[pileczka22]

To ja też się przyłączę - FOTY FOTY!!! 

[KAHA]

..przeca macher pisał, że wraca w czwartek

[marta082008]

Tylko Kasia pilnie podczytuje

Nie tylko Kasia 

[macher]

Niespodziewajka  wróciliśmy dzisiaj ale najpierw musimy opanować sytuację z rozpakowaniem bo jak na teraz to myli się przód z tyłem i twarz z pupą chociaż to nic z 6/9    oczywiście fotki zrobione gdzieś koło 300 więc mam z czego wybierać ale jak już pisałem później  Moc całusków dla wszystkich 

[madziq]

no to czekam niecierpliwie na fotorelacje 

[Zaneta_81]

Witam macherkową rodzinkę 
i czekam na fotki 

Bosko, że już jesteście 

Odsapnijcie, odsapnijcie, my i tak poczekamy 

[pileczka22]

Będą fotki 

[marta082008]

Macherku, my tu na Was czekaliśmy wytrwale, a teraz na fotkikazesz czekac dalej?

[macher]

Fotki na pewno będą  Martuś dokończ cytat "miej serce i...."    jedna pralka wisi druga się robi za chwilkę Mati do wirowania    a może na osłodę jedna fotka i powiem, że dostał kalosze bo nie odpuścił żadnej kałuży a jak się to skończyło później

[marta082008]

kalosze są bombowe

[agusia1213]

super, nie mogę doczekać się reszty fotek 
Jak zawsze 

[KAHA]

"miej serce i kalosze są bombowe" 

[pileczka22]

Kalosze rewelacja - pierwsza klasa po prostu

[ASIA39]

witajcie macherki 

czkekam na relacyjke bo zapowiada się super kaloszowo 

"miej serce i kalosze są bombowe" 

Hihihi  Świetnie to Kasia wyłapałaś 

Pierwsze zdjęcie podsyciło apetyt na kolejne 

[Adiana]

Kaloszki to najlepsiejszy wynalazek dla dziecka

[macher]

...jestem ale było obrabiania fotek ale zacznę od słów podziwu Kasiu jesteś WIELKA   wieszcz Adaś by się nie powstydził tej kontynuacji ...    

Adianko; Haniu; Martuś; Ivonko; Sylwinko; Gabiś; Żanet; Agusia1213; Kasiu; Ewuniu; Asiu39; Piłeczko; Madziq;   Ślicznie dziękujemy za odwiedzinki    

no to czas na fotki i świąteczną relację. Po pierwsze jazda pociągiem do Koszalina bez wózka to dużo lepszy pomysł niż z wózkiem  
Dzień przed naszym przyjazdem a właściwie w nocy spadł w Mścicach (4 km od Koszalina a 4 przed Mielnem) ulewny deszcz i stąd troszkę błotka na wiejskim podwórku   Raz Róży się nie udało upilnować Matiego i dopadł kałużę z wielkim przytupem ogłaszając zwycięstwo nad goniącą Różą   Chrzestna Mateuszka czyli Agnieszka postanowiła zrobić nam wycieczkę do Koszalina i kupiła Matiemu kalosze, które już widzieliście. Dla jasności są dwa numery za duże   ...oj tam noga szybko rośnie   Może nie będzie chronologicznie dzień po dniu ale tematycznie  

Zabawa z błotkiem, o tu jest kałuża







wszyscy byli zagrożeni  











troszkę się ochlapał



mały odpoczynek z kuzynem Maksiem - Maksiu to syn Agnieszki i jest nie do podrobienia, matko co on nie wyprawiał



tak wygląda małpka w jego wykonaniu



i jeszcze jedna minka Maksia



Dodatkowo Mati miał opiekuna w osobie Sergiusza - brata Maksia

oczywiście granie w piłkę musiało być





a tu dumna Mamusia z grania Mateuszka



Ciocia Agnieszka też szalała





a Babcia z Dziadkiem tylko podziwiali szaleńców



była jazda na rowerkach







w koszu na butle gazowe



w większym koszu  



pościg za Mamą



odpuścili  



na czym to Mati nie jeździł



a to ukrywająca się Ciocia przed polewaniem przez Matiego



jak poszalał to i drzemki miał długie bo potrafił spać od 12 do 16   nie powiem, że mi się to nie podobało   a Róża nie mogła tego nie uwiecznić  



były małe kurczaczki i zawstydzony Mati







jak już jestem przy zwierzątkach to mała prezentacja tego co tam biegało i latało















a to nauka przez Dziadka robienia papierosów   wiem papierosy są fuj, fuj  





wieczorne szaleństwa z Babcią

Mati idź spać ... a w oczkach raczej... o co wam chodzi



później już pełen luzik bo Babcia zaczęła gilgać



w gościach był Tymoteuszek z Mamusią Ewelinką czyli synek siostry Kamila a męża Cioci Agnieszki - chrzestnej Matiego
Pozdrawiamy Zgierz i ziemię Łódzką  

tu z Agnieszką



a tu z Kamilem i Maksiem



Mati próbował przewrócić Mamę  



Dziadek Matiego to emerytowany strażak z Koszalina specjalista od obcinania własnych palców (troszkę trąci Zębatym ale to fakt   )
tu w szacie galowej



a tu jego garaż z trofeami czyli kołpakami



byliśmy też u Agnieszki w pracy czyli w przedszkolu i powiem wam, że Matiemu bardzo się tam podobało

[macher]

Coś fotosik strajkuje więc wkleję końcówkę opowieści wielkanocnej, której sam nie widzę    jak by się zdublowało to pewnie trzeba będzie wyciąć powtórne fotki  Dzisiaj zresztą i e-wesele też ma ma zaparcia   
 
cdn
Mateuszek ostatnio zrobił się bardzo wstydliwy  a tu jego zawstydzenie przy stole Świątecznym



od zajączka dostał  zabawki i słodycze a nawet gadającą papugę (co nagrasz to mówi  )





Podsumowując nie udało nam się jedynie odwiedzić naszej kawiarenki w Mielnie ale to nadrobimy w lipcu na wakacjach 
Kończąc Świątecznym koszykiem z chleba



zostawiam coś słodkiego dla jednych na późną kolację dla innych do porannej kawki 

[madziq]

widać że święta sie udały kałuża to jest to co wszystkie małe tygryski lubią najbardziej 

Mati jak zwykle prze słodki 

[vonka]

i kurczaczek i zajączek był świąteczny i przede wszystkim żywe zwierzęta 

takie święta to ja lubie 

i na koniec to ciasto - zaczeło mi żołądkiem przewracać ale mam jeszcze jakieś resztki świąteczne w pracy więc nie powinno być źle

buziaki dla całej rodzinki 

[Elcik]

Taki mały a już wie, że maseczki z błota są dobre

[Adiana]

Tyle zdjęć, że już zapomniałam co chciałam napisać

To był jego pierwsze kalosze ? Taki zachwyt nad tymi butkami u niego widać

[hany81]

Błotko .....fajna sprawa . Tez lubiłam się w nim taplać.
Super fotki a Mati jak zwykle taaaaaki słodki 

[pileczka22]

Ale mnie załatwiłeś - ja tu w biegu wpadam was poodwiedzać, a tu się nie da "na szybkiego" 

Rewelacyjne święta mieliście widzę  Dobrze, że chociaż ktoś nie siedział tylko za stołem

A to błotko i kalosze... Madzia ma rację, to to, co tygryski lubią najbardziej 

[ASIA39]

tak widać że święta się udały super zdjęcia  i ten żywy zająć bosko wyszedł 

Mati słodki jak zawsze nieźle szalał w tym błotku 

i ten koszyk z chleba  rewelacja !

[KAHA]

Ziemia łódźka pozdrawia zachodniopomorską

Foty podsumuję tak : "Dzieci dzielą się na czyste i szczęśliwe"

To są moje klimaty normalnie. Jeszcze brakowało chleba z wody z cukrem i ze śmietaną - wszak były święta no i umorusanych buziek i porozcieranych glutków na policzkach. Mati będzie to pamiętał długo. A jak to relacjonuje? Co najbardziej zapamiętał?

Widać, że święta udane  I to jeszcze jak 

Masa cudnych zdjęć, wszędzie uśmiech i radość - bosko  Mati jak zwykle rozbrajający 

Urzekła mnie ta mała kaczuszka  Przyznaję, że to moje marzenie takie maleństwo w łapkach potrzymać  Do tej pory nie miałam okazji 

[Sylwina]

Ale pieknie!!!!!
Nie moglam sie napatrzec...a ta fota ze spaniem za paluszek -mega!!!!!
A Róza jaka szczuplutka- ja tez tak chce!!!
Dzieciaczki wybawione i szczesliwe - bo wlasnie o to chodzi!
  :-*dla calej rodzinki MAcherkowej!