[aadaa]

Witam wszytskich

Pomozcie mi prosze i doradzcie w sprawie sesji zdjeciowej Wesele robimy w Pobierowie -- poczatek wrzesnia 2008 i nie wiem kiedy zrobic sesje zdjeciowa (plener) w dniu wesela? tzn zostawic gosci po kosciele i pojechac w teren czy dzien po porawinach -- ale wtedy trzeba znow biec do fryzjera?

A tak poza tym to poszukuje tez fotografa,ktory robilby zdjecia podczas slubu w kosciele i wesela -- ale to chyba nie ze studia fotograficznego bo chyba bym sie nie wyplacila -- znacie jakiegos dobrego milosnika fotografowania

milego dniaaa 

[*Ewelina*]

WItam
Ja bede miala przyjecie weselne w czerwcu 2008 bez poprawin a swoja sesje planuje na poniedzialek , bo po 1 nie chcem robic jej w trakcie bo nie zostawie gosci samych sobie a ja pojeda na 2-3 h bo tyle to bedzie gdzies trwalo. A tak bedziemy juz po wyluzowani i moze wiecej pomyslow sie wykroi w czasie gdzie jechac porobic fotki. Ja zamowilam sobie Pana ze szczecina FOTONIEDZIELE i musze powiedziec ze maja fajne zdjecia, i tez oferte ciekawa no i formalnosci nie sa zle.

[ricardo]

Ja też robię zdjęcia dopiero w poniedziałek po ślubie A do fryzjera nie będę specjalnie szła żeby fryzurkę mi upinały, tylko bedę miała rozpuszczone

[Alissia]

Ja też myślę o poniedziałku na spokojnie

[Kasiq]

Mam ten sam dylemat i chyba zdecydujemy się w poniedziałek wyspani i wogóle i bez innych par które w sobote mijalibyśmy w tych miejscach. Bałabym się że trzeba by było się usatwiać  w kolejce do danego miejsca hehe.

my mamy 10 dni po slubie plenerek na luzie

Witam wszytskich

Pomozcie mi prosze i doradzcie w sprawie sesji zdjeciowej Wesele robimy w Pobierowie -- poczatek wrzesnia 2008 i nie wiem kiedy zrobic sesje zdjeciowa (plener) w dniu wesela? tzn zostawic gosci po kosciele i pojechac w teren czy dzien po porawinach -- ale wtedy trzeba znow biec do fryzjera?

A tak poza tym to poszukuje tez fotografa,ktory robilby zdjecia podczas slubu w kosciele i wesela -- ale to chyba nie ze studia fotograficznego bo chyba bym sie nie wyplacila -- znacie jakiegos dobrego milosnika fotografowania

Ja miałam robioną sesję zdjęciową w plenerze w  dniu ślubu i w czwartek po ślubie. Miałam foto Gutka on mi robił zdjęcia w plenerze w kościele i reportaż z wesela. Skontaktuj się z nim zobaczysz co on Ci powie.

[aadaa]

Dzieki za informacje -- wlasciwie to praktyczna jest sesja w plenerze pare dni po -- bedziemy przynajmniej wypoczeci a reszte tzn fryzure jakos sie dogra.

A znacie jakies szczegolne i fajne miejsce ktore moglby posluzyc za tlo podczas sesji w plenerze?
 

[baska98]

ja tez jestem za zdjęciami po ślubie. nie wyobrażam sobie zostawienia gości. Dla mnie to brak wychowania.
mam tylko dylemat kiedy je zrobić. Czy w niedziele czy innego dnia. A problem jest z w tym, ze nasz fotograf jest z daleka wiec zapewnilibyśmy mu hotel i zostałby do niedzieli ale obawiamy sie tego, ze bedziemy tak zmęczeni, ze nie bedziemy wstanie sie całkowicie wyluzować. I co tu zrobić? może miał już ktoś taki problem?

[ricardo]

W Szczecinie to można pojechac do parku kasprowicza, na wały chrobrego, do jakiegoś parku dendrologicznego (jeden jest chyba przy głębokim a drugi w przelewicach), albo nad jakieś jeziorko, albo nad morze

[aadaa]

tak tak jesli chodzi o Szczecin to faktycznie te miejsca co wymieniles sa najbardziej znane - ja mialam na mysli jakies sprawdzone i inne niz wszycy znaja

my zastanawiamy sie nad sesja nad morzem ... widzialam pare ujec fotografow i wychodzi to calkiem fajnie ))

A jakie jest wasze zdanie o pracach p. Marka Szczycinskiego? Nie moglam sie dokopac jakis konkretnych informacji.please dajcie jakies info!

[ricardo]

Ja nie wiem kto to jest p. Szczyciński dlatego sie o nim nie wypowiem, ale widziałam zdjęcia jednej pary, która sobie robiła zdjęcia  w dzień normalni na ulicy, chyba na Bohaterów Warszawy, zdjęcia wyglądały ciekawie i napewno oryginalnie, ale nic a nic nie przypominały zdjęć ślubnych. Ładne też zdjęcia wychodzą nocną porą, tylko trzeba znaleźć ładnie oświetlone miejsce. Narazie to tyle moich pomysłów

[aadaa]

Ricardo ... a kto wam bedzie robil fotki? A macie wybranego kamerzyste?

[tete]

Mysmy mieli sesje w środe pO ślubie,pogoda dopisała,,bylismy an polach makowych,nad morzem itp..myśle że zdjęcia wyszły dośc ciekawie..a my na luzie ,wypoczeci,i jeszcze 'rozjaśnieni' dniem ślubu...polecam serdecznie...wtedy (unas) był spontan,brak stresu dotego fajne widoki(robiąc sesje w dniu ślubu-musielibysmy isc na kompromisy kilometrowe )

[ricardo]

Ricardo ... a kto wam bedzie robil fotki? A macie wybranego kamerzyste?

Zarówno zdjęcia jak i kamerę powierzyliśmy panu Gryczence Jego prace najbardziej nam się podobały

[*Ewelina*]

Ja mam zarezerwowanego FotoNiedziele.A kamerzysty nie bede miala.

ja też planuję plener na poniedziałek jakoś w dzień ślubu sobie tego nie wyobrażam. mam tylko nadzieję że pogoda nam dopisze bo to jedyny termin na plener bo we wtorek muszę oddać sukienkę .

[aadaa]

ja też planuję plener na poniedziałek jakoś w dzień ślubu sobie tego nie wyobrażam. mam tylko nadzieję że pogoda nam dopisze bo to jedyny termin na plener bo we wtorek muszę oddać sukienkę .

a jakiego fotografa sobie wybraliscie a studyjna sesje tez bedziecie mieli?

studia napewno NIE!!! dla mnie to strata pieniędzy.  fotografa na weselu bede miała ze szczecina w pakiecie z kamerzystą, a plener robi nam znajomy

[aadaa]

studia napewno NIE!!! dla mnie to strata pieniędzy.  fotografa na weselu bede miała ze szczecina w pakiecie z kamerzystą, a plener robi nam znajomy

A moge wiedziec kogo wybraliscie? ja sie tez zastanawiam na studiem ... to takie mocno pozowane zdjecia ... ale to jeszcze kwestia przedyskutowania bo zostal jeszcze rok

[*Ewelina*]

Ja studia tez nie bede miala poniewaz to strata troszke pieniedzy. A ja wybralam juz FotoNiedziele

[natalkos21]

I jak wyszły zdjęcia U Foto Niedziela? Jaki koszt? Też się zastanawiam nad tym czy nie zrobić reportażu ślubnego zamiast kamerzysty.

[aadaa]

No wiec wracajac do tematu ... sesje studyjna + plener mamy we wtorek w Szczecinie a podczas slubu i wesela (Pobierowo) bedzie robil inny fotograf zdjecia -- i mamy zamiar od razu z kosciola pojechac na mala sesje nad morze, zeby goscie sie rozgoscili w pokojach.

Ja bym zrobiła po weselu na spokojnie !

[hany81]

A ja uważam ,że zdjęcia studyjne ( jeśli są dobrze zrobione a nie nakładane na jakieś dziwne tła) mogą być całkiem fajne. W przypadku braku pogody plener trzeba przesuwać a nie zawsze tak długo ma się do dyspozycji sukienkę ( np. wypożyczoną) . Jestem jak najbardziej za zdjęciami plenerowymi bo na pewno są bardziej przyjemne ale w studio też są ok.  my mamy zdjęcia studyjne w dniu wesela, potrwa to około godzinki, a nad plenerem zastanawiamy sie czy zrobić w poniedziałek, czy zaraz po zdjęciach w studio?hmmm

[missmax]

ja mysle, ze taka szybka sesja w studiu to moze byc przeciez po  slubie ... ?

nie wyobrazam sobie tego, ze kilka dni po slubie ubieralabym sukienke i sie malowala i czesala... i tak w 100% nie bede wygladac jak wlasnie ta sama osoba w dniu swojego slubu (chodzi mi, zeby zdjecia pokazaly mnie jako panne mlodą z tego wlasnie magicznego dnia). Inny dzien to juz nie to.

Albo tez dla mnie jest dziwne, jak mozna 2-3 godziny przed mszą zaslubin pojewchac do studia i zrobic sesje...? przeciez klamstwo czarno na bialym - ze mezatka w tym czasie nie jestem jak robie zdjecia, tak wiec te zakladanie nie poslubionych obraczek na palce...yghm.... zenada.

Owszem, jezeli chce sie jakas dluga i super sesje plenerowa (park , nad morzem, itp) to mozna zalozyc ponownie suknie i uczesac sie kilka dni po slubie. Wtedy zdjecia oddają klimat "szczesliwej mezatki w kilka dni po slubie" ;-D Ale warto choc pstryknąć 10-20 fotek zaraz po slubie - gdzies w najblizszym studio obok miejsca gdzie bedzie wesele. Goscie nie zauwaza tych 30 min czekania, jak czekali rok, kilka miesiecy ... czy iles tam na wesele na którym beda sie bawic to i poczekają te 30 min!
A jakie bedzie wejscie wyjątkowe Mlodej Pary po tych 30 minutkach spoznienia, bo przeciez na najwazniejszego goscia - bohatera dnia - warto poczekac I wcale nie uwazam iz jest to brak wychowania. Owszem, 1 godzina czasu na zdjecia przed weselem to napewno przesada; ale te 30 min max da sie zrobic. Mysle, ze warto zapoznac sie, gdzie w poblizu (najblizszym) znajduje sie jakies studio/fotograf na sesyjke .

[hany81]

Teraz coraz częściej robi się zdjęcia plenerowe kilka dni po. wynika to pewnie z braku czasu. My  zrezygnowaliśmy ze zdjęć studyjnych na rzecz pleneru. I fotograf nam powiedział,że najlepiej zdjęcia wychodzą kilka dni po kiedy juz mija ten slubny stres. Para jest wyluzowana i bardziej naturalna. Wiąże się też to z kolejnymi kosztami - fryzura, makijaż , bukiet . My będziemy mieli sesyjkę w trakcie wesela . Wyskoczymy sobie na 2 godzinki, no chyba że pogoda nie dopisze to wtedy plener będzie w innym dniu.

Albo tez dla mnie jest dziwne, jak mozna 2-3 godziny przed mszą zaslubin pojewchac do studia i zrobic sesje...? przeciez klamstwo czarno na bialym - ze mezatka w tym czasie nie jestem jak robie zdjecia, tak wiec te zakladanie nie poslubionych obraczek na palce...yghm.... zenada.

ja sie z tym nie zgadzam..jakie klamstwo?? przeciez tego dnia bierzemy slub wiec o co chodzi zreszta uwazam ze zostawianie gosci podczas wesela jest niestosowne bo nie po to jechali pol swiata zeby byc pozostawionym sami sobie...bylam na takim weselu i wiem co mowie od razu goscie rozchodza sie po katach nikt sie nie bawi tylko pytaja gdzie mlodzi 

co do pleneru kilka dni pozniej faktycznie jest inna atmosfera luz nie stresujecie sie ogolnie na luzie 

ja bardzo chcialam miec plener w dzin slubu jednak pogoda na to nie pozwolila  a szkoda

[SaTine]

,,, Wiąże się też to z kolejnymi kosztami - fryzura, makijaż , bukiet .

niekoniecznie. My mielismy plener 3 dni po ślubie. Fryzure i makijaż robiłam sama... bukiet miałam jeszcze z wesela. Zdjecia powinny być naturalne.. wiec nie ma co przesadzać z makijażem i jakimiś wymyślnymi fryzurami...

[Maja]

Zgadzam się w całej rozciągłości. My plenerek zrobiliśmy tydzień po slubie. W dniu ślubu tylko parę ujęć w studio...plener jest zupełnie inny, bardziej swobodny i naturalny. Czesałam się i malowałam sama, nie brałam ani bukietu ani welonu - mieliśmy swoją koncepcję na plener.

Aha i w związku z tym, że trwał kilka godzin nie wyobrażam sobie robić go w dniu ślubu  poza tym kiecka - nie utaplałam się co prawda po pachy ale do najświeższych to ona, po tej sesji, nie należała