My 3 tygodnie temu, na spontana pojechaliśmy do Berlina i rewelacyjnie spędziliśmy tam dzień. Tyle,że my zakochani w lotniskach i samolotach więc zaczęliśmy od 1,5 godzinnego pobytu na tarasie widokowym Tegla. Potem obiad w Tureckiej dzielnicy + EFES, spacer wokół Bramy Brandenburskiej i kawka w Starbucksie na Potsdamer Platz

Było bosko !
A urodzinowo to bardziej elegancko bym poleciała więc np.m fajna restaurację- Vapiano albo obok Mariotta wylukaliśmy fajną, elegancką, knajpkę orientalną. Tylko, że nazwy nie pamiętam... Ale znajduje się ona miedzy Ritzem a Mariottem.