Autor Wątek: KOSMETYCZNE BUBLE  (Przeczytany 21205 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline leelaa

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Płeć: Kobieta
  • Non vedo l'ora ...
  • data ślubu: --.11.2010
Odp: KOSMETYCZNE BUBLE
« Odpowiedź #60 dnia: 3 Października 2009, 14:08 »
Jeśli chodzi o buble kosmetyczne to tragedią dla mnie są antyperspiranty avonu. Żadna kulka mi tak nie poniszczyła ciuchów :(

Eee, ja kupiłam dwa i jestem bardzo zadowolona.... Ale reszta kosmetyków avonu jest OK z wyjątkiem jednego... KOLORU! Jest zupełnie inny niż w magazynie. Np. zamiast jasnoróżowej szminki ze zdjecia dostałam... Bezbarwny błyszczyk  :(

Ale polecam perfumy i mgiełki do ciała AVONU.

Oprócz tego polecam kosmetyki Yves Rocher, są świetne!

Offline madziara07

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 914
  • Płeć: Kobieta
Odp: KOSMETYCZNE BUBLE
« Odpowiedź #61 dnia: 18 Października 2009, 11:22 »
Mi szampon Fructisa nie podchodzi...
fructis antyrecydiwsta jedyny szampon który skutecznie mnie wyleczył z łupieżu, ale to wszystko kwestia włosów/skóry moja siostra też go nie lubi, a co avonu to jedyne co mogę polecić tej marki to maseczka z błota morza martwego czy jakoś tak, na mojej przetłuszczającej się buzi naprawdę fajnie działa
z antyperspirantów nie polecam garniera mineralsa- strasznie mi brudzi ubrania
Mówi się, że kogo bogowie chcą zniszczyć, temu najpierw odbierają rozum. W rzeczywistości temu, kogo chcą zniszczyć, bogowie wręczają odpowiednik krótkiej laski z syczącym lontem i napisem "Acme Dynamite Company" na boku. Tak jest ciekawiej i trwa krócej.

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: KOSMETYCZNE BUBLE
« Odpowiedź #62 dnia: 18 Października 2009, 12:30 »
Odżywki Timotei- straszny bubel
Hitem za to jest tusz 2000 cal- i na allegro za cene ze sklepu mozna kupic 2 takie tusze, ale wiadomo ile "rzęs" tyle opinii  ;)

Offline veronka17

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 407
  • Płeć: Kobieta
  • .: co mnie nie zabije , to mnie wzmocni :.
  • data ślubu: Jak będzie , to sie dowiecie :)
Odp: KOSMETYCZNE BUBLE
« Odpowiedź #63 dnia: 2 Listopada 2009, 01:12 »
Wiele.....oj baaaardzo wiele losmetyków przewineło sie przez moje ręce ( mam świra na tym punkcie :) ) , i muszę stwierdzić , że najbardziej żałuję zakupu:
1. tuszu Astor-air max ( strasznie się kruszy i po kilku godzinach wyglądałam jak koala )
2. płynu do demakijażu WRAŻLIWYCH oczu Loreal ( fakt , że dobrze usuwał makijaż , ale wysuszał powieki , strasznie szczypał i wyglądałam jakby mnie ktoś pobił- aż tak bardzo wrażliwych oczu nie mam ) :)
3.szampony i odżywki Dove , Fructis , Pantine....i wiele innych - dałam się zmanipulować reklamie i naciągnąć na promocje  :glupek:
4. Vichy-Normaderm. Po kilku dniach spektakularny efekt przy mojej tłustej cerze( gładziutka , bez wyprysków , bez błyszczenia ) , po 2 tygodniach "niedoskonałości " nasiliły się znacznie. Wszystko wróciło do normy po odstawieniu kosmetyku.


  Za to mam kilka sprawdzonych i niezawodnych dla mnie produktów:
1.kosmetyki do włosów Elseve Loreal - dla mnie rewelacja pod każdym względem
2. tusz Max Factor Masterpiece Waterproof - naprawdę jest wodoodporny i na tym mi zależało:) do tego stopnia , że ciężko go zmyć  , ale coś za coś :)
3.lakier do włosów Taft ( zielony ) -tylko on jest w stanie ujażmić i utrwalić moje uczesanie
4. krem
    Chanel-precision - fluid matujący ( krem o konsystencji żelu ) do tej pory najdroższy specyfik w mojej kosmetyczce , ale re-we-la-cja!!! :) polecam.

Mogłabym tak jeszcze wymieniać bez końca te dobre dla mnie , jak i te buble , bo jak tak piszę , to mi się co rusz coś przypomina :)

Offline korda.kasiorek

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Płeć: Kobieta
Odp: KOSMETYCZNE BUBLE
« Odpowiedź #64 dnia: 3 Grudnia 2009, 14:42 »
Bubel nieopalający Nivea Visage Summer Beauty ! Nie opala i nie nawilża, chyba najgorsza pomyłka kosmetyczna jaką miałam w rękach.  Chciałabym kupić jakiś fajny krem opalający do twarzy, możecie coś polecić ? Nie chce znów trafić na takiego bubla jak Nivea Visage. 

Offline buraczek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
Odp: KOSMETYCZNE BUBLE
« Odpowiedź #65 dnia: 3 Grudnia 2009, 18:08 »
ja posiadam obecnie Garnier Skin Naturals - skóra muśnięta słońcem (żółte opakowanie) kolor: cera śniada - POLECAM!!!!

Offline tuluza

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: KOSMETYCZNE BUBLE
« Odpowiedź #66 dnia: 4 Grudnia 2009, 19:45 »
-szampon fructis do włosów przetłuszczających się- raz zastosowałam, efekt MEGA łupież
-nivea good bay cellulite( czy jakos tak :) ) bardzo wydajny ale pomimo regularnego stosowania jakos nie widze efektów (jedyna rada dieta, sport i masaż)
-odżywka w spray-u elseve rozowa- zero efektu a jesli uzyje wiecej wlosy wygladaja jak tluste....
-kosmetyki avon ogólnie klapa- kupuje jedynie pomadki ochronne jak sa w promocji
-korektor antybakteryjny vipera- porażka- że też dałam się namówić
-żaden kosmetyk matujący nie podziałał, a przetestowałam wiele
 

Za to bardzo fajny jest żóły tusz maybelline- mam juz drugi i jestem bardzo zadowolona

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: KOSMETYCZNE BUBLE
« Odpowiedź #67 dnia: 5 Grudnia 2009, 00:30 »

-odżywka w spray-u elseve rozowa- zero efektu a jesli uzyje wiecej wlosy wygladaja jak tluste....


Nie zgodzę się. Moje włosy bardzo szybko się przetłuszczają (muszę je myć codziennie), a tej odżywki właśnie mogę używać, bo jest bardzo lekka i w ogóle tych włosów nie obciąża. Do tego ładnie pachnie i łatwiej się rozczesuje włosy :) Mam też wrażenie, że nabierają objętości po niej. Jednak jako samej odżywki bym nie używała - kilka razy w tygodniu stosuję odżywkę ze spłukiwaniem... :)