ale mam nadzieję że i tak niedługo pozakładacie swoje wątki
hahaha madziulek, obiecuję, tylko na prawdę mam mało czasu przy kompie - od wczoraj mamy monitorowanie sieci w pracy i nici z netu

a w domku, to już nie mam siły, ale w weekend postaram się coś zdziałać

mnie dziś strasznie duszno... rano przestraszyłam się, bo temperatura trochę mi spadła, ale po konsultacji z moją gin. uspokoiłam się, bo uznała, że "taki spadek, to żaden spadek"
Jagna77, w którym tygodniu miałaś USG, na którym usłyszałaś bijące serduszko?