Autor Wątek: Zajazd Leśny - Trzebież  (Przeczytany 9540 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Magda1980
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 12
Zajazd Leśny - Trzebież
« dnia: 2 Maja 2007, 11:24 »
Witam!

Czy ktos z was byl albo byc moze mial wesele w Trzebiezy w Zajezdzie Lesnym? Z braku innych mozliwosci mamy wlasnie tam wesele - przerazaja mnie tylko niezbyt pozytywne opinie jakie do tej pory slyszalam:(((
Magda

Offline asia_jacek
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007
Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #1 dnia: 2 Maja 2007, 13:06 »
Magda1098
Witaj,
Będe miała wesele w Trzebieży! No i byłam tez tam na weselu w zeszłym roku :)
Jest tam pięknie- śliczny budynek (a'la dworek) ogród, staw... w środku wystruj cacko... zresztą poco pisze- skoro masz tam wesele to napewno widziałas to miejsce :P
Co do organizacji rzeczywiście mam kilka... sporo uwag ale wszystko da się - zrobić- dopilnować :)

Przepraszam Cie najmocniej, ale brak mi chwilowo czasu... Koleżanka już mnie goni bo jedziemy do Niemiec na zakupy :) Obiecuje, że jak tylko znajde chwilke wieczorem bądź jutro rano to wszytsko Ci napisze!!!

Pozdrawiam serdecznie!

Offline Magda1980
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 12
Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #2 dnia: 3 Maja 2007, 10:20 »
Hej!

Zakupy udane?? Czekam z niecierpliwoscia na wszelkie wiesci:)

Pozdrawiam,
Magda

Offline asia_jacek
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007
Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #3 dnia: 3 Maja 2007, 22:21 »
Magda 1980
Witaj!!!
Najpierw to przepraszam za spóźnienie :) Szalony dzień miałam! Dopiero przyszłąm do domku :) Przy okazji sie pochwale że zakupy super :P

A więc... od czego by tu zacząć...
Szefowie są okropni- a raczej szef. Kobieta jest miła i sympatyczna, ale on jest cięty strasznie. Trzeba z nim ostro gadać- postawić mocno na swoim. Warto ustalić wszystkie nawet najmniejsze szczegóły. Nawet takie jak ilość kelnerek. Nie wiem na ile osób masz wesele. Ja mam na ok 90 i powiedziałam, że chce miec 3 kelnerki bo 2 to stanowczo za mało. Nie chciał się zgodzić ale wywalczyłam. Ważne jest, żeby wszystko co uzgodnicie spisać i niech Ci podbije swoją pieczątką i machnie podpis. Ogólnie jest tam wszystko ok ale warto się ubezpieczyć. Koleżanka miała 2 kelnerki i było za mało! W moim przypadku spisałam menu, kelnerki, soki, wina... Właśnie- soki! Na "błędzie" kumpeli wiem, że soki rozciencza!!! I wcale się nie krępowałam mu o tym powiedzieć. Powiedziałam, że sobie nie życze i koniec. I nie ważne już czy to ma być Tymbark czy gorszy jakiś (byle nie Aro) ale ma być nie rozcienczany! No i oczywiście przypomniałam mu, że płacimy po weselu i nie będe się wcale przejmować i mogę mu mniej zapłacić! Na początku się troche bałam- bo to w końcu on ma "największa władze" i może mi coś zepsuć, na złość dać mało jedzenia albo coś ale przecież nie może bo wtedy nic nie zarobi!!! Przed weselem dajesz tylko na zakupy a reszte potem. Sałatki! Jak wiadomo, na każdym weselu jest tak, że co zostanie z wesela idzie na poprawiny... no i plus jeszcze inne rzeczy ale sałatki na pewno zostają. Koleżanka też tak miała i sałatki były podane w tych samych miskach nawet nie przemieszane. Więc zwróciałam uwagę, że mają je chociaż przemieszać i podać w innych miskach czy salaterkach, żeby dobrze to wyglądało.
Godziny poprawin: on proponuje jak dobrze pamiętam 12-18 ale ja zmieniłam sobie 13-19. Zawsze to godzinkę dłużej, a nie myśl sobie, że skoro będziecie się dobrze bawić, to was nie wygoni... hehe na koleżanki weselu kazał wyjść i konieć! Można posiedzieć ewentualnie na dworze o ile będzie ciepło, bo musza sprzątać. No i kolejna sprawa mi sie przypomniała. Powiedz im, że nie chcesz, żeby kto kolwiek spoza gości wchodził na teren Zajazdu. Niby to jest logiczne, ale na poprawinach koleżanki lokal był w sumie otwarty i jacyś tam jego znajomi wpadli sobie na piwko... nie ładnie. No niby siedzieli na dworze ale i tak nie było to zbyt fajne...
Chyba tyle ale jak coś mi sie przypomni to napewno dam znać :)
A tym czasem mam prośbe: Możesz mi napisać ile płacicie za wesele i co macie w cenie? Chcę mniej więcej porównać nasze koszty i warunki :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Offline asia_jacek
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007
Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #4 dnia: 3 Maja 2007, 22:32 »
Magda 1980
To jeszcze raz ja :)
Tak teraz czytam co napisałam i się trochę boje, że Cię przestraszyłam :) Nie nie nie- tam wszystko jest super. Wesele, na którym byłam było naprawde wspaniałe! Jedzienie bardzo smaczne i naprawde dużo, obsługa świetna, naprawde wszystko ok! Poprostu zawsze są jakieś "kosmetyczne" sprawy :)

Pozdrawiam i czekam na posta :)

Offline Magda1980
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 12
Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #5 dnia: 4 Maja 2007, 08:29 »
Hej!

No faktycznie tym pierwszym postem troche mnie przestarszylas, ale dzieku bo przy dokladnych uzgodnieniach w czerwcu bede wiedziec na co zwracac uwage. Dzieki wielkie!

My poprawin nie robimy, tzn robimy ale juz u mnie w domu na ogrodzie. Zdecydowalismy ze w sumie poprawiny u nich wygladaja w sposob identyczny jak ja moge zrobic u siebie (grill itp.). A ze ogrod mamy wielki i gosci na poprawiny jest zawsze jednak duzo mniej - zdecydowalismy sie na takie rozwiazanie.

Z wesele placimy 135 PLN od osoby. W naszej gestii jest orkiestra, wodka, tort i napoje gazowane. Reszte zalatwiaja oni. Wiesz ja sie z nimi nawet o cene nie targowalam, bo wszedzie gdzie sie dowiadywalam byly one mniej wiecej na tym samym poziomie.
Za wynajem miejsc noclegowych na gorze doplacamy 420 PLN, i mozemy tam polozyc tyle osob ile tylko zmiescimy.

Ciesze sie ze napisalas jeszcze tego drugiego maila:) Bardzo wazne jest dla mnie to ze jedzenie jest dobre i ze jest go duzo:) Powiedz mi tylko jeszcze czy on przygotowawal jakies przykladowe menu weselne czy wszystko wymyslaliscie sami?

Jaka macie orkiestre na weselu? Sukienke juz masz? Jak tam w ogole przygotowania u ciebie? Bo wesele masz tydzien po nas:)

Pozdrawiam,
Magda

Offline satelita1
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #6 dnia: 8 Października 2009, 22:10 »
Witam wszystkich którzy mieli lub będą mieć wesele w zajeździe leśnym w Trzebieży.  Niedawno mieliśmy tam wesele - miejsce rzeczywiście urokliwe a właściciele rzeczywiście niesympatyczni.  Poniżej nasze spostrzeżenia:
1.  Trzeba wszystko uzgadniać wielokrotnie.  Nie zdziwcie się jeżeli tydzień przed weselem właściciel będzie zdziwiony że zamawialiście poprawiny, choć było uzgodnione to wcześniej.
2.  Noście ze sobą kopię napisaną przez kalkę bo może się zdarzyć tak, że właściciel na oryginale dopisze nieuzgodnione wcześniej warunki - nas zaskoczył termin zapłaty.
3.  Uważajcie na dzieci.  Zdarza się że dzieci waszych gości mogą zostać za nic nieprzyzwoicie nazwani (np.  ty skur. . . synie).   >:(
4.  Dokonajcie dokładnych oględzin rzeczy należących do zajazdu, aby nie zostać zaskoczonym przez właściciela zapłatą za zniszczony eksponat. . .
5.  Uważajcie na wulgarny charakter właściciela.
6.  Brak możliwości udekorowania sali według własnego uznania - znaczne ograniczenia właścicieli lokalu. 
7.  Brak pełnych informacji na temat organizacji wesela i poprawin, o których dowiadujemy się w trakcie trwania imprezy, lub po imprezie.
8.  Po zakończeniu imprezy o ustalonej godzinie, właściciel lubi używać sformułowania: "co to towarzystwo tu jeszcze robi?!"

Jeżeli chodzi o jedzenie, napoje i obsługę kelnerską nie mamy żadnych zastrzeżeń.  Wszystko pyszne i świetnie podane.

Offline KRIS0000
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
  • data ślubu: 2009
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Października 2009, 22:30 »
Cytat: Magda1980 link=topic=6825. msg274054#msg274054 date=1178097888
Witam!

Czy ktos z was byl albo byc moze mial wesele w Trzebiezy w Zajezdzie Lesnym? Z braku innych mozliwosci mamy wlasnie tam wesele - przerazaja mnie tylko niezbyt pozytywne opinie jakie do tej pory slyszalam:(((
[/qu
ote]PROSZE NIE sŁUCHĆ TYCH BREDNI CO TU PISZĄ  MOI PRZYJACIELE TAM MIELI  WESELE I BYLI ZADOWOLENI BARZO JATESZ BYŁEM TAM I BARZO MI SIE PODOBAŁO .  CO DO MENIU TO WŁASCICIEL KOKRETNIE PROPONUJE AMY NAJWYRZE ZMIENIAMY  PROPONUJE UDOGNONIENIA  PISZE TAK BO POMAGAŁEM PARZE MŁODEJ PRZY ORGANIZACJI DOGADUJESZ SIE Z WLAŚĆICIELEM CO DO WSZYSTKIEGO NAWET NADROBNIEJSZYCH  SPRAW OD SOCZKÓW DO POPRAWIN TROCHE ZASKOCZYŁY MNIE TE OPINIE TYCH LUDZI ALE WYDAJE MI SIE ZE TO GARSTKA LUDZI KTÓRZY NIEDOGADALI SIE KOKRETNIE ALE MY MIELIŚMY WSZYSTKO TAK JAK UZGODNILIŚMY Z WŁAŚĆICIELEMI POLECAM TEN LOKAL TERAZ WYBIERAMY SIE TAM NA SYLWKAZ ZNAJOMYMI

Offline gg-g
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Listopada 2009, 12:55 »
Witam
Miałam wesele w Zajeździe Leśnym w Trzebieży. Z czystym sumieniem polecam ten lokal. Wszystko było tak jak zostało ustalone. Właściciele w pierwszym momencie wydają się być nie sympatyczni, ale tacy nie są. To bardzo mili ludzie. Można się z nimi spokojnie dogadać. Dekoracje robiłam sama i mogłam zrobić co mi się tylko podoba oby jedynie nie wbijać jakiś gwoździ itp. Jedzenia było bardzo dużo i wszystko było bardzo dobre. Obsługa kelnerska również bez zarzutu. Polecam!

Offline bonio4
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Płeć: Kobieta
  • PO PROSTU PAULINKA:)
  • data ślubu: 25.06.2011
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Maja 2010, 21:35 »
odswiezam temat,czy ktos w tym roku robi tam wesele??Czy macie moze nowe opinie na temat lokalu?Kazda informacja sie przyda,mam tam zarezerowany termin na przyszly rok i nie ukrywam ze mam duzo watpliwosci,pozdrawiam

Offline karolina i piotr
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2010
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #10 dnia: 2 Lipca 2010, 12:10 »
Witam my mamy tam wesele 14 sierpnia tego roku, szczerze tez mamy duzo obaw, ale przekonamy sie na wlasnej skórze, bo tez ile ludzi tyle opinii.  Wy jeszcze macie duzo czasu, zawsze mozecie zrezygnowac, my juz niestety nie, mamy nadzieje, ze nie bedzie zle. Po weselu na pewno dam swoja opinie na temat tego lokalu. Pozdrawiam

Offline gg-g
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Lipca 2010, 12:07 »
Ja się już wcześniej wypowiadałam, ale podtrzymuje to co napisałam. Obawy miałam ogromne, ale jak się po weselu okazało, niepotrzebnie. Tak więc, głowa do góry. Będzie dobrze...

Offline KRIS0000
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
  • data ślubu: 2009
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Lipca 2010, 01:09 »
Myśle co do Zajazdu to wszystko jest ok 

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #13 dnia: 2 Sierpnia 2010, 08:07 »
A my z zajazdu zrezygnowalismy,bo moj wujek byl tam na weselu jakos ok czerwca tego roku i powiedzial ze mamy czym predzel zabierac pieniadze bo jedzenie okropne,obluga beznadziejna i bardzo malo miejsca tam gdzie goscie siedza,zeby wyjsc na parkiet 3ba bylo sie przeciskac - przez gosci -moja ciotka w kiecce miala problem,zycze Ci Karolinko i Piotrze by wlasciciele zobaczymy zle opinie o wlasnym lokalu i poprawili swoje bledy i wyprawili wam naprawde bajeczne wesele.

Uwazam ze miejsce na wesela jest idealne gdyby Ci ludzie naprawde dobrze to organizowali to mieli by wszystkie terminy pozajmowane ,a tak tylko odstraszaja swoim niesympatycznym zachowaniem i kuchnia, chcac zrobic to jak najmniejszym kosztem.
Bylam tam w czerwcu po odbior zadatku(odebralismy 500 zl z 1000,wolalam stracic niz nie spac do wesela z nerwow czy wszystko bedzie dobrze)...byla wtedy sobota cisza jak niewiem co...duzego obrotu oni tam nie maja...no ale coz zycze powodzenia i chetnie poczytam jakies pozytywne opinie w koncu na ich temat.
:*:*:*


Offline karolina i piotr
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2010
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #14 dnia: 17 Sierpnia 2010, 21:16 »
Witam:)
14 sierpnia 2010 roku mieliśmy wesele w Zajeździe Leśnym w Trzebieży:)
Nie ukrywam, kiedy czytaliśmy forum mieliśmy trochę obaw, ale okazały się nieuzasadnione:)
Więc tak - właściciele w porządku, sympatyczna Pani, która pomogła udekorować sale, pyszne jedzenie, ładnie podane, obsługa kelnerska super :) Wszystko dogadane i rozliczone tak jak było wcześniej ustalone!
Czerwony dywan i motyw z toporkiem był super:)
Goście byli bardzo zadowoleni, pokoje gościnne też super, czyste i ładne:)
Naprawdę polecamy - było super!
Pozdrawiamy Karolina i Piotr

Offline anonimizacja33

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #15 dnia: 29 Listopada 2010, 00:35 »
Bede miala tam wesele w przyszlym roku i tez mialam sporo obaw po przeczytaniu opini ale ucze sie na bledach innych i podpisalismy juz umowe a nie jak chcial wlasciciel miesiac przed weselem i teraz mamy gwarancje ze nie cena nie wzrosnie i wszystko o czym rozmawialismy jest spisane :) mam nadzieje ze bedzie super a jak ktos ma jakies swieze opinie to bede wdzieczna
pozdrawiam

Offline ae28402dk
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #16 dnia: 29 Kwietnia 2012, 13:23 »
Witam, tak się składa, że wczoraj byliśmy na weselu w tym zajeździe. 
Państwo młodzi mieli wynajętą inną salę, jednak zrezygnowali z tamtej licząc, że w zajeździe leśnym będzie lepiej (bo budynek jest prawie nowy). 
Zacznę od właścicieli.  Pan właściciel jest miły na początku, gdy już przychodzi do wesela to zdejmuje maskę i okazuje się, że nie jest tak miłym człowiekiem jak wcześniej, do tego jest niesłowny "przyjadę za 30 minut" - przyjeżdża za 2 godziny. . .  Jak się dziś okazało: właściciel wyłącza prąd na noc, by nikt nie nabił mu rachunku.
Pani właścicielka jest osobą miłą, jednak "troszeczkę" nie zna się na dzisiejszych trendach weselnych.  Dogadać jest się z nią niezwykle trudno, gdyż często zmienia zdanie.  Dlatego trzeba z nimi dość twardo. 
Co do samego zajazdu: budynek ma 7 lat (czyli jest dość świeży), jednak w dzień wesela okazało się, że korki są starej generacji (i to takie, że niektórzy ludzie w mieszkaniach mają lepsze korki na jeden pokój, a w zajeździe robi on na cały budynek), była awaria prądu przez co orkiestra nie mogła ustawić sprzętu i go przetestować przed weselem.  Akustyka była kiepska, było słychać muzykę, śpiew, jednak nawoływanie na wszelkie konkursy, oczepiny czy inne okazje musiało odbywać się na zasadzie  - podchodzenia do każdego gościa. 
Strojenie: pani właścicielka myślała chyba, że zostawi im się wszystkie warte kilka tysięcy zł ozdoby.  Poza tym utrudniała strojenie sali ciągle nachodząc pracujących ludzi i marudząc, że ktoś wbił szpilkę w ścianę, by powiesić girlandy.  Sala po strojeniu jednak była naprawdę ładna (wymaga jednak malowania, a samo jej rozmieszczenie nie pozwala na ulokowanie wygodnie więcej niż 60 gości, i nie dawajcie się zwieść, że niby mieści się tam 120 osób, bo to nieprawda). 
Jedzenie: najgorsze jakie jadłem na jakimkolwiek weselu.  Dewolaj maluteńki i smakujący jak wiór, podobnie inne potrawy, które wyglądały co najmniej nieapetycznie (np: schab w galarecie z kiwi i jakimś grochem).  Możliwości modyfikacji menu nie było praktycznie wcale.  A za tę cenę (bez poprawin), powinno być jedzenia masę - było średnio jeśli chodzi o ilość i mam wrażenie, że nie były to produkty, których możnaby spodziewać się za takie pieniądze.  Dużo soków dobrej jakości podawanych w dzbankach. . 
Zapomniano o stoliku dla dzieci i gości denerwowali się, że nikt o tym nie pomyślał, chociaż za dzieci zapłacono połowę stawki (czyli dużo). 
Kelnerki miłe, dość oblatane, do nich nie ma zastrzeżeń, ale trzeba twardo zaznaczyć, że 3 kelnerki na 70 osób to liczba optymalna. 
Kilka innych ciekawostek to takie, że np: sala jest zimna, pokoje także, mimo, iż obiecywano nam, że będzie ogrzewanie, to nie ogrzano sal. 
Komary: jest ich dużo więcej niż gdzie indziej, z jednej strony las, z drugiej sztuczne bajorka, które cuchną wieczorem. 
Toalety: brakowało mydła w męskiej toalecie, a o braku papieru toaletowego i ręczników do rąk musiano informować właścicieli, wstyd!
Parkiety były brudne, sami je sprzątaliśmy dzień przed weselem, wszystko co znalazło się na podłodze momentalnie było w "kotach" i paprochach.
Budynek z zewnątrz ok, w środku kiepsko.
Przywitanie na czerwonym dywanie i brama, bardzo miłe i faktycznie ciekawe. 

Ogólnie bawiliśmy się dobrze, ale tylko dzięki wspaniałemu zespołowi muzycznemu.
Ocenię wszystkie ważne aspekty w skali od 1 do 10.
Właściciele (za uprzejmość, możliwość dogadania się co do menu, strojenia, prawdomówność):
2/10

Sala weselna (ustawienie ścian, ilość miejsca, wystrój, czystość, toalety):
2/10

Jedzenie (smak, ilość, jakość, możliwość modyfikacji menu)
3/10 (tylko dlatego, że było sporo nierozcieńczanych soków)

Akustyka (z mojego doświadczenia, i po rozmowie z orkiestrą)
1/10

Obsługa (częstotliwość sprzątania, uprzejmość, szybkość, możliwość dogadania się)
9/10 (przy 3 kelnerkach na 70 osób)

Cena (155 zł od osoby)
2/10 (za wysoka, gdzie indziej w okolicy za 140zł są wliczone poprawiny, czekoladowa fontanna i beczka piwa.  W zajeździe leśnym poprawiny są liczone dodatkowo, poza tym płacisz za tyle samo gości ile na weselu, nie ważne, że przyjdzie pewnie połowa tego co dzień przed)

Ogólnie: jeśli zależy wam na weselu w tej okolicy, to szukajcie innego miejsca.  My byliśmy już na wielu weselach i choć sale nie były nowe, ani piękne, to cała reszta była i tak lepsza niż w zajeździe.  Tym bardziej, że stawka za osobę jest tutaj większa niż gdzie indziej, a wesele to przecież ważny dzień i po co tracić go na nerwy związane z nieuczciwością właścicieli. 

Offline IN
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
  • data ślubu: 28.04.2012
Odp: Zajazd Leśny - Trzebież
« Odpowiedź #17 dnia: 2 Stycznia 2013, 18:48 »
Witam,

Mieliśmy wesele w 2012 roku i przekonaliśmy się na " własnej skórze", że właściciele potrafią być bardzo złośliwi, gościom zaserwowano ziemniaki w wodzie, orkiestra nie mogła rozstawić się dzień przed weselem, bo właściciel wyłączał prąd, a właścicielka rozkazywała jak mają być rozstawione stoły ( sala mieści co najwyżej ok.  70 gości- tyle było stołów i krzeseł, wielkość sali nie jest oszałamiająca).  Obiecali, że będą stoły dla dzieci na weselu a moi kuzyni dostawiali stoły dla dzieci na początku imprezy przy wszystkich gościach ( właścicielka powiedziała głośno, że to młodzi nie ustawili stołów!! ).  Goście, którzy nocowali w Zajeździe Leśnym mieli zimną wodę.  Właścicielowi  bardzo przeszkadzały dzieci na weselu, rzekomo poniszczyły żywopłot (było ich pięcioro od 4 at do 9 lat).  W tej cenie jedzie było beznadziejne, sałatki, na które lepiej nie patrzeć, wymiotować się chce widząc to wszystko na stole.  Po weselu koszt herbat i kaw wynosił 8 zł ( przy czym kawy fusiaste nie z expressu).  Pozdrawiamy i odradzamy