Hej hej, dzięki za komplementy i gratulacje:)


Zmieniłam znów suwak .... znów sie moje niezdecydowanie odzywa

.... ale zmieniłam go do wersji pierwotnej tzn. do terminu z OM - 8 grudnia ... jakoś wolę się tego włąśnei trzymać, a co ma być to i tak będzie.
--------------------------------------------------
Dziś o 8.00 rano miałam 2 h jazdy doszkalającej przed egzaminem na prawko,
który ....... w poniedziałek :/
Kolejne podejście ...... miejmy nadzieję, ze ostatnie i zakończone sukcesem:/ bo szczerze mówiac mam już serdecznie dość, a tak chciałabym już jeździć .... no ale cicho .... trzeba być dobrej myśli i dać sobie samej porządnego kopa na odwagę i większą koncentrację na drodze (a z tym różnie bywa u mnie niestety).
O 7.00 wyszłam z domu i jak tylko wsiadałam do autobusu to zaczął sie Meksyk, ściana wody walnęła o autobus, taka ulewa. Dobrze, ze jechałam ponad 20 min. bo akurat to najgorsze zjawisko zdążyło minąć, a jak wysiadałam to zoabczyłam najcudniejszą chyba w moim życiu tęczę:) Takiej wyraźnej to dawno nie widziałam:)
Jak wróciłam to standard ...... sprzątanie, pranie, obiad i teraz .... forum:)
Wieczorem M wychodzi do kumpla, który wrócił do Polski i za którym się straaasznie stęsknił :/
W sumie to sie zgodziłam bo będę miała wieczór dla siebie

( w końcu siedzimy w chacie od ponad miesiaca razem z powodu tej jego nieszczęsnej kostki) ...... już niedługo nie pójdzie sobie tak łatwo na spotkanie ze znajomymi ...... hehehehe ...... ja z resztą też

Wstałam przed 6.00 więc zaczyna mnie teraz dopadać małe znużenie, pewnie "walniemy" sobie z misiem małą drzemkę, a wieczorem "czas dla urody"

Miłej soboty!!!!!!!!!!!