Dziekuje Wam!! Kochane jesteście wiecie??
co do łydek to współczuję - nawet nie wiem jak pomóc - może jakies witaminki
Witaminki biorę dla ciężarnych, za tydzień w środę mam wizytę i spytam doktora co na to radzi. Myślę, że odpoczynek z nogami uniesionymi w górze by pomógl, ale ja nie mam czasu

mnie jeszcze żebra nie bolały - ciekawe jakie to uczucie 
hmm takie jakbyś miała zbite....nieprzyjemne, ale do wytrzymania.
A to co ja teraz zrobilam, nadaje się do upamiętnienia!! Powywalalam wszystkie ciuchy z szafy i moje i męża. Posegregowałam na te, których już w ciąży na pewno nie ubiorę, popakowałam w karton i reklamówki i przygotowałam do wywozu do rodzicow (do swojej garderoby) albo do piwnicy, ale tam się zakurzą i mi szkoda. Zrobilo mi się troszkę przykro, bo tyyle fajnych spodni, niektore kupilam przed ciaza i ubralam moze raz

Ale bede miala powod, zeby szybko zrzucic kg po ciazy:) Nawet buty powywalalam, te w których juz nie chodzimy i nadaja sie do kosza!! Nie ukrywam, ze szafa zrobila sie pusta

A ja chwilkę odpocznę i zabiorę się za drugą część szafy, gdzie są jakieś bzdury do wywalenia. Niedługo remont i trzeba pomału się szykować.
Pozdrawiam, miłego dnia!!