaniu o skurczach cisninie mi sie podnioslo

A co do mioch plecow...to dykopatia, sama przychodzi

[Di]

a poza tym, przyjemne było 9 m-cy temu

 

[Asia-85]

A może coś sie szykuje ale fajnie by było Maksik byłby juz na świcie 

[~monika~]

Marta i co?
Kurcze, już takie regularne były te skurczybyki i poszły w las?
Ojejku jejku ....... czuję się jakby to u mnie było ......

[Vall]

Monis ale ty jak dotąd nie mialas takich objawow..a ja juz troche tego mialam...
pewnie w innym wypadku juz byłabym w szpitalu 

Poki co jest lepiej, ale leze..czuje brzuch i lekkie skircze ale minęło to nie przyjemne parcie...

A Mężu pod ręką w razie W??

[~monika~]

BIedactwo i tak jesteś dzielna, ja bym spanikowała już dawno. No chyba, ze się już "przyzwyczaiłaś" do tego, ze coś - nic się nie dzieje

[Vall]

A Mężu pod ręką w razie W??

no pod telefonem, ale w krk kwestia dotarcia do domku a potem do szpitala..to o tej porze min godzina, poltorej dlatego wieczor czy noc jest lepsza porą 

[Maja]

Marta ale przecież nie urodzisz w godzinę, nie Więc bez stresu - na pewno małżon zdąży

[Vall]

Marta ale przecież nie urodzisz w godzinę, nie Więc bez stresu - na pewno małżon zdąży

ale ja sie kompletnie tym nie przejmuję  wiem ze tak czy siak zdążymy (chyba, ze nie zorientuje sie że to to... )

[BETI]

Czyli coś zaczyna się już dziać, więc czekamy....

[Maja]

Widzę, że masz typowe obawy każdej kobiety w końcówce ciąży na pewno będziesz wiedziała, że to TO

Jak małża poznałaś to też wiedziałaś, ze to to

[Vall]

Jak małża poznałaś to też wiedziałaś, ze to to

no ale jakis czas to trwało  zanim załapałam 

[Maja]

Nie bój żaby - poród też trwa jakiś czas

[Vall]

Nie bój żaby - poród też trwa jakiś czas

cwaniara..... 

to miałaś dzień pełen przygód
a jak teraz???

[olkahof]

Marcia nadrabiam zaległości

Widzę, że akcja nabiera pędu - i czas najwyższy, Maksiowi pewnie już za ciasno i przygotowuje siebie i ciebie

Te objawy, które opisujesz... ja właśnie tak miałam całą noc poprzedzającą ten cudowny poranek  zresztą sama wiesz, bo czytałaś relację

Ściskam mocno 

[ela]

VALL gdzie jestes ?

Parci epowiadasz ?

[Maja]

hmm

[ela]

Rodzisz ?

[~monika~]

Nie ma jej?

Martuś, hop hop!!!!!

[ela]

Gdzie jestes ?

[anelle82]

 

[ela]

Mam nadzieje ze sie odezwie

[Martaxyz11]

  hi hi hi jak nic rodzi 

[Gosiaczek80]

robi sie coraz ciekawiej. trzymaj się i spedzaj miło czas. i objadaj sie na maxa.

[ela]

Mówisz ?  hura

Moze biedna odpoczywa a Wy juz ja na porodowce widzicie Chyba dałaby komus znac?

[ela]

Kurcze i nie ma laski 

Martuś, mam nadzieję, że wrócisz już z Maksiem w ramionach!!!