[ricardo]

Tak dziubasku, pisałaś o nim. Tzn powiem ci, że lekarzem myślę że jest ok, konkretny, wszystko co trzeba powie, tzn mówi minimalnie co na normalnej wizycie by mi nie przeszkadzało, ale jako że jestem w ciąży to wolałabym żeby powiedział mi dokładnie co i jak, a tak niestety nie robi. Czasami mi się zdaje że powie to co musi i już tylko czeka żebym jak najszybciej poszła już sobie z jego gabinetu. No i tak nie pyta o wszystko... niektóre rzeczy to sama musiałam wywlekać...

[martulka]

To ja mam szczęście, bo moja ginekolog czy państwowo czy prywatnie przyjmuje tak samo i te wizyty nie różnią się od siebie. Częściej chodzę państwowo bo po co mam płacić.
W pierwszej ciąży jak wyszły jakieś nieścisłości na USG to poszłam prywatnie do prof. i u niego za  wizytę z USG zapłaciłam ok.200 zł

[macher]

.... co do lekarzy to powiem wam, że państwowo to bym niektórym nawet własnej sekcji nie zlecił bo spartolą.
My z Różą też chodziliśmy od poczęcia prywatnie a co ważne nasz był dosłownie na telefon nawet przerwał wczasy dla pacjentki więc jak co to mogę podać namiary na priv. 

[anusiaaa]

Ja podobnie jak dziubasek do gina i dentysy zawsze chodze prywatnie.

Pomimo, ze mam też z firmy prywatne ubezpieczenie i moglabym chodzic do ginekologa, chodze do innego, u którego płace osobno (70 zł za wizyte w tym USG) poniewaz jemu ufam najbardziej.

A dzis dzwonie umówic sie na badania prenatalne - ciekawe czy beda na koniec lipca czy sierpnia.

[elisabeth81]

ricardo daj znać jak po wizycie.
Anusiaaa, a co ty robisz za badania prenatalne?? bo na te I trymestru to już u ciebie chyba za późno?

[dziubasek]

No właśnie też jestem ciekawa...
masz jakieś wskazania do dalszej diagnostyki?

Jestem w ogóle ciekawa Waszego zdania dotyczącego badań genetycznych,prenatalnych.
Teoretycznie jestem w grupie podwyższonego ryzyka- mam siostrę z Zespołem Downa.
I nie robię badań prenatalnych. Chyba, że usg z 14 tc coś wykaże wówczas pójdę na dodatkowe badania,
aby ewentualna choroba mojego dziecka już od samego początku była monitorowana.
Kiedyś byłam na nie zdecydowana. Jeden z ówczesnych ginekologów zapytał mnie tylko po co chcę je robić?
Czy ewentualny wynik wskazujący jedynie na większe prwadopodobieństwo jakiejś choroby
miałby wpływ na moją decyzję co do utrzymania ciąży. Odpowiedź dla mnie była jasna- zdecydowanie NIE.
Wiec po co te badania? Po dodatkowy stressss?

[macher]

Dziubasku zadajesz pytania czy mówić pacjentowi o tym, że ma ... poważną chorobę czy nie Są różne szkoły wśród lekarzy ale to nie oni decydują w Twoim przypadku. Powiem odmiennie ja jestem zdecydowanie na Tak.
W przypadkach poważnego zagrożenia dziedzicznego płodu powinno się robić takie badania bo zderzenie z rzeczywistością może być później bardzo bolesne. Wiesz Liliann kiedyś napisała po mojej wypowiedzi, "..nadmiar wiedzy boli" ona dodała tak ale  tylko głupców. Bez urazy ale ja uważam, że wiedza jest ważna bo nie wszedł bym na podcięte drzewo wiedząc, że spadnę. Serdecznie pozdrawiam.     

[anusiaaa]

Dziewczyny,

Nie nie mam wskazan do badan prenatalnych, lekarz tez to potwierdził.

Jednakże, mamy to szczęście, ze niedaleko mojego miasta jest babeczka - Pani doktor, która ma jeden z trzech najlepszych aparatów USG w Polsce, kobitka nie tylko wykrywa Downa itp. ale jest bardzo dobra w wykrywaniu wad serduszka, które można operować jeszcze w brzuszku dzięki czemu można uratować dzidzie. Powinnam pierwsze badanie zrobić w 12 tyg, niestety Ona była na L4 i dopiero możliwość jego zrobienia mam w 22 tyg.
Oczywiście nic to nie zmieni jeżeli tfuuuuuuuu tfuuuuuuuu cos badanie by wykazało, ale jestem z tych co lubią wiedzieć wcześniej i psychicznie sie przygotować więc z jednej strony też po to to robię....robię to zamiast badania 3 czy 4D (mój lekarz uwaza to za show )

Badanie wyznaczone na 27 sierpnia

[dziubasek]

Aniuu tzn, że będziesz miała usg genetyczne, tak?
Ja przez badania prenatalne rozumiem test PAPA-a, test podwójni i potrójny,amniopunkcje, biopsje trofoblastu i coś tam na k... ale nie pamiętem. Z tego co wiem to one wykrywają jedynie możliwość w iluśtam procentach stwierdzenia kilku zespołów...

Macher ja nie uważam się za głupca...Po prostu jeśli nie ma wskazań po usg gemetycznym myślę, że nie ma powodów, aby robić badania prenatalne tym bardziej te inwazyjne jak amniopunkcja!!!, bo one nic w moich decyzjach (usunąć ciąże obarczoną dużym ryzykiem czy nie) nie zmienią... Co innego jesli są te wskazania bo usg coś tam wykazało i tak jak pisze Ania, wówczas walczyłabym o jaknajszybsze zdiagnozowanie mojej pociechy, aby móc ewentualnie zacząć działać jeszcze w łonie...

[anusiaaa]

Aniuu tzn, że będziesz miała usg genetyczne, tak?
Ja przez badania prenatalne rozumiem test PAPA-a, test podwójni i potrójny,amniopunkcje, biopsje trofoblastu i coś tam na k... ale nie pamiętem. Z tego co wiem to one wykrywają jedynie możliwość w iluśtam procentach stwierdzenia kilku zespołów...

Aniu, oni nazywają to prenatalne ale faktycznie w moim przypadku to jest badanie USG bardzo dokładnym aparatem przez doskonałego fachowca z podaniem wszelkich miar dziecka i określeniem prawdopodobieństwa zachorowania, dokładnie opisze jak to wyglada po badniu bo sama nie wiem do końca jak to wygląda tyko tyle co mi babka przez telefon mówiła Można wykrywać wady serca na pewno w tym badaniu, na czym mi b. zależy.

[dziubasek]

no to pewnie moja gin nazywa to usg genetycznym i wsio jasne!!
ja mam umówioną taką wizytę na 25. 07

[macher]

dziubasek - ależ proszę  ja przecież też nie uważam, Cię ....... źle mnie zrozumiałaś a jeśli Cię uraziłem to bardzo ale to bardzo przepraszam. Wyraziłem jedynie swój stosunek do badań w przypadku ewidentnych zaleceń.  
Jeszcze raz    o Wybaczenie  

[s.aga]

ja takich badań nie miałam. planowaliśmy 3d i 4d, ale się szybko z tego wycofaliśmy. może gdybym miała mozliwość zrobienia takiego usg u siebie w mieście to bym zrobiła, a tak to mi sie poprostu nie chce kąbinować. wkońcu za ok 15 tygodni bąbel będzie z nami, a to bliżej niż dalej
a co do wyboru lekarza, prywatnie czy państwowo. to ja wybrałam prywatnie, ale tylko dlatego że chcę być stale pod czyjąś opieką, a państwowo lekarze przyjmuja zazwyczaj po 2 razy w tygodniu. wiec gdyby niedajborze coś się działo to musiała bym jeżdzić po ośrodkach i szukac kogoś kto mnie przyjmnie.

[nadzieja]

Co do poradni państwowej czy prywatnej to nie zastanawiałam się nawet nad tym czy chodzić do państwowego gabinetu bo nie chcę się stresować, próbując się do takiej poradni zarejestrować a potem czekać. Jak pomyślę ile miesięcznie płacę składki zdrowotnej i jeszcze z łaską mają mnie przyjąć to mnie szlag trafia. Chodzę prywatnie od samego początku i płacę 50 zł za wizytę + ew. 20 zł dodatkowo za usg.

Faktycznie jest różnica między badaniem prenatalnym to to o którym pisze dziubasek i usg genetyczne na które idzie Anusiaaa i ja byłam na takim w 21 tygodniu. Elisabeth Ty miałaś genetyczne, tak?

I pytanie do Was od mojej kuzynki, która jest w 11 tygodniu ciąży. Ma problemy z zaparciami i pyta o błonnik (taki co można kupić w aptece) czy można go jeść w ciąży a jeśli tak to od którego tygodnia? Może znacie jakieś inne sposoby na to natręctwo?

[ricardo]

nadzieja mi lekarz na zaparcia powiedział żeby kupki czopki glicerynowe i dużo pić.

Ja już jestem na 100 % zdecydowana na zmianę lekarza, więc czekam na dzisiejszą wizytę jak na zbawienie a ona dopiero wieczorkiem także dam znać najprawdopodobniej dopiero jutro

Ja wcinalam otreby z jogurtem i duzo piłam - pomoglo.
A co do USG to ja nie mialam prenatalnego a genetyczne ok 22 tygodnia tak.

Lekarze roznie nazywaja je . I jesli sie tak czepiac to kazde USG jest prenatalnym

[s.aga]

nadzieja ja po niewidzeniu wc przez 5 dni kupiłam właśnie czopki glicerynowe. zadziałała ćwiartka czopka ale to było tylko raz potem juz jedzenie takich typowo antyzaparciowych rzeczy mi pomagało.

[anusiaaa]

Faktycznie jest różnica między badaniem prenatalnym to to o którym pisze dziubasek i usg genetyczne na które idzie Anusiaaa i ja byłam na takim w 21 tygodniu. Elisabeth Ty miałaś genetyczne, tak?

I pytanie do Was od mojej kuzynki, która jest w 11 tygodniu ciąży. Ma problemy z zaparciami i pyta o błonnik (taki co można kupić w aptece) czy można go jeść w ciąży a jeśli tak to od którego tygodnia? Może znacie jakieś inne sposoby na to natręctwo?

Aguś i ladnie było widać w 21 tyg. bo podobno dzidzia jest juz duża i nie mieści się cała na ekranie Tylko widać ją w kawałkach, najpierw główka, potem brzusio itd.

A co do zaparc, polecam jedzenie jabłek, mi pomogło O błonniku nic nie wiem, to nie pisze

O i jablka

[Vall]

jesli chodzi o badania prenatalne o ktorych pisze dziubasek..to ja uwazam, ze o ile sa wskazania, jesli sa jakies przesłanki to nalezy...
Nam pani doktor powiedziala jakie mamy mozliwosci i co uwaza ze  w naszym przypadku nalezy czy tez nie... Decyzja nalezała do nas.

Ja nie zdecydowalam sie, bo po usg genetycznym było ok... a wyniki badan jak pisze dziubasek sa oparte w dużej mierze na statystyce: moga np stwierdzic z ejest 60% szans na jakas chorobe ..i co wtedy...stres...

Ale moja sis..robila test potrójny - gdyz usg genetyczne nie było jednoznaczne.... wtedy i ja bym zrobiła

a usg - ANusia bedzies zmiala poprostu dokladne., bardzo szczególowe usg połówkowe i faktycnzie nam dzidiza juz spora i wsio doskonale widac

Co do badan typu amniopunkcja - jestem tego samego zdanai co Vall i dziubasek - jesli sa wskazanai to tak ,jesli nie to absolutnie nie.

Mojej znajomej wyszlo ze na 70 % dzidzia bedzie chora .
Swiat sie im zawalil a Klaudusia urodzial sie duza i zdrowa !

Ja mysle ze gdyby mi powiedziano dziecko bedzie chore to wolalabym by zrobili to po porodzie nie wczesniej.
Zreszta nie zmienilo by to mojej decyzji czy urodze czy nie.

[nadzieja]

Kurcze, ona mieszka w Niemczech i jej lekarz zabronił jeszcze czopków Durny jakiś? Wsuwa owoce i warzywa wyłącznie bo wegetarianka. No spróbuję jej czegoś jeszcze poszukać o tym błonniku.
Dziękuję wam za rady

Aniu, w 21 tygodniu na tym aparacie wszystko było bardzo ładnie widać, mamy film z tego badania. Widać nawet całego maluszka

No to moze warto sprobowac z otrebami ?

[ricardo]

nadzieja mi lekarz na zaparcia powiedział żeby kupki czopki glicerynowe i dużo pić.

miało byc kupić a nie kupki 

[Vall]

nadzieja mi lekarz na zaparcia powiedział żeby kupki czopki glicerynowe i dużo pić.

miało byc kupić a nie kupki 

kupki jak najbardziej pasowały do tematu

[elisabeth81]

Nadziejko dobrze kojarzysz ja robiłam badania prenatalne 1 trymestru które polegało na szczegółowym USG w szpitalu oraz na badaniu na podstawie pobranej krwi. Wynik z usg wiadomo od razu natomiast z krwi po tygodniu.  Ja wyszłam z założenia że jeśli medycyna daje takie możliwości to ja skorzystam. Nie myślałam o tym co będzie jesli wynik okaże się negatywny, ja bardziej się nastawiłam na to że usłyszę: jest ok.
I ta wiedza była mi potrzebna.
a faktycznie anusiaaa będziesz miała szczegółowe połówkowe. to akurat miałam w zeszłym tygodniu. i weź sobie opcję 4D. zawsze to frajda dla rodziców

[anusiaaa]

a faktycznie anusiaaa będziesz miała szczegółowe połówkowe. to akurat miałam w zeszłym tygodniu. i weź sobie opcję 4D. zawsze to frajda dla rodziców

ojjj na opcje 4D mnie nie stac, na tym aparacie kosztuje to 400 zł Te USG ktore robie to juz koszt 220 zł + 20 zł za płytke...na tyle moge sobie pozwolic ale na wiecej niesety nie

[Vall]

łooo..ANusiaaa faktycznie drogo..ja 220 płacilam z 4d....

[ricardo]

o kurka... ale ceny...

[s.aga]

mnie te ceny przerażają