Dziewczynki. Wpadlam na chwilke i wrzucam mala porcje zdjec, zeby Wam do glowy nie przyszlo, ze o Was zapomnialam

Jeszcze przed slubem z moja Basienka i mezem:

Zbieramy pieniazki pod kosciolem:

Maz przenosi mnie przez prog Rozanej:

Nasze pierwsze slodzenie weselnej wodeczki:

Losujemy obowiazki malzenskie przed oczepinami:

Krojenie tortu:

Nawet jadlam mezowi z reki:


Chwilka odpoczynku przy stole:

To narazie tyle. Czesc zdjec z aparatu od psiapsiolki. Od fotografa wrzuce jak przyjda i znajde chwilke czasu miedzy jednym oknem a drugim bo w tym tygodniu zaczyna sie nasz prywatny Bangladesz

Buziaki
