Witam

Tak wiec jestesmy po wizycie.
Serduszko ladnie bije , 140 uderzen na minute

Przytylam 2kg

czyli narazie mam na plusie 8 kg

Cisnienie ksiazkowe jak zawsze 120/80
Natomiast co do babadnia :
Szyjka sie skrocila i jest male rozwarcie a na dodatek okazalo sie przy badaniu ,ze mam brunatna wydzieline , 1,5/0,5/0 , lekarka powiedziala ,ze sie cos juz zaczyna dziac.
Za dwa tygodnie mam nastepna wizyte 7.11.2007.
Na tej wizycie chce mi juz wyznaczyc termin cc i spokojnie mnie przygotowac .
I teraz mam maly problem bo ja nie chce tutaj rodzic

a ta lekarka ze Zdroji dala mi skierowanie na KTG na 15.11 a z przychodni mi dzis powiedziala ,ze chce mnie ciac kolo 38tc -39tc

I wiez tu cos wymysl. Poczekam troche i zadzwonie do tej ze Zdroji i sie jej spytam czy nie moze mnie wczesniej polozyc u nich bo ja nie chce rodzic tutaj , spytam sie czy ona mnie tam chce czy nie

Tak naprawde to sie zroche ta sytuacja zdenerwowalam , bo ta ( z przychodni) chce planowac cc a tamta ( ze Zdroji) na ostatnia chwile

I badz tu madrym
