Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3515834 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1770 dnia: 24 Czerwca 2008, 10:28 »
A ja się uczę i padam już na ryjek :-\ Obrona 2 lipca ehhh  ::) Już bym chciała miec to za sobą i pocztyac ksiązkę, którą niegdyś dostałam od Vall pt: "Język niemowląt", a nie ciągle to lgistyki itp.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1771 dnia: 24 Czerwca 2008, 10:32 »
dziubasek tobie też serdecznie gratuluję :) Rozleniwienie na początku jest normalne. Jak sobie przypomne ile ja czasu spędziłam na początku na kanapie to az głowa boli, a teraz to bym góry mogła przenosić :) Także spokojnie ciebie też to czeka :)

AndziaK ja ostatnio na drabinie wieszałam reklamówki w narożnikach okien (zabezpieczenie przed jaskółkami), Tomek jak mnie zobaczył to aż zamarł i zapytał z przerażeniem "co ty robisz?"




Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1772 dnia: 24 Czerwca 2008, 10:41 »
Dziubasku poczekaj jeszcze trochę a i Tobie wróci energia :)

Anusiaaa no to 2.07 trzymamy z Robalkiem mocno kciuki :)

Martulka ja ostatnio miałam ochotę wielka na 2 łyki Pepsi, mój R siedział na przeciw i groził palcem :D



Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1773 dnia: 24 Czerwca 2008, 10:46 »
ja nigdy nie lubiłam pepsi, a teraz jak są upały, a otworze lodówkę i butelka się do mnie tak uśmiecha, to skuszę się na łyczka :)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1774 dnia: 24 Czerwca 2008, 10:46 »


Martulka ja ostatnio miałam ochotę wielka na 2 łyki Pepsi, mój R siedział na przeciw i groził palcem :D

A widzisz, a moj lekarz powiedział, że od czasu do czasu mogę sobie łyknąć coli ;D, nawet mówił, że jego żona w ciąży wypila wiecej coli niz w calym swoim zyciu :D :D :D

Wiec jak mam ochote to sobie szklaneczkę wypiję, widomo nie codziennie, ale tak raz na dwa tygodnie ;D
Za to wczoraj Grzechu pił piwo, a ja miałam ślinotok....totury normalnie ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1775 dnia: 24 Czerwca 2008, 10:59 »
Jasne że jak mamy tylko ochotę to w granicach rozsądku można niemal wszystko, nie możemy dać się zwariować :)

A piwko taaaaaaaaaa ziiimne, ehhhhhhhhh....... :)



Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1776 dnia: 24 Czerwca 2008, 11:17 »
Ja w ciazy karmi pilam moze z 5 razy :) jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma :)
Cole tez pilam w granicach rozsadku - lekarz mi mowil ze jesli ma mi to przyjemnosc sprawic to troche moge, dziecko tez bedzie szczesliwe :)

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1777 dnia: 24 Czerwca 2008, 11:30 »
No właśnie AndziaK miałam napisać, że jak masz na coś ochotę to nie odmawiaj sobie. Ja też od czasu do czasu napije się coś gazowanego. Raz zdarzyło mi się łyknąć zimnego piwka, gdzie normalnie go nie piję.



Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1778 dnia: 24 Czerwca 2008, 12:18 »
ja przez pierwsze trzy miesiące zmuszałam się do picia tylko wody niegazowanej, ble. Teraz już kupuję lekko gazowaną, bo inaczej mi nie smakuje.

a piweczko  ::)  wypiłam ostatnio Żywca tego "niby" bezalkoholowego. Ehh nie był to zwykły, normalny Żywiec, ale zawsze namiastka  ::) a jak Olek otworzy piwko to nie przeczę - łyczek zrobię  ::)


Offline beyonce

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 960
  • Płeć: Kobieta
  • Tylko w twoich dłoniach jestem jak melodia...
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1779 dnia: 24 Czerwca 2008, 12:20 »
Wszytko jest dla ludzi,oczywiscie w rozsadnych ilosciach  :D

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1780 dnia: 24 Czerwca 2008, 12:28 »
A ja pokochałam miłością wielką :serce: wodę niegazowaną :D :D :D I jestem z tego duma, ale pije hektolitrami co potem odbija sie na kibelku :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1781 dnia: 24 Czerwca 2008, 12:38 »
Odkąd jestem w ciąży to w ogóle przestałam pić herbatę, kawy nie piłam prawie nigdy, soków nie mogłam i została mi tylko woda niegazowana. Ale po 4 m-cach mam dosyć. Teraz popijam soki, mogę już mleko lub kakao więc nie jest tak źle, ale i tak prym wiedzie mineralka niegazowana. Czasami łyczek gazowanej na lepsze trawienie :)



Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1782 dnia: 24 Czerwca 2008, 12:43 »
ja kawy nie piłam nigdy, a teraz tak rozpuszczalna to obowiązkowo :)
zmnieniają się człowiekowi upodobania w ciąży :)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1783 dnia: 24 Czerwca 2008, 13:12 »
Ja kawke jedna dziennie  :kawa: ale bardzo słabiutka, rozpuszczalną, pół na pół z mlekiem...oczywiście za przyzwoleniem gina :) Powiedzial, że jak 8 dziennie nie wypijam to będzie dobrze ;D ;D ;D :D :D :D ;)

Dzisiaj biegam po kolejne L4 -  fujjjjjjjjjjj...jak ja bym chciała do pracy :'(
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1784 dnia: 24 Czerwca 2008, 13:21 »
...... i tak żadna z Was nie pobije mojej ewelinkaaa7 bo ona przed badaniem kompleksowy 4D napiła się Red bulla i była bardzo zdziwiona, że ma problematyczne wyniki... dopiero po jakimś czasie się przyznała , ach te kobiety jak Was nie Kochać  ;D ;D ;D ;D   


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1785 dnia: 24 Czerwca 2008, 13:59 »
Ja niemal śnię o coli... choć jej nie piłam przed ciążą!! jedynie sporadycznie.... ale jeszcze się nie skusiłam!!!
Alkohol, piwo... to całkowicie wykreśliłam z listy napojów dozwolonych... naczytałam się jaką krzywdę może zrobić łyczek co jakiś czas co mnie calkowicie odepchnęło od tego typu używek!
A dzisiaj mam mega ochotę na koktajl truskawkowo-bananowy, więc muszę wybrać się na pobliski ryneczek po owoce  ::)
A tak poza tym susza w buzi zmusza mnie do picia litrami wody. na szczęście lubię zwykłą, niegazowaną :D


Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1786 dnia: 24 Czerwca 2008, 14:00 »
No red bule i inne energetyczne napoje sa zakazane wiec co sie dziwic.

Offline macher

  • Tatko-Dziadek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10184
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie w bólu to przywilej bycia Człowiekiem.
  • data ślubu: 04.06.2005 rok
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1787 dnia: 24 Czerwca 2008, 14:03 »
No red bule i inne energetyczne napoje sa zakazane wiec co sie dziwic.

.... zgadza się i Ewelinka musiała usłyszeć parę ciepłych słów o Miłości do już narodzonego Miłoszka  ;D ;D ;D


Witaj  Gość   Życie jest Piękne

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1788 dnia: 24 Czerwca 2008, 14:05 »
Jak ja na początku ciąży byłam taka śnięta, to Tomek do mnie "napij się Red Bulla" a ja na to "przecież w ciąży jestem", na co on "ano tak, zapomniałem"  ;D



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1789 dnia: 24 Czerwca 2008, 14:12 »
Ja też byłam spowolniała....i mąż był z tego powodu przeszczęsliwy...do tej pory z takim rozanielonym uśmiechem wspomina pierwszy trymestr...

Na cole też miałam smaka...
Pozwolono mi na szklaneczkę na Boże Narodzenie i Sylwestra....
Tatuś pilnował...właściwie to mu sie nie dziwię, zależało mu na zdrowiu dziecka. A to, że nieco przesadzał, no cóż...ale przynajmiej widać, ze mu zależało. Lepsze to niż gdyby olał to co jem i piję. Teraz już za cole nie krzyczy....wczoraj wypiłam pół puszki cola cherry
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1790 dnia: 24 Czerwca 2008, 15:23 »
mniam mniam cola...dostalam slinotoku, a tu susza w lodówie...ide sie wody napic :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline moniaaa

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1791 dnia: 24 Czerwca 2008, 15:25 »
Ja też chce być ciężaróką.
I słonikiem i hipopotamkiem.
Ale mój mężuś jeszcze nie chce :(
Jak go namówić?

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1792 dnia: 24 Czerwca 2008, 15:39 »
Na pewno nic na siłe. Nalegajac mozesz go tylko zniechecic.
Po prostu porozmawiajcie, ustalcie jakis plan na przyszlosc. Moze maz jeszcze nie dojrzal do bycia tata ?

Offline moniaaa

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1793 dnia: 24 Czerwca 2008, 15:46 »
to to napewno,
sam zachowuje się jak dzidziuś
ale ja jako kobieta - wiesz coraz bardziej odczówam ten instynkt
który mi mówi - JA CHCE DZIDZIUSIA
no ale masz rację nic na siłę
poczekam

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1794 dnia: 24 Czerwca 2008, 15:53 »
Mój mąż zakochał się w chrześniaku (dziś ma 18 m-cy).... od jego narodzin do decyzji o naszym wspólnym dzidziusiu
minęło ok 10 m-cy :) Dla mężczyzny przy podjęciu decyzji, moim zdaniem, liczy się przede wszystkim stabilizacja finansowa :)

Offline moniaaa

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1795 dnia: 24 Czerwca 2008, 16:00 »
Tak masz absolutną rację.
Jak się ma odpowiedzialnego męża to myśli o tym czy dziecko będzie miało co jeść, i czy wygodnie jemu będzie w naszym domku, takie są fakty, mężczyźni dorastają do bycia ojcem my kobiety jenak nie musimy tak długo na to czekać aby poczówać się do macieżyństwa

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1796 dnia: 24 Czerwca 2008, 16:15 »
Ja mam wrazenie ze trzeba czuc sie jakos spelnionym by podjac decyzje o dziecku. I tak jak piszecie, mieszkanko, praca to wazne rzeczy przy podejmowaniu kroku jakim jest dzidzia.
A tak  to jak juz sie staracie o malucha i w koncu widzicie te upragnione II to wtedy jedno z pierwszych pytan jakie sobie zadajecie jest "Czy podolam" ? Wiec chyba tak do konca na dziecko nigdy sie nie jest przygotowanym :)

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1797 dnia: 24 Czerwca 2008, 16:44 »
Przeczytajcie sobie dane odnośnie red bulla

RED BULL
TEN NAPÓJ JEST SPRZEDAWANY WE WSZYSTKICH SUPERMARKETACH NASZEGO KRAJU…
NASZE DZIECI MOGĄ GO SPOŻYWAĆ NA SPRÓBOWANIE....MOŻE TO BYĆ ŚMIERTELNE...

  RED BULL został stworzony, by stymulować mózg osób poddanych dużemu wysiłkowi fizycznemu i wielkim napięciom stresującym, ale nigdy by być konsumowanym jako napój obojętny czy chłodzący.

RED BULL JEST NAPOJEM ENERGETYCZNYM, który się rozprowadza po całym świecie z pomocą sloganu: Zwiększa wytrzymałość fizyczną, podwyższa zdolność koncentracji i szybkość reakcji, dodaje energii i poprawia rześkość. Wszystko to można znaleźć na puszeczce RED BULLA Napój energetyczny tysiąclecia...!
              Red Bullowi udało się dotrzeć do prawie 100 krajów świata. Marka CZERWONEGO BYKA ma jako swoich konsumentów młodzież i sportowców, dwa segmenty atrakcyjne, które zniewolono przez stymulację, którą powoduje ten napój.
Napój ten został stworzony przez Dietricha Mateschitza, przedsiębiorcę pochodzenia austriackiego, który odkrył ten napój przez przypadek. Stało się to podazas podróży służbowej do Hong  Kongu, kiedy pracował dla fabryki produkującej szczoteczki do zębów.
            Plan na bazie przepisu, który zawierał kofeinę, i taurinę wywołał furorę w tym kraju. Słusznie przewidział olbrzymi sukces tego napoju w Europie, gdzie na razie nie istniał ten produkt i co więcej zobaczył wielką szansę przeistoczenia się w przedsiębiorcę.
    
ALE PRAWDA O TYM NAPOJU JEST INNA: FRANCJA i DANIA właśnie zabroniły jego rozprowadzaniu, ze względu na to, że jest to śmiertelny koktajl, spowodowany zbiorem witamin mieszanym z GLUCURONOLACTONE, produktem chemicznym wysoko niebezpiecznym, który został stworzony przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych w latach sześćdziesiątych, by stymulować morale wojska ugrzęzłego w Wietnamie, który działał jako narkotyk halucynogenny, zwalczający stres wojenny. Jednak jego efekty w organizmie okazały się tak niszczycielskie, że został wycofany wobec wysokich wskaźników migreny, guzów mózgowych i chorób wątroby, które występowały u żołnierzy, którzy go spożywali....Pomimo tego na puszce RED BULLA można wyczytać wśród składników: GLUCURONOLACTONE, skatalogowany medycznie jako stymulant.
  Co jednak nie figuruje na puszce RED BULLA, to konsekwencje jego spożycia, które powinny być umieszczone w całej serii OSTRZEŻEŃ:

            1).- Jest niebezpiecznie spożywać go, jeśli po jego spożyciu nie wykonujesz ćwiczeń fizycznych, ponieważ funkcja energetyzująca napoju przyspiesza rytm bicia serca i może spowodować nagły zawał.
2).- Jesteś w niebezpieczeństwie dostania wylewu do mózgu, spowodowanego tym, że RED BULL zawiera składniki, które rozcieńczają krew, by serce mogło łatwiej przetaczać krew by móc w ten sposób wysiłek fizyczny uczynić mniej wyczerpującym.
3).- Zabronione jest mieszanie RED BULLA z alkoholem, ponieważ mieszanka ta zmienia napój w “Śmiertelną Bombę”, która atakuje bezpośrednio wątrobę, powodując, że miejsce zaatakowane się nie regeneruje.
4).- Jednym z podstawowych składników RED BULLA jest witamina B12, używana w medycynie do ratowania pacjentów w stanie nieprzytomności po spożyciu olbrzymich dawek alkoholu. Stąd nadciśnienie i stan ekscytacji, w którym się znajdujesz po spożyciu RED BULLA, jak gdybyś był pod wpływem alkoholu.
5).- Regularne spożywanie RED BULLA wyzwala pojawianie się całej serii chorób nerwowych i neurotycznych nieodwracalnych.

 
WNIOSEK: Jest to napój, który powinien być zabroniony, ponieważ jest mieszany z alkoholem i tworzy bombę zegarową dla organizmu, przede wszystki, wśród nastolatków i dorosłych, którzy nie posiadają tej informacji.
 

 
(RAPORT PHD KHALET GEBARA MD in USA California (UCLA University)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1798 dnia: 24 Czerwca 2008, 19:36 »
...co Wy z tym Red Bulem???
 w zyciu nie piłam...sam zapach mnie odrzuca...czysta chemia...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #1799 dnia: 24 Czerwca 2008, 20:36 »
no ja wszelkie "energizery" odrzucam..ale dlatego ze poprostu mi nie smakują..
ale zarówno pepsi, jaki i zimne piwko w rozsądnych ilosciach... :) Pozwalałam sobie na małe co nieco w ciązy... 
MYsle, ze wszytsko zgłową..i na zdrowy rozsądek...

Słoneczko a bezalkoholowym tez się raczyłam :) wg mnie lepszy jest Lech niz Żywczyk ;-)